Agawo, ależ tam cudnie, chyba zacznę szukać tanich lotów
Co do podróżowania, kiedyś na Ukrainie spotkałam dziewczynę (Polkę), która miała za sobą samotną wyprawę nad Bajkał. Koleją. Mówiła, że wszyscy poddawali w wątpliwość jej szczęśliwy powrót, a tymczasem to była podróż jej życia. I nikt jej nie okradł, nie zgwałcił, wręcz przeciwnie, wszyscy pomagali
Ja na razie mam malutkie marzenia - może być nawet Bałtyk i Tatry, a w dłuższej perspektywie - Chorwacja, Portugalia i kiedyś_kiedyś (jak se zarobię, chłe chłe) - Skandynawia.
Dana, a niemiecki znasz? Naprawdę w wielu miejscach po niemiecku się dogadasz szybciej niż po angielsku, na południu Włoch na przykład, co mnie zaskoczyło