« Odpowiedź #1920 dnia: Grudnia 15, 2015, 04:31:39 pm »
wielkie dzięki za wszystkie dobre myśli i życzliwość
ja wciąż w biegu i dziś już mnie w tym biegu przywaliło , ledwo się wygrzebałam , trochę zwolniłam i mam nadzieję w takim tempie pozostać
czas na jakiś relaks, tylko kiedy ?
Zapisane
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie- mastektomia na życzenie i 4 AC
luty2007 ,wznowa w bliźnie - 8 mm , hormonozależna
leczenie- wycięcie blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat