Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2073404 razy)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14145 dnia: Sierpnia 23, 2017, 01:59:44 pm »
Przyjemności!!! ztx ztx :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Natalia

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14146 dnia: Sierpnia 23, 2017, 09:24:24 pm »
hamaczku, wolontariuszki? lekarze jeszcze takie bzdury opowiadają  :-X

anka, cieszę się razem z Wami!


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14147 dnia: Sierpnia 23, 2017, 09:28:28 pm »
hamaczku, wolontariuszki? lekarze jeszcze takie bzdury opowiadają  :-X

 ::((
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14148 dnia: Sierpnia 25, 2017, 11:25:59 am »
Anka, bardzo się cieszę, że u Mamy jest ok i kamień z serca Wam spadł!
dawno nie pisałam co u mnie się dzieje, więc skrobnę parę słów - co mnie cieszy, co mnie smuci...
cieszy mnie, że dzieciaki- wnuki pieknie rosną, dojrzewają (te starsze -Kubuś i Paulinka), młodsza - Zuzia 2latka- żywe srebro, radosna, ruchliwa i najmłodsze bliźniaczki 1 rok 3m. biegaja, rosną, jako wcześniaczki były zawsze poniżej siatki centylowej, a teraz są w środku, pieknie jedzą, jedynie ze spaniem gorzej, ale też się poprawilo.Córka idzie od września do pracy, one do żłoba.Udalo się znaleźć nianię, ktora będzie je trochę wcześniej odbierała ze złobka, bo Ania pracuje do 17, a bywa że dłużej.Miałam tydzień starsze dzieci na wakacyjnym "turnusie", pogoda wtedy byla świetna, więc właściwie cały dzień na ogródku, w basenie, raz na wycieczce w Beskidach.Dzieci oddaliśmy całe, zdrowe i zadowolone :)w niedzielę, a we wtorek 15-go pofrunęlam na niespodziewany krótki, ale piękny urlop :).No i to oczywiście bardzo mnie ucieszyło! martwią i męczą mnie niezmiennie moje bóle biodra, kręgosłupa.Zabiegi nic nie dały, kompletnie nic, nawet chyba jest gorzej. Rtg biodra nic dobrego nie wykazał, idę we wrześniu do ortopedy z wynikiem.Pierwszy raz napisane mam w opisie - duże zmiany wytwórcze głowy kosci udowej, zwężona szpara, sklerotyzacja tkanki chrz., boli, często utykam.Pomagaja leki p.bólowe, ale staram się brać jak najmniej.
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14149 dnia: Sierpnia 25, 2017, 11:52:32 am »
Biedna jesteś :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14150 dnia: Sierpnia 25, 2017, 12:33:04 pm »
Danusiu bardzo Ci współczuje  :-*
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14151 dnia: Sierpnia 25, 2017, 01:04:36 pm »
sks i tyle, ciągle liczę na to, że mi się poprawi bez operacji.Najważniejsze, że są też powody do radości :)
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14152 dnia: Sierpnia 25, 2017, 01:09:55 pm »
Danusiu super, ze wszystko oprócz stawu biodrowego jest w porządeczku. I piękny urlop był :)
 Ze stawem zrób porządeczek, znam kilka osob które świetnie funkcjonują z nowiuteńkim , a jakie sporty uprawiają! Tylko dobre miejsce znaleźć i czas na rekonwalescencję i rehabilitację!  :-*
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14153 dnia: Sierpnia 25, 2017, 02:03:37 pm »
Danusiu współczuję i mam nadzieję,że będzie u Ciebie lepiej.
Natalia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14154 dnia: Sierpnia 25, 2017, 03:04:25 pm »
Fajnie spędzone lato. Tak, warto się pochylić nad tematem, by nie bolało...
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14155 dnia: Sierpnia 25, 2017, 05:21:12 pm »
"Konflikt pokoleń" zaliczyłam dziś. Szłam sobie z moim ośmioletnim wnukiem i gadaliśmy, jak zeszła rozmowa na gry komputerowe, to wymiękłam. Moje uwagi zawierały się w słowach ychm, taaak, no co ty, naprawdę, coś podobnego. Mam nadzieję, że używałam ich w odpowiednim momencie. Ze znanych mi wyłapałam tylko serwer, zbanowanie. I jak tu żyć, no jak. ::((
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14156 dnia: Sierpnia 25, 2017, 05:47:31 pm »
 xhc
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14157 dnia: Sierpnia 26, 2017, 12:46:05 am »
jak tu żyć, no jak. ::((

Powtarzam - powolutku  :-* :-* :-*

Danusu, znam kilka osób po operacji stawu biodrowego. Zgodnie mówią, że nareszcie żyją bez bólu. Dobra rehabilitacja po zabiegu i do przodu :)  :-*

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14158 dnia: Sierpnia 26, 2017, 03:41:29 am »
Agawo, komentarz napisalaś do Danusi, ale cytat wzięlaś od lulu, a nie wiem czy jest jakas rehabilitacja, która usprawnia rozumienie gier komputerowych (prócz grania w nie samemu he he)  xhc
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14159 dnia: Sierpnia 26, 2017, 06:34:06 am »
Może jednak Agawa daje mi radę aby powolutku. Wiem, że nie nadążę za młodymi ale ciągle udaje mi się przechytrzyć. Przykład. Właśnie temu mądrali schowałem telefon bo go oderwać od gier  nie można. Szukał biedak aż wreszcie przychodzi i mówi, zadzwoń babciu do mnie, to znajdziemy telefon. Szybka burza myśli co i jak zrobić, więc zagadując, że chyba nie mam numeru, dostaję odpowiedź, babciu masz, bo dzwoniłaś do mnie. Plan już miałam, tylko jeszcze wykonać trzeba, więc "szukając" numeru piszę smsa do męża, że będę dzwonić ale on NIE ma odbierać. Nie dostaję potwierdzenia, że przyjął to do wiadomości. Ryzykuję, dzwonię, wnuczek słyszy sygnał, w domu cisza, dobrze że nie chciał sprawdzić odbiorcy xhc, wreszcie mówi, może telefon jest na górze w sypialni, biegnie na piętro, ja wyłączam telefon. Jest już normalnie, dzieciak po chwili lata po domu z pistoletami. Za jakiś czas mąż dzwoni do mnie z zapytaniem, chciałaś coś bo dzwoniłaś ... ja mu odpowiadam, teraz już nie, czytałeś smsa ... On, jakiego smsa  xhc
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna