Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Różności => Zdrowe jedzenie => Desery bez cukru => Wątek zaczęty przez: mag w Maja 15, 2015, 10:00:04 pm
-
nowe odkrycie mojej córkowatej w diecie bez cukru - nasiona chia (szałwia hiszpańska), które mają zdolność żelowania płynów,
"Nasiona chia zmniejszają ryzyko rozwoju raka piersi" - czytaj dalej:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/szalwia-hiszpanska-nasiona-chia-wlasciwosci-i-wartosci-odzywcze_36493.html (http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/szalwia-hiszpanska-nasiona-chia-wlasciwosci-i-wartosci-odzywcze_36493.html)
suche ziarna wystarczy zalać mlekiem (krowim, kokosowym), wodą lub sokiem, porządnie wymieszać i odstawić na kilka godzin do lodówki - po czym wyjmujemy super galaretkę mnx
przepisów w necie jest cała masa, ale najkrócej:
- dwie łyżki nasion chia zalać szklanką mleka, zamieszać trzepaczką, dodał łyżeczkę syropu z agawy lub ksylitolu,
- wstawić do lodówki na 15 minut i ponownie zamieszać,
- zostawić w lodówce do rana
rano dodać dodatki i smacznie wcinać mnx
dodatki to na przykład: truskawki, borówki, inne owoce (można część zmiksować a część ułożyć na górze)
można posypać amarantusem ekspandowanym, zmieszać z kakao
nasza pierwsza próba to część truskawek i borówek zmiksowana i zmieszana z powstałą galaretką, potem całość posypana amarantusem ekspandowanym, ustrojona kawałkami owoców i startą czekoladą (domowej roboty bez cukru)
wygląda tak (klik na fotkę): mnx mnx mnx
-
i z czekoladą u góry
-
Muszę wrócić do codziennego zjadania nasionek, bo znowu przytyłam >:( Chia w ubiegłym roku bardzo mi pomagała spalic nadmiar tłuszczu. Ale nigdy nie mam cierpliwości, zeby ją żelować, sypie na jogurt i jem jak nasionka maku >:D
-
ostatnio się nasłuchałam o nasionach chia w kosmetoligii, a tu - że do jedzenia ;D mnx >:D :oklaski:
Idę szukać, gdzie kupić ;D
Tym bardziej, że w sprawie i zdrowia i chudnięcia, nonono… C:-)
-
piszą by kupować ten eco - inne mogą się nie żelować tak łatwo, ja kupiłam w Rossmanie, ale dość drogo tam wyszło,
w jakimś sklepie ze zdrową żywnością poszukam,
brajo, a Ty to masz z własnego ogródka pewnie :)
przeczytajcie dokładnie ten artykuł, który podlinkowałam - jak dacie przeczytać swoim facetom, to Wam nie zjedzą tego przysmaku, a zapewniam, że pyszne to było mnx
-
jakaś reklama leci w tivi, że coś raklamują z tem chia - ino se tara nie mogę przypmnieć co
krem na paszcze moze ....
-
krem na paszcze moze ....
dokładnie tak ;D
-
Ciekawam, co jeszcze zmienię w swoim jadłospisie, będąc tu z Wami ???
Nasiona chia zakupiłam w sklepie zielarsko-zdrowotnym. Za 250 g 14 zł, więc pewnie ten gorszy.
Mag, czy nasiona te mają smak jakiś konkretny i czy można je wrzucić np. do mięska, zupy, by zagęścić. czy trzeba wcześniej namoczyć ???
No i skoro i tak jem wypieki z cukrem, to czy zaszkodzi puddlingowi dodanie zwykłego cukru, albo miodu. Do ksylolitów itp. nie jestem przekonana i są drogie :-\
-
Dano, ksylitol rzeczywiście jest drogi, ale dlaczego nie jesteś do niego przekonana?
jeśli to prawdziwy ksylitol (a nie chiński robiony z kukurydzy) to jest zdrowym zamiennikiem cukru,
a puddingowi na pewno nie zaszkodzi zwykły cukier, może też być miód :)
co do dodawania nasion chia do mięsa czy zup, to niestety nie mam doświadczenia - trzeba by pogrzebać w necie
-
muszę w końcu tę chię wypróbować, cuś ostatnio modna jest, trzeba sprawdzić czy warto
jest o tyle lepsza (ponoć) od siemienia lnianego, że nie ma tylu fitoestrogenów, więc dla nas bezpieczniejsza
a jeśli jest łatwa do jedzenia, w sensie nie trzeba się babrać, gotować itd to coś czuję, że może mi się spodobać ;)
-
W programie Ugotuj mi mamo prezentowano deser z kilku warstw zmksowanych roznych owocow ,a jedną warstwę stanowił mus z nasion chia. Mam w planie go zrobić!
-
kupiwszy, zalawszy mlekiem na parę godzin, dodawszy banananana i jagody, zmiksowawszy
zjadłszy
jadalne, neutralne w sumie
się nie zżelowało jakoś mocno, tylko trochę
kupiłam jakąś eko, ale najtańszą z tych eko, bo ogólnie to drogie w czort
-
dziś córkowata sobie zalała mlekiem kokosowym - gęste jakieś było, ze sklepu ze zdrową paszą, ale w puszce - i w tym mleku się zżelowało bardzo, ona mówi, że pycha, bo jakby galaretka,
ja sobie zalewałam krowim mlekiem, bo to kokosowe to i kokosowo kosztuje ;) i to krowie mi też średnio łapie,
jest generalnie bezsmakowe - smak zależy od dodatków,
może by tak z karobem albo kakao?
-
ja jeszcze kupiłam specjalnie do tego syrop z quinoa (jakiś nowy wynalazek), tylko zapomniałam dodać ::((
następną razą ;)
z kokosowym też spróbuję. po wypłacie :P
-
fajny przepis na puding i danie śniadaniowe podają w Teraz kuchnia na kanale TV meteo active
podobny przepis co Sonki, do chia dodawali nawet sok z buraczkow
-
Chciałam zamowic nasiona chia i cos takiego wyczytałam:
"Nasiona Chia (Salvia hispanica)
Nasiona Chia pochodzą z Ameryki, głównie z Meksyku, południowo-zachodniego obszaru USA, Boliwii, itp. Te malutkie nasionka mają wysoką zawartość niezbędnych kwasów tłuszczowych, białka, przeciwutleniaczy, witamin i minerałów. Co najistotniejsze, nasiona chia są doskonałym roślinnym źródłem kwasów omega-3 oraz kwasu alfa-linolenowego. Nasiona chia to także dobre źródło wapnia i białka dla naszych tkanek. Ich składniki odżywcze są także dobre dla prawidłowego funkcjonowania mózgu.
Zgodnie z przepisami europejskimi, nasiona chia zostały zatwierdzone jako nowa żywność (Novel Foods) i można je spożywać WYŁĄCZNIE jako składnik wypieków, maksymalna zawartość 5%. Proszę zauważyć, że nie ponosimy odpowiedzialności za inne użycie (inne niż zatwierdzone przez Unię Europejską) tych nasion"
hmmm za bardzo teraz nie wiem co zrobić , bo to tak jakby się bali jesc je na surowo
-
http://www.europarl.europa.eu/news/pl/news-room/content/20141013STO73807/html/Nowinki-w-%C5%BCywno%C5%9Bci-%E2%80%93-rozw%C3%B3j-czy-zagro%C5%BCenie-dla-zdrowia (http://www.europarl.europa.eu/news/pl/news-room/content/20141013STO73807/html/Nowinki-w-%C5%BCywno%C5%9Bci-%E2%80%93-rozw%C3%B3j-czy-zagro%C5%BCenie-dla-zdrowia)
-
To oznacza ,ze testujemy na sobie działanie nowej żywności. Piec chleba z tych nasion nie będę .
-
"nowej żywności" tak, ale nie sądzę, by nasiona, które nie są stworzone przed 5 minutami, tylko rosną sobie od tysięcy lat, akurat pasują pod termin "nowa żywność",
doczytałam tam, że Unia dlatego tam wsadziła te nasiona, ponieważ rosną poza nią - i muszą je sprawdzić,
mnie wystarczą wiadomości z linku, który ja wkleiłam :)
-
Braja ma doświadczenie z tymi nasionami. Może coś w odpowiedzi tu skrobnie.
Ja nasiona zakupiłam, ale jeszcze nie ruszyłam :-\
-
A może chodzi o to, że nasiona do siewu są zaprawiane i nikt nie ma gwarancji, co idzie do sprzedaży, czy czyste, cz zaprawiane.
Pamiętam aferę z przed kilkudziesięciu laty z mandarynkami. Miały być tylko do ozdoby, bo pryskane jakąś straszną chemią.
-
ja ogólnie nie jestem wielką fanką wynalazków, które rosną hen hen daleko
ale czasem jakieś urozmaicenie do diety miło wprowadzić
a co unia ma na ten temat do powiedzenia, to mam w głębokim poważaniu, bo pamiętam czasy (heheh) kiedy stewia była nielegalna jako żywność (można ją było dostać jako kosmetyk :P), bo "nieprzebadana", podczas gdy wciąż nieprzebadany acesulfamK mógł być ładowany wszędzie dzie popadnie
-
no i właśnie tu o to przebadanie chodzi
-
POdałam dziś na deser puding chia według przepisu z TV active : na noc do lodówki odstawić nasiona z mleczkiem kokosowym ,sokiem z burakow i łyzka miodu !.Na drugi dzień przełozyc piękny rózowy puding do, szklanek, na to dla kontrastu warstewkę mleczka kokosowego,a na to sałatkę owocową - wymieszać pokrojony banan, sezonowe owoce( dałam truskawki) sok z limonki, jagody goji, podpieczone wiorki kokosowe, pokrojone drobno liscie bazylii! na wierzch lisc mięty!Fajne!! :) szkoda ,ze fotki nie pstryknęłam
w TV polecali jako śniadanie dla trenujacych rano ( wszystko przygotowuje się dzień wczesniej)
-
Amorku a nic nie napisałaś o tym jak smakuje :o mnx
-
Wystarczy, że wygląda mnx
-
No tak to moje "fajne" lepiej by zabrzmiało w realu!:):):) pyszne!!!:)wszyscy się oblizywali !:)
-
ja ostatnio jadam codziennie, zalane mlekiem kokosowym wydaje się lepiej żelować,
zaprawione zmiksowanymi owocami jest smakowite bardzo!
-
Maguś a mleko kokosowe sama diełasz czy kupujesz gotowca :o jeśli tak to daj podpowiadajkę ;)
-
jeszcze sama nie robiłam, ale kupne drogie (9 zeta za puszkę, a puszki też są bee) to może kiedyś spróguję sama zrobić
-
Też nie robiłam, ale psiapsióła moja robi i mówi, że lepsze jezd robione. W sensie - w smaku lepsze, choć pod innymi względami pewnie też.
-
Nasiona chii sa jak najbardziej jadalne na surowo! Ticos robią z nich napoje. Nicas używają bardziej kulinarnie, chia rośnie lepiej w Nikaragui bo klimat jest bardziej suchy. A na Zachodzie chia od lat popularna jest raczej w formie zieleniny. Ale ja nie lubie, bo listki sa troche gorzkawe. Tutaj popularny jest tez napój z nasion chan, ale nam jakoś nie podchodzi, bo te nasionka sa twardsze i się tak dobrze nie rozpuszczają
Niestety z uprawą kiepsko >:( Kielkuje świetnie, niemal w 100%, ale w ogrodzie nie chce rosnąc, a jak posieje gdzie indziej to mi ją wycinają nasi pracownicy bo myślą, że chwast >:( >:(
-
[color=#800080(a puszki też są bee) [/color]
bywa też w kartonie, ale chyba jeszcze drożej wychodzi
-
NJaprostsze- zmiksować wiorki kokosowe z wodą mineralną!
-
Moja córa tak robi całkiem dobrze smakuje
-
to tez przepis z telewizji śniadaniowej ale tym razem inspiracja "chia "Szałwiowy budyń z płatkami
Składniki:
1/2 szklanki chia (szałwii hiszpańskiej)
szklanka mleka migdałowego
1/2 szklanki mleka kokosowego
1 płaska łyżka miodu
1 łyżeczka syropu klonowego
1 duże mango
kilka jagód/jeżyn/malin
2 łyżki chrupkich płatków owsianych Nestlé Cheerios Oats
Przygotowanie:
Nasiona chia mieszamy z mlekiem migdałowym, kokosowym i miodem. Zostawiamy na 2 godziny w lodówce. Nasiona zwiększą swoją objętość minimum dwukrotnie. Warto o tym pamiętać wybierając naczynie. Mango miksujemy na purée. Do miseczki wkładamy warstwami: budyń z chia, łyżeczkę syropu klonowego, purée z mango, chrupkie płatki owsiane i świeże owoce.
-
tylko te nestle cherios radziłabym zamienic na cos zdrowszego np. uprażone płatki owsiane z uprażonym sezamem, orzeszkami laskowymi, a nawet z dodatkiem rodzynek
składniki Nestle:
ziarna zbóż (74,2%) [płatki owsiane pełnoziarniste (63,0%)], mąki pełnoziarniste [owsiana (3,6%), pszenna (3,6%), jęczmienna (2,5%), ryżowa (1,0%), kukurydziana (0,5%)], cukier, błonnik owsiany, syrop glukozowy, ekstrakt słodowy jęczmienny, skrobia pszenna, syrop cukru inwertowanego, sól, miód, melasa cukru trzcinowego, regulator kwasowości (fosforany sodu), przeciwutleniacz (mieszanina tokoferoli), aromaty, substancje wzbogacające: witaminy i składniki mineralne (niacyna, kwas pantotenowy, witamina B6, ryboflawina (B2), kwas foliowy, wapń, żelazo), % - odnosi się do zawartości składnika w całym produkcie, Do wytworzenia 100 g tego produktu użyto 74,2 g składnika pełnoziarnistego.
Może zawierać mleko, orzeszki ziemne i orzechy.
-
o tak, te gotowe płatki to masa cukru i cukropodobnych paskud
-
A na Zachodzie chia od lat popularna jest raczej w formie zieleniny. Ale ja nie lubie, bo listki sa troche gorzkawe.
My siejemy i używamy jak rzeżuchę.
-
Jakiś czas temu, zainspirowana forum, zakupiłam nasiona chia. Przeleżały, nabrały mocy i od pewnego czasu, zaczęłam je używać do owsianki. Na noc zalewam płatki z łyżką nasion wrzącą wodą. Czy nie psuję w ten sposób ich. Rano dodaję trochę mleka i podgrzewam. A na talerz owoce: banan, czasem kilka winogron, żurawinę, 2-3 morele suszone i śliwki też ze 2. I to jest moje śniadanko. Co Wy na takie jedzonko ???
-
chyba można je zalać gorącą wodą, choć ja tak nigdy nie robiłam...
tu jest fajny zbiór wiadomości na temat właściwości i zastosowania, mam nadzieję, że wiarygodny:
http://nasionachia.pl/ (http://nasionachia.pl/)
-
Jakiś czas temu, zainspirowana forum, zakupiłam nasiona chia. Przeleżały, nabrały mocy i od pewnego czasu, zaczęłam je używać do owsianki. Na noc zalewam płatki z łyżką nasion wrzącą wodą. Czy nie psuję w ten sposób ich. Rano dodaję trochę mleka i podgrzewam. A na talerz owoce: banan, czasem kilka winogron, żurawinę, 2-3 morele suszone i śliwki też ze 2. I to jest moje śniadanko. Co Wy na takie jedzonko ???
Dana super śniadanko!:) bardzo podobne do mojego ,które wpierniczam z 5 lat! tylko nasion chia do niej nie dodaję , miejsca już brak! :) banana nie daję , raczej mrożone teraz maliny borowki lub truskawki, jagody goi, suszone wisnie jagody inkaskie( ostatnie poł roku zakochana w nich jestem) figa, kilka moreli , dwa orzechy brazylijskie i kilka innych i trochę cynamonu.
-
dlatego ten przepis początkowo umieściłam w "deserach" ,bo jak ma być zdrowy to po całości ,niby to dla dzieci propozycja na śniadanie a dzieci płatki " nestle" uwielbiają ;)
myślę że można ulepszyć przepis tak jak pisze Amorek :oklaski:
ciekawią mnie te nasiona chia,posłuchałam i poczytałam o jej właściwościach i całkiem zdrowe :)
-
w Bystrej z mag jadłyśmy :) a ja robię ciasto - torcik ,gdzie nasiona chi wspaniale udają makowiec
-
niby to dla dzieci propozycja na śniadanie a dzieci płatki " nestle" uwielbiają ;)
jasne, bo poskręcałoby ich, gdyby coś zdrowego dla dzieci dali... zawsze muszą te swoje trzy grosze_cukru wsadzić, a mnie to już wkurza!
nie to, że napisałaś, madziu, tylko reklamy adresowane do dzieci! żeby jeszcze zdrowe i wartościowe były... ale pakują do podświadomości największy syf.
a która przeciętna mama zrobi dziecku śniadanie dokładnie wg tego przepisu? ciekawa jestem, że czy w każdym przeciętnym polskim domu jako podstawowe "wyposażenie" występuje mleczko migdałowe i kokosowe, mango i syrop klonowy... a jak się pominie to, czego akurat w domu nie ma, to wyjdzie krótsza wersja - płatki nestle + mleko krowie - no i jest "prawie wg przepisu", czyli "zdrowo"... dobra, to inny temat, ale musiałam irytację wyrzucić
Na noc zalewam płatki z łyżką nasion wrzącą wodą. Czy nie psuję w ten sposób ich.
wydaje mi się, że nie, ale głowy nie dam. na pewno agar można gotować, on się zresztą rozpuszcza w okolicy 95 stC, a żeluje po ostudzeniu do ok. 40-50 stC - z pamięci piszę. z chią było jakoś podobnie... na pewno w zimnym można ją zostawić i po kilku godzinach zrobi się galaretka, a o tym wrzątku jeszcze poczytam, jak wrócę, bo teraz muszę lecieć, a komp mi chodzi jak chora krowa...
tu możesz więcej o chii zobaczyć i poklikać na jeszcze inne przepisy http://smakoterapia.blogspot.com/2015/07/deser-z-chia.html
-
Amorku jagody goi też dodaję, a inkaskich nie znam. Jest to powszechnie dostępne, czy w specjalnych sklepach ???
-
metko zgadzam się z Tobą ,najprościej płatki + mleko ,zgadzam się co do produktów mleczko takie ,siakie ,syrop klonowy i inne dzikie węże ;D tez w domu nie mam, wkleiłam dla tych nasion i jako ciekawostkę deseru -śniadania ,wiem reklamy dzieci i nie tylko dzieci otumaniają :(
u nas Franek dostaje codziennie na śniadanie płatki owsiane gotowane na mleku z łyżką miodu leśnego mnx
-
jeszcze kilka lat temu u mnie też nie było tego co wymienisz metko, wystarczy jakiś czas interesować się tym co zdrowe i nagle to wszystko się pojawia , zostaje zastąpione innym żarełkiem. Zuza pod moim wpływem zaczęła się interesować takim jedzeniem i teraz u niej w domu goszczą zdrowe zamienniki , co nie oznacza, że tylko to jadają i nawet czasem denerwuję się bo marnuje w lodowce to co dobre . Jeszcze posiadanie dziecka -alergika sprzyja szukaniu nowości ,tego co zdrowe dla bobasa. Zobaczysz, że za jakiś czas nie będzie dla ciebie problemem z biegu zrobić takie jedzonko bo wszystkie półprodukty będziesz mieć w kuchni a całą wiedzę w jednym palcu.
-
święta prawda - też jeszcze niedawno nie wiedziałam co to karob albo bezglutowy proszek do pieczenia 8)
-
ja łod chii wezdęć dostaję, reszta paczki leży i czeka na przeterminowanie
-
zrobiłam wczoraj deser z chia:
zamrożone owoce, 2 łyżki chia, łyżeczka soku z agawy, załałam to zimnym mlekiem
nie ścisnęło się! :(
co zrobiłam źle?
robiłam kiedyś z mlekiem kokosowym, wyszło pyszne "ptasie mleko"
-
gdzie kupic nasiona chia?
w necie są w bardzo rożnych cenach
od 15 zł do 26 zł za kg + przesyłka
czym sie mogą różnic skoro taka rozbieżność
a w sklepach? jakich? po ile?
-
W zielarskim kupiłam ...
-
ja nawet w rossmanie kupowałam, ale akurat tam cena była wysoka,
potem na stoiskach ze zdrową paszą
i nawet w zwykłym spożywczym
-
mag, a po ile w sklepach jest?
bo nie wiem czy bardziej sie opłaca szukać w sklepach, czy od razu w necie zamawiać
najtaniej znalazłam na allegro, 1 kg razem z dostawą 20 zł - to nie za tanio? może jakieś oszukańcze ;D
http://allegro.pl/nasiona-chia-1000g-szalwia-hiszpanska-najtaniej-i5837539032.html
bo fajne w necie przepisy znalazłam, a wańka przyjeżdża no i chciałam zabłysnąć ;D
-
ja teraz kupiłam w necie w sklepie Bogutyn Młyn,
zapłaciłam 17,40zeta za 400g z Bio Planet i uważam, że to jest dobra cena, bo w rossmanie płaciłam chyba 28zeta za 250g,
takich całkiem tanich bym nie brała, bo czytałam, że często w nich robaczki są
-
no właśnie mnie ta cena zdziwiła 1 kg za dwie dychy ??? ??? ???
ale znowu w tym Twoim Młynie to ceny jak z kosmosu ;)
-
moja chia jest po 11,50 zł (200 g)
firma: pięć przemian
pochodzenie: Paragwaj
kupione w lokalnej ekopaszy
-
ceny z kosmosu to w rossmanie były
-
A na co dobra jest chia?
-
w pierwszym wpisie tego wątku jest link, gdzie klikniesz i możesz poczytać :)
-
Zapomniałam ale kiedyś w lidlu kupiłam firmy Sante - 250 g za 12 zeta :)
-
no to cena z Bogutyn Młyn jest jednak całkiem ciekawa, na paluszkach policzyłam, że taniej niż w Lidlu 8)
tyle, że z matmy to ja słaba jestem ;)
-
a przesyłkę doliczyłaś? :P
-
nie, nabrałam tyle paszy, że przysłali za darmo :P
-
spryciula >:D
-
Mag ja tam wyczytałam o tym chia ,że chłopom nie powinno się dawać ,bo może spowodować raka prostaty.Jakoś dziwne ,że na jednego pomaga a na drugiego szkodzi
-
a bo to z jednym chia tak jest?
ratuje nas to, że nie mamy prostaty ;D
-
a bo to z jednym chia tak jest?
ratuje nas to, że nie mamy prostaty ;D
Mag :oklaski: :oklaski: