Dla tych co znają Elle....i nie przeczytały na fb...ani na różowym...jeżeli coś nie tak to proszę skasować...
Wiecie już, dziewczyny, że nie jest dobrze. Czyli jak w tym znanym kawale: przeje...
To tak na początek, czyli wstępna diagnoza po tomografii.
Bardziej dokładna będzie po biopsji płuc, jeszcze nie wiem kiedy.
Poddawać się rakowi nie mam zamiaru, leczeniu się poddam. Oby było skuteczne.
Choć jak mi wiadomo - a na tym forum jestem prawie 9 lat - z rakiem płuc mało kto wygrał.
Zmiany ogniskowe są duże, rozsiane, powodujące osteolizę żeber.
Teraz rozumiem moje osłabienie, siódme poty, choroby nękające mnie od półrocza, zawroty głowy...
Jutro mam zamiar pójść do szkoły, mam dwie godziny lajtowe. Ale później wezmę zwolnienie.
Trzeba sobie resztę życia na nowo ustawić.
"Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, powiedz mu o swoich planach".