Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2073416 razy)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5085 dnia: Lipca 13, 2014, 08:52:17 pm »
czuję się odpowiedzialna za to bolenie :(

Kelu to ja jestem temu winna, bo pokusiłam  :-\
Ale w ogólnym bilansie to cieszę się, że nam się udało :)
Po buziaku dla każdej  :-* :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5086 dnia: Lipca 18, 2014, 10:37:47 pm »
Jak kruchy jest człowiek. Rzeczy zostały, ludzi nie ma :(
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5087 dnia: Lipca 18, 2014, 10:40:31 pm »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5088 dnia: Lipca 19, 2014, 07:15:09 am »
Jak kruchy jest człowiek. Rzeczy zostały, ludzi nie ma :(

"...W wielki stos piętrzą się odłożone,
każda chce żeby ją
wziąć na drugą stronę.
I dopiero gdy,
zawoła Bóg
to pożegnam wszystkie te rzeczy i znów:
Pójdę boso, pójdę boso,
Pójdę boso, pójdę boso!
"
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5089 dnia: Lipca 19, 2014, 08:36:46 pm »
ucieszyło mnie, że bardzo się zmobilizowałam ruchowo. Staramy się wieczorami robić chociaż krótki spacer, choć bardzo mi się nie chce i jestem koszmarnie zmęczona po pracy i często od razu po wizycie u Taty.  Dzisiaj w południe zaliczyłam godzinę pływania - zrobiłam min, 50 basenów, po południu prawie 2 godz. z kijami. Odkryliśmy dzisiaj nowe ścieżki, staw z niezliczoną ilością łabędzi - chyba ze dwieście lub więcej :), jestem wykamana ale zadowolona :). Co prawda staw biodrowy boli koszmarnie, sterydowy zastrzyk z maja przestał działać no i cierpię nawet w nocy, ale podobno jedynym lekiem jest ruch ( i zapewne zrzucenie kilogramów :() lub endoproteza. Na razie wybieram ruch.
Mam nadzieję, że jutro ruszę kończynami i rano znowu pójdziemy na kije. Pozdrawiam w ten upalny weekend
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5090 dnia: Lipca 19, 2014, 09:26:16 pm »
Fajnie, Danutko :oklaski: Ja nieustająco ruch odkładam na jutro - a oponka roooośnieeeee ::((
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5091 dnia: Lipca 19, 2014, 10:49:25 pm »
Ucieszyło mnie ostatnio ,że moja Herzeptyna będzie podawana jako zastrzyk podskórny w brzuch.Nie bedzie szukania żył i godzin spędzonych w szpitalu ztx ztx?Podobno podskórnie wolniej rozchodzi sie po organiźmie i mniej szkodzi na serce .
Jutrzejszy upał mniej mnie cieszy.Miłej niedzieli  :0ulan: :0ulan:
 



Natalia

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5092 dnia: Lipca 19, 2014, 10:57:34 pm »
zapomniałam, że dzisiaj.... mój wpis nie był na miejscu, nie jest we właściwym czasie.... zorientowałam się później
:(
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5093 dnia: Lipca 19, 2014, 11:31:33 pm »
Danusiu, życie toczy się dalej. Każdej z nas. Danka by z ironią potraktowała Twoje obiekcje ;)
Dziś mija. Zaraz będzie kolejny dzień.
Żyjemy. I to jest ważne.


Na razie wybieram ruch.

Właśnie kończą się 2 tygodnie, któ®e spędziłam na bardzo intensywnym wyjeździe- dieta 1200 cal + ruch_ruch_ruch. Przyjechałam tu przede wszystkim, aby zacząć chudnąć, nabrać nawyków etc. Ale też liczyłam na to, że liczne bóle, m.in. bioder (szczególnie nocami to był koszmar) miną. I minęły.
Gimnastyka codzienna pod okiem rehabilitantów zdziałała cuda.
Gdy leżałam na macie na sali gimnastycznej i pot zalewał mi oczy, a pode mną robiła się kałuża wody, myślałam, że ani chwili dłużej nie dam rady, a później się okazywało, że dawałam_dawałam… to nawet pojawiła się myśl, że jeszcze tydzień i nawet bym to mogła polubić  8)
Danusiu, mocno Cię wspieram - ćwiczenia czynią cuda :)

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5094 dnia: Lipca 20, 2014, 08:38:48 pm »
Agawo dzięki za dobre słowo na niedzielę....
fajnie, że wytrzymałaś katorgę i są efekty :)
pocieszasz mnie z tym biodrem, bo ja już mam załamkę, w nocy boli, w dzień boli, sterydów w zastrzyku już nie chcę brać, bo pono świństo okrutne. Więc ruch - dzisiaj też pojechałam na basen i  zrobiłam 50 długości.Miałam w planie jeszcze kije, ale dopiero wróciłam od Taty i już odpuszczę. Super, że przestalo Cie boleć :), może jak wytrwam i zrzucę jakieś kilogramy tłuszczu to też mi ulży.
Staraj się teraz utzrymać formę, bo niestety łatwo wracają złe nawyki :(. W styczniu schudłam 4 kg w czasie sanatorium z prewencji, walczyłam o to okrutnie ćwicząc, łażąc z kijami, trochę głodując i niestety poległam po powrocie do domu.
wytrwaj , będę Ci kibicować i sama staram się dalej :0ulan: :0ulan: po konisiu dla każdej :)
Faktycznie wątek dla tych co walczą trza by założyć
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5095 dnia: Lipca 21, 2014, 01:11:10 pm »
Młoda zdała dziś teorię na prawko.
Max punktów  ztx
Teraz tylko praktyka (a o to jestem spokojna bo tatuś wyszkolił więc jeździ super) i jeździmy Franklinem  >:D
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5096 dnia: Lipca 21, 2014, 01:17:42 pm »
 :oklaski:
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5097 dnia: Lipca 21, 2014, 01:28:33 pm »
 ztx :oklaski:
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5098 dnia: Lipca 21, 2014, 04:21:22 pm »
Młody _średni skręcił wczoraj nogę. Z boiska przywiózł go kolega.
Dzwonek do drzwi, wychodzę i widzę
Młody leży jak długi przed furtką, a kolega przestraszony to na mnie, to na niego spogląda
Młody stracił przytomność
wystraszył nas porządnie
Dziś wizyta najpierw u ogólnego po skierowanie, potem próba zapisania się do ortopedy
podaję skierowanie na którym napis "uraz..." i "cito"
a pani w rejestracji  - " na październik" :o ::((
czyli, jeśli złamana noga, to do października mamy czekać?
to jest chore!!! wkurzyłam się
zabrałam skierowanie, nie omieszkałam powiedzieć co o tym myślę
w innej przychodni zarejestrowaliśmy się  na jutro

rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5099 dnia: Lipca 21, 2014, 04:59:53 pm »
Trzeba było Kelu na SOR jechać, bo to nagłe zdarzenie ...
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska