Odświeżyć przyszłam.
Wyniki są ok, hormony 100%, her ujemny, marginesy w porządku.
Wiem to dzięki SPA
, bo sama nie miałam odwagi czytać.
Dostałam zoladex i antyhormony, no i jest dalszy plan gry;)
2 maja jadę na symulację do radioterapii.
5 maja operacja - usunięcie dołu, potem dostanę inhibitory aromatazy.
23 maja zaczynam radioterapię, 20 naświetlań.
6 lipca, zaraz po wizycie z Matim u alergologa, wyjeżdżamy
Już nie mogę się doczekać, straszliwie potrzebuję odmiany w życiu i zmiany otoczenia.
Czegoś dobrego, miłego.
Mamy cudowną miejscówkę, u zaprzyjaźnionej Pani Ewy.
Za baardzo małe pieniądze, cudny dom blisko jeziora.
Raj po prostu.
W dodatku niedaleko, półtorej godziny jazdy od mojego zadupia.
Jeszcze tylko muszę przejść przez to, co muszę..