Heloł, wczoraj wyszłam ze szpitala. Prawie nic mnie nie boli. Cycek super,
posiniaczony ale jest mięciutki i taki naturalny. Jeszcze jeden i git.
Co do spotkania to jak najbardziej, tylko dokładną datę zapodajcie to ja urlopik dopasuję i musowo
.
Teraz też trochę poodpiczywam, mam tydzień wolnego. Jutro do Warszawy na kontrolę, we wtorek odwiedzinki koleżanek, w środę wizyta u chirurga i swojej onkolog i tak tydzień zleci
.