Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2080330 razy)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5640 dnia: Września 04, 2014, 11:58:28 am »
Aquilo, pozytywne jest to, że ze stresem (swoim kłopotem) dzielisz się i  nie zakopujesz się do dołu i to jest powód do radości. Znalazłam Ci pierwszy powód, a z pewnością znalazłoby się więcej  :-*
O ile dobrze rozumiem zabawę, to właśnie o to chodzi, by to co nas smutnego spotyka, odczytać (znaleźć w nim pozytywy) jako dobre dla nas, choćby w myśl zasady, zawsze mogłoby być gorzej  :-\
Pamiętam jak taki sposób myślenia towarzyszył mi, gdy rozpoczęłam leczenie  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5641 dnia: Września 04, 2014, 02:35:23 pm »
Jak człowiek pozytywnie nastawi się do świata to i w złych rzeczach dobre przesłanie zobaczy  :)

Dzień czwarty.
1.W zasadzie to przez cały dzień czułam taką lekkość,pewność że ze wszystkim sobie poradzę i wszystkiemu podołam.Fajne uczucie.Musze tak częściej  :)
2.Wpadła dawno nie widziana koleżanka,kawka w miłym towarzystwie smakuje nadzwyczaj dobrze.
3.Wykonane wszystkie punkty z dziennej_listy,starczyło czasu nawet na popołudniowy spacer w pobliskim lesie który skutkował miseczką podgrzybków (właśnie sosik się robi  mnx).A tu muszę pochwalić się moją szczebiotką grzybiarkę malutką  ztx, co krok było "mamoooo,ten" i paluszkiem pokazywała na kapelusz  :) Ile czasu rosną grzyby?Dziś nie ma co iść w to samo miejsce,nie?
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5642 dnia: Września 04, 2014, 05:24:28 pm »
Reniferku - podpowiadajka z mojego podwórka:
no to teraz z mojego :)
Starsza wyła cały rok przedszkolny, a potem następny przedszkolny i następny przedszkolny = czyli całe trzy lata
Ale od połowy pierwszego roku do końca przedszkola wyła tylko gdy nie było rzucone koło ratunkowe, które wymyśliłam po pół roku okropnego wycia:
my wchodziłyśmy do przedszkola, a tam czekała Kasia (ulubiona koleżaneczka  Starszej :) ) - Kasia brała za rączkę Starsza i wprowadzała ja do szatni, a potem do sali
oczywiście wcześniej wszystko uzgodniłam z mama Kasi- coby wcześniej niż my była w przedszkolu,
działało przez cały okres przedszkolny, nooooo chyba, ze akuratnie Kasi nie było, wtedy było wycieeeeeeeeee


mam przyjaciela robota_philipsa; dużo mniej funkcji niż ten szarlotki, ale i dużo tańszy = akurat na moja kieszeń
jestem mega zadowolona :)



 

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5643 dnia: Września 04, 2014, 08:31:36 pm »
Kilka dni temu oglądałam nową ramówkę TVN-u i aż mnie zmroziło.
Wymyślili program "Kto poślubi mojego syna". Pewnie licencjonowany.
Kiedyś zastanawiałyśmy się nad problemem.
Nie żebym chciała wracać do tego, ale mnie po prostu zmroziło.
Coś jest na rzeczy z tą młodą męską populacją  >:( 

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5644 dnia: Września 04, 2014, 09:09:56 pm »
Kilka dni temu oglądałam nową ramówkę TVN-u i aż mnie zmroziło.
Wymyślili program "Kto poślubi mojego syna". Pewnie licencjonowany.

mnie też zmroziło i się zastanowiłam ile kasy im płacą,   :o
bo ja za_żadne piniądzie bym do tego programu się nie zgłosiła  >:(  ... chociaż mogę powiedzieć, że mam starego_kawalera  xhc
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5645 dnia: Września 04, 2014, 09:42:38 pm »
A ja osobiście wzywam/wyzywam  - Amadka  ztx[/i][/font][/size][/color]

agawa mnie wyzwyzywała, no niby dawno, ale czytam wszystko, to i wszystko zauważę  C:-)
po troszeczku:
1. leciałam samolotem i doleciałam
2. dziecko leciało innym i też doleciało
3. jestem w domku (gdzie bardzo lubię być)


