No, tom się dała popieścić prądem!
Zrobiono mi EEG, kto to gdzies kiedyś pisał ,ze to takie bolesne???Nie ,żebym masochistą była, ale ocenię to jako troszkę nieprzyjemne i tyle. Ból zerowy. Troche bałam się" piescic" rekę bez węzłow, chociaż neurolg mówiła ,ze to nie ma wpływu. Dlatego tez badająca zrobiła mi poł badania, bo ta reka jest całkowicie w porządeczku. Narzekałam zawsze na lekko odrętwiały wskazujący palec prawej( zdrowej) ręki , ale tam tez wielkich zmian nie ma. Troszeczkę czyli ok. Badanie podobno sprawdza czy nie ma gdzies ucisku na nerwy. ZA to jak pani opowiedziałam ,ze jestem po mastektomii to omal nie załamała się! Bo ona tak się boi ,ze się nie bada!!! Zrobiłam jej wykład , popisałam się zywotnoscią
, zostawiłam pogrążoną panią w depresji
i poszłam porozklejać plakaty i zostawić ulotki. Obok była i ginekologia i poradnia schorzeń sutka i mammografia z usg. NO i tak dwa w jednym załatwiłam!:)
Suchalku, KNŁ to Klub, N..........cych ( dodaj do śrdoka co ci pasuje) Łbów!
MOjemu na szczęście dzisiejszy apap extra wspaniale pomógł!:)