mi endokrynolog zaleciła branie wit D3 w sezonie jesienno-zimowym
wiosną i latem staram się wystawiać tak na słońce żeby się nie opalić, a jednocześnie się trochę nasłonecznić, o witaminie nawet do tej pory nie myślałam, nasłonecznienie mocno poprawia humor
tylko bym nie brała nazbyt poważnie zalecenia z portalu "solarium.pl", nazwa portalu mówi sama za siebie
może i witamina "wyprodukowana" w ten sposób nie jest toksyczna, ale solarium ogólnie robi wiele więcej szkód niż pożytku i nigdy nie zastąpi prawdziwego słońca
dużo lepszym pomysłem jest urlop zimowy w ciepłych krajach
tylko wychodzi trochę drożej