Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2073403 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6360 dnia: Listopada 13, 2014, 01:59:08 am »
Dzisiaj szczególny dzień dla mnie  ztx ...jedenaście lat temu mój gad wylądował w słoiku  ztx

no, niemożliwe  >:D to my siostry  ztx
U mnie właśnie 6 lat mija  :0ulan:
Parabolciu - big_graty  :0ulan:
(patrz - tyle lat wspólnego pisania, a ja nie zajarzyłam, że dzień wspólny …  :oklaski:)

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6361 dnia: Listopada 13, 2014, 08:42:45 am »
Agawo, też gratulacje :),  wielu wspaniałych sżósteczek :oklaski:
ale nocami to Ty śpij ;)
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6362 dnia: Listopada 13, 2014, 10:54:20 am »
No właśnie Agawa co Ty po nocach robisz  ;)
Gratuluje wspaniałej szósteczki  :-* ....
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6363 dnia: Listopada 13, 2014, 11:26:41 am »
Usciski rowniez ode mnie  :0ulan: :0ulan:
Natalia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6364 dnia: Listopada 13, 2014, 11:37:17 am »
po nocach wracam z baletów  >:D
a rano ciężko było do roboty, oj_cięzko… dopiero teraz równowagę łapię  ;D

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6365 dnia: Listopada 13, 2014, 09:21:04 pm »
no pozazdrościć kondycji agawo  O0, jakbym przyszła o takiej porze z baletów, to urlop na żądanie bym załatwiała  ::)  :P
gratuluję szósteczki i życzę kolejnych w dobrym zdrowiu!

kurcze... mnie też zbliża się rocznica - ósma, ale od pierwszej operacji  :-\...
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6366 dnia: Listopada 14, 2014, 12:30:18 am »
Agawo hip hip hurrrrrraaa ,gratulacje !!!!!  :-*
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6367 dnia: Listopada 15, 2014, 11:26:00 am »
Byłam parę dni w Warszawie, a właściwie w Świdrze.
Znowu służbowo.
Amadku, nie odezwałam się, bo tym razem wokle nie miałam czasu.
Nic jednak straconego, bo wygląda, że często będę nawiedzać Białobrzegi, albo Świder  ;)

Jadąc ciapogięm do, widziałam przecudnej urody: https://www.google.pl/search?q=sosnowiec+cerkiew&client=firefox-a&hs=pKc&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=AylnVMm3FsjYPOLngOgH&ved=0CCgQsAQ&biw=1280&bih=689, mag, czynna ona? Coś pięknego  :)

Aaaaaaaaaa........... i w tym miejscu wszystkim naszym roczniczankom - parabolu, agawo - wszystkiego co najlepsze z okazji kolejnego roczku i dalszych w zdrówku  :-*
« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2014, 11:31:03 am wysłana przez Mirusia »

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6368 dnia: Listopada 15, 2014, 12:11:29 pm »
ha, Mirusiu, to cerkiew Wiery, Nadziei, Luby i ich matki Zofii!
jedyna jaka została w S-cu, były trzy,


stoi blisko dworca PKP za najstarszym kościołem Sosnowca (też go mogłaś widzieć przejeżdżając, bo jest tuż za dworcem, jest kilka lat starszy od cerkwi, sto lat starszy od nas  ;D  )

cerkiew można zwiedzać, byłam tam z klasą córkowatej, w podstawówce była w klasie z autorskim programem o profilu regionalnym - dlatego, chodząc z pierwszakami na wszystkie wycieczki po mieście i regionie, poznałam ciut historię miasta i okolic


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6369 dnia: Listopada 15, 2014, 08:16:53 pm »
A nie można było sobie przerwy w podróży zrobić? Z kolezankami na kawkę skoczyć Mirusiu?
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6370 dnia: Listopada 15, 2014, 09:32:58 pm »
W takiej podróży niestety nie da się przerwy zrobić  ;)
Jadąc tam przesiadałam się wprawdzie w Katowicach.
Ale jak wyruszyłam po siódmej od siebie, to na centarlnym byłam po 14,
a na miejscu po 16. Goniłam aby zdążyć przed zmrokiem.
A z powrotem rejsowym autobusem sindbada, już bezpośrednio do mnie.
 

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6371 dnia: Listopada 16, 2014, 12:08:06 pm »
A ja wrocilam z Dublina.Fajny tydien u dzieci.Milo ,wesolo,spokojnie.Oczywiscie pogotowalam obiadkow zeby ich troche dopiescic.Synowej brzuszek coraz wiekszy malutka kopie solidnie.Dublin piekny ale deszczowy.Dzis spakowalam juz czesc rzeczy do zabrania i bardo,bardzo ciesze sie na Polske.90% w droge ruszam w Piatek.Buziaki dla Wszystkich Natalia
Natalia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6372 dnia: Listopada 16, 2014, 01:10:52 pm »
Natalko, może lepiej w sobotę. W piątki drogi zabite, wracającymi tirami.

A mnie ucieszyło, że wczoraj szczęśliwie wróciłam do domu (ca 620 km). Drogę wydłużyłam, odwiedzając groby rodziców i babci. Pooddychałam klimatem dzieciństwa, odwiedzając rodzinną wieś i jeszcze odwiedziłam w niej znajomych  ztx
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6373 dnia: Listopada 16, 2014, 03:08:40 pm »
Dana podziwiam nieustająco twoją wytrzymałość za kierownicą! W tym życiu już takowej nie nabęde! Dobrze ,ze twoje przeziębienie  minęło!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6374 dnia: Listopada 16, 2014, 04:35:48 pm »
Amorku, resztki przeziębienia jeszcze mam. Na szczęście kaszel z suchego, przeszedł w odrywający się. Katar nadal leci  :-\
A co do jazdy samochodem, to przy mojej wprawie, nie problem. Życie mnie zmusiło  C:-)
Zatrzymuję się częściej niż kiedyś. Drętwieją mi dłonie, czasem w okolicy stopy, barku (od strony chorej) skurcz złapie i macham w lewo, prawo łapką, przeciągam się. A jak podsypiam, to zaczynam gadać se przez telefon  :-\

Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++