Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2073403 razy)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6660 dnia: Grudnia 13, 2014, 11:33:22 pm »
nic, tylko dostawcę zmienić  ;D
Proponuję Prestige z mojego miasta. Starszy - po znajomości - dowiezie w pięć sekund ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6661 dnia: Grudnia 13, 2014, 11:53:31 pm »
Nasi są niezawodni; dostarczają nawet, gdy nie zamówimy  C:-)


dobree xhc


Starszy - po znajomości - dowiezie w pięć sekund ;)
do mnie też?  ;)





do kołobrzegu bym sobie pojechała... nadmorze mnie jakoś przyciąga...  ::)
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6662 dnia: Grudnia 14, 2014, 12:03:17 am »
do kołobrzegu bym sobie pojechała... nadmorze mnie jakoś przyciąga...  ::)

Na całkiem poważnie - to było już 6 lat temu… jakoś smętnie mi było, i morze jakoś ciągnęło. A była to pora około-świąteczna, coś tak jak teraz. Szanowny usiadł do neta i wyszukał nocleg w jakimś hotelu w Jelitkowie na 2 noce łącznie z sylwestrową. Pojechaliśmy. I był to najcudowniejszy Sylwester jaki kiedykolwiek miałam :) Szampana z butelki wśród obcych ludzi piliśmy na molo sopockim, a później wracaliśmy plażą do hotelu razem w jakąś młodzieżą…   
Metko, nie myśl. Jedź :)
Marzenia są po to, aby za nimi iść :)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6663 dnia: Grudnia 14, 2014, 12:26:25 am »
chyba by mię szlag najjaśniejszy trafił pięciokrotnie na taki scenariusz...  :-X 

ale dzięki za doping  ;)
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6664 dnia: Grudnia 14, 2014, 12:31:52 am »
czyli Twoje marzenia z innej bajki :)
Do dzieła :)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6665 dnia: Grudnia 14, 2014, 09:56:17 am »
chyba by mię szlag najjaśniejszy trafił pięciokrotnie na taki scenariusz...  :-X 


Ja nie kumata, czyli chcesz być nad morzem, czy nie  ???
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6666 dnia: Grudnia 14, 2014, 10:45:47 am »
- dopiero teraz  czytam , jak zwykle znalazłam zrozumienie w temacie ;D,każdy z nas jest inny i dobrze ,bo świat byłby smutny i nudny :)
- wyprawa na podbój stolicy średnio udana ,Agawo Nadarzyn nie ,stanowcze nie, to samo mamy u nas w sklepach /masówka nie wchodzi w grę i jeszcze krótka kiecka,  absolutnie i tiule a kysz / ,w sklepach no w Deni  Kler coś tam było ale nie w stylu mojej córki po  przymierzała ale to nie to nawet fajne ceny /tu chodzi o materiał ,o wykończenie, o fason ,o to coś co zachwyci /,każdy ma inne podejście do takich imprez ,moja młoda traktuje studniówkę jako pierwszy bal ,podchodzi do tego bardzo ,może za bardzo poważnie
- za to byłyśmy na HUSH WARSAW fajne  designerskie targi mody i tu kupiła sobie fajna kiecke/super nowoczesna i super fajna cena / ,myśli żeby ja ubrać ale pozostało?,odwiedziłyśmy też na Pradze w starych magazyny  fabryczne gdzie odbywają się  Soho Fashion ,OJ FAJNE KLIMATY ,podjadłyśmy pierożków Momo  mnx
- co do studniówek to niestety ceny są wysokie ,bo odbywają się w lokalach /w szkołach nie ma miejsca na 500 osób/nie ma zaplecza kuchennego a sprowadzić, catering do szkoły to wydatek szalony,rodzicom nie chce się bawić w takie sprawy, ,moje starsze dzieci tez miały studniówki w szkołach i tez jakieś 15-14 lat temu i tez kosztowało ,kiecka na bazarze czy w Nadarzynie czy w sieciówce ,butiku  kosztuje od 200 wzwyż wiec na miarę i szyta oczywiście drożej ale to tylko dlatego że krawcowa życzy sobie od 400-500 zl za uszycie /pewność że dobrze uszyje kosztuje /,niestety teraz i kiedyś taka przyjemność kosztowała i kosztuje ,można w niej nie uczestniczyć albo  iść do knajpy na piwo  xhc
-znalazłyśmy tez czas na pyszna kawę i torcik bezowy green nero /Tojka ,Amadku na tej samej kanapie posiedziałam/  ztx mnx
-a na koniec na dworcu Śródmieście przeżyłyśmy warszawskie klimaty  bójkę na peronie ,jak jeden szaleniec drugiego kopał ,okładał pięściami i nikt nie reagował ,straszne ,no ale  padnięte i  z nowym doświadczeniem wróciłyśmy z mocno nabitymi  pomysłami w głowie  :D[/size
-jutro ,dzisiaj nie idzie się nudzić,zajrzałam na chwilkę i wypoczęta gotowa  do działania i z wiara w ludzi  ;)
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6667 dnia: Grudnia 14, 2014, 10:55:52 am »
Czyli udany dzień :oklaski:
Co do studniówek, kiecek, krawcowych i cen - fajnie mieć synów ;) Z ciuchów kosztowały mnie tylko jedne spodnie gdzieś w galerii (starszy nie chciał swojego klasycznego garnituru, tylko gacie "bardziej na luzie"), Młodszy poszedł w tym, co już wisiało w szafie:) A że garniturów używali już wcześniej, no to mieli.
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6668 dnia: Grudnia 14, 2014, 11:37:55 am »
Ohohohooooo........ (idąc na naszym prezydentem), jaka zgraja na forum  :D
Aż miło popatrzeć. Dawno tak w weekend nie było.

Madziu,
świetnie, że udana wizyta w stolycy  :)
A kobicie nie odpuszczajcie.
Zasłużyła na zdrową antyreklamę.

Tojka, agawko,
nie dajcie się wpuszczać w poczucie winy  :0ulan:
Ja wprawdzie kateringu nie będę miała, ale jeśli z dobrego, sprawdzonego, miejsca, po co się urabiać po pachy. Przecie my pracujące. Nie mamy czasu.
Niech się bawią we wczesne przygotowania te, które nie pracują.

U mnie wczoraj były oprawiane ryby, a dzisiaj lepimy uszka, na cztery ręce  ;)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 14, 2014, 11:40:26 am wysłana przez Mirusia »

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6669 dnia: Grudnia 14, 2014, 11:40:00 am »
Madziu, najważniejsze, że dzień udany, a młoda zadowolona; nie wspominając o zadowoleniu Twoim  :)

W sprawie świąt - mam plan  na dziś  ;D Każę komuś wyciągnąć ozdoby świąteczne  ;D
Mirusiu  :-*

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6670 dnia: Grudnia 14, 2014, 12:36:30 pm »
a na koniec na dworcu Śródmieście przeżyłyśmy warszawskie klimaty  bójkę na peronie ,jak jeden szaleniec drugiego kopał ,okładał pięściami i nikt nie reagował

śródmieście to parszywa stacja, ale takie coś to  raczej nie jest warszawska codzienność

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6671 dnia: Grudnia 14, 2014, 02:30:49 pm »
Tojka, agawko,
nie dajcie się wpuszczać w poczucie winy  :0ulan:
hm....nie rozumiem ;)
jakie poczucie winy/szok
tosz to żartem pisałam/aga pewnie też
noooo chyba, że Ty też to żartem teraz napisałaś ;)
NIGDY W ŻYCIU nie miałam ani wyrzutów sumienia, ani poczucia winy, ani niczego innego
z powodu nic_nierobienia_w domu jeśli nie mam na to ochoty
NIGDY nie byłam i nie jestem i nie mam zamiaru być wołem roboczym i służącą i lokajem
No chyba, że mi się akuratnie zachce, to zrobie coś z przyjemnością.
W moim domu każdy ma dwie ręce i dwie nogi i głowę na karku i mózg całkiem nieźle funkcjonujący i spokojnie może koło siebie wszystko zrobić ;)

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6672 dnia: Grudnia 14, 2014, 03:08:05 pm »
Ej no Aśćka, coś się tak obruszyła  ;)
Wiem przecież, że Wy żartem.
A ja? Chyba nie.
Przecież znam całe mnóstwo kobiet, które ma z tym problem  ;) 

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6673 dnia: Grudnia 14, 2014, 03:14:21 pm »
Ej no Aśćka, coś się tak obruszyła  ;)
sie nie obruszyłam ;D
ino wyliterkowałam
lubię jasno sprawę postawić ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #6674 dnia: Grudnia 14, 2014, 03:21:59 pm »
czyli Twoje marzenia z innej bajki  :)
Do dzieła :)


właściwie to sama nie wiem jaka to bajka  ::)     mam takie okresy, że mnie coś woła... teraz nadmorze. oglądam sobie wtedy ładne miejsca, pokoje i łazienki w stanie dla mnie akceptowalnym, okolice, znowu pokoje, no, przy łazienkach zatrzymuję się dłużej  ;)  taki mój fioł i wyznacznik stopnia odpoczynku... starzeję się chyba. nie umiałabym już odpoczywać na karimacie na trawniku, na ławce, nawet jeśli miałaby to być ławka z widokiem na most karola, wieżę ajfla, koloseum czy fontannę ditrevi... o noclegu piszę, nie o pobycie dziennym. ławki przerabiałam, spanie na podłodze w szkole, na korytarzach/wc ciapągowych, mycie włosów i zębów w lodowatych włoskich fontannach itakdalej... kiedyś tak mogłam i byłam nieprzytomnie przeszczęśliwa. a teraz mi się zmieniło  :P   trzy gwiazdki to absolutne minimum, poniżej bolą mnie wszystkie kości z zębami włącznie (czy zęby to też kości?), a to wypoczynkowi memu nie sprzyja... innym moim współpodróżnikom również  ;)

wracając do tego wołania - potem oglądam ceny i jakoś tak... uszy mi się przytykają  :P do następnego razu  ;)

teraz znalazłam (przypadkiem) śliczny pokój z tarasem, w kołobrzegu. jeszcze nie widziałam łazienki. ani cennika  >:D 



chyba by mię szlag najjaśniejszy trafił pięciokrotnie na taki scenariusz...     :-X


Ja nie kumata, czyli chcesz być nad morzem, czy nie   ???




chcę, chcę, jasne że chcę!   bxu  tylko wiesz, weekend z szanownym...  ::)  zanim by do sylwestra doszło, to byśmy te szampanowe flajszki na łbach se porozbijali... >:D i tak by się skończył uroczy wyjazd - jedno w kostnicy, drugie w pudle. chyba do tych marzeń trza obrać inną drogę... ;)
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/