Tojka Twoja szkoła może jest wzorcowa u Frania nie ,pani w klasie czyta ale rzadko /do pracy obecnej wychowawczyni nie mamy zarzutu,jest w porządku / ,a w świetlicy gdzie dzieci przebywają od 13.30 często do 16-17 tylko bawią się same ,niektóre panie wytykają namiętnie do rodzica bo X był dziś niegrzeczny /a może się nudzi?/,dwie szczególnie zmęczone stażem często ,idą po południu do sali informatycznej ,włączają kompy i dzieci siedzą zaczarowane ,ale są tez takie panie i pan że się chce zorganizować zajęcia ,że se chce z dziećmi bawić ,że się chce wspólnie porozmawiać.Poprzednim roku było nocne czytanie bajek dla dzieci ,rodziców ,nauczyciele czytali na sali gimnastycznej,siedzieli,leżeli wraz z rodzicami na kalamitach,kocach -cudna akacja a w tym roku nie ma bo wszystko podporządkowane od września obchodom 70- lecia szkoły ale te obchody nie są dla dzieci uczących się,absolwentów tylko nauczycieli ,byłych nauczycieli,pracowników i władz kościelno -politycznych,nawet piątek był wolny od zajęć decyzją rady pedagogicznej,bo były próby artystyczne poza szkołą a obchody były w sobotę poza szkołą .My czytamy z Franiowi od małego/bardzo to lubi i się wręcz domaga / ,zresztą naszym dzieciom tez czytaliśmy codziennie do poduszki czy wolnej chwili .