A mnie ostatnio pomagały bardzo codzienne marsze.
Łatwiej mi wtedy gupie myśli wylatujom zez łba.
Ale zaobserwowałam, że dłonie mi bardzo nabrzmiewają, w taki sposób,
że czułam to zginając palce.
Pewnie przez te upały.
Więc na razie zrezygnowałam.
Teraz, od jakiegoś czasu, codziennie jestem nad wodą.
Cudnie jest
Chłodek od wody pomaga na upały
Ale, ale, że mieszkanie mam przeokropne w te upały obiecałam se kupno doń jakiejś klimy. Choćby do jednego pomieszczenia. Tylko nie wiem, czy zrobię to jeszcze w tym roku, czy w przyszłym od wiesny.
Już sierpień, to i upały może będą mniejsze.
Natalko, odpoczywaj i korzystaj z dobrodziejstw sanatorium, ile wlezie
Beciu, Ty też, bo też już od jakiegoś czasu jesteś w Ś
Hamak, fajnie, że już jesteś
Amadku, do niczego się nie zmuszaj, Dana dobrze napisała (ale chyba nie wew tym wontku), rób tylko to co jest Ci niezbędne na tę chwilę
Aquilo, a Ty siem braj też za pisanie