Madziu gratulacje dla Młodej i dla Ciebie ,ze zrealizowałaś swój cel!
Aniele nie martw się na zapas, znam historię wybitnej uczennicy ,która nie zdała matury z powodu stresu!! Ci "cieńcy" wypadli wtedy bardzo dobrze!
Mój chrześniak, obecnie już pan pod 40 oznajmił swojej mamie chyba z miesiąc przed maturą ,ze nie będzie do niej podchodził. Może za rok! Siostra ma nagadła się,przegadała, wytłumaczyła, naprosiła się , łaskawie poszedł zdawać i całkiem dobrze ją zdał i z marszu poszedł na AE i ja skończył. Wprawdzie to niespokojny duch , który poł swiata zwiedził, zmienił wiele dziewczyn ( w tym 4 bywały już u nas na kazde święta ) teraz mieszka z Chinka z Tajwanu , bardoz zresztą miłą ( wszystkie były super ) to ten co pracował z inną w Indiach jako wolontariusz ,ale maturę zrobił( wracjąc do tematu), studia zrobił ,a ze pracuje w domu przy kompie to inna sprawa!