Autor Wątek: o urodzie i nie tylko  (Przeczytany 134467 razy)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #435 dnia: Czerwca 24, 2017, 10:05:58 pm »
Beciu, nie można by było pewnikiem, gdyby raczysko się na twarzy usadowiło.
Mnie też któryś fachman (zdaje się nawet, że nasz forumowy) rzekł był, że można wsio w miejscach odległych od ogniska. O rehabilitację chyba wtedy pytałam, o solux czy coś. A może o depilację IPL?  ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #436 dnia: Czerwca 24, 2017, 11:40:01 pm »
Na logikę - tak jak hamaczek pisze - im dalej, tym lepiej. Ważne jest też, żeby nie ingerować w układ chłonny, a przy zabiegach na twarz (masażach na przykład) nie pozwalać ruszać dekoltu, bo to już za blisko.
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #437 dnia: Czerwca 25, 2017, 06:31:51 am »
Ja się trzymam zdania mojej onko.NIE zaleca tego typu zabiegów u nas.
Natalia

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #438 dnia: Czerwca 25, 2017, 10:05:19 am »
no ok...
czyli idąc tym tokiem myślenia na "reszcie człowieka" oddalonej w dół od miejsca operowanego też można wszystko ???... bo wyżej piszecie, że nie... ::)
i tego nie rozumiem  :-\
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #439 dnia: Czerwca 25, 2017, 10:28:52 am »
Beciu, przepraszam, ale będę nudna; gdy ktoś pali, czy zajada się słodyczami, czy opala nadmiernie nie myśli zaraz, że to szkodzi, mimo że to udowodniono  :(
Ale też wiemy, że stres, niezadowolenie też nas niszczą i w konsekwencji mogą nam szczególnie szkodzić  :-\
Pozostaje umiar, jak dla kogoś samoocenę i dobre samopoczucie zabieg poprawi, to niech sobie robi
Człowiek to jedna część połączona układem krwionośnym i limfatycznym. Jakby się chciało na mxa zabezpieczać, to wg mojej logiki, zabiegi takie jak lasery, wszelakie lampy i insze wynalazki, których nawet nie znam, nie dla nas, bo są pobudzające.
Będąc w sanatorium, mówili, że nawet borowina za intensywna dla nas, a to niby tylko rozgrzewa. Będąc kolejny raz (ale na turnusie) już mi na stópki dali ją.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #440 dnia: Czerwca 25, 2017, 01:26:44 pm »
nie popadajmy w paranoję, bo zostanie tylko leżeć i brzydko się starzeć

tak btw to mammografia, rtg czy tk też trochę szkodzą, ale się je robi, bo korzyści (teoretycznie) przewyższają ryzyko, korzyści z lepszego wyglądania a co za tym idzie lepszego samopoczucia są trudne do zmierzenia, ale SĄ

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #441 dnia: Czerwca 25, 2017, 11:17:16 pm »
Czy któraś z Was odważyła się na kosmetyczny zabieg laserem? Obojętne, czy to był "wąsik", czy ujędrnienie skóry... interesuje mnie, czy w ogóle.
miałam laser niedawno, chodziło o usunięcie końcówki permanentnej kreski
moje pierwsze doświadczenie z laserem
dostałam porządnych kilka strzałów przy jednym i drugim oku
przez kilka dni wyglądałam, jakby mnie ktoś pobił
ale chyba nie o to pytałaś Perła :)
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #442 dnia: Czerwca 26, 2017, 01:25:24 am »
No ale robiłaś.  :)
Mnie chodziłoby o ujędrnienie skóry. Takie "wciągniecie" jej wydaje mi się najsensowniejsze. No bo, jak laski wypełniają obwisłości, to tak, jakby pompowały balon. Twarz się robi większa i  i jakby opuchnięta. Byłam niedawno na bankiecie i popatrzyłam sobie na aktorki. Kurcze...to wypełnianie nie jest dobre.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #443 dnia: Czerwca 27, 2017, 07:57:37 pm »
miałam dawno temu laserowa depilację wąsika ( jakies 20 lat  do tyłu) która kompletnie nic mi nie dała. Podobno zbyt jasne włoski >:(
 teraz chyba się boję , ale może niepotrzebnie, myślę, że fachowiec wie czy wolno
a tak na  "chłopski rozum",  skoro można "grzebać" w miejscu operowanym i robić rekonstrukcję to czemu z  "ruszaniem " twarzy  miałyby być problemy?
Perła, a nie wiesz jak z kwasem hialurynowym ? takie  wewnętrzne   nawilżanie cos daje?
 postanowiłam ,ze jak bardzo obwisnę to przytyję z 6 kg na początek  :D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #444 dnia: Czerwca 27, 2017, 08:02:37 pm »
aaa, to ja już przytyłam  xhc


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #445 dnia: Czerwca 27, 2017, 08:15:33 pm »
  :D :D :D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #446 dnia: Czerwca 27, 2017, 08:17:54 pm »
też mi się wydaje, że maskę można wyklepać
maskę można , a co z podwoziem? xhc xhc xhc
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #447 dnia: Czerwca 27, 2017, 08:31:21 pm »
starczy przedmuchać raz na jakiś  czas 8)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #448 dnia: Czerwca 27, 2017, 08:31:59 pm »
 xhc xhc xhc
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #449 dnia: Czerwca 27, 2017, 08:38:47 pm »
starczy przedmuchać raz na jakiś  czas 8)
konieczna dobra dmuchawka  ;D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat