Różności > Przekąski, sałatki i surówki

surówka młodości

(1/4) > >>

TOJKA:
zawsze mam w domu:
     słoiczek majonezu
     puszkę kukurydzy
     puszkę ananasa
     słoiczek marynowanego selera
     jajka
     wędlinę drobiową
nie dam się zaskoczyć niespodziewanym gościom  ;)
zanim goście wysiądą  z samochodu, zdejmą buty i zasiądą na kanapie
surówka już_już prawie gotowa
ananas, ugotowane jajka, wędlina- pokrojone w kostkę wędrują do miski, w której grzecznie sobie leży kukurydza i odciśnięty, pokrojony seler
jeszcze tylko ociupinkę posolić i popieprzyć, dołożyć majonez, wymieszać, przełożyć do salaterki i już można gościom powiedzieć: smacznego  :)
a jakbyście znalazły w lodówce natkę pietruszki to posiekać i dorzucić do miski,
mniam, mniam, palce lizać

mag:
ee, a tak bez majonezu się nie da?
majonez to trucizna  ;)

b_angel:
majonez jest pyszny

mag:
wszystkie trucizny są smaczne  :P

metka:

--- Cytat: TOJKA w Kwietnia 03, 2013, 12:06:57 am ---
nie dam się zaskoczyć niespodziewanym gościom  ;)
zanim goście wysiądą  z samochodu, zdejmą buty i zasiądą na kanapie
surówka już_już prawie gotowa
(...) ugotowane jajka, wędlina- pokrojone w kostkę wędrują do miski

--- Koniec cytatu ---


fiu_fiu, wielką musisz mieć tą posiadłość, skoro zdążysz w czasie wejścia gości ugotować jajka na twardo i pokroić je w kostkę...  ;)


a majonez to kielecki jest dobry (w sensie smaku mówię tak ja, w sensie zdrowotności - mątiniak  ;D) albo własnej roboty. przy termomiksie to kilka sekund...  :P

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej