« Odpowiedź #1673 dnia: Stycznia 18, 2015, 10:37:54 am »
Tego się obawiałam bo i gina kazała jej odczekać przynajmniej rok ( ciężki porod ). MIała dwa razy okres w ciągu tego roku i wg niej była owulacja,ale widać natura chciała inaczej.
( może tak w innym wątku kontynuujmy
) ( napisałam,że to są ograniczenia ,ale oczywiście zajść tez można jak widać powyżej)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 18, 2015, 10:39:28 am wysłana przez Amor »
Zapisane
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie- mastektomia na życzenie i 4 AC
luty2007 ,wznowa w bliźnie - 8 mm , hormonozależna
leczenie- wycięcie blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat