Autor Wątek: Strzały Amora  (Przeczytany 399260 razy)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1080 dnia: Listopada 30, 2013, 07:25:55 pm »
A na tym comberku z, czy zbez, przebierania?

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1081 dnia: Listopada 30, 2013, 10:37:06 pm »
A to już Becia musi nam powiedzieć !:)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1082 dnia: Listopada 30, 2013, 10:38:20 pm »
A ja pytałam o Twojego, domowego  ;)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1083 dnia: Listopada 30, 2013, 10:39:20 pm »
Co ty masz za doświadczenia ????? :o :o :o xhc xhc xhc
Jak zapraszasz koleżanki do domku to się rozbieracie??? xhc
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1084 dnia: Listopada 30, 2013, 10:40:36 pm »
Amorku, przebieracie  xhc

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1085 dnia: Listopada 30, 2013, 10:42:04 pm »
 xhc xhc xhc A dlaczego miałyśmy się przebierać?
Owszem,planowałysmy wróżenie, ale doszłysmy do wniosku ,ze właściwie to już nas nic nie interesuje! xhc
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1086 dnia: Listopada 30, 2013, 10:44:10 pm »
Użyłaś gdziesik słowa babski comberek, a na naszym ślunsku siem przebierają  xhc

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1087 dnia: Listopada 30, 2013, 10:48:53 pm »
Nie , my się po prostu spotykamy w babskim gronie, jemy  i popijamy! śmiechu i wygłupów przy tym mnóstwo! :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1088 dnia: Grudnia 01, 2013, 05:12:09 pm »
A to już Becia musi nam powiedzieć !:)

na combrach w naszym centrum kultury przebierają się prowadzący i ewentualnie panie biorące udział w konkursach przeprowadzanych podczas zabaw  :P
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1089 dnia: Grudnia 05, 2013, 09:22:59 am »
Zwlokłam  się z łóżka z wielkim bólem głowy! Wrzuciłam skibkę by nie na pusty żołądek  i zaraz łyknę coś uśmierzającego. Olek już w pracy, trochę wczoraj posiedzieliśmy , pogadaliśmy , ciut "liznęłam" filmu z podróży . Mężulek wrócił bez walizki  , już w Paryżu zaginęła. :) A w Caracas miał wielka kontrolę. przed wyjazdem na lotnisko mówiłam by uważał bo tam do więzienia nie będę jeździć! :D Z tego co opowiadał to ja chyba dostałabym zawału. Przez megafony go wzywali , poszukiwali  . W końcu  ( nikt nie mógł z nim iść) zwinęli go i szedł z 20 minut w jakieś podziemia , gdzie był bardzo długi stół,  a na nim jego walizka. Służba lotniska, czy żołnierze  uzbrojeni, groźni  oczywiście psy.. Olek strachliwy nie jest , ale podobno zaraz przypomniał sobie moją przestrogę :)i ciśnienie podniesiono mu znacznie. Zaczęło się kontrolowanie bagażu, otwieranie butelki z alkoholem, dziubanie ostrym narzędziem w pudełka  z lekami, nadpruwanie podszewki, wywlekanie każdego drobiazgu, stukanie w plastikowe części, bardzo dokładna kontrola .Na szczęście nic mu nie podrzucono ( bo pewnie tego się bał) i wreszcie odprowadzono. A tam bratowa ze szwagrem czekali roztrzęsieni, postanawiając ,ze jak go nie puszczą to oni zostają!  :D Powiedziałam- tam nie jednak nie zobaczą! Chyba bym nie przeżyła tego stresu, albo zaaresztowaliby mnie za awanturę jaką bym zrobiła.
 I w ostateczności wyjątkowa walizka została w Paryżu! :)
Dana była ciekawa relacji z wycieczki. Podróżnik zachwycony, szczególnie roślinnością, krajobrazami, naturą. Caracas- okratowane, brzydkie miasto- jak więzienie. Całe mnóstwo wodospadów, przepiękna Amazonka, Ukajali ,Orinoko, poranki w dżungli, gdy budzi cię chór ptaków, papugi nad głowami, cudowna ściana śpiewającego lasu to na pewno największe wrażenia. Było w sumie 11 startów samolotem , jazdy motorówkami w nocy, podróż autokarem ( 14 osób , bardzo zgrana ,zdyscyplinowana grupa)  . Wrażenia niezapomniane, a te wycieczki z RainbowTours   , w tak dalekie miejsca są zawsze świetnie zorganizowane i cudowne, wiemy z autopsji). Jedzenie na takich wycieczkach , zachowawcze raczej ,ale jak był czas to sami podjadali( tak mamy w zwyczaju na wyjazdach) w lokalnych knajpkach. N.p 100 $ zapłacili za 5kg homara i surowe ostrygi ( wielką michę) . U nas byłoby co najmniej 5 razy droższe nie mówiąc o świeżości. Podobno było przepyszne!( biedny homar , widziałam na filmie jeszcze jak się ruszał).
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1090 dnia: Grudnia 05, 2013, 12:08:55 pm »
Podobno było przepyszne!( biedny homar , widziałam na filmie jeszcze jak się ruszał).

 mnx mnx mnx
Amorku, na pewno cudne chwile przeżył Olek. Choć w tamtych rejonach świata na prawdę strach się bać wszelkich kontroli  :o Dlatego tez to mnie zatrzymuje… choć serce sie rwie...

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1091 dnia: Grudnia 05, 2013, 10:27:49 pm »
Walizka właśnie dotarła do domu!  :o :o :o Czegoś takiego nie widziałam. W środku ( po tej kontroli w Caracas) wszystko mymieszane, podzurawione . Kawa ( rozwalona)  z lekarstwami, zniszczone ubrania , butelki z alkoholem z naruszonymi zakrętkami. Nawet zniszczony śrubokrętem bok wewnątrz walizki. Podobno skrobano plastikową część walizki  i potem to  wąchali!!! Walizka strasznie zniszczona! NO, mnie na tym kontynencie nie zobaczą!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1092 dnia: Grudnia 05, 2013, 11:11:21 pm »
ja bym chopa bez siebie na taaaaaką wycieczkę nie puściła :)
i homara żywego też nie pozwoliłabym zjeść  :0ulan:

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1093 dnia: Grudnia 06, 2013, 07:43:52 am »
Najważniejsze, że chop cały i zdrowy w domu  :0ulan:

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #1094 dnia: Grudnia 06, 2013, 08:05:15 am »
ja bym chopa bez siebie na taaaaaką wycieczkę nie puściła :)
i homara żywego też nie pozwoliłabym zjeść  :0ulan:
A wiesz jak ja odpoczęłam przez te dwa tygodnie?? :)
W Wietnamie to towarzycho zjadło węża na kolację ! Wcale nie  słuchali moich protestów , mogłam tylko
 zostać w hotelu!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat