Autor Wątek: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"  (Przeczytany 412569 razy)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1905 dnia: Listopada 22, 2017, 06:54:49 pm »
Natalio miałaś peta?  bo nie wyobrażam sobie by od razu można było tak powiedzieć, przecież to trzeba przeanalizować, to setki zdjęć!
mag dobrze, że skrobnęłas bo już mi jelita zaczęły wysiadać ze stresu, teraz spokojnie czekamy na dobry wynik! zjedz cos i pij dużo by wypłukać ten znacznik :-*
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1906 dnia: Listopada 22, 2017, 06:57:41 pm »
nic nie powiedzieli, ale jutro zadziała grupa nacisku i mam nadzieję na popołudniowej wizycie u onki znać wynik

My też mamy nadzieję jutro poznać ten DOBRY wynik :0ulan:
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1907 dnia: Listopada 22, 2017, 07:05:08 pm »
Z jednym nie mogę się pogodzić,że nie oszczędza się stresu pacjentowi.U mnie zawsze przy badaniu badający informował :ja tu nic nie widzę ,ostateczny wynik przekaże lekarz.Starczyło
Natalio dla pacjenta to bardzo ważne. Pamiętam jak miałam TK głowy. Poszłam do pielęgniarki a te delikatnie zapytała technika wykonującego badanie. Wystarczyło ,że ten podniósł kciuka do góry i powiedział na "99%". Dużo spokojniej jechałam po wynik
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1908 dnia: Listopada 22, 2017, 07:19:19 pm »
Trzymamy, czekamy, szkoda, ze nie mozna wlaczyc jakiegos przyspieszacza czasu, zeby stres skrócić. Będzie dobrze.
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1909 dnia: Listopada 22, 2017, 07:24:49 pm »
Natalio miałaś peta?  bo nie wyobrażam sobie by od razu można było tak powiedzieć, przecież to trzeba przeanalizować, to setki zdjęć!
mag dobrze, że skrobnęłas bo już mi jelita zaczęły wysiadać ze stresu, teraz spokojnie czekamy na dobry wynik! zjedz cos i pij dużo by wypłukać ten znacznik :-*
Tal miałam przy diagnozie.Coś im się nie podobało Przy głowiev i piwtaezali mi w innen pozycji.Widzieli coś Co się nie pidobało.Więc Amorku mogą od razu poinformować pacjęta.
Natalia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1910 dnia: Listopada 22, 2017, 07:50:36 pm »
Mag, ale nie zasuwałaś tym pendolino w stronę światła? ;-)

Odpoczywaj i czekamy na jutro. Zresztą na swoje jutro też czekam...
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1911 dnia: Listopada 22, 2017, 07:55:34 pm »
Kurcze pisałam poprzednią odp na A .telefonie I byki ort. I stylistyczne są przerażające . ::(( ::((Sorry
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1912 dnia: Listopada 22, 2017, 07:57:14 pm »
Natalio myślę, ze lepiej poczekać, a mieć wynik jednoznaczny niż dostać fałszywą nadzieję. Ja tak miałam za pierwszym razem, gdy wycięli mi guza. Wróciłam na salę , a koleżanka poinformowana przez lekarza, ze guz wyszedł jako kulka, w całości, bardzo dobrze rokuje ,  jest duże prawdopodobieństwo , że łagodny. A za 40 minut inny przeszedł powiedzieć, ze wracamy na salę bo to rak.
Z doświadczenia wolę poczekać.. lekarz tez człowiek, może się mylić
U mag będzie wszystko ok!  :0ulan:
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1913 dnia: Listopada 22, 2017, 08:06:28 pm »
Kwestia wyboru ,u mnie nie było pomyłek w diagnozie a czekanie 1-2 dni na rozmowę z lekarzem zbyt dużo by mnie kosztowało.Wszyscy to rozumieli .Nawet jak ostatnio miałam USG to młody lekarz poprosił ordynatora,żeby coś zobaczył,widząc panikę w moich oczach zaraz wyjaśnił co się dzieje I ordynator głośno tłumaczył mój wynik .Mnie to jest potrzebne.
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1914 dnia: Listopada 22, 2017, 08:14:24 pm »
A myślisz , że mnie nie?? tylko ja mam złe doświadczenia w tej kwestii co zostało już moją traumą, a pewnie, ze wolałabym od razu wiedzieć bo jak tak dalej pójdzie to czekanie mnie wykończy. Moje ciśnienie rośnie w sekundzie , nawet  czekając na odbior wynikow genetycznych myślałam ,ze padnę trupem. Fajnie jak lekarze są empatyczni  tak jak mój od USG, który od razu jak znalazł torbielke w nerce powiedział- to nic nie jest, proszę natychmiast o tym zaponnieć i nie  zaprzątac sobie nią głowy. ( chociaż i tak się pamięta :))
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1915 dnia: Listopada 22, 2017, 09:26:49 pm »
Ja o swojej torbielce nie pamiętam, ino co rok przy USG mi to przypominają, nie dopytuję po co

Mag czekam z Tobą do jutra, spokojnych snów i chlapnij przed snem, jakieś pifko, co by potas i znacznik wypłukać
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Barbara

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 313
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1916 dnia: Listopada 22, 2017, 09:28:41 pm »
Mag i ja trzymam kciuki niezmiennie. Kurka - ciągle na coś czekamy.
Mastektomia -09.2011
Rak piersi przewodowy inwazyjny, G2, Er i PGR dodatnie, HER2 (-), p T1b
Tamoxifen
Egistrozol

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1917 dnia: Listopada 23, 2017, 09:40:58 am »
Mag, na którą wizyta?
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1918 dnia: Listopada 23, 2017, 11:46:46 am »
Ja o swojej torbielce nie pamiętam, ino co rok przy USG mi to przypominają, nie dopytuję po co
trudno, żeby robiąc USG nie powiedzieli, że coś jest , trzeba kontrolować jak i wszystko
Mag- napięcie rośnie, chociaż  myślę, ze wszystko jest ok, ciekawa jestem jak się czujesz, czy temp. nie było  i ten potas
 hmm niech wreszcie jest  już ok  :0ulan: :-*
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #1919 dnia: Listopada 23, 2017, 12:12:45 pm »
na usg jak jestem, to przecież wszystko słyszę, co lekarz dyktuje do opisu, więc znam wynik  8)

potasu nie badałam, biorę połowę dawki leku, może jutro zbadam, gorączki ani boleści od tygodnia nie ma,

wizyta dziś koło 15:00


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich