Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Rak piersi => Leczenie raka piersi => Chemioterapia => Wątek zaczęty przez: b_angel w Kwietnia 15, 2013, 06:12:32 pm

Tytuł: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 15, 2013, 06:12:32 pm
Navelbine (Vinorelbinum)

Alkaloid, który wykazuje działanie antymitotyczne przez co następuje zahamowanie podziału i śmierć komórki.
 Stosowana w niedrobnokomórkowym raku płuca, raku piersi

 
http://www.doz.pl/leki/p2342-Navelbine (http://www.doz.pl/leki/p2342-Navelbine)
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 16, 2015, 12:26:21 pm
Wpisuję się.

Jutro - drugi rzut. I tak ... co tydzień.
Co tydzień - w CO-I.
Co tydzień - krew z palca do analizy.
Co tydzień 4 tabletki do połknięcia.

Co tydzień ... biegunka i gorączka?

Pożyjemy - zobaczymy!
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 16, 2015, 02:19:52 pm
Sasky przytulam mocno i walcz o siebie.ten cybernóż to super sprawa przynajmniej z opisu. :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 16, 2015, 02:45:25 pm
no to ściskam kciuki za jutro, coby było jak najmniej ubocznych efektów, trzymaj się
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 16, 2015, 03:07:06 pm
sasky , słonko przytulam mocno :-* :-* :-* :0ulan:
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 16, 2015, 03:46:23 pm
Sasky  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 16, 2015, 03:51:01 pm
 :0ulan: :0ulan: :0ulan: :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 16, 2015, 06:03:38 pm
Niech działa  :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 16, 2015, 06:24:30 pm
Sasky :0ulan: :0ulan: :0ulan: :-* :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 16, 2015, 09:29:13 pm
Hm ...

W grudniu, kiedy kwalifikowali mnie w CO-I "do programu" badań klinicznych, podali, że dostanę albo winorelbinę, albo paksitaksel, losowo. Ale przez skoki ciśnienia dostałam dyskwalifikację.

No i już w przychodni, na zwykłych warunkach, przepisali Xelodę.

A teraz ... jednak navelbina!
Pół roku to było cooo?
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lipca 23, 2015, 01:12:35 am
Samowolka

W ubiegłą środę, przed wyjazdem do HR, byłam na kwalifikacji do 5 navelbiny.
Z racji nadchodzącej przerwy w łykaniu tabletek oraz polepszeniu się stanu stóp (nocne/skarpetkowe kompresy z Bystrej) onka przepisała mi zwiększoną dawkę: nie 120 a 160 jednostek.

I zrobiłam samowolkę: w czwartek, przed wyjazdem, połknęłam tylko połowę nowej dawki - równowartość 80 jednostek.
Resztę mam zamiar połknąć zaraz.
Bez badania krwi.
Bo myślę sobie, że nic się chyba nie stanie, że samowolnie rozbiłam dawkę na dwie?
Cóż ... za późno, żeby Was pytać o zdanie ... . Niech będzie, co ma być - i tyle!
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 23, 2015, 07:59:40 am
sama sobie odpowiedziałas i mam nadzieję,ze czujesz się ok, chociaż w takim upale to byłoby cos dziwnego! Ja tu padam z powodu wys.temperatur ,jak ty tam dajesz radę siłaczko???? :o :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 23, 2015, 09:51:34 am
Sasky, ja bym tez tak zrobiła. Trzymasz gada w ryzach, a dobijesz odpowiednią dawką po powrocie  :0ulan:

Jak wytrzymujesz upały  ???  :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 06, 2015, 11:04:33 pm
Wczoraj mnie odesłali ... na jutro.
I navelbiny nie dali. Bo zobaczyli wynik TK z 15.07 i chcą go skonsultować.
(a ja i tak mam już przerwę)

Ja go widziałam przed wyjazdem. I wiedziałam o progresji w wątrobie (stare zmiany - powiększone, są i nowe). Reszta - bez zmian. Teoretycznie. Bo praktycznie ... odezwały się miejsca bolejące

Albo mi przedłużą navelbinę, zwiększając dawkę, albo będą musieli zmienić leczenie.
Echhhh ...
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 06, 2015, 11:12:20 pm
Sasky bardzo mocno przytulam
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 06, 2015, 11:21:29 pm
Echhhh... Trzym się, sasky  :-* A dochtory niechaj dobrze uradzą :0ulan:
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 06, 2015, 11:30:37 pm
Sasky kochana dochtory go wybiją  :0ulan: :0ulan:
przytulam mocno   :-* :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 06, 2015, 11:33:17 pm
Echhhh... Trzym się, sasky  :-* A dochtory niechaj dobrze uradzą :0ulan:

Sasky  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 06, 2015, 11:38:04 pm
niech co dobrego, mądrego uradzą i niech to działa
sasky  :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 06, 2015, 11:43:16 pm
czekamy na jutrzejsze decyzje
sasky 
:-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 06, 2015, 11:44:03 pm
Skoro nie zadziałało, jak by chcieli, dadzą jak piszesz większą dawkę, albo coś inszego. Ważne, że myślą i niech rezultat ich przemyśleń, będzie najlepszy dla Ciebie  :-*
Słonko, obolałą jesteś być może w wyniku męczącej podróży i upałów. Dałaś popalić swoim kosteczkom, więc się nie dziw, niekoniecznie musi to się wiązać ze skorupiakiem  :-\  :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 07, 2015, 08:24:28 am
nawelbina się nie spisała,
to też jest jakaś wiadomość dla lekarzy i teraz pewnie sięgną po coś z innego gatunku,
i niech to zadziała!

 :0ulan:
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: domina13 w Sierpnia 13, 2015, 10:52:26 am
Wczoraj zaliczyłam pierwszy wlew navelbiny(niestety xeloda,nie zadziałała)
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 13, 2015, 11:41:43 am
Z moim niewyparzonym pyskiem, w tej sytuacji milczenie będzie złotem. Może tylko pisnę cicho: weźcie se przeczytajcie tego Ziębę. Weźcie się trochę bardziej SAME do roboty!!!
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 13, 2015, 12:35:44 pm
Domina

Masz wlewy? Ja mam tabletki.

Perła ... i tak Cię kocham  :)
(a co to za Zięba?)
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 13, 2015, 01:05:36 pm
Trzymajcie się dziewczyny  :-* a równolegle nie zaszkodzi zwracać się w kierunku niekonwencjonalnej medycyny, jak pisze Perła  :0ulan:
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 13, 2015, 01:16:21 pm
Jerzy Zięba "Ukryte terapie"...Sasky, już to że pytasz: "co to za Zięba", świadczy, że nic...żadnej nawet inspiracji spoza gabinetu  :P
A trochę inspirować się trzeba. Takie jest moje zdanie.
Też Cię kocham... ;D
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 13, 2015, 05:28:23 pm
Pytam ... żeby zagaić rozmowę  :P
Co byś się wypaszczyła na mnie i poszła w świat z poczuciem niesienia oświaty wśród tumanów onkologicznych, do jakich się zaliczam w szczególności.
 ;)

P.s. ciągle sobie powtarzam, że tym razem jak wrócę ... to wezmę się za siebie.
Wracam i ... zaraz znów mnie nie ma.
(a w domu rośnie sterta różności typu: pestki moreli, nasiona goji, graviola, ostropest, czystek, olej kokosowy, olej lniany, no i sterta książek typu "jak pokonać raka" [ale Zięby wśród nich akurat nie mam], czekają ... aż się zatrzymam, pomyślę i .. wreszcie zdecyduję)

Wiem, wiem ... nie mam na co czekać ...
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 13, 2015, 05:49:51 pm
Perło, a ja jak najbardziej sie interesowałam alternatywami, a o Ziębie nie słyszałam...

"Alternatywy wspomagające" w które ja wierze to witamina D, kwasy omega 3, odpowiednia dawka ciemności (nie w sensie zacmienia umysłu  :P ), aktywnośc ruchowa (tu u mnie najgorzej z motywacją), unikanie jeśli się da przypalonych potraw, eliminacja cukru z diety, uczenie się szybkiego wychodzenia ze stresu, nacieranie olejkiem frankinsese. Być może zapewniaja mi one wyłacznie lepsze samopoczucie psychicznę, lecz wierzę, że i ono się liczy  >:D

Aż mnie dreszcz przeszedł ostatnio jak przy okazji zupelnie innych poszukiwań znalazlam badania naukowe na temat toksyczności kilku produktów, w tym pestek moreli i siemienia lnianego.  Miałyscie pojecie, że zjedzenie 40 gorzkich migdałów dziennie może zabić dorosłego człowieka?  Pestki moreli maja jeszcze więcej cyjanku, a ja na dzień dobry żarlam ze 20 pestek moreli na raz. Czy ja jeszcze mam wątrobę?  :o
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2015, 02:08:11 pm
Perła ... i tak Cię kocham  :)
(a co to za Zięba?)
sasky przeciez w Bystrej byłas i Ziebę czytałas, oglądałaś, zerkałas w jego książkę!! A ja cytowałam ,polecałam , sugerowałam   ! Po to ja do Bystrej wzięłam! Perła ja to już Ziębę propagowałam  na tym forum!  A ciekawa jestem co ty sobie  aktualnie zapodajesz? BO ja i owszem trochę witamin . TEraz tez cczytałam ciekawy artykuł w Zwierciadle na temat leczenia antynowotworowego i stosowania preparatow z Ameryki Połud.
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 18, 2015, 06:23:26 pm
Przede wszystkim staram się nie jeść nic "sztucznego"Przerabiam teraz warzywa i owoce. Od mojego pobytu nad Bugiem (czyli od miesiąca) piję przynajmniej dwa, a często 3 litry wody dziennie, w tym dwie szklany proszku jęczmiennego. Ale żeby nie być taka higieniczna...poniewieram się winem i już kilka razy jarałam trawę. Ale ponoć to bardzo silne antynowotwory ;D
Zero słodyczy!
Dobra, ale to jest dietka.  Gdyby mnie dorwały przerzuty...idę do lasu myśleć. Jeśli tak się tfu stanie, powiem Wam co wymyśliłam :P. Nie mogę tu wyrokować i nikogo inspirować, bo gówno wiem... Wiem jedno: Jazzowa, dani, szarlotka wierzyły, a przynajmniej chciały wierzyć w chemię. Amen.
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 18, 2015, 07:27:23 pm
Perła amen to będziesz gadać na warsztatach  >:( xhc
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 18, 2015, 11:04:23 pm
Nooo ;) Jak przyjadę.
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 18, 2015, 11:12:14 pm
Nooo ;) Jak przyjadę.
a co masz na ten okres lepsze plany  :(

Doucz mnie, co to jest proszek jęczmienny  ???
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 18, 2015, 11:42:19 pm
Droczę się trochę ;) Bardzo chcę się z Wami spotkać i bardzo chcę poznać betty.
A młody jęczmień w postaci proszku jest dobry na wszystko...i na raka i na odchudzanie :)
http://www.hellozdrowie.pl/jedzenie/mlody-jeczmien-zdrowa-moda
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 18, 2015, 11:56:57 pm
Droczę się trochę ;) Bardzo chcę się z Wami spotkać i bardzo chcę poznać betty.

Ja też chcę poznać betty ! A Ciebie Perła juz tak długo nie widziałam  :(
Ale mój wyjazd do Wawy stoi pod wielkim znakiem zapytania  >:(
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 19, 2015, 12:19:39 am
Nie, Parabola, NIE! Weź przyjedz, plis!
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 19, 2015, 01:39:06 pm
Perła ... i tak Cię kocham  :)
(a co to za Zięba?)
sasky przeciez w Bystrej byłas i Ziebę czytałas, oglądałaś, zerkałas w jego książkę!! (...)

A na głowę to on coś zalecał (zwłaszcza w kwestii pamięci)  xhc?
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 19, 2015, 03:01:29 pm
sasky- na pewno lecytna jest na to dobra i gingo biloba:)
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 19, 2015, 03:41:48 pm
sasky- na pewno lecytna jest na to dobra i gingo biloba:)
...o ile się po zapłaceniu nie zapomni zabrać ich z apteki - jako mnie się kiedysik przytrafiło xhc
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 19, 2015, 03:47:23 pm
no i trzeba pamiętać by je później łykać!:)
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 19, 2015, 05:57:17 pm
Proszek z jęczmienia skutecznie odchudza... bo jak sie go dosypie do jedzenia to już za Boga nie da sie tego zjeść  :P  Pilam to obrzydlistwo po chemii, znajomi którzy zajmuja sie dystrybucja szczodrze przysłali mi ogromne pudło. Nie wypadało zmarnować, więc wcisnęłam w siebie wszystko. Czemu te wszystkie "cudownosci" muszą mieć taki koszmarny smak?  :o
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 19, 2015, 07:23:15 pm
Właśnie wypiłam u koleżanki zielony jęczmień.Faktycznie świńsko smakuje ::(( ::((
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 19, 2015, 08:38:18 pm
Ten proszek pije się w formie emulsji z wodą  ???
Piszecie o proszku, a potem, że go pijecie  ???
Skoro to takie dobre dla zdrowia, to może jakie kapsułki, które się dopiero w żołądku rozpuszczą  :-\
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 19, 2015, 08:41:22 pm
nie nie Dana to proszek( nie kapsułki) i rozpuszcz się go w wodzie
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 19, 2015, 09:45:22 pm
Mnie to smakuje..miły, trawiasty smak. Zupełnie jak ta sproszkowana zielona herbata: matcha. :D
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 19, 2015, 09:54:01 pm
Ja siem nie kcem wtrancać, ale do ziółkowego czy innego zdrowotnościowego biegiem marsz :P
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Sierpnia 20, 2015, 03:40:36 pm
Od wiosny pod ręką trzymam też jęczmień - też czeka na ... nie wiem, na co? Chyba na ... przeterminowanie  >:D

Tylko drinkować!
Zwłaszcza, że termin przydatności się zbliża (poszłam sprawdzić: 30.10.2015)

A propos navelbiny:
wczoraj dostałam kolejną dawkę - tym razem 160mg. i ... bałam się, co by jej nie zwymiotować. Męczyło mnie do rana, no i dałam upust temu, co mnie tak męczyło, dopiero nad ranem  xhc
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 20, 2015, 04:39:36 pm
Sasky biedulo( bo co mam Ci powiedzieć?)
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 20, 2015, 06:13:45 pm
sasky to raczej zaczekaj z tym  jęczmieniem  jeszcze chwilkę, aż mdłości przeminą! Trzymaj się siłaczko! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 20, 2015, 08:12:33 pm
Sasky jesteś WIELKA  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 21, 2015, 01:33:50 pm
Dziewczyny, Wy się nie dajcie tak z tymi terminami ważności...zwłaszcza suchych produktów. Producenci chcą na nas w ten sposób wymuszać kupno nowych. Jęczmień wyżarłabym do końca mając totalnie w d...datę :P
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 30, 2015, 11:26:47 pm
Tydzień temu ... był Predator
Dwa tygodnie ... również.

Dziś łyknęłam wcześniej Emend no i ... zobaczymy! 11-ta Navelbino, trzymaj się ściany!  ;)
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 30, 2015, 11:29:27 pm
oby tylko dobrze było
noc spokojna i dzień dobry   :-*

czyli wyniki się poprawiły
warsztaty Ci służą  :)
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 01, 2015, 08:19:57 am
oby emend zadziałał a navelbina skierowała swe działanie na główny cel!

 :0ulan:
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 01, 2015, 08:59:05 am
leki niech działają , a twoje ciało zdrowieje i  nie odczuwa nieprzyjemności  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 01, 2015, 01:08:53 pm
Miło wspominam emend... całą chemię ani razu nie gaworzyłam z Predatorem. No.. raz... po przełknięciu odżywki mineralnej (czyt. błota).

Drugi środek powodujący wyjazdy do Rygi to ... niedawno zakupiony zielony młody jęczmień w proszku...

Muszę go jakoś podejść, co by nie czuć... Ale pomysła na to jeszcze nie mam...
Tytuł: Odp: Nawelbina
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 01, 2015, 01:24:37 pm
ja kupiłam kapsułki młodego jęczmienia i nie ma problemu