Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2073466 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5910 dnia: Października 02, 2014, 07:54:53 pm »
Buty Eco są super :)
Hm, wygląda na to, że mamy jakos podobnie - po badaniach zawsze idę na zakupy. Wcale nie spożywcze  ;D
Dobrych wyników - gratuluję :) I się cieszę bardzo, bo to na prawdę dobra passa na forum :)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5911 dnia: Października 02, 2014, 07:59:12 pm »
Co do zakupów to... Hehe  :D
Dana, ja robię identycznie! Jak mam dobre wyniki, to zaraz sobie jakieś ciuchy kupuję  xhc
He, he - a ja kupuję, jak mam złe, tak na pocieszenie. Ale raczej nie ciuchy, tylko torebki :D Moja najdroższa to ta nabyta tuż po diagnozie drugiego raczyska >:D
Dana, gratuluję wyników :oklaski:
O to, to - dobra passa :oklaski:
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline szarlotka

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 632
  • Szukam ładnego awatara z szarlotką...
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5912 dnia: Października 02, 2014, 09:05:43 pm »
Szarlotko napisałam, że sobie kupiłam też coś z ciuszków

Dlatego napisałam, że robię identycznie  :D

Buty też ostatnio po wynikach kupiłam.. i na niskim obcasie, bo duża jestem, a do tego rozmiar większe, z powodu neuropatii...
Ale już na tym forum pisałam o butach - kilkanaście lat temu kupiłam śliczne szpileczki Marino Fabiani, pierwszy raz w życiu... i okazało się, ze tak skonstruowane, że noga idealnie czuła się w nich, chód nie sprawiał trudności. To było niesamowite. A byłam przygotowana na drogę przez mękę. Wówczas pantofelki kosztowały chyba niecałe 500 zł, ale teraz zobaczyłam, że tej firmy szpilki kosztują 1000-1500zł. To już dużo niestety.... Ale na prawdę rewelacja. Nigdy nie przypuszczałam, że można tak skonstruować buty, żeby nie czuło się niewygody szpilki.
Contra spem spero 

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5913 dnia: Października 02, 2014, 09:24:12 pm »
Muszę przyjrzeć się takim butkom. Ja z tych co wyżej jak Ryłko, Eco nie spoglądałam. I jak spotkam wygodne to zaszaleję  >:D
W szpilkach, nawet tych z ukrytą pogrubiona podeszwą (i obcasiekiem 6-8 cm) bolą mnie stopy w zgięciu palców i wszystkie cisną mnie w kostkę nad dużym palcem. Tam boli czasem nawet bez wpływu butów i bywa, że nawet w nocy.
A te w eco to buty trekkingowe, z zewnątrz skórka, ciut gyrotexu i wyłożenie w całości gyroteksem. Mają nic nie przemakać. Mam już takie górskie ciężkie, ale te są lżejsze i do codziennego biegania będą super. A na eleganckie butki popatrzę sobie na ulicy  :-\
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5914 dnia: Października 02, 2014, 09:44:49 pm »
.....Ale już na tym forum pisałam o butach - kilkanaście lat temu kupiłam śliczne szpileczki Marino Fabiani, pierwszy raz w życiu... i okazało się, ze tak skonstruowane, że noga idealnie czuła się w nich, chód nie sprawiał trudności. To było niesamowite. A byłam przygotowana na drogę przez mękę. Wówczas pantofelki kosztowały chyba niecałe 500 zł, ale teraz zobaczyłam, że tej firmy szpilki kosztują 1000-1500zł......

Niom, co racja, to racja, onegdaj z Madzią o tem pisałyśmy  :)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5915 dnia: Października 02, 2014, 10:26:31 pm »
He, he - a ja kupuję, jak mam złe, tak na pocieszenie.
taaaaa i znowu mam coś wspólnego z hamaczkiem :)
po histerii z powodu G3, se zakupiłam stringi...czerwone...dwie, a może trzy pary
po każdej chemii tez były czerwone stringi
nie chodziłam w nich, ino kupowałam, bo to mi radość sprawiało ........
A dawno dawno temu, jak mnie licealna geografica potraktowała ndst na półrocze to se poszłam do jubilera i kupiłam cudny srebrny pierścionek z turkusem - obecnie Starsza z nim się lansuje ;)

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5916 dnia: Października 02, 2014, 10:49:30 pm »
 xhc
Tojka, moja Ty bratnia duszo :D :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5917 dnia: Października 02, 2014, 10:55:35 pm »
pierścionek z turkusem, a właściwie z trzema turkusami to mój pierwszy dziewczęcy pierścionek
mam go do dziś, z sentymentem patrzę, staruszek_pierścionek ma już 35 lat
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5918 dnia: Października 02, 2014, 10:57:44 pm »
szybciutko policzyłam
mój ma też 35 latek
znaczy prawie_prawie
bo go w styczniu kupiłam
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5919 dnia: Października 02, 2014, 11:20:12 pm »
Ja tylko na wielkie uroczystosci w obcasach :-) Ostatnio na chrzście wnuka he he...
Mnie dziś powalił internet :-(  ... okazuje się że go już na stacjonarnym nie mam !  >:(
Długo by tłumaczć,nie dam rady bo pisze z tableta wrr..  ::((
No tyle sie opisałam a tu nowe posty  :o
Ps. Trzymajcie kciuki bo jutro ide na rtg płuc i mam pietra, bo mam jakiś głupie myśli  ::)
« Ostatnia zmiana: Października 02, 2014, 11:24:21 pm wysłana przez Parabola »
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5920 dnia: Października 02, 2014, 11:44:25 pm »
Parabolciu, goń głupie myśli daleko! a kysz!!!!!!!!!!!!!!!!!
trzymam kciuki
:-* :-* :-*


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5921 dnia: Października 02, 2014, 11:49:10 pm »
Jasne, że trzymamy :0ulan:, choć na pewno są zbędne :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5922 dnia: Października 03, 2014, 08:58:48 am »
trzymam, trzymam  :0ulan:
zawsze są durne myśli przed, przynajmniej u mnie  ;)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5923 dnia: Października 03, 2014, 11:26:29 am »
eh, te głupie myśli, wrr…
Parabolciu, pewnie się boisz, że na rtg klaty zobaczą tego papierosa, co tam siedzi  ;D Będzie dobrze :)
Trzymam  :-*

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5924 dnia: Października 03, 2014, 01:39:40 pm »
[Parabolciu, pewnie się boisz, że na rtg klaty zobaczą tego papierosa, co tam siedzi
[/i]
[/size][/color]

Agawo wyjęłaś mi te słowa z ust. Ale obiecałam (co prawda Róży) że cisza na ten temat, więc milczę  :(

Parabolo nie strachaj się na zapas  :-* Zawsze trzeba być dobrej myśli, by zbytnie nie obciążać się stresem, którego i tak życie dostarcza w nadmiarze, a który nie jest naszym sprzymierzeńcem  :-\
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++