Mnie też nie wychodzi
Myślałam, że wiem o czym, a teraz mnie znowu tłumaczą, że już całkiem nie wiem i całkiem zdurniałam.
Ale poglądy mam takie, a nie inne i to kciałam na pewno napisać.
pisałam pisałam, ale na piwo wołali ...cóż, priorytety Mirusiu przepraszam za moje skróty myślowe, które rozumiem tylko ja
a nie zawsze mi się chce rozpisywać i wychodzi takie toto, meła_kulpa
generalnie miałam na myśli, że nie ufam ludziom mocno "zasadniczym"= ludziom co to widzą tylko zasady, utrzymują pozory etc; bo w tej sprawie najbardziej chyba bulwersuje mnie postawa rodziców tej psychopatki (polecam akapit o zeznaniach ojca Ewy T.)