Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2073436 razy)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11640 dnia: Kwietnia 03, 2016, 05:24:21 pm »
to ja też czasami mam wrażenie , ze zemdleję , zresztą parę razy robiło mi się  już słabo , ale takie odwały miałam tez przed chorobą ! grunt to się nie poddawac, własnie na przekor mam być zdrowa i koniec !
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11641 dnia: Kwietnia 03, 2016, 05:24:48 pm »
mnie nie dusi, ale pani pielęgniarka robiąca badanie pytała, czy mam duszności, gdy moje tętno przekroczyło 100% wartości początkowej, a ja odpowiedziałam ambitnie, że jeszcze trochę na tej bieżni wytrzymam...
ale gdy zaczął się 3 etap badania kazała mi zejść..

a ukg wykazało wydolność serca  48%, przed podaniem pierwszego kursu chemii po wznowie było 60%
........
do lulu:
nie jem tłusto od urodzenia, nie piłam nigdy dużo napojów % przed chorobą
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 03, 2016, 05:32:06 pm wysłana przez Becia »
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11642 dnia: Kwietnia 03, 2016, 05:26:59 pm »
Perła ale może całokształt życia weźmiesz pod lupę. Może do tej chemii jeszcze można dorzucić to i owo, co nie koniecznie było tym, co serce lubi najbardziej.
Mój brat jak zachorował na szpiczaka, to zaczął mieć problem z wątrobą, oczywiście, jego zdaniem, leczenie nu "zaszkodziło". Byłam na tyle wredna, że przypomniałam mu co on zrobił, dużo wcześniej, dla swojej wątroby.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11643 dnia: Kwietnia 03, 2016, 05:31:54 pm »
mnie nie dusi, ale pani pielęgniarka robiąca badanie pytała, czy mam duszności, gdy moje tętno przekroczyło 100% wartości początkowej, a ja odpowiedziałam ambitnie, że jeszcze trochę na tej bieżni wytrzymam...
ale gdy zaczął się 3 etap badania kaała mi zejść..

a ukg wykazało wydolność serca  48%, przed chemią przy wznowie było 60%

a może przed chemią miałas bardziej aktywne zycie? wiesz ,ze wydolność bardzo łatwo poprawić ? tylko trzeba zacząc się ruszac, cwiczyc , trenować ! NO chyba, ze wyjdzie ci jakas ewidentna wada i ruch będzie zabroniony. TYlko nawet po dwóch zawałach ludziom doradzają rower i np. tenis- znam takiego pana! Im mniej się ruszamy tym większymi inwalidami się stajemy. Mój rehabilitanto-trener mawia , ze szczególnie  starsi i ci z osteoporozą i różnymi zwyrodnieniami, po chorobach  powinni nawet codziennie cwiczyc i dźwigac ciężary - oczywiście pod okiem fachowca!!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11644 dnia: Kwietnia 03, 2016, 05:36:04 pm »
Amorku, wszystko to wiem!
znałam pana po zawale, który był aktywny ruchowo, mam mamę, która choruje na osteoporozę...
stylu życia nie zmieniłam, jeśli już to na zdrowszy, jem nie tylko dania kuchni śląskiej, ale i te polecsne przez Was na forum oraz przez Kasię Bosacką
moje tętno w stanie spoczynku, to ok. 90/ minutę...
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 03, 2016, 05:39:37 pm wysłana przez Becia »
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11645 dnia: Kwietnia 03, 2016, 05:38:52 pm »
tak, ale masz 10 lat więcej i weszłas w okres przedmenopauzalny, a on nie sprzyja zdrowemu sercu. Im mniej estrogenow tym gorzej dla serca i kosci. Dlatego tym bardziej trzeba serce pobudzac, wzmacniac i podnosić ciśnienie i tętno.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11646 dnia: Kwietnia 03, 2016, 05:40:40 pm »
Amorku, ja już jestem po menopauzie  :P
i jestem prawie facetem  ::)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 03, 2016, 05:42:51 pm wysłana przez Becia »
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11647 dnia: Kwietnia 03, 2016, 05:44:08 pm »
co jo godom, co jo godom, no widzisz jaka piękna i młoda jesteś , że zapominam! ;)
 no , ale za to wiemy o co biega- i co się dziwisz , że serce marniejsze! nie , źle napisałam ono nie jest marniejsze, jego kondycja jest marniejsza i najwyższy czas nad nią popracować bo estrogeny już ci w tym nie pomogą!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11648 dnia: Kwietnia 03, 2016, 05:47:12 pm »
już dzisiaj zaliczyłam ćwiczenia dla początkujących z podanego przez Ciebie linka  :)
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11649 dnia: Kwietnia 03, 2016, 05:49:01 pm »
brawo!! :oklaski: spróbuj przez miesiąc codziennie i zobaczysz jak nagle będzie inaczej!! :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11650 dnia: Kwietnia 03, 2016, 05:56:15 pm »
Nie wiem...nie wiem o co Wam chodzi. Jeżeli chcecie mi wmówić, że chemia nie miała RÓWNIEŻ negatywnego wpływu na mój organizm, to nie pozostanie mi nic innego jak pozostać w osłupieniu.
Hm...jestem na forum onkologicznym, z laskami, które wydaje się wiedzą o co kaman i k...mam udowadniać, że koń ma cztery nogi.
Nie wiem, albo ja mam słaby dzień, albo niektóre z Was pogięło z tym wmawianiem mi, że czarne jest białe.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11651 dnia: Kwietnia 03, 2016, 06:02:31 pm »
Perła, kocham różne Twoje anty_poglądy  O0 :-*, ale...  ;)
Mnie raczej chemia nic nie popsuła (6xFAC, a zdrowa jestem jak koń), więc późniejsze przypadłości to wcale NIE MUSI być jej wina.
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11652 dnia: Kwietnia 03, 2016, 06:07:14 pm »
Kuuuu...aaaa!!! WAM nie popsuła! Jasne? Wam nie popsuła! I szczęśćWamboże... :P

A poglądy mam zwykłe, wcale nie ekstrawaganckie.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 03, 2016, 06:09:40 pm wysłana przez Perła »
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11653 dnia: Kwietnia 03, 2016, 06:13:00 pm »
Kuuuu...aaaa!!! WAM nie popsuła! Jasne? Wam nie popsuła! I szczęśćWamboże... :P
::((  xhc

A poglądy mam /.../ wcale nie ekstrawaganckie.
Tego wcale nie powiedziałam :P
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #11654 dnia: Kwietnia 03, 2016, 06:14:03 pm »
już dzisiaj zaliczyłam ćwiczenia dla początkujących z podanego przez Ciebie linka  :)
Proszę o linka...nie chce mi się szukać...za duży VAT....i za duże oponki... :)