Oglądałam debatę i teraz słucham dyskusji o niej.
Nie, że mam wątpliwości na kogo będę głosować za tydzień, ale w końcu ma to być głowa państwa, mojego państwa
, na najbliższe 5 lat, więc nie mogłam sobie odpuścić
Generalnie mój kandydat mnie się podobał, kontrkandydat nie odpowiadał na pytania i właściwie ani ksztyny mnie na swoją stronę nie przeciągnął
A co do pogody, też wietrzysko i zimno, gdy słonko się chowało, a czasem to też pokropiło. Basen zaliczony, pogoda mu niestraszna