Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Różności => Kawiarenka => Spotkajmy się => Wątek zaczęty przez: mag w Lipca 04, 2014, 09:21:26 pm
-
tradycyjnie w lipcu odbywa się prywatne spotkanie "starych forumek" u Amora,
o tej tradycji Amor pięknie napisał w miesięczniku "Zdrowie" w ubiegłym roku...
ponieważ w tym roku będzie nas tam więcej, prosimy pozostałe na posterunku dziewczyny o opiekę nad forum,
wracamy 13 lipca, będziemy tęsknić za Wami i zaglądać do Was jeśli tylko net pozwoli :-*
podpisano: SPA
-
Noo Tak !!!
Święta prawda... ztx
-
noooo ja właśnie zaczynam walizkę napełniać
iiiiiiii coby tradycji stało się zadość,
pewnikiem do 2-ej mi zejdzie
a o 4-ej pobudka ::((
-
tia, właśnie miałam pytać - jak tam stan walizki tojkowej >:D
-
No ja też już spakowana, prawie w blokach startowych :)
Do następnego czytania :-*
-
siem uprzejmie dopominam o danie znać o sobie
czy wsie dotarły...czy przygody były......czy zdrowie pilnujących forum wypite....jaka pogoda....i takie tam inne >:D
-
I zdrowko kazdej z nas opic musicie:)
Czy sie Wam podoba, czy nie :P
-
siem uprzejmie dopominam o danie znać o sobie
czy wsie dotarły...czy przygody były......czy zdrowie pilnujących forum wypite....jaka pogoda....i takie tam inne >:D
nic nie piszą, znaczy zabawa na całego i czasu nie mają albo neta :-\
-
eeeee...neta to siem gdzieś złapie
......ale ile garów do zmywania ::((.........która dziś ma dyżur na zmywaku ??? xhc
-
I zdrowko kazdej z nas opic musicie:)
Czy sie Wam podoba, czy nie :P
bardzo nam się podoba, we związku z czem Wasze zdrowie jest wypite wielokrotnie 8)
każdej z osobna i wiech razem, i jeszcze raz
właśnie gramy w skrabelki
-
:) :-*
-
Eee... pijeta nasze zdrowie...
każdej z osobna i wiech razem, i jeszcze raz
... i jeszcze mata siłę grać w skrabelki :o Mocarne ;D
Buziaczki :-* :-* :-*
Ps. Nieskromnie upraszam - jeszcze za moją 11-tkę tam wypijta ;)
-
hamaczku, masz jak w banku!
a najfajniej by było, jakbyś się jednak do nas wybrała!
:-*
-
byłam :), wróciłam :(, pięknie i radośnie było, za co jeszcze raz bardzo dziękuję kochane fioletowe dziewczyny :)
-
qrde...liczyłam sobie,że zdążę...na tę moją "dekadówke"...Bawcie się d...przecież zawsze jest ok...
-
Ja jak zwykle , zawsze zdążę się ze wszystkim spóźnić :D a chciałam tylko skromnie prosić o wypicie malutkiego toaściku za moją rekonwalescencję ,która idzie bardzo pod górkę. Ja życzę Wam Szampańskiej zabawy ,super relaksu i Moc Buziaczków dla Was Wszystkich xhc
-
bardzo dziękujemy i nieustająco wznosimy toasty za Was!
-
A ja za Was - zimnym piffkiem :-*
-
ze swojego miejsca_zesłania Was pozdrawiam :)
i donoszę, że nie dość że gnaty mnie bolą_strasznie, to jeszcze jestem głodna… lepiej byłoby mi z Wami, choć pewnie z jeszcze większym brzuchem bym wróciła :P
toast zielonym smoothie za Was/nas wznoszę mnx
(marząc o zimnym piwie… może nawet znajdę siły, żeby się stąd wyrwać i sobie gdzieś iść i kupić_albo_co ???)
Bawcie się dobrze Kobiety :-* :-* :-*
-
Agawa- Kochana, xcv już Ci wirtualnie przybywam z pomocą :0ulan: .Ty z bolącymi plecami a ja brzuchem ale damy radę xhc No to do dna -zimne piwko mnx za nasze zdrówko i Tych co się bawią xhc
-
ze swojego miejsca_zesłania Was pozdrawiam :)
i donoszę, że nie dość że gnaty mnie bolą_strasznie, to jeszcze jestem głodna lepiej byłoby mi z Wami, choć pewnie z jeszcze większym brzuchem bym wróciła :P
toast zielonym smoothie za Was/nas wznoszę mnx
(marząc o zimnym piwie… może nawet znajdę siły, żeby się stąd wyrwać i sobie gdzieś iść i kupić_albo_co ???)
Bawcie się dobrze Kobiety :-* :-* :-*
W tej Bystrej to OBÓZ KARNY jest?
-
Natalko, Agawa nie w Bystrej się męczy ;)
-
tia… ja niby na Mazurach, ale jeziora jeszcze nie widziałam ::((
Jutro planuję do niego dojść >:D
To zapewne porównywalny wyczyn, jak zejście poza taras w Bystrej :P
-
masz rację agawo, jemy od rana do nocy, a potem zaś jemy w nocy...
przyjeżdżaj!
-
xhc
-
Jemy, jemy, ale co ... nie powiemy.
-
Natalko, Agawa nie w Bystrej się męczy ;)
To gdzie i w jakim celu te KATORGI?
-
Agawa sama sie zdecydowala na nieobecnosc z nami i to byl jej blad ... coz, podejmujemy czasem takie decyzje. Agawo masz szanse, bier "bystry" kurs.
-
A ja widzem, że mag zagląda :D... ino najwidoczniej ni ma siły pisać >:D
-
nima czasu, tyle żarcia!!!!
dziś zielona noc, będzie się działo xhc
-
C:-)
-
nima czasu, tyle żarcia!!!!
czyli z jednej strony dobrze, że nie mogłam dojechać 8), nie przytyłam ;D >:D
dziewczyny, szczęśliwych powrotów do domu! :)
-
ja już melduję się w swoim lesie, to tylko 36 km od Bystrej, więc miałam najbliżej :P
siedzę na tarasie i coś mi dzwoni w uszach... hm... myślę sobie, co mi zaszkodziło na tym turnusie... a to CISZA dzwoni xhc
już tęsknię za wszystkimi Bystrymi Dziewczynami!
było mi z Wami bardzo dobrze :-*
-
mag, to teraz czekamy na fotorelację z turnusu :D
-
ja też dojechałam juz jakiś czas temu
ale doooooooo mojej rodzinki w mojej ulubionej Cz.
bo właśnie grill rodzinny się szykuje z okazji 20 rocznicy ślubu siostry mej i jej urodzinek jutrzejszych
szkoda było przepuścić taką okazję coby spotkać się z rodzinką (i nie tylko ;) )
jeść przysmaków nie będę, bo po bystrowej wyżerce to spodnie zapinam na recepturkę ;)
powiem Wam, że lulu przesadziła z dopieszczaniem naszych żołądków
ledwo oddycham ;)
reszta mojego gadania jutro wieczorkiem, bo wtedy być może dojadę do P.
-
Też już dotarłam do domku 8) Zdziwienie wielkie mnie ogarnęło bo chałupa posprzątana i ciepły obiadek na stole :o czyli wniosek z tego muszę częściej wyjeżdżać xhc xhc
Turnus w Bystrej jak zwykle wspaniale spędzony w doborowym towarzystwie, o żarciu to nie wspomnę, bo to było po prostu zwykłe obżarstwo !! Lulu tak nam dogadzała, że na wagę nie wchodzę ::((
Coby tradycji stało się zadość nie wyszłam z posesji przez cały pobyt, dopiero jak wyjeżdżałam przekroczyłam bramkę xhc
Dziękuję Amorkowi i dziewczynom za niezapomniane chwile, śmichy chichy i wspólnie spędzony czas. :-*
-
jak tylko napisałam do Was przed południem - zasnęłam na tarasowym bujaku,
po 15:00 obudził mnie mąż na zupę, ziemniaczaną,
po zupie zasnęłam znowu - z tym, że położyłam się na drugim boku...
obudził mnie po 17:00 mąż na zamówione ziemniaki z maślanką mnx
chyba wrócę na bujak, do meczu się wyśpię :P
P.S. Beciu, fotki tym razem robiła Dana i sasky, ale na pewno coś tu wstawimy - ja do domu wrócę dopiero jutro
-
też się z domku melduję
troszku zmęczona, dzięki miłej pomocy korek w Częstochowie ominęłyśmy,
potem z powodu wypadku (nie naszego na szczęście) pojeździłyśmy trochę do tyłu i pod prąd,
w końcu dojechałyśmy,
sasky odebrana,
a luska wypuszczona pod dworcem coby swego ciapąga znalazła, już się meldowała, że jedzie
cudnie było, dobrze było, zdjęcia się ostały i wspomnienia trza pielęgnować (bo jakoś wszystko szybko zapominamy)
-
melduje się kolejna wczasowiczka z przed domowego kompa ,Amorek grzecznie dowiozła mnie i Kele do Katowic ,mały spacer po galerii /Kelusia zakupiła produkty kaloryferowe polecone przez Perłe 8)/,pyszna kawka z serniczkiem wiedeńskim z ciepłymi malinami w Mount Blanc i do ciapąga ,Kela pewnie już w P wpadła w objęcia mężusia a ja cichutko w skupieniu czekam na podanie obiadu ;D,matko obżarstwo na turnusie panienek z domu starców było straszne :pot: /na wagę stanę za kilka dni /,już tęsknie za Wami i ta przerażająca cisza ::(( ,jutro wycieczka do Franusia do Kozienic I MARZE SIĘ WYSPAĆ ztx,AMORKU ,DZIEWCZYNY DZIĘKUJE !!!!!!!
-
Jestem, jestem ... i idę spać obok padniętego (po pracy) męża.
Dziękuję Amorkowi za gościnę, dziewczynom za 7 wspólnie spędzonych dni odpoczynku od codzienności, i jeszcze amadkowi za przy/i/dowiezienie.
P.s. zdjęcia już troszku poszły w ludzi, więc róbta z nimi co chceta, bo ja nie wiem, kiedy znowu zasiądę do kompa (bo to z dawna nie widziane MK, mecz, pranie, odsypianie, pisanie i zaraz do B. pojechanie)
Buziaków szesnaście (nie mylić ze zniczami) :-*
-
I ja się zameldowywuję :)
Gorące podziękowania dla naszej gospodyni Amorka :-*
i dla wsiech bystrzanek :)
-
jak dobrze, że w końcu jesteście :-* :-* :-*
-
Już tęsknię za Wami! Kocham Was moje zwariowane, cudowne , niesamowite dziewczyny! Jestem szczęsliwa mogąc Was przyjąć u siebie! ( nie napiszę goscic, bo to ja czułam się ugoszczona , obdarowana , nakarmiona ( lulu jesteś niezwykła),dopieszczona , dowartosciowana, kochana i mogę tak ciągnąć w nieskończonośc! ).
Brak mi tylko snu , ale co tam! Jeszcze raz dziękuję! :-* :-* :-*( zniczykow nie wstawiam) xhc
-
e tam dobrze ,w B było lepiej ,smutno teraz (*)
-
Ja tez dziękuję wszystkim, choć jeszcze do domu nie dotarłam 8)
-
Metka Ty się tylko tak pojawiasz i zaraz znikasz z tej Bystrej :o
-
Coby tradycji stało się zadość i cobyście nadal Wasz azyl zachowały ;)
-
uściski dla Wszystkich Uczestniczek Azylu_BYSTRA i podziękowania, wielkie podziękowania :),
tak mocniej to rozpisałam się w wątku Bystra 2014, a tu już w skrócie telegraficznym :amorku_amado_mag_b_angel_Parabolcciu_magdo_61_ToJu_Perło_Lulu_Lusiu_Metko_Duniu_Sasky_Dano_Mirusiu
ogromniaste podziękowania za cudny klimacik, duże buziaczki :)
-
a ja jakoś nie mogie dotrzeć do kompa :0ulan:
dotarłam wczora do domku o czynastej - ale zara wir przygotowań zołzy do wyjazdu, rodzinka, która zjechała w międzyczasie ::((
w każdem razie też podziękowania ślę wszystkim bystrzankom za ten boski tydzień luzu we wspaniałym towarzystwie
a w szczególnosci wilegie buziaki dla Amorka naszego za ten "nasz dom niespokojnej starości" :-* :-* :-*
-
Do domu dotarłam wczoraj około 20.00, bo zaopatrzenie żywnościowe po drodze zrobiliśmy
chałupa w całości się ostała, nawet miejscami odkurzona była, tajfun ino w łazience i na ganku hulał ::((
moje chłopy stęsknione za mną mocno, najstarszy ooooogromnie stęskniony :D
Amorku :-* :-* :-*, baby moje :-* :-* :-*
dziękuję za ten wspaniały czas
za pogaduchy, za śmiechy, za scrabble i tabu, za wspólne posiłki, za spacery i za wyprawy w góry
oglądam sobie zdjęcia i już za wami tęsknię ;)
-
Jemy, jemy, ale co ... nie powiemy.
A ja powiem :) racuchy, codziennie pieczony chlebek lulowy, serek z jogurtu robiony na bieżąco, ślimaczki, roladę z galaretką i morelami, ciasteczka jedzone prosto z pieca i wiele innych smakołyków. Jeszcze nie skończyły się jedne, a Lulu już piekła kolejne i za to dla niej wielki buziak. I był też tort fioletowy (nieskromnie powiem mej produkcji - poniżej fotka). Efekt tego obżarstwa taki, ze przybyło mi 1,2 kg (myślałam, że będzie gorzej :)
Jeszcze raz wielkie dzięki dla Amorka, za możliwość spędzania czasu w jej włościach. Jesteś wielka :-*
Organizacja w kuchni na szóstkę :oklaski: Dziękuję wodzirejom w przygotowalni posiłków mnx :-*
Przy nich nawet na zmywak trudno było się dopchać :pot:
-
ja wreszcie do domku wróciłam
co zastałam?
wysprzątane na błysk
nawet okna (całe 13 sztuk) umyte
Młoda tak szalała :)
Sprzątanie co najmniej na 3 miechy mam z głowy :)
ino prania nie zrobili - właśnie 4 pralka się kręci
Dziewczynki moje kochane - kłaniam się w pas
za wszystkie przysmaki
za pogaduchy
za gry prze_różniste
za spacery
Spec buziak dla Amorka = wszystkie wiemy za co
i dla moich kierowców: danuty i amadka
A wszystkim tu ogłoszę, że mag zapowiada się na całkiem niezłą ping_pongową tenisistkę ;D
-
poczytałam, pozazdrościłam, a teraz poczekam na fotki... chociaż nie wiem, czy chcę je oglądać :-\, bo chyba jeszcze bardziej żal mi będzie, że nie mogłam być tam z Wami :(...
uprasza się o wytłumaczenie o co chodzi z tymi zniczami ???
-
Beciu,
Amorek wysyłał do Z. miast uśmiechu, znicz, myśląc, że to ten pierwszy ;)
Ps.: ja też nie wiedziałam co to jest ta gwiazdka między nawiasami.
-
xhc
Nie kumam tylko Z. >:D
-
Hamaczku do córci wysłał Amor, a ona na Z.
-
Oj jak Wam zazdroszczé tych spotkań ::((
-
Cieszę się Waszym szczęściem ,że jesteście takie radosne po Waszych spotkaniach :oklaski:
Pozdrawiam xhc
-
Majka nic nie stoi na przeszkodzie abyś śledziła dział spotkaniowy i w odpowiednim momencie dała cynk:
pasuje miiiiii, jadę !!!!!!!
nam też będzie bardzo miło Cię poznać w realu :)
-
pięknie dziękuję za kartę :) właśnie dostałam :D ztx ztx ztx jakie to sympatyczne i miłe, że o mnie pamiętałyście :) Mag :-*
-
Tojka - a to tak można ??? ???
-
znaczy jak ? ;)
przybyć na spotkanie :)
jasne :) jeśli to są spotkania ogólne ;)
Takim spotkaniem był np wyjazd do Wrocławia, w czerwcu i we wrześniu są spotkania w Kozienicach, było spotkanie szkoleniowo - warsztatowe w Poznaniu na Malcie, dziewczyny z danego miasta i okolic też się spotykają na kawę i cuś inszego_dobrego ;)
Trzeba tylko śledzić dział "spotkania" ;) i w odpowiednim czasie mieć trochę wolnego ;)
-
Melduję uprzejmie, że właśnie wracam do dom. Kole pierszej powinnam zlądować. [url=http://www.greensmilies.c
-
Przyszłam dziś podziękować Fioletowym Bystrzankom za pamięć ztx
Buziaki dziewczynki :-*
-
Ok Tojka ,,Idę'' zaglądnąć do rzeczonego działu .......... xhc
-
I ja chcę podziękować bardzo bardzo :-* Zdziwionam niepomiernie, że o takiej nowicjuszce pamiętałyście :) Ale miła niespodzianka! Dla Mag za adresu skitranie - special-buziak :-*
-
ojtam, ojtam, gdyby nie moja skleroza, to bym nie musiała kombinować 8)
-
Wczoraj dotarłam do domu,bo przy okazji pobytu w Bystrej odwiedziłam rodzinkę.Jak na razie odnaleźć się nie mogę w szarej rzeczywistości............
Roma-wielkie dzięki jeszcze raz i kolejny za udostępnienie nam swoich "włości" ;) ,miejsce i Wy wszystkie cudne,urocze,a atmosfera pobytu rewelacyjna.
Ściskam i całuję Was bardzo.........
-
Dziękuję za pamięć, Dziewczynki :-*
-
I je też ztx :-* :-* :-* :-* :-* za tę pogardę dla jankeskiej mody ;D
Doceniam i dziękuję tym mocniej, że trzeba było pewnikiem niemało trudu, aby kartkę taką w okolicy Bystrej w ogóle zdobyć :-*
-
ha, nie mówiąc o znaczkach :P
-
Bystrzanki mają nadzieje, że nie trafił Wam się ten sam widoczek na pocztówce co w ub.roku
boooooo wiecie, tam ino 3 rodzaje na krzyż ;)
forumowiczki, które nie otrzymają karteczki z fioletowymi pozdrowieniami, bardzo przepraszamy, ale powód jest wciąż ten sam
= brak adresu
boooooo wiecie, tu się trza dopominać o swoje i słać adres na pw z dopiskiem: lubię otrzymywać karteczki ;)
-
Nom... ja nie dostałam...
I ja też nie wysłałam do Was karteczek z pleneru, kochane koleżanki....
Bo ani ja nie znam Waszych adresów ani Wy mojego... >:D
Buuuuu.... ja kce kaltecke !!! :'(
Na prawdę, teraz rzadko komu chce się słać kartki... A to takie miłe.
Najczęściej w skrzynce tylko rachunki i reklamy :-\
-
no właśnie szarlotko, chciałyśmy i do Ciebie posłać karteczkę, ale mogłyśmy jedynie z amadkiem "narysować Twój adres"...
nie mając zdolności w tem temacie, miejsca zaś mając nie za wiele, zaniechałyśmy :P
adres podrzuć na priv i ułatwisz nam bardzo kolejne wesołe wypisywanie karteczek :)
P.S. przy okazji zapodam ciekawostkę: jedna z osób dostanie kartkę z małym błędem (inne słowo się napisało kaligrafowi, co powoduje zanik rymu) - można ją spokojnie uznać za unikatowy egzemplarz ;)
nie wiemy do kogo akurat ta kartka trafiła, bo adresy wypisywał inny wypisywacz niż treść
-
a ja wiem, a nie powiem ;)
podpisano: wypisywacz adresowy ;)
-
A do mnie w tym roku "dojdzie"????? Pozdrawiam :)
-
mam nadzieję, że tak Maju :-*
a dla wszystkich, którzy jeszcze nie dali nam swoich adresów, pozdrowienia z Bystrej w tej postaci:
-
i drugi zestaw:
-
Ooooo dziekuję ! :oklaski:
Fajne zdjęcia i fajne kobitki ztx
A te fioletowe bluzeczki/sweterki to firmowe? ;D
-
:D :D :D :D :D
Miło widzieć mordki Wasze :D
Anioł, aleś zarosła ::((
Szczególnie pozdrawiam dwie mordeczki, których nie rozpoznaję (ale na jednym tylko zdjęciu, bo na drugim nie znam jednej). Domyślam się, że to D.? Tylko która is która?
-
Na pierwszym zdjęciu nie znam tylko dwie dziewczyny,/góra/ tej z lewej co ma chustkę na szyi i drugiej co ma bluzkę na ramiączkach......zdjęcie udane....wszystkie uśmiechnięte, na drugim zaś jesteście trochę za poważne.
Buziaki dla wszystkich
-
:D fajne pomysł na fotki w fiolecie :)
-
miło Was widzieć :D
szkoda, że w realu się nie udało... ale mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja :)
-
Domyślam się, że to D.? Tylko która is która?
Ha, już wiem, że zgadłam obie D. :D Danuta i Dunia - miło Was widzieć :-*
-
bingo :)! z chustką na szyji to ja, ło matko jaka jestem gruba :(....
-
Dla mnie fotki za małe ,kiepsko widzę ::((
-
Natalko, kliknij na fotki, to się powiększa :)
-
Dzięki pomogło.Też nie śpisz?
-
Fajnie by było,żeby na forum był chatt. :oklaski:Możnaby w bezsenne noce popisać i porozmawiać. xhc
-
Ale miło Was zobaczyć :) I wszystkie - jak jeden mąż, a właściewie - jak_jedna_Kobieta C:-), jesteście PIĘKNE :-*
-
Dziękuję piknie dziewczyny za pamieć i pikna kartkę .Żal dupe ściska jak trza doginać w fabryce :( a Wy takie radosne razem. Mam nadzieję ,że kiedyś mi się uda do Was dotrzeć .Pozdrawiam serdecznie i zapraszam we wrzesniu xcv
-
(...)
P.S. przy okazji zapodam ciekawostkę: jedna z osób dostanie kartkę z małym błędem (inne słowo się napisało kaligrafowi, co powoduje zanik rymu) - można ją spokojnie uznać za unikatowy egzemplarz ;)
nie wiemy do kogo akurat ta kartka trafiła, bo adresy wypisywał inny wypisywacz niż treść
A czy kaligraf "za przepisanie" dostał odpust na obiadowe gotowanie?
Bo jeśli nie ... to ... eeeeeeeee
;)
-
Pracowity kaligraf, sam się zgłosił( w parze z Parabolcią) do gotowania swojego popisowego dania ! :D
-
Pieknie dziekuje za kartke:)
-
Ja też za kartkę dziękuję :-* :-* :-* od fioletowych Bystrzanek :-* :-* :-*
-
Dziewuszki, bardzo dziękuję za kartkę :)
to bardzo przyjemne, miłe ... i w ogóle
buziaki xcv
-
Pracowity kaligraf, sam się zgłosił( w parze z Parabolcią) do gotowania swojego popisowego dania ! :D
poproszę przepis na te popisowe danie :)
-
Pracowity kaligraf, sam się zgłosił( w parze z Parabolcią) do gotowania swojego popisowego dania ! :D
poproszę przepis na te popisowe danie :)
He he wiaderko ziemniaków vel pyrów i pół kopy jajek xhc ...plus mizeria i maslanka mnx
-
kto jadł mizerie to jadł mnx
-
kto jadł mizerie to jadł mnx
No żesz zapomniałam dodać, że zanim skończyłyśmy smażyć te jajca to zeżarły całą mizerię >:(
-
pamidory miałysta ,tyz dobre mnx
-
Fioletowe Bystrzanki
Jak któraś chce, to mogę się pobawić w dłubanie i powyciągać trochę Waszych fotek (chociaż tych z Wami w roli głównej, bo wszystkie przez pocztę nie przejdą O0 )
Proszę o zgłoszenia do końca tego tygodnia :)
Która się zgłosi - tej podeślę.
Usiądę do tego po niedzieli - raz, a dobrze! :) - bo jutro Najmłodszego na kolonie wieziemy i znów o B. (te na północnym wschodzie) zahaczam (mamowe imieniny)
P.s. pakiety będą dobierane indywidualne: kto jest na fotce, ten ją dostanie xhc
Howgh!
-
poproszem :)
-
Ja także :)
-
A i owszem bardzo proszę podesłac :-*
-
Też proszę podesłać :D
-
poproszę :)
-
I ja się w przyszłym tygodniu mogę za to zabrać, by przejrzeć i parę fotek wysłać + naturalnie zbiorówki.
Proszę o info z mejlem na priv.
Buziole dla wsiech Bystrzanek
-
ślijcie do każdej :)
każda z nas pewnie będzie chciała powspominać
taki turnus trafia się tylko raz ;)
ja jeszcze poproszę fotkę z zastawionym stołem ;)
jak jeszcze obżartuchy nie siedzą
-
ToJka, ale na priv poproszę adres meil. Może i niektóre mam, ale będzie to potwierdzenie, że ktoś chce i pytanko, czy mają to być zdjęcia pomniejszone do wysyłki mejlem, czy w oryginalnej wielkości?
-
mail do mnie jest w moim profilu,
fotki pomniejszone poproszę - będą służyły tylko i wyłącznie: coby sobie powspominać,
plakatów i banerów nie będę z nich produkowała ;)
-
mail do mnie jest w moim profilu,
a to nie jest tak, że tylko Ty go widzisz? bo ja go nie widzę
-
mail do mnie jest w moim profilu,
a to nie jest tak, że tylko Ty go widzisz? bo ja go nie widzę
Tak dokładnie jest 8) widzimy swój mail, a tylko nick osoby do której piszemy.
-
Dziś już poniedziela
Wczoraj wróconam z B. (północno-wschodniego).
Wieczorkiem zacznę wysyłać netowych posłańców.
Buziaki serdeczne :)
-
Poszło do Beaty i Romy :)
Idę spać - reszta w najbliższym wolnym czasie.
-
Dzieki piękne- sprawdziłam - doszło , nie miałam tylko jeszcze czasu obejrzeć! :)
-
Poszło do Beaty i Romy :)
Idę spać - reszta w najbliższym wolnym czasie.
Sasky wysyłasz tylko ze swoich zdjęć, czy też z moich?
Pytam byśmy się nie dublowały :-*
-
Nie ma mnie teraz w Polsce, ale dostałam informację z domu, że czeka na mnie kartka z pozdrowieniami od koleżanek wypoczywających w Bystrej :D
Dziękuję dziewczyny za pamięć
P.S. Nie planujecie przypadkiem jakiegoś spotkania na przełomie sierpnia i września? będę wtedy w Polsce czekała ponad tydzień na wyniki tomografii to bym się chętnie gdzieś wybrała coby za dużo się nie stresować :)
-
A jak dalece "na przełomie"? Bo ja 8-go dopiero do Polski lecę...
-
oj, szkoda... chyba się rozminiemy... Przylatuję do PL 26 sierpnia, od razu jadę do Lublina na badania. Po 28 sierpnia jestem wolna do 9 września - odbieram wyniki i wizyta u doktorki
-
Sasky wysyłasz tylko ze swoich zdjęć, czy też z moich?
Pytam byśmy się nie dublowały :-*
DanaPar
Twoje to nie moje, więc wysyłam swoje ;)
Wysyłam tylko te ludziowe - na widoczki nie mam już sił xhc
Attention!
danuta
Parabola
nie mam waszych adresów e-mailowych
-
Sasky ja też tylko te zbiorowe i te z biesiadowania. Widoczki dla wędrujących a je już masz i Kela też :-*
-
No i poleciało :)
Do wszystkich poza danutą (brak adresu mailowego)
No i Perłą - tej to ja muszę chyba wysłać tradycyjnym posłańcem ( bo Ona i w muzeum była, i na dwóch wędrówkach, że o spotkaniu w Wiśle też wspomnę).
Pozdraviam i zmykam do spania
-
DZięki nasza Atoju kochana :)
Dostałam zdjęcia.
Mam wszystkie, zgrywałam od Dany na pendrav'a (coś tu pokićkałam).
Dlatego siedziałam cicho, nie zgłaszając zapotrzebowania ;)
Dzięki za pamięć :)
-
Fajnie było znow spojrzeć na wasze pyszczki! :) Dzieki
-
Dobrze, że doszły :)
Perle dopisałam jedną górską wyprawę, a Mirusi ... zdublowałam się.
Pozdraviam i wracam do poszukiwań apartmanów na urlopowy wyjazd, bo ten już po niedzieli, a nam kierunki zmieniają się codzień diametralnie (gdzie Estonia a gdzie Chorwacja). Może poszukać czegoś na "B." ? xhc
-
pewnie! w Bangladeszu też jest interesująco! ;D
-
Dorci już podziękowałam za zdjęcia,a Ciebie Danusiu proszę o wysyłkę.Nie wiem czy masz moje namiary,wrzucę na priv
Buziaki
-
Sasky dziękuję bardzo i kłaniam się w pas :-*
-
Wysłałam skompensowane do wysyłki e-mailem fotki do Wszystkich, które mnie o to prosiły. Plik miał ponad 16 MB. Nic nie wróciło, ale proszę o info czy dotarły.
:-*
-
nie do wszystkich :(
-
Madziu jestem gapa, zrobiłam błąd w twoim adresie. Już wysłałam :-*
-
dzięki teraz dostałam :)
-
Dziekuję Dana dostałam przesyłkę :-*
-
Ja też dziękuję Dana!!!
Wspomnień czar............ech
-
A ja chciałam zapytać, czy ciotki dobrze wybrały klocki dla Karolka, czy choć troszkę była z nich uciecha? O Gniewka nie pytam, bo to za wcześnie.
