Autor Wątek: Moje nowe, drugie życie.  (Przeczytany 130759 razy)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #450 dnia: Grudnia 03, 2016, 11:45:40 am »
Super, że wyniki ok  :oklaski:
a co do nóżki, zupełnie nie potrafię sobie wyobrazić, jak można złamać paluszek u nogi  :-\ chyba po drzewach nie skakałaś  >:D
Miłej imprezki, a synusia uściskaj od przyszywanej ciocio-babci  :-* z okazji osiągnięcia dorosłości szkolnej
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #451 dnia: Grudnia 03, 2016, 12:18:20 pm »
Palec z łatwością można se w domu złamać - przerabiałam to  >:D Trza tylko talent mieć ;)
ja kopnęłam (niechcący oczywizda) taki narożnik u młodego w pokoju i mały paluszek poszeeedł. Nic mi z tym nie zrobili, sam się zrósł. Nadal lubi pobolewać na zmianę pogody niestety.
Także - Ewka, znam, rozumiem  :-* Dobrze że inksze wyniki w porządku, palec przeżyje ;)
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #452 dnia: Grudnia 03, 2016, 12:39:12 pm »
No super Ewka gratuluje wyników  :-*

A mały palec u nogi też złamałam będąc na wczasach we Włoszech  ::)
Wychodząc z plaży walnęłam o drewniany podest, dobrze że lato to w klapkach przechodziłam  8)
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Ewka_79

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1006
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #453 dnia: Grudnia 03, 2016, 02:21:29 pm »
To już drugi raz jak palec złamany.  Pierwszy to był ten najmniejszy szłam w nocy do toilet a że drzwi były uchylone to ja ślepa przygwoździłam 😲. Zrósł się sam.
A teraz to sąsiedni paluszek poszedł w złamanie. Tym razem kant ściany zaliczony 😅. Boli jak byk ale chodzić trzeba. Na pogotowie nie jadę bo prześwietlać mi siē nie chce a nic mi z nim nie zrobią.
Wiecie jak to jest jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy 😆. Najdlgorsze to ubranie buta będzie bo palec ma podwójną objętość 😃

A co do imprezy to już podzykowane wsjo.  Bigos też musi być. Jaja były z jego przyprawieniem bo zamiast przecier to cały słoik ketchapu wsadziłam. Tak patrzę i mówię na głos że ten przecier jakiś do dupy bo nic nie zaczerwieniona ta kapusta. Patrzę na naklejkę a tu ketchap roleski 😲. Szybko szybko i już. Ale dowaliłam przecieru i wyszedł przepyszny. A teraz Młody czeka na prezenty i kasę przelicza  ztx.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 03, 2016, 02:27:19 pm wysłana przez Ewka_79 »
Rak pierwsi lewej potrójnie ujemny G3 -mastektomia podskórna piersi lewej z rekonstrukcją - grudzień 2014
chemioterapia 6xFEC, 3xTaxoter - 21.01.- 31.07.2015
radioterapia - 10.08. - 15.09. 2015
olaparib
profilaktyczna mastektomia piersi prawej i usunięcie jajników - X-WOMEN BRCA1

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #454 dnia: Grudnia 03, 2016, 08:06:19 pm »
I kolejne dobre wieści. Super. MUszę się naładować!
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Beatrycze

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 102
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #455 dnia: Grudnia 13, 2016, 12:39:48 am »
Beatrycze, ten kaszel to czasem nie skutek fajek  ;)
Moja sąsiadka zza ściany niby nie przeziębiona, a kaszle rano, że strach słuchać, a co dopiero tego doświadczać  ::((

Dana przecież ja nie palę.

Offline Beatrycze

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 102
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #456 dnia: Grudnia 13, 2016, 12:46:31 am »
I te cholerne piski w głowie i zawroty, taki ucisk na łeb. Histigen trochę zmniejszył zawroty.
Beatrycze witam w klubie  :)
też niedawno brałam Histigen z powodu zawrotów i szumów w uszach... laryngolog stwierdziła powirusowe zapalenie błędnika
a teraz znowu zatkane uszy, ból z tyłu głowu ::)

dobrze, że rtg płuc wyszło Ci w porządku!
:)

Becia może to u mnie też od zatok, oby tak było. Z zatokami nie dokońca u mnie w porządku. Jutro mam rezonans głowy (dzisiaj).

Offline Beatrycze

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 102
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #457 dnia: Grudnia 13, 2016, 12:53:00 am »
Ewka super że wyniki masz w porządku. Cieszą dobre wiadomości. Współczuje z powodu palca.
Dziękuję Ci za wsparcie przez telefon, dużo dają takie rozmowy. Pozdrawiam

Offline Beatrycze

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 102
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #458 dnia: Grudnia 13, 2016, 12:54:53 am »
Dziękuję za wsparcie wszystkim na forum.

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #459 dnia: Grudnia 13, 2016, 09:58:07 am »
Beatrycze, ten kaszel to czasem nie skutek fajek  ;)
Moja sąsiadka zza ściany niby nie przeziębiona, a kaszle rano, że strach słuchać, a co dopiero tego doświadczać  ::((

Dana przecież ja nie palę.

hehe....bo Danie wszystko kojarzy sie z papierosami  ;D



tak jak mnie z seksem  >:D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #460 dnia: Grudnia 13, 2016, 10:09:49 am »
Ewka super że dobzie ztx i nie wsadzaj tych palców bele gdzie  ;D
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #461 dnia: Grudnia 13, 2016, 08:10:42 pm »
Beatrycze, ten kaszel to czasem nie skutek fajek  ;)

Dana przecież ja nie palę.

hehe....bo Danie wszystko kojarzy sie z papierosami  ;D

tak jak mnie z seksem  >:D

 xhc

Beatrycze, napisz jak będzie wynik RM
moja laryngolog, gdy pokazałam jej ostatnio dobry wynik z rtg zatok, spytała, czy miałam kiedyś TK głowy... odpowiedziałam, że 2 miesiące temu, ale nic o zatokach tam nie było... mam też niedosłuch i lekarkę to dziwi... chce dalej diagnozować...

Ewka, sorki, że u Ciebie się rozpisuję
:-*
« Ostatnia zmiana: Grudnia 13, 2016, 08:12:36 pm wysłana przez Becia »
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #462 dnia: Grudnia 13, 2016, 11:14:26 pm »

hehe....bo Danie wszystko kojarzy sie z papierosami  ;D

tak jak mnie z seksem  >:D

Różo niekoniecznie  >:D tylko kaszel, a reszta też z  bxu
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Beatrycze

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 102
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #463 dnia: Grudnia 15, 2016, 09:45:57 pm »
Ewka ja też przepraszam że w Twoim kawałku forum piszę, ale już napiszę.
Wynik rezonansu głowy w porządku, prawidłowe wszystko, cech patologicznych nie stwierdzono. Jestem szczęśliwa.
W zatoce szczękowej tylko polip, ale o nim wiedziałam wcześniej, bo tomograf zatok we wrześniu robiłam.
Jest dobrze. Uff

Offline Ewka_79

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1006
Odp: Moje nowe, drugie życie.
« Odpowiedź #464 dnia: Stycznia 21, 2017, 08:40:01 pm »
Przyszłam coś skrobnąć. Czas tak szybko leci dzień za dniem i brak czasu głównym problemem jest  ::((.
U mnie wszystko ok teraz w lutym mam kontrolną pierwszą  scyntygrafie i RM mam nadzieję że tylko kontrolną w wszystko ok. Szczerze to jestem zebrana nie badaniami lecz wynikami 😲.

W pracy spoko , obowiązków przybyło i to dość odpowiedzialnych . Ale ja się cieszę że w końcu jest tak jak powinno być.
Męczę się tylko że skutkami menopauzy. Może któraś z Was też przechodziła ją w ciężki sposób?
Ja mam wszystkie możliwe skutki uboczne i mam nadzieję że kiedyś miną. Ja
Rak pierwsi lewej potrójnie ujemny G3 -mastektomia podskórna piersi lewej z rekonstrukcją - grudzień 2014
chemioterapia 6xFEC, 3xTaxoter - 21.01.- 31.07.2015
radioterapia - 10.08. - 15.09. 2015
olaparib
profilaktyczna mastektomia piersi prawej i usunięcie jajników - X-WOMEN BRCA1