czego? śmierdzącego oddechu i śmerdzących ubrań?
Amorku wiem, że jesteś przeciwnikiem tego nałogu, ale Aquila wyraźnie to opisała i z tym się właśnie zgadzam, bo co do skutków negatywnych na zdrowie, to jest wsiem wiadomo. W końcu wiele niezdrowych rzeczy się robi, je
Ale mnie loto o ten smród, może są i lepsze i gorsze ćmiki i chyba jeszcze współgranie z własnym potem, bo znam palaczy nie cuchnących, sama jednak, gdy ze dwa razy w życiu trzymałam w ręku ćmika, to łapki prałam wręcz, tak mi samej śmierdziały. A po baletach wsio zaraz do prania, niestety kiedyś żadne dysko się nie obyło bez łoparów dymu, a ja uwielbiałam balety. Teraz jest super, bez ćmików można się bawić, ale i okazji coraz mniej