Ja się jednemu dziwię,że w Polsce tam masowo przeprowadzane są operacje amputacji piersi.Przecież wiadomo,że to nie chroni przed przerzutami.Rozumiem w sytuacjach szczególnych .ale prawie zawsze? Te problemy po,rekonstrukcja itd przecież to też trauma.Lekarze idą po najmniejszej linii oporu i nie myślą co później.