...
...
Dano,
nie ma stracha, że ktoś się nie dodzwoni.
W rodzinie majom po kilka telefonów, rodzice też, tak więc jak nie z tego, to z innego. Tak zdecydowałam już bardzo dawno, albowiem w***ją mnie reklamy, różne zaproszenia na promocje garnków, czy czegoś tam innego........... Z tego tytułu, pomimo, że płacę, mam wyłączony telefon stacjonarny.
Musam go trzymać z uwagi na tv i neta.
Po prostu nie dało się żyć. Komórka jest dla mnie, dla bliskich i znajomych. Dlatemu komu dam numer ten ma do mnie dostęp i odwrotnie.
Nie ma żadnego ukrytego w tym sensu. Większość moich znajomych tak postępuje. W ten sposób mam spokój od reklam i banków.
A Wiecie, że stał się na rynku normalny proceder sprzedaży bazy danych, przez różne firmy, np. fryzjerów, salony kosmetyczne, itp.. Głównie firmy usługowe.
W tych bazach chodzi o pozyskanie potencjalnego klienta. Tak więc nasze kontakty dla niektórych są cennym łupem.
M. in. dlatego jeśli ktoś mnie prosi o czyjś telefon, nie daję też bez zgody właściciela.