Autor Wątek: Strzały Amora  (Przeczytany 399254 razy)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #975 dnia: Listopada 19, 2013, 04:18:29 pm »
W ramach śmiechoterapii
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #976 dnia: Listopada 19, 2013, 04:45:00 pm »
 :D Dzieki dziewczynki! Wypiję za wasze zdrowie i uśmiech! :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #977 dnia: Listopada 19, 2013, 08:04:13 pm »
Fiu, fiu.........., Caracas  :0ulan:

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #978 dnia: Listopada 19, 2013, 09:00:52 pm »
Amorku, dziękuję w swoim imieniu za toast za moje zdrowie - się przyda  O0
Baw się dobrze  :-*

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #979 dnia: Listopada 20, 2013, 12:16:57 am »
Oj wypiłam wypiłam!  >:D :D Poszalałysmy i zaplanowałyśmy powtórkę za tydzień! Nie ma to jak śmiechoterapia! Olek doleciał !:)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #980 dnia: Listopada 24, 2013, 10:27:59 am »
Amorku, ponieważ gęsto_często nas w tym samym czasie boli łepetynka
kciałam zapytać: boli Cię?  Suchalku (bo Ty też z naszej łepetynkowej trójcy ;) a Ciebie?
bo ja walczę dzisiaj 3 albo czwarty dzień  ::((
i zaczynam sie zastanawiać, czy to ten nasz zwykły ból czy trza se jakoweś badania zrobić
Bo cus mi się zdaje, ze trochę za długo mnie napierdziala  ::)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #981 dnia: Listopada 24, 2013, 10:31:05 am »
Mnie też czwarty dzień, jak wstaję łeb napiernicza, a wieczorem też.
Myślę, że to zmiana frontu. Przejdzie  ;D

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #982 dnia: Listopada 24, 2013, 10:32:59 am »
noooo i dlatego podpytuję  :)
bo u mnie w domu i w robocie wszyscy na chodzie zbez bolacej łepetyny
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #983 dnia: Listopada 24, 2013, 10:55:25 am »
mnie dzisiej boli, etopiryna pojszła w ruch
kurde kiedyś tak miałam, że guowa nie bolała mnie nigdy tak samoczynnie, tylko na kacu :P wtedy dużo imprezowałam ogólnie, może to jest sposób  ::)

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #984 dnia: Listopada 24, 2013, 11:03:41 am »
Pamiętam kiedyś_kiedyś, jak zaczynałam pracować, to panie narzekały na ból głowy. Patrzyłam na nie, jak na cudaki jakieś. Głowa boli ???
A teraz dorosłam do tego. Niestety.

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #985 dnia: Listopada 24, 2013, 11:05:44 am »
Tojka - oczywiście!!! Nie mocno ,ale się rozkręca. Noc miałam miłą ( bobasy w towarzystwie) ale mało przespaną , chociaż byłam w łóżku 12 godzin!!!!O 6 rano obudził mnie sms od męzulka ,który wylatywał do Manaos.Potem walczyłam z żaluzjami bo otwierają się o 7 , a była szansa ze dzieci dłużej pośpią. Zaciemnienie całkowite sprawiło ,ze przysnęłam i o 9 pobudka. I myślałam ,ze z tego powodu łebek doskwiera( taka drzemka poranna powoduje u mnie bol głowy). Jednak widzę,ze powodem może być pogoda! Witajcie w Klubie Na......jących Łbow ;D!
A my zaraz na spacerk nakarmić kaczuszki!:)
Ja tez już od tygdonia walczę z głową!
« Ostatnia zmiana: Listopada 24, 2013, 11:15:04 am wysłana przez Amor »
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #986 dnia: Listopada 24, 2013, 11:12:28 am »
Dołączam do Klubu :( Męczę się chyba od czwartku czy coś takiego... Czyli wszystko w normie, Tojka :P
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #987 dnia: Listopada 24, 2013, 12:17:34 pm »
Mnie też napie_la  ::((
Ibupron kiepsko działa...

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #988 dnia: Listopada 24, 2013, 12:20:49 pm »
Ostatnio pomaga mi APAP extra dwie tabletki. Dzis jak na razie bol został lekko złagodzony spacerem pod parasolem! Zobaczymy jak będzie później! Tak ciemno  ,przygnębiająco na dworze ,ze widać jak ciężkie  powietrze wisi nad głowami!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #989 dnia: Listopada 24, 2013, 12:58:23 pm »
odetchnęłam ulgą  :P
że Was też napitala   ;D
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym