Tak dla informacji:
"Dawcą pośmiertnym może zostać osoba, która za życia nie wyraziła sprzeciwu w formie wpisu w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów.
Zgodnie z prawem polskim, obowiązuje domniemana zgoda na bycie dawcą, co oznacza iż w przypadku braku sprzeciwu we wspomnianym rejestrze, uznaje się daną osobę potencjalnym dawcą narządu.
Zabieg pobrania narządu ze zwłok odbywa się z pełnym poszanowaniem godności zmarłego i nie stanowi przeszkody w sytuacji ostatniego pożegnania (np. otwarta trumna).
Aby jednoznacznie wyrazić swoją chęć bycia dawcą po śmierci , warto nosić przy sobie podpisane oświadczenie woli.
Trzeba stanowczo podkreślić, że oświadczenie woli jest wyłącznie drukiem informacyjnym i jego podpisanie powinno stać się przyczynkiem do dyskusji wśród rodziny, znajomych, przyjaciół by wyrazić swoją wolę oraz chęć oddania narządów po śmierci."
Tak więc o oddaniu narządów po śmierci i tak decydują bliscy zmarłego. To , myślę, trudna decyzja, na szczęście ludzie są coraz bardziej świadomi, że w ten sposób mogą uratować czyjeś życie.