Lipka Ja jestem po dwóch guzach, pierwszy prawa pierś i kazałam amputować, chociaż guz był malutki 0,9 x 0,7 cm. Drugi raz po ośmiu latach w lewej piersi, trudno mówić o wielkości guza, bo to był spory obszar zajęty i też moja decyzja o amputacji. Nie chciałam myśleć czy był zachowany margines.