Autor Wątek: Zoladex  (Przeczytany 66224 razy)

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #75 dnia: Kwietnia 17, 2015, 07:47:53 pm »
Dziewczyny, ktoś wie, jak to jest z tym Zoladeksem? Jestem na samym tamosiu, teraz wrócił okres i jednocześnie baaardzo zmniejszyły mi się skutki uboczne leku (prawie już nie mam uderzeń gorąca). Moja onka powiedziała, że tak może być i że tamoś mimo wszystko działa i wystarczy. Jak rozumiem, na Zoladex jestem za stara. Ale czytam, że czasem przepisują i po 40, a ja wszak jeszcze przed. Mam obawy, czy jestem wystarczająco zabezpieczona i czy nie chodzi o jakieś gupie enefzetowe wytyczne.
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #76 dnia: Kwietnia 18, 2015, 12:19:30 pm »
ja jestem po 2-letnim stosowaniu zoladexu, zakończyłam go w listopadzie 2013 (mając 31 lat) zalecone miałam dalsze przyjmowanie tamoxifenu i mimo młodego wieku nie przedłużono mi zastrzyków, mnie to w sumie ucieszyło bo po pół roku od skończonego zoladexu wrócił mi okres a tym samym skończyły się masakryczne skutki uboczne jakimi były WYBUCHY GORĄCA. A standard życia też jest ważny  ;)
Słyszałam opinie różnych osób, że cieszą się z maksymalnie wydłużonej kuracji, ale prawda jest taka, że nie ma 100% pewności, że uchroni nas to przed ponownym zachorowaniem a nie czarujmy się... leczenie te nie jest też takie obojętne dla naszego organizmu  ::)

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #77 dnia: Kwietnia 18, 2015, 01:10:19 pm »
tak Daisy, nikt nam nie zagwarantuje, że będziemy zdrowe aż do śmierci, ale chyba każda z nas chce mieć świadomość że w tym kierunku zrobiła wszystko co było do zrobienia  :0ulan:
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #78 dnia: Kwietnia 18, 2015, 02:47:28 pm »
Słyszałam opinie różnych osób, że cieszą się z maksymalnie wydłużonej kuracji, ale prawda jest taka, że nie ma 100% pewności, że uchroni nas to przed ponownym zachorowaniem a nie czarujmy się... leczenie te nie jest też takie obojętne dla naszego organizmu  ::)
Daisy zycie w ogole jest baaaaaaaaaaaaaardzo niebezpieczne i nieuchronnie prowadzi do śmierci, tak ze najlepiej  to cieszyć się kazda minutką bo jutro może nam cegła spaść  na głowę, albo przejechać samochod.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #79 dnia: Kwietnia 20, 2015, 11:33:07 pm »
no ba!!! święta racja  :o
właśnie się dowiedziałam, że moja pani doktor do której chodziłam na kontrolę... pani dr Dorota Fundowicz nie żyje... :-\ zmarła miesiąc temu (smutne bardzo  :'( )

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #80 dnia: Kwietnia 20, 2015, 11:42:35 pm »
smutne... :( zawsze jest obopólna sympatia pacjent - lekarz
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #81 dnia: Kwietnia 21, 2015, 07:16:00 am »
przykro mi Daisy


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #82 dnia: Listopada 26, 2015, 10:51:11 am »
Rozpoczęłam znajomość z zoladeksem. Na razie jest ok, powoli zaczyna się robić cieplej wieczorami i tyle.
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #83 dnia: Listopada 26, 2015, 10:59:31 am »
moja z nim długa znajomość była pozytywna i spokojna i takiej Ci życzę  :)


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #84 dnia: Listopada 26, 2015, 10:59:49 am »
Zoladeks na wieczorne chłody  xhc
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #85 dnia: Listopada 26, 2015, 12:01:38 pm »
czyli listopad to akuratna pora roku  ;D


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #86 dnia: Listopada 26, 2015, 01:41:56 pm »
Chwaliłam sobie zoladex.
Żałuję, że nie dostawałam go dłużej.
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline domina13

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 170
  • PAMIĘTAJ O PRZESZŁOŚCI, MIEJ PLAN NA PRZYSZŁOŚĆ, A
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #87 dnia: Kwietnia 13, 2016, 06:49:33 pm »
Rozpoczęłam moja przygodę z zoladexem :)
4xAC,4xDXL Mastektomia Carcinoma ductale infiltrans mammae.ER-TS 4/8;PR-TS 8/8;HER 2;0 ;Ki67-2%(styczeń2014);
Wznowa:NST G2; ER-80%;PR-99%;HER2-0;Ki67-12,9%(maj 2015)xeloda x4;nawelbina x9;sindaxel x7;cisplatyna x3;zoladex+symex(kwiecień-sierpień),zoladex+egristrozol(wrzesień)

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #88 dnia: Listopada 14, 2016, 11:55:48 am »
Dla biorących te urocze zastrzyki: istnieje zamiennik zoladeksu, nazywa się Reseligo i kosztuje, uwaga, 3,20! (dla niezorientowanych - cena Zoladeksu to obecnie 72 złote).

Jakby co, upominajcie się, bo ja dopiero w tym miesiącu się o tym dowiedziałam, pozbywszy się uprzednio niepotrzebnie jakichś 2 stów zamiast dychy, wrrrrrr. Jak se pomyślę, co bym mogła za to kupić...
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #89 dnia: Listopada 16, 2016, 09:56:27 am »
Przepraszam, a zoladex nie jest refundowany?
Pytam, ponieważ moja znajoma bierze teraz lampy a po nich ma zlecony zoladex.
Renifer chętnie dowiem się wszystkiego co wiąże się z tym lekiem.