Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Rak piersi => Leczenie raka piersi => Operacja => Wątek zaczęty przez: lulu w Kwietnia 07, 2013, 10:30:37 am

Tytuł: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 07, 2013, 10:30:37 am
Operację miałam 31 grudnia 2007r. Długo rozmawiałam z chirurgami (dwoma) na temat zakresu operacji, trudna rozmowa, bo żaden nie chciał nawet zasugerować mi w jaką stronę mam iść. Oszczędzająca, czy całkowita. Prowokowałam, zmuszałam do podpowiedzi ale nie nic nie uzyskałam prócz tego, że jeden przecisnął przez zęby szeptem "co własna, to własna", a drugi dopiero po mojej sugestii, że decyduję się na całkowitą powiedział, "i w słusznym kierunku pani idzie". Więc się zdecydowałam na całkowitą, to dawało mi poczucie bezpieczeństwa, pewności. Do tej chwili nie żałuję swojej decyzji.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 07, 2013, 12:07:10 pm
operacje miałam 11 sierpnia 2005, mastektomia prawostronna
w moim mieście nie wykonywano operacji oszczędzającej....w Warszawie odległe terminy były....a ja chciałam już_teraz_natychmiast..........poza tym obowiąkowe naświetlania po oszczędzającej.....i to na wyjeżdzie...
praktycznie tylko wysłuchałam propozycji lekarza...ale wogóle jej nie brałam pod uwagę

okazało sie że moja decyzja była słuszna.....dwa zajęte węzły chłonne (na 13 wyciętych)...i tak by przesądziło o usunieciu całej piersi
kierowałam sie też moją historia rodzinną.....mama....i mamy _mama........obie po raku piersi.....już od wielu lat nie żyły......(cóż..leczenie 20 lat wstecz nie było tak skuteczne jak dziś)
...dlatego ja wolałam wyciąć raczej więcej...niż mniej....i to było najlepszą decyzja jaką w życiu podjęłam
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 07, 2013, 01:34:32 pm
ja miałam mastektomię w czerwcu 2000 roku, miałam wtedy 37 lat i pół  ;)

to zamierzchłe czasy  ;)
wtedy nawet w Instytucie Onkologii w Gliwicach o operacjach oszczędzających dopiero zaczynało się mówić,

chirurg dał mi do wyboru: mastektomia albo oszczędzająca, miałam zdecydować sama, heh... jakbym wtedy miała choć blade pojęcie o co w tym wszystkim chodzi  ???

pogadałam z moją onkolog, potem jeszcze skoczyłam do Krakowa na konsultację do miłego chirurga - wyszło na to, że niby po obu operacjach są takie same rokowania, ale krakowski chirurg powiedział mi to, co sama już podskórnie czułam:
że jak zrobię operację oszczędzającą i okaże się, że po jakimś czasie coś złego się zadzieje, to będę sobie wyrzucała, że to przez moją decyzję,
a jak zdecyduję się na mastektomię, to nawet gdy coś się będzie działo, nie będę miała wyrzutów sumienia,

właśnie to, oraz to, że nie byłam aż tak przywiązana do mojej, skądinąd całkiem zgrabnej, piersi - doprowadziło do tego, że zdecydowałam się na mastektomię,
nigdy tego nie żałowałam!

teraz już tak nie jest, ale wtedy po operacjach oszczędzających, gdy okazywało się, że zajęte są węzły, robiono mastektomię - i mnie by to na bank spotkało, bo miałam zajęty jeden węzeł

uważam, że ewentualne obciążenie organizmu podczas rekonstrukcji piersi jest mniejsze niż skutki uboczne radioterapii jaką zawsze trzeba przejść po operacji oszczędzającej - nie wiem, czy są na ten temat jakieś badania, ale ja tak sobie wykombinowałam
:)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 07, 2013, 03:32:47 pm
Wykryto u mnie raka w prawej piersi podczas rutynowej corocznej mammografii. Był to rok 2009, miałam 45 lat.

Rak 3G in situ, czyste węzły.
Lekarz decyzję podjął za mnie - mastektomia bez dalszego leczenia. Rozpaczałam z powodu utraty piersi, a w swoim małym rozumku twierdziłam, że wolę radioterapię obowiązkową po operacji oszczędzającej, niż taką stratę.

Byłam głupia jak but. Na szczęście lekarz nie dał się, nie uległ mojej rozpaczy.
Dziś jestem po rekonstrukcji.
I absolutnie nie żałuję tamtej decyzji.

Jestem zdrowa. To najważniejsze :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 07, 2013, 07:31:14 pm
Miałam mastektomię w 2004 roku, w CO w Warszawie..
Długo czekałam na łóżko, z perspektywy czasu jedyne czego żałuję, to że nie poddałam się operacji gdzie indziej, a za to wcześniej.. Ale byłam ciemna jak tabaka w rogu, a znajoma lekarka polecała mi, abym się trzymała CO..
Od biopsji do operacji guz urósł o centymetr, poza tym okazało się, że jest zajęty jeden węzeł - co spowodowało konieczność dodatkowej operacji wycięcia pozostałych węzłów (które na szczęście okazały się czyste)..
Podczas pierwszej operacji na oddziale leżała dziewczyna - miała zrobioną oszczędzającą.. za miesiąc spotkałyśmy się ponownie - ja na "docince", ona na mastektomii..

Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: dani w Kwietnia 10, 2013, 06:45:12 pm
Operację miałam w czerwcu 2008 roku. W CO przy Roentgena. Czekałam na nią dosyć długo. Niepotrzebnie czekałam. Chcieliśmy z mężem wszystko przyspieszyć, ale chirurg powiedział, że nie trzeba.
Uwierzyłam mu. Niepotrzebnie.
Operacja nie była dla mnie dużym obciążeniem. Psychicznym również. Wiedziałam, ze pierś nie jest dla mnie najważniejsza. Miałam wsparcie w mężu. Było dla nas oczywiste, że najważniejsze jest zdrowie.
Operacja odbyła się we wtorek, a piątek byłam już w domu.Z drenem. I opatrunkiem na miejscu piersi. Wiem, że teraz do domu wychodzi się jeszcze szybciej.
Mąż dzielnie zmieniał mi opatrunki. Ja opróżniałam buteleczkę do której spływała chłonka. Co kilka dni jeździłam do CO na odciągnięcie chłonki.
Mastektomia to nic strasznego.

Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 15, 2013, 08:19:47 pm
operacja w 2005 roku
nie miałam wyboru, bo wykryto też mikrozwapnienia (łagodne), ale to już potraktowano jak dwuogniskowość
miałam buteleczkę z drenem chyba około 3 tygodni, ale za to nigdy nie jeździłam na ściąganie chłonki
radioterapii nie uniknęłam, bo były zajęte węzły, ale była bezproblemowa
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 15, 2013, 08:52:04 pm
Operacja w styczniu 2006 , namawiano mnie jeszcze na stole operacyjnym bym zgodziła się łaskawie  na oszczędzającą. Nie, ja się uparłam ,by ciachnięto mi całą piers.  Uwazałam,że tak będzie bezpieczniej  no i bez radioterapii czyli jak najszybciej bo po 4 chemiach AC  miałam szanse   być zdrowa -dla córki. Oj,życie  kpi z nas   i tym razem zakpiło ze mnie. Za rok  znalazłam wznowę w okolicy blizny. Po usunięciu jej była długa radioterapia!
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 15, 2013, 09:07:36 pm
jestem najświeższa, bo 2012 (marzec)
o oszczędzającej to se nawet pomarzyć nie mogłam (wielki gigant w mikrocycku)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: gosik w Kwietnia 26, 2013, 10:31:06 pm
Najpierw zabieg oszczędzający w pażdzierniku 2007r , niestety w listopadzie 2007r mastektomia lewa.
Jestem herowa z nadekspresją na 3+ II Bloma bez przerzutów, węzły czyste. Póki co mam się dobrze i niech tak zostanie.
5 lat minęło 5 miesięcy i 5 dni .
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 26, 2013, 11:08:22 pm
5 lat minęło 5 miesięcy i 5 dni .

No to masz urodzinki :)
Najlepszego Gosiku_Kochany :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 27, 2013, 01:16:33 pm
Lulu dziękuję za ten wątek. Po co każda ma pisać o swojej historii, która nas tu na forum połączyła, w oddzielnym wątku. Każda nowa, która tu zerknie, będzie mogła dla siebie wyciągnąć wnioski, a i my też się lepiej poznamy.
Ja miałam mastektomię prawej piersi 2-go stycznia 2006. Zamiast na sylwestra, przygotowywałam się do pójścia do szpitala.  Decyzja była znana, bo rak wykryty w węzłach (dwa zajęte na 22 wycięte) piersi nie duże, więc w żadnym momencie nie rozpatrywano operacji oszczędzającej. Brane było tylko pod uwagę: mastektomia z jednoczesną rekonstrukcją. Ale było to na etapie, gdy w piersi guza nie było widać, a rak był  w węzłach. Dziś myślę (choć lekarze mi o tym nie mówili) że lekarze obawiali się, że raka w piersi nie ma, a przerzut do węzłów jest z innego narządu. Nawet czekałam na inplant dwa tygodnie. Na szczęście, gdy poszłam prywatnie do lekarza, by omówić szczegóły operacji, okazało się, że znalazł guza, który naciekał i pierś była nieco wciągnięta. Guz był blisko żeber i mammografia go nie obejmowała. Natychmiast zmienił decyzję; najpierw chemia. Od razu skontaktował się z chemiczką i umówił mnie na wizytę. Znowu czekanie, biopsja mamotomiczna, bo potrzebny był dowód, by można było zaaplikować chemię, na którą zgodę dawało NFZ.
Po chemii (4x) była operacja, znowu 4x chemia i 25 lampek. Dziś jestem po rekonstrukcji i czuję się znakomicie, jak na mój wiek.
 bxu


Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: gosik w Kwietnia 28, 2013, 11:17:05 pm
5 lat minęło 5 miesięcy i 5 dni .

No to masz urodzinki :)
Najlepszego Gosiku_Kochany :)


Dziękuję i życzę sobie wiele takich 5 ...  :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: luska w Kwietnia 30, 2013, 10:33:24 pm
Ja miałam obustronną mastektomie  23 września 2005 roku , wlano we mnie 6 flaszek czerwonego świństwa.
Jestem Mutantem BRCA2 i mam HER     węzły chłonne miałam czyste ....
Niestety przekazałam uszkodzony gen córce.... :-[
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 30, 2013, 11:01:53 pm
Lusindko to my prawie jak bliźniaczki ja 22 września 2005 miałam operacje ale jak mnie pamięć nie myli to 15 lutego ostatnia chemia poleciała  ;).
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Maja 02, 2013, 10:51:00 pm
Guzka wielkości małej pestki wiśni wymacałam przy brodawce na 12 lat przed diagnozą, że to rak, był ruchomy nazywali go nie groźnym włókniakiem, ale kiedy obok zauważyłam krwistą torbiel, zaczęłam podejrzewać, że to coś podejrzanego. Pojechałam do Warszawy, mądry onkolog ściągnął płyn zrobił biopsję cienka igła i za 2 tyg pocieszył,że wynik dobry......niestety torbiel znów się wypełniła i wtedy to pojechałam do CO, tu już poszło szybko, w jeden dzień wszystkie badania łącznie z biopsją grubo igłową. Guzek z torbielą liczył sobie ok 5 cm.......najpierw 6 chemii AT potem mastektomia, wycięte 22 węzły w tym 2 zajęte i 17 lampek.
Pierwsza chemia 4 lata temu, mastektomia 3,5 roku temu.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 02, 2013, 10:58:17 pm
Krysiu, ja też na 22 węzły miałam 2 zajęte. U mnie było 4 x AT, operacja, 4 x AT, 25 lampek i do dziś (odpukać) jest dobrze.  Goń mnie   [url=http://www.greensmilies.c
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Maja 08, 2013, 10:08:51 pm
A ja jak ta ciepła bułeczka - diagnoza 26 czerwiec, 3 lipiec otwarta biopsja piersi prawej, operacja 31 lipiec 2012 . Guzek miał coś ponad centymetr ale komórki rakowe zajmowały 8 mm. Niestety, zajęte węzły chłonne, GII, Her-2 +++ Najpierw czerwona, potem taksol, teraz radio, w planach hercia. No i walczymy dalej...
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 08, 2013, 10:10:25 pm
Buniu, miałaś diagnozę w rocznicę mojej operacji - 26 czerwca  :D
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Bunia w Maja 08, 2013, 10:14:20 pm
To chyba dobra wróżba!
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 08, 2013, 10:15:48 pm
To chyba dobra wróżba!

na bank  C:-)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 08, 2013, 10:16:59 pm
oczywiście  8)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Teodora w Maja 19, 2013, 04:40:59 pm
6 listopad 2009r. zmodyfikowana radykalna mastektomia piersi prawej.  G1 T1c N1a Mx.
W kontroli onkologicznej byłam przez ponad 30 lat,liczne mikro i makro zwapnienia ,masa cyst.
Byłam też z grupy ryzyka, siostra zmarła na raka piersi(1995r.)
Leczenie to Tamoxifen, po1,5 roku zmieniony na Arimidex. Genetyk był zdziwiony,że nie podano mi chemii. Wierzę w przeznaczenie więc będzie co mi pisano.
Obecnie robię wszystko,nie oszczędzam się. Siostrom,które są tym zaniepokojone wyjaśniłam,że nie mam zamiaru siedzieć,wsłuchiwać się co mnie boli i zastanawiać się czy to może przerzut. To zdecydowanie nie dla mnie!!
Mam też pozytywną stronę mastektomii. Zawsze miałam prawą pierś mniejszą,po porodzie różnica zrobiła się spora. Musiałam nosić wkładkę. Teraz jak mam całą dobrą protezę moje cycki prezentują się lepiej. :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Maja 19, 2013, 07:26:46 pm
I ja też opiszę co się zdarzyło prawie 9 !!!!!! lat temu. Chorowałam na osteoporozę i w leczeniu miałam HTZ.W 2000r po raz pierwszy zrobiłam mammografią...i szok...pojechałam z uśmiechem na twarzy wracałam z płaczem bo miałam skierowanie do onka. a to wg mnie znaczyło,że mam raka. Po miesiącu onka stwierdziła,że teraz to muszę juz być pod kontrolą. Najbliższy to WCO P-ń...Początkowo co trzy miesiące usg...nie zauważono zmian / wiele ognisk mikrozwapnień.../ więc kontrola dwa razy w roku po mammo i usg...w którymś roku skierowanie na mammotomie...i wtedy już mój doktór chciał ciąć...pamietam do dzisiaj jego słowa: dobrze, dzisiaj odpuszczę /żona robiła usg/, ale gdy zobaczę coś niepokojącego to nie będę się pytał czy mam ciąć, chyba chce Pani żyć...Powiedziałam,że tak...dlatego gdy pojechałam wcześniej do kontroli /25 maja/ to poddałam się, robiłam co zlecił doktór...cito mammo, usg, biopsja...i nie pytając się mnie otrzymałam po biopsji skierowanie do szpitala na 21 czerwca...Nie pamiętam drogi ze szpitala na dworzec PKP i później do domu...W wyznaczonym dniu zgłosiłam się do WCO i trafiłam na super doktora-chirurga od cycków...Przez cztery dni i ranek przed operacją byłam łagodna ....Wiedziałam,że mam mieć badanie śródoperacyjne...i to ono wykazało,że na salę wróciłam po mastektomii...gad był umiejscowiony w pobliżu żeber / tak jak u DanPar/...Szkoda,że wtedy , a był to rok 2004 nie badano wartownika...usunięto mi XIII węzłów chłonnych,które były czyste...i dlatego do dzisiaj mam obrzęk ręki lewej...Po operacji miałam chemię / 12 / taką samą jak mag...później takaksia zamienionego na Femarę...A od 11 kwietnia mam nowego cycolka...i jest super...szkoda,że czekałam tak długo... bxu
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Maja 20, 2013, 03:25:22 pm
Drogie Panie, gdzie w Warszawie bez zbytecznej zwłoki można odjąć pierś? W co najprawdopodobniej długo się czeka a rak szybko rośnie
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 20, 2013, 03:33:07 pm
Aniu
a dowiadwałaś się w Magodencie?

http://www.magodent.com.pl/ (http://www.magodent.com.pl/)
albo w Wieliszewie

http://szpitalonkologiczny.pl/ (http://szpitalonkologiczny.pl/)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 20, 2013, 03:37:50 pm
Aniu myślę, że aby bardzo przyśpieszyć operację, to albo skorzystać z koneksji, albo prywatnie.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 20, 2013, 04:01:17 pm
można jeszcze tak:
wyszukujesz dobrego chirurga-onkologa
idziesz do niego prywatnie
i operacja odbędzie się szybciej (na NFZ)  ;D
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Maja 20, 2013, 04:11:36 pm
A poleciłybyście jakiegoś chirurga? Nie chodzi o jakieś niewiadomo co. Chodzi tylko o to, żeby nie sp..lił roboty ;D Wszelkie sugestie na priv mile widziane :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 20, 2013, 04:55:54 pm
Aniu
może jeszcze mama iść do PFESO  (http://www.pfeso.edu.pl/)- to prywatna placówka
tam same sławy przyjmują, np. Dr Mentrak, dr Mazur, dr Nagadowska

http://www.pfeso.edu.pl/Konsultacje/chirurgia-onkologiczna.html (http://www.pfeso.edu.pl/Konsultacje/chirurgia-onkologiczna.html)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 20, 2013, 06:34:52 pm
dr Mentrak osobiście chodził interweniować w sprawie terminu mojej operacji..
wiem, bo znajoma znajomej w CO pracuje i wszyscy tam myśleli, że to mój znajomy, hehhhe
i tak się nie udało, czekałam 2 miesiące, a w tym czasie gadzina rosła..
CO to kombinat
dziś bym się wybrała gdzie indziej, tam gdzie będzie szybciej
tylko to jedno kryterium brałabym pod uwagę
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Maja 20, 2013, 09:23:48 pm
Właśnie tego chciałabym uniknąć. Nie wiem czy prywatna wizyta cokolwiek tutaj zmieni i jakie są niepisane zasady w tym światku. Pierwszą operację mam miała w grochowskim ale tamten lekarz poszedł już na emeryturkę.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 21, 2013, 01:33:10 am
Aniu PFESO przyjmuje dr Wojciech Kułakowski /mnie on operował/ ,jest on także lekarzem chirurgiem na Wawelskiej,TOJKA dobrze radzi ,najpierw wizyta prywatna i termin operacji  będzie krotki .
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Maja 21, 2013, 02:35:51 pm
Dzwoniłam, niestety już nie operuje - przeszedł na emeryturę.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 21, 2013, 03:33:52 pm
Ania,napisz mi proszę na priv skąd dokładnie jesteście.Może uda się mamę wcisnąć do mojego chirurga na NFZ.Tyle że on operuje w Pruszkowie.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Maja 21, 2013, 06:32:54 pm
Czy lek. Jacek Piechocki to dobry wybór? Kto oprócz Agawy miał z nim bliższe spotkanie?  ;)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 22, 2013, 12:30:06 am
Aniu    http://www.pfeso.edu.pl/Lekarze/Lek.-med.-Danuta-Piotrowska-Wejroch.html tez bardzo dobry chirurg onkolog i pracuje tez na Wawelskiej
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 22, 2013, 12:55:24 am
Aniu, z forum wiem, że chyba nikt z tutaj obecnych.
Pan dr Piechocki jest znakomitym lekarzem, znakomitym operatorem. Bywa chłodny w obyciu, ale to wynika z braku jego czasu w szpitalu. Podczas wizyt wszystko dokąłdnie wyjaśnia, nie wymiguje się od odpowiedzi. W tej chwili jest chyba (nadal) odrynatorem oddziału w CO. Nie namawiam. Szukaj, pytaj.
Ale nie zwlekaj z decyzją.
Buziaki :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Maja 22, 2013, 12:59:09 am
Wizyta już umówiona  :) Dziękuję Ci Agawo
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 22, 2013, 01:02:51 am
Aniu, kciuki trzymam. I na wieści czekam :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Maja 22, 2013, 08:33:12 am
Aniu, Jacek Piechocki operował moja znajomą około 5 lat temu, zadowolona , wszystko ok.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Maja 28, 2013, 05:42:49 pm
Czy miałyście jakieś dodatkowe badania na bloku operacyjnym na kilka dni przed operacją? Czego one mogłyby dotyczyć?
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 28, 2013, 05:50:48 pm
Aniu
przed operacją to tradycyjnie morfologia, mocz i RTG klatki piersiowej, nic więcej.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: suchal w Maja 28, 2013, 06:40:59 pm
Myślę, że EKG koniecznie, to znaczy mi robili zawsze i przed operacją i przed zabiegami.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Maja 28, 2013, 07:22:08 pm
A nie jest to tak w co, że wszystkie badanie robią przed i przychodzi się w dniu operacji na sam zabieg? Może chodzi o minimalny czas zajęcia łóżka w klinice. Ponoć to jeden z czynników świadczących o jakości leczenia.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 28, 2013, 08:06:01 pm
Nie będzie to coś związane z oznaczaniem miejsca do wycięcia?
Głośno myślę. Sama nie wiem.
Na bloku operacyjnym nie robi się przecież EKG, ani innych badań.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: debora48 w Maja 28, 2013, 09:59:49 pm
Mirusia, w CO Ursynów, na drugi dzień po przyjęciu miałam robione podstawowe badania z krwi i EKG też/pamiętam,że schodziłam do specjalnego gabinetu /

Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 28, 2013, 10:03:35 pm
Tak, tak, Deboro tylko mnie zaintrygował ten blok.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 28, 2013, 10:09:37 pm
W CO na Ursynowie EKG robią na miejscu, przed operacją; schodzi się na inny oddział.

Nie będzie to coś związane z oznaczaniem miejsca do wycięcia?


Może Mirusiu masz na myśłi oznaczanie izotopami węzła wartowniczego? Robią dzień przed też w CO. Albo może słyszałaś o kotwicach?
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Czerwca 04, 2013, 09:17:11 am
Znalazłam ciekawą prezentację dziewczyny po mastektomii (21 lat). Ciekawe, że zaoszczędzili jej sporo skóry pod przyszłą rekonstrukcję.
http://www.youtube.com/watch?v=Ve5Ho8i1MI4
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 04, 2013, 10:11:31 am
aniu, u nas też się to spotyka, nasza aurora - przy drugiej piersi miała taką właśnie "inną mastektomię" - zostawiono jej dużo skóry, by wykorzystać ją przy rekonstrukcji,
w Bydgoszczy to było
:D
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 04, 2013, 10:27:41 am
Miałam podobnie; może trochę mniej skóry mi zostawiono, ale fałdka była ;)

Jestem pod wrażeniem odwagi dziewczyny z filmiku...
Z ciekwością też podpatrywałam system podwieszania pojemniczka w woreczku na smyczy, super.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Czerwca 05, 2013, 04:43:00 am
Moja mama już oficjalnie ca mammae sin. Chirurg ocenił, że ryzyko przerzutów do węzłów jest małe z powodu rozmiaru i lokalizacji guza (godz 12), więc zrobi wszystko co można by te węzły ocalić. Nie namawiał na rodzaj operacji. Sugerował mastektomię z powodu wcześniejszej radioterapii. Wyników immunohistochemicznych jeszcze nie ma.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 05, 2013, 12:28:05 pm

Z ciekwością też podpatrywałam system podwieszania pojemniczka w woreczku na smyczy, super.


ja mojego pieska tylko na takiej smyczy nosiłam (nawet za bardzo nie wiem jak można inaczej - w ręce? albo wiązać do piżamy? to strasznie niewygodne musi być). smycz na szyi i pod bluzką, w zależności od jej długości czasem od spodu leciutko piesek wystawał. na koncert też się tak wybrałam. mina panów_na_bramce - bezcenna ('ale nie wolno wnosić butelek z wodą' 'ale ja jestem po operacji' i myk, bluzka 5 cm do góry... 'a, to proszę, proszę') (http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif) (http://emotikona.pl)



a fałdki mi nie zostawili. miałam skórę zajętą i wyciachali całość, jeszcze ponaciągali tak, że teraz mam cieniuteńką jak papier śniadaniowy. ale grunt, że jest (no i lepszy śniadaniowy niż toaletowy (http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif) (http://emotikona.pl) )


co do badań przed operacją - miałam robione (nie pamiętam już jakie) jakieś dwa tygodnie(? - sprawdzę jak wrócę do domu) przed, z wynikami szłam na konsultacje do doktora, który je pooglądał i zatwierdził - to była przepustka do przyjęcia na oddział. w dniu przyjęcia była konsultacja z anestezjologiem, który również oblukał wsie wyniki i kartotekę, popukał, pogadał i dopiero jak on powiedział, że ok, to mogłam iść się zarejestrować do przyjęcia na oddział. a następnego dnia roboczego - cięcie.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Czerwca 10, 2013, 04:38:04 pm
Czy to możliwe, że z materiału z biopsji nie oznaczyli stopnia ekspresji HER2? Właśnie dzwoniła mama i powiedziała, że są oznaczone tylko receptory hormonalne. A w ogóle lekarz powiedział jej, że na podstawie tych badań nie podejmują leczenia tylko trzeba czekać na histopatologię pooperacyjną.  :-\
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 10, 2013, 05:38:43 pm
aniu
to była gruba igła?
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Czerwca 10, 2013, 05:41:21 pm
Nie mam pojęcia, wiem tylko że nakłuć było kilka.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 10, 2013, 06:03:41 pm
aniu
jeżeli biopsja jest cienkoigłowa czyli tylko nakłucie - to najczęsciej mozna stwirdzić TYLKO, czy w pobranym materiale są komórki raka

podczas biopsji guboiglowej pobiera się na tyle dużo materiały, że można zbadać hery i hormonozależność

Biopsja cienkoigłowa (BAC - biopsja aspiracyjna cienkoigłowa) – polega na pobraniu materiału komórkowego poprzez nakłucie guza cienką igłą. Dzięki zmniejszonej łączności, która cechuje utkanie tkankowe większości nowotworów, bez trudu aspiruje się (zasysa) do światła igły komórki z litych guzów rozrastających się w głębi tkanek.
Biopsję cienkoigłową stosuje się do ustalenia rozpoznania wyczuwalnych i niewyczuwalnych guzów. W przypadku guzów niewyczuwalnych biopsję wykonuje się pod kontrolą badań topograficznych (obrazowych) np. tomografii komputerowej (TK), mammografii, scyntygrafii, ultrasonografii (USG). Jest to tzw. biopsja celowana (lub inaczej: selektywna, wybiórcza)
Biopsja gruboigłowa(Oligobiopsja) – polega na pobraniu materiału tkankowego za pomocą igieł o średnicy powyżej 1,2 mm. Oligobiopsja jest wykonywana zazwyczaj po uprzedniej biopsji cienkoigłowej, o ile kolejna biopsja cienkoigłowa nie daje pewności uzyskania wystarczającej informacji diagnostycznej. Jest badaniem dokładniejszym niż BAC.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ania01 w Czerwca 11, 2013, 06:27:35 am
To była raczej biopsja cienkoigłowa. Widocznie dla zbadania her materiału już nie starczyło. No nic, czekamy w takim razie dalej, za tydzień operacja.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: iśka w Lipca 05, 2013, 12:33:47 am

jestem miesiąc po :(
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 05, 2013, 12:50:28 am
Witaj Iśko :)
Jestem 4 i pół roku 'po'. Pamiętam jak ciężko i ogólnie ni_jak było na początku.
I choć teraz jest Ci ciężko - uwierz na słowo - da się żyć :) I to dobrze. A nawet bardzo dobrze :)

Napisz nam więcej o sobie  :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 05, 2013, 09:04:13 am
Isiu
witaj
ani się obejrzysz jak będziesz liczyła lata  O0
w odpowiednich wątkach masz schematy leczenia
jak czegoś nie będziesz wiedziała
pisz
pomożemy  O0
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 05, 2013, 09:10:21 am
Isiu, życzę bardzo wielu, najpierw miesięcy, a potem lat "po".  :-*
Pytaj, czytaj nasze bazgroły i goń nas. Ja już 7,5 roku "po". Nie wiem kiedy to zleciało  xhc
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 05, 2013, 10:11:04 am
Witaj Isiu
napisz więcej o sobie, o leczeniu,
będziemy czytać i wspierać
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 05, 2013, 01:52:36 pm
Isiu, jak Dziewczyny się kfalom, to ja tyż - pojutrze minie mi 10 lat :D A na początku drogi też miałam taką minkę: :(
Pisaj, pytaj, płacz, klnij i śmiej się z nami - wszystko będzie dobrze :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: iśka w Lipca 06, 2013, 02:37:42 am
Jestem w czarnej dziurze :( ale pewnie dam radę, bo nie ma wyjścia, jestem potrzebna dzieciom.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 06, 2013, 12:22:13 pm
Isiu, wiem Kochana, że Ci ciężko.
Uwierz, wszystkie tutaj przerabiałyśmy to na początku naszej drogi. I nie tylko na początku  :-\
Poczytaj, porozglądaj się na forum, postaraj się troszku otworzyć i napisz coś więcej o sobie  :)
W ten sposób będzie nam łatwiej Ci pomóc :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 06, 2013, 12:40:57 pm
Isiu,
wiem, że początek jest ciężki, też w pierwszych miesiącach choroby byłam zagubiona i myślałam właściwie tylko o mojej córce, która miała wtedy 9 lat, a dziś już ma 22  :D

jeśli nie masz konkretnych medycznych pytań, to może załóż sobie w dziale "Mój jest ten kawałek forum" swój wątek i tam na bieżąco pisz, co Cię trapi - będziemy starały się pomóc
  :D

Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: domina13 w Lutego 12, 2014, 06:40:27 pm
Mastektomie m.Maddena miałam 08.01.2014r.Jestem dobrej myśli ,w sobotę minął miesiąc.Jedynie ta chłonka,2x w tyg.jeżdżę do Łodzi na ściąganie,w poniedziałek miałam 11 strzykawek.Pozdrawiam! :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 12, 2014, 07:36:40 pm
Domino, niestety przy naszym leczeniu potrzebna jest cierpliwość. Ja już dokładnie nie pamiętam, jak długo po operacji jeździłam na ściąganie chłonki. Jak często ściągasz chłonkę, że nazbierało się aż tyle. W miarę sił, ćwicz, delikatnie pobudzaj sąsiednie węzły, by przejęły rolę wyciętych. Rehabilitanta popytaj jak to robić. Mnie się wydaje, że po miesiącu od operacji już nie ściągałam.  :-* 
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 12, 2014, 08:12:30 pm
Mnie się wydaje, że po miesiącu od operacji już nie ściągałam.  :-*
Ja nie ściągałam wcale, ale różnie bywa - moja koleżanka jeżdziła na ściąganie chyba ze trzy miesiące. Ale 11 strzykawek to chyba rzeczywiście sporo ???
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 12, 2014, 08:14:31 pm
Ja tez wcale nie miałam z tym kłopotu ,zadnego sciagania ,ale znam osoby ,które męczyły  się długo .Tez minęło!
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 12, 2014, 08:24:44 pm
ja też w ogóle nie ściągałam chłonki  8)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 18, 2014, 02:16:42 pm
A mnie mastektomia czeka 22 maja. Z jednej strony zaczynam być lekko przerażona, a z drugiej się cieszę, że WRESZCIE! U mnie były rozmaite komplikacje, bo guz po chemii nadal jest przy samej powięzi, podejrzewali naciek na mięsień, moja onka mnie straszyła, że się nie da operować, potem, że jak już to Halsted z całkowitym wycięciem mięśni i dopiero chirurg mnie uspokoił :) Że guz ruchomy, że operacyjny i że żadnego Halsteda mi robił nie będzie, tylko jeśli zajdzie potzreba, to wytnie mi kawałeczek mięśnia, co by dobry marginesik był.
Ogólnie to się boję, nie wiem, czego się spodziewać. Z jednego tylko się cieszę, że chemia już za mną i przynajmniej to mnie po operacji ominie! Zostanie radio (na 95%), no i hormonki, ale to chyba nie takie straszne...
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2014, 02:17:41 pm
 :oklaski:
i z górki bedzie
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 18, 2014, 02:39:52 pm
Operacja też nie jest straszna. Ważne abyś po operacji szybko (czyt. od razu) ćwiczyła rączkę, wtedy szybko dojdziesz do pełnej sprawności. O naświetlaniach nic nie wiem, bo ich nie miałam, ale za to hormonki łykałam 5 lat i dało się to przeżyć. Początkowo dały się we znaki, ale z czasem (i zmianą leku) wszystko wróciło do normy.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 18, 2014, 02:40:10 pm
chemie przetrwałaś, to operacja niestraszna Ci, jest spoko, i szybko człek wraca do formy, reszta to pikuś  :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 18, 2014, 03:06:38 pm
Operacja to już prawie przyjemność w porównaniu do chemii. Będziesz miała następny krok za soba i coraz bliżej do zakończenia terapii.Bedzie dobrze zobaczysz :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 18, 2014, 03:12:49 pm
Wszyscy mnie pocieszają, że operacja nie jest taka zła, mam nadzieję że się spradzi. Trochę mnie tylko przeraża wizja tego drenu i chłonki> z druiej strony z tego co tu czytam, nie każdemu ta chłonka się zbiera w ilościach hurtowych, więc może nie będzie źle. Z tego, co wiem, w tym "moim" szpitalu już na drugi dzień przychodzą rehabilitantka i masażystka, w ogóle podobno opieka po operacji jest tam bardzo dobra.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 18, 2014, 04:34:03 pm
Reniferku, ja za bardzo emocjonalnie podeszłam do chłonki, do tego stopnia, że chciałam ściągać coś czego nie było. Lekarze bardzo byli wyrozumiali, więc starali się pomóc mimo wszystko. Na początku zbierała mi się, ale z czasem było coraz mniej, ale ja nie zdawałam sobie do końca sprawy z tego, że opuchlizna potrzebuje trochę czasu aby zejść. Więc jak tylko chłonki trochę przybyło, to ja już wpadałam w panikę, że mi szwy porozrywa. Dopiero pod koniec trzeciego tygodnia po operacji znormalniałam.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 18, 2014, 04:35:25 pm
ooooo reniferek  :) dawno Cię nie było  ;)
ja jestem z tych co to chłonka nie bardzo mnie lubiła   ;) i się nie zbierała
operacja to naprawdę nic strasznego, pośpisz sobie, a doktory zrobią co będą musieli  ;)
zaraz po operacji - znaczy jak się już całkiem obudzisz - wdech_wydech_wdech_wydech cobyś klatę ćwiczyła
a później rehabilitantka powie co i jak

a radioterapia - też miałam - tez mogę powiedzieć, że to takie byle_co  ;)
na początku troszkę byłam osłabiona, ale później to tylko kolejne odfajkowania były

moim zdaniem chemia się najbardziej daje we znaki - a to już za Tobą :)

od 22 maja będziemy kciuki zaciskać, aby wszystko sprawnie poszło  :)

Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 18, 2014, 05:33:33 pm
nie każdemu ta chłonka się zbiera w ilościach hurtowych
Nie każdemu - mnie nie. Dren mi wyciągano chyba najpóźniej po tygodniu od operacji, a poza tym już potem nigdy żadnej chłonki ściąganej nie miałam. Czego i Tobie, reniferku, życzę :D
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 18, 2014, 05:39:55 pm
Reniferku, dobrze, że się odezwałaś. Dla mnie po ośmiu latach, to wszystko wydaje się Pikusiem. Szybko się zapomina. Chłonkę jeździłam do szpitala ściągać co drugi dzień, bodajże do dwóch tygodni. Ręka, której na początku nie można było podnieść wyżej, niż do poziomu głowy, dziś bez wysiłku podnoszę i robię tą ręką wszystko (prawa, a ja praworęczna). Radioterapia dla mnie to już bez problemów. Twoja rola to cierpliwie odhaczać kolejne etapy leczenia, a za rok z nami się spotkać i świętować fakt skończonego leczenia  :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2014, 05:48:34 pm
też nigdy nie miałam chłonki ściąganej O0
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 18, 2014, 07:38:54 pm
ooooo reniferek  :) dawno Cię nie było  ;)


No dawno, bo trochę mnie przytłaczało ostatnio leczenie na przemian z niezbyt dobremi wieściami. Najbardziej mnie moja onka przeraziła, jak zaczęła coś o samej radio bąkać, że niby bez operacji. A że ona w komunikacji ciężka >:( to się z nią dogadać nie szło. Potem był dodatkowy Taxoter, potem wynik rezonansu, taki pół na pół, nacieku na mięsień nie ma, ale wszystko wskazuje, że dalej są żywe komórki raka :( Za to nic w węzłach ten rezonans nie pokazał, i oby tak było!

od 22 maja będziemy kciuki zaciskać, aby wszystko sprawnie poszło  :)

I za wynik histo-patu poproszę, może się jakimś cudem okaże, że jednak zdechł ten dziad wstrętny!
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 18, 2014, 07:44:17 pm
jak węzły czyste to tylko się cieszyć
a za histopat kciuki też będziemy zaciskać
ale wszystko po kolei
najpierw operacja :)
Trzymaj się kobieto mi zaglądaj częściej  :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 18, 2014, 07:55:51 pm
Jak po operacji będę sobie wypoczywać, to i zaglądać będę ;) Zawsze to odpadnie ogarnianie chaty przez jakiś czas. Jak znam mojego małża, to mi nic nie da robić, żebym się nie uszkodziła, a jak znam siebie, to skwapliwie skorzystam. Przynajmniej na początku, zanim mnie nosić zacznie i jednak zatęsknię za robieniem porządków ;)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 18, 2014, 08:02:16 pm
A co w robieniu porządków takiego miłego  :-\
Mieć porządek jest fajnie, ale robić  :( :(
Leniuchuj, odpoczywaj i po operacji systematycznie ćwicz rączkę (3-4 razy dziennie). Zestawienie ćwiczeń pewnie przekaże Ci Twój rehabilitant, my będziemy podpowiadać. Będzie ok.  :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 18, 2014, 08:03:42 pm
Oszczędność (siebie) przede wszystkim! ;D Ale ja np. wkładanie czystych naczyń na najwyższą półkę w szafce traktowałam jako rehabilitację ręki i pamiętam, że się poryczałam, jak mąż to za mnie zrobił ;)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 18, 2014, 08:04:19 pm
Trzymam mocno za Ciebe .Głowa do góry .Dbaj o siebe i pozwól się rozpieszczać :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 18, 2014, 08:12:37 pm
Reniferku, a Ty nie w Gliwicach, czy gdzie indziej na Śląsku?
Z resztą nie ważne. Ja dostałam na oddziale, nie przepraszam w sklepie rehabilitacyjnym na terenie szpitala, tę tekstylną, za darmo. Wsie nas wtedy hurtem wysłali po nie. To było w OCO. Widziałam. W G-cach też dają za friko.
Po mastektomii z jednym drenem wyszłam do domu, a w szpitalu na pewno byłam ok. 10 dni. Po wyjęciu drenu, ani razu chłonki nie musiałam ściągać  :)
Trzymam kciuki  :0ulan: Też myślę, że najgorsze już przeszłaś.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 19, 2014, 05:18:45 pm
Danusiu - ja też nie jestem miłośniczką robienia porządków, ale znam się i wiem, że zbyt dużo bezczynności powoduje u mnie nerwowość ;)

Mirusiu - ogólnie leczę się na Raciborskej, a mastektomię będę mieć w Mikołowie. Gliwic radzono mi unikać, to i unikam. Zresztą miałabym tam dość daleko, bo mieszkam w Sosnowcu. No chyba że od teściów, z Bytomia bym jeździła. O szpitalu w Mikołowie słyszałam same dobre rzeczy, podobnie o chirurgu, który ma mnie ciachać, więc nie kombinowałam i nie szukałam niczego innego. Natomiast czy tam co dają, to wątpię, bo to zwykły szpital jest, nie onkologiczny.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 19, 2014, 07:54:39 pm
.....Mirusiu - ogólnie leczę się na Raciborskej, a mastektomię będę mieć w Mikołowie. Gliwic radzono mi unikać, to i unikam.....

Ośrodka, który jak nadal, ma najlepsze wyniki w Pl  :o
Wiem, że to moloch i jak każdy tego typu przybytek ma plusy i minusy, ale z tym zdaniem trudno jest mi się zgodzić. Przeżywalność ichnich pacjentów mówi sama za się.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 19, 2014, 08:07:53 pm
Mirusiu, ja w Gliwicach nie byłam, więc może nie powinnam się wypowiadać, ale...
Na Raciborskiej spotkałam 2 osoby z przerzutami (akurat nie raka piersi), które Gliwice odesłały z kwitkiem, mówiąc, że nic dla nich już nie mają. Jednej z nich powiedziano wprost, że jest jeszcze jedna chemia, ale zbyt droga i oni kasy na to nie mają. W Katowicach tę chemię dostaje. I żyje, a pewnie już by jej nie było... Jak to się ma do najlepszego ośrodka w Polsce? Nie wiem, ale mnie coś tu się nie zgadza. Poza tym... Tak, Gliwice to moloch i czas oczekiwania na leczenie jest tam dłuższy. A prawda jest taka, że w Katowicach lekarze znikąd się nie wzięli, waściwie wszyscy przeszli z CO.
Natomiast przeżywalności ichnich pacjentów i pacjentów z Raciborskiej nigdy nie porównywałam. I nie wiem, czy chcę to robić...
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 19, 2014, 08:11:34 pm
Reniferku, ja też tam się nie leczyłam, tylko w ośrodku o pewnie mniejszej przeżywalności, z własnego wyboru. Jedna jaskółka, jak wiesz wiosny nie czyni,
a z faktami nie będę dyskutować. Wyniki maja, jakie mają.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 19, 2014, 08:24:12 pm
Mirusiu, to, co napisałaś, powoduje zamęt w mej łepetynie. Bo o ile dla osoby, która jest ileś_tam_lat_po to raczej wszystko jedno, gdzie ją leczyli, o tyle ja, która jestem w samym środku tego młynu, od razu myślę o mojej osobistej przeżywalności i rodzi się we mnie wątpliwość, czy aby dobrze trafiłam, wybrałam... Nie bierz tego do siebie, to nie jest broń Boże oskarżenie czy cuś, po prostu odczucie takie mam.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 19, 2014, 08:31:26 pm
eee, renifer, spoko
to przecie łatwa operacja, a leczenie masz już ustawione, wszystko będzie w porządeczku  :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 19, 2014, 08:31:59 pm
 :-*, przepraszam, masz rację.
Zaraz potem pomyślałam, że niepotrzebnie to napisałam.
Szkoda tylko, że potem, a nie przedtem.
Niepotrzebne Ci obecne takie dywagacje.
Tylko z drugiej strony pomyśl, że ktoś Twoją opinię o Gliwicach może czytać, będąc na takim etapie, jak TY.
Ale to mnie nie tłumaczy, mea culpa  :(

Ale se też myślę jeszcze, że osobie_ileś_tam_lat_po, też to nie obojętne,
bo to nigdy nie przestanie być obojętne. Tak se myślę  :)


Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 19, 2014, 08:39:25 pm
I o to chodzi! Powinnismy   ,lecząc się, mieć całkowite zaufanie do swojego lekarza i miejsca w którym się leczymy. TO działa na psychikę i nasze wyzdrowienie! Ja równo 7 lat temu skończyłam leczenie  w Gliwicach ,po wznowie i wiernie jeżdżę tam na kontrolę , wierząc właśnie tym którzy mnie leczyli. Reniferku ty masz być pewna ,ze najlepiej wyleczą cię na Raciborskiej! I tak będzie i tak trzymaj! ZA chwilkę  powiedzą ci- Jest pani zdrowa! :) :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 19, 2014, 09:35:58 pm
Mirusiu, masz rację, to, co napisałam, też może komuś namieszać w głowie :( A przecież to faktycznie duży ośrodek, o dobrej opinii. Ech, teraz wyrzuty sumienia mam, niepotrzebnie się w tę dyskusję wdałam... A w sumie chyba sobie samej chciałam udowodnić, że tam, gdzie się leczę, jest dobrze. Niniejszym przepraszam i Ciebie, i osoby w Gliwicach się leczące, którym przeca z całego serca życzę wyzdrowienia, jak i wszystkim innym.
Amorku, ja z tym zaufaniem lekarzom to mam trochę problem. I czytam, i się dowiaduję, i chcę jakieś poczucie kontroli mieć. A moje zaufanie też trochę spadło po tej całej historii z mięśniem, z wątpliwościami mojej onki co do operacji (choć ona ma opinię dobrego onkologa). Może dlatego też, że w mojej historii dużo zawirowań - najpierw po USG niepotrzebna cienka igła, potem Dąbrowa i nieudana gruboigłowa, długi czas oczekiwania na pełną diagnozę, potem brak odpowiedzi na pierwszą chemię, a na drugą też szału ni ma. To wszystko sprawia, że po takim poście Mirusi myślę: a może trza było od razu do Gliwic? Może byłoby sprawniej, lepiej? A przecież odpowiedzi na to nie ma.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 19, 2014, 09:43:38 pm
Reniferku, proszę Cię przestań  :)
 ::((, nie przypuszczałam, że aż tak będziesz to rozważać.
Twoja "droga" jest na pewno dobra, nie ma innej opcji  :)


Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 19, 2014, 09:46:35 pm
Reniferku- może ( morze) jest głębokie i szerokie! Znam te dylematy,wątpliwosci i strach. Z doświadczenia -podpowiadam- nie zasiewaj w sobie podejrzliwości i zwątpienia. To łatwo zasiać ,a trudno przepędzić.  W Gliwicach znow długie czekanie, kolejki ,tłumy ludzi itd. Raciborksa tez ma dobra opinię, tam tez są lekarze ,nie bogowie, tacy jak wszędzie. Wbijaj sobie ,ze masz najlepsze leczenie i będziesz całkowice zdrowa. I tak po 100 razy dziennie, to naprawdę bardzo ważne! Na całym świecie sa podobne procedury, podobne sposoby leczenia ,nic innego nie mają. Co kto wdroży to kolejne kraje przejmują. Jak pierwszy raz achorowałam pytałam onkę o leczenie w USA bo tam mam rodzinę . Powiedziała ,ze  w moim przypadku tam tez podadzą mi chemię ,albo wcale ,bo takie są  teraz tendencje. Tak,ze nie kombinuj, myśl pozytywnie , afirmuj tylko dobre myśli i wierz z całego serca w swoje wyleczenie! Bo tak będzie! Trzymaj się , wszystkie byłyśmy w tym miejscu co i ty! Czas beignie bardoz szybko! Jeszcze trochę i odetchniesz z ulgą! Zobaczysz!  :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 19, 2014, 09:53:54 pm
reniferku,
w Polsce wytyczne leczenia raka piersi są takie same wszędzie,
Ty leczysz się w dobrym katowickim szpitalu a nie u znachora,
dodatkowo sama dużo o leczeniu już wiesz i nie jesteś bierną nieświadomą pacjentką - więc wiesz, że to, co proponuje Ci Twoja lekarka ma sens,

a to, że jakiś ośrodek ma lepsze czy gorsze (nadal statystyczne) wyniki wyleczenia - to nadal NIJAK się ma do pojedynczego pacjenta jakim każda z nas jest...

mówienie o tym, że jakiś ośrodek ma super wyniki w leczeniu raka (jedni mówią o Gliwicach, inni zaś o Bydgoszczy) jest - w moim rozumieniu - niejakim nieporozumieniem, bo wiadomo, że przypadki są różne, bardzo różne...


Gliwice są świetne - to fakt - i w związku z tym są tam straszne kolejki - to też fakt
 
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 19, 2014, 10:00:08 pm
Te emocje, o ile byłoby łatwiej, gdyby ich nie było. Ale co to byłoby za życie  xhc
Jak ja zachorowałam to w Szczecinie miałam tylko jedno wielkie centrum. Ale i tak pojawiły się wątpliwości, czy nie leczyć się w Poznaniu. Tam mieszka brat, który zna lekarzy, leczyła się też tam mamusia. Postanowiłam nie dziwaczyć i zostać w Szczecinie. Łatwiej wszystko było poukładać. Wypożyczyłam tylko mój preparat z raka i brata znajomy histopatolog (z Poznania) zbadał go i ocenił zaaplikowaną mi chemię. Uznał, ze w Poznaniu podali by mi to samo. Uspokoiło to brata i mi już nie truł bym leczyła się w Poznaniu.
Wg mnie dobrze jest leczyć się możliwie blisko miejsca zamieszkania. W danym szpitalu też są różni lekarze. Można wśród nich wybierać. Istotne jest by była komunikacja i byśmy dzięki niej potrafili zaufać. Kompetencje i procedury są takie same. Reniferku podjęłaś decyzję i dobrze. Nie idziesz do felczera, który będzie operował po raz pierwszy. Będzie dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 19, 2014, 10:11:17 pm
Reniferku, przytoczę powiastkę starą jak świat ... ja i mój pies statystycznie mamy po trzy nogi ....więc odpuść sobie analizy statystyk.
Ja początek mojego leczenia przeszłam jak jakaś niemota. Nie miałam żadnej wiedzy na ten temat, nie miałam internetu, nie miałam nikogo znajomego po takich przejściach. Były tylko rozmowy z lekarzami, onkolog-tu nie za wiele się dowiedziałam, wynik biopsji sam mówił za siebie. Dwóch chirurgów przedstawiło swoje zdanie, każdy inne ... i ja  ... miałam podjąć decyzję jaka będzie operacja. Zrobiłam to co mi mówił mój rozum/intuicja i jest ok.
Dana nie obrażaj felczerów, kiedyś spotkałam takiego, któremu nie jeden lekarz nie dorastał do pięt.  ;) Ale to się trafiło jak ślepej kurze ziarno.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 19, 2014, 11:39:59 pm
To na koniec - nieco bardziej optymistycznie i na temat: jeśli chodzi o samą mastektomię i Mikołów, to tu akurat jestem bardzo przekonana do swojego wyboru, chirurg też budzi moje zaufanie. Obym miała rację!
A co do onków, to tak jeszcze myślę, że powinni mieć jakieś szkolenia z komunikacji z pacjentem. Bo w sumie u mojej właśnie to mi nie pasi i jakoś potem zaufanie kuleje. A emocje mi wybaczcie - w końcu jestem po 8 chemiach i 2 dni przed operacją, że tak na coś zwalę ;)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 19, 2014, 11:46:27 pm
Reniferku, miej emocje, tylko życzę, aby były tak pozytywnie zakręcone.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 22, 2014, 09:19:40 pm
uprzejmie donoszę, że Reniferek już po operacji!!!

zadzwoniła do mnie i szczebiotała jak gdyby nigdy nic - a rano miała mastektomię  :D
dobrze się czuje, szpital jest super, opieka wspaniała, a ona sama nastawiona na większe niedogodności pooperacyjne zdziwiona, że już wstała nawet i do kibelka poszła,
nie wie jaki był zakres operacji, ale bądźmy dobrej myśli  :)

brawo Reniferku, koniś dla Ciebie
:0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 22, 2014, 09:25:46 pm
No to super  :0ulan:
Prawdę mówiąc czekałam, aż się odezwie, pamiętałam, że to dzisiaj.
Big buziaka dla niej proszę przekazać  :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 22, 2014, 09:57:34 pm
 :oklaski:cieszę się bardzo .Ucałowania ode mnie dla Reniferka :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 22, 2014, 10:19:42 pm
Dzielny Reniferek :oklaski:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 22, 2014, 10:37:36 pm
Super, że już po  :oklaski:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 22, 2014, 11:07:48 pm
noooo dzielna dziewczynka  :-*
ale wiadomo  :) z Zagłębia wszystkie dzielne są  ;)
buziaki
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 22, 2014, 11:36:36 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 22, 2014, 11:45:48 pm
Reniferku  :-*, kolejny etap leczenia odhaczony.  :oklaski:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 23, 2014, 08:21:26 am
NO za chwilkę będzie brykac na łączce!:) :oklaski:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 23, 2014, 11:22:31 am
Dziękuję za wsparcie wszelakie i buziaki. Mam się tak dobrze, że się zastanawiam czy aby na pewno te węzły to mi też wyciachali ;)  myślałam ze rączka do kitu bedzie, a ja nią macham jakby nigdy nic. No i wreszcie się tego dziadostwa pozbylam
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 23, 2014, 05:08:02 pm
I tak trzymaj  :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 23, 2014, 05:58:07 pm
myślałam ze rączka do kitu bedzie, a ja nią macham jakby nigdy nic.

o to elegańsko  :oklaski: jedna potencjalna upierdliwość odpada ;)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 23, 2014, 06:36:41 pm
Donosze uprzejmie,  żem po rozmowie z doktorkiem. Mam wyciachany kawałek mięśnia,  ale tylko dla marginesu, bo guz był faktycznie przy powiezi. Za dwa tygodnie będzie wynik  histo-patu i wtedy się okaże jak z węzlami ::(( chlonka nie szaleje,  mam szansę wyjść w poniedziałek :) byłby prezencik na dzień matki
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 23, 2014, 06:42:02 pm
no_no, to rekordowy czas jak na ten szpital  ;D

super z tym mięśniem, że nie było nacieku!
jak wyjmą Ci dren, to idź do domu, pewnie  :D

czekamy na dobre wyniki
8)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 23, 2014, 06:54:06 pm
A, i jeszcze jakowyś klips mi założyli, żeby było wiadomo, gdzie naswietlać.
I do Mag- klina nie dali przez zapomnienie, jak się odezwalam, to zara przynieśli i mam. Naprawdę tu jest całkiem nieźle :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 23, 2014, 07:00:43 pm
normalnie ameryka! klipsy w szpitalu  xhc

trzeba zapamiętać ten szpital, bo nowy na naszej mapie
  :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 23, 2014, 07:18:15 pm
reniferku, ja też życzę Ci dużo zdrówka, spokojności w dochodzeniu do siebie i bardzo_dobrego wyniku histopatu! odpoczywaj i nabieraj sił, teraz będzie już z górki!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 23, 2014, 07:57:57 pm
Dzielna dziewczyna, super, że tak szybciorem może się uda wyjść (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wink.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 05, 2014, 01:08:37 pm
Delikatnie, acz stanowczo proszę o kciuków trzymanie za mój wynik histo-patu. Jutro powinien być, a ja się boję jak...  ::((
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 05, 2014, 01:47:04 pm
Nie bać się będzie OK.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 05, 2014, 02:21:28 pm
Będzie na 100% dobrze :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 05, 2014, 03:57:30 pm
Renuferku na wynik histopatu nie masz wpływu, więc się nie zamartwiaj. Ważne, że to nieproszone zwierzę trafi do słoika i Ciebie nie będzie niepokoić, a wynik, to wskazówka dla lekarzy, jak dalej leczyć.  :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 05, 2014, 05:46:34 pm
bedziem czymać - stanowczo acz delikatnie ;)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: anita_24 w Marca 30, 2015, 07:13:02 pm
Mam pytanie, jak długo czekałyście na mastektomię. Dzisiaj byłam w Bydgoszczy i dostałam termin na 7 Maja. Strasznie dlugo, pamietam, ze 7 lat temu  po biopsji rak podwoil swoje rozmiary w ciagu dwoch tygodni.  Jestem przerażona. Czy ktoś siê orientuje czy w Poznaniu tez tak dlugo czeka sie na zabieg?
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 30, 2015, 07:21:05 pm
We Wrocławiu w 2011 r. czekałam do operacji 9 tygodni ::(( Nie wiem, jak teraz i nie wiem, jak w Poznaniu. W dużych ośrodkach onkologicznych przerażająco duzo ludzi, więc terminy odległe :(  Ale warto próbować się dobijać.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 30, 2015, 07:23:56 pm
anito,
rzeczywiście to trochę daleki termin,

nie znam Twoich wyników, ale czasem nie spieszą się, bo wyniki wskazują na raka in situ na przykład,
albo proponują odległy termin, bo jest długa kolejka do zbadania węzła wartowniczego... a nie ma podejrzeń, że węzły są zajęte i wtedy lepiej rzeczywiście węzły oszczędzić,

co oni Ci tam tak cudownego proponują, że taki długi czas oczekiwania?
zwykłą mastektomię z usunięciem węzłów?

w taki razie ja bym poszukała czegoś bliżej - mastektomię można zrobić na każdym oddziale chirurgicznym
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 30, 2015, 08:06:47 pm
u mnie było kilka tygodni oczekiwania, ale przed operacją miałam radioterapię, więc to było konieczne, żeby skóra się wygoiła. gdyby nie to, to przyspieszałabym termin wszelkimi siłami. im szybciej, tym mniejsza szansa na ewentualny rozsiew
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 30, 2015, 08:11:50 pm
WCO Poznań - kolejki są jak wszędzie.
Wysyłam wiadomość na PW ze szczegółami :)
Mastektomie robią również na HCPie, podobno tam mniejsze kolejki, ale nic bliżej nie wiem. Można zadzwonić i dopytać
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: anita_24 w Marca 30, 2015, 08:34:40 pm
wyniki biopsji gruboiglowej wskazujå na: invasive carcinoma NST, 2 stopieñ złośliwości, 1 mitoza, ki67 15%, estrogen. 40%, progesteron 40% her 2 (1+) usg i rezonans wykluczyly przerzuty w wezlach chlonnych. Nie wiem, czy z takimi wynikami moge czekac az tak dlugo. Zaproponowali mi mastektomie z jednoczasowa rekonstrukcja, termin mastektomi bez rekonstrukcji byl o tydzien krotszy, niewiele. Sprobuje w Poznaniu, moze uda sie cos przyspieszyc.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 30, 2015, 08:51:17 pm
jednoczasówka to jednak operacja, której wszędzie nie robią, ale jest coraz więcej szpitali z takimi możliwościami,
ja bym szukała, powodzenia  :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 30, 2015, 08:54:22 pm
w WCO dr Wasiewicz robi jednoczasówki
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 30, 2015, 08:56:49 pm
w takich molochach jak WCO, CO i IO to robią mastektomię z jednoczesną rekonstrukcją już dawno, ale i w mniejszych szpitalach też, na przykład u mnie po sąsiedzku w Mikołowie  :D
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 31, 2015, 11:15:55 am
Anitko, ja radzę spokój i na spokojnie przeanalizowanie wszystkiego.
Nie wiem skąd jesteś i czy do Bydgoszczy najbliżej. Czyu wsio ryba, bo wszędzie daleko.
Zwróć uwagę na dojazdy, bo to nie tylko operacja, ale kontrole, ściąganie chłonki.
Nie masz nic w węzłach, więc możliwość jednoczasówki. To dobrze.
Nie napiszę o sobie, by się wzorować (bo nie ma dwóch raków takich samych), ale ja mając już w maju w węzłach raka, biopsję zrobiłam w połowie lipca (węzła) wyniku nie odebrałam. Wezwali mnie 9 września. Od 10 tego września zaczęłam już poważnie podchodzić do wyniku. Chciałam jednoczasówkę. Zgodzili się (do dziś nie rozumiem dlaczego, bo prawdopodobieństwo radioterapii). Mamo i USG guza w piersi nie pokazały, ale to w węźle na 99 % musiało pochodzić od piersi. Czekanie 2 tygodnie na implant. Gdy przyszedł termin operacji, poszłam do prywatnego gabinetu umówić się na szczegóły operacji. A tu zdziwienie. Lekarz znajduje guza na USG i zamiast na operację, dalszy ciąg badań, by zalecić jakąś chemię, która wymagała wystąpienia o nią. mamotom i czekanie na wynik. W końcu z początkiem października rozpoczęłam chemię. Minęło ponad 4-ry miesiące od zauważenia przerzutu do węzłów.
Tak jak na początku jestem antyprzykładem podejścia do swojego zdrowia, ale te 4 miechy u mnie wiele nie zmieniły. Przerzut był w 2 węzłach.
Dziś już ponad 9 lat od operacji.
Anito trzymam kciuki byś podjęła najlepszą dla Ciebie decyzję.
Szczecin ma tez dobrych lekarzy i robią jednoczasówki. jak nie jesteś z daleka, to i tu spróbuj.
Ścikam  :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: anita_24 w Kwietnia 03, 2015, 08:43:06 am
Wczoraj konsultowałam siė z lekarzem z Wielkopolskiego CO niestety czas oczekiwania na operacjê w Poznaniu również min. Miesiac. Masakra ta nasza slużba zdrowia :-(
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 03, 2015, 11:46:46 am
Anitko...wiem....denerwujesz się
ale to jest tylko miesiąc
ja na zwykłą mastektomię od biopsji czekałam 3 tygodnie.....to było 10 lat temu
gdybym chciała do W-wy na ew. operację oszczędzającą to ponad 2 miesiące bym wtedy czekała....(jednoczasówek nie robili)...........a już przy znalezieniu guza miałam wyczuwalną gulę pod pachą
spokojnie kochana...masz czyste węzły......musi być dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 03, 2015, 11:55:37 am
to jest normalne ,że trzeba trochę poczekać.Wyniki histopatologiczne nie są od razu .Anitko nie myśl i za dużo się nie zastanawiaj.Będzie dobrze  :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 03, 2015, 11:46:51 pm
Wczoraj konsultowałam siė z lekarzem z Wielkopolskiego CO niestety czas oczekiwania na operacjê w Poznaniu również min. Miesiac. Masakra ta nasza slużba zdrowia :-(

zgadza się, jest do pupy
a wogle to młode pacjentki powinny mieć pierwszeństwo  >:(
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 04, 2015, 12:19:39 am
a wogle to młode pacjentki powinny mieć pierwszeństwo  >:(

Czyli ja :D :D :D :P

Edit: No tak, zapomniałam, że już nie mam nic do mastektomii ;D
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 28, 2015, 03:52:49 pm
Tak więc też się wpiszę.
Guzka wykryłam w paźsppaździerniku 2014 roku. Wizyta u lekarza z usg 30.10. mammografia 31.10. biopsja gruboigłowa 3.11. Czekanie na wynik (okropny czas) i wynik jest 25.11. carcinoma ductale invasium G2 i więcej nic, żadnych receptorów, ogólnie poraszka. Dodam, że biopsja była prywatnie, bo państwowo za długi termin. Następnie operacja 16.12., podskórna mastektomia z jednoczasowym ekspanderem z wycięciem węzła wartowniczego. Pewne problemy ze spływem chłonki, zrobił się straszny zakrzep i o mało co nie wylądowałam na sali operacyjnej. Dochtorek sobie na szczęście poradził. Wyjście do domu 21.12. I teraz najlepsze, odbiór wyniku histopatologicznego dopiero 20.01.2015 r.! I wielkie zdziwienie lekarza, że guze nie był rakiem. W piersi stwierdzono komórki nowotworowe oraz mikroprzerzut w wartowniku. Ku mojemu zdziwieniu dalszej operacj wycięcia węzłów nie ma i nie będzie. To teraz już jestem całkiem zesr..... Obenie w trakcie chemioterapii FEC 6 cykli a następnie radioterapia. Później następna operacja z wymianą ekspandera.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 28, 2015, 04:51:42 pm
Ewko dopytuj. Bywa, że guz bez komórek rakowych (ale to u tych co najsampierw miały chemię, radio), a u Ciebie w biopsji był, w guzie nie, ale wartownik miał i w piersi stwierdzono komórki nowotworowe. Może niech powtórzy ktoś te badania. Preparat można wypożyczyć. Mnie by nie dawało spokoju.
Niech mądrzejsze ode mnie się wypowiedzą, albo może zadaj pytanie naszemu ekspertowi  :-\
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Kwietnia 28, 2015, 06:51:13 pm
Oczywiście Dana, nie daje mi to spokoju. Za każdym razem na wizycie mówię lekarce o powtórnym przebadaniu, ale oa twerdzi, że jest niepotrzebne  mam się nie martwić.
Ja niestety o tym cały czas myślę i w czwartek jadę z preparatami do IO w Gliwicach. No cóż zapłacę za to badanie, ale ja po rostu muszę to zrobić. Wiem, że to diagnozy nie zmieni ale dla własnego spokoju to zrobię.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: karolcia@32 w Maja 26, 2015, 02:48:07 pm
Witam kobietki mojego dziada nie chca wyciac karmia go chemia,za tydzien 11!!!!!!!
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 26, 2015, 07:36:15 pm
No i niech się gadzina nażre, szybciej zdechnie, a Ty się uwolnisz od niego.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 26, 2015, 07:54:05 pm
karolciu, to rzeczywiście więcej masz tej chemii przed operacją niż inne dziewczyny, ale widocznie to konieczne,

niech chemia wybije wszystkie komórki nowotworowe co do jednej!!!

Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 19, 2015, 10:03:41 am
Za tydzień stawiam się na oddziale. Będzie mastektomia to już wiem, węzły też będą wycięte.
Boję się....  wiem że to konieczne, że to następny etap tej walki, ale jakoś nie umiem pomyśleć o spojrzeniu w lustro po wszystkim.
Utrata włosów nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia....  a teraz coraz częściej łapię lekkiego dola.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 19, 2015, 10:10:05 am
Izulku,
to bardzo częste uczucia przed mastektomią,
ale pamiętaj o tym, że gdybyś rzeczywiście nie mogła sobie poradzić z utratą piersi, to po skończonym leczeniu możesz zrobić sobie rekonstrukcję - jest coraz więcej ośrodków, które oferują różne metody rekonstrukcji  :)




Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 19, 2015, 10:15:00 am
Mag....  ja nawet nie przewiduje innej opcji.....  rekonstrukcja będzie tak szybko jak to możliwe.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 19, 2015, 10:21:12 am
no i git!
ja zwlekałam 6 lat - taki ze mnie leń  ;)

ale skoro masz już plan, to potraktuj czas bezpierśny jako sytuację przejściową,
wtedy nie będzie to takie dotkliwe  8)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 19, 2015, 10:35:06 am
ja tez przed mastektomią czymałam sie opcji 'rekonstrukcja' i bardzom zadowolona, że zrealizowałam te opcję  :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 19, 2015, 10:54:56 am
O tak....  mag...  dzięki....  tak będę myśleć :-) okres przejściowy....
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 19, 2015, 11:14:41 am
A nie rozmawiałaś z lekarzami o jednoczasówce?
Dla mnie mastektomia nie była tragedią o rekonstrukci nawet nie myślałam o dalej tak jest.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 19, 2015, 11:42:55 am
Nie rozmawiałam bo czeka mnie radioterapia
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 19, 2015, 12:01:37 pm
Nie rozmawiałam bo czeka mnie radioterapia

W KIelcach wczoraj dr Bocian mówił o mastektomii podskórnej, którą robią i która jest możliwa nawet przed radioterapią.

Mnie jakos nie zaproponowali :-(  Ale też przy G3 nie składają takich ofert ;-)

Popatrzyłam sobie wczoraj na fotki rekonstrukcyjne.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 19, 2015, 12:35:09 pm
Hmm a co ma do tego G3?  szczerze to nawet nie wiem jakie mam G
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 19, 2015, 12:44:22 pm
Może po prostu wprowadzają tę metodę stopniowo - od najłagodniejszych przypadków, od jak najmniejszych guzów, czy też mastektomii profilaktycznej (która oficjalnie nie istnieje w zakresie usług NFZ). Ale podobno zdarzają się przypadki, że robią przy większych guzach, gdy jest chemia przedoperacyjna, która dobrze zadziałała na guza (czyli zniknął albo mocno się zmniejszył). To na pewno super wiadomość.
Nie ukrywam, że mając taką możliwość wchodziłabym w to jak w dym.  a tak...przede mną dłuuuuugi okres przejściowy ;-)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 19, 2015, 06:03:28 pm
Mnie tam zrobiono jednoczasówkę, choć nie wiadomo było, jakie będzie dalsze leczenie i czy na pewno nie będzie radioterapii - to się miało okazać przecież dopiero po operacji, w histopacie.
I wiem, że radio po jednoczasowych jest możliwe. Może ośrodek / lekarze nie mają jeszcze w tej kwestii doświadczenia i wolą na zimne dmuchać.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 19, 2015, 06:15:39 pm
nie wiem, czy tu doświadczenie jest elementem decydującym, pewnie ważne są też inne czynniki,
Beci wyjęli implant przed naświetlaniami, a miało to miejsce w IO w Gliwicach



Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 19, 2015, 07:37:16 pm
Dla mnie już był zamówiony inplant. I nagle zmiana kolejności leczenia, zamiast operacji była najpierw chemia i informacja, że będzie radio, więc inplant na darmo sprowadzony. A miałam tylko w dwóch węzłach raka; dziś myślę, że dali mi na zapas za wiele, a może w sam raz, bo już 10 lat spokój  :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 19, 2015, 07:57:03 pm
Zapomniałyście, że rek własnymi nie kłóci się z późniejszym radio.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 19, 2015, 08:06:40 pm
ja miałam naświetlany implant, ale nie bezpośrednio po rekonstrukcji
póki co jezd ok, ale zmiany po radio robią się nawet po 2 latach, więc się jeszcze nie cieszę
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Listopada 19, 2015, 10:40:34 pm
No to ja miałam mastektomię podskórną z ekspandoprotezą. Miałam G3 i radioterapię też miałam ale nie na cycek. Teraz w grudniu następna mastektomia podskórna zdrowego cyca. Szkoda gadać  xhc
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 19, 2015, 11:23:44 pm
Ewko, robisz porządek w swoim ciele, by Cię niemiło nie zaskoczyło  :0ulan:  :-*
i byś cieszyła się zdrowiem  :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Listopada 20, 2015, 07:22:37 pm
I oto chodzi, tym razem jestem o krok do przodu przed dzikim lokatorem  xhc.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 21, 2015, 10:02:47 am
Jaki krok? Całe cudowne życie!
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Listopada 21, 2015, 06:04:04 pm
No właśnie, całe i długie  ztx
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 24, 2015, 08:11:28 pm
Jutro o 8 rano.....  już jestem na oddziale. Miał być piątek będzie środa.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 24, 2015, 08:19:16 pm
to lepiej, skrócone czekanie i trzymam kciuki będzie dobrze  :-* :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 24, 2015, 08:20:34 pm
no to Izulku zaciskamy mocno kciuki!

 i konik wojowniczy dla Ciebie


                  :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 24, 2015, 08:21:23 pm
trzymam kciuki mocno
 :0ulan:
wywalić gada do słoja
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 24, 2015, 08:28:57 pm
Przytulam mocno :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 24, 2015, 08:35:06 pm
Bardzo, bardzo dziękuję
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Listopada 24, 2015, 08:43:45 pm
Powodzenia Izulek, wynik histopatu będzie czysty. Dziad wybity  ztx
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 24, 2015, 08:56:11 pm
Daj Boże....
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 24, 2015, 09:36:19 pm
 :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 26, 2015, 05:52:42 am
I już po...  gad w słoiku cycek w śmietniku....  na razie jest dobrze.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 26, 2015, 05:59:08 am
No jaki ranny ptaszek.  :oklaski:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 26, 2015, 06:04:25 am
Brawo Izulek  :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 26, 2015, 06:43:50 am
Ranny, bo w szpitalu a tu spać się nie da  :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 26, 2015, 09:13:59 am
nooooo Iza, to najważniejsza część leczenia wykonana :)
teraz byle do przodu

ehhhh te szpitale
człowiek tam idzie, se myśli, noooooo chociaż się wyśpię
a tu kicha
co se człowiek oko przymknie, to albo badanie, albo prochy, albo wizyta, albo sprzątanie, albo po prostu trza pogadać ze współlokatorkami ;)

trzym się :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 26, 2015, 09:23:54 am
brawo!
to strach pt. "a co będzie jak się nie obudzę z narkozy?" za Tobą  ;D

teraz z dnia na dzień będziesz się już czuła lepiej
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 26, 2015, 10:00:35 am
no i ekstra
teraz nabieraj sił, odpoczywaj  :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: renifer w Listopada 26, 2015, 10:32:23 am
Super, teraz szybciutko dochodź do siebie :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 26, 2015, 06:59:27 pm
Izulek dzielna kobieto :oklaski:,pierwsze koty za płoty :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 26, 2015, 07:12:08 pm
Izulek, nie czaj się prosić o przeciwbólowe, jeśli jest potrzeba.
I cieszę się, że gad w słoiku, tam gdzie jego miejsce.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 26, 2015, 07:16:14 pm
Brawo Izulek :oklaski:
może jednak uda sie trochę odpocząć?
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Listopada 26, 2015, 08:16:19 pm
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 26, 2015, 10:28:26 pm
Dziękuję kochane, daję radę,  cały czas na przeciwbólowych, rękę masuje i ćwiczę, rehabilitantka mówi że idzie mi nieźle. Chlonki dużo....
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 26, 2015, 10:33:42 pm
brawo, dzielna pacjentko!
chłonka jednym schodzi długo, innym krótko, może jak się wyleje w szpitalu, to potem nie będzie kłopotów ze ściąganiem,

trzymaj się!

Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 26, 2015, 10:36:05 pm
 :oklaski: :oklaski: super że już to za Tobą a chłonka spłynie  :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 26, 2015, 10:53:15 pm
chłonka się rozejdzie
pamiętam, że miałam bekę z tego jak mi chlupała pod skórą :P
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 27, 2015, 11:18:36 am
chłonka się rozejdzie
pamiętam, że miałam bekę z tego jak mi chlupała pod skórą :P

A ja ze swojej paniki. W piątek wyszłam ze szpitala a w niedzielę pędziłam na oddział, bo mi chlupało. Ściągnięty dyżurujący chirurg założył rękawiczki, pomacał, zdjął rękawiczki i obdarzywszy mnie stosownym spojrzeniem... wyszedł...

Spokojnie wypoczywaj. I dbaj o siebie.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 27, 2015, 11:22:55 am
Mnie ściągali 2 x  ,za trzecim razem jak poszłam już nie trzeba było
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 27, 2015, 11:32:41 am
Jutro wychodzę do domku. Szew widziałam,  źle nie jest ale psyche będzie musiała przywyknąć. Grzecznie ćwiczę i masuje rękę.
Dziękuję dziewczyny za każde słowo.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 27, 2015, 11:34:20 am
Przytulam mocno i ważne że sorupiaka nie ma ztx
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 27, 2015, 01:01:26 pm
Grzecznie ćwiczę i masuje rękę.
Izulek, i o tym najbardziej pamiętaj, bo to jest bardzo_bardzo WAŻNE.
a psycha musi się oswoić i będzie git
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 27, 2015, 03:24:00 pm
Izulek ztx
Szew widziałam,  źle nie jest ale psyche będzie musiała przywyknąć.

Przywyknie - obiecuję :0ulan:
A teraz dbaj o siebie :D
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 27, 2015, 08:53:47 pm
to wszystko ok Izulko jak jutro wychodzisz :)
możesz po wyjściu szukać dobrej rehabilitantki i zapisać się na masaż limfatyczny, nie wiem jak u Ciebie bo w mojej wsi długie kolejki
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 27, 2015, 09:53:58 pm
Izulko, długo się przyzwyczajałam, ale się dało :) Zaprawdę - są rzeczy ważniejsze na świecie niż cycek  ;D To co najbardziej istotne masz w głowie, a tego nie odcięli :) Gad w słoiku = Ty zmierzasz ku zdrowiu. To jedyny słuszny kierunek.
Pisz do nas, jeśli będziesz potrzebować - żal się. Każda z nas to przechodziła; zapewniam: zrozumiemy, po głowie pogłaszczemy. Razem damy radę.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: gosik w Listopada 27, 2015, 10:35:13 pm
Izulek  :0ulan: ja Ci wyprostuje tę psyche na następnym spotkaniu mafijnym  :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 27, 2015, 11:15:43 pm
wszelki duch! gosik u nas!
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 27, 2015, 11:18:11 pm
był  xhc
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Izulek w Listopada 28, 2015, 06:49:17 am
Na to liczę Gosik,  bo wiesz że bez Was ani rusz...
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Lutego 15, 2016, 09:08:44 pm
Kobiety mam pytanie...
czy po przebudzeniu, tego samego dnia po operacji bolało was miejsce operowane? podobno to straszny ból... chciałabym sie psychicznie na wszystko przygotowac, nie lubie nie wiadomych.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 15, 2016, 09:14:47 pm
Nie Nastka ,to nie jest straszny ból.Kto Ci takich bzdur naopowiadał???? ::(( Trochę ciągnie ,ale zawsze możesz dostać coś przeciwbólowego.To miejsce jest słabo unerwione.Ja już na drugi dzień miałam gimnastykę rehabilitacyjną.Nie słuchaj takich fałszywych doradców.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 15, 2016, 09:18:34 pm
Nastiu, spoko po przebudzeniu zaraz śpisz dalej, a w zależności od indywidualnej wrażliwości na ból, otrzymasz, leki przeciwbólowe.
Bardziej pamiętam ból, gdy trzeba było rękę doprowadzić do sprawności. Początkowo podniesienie jej do góry, było trudne. Ale efekty przyszły i dziś bez trudu podnoszę rękę do góry. Skłonność do przykurczy jest, ale daje się z tym radę.
Nastiu, nie ma powodu do paniki, trzymaj się  :-*
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 15, 2016, 09:29:28 pm
słabość ogólna, jak to po operacji jest, ale bólu nie odczuwałam prawie żadnego, trochę ciągnęło w okolicach drenu, dostałam przeciwbólowy w pojemniczku, koleżankę na sali bardzo bolała noga, a nie mogła się doprosić przeciwbólowego (pielęgniarki obiecały i wciąż zapominały przynieść) więc połknęła ten mój  ;)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Lutego 15, 2016, 09:32:40 pm
no to dobrze:) oby to wycieli na amen i nigdy wiecej zebym tego nie miala nigdzie.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 15, 2016, 09:57:45 pm
Ja na drugi dzień głowę sama myłam, więc wcale nie tak teges :)
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 15, 2016, 09:58:24 pm
Ja mam oszczędzającą i wg mnie to nie jest źle.Nie ma operacji przy odbudowie i rana jest mniejsza.Doradź się lepiej lekarza ,oni wiedzą najlepiej.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 15, 2016, 10:40:04 pm
Hamak, witaj w klubie. Ja również nie pamiętam bólu. Gdyby nie ten piesek na smyczy byłoby całkiem znośnie. Z pieskiem szłam pod prysznic i głowę też sobie myłam sama.
Nastja, głowa do góry. Twoje nastawienie dużo w tym względzie znaczyć będzie.
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Lutego 15, 2016, 11:01:16 pm
nastawienie to ja mam dobre co do operacji. Gorzej jesli to wszystko powedruje dalej, tak gdzie nie trzeba bo chemia dziala do pewnego momentu a pozniej juz nie. moze jak go wytne w koncu to glowe bede miala spokojniejsza, Jak na razie jestem na etapie przerzutu do zeber i pluc (oczywiscie w mojej glowie).
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 15, 2016, 11:17:53 pm
Jak to Nastja chemia działa do pewnego momentu???? Zastanawiam się gdzie ty takie rewelacje wyczytujesz???? Przestań czytaç dr google ,bo na prawdę od tych sensacji można zwariować .Będziesz ZDROWA  i tylko to miej w głowie :0ulan:
Tytuł: Odp: Mastektomia
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Lutego 15, 2016, 11:31:54 pm
nie da sie wyczytac czegos co da sie namacalnie zmierzyc. dr google juz dawno przestalam czytac bo szał posiadania wiedzy i szukania przyczyn i skutkow juz mi minal. poprostu mnie to boli ... dlatego. zobaczymy co powie jutro pani doktor.