Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Rak piersi => Leczenie raka piersi => Chemioterapia => Wątek zaczęty przez: Izulek w Sierpnia 25, 2015, 03:36:09 pm

Tytuł: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Sierpnia 25, 2015, 03:36:09 pm
Jestem w trakcie chemioterapii,  za mną dwa docetaksele przede mną jeden i trzy FEC.  wczoraj Zauważyłam po lewej stronie na szyi jakby powiększony węzeł, dziś wydaje mi się że nad lewym obojczykiem mam jakby spuchniete. Kurcze czy to może oznaczać że chemia nie działa i to są przerzuty??
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 25, 2015, 04:01:36 pm
Izulek, może to oznaczać np. infekcję czy, powiedzmy, problem z zębem, którego nawet w zębie nie czujesz :-*
Spokojnie :-* A jak Cię nadal będzie niepokoić, to lekarzowi przy najbliższej wizycie pokazać - ale mam nadzieję, że nie będzie potrzeby :)
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Sierpnia 25, 2015, 04:07:13 pm
Dzieki za wsparcie. Infekcji żadnych nie mam a następna chemia na szczęście za tydzień więc napewno pogadam z lekarzem. Czy jakoś się sprawdza czy chemia działa??
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 25, 2015, 04:10:25 pm
Ja akuratnie nie miałam przedoperacyjnej, więc się nie znam, ale inne dziewczyny na pewno odpowiedzą.
A zdarza się, że infekcja jest, choć jej nie odczuwamy.
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 25, 2015, 04:15:19 pm
U mnie sprawdzali macanką, różnice było czuć już po pierwszej chemii. Ale wiem, że niektórym robiono usg, zeby zobaczyć czy guz się zmniejsza.
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Sierpnia 25, 2015, 04:18:11 pm
To mam nadzieję że na następnej wizycie też mnie pomacaja
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Perła w Sierpnia 25, 2015, 05:25:19 pm
Nie "mam nadzieję", tylko o to poproś!. To oddawanie się w rączki "empatycznych" lekarzy, bez żadnych nacisków na nich ,często owocuje żenującym poziomem zainteresowania.
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Sierpnia 25, 2015, 05:49:07 pm
Poproszę a jakże....  muszę wiedzieć...  tymbardziej że mnie niepokoi ta szyja i obojczyk.... Siedzę i Macam jak głupia
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 25, 2015, 06:32:33 pm
macanka to powinna być na dzień dobry, a skoro coś wymacałaś powinni Ci zrobić usg,
najczęściej właśnie usg jest robione, by sprawdzić działanie chemii,
być może mieli takie badanie w planie po 3 chemii
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Sierpnia 25, 2015, 07:16:56 pm
Do tej pory macanka była na pierwszej wizycie, na drugiej nie było mojej lekarki, a.ten kto ją zastępował był tak zakręcony że nie dostałam dexavenu przed wlewem...  i była jazda. Myślę że teraz jak będzie moja lekarka wszystko będzie jak powinno.
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 12, 2015, 03:06:24 pm
Chemia zakończona, trzech lekarzy badając mnie palpacyjnie nie wyczulo guza, dzisiaj na usg guz widoczny mniejszy o połowę, profesor który mnie będzie operować jest zadowolony. Termin operacji 27 listopada.
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 12, 2015, 03:10:01 pm
Jak profesor zadowolony to Ty chyba też.  :)
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 12, 2015, 03:13:36 pm
Izulku, super  :oklaski:
Też miałam chemię przedoperacyjną i po, palpitacyjnie nie wyczuwało się pogrubień w węzłach, guz był głęboko i palpitacyjnie nigdy nie był wyczuwalny.
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 12, 2015, 03:46:55 pm
brawo Izulku!
teraz odpocznij do 27, a potem raczysko do słoika i z głowy
  :)

 :0ulan:
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 12, 2015, 04:22:29 pm
Chemia zadziałała ,gratulacje.Op to już spacerek w porównaniu z chemią .Przytulam
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 12, 2015, 04:27:25 pm
Zadowolona jestem, choć się zastanawiam dlaczego widać go na usg....  skoro nie czuć...
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 12, 2015, 04:31:14 pm
Zmieniła sie jego budowa pod wpływem chemii.Znaczy było pozytywne działanie.To dobry znak Izulek.Spytaj onka lub naszego eksperta oni Ci na pewno dokładnie wyjaśnią
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 12, 2015, 04:36:18 pm
No niech się zmieniła...  na zawsze...  nie chcę mieć z tym gadem do czynienia....
Teraz powoli muszę dojść do siebie bo ostatnia chemia dała mi w kość
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 12, 2015, 04:40:46 pm
Odpoczywaj ,dobrze się odżywiaj i dojdziesz do siebie.Szybko zapomnisz o tym piekle jakue przeszłaś.Dalsza terapia to pryszcz
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 12, 2015, 04:55:16 pm
Dziękuję
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 12, 2015, 10:49:00 pm
Izulek super że już jest finisz, odpoczywaj i dbaj o siebie
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 12, 2015, 10:59:54 pm
Izulek po chemii był guz nadal, ale raka w nim był znikomy procent, a reszta to zwapnienia, u Ciebie też tak może być  :)
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 12, 2015, 11:05:14 pm
Chemia zakończona, trzech lekarzy badając mnie palpacyjnie nie wyczulo guza, dzisiaj na usg guz widoczny mniejszy o połowę, profesor który mnie będzie operować jest zadowolony. Termin operacji 27 listopada.

