Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2079845 razy)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3210 dnia: Stycznia 13, 2014, 09:06:39 pm »
A ja znam jeszcze taką, co musi dać przykład młodszemu rodzeństwu.
I daje, choć też się jej nie podoba  :P

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3211 dnia: Stycznia 13, 2014, 10:33:34 pm »
się właśnie zastanawiam, dlaczego w życiu robimy to czego nie lubimy, co nas wkurza itp.....tylko dlatego że tak wypada .....że taka tradycja.....że...tak jak mówi młodzież  ;)... patrzymy na odczucia innych....zamiast na swoje

i żem taki wniosek wysnuła, że dzięki takim między innymi zachowaniom.........
............spotkałyśmy się w tym szacownym gronie  :D

w którymś? z polecanych "poradników" przeczytałam, że najlepszą receptą na szczęście i zdrowie psychiczne jest:
"Żyj i pozwól żyć innym"
tzn. żyj jak chcesz, według własnego uznania...nie zwracając uwagi na stereotypy i co powiedzą inni
pozwól żyć innym...czyli nie oceniaj...nie krytykuj...każdy ma prawo do swoich zachowań

odkąd to zrozumiałam, żyje mi się jakby lżej
nie powiem, że zawsze się da to wcielić w życie.....ale pare wajch w głowie już se poprzestawiałam
do kościoła nie chodze, księdza nie przyjmuję...i nie mam wyrzutów sumienia
w boga oczywiście wierze.....ale nie jest ten brodaty staruszek na chmurce  ;)
a w te świeta powiedziałam stanowcze NIE w sprawie całodziennego przesiadywania przy stole....i nareszcie nie byłam  zmeczona z powodu świąt
taka jestem i nic na to poradzę  :0ulan:




2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3212 dnia: Stycznia 13, 2014, 10:40:44 pm »
Ja przyznaję bez_bicia, że gdyby nie rodzice, którzy mieszkają nad_mną, to księdza bym nie przyjęła.
A tak, trza_i_już.

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3213 dnia: Stycznia 13, 2014, 10:43:03 pm »
W 100% się z tobą zgadzam! Od czasu choroby staram się zawsze robić to co lubię i co mnie  odpowiada! Czasem muszę tylko z męzem bój stoczyć  by dał mi odetchnąć własnym oddechem!
Powtarzam -" Zyj i daj życ innym".  A niech se tam i na głowy wchodzą , poki nie na moją - to ok!
Będę kontrowersyjna- księdza przyjmuję - bo lubię! :).
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3214 dnia: Stycznia 13, 2014, 10:44:46 pm »
u  mojej teściowej na dole jutro będzie
a u mnie na górze nie będzie  :P...bo my pracujem a on w połednie chadza po chałupach  >:D


2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3215 dnia: Stycznia 13, 2014, 10:57:08 pm »
Amorku "kontrowersyjna" w stosunku do kogo, czego.... xhc
Do tematu: ja księdza przyjmuję, bo tak chcę. Należę do parafii (kościoła) i rzeczą dla mnie normalna i zrozumiałą jest, że mój duszpasterz odwiedza, choć raz w roku swoich parafian. Moja parafia duża (ca. 30 tys.) więc księża się zmieniają często jest ich siedmiu i nigdy nie wiadomo, który dom nawiedzi. Nie ma to dla mnie znaczenia. Raz się sympatycznie pogada, a raz tylko wspólnie pomodli i przyjmie błogosławieństwo. Księża to są też tylko ludzie. Staram się ich nie oceniać i oczekuję tego samego w zamian.
A propos tegorocznej kolędy. Nie mieliśmy czasu by czekać na księdza, więc trzy klatki przed naszą, dorwałam go z prośbą, by nas wcześniej nawiedził, bo na 18-nastą jesteśmy umówieni (zresztą na wspólne kolędowanie u znajomych). Zgodził się bez problemu, nawet spytał, czy może przysiąść (mimo iż się spieszymy) i chwilę pogadać, po wspólnej modlitwie. Byłam bezczelna, co nie :-\ A ksiądz to zrozumiał,  ztx
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3216 dnia: Stycznia 13, 2014, 11:10:43 pm »
Amorku "kontrowersyjna" w stosunku do kogo, czego.... xhc

Myslałam ,ze to jasne ,że do słów pisanych powyżej moich !:) KOntrowersyjna względem tych, których męczy kolęda bądź jej  po prostu nie lubią.  Ja jakos mam szczęście do fajnych księży.

Acha, a Dana tak jak ty ( dlaczego bezczelna?????) już parokrotnie w zyciu prosiliśmy księdza o wcześniejsze przyjście do nas , bądź o inny dzień . BO albo były jakies urodziny, albo wyjazd. Nikt nigdy nam nie odmówił!
« Ostatnia zmiana: Stycznia 13, 2014, 11:14:44 pm wysłana przez Amor »
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3217 dnia: Stycznia 13, 2014, 11:31:23 pm »
Ale ja na niego czatowałam przed sąsiednim blokiem i zawróciłam go z jego zaplanowanej trasy :-\
Co innego, gdybym wcześniej to sygnalizowała i się jakoś umówiła, np. na inny dzień.
A trafiali się księża różni, nie miało to dla mnie specjalnego znaczenia.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3218 dnia: Stycznia 13, 2014, 11:52:39 pm »
Kontrowersyjna, to ja będę... Dopóki panowie w czarnych kieckach będą się zachowywać, tak jak się zachowują, żaden nie zbliży się do mojego domu. I w ogóle, że też siły wyższe nie rozniosą tego towarzystwa...A jakieś pojedyńcze jaskółki wiosenki tu nie uczynią.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3219 dnia: Stycznia 14, 2014, 07:49:46 am »
Kontrowersyjna, to ja będę... Dopóki panowie w czarnych kieckach...

