« Odpowiedź #1021 dnia: Maja 02, 2013, 08:45:16 pm »
wrócilim
zimno, pochmurno, brzydko
to wsiedliśmy do auta i wióra z powrotem do ciepłego domeczku.. dobrze że tylko 60 km-ów
jeszcze jakby jakie ogrzewanie, a tak to by się nie dało nocki spędzić..
a cośmy se powdychali, w badmintona pograli i w rzutki to nasze grila pojedli, piwka popili (znaczy ja, bo Pan Mąż kierujący, to se tylko jedno na wstępie łyknął)..
poborca od prądu się przybłąkał, i pyta: będziecie państwo jutro? a my: no peeewnie, niech pan jutro przyjdzie, (hehhhe)
aa, i zaskrońca widzieliśmy.. w końcu działka w lesie, to i zwierza różne żyją
Zapisane
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,