ptaszyno, w sierpniu miałam b.ostre zapalenie barku - zespół bolesnego barku, ruszyć nie mogłam ręką, bo z bólu (a uwierz jestem do ciągłego bólu przyzwyczajona) ciurkiem łzy leciały. A było to po różnych robotach ogrodowych, brukowych - czyściłam kostke karcherem, odkurzaczem do lisci cholernie cięzkim wiszącym na ramieniu zbierałam smieci, wywoziłam worki i tego typu ciezkie roboty wykonałam. Leczyłam ponad 3 tyg. - niesterydowem p.zap., sterydy domiesniowe, rehabilitacja prywatnie.Do dzisiaj nie jest dobrze. teraz się oszczędzaj, ale cwicz, oprzyj rękę o ściane, rób krążenia, leki - sama uznaj czy trzeba wziąc. Na bank przeciążyłaś i miejmy nadzieję,ze to chwilowe.jakiś VOLTAREN w żelu nie zaszkodzi. Jak nie puści Cię za dwa, trzy dni idż do lekarza po coś konkretnego