Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2079894 razy)

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5055 dnia: Lipca 08, 2014, 09:23:35 pm »
gratuluję hamaczku dobrej fotki :), wiem jak cieszy, kiedy u palacza (byłego - od ponad roku) wychodzi piękne zdjątko.
To o moim mężu...
No a te zasłonki..... :) ! czegóż chcieć więcej w jednym dniu ;)
mnie dzisiaj parę spraw mocno "podniosło" ciśnienie, ale negatywnie - czytaj- jutro o 10-tej rozmowa z właścicielem, który chce ode mnie cudów - trzymajcie mnie, bo może być  "gorąco"!, siostrzyczka co to nie odbiera dzisiaj ode mnie tel. - ważnych, pani opiekunka w m-cu przebywania ojca, którą wyręczyłam od 16,30 do 19-tej we wszystkim, nawet sama(!) przemieściłam ojca z wózka inw. do łóżka, bo ona mi mówi, że jest krucha i nie potrafi (!!!!! za 4 tys. miesięcznie taka obsługa!!!!), ledwie głowę położył na poduszce już spał, tak był zmęczony!, na koniec przyjeżdżam do P-ny - a tu pobojowisko w całym miasteczku - drzewa powalone gdzie nie spojrzysz, błoto, masakra. Z ręką na ramieniu podjeżdżałam pod dom... mąż już posprzątał meble tarasowe rozrzucone po całym ogrodzie, wcale nie lekkie, w piwnicy resztki wody co ją wybiło.Podobno była trąba, tajfun (nawet w tv mówili o Pszczynie - o czym dowiedziałam się z Włoch). Jak zadzwonił Kubuś wnusio - babciu czy już nie ma trąby w P-nie? Praca córci dzwoniła, czy jej rodzice ocaleli ;). Tak to wieści po świeci się rozchodzą :). Nie mam strat, trochę przygięte krzewy, jeden cyprysik wyrwany.
Taki dzień...
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5056 dnia: Lipca 08, 2014, 09:42:44 pm »
Hamaczku, fajnie że wynik dobry, a zasłonki dobrze robią na humor :)
Danuto - przykro mi, że taki masz dzień, dobrze chociaż, że straty po huraganie nieduże...
A myśmy z lubym wczoraj bezczelnie porzucili dziecię u babci i pojechali do ukochanego mego Kraka. Byliśmy w Tyńcu, połaziliśmy po rozpalonym rynku i okolicach, kawkę żeśmy w spokoju wypili... A nawet odwiedziliśmy amazoński sklep, gdzie nabyłam staniczek w szalonym koralowym kolorze! Dobry dzień to był :)
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5057 dnia: Lipca 08, 2014, 10:17:14 pm »
Hamachku super ,że jesteś taka fotogieniczna , :oklaski:
Danuto fajnie ,że wszystko ogarnęłaś.Ja w prawdzie nie rozumiem dokładnie o co w tym wszystkim chodzi,ale na pewno dasz radę :oklaski:
Reniferku gratulacje wyprawy do Krakowa.
U mnie pada od wczoraj wieczór i temp. spadła z 36stopni na 15 .uff jak to wytrzymać ::((
Natalia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5058 dnia: Lipca 08, 2014, 11:35:01 pm »
Danutko, niech to piorun trzaśnie... Przytulam :-* I może to będzie banalne, co napiszę: po nocy przychodzi dzień. Trzymam kciuki za rozwikłanie wszystkich supełków :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5059 dnia: Lipca 09, 2014, 12:11:58 am »
dzięki dziewczyny, będzie dobrze...będzie dobrze...
ale z Brazylią to kompletna masakra... żal mi kibiców
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5060 dnia: Lipca 09, 2014, 08:58:10 am »
ona mi mówi, że jest krucha i nie potrafi (!!!!! za 4 tys. miesięcznie taka obsługa!!!!)
:o  :o

przyjeżdżam do P-ny - a tu pobojowisko w całym miasteczku - drzewa powalone gdzie nie spojrzysz, błoto, masakra. Z ręką na ramieniu podjeżdżałam pod dom... mąż już posprzątał meble tarasowe rozrzucone po całym ogrodzie, wcale nie lekkie, w piwnicy resztki wody co ją wybiło.Podobno była trąba, tajfun (nawet w tv mówili o Pszczynie - o czym dowiedziałam się z Włoch).
Danusiu, widziałam w tv trąbę nad P. i zaraz pomyślałam o Tobie...
mam nadzieję, że dzisiejszy dzień i kolejne będą lepsze  :-*
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5061 dnia: Lipca 09, 2014, 11:42:24 am »
A ja mam dziś dobry dzień.Odebrałam wyniki krwi sa jak moja doktorokreśliła REWELACYJNE.OB i CRP  super również i mogę zmniejszać powoli dawkę sterydów.
Mniej radosne bo cycek zaczyna boleć po naświetlaniu ,ale te 2x to już wytrzymam :0ulan:
Natalia

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5062 dnia: Lipca 09, 2014, 02:12:45 pm »
napiecie opadło ;), rozmowa z szefem 1,5 godz. w porzo, tak przynajmniej mi się wydaje, a propos opieki nad ojcem trzeba będzie osobiście porozmawiać z szefową oddziału - na spokojnie.
Beciu, jaka szkoda, że nie mogłaś pojechać :( , co prawda i tak minęłybyśmy się, ale miałabyś fajnie,
hamaczku, Natalio, reniferku - dzięki za dobre słowo, w nerwach piszę dużo i chaotycznie
i pada, i pada...
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline Majka

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 99
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5063 dnia: Lipca 09, 2014, 11:33:39 pm »
   Natalia      :0ulan:    głowa do  góry  ,  uśmiech  na  twarz   ztx  i  co  tam  jeszcze te 2  -ie  !!! 
                                               
                                                           Dasz   radę   ,   xhc                cieszę  się  bardzo  razem  z  Tobą  z  dobrych  wyników  !!!

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5064 dnia: Lipca 10, 2014, 06:07:23 am »
Dzięki za wsparcie.No to dziś przedostatnie podejście.Pogoda deszczowa ,ale dla mnie to lepiej.Miłego dnia dla Was.Natalia
Natalia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5065 dnia: Lipca 10, 2014, 10:56:31 am »
Melduję: ucieszyło, że podróż powrotna z Bystrej już za mną, ale zasmuciło opuszczenie turnusu w pełnym rozkwicie. To jak puzzle...tyle dziewczyn, tyle charakterów, a jednak wszystko dopasowane.Fascynujące jest ogarnianie kuchni. I tak, jak są aktywistki ruchowe ( ja nieśmiało przypięłam się do tej grupy) , tak są super prężne laski w kuchni. No normalnie wejść tam nie można było ;) Mam dwa kilo do przodu, mimo kilkunastu km treningu. No i hm...pewną "ruchomość" w MUZGU (hasło dla wtajemniczonych) od ciągłego główkowania w scrable, gadek i podnoszenia poziomu intelektu alkoholem >:D 
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5066 dnia: Lipca 10, 2014, 11:29:03 am »
 :(  :(  :(
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5067 dnia: Lipca 10, 2014, 11:59:02 am »
Oj Beciu...żałuj.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5068 dnia: Lipca 10, 2014, 01:08:00 pm »
"ruchomość" w MUZGU (hasło dla wtajemniczonych) od ciągłego /.../ podnoszenia poziomu intelektu alkoholem >:D
xhc xhc xhc
A mnie lędźwiowy napitala od ciągłego zaglądania na lapku, co tam w Bystrej :( No i pośladki od ściskania d*** mam coraz jędrniejsze ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #5069 dnia: Lipca 10, 2014, 11:14:32 pm »
Natalio -cieszę się że wyniki dobre, dzisaj już zaliczyłaś lampę, wiec jeszcze jedna i wakacje :)
Perło - myślałam o Tobie, czy udało się dojechać, czy Pszczyna Cię nie zatrzymała, bo drzewa trakcję też pozrywały :(, szacują, że ponad 200 drzew powaliła wichura. Ale widzę,że jesteś i też mi żal ściska  pewne części, że byłam za krótko...
jednoczę się z Tobą hamaczku w zaciskaniu d...pencji, a z Tobą Beciu, że się nie udało :(
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia