nie cierpię zbierania gratów, vogle tego nie rozumiem jak można siedzieć na gratach
wyznaję zasadę - nie działa? nie używane? - wywalić !
chop tylko mnie często hamuje i nie pozwala wywalać, dlatemu czasami wywalam w tajemnicy przed nim, a potem udaje, że nie mam pojęcia co się z danym gratem stało
nabawiłam się tej gratofobii jak mieszkałam na stancji u jednej graciary, no jak można chomikować do tego stopnia, żeby mieć cały balkon zawalony i nie móc na ten balkon wyjść ?