nooo ale jak gasisz swój pożar i właśnie wybija godzina "do domu" to......
gasisz dalej
czy niech się pali ....
w mojej wielkiej fabryce mało kto z administracji pracuje dłużej niż do 16, więc jeśli wzniecają pożary to do 16
no chyba że ktoś z zewnątrz, ale to też się zdarza baaaaaaaaaaaardzo rzadko
ja w razie co zwykle jestem gotowa zostać, ale:
1. z reguły nie ma takiej potrzeby
2. i tak nikt tego nie doceni
a zdrowie już nie to, aby nie sypiać…
kurka, ja nigdy nie miałam zdrowia by nie sypiać
na studiach w czasie sesji zasypiałam na notatkach, książkach i kserówkach, 7 kaw-siekier nie dawało mi rady