wedle zaleceń nogi umyte i utrzymane (na krześle obok - liczy się?
), a teraz do reniferka chciałam
moje doświadczenie w kupowaniu domu z rynku wtórnego jest baaardzo skromne.
tutaj Ci taką linkę znalazłam:
http://muratordom.pl/prawo/formalnosci-budowlane/dom-na-rynku-wtornym-jak-bezpiecznie-kupic,132_2435.htmlpo mojemu lepiej kupić/wybudować nowe. jasne, wszystko ma swoje zady i walety, ale to niestety jest taki temat, że albo rybki, albo akwarium, no i przede wszystkim każdemu co innego pasi, każdy co innego potrzebuje.
teraz żeby wybudować dom nie trzeba wcale dużo czasu - można to zrobić z prefabrykatów (różne materiały, nie tylko drewno), w dwa miesiące taki dom postawią. linków jest dużo, jeśli chcesz, to poszukam, a jak masz czas, to zajrzyj sama.
jak wybudujesz sama, to wiesz przynajmniej co, kiedy, jak i z czego było zrobione i w jakim jest stanie teraz. dla mnie w kupowaniu już gotowego to jest właśnie ryzyko - że nie wiemnapiszę Ci mniej więcej o co ja się dowiadywałam (dom z rynku wtórnego, chociaż oglądałam też nówkę w stanie deweloperskim - część pytań się pokryła, a część wiadomo nie była potrzebna) i na co zwracałam uwagę:
- (lokalizacja) odległość do szkoły/przedszkola, czy w pobliżu jest kościół (to i + i -), basen, sklepy, gdzie i jak często komunikacja miejska; plan rozbudowy okolicy (czy Ci średnicówki nie walną za płotem); linie kolejowe, autostrady, lotniska (hałas)
- (ogólne) kiedy był budowany, z czego, jaki jest mniej więcej kosztorys, wartość domu - podstawa wyceny, czy na nieruchomości jest hipoteka, nr KW i działki, ile osób mieszkało i jakie są miesięczne koszty utrzymania domu, dodatkowe opłaty (roczne, półroczne - niektóre są specyficzne w zależności od lokalizacji), dokumenty, rzuty, plany architektoniczne, czy są podpisane jakieś zobowiązania, usługi, coś trzeba kontynuować, co jest wliczone w cenę, jeśli jest sprawa spadkowa, to na jakim etapie i ilu jest spadkobierców, kiedy realnie można się wprowadzić
- (wnętrze) stan instalacji grzewczej, wentylacyjnej, klimatyzacyjnej, elektrycznej, wod-kan, czy coś się psuło, czy były jakieś usterki, naprawy, kontrole, stan podłóg i całej stolarki (z czego są jeśli nie trzeba wymieniać), ścian - gładź/kafle/grzyb/pleśń, klimatyzacja i ogrzewanie - jakie, czy możesz je zmienić (nie w sensie: czy Ci wolno, tylko: czy jest taka możliwość, np. odpowiednia przestrzeń w kotłowni), stan pieca, kanalizacja czy szambo, jakie są najbliższe planowane naprawy/remonty
poza tym chodząc patrzysz i wąchasz: czy trzeba odnawiać i w jakim zakresie, czy czuć wilgoć, grzyb, czy widać mokre plamy, czy pokoje są wystarczająco duże/ustawne, czy strych jest dobrze zaizolowany, co z piwnicą, czy działają klucze w drzwiach (pokoje, łazienka), czy dużo światła naturalnego i wystarczająca liczba gniazdek elektrycznych (gniazdka to niby mały pikuś, ale jeśli trafi Ci się dom "do zamieszkania", a w każdym pomieszczeniu będzie po 1 gniazdku, to weź pod uwagę, że czeka Cię albo kucie+gładź+malowanie albo plątanina kabli i przedłużaczy)
- (zewnętrze) stan dachu, przecieki, ogólne uszkodzenia, zniszczenia, rynny, stan ogrodzenia, podjazdu, garażu (+wymiary garażu), stan tarasu/balkonów, ogrodu (możesz popytać właścicieli o wykaz roślin, ale to już przy kupnie - to w przypadku takich osób upośledzonych ogrodniczo jak ja, cobym krzywdy roślinkom nie zrobiła i poczytała o nich najpierw. albo wziąć telefon do ich ogrodnika...), czy wszysto działa - domofon, brama, garaż, czy ściany są ocieplone, czy widoczne są jakiekolwiek znaki przemieszczania/zapadania/osuwania się domu, pęknięcia w ścianach, niezamykające się drzwi
tutaj masz jeszcze link o stanie technicznym domu, też bardzo ważne, bo sama stanu stropów i fundamentów nie ocenisz
http://muratordom.pl/budowa/przed-budowa/ocena-stanu-technicznego-budynku-opinia-i-ekspertyza-techniczna,13_7403.html