 ztx
Ciężki etap już w tyle :)
Będziem trzymać kciukasy :0ulan:
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 13, 2015, 08:58:32 am
Dziękuję kochane....  za dwa tygodnie i tej porze będę pewnie na stole operacyjnym
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: renifer w Listopada 13, 2015, 09:45:04 am
Izulku, masz operację w moje urodziny :) Będę podwójnie trzymać kciuki :)
Super, że chemia ładnie zadziałała, dobrze będzie!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 13, 2015, 11:05:06 am
O renifer... Na to dobry znak :-) dziękuję za kciukasy
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 13, 2015, 09:01:22 pm
a my będziemy za Was obie zdrowotne  ;D toasty wznosić
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Stycznia 08, 2016, 05:16:14 pm
Jestem po operacji, mam już wyniki. Niestety w usuniętej piersi były komórki nowotworowe, w czterech na dwadzieścia siedem węzłów obecny gad bez przekraczania torebki. W poniedziałek konsylium. Nie wiem co mnie czeka poza radioterapia. Czy to że chemia nie wybiła dziada bardzo pogarsza moje rokowania?
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 08, 2016, 05:32:55 pm
ja też miałam chemię przedoperacyjną, komórki rakowe były w piersi i w dwóch węzłach. Dostałam radio i hormonoterapię, jestem ponad 10 lat po.
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 08, 2016, 05:45:42 pm
Izulek wg mnie i na moim przykładzie nie jest to żadne wskazanie do rokowań.
Miałam chemię AT przed operacją i po gad nadal był w dwóch węzłach (na 22) i stanowił nadal kilka % guza.
Po operacji miałam jeszcze 4 AC i radio. Zaaplikowali mnie dobrze, bo już ponad 10 minęło, odkąd mi go wycieli i mam się dobrze, jeśli chodzi o zmagania z gadem lub jego odpryskami  :)
Izulek jesteś poza półmetkiem leczenia. Teraz poleci z górki  :0ulan: :-*
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Stycznia 08, 2016, 06:08:33 pm
Moje kochane....  dzięki za to co piszecie. Nie mam zamiaru się poddać...  tylko liczyłam że chemia przed utłucze dziada.  Jestem trojujemna więc hormony odpadają. DanPar a dostałaś herceptyne?  bo widzę że hery plusowe
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 08, 2016, 06:11:04 pm
To nie były czasy herci.
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Stycznia 08, 2016, 06:20:48 pm
Naprawdę?  kurcze to leczenie miałaś jak przy trojujemnym. Ja miałam trzy docetaksele i trzy Fec
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 08, 2016, 06:34:28 pm
Ani nie dostałam herceptyny, ani Her mi nie badali. Około roku po leczeniu wpadła mi w ręce broszura, by sobie kazać zbadać HER. Poprosiłam, zbadali, wyszedł +++, ale podobno już bez sensu byłoby podawać. I przepisy ówczesne sprawiły, że nie męczyłam się rok z dojazdami co 3 tygodnie na hercię i serducho oszczędziłam ;)
Izulko ja z tych, co cieszą się, że mają 1/2 szklanki napełnionej, a nie narzekają, że połowa jest pusta.
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Stycznia 08, 2016, 06:40:54 pm
Ja też z tych optymistycznie nastawionych. Aż dziwne że 10 lat temu nie było herci....  niby niedawno a ile się zmieniło
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 08, 2016, 06:44:04 pm
Izulko była, nawet u nas stosowana, ale potem ją wstrzymano, być może ze wzglądów finansowych. Były u nas protesty, tłumaczone, że Zachód ma, dlaczego u nas nie. Wtedy tym się nie interesowałam.
Nie wiem, co ostatecznie sprawiło, że hercia powróciła: czy standardy związane z pozytywnymi skutkami stosowania jej, czy te protesty, a może wszystko razem.
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Stycznia 09, 2016, 09:43:21 am
No tak u nas to zawsze trzeba powalczyć o coś. Tak czy inaczej cieszę się że leczenie u Was było skuteczne, na co i ja mam nadzieję.
Tytuł: Odp: Działanie chemii przedoperacyjnej
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Stycznia 11, 2016, 08:46:28 pm
Po konsylium zdecydowali że będzie radioterapia. Zbadaja też receptory w drugim ognisku. Może będzie hormonozalezny. Radioterapia ma się rozpocząć w ciągu trzech tygodni.