Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Rak piersi => Wykrywanie i badania kontrolne po leczeniu raka piersi => Wątek zaczęty przez: ewawlo w Maja 31, 2013, 10:31:16 pm
-
Dziewczyny jak to jest z badaniem markera Ca 15-3. Po operacji, przed chemioterapią miałam zrobiono mi takie badanie . Wynik był na granicy normy- 25 U/ml ( norma <25). Ponad pół roku po operacji ( w międzyczasie chemia i radio) zalecono ponowne sprawdzenie markera, był podwyższony 27,4, pozostałe wyniki b. dobre. Lekarka prowadząca zbagatelizowała to. Natomiast inny lekarz kazał za 3 miesiące ponowić badanie. Czy CA 15-3 jest diagnostyczny w monitorowaniu leczenia , czy też bardziej wprowadza lęki i niepokoje.
-
nie jest diagnostyczny
tu masz odpowiedź dra Wiraszki na swoje pytania: http://www.amazonka.org.pl/ekspert/ekspert_002.html (http://www.amazonka.org.pl/ekspert/ekspert_002.html)
-
ewawlo,
ja mam swój przykład wiarygodności markera Ca15-3,
miałam już iść na mastektomię kiedy zbadali mi go pierwszy raz (nie miałam leczenia przed operacją) i jak mąż odbierał wynik, to pani wręczała mu go z uśmiechem i słowami "wszystko jest w porządku, wynik dobry",
a raczysko siedziało sobie w piersi...
-
Mój onek jeszcze go zleca, ale tylko dlatego, że NFZ płaci, bo tak to też mówi, że on znaczenia nie ma. U mnie badają go od 10 lat (zaczęli po pierwszej mastektomii, przed chemią) co pół roku, cały czas jest w pięknej normie, a przecie dwa lata temu (dziś mijają DOKŁADNIE dwa lata:) znów trza było gada rżnąc.
-
to pijem dziś (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2piwko.gif)
-
chodźta z tym piciem do kawiarenki
może i goście się napiją ;) ;)
-
Dzięki Dziewczyny, jesteście szybkie jak błyskawica :). No rzeczywiście pewności to on nie daje, ale stracha mi narobił. Zastanawia mnie co może być powodem podwyższenia jego wartości i czy to 2 z kawałkiem ponad normę to dużo? W sierpniu czekają mnie badania kontrolne i pewnie go zrobię, ale chyba bardziej luźno będę czekała na wynik.
-
to jest wynik mieszczący się w granicach normy
ewentualnie można by się zacząć niepokoić gdyby wartości były w setkach O0
-
Tak przy 40 można sobie wziąć relanium na uspokojenie i zacząć nachodzić lekarzy. ;)
-
Ja natomiast uważam, że lepiej nie robić badania CA. Jest niemiarodajne, a cholernie stresujące. Są natomiast ponoć jakieś badania na poziom czegoś tam w kościach. Nie pamiętam co to dokładnie jest. Tłumaczono mi (znowu moja rehabilitantka), że jak to jest podwyższone, to faktycznie coś się niedobrego dzieje.
Nie robiłam. Jeśli nic się nie będzie działo nie będę robić.
Uważam, że wystarczą nam badania zlecane rutynowo.
Mam koleżankę, która wymyśla sobie różne badana. Często osiąga tylko taki efekt, że niepotrzebnie się denerwuje, ale jest jej to widocznie potrzebne :)
-
Mirusia, a może chodzi o fosfatazę....ino, znowu nie pamiętam jaką (są dwie: zasadowa i.........alkaliczna ? )
ps. tak se teraz pomyślałam, ze zaczynam zapominać wiele nazw badań (i nie tylko ;) ), znaczy co? zdrowa na całego już cheba jestem :D :D
-
Mam straszną sklerozę. To też działanie chyba tamosia, albo chemii ::((
TOJUŚ nie pamiętam :'(
Zapytam przy najbliższej sposobności.
Może jednak nie dopytywać i nie zawracać sobie głowy?
-
chodzi o fosfotazę zasadową
ale mój onk mówił, żt też niekoniecznie jest miarodajny ten wynik jeżeli chcemy 'sobie diagnozować' przerzuty do kości ;)
-
No łaśnie ::)
Ja z tych co uważają, że lepiej nie robić.
-
Ewuś...mnie onka wręcz zakazała...Wystarczą jej wszelkie inne badania. Powiedziała, że minimalny wzrost (tak, jak w Twoim przypadku) bardzodziała źle na psyche i koniec dyskusji... Dla porównania, Jazzowa (nie jestem pewna, czy zdążyłyście się poznać), gdy miała rozsiew choroby, to ten marker przekroczył 2 tysiące!!! Ewa...luz!
-
chodzi o fosfotazę zasadową
ale mój onk mówił, żt też niekoniecznie jest miarodajny ten wynik jeżeli chcemy 'sobie diagnozować' przerzuty do kości ;)
ooo właśnie, o takie badanie mi chodziło
ale jeśli nawet wynik będzie nie taki :-\ to nie znaczy, że to przerzut, może to być najzwyklejsza w świecie osteoporoza :) :)
-
Mi spadł lekko w czasie chemii a wzrósl po leczeniu. Ale Pani Radiolog jak zobaczyła, że mi go zlecono to zwymyslała co za głupota, bo przecież chemia kompletnie zaburza ten marker na wiele miesięcy jesli nie lat
-
Dziewczyny jesteście WIELKIE. Wrzucam na luz. Wasze zdrowie :)