Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?

[hamak]

Dana, nie martw się - pewnikiem juz wyspali się w pociągu

Mnie martwi i wkurza moje zmęczenie Piątki to dla mnie horror - wracam z roboty, obiad serwuję z powiekami na zapałkach i zaraz potem padam na... 3-4 godziny!!! Nastawiam budzik na godzinkę, ale wcale go nie słyszę Chyba się muszę podsuplementować Nabyłam cudowną kaszę jaglaną, ale nie jestem pewna, czy się odważę

[metka]

hamaczku, ja tak mam codziennie...

[Mirusia]

Noooo....ja tyż.....

[hamak]

hamaczku, ja tak mam codziennie...

Noooo....ja tyż.....

Ja pierdziukam

Od zawsze sypiam popołudniami, ale tak właśnie godzinkę, a teraz to jakaś przesada Może "byle do lata"? No ale jakoś przecież żyć trzeba

[Mirusia]

Ja się przestałam już obwiniać, kimam i już.
Widzę, że znajomi wew moim wieku robią to samo.
Ha, ha, ha........., ale Ty młodsiejsza 
Tylko ja potem długo siedzem.

[szarlotka]

hamaczku, Mirusiu, DanaPar, agawo, mag, Amorku - dziękuję Wam dziewczyny 

Radość dzisiejszą opiłam wraz z rodzinką herbatką z ciasteczkami  

właśnie myjąc okno (!) zastanawiałam się, jak Twoja reakcja na leczenie

Ach, to już wiem, kto wpuścił dziś w moje życie te promyki słońca! To mag przetarła okienka   

[Mirusia]

Szarlotko na zdarowie i prosiemy o dalej 

[Kela]

Szarlotko, Natalio, czytam dobre wieści od was i cieszę się razem z wami

[Natalia]

Pogoda piekna. Cuciałabym wyjsc na spacer ,ale jak to w szpitalu: wizyta,zmiana opatrnku,obiad i dzień mija .Kocham wiosne i mam nadzieje już moge powoli odliczać wyjazd do Polski.ja wszystko bedzie pk zostało 7 miesiecy do zakonczenia leczenia

[Mirusia]

Acha, dzisiaj 11 godzinów w objęciach tego na M, rekordy pobijam, ale też ostatnio źle śpiem.

[Mirusia]

To ci dopiero: http://www.se.pl/wydarzenia/ciekawostki/super-fokus-uroczy-dziwolag-pangolin_391273.html

[Mirusia]

  : http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140412/POWIAT01/140419804.

[hamak]

 

[TOJKA]

co mnie zasmuciło?
hm..... jak człowiek nie pracuje, to czasu nie liczy
właśnie dzisiaj sie dowiedziałam, że to juz Wielki Tydzień od poniedziałku
hm..... chyba mam inny kalendarz  jakoś zdawało mi się, że święta dopiero za dwa tygodnie

[TOJKA]

nooooooo i jak się wzięłam za robotę
to.......jakąś godzinę temu zasłabłam
taka guuuuuupiaaaaaaaa baba ze mnie