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5646 dnia: Września 04, 2014, 10:02:47 pm »
A ja osobiście wzywam/wyzywam  - Amadka  ztx[/i][/font][/size][/color]

agawa mnie wyzwyzywała, no niby dawno, ale czytam wszystko, to i wszystko zauważę  C:-)
po troszeczku:
1. leciałam samolotem i doleciałam
2. dziecko leciało innym i też doleciało
3. jestem w domku (gdzie bardzo lubię być)


No aleś się rozpisała...
 
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5647 dnia: Września 04, 2014, 10:26:56 pm »
focha szczelam,
jak sie_nie_podoba, to więcej nie bede  >:(


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5648 dnia: Września 04, 2014, 10:32:59 pm »
focha szczelam,
jak sie_nie_podoba, to więcej nie bede  >:(


A to se strzelaj...  :0ulan:  :0ulan:   :0ulan:

Ps... czekamy na dalsze wieści...  ;)
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5649 dnia: Września 04, 2014, 11:05:55 pm »


agawa mnie wyzwyzywała, no niby dawno,
Nareszcie…  ztx ;D >:D
Czekam na dalej :)

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5650 dnia: Września 05, 2014, 08:52:41 am »
no to teraz z mojego :)
Starsza wyła cały rok przedszkolny, a potem następny przedszkolny i następny przedszkolny = czyli całe trzy lata
[/font][/size][/color]

E no, weź, jak trzy lata??!!! To taka opcja też istnieje?  ::(( Bo ja to się pocieszam, że powyje z trzy tygodnie, a potem pokocha przedszkole :( No nic, jak nie, to pozostaje znaleźć jakąś Kasię ;)

Dziś mnie ucieszyła śliwka-robaczywka. Od dawna nie widziałam nic takiego, aż się nadzieja się we mnie obudziła, że niektóre ludzie jednak psikają na tyle mało, że się robaczek owocka chyci :) Śliwki na zwykłym targu kupione, żadne tam swojskie.
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5651 dnia: Września 05, 2014, 09:11:28 am »
Jak ja mojego prowadziłam do przedszkola to się bardzo cieszył.Dopiero na miejscu wpadł w panikę jak zobaczył wyjacych kolegów.Stwierdził ,że na pewno kłamię i że tu coś musza robić ,że tak wszyscy wyja ::((Później miałam inny problem,bo panie wmuszały w niego kawę inke czego nie znosił.Tak że po miesiacu na zwrot idziemy do przedszkola rzygał jak kot.Samo zycie
Natalia

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5652 dnia: Września 05, 2014, 10:08:14 am »
Później miałam inny problem,bo panie wmuszały w niego kawę inke czego nie znosił.Tak że po miesiacu na zwrot idziemy do przedszkola rzygał jak kot.Samo zycie

O jak ja to dobrze znam! Jestem niemleczna - jakie o to były afery w przedszkolu! Panie we mnie wmuszały inkę i kakałko, a ja plułam i rzygałam :( Synu na szczęście mleko pije, a czasy teraz inne, do jedzenia nie zmuszają :)
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5653 dnia: Września 05, 2014, 10:26:25 am »
Starsza wyła cały rok przedszkolny, a potem następny przedszkolny i następny przedszkolny = czyli całe trzy lata

ToJka córcia "wywyła" się i nic jej z tego nie (takiego strachusia) nie zostało. Mało kto by się odważył na takie eskapady jak ona, do tego samodzielna odpowiedzialna. Pokonałyście strachy przedszkolne ( :oklaski: :-*) a teraz dziewczyna na medal  :)

U mojej córci, która płakała, co prawda tylko miesiąc trochę z tego lękusia zostało  :-\
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5654 dnia: Września 05, 2014, 01:06:35 pm »
Szukania dobra dzień piąty  :)
I tu w zasadzie to za trzy punkty robi jeden.
Przeżyłam  >:D

Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)