-
O jesssu Mirusiu oczywiście że wzbudziły zainteresowanie Karola ztx
Najlepiej wychodzi mu wysypywanie ich z pudełka.
Nawet fotkę gdzieś miałam ale za cholerę teraz nie mogę jej znależć >:(
Dzięki dziewczyny :-*
-
No to ciotki też się cieszą ztx
-
PoBystrowo
Zgadnijcie, co się stało z moimi paznokciami na dużych palcach u nóg? :P >:D
Dodam tylko, że TERAZ mnie to nic a nic nie boli xhc
I ... nie żałuję :)
Oj ... teraz to w Bystrej pewnie jesień już od Rysianki się zbliża ... :)
Pozdraviam i wciąż baaaaardzo mile wspominam.
-
A co się stało z paznokciami???
Sasky przypominam,ze miałas cos skrobnąć do Zdrowia o naszym pobycie!
-
Pewnie zlazły, bo obtłukła przeokrutnie ::((
Dobrze, że nie bolą.
-
Amorku,
a podeślesz mi to, co było napisane poprzednio, żebym mogła poczytać, w jakiej "konwencji" ma być to skrobanie?
Mirusiu,
Najpierw zmieniły kolor, więc biały lakier perłowy, pod którym je chowałam, dawał w połączeniu z fioletem ciekawy odcień ;)
A teraz stało się coś dziwnego: są na swoim miejscu, ale ... pewnie gdybym je odchyliła, to by się nic nie stało, bo ... nie są przyczepione do palców tak, jak powinny ... . Na szczęście jest to bezbolesne.
Płacę teraz gapowe.
Że butów "górskich" nie wzięłam, i "kapturków" żelowych (http://www.amazon.com/Gel-Toe-Cap-SMALL-TOE/dp/B000KPPFMI) na palce. Miałam je w Ustroniu, i chodziłam na piesze wypady w pobliskie górki, i spełniły swoje zadanie na szóstkę!
Ale nie żałuję.
Howgh! :D
-
Sasky, pytałaś lekarza, co o tym sądzi?
Może trzeba by je zerwać (chyba by nie bolało, skoro się oddzielają, albo w znieczuleniu miejscowym) by nowe rosnąc, były przylepione do ciała? Porozmawiaj z jakimś chirurgiem?
Cieszę się, że nie żałujesz ztx
Super miałyśmy te wycieczkę :)
-
Wygląda, że "zeszły" Ci paznokcie, pod spodem są nowe,
te stare trzeba zerwać
-
Wyobraźnia rysuje Wam pewnie jakiś makabryczny ::(( obrazek ...
... ale zapewniam, że wszystko wydaje się być OK!:
- nic nie boli,
- nic się nie sączy,
- patrząc z góry wszystko jest na swoim miejscu :)
P.s. Kela, Dana, pamiętacie mój zakup mapy w schronisku? Na pocieszenie zamówiłam kilka map okolicy, łącznie z tą zakupioną i ... "zagubioną/zapomnianą/zachachmęconą" ;).
-
Sasky, znaczy (naturalnie jeśli Amorek nas ponownie zaprosi :)) wybieramy się na Babią górę i kolejna trasa to z Korbielowa do schroniska na Hali Miziowej (z poproszeniem kogoś o dowiezienie nas) i przez górki pieszko do Bystrej. Dwie trasy mamy. Trzecią trzeba dopracować. Pozostałe dni może być zasłużone leniuchowanie :)
-
Jeśli tylko chłop nie sprzeda chałupy i dożyjemy to przyszły rok w Bystrej pewny. Niestety coraz częściej o pozbyciu się "garba" mówi! :(
Sasky poślę ci na maila poprzednie historie.
-
Oglądałam po raz któryś fotki z Bystrej i się rozmarzyłam....
Gdy żegnałyśmy się z Mirusią pod Opolem, stał sobie na polu bocian i wcale się nie bał. Gdy chciałam go sfotografować, odleciał. To co mi się udało uchwycić poniżej
-
kilka dni mnie nie będzie, ale generalnie - jestem >:D :0ulan: :D xcv
NO ztx
-
Agawko, podziel się z nami radością gdzie pędzisz ztx xcv
-
Agawko............ gdzie pędzisz
pewnie na strychu
...........a może w piwnicy ???
;D
-
xhc xhc może być jeszcze kumórka
-
Jeśli tylko chłop nie sprzeda chałupy i dożyjemy to przyszły rok w Bystrej pewny.
noooo to nadszedł przyszły pewny rok :D
już za minutkę_ już za chwileczkę jeeeeeeedziemy
kobitki weźta suszarkę ;)
-
jedną suszarkę mogę wam dac!
Jeśli tylko chłop nie sprzeda chałupy i dożyjemy to przyszły rok w Bystrej pewny.
można tylko Gniewusiowi podziękowac i poniekąd mnie i ZUzi ,ze siedziałysmy z nim tak długo ,teraz tez i na jesien planujemy!
a chłop na dodatek zdecydował odświezyc dom i zmienić parę mocno zniszczonych dodatkow!:)
-
wezmę suszarkę (będę do wtorku)
-
Ja biorę suszarko-lokówkę :)
-
Takim to dobrze, tylko pozazdraszczać xhc
Bawta się super, udanrgo spotkania :D
-
:oklaski:l :oklaski: zazdroszczę
-
Kobiety :) Bawcie się dobrze :) I za zdrowie pozostałych wznieście toasty; ale z imienia, tak ;)
No i jeszcze koniecznie pamiętajcie, że wszystkie macie piękne oczy :) :oklaski: :0ulan:
-
ech Aga, szkoda, szkoda wielka...
kuruj się i pamiętaj ,ze w przyszłym roku - pierwszy tydzień lipca!!!
a mogłam ci naraić świetnego rehabilitanta o wiele tańszego niż płacic musisz w Wa-wie
-
eh… :(
-
bawcie się bystre_dziewoje wyśmienicie! bxu
-
zanim się będziemy bawić to trza się spakować i dojechać (w takim upale/szok)
noooo a zanim się wrzuci to i owo do plecaka, to trza to najpierw wyprać - pierę, suszę, pierę, suszę - dobrze, że słońce daje mocno ;)
nooo i chate trza ogarnąć
i przykazania rodzinie napisać/powiedzieć/wykrzyczeć/poprosić
rany_julek ledwom żywa ;)
-
metko , a Ty co? chyba do nas wpadniesz??? dziecek na jedną noc nie uda ci się sprzedać?
-
toż się pakuje, ale słabo mi to idzie, gorąc wielki !!.... na balkonie wsio wyschło, ale nie chce mi się prasować ::)
A jeszcze musiałam wszystko zostawic i lecieć na Mszę św, bo 20 ta rocznica śmierci Teścia była :(
Porządny był chłopina, sztygar, nadsztygar i do tego jakiś inspektor ... nie panimaju tych nazw ::)
-
ech, gdyby to tylko o dziecka chodziło... :(
-
Wszystkim bystrzankom,
szczęśliwych dojazdów, zwłaszcza w ten upał ;)
uroczej zabawy, smacznego żarełka i dobrych napojów chłodzących,
bawcie się dobrze :)
Mogę tylko Wam pozazdraszczać ;)
Ja chodzę od tygodnia cała podpuchnięta, obolała.
Znowu mam jakąś alergię oczną, wypisz_wymaluj taką jak w zeszłym roku, ech....
-
Lada chwila chlebek idzie do pieca, wygląda na to, że ciepły dowiozę xhc
-
oby Ci się w drodze nie przypiekł >:D
-
no przy takiej temperaturze na pewno i do tego pindolino ;D
-
Mirusiu dziękuję i bardzo załuję ,ze cię nie będzie!
Jakby ktoś sympatyczny chciał do nas dołaczyc to zapraszam, kilka dziewczyn nie może dojechac , miejsce jest , na noc można zostać bądź wpaść tylko na kawkę! ZAPRASZAM:)
lulu ,ale będzie pachniec w tym pindolino!!!:)
Parabolciu wachlarz weź ze sobą! :)
mecia , przyjeżdżaj ja cię wyleczę! Już grzeję piekarnik! po trzech zdrowaśkach będziesz jak nowonarodzona!!! ;)
-
mecia , przyjeżdżaj ja cię wyleczę! Już grzeję piekarnik! po trzech zdrowaśkach będziesz jak nowonarodzona!!! ;)
z pewnością! na tamtym świecie xhc
-
Mam wyrzuty sumienia, ze tym razem torta nie dowiozę i zakupków nie zrobię. Najpierw odstawiam wnuki do Dominikowa (k. Drawna). Musiałam je zaprowiantować na tydzień. Zupki w słoiki i rogaliki itp. Córka przyjedzie z Niemiec (ma 800 km) więc już jej nie obarczałam żarełkiem. Ma dowieźć to, co się nie psuje. Tam nie mają prądu, zero cywilizacji. Las, jezioro i dziki kemping. Cudowne miejsce. Nie wiem o której wyruszę z Dominikowa do Bystrej. Będę czekać na przyjazd córki. Spotkam się tam jeszcze z synem i jego rodziną. Wciąż wierzę, że mimo upału, dam radę dojechać jutro. Jeśli nie, to zjawię się kole południa w niedzielę
U nas upał ponad 30 stopni. Już jestem spakowana. Suszarkę biorę.
Ze zmęczenia nóg nie czuję. Stopy rwą, jakbym pokonała 100-tke, oczywiście kilometrów.
Do zobaczenia drogie siostry :-*
-
Już jestem spakowana.
raaaany, a ja dopiero pranie powiesiłam
chyba zdąży wyschnąć? c'nie?
-
jedź szczęśliwie i spokojnie , szerokiej drogi !! czekamy na ciebie ! :-* :-* :-*
-
A co wy z tymi suszarkami wszystkie????? xhc xhc
-
Natalko, była prośba ToJki, by brać, to odpowiadam. A i tak zawsze biorę, ino by ją uspokoić tu skrobnęłam na ten temat :)
A tak poza tym, to będziemy musiały ładnie wyglądać do zdjęcia na fioletowo, to i fryzur trza będzie zrobić >:D
-
jaaaa_cie a moja fioletowa bluzka nie wyprana
trza jakiegoś inszego fioleta poszukać ;)
-
jak chcesz, to ja mam taką seksowną koronkową przezroczystą koszulkę (halkę)... fjoletową ofkors. mogę Ci podrzucić do ciapąga jak będziesz przez moją wieś przejeżdżała >:D (mam też stringi do kompletu, ale ich nie dam :-X )
-
Dla mnie pakowanie do Bystrej poszło migusiem, co fioletowe, lub fioletowo podobne do walizki. Do tego kilka gaci, skarpetek, coś na trekking górski, na który mam nadzieję pójść (choć ze dwa razy) i już gotowam :)
-
Qrde tak bym chciała...Dana jedziesz blisko mnie???? :)
-
noooo pranie wzięło i wyschnęło
idem jakiś prysznic wziąć i trza się zacząć pakować
noooo u mnie to już tradycja, pakowanko wedle 2-jej ;)
-
się spakowałam - całkiem szybko mi to poszło ;D
a teraz mam dobrą godzinę coby sie kimnąć
dobranoc
-
jaaaa_cie a moja fioletowa bluzka nie wyprana
trza jakiegoś inszego fioleta poszukać ;)
wczoraj zakupiłam walizkę czarną z fioletowym, może być do zdjęcia ??? ;D
się spakowałam - całkiem szybko mi to poszło ;D
a teraz mam dobrą godzinę coby sie kimnąć
dobranoc
xhc
-
Maja wsiadaj w pociąg i fruu, Dana gdzies tam w POlsce jest , chyba nad morzem i stamtąd jedzie ! nie wiem czy ja mam coś fioletowego!! ale zawsze mogę sobie oko podbić! ;D
-
nie wiem czy ja mam coś fioletowego!! ale zawsze mogę sobie oko podbić! ;D
Amor, od upały się Ci poprzewracało ;) wypluj to 8)
lepiej sobie na spacerze z fioletowej koniczyny wianek zapleć :)
-
turnus uroczyście otwarto!
uroczystość zaszczyciła swą obecnością ptaszyna :D
pozdrawiamy Wszystkich :-*
-
Echch......................
Cienżko jak jasna cholera :(
Bawcie się dobrze i czasami pomyślcie ciepło o tych co nie mogli przyjechać :-*
-
Bawcie się dobrze :oklaski: :oklaski:Ja z tego powodu schudne bo mi żal d...e ściska ::((
-
oczywiście, że pamiętamy o Was, wielokrotnie wychyliłyśmy Wasze zdrówko :-*
-
tralalallala , przyjeżdzajcie tralallllala xhc bxu
-
Moje też???? amorek, mam we wtorek Pulmonologa...od prawie roku "walczę" z płuckami/oskrzelami...Nie życzę WAM dobrej zabawy...W Bystrej ZAWSZE JEST SUPER ZABAWA choć byłam tylko raz...amorku dzięki... :)
-
poświadczam że gala otwarcia odbywała się turami zgodnie z harmonogramem i z honorami :D
cieszem się że brałam udział ztx
-
ale Wam zazdroszczę :) bawcie się całymi sobą, za mnie tez ;)
-
właśnie dojechała Dana 8)
-
:oklaski:
-
Mam wyrzuty sumienia, ze tym razem torta nie dowiozę
pamiętaj, że w przyszłym roku tort jest mój!
a jak skrabelki Wam idą?
Becia już jest?
-
po Becię pojechały, zaraz będą,
scrabelki wczoraj jedna kolejka tylko, Tojka zejęła 2miejsce, a Amorek był za nią 8)
-
Qrde tak bym chciała...Dana jedziesz blisko mnie???? :)
Maju dlaczego się dopiero teraz odezwałaś. Jechałam z Drawna, a to chyba nie daleko od Ciebie. Mogłyśmy się spotkać w Gorzowie. Masz mój tel, a jak nie to mają dziewczyny. Szkoda, że wcześniej nie przeczytałam :( Bym Cię zgarnęła :)
Dojechałam przed pierwszą w nocy i świętujemy, radujemy się ze współbycia ztx
Pozdrawiam :-*
-
Jak dożyję to za rok się umówimy...Bawcie się "całą gębą"... :D
-
i za moje zdrowie proszę ;D
bawcie się dobrze
-
zdrowie pijemy , wspominamy i planujemy, własnie zjadłysmy wspaniałą karpatkę ( patrz - beskidkę) lulowej produkcji!mniam( wczoraj o 1 w nocy upiekła nam biszkopta ):)
-
Lulu, oj, Lulu :) A później będzie płacz, że brzuchy i cała reszta ;)
Tak zez zazdrości piszę; też bym zjadła…
-
dzisiaj dwie tury basenowe za nami, nawet amad do wody wszedł ;D
u nas ani śladu opadów,
metko, wiem,że dzwoniłaś, ale ja nie mam zasięgu w telefonie, więc jestem całkiem odcięta od świata
ściskamy Was serdecznie :-*
-
nawet amad do wody wszedł ;D
no to musi być upał ;D
-
no wiem, że nie masz zasięgu - też się próbowałam dodzwonić
co do pogody, to u Was temperatury pod 30 st. będą (odrobinkę chłodniej niż dzisiaj), a padać ma w środę w okolicy godziny 15, wcześniej jakieś przelotne deszczyki - przy czym to jest prognoza na Ż i R-W. nie wiem jak bardzo sprawdzi się na tarasie ;) bo dokładniejszych danych nie mam :P
-
Ale w grupie to nawet upał tak nie dokucza xhc xhc
-
no_no. szczególnie jak dobre zaplecze mąceniowe mają >:D
-
A mają, mają >:D
-
ale nam upał wcale nie dokucza, jest cudnie!
zaczynamy wieczór zwierzeń 8)
-
ale nam upał wcale nie dokucza, jest cudnie!
.......
Wiemy, wiemy :)
Przecież tam klima cudna :)
-
ale nam upał wcale nie dokucza, jest cudnie!
.......
Wiemy, wiemy :)
Przecież tam klima cudna :)
Klima? ??? Klimat? Klimatyzacja? Klimakterium? ??? 8)
-
wszystko się zgadza :oklaski: xhc
-
zaczynamy wieczór zwierzeń 8)
i co, i co?...
-
jajco >:D >:D >:D
-
jajco >:D >:D >:D
>:( >:( >:(
-
Zwierzenia o jajcach - normalka, ni ma się co boczyć, roza ;D
-
Opowiadamy o rżnięciu przy krości bxu
-
a co to jest "krość" przy której się rżnie ???
-
Różyczko może chodzi o przykrości :o
-
Jak znam towarzystwo, to wątpię >:D
Ale tej krości też żem ciekawa bardzo :D
-
Żałujta, że was tu nima, się nie dowieta :0ulan:
-
No przeca żałujem bardzo :(
-
Nie żałuj, przyjedź >:D >:D >:D jedna z drugom :0ulan:
-
eh…, żałujem :(
Ale w sprawie jajaca, że tak powiem - to żadne tam zwierzenia ;D o jajacach-jajach-jajecznicach na twardo, miękko, czy mollet, nie wspominając o sadzonych - przecież głośno i publicznie tez można :P
-
;)
A co aktualnie żreta dobrego? Bo mój syn właśnie z piecyka pizzę wyciąga ::((
-
w piecu są mizerotki, jedzone były sałatki szpinakowe z serami i różnemi dodatkami, bobek, pasztecik i takie różne
teraz głównie skupiamy się na pokarmach płynnych...
z zegara... :P
-
W to nie wątpię, dlatego nie pytałam nawet >:D
Bawta się :0ulan: :-* :-* :-* :-* :-*
-
A tera spożywamy, we wpłynie wódeczke od ptaszyny i jom czule wspominamy
-
psy się wściekły ,przy krosci się rżną , mizerotki trawią spać by się szło
-
hmmm... wizytę policji macie? :o
(prawie jakby czytać pilota... xhc )
-
ooo, anioł! dziędobry! już wstałyście? :0ulan:
-
a gdzie tam ;D na drugi bok się przewracają C:-)
-
ale skoro już się zalogowała, to znaczy chyba, że dookoła własnej osi już okręcona. nawet tylko kwilowo. to by mogła skrobnąć. 8)
no chyba że wczoraj za dużo zegarowych rzeczy namąciła... :-X
-
Śniadanko robiłam :0ulan:
Tera będziem jeść
-
smacznego mnx
a guwka po tych rżniętych krościach nie boli :P
-
Różyczko jakoś nie :) Widać Anioł i Becia dobrze mieszały :)
Dzięki za troskę :-*
-
Zresztą... nie po to się przecie pije, żeby guwka nie bolała :P
-
lulu miała globusa od rana , ale gdzies wyszła z plecakiem i kijami :o
-
A u mnie znów ponad 30 stopni ufffff .Pozdrawiam Was szczęśliwe wczasowiczki :oklaski:
-
...no, no, wesolutko xhc
-
Ciepła to u nas pod dostatkiem :)
Zaliczyłam wycieczkę w góry, spacerek ca 3 godz. niestety :( w samotności. Wycieczka super, pojadłam jagód ztx na całej trasie spotkałam jednego człeka (na jagodach) jednego padalca (a szukałam żmii - podobno tu są).
Teraz sjesta poobiednia i czas na basen :)
Dzięki za wszystkie pozdrowienia i z przyjemnością je odwzajemniam :-*
-
dobrze dalej bawcie się i wypoczywajcie w basenie ztx
-
a co Wy tak osobno chodzicie na te spacery? rano lulu, teraz Ty... :o
-
Bo lulu to pomknęła do sklepu po ziemniaczki a Dana rekreacyjnie O0
-
ja wczoraj samotnie biegałam wokół wsi! :D , Dana maszerowała samotnie , danuta spacerowała samotnie :D dziś wieczorkiem wieś "zaliczymy" gromadą ;D
pozdrowienia :-*
-
:-*
-
:-* :-* :-*
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/61wakacje.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
-
Dziś u mnie było 35 stopni ale załe szczęście pojawiły sie chmurki i jutro ma padać.Dawno tak nie tèskniłam za deszczem.
-
dziś znowu basenowanie było, ale dla odmiany toples :P
-
Oooo!
-
a sąsiadów nie było ??? ;D
-
niestety nie ;D
-
dziś znowu basenowanie było, ale dla odmiany toples :P
nie mogie, co za rozpasanie :P
-
jutro będzie bieganie po lesie na golasa!:)
chociaż może jeszcze dziś jak kolejną grejfrutowkę wlejemy :)
wracałam z amadkiem z marszu wokół wsi i drogę w lesie oświetliła nam gromada "dzwoneczkow' :) tylko Piotrusia Pana brakowało! ;D
-
alem straciła :o >:(
-
fiu_fiu... >:D wszystkie się toplesowały?
edit: prognoza się ciutkę zmieniła - deszcz przesunął się Wam z 15 na 5 rano
-
Dana właśnie napisała, że się sprawdziło :)) mam nadzięję, że będzie Wam się lżej bystrzyło :-*
(tęsknimisięęęęę... lalala)
(no i też bym kciała tam być z Wami...)
-
Meciu w autko i do nas. Kela jest tuż tuż. Lulowych racuchów zostało sporo.
Też tęsknię Meciu :-*
A co się sprawdziło, bo nie pamiętam, co pisałam ???
-
A co się sprawdziło, bo nie pamiętam, co pisałam ???
Dana...rozcięczaj ;D ;D
-
Różo Ty mi tak źle życzysz :P
-
Ale Kela szybka :) Przed chwilą w Dolinie 5 stawów była >:D
-
Się teleportowałą, bo nas lubi :)
-
Ale Wam tam dobrze !!!!!!!!!
-
pewnie, że nam dobrze!
teraz na przykład lejemy do kaczki.... 8)
-
::(( Cza nasłać na Was obrońców zwierząt xhc
-
Mag a jak to się robi?????? Foto proszę!!!!! xhc xhc xhc
-
Mówisz masz :-*
-
Dzięki .Te bułeczki na stole wyglądają przepysznie ,no i KACZKA niczego sobie ztx ztx
-
Jaka piękna, tłusta, tfu - pełna kaczka :D
-
takie by mogli przy szpitalnych łóżkach stawiać...
-
tfu - pełna kaczka :D
Na bieżąco ją dopełniamy ztx
-
.Te bułeczki na stole wyglądają przepysznie
to najpyszniejsze na świecie lulowe racuszki!
nie można się im oprzeć! zjadłam chyba z osiem .... mnx ::((
-
tak tak lulowe raczuszki mnx nie można ich mało zjeść,no w Bystrej to średnio na głowę jakieś 3 kg do przodu ztx, :'( razem z deszczem
-
...w Bystrej to średnio na głowę jakieś 3 kg do przodu ztx, :'(
a tam, to tylko raz w roku, potem można się odchudzać ;)
-
chyba więcej niż 3 kg!:) jest dziś wspaniały tort lulowej produkcji ( dziś wigilia mojej rocznicy slubu) na jutro jest drugi!! :D
codziennie musimy mieć jakies świeto! :)
lecę ćwiczyć kształty butelek !!
pigwóweczka kelowego mężusia- palce lizać
-
1.ja już wróconam - niestety :(,
2.bycie w Bystrej z dziewczynami - BEZCENNE!!!
3.czy mówiłam, że Was kofam :) ?
4.mój małż bardzo pozdrawia całą ekipę :-*
5. już mi czegoś brak....
-
to najpyszniejsze na świecie lulowe racuszki!
nie dałoby się w kopertę i do mnie ??? pllisss… Jednego :)
-
amorku :-* ,no to macie wesoło !!!!bawcie się wspaniale :D
-
agawa, no co Ty???!!!!! w kopertę !!!!!!????
-
agawa, no co Ty???!!!!! w kopertę !!!!!!????
xhc xhc
Danusia to nie zostałaś do końca turnusu :o
-
agawa, takiego z koperty to byś chyba jednak nie kciała... xhc
-
a czy każda koperta taka sama ;D przecież nie każdemu psu Burek na imię ;) No więc: poproszę kopertę bom-belkową >:D
-
xhc
nie mylić z kopertą typu :B O B ! ;)
-
no nie, oczywiście, każda inna...
zależy co piły, to może i bom-belki będą... ;) :-X
-
xhc
-
agawa, no co Ty???!!!!! w kopertę !!!!!!????
bądźmy tolerancyjni dla różnych upodobań ;)
-
;D
no zaraz, nikt więcej tu nie lubi bom-belkowej ???
-
nie dałoby się w kopertę i do mnie ??? pllisss… Jednego :)
ja zdecydowanie wolę racucha lulowego zjeść ;D
-
ja zdecydowanie wolę racucha lulowego zjeść ;D
czeba być otwartym na nowe doznania, w tym jedzenie drugą stroną
-
ale tak do końca nie wiadomo o co agawie chodziło
"w kopertę i do mnie"
czyli że on w tej kopercie ma być tylko wsadzony, bez uprzedniego - że tak to brutalnie ujmę - przetrawienia?
i w takiej postaci dostarczony?
niegłupie. temperaturę zachowa.
-
a walory smakowe i aromatyczne też ???
-
xhc
-
ach, no to dodatek. gratis taki. od razu będzie z sosikiem. :blank:
-
:P
-
::(( Amazonki ;D Mało że rozpasane, to jeszcze obrzydliwe >:D
-
no właśnie dlatego, że Amazonki
....to takie bezpruderyjne O0
bo z nie jednego pieca chleb jadły......(czytaj: w niejedną kopertę miały zaglądane ;D )
-
xhc xhc xhc
-
xhc xhc
-
wróciłam ze szlaku. Niestety dalej samotnie zdobywam góry Beskidu Żywieckiego. Dziś krótki spacer; schronisko na hali Boracze. Widoki super, po drodze poziomki i zero ludzi 8)
Dobre to i złe, ale dla kontemplacji rewelacyjne :)
Po powrocie czekał już super obiadek i popitka z kaczki mnx ztx
-
A reszty nie da się pogonić do marszu Dana??
-
oj ta kaczusia, ile ona wleje w siebie xhc
-
Też jestem ciekawa
-
Patrz, Dana, a tak gadały co poniektóre, że będą chodzić C:-) Zazdroszczę tych spacerów. Uwielbiam. Choć kondycji w tym roku wyjątkowo nie mam (nie wspominając o bolących plecach, które dla odmiany mam ::))
-
Natalko, niestety nie udało mi się żadnej skusić :-\
Gdybym nie polazła w góry, będąc w ich pobliżu, to pewnie w jaką deprechę bym wpadła :(
To tak, jak te, co jadą nad morze, nie pospacerowałyby wybrzeżem :o
Góry na mnie działają jak magnes i muszę dzielić mój czas; chciałoby się być i tu i tam :-\
-
Rozumię to tak jak jaciągnie mnie i tu i tam.Ale w takie upały to trzeba było mieć zacięcie ( ja go nie miałam)
-
U nas dziś chłodniej i schodząc ze szlaku spotkał mnie deszczyk. Na szczęście opatrzność czuwała. Zero osób na szlaku, nikogo w schronisku. A tu mija mnie autko i zatrzymuje się rodzinka z Bielskiej. Do autka, było kole 3 km, nie dużo, ale przemokłabym kompletnie. Wróciłam sucha już w deszczu. Autko się umyło :)
-
Reszcie bystrzanek endorfiny wydzielajom się na kanapach, bardziej xhc
pozatem deżur we kuchni też czeba odfajkować :0ulan:
-
Nie tłumaczcie się Dziewczyny totalny LEŃ Was opanował a nie praca w kuchni ::(( ::((
-
....bo z nie jednego pieca chleb jadły......(czytaj: w niejedną kopertę miały zaglądane ;D )
xhc
-
Poczytałam sobie... ztx mnx :oklaski: a ja na antybiotyku...zapalenie oskrzeli...Ale i tak zazdraszczam... :)
-
widze Dana, że masz dobry patent na "niegotowanie" ;D ;D
kto by tam zdobywcę do garów gonił ;D
-
Buty - przywiozłam, ale ... nie wyjęłam z torby.
Keli mi brakło.
A przede wszystkim ... kondycji
(no i leczę stopy codziennym wcieraniem aptecznej maści, po czym ... nogi w skarpety)
-
na samiutki koniec turnusu niespodziewajki ,ale cheba domyślam się kto się kryje za tymi tajemniczymi wczasowiczkami ztx ,dobrze że Wam humorki dopisują :D
-
Buty - przywiozłam, ale ... nie wyjęłam z torby.
Keli mi brakło.
wczoraj podczas zejścia z Kasprowego skręciłam nogę w kostce :(
dziś nawet na Krupówki nie pójdę
-
To nie dobrze kela Ściskam mocno :0ulan:
-
na samiutki koniec turnusu niespodziewajki ,ale cheba domyślam się kto się kryje za tymi tajemniczymi wczasowiczkami ztx ,dobrze że Wam humorki dopisują :D
chyba jednak madziu żle myślisz. Te nasze dwie nowe ,to dziewczyny z Zywca. Jedną poznałam dwa miesiące temu , o drugiej mi opowiadała. Polka miała tez już swoją amazońską akcję w marcu ,o której można przeczytać w internecie. Obie dziewczyny bardzo otwarte i przesympatyczne, cieszymy się ,ze sa na forum . Oby im czasu starczyło na wejścia tutaj! :)
a u nas dziś będą grupowe rozstania - oj łzy już się cisną! :'(
-
a ja myślałam że to metka z reniferkiem może zawitała i takie tajemnicze jesteście :)najgorsze rozstania ,nie lubię ich ,oj z Bystrej ciężko wyjeżdża się ,ten wspólny tydzień tyle znaczy ,daje takiego kopa ,cudne wspólne chwile i wspomnienia ,przyjaźnie :)
-
Kelusia uziemiło Cię :-[
Amorku współczowam Wam, mi było przykro po paru godzinach a co mówić o tygodniu ::(( ::((
-
... no i się skończyło.
Poranne pożegnania, podróż z amadkiem i TOJKą, "przejęcie" w Piasecznie i powrót do domu na 18:50.
Było ... super!
(jak dla mnie - wręcz bajkowo, lepiej już być nie mogło ... no, może gdyby było jeszcze kilka brakujących osób)
Amorku!
Dziękuję za coroczne dawanie nam możliwości wspólnego spotkania się.
Dziewczyny
Dziękuję za wsparcie i wspólnie spędzone błogie chwile nicnierobienia :)
Natalio
Było nas tam 10, w przypływach i odpływach ... 13, a z wczorajszymi wieczornymi gośćmi - 15.
(chyba dobrze policzyłam?) :)
Już za Wami tęsknię ......................... i nie chce mi się rozpakowywać walizy (jedynie trofea ze sklepu w Węgierskiej Górce schowałam do lodówki). I nie chce mi się jechać do B., choć muszę.
-
:-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* w Bystrej dużo tęsknoty :-* :-* :-*
-
Brawo dziewczyny rozumiem Wasz smutek ,ale trzeba wyjechać by można znów wrócić.A powroty są bardzo radosne :oklaski: :oklaski:
-
Już za Wami tęsknię ....
spotkamy się w W-wie a potem znówu jak Amorek da sygnał do zbiórki :-* :-*
-
ostatnie różańce odmówione, można iść spać... 8)
-
:D eee tak wcześnie
-
Brawo dziewczyny rozumiem Wasz smutek ,ale trzeba wyjechać by można znów wrócić.A powroty są bardzo radosne :oklaski: :oklaski:
Zawsze sobie myślę, jak wracam z jakiegoś fajnego miejsca ... nieco odwrotnie, choć znaczy to pewnie to samo: trzeba wrócić ... żeby móc potem znów wyjechać :)
Wróciłam, żeby jutro wyjechać do B i do S. A potem wrócę ... żeby wyjechać na wakacje z rodziną. A jak stamtąd wrócę, to ... pewnie długo nie usiedzę w domu, choć sierpień - jak na razie - bez planów :P
Pomieszkam z przyjemnością w domu ztx
P.s. przepakowałam się z torby do torby (wiozę ze dwa kilo ;) dokumentacji medycznej) i ... spać mi się jakoś nie chce (ciekawe, dlaczego? xhc)
Pozdraviam i ... do popisania/poczytania dopiero w środę!
-
buuu, zostałyśmy z Amorkiem samiuteńkie... Parabolkę zawiozłyśmy na PKS w Żywcu, aniołowi machałyśmy wielkimi chustami jak ciapąg zabierał ją w siną dal... i wróciłyśmy do pustego domu...
chyba się musimy znieczulić z tego żalu ::((
-
Koniecznie xhc xhc
-
Koniecznie >:( różaniec na pewno pomoże xhc
Mój autobus minał już Mszanę Dolna do godzinka jazdy.
Cholera ja juz za Wami tęsknie .... no i z kim ja bede sie różańcować ::((
Amorku wielkie dzięki za gościnę, :-* :-* :-*
-
Amorku, Mag, Aniele, Parabolciu, wybaczcie to wyjście po angielsku. Wolę powitania. Dla WSZYSTKICH uczestniczek serdeczne uściski i do zobaczenia. :)
-
po na pewno drugim różańcu przyjdzie ukojenie ;) :-*
-
lulu -jak możemy się na ciebie gniewac?? nasz aniele, nasz skarbie, nasza Hestio ( strażniczko domowego ogniska) ;)
pożegnałyśmy dziewczynki, pojeździłysmy po okolicy z mag , dokupiłyśmy różaniec i wypoczywamy, relaksujemy się może i wyśpimy!!!! ;D
wiecie , że was kocham , co się będę powtarzac! :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
a my Ciebie :-* :-* :-*
i jedno wiem: za rok prewencji rentowej z ZUS na pierwszy tydzień lipca nie będę brała pod uwagę, bo w sanatorium na pewno nie będzie tak wspaniałego towarzystwa jak w Bystrej, takich mizerotek, przy krości i lania do/z kaczki :D
-
a my Ciebie :-* :-* :-*
i jedno wiem: za rok prewencji rentowej z ZUS na pierwszy tydzień lipca nie będę brała pod uwagę, bo w sanatorium na pewno nie będzie tak wspaniałego towarzystwa jak w Bystrej, takich mizerotek, przy krości i lania do/z kaczki :D
... nooo Becia nareszcie dobre decyzje !!!
..................................
Aaaa a Wy nie wiecie, że w autobusie ogladałam te_turecie_abażury xhc xhc xhc
-
xhc xhc xhc
-
Parabola, czyli też Cię wciągnęło stulecie xhc xhc
-
..... nooo ::(( ... zaczełam od pierwszego odcinka xhc ... bo oglądać_od_któregoś_tam _to_nic ::) .... nie wiedziałam .... xhc
-
a ja dziś zrobiłam z Amorem dużą pętlę wokół wsi, nie było tak źle - zajęło nam to mniej niż godzinę, brawo_ja!
jutro zabieram aparat 8)
-
Buziaki i podziękowanoia (każda wie za co) dla Wszystkich Bystrzanek :-* :-* :-* :-*
Dojechałąm mam nadzieję bez fotki [url=http://www.greensmilies.c po około 8 godzinach. Korek na obwodnicy Gorzowa (z dwóch pasów jeden) i to w obie strony. Ludziska zamiast w domu siedzieć jeżdżą w te i we wte xhc Cóż wakacje, obowiązkowo wyjechać >:D
-
ja też jeszcze raz chcę podziękować za Bystrą,
Amorku, Mag - ściskam mocno i w myślach jestem w Bystrej, Dziewczyny Kochane Wszystkie - bardzo dziękuję,
nie byłam do końca, ale te pięć dni dało mi energię i wspomnienia na dłużej :)
100 x :-*
p.s. przed chwilą wróciłam spod czeskiej granicy dla odmiany, ale zaraz odmówię z Wami wirtualny różaniec ;)
-
no ja właśnie odmawiam, wespół_wzespół ze ślubnym :0ulan:
-
my dziś z Amorem tylko wersję skróconą odmawiamy, bez Was to nie to samo!
-
A co Wy się takie pobozne wsie porobiły, hę :o
-
taka karma >:D
-
xhc, tak działa pobyt w B. xhc
-
::(( ;D
-
żywcem do nieba xhc
-
w końcu B. jest koło Żywca xhc
-
xhc xhc xhc
-
po drodze do czyśćca ztx
-
No to dziś wyspałysmy się za wszystkie czasy!:) scrabble zakończyłyśmy o 23 , wstałyśmy o 10 rano! pogoda boska, zrobiłam poranna rozgrzewkę , owsianka zjedzona , teraz może znow scrabelki !
dziewczynki - bez was smutno czeguś , błąkamy się po wsi i po domu , różaniec poprawia nastroj , ale już tęsknimy za kolejnym spotkaniem!:) :-* :-*
-
A co wy takie bobożne się zrobiłyście ?????
-
Natalko, dokładnie to samo mnie zadziwiło, ale Dziewczyny tajemnicze, jak zwykle ;D
Wróć do poprzedniej strony, trzeci post od dołu :-*
-
Wróciłam i nic dalej nie wiem ::(( ::(( ::((
-
Bo fluidami nie da się przekazać tego co tam było. Trzeba być, być i być.
-
no a te, które tam som, to kiedy zamierzajom do dom zlądować, hę? >:(
-
wróciłam dopiero co niedawno /bom o Częstochowę zahaczyła/
była to jedna z moich najlepsiejszych wypraw bystrowych (a byłam już 6 razy)
wszystkim dziewczynom bardzo bardzo dziękuję za wspólne chwile
Amorkowi - za zaproszenie, za żurek, za scrabelki, noooo i "za powrót z lodowca"
Amadkowi - za scrabelki, podwózke do Czwy z mało poręcznym bagażem ;) , za szpinakowe sałatki
Aniołowi - za moncenie, za makaron z czymś tam ;) , za możliwość popatrzenia na ładne ciałko ;)
Beci - za sułtana i sułtanki i za cuś do jedzenie co to nie pamiętam nazwy
danucie - za podrzucenie do Bystrej i za pogaduszki na spacerkach
Danie_Par - za fotki, co to ma mi przysłać i za opowieści o wędrówkach,co to my na nich nie były ;)
Keli - za dotarcie, pogadanie i możliwość spojrzenia w cudne oczęta
lulu - za moje dodatkowe 2 kg i 800 dkg (tort, bułeczki, racuchy, chlebek, mizerotki, pomidorówkę, sałatkę z selera naciowego - wybacz jeśli nie wspomniałam o jakimś doskonałym Twym żarełku )
mag - za stawianie do pionu, za scrabelki, za chlebek i za to, że dała radę słuchać mego gadulstwa (szczególnie w nocy)
Paraboli - za wespół_w zespół: wspólne spanie, wspólne gotowanie, wspólne scrablowanie
ptaszynie - za możliwość poznania - że Ci się chciało dojechać/przyjechać/pogadać
sasky - za umożliwienie luknięcia na farmę ;), za pokazanie, że MOŻNA; za esemesa z podróży do S
ToJce - za to, że dała radę ;)
Ten tydzień z Wami to coś najwspanialszego, co amazonce może się przydarzyć.
I to nic, że jestem padnięta na maksa, a jutro do roboty. I to nic, że znowu trza się odchudzać ;)
Tego tygodnia nie zamieniłabym na najwspanialsze, na najbardziej zagraniczne wakacje świata.
Cmokam wszystkie bardzo_bardzo i dziękuję :)
-
Jedny słowem SILNA GRUPA POD WEZWANIEM brawo Dziewczyny !!!!!!! :oklaski: :oklaski:
-
Ale, ale! Dobrze, żeście już wrócone, bo nam się tu ckniło za Wami :-* :-* :-* :-* :-*
-
niektóre z nas sułtaństwem zarażone
może być, że czasu na pisanie zbraknie przez czas jakiś ;)
-
następnym razem tak szybko nie wyjadę, choćbym miała spać w wannie, dla Was warto :-* :-* ztx
-
to raczej twój pies musiałby sikac w domu do wanny, bo tutaj było miejsca, a miejsca do spania!!! ;)
a my pobiegałysmy znowu po wsi , mag napstrykała zdjęc , pogramy jeszcze w scrabelki i spac spac, ha!! och sułtany moje! ;D
-
Nieprawdopodobne, Mag biega po wsi :)
Widać, brakuje towarzystwa do kanapowania :-\
ToJka i wsie zainteresowane, fotki będą wysłane, po selekcji i wybraniu. Proszę o info na priv z mejlem (co niektórych mam) ale będzie to też potwierdzeniem, ze któraś chce. Poza tym proszę, czy ma być w normalnym rozmiarze, czy pomniejszone. Zdjęcia dopiero za tydzień, bo teraz mam wnuki i na dodatek chore :(
Mnie udało się nie przytyć na bystrzańskim żarełku ( :oklaski: dla LULU) a to pewnie zasługa mojej wyrypy w ostatnim dniu. Było ciężko, ale widoki z hali Lipowskiej i Rysianki zapierały dech. W dali widać było Tatry. Zejście zielonym szlakiem do Zarnicy trudne i długie. Głównie w lesie. Bałam się o niedźwiedzie i ewentualną przygodę, jaką miała Kela z kostką. Żywej duszy nie było na całym szlaku >:(
-
ToJka - ujęłaś cudnie, tak pięknie nie potrafię, ale za pozwoleniem :) podpisuję się obiema ręcami
Dana, dopięłaś swego, czyli zaliczyłaś wędrówkę samopas - jestem pełna uznania i dobrze, że Cię niedźwiadki nie schrupały :),
jasne,że Ci zazdraszczam....
ja też od dzisiaj mam wnuka na dwa tygodnie, ale mamy się z małzem wymieniać, tak więc tera ja dwa dni do roboty, a on z Kubusiem.
Amorku, Mag - delektujcie się ciszą ;), ściskam
-
Dana, jeśli to rzeczywiście jest patent na niegotowanie, to w przyszłym roku piszę się z Tobą >:D
-
metko, nie wiesz co czynisz.... Dana to ma takie chody....tylko Amorek może dać jej radę ;)
-
dobrze że wrócone :-* ale Wam tylko mogę zazdrościć wspólnych chwil :'(,wiem znam ten czar i magiew Bystrej :oklaski: ,a co do sułtanów i sułtanek i abażurów wciąga ;D,ja po nocach oglądam już 120 odcinek zaliczyłam :D
-
Dana, jeśli to rzeczywiście jest patent na niegotowanie, to w przyszłym roku piszę się z Tobą >:D
metko nie mów o tym głośno, bo w końcu mnie zagonią do gotowania C:-)
A tak na poważnie, to oddaje pole do popisu lepszym w tym fachu. Boję się ::(( że mojego gotowania, by nikt nie skonsumował :(
-
metko nie mów o tym głośno, bo w końcu mnie zagonią do gotowania C:-)
jeszcze jest sprzątanie, za rok masz jak w banku :P
-
no a mnie zaś olała >:(
-
Mecia rejonów do sprzątania nie braknie ;)
-
otóż to!! jest wiele okien dla bardzo spragnionych sprzątania !!! ;D
-
ależ ja aż taka spragniona nie jestem! ale dobra, przywiozę swój zestaw_dookienny xhc
Mecia rejonów do sprzątania nie braknie ;)
tego się właśnie obawiam ;)
ale co tam, dam radę. do śniadania talerzyki bendem rozkładać, to już sprawdzony patent (potem mogę dłużej spać ;) ) oraz wodę_zez_danusiową_mientą&cytryną donosić. oraz zez smootherem_odhamakowym przyjadę. oraz cośtam jeszcze.
pees
no a mnie zaś olała >:(
mag, to do Cię było, jakby oczęta Twe bystre nie zawuważyły :P
-
ale widzę, ino nie wiem, czego od mię kces... (widziałam, że dzwoniłaś, ale zasięg tu nadal zerowy)
Danie przydzieliłam właśnie zaległe sprzątanie...
Tobie mogę kibicować jak za rok się z nią wybierzesz w góry...hm...
no i se poczytaj o transfer faktorze - Polka brała poczas leczenia i teraz dalej bierze i 5 letniej córce daje - odporność ponoć rośnie jak na drożdżach
-
jeszcze jest stanie na myjaku gdyby cuś ;)
-
metko tu się nie śpi! ;) tu się spędza jak najwięcej czasu z kobitkami! musimy się sobą nacieszyć do syta! :)
a my skończyłysmy kolejną partyjkę scrabli i chyba udamy się na zasłużony odpoczynek! :)
co do tego suplementu o którym pisze mag to od razu wszystkie o tobie pomyślałyśmy metko!!
ciiiiiiii, szepnę wam tylko ,ze obawiam się o dom!!! xhc bo mag wypiła już dwie szklanki soku z ogorkow i zabiera na noc cały słój na dopijanie! xhc
( obyśmy nie wyleciały w powietrze )
właśnie dogryzła garscia czereśni i zastanawia się czy popic woda czy kefirem!!!!! :o :o :o
-
xhc
-
właśnie dogryzła garscia czereśni i zastanawia się czy popic woda czy kefirem!!!!! :o :o :o
najsampierw kefirem
noooo i koniecznie musi potrzymać pudełko z tabletkami ;D
-
da radę :0ulan:
-
xhc xhc xhc
Zaplułam monitor xhc
-
xhc xhc
-
mag wypiła już dwie szklanki soku z ogorkow i zabiera na noc cały słój na dopijanie! xhc
( obyśmy nie wyleciały w powietrze )
właśnie dogryzła garscia czereśni i zastanawia się czy popic woda czy kefirem!!!!! :o :o :o
:o xhc
ale widzę, ino nie wiem, czego od mię kces...
tu do Cię pisałam, kobieto:
no a te, które tam som, to kiedy zamierzajom do dom zlądować, hę? >:(
bo nie wiem jak się mam umawiać! a wsiem dookoła odpisujesz, to się domagam i ja! :P
o transferze poczytam na pewno! dziękuję! :-*
-
jeszcze jest stanie na myjaku gdyby cuś ;)
Ptaszyno wiesz jak trudno było dostać się na zmywak. Były prawie zapisy kolejkowe. Starałam się jak mogłam, co by pasożytem nie być >:D :-* Czasem się udało dopchać :)
A jeśli chodzi o zaległe sprzątanie, nie ma sprawy, tylko zostawcie coś, jak wrócę z gór, a srana, to siła wyższa, musiałam naszą Lulu odtransportować :)
-
metko, dyć Ty się umawiasz ze mną od listopada, to co za różnica, kiedy ja wracam?
na razie do końca tygodnia mnie nie ma, do wtorku jestem tu (jak dom nie wyleci w powietrze) a potem po drugiej stronie jeziora żywieckiego do niedzieli a może kolejnego wtorku,
potem w środę mam dyżur w klubie amazonek, a potem w kolejną środę wycinkę u chirurga
Dano, na "jak wrócisz z gór" była zostawiona łazienka
-
bo listopad już się skończył :P (przeca Ci mówiłam, że do K muszę, bo jestem umówiona, tylko nie wiem kiedy) dobra, czyli pomiędzy tamtą środą a środą. to przynajmniej wiem na czym stoję. tylko czy strój zaczeka...(?) :o no ale to już mój kłopot ;)
wypoczywaj. nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę... jestem zajechana. teraz delektuję się CISZĄ (a jutro zaś cza wsześnie wstać)
-
Mag, byłam po raz drugi w Bystrej (poprzednio była składka na sprzątanie). Trzeba było wyraźnie powiedzieć, że mam to zrobić i wskazać, gdzie są narzędzia do tego. Łazienka górna, tak na moje oko była czysta (nie wiem, czy wcześniej wysprzątana) do dolnej nie schodziłam. Przed odstawieniem Beci bym zdążyła ją wysprzątać :)
Na drugi raz (jeśli dane mi będzie) proszę o wyraźne instrukcje
-
słonko, mowilysmy Ci, że zostawiliśmy Ci łazienkę do sprzatniecia
trudno było nie zauważyć, że w tym roku nie było składki na sprzątanie ☺
-
Angel, w takim razie przepraszam, nie usłyszałam. Następnym razem się poprawię, nawet chętnie wstałabym o godzinę wcześniej, by swój pokoik posprzątać, a tak miałam noc z głowy. Przed 2-gą wzięłam tabletkę i taka z lekka przydymiona wstałam przed siódmą, budząc się co rusz. Dla mnie nowe łóżko, to nieprzespana noc.
-
dobra , koniec o prozie życia, wszystko jest ok, było wspaniale i to najważniejsze! i cicho mi już tu na temat pierdołow!
Dana - dobrze ,ze znalazło się twoje pudełeczko na chlebek! :) bo ja już w śmieciach grzebałam! xhc
-
A jakie zdjęcia dacie?
-
nie damy, było przyjechać :P
-
niech dadzą ,nie będą takie :D
-
Nie bądźcie takie chytre ;)
-
i tak wiemy jak wyglądacie :P
-
No właśnie...ja też szukałam fioletowej fotki...Tym razem byłyście "niefotogeniczne"????? :)
-
Dostałam zdjęcie od synowatego,
wyjętej ze skrzynki kartki, dzięki dzieweczki :)
-
oooo pobiegnełam do skrzyneczki i ztx karteczka z Bystrej ,bardzo ,bardzo dziękuję dziewczynki za pamięć ,ucieszyłam się bardzo :-*
-
I ja zajrzałam do skrzynki
Baaardzo dziękuję Bystrzankom za kartkę :-*
-
zaglądajcie, zaglądajcie
wysłali_my sporo tego papieru ;)
-
Podziękować za karteczkę chciałam :) Ależ Was wena twórcza naszła ;)
-
i do mnieu dzisiej karteczka dotarła
dziękować bardzo bardzo bardzo :-* :-* :-*
-
O, jak miło....dziękuję pięknie za kartę i pozdrowienia :-*
-
Ja też bardzo dziękuję za pamięć..."wierszowate" pozdrowienia... :-* :-* :-* Ogromniasta niespodzianka.... :-* :-* :-*
-
Zostawiam dwanaście buziaków z podziękowaniami za pamięć, pozdrowienia i chęci wysłania pięknej kartki.
:-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Zakupiłam dziś w biedronce "wspomnienie bystrej" mnx ... i nie jest to coś co się pije. xhc
-
Ale jesteście tajemnicze
-
lulu, ser kozi?
-
Za karteczkę przyszłam podziękować - pięknie się kłaniam :-* :-* :-*
-
Wróciłam z trasy: W-B-W-B-S-B-W.
Podzięki - przesłane esemesowo, bo ja znów odcięta od netu byłam.
P.s. jak wróciłam, to po pasztecie z W.G. nie było śladu.
No i dobrze, że coś pisałam, i są zdjęcia ... i nawet pocztówkę "dostałam", co by za rok nie zostawać w domu ;)
... i się powtórzę, publicznie, że takiego fajnego tygodnia jak w tej Bystrej ... to w życiu nie miałam ztx
-
DanaPar - MMS od Ciebie z 10.07 wciąż się kręci i kręci ... i jest nieodebrany.
Kilka innych w międzyczasie wpadło i wypadło, a ten wciąż się kręci i działa na wyobraźnię: cóż tam za widok jest zamknięty?
-
ależ masz km w "nogach" ;) :oklaski: no i chyba długo nie zagrzejesz w W. :)
pozdrowionka
-
Sasky nie wiem dlaczego tak się dzieje. U mnie jest jako wysłany. Zresztą chyba po raz pierwszy wysyłałam MMS (może coś schrzaniłam). Widok był z Rysianki na Beskid Żywiecki, a w dali Tatry. Cudny widok.
Od Ciebie z drogi do B. MMS doszedł i go otworzyłam.
Podobny widoczek, do tego, który wysłąłm do Ciebie poniżej.
Sasky dla mnie były to też piękne dni. Szkoda tylko, że nie mogłam łazikowania po górach dzielić z którąś z Was. Ty byłaś usprawiedliwiona. Góralki też, ale te z nizin niekoniecznie (nie bijcie :-* )
-
bo widzisz Dana...każden lubi co innego
organista ogórki a ksiądz jego córki >:D ;D
-
racja, racja
ja osobiście nie lubię tracic czasu na cokolwiek bez dziewczyn ,skoro udało mi się na tydzień zgromadzić je w domu!:) i jak sama musiałam pobiegać wokół wsi to robiłam to najszybciej jak potrafiłam! :D
nawet spanie było stratą czasu!:)
-
nawet spanie było stratą czasu!:)
no_no :D
-
To nie ser kozi, to przepyszne dżemy, dorzuciłam jeszcze dżem figowy i z pomidorów.
Zapomniałam nazwy tego czegoś, chyba balsamicznego, co było też dobre i nawet jako polewa do lodów by się nadało.
-
Sos balsamiczny :0ulan:
-
Oooo, właśnie, i ten to chyba malinowy był ?
-
O ile dobrze pomnę to figowy
-
figowy, ten akurat z lidla
-
Co mi z tymi malinami przyszło ?????
A lidla zaliczę i sos będzie. mnx
-
no dobra, macie fioletową fotkę:
-
Co taka malusia ???
-
ale było fajnie :)
-
szkoda że tylko jedna no i prawie wszystkie rozpoznaję ztx, Maguś gdybyś jeszcze coś miała to z przyjemnością zwieszę oko :)
-
He, he, wzienam se lupę i od razu lepi ;D Bo szczególnie mnie ciekawiła ta mina Amorka xhc
No, cudne jesteście :-* I wogle to wydaje mi się, że Was wsie znam od zawsze i to łosobiście, choć przecie połowy łosobiście nie znam :)
A korzystając z okazji dziękuję Wam serdecznie (i listonoszowi) :-*
-
nic nie widze >:(
-
Sulejmannnn i harem ;D super ja tam znam wsie sułtanki ztx
-
tam znam wsie sułtanki ztx
a ja jeszcze krakowiaka xhc
-
Piękne fioletowe dziewczyny :0ulan:
-
a'propos zdjęć mam pytanie do Dany:
Dano, biorąc moje fotki i mając mojego pendriwa (z fotkami sasky) w lapku, nie przyszło Ci do głowy dać mi swoje zdjęcia?
bo pewna byłam, że je mam - szukam, szukam i nic... ::((
więcy do oglądania dam, jak ino do dom wrócę :P
-
wsie piękne i fjoletowe jak zawsze :)
wczoraj karteczka przypełzła - ślicznie dziękuję :-* :)
-
Sulejmannnn i harem ;D super ja tam znam wsie sułtanki ztx
xhc xhc, nosz właśnie,
a parsknęłam śmiechem jakem Amora rozsiedzonego obaczyłam,
w śpecjalnych portkach i w tym cuś na łepetynie, a tu Parabola to samo, i inne dzieweczki też.
Dopiero mi Madzia objaśniła :)
Super dzieweczki i super pomysłowe :)
To tera rozumiem Amorku, że Genowefa Pigwa (czy kogoś tam, super, śpiewała i odtańcowywała, w ub.r., te które nie widziały niechaj żałujom ;))
poszła w kąt, tera na tapecie jakieś sułtańskie tańce xhc
-
mag, można ciut większą tę fotkę?
-
Fajnie se popatrzeć na te znane i nieznane Bystrzanki :) Tylko ta fotunia taka malutka... Amorku, mina świetna xhc
-
Mag, byłam przekonana, że wzięłaś sobie. Komputer leżał na stole i mówiłam, że folder Bystra z datą jest. Nie dogadałyśmy się. Przekażę Ci we wrześniu, jeśli trzeba wcześniej, wyślę pocztą.
-
moja mina - taka bardziej rżąca z sytuacji ;D
a zauważyłyście( powiększyłam w irfancie) ze i Berła(o) była z nami! ;D
dzwoniły do mnie Ella i KrysiaW. baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo wzruszone karteczkami jakie dostały. Ella jakby dobrze się czuła może zawita do nas na warsztaty wrześniowe. Krysia chętnie do Bystrej ,ale pierwszy tydzień lipca zawsze ma spartakiadę! ( cos pomyslimy)
mag - czy marsze uskuteczniasz? ja wczoraj w 50 min zaliczyłam ( z OLkiem) 5,5 km.
dziś miałam spacery po realu ale razem z Zuzą, Gniewkiem ,Hania i OLusiem wiec trening był bardzo trudny i wyczerpujący!:)
-
dziś miałam spacery po realu ale razem z Zuzą, Gniewkiem ,Hania i OLusiem wiec trening był bardzo trudny i wyczerpujący!:)
hhh, z taką ekipą, to jak tor przeszkód!
-
Dokładnie!:) a to OLus położy się w butach w pasażu na łózku , które to służy do prezentacji pościeli, a to Hania w Pizza hut powie do kelnera:" nie lubię nawet jak przystojny kelner mówi jej gdzie ma usiąść", a to GNiewko strzeli kupkę podczas naszej konsumpcji!:)
-
Sama radość, Amorku, sama radość :D
-
Tu Berła powrócona (heh...na jak długo?) Te sułtanki od razu wywołały moje skojarzenia :) No cuda jestście, a mnie żal d...ściska. Dziękuję za kartkę, Buziaki!
-
za kartkę dziołchom wielkoje spasiba :-*
dużo różańca odmówiły zanim skomponowały ;D
chciałam jeszczcio powiedzieć, że w zeszłym roku nie dziękowałam, albowiem dopiero we wrześniu ze skrzynki wyjęłam ::)
ja tam nie mieszkam :P....specjalnom podróż odbyłam po te kartke
Tojka pewnie zgubiła kapownik ;D
-
Tojka kapownika nie wziena, kapownik był mój, poproszę o nowy adresik na priv :P
Amorku, nie chodzę, kolanko boli :-[
-
Amorku, nie chodzę, kolanko boli :-[
po ciemu :o :o :o
-
różaniec na kolanach odmawiała ;D
-
xhc
-
xhc
nie służą Magusi wypady z nami, w Kozienicach paluszek a w Bystrej kolanko :-\
-
to starość, starość, starość! xhc
-
Mag nie żartuj ze starości >:(
do niej Ci daleko :-* >:D
-
TU napiszę :)
Wróciłam wieczorem z tarasu: niebo gwiaździste, poszukałam Wielkiego Wozu i stanęłam do niego tak, jak dwa tygodnie temu na schodkach......i byłam przez moment tu .... i tam, w Bystrej :)
Poszukałam na niebie gwiazdy, na którą ważki zaniosły joakil ...
... no i zdjęcia się znalazły: nie było ich na pulpicie. Były na dysku, nie wiem, dlaczego je tam zapisałam. Czyli nie poleciały w kosmos, a Amor może spokojnie wietrzyć dom - nie wylecą ;)
-
:-* :-* :-*
-
KObitki ,zapomniałam się zapytać ,czy to któras z naszych zapomniała na krześle w garażu 2 czekolady i bombonierki?
-
he_he przeca my sie odchudzamy ;)
-
dlatego pewnie tak sprytnie schowane xhc
-
noooooo, byłam w garażu, ale nie przyznaję się do zapasów na boku
-
xhc xhc z reguły myszki podjadają a Amorkowi doniosły ;) ;)
-
hmm ,nikt się nie chce przyznać , z tamtejszych mieszkańców tez nie!:) a słodycze dalej podobno leżą na krześle w garażu!:) ( obie z mag je widziałyśmy)
-
jeśli jest z tym jakiś problem, to ja się poświęcę i zaopiekuję...
-
Jedź tam i się zaopiekuj! :D
-
b_angel, dzięki za przepis na sałatkę z kalafiora i pomidorów :-*
wszystkim bardzo smakowała, nawet mojej sceptyczne podchodzącej do nowych potraw mamie :P
do fotoreporterek:
kiedy będą zdjęcia z Bystrej?
-
Nima za co :), polecam się na przyszłość :pot:
-
b_angel, dzięki za przepis na sałatkę z kalafiora i pomidorów :-*
a gdzie ten przepis ?
kalafiora mam, pomidory mam, głodomorów w domu całe stado też mam ;)
dzisiaj na obiad robiłam bystrową paszę; z wyglądu wyszła mi zupełnie inna niż Wasza, ale w smaku nawet ją przypominała; w sumie otrzymałam pochwałę za dobre żarełko :)
-
No co:
gotujesz kalafior al dente, dzielisz na małe różyczki,
pomidory (twarde, nie wodniste, mniej więcej tyle na objętość, co jest kalafiora)w dużą kostkę,
trochę drobniutko pokrojonej cebulki (albo i nie, ale z cebulką lepsiejsze),
pieprzysz, czosnkujesz, ciapiesz gęstego jogurtu i do lodówki - koniecznie musi się przegryźć.
Ja solę dopiero chwilę przed podaniem (żeby pomidory soku nie puściły) i sypię koper, bo lubię :)
A, prosto z lodówki nie bardzo, lepsza jak nieco odtaje ;)
Czy o tym mowa, aniele?
-
można jeszcze jajko na twardo dodać mnx , bez cebuli
-
Ja robię zbez cebuli za to zez koperkiem i dawam majonez
a zamiast pieprzu i soli jeszcze gorący kalafior (na ocieku) posypuje wegetą :0ulan:
-
Ja robię zbez cebuli
Cebulka fajnie pasuje do pomidorów, a poza tym zaostrza smak, bo przecie kalafior sam w sobie mlawy jezd.
Kroję naprawdę drobniutko, w kosteczkę sporo mniejszą niż 0,5 cm
-
do fotoreporterek:
kiedy będą zdjęcia z Bystrej?[/font][/size][/color]
Beciu do piątku się ogarnę :)
-
Beciu - ja jutro Twoje danie serwuję chłopakom - mam zamiar zabłysnąć ;D (nawet przyprawę Chili con carne w Konzumie mieli :D )
A zdjęcia ... odnalezione na dysku w kompie ... prześlę dopiero po powrocie.
-
A zdjęcia ... odnalezione na dysku w kompie ...
No ztx
-
sasky, no popatrz nawet tam przyprawę mieli :D
smacznego!
-
Becia!
Udało się! Zapomniałam tylko o keczupie na koniec, ale jutro nadrobię niedociągnięcia, bo cały gar nagotowałam i wystarczy na drugi obiad xhc
-
sasky, cieszę się, że się udało :oklaski:
-
Fotki z Bystrej do zainteresowanych poszły. Gdyby któraś chciała też, proszę o podanie mejla na pv.
Zmniejszyłam rozmiar i wyselekcjonowałam, co nieco odrzucając. Potem już wysyłam jak leci, nie wybierając fotek dla konkretnej zainteresowanej.
A tu jeszcze jedna zbiorówka
-
Dana, nie dostałam :(, mój adres mailowy masz w swoim kajeciku przy moich danych, polecam się :)
-
Dana dziękuję :-*
-
Ale tam ładnie :oklaski: :oklaski:
-
Danuta przepraszam, że przeoczyłam :-*
już ślę xcv
-
ja też fotek nie dostałam - mój adres mailowy Dano masz
nie wiedziałam, że specjalnie trzeba zamawiać
-
może i mnie tez prześlesz, poproszę ( miałas mój mail no nie?) chociaż zaraz zaraz, chyba powinnam mieć bo cos mi zgrywałyście z mag??? lece sprawdzić , o ja ofiara losu!! :D
tak ,mam ztx ale się naoglądałam ! zacniło mi się , a ślinka pociekła na widok lulowych bułeczek! :-*
-
ja przyznam, że jeszcze nie wysyłałam, poprawię się niebawem,
ale od Dany mam niekompletne - Dano, kilkanaście zdjęć się dublowało, natomiast nie mam tych, co z aniołem na kanapie siedzę - pamiętasz, jak mówiłaś, że takie ładne mamy?
to ich nie ma w tych 2 mailach od Ciebie,
a z basenu (ja i danuta) tylko 3 są?
-
ja przyznam, że jeszcze nie wysyłałam, poprawię się niebawem,
skoro nie pisałaś do tej pory, że wysyłasz, to siedzę i cierpliwie czekam
ale Dana pisała parę dni temu, że wysyła - czekam,czekam,czekam ..... a emaliowego listonosza nie widać ;)
-
ToJka z przyjemnością wyślę, jednak pytałam dlatego, by nie zaśmiecać Wam skrzynek. Te dwa mejle to łącznie 16+17 MB
Amorku, ja Tobie nie dawałam, ale mój pendrajw z nagranymi zdjęciami był do ogólnej dyspozycji. Może sobie wgrałaś. Amorku, słać, czy masz moje ???
Mag uzupełniłam, poszło reszte fotek i jedno, gdzie byłaś z Angel. Są jeszcze dwa.
Była za duża pojemność do wysłania i część kasowałam, przepraszam, za bałagan. Ale to mój pośpiech, jak zwykle robię kilka rzeczy na raz.
ToJka podaj mejla, nie mogę go znaleźć :-\
-
Dana, wczoraj dotarły dwa maile z fotkami - dziękuję
-
ToJka z przyjemnością wyślę, jednak pytałam dlatego, by nie zaśmiecać Wam skrzynek.
ToJka podaj mejla, nie mogę go znaleźć
meil wysyłam na PW
a przeca wystarczy ze skrzynki przenieść zawartość na dysk/pendriva/płytę czy co tam kto se życzy i już skrzyneczka czyściutka czeka na następne wiadomości :)
-
Dana - mam , bo cos tam robiłyście z mag u mnie i zostały! :D tak , dużo wiem na ten temat! :D mam i mag i Twoje :)
-
Amor, a nie masz fotek sasky? folder był podpisany "Bystra Doroty"
weź no sprawdź >:(
Dano, dostałam trzeci mail, ale ponieważ znowu powtarza się tam wiele zdjęć, to nie mogę Ci powiedzieć, czy mam to, co chciałam, bo muszę skrupulatnie powywalać te powtarzające się (niektóre dostałam już trzeci raz),
a nie mam teraz czasu - ale spoko nie pali się 8)
-
Niemożliwe Mag, zaraz przejrzę i sprawdzę jeszcze raz numery. W poprzednim mejlu jedno (to z Kelą) było dwa razy, inne raczej raz, ale sprawdzę.
Już teraz wiem, dlaczego Tobie nie wgrałam. Skoro ma Amorek, to pewnie sądziłam, że sobie z jej kompa na pendrajwa zgrasz i już dalej tematem się nie zajmowałam :-\
W razie co to do Warszawy pojadę z kompem i będziesz mogła sama wziąć, co zechcesz.
-
dzięki za fotki
miło Was znowu widzieć :)
bo mnie to tam chyba nie było ;) noooo może z 2 godziny ;)
-
ToJka wyraźnie mi zakazałaś się fotografować, na zbiorówkach było jak leci, ale obiektywu na Ciebie (z wyjątkiem tych dwóch pierwszych zdjęć - były przed reprymendą >:D) nie kierowałam, zgodnie z życzeniem.
Ja też lubię po czasie wracać do fotek i powspominać :)
-
ToJka wyraźnie mi zakazałaś się fotografować
noooooo :) pamiętam przeca :) dlatego to mrugnięcie oczkiem ;)
nie mam gęby do fotografowania
-
za to do gadania jak najbardziej xhc
i dobrze, bo do tego służy :D :-*
-
eeeeeeeeee w tym roku to se nawet dobrze nie pogadałam
chyba mi sie gęba starzeje ;)
-
Dana, ja się chyba zapomniałam zgłosić, niniejszym poproszę :)
-
Niemożliwe Mag, zaraz przejrzę i sprawdzę jeszcze raz numery. W poprzednim mejlu jedno (to z Kelą) było dwa razy, inne raczej raz, ale sprawdzę.
Już teraz wiem, dlaczego Tobie nie wgrałam. Skoro ma Amorek, to pewnie sądziłam, że sobie z jej kompa na pendrajwa zgrasz i już dalej tematem się nie zajmowałam :-\
W razie co to do Warszawy pojadę z kompem i będziesz mogła sama wziąć, co zechcesz.
nie wiem, czy czasem Amorkowi tylko wydaje się, że ma Twoje zdjęcia ;D
i nie napisałam, że w ostatnim mailu się powtarzają, miałam na myśli, że dużą część tych, które są w ostatnim mailu - już mam, bo były (dwa razy) w poprzednich
-
Imienia Dorotki nie ma tylko jest - BYstra od mag i Bystra 4-11 lipca 2015 i jak byk sa to fotki Dany ! Wiem,bo robiła mi zdjecie jak leżałam i się usilnie broniłam zasłaniając , jest Rysianka i Dana na Rysiance ( jakiś turysta robił jej zdjęcia ,pamętam, mówiła.). Od sasky nie mam ,ale jest tyle tych zdjęć ,ze całkowicie mi starczy. Ja preferuję minimalizm!:)
-
W folderze Bystra 4-11 lipca 2015 były wsie fotki: od Dorotki, od Mag i ode mnie z aparatu i z komórki
Buziaczki
-
no tak, bardoz prawdopodobne ,bo doczytałam ,ze jest ich razem( tym osobno od mag) około 300 , strasznie dużo!:)
-
Amorku, ale wymienione fotki były w podfolderach, czyli wiadomo, z jakiego źródła :-*
-
Pomóżcie, robię angelowe danko. Warzywa już uduszone, makaron się gotuje. Podobno, ważne było, co do czego dodać i kiedy mocarelę ???
-
na warzywa dać sos pomidorowy i potem mozarelkę
-
Mag już po obiadku, było mnx mnx
Warzywa to razem z pomidorami (nie z sosem ino obrane ze skórki pomidory, pokrojone) dodałam najpierw makaron do nich, a potem mocarelę. No i schłodzone wytrawne czerwone winko, by było jak w Bystrej :)
-
mogą być pomidory zamiast sosu, jasne, tak nawet lepiej,
ale dodaje się je dopiero jak warzywa są miękkie,
bo pomidory zakwaszają i w nich warzywa miękną wolniej
a najważniejsze, że smakowało
-
tradycyjnie w lipcu odbywa się prywatne spotkanie "starych forumek" u Amora,
o tej tradycji Amor pięknie napisał w miesięczniku "Zdrowie" w ubiegłym roku...
ponieważ w tym roku będzie nas tam więcej, prosimy pozostałe na posterunku dziewczyny o opiekę nad forum,
wracamy 13 lipca, będziemy tęsknić za Wami i zaglądać do Was jeśli tylko net pozwoli :-*
podpisano: SPA
zacytowałam mag, SPA z 2014 r, kiedy to założony był ten wątek , by teraz znowu nawiązać do Bystrzańskich wypadow. Szykuje się kolejny od 2- 9 lipca, jest już nas grupa chętnych około 8-12 osob ( niestety nigdy nie wiadomo na 100%)
gdyby tak, która amazoneczka zechciała do nas dołączyc, odwiedzić czy tylko przenocować serdecznie zapraszamy!! pisać na priwa adres telefony podamy! Korzystac, bo jeszcze miejsca się znajdą!
-
a ja dodam, że jak się tam raz pojedzie (choć na trochę), to chce się być co roku :)
Bystra to jak narkotyk ;)
-
tylko skutki uboczne w kilogramach się liczą :P >:D
-
i jak nowych chętnych ni ma ????
-
Szóstego wyjeżdżam nad morze. No jak? Mam z tej Łodzi się tłuc na dwa, trzy dni? Chciałabym, ale nie dam rady :( wypiję Wasze zdrowie w Błotach K.
-
Perła :(
ja 7 lipca wyjeżdzam na Mazury, tez moge tylko na 3 dni, razem się potłuczemy ;)
-
gdyby tak, która amazoneczka zechciała do nas dołączyc, odwiedzić czy tylko przenocować serdecznie zapraszamy!! pisać na priwa adres telefony podamy! Korzystac, bo jeszcze miejsca się znajdą!
Nie zawsze chcieć to móc. Ale może kiedyś :D Bawcie się dobrze :-* [size=78%] [/size]
-
Bystra jak narkotyk - Tojka pięknie to ujęłaś :)
-
Szóstego wyjeżdżam nad morze. No jak? Mam z tej Łodzi się tłuc na dwa, trzy dni? Chciałabym, ale nie dam rady :( wypiję Wasze zdrowie w Błotach K.
Perła zapraszam po drodze do mnie na kawę.Każdą dziewczynę ( również) c latem ciągnie nad morze i ma ochotę popas zrobić w T.
-
Dzięki :) Rzucę hasło, ale wiesz jak to z rodziną...szybko, szybko, żeby być na miejscu. Zwłaszcza, że na Gdańsk walimy autostradą.
Ale spróbuję. Zawsze w życiu próbuję ;) Poznałabyś naszą trójkę.
-
Zjazd z autostrady jest 500( no może 1000)m ode mnie!!!!Wjazd zresztą też xhc xhc
-
No i to jest argument! A do rynku daleko? ;)
-
a po co Ci rynek( ;)) u mnie kawa lepsza. mnx mnx
Toruń Perła to nie Twoja Ł. Tu się jeździ szybciej i prawie bez korków( serio) .Rynek ok 15 min samochodem
ztx ztx
-
ja się zatrzymałam w Toruniu w drodze nad morze - i wtedy spotkałyśmy się z Natalią pierwszy raz :)
-
ja się zatrzymałam w Toruniu w drodze nad morze - i wtedy spotkałyśmy się z Natalią pierwszy raz :)
Miałam ten zaszczyt poznać SPA !!!! Przytulam Mag
-
:-*
-
A ja dziś miałam moją "Bystrą". Używałam pierwszy raz piekarnika w nowej kuchence. ::((
-
o rety !! współczuję, dobrze ,ze tam już przepalony! :)
-
lulu, Ty ze wszystkim dasz radę! co tam taki piekarnik!
-
no i jak tam ? żadna nie dołączy do naszej grupki?( b.angel, mag, madzia 61, DanaPar, Kela, Lusia, Tojka, Parabola ,Amor ) mam nadzieję jeszcze na chwilę z danutą, reniferkiem może z mecią ?
-
Nieśmiało nadmienię, że... ja(http://emots.yetihehe.com/1/zawstydzony.gif)
Żeby było do kompletu - 10 sztuk na 10 Bystrą ;)
-
super hamaczku! kiedy przyjedziesz?
-
Jeśli z Daną, to w sobotę, jeśli inaczej, to w niedzielę rano. Do środy :)
-
fajnie! :oklaski:
-
no nareszcie!!!
ztx
-
czy ja dobrze widzę ???? ztx
hamaczku no cudownie!!!
hurra! :oklaski: :) :)) :))
-
No to jesteśmy umówione :oklaski: ztx
Hamaczku podaj na pr. nr tel. bym dała Ci znać o której wyjadę. Spokojnie zdążysz się spakować
-
Napisałam na pw :)
Jak ja to liczyłam, że dziesiąta sobie wyszłam ??? Jedenasta ;D
Proszę o krótką instrukcję, co muszę zabrać (oprócz dewocjonaliów różańcowych oczywiście ;) ), co powinnam, a co ewentualnie mogę?
-
najlepiej jakbyś poprosiła Danę, by zabrała pościel też dla Ciebie, to nie będziesz dźwigać wracając,
ja aniołowi zawsze zabieram ;D
i odezwijcie się z drogi, bo może trzeba będzie coś dokupić 8)
-
O matusiu ::((, zazdraszczam, i hamak jadzie ::(( :(
A ja wczoraj wrócona z W-wy, służbowo, zmęczona ...
-
Mirusiu, do jutra się spakujesz. Mogę Cię odebrać z tego miejsca. co ostatnio :)
-
Mirusiu, myśl :), taka okazja :)!
-
Mirusiu, myśl :), taka okazja :)!
Niom,
na Danę, to ja wiem, że mogłabym liczyć, dzięki Ci za to Dano,
ale niestety.
-
O matusiu ::(( , zazdraszczam, i hamak jadzie ::(( :(
A ja wczoraj wrócona z W-wy, służbowo, zmęczona ...
to się odmęcz, pakuj i jedź!
ja mam przed sobą dzisiaj ciężki dzień, a od jutra rana pogrzeb, szkolenie i 245 km do przejechania - sama, autem - na co dzień nie robię takich tras - i mimo tego kombinuję, żeby do B. jednak choć na chwilę... i nie będę mówić o moim zmęczeniu :P w tej sytuacji wycieczka do Wawy + 2 dni przerwy byłoby mi relaksem :P no ale rozumiem, że każdy ma swoją sytuację (no ale mimo wszystko...) 8)
-
dziewczynki ja tylko na chwilkę bo już okrutnie jestem zakręcona, jeszcze czekam w napięciu co gina powie Zuzi, która pojechała się skontrolować ( jakies dolegliwości ma)
z małym jestem, a tu jeszcze trochę pakowania i zadań
cieszę się bardzo i mam nadzieję, ze nic nie pokrzyzuje mi planow
zapraszam chętnych i dobrze, ze mag przypomniała- te jadące autami bardzo proszę o zabranie poszewek na pościel i prześcieradła oraz recznika :) do zobaczenia całusy dla forum ( niestety problem znowu z internetem, jest t-mobile dla komorek) pappappa
-
do zobaczenia :), jakby co to dzwońcie, żebym ja załatwiła
-
no wszystko ok, mogę spokojnie jechać! ztx
-
uffff, spokojna głowa, to podstawa udanego wyjazdu 8)
ja już spakowana - tobołki pod drzwiami, jakoś ich dużo wyszło ::((
czekam na Ciebie :D
-
najważniejsze, że jest ok!
-
jak ja Wam zazdroszczę a jeszcze nic nie wiem :(
o super Amorku :oklaski: ztx
-
Pomyślę o Was ciepło w Herzbergu w tym czasie, a Wy może za mnie jakąś "cząstkę różańca"...?, żeby mi się tam dobrze przez ten zbliżający się tydzień pracowało (jadę na obóz esperancki z młodzieżą, jako wychowawca i lektor, co po przerwie będzie wyzwaniem). Cudownego odpoczynku Wam życzę :D
-
Jasne, Amindo, dla każdej koralik w różańcu się znajdzie ;)
Esperanto, no, no :) Ciekawy kawałek wakacji :)
-
Qrde byłam raz.... było "zajebiście"...Za rok jak dożyję i amorek zaprosi to....Samych słonecznych dni życzę....przyjemności same stworzycie...kilonka za 12-tolatke...Jutro jadę na Piknik...w niedzielę :-*....a co mi tam...Buziaczki dla "Bystrzanek".... :-*
-
Jasne, Amindo, dla każdej koralik w różańcu się znajdzie ;)
Esperanto, no, no :) Ciekawy kawałek wakacji :)
Dzięki, na to liczę, ku pożytkowi wszystkich stron ;D Myślę, że będzie sympatycznie, jak zwykle w esperancji, zwłaszcza, że grupka podopiecznych malutka.
-
jestem tak zmęczona całym tym zamieszaniem z końcem roku, robotą po_końcu roku, robotą przed_urlopową, że padłam dzisiaj i nie mogę się podnieść. Po prostu przestałam funkcjonować. Nie mam siły nawet zrobić sobie jedzenia. Nie mam siły sie umyć. Nie umiem myśleć - mózg mi się wyłączył.
A tu jeszcze trzeba przygotować rozliczenie miesięczne z łikendowej szkółki, bo trza wysłać koniecznie w poniedziałek, noooo i trza się spakować ::((
tak się cieszyłam na ten wyjazd, a w tej chwili czuję coś takiego: nie mam siły się zebrać i jechać.
-
Szybko zbieraj siły i przyjeżdzaj, bo gdzie jak gdzie to w B. zapomnisz o kłopotach i sie zregenerujesz :-*
-
No weeeeź, Tojka :0ulan:
Nie pakuj się - przyjedź jak stoisz :-*
-
Tojka, czekamy na Ciebie!
turnus właśnie otwarto!
-
Nie pakuj się - przyjedź jak stoisz :-*
leżę ;) stać nie mam siły ;)
-
;)
-
:) :-*
-
w tamtym roku sobie obiecałam że Bystra musi być :D,zawirowania ogarnięte , bla bla zamówiłam do Bielska ztx ,niech się dzieje co chce decyzja podjęta jadę ,padnięta też ,niespakowana jeszcze rano trzeba zakupy dla domowników ogarnąć ,wieczorem jutro melduje się w B,no no dzwoniłam do Amorka otwarto ,otwarto turnusik xcv
-
spakowałam sie w rekordowym tempie 12 minut z zegarkiem w ręku ;)
jak czegoś zapomniałam to będziecie mnie ratować
majtki i skarpetki mam ;)
teraz ino kąpiel i spać
no to do zobaczyska w niedzielę
bo jutro zahaczam o czwe ;)
-
rekordzistka poniżej :D :oklaski:
ja o 2 położona,wstana o 6 ,poprasowałam ale nie spakowałam się bo trzeba walizkę zdjąć/cisza nocna/ :P,
jeszcze domowników zaopatrzyć ,młodą wywianować do Ww-y,ja startuje o 13,30 lądowanie ok .20 :0ulan: :-*
-
Dzielna dziewczynka- Tojka i Madzia :). Ja też z przygodami- w czwartek w geście solidarności z naszymi piłkarzami pedałowałam na orbitreku w czasie meczu, a w nocy stękałam bo moje beckerowe kolano się zbuntowało :( wczoraj snułam się po domu z gorączką, pakowałam się o 22,00.
Rano w kasie pkp dowiedziałam się, że nie ma miejscówek do Katowic, no to jadę przez stolicê, przynajmniej ekspres będzie miał klimatyzację :-)
-
Ech, zastartowałabym .... może zdarzy się ......
-
Prawie spakowana bo łażę jak_smród w gaciach i nie wiem czego szukam. na bank czegos zapomnę ::)
Już mi słabo jak pomyślę że o 12 ej wsiadam w autobus bez klimy ::((
-
Parabola pewnie nie pocieszy Cię to, że całą jesień i zimę dojeżdżałam z Grudziądza do Bydgoszczy autobusem bez "klimy", nie było ogrzewania. Kierowca czasami musiał zeskrobywać szron z szyby, od wewnątrz. Nawet kataru nie załapałam, zimny wychów, zdrowy wychów.
-
Dla mnie w tym autobusie to szok termiczny !! +30 ma być na zewnątrz, a wewnatrz ::((
-
Zabierz wachlarz
Moja podróż luksusowa :-) nawet kawę gratisową wypiłam :)od Katowic będzie gorzej
-
Nie mam wnuczek sie wachlował ::((
Zaraz wychodzę... pa do zobaczenia :-*
-
Kelu mogłaś dojechać do R i byśmy razem jechały :),wreszcie usiadłam przed podróżną ,to ja pewnikiem zamknę drzwi w B dzisiaj ostatnia xcv ,DO ZOBACZENIA :-*
-
Ale niespodzianka jest klima !! ztx
Ruszyłam do WAS :0ulan:
-
Dziewczyny, będziemy tęsknić, kontaktujcie się czasem.
Daję Wam przepis na najlepszą owsiankę 2015, która wygrała na odpowiednim festiwalu w Szkocji. Dziś robiłam , jest super!!! Może se też zjecie...Ze specjalną dedykacją dla Amora:
http://healthylifeconnoisseur.blogspot.com/2016/04/owsianka-mistrz-czyli-przepis-na.html
-
dziewczyny w B., jak się macie?
w Polanicy o 16ej przeszła burza z ulewą i gradem...
-
U nas przyjemnie i wesoło :D
-
Beciu, nawet jak byla burza, to dziewczyny pewnie nie zauwazyły ;D
-
Zauważyły 😛
-
A tymczasem na forumku -
(http://pol-serio24.pl/upload/images/large/2016/07/puka_listonosz_do_mieszkania_2016-07-02_19-16-30.jpg)
No więc myslę, że SPA bawi się dobrze ;D
A my pod JEGO nieobecność - też >:D
[/i][/font][/size][/color]
-
myślę, że nie tylko SPA bawi się dobrze O0 ;)
dzisiaj w radio mówili, że w Polanicy drzewo przygniotło auto... na szczęście kierowcy nic się nie stało
Beciu, nawet jak byla burza, to dziewczyny pewnie nie zauwazyły ;D
Zauważyły 😛
mam nadzieję, że u Was burza nie wyrządziła szkód...
w P. ochłodziło się ::)
-
burza była gdzieś daleko, u nas tylko deszcz,
pada nadal,
dziś mamy warsztaty z makijażu xhc
zaraz dotrze do nas Tojka :D
-
ToJka już dawno dotarła i Metka też ztx
-
bawcie się beztrosko i różańce za nieobecne odmówcie ;D
-
za mnie dwa :P
-
Odmawiamy nieustająco :0ulan:
-
wysmarowałam piękny, długi post i potem mi się zamknęło :(
napiszę krótko - dziękuję za cudne dwa dni :-*
-
my tęsknimy za Wami już wyjechanymi i za nieobecnymi >:(
Pozdroweczka :D
-
nooo, ja też dziękuję! cudnie było Was uściskać! :-* :0ulan:
robię detoks - nie pamiętam kiedy ostatnio tyle słodyczy zjadłam ;D no ale raz się świętuje piąteczkę! >:D raz jeszcze dziękuję, że tyle ze mną wytrzymałyście!
pees. śniłyście mi się dzisiaj! :0ulan:
-
Metko, ja się cieszę, że się uścisnęłyśmy, zobaczyły.. i nie słodzę, tylko było między nami pewne"napięcie" i mnie to bolało i meczyło, więc :-*
-
Gdzie Wy się zdążyłyście napiąć? ;)
To pewnie tak, jak my z Becią...próbowałyśmy se przypomnieć coś z różu ( oj, bo coś było)...a nijak nie mogłyśmy :D
A po warsztatach love, co nie Beciu, co nie? :)
-
Metko, ja się cieszę, że się uścisnęłyśmy, zobaczyły.. i nie słodzę, tylko było między nami pewne"napięcie" i mnie to bolało i meczyło, więc :-*
ech, ja mam do pogadania i z Tobą, i z Amorem... nawet przez ułamek chwili mi to chodziło po głowie, ale nie miałam siły. zmęczenie ogromne, no i jedna bystrzańska doba tylko - nie dałam rady. żalu (czy napinki, czy czegokolwiek) nie mam, tylko myślę, że lepiej to przegadać, żeby nie zostało "na zaś".
no i jakiś taki mam dziś poranek, że łażę po domu i myślę nopasarakowo - czego jeszcze nie zdążyłam - też się nie nasłuchałam ani nie nagadałam, a tyle fundacyjnych rzeczy jeszcze można było poruszyć... za krótko! i takiej wspólnej "burzy mózgów" mi brak... i konkretów, a co za tym idzie - działań. ale Bystra chyba nie od tego...
Gdzie Wy się zdążyłyście napiąć? ;)
znasz mój niewyparzony pysk - chciałam dobrze, a wyszło jak zawsze ;) ech, tak to już ze mną jest...
-
Ty też mnie znasz ;) i kilka "ulubionych" tematów, które mi wroga zrobią z najlepszych koleżanek :D
-
xhc aż tak?
chyba trzeba będzie bardziej dziób na kłódkę trzymać... tylko zastanawiam się ile wtedy będzie metki w metce...? ;)
-
Nie, nie...źle mnie zrozumiałaś. To ze mnie se koleżanki zrobią, również przez mój niewyparzony...Ale w pewnych tematach, cóż moja racja jest "najmojsza" :P
-
no ba!
;)
-
Metko, zupełnie nie wiem, o czym piszesz ??? Metka ma pozostać Metką, jako i każda z nas sobą >:D
Żadnej napinki nie zauważyłam ??? A że zawsze jest niedosyt, co do poruszanych tematów, to fakt. Trochę sę ich tu porusza, ale najwięcej to się śmiejemy ztx
Dojachały do nas Lulu (w nocy) i przed chwilą Reniferek ztx ztx
Turnus odstresowywania trwa :)
-
Metko, zupełnie nie wiem, o czym piszesz ??? Metka ma pozostać Metką, jako i każda z nas sobą >:D
sobą zostać - koniecznie. ale też w taki sposób, by nie ranić innych. nie zawsze się da, no ale próbować trzeba :)
Żadnej napinki nie zauważyłam ???
bo to nie napinka, ino zaległości + skleroza ;)
A że zawsze jest niedosyt, co do poruszanych tematów, to fakt. Trochę sę ich tu porusza, ale najwięcej to się śmiejemy ztx
Dojachały do nas Lulu (w nocy) i przed chwilą Reniferek ztx ztx
Turnus odstresowywania trwa :)
no i chyba o to w B. chodzi! bawcie się dobrze! :-* :-* :-* i ucałujcie lulufery od mła! :-* :-*
-
Ucałuję
:-*
-
Gdzie Wy się zdążyłyście napiąć? ;)
To pewnie tak, jak my z Becią...próbowałyśmy se przypomnieć coś z różu ( oj, bo coś było)...a nijak nie mogłyśmy :D
A po warsztatach love, co nie Beciu, co nie? :)
TAK! :-*
a jak się chwaliłam koleżankom w pracy, że wreszcie poznałam w realu Panią kostiumograf 8)
-
ooo... lulu jednak dotarła! :D
lulu, jesteś niesamowita! :oklaski:
całusy dla wszystkich bystrych Dziewczyn!
:-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
dziś mamy warsztaty z makijażu xhc
Hihihi, świetne były - odczułam na własnej skórze xhc
-
ślicznotko Ty nasza :-*
-
;)
Ale i tak najlepsze są w Bystrej całodobowe niemal sesje śmiechoterapii xhc xhc xhc
-
jestem w domu
w Bystrej było tak: xhc
i tak xhc
i tak xhc
Amorku :-* za to, żeś nas znowu w tym roku przygarnęła; za odebranie mnie z dworca; za jaglane placuszki i mizerotki; i za obiadek dla mięsożerców
lulu :-* za to żeś przyjechała, że Ci się chciało,że upiekłaś ciasto (moje ulubione), że mnie odwiozłaś na dworzec, a wcześniej wstałaś, zrobiłaś mi śniadanie i kanapki na drogę i pomyślałaś, żeby mi ciasta mnx troszkę spakować na drogę
hamak :-* że jednak dotarłaś i byłaś z nami, towarzystwo na spacerku i za parę ćmików ;)
Parabola :-* za parę ćmików, no i za "pobocze", "sodome i gomore" , "sanczo_panczes" xhc
Anioł :-* moncić nadal umiesz po mistrzowsku, pasza Ci wychodzi pierwszorzędnie, sosik do mizerotek mnx nooo i te Twoje nogi ;)
mag :-* za przygarnięcie i prześcieradło ;) za podniesienie IQ; za TRZY kartony ;)
DanaPar :-* z chemii to już chyba matury nie będę zdawać ;) , ale chemiczne IQ poszło mi z letka do góry ;)
madzia_61 :-* dotarłaś :) , za skrabelki,
luśka :-* za "dziecięce" pogaduszki, i za nieustające "każda z nas to ma" xhc
danuto :-* ta kanapa wcale taka wygodna nie jest ;)
Kelu :-* imiesłowy to jest to co zapamietam co najmniej do nastepnej Bystrej xhc noooo i koniecznie nastepnym razem przyjedź z Jolką ;)
reniferku :-* ping_pong z Tobą to sama przyjemność, noooo i jedzeniowe kule były mniamniuśne mnx
metko :-* czekoladkowy tort ;) był pyszniutki (dwie zjadłam, a tak się zarzekałam ::(( )
dziewczynki, jak mi dobrze z Wami było :-* :-* :-*
a w domu ::(( plagi egipskie xhc xhc xhc
-
Tojka Ty ćmikasz, czy tak towarzysko?
-
w tym roku
raczej tak ..... Bystrowo ;)
-
Za rok powtórka xhc
-
a EURO oglądacie w Bystrej?
-
taaaaa, ino trza przez ten rok na diecie być, coby sobie miejsce zrobić na pyszne bystrzańskie jedzonko mnx
niedawno zjadłam kolacje i ........... brakowało mi Was przy stole :'( i "mojego" kubeczka z chaberkiem ;) iiiiiiiii cebuli he_he ;)
-
I chlebek już stygnie, i jutro racuchy będą. Wracajcie do Bystrej. xcv
-
mnx
-
mnx xcv
-
mnx mnx
-
lulu, Ty mnie nie denerwuj ;)
-
Ależ ja w trosce o Ciebie. :)
-
a EURO oglądacie w Bystrej?
oglądamy i kibicujemy dziś Francuzom ztx
-
racuchy lulowe mnx mnx mnx
a EURO oglądacie w Bystrej?
oglądamy i kibicujemy dziś Francuzom ztx
Victoire France :oklaski:
-
ztx
-
ztx
-
Tojka, jak pieknie to ujęłaś :-* :-* :-*
Lulu, żałuję nieskończenie....
i tęsknię za wszystkimi :-*
-
A ja pozdrawiam bystrzańskie dziewczyny z Mazur :)tu też wieczór kończy sië około 2.00 :)
-
my właśnie udajemy się na zasłużony odpoczynek,
jednak do 3 już nie wysiedzimy, starośc, ku..., starość!
-
od jutra zaczynam łykać jakoweś nasenne, coby mi sie organizm przestawił .... na sen ... a nie na nocne smichy_chichy ;) ;D ;)
-
Mnie chyba to powietrze służy, druga noc całkiem dobrze przespana.
-
lulu, ranny ptaszek - na pewno już w kuchni buszuje :)... podziwiam!
a propos nocnego życia: ja dzisiaj do 2ej w nocy książkę czytałam w łazience ::)
-
:-* :-* :-*
-
i zleciało :(
czas rozjazdów jest smutny...
-
Buuuuuuuuuu
-
Czas powrotu, :(Bystra pozegnala mne deszczem ,jade ,jade czyli 3 przesiadki i tak do 21 ,lezka sie kreci ,wspanialy turnus cdn ztx
-
Bystra płacze za Wami :'(
-
zjadłyśmy obiad "z resztek", zagrałyśmy ostatnią partię srabbelków i wyjeżdżamy....
-
Dziękuję wszystkim 'bystrym' dziewczynkom za wspaniale spędzony czas, wspólne śmiechy i śmiechy ze_mnie ;D
Już za Wami tęsknię ::((
Amorku żyj nam sto lat !!!! :-* :-* :-* :-*
-
......... i śmiechy ze_mnie ;D
zauważ Parabola, że dzięki temu przejdziesz do bystrzańskiej historii ;)
-
......... i śmiechy ze_mnie ;D
zauważ Parabola, że dzięki temu przejdziesz do bystrzańskiej historii ;)
... taż najpierw trza ją napisać xhc
Ktoś chętny ??
-
I ja już w domku, zmęczona czeguś ;D , ale tak naśmiana i szczęsliwa , ze chyba najlepsze uzdrowisko tak dobrze nie działa jak pobyt z Wami! Dziękuję , że jesteście ze mną w Bystrej! oby tak do końca świata! :-*
-
I ja już w domku, zmęczona czeguś ;D , ale tak naśmiana i szczęsliwa , ze chyba najlepsze uzdrowisko tak dobrze nie działa jak pobyt z Wami! Dziękuję , że jesteście ze mną w Bystrej! oby tak do końca świata! :-*
Amen !!!
Ps. Amorku co mi tam jakieś uzdrowisko pomoże ??? Bystra jest o_niebo lepsza :0ulan:
-
Amorku to my dziękujemy, że nas tam kcesz ;)
Parabola, spokojnie_spokojnie, zapiski w skrablowych zeszytach są .... historia sama się pisze ;)
Maja_48 niżej = zuch xhc
każda z nas to ma = szarik xhc
tak sobie idę, idę, patrzę tu, patrzę tam = przecznica xhc xhc xhc
plagi egipskie = sodoma i gomora xhc
Don Kichot, rycerz = Sanczo Panczes xhc xhc xhc
to jest imiesłów przymiotnikowy ;D
to jest rzeczownik w podmiocie ;D
więcej grzechów nie pamiętam ;D
-
xhc xhc xhc
Dziękuję , że jesteście ze mną w Bystrej!
To my DZIĘ-KU-JE-MY!!!!, że pozwalasz na tam z Tobą być :-* :-* :-*
-
kocham was!! :-*
nie zapominaj Tojcia o hasłach" twardy dysk", " ni ma kała", "pobocze" a wczoraj przybyło- "stawiać kloce na stole" xhc xhc
mag przypomni następne bo zapisywała :)
a wy nie wiecie , ze od kilku dni na posesji siedział piękny zaobrączkowany gołab! szukałysmy telefonicznie właściciela, ale hodowcy z lekka go olali. Podobno mogł być nawet z Czech czy Słowacji. NO to Luska wymyśliła nazwę dla niego i wołałyśmy go - "Zaokienny obsrańcu "- tak z czeska xhc xhc xhc, ale tez nie reagował. Dostał jesc i pić i siedzi dalej! POdobno może i z tydzień posiedzieć, a potem odleci!
-
nie zapominaj Tojcia o hasłach" twardy dysk", " ni ma kała", "pobocze" a wczoraj przybyło- "stawiać kloce na stole" xhc xhc
no tak, słynne parabolowe "pobocze" xhc
się mi jeszcze "chór" przypomniał xhc xhc xhc
-
A Danowa redukcja ;)?
-
eeeeeeeeeeeeeeeeh te chemiczne zwroty to nawet nie umiem powtórz ;D
-
utlenianie- redukcja :D
-
i zleciało :(
czas rozjazdów jest smutny...
Tak bardzo smutny ::((
Ale myślę że znowu się spotkamy u Amorka :oklaski: ztx ztx ztx
-
plagi egipskie = sodoma i gomora xhc
Don Kichot, rycerz = Sanczo Panczes xhc xhc xhc
to były dwie plagi egipskie - sodoma i gomora,
z rycerzem też się jakoś od giermka zaczęło, ale nie pamiętam - zapiski są w zeszycie w Bystrej,
jedno jest pewne: niebawem będziemy mogły ze sobą rozmawiać używając bystrzańskiego szyfru i nikt "obcy" nas nie zrozumie xhc
ech, wróciłam do domu, koło 19 zrobiłam się głodna - nie dziwota, wszak to pora karmienia 8)
usiadłam samotnie do jedzenia, ale bez Was to już całkiem co innego jest,
nawet ogórki małosolne, które na mnie czekały nie osłodziły mi tęsknoty za Wami (bo i nie były słodkie, to akurat dobrze)
w każdym bądź razie boję się stanąć na wadze ::((
lulowe racuchy rozepchały mi brzuch ;D - nie mogłam ich przestać jeść, choć podobno jabłek trzeba było w nich szukać mnx
sądzę, że nawet bez jabłek byłyby przepyszne!
wczoraj wieczorem, pożerając drugą porcję wyżej wymienionych racuszków, ustaliłyśmy, że na kolejny turnus w przyszłym_domu_bardzo_niespokojnej_starości przygotujemy olbrzymią tablicę z rubryczkami:
nick kuracjuszki, ciśnienie rano i wieczorem, temperatura, stolec itp. xhc
i oczywiście waga każdego dnia 8)
podsumowując: nigdzie nie będzie tak dobrze jak w Bystrej, no i oczywiście z nikim nie będzie tam tak dobrze jak z Wami!
dziesiąty wakacyjny turnus zakończony - Amorku, bardzo_bardzo dziękuję za to wszystko, bo to dzięki Tobie!
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif)
(w drodze jeszcze gadałyśmy o wszystkim, a potem ciul_ciul z tobołami do domu i nie wygłosiłam żadnego dziękczynnego przemówienia)
-
oj jak fajnie przeczytać te wszystkie grypsy - nie wszystkie rozumiem :) - żal, że się skończyło, żal, że nie na cały "turnus" (zarzekam się, że cały następny!!! ),
po pierwsze Amorku KOCHANY - DZIĘKUJĘ CI BARDZO ZA TE CUDNE DNI
po drugie dziewczyny DZIĘKI ZA CUDNĄ ATMOSFERĘ
TO DAJE SIŁĘ :-*
-
ja już wrócona ,przez Katowice ,Sędziszowo /na dupnym peronie ani żywego ducha piździło jak w Kieleckim,komórka padnąła xhc/,
Amorku my to chyba do końca żywota się nie odwdzięczymy co dla nas robisz,dzięki za wszystko za gościnę ,za wspólne zakupy ,za wycieczkę do Milówki i za to ze jesteś :-* :-* :-* :-*,
a Wam kochane dziewczynki a było nas policzyłam 14 ztx z całego serca dziękuję ,na nasze wspólne dni dają tyle co żadna terapia ,sanatorium nie jest w stanie konkurować :-* ztx bxu :oklaski:,
a teraz zadam zagadkę ale nie dla Bystrych laseczek :
pół to mało na dwóch ?
DZIĘKUJE !!!!!! :-*
-
a teraz zadam zagadkę ale nie dla Bystrych laseczek :
[/color][/size] pół to mało na dwóch ?
w sensie: co to jest nic?
- pół litra na dwóch
?
-
no brawo auqilka :oklaski:wygrała pani talon na balon ;D,
gęba się śmieje jak czytam Wasze wpisy ,wspomnień cudnych czar
-
madziu, za dużo danych podałaś w tej zagadce xhc
(to raczej było: mało na dwoje)
ja mam zagadkę_foto - ale jeszcze karta mi nie oddała fotek >:(
-
Skoro o fotkach, to oczywizda poproszę uprzyjemnie, co się tylko da :-* Włącznie z Aniołowym telefonowym z kapo :D
-
mag to przez zmęczenie materiału albo ma skleroza ;)
-
ach, jak ja Wam zazdroszczę :) Tych spotkań, rozmów, spacerów, przygód, wspólnego języka...
To juz kolejny rok, gdy nie rzeczywistość nie pozwala mi dotrzeć. I kolejny rok powtarzam: więcej nie pozwolę sobie tego zrobić.
Mag - na zdjęciowe zagadki zacieram ręce i szare komórki :)
Amor - po prostu - bądź :)
Kocham Was wszystkie. Z daleka też.
:-*
-
ach, jak ja Wam zazdroszczę :) Tych spotkań, rozmów, spacerów, przygód, wspólnego języka...
Amor - po prostu - bądź :)
Kocham Was wszystkie. Z daleka też.
:-*
ja też
i już oczekuję, marzę o przyszłorocznym spotkaniu
-
dziękuję wam za miłe słowa i wiecie , ze w Bystrej bez was nie byłoby mi tak super! :)
i tak już sobie cichutko marzę, może udałoby się w tzw. międzyczasie cos dodatkowego zrobić? :) ( tak jak nasz wypad w grudniu?)
wiecie , że spędziłam ponad 12 godzin w łóżeczku ? :)
-
Amorku, odsypiałaś bystrzańskie, dłuuugie noce
a ja w Polanicy co wieczór myślałam o Was :) :P
-
wiecie , że spędziłam ponad 12 godzin w łóżeczku ? :)
w sensie, że łącznie przez cały bystrzański turnus? ;D
-
xhc xhc xhc
nie , od 20 wczoraj wieczorem do 8 dziś rano :)
dziś idę na przyjęcie urodzinowe
-
spałam całe 10 godzin wstałam wypoczęta jest jakoś dziwnie,smutno,inaczej ,trzeba się przestawić lecz trudno będzie :)
-
Ja przed chwilą dotarłam do domu.
AMORKU wielkie podziękowania dla Ciebie. Dla mnie to była nadzwyczajna podróż. Sprawdziłam siebie, swoje możlowości, a pomogła mi w tym płyta Elli, "Piekło i Raj". Grała na okrągło. Wczoraj jeszcze zawitałam do bardzo drogiej mi osoby. Razem zrobiłam prawie 1200 km. Ale nawet 3000 warto.
I niech nikt nie mówi o jakichś tam trudnościach. W dotarciu do Bystrej nie ma przeszkód. :0ulan:
-
Lulu, Ty nasz cyborgu :oklaski: :oklaski: :oklaski:
:-*
-
Lulu :oklaski: :oklaski: :oklaski:
:-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Lulaśku :oklaski:,niesamowita :D
-
I niech nikt nie mówi o jakichś tam trudnościach. W dotarciu do Bystrej nie ma przeszkód. :0ulan:
to prawda - lulu pokazała, że chcieć to móc!
po wlewie hercetpyny wsiadła do auta i przyjechała - jestem ciekawa która z nas zrobiłaby to samo?
ja na bank nie dałabym rady
lulu, jesteś mocarna!!!
no i troszkę nas chyba lubisz, skoro przyjechałaś ;)
-
może se pomyślała, że my tam bez niej z głodu pomrzemy ;)
lulu :-*
-
Coś Dana się nie melduje.
-
Dana w "świecie" :D
-
Lulu to ja jestem szcxesliwa , że tak wspaniałą niespodziankę mam zrobił są i to prawie o 12 30 w nocy!!! Jesteś niesamowitą szaloną silaczka! A potem nas jeszcze rozpieszczala! ! :-*
Sama z wnukami szaleje! :)
-
Amorku, piszesz z telefonu, czy jesteś wstawiona? ;D
-
xhc xhc xhc
-
:D
-
Beciu, dobre pytanie, ale Amorek wstawiony???? niemożliwe :)
-
Jak nie możliwe, jak Ona od rana do wieczora przy piwie tylko siedziała. xhc
-
Jak nie możliwe, jak Ona od rana do wieczora przy piwie tylko siedziała. xhc
.......... jednym siedziała xhc xhc xhc
Oj lulu grabisz se ::((
-
No przy jednym, dwóch na raz nie piła. xhc
-
xhc xhc xhc
-
Dwóch, mówisz nie piła równocześnie ............ ;D
-
No cóż. ..ja jednak powiem, że trudności w przybyciu do Bystrej są ::)
-
i odległość czasem dość znaczna ::)
choć chciałoby się, chciało
:-*
-
Jak nie możliwe, jak Ona od rana do wieczora przy piwie tylko siedziała. xhc
a cóż to za pomówienia??? ;)
a wczoraj owszem, po imprezie byłam i pisałam z komórki , ale wydawało mi się , ze dobrze tekst sprawdziłam! trzeba będzie jednak do pisania zakładac okulary! ::)
-
:D
:-*
-
za pozdrowienia żywiecko_bystrzańskie dziekujsja :-*
.....karteczkę właśnie od Was dostałam ztx
-
Ja też ztx, piękne dzięki :-*
-
i nie chcecie cd. ? >:D
-
Jasne, że chcę :)
-
Z małym opóźnieniem podziękować chciałam za ten cudny czas :) Za Wasze towarzystwo, pyszne żarełko, scrabble i inksze rozrywki :)
Amorku :-*
-
Nie piszę, bo nie mam czasu, ale czytam na bieżąco.
Buziaki dla wsiech Bystrzanek, a najwięcej dla Amorka, za to że zechciał nas gościć :-* :-* :-*
-
Poczytałem - "papura_sama_się_cieszyła" ;) - gratuluję udanej imprezy.
Dziękuję za kartkę!
To wzrusza (tylko ciii... ;p)
-
[dzielny byłem, odczekałem nawet...;p]
"ciąg dalszy specjalnych pozdrowień na www.amazonka.org.pl w wątku <Bystra>" - tak stoi na pocztowej karcie...
I wszystko się zgadza :D Niby ;) - jw ;p
Bravo_Wy! - dałem się złapać jak prawie na AmberGold ztx
[Fajnie_fajnie]
-
cza czekać , pewnie będzie będzie ,tylko Pilocie Ty się upomniałeś,big gratki za dokładne czytanie :oklaski:
-
Hehe, aż żałuję, że tom razom kartki nie dostanę ;D
-
[...]big gratki za dokładne czytanie :oklaski:
Pocztówki się czyta dokładnie... zwłaszcza w tych czasach, gdy kilka rocznie? ;) :D
Hehe, aż żałuję, że tom razom kartki nie dostanę ;D
Dawaj adres ;p (ale zbez kilkunastu qltowych autografów, tak? ;p.. )
-
:D
-
Wróciłam z Błot i wyciągnęłam kartkę. Dziękuję dziewczyny! Poprawiłyście mi humor, bo jakaś po tych wczaskach podkurwiona jestem.
-
[...], bo jakaś po tych wczaskach podkurwiona jestem.
Napisała jak zawsze podkurwiona Perła [tak pozytywnie/zaangażowanie - tak jak lubię]
(znowu żem czekał na jakiś wpis... - i żem nie wytrzymał był :D)
-
No, to Pilocie żeś miał inspirację ;) Proszszsz... :)
-
dziękuję za karteczkię ztx ztx ztx
-
Dziękuję za pozdrowienia...Dzisiaj bardzo poprawiły mi humor bo...reszta u mnie...Może za rok i ja sie podpisze na takich kartkach??????????Buziaczki dla WAS.... :-*
-
no weźcie się jakoś ogarnijcie,
takie skromne jesteście czy nieśmiałe?
czy kartek nie czytacie, tylko same podpisy? >:(
myślałyśmy, pisząc kartki, że się tu tłum będzie dopominał o "ciąg dalszy"...
ale nie, dziękują, owszem,
i idą dalej ;D
no dobra, macie:
Jak co roku dziewczyn zgraja
W Bystrej robi sobie jaja.
Same bystre i urocze:
Sexy łokieć, wzrok i krocze.
Noc na gadkach i na śpiewach,
Rajd po stołach i po drzewach
Niby wdzięczna gibka kózka,
I w potoku się wypluskać
I po górach szczytowania
Nikt nam tutaj nie zabrania.
Każda z nas jest najważniejsza,
Najszczęśliwsza, najpiękniejsza!
Stąd Was ciepło pozdrawiamy
I za rok znów zapraszamy!
wiersz jest autorstwa lulowego męża, któremu już po pierwszym czytaniu, wyznałam miłość, oczywiście za pomocą smsa od lulu,
niezmiernie wzruszają mnie mężczyźni czuli na rymy i radzący sobie z nimi, a jeszcze z poczuciem humoru - to już ideał! ;D
jeśli komuś kartki nie wysłałyśmy, to dlatego, że adresów nie mamy,
ale nie wysyłajcie nam :P
na "za rok" mamy inny pomysł na wysyłanie kartek, ale Wam nie powiemy :P
i nie będzie to gołąb pocztowy, choć jeden taki w Bystrej się błąkał ;D
-
Ej no ;)
to żem nie pisała - ale zresztą nawet i pisałam, bo po pytaniu mag, czy chcemy cdn. odpowierdziałam tak - nie oznacza, że ja czytać ze zrozumieniem nie umiem. Cierpliwa jestem i spokojnie se czekałam na ten cią dalszy :P
-
mnie padło na mózg, czytam ze zrozumienię, ale za chwilę nie pamiętam co przeczytałam :P
-
dodam tylko że Lulkowy mąż w mig to napisał :oklaski:,
Amorku zobacz jaki my piękny tydzień pogodowo miałyśmy upał , deszcz ,chmureczki,słoneczko ale ciepło było ,ten tydzień to maskara :)
-
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że żadnej kartki nie widziałam (jak dotąd, mam nadzieję).
-
Betty bo trza w domku czekać, a Ty gdzieś tam w świecie.
-
A dzisiaj jak ta dupa wołowa się zastanowiłam: któraś z naszych mieszka blisko tego miejsca, gdzie aktualnie przebywam.
Wstyd powiedzieć, na pochemijne dziury w mózgu zwalam.
Dopisek:Kela mi się kojarzy, ale nie wiem, czy słusznie.
-
A jaka to ta okolica ?
-
Każda z nas jest najważniejsza,
Najszczęśliwsza, najpiękniejsza!
Nie no, akurat najpiękniejsza to ja jezdę z temi wyskubanymi brewami xhc xhc xhc
-
Każda z nas jest najważniejsza,
Najszczęśliwsza, najpiękniejsza!
Nie no, akurat najpiękniejsza to ja jezdę z temi wyskubanymi brewami xhc xhc xhc
nooo a ilem 'bólu' siem z tym wiązało .... ::((
Podziwiam :oklaski:
-
betty, ale ja nie wiem, gdzie Ty teraz jesteś!
Kela jest z Dęblina, ale natenczas siedzi na Mazurach 8)
-
Siedzę niedaleko Łęcznej.
No taa, Łęczna - Dęblin, gdrzieś mi zadzwoniło w którymś kościele xhc
-
Wracając ze spaceru dzisiaj sięgnęłam do krzynki, bo myślę sobie, że może do mnie też coś przyszło. >:D
I! Jest!...... nie zapomniały o mnie moje siostry. O kurcze jak taka kartka ( pamięć) cieszy.
Idę zatem do góry i mówię sobie.... no teraz mam podstawy aby poprosić o dalszy ciąg życzeń. A tu już napisane.
Zatem tylko:
dziękuję i idę dalej. ( oczko dla Mag.) ;)
Duży uśmiech dla Was :D
-
Wróconam do domu.
Doatałam kartkę!!!!!!!
Piękne dzięki :-*
-
Każda z nas jest najważniejsza,
Najszczęśliwsza, najpiękniejsza!
Nie no, akurat najpiękniejsza to ja jezdę z temi wyskubanymi brewami xhc xhc xhc
prawda, prawda, świeta prawda, a proszę mi nie zapuszczać znowu brwi :)
-
a niech se zapuści,będziecie miały co skubać za rok ;)
-
Cieszę się bardzo, że o mnie pamiętałyście, chociaż ja "nie wasza" ...
Dziękuję :) :-*
Jak to cudnie mieć przyjaciół!
-
chociaż ja "nie wasza" ...
Proszę o wyjaśnienie tych słów.
-
Kiedyś napisała do mnie Aga i prosiła o wypełnienie ankiety, dot. coś tam, coś tam.....po raku piersi.
Odpisałam jej, że ja jestem po raku nerek, a Ona mi, że "nie wiedziałam, że Ty nie nasza".
I tak mi się przypomniało.
Ale jestem z Wami już bardzo długo, bo od pokoju Izabeli na Onecie.
-
a tam , palnęła
Moniu ty nasza jak najbardziej !! tylko rak był inny, ale co tam stare czasy przypominac! ;) :-* :-* :-*
-
no i dlatego też jesteś jak najbardziej NASZA :-*
-
......no wiem ;)
-
Dalsza część pzdr. z pocztówki przefajna! [i ten... ja żem się domagał! ja! wybierz mnie! :D]
A Monia? mmm... 8) Najwaszejsza!
P.S.
Wymieniona karta SIM - postaram się jeszcze starą/padłą ;p temi ryncami ratować = były tam m. in. tel. i do Was. A nie ma NIC. Ktoś chętny? - to psze o esemesa umożliwiającego indentyfikację. Inaczej potraktuję kiedybądź jak ...wszystkich z nieznanych n-rów ;) :D
-
właśnie ze skrzynki na listy wyjęłam kartkę z Bystrej podpisaną przez 14 dziewczyn :D
dziękuję! :-*
-
I na mnie kartka czekała :-*
Dziękuję :-*
Teraz już wiem - o co chodziło z dalszym ciągiem :)
-
Ile tych kartek wysyłają co rok z Bystrej, niee..? 8)
Ile to $, wybierania STOSOWNYCH pocztówek itd? Ile zmuszania się rankiem, żeby 'A! ...jeszcze na pocztę'? Ile razy wypisywania tego samego txtu, jak 'tegoroś' tej samej rewelacyjnej_zajawki pozdrówek (przybijacie se 'piątki' przy zmianie pisarki? ;) czy jedna dzielna? ;p - "to zastanawia naszych radiosłuchaczy"). I te autografy seryjne na każdej...
PODZIWIAM! NIEUSTAJĄCO!
:oklaski:
-
skoro już się narodziła nowa_stara kartkowa tradycja
to z radością ją kontynuujemy :)
tradycja w rodzinie - rzecz święta ;)
-
Dzis dzwoniła do mnie KrysiaW. i bardzo dziękowała nam za pamięć i kartkę! :)
-
Gorąco dziękuję za kartkę - niespodziankę! Cieszę się, że o mnie pamiętałyście.
Przeczytałam wierszyk cały :) fakt, Lulu ma super męża.
Szkoda, że Bystra tak daleko ode mnie. Wpadłabym choć na dzień...
-
Nieśmiało spytam - a zięcia?
-
Ellu, ja jadąc do Bystrej, mijam Gorzów. Mogę Cię zabrać, jednak raczej na co najmniej 5 dni. Dla mnie to bardzo daleko (680 km) i wyjazd na krócej, byłby zbyt męczący. Nie odpoczęłabym po podróży w jedną stronę, a już trzeba by wracać.
Może umówimy się na przyszły rok, jak oczywiście Amorek nadal będzie zapraszał
-
tradycyjnie w lipcu odbywa się prywatne spotkanie "starych forumek" u Amora,
o tej tradycji Amor pięknie napisał w miesięczniku "Zdrowie" w ubiegłym roku...
ponieważ w tym roku będzie nas tam więcej, prosimy pozostałe na posterunku dziewczyny o opiekę nad forum,
wracamy 13 lipca, będziemy tęsknić za Wami i zaglądać do Was jeśli tylko net pozwoli :-*
podpisano: SPA
zacytowałam mag, SPA z 2014 r, kiedy to założony był ten wątek , by teraz znowu nawiązać do Bystrzańskich wypadow. Szykuje się kolejny od 2- 9 lipca, jest już nas grupa chętnych około 8-12 osob ( niestety nigdy nie wiadomo na 100%)
gdyby tak, która amazoneczka zechciała do nas dołączyc, odwiedzić czy tylko przenocować serdecznie zapraszamy!! pisać na priwa adres telefony podamy! Korzystac, bo jeszcze miejsca się znajdą!
i jeszcze raz "zerżnęłam " magowy wpis i mój z kolejnego roku:)
Bystra 2017 czas zacząć ! 1- 8 lipca amorowa chałupa znowu będzie trząść się w posadach !! :) może ktoś chętny zechce się z nami pośmiać ? Moniu nie sugeruj się tym- "amazoneczka" - tyś całkowicie nasza!! zapraszam serdecznie
-
I co ? nie ma chętnych by potowarzyszyć wesołej ferajnie?
-
może ktoś w odwiedziny wpadnie?
-
A tak sobie planowałam, w tym roku pojadę i ... 7 lipca idę na wesele . Może za rok sił starczy i życia a wtedy nie patrząc na kg które "przybywają" po Bystrej i ja przybędę. Już dzisiaj: przyjemności i zabawy po pachy :-*
-
Maju zdążyłabyś i na wesele.
-
Maju są dziewczyny które przyjeżdzają nawet tylko na dwie noce weekendowe. My jesteśmy od 1- 8 co nie oznacza, ze trzeba być od dzwona do dzwona, a nawet gdyby było nas dużo to lepiej się wymieniać. Spokojnie mogłabyś 5 wrócic, 6 fryzjer itp. i wypoczęta na imprezę! Chcieć to móc! ;)
-
Maju są dziewczyny które przyjeżdzają nawet tylko na dwie noce weekendowe.
np ja :)
no nijak w tym roku nie mogę na dłużej, czego oczywiście ogromnie żałuję .
gdyby nie moja robota, to mogłabym w Bystrej siedziec od soboty do soboty :)
możliwość spotkania sie z Wami w realu - cudowne i niezapomniane chwile; na dodatek w każdym roku jakieś "nowości" ;D
tak sobie myślę, że może "nowe" dziewczyny checi mają ino odwagi brak ;)
przybywajcie, a bystrzańskich amazonkowych hulanek nie zapomnicie do końca życia ;)
-
nie bać się! będziemy się cieszyć z każdej nowej buzi!! ( ze "starej" oczywiście także :) ) ! przybywać!! :)
-
przybywajcie, a bystrzańskich amazonkowych hulanek nie zapomnicie do końca życia ;)[/font][/size][/color]
O tak :D :D :D
Minimum 16 h na dobę śmiechoterapii :D :D :D
-
ztx ztx bawcie się dobrze!!!!!!
-
dziękujemy i szkoda, ze do nas nie możesz dołączyć! a jak by ci się cos pozmieniało to wsiadaj w auto i prosto do Bystrej!!!
hamaczku a może i tobie się uda?
-
:(
-
no to co dziewczynki :) pakowanie czas zacząć :)
i jutro ruszamy ztx
-
Kolejne cudowne bystrzańskie spotkanie dobiega końca! :(
Anioł, lulu, mag i ja cieszymy się jeszcze pobytem, gramy w scrabble, pijemy drinki, rozmawiamy i wykorzystujemy każdą chwilę. I znowu trzeba będzie czekać rok, obyśmy tylko zdrowi byli!
Otrzymałam wspaniały prezent od amazonek, nad którym w pocie czoła pracowały mag, reniferek i danuta, a wiele z was zmuszonych było do pomocy i intensywnego myślenia nad tym, kiedy, kto i jak w Bystrej ! :)
Bardzo , bardzo dziękuję, to najwspanialszy prezent świata!!! teraz gdy będzie mi smutno, otworzę album i od razu świat będzie weselszy! Dziękuję wam wszystkim za te 10 , teraz już 11 spotkań, to niesamowite, że dzięki chorobie mogłam was poznać , bo wzbogaciłyscie moje życie.
:-* :-* :-*
i do następnej "Bystrej" :)
https://www.facebook.com/roma.marczynska/videos/446589135698802/
-
Nie było mnie, czego żałuję baaardzo, ale :-*
-
A ja przed chwila sie napisalam i.. nie widzę :(
-
Widzę/nie widzę ;)......
Dzisiaj rano opuscilam Dom Naszej Niespokojnej Mlodosci z żalem, za cudowne chwile dziekuje.Ciesze sie, ze spotkalam Amorka, mag, reniferka, Tojke,Kele, lulu, Ancie,Becie, Aniola. Jak zwykle za krotko, za malo, jak zwykle zal bylo wyjechac.DZIĘKUJĘ :
:-*
-
w tym roku byłam bardzo krótko, zaledwie 3 doby, ale byłam ztx
niestety sprawy osobiste i zawodowe przeszkodziły mi w dłuższym pobycie - nie doczekałam przyjazdu Anioła :-\
ale z całą resztą spędziłam choć jeden/dwa dni ztx
zdążyłam pospacerować, zagrać w scrable, w tabu, w kalambury (uważam tę grę za tegoroczny HIT :D ), posmakować pyszności przygotowane przez dziewczyny mnx , przywitać się z mężami dwóch dziewczyn ;) , nooooo i album dokładnie zdązyłam obejrzeć :)
zdążyłam jeszcze wiele innych rzeczy zrobić ;) xhc ale tez i wiele nie zrobiłam >:(
wielkie dzięki za tegoroczną Bystrą :-*
Amorku :-* :-* :-*
dziewczyny :-* :-* :-*
-
dla wszystkich - zamiast widokówki z pozdrowieniami:
-
:-* :-* :oklaski: :oklaski:
-
ooo jaka ładna widokówka!!! :-* :-* :-*
-
super :oklaski:
-
:D :D :D
Dzięki :-*
-
ztx ztx ztx dzięki dziewczyny :-*
-
Dzięki :-*
super widokówka i taka prawdziwa i artystyczna :oklaski:
No i modelki niczego sobie :oklaski:
-
Dziękuję. Super pomysł.
Ta widokówka nigdzie się nie zapodzieje. ;)
-
pod warunkiem, że twardy dysk nie padnie ;D
-
Dziękuję, przepiękna i niepowtarzalna :-*
-
super dziewczyny ztx :-*,a pomysł widokówko-wy ze zdjęciami pierwsza liga ,dzięki :oklaski:
-
anielskie croxy xhc
-
:oklaski: :oklaski: :oklaski:
-
Becia, przypomniałam sobie Twoje bystrzańskie omlety mnx ino nijak sobie nie moge przypomniec jak i z czego je robiłaś
zapodasz?
-
jaja rozbełtać, żółty ser potrzeć, wymieszać razem, dodać trochę mleka
sól, pieprz, papryka słodka w proszku do smaku
dodać czerwoną paprykę pokrojoną w kostkę, można też szynkę wkroić
smażyć na wolnym ogniu pod przykryciem
-
Becka a czy pocierać ten ser ::(( ztx xhc
-
Mniammm, Beci omleciki mnx
-
Becka a czy pocierać ten ser ::(( ztx xhc
Sorry Becia za literówkę ::((Niestety piszę z telefonu
-
dzięki :-*
-
Becka a czy pocierać ten ser ::(( ztx xhc
xhc
tarką :P
-
xhc xhc ztx
-
tradycyjnie w lipcu odbywa się prywatne spotkanie "starych forumek" u Amora,
o tej tradycji Amor pięknie napisał w miesięczniku "Zdrowie" w ubiegłym roku...
ponieważ w tym roku będzie nas tam więcej, prosimy pozostałe na posterunku dziewczyny o opiekę nad forum,
wracamy 13 lipca, będziemy tęsknić za Wami i zaglądać do Was jeśli tylko net pozwoli :-*
podpisano: SPA
zacytowałam mag, SPA z 2014 r, kiedy to założony był ten wątek , by teraz znowu nawiązać do Bystrzańskich wypadow. Szykuje się kolejny od 2- 9 lipca, jest już nas grupa chętnych około 8-12 osob ( niestety nigdy nie wiadomo na 100%)
gdyby tak, która amazoneczka zechciała do nas dołączyc, odwiedzić czy tylko przenocować serdecznie zapraszamy!! pisać na priwa adres telefony podamy! Korzystac, bo jeszcze miejsca się znajdą!
i jeszcze raz "zerżnęłam " magowy wpis i mój z kolejnego roku:)
Bystra 2017 czas zacząć ! 1- 8 lipca amorowa chałupa znowu będzie trząść się w posadach !! :) może ktoś chętny zechce się z nami pośmiać ? Moniu nie sugeruj się tym- "amazoneczka" - tyś całkowicie nasza!! zapraszam serdecznie
poczytajcie sobie co wcześniej było naskrobane
znowu "małpuję" i przypominam, że Bystra zaprasza, aczkolwiek w innym czasie - od 30 lipca do 11 sierpnia 2018. Grupa już zaklepywała miejsca - około 13 osób, może umieścimy listę , by móc się zmieniać, uzupełniać, no i meldujcie, gdzie kto chce spać. Kto w zeszłym roku się tym zajmował?
SPA proszę o uzpupełnianie listy i ewentualne rozdzielanie prycz.
Jedyneczka to chyba dla Mag? Zapraszam tez do siebie ;)
Chałupa duża, ale około 12 miejsc wygodnego spania, poźniej to materace wchodzą w ruch . :D
-
30 lipca - 11 sierpnia
LISTA:
1. oooAncia
2. Parabola
3. b_angel
4. lulu
5. Becia
6. Danuta
7. TOJKA
8. amado (od 6)
9. Kela - kilka dni
10. madzia_61
11. Dana Par (od 4sierpnia) -
12. Perła
13. Mag (na full)
-
dzięki za listę, zapraszamy chętnych bo jak zauważycie kilka osób jest na krócej ( buuuuu)
można się uzupełniać, można tez zaryzykować bo na pewno na dworze nikt ( chyba, ze o tym marzy ;) ) spać nie będzie ;D
no i te zaklepywanie łożek- działajcie !! ( chyba, że o czyms zapomniałam? jakos inaczej w zeszłym roku rozdzielałysmy- przypomnijcie starszej pani )
dla przypomnienia wklejam tez "sprawy organizacyjne " oczywiście zerżnięte z roku poprzedniego z wpisu mag :D
SPRAWY ORGANIZACYJNE:
przypominam, lub objaśniam nowym: dwa turnusy temu nazad obstalowałyśmy tak wydatki, że osobodzień na turnusie wyszedł nam 20 zeta,
być może w tym roku, żeby nie było niespodzianek, bo jednak dużo żarła zdrożało, uznamy, że 23?
jak ktoś jest 3 dni, daje na kupkę 3x23 i ma żarcie i wypitki trochę też (w tym roku mój zegar bardzo słabiutko zaopatrzony >:( nad czem ubolewam)
+ składka na panią, która po nas posprząta (ostatnio chyba było po 10 zeta od głowy - to zależy od ilość kuracjuszek)
najtańsza oferta w mieście :P
-
Tradycyjnie to prosze o kuchenke ztx
-
to może Parabolciu Ty trzymaj rękę na pulsie z rozdzielaniem łozek ok?
-
Wpiszta i mię, ino nie wiem, na którą połowę turnusu ;), na pewno nie na tak długo :'( I wogle, jak to ze mną, fifty - fifty ::)
Nie będę wybrzydzać, wezmę każde miejsce, może być nawet i na dworze :D
-
skoro mag w jedynce ToJa może w brązowym? ewentualnie jakby mnie anioł do czerwonego wzięla, Toja chetnie (bo amadek dopiero od 6-go, więc sie wymienimy). Ale ogólnie to mogę spać byle gdzie, nawet z hamaczkiem możemy się zakwaterować w tanc budzie :)
nie bardzo wiem kiedy i na ile przyjadę, bo mam remont w domu; nie wiem dokładnie kiedy, bo fachowcy rozrywani ;) mam być przygotowana od ostatniego tygodnia czerwca do końca lipca, ale może sie przeciągnąc na początek sierpnia ::((
myślę, że dzienną stawkę żywieniowo_napojową trzeba będzie podnieść do 25 zł (w tym różaniec); (jeśli zostanie, to będzie mniej dopłaty na sprzątanie)
-
ja na 4 - 5 dni z weekendem 4, 5 sierpnia
uwaga! podobno chrapię :P
-
W tamtym roku spałam z Ancią w brązowym, chyba. Może i w tym by się dało? Nie mogę na materacu i góra piętrowo łóżka też odpada.
-
po pierwsze primo, ja z mag i amadem razem, jak zwykle w czerwony ma, po drugie primo, mag właśnie mi przypomniała, że ONA rządzi pokojami :0ulan:
-
po drugie primo, mag właśnie mi przypomniała, że ONA rządzi pokojami :0ulan: [/color][/font]
No proszę ;D chciałyscie Mag pozbawić funkcji xhc
-
Mag wybacz :-* myślałam, że nie chce ci się tym zajmować , ale strasznie się cieszę, że Ty rządzisz ztx ztx ztx no to meldować się u mag :0ulan:
acha! chrapacz ma świetne miejsce w pokoju rekreacyjnym czyli ze stołem do ping ponga
na upartego pamiętajcie jeszcze o stryszku
-
Ja jak zwykle w dziecinnym (tapczanik przy oknie), bo tam cicho i tylko szemranie strumyka słychać, boska muzyka.
-
W tamtym roku spałam z Ancią w brązowym, chyba. Może i w tym by się dało? Nie mogę na materacu i góra piętrowo łóżka też odpada.
Tak, tak. plisss.... A teerminy nam się pokrywają?
No...chyba, że tylko pokój miałaś na myśli... :-\
-
A mały pokoik zajęty? Jeśli wolny, to proszę zaklepać dla rekonwalescentki :)czyli mnie :)
Ancia :-*
-
eh, Kela mnie wyprzedziła ;)
-
Tojcia zapraszam do małżeńskiego loża- o ile nie chrapiesz ! :)
-
dzieki Amorku :)
nie wiem kiedy i na ile przyjadę
obaczym na miejscu co i gdzie bedzie wolne - mnie wsio ryba ;)
-
podobno po cichu chrapię :D
ale wolę nie przeszkadzać i spać sama, gdy jest taka możliwość 8)
lulu, Dana, chrapałam, gdy spałam z Wami w dziecinnym? O0
-
Chyba nie, bo nie pamiętam
Ja mogę być jak zawsze w dziecinnym w nogach u Lulu
a jak będzie inaczej, też będzie dobrze. Ze względu, że się mijamy, najlepiej, jak w chwili przyjazdu Mag zadysponuje, gdzie skierować kogo
-
Beciu nie będę publicznie odpowiadać na takie pytamia. xhc
-
xhc xhc xhc
zawsze najbardziej mi się podoba stwierdzenie Dany- będzie spała w nogach lulu xhc
Beciu a nie chcesz najniżej lub najwyżej? to całkiem wygodne spanie! możesz tez w kuchni tylko tam cisza panuje dopiero około 4 rano xhc
-
Amorku, na stryszku za duszno, w rekreacyjnym za nisko O0 ;D
ja będę 2 - 5 albo 4 - 7 sierpnia, jeśli będzie wolna jedynka przy łazience, to skorzystam, jeśli nie, to będę spała w nogach Dany :D
Beciu nie będę publicznie odpowiadać na takie pytamia. xhc
xhc
-
na stryszku jest fajnie jak cała noc otwarte okno, bo mocno się wtedy wyziębia i drzwi tez się nie zamyka
a wiesz jak u mnie duszno? a w pokoiku na górze bo tam słońce wali cały dzień przez okna ?u Dany w nogach jest ściana xhc
damy radę :0ulan:
-
wiem, wiem, że jest ściana
spałam już w tym dziecinnym
trzeci tapczan jest przy drugiej ścianie :P
z moimi potami, to przytulę się do północno-wschodniej ściany 8)
no pewnie, że damy radę O0
-
nie ma nowych chętnych do pobycia z nami w te radosne dni?
i mam nadzieję, że więcej was będzie na dłużej bo po to zaklepałam tyle dni !
-
Może będę w tym czasie znów jechała do Polski.Jeśli tak to zapytam o miejsce ztx ztx ztx
-
super Natalio :) na pewno miejsce się znajdzie aczkolwiek jedynki nie obiecuję :)
-
U mnie wszystko jeszcze w świetle planów.Jak już w lipcu będę na miejscu ,wtedy uściślę ew.moje plany.Pozdrawiam
-
jak ja mam Was po tych pokojach porozkładać, skoro nie ma terminów za bardzo ustalonych >:( będziem kłaść za koleją - jak przyjedzieta,
pamiętam, że Kela w łóżku musi spać - spoko C:-)
(idę porobić notatki z tych Waszych terminów, może mi się coś wyklaruje) :P
-
no właśnie, mag ma rację ( jak zwykle zresztą ;D) dobrze byłoby się określić przynajmniej tak mniej więcej kto na cały turnus kto krócej itp. , łatwiej będzie planować, no i zapisywać kolejne chętne osoby
-
lecę od dołu chatyjedynka: Kela------------------------------------------------------------------------------czerwony: mag (cały turnus), amad (od 6 sierpnia), anioł------------------------------------------------------------------------------kuchenka: Parabola (cały turnus)-----------------------------------------------------------------------------brązowy: Ancia (2-5 sierpnia), Tojka (chyba, że w czerwonym, jak przyjedziesz przed amadem)----------------------------------------------------------------------------dziecinny: lulu (cały turnus) przy oknie, Dana Par (od 4 sierpnia) przy ścianie, Becia (4,5 dni z weekendem 4-5 sierpnia) na dole piętrowego-------------------------------------------------------------------------------danuta, Perła, madzia61 i Natalia - na wolnych miejscach,
proszę uściślić daty, to będzie łatwiej C:-)
-
pieprzę to, jakbym nie pisała, cały tekst zbity w kupę!nie piszę już nic >:(
-
sory, ale ja nie moge sie okreslić kiedy będę, bo
po pierwsze: od ostatniego tygodnia czerwca zaczynam w domu duzy remont, który z przerwami będzie trwal do konca wrzesnia (mam nadzieje, że nie dlużej)
po drugie: nie pamietam czy urlop mam od 30 lipca do 11 sierpnia (wtedy byłoby git), czy od 23 lipca do 4 sierpnia (wtedy musialabym trochę go pozamieniać); pamietam tylko, ze jakoś przelom lipca i sierpnia mam :)
po trzecie: od jakiegoś czasu zyje z dnia na dzień, nie planuje, bo z planów to mi wychodzi jedno wielkie NIC
jak przyjade to będę :) spac mogę byle gdzie, bo tak własciwie to w Bystrej nie ma czasu na spanie :D
-
najbardziej mnie ubawiło: lulu (cały turnus) przy oknie, Dana Par (od 4 sierpnia) przy ścianie, xhc
planuję przyjazd we wtorek pierwszy
-
Keluś, bo Ty w kącie wylądujesz ;D xhc
-
Odkryłam wczoraj całe zgodny kocanki piaskowej. Jak by przestało padać to narwę całe wory. I ususzę. I przywieźć mogę do Bystrej jeśli któraś zainteresowana.
No i popijać też możemy wieczorami ;-)
-
Ancia ja chętna na kocankę. U nas czasem można spotkać ale to nie jest masówka.
-
Ja też :)
-
A na co działa kocanka?
-
Ancia, jesli będziemy w tym samym terminie, ToJa tez chetna
bede prawdopodobnie w pierwszym tygodniu turnusu
-
Natalio, rewelacyjnie wpływa na wątrobę. Hmmmm...wyczytałam, że pod ochroną.... Trzeba będzie zrywać wybiórczo... http://www.dobreziola.com/2015/07/kocanka-piaskowa-zote-ukojenie-dla.html
Tojko, będę 2-5 sierpnia. I, jako, że będę tym razem jechać autkiem, to mogę i zakupy zrobić, i kogoś po trasie zabrać, jak ktoś chętny.
-
No i popijać też możemy wieczorami ;-)
Ale jak - pomiędzy ??? ;D
Natalio, rewelacyjnie wpływa na wątrobę.
Aaaa, skoro na wątrobę to rwij, pomiędzy będzie pasować w sam raz ;D
-
Dziękuję Ancia,to co w końcu wybrać kocankę,ostropest,karczochy?Czy wszystko na raz?
-
...
-
Ostropest bije na głowę swoimi możliwościami ale tamte zioła też wspomagają.
-
to co w końcu wybrać kocankę,ostropest,karczochy?Czy wszystko na raz?
ja tam zawsze wolę czystą z colą >:D
ew+cytryna+mięta :P
-
No i popijać też możemy wieczorami ;-)
Ale jak - pomiędzy ??? ;D
no_no xhc
ew. dżin z tonikiem+ cytryna+lód ;D
-
Różo, wyjątkowo się z Tobą zgadzam ;) >:D
-
Jesssuuuu, moja wątroba od czytania już boli.... >:D
-
Też się wybieram...ale na razie cicho mogę o tym mówić. W razie czego podłoga i samopompujący materacyk. Jeszcze mogie? ;)
-
Perła odpowiem w imieniu organizatorki, wal jak w dym, miejsca ci u nas dosratek.
-
Tak bym chciała Was wszystkie zobaczyć, a będę dopiero w drugim tygodniu. Bardzo mnie to smuci :(
Jak zwykle nie ma się wszystkiego
Hamaczku, Ty już wiesz, kiedy mogłabyś jechać? Ponawiam pytanie, może uda się wspólnie pojechać. Ja mogę 3-go lub 4-tego. Ale raczej lepiej w sobotę, bo w piątek może być tłoczno na drogach
-
jestem na liście i chcę przyjechać, natomiast nie mam pojęcia kiedy, na ile, czy może tylko jakaś wizyta bez noclegu - nie wiem.
Proszę może dać przy moim nazwisku pytajnik, bo robię tłok na liście, a nie chcę blokować chętnych.
do zobaczenia
-
Danusiu jaki tłok, jesteś regularną uczestniczką i przyjedziesz tak jak będzie Ci pasować. :)
-
miejsca ci u nas dosratek.
podajcie raz jeszcze termin, poproszę :)
terminy mi się kiszą i mieszają
więc jeśli miejsca doSRatek to może i mnie się z materacem uda :D
-
30 lipca - 11 sierpnia - niemożliwe jest nie ustrzelić dogodnej daty :P
-
czyli jest dla mnie nadzieja :)
właśnie się zawiesił w próżni wyjazd młodego, co miałam go wieźć przez pół Europy na Erazmusa; chyba nie pojedzie; a to właśnie pierwszy tydz sierpnia miał być :) Jeszcze się nie zadeklaruję, ale zaczynam myśleć
-
Tak Lulu zrobię - wiem, ze Bystra przytuli każdą duszyczke o kazdej porze ;)
-
Pozdrowienia i calusy z mokrej Bystrej : D ustalajcie , myślcie, kombinujcie by przyjechać! Już mi się pysk śmieje na myśl co to się będzie działo za miesiąc :) ❤
-
Czas się pakować. I jechać 🚉🚍🚘🚲🛴🚣♀️🛩 czym się da.
-
Kombinuję jakieś 4 dni, z weekendem jeśli można, na przełomie tygodni. Mam nadzieję, że się uda, bo potrzebuję tego strasznie!
-
Ja tu jeszcze siedzę i gotuję obiadki i bawię się z dziećmi bratanicy. Niestety Gniewko był tylko 2 nocki i wrócił do domu kaszlacy i zakatarzony. bardzo bylo mi przykro z tego powodu. Nic to najważniejsze że wreszcie dziś się wyspałam. Ja wracam w czwartek reszta jeszcze zostaje do następnej środy.
reniferku nawet nie pytaj czy można- trzeba !!! calusy ale szkoda że trafilysmy na nieciekawa pogodę. mam nadzieję że za miesiąc będzie gorąco!!
-
Tojka (chyba, że w czerwonym, jak przyjedziesz przed amadem)[/color]-----------------------------------------
będe przed amadkiem - przyjade 30 lipca (jesli nie pojadę z wnuczką nad morze), lub 2-3 sierpnia (jesli pojade z wnuczka nad morze
będę do 5-6 sierpnia
-
to masz miejscówkę w czerwonym, Becia wskakuje do brązowego
jak nad morze z wnuczką, to dlaczego tylko do 6? na 3 dni przyjedziesz?
-
oj_tam, zobaczymy jak to bedzie
urlop mam od około 24-25 lipca do około 7-8 sierpnia - nad morze bedziemy jechac w pierwszej części urlopu, ale tylko wtedy gdy będzie jaka taka pogoda - nic nie mamy zaklepane, to morze to na pare dni (tak do niedzieli/poniedzialku), no a potem Bystra.
Ja teraz to raczej zyje na pełnym spontanie, więc nie znam dnia ani godziny kiedy_co_jak ;D
-
Tojka nie ukrywam, że dostosowywałam termin także do Ciebie bo coś tam kiedyś pisałaś, że najlepiej koniec lipca i pierwszy tydzień sierpnia >:( więc proszę mi tu przyjeżdżać i koniec! :0ulan:
no, kobitki za dwa tygodnie pierwszy wieczór !! zbierać się do kupy i przyjeżdzać! kto tylko kocha życie i ludzi i nie chce zmarnować ani jednej szczęśliwej chwili , pakuje się i kierunek- Bystra Zywiecka !
Ja akurat w nastroju refleksyjno- lirycznym po wspaniałym spotkaniu i szalonej zabawie rodzinno- przyjacielskiej po której bolą mnie kości i ciało od śmiechu i tańców.
I wnioski- życie błyskawicznie upływa, ucieka , a liczą się w nim radość, ubaw po pachy , miłośc- wiadomo!! przyjaźn , życzliwość i właśnie takie spotkania, do których w myślach warto wracać, a czasami na ich wspomnienie trząść się ze śmiechu w łożku - w bezsenną noc :D
-
:D :-*
-
Amor, a czy ja napisałam, ze nie przyjadę :o
ja po protu tylko nie wiem dokładnie kiedy ;D
letni grafik wyjazdowo_rozrywkowy mocno napięty 8)
booooo .... w zyciu piekne sa tylko chwile ;D
-
NO!!! ( jak mawiał Dyzma ;D)
-
Ja na tą okoliczność autkowi buciki wymieniłam, oj taki ekonomiczny się teraz zrobił. Jeszcze tylko jedną żarówkę wymienię i wiadomo jaki kurs obiorę. 🚘 🌄
-
A ja jadę od 30 lipca !!
I jestem do ;końca_turnusu :) >:D
Ps. Lulu :oklaski: :oklaski: :oklaski:
-
Brawo Wy :) :oklaski: :D
-
ech, a u mnie się komplikuje, komplikuje, komplikuje .....
-
Ale jakoś to "komplikuje", tak zmniejsza się, zmniejsza, zmniejsza ...
-
no bo choć optymizm ze mnie tryska, to nadzieja maleje :-[
-
Ja niezmiennie 2-5 sierpnia. Drugiego wieczorem, bo wyruszę prosto z pracy. I nawet asertywnie się postawilam, że w piątek mnie nie może być w pracy i już, bo mam wyjazd zaplanowany od wielu tygodni.
-
Czasu w dzień brak to nocą przypominam, że za tydzień będziemy już cieszyć się sobą :oklaski: czy wszystkie te co się zapisały pamiętają? No i drzwi otwarte dla chętnych niezapisanych !! :D nie marnujcie życia!!
-
Bawcie się dobrze,ładujcie akumulatory i rozkoszujcie się szczęściem!!!! ztx ztx :oklaski: :oklaski:
-
pamiętają ztx ztx
oj dużo napojów chłodzących będzie potrzebnych, bo upały idą
plan zaakceptowany przez głównodowodzącą, to 3 - 6 sierpnia :D
-
Pamietam i czekam z niecierpliwością :D
-
Z mojego zadupia trudno się wydostać :( rozkopane, pozamykane
pociągiem - z trzema przesiadkami najmniej
busem - to samo :o
chyba najlepszy układ - do Wawy busem, potem pkp pospieszny do Katowic i przesiadka na pkp regionalny
Torba nie może być za ciężka, muszę jeszcze uważać :( ( czy zmotoryzowane mogą zabrać suszarki do włosów?)
-
melduje, ze nie jadę z córka i wnuczka nad morze
więc od razu w poniedzialek przybywam do Bystrej
zaraz sprawdze pociag
po chwili :
W Katowicach jestem 12.33
W Żywcu 15.10 - Parabola, a Ty tez tak jakos poprzednio byłas. A teraz?
W Radziechowy jestem 15. 14 jesli pociag nie bedzie opóźniony
ktos zmotoryzowany juz bedzie? odbierze mnie spod "budki z piwem" :D ?
Lulu, a jak Ty jedziesz, o ktorej, jaką trasą?
-
no to super!:) wynika z tego, ze musimy się z Mag pospieszyc , myslę , że damy radę ściagnąc na 15 to byśmy Tojkę porwały. Kelu przyjeżdżaj jak ci pasuje , odbiorę cię z dworca jak i inne potrzebujące ;)
Mam suszarkę do włosow, mogę jeszcze zabrać dodatkową .
A ja padnięta, bo cały dzień byłam w Wesołym Miasteczku- super Legendia , nowa, odświeżona .Niestety skupiałam się na najmołdszym wnuku, który od urodzenia wyjątkowo daje w kość i moja radość wynikała tylko z patrzenia na szalejącą Hanię, OLka i ich mamę , Gniewko bardzo wycofany, trochę rozkręcił się pod koniec, Iwo przynajmniej trochę pospał i tez się pobawił , Zuzę udało mi się przegonić na kilka "zabawek" .Upał niemożliwy, odżyłam pod prysznicem :D
-
Ja rano wyruszam z domu ale nie potrafię określić czasu przyjazdu. Jak będę się zbliżała to dam znać. Ruszam od siebie autostradą na Łódź i prosto na południe.
-
Amorku, a gdzie teraz zatrzymują się autobusy ??? czy na dworcu PKS obok dworca PKP czy pod Tesco ??
Ja chyba jak zawsze 15-ta z minutami w Zywcu.
Jak trzeba to dojade czymś do Radziechowy...
-
niestety Parabolciu nie mam pojęcia :( trzeba może w internecie sprawdzić !
my z Mag wyruszymy koło 13 30 to na 15 powinnysmy być w Zywcu. I będziemy zbierac ferajnę . Jak się nie zmieścimy we 4 to delikwentka będzie czekac :D damy radę! Będziemy w kontakcie.
Teraz tylko prosba by wszystkie które przyjeżdzają w poniedziałek dały znać. Wiemy już ze Parabolcia i TOjka potrzebują podwózki czy jeszcze która? Kelu którego dnia Ty przyjezdzasz i o której ? Lulu z Tobą tez będziemy w kontakcie . Jeśli pozostałe dziewczyny tez znają dzień i godzinę i miejsce przyjazdu prosimy o wpisywanie się tutaj.
-
Ja sobie spokojnie poczekam - zwińcie Parabolę - a ja w tym czasie zasiąde na schodach i sie z deczka nawilże ;) jakby padało - będe czekała w środku (moge juz cos kupic jak dacie sygnał co)
-
niestety Parabolciu nie mam pojęcia :( trzeba może w internecie sprawdzić !
Noo ale to trza umiec sprawdzic ::((
my z Mag wyruszymy koło 13 30 to na 15 powinnysmy być w Zywcu. I będziemy zbierac ferajnę . Jak się nie zmieścimy we 4 to delikwentka będzie czekac :D damy radę! ? Lulu z Tobą tez będziemy w kontakcie
Jasne, że damy radę !!!
Ja to mogę na Lulu czekać i zrobić zakupy jakby_cuś :D
Jak Lulu pojedzie z Krzysiem to mnie zgarnie ztx
-
Parabola takie cus znalazlam
http://www.nowymig.cba.pl/zywiec-nowy-dworzec-autobusowy/
-
A Ty, Tojko Droga :), DO kiedy?
-
Hamaczku, nie mam pojecia
ale najkrócej do piatku, a jak bozia da, to zostane do niedzieli/poniedziałku
Urlop mam do 8 sierpnia, ale musze miec pare dni na ogarnięcie chaty - nie moge dojśc od ładu ostatnio, a nie moge zostawic nic do roboty w chacie na drugą połowę sierpnia, bo pewnikiem w robocie bede siedziala po 12 godzin
Parabola z innego linku wychodzi na to, że sa dwa dworce autobusowe - jeden na ul. 1 maja, a drugi na ul. Dworcowej
Ale znalazłam nr telefonu - moze zadzwon :) Telefon: 793 468 944
-
ja też chyba w poniedziałek
-
Parabola z innego linku wychodzi na to, że sa dwa dworce autobusowe - jeden na ul. 1 maja, a drugi na ul. Dworcowej
Ale znalazłam nr telefonu - moze zadzwon :) Telefon: 793 468 944
eeee tez taki nr znam, ale zanim sie z nimi dogadasz i wyjasnisz o co chodzi to kasują 2.99 za minutę ::) ::(( plus vat !!!
Dworcowa to chyba koło PKP :D
Ok dam radę powiedzieć gdzie wysiadam !!
Ps. Szkoda kasy za to mozna 'kupić_rudą' ;D
-
fryzjer zaliczony, pazury zrobione
jeszcze tylko:
znajdę krótkie portki (co to mi sie zapodziały po przyjeździe z sanatorium)
ogarne pare rzeczy po remoncie, zrobie fotki poremontowe, coby Wam pokazac w odpowiednim wątku
w łikend zalicze jeszcze jakies tancowanie i piffkowanie
nooooo i mogiem jechać :D ztx
-
Na 100 % nie wiem, albo poniedziałek, albo wtorek. Martwię się, że nie dam rady tyle godzin w podróży, wciąż jestem słaba. No i ten bagaż. Chyba zaprezentuję się wam w jednej jedynej sukience ;)
-
Kelu my dresiarze są, spoko.
-
Kelu ja pewnie nie będę mieć żadnej sukienki tylko podobnie jak lulu :) ja nawet nie mam kiedy fryzjera zaliczyc, pazury jakos sama ogarnę albo na spokojnie już na miejscu .Gorzej ze chrypię ,wolałabym by lekarz na mnie zerknął. Jakoś to będzie, oby się wyśmiać na zapas .
-
Jakoś to będzie, oby się wyśmiać na zapas .
i wygadać ;D
-
Mnie się miesza, jak w młynie. Mam robotę w Wiśle, ale ciągle fikają terminy...Na dziś, jeśli wpadnę to 8-go na pożegnanie.
-
ezuuuuuuuu... jak tu wytrzymać jeszcze tydzień?
Mogę przywieźć naprutego arbuza?
Perło, oby się odmieszało w dobrym kierunku!
-
Aniu wytrzymać trzeba, bo tam jeszcze goście wczasują :) Perła może się akurat uda wcześniej przyjechać? A Madzia 61 to wybiera się czy nie ?
Kelu, jakbyś coś potrzebowala to daj znać, ręczników czy pościeli nie wieźcie pociągami czy autobusami, znajdą się dla was . Szampon czy mydlo w płynie też będzie. Jak jeszcze odchudzić wam walizki ?
-
I żeby Kela żadnego żarcia nie wiozła, to w walizce faktycznie może być tylko dres ;)
-
ale wymyśliła xhc dlaczego Kela miałaby żarcie wozić ? :) jak sama na diecie , no chyba , ze jakies specjalistyczne ;) butelek tez nie przywoźcie!
Dziewczynki drogie! jest opcja, że wyjedziemy z Mag w niedzielę późnym wieczorkiem! gdyby komuś pasowało to przyjeżdżać wcześniej niż zaplanowane! proszę tylko o przyjazd przed 23 bo musimy się wyspać, a rano wyjeżdżamy do Zywca, ale na chwilkę. LUlu mogłabyś ściągnąć na wieczor albo wyjechać o 4 rano -bo upał ma być niemiłosierny ( a ja cholewcia mam zepsutą klimę >:()
rozumiem, że te z biletami już kupionymi nie za wiele zmienią , chociaż ? :) tzn. na razie jest taka opcja , taka propozycja dziś wymyślona :)
-
W niedzielę nie dam rady :(
Jestem w poniedziałek ztx
-
ja biletow nie mam kupionych, zawsze kupuje na ostatnia chwile (tzn przed samym odjazdem pociągu) ;)
w sobote ide na "mocną" imprezę, w niedziele mam zaplanowaną "lekką" (jak będe miała siłe po tej sobotniej to pójdę ;) )
nooo a w międzyczasie przecież cos trzeba wrzucic do walizki
dzisiaj mam wolne to sprzatam, piorę i ogarniam wszystko co jest mozliwe do ogarnięcia przy tym upale
Tak_że_chyba jednak dotrę w poniedzialek
Jakby cos sie zmienilo (na wczesniej - bo np impreza bedzie nudna i nieudana) to dam cynk telefonicznie.
-
A jaki jest temat tegorocznych przebieranek?
No i spróbujcie się sfotografować bez-mnie na tarasie to ... >:D
-
aaa i jeszcze chciaam dodać, że pare dni temu (tak ze 5) szczelił mi lędźwiowy - moge chodzic, leżeć i siedzieć ino w niektorych pozycjach. Nijak sie schylic nie mogę, wstac mi też trudno. Przygotujcie jakis zestaw ćwiczeń cobym se w Bystrej raz_trzy_pięć onego naprawiła, bo p/bólowe biorę. A nie mam zamiaru odstawac od modlącej sie grupy.
-
Anciu zadajesz zbyt trudne pytania, wszelkie przebieranki wynikają z chwili :D możesz Ty zaproponować coś a i zdjęcie pstryknąć! ;)
Tojka jak masz zamiar tańczyć z tym kręgosłupem to trzymaj się tylko prosto, nie potrząsaj łepetyną :D
-
łepetyna stoi w miejscu :) ino oczy naokolo gowy sie kręcą ;)
nogi i ręce sie ruszaja i niby dupa i niby biodra się trzęsą ;)
dam rade ;) nie pierwszy i nie ostatni raz ;)
-
Aniu wytrzymać trzeba, bo tam jeszcze goście wczasują :) Perła może się akurat uda wcześniej przyjechać? A Madzia 61 to wybiera się czy nie ?
Kelu, jakbyś coś potrzebowala to daj znać, ręczników czy pościeli nie wieźcie pociągami czy autobusami, znajdą się dla was . Szampon czy mydlo w płynie też będzie. Jak jeszcze odchudzić wam walizki ?
Super propozycja z ręcznikami, dziękuję Amorku :-*
będę mogła wziąć w to miejsce drugą sukienkę xhc
Perła, jedzenia w taki upał nie dowiozłabym w stanie dobrym do spożycia :D, ale butelczynę swojej pigwówki czy innych dobroci zawsze brałam
tym razem butelczyna będzie z Radziechowej Biedronki ;)
-
A jaki jest temat tegorocznych przebieranek?
rozmyślałam już nad tym... chyba przebiorę się za kropkę, wielką kropkę... miłości O0(nie nienawiści)
pamiętacie? kiedyś pisałam o znaczeniu kropki dla dzisiejszej młodzieży ;D
-
a co proponujesz pozostałym? ;D
-
Amorku, może inne znaki interpunkcyjne? :P ;D
kropka dla mnie, bo najwięcej zasłoni C:-) ;)
tak sobie żartuję tylko, bo przecież szkoda by było nie wykorzystać Twoich bogatych zbiorów i przeróżnych rekwizytów 8)
-
Biorę pod uwagę wyjazd w niedzielę. Drogi powinny być lepsze, bez wielkich ciężarówek.
-
Lulu na pewno łatwiej jechać w niedzielę , super byłoby gdybyś i ty przed nocą ściągnęła :)
-
noooo jak się zjedziecie we trzy, to w poniedziaek jakąś paszę uwarzycie :) mnx
-
noooo jak się zjedziecie we trzy, to w poniedziaek jakąś paszę uwarzycie :) mnx
xhc Ha ToJka chce przyjechać na gotowy obiad ;D
Po tych imprach to przyjedzie głodna >:D
-
Stworzenie jakiejś paszy w poniedziałek jest bardzo prawdopodobne o ile zdążymy z zakupami :)
-
Parabola, Ty sie nie smiej, bo to prawda :)
-
Mój wspaniały 35-letni mąż, a trochę starszy wiekowo facet ;) ( Jezu wciąż przełykam łzy, właśnie słyszę Krakowski spleen :() zrobi nam jutro wstępne zakupy w Kauflandzie ( warzywa , owoce, trochę pieczywa, jaja, mleko itd. ) to na pewno jakiś gar przygotuję w poniedziałek by było dla przyjeżdzających głodomorów. Jakies zamówienia zakupowe?
( :'( "czekam na wiatr co rozgoni...")
-
melduję, że spakowana jestem, jeszcze zostaje mi trochę rzeczy na rano, zakupy pójdą prosto do auta, obiad z rodzinką i mam nadzieję, że jutro wieczorkiem bezproblemowo wyjedziemy z Mag
od tygodnia kuruję się sama z powodu gardła czy krtani ( tu przekleństwo >:() w czwartek odwiedziłam laryngologa, by mieć pewnośc, że nie zarażam i dowiedziałam się, że być może był jakiś wirusik, a teraz to alergia :o to łykam przeciwalergiczne i cos przeciwzapalnego
teraz sieknął mi kręgosłup >:( ( by mi się nie nudziło, a miałam w planie bieg do lasu) nic to, najwyżej jak do jutra nie przejdzie zaaplikuję przeciwbólowy i poproszę Sławka o pomoc w noszeniu bagaży
zerknęłam tez na naszą listę bystrzańskich balowiczek i właściwie wszyscy się meldowali oprócz madzi 61
skontaktowałam się z nią na FB i przepraszała, że jednak nie dotrze bo ma badania i nie wraca teraz do Polski, żałuje bardzo i życzy dobrej zabawy, przekazała całusy
no to kobitki Bystrą 2018 czas zacząć ztx
-
xcv ztx ztx ztx
-
szerokiej, spokojnej drogi! :-*
xcv
-
pół godziny temu wrociłam z wieczorno_nocnych wojaży ;)
walizka wyciągnięta, ciuchy z suszarki przyniesione
za chwilke je wrzuce do walizki
obiadek, kapiel, imprezka
mam nadzieje na spokojna nocke
a z samego rana - kierunek Bystra :) :) :)
-
A mi zaj****li autobus, już nie jezdzi do Zywca >:(
Mam se jechac do Krakowa i stamtąd dalej.
Baba_jedza w kasie na dworcu do odstrzału !!!
-
A ja już wdycham bystrowe powietrze.
-
lulu, jesteś pierwsza?
Ja będę jutro prawdopodobnie o 14.03 w Radziechowym
-
To Cię odbierzemy.
-
Bawcie się dobrze :oklaski: :oklaski: :oklaski:
-
Tu inaczj się nie da. 🤣😂😃
-
Nie wiem o której będę w Żywcu :)
Okropne korki i roboty_drogowe u mnie NS i na trasie do K-wa. >:(
Nie wyjadę skoro_świt bom z tych nerw to nie spakowana ::)
Ale około 8-ej wyruszam !!
Na pewno cos dopadnę w K-wie co jedzie do Ż. 8)
Bedę dzwonić !!! ...
Mam ze cztery nr tel i myślę że aktualne ;D
Ps. Walizke odchudzam, różaniec na miejscu_kupię xhc
-
Spoko Parabolciu ja mam obcykane jeżdżenie po Żywcu 🤣😂😆😅, więc jak wyjedziezz Krakowa, to daj znać, to ja wtedy po Ciebie wyjadę i akurat zjedziemy się na czas. 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
-
Parabola, tu masz połączenia:
https://mobile.e-podroznik.pl/pl/polaczenia#wyniki-wyszukiwania/35f8c24c9e6eb5eef34d8272a4128586/Nowy%20Sącz/Żywiec/c%7C60585/c%7C69908/30.07.2018/--%20%3A%20--/0
"30 lipiec
08:55
Nowy Sącz, M.D.A.
PRZYŚPIESZONY
Voyager Transport Sp. z o.o.Wysowa-Zdrój - Kraków
10:47 Kraków Rondo Matecznego
1h 52min
13,00zł
17,00zł
zobacz ulgi
Poczekaj 16min
11:03
Kraków Rondo Matecznego
PRZYŚPIESZONY
JANISOKraków - Rajcza
Pokaż całą trasę
13:04ŻYWIEC D.A.
2h 1min
nieznana cena"
-
albo:
"09:50 - 13:45
Nowy Sącz, M.D.A.
ŻYWIEC D.A.
30 lipiec
09:50
Nowy Sącz, M.D.A.
PRZYŚPIESZONY
Voyager Transport Sp. z o.o.Nowy Sącz - Kraków
11:42Kraków Rondo Matecznego
1h 52min
13,00zł
17,00zł
zobacz ulgi
Poczekaj 12min
11:54
Kraków Rondo Matecznego
RS TransportKraków - Żywiec
13:45 ŻYWIEC D.A.
1h 51min
17,00zł
zobacz ulgi"
-
Beciu 8) już obczaiłam trasę :)
Tylko Na Matecznym kierowca mi nie wyjmie bagazu, muszę jechać na dworzec głowny !
-
Ja będem w Radziechowych o 18.21 O0
-
A to siem jakoś zgramy ;)
Jak co ;D ..... to wiesz, :D
Która wcześniej przyjedzie, to w 'dewocjonaliach' buszuje xhc
-
Romka z Magdą dojechały. Miałam zaszczyt powitać Gospodynię. Teraz jesteśmy już po kolacji i modlitwie xhc.
-
:oklaski: xhc
-
Teraz jesteśmy już po kolacji i modlitwie xhc.
>:D
-
Och :)) dzielne dziewczynki!!! Duchem z Wami :-*
-
Nie przemódlcie się i świętymi nie zostańcie ;)
Mój duch też szybuje do Was i wszystko robię, by wyjechać nie w sobotę, a w czwartek.
Zbezcześciłam niedzielę. Dziś trzy pranie + ręczne + sprzątanie kątów i łazienki. Zmiana pościeli i jestem w połowie prasowania. Reszta jutro. Wszystko po to, by móc wyjechać w czwartek. I to wszystko w taki upał ::((
Bawcie się dobrze :-*
-
Będę w Radziechowym później, około 16.30. Dokładną godz podam jutro. W ogóle jestem już w połowie drogi😉zjechałam do stolicy z Młodym. Jutro rano kolejny etap podróży, sxkoda tylko, że w ciapągu, który wybrałam, nie było miejscówek
-
Jak pociąg podstawiany, to musisz być wcześniej, młody mógłby pomóc zająć Ci miejsce.
-
Heloł! ach jak tu cicho ,spokojnie, relaksująco! ztx strumyczek szumi, słoneczko się przebija, wiaterek lekko muska , owsianeczka już w żoładku moim i lulu.
"podróżować, podróżować jest bosko "
Bystra czeka :-*
-
wychodzę z chałupy - jadę :)
zdązyłam ze wszystkim ;)
-
Ale Wam fajnie. jeszcze 3 dni, jeszcze 3 dni...
-
To stracone 3 dni. >:D
-
To stracone 3 dni. >:D
Nic na to lulu nie poradzę :-(
W prywatnej szkole wakacje to czas porządków, ale i rekrutacji.
A koleżanka zza biurka na urlopie. I tak asertywnie zapowiedziałam, że 3 sierpnia mnie nie będzie i już. I sekretariat będzie zamknięty.
-
Właśnie wsiadam do busa do Żywca. W Krakowie 15 minut na przesiadkę miałam. Po 14ej jestem na miejscu.
-
no, ale że zdjęć żadnych, relacji... ani TU ani na FB..... to tego nie pojmuję...
-
Po 14 ale jakieś przybliżenie?
-
Nie przemódlcie się i świętymi nie zostańcie ;)
Mój duch też szybuje do Was i wszystko robię, by wyjechać nie w sobotę, a w czwartek.
:oklaski:
A kiedy będziesz wiedziała na 100%, Dana?
-
Ja muszę skoczyć na dwa dni do Krakowa (Wisła mi wypadła)...I albo jakoś tera w piątek , albo 11-stego. Gdybym tłukła się bez auta, to "w razie czego" odbierzecie spod jakiegoś sklepu?
-
Hamaczku, jeśli jesteś chętna się zabrać, to jutro wieczorem mogę postanowić na 100 %.
Jutro zaliczam okulistę (badanie przedoperacyjne) i mam nadzieję, że nie wyznaczą mi operacji na czas Bystrej.
Dziś pokończę domowe prace i w środę pakowanko. Już nie mogę się odczekać
-
To proszę postanowić ;)
W środę mam onka.
-
Perła oczywiscie odbierzemy ! :) hamaczku liczę na Ciebie, Dana porwij ją ! :)
-
hamaczku liczę na Ciebie, Dana porwij ją ! :)
:-* :-* :-*
-
Żal dupe ściska..Chciałam zrobić niespodziankę a tymczasem nadal odgruzowywanie pokoju. Bracia pracowali ja biegałam zamawiać kafle itp.Jutro gin... DLA..WAS CUDOWNYCH DNI proszę kilonka za mój bolący kręgosłup. Piszę na telefonie i trochę nie daję rady. Buziaczki dla wszystkich .
-
Dziewczynki, życzę Wam wspaniałego czasu! Ściskam i buziaki ślę! :-* :-* :-*
-
Amorku, z wielką przyjemnością porwę Hamaczka w czwartek koło południa, jeśli oczywiście da się porwać ;)
Rozumiem, że jesteśmy wstępnie umówione. Twój telefon mam, a na priwa prześlę mój nowy numer
Może jeszcze kogoś zgarnąć po drodze
-
Będę zwarta i gotowa :)
-
Kolejny rok będę Wam towarzyszyć z oddali.
Niestety.
:(
-
Operacje zaćmy mam 13-nqstego sierpnia. Nie pokrzyżowali mi planów wyjazdowych.
Miałam jeszcze odebrać wyniki u gina w piątek, ale jutro będę dzwonić, by zmienić termin.
Hamaczku możemy się umawiać na czwartek :)
Postaram się wyjechać, jak najwcześniej, ale dokładnie poinformuję z trasy.
Proszę przypomnij mi adres. Jak u Was z remontem S3, czy koliduje z dojazdem do Ciebie.
-
Dana spoko, 13 to już od dwóch dni będziesz w domu.
-
Operacje zaćmy mam 13-nqstego sierpnia. Nie pokrzyżowali mi planów wyjazdowych.
Super :D
Proszę przypomnij mi adres. Jak u Was z remontem S3, czy koliduje z dojazdem do Ciebie.
Po drodze są remonty, między Polkowicami a Lubinem szczególnie, ale skręca się do mnie tak jak wcześniej, tylko krajobraz inny ;), więc trza patrzeć na znaki.
-
Hamaczku, nie pamiętam gdzie poprzednio skręcałam. Będzie to po Polkowicach i przed Lubiniem?
Będzie znak na Twoją miejscowość?
Jestem już prawie spakowana. Dziś wezmę nasen, by pójść spać możliwie wcześnie. Bo ja kusiciel nocny i mój organizm domaga się snu po 12-nastej. Planuję wstać o piątej. Owsianka, 10 minut do garażu i bagaże do auta. Myślę, że o 6:30 wyjadę. Oby tylko ten potworny upał zelżył
Wyobraźcie sobie, jak ja zakręcona. Odnotowałam w kompie, że w piątek 3-go do gina na ósmą. Dodzwoniłam się po wielokrotnej próbie dodzwonienie. Chcę przełożyć termin, podaje swoje dane, a pani mówi, że mam na 3-go, ale września, a ja tu cała w nerwach, bo nie lubię blokować komuś kolejki i nie pójść ::((
Do zobaczenia najpierw z Hamaczkiem, a potem z Wami Kochane Siostry ztx
-
;D
Dana, za Polkowicami, przed samym Lubinem, w prawo będzie na moją... O ::(( ;D
Nie zapomnij kołderki i podusi, nie stawiaj przed klatką >:D
-
Biorę tylko powłoczki i już są w walizce. Nie chcę ryzykować powtórki z wątpliwej rozrywki ;)
-
Całusy. I przytulasy. I tęsknotę za Wami ślę :-* :-* :-*
Bawcie się dobrze i zdrowo :-*
-
Bystra to jest TO! Dziękuję Wam, ściskam mocno i bawcie się świetnie!
-
Oj modlicie sie tak zazarcie, żescie całkiem z forum poznikaly! xhc 8) :oklaski:
-
My widziane oczami poety.
1.
W każdej dnia czy nocy porze
Myślę tylko o Amorze!
♥️
2.
Drań się kocha w ślicznej Anci
... i spokoju nie da drań Ci!
💌
3.
Z miłych spraw ma mega rangę:
Patrzeć w oczy Twe, B_angel...
👀
4.
Chociaż tyle dziewcząt w świecie,
Czemu kocham tylko Becię?
💘
5.
Jak z miłosnych ziółek napar -
Działa urok Twój, DanaPar!
👩❤️👨
6.
Mroźny maj, upalny luty -
Gdy nie czuję ust Danuty...
👄
7.
Wulkan w nocy, we dnie dama;
Ta dziewczyna zwie się: Hamak!
🌋
8.
Nic go już nie onieśmiela
Gdy nań patrzy śliczna Kela...
👁️
9.
Więc poduszkę jej przytulę,
Gdy mi Bystra wzięła Lulę...
🛏️
10.
Skarb Azteków, złoty Bagdad -
Niczym są przy Tobie, Mag_dag!
🕌
11.
Krąg elipsy, hiperboli -
Magia kształtów Paraboli!
💃
12.
Dreszcz rozkoszy mnie rozpiera,
Gdy robieram Renifera...
💖
13.
W splocie ciał się gubi moja
Myśl: czy to ja, czy też ToJa?
☯️
14.
Cóż, że kilometrów setki?
Chcę do Bystrej, chcę do Metki!
🏞️
-
Nie dość, że piekne, radosne, umodlone, to jeszcze takie zdolne :oklaski: :oklaski: :oklaski:
-
:oklaski: :oklaski: :oklaski: Aż mi się na odległośc akumulatory ładuja jak Was oglądam i czytam! :-* :-* :-*
-
To był zewnętrzny głos/słowo.
-
ja juz w domku :)
dzieki :)
-
:oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski:
-
Poetycko. Dowcipnie. W słów szeleście.
Super Kobiety jesteście.
:-*
-
Wicie co. Ten bystrzański czas jest cudowny.
No i TAM się dzieją cuda. Bardzo wymierne!
Na TYLE jedzenia, które pochłonęłam. Na tyle leżenia na tarasie, kanapie, basenie... Schudłam!
Fakt, że i co najmniej 25 km w nóżkach zaliczone.
Buziaki i bawcie się niegrzecznie ;-)
-
xhc
Powróconam do dom - buuuuuuuu (http://emoty.blox.pl/resource/beczy.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/beczy.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/beczy.gif)
Nie jestem dobra w literkowaniu uczuć i emocji, ale:
Romcia - najpierw Tobie szczególnie dziękuję, że dajesz nam takie miejsce i taką atmosferę :-*
Bystrzanki Kochane, wszystkie razem i każda z osobna - od każdej z Was dostałam w Bystrej oś innego (http://emoty.blox.pl/resource/cook2.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/drinkbeer3.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/gathering.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/7_5_120.gif) (http://emoty.blox.pl/resource/buziak.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/code.php?n=2smiech.gif2smiech.gif), lecz od każdej COŚ dobrego i dzięki Wam wszystkim zaliczyłam "turnus ratujący życie" ;D :-* (mag - dzięki za to określenie, nie można by było tego nazwać lepiej :P)
Kcem do Bystrej (http://emots.yetihehe.com/1/serducho.gif)
-
Dana, dla Ciebie jeszcze osobne całuski, Ty wiesz :D :-* :-* :-*
-
Paszcza mi sie śmieje jak Was czytam! ztx
-
Amorku dzięki, mimo jakichś tam drobnych dolegliwości, jechałam jak na skrzydłach. Był moment, że chciałam zawrócić, ale akurat bym dojechała na pożegnanie, a nie lubię pożegnań.Hamak już napisała :Bystrzanki Kochane, wszystkie razem i każda z osobna - od każdej z Was dostałam w Bystrej oś innego:, więc nie będę się powtarzać.
Uwielbiam przygody i miałam je. xhc Po nocy spędzonej u znajomej ruszyłam na następne spotkanie do Bielska Białej. Utarty schemat, ja gdzieś dojeżdżam i dzwonię do niej, opisuję gdzie jestem, co widzę i ona przyjeżdża. Wybrałyśmy się do kawiarni, w jakiejś galerii. Podeszłam do stolika a tu hałas przypominający wystrzał. To ogromna żarówka pękła, przesiadłyśmy się i już było ok. Pogadałyśmy, no i czas pożegnać się. Idę od auta ale po drodze zaczęłam ustawiać nawigację aby wyjechać z Bielska, a tu kicha, nie mam internetu. Telefon do przyjaciela/męża też sprawy nie załatwił. W miejscu gdzie się zatrzymałam, kawałek za galerią, była jakaś firma. Chciałam aby facet poszukał mi, w internecie (komp stal na biurku)) numer na infolinię do Plusa. To zadanie go przerosło, więc poprosiłam o wytłumaczenie jak dojechać na dwupasmówkę, tu okazał się dużo sprawniejszy.
Wydostałam się z Bielska, byłam wolna.
Jednak droga do Bystrej jest mniej skomplikowana niż do domu. Co to może znaczyć ...... xhc xhc xhc
-
Cudnie się Was czyta :-*
-
A jeszcze cudniej się pisa :D
Cza było być, byś dopiero mogła zaznać rozkoszy :P ;D
Jednak droga do Bystrej jest mniej skomplikowana niż do domu. Co to może znaczyć ...... xhc xhc xhc
??? Każden jeden - co był - wie :D
-
Wiem, Hamak, wiem...
-
Szczęśliwa, że byłam, naładowałam akumulatory na szare dni, wzmocniłam mięśnie brzucha śmiechoterapią, wzbogaciłam wiedzę o przepis na smalec wegetariański, douczyłam się, co robić, by chlebek lulowy mi nie pękał. Można by wymieniać i wymieniać...
Dziękuję przede wszystkim Amorkowi, że stwarza możliwość, byśmy się spotkały i każdej z osobna, ze szczególnymi ukłonami dla towarzyszki podróży :-* :-* :-*
Jak zwykle pozostał niedosyt pogaduch i moich ukochanych gór :(
-
Wczoraj nie pisałam bom ratowała pelargonie na balkonie !!
Wyobrażacie sobie, że podlali trzy razy a mnie 10 dni nie było >:( normalnie chciałam ich pozabijać ...
Dobrze, ze to bluszczolistne, to w liściach maja 'zapas' wody i ciutkę doszły do siebie.
Amorku wielkie dzięki :-*
Dziewczyny bystrzańskie do zobaczenia :D
-
Poprzedniej nocy, podobnie jak Lulu i Becia nie mogłam spać. Zasnęłam dobrze po 3-ciej. A dziś odespałam. Spałam tak twardo, że wstając w nocy na siusiu, szukałam schodów. Aż zapaliłam światło, ubrałam okulary i dopiero do mnie dotarło, ze jestem już w domu ::((
-
wskoczyłam na moment i już zdążyłam się poryczeć, bo przeczytałam wasze wzruszające literki i dlatego, że już za nami te cudne chwile na które tak długo się czeka
ja też Wam dziękuję, że się chciało tyłek ruszyć i przejechać wiele km i za tę mistrzowską śmiechoterapię, którą doładowana jestem na kolejne miesiące, za pyszne jedzonko ( lulu za kuchenne szaleństwo) za to, że tak sprawnie wszystko można z Wami przygotować , zrobić, a nawet za codzienne 5km spacery- (Mag jesteś wielka, ale to już wszystkie wiedzą ) , za moje wyspanie się i wypoczynek, który tak bardzo mi był potrzebny! no i ,że wreszcie po 12 latach udało nam się dotrzeć do tancbudy!! :D
Do zobaczenia w Bystrej ( wciąż mam nadzieję , ze dom zostanie ) w tym samym składzie , a oby jeszcze szerszym :-* :-* :-* :-* :0ulan:
Dana ja podobnie, wstałam przy zasłoniętych żaluzjach i chwilę musiałam posiedzieć by do mnie dotarło w którym domu jestem!! :) a co to będzie po przeprowadzce !!! :o
-
W Bystrej to kuchenny lajcik miałam, kuchenne szaleństwo dopiero w domu robię, rosół wołowy i pieczona karkówka.
-
potwierdzam, było z umiarem. Nie przytyłam ani grama. Chyba tortu zabrakło ;)
A chlebek pierwsza klasa :oklaski:
-
Wczoraj upiekłam lulowy chlebek, stosując się do wskazówek Lulu (wysmarowanie formy smalcem, dłuższy czas rośnięcia w formie) i wyszedł chlebek I klasa (zaraz za lulowym) z chrupiącą skórką i bez pęknięcia wokół. Lulu dzięki :-*
-
Dana, :oklaski:
-
Dziś upiekłaś? :o Miałaś się oszczędzać >:(
Ale skoro tak, to następnym razem ;D Ty pieczesz w Bystrej ;D
-
Hamaczku, przecie pisałam, że wczoraj
Dziś od rana w szpitalu
-
Aaaa, gapa ze mnie, za szybko czytam ;)
-
Miło że moje gderanie o chlebku przydaje się.
-
Ooo, dobrze, że jesteś, lulu :) Ile soli do chleba? Nie znalazłam w Kulinariach w przepisie na lulowy chleb.
-
Ja daję 1 łyżkę na kg mąki. Pisząc o 1 kg mam na myśli mąkę pszenną, nie liczę tu zakwasu, dodatku mąki żytniej i ziarenek.
-
Przepis z Bystrej, to tu wkleję, choć może jest gdzie indziej.
Po konsultacji z Lulu już nie wyjmuję z foremek i nie dopiekam z drugiej strony. Piekę 50 minut
Przepis Lulu na pyszny chlebek, którym zajadamy się w Bystrej
Zakwas / jeśli nie ma, zrobić samemu : trochę wody, maki żytniej, otręby, wymieszać dać do słoika (w ciepłe miejsce), na następny dzień dodać mąki żytniej i ewentualnie wody gdyby było zbyt gęste i do następnego dnia. Dożywiamy zakwas trzy, cztery razy. Jak już zakwas gotowy to możemy się zabierać za wypiek chleba.
Do zakwasu dodajemy:
1 szklanka maki żytniej
1 szklanka wody
Wyrobić, przykryć ściereczka, zostawić na noc. (Ewentualnie na dzień, bo to zależy kiedy będziemy chcieli piec chleb. Zakwas na noc pieczemy rano, zakwas na dzień, pieczemy wieczorem.)
Rano dodać: 1 k. maki pszennej (typ650) i około 30dkg mąki żytniej typ 720 ( jeśli chcemy chleb bardziej żytni, to możemy zmieniać proporcje mąki, używać mąki razowej, mieszać mąki jakie chcemy),
otręby /pszenne, owsiane/
siemię lniane /całe/ + ziarna słonecznika, dyni, itp.
sól, na 1 kg mąki czubata łyżka
w przypadku dodatków też sugerujemy się swoimi preferencjami
około 3 szklanki wody (czasem trzeba więcej wody, gdy mąka jest bardzo sucha).
Wymieszać ciasto i pozostawić do wyrośnięcia na około 2 godziny.
Po wyrośnięciu odłożyć garść ciasta na zakwas na kolejny chleb (przechowywać w lodowce)
Resztę wyłożyć do foremek (keksówki posmarowane). Pozostawić do wyrośnięcia przez około 1 godzinę. Tuż przed włożeniem do pieca delikatnie pędzlujemy wierzch chleba wodą.
Wyrośnięty chleb włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec 40 minut.
Wyjąć chleb z foremki włożyć jeszcze na około 10 minut - tym razem do góry dnem i włączyć tylko górne grzanie (dolna część jest zawsze blada to dopiekamy ją).
Z tej porcji wychodzą dwie foremki keksówki, jedna na długość piekarnika i druga o długości 2/3 tej długiej.
-
Dana chleb jest tu http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=408.0 (http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=408.0)
-
Amorku, przymierzam się do smalczyku z Bystrej. I mam pytanie. Czy zmiksowaną fasolę jeszcze podduszasz z cebulką i jabłkiem. Czy tylko mieszasz wsio i do lodówki?
-
Wedle mojej wiedzy już się fasoli nie podsmaża :) Hehe, też się przymierzyłam, ino że mi chwilowo lodówka się zbiesiła, do soboty czeka na fachmana >:(
-
Nie chodzi o podsmażanie, tylko całość podgrzać do zagotowania.
Bo już nie miksujemy z cebulą i jabłkami, by były wyczuwalne ich kawałki, więc myślałam, że ogrzanie i mieszanie łyżko spowoduje lepsze wymieszanie, niż na zimno.
-
Amor pewnie zajęty wnusiami, ale ja nie przypominam sobie, żeby miało być jeszcze podgrzewane. Fasola zmiksowana z wodą - to nie jest jakieś szczególnie gęste, takie mazidełko wychodzi.
-
Oj Amor już z utęsknieniem czeka na powrót Joli- Niani z wakacji ;)
A wydawało.mi się, że w wątku Facebook podałam przepis na niby- smalczyk ?
Fasolę miksuje się z zimną wodą i lepiej dolewać jej po trochu bo czasem wychodzi zbyt rzadkie( hamaczku prawidlowo jest by wyszła konsystencja smalcu ) trzeba też obowiązkowo sypnąć majerankiem i powinno chlusnąć sosu sojowego ( słynny smak umami) plus sol pieprz czasem też czosnek czy papryka wędzona. Następnie TYLKO wymieszać z uduszoną podsmażoną cebulka i jabłkiem ( ziele ang. listek laurowy i goździk wywalamy po uduszeniu ) wymieszaną pastę na kilka godzin do lodówki .
-
wymieszać z uduszona podsmażoną cebulka i jajkiem
Jajkiem :o :o :o
-
Piszę z komórki bardzo trudno ( mnie ) zrobić to prawidłowo :D
-
Aaa, czyli z jabłkiem xhc
-
Wiadomo że z jajkiem ;D
-
Z jajkiem to jajarski smalczyk a nie vege. xhc xhc
-
Amorku, dzięki :-*
Produkty zakupione, jutro planuję zrobić
-
Już zrobiłam i się synek nabrał xhc xhc xhc
-
xhc xhc
-
Kontynuuję temat smalcu, bo z Bystrej go przywiozłam. Zrobiłam wg zapodanego przepisu. Może ciut za mocno przyrumieniłam cebulkę (ale nie spaliłam) dodałam sos sojowy i myślę, że to on sprawił, że nie smakował mi, jak ten z Bystrej. Przebił zapach cebuli i majeranku. Następnym razem zrobię bez tego sosu, ale to dopiero, jak ten będzie skonsumowany, a to troche potrwa. mam nadzieję, że około półtora tygodnia wytrzyma w lodówce
-
http://www.jadlonomia.com/przepisy/wegetarianski-smalec/
Dana poczytaj w oryginale co się podaje. Właśnie zauwazyłam tu suszoną śliiwkę ( zamiast jabłka, ale ja widziałam w TV jak dodawała jabłko )! trzymaj się dokładnie przepisu, a wyjdzie pysznie , papryka wędzona czy czosnek to już wariacje szalonego kucharza
acha, poleca tez smalec z jabłkiem i lubczykiem
-
Dana, zrób drugą porcję smalczyku bez sosu, wymieszaj obie porcje razem, nadmiar sosu sojowego się zneutralizuje :D
-
robię bez sosu sojowego, jabłka daję tylko połówkę, bo inaczej jest za słodkie,
próbowałam kiedyś ze śliwką suszoną i też było za dużo słodyczy :)
-
Już są antonówki, no to na pewno nie jest słodkie jabłko.
-
W czerwcu robiłam mus_jabłkowy z papierówek dla moich wnuków !!
Kto jeszcze takie jabłka pamięta ???
-
Mamy :P
-
Ja też takie zajadałam niedawno.
-
Mamy :P
Hamak Ty chyba nie wiesz ::) jaki masz skarb w ogródku/sadzie mnx
Jak one pięknie pachniały .. te papierówki :P i nawet nie trzeba było cukru sypać mnx
-
Nie lubiem japków świeżych/surowych solo, wsie som dla mię za kłaśne ;D
-
Tez mam papierowke, bylo tego okropnie duzo, robilam kompoty na biezaco i porozdawalam co nie zepsulo sie.
Czulam codziennie w kregoslupue
-
Na Jadłonomi są przynajmniej dwa przepisy na smalce. Jeden ze śliwką, drugi z jabłkiem. Zrobiłam ten pierwszy i wcinamy go teraz na wakacjach. Ale największą furorę robi mój chutney :) Po przyjeździe machnę ten smalczyk jabłkowy i mam nadzieję, że moje antonówki jeszcze bedą, bo mam wielką radochę z przerabiania własnych jabłek. Octy nastawione.
-
A octy mi nie wychodzą ::)
Coś żle robię ...
-
Obierki z jabłek zalać wodą z odrobiną cukru, przykryć gazą i musi wyjść.
-
Właśnie wpierniczam chleb ze smalcem, com go ukręciła dopiero tera - mniaaaaam mnx
Wyszedł niemal taki jak Amorkowy ;) Wprawdzie fasola była jakaś mało biała, ale udało się ztx Dana, sosu sojowego dałam 3 (słownie i dosłownie trzy) krople. Użyłam też szczypty pieprzu czosnkowego. A ponieważ po nocy działałam i nie chciałam pytką budzić chłopa, to puszczałam ją takimi króciutkimi 'bzykami' ;) i mi się fasola nie rozleciała na kompletną miazgę, tylko zostały w niej gdzieniegdzie małe, chrupiące kawałeczki/skwareczki ;D (kilka większych po prostu rozciapałam łyżką).
Co do sosu sojowego - myślę, że jak ktoś lubi maggi (ja nie) to może nią sojowy zastąpić (co nie? ;) )
Jeszcze raz: mnx
-
Brawo hanaczku! :) A godzina kolacji mnie powalila- to czas w Bystrej na mizerotki :)
-
;D
-
no dziewczyny chyba trzeba będzie czas na Bystra podać - proponuje od 30 czerwca następny tydzień
-
Baaardzo dobry termin ztx .
-
ja odpadam
-
Mnie pasuje i już cieszę się na spotkanie ztx
Hamaczku, a jak Ty? Piszesz się na wspólną jazdę
-
Tojka, nie załamuj mnie! postaraj się kobitko, czasu jeszcze jak marasu!!
-
Tojka w razie czego sposób stary jak świat L4 z ... może chodzić.
-
tu nie chodzi o urlop i tego rodzaju sprawy.
po prostu nie jadę i tyle.
odpuszczam sobie
i prosze nie dopytywac dlaczego
-
tu nie chodzi o urlop i tego rodzaju sprawy.
po prostu nie jadę i tyle.
odpuszczam sobie
i prosze nie dopytywac dlaczego
A ja pytam Dlaczego ????
Coo obraziłaś się na nas ;) ....nie chcesz z nami przebywać ... :(
Nie ważne ! to Twoja decyzja ....
-
A ja to nie wiem, jak zwykle fifty/fifty.
-
No tak, Parabola ma prawo znać powód, bo kto z nią będzie robił jaja. >:D
-
ja chyba się obrazę i chyba nie przyjadę na turnus ;D
-
nie rozumiem Twojej wypowiedzi Parabola :o
skąd wnioskujesz, że się obraziłam, czy nie chcę z Wami przebywać?
Po prostu mnie nie będzie i tyle.
Romka swego czasu (bo muszę trochę dojść do siebie po ostatnich wydarzeniach) zostanie poinformowana na priv, dlaczego.
-
Tajemne tajemnice ;)
-
Tajemne tajemnice ;)
niektórzy bardzo to lubią.
-
Perła nie kombinuj bo nie ma żadnej tajemnicy! Tojka jest bardzo lubiana przez dziewczyny bo tajemnicą nie jest że wnosi uśmiech , radość i dobrą zabawę i to strata jakby jej nie było :( powody musi mieć poważne ale liczę jednak że może coś do lipca odwróci się na lepsze :-*
-
dziewczyny, ja naprawdę nie mogę całemu światu opowiadać moich perypetii życiowo-osobisto-pracowych ;)
i bardzo prosze nie rozkminiajcie tego, bo każdy taki wpis mnie bardzo boli
-
Dla mnie Perła nie kombinuje.Jak było się dzieckiem to też często bywało,że ktoś oznajmiał :a ja coś wiem i nie powiem!!! Oczywiście wszyscy się dopytywali co to!!!Dla mnie takie zachowanie troszkę śmieszy i przypomina dziecinną zabawę kilkulatki.
-
myśl Natalia co chcesz, Twoje prawo ;)
ale prosze dla zaspokojenia ciekawości napisze np
nie moge jechac, bo nie dostanę w tym czasie urlopu, a na L-4 nie moge iść
nie moge jechać, bo w tym czasie Mloda ma egzaminy, musze opiekowac się wnuczką
nie mogę jechać, bo zahacze w tym czasie o sanatorium
nie moge jechac, bo mam wesele w rodzinie własnie w ten łikend
te wpisy nie sa prawda (moglam wpisać każdy z nich), ale skoro chcecie jakiegos powodu, to sobie ktorys wybierzcie ;)
i prosze o skończenie tego tematu, naprawde nie mam chęci na rozpisywanie sie w tym temacie
dlaczego inne dziewczyny nie dopytujecie tak szczegółowo, dlaczego nie jadą
chcecie wchodzić z butami w moje zycie
jest mi przykro, tak po prostu
-
ToJuś, to raczej nie dopytywanie, a troska i nie zapominaj, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie
A dopytywanie świadczy nie o wścibskości, a o tym, jak potrzebna jesteś na tych spotkaniach. Kto finanse poprowadzi tak dobrze jak Ty, np. :) ;)
Niech się wszystko poukłada i abyś odzyskała spokój, cokolwiek, czy ktokolwiek go Tobie zburzył
Ściskam :-* jakbyś miała chęć, to zapraszam na dzisiejszy wieczór. Jestem za miedzą tylko z psem. Możemy pogadać, albo pomilczeć
-
Jeżeli plany wakacyjne się nie zmienią to ...nie dam rady przyjechać. Bo póki co wyjazd zaplanowany na 8 lipca. I nie mogę tak tydzień po tygodniu wonnego w pracy brać :-(
A tym bardziej, że w tym roku będę chciała załapać się na turnus nad morzem w maju (z Amazonkami, jak nowy zarząd będzie łaskawy).
I już mi żal. Bo Was nie zobaczę, nie pogadam, nie po spaceruję. Bo się nie obśmieję po pachy, bo nie pojem wynalazków, na które u nas w domu chętnych nie znajdę (więc nie pichcę)…
-
ja chętna bardzo, tylko niestety to z planami małżonka szanownego zgrać się musi, bo przecie go nie opuszczę jeśli tu na chwilę zawita
-
Amadku, to poinformuj go, że ten termin jest zajęty, niech odpowiednio planuje wizyty. ;)
-
Jestem bardzo chętna :)
I już się cieszę, żeby tylko nic nie wypadło coby mi przeszkodziło !
-
Jak zdrowotnie RM nic nie wskaże to PROSZĘ MNIE ZAPISAĆ....W marcu będę wiedziała co i jak....Qrde jak bardzo mi teraz po tym remoncie brakuje tego miejsca...las...górki...A PRZEDE WSZYSTKIM WAS TAK DŁUGO NIE WIDZIANYCH...Kasa na "waciki" została....będzie już ciepło ....rachunki za gaz będą małe a ja nadal będę pracowała... :-* :-* :-*
-
Dana, zgadzam się z Tobą, z Natalią też. Zainteresowanie jest przeciwieństwem jego braku. Jeżeli ktoś traktuje to inaczej, a jeszcze w dodatku , to boli, to trzeba zwiewać na drzewo. I ja zwiewam.
I nie rozkminiam niczego, bez przesady. O nic nie pytałam.
Czerwiec jest fajnym miesiącem, taką zapowiedzią lata. Ale na szczegółowe deklaracje, to pewnie dla większości z nas jest za wcześnie. Ja notuję termin, ale to jeszcze dla mnie futurystyka.
Jedno jest pewne: bardzo bym się chciała z Wami zobaczyć! Tęsknię normalnie.
-
Majka, Ty się nie tłumacz tym, czy tamtym, tylko pakuj walizkę i przyjeżdżaj. Tyle razy obiecałaś, że powinnaś już dotrzymać słowa.
-
Czerwiec jest fajnym miesiącem, taką zapowiedzią lata. Ale na szczegółowe deklaracje, to pewnie dla większości z nas jest za wcześnie. Ja notuję termin, ale to jeszcze dla mnie futurystyka.
Jedno jest pewne: bardzo bym się chciała z Wami zobaczyć! Tęsknię normalnie.
Identyko mam, notuję, wiem tylko, że pierwszej połowie czerwca mam wyjazd, amoremijo😘
-
Ja wolny człowiek, bez zobowiązań, to mogę się już deklarować. Jedynie nadzwyczajne jakeś wydarzenie mogłoby namieszać.
-
Perło, jeden dzień czerwca. Chodzi o pierwszy tydzień lipca. Termin ten był odkąd pamiętam (znaczy pierwszy tydzień lipca). Ubiegły rok był wyjątkiem.
Co do jazdy. Możemy zrobić wesoły autobus ztx W Gorzowie (jeśli dojedzie) Maja, w Polkowicach Hamaczek i w Opolu Mirusia. Byłoby wesoło. Mam nadzieję, że z autkiem i moją kondycją do tego czasu, nic się nie stanie :)
Co Wy na to?
-
Mai to raczej się nie opłaca jazda do Gorzowa.
-
tzn Amor spotkanie od 30 czerwca do kiedy ? Do 7 lipca? To ja wstępnie się zapisuję.Zgarąć po drodze też mogę 3 osoby.
-
Lulu, wiem, że Maii prościej do Poznania, bo w kierunku jazdy. Ja tak bardzo nie zboczę, bo i tak droga daleko ca 660 km, więc dokładanie już nie wchodzi w rachubę.
Fajnie Natalko, że się zdecydowałaś
-
Wstępnie się pisam na turnus 😻
-
tzn Amor spotkanie od 30 czerwca do kiedy ? Do 7 lipca? To ja wstępnie się zapisuję.Zgarąć po drodze też mogę 3 osoby.
tego jeszcze nie wiem Natalia, bo jeśli goście wynajmujący będą od popołudnia 6 to trzeba będzie po wcześniejszym posprzątaniu przed południem się zwinąć, na razie nikt się jeszcze nie zaklepał
-
Dzięki,jasne.Tak patrzyłam na kalendarz i dlatego pytam.U mnie najważniejsze będzie stan zdrowia mamy.Resztę jestem w stanie sobie ustawić.
-
Jeszcze jedno pytanie czy mogę liczyć na towarzystwo?Ruszam z Torunia -tak dla informacji
-
Natali, mnie mogłabyś zgarnąć... Mam jednak traumę po tej kolizji, od listopada prawie nie jeżdżę autem. Podróż z Tobą byłaby dla mnie frajdą i wybawieniem.
-
Masz zaklepane Perła. ztx ztx ztx
-
Na dzień dzisiejszy jestem " w czarnej dupie ". Sprawdziłam rozkład jazdy pkp i...Jak jechałyśmy z Ellą to z jedną przesiadką....Teraz mam ich 5 słownie PIĘĆ....Tojka jak Ty jechałaś????? Dana mogę dojechać do Gorzowa / ale tam pociągi nie dojeżdżają / ....Jak jechałyśmy do Ciecha to Ela z Agnieszką odbierały mnie w Dobiegniewie.
Ja mogę dojechać w kierunku Krzyża....Poznania i dalej w dół.
Mam prośbę do zmotoryzowanych....sprawdźcie gdzie mogłabym dojechać, bo pięć przesiadek to nie na siły 2X35+mały VAT.....
A taka miałam RADOCHĘ.... ztx
-
Maja ja jestem z Torunia.Nie wiem gdzie ty mieszkasz
-
Ja mieszkam we Wronkach na trasie Poznań - Krzyż. Mogę dojechać ....Poznań - itd....Te przesiadki to MASAKRA... :-* :-* :-*
-
Maja to niezbyt mi po drodze do Poznania( ok 170 km ) ::(( ::((
-
Sprawdzałaś połączenia autobusowe?
-
Maju, to może do Skwierzyny. Mam też na trasie, a Ty masz bliżej niż do Gorzowa
-
Maju jest całkiem dobre połączenia z Poznania do Żywca: 10,01 z Poznania do Katowic, tam jesteś o 15,04 i o 15,41 masz do Żywca i w Żywcu jesteś 17,17, a do Żywca to ja się deklaruję pojechać po Ciebie.
-
Dana ...mam bliżej do Gorzowa
lulu ... sprawdzałaś na dzisiaj, 30 czerwca tak jak pisałam.
Podobno w marcu ma być zmiana rozkładu więc wtedy sprawdzę.
DZIĘKUJĘ :-* :-* :-* :-*
-
Maju do Skwierzyny masz 74 km i jest to w kierunku jazdy.
Gorzów mi też pasuj e. jest na trasie, tylko zjazd z S3. Godzina do dogadania. Raczej przedpołudniem, bo jeszcze szmat drogi. Ale droga dobra. Przeanalizuj na spokojnie. Jeszcze sporo czasu
-
Maju w grudniu była zmiana rozkładu, to jeszcze jedna ma być?
-
Maju w grudniu była zmiana rozkładu, to jeszcze jedna ma być?
Szukałam na 30 czerwca i był komunikat ,że za długi termin i będzie zmiana w marcu. Jest jeszcze dużo czasu....dam radę , najwyżej autostopem hihihihihi
-
Marzył mi się choć weekend z Wami. Ale w takim układzie (że turnus od niedzieli) to nie mam jak :-(
-
a to musiałam się pomylić, sorki! Turnus od soboty 29, a być może i od wieczora piątku 28! wyjazd najprawdopodobniej 6 do południa !
-
a to musiałam się pomylić, sorki! Turnus od soboty 29, a być może i od wieczora piątku 28! wyjazd najprawdopodobniej 6 do południa !
:-* :-* :-* To wtedy dam radę. Jupiiii.... Mogę na sprzątanie domu i zaopatrzenie przywieźć.
-
jeszcze raz- termin Bystra 2019 od 28 czerwca ( jeśli Mag będzie gospodynią bo ja najwcześniej wieczorkiem 29 zjawię się po imprezie weselnej) do 10 lipca
-
Ja od 30 czerwca do końca.
-
Mogę w tym terminie ale czy do końca to nie mogę się teraz wypowiedziec :)
-
Parabola no możemy poczekać na Twoją odpowiedź, że możesz być od początku do końca.
-
Zabiorę czerwony dywan, na witanie gości. I może orkiestrę OSP Bystra uda się namówić na występ. No i jakieś dzieci z kwiatami...
Krótko, ale z uśmiechem zamierzam pobyć 28-30 czerwca (piątek-niedziela).
Aniele, Kelu, może się ze mną zabierzecie z Kielc?
A mag dosiądzie się w Sosnowcu.
-
:oklaski: :oklaski: Brzmi tak pozytywnie.Zrobię wszystko,żeby Was zobaczyć,poznać osobiście :oklaski: :oklaski: :oklaski:
-
ja chciałabym od 28-go do końca pierwszego tygodnia
-
Ja podobnie, od soboty do soboty
-
Zabiorę czerwony dywan, na witanie gości. I może orkiestrę OSP Bystra uda się namówić na występ. No i jakieś dzieci z kwiatami...
mi tam wystarczy powitanie takie, jak w zeszłym roku - Ty i stado futer ;D ztx pamiętasz? 8)
-
Zabiorę czerwony dywan, na witanie gości. I może orkiestrę OSP Bystra uda się namówić na występ. No i jakieś dzieci z kwiatami...
mi tam wystarczy powitanie takie, jak w zeszłym roku - Ty i stado futer ;D ztx pamiętasz? 8)
Noo...futra pamiętam. I Twoją małą ciężarówkę z gwiazdą też. I miednicę :-D
-
cudne spotkania w Bystrej ,teraz to tylko moje marzenie ,Amorku jesteś Wielka ze można u Ciebie spotkać się z dziewczynami ,wspomnień czar mi pozostaje
-
Jaki wpomnień czar !
Weź i przyjedz :D
-
Anciu, ja bardzo chętnie z Tobą :) wstępnie się umawiamy :)
-
Anciu, ja bardzo chętnie z Tobą :) wstępnie się umawiamy :)
Super!
-
A ja mogę zaklepać JEDYNKĘ? Moje terminy snu i problem ze słuchem mogłyby być problemem dla innych.Dzięki
-
Natalko, spałam już z Tobą i nie widziałam żadnych problemów, więc raczej o Twój komfort idzie :)
Chodzimy późno spać, ranne ptaszki wstają i urzędują w salonie, kuchni, a śpiochy śpią do woli
-
poproszę o jedynkę przy łazience na weekend 5 - 7 lipca :)
-
Natalko, spałam już z Tobą i nie widziałam żadnych problemów, więc raczej o Twój komfort idzie :)
Chodzimy późno spać, ranne ptaszki wstają i urzędują w salonie, kuchni, a śpiochy śpią do woli
ja chyba jak byłam w Bystrej miałam jedynkę Dana.Oczywiście o mój komfort też mi chodzi.
-
Może być również dwójka z Perłą . Jedziemy razem i wracamy też razem . Dzięki
-
Oj... tylko będę Cię budzić, bo ja nie umiem iść spać o 21 -wszej.😉 Za to od Ciebie rewanżyk będzie rano.😁 A w ogóle, to w przypadku, gdy pojadę, bo na 100%, a nawet na 20%, to jeszcze nie wiem.
-
Ja nie stawiam żadnych warunków. Chyba nie chrapię (Lulu chrapię?) raczej dostosowuję się do godzin spania towarzystwa. Nie jestem rannym ptaszkiem, chyba, że plan dalekiej wyprawy w góry.
Jedno mam ale, wysiadają mi kolana. Smaruję i mam nadzieją, że przejdą, jak nie to z pięterka przeniosę sie do piwnicy.
Jak fajnie będzie Was widzieć, wyściskać i nacieszyć się klimatem Bystrej ztx
-
Ja tradycyjnie kuchenke poproszę, ponoć chrapie ::)
-
Chyba nie chrapię (Lulu chrapię?) raczej dostosowuję się do godzin spania towarzystwa.
:oklaski:
Dana, nie chrapiesz :)
jeśli Wam nie przeszkadzam, to mogę te 2 noce spać w dziecięcym :)
-
Miło będzie spędzić z Tobą choć dwie noce :)
Beciu, a skąd wiesz, że nie chrapię? Spałaś już z nami w dziecięcym?
-
Dana, w ubiegłym roku spałam (potem przeszłam do jedynki) i jeszcze wcześniej też :P
a zresztą te dwie noce, to byle gdzie się prześpię
-
Za dwa tygodnie będę wiedziała czy mogę się włączyć do Waszej dyskusji gdzie KTO śpi. Tak mi się "przypomina", że spałam w najwyżej położonym pokoju. Podobno też trochę chrapię...Ale to do uzgodnienia na później, bo mam PLAN NA PO WIZYCIE U ONKA... :-* :-* :-*
-
:oklaski:
-
Maju plan u/po onka dobra rzecz ale w Bystrej Cię widzę, i nie ma dyskusji.
-
Maju plan u/po onka dobra rzecz ale w Bystrej Cię widzę, i nie ma dyskusji.
Kochana, właśnie po to jest ten plan po wizycie. Oby PKP w czerwcu dopasowało rozkład jazdy do moich potrzeb. Ale mam walizkę na czterech kółkach więc dam radę...no i "mój urok osobisty"....." może mi Pan pomóc? :-* :-* :-*
-
☺
-
U mnie szykuje się zmiana planów. Mam być od 23 czerwca z pieskiem, wiec będę jechać w sobotę ze Swarzędza i w zależności od sytuacji, będę ca tydzień. Powrót też do Swarzędza, a nie do domu. Także Hamaczku, przykro mi, przez Oborę nie pojadę :(
-
Także Hamaczku, przykro mi, przez Oborę nie pojadę :(
::((
A ja tradycyjnie nie wiem, jak będzie, toteż siedzę cicho i nie gdybam...
Za zaproszenie wdzięczna jestem za to bardzo, bardzo :-* i że chałupa jeszcze nie zmieniła właściciela :)
-
Aniele, Kelu, może się ze mną zabierzecie z Kielc?
A mag dosiądzie się w Sosnowcu.
bardzo chętnie :-*
Amorku, super, że dom niespokojnej starości chce nas gościć, ja przybędę zawsze - choćby na czterech ;D
-
Na dzień dzisiejszy jestem na tak 🙆
-
Wszystko już ustalone? Za 3 tygodnie się widzimy :)
-
Oczywista oczywistość.
-
już się cieszę, zegar przejrzałam, szału nie ma, ale cosik znalazłam ztx
-
>:D :D
-
Zdaje, że nie dojadę :(
Coś wypadło 3 lipca, w samiutkim środku zaplanowanego przeze mnie pobytu w B...
A aroniówka już koło walizki ::)
-
hamak, a po trzecim nie możesz dojechać?
-
Albo przed. Dziewczyny będą od 28 wieczorem. 4 wieczory to już coś
-
Po trzecim nie wiem. Wcześniej, przed pierwszym nie mogę. :(
-
Hamak a bejsbolem chcesz ;)
Z kim bedę wychodzic na dymka :(
-
Siedzę obolała w domu....A MIAŁO BYĆ TAK PIĘKNIE.....Cudownego pobytu :-* :-* :-* :-*
-
Maju szykuj się na następny rok, a teraz wracaj do sił :0ulan:
Wiem, upał nie służy Ci. Gdzie jeździsz na ściąganie chłonki, mam nadzieję, że nie do Poznania
Ja planuje Bystrą w następnym roku nie odpuścić. W tym roku też wiele spraw pokrzyżowała mi plany
Wróciłam do wieku, kiedy nie było wszystkich ząbków i muszę temat załatwić. Dobrze, że jeszcze pielucha niepotrzebna ;) Trzeba sobie znaleźć powód do radości, co nie