Wypisz, wymaluj, słowa mojego młodego.
Wczoraj po kolędzie juz zapowiedział, że więcej mamy na niego w tym temacie nie liczyć.
A naprawdę mało ich ludzi już przyjmuje. Widzę po sąsiedztwie.
I nie dziwota  >:D

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3220 dnia: Stycznia 14, 2014, 08:35:58 am »
Kontrowersyjna, to ja będę... Dopóki panowie w czarnych kieckach będą się zachowywać, tak jak się zachowują, żaden nie zbliży się do mojego domu. I w ogóle, że też siły wyższe nie rozniosą tego towarzystwa...A jakieś pojedyńcze jaskółki wiosenki tu nie uczynią.
Perła kontrowersyjna w tym zakresie to może byłabyś ,ale nie na tym forum ;) :-*
Nigdy nie wrzucam wszystkich do jednego worka, ludzie nie dziela się na tych w czarnych czy nie czarnych sukienkach, na  dobre amazonki na tych zdrowych  , na "tą dzisiejszą ,młodzież"- to wiadomo ,na czarnych białych, na tylko złych i tylko dobrych itd.  Zawsze są rozne odcienie i barwy  ,jako artystka to wiesz najlepiej. Świat nie jest dwukolorowy. Poznałam naprawdę wspaniałych księży, zaangażowanych w swoją prace,  po prostu bardzo dobrych i mądrych ludzi .Tak jak i wielu głupich, niedojrzałych, w wiecznych pretensjach i zawiści  frustratów bez tych "czarnych sukienek". Moja Zuza już dawno przy okazji kolędy potrafiłą wchodzić w ostre  dyskusje z księdzem. Zawsze dostawała odpowiedzi ( jakiekolwiek) i budziła swą odwagą szacunek.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3221 dnia: Stycznia 14, 2014, 09:35:19 am »
mnie wkurza tylko skomplikowana procedura apostazji, nie życzę sobie figurować w rejestrach instytucji do ktorej się z własnej woli nie zapisywałam, powinno wystarczyć oświadczenie zgłoszone w dowolym kościele, ktoś powinien w końcu coś z tym zrobić, ktoś w sensie państwo
poza tym to mnie te sprawy nie obchodzą ;)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3222 dnia: Stycznia 14, 2014, 11:48:12 am »
Ja też z góry ludzi nie grupuje i nie stygmatyzuje. Przynależność do kościoła jest dobrowolna i nie sądzę Aquilo, by ktoś (z księży) Ciebie za to oceniał, czy na siłę do czegoś zmuszał.
Co do rejestrów. Parafia rejestruje ochrzczonych i odnotowuje kolejne sakramenty. Co w tym dziwnego lub złego? Moja bratowa i bratanica, tworząc drzewa genealogiczne, właśnie w archiwach kościelnych znajdują wiele dla nich cennych informacji, podczas gdy w państwowych tych danych nie ma. Z ich spostrzeżeń wyszłoby niezłe opracowanie socjologiczne, charakteryzujące odległe epoki. Ale to tylko tak a propos rejestrów.
Żyjemy (mam nadzieję) w takich czasach, że nikt nikogo nie stygmatyzuje za przekonania religijne i można sobie wyznawać (lub nie) co się chce.
Będąc u córki w Niemczech na mszy w polskiej parafii, trafiłam na rekolekcje. Ciekawe kazanie. Utkwiło mi w głowie jego pytanie: gdyby ktoś kazał ci teraz napisać swoją drogę chrześcijanina, co byś napisał? Dodał nie chodzi o chrzest, czy komunię, to była droga twoich rodziców; napisz swoją drogę :-*   
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline sasky7

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1003
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3223 dnia: Stycznia 14, 2014, 11:51:53 am »
... a my mamy ostatniego - tegorocznego komunistę.
Sęk w tym, że nie ma mu kto "drogi" pokazać - a przyrzekaliśmy.

P.s. a co Wy z tą kolędą  xhc
W związku z powyższym ... zajrzę na stronę kościołową, co by nie być zaskoczoną, jak ostatnio  xhc




I nie będę się wdawać w dyskusje "na temat". Bo to wartko płynąca rzeka ...  ;)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3224 dnia: Stycznia 14, 2014, 12:10:02 pm »
Sasky temat sam się pojawił w związku z tym, że jednych cieszy, a innych smuci wizyta księdza po kolędzie xhc

A dlaczego chcesz wysłać dziecko do komunii, jeśli nie chcesz mu drogi pokazać. Jeśli zechce to pójdzie w swoim czasie, a teraz to jakoś wytłumacz dziecku.
Największa farsę to ludzie sami robią. I nie ważny jest sakrament, jakim jest komunia i do którego wg mnie dzieci w większości przypadków nie dorosły, a impreza, przyjęcie często w restauracji, prezenty. Na myśl o tym zjawisku, aż dreszcz mnie przechodzi (ale złości). Czy nie można wybrać sobie innego dnia na świętowanie :o
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++