Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2073418 razy)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6150 dnia: Października 24, 2014, 01:01:33 pm »
...DANA CIĄGLE POUCZASZ ,każdy ma prawo wyrażać swoje emocje  najwyzej przy okazji 5 zl przekaże na fundacje  :(

Staram się już nie odzywać, ale dobrze, że choć nie jestem sama w sowich odczuciach.

...... spuszcza powietrze...ze mnie bardzo. >:D

Nooo..., ze mnie również zwłaszcza w wielkich emocjach.
Ekspresja słowna, której w takich chwilach nie potrafię sobie odpuścić, jest mi po niej łatwiej  ;)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6151 dnia: Października 24, 2014, 01:47:26 pm »
aj kochane bo trafia człowieka w takich chwilach ,przy takich wiadomościach ,Dane drażni bluźnienie rozumiem ,Dane drażnią palce osoby tez rozumiem ale i to i to nie jest mi obce   8),ale mamy tu swoje miejsce /wiem internet ,ze trzeba szanować innych ,mieć pokorę / lecz kurcze ja chce być sobą ,nawet jak mi się nie podoba kogoś  pisanie ,uśmiecham się i staram się odczytać intencje ,emocje piszącego  ,zrozumieć ,Dana sorki   :-* ,fajnie że możemy być i tu pisać !!!!!!!
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6152 dnia: Października 24, 2014, 04:49:53 pm »
Przykro mi, że Madziu tak odbierasz  :( A z tym ciągle, to już przesada :-\
Ja nie pouczam, ale tak jak wielu (i mnie też) drażnią błędy ortograficzne, tak nie potrafię się pogodzić ze spowszednieniem przekleństw, gdziekolwiek jestem, czy w kinie (pisałam o tym) czy na ulicy. Po prostu mnie to razi i nie ma nic wspólnego z pouczaniem. Normalnie inny w tym miejscu by zaklął, a ja tylko wystawię różki  >:D
Zapraszam do dyskusji, czy przeklinanie w sferze publicznej jest dopuszczalne. A co byście powiedziały, gdyby tak każde złe wiadomości, których w TV jest ca 90 %, by zaczynały się od słowa na k....
Ja bym wyrzuciła telewizor z domu.....

[color=navy,Dane drażnią palce osoby (nie rozumiem o czym piszesz)tez rozumiem
ale i to i to nie jest mi obce   8),ale mamy tu swoje miejsce /wiem internet ,ze trzeba szanować innych ,mieć pokorę / lecz kurcze ja chce być sobą ,nawet jak mi się nie podoba kogoś  pisanie ,uśmiecham się i staram się odczytać intencje ,emocje piszącego  ,zrozumieć ,Dana sorki   :-* ,fajnie że możemy być i tu pisać !!!!!!! [/color]


Madziu pod tym podpisuję się w całości. Jesteśmy tu z własnej woli i mamy prawo wyrażać swoje zdanie, które nie zawsze wszystkim się spodoba. Ja je tylko wyraziłam  :-*

« Ostatnia zmiana: Października 24, 2014, 04:52:16 pm wysłana przez DanaPar »
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6153 dnia: Października 24, 2014, 04:59:03 pm »
Mirusiu- a mnie bardzo jest brak twoich literek, tzn kiedyś było więcej , a bardzo je lubię! :-*( oczywiście nie mam na myśli przekleństw ,ale rozumiem ich uzycie,czasem nie można inaczej). Madzia świętą racje ma ( zabrzmiało niczym "Słowacki wielkim poetą był" ;)) , ale Danę już trochę znamy ,wiemy ,że  lubi swoje zdanie podkreslic ,ale tak ogólnie nie ma nic złego na myśli! I tak właśnie, nie mając niczego złego na myśli , potrafi wpierniczyc ! ;)
Dana   , co do przeklinania, to czasami czyni ono dobrze  przeklinającemu. Jest jak rzucenie szklanką o podłogę! To zrozumieją tylko ci ,którzy mają ognisty temperament! W TV , w wiadomościach nie wyobrażam sobie przekleństw ,aczkolwiek do wszystkiego można się przyzwyczaić. Niewątpliwie słowa tzw kuchenne zaśmiecają język, ale tutaj podczas TAKICH emocji trzeba mieć troszkę  empatii! :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6154 dnia: Października 24, 2014, 05:00:21 pm »
Myślę, że rzucenie tu od czasu do czasu kurwą jest jak najbardziej dopuszczalne.  >:D
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline szarlotka

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 632
  • Szukam ładnego awatara z szarlotką...
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6155 dnia: Października 24, 2014, 05:05:16 pm »
Perła, a rzucenie h..em też?  >:D
Myślę, że powinno być jednak to równouprawnienie...  >:D

Kurczę... w realu przekleństwa nie przechodzą mi przez gardło... a na piśmie raczej z kropkami...
Hmm... powinnam się wyluzować kiedy   :P 8)
Serio... czasem mi brakuje słów i tak bym rzuciła mięsem... a muszę trzymać w sobie...  :-X
« Ostatnia zmiana: Października 24, 2014, 05:12:10 pm wysłana przez szarlotka »
Contra spem spero 

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6156 dnia: Października 24, 2014, 05:21:50 pm »
W kwestii przekleństw, to się niestety nie wyluzuję, a jak już się to stanie, to nie będę ja, tylko jakiś diabeł wcielony

Mam zrozumieć emocje rzucającego k.....i, a kto zrozumie, tych którzy tego nie potrafią słuchać ???

Mają się stąd wynosić, czy prosić o pohamowanie (tak prosić, a nie pouczać) tych, co sobie ulgę przynoszą kosztem innych  :)
Traktujcie to jako wypowiedź w dyskusji. I zapewniam empatii mam dosyć, choć słowa brzmią może nieraz i szorstko  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6157 dnia: Października 24, 2014, 05:51:13 pm »
Oczywiście, że ch.jem też  >:D (niech Wam będzie, częściowo wykropkuję, choć to śmieszny woal, jak dla mnie)
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline szarlotka

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 632
  • Szukam ładnego awatara z szarlotką...
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6158 dnia: Października 24, 2014, 06:04:08 pm »
tak! ch..em... przepraszam za błąd orograficzny  :-[
Perło, woal śmieszny to prawda, ale całe życie jest w sumie śmieszne, jak się dobrze zastanowić  8)

a tak w ogóle to czy sam temat tego wątku nie jest z woalem?
spójrzmy: "Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?" .
Czy nie powinno być bez woalu, dosłownie - wk..w..o?
 >:D

mam problem z mięsem pewnie dlatego, że w domu najcięższe przekleństwa to były: kurza twarz, do diabła, cholera ( ale to już było najgrubsze)...
« Ostatnia zmiana: Października 24, 2014, 06:09:14 pm wysłana przez szarlotka »
Contra spem spero 


Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6160 dnia: Października 24, 2014, 06:16:13 pm »
Nie jestem swięta, czasem przeklinam i to nie tylko po polsku, ale... rzadko robię to w obecnosci innych osób, a jeszcze rzadziej gdzies publicznie (w dzieciństwie takich oporów nie miałam  >:D) Na forum nie zauważyłam przegiecia pod tym względem, ale przyznaję, że wulgaryzmy jakie sie teraz powszechnie słyszy na ulicy budza mój gorący sprzeciw. A już szczególnie jak słysze dzieci, z których wiele wydaje się już nie znac normalnego języka  :-\ Nie umiem tego uzasadnić, jednak myśle że to bardzo niepokojące zjawisko, to nie jest normalne... Chyba się starzeję
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6161 dnia: Października 24, 2014, 06:20:13 pm »
co do kropkowania słów nieparlamentarnych http://r-scale-f5.dcs.redcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p1/i/8fb5f8be2aa9d6c64a04e3ab9f63feee/7190054c-5909-11e4-9dc4-0025b511226e.jpg?type=1&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=640&srch=2000&dstw=640&dsth=2000
Jak ten pan taki do przodu, to powinno być: Co CIĘ wku... To tak a propos poprawności... politycznej.
O rzucaniu ch...em się nie wypowiem. Chyba nie jestem do końca normalna. Wyobraziło mi się :-[
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6162 dnia: Października 24, 2014, 06:21:43 pm »
Wyobraziło mi się :-[

 xhc xhc xhc

może nowa dyscyplina sportowa ? :P

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6163 dnia: Października 24, 2014, 06:24:20 pm »
No właśnie tak mi się skojarzyło, wiesz, rzut oszczepem, rzut...
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6164 dnia: Października 24, 2014, 06:26:31 pm »
Aquila...to kandydat z mojego sioła  :)
Zgadza się , nie ma nic bardziej masakrycznego, niż dzieciaki klące, jak szewc. Mieszkam na Bałutach, na terenie historycznego getta, a teraz łódzkiego getta biedy. Dzieci ulicy, to jest masakra. Cóż, nie było mi przyjemnie, gdy dziesięciolatki wyzwały mnie (drąc się z pewnej odległości) od starej kurwy... :o Bo coś tam im przysmędziłam.  >:D
Ale nie mówimy tu o patologii, tylko o ekspersji wyrazu. I jak ktoś nie ma ochoty czytać, to zamyka oczy i leci dalej... Jeżeli mam se tu robić autocenzurę, bo czasem chuj mnie strzela, to ja się w takim razie wypisuję :P
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat