« Odpowiedź #985 dnia: Listopada 24, 2013, 11:05:44 am »
Tojka - oczywiście!!! Nie mocno ,ale się rozkręca. Noc miałam miłą ( bobasy w towarzystwie) ale mało przespaną , chociaż byłam w łóżku 12 godzin!!!!O 6 rano obudził mnie sms od męzulka ,który wylatywał do Manaos.Potem walczyłam z żaluzjami bo otwierają się o 7 , a była szansa ze dzieci dłużej pośpią. Zaciemnienie całkowite sprawiło ,ze przysnęłam i o 9 pobudka. I myślałam ,ze z tego powodu łebek doskwiera( taka drzemka poranna powoduje u mnie bol głowy). Jednak widzę,ze powodem może być pogoda! Witajcie w Klubie Na......jących Łbow
!
A my zaraz na spacerk nakarmić kaczuszki!:)
Ja tez już od tygdonia walczę z głową!
« Ostatnia zmiana: Listopada 24, 2013, 11:15:04 am wysłana przez Amor »
Zapisane
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie- mastektomia na życzenie i 4 AC
luty2007 ,wznowa w bliźnie - 8 mm , hormonozależna
leczenie- wycięcie blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat