Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Różności => Mój jest ten kawałek forum => Wątek zaczęty przez: agawa w Kwietnia 07, 2013, 06:42:47 pm

Tytuł: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 07, 2013, 06:42:47 pm
Witam na moim kawałeczku podłogi na tym forum.
Najpierw się przedstawię; kultura przede wszystkim, prawda?  :D

Jestem amazonką od 4 lat, od roku zrekonstruowaną.
W swojej przygodzie z rakiem miałam ogromne szczęście, bo mój rak został wykryty w fazie bardzo początkowej - in situ. Już po diagnozie, ale przed operacją, odnalazłam w internecie grupę wspaniałych Amazonek, które pomogły mi przejść czas mojego leczenia, ale też czas po nim.
I tak się wtopiłam w świat amazonek.
Ogrom wiedzy czysto medycznej, wsparcie psychiczne, trzymanie za rękę podczas badań (i wirtualnie i w realu), głaskanie w zalewającym lęku, stawianie do pionu, gdy depresja za gardło chwytała... to wszystko otrzymałam od dziewczyn-amazonek poznanych w tym wirtualnym świecie.

Od tego czasu wiele zmian we mnie zaszło.
Gdy zachorowałam byłam osobą skoncentrowaną głównie na pracy. Wszystko obok niej stanowiło jedynie didaskalia. Rak mnie zatrzymał i otworzył oczy.
Tylko gdy staniesz możesz zobaczyć barwy, poczuć smak życia. Myślę, że było mi to potrzebne.

W ostanich latach odkryłam na nowo smak prawdziwej przyjaźni; bardzo zmieniło się grono moich znajomych, bardzo zmienił się też sposób, w jaki spędzam wolny.
Oczywiście ciągle pracuję intensywnie, ale zdecydowanie oddzielam pracę od prywatności. Odkryłam urok samotnych chwil w ogrodzie przy pracy z roślinkami lub w trawie z książką. Odkryłam czar podróży po okolicy, ale tez po dalekim świecie. Odkryłam czarowność tych momentów, w których nad laptopem obrabiam zdjęcia z moich podróży. Odkryłam prawdziwy kolor przyjaźni, w której nie jest istotne kim jestem, ale to jaka i jak jestem.
Ale przede wszystkim odkryłam, że prawdziwe życie ma tysiące emocji. Odczuwanie żalu i smutku jest trudne. Tylko że bez nich nie można odczuć wdzięczności czy wzruszenia dobrocią i pięknem drugiego człowieka.

Dziś jestem tu. W tym miejscu, w tym czasie.
Niczego nie żałuję. Bo dzięki ostatnim latom stałam się pełniejszą osobą. Śmiało mogę powiedzieć, że - osobą szczęśliwszą :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 07, 2013, 09:55:10 pm
Dziś mam dzień przy kompie. Niby wiosna za oknem zaczyna się zapowiadać, ale chyba zbyt zmęczona na coś więcej niż leniwe leżenie na kanapie, jestem ;)
Czyli nie ma tak zawsze, jak powyżej zapowiedziałam  :P

Za to buszując w necie znalazłam dawno zapomniane moje ulubione przysłowie chińskie:
"Kiedy wieje wiatr zmian, jedni budują schrony, inni wiatraki"

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=583089461702223&set=a.405836289427542.102417.381870965157408&type=1&theater (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=583089461702223&set=a.405836289427542.102417.381870965157408&type=1&theater)

Czyż nie piękne?  :)
I nie na czasie?  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 07, 2013, 10:23:05 pm
o tak Aguś...bardzo na czasie ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 07, 2013, 10:25:49 pm
no, bo wieje ostatnio mocno     (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 08, 2013, 09:31:29 am
wiatraki dobre som
i z tej mąki dobry chleb będzie  :)

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 08, 2013, 01:58:50 pm
zawsze możemy jeszcze zejść do schronu   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2dziura.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 08, 2013, 02:54:02 pm
wydaje mi się, że już w nim jesteśmy  ;)


(http://emotikona.pl/emotikony/pic/zabawa.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 08, 2013, 02:56:31 pm
emota ze schronem przefajna:D:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Kwietnia 08, 2013, 03:27:18 pm
Nom, mnie schron też zachwycił. :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 08, 2013, 03:44:28 pm
W jakim schronie, ja wcale się nie czuję schowana ... no może chroniona ... to że nie afiszujemy się, to jeszcze nie znaczy, że się chowamy.  (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 08, 2013, 04:46:55 pm
bo schron jest do schronienia, a schowek do schowania (http://emotikona.pl/emotikony/pic/03icon_blee.gif) (http://emotikona.pl)



no i ja się właśnie czuję schroniona  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 08, 2013, 04:53:06 pm
wydaje mi się, że już w nim jesteśmy  ;)
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/zabawa.gif) (http://emotikona.pl)

eeeee, mi się tam wydaje, że tu piękny wiatrak powstaje  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 08, 2013, 05:20:48 pm
jak zwał, tak zwał - ważne, że nam dobrze
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 08, 2013, 05:27:15 pm
Sobie wzięłam i sobie zrobiłam dziś dzień wolny. Powód słuszny znalazłam: w sobotę tyrałam to mi sie należy  :))
W tym wolnym dniu kilka fajnych rzeczy zrobiłam; poprałam, poprasowałam, kwiatki poprzesadzałam. Normalnie cudny zwykły dzień.
No i sobie też na pocztę pojechałam kilka poleconych nadać. I mi szczenka opadła... Rozumiecie, tam same miłe i życzliwe kobiety pracowaly dziś  :) I szybko było i grzecznie i pomocnie (bo w świat coś słałam i kłopot z adresem był, a pani pomogła, sprawdziła, cierpiwość miała...)
Normalnie, ludzie..., nowy świat jakiś  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 08, 2013, 06:02:59 pm
widzisz, wystarczy do roboty nie iść i jak łod razu wszystko pięknieje... (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0winked.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 08, 2013, 10:59:02 pm
Aguś...dzisiaj poniefdziałek...panie wypoczęte....najedzone...pokochane //oczko// po łikendzie

nie próbuj chodzić w piątek O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 14, 2013, 01:18:03 am

nie próbuj chodzić w piątek O0


Od środy mam książkę zapakowaną, do wysyłki do przyjaciółki gotową. Ale nie zdecydowałam się iść w piątek; Różo, z rady korzystam ;) Pójdę w poniedziałek ;)
*
A poza tym wiosna do mnie przyszła. W ogrodzie tulipany spod śniegu zaczęly być widoczne :) Jeszcze dziś je obficie pierwsza wiosenna burza potraktowała ;) Może już jutro łebki wychylą :)
I może już jutro ja też, po chorobie, łepek na dwór wychylę i zdjęcia porobię ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 18, 2013, 05:42:43 pm
Jest pięknie ,słoneczko świeci , ja obserwuję na codziennych marszobiegach jak pierwsze zielone listki wychodzą i moj kochany las zmienia kolor( własnie, dlaczego tego nie udokumentowuję na zdjęciach?????). Dzis podziwiłam piękną parę bocianow  pływającą po stawie,a  sąsiednią  ulicą przechadzał się bażant ,który prawdopodobnie u sąsiadow  ma gniazdo:). Za płotem "pasła" się kaczka wodna  , raczej kaczor  z piękną kolorową głowką. W naszym malenkim oczku wodny jak na razie jeszcze resztki po zimie i śnięta ryba ,ale w sobotę i tam wróci życie. Bratki posdzone , a z pozostawionych w ziemi cebulek juz coś kiełkuje. Fajny czas....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 18, 2013, 09:05:38 pm
W naszym malenkim oczku wodny jak na razie jeszcze resztki po zimie...

Oj, piękny czas :) :) :)
Właśnie z roboty wróconam, po 2 dniach ;) Porzuciłam cioćki_różne i z latarką poszłam na obchód ogrodu. No więc krokusy powyłaziły :) Tulipany zaraz będą się rozwijać i wtedy zobaczę jakie kolory w zesżłym roku pozakopywałam ;)
A co mnie najbardziej cieszy - na badylach wsadzonych w ziemię jesienią, a mających w zapowiedzi bycie malinami bezkolcowymi, dziś zobaczyłam listki  8) Tyci, tyci, ale są  8)
Z kronikarskiego obowiązku dodam, ze magnolie za moment też zakwitną  ;)

Mała rzecz, a tyle radości :)
W sobotę nareszcie będę w domu w czasie dnia. Mam plan, aby z aparatem połazkować :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 18, 2013, 10:58:46 pm
Dzis podziwiłam piękną parę bocianow  pływającą po stawie

(http://emoty.blox.pl/resource/th_0girl_cleanglasses1.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Kwietnia 18, 2013, 11:03:35 pm
Pewnie żabką pływały...(http://emoty.blox.pl/resource/sailor.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2013, 03:45:35 pm
A może bocianem? ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2013, 03:48:12 pm
Rzeczywiscie  :)) chyba mi się z łabędziami pomyliło! :)) No turlam się .....
A przypomniało mi sie ,ze bażant pomylił mi się z pawiem!!!!!- ala na szczęscie to poprawiłam pisząc! No SKS na 100 % :)) Ale przynajmniej pośmiać się z mojej głupoty możecie :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 19, 2013, 04:31:45 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif) (http://emotikona.pl) :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 19, 2013, 04:37:36 pm
Moja mama pojechała na wieś, pięknie było, zauważyła na łące stadko bocianów, zachwyciła się, a tu nagle wybiega sąsiad z kijem i rzuca się na bociany. Mama popędziła interweniować, sąsiad przerażony, o co chodzi . . . . to jego indyki były  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2013, 04:38:35 pm
Pozdrów mamę! :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 19, 2013, 04:42:53 pm
ze mnie się też już możecie śmiać, bo ja czytałam o tych pływających bocianach i nic_a_nic mnie to nie zastanowiło (http://emotikona.pl/emotikony/pic/04icon_rotfl.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2013, 04:48:24 pm
Co to młodośc nie może! Metka  młódka- spostrzegawcza , a Dani jaka bystra!!!! :)
Ech, starośc nie radośc ,młodośc nie uciecha! ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 19, 2013, 06:15:22 pm
też nie zwróciłam uwagi na te bociany  :o
stary mózg w jeszcze_w_miarę_młodym_ciele najwyraźniej  :-\
no nic, mój luby kiedyś wskazując na krowy na łączce powiedział "zobacz, koniki !", do dziś mu to wypominam :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 19, 2013, 06:24:14 pm
mnie cosik nie pasowało i zaczęłam intensywnie myśleć, czy widziałam pływające sobie dostojnie bociany i najwyraźniej doszłam do wniosku, że tak, skoro nie zareagowałam  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 19, 2013, 06:32:49 pm
ja od razu wiedziałam, że nie widziałam  :D
ale to nie znaczy, że Amorek miał nie widzieć  8)

ja w końcu miastowa jestem
  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 19, 2013, 06:39:46 pm
A ja czytając o pływających bocianach usilnie chciałam sobie przypomnieć, czy one mają błonę między palcami, czy nie ... no bo jak mają to pływają ... miałam sprawdzić u wujka gogla, alem się zaczytała ...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 19, 2013, 06:50:03 pm
dawno temu to było:
dużo młodszy braciszek (tak ze 4 lata wtedy miał) mojej przyszłej bratowej u moich rodziców na działce:

- jakie śliczne cielątka - się zachwycił
a potem wziął do rączek...kurczątko   ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2013, 07:03:05 pm
Ja wciąz rżę  na myśl o tych pływających bocianach! Juz zaraziłam rodzinkę! Zuza pamiętała ,że przyszłam do niej z pytaniem co to przechadzało się ulicą? Nie paw , tylko???? No i ona mi podpowiedziła ,ze był to bażant!  :D Natomiast Olek był świadkiem  pluskającej pary bocianow tfu, łabędzi!  :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 19, 2013, 07:40:23 pm
dawno temu to było:)

a moja siostra bała się kur..
na pytanie dlaczego odpowiadała: bo się na mnie patrzą :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 19, 2013, 07:55:00 pm
z tego samego powodu nie jadam frutti di mare...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Kwietnia 19, 2013, 07:56:29 pm
Paczy się na_cię ? :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 19, 2013, 07:59:54 pm
nooooo
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2013, 08:00:45 pm
A gdzie krewetka ma oczy? ( nie żebym lubiła owoce morza...):)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 19, 2013, 08:01:26 pm
nie wiem, tak ogólnie, no, paczą...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Kwietnia 19, 2013, 08:01:47 pm
Pewnie na głowie... :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2013, 08:03:55 pm
Pewnie, ale i głowy nie widac! Natomiast owszem ,t kie małe ośmiorniczki mają oczycha ,ze ho,ho :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 19, 2013, 08:06:06 pm
nie wiem, tak ogólnie, no, paczą...
mój syn też tak ma, nawet nie wchodzi do kuchni jak gdzieś na wierzchu leżą
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 19, 2013, 08:14:00 pm
u mnie nigdy nie leżą, albowiem ich nie kupuję :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 19, 2013, 08:19:48 pm
pewnie dlatego że paczą (http://emoty.blox.pl/resource/th_to_clue.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2013, 08:27:27 pm
A moj Olek kocha wszelakie dziwaczne żarełka. I tarantulę smażoną jadał, skorpionika z rusztu, krokodyla, kapibarę, piranię, węża . Na szczescie na Dalekim Wschodzie  nie natknęlismy się na potrawy z kotow czy psów, bo rozwód( moj z nim)  pewny!!! :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 19, 2013, 09:04:17 pm
a moja siostra bała się kur..
na pytanie dlaczego odpowiadała: bo się na mnie patrzą :D


ja się do tej pory boję
a ze wsi jezdę !
i nie tylko kur, ale i wogle drobiu (poza kaczkami) i krów i koni ...

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2013, 09:18:05 pm
Coś podobnego ! A ja tylko obcych psów się boję ,chociaż uwielbiam wszystkie zwierzęta!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2013, 04:49:46 pm
kapibarę,

a to wstręciuch; kabibary są cudne :) nie do jedzenia :)

Się dziś przykładnie natyrałam w ogrodzie. Posadziłam, popodlewałam, pograbiłam, powyrzucałam, pomyłam, poprzygotowywałam... Ale mi dobrze :) Nogi bolą, krzyż napiernicza, ręce pokaleczone szczypią :) Sama przyjemność ;)

Obiad rodzinie dałam, a teraz się w świat wybieram; czyli do lasu z kijami. Trzeba deserek popędzić, coby w biodrach nie został. Bo chciałam powiedzieć, że ciągły problem z kaloriami (Amadku - dla Ciebie specjalnie ;)) co w mojej szafie mieszkają, mam ;) Znowu mi kieckę zwęziły  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 21, 2013, 04:53:13 pm
no zazdraszam

ja blokowa - to siedze w czterech ścianach ....

 no niby bym mogła na działkie jechać, ale to już cała wyprawa
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2013, 04:54:02 pm
Masz racje - wstręciuch okropny!!! Skorpionika tez mi było żal- taki malutki!  :'(
A ja dzis tylko pooglądałam moje roślinki! A deser własnie zjadłam ,ale po moim tradycyjnym marszobiegu! Dzis bocianow( czyli łąbedzi) nie widziałam , za to bażant dalej łazi jak potłuczony , wydziera się , ale podobno żonka tez się pojawia! Kaczki grzecznie pływają po stawie ,a  ludzi dziś miliony na mojej trasie! brrrrrrrrrrrrrrr
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2013, 04:54:09 pm


Się dziś przykładnie natyrałam w ogrodzie. Posadziłam, popodlewałam, pograbiłam, powyrzucałam, pomyłam, poprzygotowywałam... Ale mi dobrze :) Nogi bolą, krzyż napiernicza, ręce pokaleczone szczypią :) Sama przyjemność ;)

Ty tak poważnie  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/zdziwko.gif) (http://emotikona.pl)
bo ja znam insze przyjemności   (http://www.freesmileys.or lepsiejsze, i bez natyrania się [/b)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2013, 04:55:46 pm
muszem dorzucić, bo sie mi gdziesik zapodziały te insze, lepsiejsze przyjemności  [url=http://www.freesmileys.or  [url=http://www.freesmileys.or  [url=http://www.freesmileys.or
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2013, 05:22:30 pm
Toja, ja masochistka_niewyleczona ;)

A poniżej próba wklejenia linka do zdjęć dzisiejszych ogródkowych:


https://plus.google.com/u/0/photos/110900298889865076865/albums/5869317408078003393 (https://plus.google.com/u/0/photos/110900298889865076865/albums/5869317408078003393)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 21, 2013, 07:13:38 pm
czy tam widać truskaweczki?
jeśli nie, o wybaczenie proszę - ja taka mało ogrodnicza jestem ;)
bo ja tyż blokowa..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2013, 07:14:39 pm
nooo agawa ma zazwyczaj takie wiszące truskawki
hehe wiszą i kuszą  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2013, 07:22:01 pm
W doniczkach są wiszące; w tym roku kupiłam gotowce, będą dyndać ;)
A w ziemi sadzoneczki poziomeczek; co roku są, ciągle te same; tyko je odmładzam ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 21, 2013, 07:24:30 pm
w prasie są reklamy takich wiszących truskawek
rozważałam nawet, czy by nie kupić, ale nie do końca dowierzałam..
myślicie, że na balkonie od strony wschodniej by to_to rosło?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 21, 2013, 08:05:36 pm
chyba zależy na czyim balkonie. na moim, niezależnie od strony, na bank by zdechło...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 21, 2013, 08:31:40 pm
W tamtym roku obiecywałam sobie- żadnego ogródka warzywnego
sklep po drugiej stronie ulicy zaopatrzony dobrze
i co robił szanowny wczoraj na moje polecenie?
przekopał ogródek, posadził sadzonki sałaty i pomidorów pod folią, posiał rzodkiewkę i sałatę
nic na to nie poradzę, że lubię mieć świeże, lubię patrzeć, jak rośnie :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2013, 08:33:45 pm
Zazdroszcze ,moj mi tego nie zrobi! :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 21, 2013, 08:38:27 pm
ale może zrobi Ci coś innego  ;D ;) ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 21, 2013, 08:41:20 pm
W sensie przekopie inszy ogródek?(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0winked.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2013, 08:51:01 pm
Zadne ogródki dla niego nie istnieją!  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 21, 2013, 08:53:45 pm
Amorku,nawet ten inny_inny  [url=http://www.freesmileys.or?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 21, 2013, 08:54:34 pm
u mnie....ze spożywczego zielska.... tylko mięta rośnie
nie cierpie gotować....a kilka szczypiorków...czy insze sałate...to se wole kupić O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2013, 09:05:14 pm
Amorku,nawet ten inny_inny 

Basiu ,w ucho scesz?  ;) Jak mówię zadnych to żadnych ( obcych oczywizda)  !Te ziemne tez go nie interesują!!! Jeśli chodzi o  sex to muszę  odganiac! [url=http://www.freesmileys.or (http://www.freesmileys.or?
[/quote)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 21, 2013, 09:10:36 pm
Noo,mię właśnie o to chodziło  [url=http://www.freesmileys.or Że nie interesują go żadne obce to bardzo dobrze.No ale że odganiasz?Czemu? :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2013, 10:25:03 pm
W sprawie truskawek dyndających na balkowie - muszą być od wiatru zasłonięte i potrzebują trochę więcej niż ciut_ciut słońca :) No i muszą mieć wilgotno ciągle ;)

A w sprawie nakopania się ogródkowego, hehe... najlepiej sobie zorganizować młodego, silnego, przystojnego ;) Do mnie przychodzi kolega syna_osobistego ;) W zamian opowiadam mu lektury szkolne...  O0
A na szanownego działa to też dobrze; milutki jak rzadko  C:-) I nawet też do roboty się garnie. Nie ma to jak zdrowa konkurencja  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 26, 2013, 06:58:02 pm
No to myśl właśnie stała się dziś życiem :)

Wyciągnęłam rower. Młody go przejrzał, umył, nasmarował, napompował. A ja wsiadłam i pojechałam. Przed siebie.
Po drodze zaliczyłam miłego pana w serwisie rowerowym, gdzie pan mi pomógł podnieść kierownicę, abym ręki bardzo nie obciążała i jeszcze zmienił trzymadełka na kierownicy na mięciutkie oraz zamontował trzymaczek na bidon ;)

Ful_wypas :) I pojechałam dalej.
Nogi mnie teraz bolą, ręce też. Ale mam mocne postanowienie - będę jeździć. Może nawet do roboty  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 26, 2013, 07:02:33 pm
a może w drugą stronę  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 26, 2013, 07:42:23 pm
Szykuj się Amadku  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 26, 2013, 07:47:18 pm
A jeśli będziesz w okolicy trasy_siekierowej to ino na dół zjedź i prościutko do mię tym rowerkiem.Nawet pedałować nie trzeba bo to z górki jest  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 26, 2013, 08:09:16 pm
Jak się rozbuham_rozhulam_czy-co-tam-jeszcze zrobię na 'roz' + 'h' to może i nawet do tamtej wawki dotrę  O0
A bez roweru zapewne wczesniej  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 26, 2013, 08:16:38 pm
Na rowerku przyjemniej i dla zdrowia też oczywiście z korzyścią :)

O.Przypomniało mi się  ;) Dziś na spacerze widziałam mamę_wiewiórkę z córeczką/synkiem_wiewióreczką.Cudny widok  :)
A mamusi_wiewiórce tak szybciutko serduszko biło aż z daleka widać było  bo wystrachana była o maleństwo.A maleństwo beztrosko zapędziło się na chodnik i prawie mi w koszyk pod wózkiem się wpakowało.Czekam na okazję aby z młodymi do Łazienek się wybrać.Co roku pakujemy torbę orzeszków i jedziemy podglądać rudzielce  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Kwietnia 26, 2013, 08:16:59 pm
Po drodze zaliczyłam miłego pana w serwisie rowerowym


no tak, wiosna w pełni...  [url=http://www.freesmileys.or
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Kwietnia 26, 2013, 08:20:05 pm
 [url=http://www.freesmileys.or
Aaaa,to już ja wiem jakie to trzymadełka wymieniał pan serwisant.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 26, 2013, 08:21:56 pm
no to się wydało  :P
 [url=http://www.freesmileys.or
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 26, 2013, 09:30:02 pm

Wyciągnęłam rower.
Po drodze zaliczyłam miłego pana w serwisie rowerowym
Nogi mnie teraz bolą, ręce też.


rowerex super sprawa (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wink.gif)

a jak masz jeszcze serwis z extra_usługami to fiufiu (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0winked.gif)
nie tylko nogi i rency bedo bolały
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 26, 2013, 09:44:26 pm
Ale głowa to na pewno nie (http://emots.yetihehe.com/1/milczek.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 26, 2013, 09:48:17 pm
jak to od roweru blisko do przyjemności  bxu
... głowa mnie dzisnie bolała ;)...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 26, 2013, 11:04:05 pm
i wszystko jasne mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 27, 2013, 09:26:40 am
jak to od roweru blisko do przyjemności  bxu
... głowa mnie dzisnie bolała ;)...

Czy aby na pewno założyłas siodełko????? :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 27, 2013, 11:33:24 am
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 27, 2013, 11:39:57 am
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/zwyciestwo2.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 27, 2013, 01:32:30 pm
No chyba strzelę focha... ;)
Przecież ja jeszcze ani nie muszę ani nie musiałam nigdy bez siodełka pomykać ;)

Świat jest pełen rowerów z siodełkami wygodnymi, coby nimi dojechać gdzie trzeba  >:D I dopiero wtedy mieć przyjemność  8)
Z wysportowanej sylwetki oczywiście  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 27, 2013, 01:38:47 pm
Tego focha to nie strzelaj, bo kto Ci przy siodełku będzie majstrował ... takiej zfochowanej. (http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/rozne/emot140.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 29, 2013, 09:20:12 am
Rower zmodernizowany i przygotowany wrzucam dziś do bagażnika. A jutro o świcie sobie jadę. Wrócę w poniedziałek za tydzień.
Więc proszę mnie nie szukać  C:-)

Jak wrócę zdjęcia pokażę  :P
I powiem gdzie byłam  :P Albo nie powiem  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 29, 2013, 09:41:33 am
xcv baw się  dobrze ,najgorsze ze zimno się zrobilo :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 29, 2013, 10:02:15 am
Zimno jak czort, brrr...
Dlatego kurtki pakuję. I szlaiki. I czapki. I rękawiczki.

Nic mnie na zatrzyma. Chyba, że własne lenistwo  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 29, 2013, 10:17:50 am
I szlaiki.

Żeby Lulu znowu nie przeinaczyła  xhc
Szlaiki to urządzenia do szlajania się  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 29, 2013, 10:29:09 am
tak właśnie pomyślałam - jak sama nazwa wskazuje, szlaiki służą dla szlajania się :D :D
baw się dobrze słonko i pogody udanej Ci życzę :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 29, 2013, 12:09:28 pm
i nie wiem teraz
czy życzyć ci, żebyś miało możliwość używania szlaików, czy nie :o
miłego tygodnia xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 29, 2013, 12:26:42 pm
baw się dobrze agawo, ze szlaikami czy zbez         xhc
tylko wróć, bo tu dużo roboty przed nami
:-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 29, 2013, 12:50:47 pm
Agus baw sie dobrze , odpocznij psychicznie ! Ja tez opuszcze forum do niedzilei by połoczyć się po bieszczadzkich szlakach! oby nam wszystkim  pogoda dopisała!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 29, 2013, 08:34:50 pm
A ja jako słomiana wdowa, mam zamiar zrobić sobie wycieczkę w sobotę i niedzielę, ale autkiem, rowerem to za daleko. Jak wrócę to powiem gdzie byłam ... bo jakby jednak nie wyszło ....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 29, 2013, 10:18:07 pm
Dziewczyny; Aguś, Lulu, Amorku bawcie się dobrze, nabierajcie dobrej energii i szybko wracajcie, bo bez Was tu będzie pusto i smutno.
Ja jako emerytka mogę wyjeżdżać, kiedy mniej tłoczno na drogach. Długi weekend mogę mieć kiedy chcę.
Dlatego siedzimy sobie w domku i czasem się trochę poruszam, by nie zesztywnieć za szybko. A w niedzielę po weekendzie pewnie znowu pojadę do Swarzędza, by we wtorek wyjechać do Bydgoszczy (będę miała bliżej niż z domku) na moje branżowe targi Wod-Kan. Pa, pa
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 29, 2013, 10:29:55 pm
Dziewczynki(http://emots.yetihehe.com/1/papa.gif)
A ja, jak zwykle, będę chałupy pilnować :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 29, 2013, 10:31:06 pm
No to walizka dopięta. Rowery wciśnięte.
Co prawda będę pomykać z kołem rowerowym na łbie, ale dam radę ;) To wynik oszczędności; bagażnik rowerowy_tanio_kupiony właśnie się wziął i pękł  :o

Wracam w poniedziałek. Robota zapodana. Ma być dobrze  8) I tu i tam  O0

Byle pogoda dopisała. Głównie pogoda ducha  ztx
I nam i Wam  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Kwietnia 29, 2013, 10:38:45 pm
Baw się dobrze Aga. (http://emoty.blox.pl/resource/bicycleaccident.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 29, 2013, 10:41:54 pm
I do zobaczenia i usłyszenia (http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 29, 2013, 10:53:14 pm
wspaniałego wyjazdu i wycieczek rowerowych  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 02, 2013, 05:04:09 pm
No więc siedzę sobie w Czechach; cudny świat :)
Przyjaźnię się z przyjaciółmi. Objadam się cholesterolem. Opijam się procentami. No i łażę ciągle. Aż szanownemu kolana odmówiły współpracy ;) Na rowerach się niestety nie bardzo daje, bo góry za duże; daleko nie ujechałam, a prowadzenie roweru pod górkę jednak ręce nadużywa bardzo. Wolę z kijami maszerować po polach i łąkach.

Deszcze mamy prawie ciągle. Wszystko jest przemoczone i w błocie upaćkane, ale nam jest dobrze :)
Przerwy w zajęciach wykorzystuję na zaglądanie do Was :)

Ale najfajniejsze jest to, że zwolniłam się z myślenia :) Ot tak, po porstu tu sobie jestem i korzystam z życia :)
Buziaki ogromne ślę :) :) :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 02, 2013, 05:13:11 pm
No widzisz.A mnie się coś pomerdało że Ty na Słowacji urzędujesz  :o
Ale nic to.Też blisko.
A za ciut ponad miesiąc moja Monia będzie w Pradze  :)
Popularne te Czechy som.
Albo żeśta się zmówiły  >:D
Nie zostawiasz tam czasem Młodego_młodszego?
A ona będzie Go odbierać?  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 02, 2013, 05:14:42 pm
A gdzież to Ty jesteś tak konkretniej? Bo ode mnie do Pepiczków niedaleko.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 02, 2013, 05:45:50 pm
u mnie w górach moich tyż dyszcz, fuj

szalej kobieto, szalej, najważniejsze, że Ci cudnie jest  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 02, 2013, 09:32:43 pm
Aguś, ale wracaj pomalutku i uważaj na  [url=http://www.greensmilies.c
Już tyle wypadków było  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 02, 2013, 11:25:41 pm
To ja (nie mylić z ToJką). Czy wiesz ilu masz gości w kąciku swoim na starym forum. Chyba jestem współwinna temu, że tam tak tłoczno. Ale czy Wszystkich zapraszałaś?
Przecież już wspomniałaś, by co niektórzy się przenieśli do siebie. A oni nic. Dalej tkwią u Ciebie. Zobacz, nie jesteś u siebie. Jesteś gdzieś daleko w górach. A u Ciebie gorąco.
A może po prostu bez Ciebie nie mogą żyć.
Buźka i wypoczywaj, a jak co to do Polic, u nas jutro słonko gwarantowane, a na rowerkach jest gdzie pojeździć.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 03, 2013, 12:10:02 am
Hamaczku, jestem w Martinkovicach, tuż przy granicy z Polską, rzut beretem od Polic. Górki całkiem małe, ale chodzić po nich trudno, bo mokro i błotniście strasznie.
Zawzięłam się dziś jednak i wlazłam, ehehe... na Velką Kupę  ztx 800 m npm  ztx A wlazłam tylko dlatego, że na szczycie obiecano mi piwo  mnx

Dano, wiem, że u mnie w Kąciku tłoczno. I niech tak będzie. Może coś dobrego z tego wyniknie? Aby_aby :)

... a deszcze pada i pada...

Na jutro planujemy rozgrywki podnoszące iloraz ajkiu ;) Ewentualnie mamy jeszcze chińczyka; pamiętacie te emocje?  xhc Wychodzić chyba nigdzie nie będziemy, bo ubrania przemoczone do cna ;)

Całusy Wam przesyłam :)


zaraz, zaraz... Dano doczytałam - Ty w Policach? tych obok Srebrnej Góry? Toż niedaleko  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 03, 2013, 12:13:25 am
Całusy łapiemy  :-*  :-*  :-*
baw się dobrze
nooo i koniecznie podwyższaj ajkiu, z pewnością będzie bardzo potrzebne ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 03, 2013, 12:19:07 am
właśnie, własnie  :P nad podnoszeniem trzeba ciężko pracować i formę łapać  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 03, 2013, 05:07:53 am
Dana mieszka w tych Policach koło Szczecina, ale to też rzut beretem ... tylko takim troszkę większym.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 03, 2013, 10:35:20 am
lub lotniejszym
 :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 03, 2013, 10:45:50 am
Aga, to tam po polskiej stronie jest mnóstwo ciekawych miejsc! Zahaczyliście / zahaczycie? Na przykład Szczeliniec, Błędne Skały (gdzie kręcono "Książę Kaspian"), bazylika i ruchoma szopka w Wambierzycach, w Kudowie mnóstwo atrakcji, z kaplicą czaszek na czele... długo by wymieniać :D Bardzo lubię tamtą okolicę - oczywiście polską stronę, bo ja zdecydowanie patriotka jestem :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 03, 2013, 10:59:20 am
Police są też w Czechach. Nie daleko od nich do pięknego skalnego miasta. Byłyście tam może. jeśli nie to zachęcam.
A u nas, co. Duży zakład Z.Ch. Police, chyba największy w tym rejonie (nawozy, biel tytanowa). Zakupiłam 20 kg nawozu do trawy ostatnio, syn prosił za 35 PLN/10 kg. Podobno to tanio, bo w LM jest za ponad 200 PLN/ 10 kg. To tak dla informacji. Bo jak będę w Polskę jechać, to mogę ze dwa woreczki podrzucić.

A z atrakcji to u nas jest puszcza Wkrzańska (między Policami, a Szczecinem) i z drugiej strony Szczecina puszcza Bukowa. Teren jednej i drugiej pagórkowaty z pięknymi wąwozami. Jest gdzie pochodzić i pojeździć rowerkami. Do granicy z Niemcami ok. 17km. Tam są dobre ścieżki rowerowe i na piwko można wyskoczyć.
Szczecin też warto zobaczyć. Architekt ten sam, co Paryża. Co prawda Szczecin był w znacznej mierze zniszczony po wojnie. Ale trochę uroczych kamieniczek pozostało. Są dni morza i zlot żaglowców, jeśli to kogo interesuje. Do morza, choć w linii prostej z Polic jest ca. 45 km, to ze względu na brak przeprawy przez Odrę trzeba wrócić do Szczecina i wychodzi ca. 100 km nad morze. To tak gwoli wyjaśnienia, bo Szczecin wszystkim kojarzy się z morzem.
Wyjaśniłem, nie jestem lokalną patriotką, napisałam to gwoli wyjaśnienia. Urodziłam się na ziemi Lubuskiej, a korzenie mam w Poznańskim. Pierwsze 12 lat po studiach (politechnika w Poznaniu) spędziłam w Gorzowie i mimo, ze tu mieszkam ca. 24 lata, wciąż mówię u nas w Gorzowie, a tam okolice są też przepiękne.
Agawa, przepraszam, za zbyt długi pobyt u Ciebie, ale wiele tu zagląda i dowiedzą się co nieco o Policach. A może brydżyk jak deszczyk pada, albo kości. W te ostatnie z mężem namiętnie gramy, bo do brydżyka potrzeba czwórki.  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 04, 2013, 12:27:39 am
chyba nikomu ten weekend jakoś się nie udał  przez pogodę, Aga ale odpoczęłaś i świeżego powietrza nawdychałaś się  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 04, 2013, 01:06:55 pm
Madziu mnie się udał. Ale fakt nie miałam wygórowanych planów, więc nie doznałam rozczarowania.  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 04, 2013, 01:42:26 pm
Dana to dobrze ,ja  za upałami nie przepadam ,odpoczęłam ,sprawy pozałatwiałam ,z Wami dużo posiedziałam i jest git  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 04, 2013, 05:32:36 pm
Police są też w Czechach. Nie daleko od nich do pięknego skalnego miasta.

Byliśmy, byliśmy :) Cudne miejsce :) Tylko tłoczno niemożebnie... Wrócę tu, gdy turystów nie będzie ;)
*
A poza tym w dalszym ciągu jest cudnie. Nawet odrobinę pogoda się poprawiła :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 04, 2013, 05:34:56 pm

Zawzięłam się dziś jednak i wlazłam, ehehe... na Velką Kupę  ztx 800 m npm  ztx A wlazłam tylko dlatego, że na szczycie obiecano mi piwo  mnx

o, byłam we wten nazwijmy to "długi weekend" całkiem niedaleko !
jeno po polskiej stronie przemykając od czasu do czasu na czeską :>
wielką kupę obczaiłam na mapie, ale już za późno było
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 04, 2013, 05:38:17 pm
A widzisz Aquilo, byśmy mogły całkiem przez przypadek na Velkiej Kupie razem piwo pić  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 04, 2013, 05:42:16 pm
Moja mina po przeczytaniu powyższego - bezcenna  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 04, 2013, 05:52:24 pm
Basiu, czyżbyś wątpiła w smak piwa na Velkiej Kupie? No mówię Ci i zaręczam: jest niepowtarzalny  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 04, 2013, 06:03:46 pm
Aguś,nie wątpię.Ale odkąd mam na stanie niemowlę,zwrot "wielka kupa" nabiera osobliwego znaczenia  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 04, 2013, 06:39:43 pm
biorąc pod uwagę moje zdarzające się coraz częściej kłopoty z oddawaniem spożytych pokarmów drogą naturalną,
"Velka Kupa" może być czymś o czym się marzy
  :-[
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 04, 2013, 07:05:05 pm
biorąc pod uwagę moje zdarzające się coraz częściej kłopoty z oddawaniem spożytych pokarmów drogą naturalną,
"Velka Kupa" może być czymś o czym się marzy
  :-[

... Mag ja Ty to ładnie określiłaś  :D
Czy my jakie krewniaczki w tym temacie  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 04, 2013, 10:19:31 pm
W tym celu jedynie wysiłek włożony w zdobycie Velkiej Kupy może być owocny  xhc
*
A ja dziś poznałam tutejszą 'palarnie' ;)
Jest tak: okoliczni oddają swoje owoce jakie tam mają. I w 'palarni' się je destyluje na 70%  mnx Wpadliśmy tam przypadkiem, a azasiedzieliśmy się ze 3 godzinki; ledwom do chałupy wróciłam  :0ulan: Zresztą po drodze wracając spotkaliśmy stado muflonów. Słowo_harcerza, ze muflonów-prawdziwych :)
Bo tu taka moda, że nowi_czechi sobie prywatne mini_zoo w ogrodach robią i strusie i muflony hodują  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 04, 2013, 10:27:33 pm
Aguś "ledwoś do chałupy wróciła" to czy aby na pewno były to muflony?  ;) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 04, 2013, 10:32:35 pm
Do domu wrócę, neta_swojego odzyskam... to i fakty pokażę  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 04, 2013, 10:33:15 pm
W życiu nie widziałam muflona  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 04, 2013, 10:37:15 pm
A widzisz, Parabolciu :) a ja nie dość że ciemną nocą i po procentach, to w dodatku bez okularów... i widziałam  >:D
... ciekawe, co na zdjeciach będzie widać?...  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 04, 2013, 10:50:59 pm
no jak zdjęcia nocą, to te muflony na bank obaczymy... taaa...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 04, 2013, 10:53:41 pm
ja jestem ful proffessjonal... flasza mam  :0ulan:niech no tylko do domu dotrę  xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 04, 2013, 10:54:08 pm
i po %....70  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 04, 2013, 10:55:00 pm
No  mnx
I na wynos dostałam  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 04, 2013, 11:08:31 pm
Wczoraj degustowaliśmy śliwowicę u sąsiada... wali po łbie równo...  8)
Ale dzisiaj nawet łeb mnie bolał i nie miałam syndromu_dnia_poprzedniego.
Nawet nie żałowałam, ze wczoraj nie umarłam...  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 04, 2013, 11:15:55 pm
Parabolciu,  bo tutejsze kobiety zalecają pięćdziesiątkę śliwowicy na sniadanie ;) dla zdowotności  mnx
Może to i dobrze, że niedługo wyjeżdżam, bo bym się zbytnio przyzwyczaiła ;) /i]
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 05, 2013, 04:54:18 pm
dopóki nie zobaczę muflona na zdjęciu - nie uwierzę ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 05, 2013, 09:07:15 pm
Co prawda spożywanie śliwowicy wchodzi mi tu, na tym wygnaniu, w niebezpieczny nawyk, ale pomimo to dziś z gór znowu zlazłam i do muflonów poszłam. Tylko i wyłącznie po to, aby Wam fotkę za dnia zrobić i pokazać ;)
I zrobiłam. I pokażę. Jak do domu wrócę.
Czyli jeszcze 2 dni  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 05, 2013, 10:04:22 pm
Agawo, Tobie się majówka o dwa dni przedłużyła. Masz znajomości?
A muflona tez nie widziałam, czekam na zdjęcia i Twój szczęśliwy powrót. Uważaj na  [url=http://www.greensmilies.c
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 05, 2013, 11:49:03 pm
Agawo, Tobie się majówka o dwa dni przedłużyła. Masz znajomości?

Mam  ztx sama u siebie  ztx
będę w domku jutro nocą  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 08, 2013, 04:25:01 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: MALGOS10 w Maja 08, 2013, 08:39:47 pm
ojej prasowanko przyjemność może.............ale nie dla mnie
a tam wole spacerki wśród zawilcy ,ptaszków świergot lub leżenie do góry brzuchem
Ale ja to powiem szczerze to chyba leniuszek i prasować nie lubię i najlepiej to bym
tak jakąś prasowaczkę wynajęła ( ale grosiwa mało to czasem prasuję ale czasem)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 13, 2013, 07:46:11 pm
Nareszcie znalazłam chwilę na zgranie zdjęć z mojego pobytu w Czechach ;)
Specjalnie dla Keli_niedowiarka - proszę - blok zdjęć z muflonami  ztx Ale na początku kilka fotek z moich wędrówek po okolicach :) Piękne skały tam mają  8) I góry też niczego sobie, takie w sam raz na moje nogi i kije :)
https://plus.google.com/u/0/photos/110900298889865076865/albums/5877517750824876689?authkey=CIih3PqkrdbI2QE (https://plus.google.com/u/0/photos/110900298889865076865/albums/5877517750824876689?authkey=CIih3PqkrdbI2QE)

A tu kolejna wędrówka :) Zakończona oczywiście obiadkiem  ztx
https://plus.google.com/u/0/photos/110900298889865076865/albums/5877516502441387953?authkey=CPuv0b_TuZrhMA (https://plus.google.com/u/0/photos/110900298889865076865/albums/5877516502441387953?authkey=CPuv0b_TuZrhMA)



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 13, 2013, 07:47:57 pm
cuuudne.. :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 13, 2013, 07:49:44 pm
Pięknie tam, ale Velka kupa mi sie bardzo podoba  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 13, 2013, 07:50:12 pm
no pancia
mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 13, 2013, 07:54:27 pm
Tam jest jeszcze tabliczka z nazwą góry: Certova Hghini czyli czarcia teściowa  xhc
Wlazłam  xcv

A za muflonami, na kolejnym zdjęciu, widać lamy  :P
Bo tam taka moda, że się hoduje takie różne zwierzaki w ogrodach  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 13, 2013, 08:00:49 pm
skałki w górkach lubię bardzo i wędrowanie po nich;
piknie tam miałaś  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 13, 2013, 08:07:24 pm
noooo fajowsko  8)
aleeeeeee włosy Ci urosły
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 13, 2013, 08:22:42 pm
Eee, włosy to właśnie obcięłam  O0 Już sobie z nimi nie radziłam, prawie do łopatek na plecach były. A że ja codziennie lubię je myć, to tyko problem z nimi był. Teraz są za uszy i jest git  ztx Mycie w minutę, suszenie w kolejną  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 13, 2013, 09:11:11 pm
Się mnie zdjęcia podobują również :D Szkoda, że słoneczka nie miałaś :( Ino te zdjęcia muflonów niewyraźne jakieś - widzi fotograf miał naówczas widzenie mocno rozmyte >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 13, 2013, 09:20:05 pm
ano xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 13, 2013, 09:42:10 pm
Sliczne zdjęcia , pięknie tam, no i te kije w dłoniach!:) Super!:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 14, 2013, 01:35:36 pm
fajne_fajne
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 14, 2013, 08:01:42 pm
Ino te zdjęcia muflonów niewyraźne jakieś - widzi fotograf miał naówczas widzenie mocno rozmyte >:D

z internetu ściągnęła i tera udaje, że naprawdę je widziała, a nie że widziała je po śliwowicy  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 17, 2013, 11:58:51 pm
Aguś a tutaj co tak cichutko ,chcesz mnie na odwyk wysłać :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 18, 2013, 12:15:46 am
Jestem, jestem...
Ale, że żeneralmą u mnie kijowo, to trochę się zakopałam w sobie. Wiem, że za moment minie. Przecież zawsze mija, nie?
Na razie intensywnie pracuję, co zawsze podnosi mi poziom oraz intensywnie skubię_dłubię swój ogródek, co też podnosi mi poziom.
I czekam, aż do jakiegoś poziomu w końcu dobiję.

Bo gdyby szczerze i od serca coś napisać, to mogłoby by być tylko to: jestem stara, gruba i do dupy  >:D

A lato wszędzie...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 18, 2013, 12:21:00 am
chyba muszę położyć Cie na mojej kozetce  ztx , konieczne spotkanie w miłym gronie   xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 18, 2013, 12:22:48 am
xhc
kozetki są przereklamowane  O0
O spotkaniu ciągle myslę  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2013, 12:26:01 am

Bo gdyby szczerze i od serca coś napisać, to mogłoby by być tylko to: jestem stara, gruba i do dupy  >:D


takież same mam łostatnio odczucia osobistę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 18, 2013, 12:32:27 am
może być leżak 8) ,myśli w czyn zamień  :0ulan:
oj tam ,oj tam zara starość  ,nie przesadzajcie z Tą grubością a że sexowne kobiety to tylko atut , piękne młode laski jezdescie O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 18, 2013, 01:47:21 am
dziewczynki chyba Wam do sanatorium trza  ;D
ja mam zupełnie insze odczucia
wcale nie jestem taka stara, chyba jeszcze wciąż ciutke atrakcyjna, i wciąż są jeszcze na świecie ludzie, którzy chcą mnie słuchać  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 18, 2013, 09:52:13 am
A wy co ? Maszę naśladujecie? Niedawno ona tak o sobie pisała!!!
 Ja tam stara jestem :) ale mam nadzieję być starsza, gruba trochę( znam grubszych) jestem  ,wczoraj  o mało co nie utknęłabym wymieniając żarówkę w kuchennych meblach. ( oj jest bardzo  głęboko  osadzona), a do dupy? czasami tez się czuję ,ale po co sobie jeszcze dokładać??? Pamiętajcie ,ze zawsze może być gorzej!!! To może szkoda czasu na użalanie się nad sobą? Słonce świeci, życie trwa , a my do przodu!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2013, 09:59:09 am
oj_tam zara tam Maszę
po prostu wbłam sie wczora w dżinsy i tiszert i wszędzie byli wałki  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 18, 2013, 10:00:46 am
Kup se modelujące body i wałki znikną!  :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2013, 10:03:28 am
tia - ciasno w takim xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 18, 2013, 10:18:07 am

po prostu wbłam sie wczora w dżinsy i tiszert


Ja się w dźinsy juz nie daję rady  :-[
To fakt, ale tak na prawdę to przede wszytkim stan ducha: nie mieścić sie w ciuchy  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 18, 2013, 11:05:06 am
po prostu wbłam sie wczora w dżinsy i tiszert i wszędzie byli wałki  :0ulan:


ustaw niższą temperaturę w pralce, to i wałków będzie mniej. ech, te dzisiejsze materiały... kurczą się od beleczego
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2013, 11:07:57 am
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Maja 18, 2013, 01:01:02 pm
A wiesz Aga ze u mię też generalnie do kitu?
Bo wałki są rulez i dupa została jakaś taka nie_moja.I kurde ogólnie ta opona na brzuchu jakby przyrosła cholera do tego celulitu a ogólnie to w ten upał to się leje po mnie i zawsze ale to zawsze mam mokrą bluzkę pod jedną pachą i ohydnie to wygląda,wiem  ::)
I choćbym nie wiem ile Davóv i Niweów i Reksonów nasmarowała to i tak mam mokre,brrrr.....
Jak ja nie cierpię upałów!!! Tak jak Dani  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 18, 2013, 01:02:34 pm
po prostu wbłam sie wczora w dżinsy i tiszert i wszędzie byli wałki  :0ulan:

pożyczyć Ci swoich? >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 18, 2013, 01:15:25 pm
U was upał? U nas ciemno i wietrznie! Wczoraj na "probie generalnej"  naszego dzisiejszego występu  tai chi ,spociłam się jak mysz. Zestresowana raczej nie byłam, więc albo menopauza znow przypomina o sobie ,bądź był to  jeszcze skutek nocnego dicolfenaku. Ja k dzis tak się spocę , to wstydu sobie narobię! Hmmm, chociaż ,powinna mi wystarczyc wiedza jaką nabyłam słuchając wczoraj wykładu wklejonego przez Agę. Ten wstyd to  konsekwencja mojej wrazliwosci .  I chyba powinnam mieć to w ...czterech lietrach. I postanawiam mieć, ale na wszelki wypadek trzymajcie kciuki ,bym np. ze sceny nie spadła! ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 18, 2013, 06:23:31 pm
co do starości i grubości, to se czasem_w_porywach_do_często myślę, że chciałabym już być stara, bo wtedy będę miała już zupełnie w dupie to jak wyglądam i w końcu nie będą mnie psuły te durne kompleksy
o.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 18, 2013, 06:53:50 pm
A ja dziś kupiłam na wyprzedaży spodnie "40", nie było przymierzalni, więc udałam się w ustronne miejsce i przymierzyłam, dobre, nawet z minimalnym zapasem. Więc poszłam i kupiłam "38", i jazda do domu. Nie przymierzałam tych mniejszych ... muszą być dobre ... i były dobre, dały się dopiąć. Większe będą na "wszelki wypadek". Ponieważ są takie same, to będzie wyglądało, że ciągle chodzę w tych samych spodniach ... jest wyjście na wałki, grubości, itp. ... jest.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2013, 08:00:55 pm
lulu
dobry pomysł z temi spodniami
bylim dziś na działeczce, w związku ze związkiem wystawiłąm mojom słoninke na słoneczko (nie kciała siem stopić) ślubny popaczył i rzekł był, że faktycznie sie spasłam
i jak tu zyć  ::((

pees. kciałam zaznaczyć, że mój chłop przy wzroście 180 cm waży jeno 2 kilos wiency łode mnie (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wacko2.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 18, 2013, 08:10:32 pm
anioł, mój waży MNIEJ                   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 18, 2013, 08:15:06 pm
Wiecie, że do najwyższych nie należę, mój chłop do najniższych też nie należy, prawda Madziu. Jak kupuję spodnie dla niego, to mają być takie dopasowane na mnie, ale nogawki na tyle podwinięte, aby to podwinięcie było pod moje kolana (http://emots.yetihehe.com/3/hahaha.gif)... no prawie pod kolana ....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2013, 08:16:16 pm
metko droga
Twój nie ma metra osimdziesiąt i wygląda jakby GO dopiro co z obozu wypuścili  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 18, 2013, 08:24:47 pm
no ma met_siedemdziesiąt_ośm - to mu 2 centy do Twojego brakują


obóz nie ma nic do rzeczy, jak się jedno_po_drugim na wadze ustawia  :-\  wtedy tylko cyferki się liczom
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2013, 08:27:55 pm
meteczko
dlatego ja siem nie ustawiam na wadze, ani przed ani po moim chłopie  xhc
pozatem, że dobija mnie ważąc się przy mnie prawie co_dziń
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 18, 2013, 08:34:20 pm
trza bedzie zastosować
ważenie rozdzielne
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2013, 08:38:24 pm
o_to_to
od raz Ci lepi będzie  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 18, 2013, 08:39:04 pm

pees. kciałam zaznaczyć, że mój chłop przy wzroście 180 cm waży jeno 2 kilos wiency łode mnie (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wacko2.gif)

anioł, mój waży MNIEJ                   (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif) (http://emotikona.pl)


to jak Was oni na renkach noszo ?  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 18, 2013, 08:41:01 pm
Mój kurdupelek z nadwagą tylko marzy bym się roztyła i miał wreszcie świety spokoj z dogaduszkami!   :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 18, 2013, 08:43:30 pm
aquila, ja już jestem 8 lat PO ślubie, to mój noszenie ma wiesz_gdzie...  nawet przez myśl mu nie przejdzie
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 18, 2013, 08:46:14 pm
aquila, ja już jestem 8 lat PO ślubie, to mój noszenie ma wiesz_gdzie...  nawet przez myśl mu nie przejdzie


choćby i było 80 lat po ślubie, to powinien kurde no !
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 18, 2013, 08:48:22 pm
Aquila , a ciebie mąż  nosi??? Jak tak, to  po co??? ;D ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 18, 2013, 08:49:03 pm
ano nie noszo
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 18, 2013, 08:51:24 pm
Aquila , a ciebie mąż  nosi??? Jak tak, to  po co??? ;D ;D


tak na co_dzień sama chodzę o własnych nogach, ale jak coś to musi dać radę mnieu udźwignąć :P



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 18, 2013, 09:07:47 pm
Jaka cwaniara!!! xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 18, 2013, 09:21:32 pm
choćby i było 80 lat po ślubie, to powinien kurde no !
ech, gdyby on robił chociaż połowę tego, co powinien...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 18, 2013, 09:39:22 pm
Mój kurdupelek z nadwagą tylko marzy bym się roztyła i miał wreszcie świety spokoj z dogaduszkami!   :D

oooooo Amorku podaj łapkę...  xhc
Mój kurdupelek, też już krzywo patrzy jak mu przygaduje...  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 18, 2013, 09:46:30 pm
No i Parabolciu ,niech tak zostanie! :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 18, 2013, 10:34:33 pm
ja też postanowiłam spać w szafie

ona tak cudownie zmniejsza.....o 2 rozmiary   ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 18, 2013, 10:54:01 pm
Zaraz, zaraz... spać w szafie?????? A po jakie licho? W szafie mieszkają przecież potworki, co zmiejszają nam nocami ubrania ;)
Jutro muszę przejrzeć garderobę; jakaś czystka chyba potrzebna. Może gdzieś mam zakamuflowane jakieś większe ciuchy ;)
Bo z całą pewnością sobie nic nie kupię. Przez gardło mi nie przejdzie proszenie o większy rozmar  :-\
No, chyba, że będzie to kapelusz. Z większym rondem  O0

A poza wszystkim  miałam dziś długi dzień. I w zasadzie wcale niezły.
Rano musiałam 4 godzinki popracować, bo tydzień staje się za krótki, niestety... Późnej obiadek w sushi_arni z moimi facetami. Kieliszek wina białego zadziałał zbawiennie.
Następnie odwiedziny na Targach Książki u Pani Romy Ligockiej. To takie moje hobby ostanich kilku lat: raz w roku poprosić o autograf i zamienić kilka zdań ;) Dedykację od Pana Wajraka zdobyłam prawie przypadkiem i bardzo nietypowo ;) Odrobina szczęścia połączonego z tupetem ;)

Dzień zakończyłam w kinie. Z szanownym ucztowaliśmy przy stołach Gatsbiego podziwiając DiCaprio.

No i dlaczego w duszy ciągle chłodno i szarawo?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 19, 2013, 04:22:26 pm
Nie wiem Aguś
nie wiem
o to samo pytam...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 19, 2013, 10:33:55 pm
Miałaś miły dzień Agula, ciekawych ludzi spotkałaś.  Dlaczego wciąż smutno i szaro? A zadbałas o ciało, jakies domowe spa , relaks i dopieszczanie siebie? Ostatnio mi dobrze podpowiedziałaś jak mam wyjść z dołeczka. Wiesz ,co powinnaś zrobić... a może jutro już będzie dobrze...A nie przejmuj się tak bardzo tym ,ze ubrania ciaśniejsze, to tak naprawdę nie jest ważne. I tak jesteś piękna , młoda i mądra! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 19, 2013, 11:21:30 pm
Gdy dopada dołek, czasami niby bez powodu, dobrze jest się zatrzymać i pomyśleć. Stanąć i się rozejrzeć dokładnie. A nawet okulary założyć, coby ostrzej wiedzieć.

Dziś 'okularami' dla mnie był ogląd mojej przyjaciółki.
Cały dzień byłam w pracy. A robota szła mi jak krew z nosa, co było widać, słychać i czuć. Po jakimś czasie podeszła do mnie przyjaciółka i zapytała:
- co się dzieje?
- ano nic... a w zasadzie prawda jest taka, że nie wiem...- odpowiedziałam
- no to po kolei: co u mamy, co u M, co u P, co u szanownego?
Zaczęłam opowiadać, że jednego nie ma, drugiego nie ma, trzeciego też nie... a mama znowu zakochana...
- no to jesteś bardzo sama...
- nooo.... - i się poryczałam.
Napięcie z kilku dni wylało się łzami.

I dopiero gdy coś nazwane, przestaje (u mnie) być otorbione i można się tym zająć. I zająć się sobą...

Już wieczorem w domu najpierw poszłam na spacer, później zrobiłam sobie kąpiel, jeszcze później musiałam opisać dzień pracy dla sprawdzaczy_moich. I nareszcie jest jakiś spokój.
Każda z nas zna pojęcie 'puste gniazdo'. Zazwyczaj doświadczamy, a nie bardzo wiemy jak puste zapełnić na powrót, skoro piskaki odleciały. I pustka zostaje nie_do_utulenia. Przecież nie będę podcinać skrzydeł silnym, wspaniałym, mądrym i samodzielnym pisklakom, prawda? jedynie po to, aby nie czuć się samotna i opuszczona...

U mnie ta pustka jakiś czas trwa. Próbowałam wypełnić pracą. Nie działa, a tylko frustracji przysparza. Tym bardziej, ze ciągle mam potrzebę, hehe, bycia potrzebną ;)
Puszczenie piskląt w świat jest konieczne. I rozumowo to wiem. Emocje we mnie, te, które były zaspokajane nieświadomie, czy spontanicznie i bezrefleksyjnie, nagle swoim niezaspokojeniem nie dają spokoju.

Myślę... nad swoim pustym domem, nad swoim opustoszałym wnętrzem, nad potrzebą przemeblowania całości... Nie jest to łatwe, gdy podchodzimy do zadania świadomie bez uciekania się w przymusy lub w żale...

Na moje szczęście już można zająć się dokładnym planowaniem wakacji; przewodniki leżą  na stole. Może na razie problemu to nie rozwiąże, ale ulgę przyniesie na pewno :)

A poza wszystkim - ogród kwitnie :) To co zasiałam, wypielęgnowałam - przynosi rozkwit pełni. Siedzę na nocnym tarasie i czuję dumę... To coś namacalnego. Bardziej niż emocje nieuchwytne i nienazwane...


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 19, 2013, 11:28:51 pm
jesteś piękna , młoda i mądra! :-*


I mam piękne oczy ;)  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 19, 2013, 11:40:41 pm
(http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)
... i mądra! :-*
:-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 20, 2013, 08:21:46 am
Aguś..  :-*
tylko mogę przytulić Cię wirtualnie..
i żałuję, że bliżej nie mieszkasz..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 20, 2013, 09:51:01 am
jesteś piękna , młoda i mądra! :-*


I mam piękne oczy ;)  xhc

CHolewcia, o oczach zapomniałam!!! ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 20, 2013, 10:47:36 am
W oczach widać duszę i patrząc w nie można się zatracić, nie patrząc dalej (mam na myśli rozmiar).
Co do tego, że jesteś mądra, nie mam najmniejszych wątpliwości, w przeciwnym razie nie miałabyś dołów. A one są po to by z nich wychodzić i być silniejszą.
Co do bycia potrzebną: bądź pewna to się nigdy nie skończy, choć gdy dzieci mieszkają oddzielnie, wygląda inaczej.
Co do starości: piękny wiek, każdy by chciał go dożyć w możliwie dobrej kondycji i Ty jeszcze jesteś młodziutka i o tym nic nie wiesz (przepraszam). Ja wierzę, że też może być piękna. Mniej można, ale więcej cieszy. Może dlatego, że lekcje z pokory mamy zaliczoną.
Mój wpis trochę po czasie, bo dwa dni byłam wyjechana. Mam nadzieję, że dziś z dołem już się uporałaś. Życzę udanego tygodnia i może taka mała rada: nie wymagaj od siebie zbyt wiele.  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 20, 2013, 11:23:50 am
Aga wiem o czym piszesz , pomału wszystko poukładasz sobie ,czas potrzebny, przytulam  ,pewnie dziś nowe wyzwania na  Ciebie czekają  :-* :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 20, 2013, 03:50:43 pm
To kim ja jestem ... kocham swoje dzieciaki, kocham wnuki ... ale wcale mi nie przeszkadza, że są ... w pewnej odległości ... czyżby życie mnie odrobinę zmęczyło i więcej wypoczynku trzeba, a nie bycia potrzebną. Ale jak syn zadzwoni aby im pomóc to czemu nie, chętnie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 20, 2013, 03:56:46 pm
hmmm
ja to nic mondrego tu nie wymyśle, bo na razie mam swoic pisklaków po kokardę ...
cisza, spokój i pusta chaupa mi sie marzy .....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 20, 2013, 04:10:53 pm
Jak widzisz marzenia się spełniają ... mam siebie na myśli (http://emots.yetihehe.com/1/glupek.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 20, 2013, 04:26:20 pm
Ja Cie też przytulam wirtualne. Czytałam co napisałaś jeszcze w pracy i aż mi serducho ścisnęło. Nie odpisywałam, bo nie chcę się tam logować za często. A ten jeden portal, jako społecznościowy, jest nie znany nikomu i nie jeszcze jeszcze zablokowany. Wiem, że się nie znamy i nie potrzeba Ci słuchać obcej baby, ale wyglądasz mi na silną osobę. Na pewno Ci to szybko przejdzie. Trzymam kciuki.
Sama mam jedynaka, 21 lat, jeszcze w domu. Nie raz się na niego złoszczę, ale chyba wiem co to wyfrunięcie z domu.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 20, 2013, 04:29:20 pm

Dziękuję Kobiety :)
Hm... każda z nas doświadcza swoich dzieciaczków; ich braku lub nadmiaru ;)

Generalnie to jest tak, że ja na codzień za dzieciaczkami nie tęsknię. To nie jest tak, że siedzę i rozpaczam, że sobie poszły. Bo tak generalnie to mi dobrze - i czasu więcej, i obowiązków mniej, nie wspominając o stresach różnych.
To co mnie dopada, to tylko czasami uczucie pustki niesamowitej.
Pewnie tak to bywa, gdy zapominamy, aby definiować się przez coś więcej niż dzieci i rodzina. Ja, jak się okazuje, zapomniałam :(

Dziś kupiłam całą paletę ziół różnych. Miałam po południu je rozsadzać. Część chciałam starszemu zawieść, żeby swój ogródek ziołowy na balkonie sobie zapuścił. On z tych rozkochanych w dopieszczaniu kolorami i smakami posiłków :) Kupiłam też cudo unikatowe: sadzonki czosnku niedźwiedziego. Mam nadzieję, że się przyjmie :)
Niestety robota musi poczekać - mieliśmy taką burzę z gradem wielkości paznokcia, że do ogrodu wyjść się nie da. Zresztą cały czas pada.
I dobrze. Podlewanie na dziś mam załatwione :)

Wyciągnę nogi na kanapie, przykryję się kocykiem, będę sączyć herbatkę i książkę czytać :) Tak więc dzisiejszy wieczór spędzę z panem Markiem Bieńczykiem i jego Książką Twarzy :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Maja 20, 2013, 04:29:42 pm
jesteś piękna , młoda i mądra! :-*


I mam piękne oczy ;)  xhc

I zgrabne nogi.  xhc
Agus, ja to nie napiszę nic madrego, ale...wiesz..... (http://emoty.blox.pl/resource/buziak.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 20, 2013, 06:37:56 pm
ehh
ja mam być bez swoich pisklaków 5 dni i już jestem od tego chora..
ale to ja: matka_kwoka
widocznie też tak masz..
szkoda tej odległości, byśmy se razem czas zorganizowały ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 20, 2013, 11:46:19 pm
jesteś piękna , młoda i mądra! :-*


I mam piękne oczy ;)  xhc

I zgrabne nogi.  xhc (http://emoty.blox.pl/resource/buziak.gif)

Jeszcze dłonie mam niezłe ;) szczególnie jak se maniqure zrobię ;)  xhc

Nie zmienia to faktu, że z doła wyjść nie mogę. Przesilenie wieku podeszłego mnie naszło po całości ;)
Aby z doła wyjść postanowienia, po raz kolejny, masochistyczno-pro-zdrowotne robię: od jutra - nie P nie P; za to biegam rano, odżywiam się zdrowo, wysypiam się, jestem niewymagająca i miła dla świata ;)
I chyba blisko mi do zwariowania...  O0

W razie powikłań stanu ostrego proszę uprzejmie mnie do pionu stawiać; najchętniej przez nakopanie mi w głupi tyłek.
Zresztą też ładny  :P

Betty, spotkanie mile widziane :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 21, 2013, 12:10:18 am
w tyłycek mogę z miłą chęcią kopnąć ale po co :-* , posunięta też jestem co raz bardziej ale wcale sobie z tego nic nie robię ,szkoda czasu i energii ,kolej rzeczy puste gniazdo ,wiek słuszny  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 21, 2013, 09:39:41 am
Koniec z komplementami! Chyba sposób z bejsbolem będzie najlepszy , jeszcze parę kopow w  cztery litery i koniec pieszczot! Jest wtorek i ma być wesoło!!!!Nie szukac problemow! Wyliczac sobie cały czas co dobrego mnie spotkało ! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 21, 2013, 11:03:30 am
ja (podobnie zresztą jak dani) nic mądrego nie napiszę
ale
u mnie się chyba zaczyna....
Starsza_Dorosła niby jeszcze całkiem nie wyfrunęła z domu, ale więcej jej nie ma niż jest.
Młoda_Małolata zupełnie matki nie potrzebuje (nooo chyba, że chodzi o kasę  ;) ), jest w wieku dojrzewania, buntu i nie wiadomo czego jeszcze. Jej pokój (zamknięty na cztery spusty) to cały jej świat. Zupełnie nie mogę znaleźć z nią wspólnego języka.
Gogusia tez prawie jakby nie było.
Eh, samotna jest, chociaż nie sama.
Juz od jakiegoś czasu uciekam "w pracę" coby na łepetynę nie dostać.

Często mam takie dni, kiedy czuję się niepotrzebna, a to pierwyj szag w dół

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 21, 2013, 11:48:51 am
ToJka nie przesadzaj. Taki żywioł jak Ty; niepotrzebna  xhc.

Agawo, życzę owocnego biegania. Nic tak nie poprawia nastroju, jak zmęczenie fizyczne. Na dodatek w takiej wiosennej aurze. Wszystko kwitnie naraz. Tyle zapachów.
Byłam dziś w centrum onkologii (krew na kreatyninę). Rozmawiałam z amazonką, która aktualnie walczy z przerzutami do kości. I właściwie nic nie może brać, ani radio, ani chemii, bo płytkowość krwi. I wiesz co, ona była uśmiechnięta i cieszyła się, że raczysko polazło tylko do mostka i obojczyka. I szczęście, że nie do mózgu.
Czasem trzeba popatrzyć na większe nieszczęścia, by poczuć się szczęśliwszym. Taka przewrotność  xhc

Weekend spędziłam u znajomych, których córka ciężko chora (30 lat) traci wzrok, jakby dotychczasowych chorób było mało i siedzi "godzinami" w łazience myjąc oczy. Bo ma nadzieję, że jak je umyje to będzie lepiej widzieć. A znajomi pogodzeni z losem, cieszą się tym, czym mogą się cieszyć, a swoją córcię bardzo kochają.
Buziaczki i mocno przytulam z nadzieją, że zrobię to kiedyś w realu. Pa  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 21, 2013, 02:16:51 pm
Czasem trzeba popatrzyć na większe nieszczęścia, by poczuć się szczęśliwszym.

o to_to
a nie mówiłam Dana, że mądra kobita jesteś
dobrze, że mnie to przypomniałaś

..........pieprzyć teściowe
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0fuck.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 21, 2013, 04:12:52 pm
Pieprzyć Różo lepiej co innego, a ją olać albo wsadzić na  xcv i zrobić w domu przeciąg, może wyfrunie. Buźka  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 22, 2013, 01:18:14 am
Pobiegałam. Wypociłam.
Jest nieźle.
Nawet  w przeciągu  xhc
*
Dokupiłam dziś całą paletkę sadzonek czosnku niedźwiedziego. Jutro rano będe sadzić.
I jestem z siebie dumna. A co?  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 28, 2013, 10:04:33 pm
Przyszłam sobie zakląć szpetnie...
Quwa + pleśń z hujnią i patatajnią  >:(

Dziś zadzwonili do mojej mamy z przychodni. W zeszłym tygodniu dobiła mammo, bo 'coś się jej wydawało". Zalecenie pilnej konsultacji...  :( Mikrozwapnienia do oglądu w biopsji...

Mama siedzi sobie w Inowrocławiu na turnusie dla 'aktywnych seniorów' co to nam udało się ją wysłać. I teraz siedzi i rozpacza. Jakby wcześniej nie rozpaczała  :o
Jutro umówię ją na wizytę, coby ktoś sensowny zerknął na płytkę ze zdjęciem i się wypowiedział.... Swojego raka przeżyłam, ale maminego chyba nie dam rady  :(

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 28, 2013, 10:15:03 pm
Aga nie panikuj pliss... (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0kiss3.gif) (http://emotikona.pl)
mikrozwapnienia nie muszą okazać się tym najgorszym. Trzeba sprawę dobadać.
Pamiętaj nie ma diagnozy, nie ma choroby ... /buziaki
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 28, 2013, 10:17:19 pm
Agus zaraz czarne myśli ,niech obaczą,łoj spokoju nie ma wszędzie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 28, 2013, 10:17:51 pm
święta racja, nie ma diagnozy - nie płaczemy!

agawo, tylko ktoś mądry niech te mikrozwapnienia obejrzy
,
przytulam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 28, 2013, 10:19:24 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 28, 2013, 10:20:58 pm
Dzięki...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 28, 2013, 10:22:06 pm
Będzie dobrze  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 28, 2013, 10:29:45 pm
ojjj Aguś...jeszcze i to :o

na razie spokojnie...przytulam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Maja 28, 2013, 10:36:38 pm
O_ja_pierdziu.  :o
Kurna, jak nie urok, to przemarsz wojsk_normalnie.
Czasem to by se człek w łeb szczelił.
Czymaj się.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 29, 2013, 09:46:34 am
Stres jest ,ale i duża nadzieja ,ze jednak to nie to!! Ja tak miałam już kilka razy z siostrą! I jest w porządeczku ,chociaz za kązdym razem truchleję bo mam podobne obawy, jak bym dała radę!Bedzie dobzie, dobzie ,dobzie..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 29, 2013, 10:17:36 am
Po cichutku kciuki zaciskam..
Będzie dobrze
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 29, 2013, 11:11:04 am
mikrozwapnienia najczęściej grzeczne są, ciche i nic złego nie robią;
dobrze, że masz kogoś kto mądrym okiem na to spojrzy;
ja kciuki potrzymam coby dobrze było
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 29, 2013, 11:12:29 am
:-* będzie dobzie ,innej opcji nie ma  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: magdap w Maja 29, 2013, 10:46:26 pm
przytulam wirtualnie :-*-musi być dobrze - :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 29, 2013, 10:54:08 pm
Dziś już spokojniej. Jak z każdą zaskakującą a niefajną wiadomością trzeba się poukładać ;)
Mama spokojniejsza; czekamy na wizytę u onka. I zobaczymy co dalej.
Jakoś to będzie. Przecież jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było, prawda? ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 29, 2013, 10:59:16 pm
Otóż to Aguś otoz to.... wszystko się układa... :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 29, 2013, 11:37:21 pm
Powolutku i na spokojnie wszystkie_klocki lepiej się układają.
Powodzenia  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 29, 2013, 11:58:53 pm
Tak, Parabolciu, układają się :)

Właśnie przed chwilą wyjęłam ze skrzynki kartkę. Z Ciechocinka. Z bardzo miłymi podpisami. Zrobiło mi się ciepło na sercu. I mam nadzieję, że każda z osób podpisanych na kartce podpisała ją z ciepłymi myślami. Nawet, gdy tych osób tu nie ma...

Dziękuję :)
Gorąco wierzę, że wszystko się poukłada, tylko niektóre sprawy potrzebują więcej czasu...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 30, 2013, 11:18:20 am
Dopiero co wróciłam i czytam... i przytulam... i wierzę, że to fałszywy alarm... i kciuki trzymam :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 31, 2013, 09:35:19 pm
Sytuacja z mamą chwilowo opanowana - czyli mama nie płacze, a termin konsultacji wyznaczony. Czekamy.
Zawiesiłam martwienie się. Zawsze zdążę, nie? ;)

Dziś musiałam pojechać do pracy. Wawka wymarła w ciągu dnia. Nawet w niedzielne przedpołudnia ulice nie są tak puste, jak były dziś. Miałam wrażenie wakacji, wręcz odpoczynku. Pogoda też nareszcie się przetarła - nawet słoneczko trochę podsuszyło ulice i trawniki.
Po południu troszkę podziałałam w ogrodzie. Trawę nareszcie dało się skosić; popieliłam pomiędzy krzewami, powycinałam pozarastane krzaczory.
Jutro rano kupię kilka palet barwinka, posadzę głęboko pod iglakami. Na razie tam wieje pustką; trzeba zazielenić troszkę ;)

Wyciągnęłam rower; kilka kilometrów zrobiliśmy z mężem. Nawet nie spodziewałam się, że mam aż tak mięśnie sflaczałe  :o Bolą, oj, bolą...

A teraz sobie siedzę, sączę ciemne piwo (moje ostanie odkrycie: piwo Noteckie ;)), odpoczywam. I myślę, że życie jest piękne. Nawet gdy sens tego życia z lekka schowany. Byle nie dać się wciągnąć w wir smutków i beznadziei.
Codziennie walka na nowo.
Szukanie sensu. Każdego dnia.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 31, 2013, 09:51:14 pm

A teraz sobie siedzę, sączę ciemne piwo (moje ostanie odkrycie: piwo Noteckie ;)), odpoczywam. I myślę, że życie jest piękne]

piwo Noteckie smakuję chyba od roku, taaaak od zeszłych wakacji, Starsza_Dorosła przytaszczyła do domu, nooo i zasmakowałam  ;)  aaa jeszcze bardziej w ciemnym irlandzkim (ale u nas nie ma, trza by do Kołobrzegu skoczyć  ;D ;D )

a co do pięknego życia, hm.... coraz bardziej mi się podoba jak w robocie nie jestem.....czyżbym zmieniła orientację ży
ciową  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 31, 2013, 10:58:24 pm
ja tez dziś uprawiałam łomżing_na trawingu mnx

Tojka...a może Ty chora jesteś
  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 31, 2013, 11:02:46 pm
łomżing_na trawingu mnx
  xhc

Różo - powiedzenie kupuję  O0
Tojka, ponoć zmieniamy się co kilka lat... Ale żeby aż tak? ;)

Jutro zrobię większy zapas tego Noteckiego. Szczególnie ciemnego  mnx Rewelacja absolutna  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 31, 2013, 11:04:42 pm
ja nie przepadam za piwem, ale lubuskie czekoladowe, to owszem  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 31, 2013, 11:05:47 pm

Tojka...a może Ty chora jesteś
  xhc
się w poniedziałek okaże  ;) ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 31, 2013, 11:32:51 pm
A ja piwo czy wino pije z przyjemnoscia( max szklanka,więcej nie umiem) tylko do dan obiadowych typu makaron, jakies knedliki z kapustą itp
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 31, 2013, 11:48:41 pm
na moje dawnej ulicy jest sklep nazywa się" kacuś" tylko alkohole sprzedają ale dobre i piwa różniaste ,np.o smaku cappuccino,albo czarnej porzeczki ,karmelu i innych  są naprawdę pyszne.   
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 31, 2013, 11:54:08 pm
" kacuś"   
xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 31, 2013, 11:56:08 pm
U mnie jest Bimbeer
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 01, 2013, 12:01:17 am
Kurde, a dlaczego u mnie tak ni_pri_czom - ABC ?  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 01, 2013, 11:54:03 pm
Instrukcja szczęścia:

Weź kilku przyjaciół, ukochanego mężczyznę, trochę dobrego jedznia oraz kilka butelek wina. Wszystko razem zamieszaj w wieczornym powietrzu, oświetl świecami, skrop slowami. Możesz dodać trochę nucenia starych piosenek harcerskich do smaku.
Gdy temperatura będzie odpowiednia wznieś toast:
- za przyjaźń, za szczęście, za miłość...

I tyle :)

Reszta robi się sama. Stosuj przynajmniej raz na jakiś czas; nie rzadziej :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 02, 2013, 12:03:25 am
 :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 02, 2013, 10:46:25 am
... jakoś u mnie taki wieczór najczęściej kończy się kłótnią i pretensjami... przestałam stosować :( Co najwyżej przyjaciółki, jedzenie i wino...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 02, 2013, 10:26:50 pm
  przyjaciółki, jedzenie i wino...

stosuję regularnie - jest to połączenie idealne - działa  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 02, 2013, 10:42:48 pm
mi też tak pasuje i też działa  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 03, 2013, 09:28:48 am
Ja mam często spotkania i mieszane i tylko babskie. Bywało róznie i z przewagą pozytywów! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 03, 2013, 09:40:30 am
Byłam wczoraj w Inowrocławiu. Zresztą... bywam tam ostatnio często. Ładny punkciuk na mapie Polski, ale tez na mojej mapie osobistej.
Załatwiwszy to_co_musiałam usiadłam w kawiarence obsypanej kwiatami z przemiłą ciągle uśmiechającą się panią kelnerką. Miło. Na prawdę. Powietrze delikatnie pachnące solą z pobliskich tężni pomieszane z zapachem maciejki i cafe latte, mniam...
Przyjechali też tam moi przyjaciele mieszkający rzut kamieniem.
Siedzieliśmy tak do wieczora. Spokojna wymiana myśli, spojrzenia głęboko w oczy, nowe rozumienie siebie wzajemnie, pozwolenie na spojrzenie na siebie oczami bliskich osób - bez potrzeby szybkich ripost czy sprostowywania.
Posłuchać, pomyśłeć, pobyć...
Na prawdę myślę, że dla mnie esencją sensu życia są między innymi takie spotkania.

Dzięki Bogu za przyjaciół. Dzięki Bogu za możliwość taki spotkań.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 03, 2013, 10:21:13 am
Tak Agawa.  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 03, 2013, 11:16:49 am
Takie spotkania to po prostu marzenie!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 03, 2013, 07:22:53 pm
pięknie to opisałaś..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ela_m w Czerwca 03, 2013, 07:47:10 pm
Przyjaciel, kogo można nazwać przyjacielem? kto zasługuje na to, by go tak nazywać ?

Mam swoją teorie na ten temat, zdaję sobie sprawę że zdań będzie wiele.....i uszanuję to.
Dobrym miernikiem przyjaźni była sytuacja w jakiej znaleźliśmy się  20 lat temu.....brak pracy, choroba męża.....mieliśmy wielu przyjaciół którzy mogli nam pomóc, przyjaciele- tak ich wtedy nazywaliśmy odwrócili się do nas plecami. Opisana sytuacja była jak gęste sitko prze które przecisnęli się nieliczni......... i trwają z nami nadal.

I dzięki Bogu za takich przyjaciół

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 03, 2013, 11:14:33 pm
Przyjaciel, kogo można nazwać przyjacielem?


Dobre pytanie :)
Ja mam wielu znajomych. I bardzo niewielu przyjaciół, takich prawdziwych.
Zmienia się to u mnie na przestrzeni czasu. Na wielu osobach się zawiodłam. Inne odeszły niesione innymi potrzebami niż te, które zbieżne z moimi były. Po kilku osobach pozostał we mnie smutek związany raczej z moim zdumieniem nad naturą ludzką. Te osoby, które teraz nazywam swoimi przyjaciółmi wyróżnia jedno: mogę im powiedzieć o wszystkim i mam absolutną pewność, że odpowiedzą mi swoją prawdą, a ich myśli nie będą obciążone oceną czy wywyższaniem się, a jedyną ich motywacją będzie moje dobro.
Ale jest też tak, tu się na chwilę zadumałam nad słowami eli_m, że ja nigdy niczego od przyjaciół swoich nie wymagałam. I zawsze brałam to, co oni chcieli mi dać. Z niektórymi było mi po prostu nie po drodze. Zdarzyło się, że ktoś, kogo obdarzyłam zaufaniem, mnie oszukał i zaszkodził. Więcej miałam żalu do siebie, za swoją nieroztropność i brak ważności, niż do tej osoby.
Bo myślę sobie, ze w przyjaźni chodzi o to, aby być sobą przy tej drugiej osobie.
Nie aby robić coś wyjątkowego, coś nadzwyczajnego, coś ponad siły. I nie chodzi o to, by tego wymagać od kogoś.
Chodzi o to, aby w swojej różnorodności się spotkać i chcieć być razem, aby razem patrzeć w tą samą stronę, nawet widząc coś innego. I chodzi o to, aby się tą różnorodnością wymieniać. I wzbogacać tą wymianą, a nie oceniać.

Mam nadzieję, że w swoim życiu poznam jeszcze co najmiej kilku przyjaciół.
I wiem też, ze być może ... z moimi obecnym, drogi się nasze rozejdą...

Bo ponoć wszystko mija ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 04, 2013, 12:16:29 am
Agawo pięknie to napisałaś. Przyjaźń, braterstwo dusz bliskich, ale jakże różnych, brak oceny, wywyższania się, a nade wszystko możliwość na 100 % bycia sobą, bez udawania kogoś innego.
Nie można z tym się nie zgodzić, ale ja to widzę ciut inaczej, a może nie tyle inaczej, co dodam to, co jest wg mnie też ważne.
Są sytuacje w życiu (pisze o tym Ela) w których bez przyjaciół sami sobie byśmy nie poradzili. I tu przychodzi mi na myśl tekst Szymborskiej: tacy jesteśmy, na ile nas sprawdzono. Gdy nie wydarzyły się żadne dramatyczne sytuacje, trudno jest przewidzieć, jak się kto zachowa. A one są na pewno sprawdzianem przyjaźni. I jeszcze jedno. Przyjaciel wg Ciebie, to ten który nie ocenia. I co patrzy, jak ktoś bliski idzie np. w skrajnym przypadku na dno. Jeśli kogoś traktuję jako przyjaciela, to naturalnie oczekuję akceptacji, ale i krytycznej oceny. Przyjaciel to ten, kto rozumie, stara się pomóc i trwa przy mnie, jak ja przy nim.  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 04, 2013, 12:39:29 am
Moją najlepszą przyjaciółkę najbardziej kocham za to, że potrafi słuchać. CZASEM daje dobre rady. Mówi, jak ona by postąpiła, albo po prostu, że nie potrafi mi doradzić. Nie ocenia. Nie mówi: zrobiłaś dobrze albo źle - mówi: jestem z tobą i pomogę ci bez względu na wszystko. Mam nadzieję, że w drugą stronę jest tak samo.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 04, 2013, 12:53:37 am
ja mam wierne 2 przyjaciółki ,zawsze mogę na nie liczyć a one na mnie ,każda z nas jest inna ,każda ma inne swoje życie  ale możemy na każdy temat pogadać,nie ma tematów tabu ,jak trzeba mówimy sobie najgorsza prawdę  i nie tylko głaszczemy,lubimy razem przebywać,gadać ,chodzić razem do kina ,teatru ,wyjeżdżać razem,nasi najstarsi synowie się kiedyś przyjaźnili i stad ta znajomość,a znamy się 18 lat ,dzielimy ze sobą i radości i smutki ,najcudowniejsze są nasze wieczorki ,kolacyjki ,pichcimy ,degustujemy ,śmiejemy się , radzimy,słuchamy muzyki i jesteśmy razem.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 04, 2013, 01:57:36 am
Fajnie piszecie...Tak się nad sobą zastanawiam i okazuje się, że mam kilka serdecznych kobiecych, koleżeńskich relacji...ale prawdziwe przyjaźnie tylko z facetami. Raptem trzema na krzyż... O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 04, 2013, 10:59:13 am
Ja mam jedną psiapsiółkę. Trwa to już od 36 lat. Było wiele sytuacji trudnych, gdy przyjaźń nasza przechodziła próby. Zawsze trwałyśmy razem. A teraz tęsknię za nią bo jest z Gorzowa i przynajmniej raz na tydzień ucinamy sobie godzinną gadkę przez telefon, no i spotykamy się, jak często się da. Żadna z nas nie ma siostry, więc tak sobie myślimy obie, że i to miało wpływ na nasz bliski związek. Naturalnie te elementy, o których piszą Hamaczek, czy Madzia są w naszych relacjach. Mamy wspólny kawał historii.
 ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 07, 2013, 11:01:05 pm
Przyjaźń jako zjawisko-międzyludzkie mnie fascynuje, zastanawia, zatrzymuje, zajmuje...
Coraz bardziej bliżej mi do przekonania, ze przyjaźń, czy też zdolność do darzenia kogoś przyjaźnią,  to cecha charakteru niż zestaw cech i zachowań...
*
Dziś bardzo potrzebowałam chwili rozmowy z Nią, moją siostrą_krwi. Nie wiedziałam, że jej dzień pęka w szwach. Rano dzieci i praca, później szybkie zakupy i daleka podróż do odległego miasta, a w nim ciężka praca. Zadzwoniłam raz. Cisza w telefonie. Zadzwoniłam drugi raz. Cisza.
Zajęłam się sobą i swoją codziennością. Odłożyłam jakąś ważność. Ale też mam wrażenie, że sama myśl, że mogłabym z nią pogadać dodała mi odwagi, pomogła w myśleniu o moim kłopocie. Metafizyczne przekonanie o jej bliskości wystarczyło...
Przed chwilą oddzwoniła:
- cały dzień o tobie myślałam - powiedziała
- wiem, czułam to...
- chcesz pogadać? - zapytała
- wiesz, chyba nie; chyba wystarczyło mi, że gdzieś_tam jesteś...
- zadzwonię rano, tak? - obiecuje
- nie, rano będę w pracy, później jadę do przyjaciół...
- ok, trzymaj się. I pamiętaj, ze cię kocham...
- pamiętam. Też cię kocham....
*
Ktoś powie: bardzo mało. Dla mnie ogromnie dużo. Ona po prostu jest.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 08, 2013, 10:53:15 am
Jejku, pięknie to ujęłaś. Samo sedno  :)
Zazdraszczam, i jednocześnie smutno mi, bo nie mam nikogo takiego  :'(  Myślę tu o rodzeństwie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 08, 2013, 01:47:37 pm
hm, ale agawa tez nie pisała o rodzeństwie
podała wyraźna informację "siostra_krwi"  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 08, 2013, 03:48:54 pm
Tak mi się wydawało, że nie pisała o rodzeństwie.
Za to ja pomyślałam  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 10, 2013, 11:06:20 pm
Aby powyższe dopowiedzieć - siostra_krwi, to nie siostra genetyczna, ale siostra z wyboru :) Sobie kiedyś pomyślałam, że przyjaźń to właśnie rodzina z wyboru, nie z nadania ;)
I tak mi lepiej :)
*
A poza wszystkim jest dupiasto. Bez powodu. Tak po prostu. Dupiasto i już.
Wiem, że wcześniej czy później, ale minie. Bo przecież wszystko mija... itd... ;) I spokojnie czekam robiąc co do mnie należy. Trochę bez entuzjazmu robię_co_robię. Ale robię.
Na przykład dziś poobrywałam przekwitnięte kwiatostany ze wszystkich rododendronów i azali. Posprzątałam też w jednej z moich tajnych szuflad. Pogadałam z synem. Pogłaskałam psa. Napisałam kilka maili.
Nie zrobiłam zakupów, ani nie ugotowałam obiadu. Również nie sprzątnęłam ubikacji ani nie odkurzyłam pokoju.
Za to zaraz po robocie kupiłam sobie spódnicę ;) I kapelusz ;)

Aby odhaczyć kolejny smętny dzień...

Uknułam też teorię, która mówi, że im bardziej pada deszcz tym bardziej pada deszcz... a mi marzną paluszki...
 ;) ale to już gdzieś było, nie? ;)
Pójdę zakopać się w pościeli. I poczytam. Kubusia  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 10, 2013, 11:13:32 pm
Aga....jak burza za burzą....to musi być dupiasto  O0
mnie się potrafi 3 razy w ciągu dnia odmienić....i tez tak bez powodu....nagle ścisk w klacie....i smutek nie wiedzieć skąd
lece wtedy w ogródek...jak mogę...i tez coś oberwe, utne, wyrwe chwasta....czasem pomaga

pozdrów Kubusia  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 10, 2013, 11:18:17 pm
są i takie dni ,dupiaste ,chmurzaste ,ale po nich sońce wychodzi ,a kole mnie Rod czeka  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 11, 2013, 12:24:56 am
Zakopana w Pościeli !

Przemknę cichutko do pierwszego postu.
Poczytam, aż mi się oczki zmrużą, i też idę spać.

I tak ... zostaniesz przez tą chwilę ... moim Kubusiem  ;)


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 11, 2013, 01:09:20 am
A ja "wywijałam kitę" przez cały dzień. Migrena odebrała mi chęć do życia, serce gniotło, dusiło...A na koniuszku dnia okazało się, że bliska mi osoba nie radzi radzi sobie z życiem. I tak k...będę teraz siedzieć po nocy...Oglądam niesamowity film...idę do odpowiedniego wątku.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2013, 06:37:39 pm
Burze minęły, migreny wraz z nimi. Przyszło lato :) Odliczam - za 3 tygodnie mam wakacje  ztx

Postanowiłam od dziś wprowadzać nastój wakacyjny. I tak do południa siedziałam w ogródku w piżamie ;) później zrobiłam spaghetti olive oil  mnx (Perło, o Tobie myślałam...); popodlewałam kwiatki, poprzycinałam za długie_zielone, poczytałam http://www.empik.com/kalendarzyk-niemalzenski-mlynarska-paulina-wellman-dorota,p1068670127,ksiazka-p (http://www.empik.com/kalendarzyk-niemalzenski-mlynarska-paulina-wellman-dorota,p1068670127,ksiazka-p) (polecam serdecznie :) )
Na kolację, zgodnie z nastrojem, zaplanowałam mule  mnx
Wiem, wiem, mało kto lubi; ja bardzo. Choć nie zawsze. Mule smakują najbardziej w ciepłe wieczory gdzieś nad Morzem Śródziemnym, ewentualnie nad Adriatykiem.
Dziś wystarczy mi mój taras i szum stawiku obok. Otworzę białe wino i będę czekać na wakacje :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 15, 2013, 07:48:54 pm
Pamiętam jak pierwszy (i ostatni) raz robiłam mule ... dostaliśmy od znajomej, przywiozła wprost z Francji ... komp i telefon do zaprzyjaźnionych kucharzy był czerwony od szukania, bo mąż mimo, że przeszedł szybką lekcję obsługi muli, to nim dojechał do domu (jakieś 15 min.) to miał pustkę w głowie ... ale dałam rade, nawet zjadliwe były.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 15, 2013, 07:51:22 pm
uwielbiam mule  mnx
słusznie prawisz Agawa
dziesik nad Adriatykiem najlepi wchodzą  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2013, 08:45:26 pm
Moje dziś były pyszne  mnx Choć w wyniku mojego lenistwa piasek w zębach lekko chrzęścił ;)
Lulu, mule robi się szybko, a przepisów jest tyle ile muli w Adriatyku :)

Najgorsza robota przy nich to ich płukanie, skrobanie, mycie. Dużo czasu i wody to wymaga.

W szerokim rondlu z przykrywką rozpuściłam masło z oliwą, dodałam posiekaną cebulę, czosnek, trochę soli, sok z cytryny, natkę pietruszki i białe wino. Zagotowałam; gdy cebula się zeszkliła wsypałam mule. 5-6 minut pod przykryciem delikatnie potrząsając rondlem.
I już.
Sosik wciągałam bułeczką orkiszową  mnx

Najbardziej lubię je zajadać robiąc z pustej muszelki szczypczyki; można oblizywać paluchy  mnx

Ale i tak podtrzymuję: najsmaczniejsze w okolicach Bretanii lub Portugalii... Aniele, co prawda to prawda; dyskutować trudno.


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 15, 2013, 08:57:06 pm
ale mi smaka narobiłaś  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 15, 2013, 08:57:57 pm
Ale jeszcze trzeba wiedzieć jakie się nadają, a jakie nie. Ja właśnie z wyborem właściwych miałam problem, czy tylko zamknięte, czy może te leciutko uchylone też można jeszcze.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2013, 09:56:15 pm
Lulu, jak je płuczesz pod bieżącą wodą to w te otwarte wkłądasz nożyk i je dźgasz ;) jak się zamkną - to do gara; jak nie - to do kosza ;) Ot, cała filofofia ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2013, 10:02:40 pm
M

Najgorsza robota przy nich to ich płukanie, skrobanie, mycie. Dużo czasu i wody to wymaga.


No właśnie. Zwłaszcza jak by się miało robić to tylko dla siebie, bo u mnie nikt więcej takich frykasów nie rusza :P Dlatego mogę ino z przyjemnością poczytać i brodę oblizać :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2013, 10:06:00 pm
Ależ Hamaczku  :P o to chodzi  :P
O ileż mniej skrobania  O0
Gdy zawołałam dziś młodych na kolację to oba stwierdzili: sobie kanapeczki zrobimy  ztx Cały kilogram dla mnie jednej  ztx Objadłam sięjak bąk, a tak bym miała tylko na spróbowanie ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2013, 10:21:04 pm
Kilogram??? Mogłabym mnx ale żeby ktuś wypłukał, wyskrobał. Umyć już mogę sama :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2013, 10:40:41 pm
Hamaczku, letnią porą na taras zapraszam :) Oskrobię, umyję.
Zjemy razem  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2013, 11:09:52 pm
Aga, obyś nie wypowiedziała w złą godzinę, bo gdziesik w lipcu najprawdopodobniej będę z tydzień w stolycy ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2013, 11:25:24 pm
 ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 16, 2013, 11:43:37 am
ja_cie
ale Wy światowe jesteście..
gdzie mi tam do Was..

chociaż poczytać lubię
  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 16, 2013, 11:52:44 am
ja_cie
ale Wy światowe jesteście..
gdzie mi tam do Was..
  xhc

e tam, popisujo sie :P
mule, szmule, bą_tą_pierdą, a cichaczem bigos i schaboszczaka wcinajo :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2013, 11:58:46 am
A guzik prawda  :P Jajecznicę wcinam  O0 zez cebulką i szczypiorkiem  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Czerwca 16, 2013, 01:30:34 pm
Mniam  mnx Ja też :)
Mąż serwował dziś.Tak jak u Ciebie plus pomidorek jeszcze.
Pycha  :)

... schaboszczak będzie później  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 16, 2013, 02:05:48 pm
Agawa, u mnie znowu alioolio :D I też o Tobie myślałam...Ale bardziej wczoraj... o tym, jak Ci mówiłam o skłonności do wina. Bo wczoraj byłam na wyjazdowej imprezie i znowu od pyty, tego poszło >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 16, 2013, 05:07:59 pm
a globusa masz?  xhc

u mnie dziś jaja na miętko miały być, alem po wstawieniu jajeczek na kwilę się zapomniał przy kompie i nie_całkiem miętki wyszli ale i tak dobre  mnx

u mnie tradycyjnie, w śmierdzielę jajca pod róznemi postaciami królują na śniadanko  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 16, 2013, 05:13:41 pm
I nawet globusa nie mam! Taka twardzielka ze mnie O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 16, 2013, 05:41:44 pm
a może lata praktyki  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2013, 06:44:45 pm
Właśnie pożegnałam przyjaciół co na obiadek tarasowy przyszli. Wino było :) Dużo :)

A najgorsze ze wszystkiego to to,  że właśnie postanowiła mi się zmywarka zbiesić  :o Niby żaden problem, ale gdy ręce trochę 'mientkie' kiepsko się zmywa w zlewie  ;D

Dawno temu, gdy o zmywarkach czytałam w pismach wnętrzarskich przywożonych ze świata, moja przyjaciółka pomieszkująca za sprawą męża w Paryżu powiedziała, że właśnie stał się jej kataklizm, czyli popsuła się zmywarka, i że jest zrozpaczona, zszokowana, zmęczona itd ;) Pomyślałam: odwaliło jej  >:D

Cóż, lata dobrobytu, he he, robią swoje. Odwaliło mi  >:D Bez zmywarki nie sprzątam  ztx

Wracam na taras delektować się ciepłem :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Czerwca 16, 2013, 07:23:33 pm
Rany, a ile czasu ja się przed zmywarką broniłam. >:(
Bo mi nie potrzeba.
Bo po co.
Bo to kilka talerzy.
Teraz to moja przyjaciółka najlepsiejsza. ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 16, 2013, 07:26:20 pm
a ja się wcale nie broniła przed zmywarkom
ino tera nie ma komu weń naczynia wetknąć oraz wyjąć  :0ulan:

dla odmiany wczoraj (na działce) se pozmywała na piechote, grzejąc wodę w czajniczku  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 16, 2013, 07:43:38 pm
U mnie jakieś 2 mechy temu zmywarka odmówiła współpracy .......  tragedia nikt w domu nie_umie_już_ręcznie  zmywać  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2013, 08:02:30 pm
No właśnie: zmywanie ręczne... sztuka na wymarciu  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 16, 2013, 08:29:55 pm
ja się tak rozleniwiłam, że czego nie pierę w pralce, to myję w zmywarce :P
słyszałam nawet o tym, że coponiektórzy węża prysznicowego do zmywarki wrzucają  :o podobno te czarne farfocle wszystkie wymywa
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 16, 2013, 08:51:14 pm
niektórzy to fazy na zmywanie ręczne mają  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 16, 2013, 08:52:51 pm
No właśnie: zmywanie ręczne... sztuka na wymarciu  :o

niestety nadal tę sztukę uprawiam..  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 16, 2013, 09:13:46 pm
Ja również ją uprawiam  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 16, 2013, 10:21:07 pm
Jak wróciłam z Ciecha ... to zmywarka już nie ruszyła.
Wzięli i zepsuli  xhc


I kto robi teraz za zmywarkę, hę?  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 16, 2013, 10:23:28 pm
a samo się nie kce pomywać ?  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Czerwca 16, 2013, 10:27:09 pm
Samo ... to się czasem tłucze  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2013, 10:40:34 pm
"Samo" to się zmywa tak: na stertę w zlewie puszcza się wodę i sie idzie do kompa  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 16, 2013, 10:46:16 pm
jeszcze korek zatkać to i podloga się umyje  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 16, 2013, 10:59:08 pm
 xhc
na to nie wpadłam ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 16, 2013, 11:08:45 pm
dla odmiany wczoraj (na działce) se pozmywała na piechote  :0ulan:

se potrenowałaś w K......sie przydało jak znalazł   xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 17, 2013, 04:35:27 pm
Kilka dni temu zwichnęłam nogę; ciągle boli. Przed wczoraj popsuła się zmywarka; też boli tylko inaczej. Dziś rano samochód odmówił posłuszeństwa; ból znowu, głównie nogi... od chodzenia na piechotę. Właśnie odkryłam, ze zgubiłam klucze; będzie bolała kieszeń, już to czuję.

Chyba czas wyjechać na wakacje_czy_co  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 18, 2013, 01:29:43 am
Na wakacje to do Kostaryki! Za niedługo zakwitnie u nas agawa!  :D  Tylko, że u nas samochody też sie psują i klucze się czasem gubią. A talerze po sobie każdy zmywa sam  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 18, 2013, 09:22:21 am
Na Kostarykę...ech. Przebywa tam moja kumpela z Paryża...i chętnie napiłaby się ze mną drina z palemką. Za daleko i funduszy brak.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 18, 2013, 09:40:16 am
Brajo a napisałabyś nam o sobie cos więcej.( oczuywsicie jesli chcesz) Dlaczego akurat tam jesteś, co robisz, jak twój dzień wygląda, i twoje okolice zamieszkania. To bardzo intetesujące moc rozmawiać z kims kto zyje w miejscu tak mało nam znanym.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 18, 2013, 10:34:29 am
W Kostaryce kocham się od dawna :) I nawet w zeszłym roku prawie-prawie mi się udało tam dotrzeć ;) Niestety 'prawie' robi sporą różnicę :( Ale na odpowiednie połącznie lotniczo-losowe ciągle poluję ;)

W tym roku bliżej mnie niesie. Nie tak atrakcyjnie.

Brajo, ponawiam prośbę: napisz więcej o sobie i miejscu_na_świecie, gdzie żyjesz  :-* Jak widzisz/czytasz - dla nas to bardzo ciekawe  :-*


drobnym maczkiem donoszę: facet od_zmywarki był. Zaikasował stówę na 'zaliczkę' na części  ::(( i się zmył. A ja dalej uprawiam moczenie ręczne  ::((
za samochód i jego hamulce z warsztatu zaśpiewali tysiaka... muszę chyba jednak za jakąś robotą "bardziej" się rozejrzeć; może zostanę panem_od_napraw wszelakich; będe zaliczki inkasować  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 18, 2013, 11:05:35 am
Własnie ,właśnie ,jak pisze agawa  kOstrayka moz ebyc bardzo interesująca i dla nas - turystow. Jak dobrez pojdzie będę w tym roku w Ekwadorze  , to i Kostaryke można w przyszłości "machnąć" :)Napis znam koniecznie cos  o sobie bo gdzie swyczytałam o zakonie, o bykach itp. ,same intrygujące sprawy! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 18, 2013, 01:27:42 pm
o_tak_tak...ten byk mnie zaintrygował bardzo   bxu  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 18, 2013, 02:48:21 pm
W Agawowym świecie, też piszę do Braji
 
Nie bądź taka  :-\ Nie daj się prosić. Już kiedyś Mag proponowała Ci założenie własnego wątku  :(
 
Mam tam kolegę. Wyjechał z Polski zaraz po studiach. Ożenił się z autochtonką. Mają kilkoro dzieci i jakąś ponoć sporą plantację. Na imię mu Roman. Jasny blondyn. No teraz pewnie już siwy. Kiedyś pracował przy ONZ-cie. Teraz nie wiem dokładnie co robi. Może zetknęliście się. Jak będziesz chciała prześlę Ci nazwisko na PW  :D 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 18, 2013, 08:45:38 pm
Własnie przeczytałam poprzedni mój wpis!!!! Bożżżż  ja chyba ślepa jestem! Jakie dziwolągi natworzyłam!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 18, 2013, 09:00:26 pm
Jednak czytelne to było, bo nikt nie peosił (czyt. prosił) o interpretację. (http://emots.yetihehe.com/1/rotfl.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 18, 2013, 10:35:58 pm
Amor dba o nasze IQ xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 24, 2013, 11:04:28 pm
Kostaryki zazdroszczam ,tydzień temu moja psiapsiolka wróciła ,rozkochana ,opalona i ale ,ale ........... :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 26, 2013, 09:52:07 am
Dziś rano przeżyłam cud. Otóż wyobraźcie sobie, że facet od zmywarki się zjawił  ztx Przywiózł zamówioną część, zamontował, dłoń_mą ucałował przepraszając za opóźnienie.
Normalnie nie wierzę  C:-)
A już zaczęłam intensywnie myśleć nad koniecznością zakupu nowego sprzętu  ;)

Jakoś mi trudno przychodzi wierzenie w dobrą wolę ludzi - tak się okazuje ;) Ale chyba wolę przeżywać miłe zaskoczenie, niż czekać w nieskończoność w bezradności, bo wiara w słowo_kogoś nie pozwalałaby podjąć działania.
Swoją drogą, że na wybranie się do sklepu agd nie miałam dość czasu; dziś miałbym dwie zmywarki i dużo kasy w kieszeni mniej  ;D

A może to zaniedbanie czegoś mi się teraz przysłużyło? ;)

No dobra, trzeba gary zapakować, żeby maszyna doszorowała, czego ja oszczędzając pazury, nie robiłam od dawna  xhc
*
A zaraz później wyciągnę rower; kilka kilometrów przed robotą zdążę zrobić :) Później telefonicznie dopilnuję młodego przy pakowaniu, bo na kajaki faceci dziś wyjeżdżają  ztx i zacznę prawie początek wakacji  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 26, 2013, 09:56:38 am
To pięknego przeżycia doświdczyłąs dzisiaj z rana! :) Jakie to cudowne moc wkładac brudne naczynia do czynnej zmywarki! Znam to , miałam na święta zepsutą! ( i kilkunastu gości na wigilię i Boże Narodzenie):) Pozazdrosciłąm roweru i ubieram kurtkę nieprzemakalną i lece potruchtać! :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 26, 2013, 10:37:13 am
ciesze się bo Wy radosne  ztx, w życiu piękne są tylko chwile ......  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 26, 2013, 11:57:42 am
U mnie na zmywarze właśnie wyświetla się napis "error". I chyba nie znaczy to:"własnie cudownie wymyłam ci naczynia". Żesz mać...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 26, 2013, 12:06:02 pm
error było u mnie w pralce wczoraj ,sznurowadło utknęło w pompie /córka trampki prała/
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 26, 2013, 12:22:54 pm
A ja chciałam sobie zrobić k awę >:( I nic , wody ekspres nie ciągnie >:( Jak nie urok to przemarsz wojsk
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 26, 2013, 12:33:52 pm
eee, jakiś pomór na sprzęty padł, czy co?

Na wszelki wypadek nic dziś już nie włączam; biorę prysznic po przebieżce leśnej i biegnę popracować sobie troszkę :) Oczywiście, jak mi samochód odpali  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 26, 2013, 09:41:43 pm
odpalił  ???

mnie w poniedziałek ładowanie wysiadło...jechałam do dom bez świateł ...dmuchawy....i wszystkiego co prąd bierze
kierowcy mnie uprzejmie mrugali, żebym se światła włączyła ;D....a ja oszczędzałam...coby tylko do domu dojechać  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 26, 2013, 09:52:13 pm
Odpalił. U mnie z ładowaniem też kiepsko; kable wożę ze sobą zawsze, bo czasami muszę odpalać od kogoś ;)
Natomiast, gdy sobie właśnie do domu dotarłam, to się okazało, że głosu w tiviku nie mam. Cholera, za nic nie wiem, co się dzieje; piloty oblukane, wciśnięte wszystko jak trzeba, kable w sprzęcie podociskane, głośnik włączony. I doopa. Cisza jak makiem zasiał :(

Hehe, zadzwoniłam na szanownego, co sobie właśnie nad jakąś rzeką wylądował, i się go pytam co mam zrobić. Wiecie co mi poradził? żebym sobie głośniej zrobiła  ::((
no to se literki załączyłam i próbuję się w akcji filmu orientować. Kiepsko mi idzie, bo jak patrzę do Was, to mi się akcja gubi... ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 26, 2013, 09:56:54 pm
A mój przyszedł z pracy ustawil jakies pokrętło  w  exspresie  w prawidłowej pozycji i kawa leci ,ze ho,ho!  i jeszcze usłyszałam- i co ty zrobiłabyś  beze mnie ??? no nic kochanie nic.... :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 29, 2013, 12:36:14 am
Aga to Ty sama ,chata wolna ,łał  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 29, 2013, 01:16:56 am
No ...
Tyle łóżek wolnych ;)
a ja ino z suczyskiem  C:-)

I żeby nie było niedomówień - jest pięknie  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Czerwca 29, 2013, 11:20:19 am
U mnie tak samo bosko...trzy dni na singla. Córka w Kakowie, Marek do nocy na dyżurach w tv...Od nadmiaru pomysłów łeb boli...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 29, 2013, 01:13:51 pm
mnie też boli
ale z innego powodu >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 01, 2013, 10:21:35 pm
Wiecie, że wakacje dla mnie tez się właśnie zaczęły?  ztx
Co prawda życie, jak zwykle, serwuje mi ogrom niespodzianek i dziś cały dzień goniłam własny ogon, ale przynajmniej to nie praca ;)
Jakoś się ułoży, co chwilowo leżeć nie chce ;)

Za chwilę starszy młody wsiada w samolot i w świat_daleki sobie jedzie. Portkami trzęsę; boję się niemożebnie. I się zastanawiam, dlaczego on nie może w spokojniejsze rejony świata się wybierać? Cóż... prawda jest taka, że gdybym miała ze 20 lat mniej - pędziłabym dokładnie tak samo ;) Byle zdrowy wrócił...

Młodszy młody dziś przeszedł piekło; uaktywniła mu się plamica; nawet nie wiecie, co przeżyłam wczoraj... Na szczęście udało się nam dotrzeć do lekarza, który leczył go 2 lata temu. Sytuacja chyba opanowana... Więc zaciskam mocno kciuki, bo za kilka dni wsadza się w samolot i pędzi na spotkanie swojej przygody. Niech mu dobrze i zdrowo będzie... Byle wrócił...

A ja też za chwilę walizkę spakuję, kostium, klapki, ręcznik, krem na gębę :) i po słońce z szanownym wybędziemy :) No i chyba... wrócimy ;)

Na posterunku zostaje mama_moja_kochana :) I suczysko :) do towarzystwa ;)

... aby zdrowie było...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 01, 2013, 10:28:18 pm
Zazdraszczam, nie plamicy oczywizda, tak w ogóle  :-[
Ja dopiero kuniec sierpnia.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 01, 2013, 10:49:27 pm
dobrych wakacji
ze słońcem, plażą, dobrą książką, spokojem, odpoczynkiem,  bxu, pięknymi widokami
i z czym tam jeszcze chcesz >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lipca 01, 2013, 10:50:44 pm
Słońca i spokoju wszelakiego dla Was :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 01, 2013, 11:17:23 pm
za wiele to se Agus nie naszykowałas do tej walizki  ;D

....owocnego wypoczywania życzę  bxu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 01, 2013, 11:19:16 pm
za wiele to se Agus nie naszykowałas do tej walizki  ;D


Bo nie napisałam, ze kosmetyczkę też biorę ;) i więcej nic się do walizki nie zmieści  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 01, 2013, 11:58:31 pm
Agawo szczęśliwych wojaży dla Twych synków, a Tobie romantycznego wypoczynku.
O będzie co opowiadać po powrotach.  [url=http://www.greensmilies.c
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 02, 2013, 12:04:30 am
Słońca. słońca, słońca... :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 02, 2013, 08:31:26 am
Agula wypoczywaj ,leniuchuj, ciesz się życiem ,słońcem,wakacjami i niech nic nie probuje zamącić twego spokoju!
Duzo zdrowia dla was wszytkich ,szczególnie dla synusia!
A gdzie się wybierasz ,powiedz!Mocno całuję! :-* :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 02, 2013, 09:50:27 am
Dobrego wypoczynku Agawo, moc wrażeń i wspomnień  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 02, 2013, 10:26:16 am
Aga podziwiaj ,odpoczywaj ale  bxu  8),oj zazdroszczę tego morza :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 02, 2013, 12:38:38 pm
Udanego odpoczynku Aga.  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 02, 2013, 06:29:53 pm
gdzie się wybierasz ,powiedz!

My - Sardynia; w tym roku 'na leniuszka'  >:D Basen, drinki i te rzeczy ;) No ewentualnie dam się na jakąś wycieczkę wyciągnąć, chciałabym na Korsykę, ale zobaczymy, czy upały nie spowodują zalegnięcia na stałe w hotelu ;)

A w tej chwili starszy siedzi w samolocie i kierunku Dubaju  ::(( I stamtąd dalej  ::(( Nie wiem, co go tak w Azji zafascynowało...  ::(( Idę w odpowiednim miejscu popatrzeć jak tam mu się leci ;)

A młody pakuje walizkę w celu udania się na ciężką naukę. Będzie akcent oksfordzki przyswajał do końca sierpnia korzystając z zaproszenia rodziny naszej dalszej; niech się dziecko rozwija ;) Jak dają, to bierzemy ;) A nóż_widelec mu się przyda? ;) Tylko po co, skoro na zdanie matury się nie zanosi  O0

Za ciepłe życzenia dziękuję :) Wszystkie spakuję i zabiorę :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 02, 2013, 07:23:13 pm
No i super! Tez bym się pobyczyła,ale z moim to nie przejdzie...chociaż ja  po dwóch dniach tez odczuwam potrzebę ruchu, zwiedzania, poznawania   itp.
Straszy - podróż super ! A Azja przecież niesamowita!
Młody -bardzo mądrze i na pewno ciekawie  spędzi czas!Całej rodzince -wspaniałych dni! :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 02, 2013, 07:39:12 pm
wow
Sardynia - fajosko

my w tym roku, po raz kolejny Chorwacja
wreszcie, wczoraj znalazłam kwaterkę w Opatiji (zatoka Kvarnerska) - w tych rejonach jeszcze nie byliśmy
jadziem ze zołzą + dwie rodzinki
młody się wypiął na nasz - jedzie na mazury, na rowery ..

pees. a tera siem byczem u sie na działeczce, opiekłam se dziś na słonku, przód, ty,ł i oba boczki
xhc ... aż skwierczało :0ulan:
najbardziej mi się podobuje wczesno_poranna kawusia przed chałupko  ztx
choć wczesny_wieczór z laptopikiem i piffkiem w cieniu czereśni też zły nie jezd  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 02, 2013, 08:08:30 pm
choć wczesny_wieczór z laptopikiem i piffkiem w cieniu czereśni też zły nie jezd  O0

No  ztx Właśnie uskuteczniam  ztx Tylko zamiast pifffka sobie mam ochotę zmajstrować mohito  mnx mięta mi, jak co roku, obrodziła  O0
Ja nawet forsuję tezę, że najfajniejszy czas urlopowy to na własnym tarasie mam :)
Przed chwilą obleciałam trawnik kosiarką; cudnie pachnie :)

Chorwację lubię, byłam kilka razy. To akurat taki kawałek świata, ze i zwiedzać jest co i plaże piękne :) Ciekawa jestem Twoich wrażeń teraz, po przyjęciu ich do Unii ;) Ponoć turyści dopieszczeni jak nigdy ;)

Amorku, mnie zazwyczaj też nosi. Gdy tylko coś do obejrzenia jest, to ja pierwsza ;) Tylko w tym roku.... jakoś mi tak się bardzo nie chce; no_dosłownie_nic_a_nic mi się nie chce. Specjalnie Sardynię wybrałam, bo tam zabytków prawie nie ma, za wiele przyrody też nie ma, no prawie nic nie ma. A to co jest obskoczymy jednego dnia ;)
Zabieram tonę książek, na szczęście wgranych. I plan jest taki: rano przepłynąć kilka basenów i czytać, później ewentualnie przejść się nad morze, przysiąść gdzieś i czytać, a po południu, tak zupełnie dla odmiany, planuję czytać ;) Również czytanie zostawiam na leniwy wieczór w łóżeczku :)
I na tyle jeśli chodzi o moje plany wakacyjne :)

Wiadomość z ostatniej chwili - samolot wylądował  ztx Jutro lecą dalej...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 02, 2013, 08:18:00 pm
O, to plany takie samiuśkie jak moje ztx - w bibliotece dziś byłam, 10 sztuk na dobry początek przytachałam. Ino że u mnie morze daleko, a z Sardynii to jeno sardynki gdziesik som w spiżarce ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 02, 2013, 08:27:49 pm
ja toże zamierzam cytoć_cytoć  :0ulan: a sardynki lubiem
 mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 02, 2013, 08:35:54 pm
Jakoś mi się nie zanosi na trafienie tamej, ale w ubiegłym roku moja szwagierka była bardzo zadowolona z sardynkowatych wakacji  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 02, 2013, 08:39:26 pm
A ja dziś tez bibliotekę zaliczyłam ,oddałam książki i przyszłam z listą wydrukowaną polecanych przez was dzieł. Nic nie dostałam z tego!!!!! >:( Wzięłam co mi się nawinęło-" O ,melba" i" Stan podgorączkowy"  G.Bączkiewicz
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 02, 2013, 10:37:35 pm
Agawo, ja opóźnienia nadrabiam i nie wiem, czy Ty już czasem nie wyleciana jesteś, ale jakby co, to wszystkim Wam życzę udanych wy i przylotów i cudnych wakacji,
ja z opisywanych przez Ciebie atrakcji to będę leżeć i czytać zagryzając sardynkami 
          xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Lipca 02, 2013, 10:41:15 pm
Z wiarygodnego źródła wiem że Aga jeszcze u nasz jest  :)
I jeszcze wiem że w czwartek łosobiście Ją uściskam  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 02, 2013, 10:57:07 pm
baw się dobrze! bedem tensknić... chlip_chlip...

i nie zapomnij na tych sardynkach o nas i o konisiu!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 02, 2013, 11:59:17 pm
w czwartek łosobiście Ją uściskam  ztx

tak, tak  ztx
a ja Ciebie & company  ztx
Zapominalstwo ma swoje dobre strony ;)

W samolot wsiadam w sobotę, czyli jeszcze całe 3 dni wolnego przede mną. Dzisiejszy dzień na przykład spożytkowałam na super ważne sprawy. I tak z samego rańca udałam się do ZUSu aby kartę europejskiego ubezpieczenia pozyskać; i dla siebie i dla szanownego i dla młodego. Bagatela, jedyne 3 godziny w kolejce  ::(( Ale już później pojechałam do znajomej na jej wieś i kilka godzin po łąkach nad Bugiem spacerowałam; bukiet polnych kwiatów sobie przywiozłam, czyli mam łąkę przed sobą :)
A jeszcze później przyszła do mnie przyjaciółka i do tej pory na tarasie żeśmy gadały.

Lubię wakacje :)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 03, 2013, 12:11:09 am
Agawo, chyba nie do ZUS-u a do NFZ.
Agawo wszędzie cudnie, na Sardynii też. Masz samodzielne dziecka, rozjeżdżają się po świecie. Rodzice mogą się skupić na sobie   bxu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 03, 2013, 12:19:47 am
Agawo, chyba nie do ZUS-u a do NFZ.

Jak najbardziej  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 03, 2013, 08:50:35 am
też mam zamiar czytać, ale słabo mi to wychodzi
zaczęłam polecaną przez was "Modlitwę za Owena" i morduję początek od kilku dni, nic a nic mnie nie wciąga :-\
Aguś spaceru łąkowego zazdroszczę, łąki mam blisko, ale czasu mało
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 03, 2013, 11:18:32 am
A wiesz, Kelu, że i ja przez początek przebrnąć nie mogłam? Odłożyłam; poczeka na inny moment. Na wakacje zabieram tylko lekie i przyjemne, nie wymagające myślenia wcale ;) Raczej z gatunku: guma do żucia dla oczu i myśli ;)
I tytułów Wam nie podam, bo byście mnie śmiechem zabiły  xhc

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 03, 2013, 12:18:36 pm
Agus urlop to urlop nawet od myślenia a już na pewno powinny być   z romansem  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 03, 2013, 06:20:47 pm
My tu gadu_gadu, a starszy właśnie wyruszył na swój pierwszy spacer po Sajgonie  O0
Swoją drogą - ten internet to cudowny wynalazek na skołatane matczyne serce  ztx

Pamiętam, jak po raz pierwszy się nad morze w przyjaciółmi wybrałam, chyba właśnie skończyłam 16 lat, i mama mi przykazała, żebym natychmiast do niej zadzwoniła, gdy dojadę. Po godzinie stania pod jedyną budką telefoniczną połączyłam się na chwilkę, krzyknęlam: żyję  :D I poleciałam dalej  :D
A teraz tylko trzeba kliknąć w klawiaturkę  ztx
Zasada pozostała jednak dokładnie taka sama - dać znak życia  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 03, 2013, 06:25:30 pm
O ,wspomnienia!!:) Sajgon to dziki tłum ludzi i motorowerow i rowerow! MIałam wielki problem z przejściem na drugą stronę ulicy - bo tam  nikt pieszym się nie przejmuje! Dopiero miły Wietnamczyk chwycił mnie za rekę i przeprowadził na drugą daaaaaaaaaaleka stronę! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 03, 2013, 06:29:51 pm
Amor, Ty mnie nie strasz  :( I tak mam pełne gacie  :o I wolę nie myśleć wcale; wystarczy mi info, że żyją; a jak żyją, to już nie muszę wiedzieć  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 03, 2013, 08:19:53 pm
Iiiiiiiiiii nie ma co się bac! TO ja tylko tak się trzęsłam, reszta wycieczki przeszła odważnie. A tamci kierowcy przyzwyczajeni do zdecydowanej  jazdy! Tam jest ruch w dzień i w nocy- no istny Sajgon!! :) . Ale to cywilizowane miejsce!:) A i bardzo szanują i lubią turystow!:) Przypomnam sobie  jak postanowiłyśmy w nocy wracac z kolezanką do hotelu, nasi mężowie zostali jeszcze by się poszwendać . Pamiętałysmy tylko nazwę ulicy- . PO jakims czasie  okazało się ,ze większość ulic tak samo się nazywa:) Koncowki takie trzyliterowe były inne , ale tego już nie zakodowałysmy . Okazało się ,ze początek  to nazwa dynastii królewskiej. Na szczęście ktoś tez nas podprowadził do hotelu! Tam są bardzo mili ludzie!:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 05, 2013, 01:01:39 am
Młodzi chyba okrzepli ;) Donoszą, że ludzie mili_nad wyraz_bardzo i że nauczyli się przechodzić przez ulicę uważnie obserwując autochtonów ;)
I piszą, że lepszego jedzenia nie jedli nigdzie na świecie....
Eh, a ja stara siedzę w domu, walizkę do kurortu pakuję i mnie zżyma z zazdrości... Ciało stare a dusza chciałaby jeszcze, oj_chciała... I nie ma z kim ;)

Choć z zupełnie innej strony - gdy sobie przypomnę czekanie na opóźniony lot na lotnisku w Indiach, ból nóg, kości i pęcherza ;), brrr.... chyba jednak wolę kurort w Europie  O0 >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Lipca 05, 2013, 05:19:36 am
Miłego pobytu na "Wyspie Sardynek"  :D Ja na "wakacje" tez wybieram Europę, a konkretnie Polskę  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 05, 2013, 09:11:52 am
Braju, a ja jutro lecę do Limy i pomacham Tobie z samolotu, lecąc nad Twoją wyspą.  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 05, 2013, 09:21:28 am
Ja na "wakacje" tez wybieram Europę, a konkretnie Polskę  ;D

to zupełnie tak jak ja xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 05, 2013, 09:28:06 am
he he ja tez mam taki zamiar w Europie i w Polsce ,Aga spokojnie wygrzejesz kostki ,ciałko,no cóż zmiana warty  8),podroz krotka ,niemecząca ,dasz rade  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 05, 2013, 09:29:11 am
Agawo, leniwego, fajnego urlopu - wyspa sardynkowa podobno bardzo się nadaje, już sobie wyobrażam piękne plaże, czystą wodę, plusk,plusk... popływałabym. Mam znajomych mieszkających w Niemczech, którzy od chyba trzech lub czterech lat jeżdżą/płyną na Sardynię kamperem i są zawsze b. zadowoleni.
pa,pa :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 05, 2013, 07:19:30 pm
Powolutku zabieram się za pakowanie walizki; nie lubię... Chciałabym mieć w takich przypadkach czarodziejską różdżkę - ciach_mach i wszystko złożone i domknięte, a w dodatku nic nie zapomniane ;)

Najchętniej zamiast pakowania bym na tarasie z mohito zaległa...

Właśnie przeczytałam maila od synka_podróżnika - też się pakuje i jutro, czyli naszej nocy, wsiada w autobus i jedzie do Kambodży  ::(( Sajgon go nie rzucił na kolana, więc jedzie szukać dalej ;)

Mam nadzieję, że tam gdzie ja jadę bez problemu będę się do neta logować, żeby choć z bardzo daleka mieć poczucie, że jestem bliżej dziecka...  O0

Trzymajcie się tu ciepło i dobrze. Niech pogoda Was dopieszcza, niech będzie Wam dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 05, 2013, 07:24:31 pm
a próbowałaś pakowania z mohito? może przyjemniejsze będzie?  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 05, 2013, 07:57:18 pm
podwójne mohito nawet
i od razu wszystko wyda się łatwiejsze :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 05, 2013, 08:42:33 pm
Jedzenie wietnamskie rzeczywiście przepyszne- a zupa Pho niezapomniana:) Tam są takie bary szybkiej usługi tylko  z zupa pho ! W Sajgonie jest rzucające na kolana muzeum wojny wietnamskiej!
Kmabodża- dla mnie Anghor Wat-  zobaczyć to było moje marzenie ! Resztę pominiemy milczeniem , no może jeszcze Phnom Penh  trzeba  zwiedzić! :)Nie, no wlasciwie wszystko jest fascynujące! :)
Aga a ty lec spokojnie i wypoczywaj!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 05, 2013, 08:44:44 pm
Agawo, współczuję. Dwa dni się pakowałam i to bez mohito!!
Ale jest finał. Wsio spakowane, poważone. Podręczny ciut cięższy niż 5 kg, ale najwyżej wyjmę aparat.
Agawo, wypoczywaj, zbieraj siły. Delektuj się morzem, słońcem.
A przy necie świat tak się skurczył, że nie odczuwa się tak oddalenia.  xhc
A czy Kambodża bezpieczna? Odważnego masz synka. Gdy moi młodzi wyjechali na 5 miesięcy do Indii w podróż poślubną (z której przywieźli Filipa z konopi  bxu) umierałam ze strachu. Ich mejle z relacjami wydrukowałam i trzymam jak świętość.  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 05, 2013, 08:47:14 pm
Jeżeli Sardynia jest podobna do Korsyki (a chyba raczej), to będziesz miała rajskie wakacje! I winek sobie nie żałuj! :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 05, 2013, 08:48:39 pm
Kambodża bezpieczna, czerowni kmerzy wyłapani  bądź poniektórzy ( bardziej cwani) zasiadują w rządzie! Oj tak!Dla turystow jest bezpiecznie! I przeciekawie!  Kiedys pisałam ,wiecie ze srednia wieku to koło20 lat w Kambodzy ,tak starsze pokolenia zostały wybite! I młodzież bardzo garnie się do świata!
Lece się dopakować!Calusy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 05, 2013, 08:50:38 pm
A ja się pakuję i Janowicza oglądam...no i tu trochę zerkam.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 05, 2013, 08:55:15 pm
Anghor Wat-  zobaczyć to było moje marzenie ! (...) jeszcze Phnom Penh  trzeba  zwiedzić! :)

Oooo, o tym pisał, że się wybiera :) Czyli szlaki turystów takie same :)
Amorku, mój młody dostał przykazanie, że ma 'nie wiedzieć' nikogo z karabinem  C:-)

Dana, pomyślę o Tobie jutro w samolocie :) Leć wysoko :)

Pa, Kobiety_wszystkie  :-*
Mohito zdziałało cuda; walizka dopięta, nawet szpilki się zmieściły (a co  >:D) a kapelusz będzie na glowie  ztx
Perło, na Korsykę bryknę na 3 dni  O0, już zaplanowałam :)
I za Janowicza kciuki ściskamy, prawda?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 06, 2013, 12:39:01 pm
(http://img2.cda.pl/g/31774_a93d93d19fdf46b99f171865fa45e898.jpeg)


kurna, a ja przez te operacje nie zrobiłam se jeszcze nawet planów urlopowych (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 20, 2013, 11:15:54 pm
Informuję wszem i wobec, że wrócona jestem. I usmażona niczym sardynka w wysokim tłuszczu ;) Tylko na jeden dzień włączyli nam termoobieg, a tak to prażenie było ze wszystkich stron.... bez znieczulenia...  O0

A teraz będę czytać zaległości przez cały dzień, bo tylko pobieżnie Was podczytywałam; na nic innego czasu nie było - tylko smażenie i moczenie i znowu smażenie  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 20, 2013, 11:20:27 pm
Ale nawilżanie też było ?
Połączone z dezynfekcją.. xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 20, 2013, 11:23:04 pm
Było  >:D Intensywne  >:D
Sardyńczycy żyją najdłużej na świecie; ponoć dzięki temu nawilżaniu ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 20, 2013, 11:40:28 pm
o, a ja tak dzisiaj myślałam czyś jeszcze sardynkowa czy już nasza. witaj w domu! (fjoletowym)  :0ulan:


czy to powyżej (prażenie-moczenie-nawilżanie) to już cała relacja?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 20, 2013, 11:44:54 pm
czy to powyżej (prażenie-moczenie-nawilżanie) to już cała relacja?

hm...? Jakby to powiedzieć, a nie skłamać... hehe... miejsce wakacji było dokładnie wybrane przeze mnie własnie pod tym względem ;) coby nic więcej nie było - tylko prażenie i nawilżanie ;)
Ale opowiem coś więcej jak tylko zdjęcia przerzucę z aparatu na lapka; wtedy z chęcią pokażę kawałek pięknej przyrody :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 20, 2013, 11:50:13 pm
miło cię widzieć uprażona_wymoczona sardynko :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 21, 2013, 12:12:50 am
"sardynka" wróciła  ztx i usmażona i wymoczona ,no dobzie , Aga najważniejsze że jesteś  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 21, 2013, 09:36:19 am
Fajnie ,ze wróciłaś i do nas! :D NO i super ,ze wypoczeta i szczęsliwa! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 21, 2013, 10:33:19 am
Witamy, witamy  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 23, 2013, 01:12:22 pm
Wakacje mamy w pełni.
Ciepło, kwitnąco, wycieczkowo. W ogrodzie cisza, w domu też.
Młodszy młody przeciera szlaki w Lądku, starszy szwenda się po Azji. Powiadają, że dzieci chowa sie dla świata, nie dla siebie. Uwierzyłam no i mam. Ciszę i spokój ;)
Niby dużo czasu, aby sobą się zająć - może książki poczytać, może zaległe filmy obejrzeć, może do knajpki z przyjaciółmi iść... A mi sie nie chce. NIc mi sie nie chce.
Siedzę na kanapie i  wieszam myśli na ścianach. Myśli o sensie...

Jedyne co wymyśłiłam to, że siedzieć dłużej nie będę. Spakowałam walizkę, do psa zawołałam mamę, i jadę. w Polskę jadę :) Ostatecznie jeszcze 2 tygodnie urlopu mam  ztx


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 23, 2013, 01:26:00 pm
Słuszna, męska ;D decyzja. Jedziesz już, natentychmiast?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 23, 2013, 01:30:23 pm
Natentychmiast ;)
O 17.00 mam pociąg :)
Jest tu kto z Bydgoszczy & okolic?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 23, 2013, 01:35:08 pm
Aguś alllleee Ci dobrze też bym wyruszyła jakobym mogła i kaskę miała," szwędaczka" Ci się włączyła ;D /też tak lubię/,fajnie zazdroszczam,a ja za chwile połazikuje do banku ,później  w robocie z parteru na 7 piętro ,później na 6 a później na 2 i na pierwsze 1 skończę w parterze i potańczę z przyrządami  ;D i tez najgorzej a po 21 upragniony letni spacer do  domku  i odpoczynek  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 23, 2013, 01:59:34 pm
bo z nami tak jest, że marzy nam się cisza i spokój, kiedy wszyscy w domu
ale kiedy wybędą, to smutno nam i pusto

miłego szwendania Ci życzę :)

ja swój szwendaczek chętnie bym wyłączyła już
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 23, 2013, 02:08:57 pm
xhc szwendaczka  xhc o_to_to....
I sobie myślę, że odpoczywanie bywa męczące ;) Trzeba się narobić, żeby - raz się nie nudzić; dwa - żeby jednak się ruszyć gdzieś  >:D

A o kasie nadużytej wakacyjnie pomyślę później; na razie nadużywam karty kredytowej ;)
.... może młody w tym Londynie do jakiejś roboty pójdzie? to matkę wspomoże?  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 23, 2013, 02:21:18 pm
moja" szwędaczka" od szwędaczki terenowej  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 23, 2013, 03:27:24 pm
fajnego szwendania wolna kobieto  xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 23, 2013, 03:33:12 pm


.... może młody w tym Londynie do jakiejś roboty pójdzie? to matkę wspomoże?  >:D

Naiwna >:D Przecież potrzeby własne młodzieży są w stanie wchłonąć każdą kwotę :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 23, 2013, 03:51:34 pm
potwierdzam >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 23, 2013, 04:30:12 pm
no potrafiom
biedactwa  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lipca 25, 2013, 09:30:43 pm
Agawa ja to prawie okolice Bydgoszczy (http://emots.yetihehe.com/1/oczko.gif), tym bardziej, że jutro mamy otwarcie mostu przez Wisłę ... więc nie trzeba już kluczyć gdzieś tam, tylko prościutko trasą na Gdańsk i za Grudziądzem pierwszy most na prawo.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lipca 25, 2013, 09:34:34 pm
widziałam fotki w necie
piękny most  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 25, 2013, 09:36:51 pm
Oj, Lulu, bez samochodu zbyt daleko...:(
A na nogach byłam dziś przy brdyujsciu czyli podziwialam kolano Wisły;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 25, 2013, 10:16:12 pm
a ja do Bydgoszczy się wybieram w niedzielę 4 sierpnia
kiedyś ja, teraz Młoda_Małolata zakochała sie w czarnym sporcie
no i jadziemy na mecz ztx
już czuję ten "cudny" zapach rozgrzanego żużlu i spalin.....mmmmmmmmmm miodzio  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 28, 2013, 10:04:32 pm
Tojuś, kazałam się zawieść, coby tor żużlowy choć zobaczyć i jakiś trening sobie popatrzyłam  :0ulan: fajnie_fajnie :) w takich momentach wraca do mnie marzenie o posiadaniu motoru  >:D ...

No to sobie w końcu wróciłam na dobre. Koniec tych rozjazdów wakacyjnych.
W Solcu Kujawskim byłam kilka dni, moja przyjaciółka u siebie urządziła mi obóz zdrowotno-kondycyjny ;) Rano basen, później jakaś wycieczka (a to spacer 15 km do 'kolana Wisły', a to rowerem 25 km nad jezioro, a to marszobieg z jej psem po lesie, ufff), wieczorem znowu basen. Mam wrażenie, że jakoś wręcz zdrowsza i chudsza jestem ;) ale chyba to złudzenie optyczne ;)

Dla mnie, mieszczucha wielkomiejskiego, pobycie kilku dni w ciszy i spokoju, to już wytchnienie i wyciszenie. Absolutnym profitem były długie rozmowy w końcu nie przez telefon z moją przyjaciółką; nagadać się nie mogłyśmy... ach :) Moja dusza jest nakarmiona :)

Jutro w końcu opracuję zdjęcia z Sardyni, z ciekawością sama obejrzę :) A i tu coś pokarzę :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 29, 2013, 04:47:30 pm
ja cierpliwie na te fotki czekam  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 29, 2013, 09:25:04 pm
A mi się ryplo... Komputerek zasadniczo odmówił mi współpracy :(
Moge tylko pisać z telefonu, co męczące okropnie jest :(
Jutro oddaje go znowu do serwisu, może zaradza? Daj boszeee...
Czyli na razie zdjęć nie ma; w dalszym ciagu sobie siedzą w aparacie ;)

A ja w ramach ciagu dalszego urlopu zarzadzilam sprzątanie w szafach; ale się dzieje ;) Znalazłam kilka ciuchów sprzed ery rozmiaru 44 ;) Na razie sobie na nie patrzę. Może od jutra podejmę działania mające na celu wygonienie tych kalorii co się w mojej szafie zalegly ;) ... Zobaczymy..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Lipca 30, 2013, 09:06:06 am
Nie lubię reperowanego sprzętu.  :-\ Przestaję mu ufać. Z tego właśnie powodu niedługo stanę się posiadaczką nowego lapka.  xhc
Ale bez jabłuszka.  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 30, 2013, 07:50:01 pm
Z jabluszkiem jest cudne. Ale tylko do momentu popsucia się. Tam gdzie dziś z nim poszłam, nie przyjęli. Jutro kopne się gdzie indziej. Albo zacznę szukać nowego sprzetu :(
Na razie jest doopa :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Lipca 30, 2013, 10:14:26 pm
:( Zawsze ogromnie cierpie jak mi kompuś padnie. Zwłaszcza osttanim razem jak poszedł twardy dysk to wraz z nim ulotniła sie zawartość, spora część nie do odtworzenia :( Dlatego kupiłam dysk przenośny i co jakis czas kopiuje tam to na czym mi zależy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2013, 07:04:18 am
u mnie w domu stacjonarny pada co chwilę  :-\
a to za sprawą Młodej_Małolaty, bo wciąż coś kombinuje i ściąga i ściąga, no i sie sypie (komp nie Małolata  ;) )
ale mam dobrego informatyka zawsze gotowego do współpracy  :)
oczywiście Młoda płaci sama za eksperymenty komputerowe  ;)

a skoro mowa o komputerach i telefonach
aga, a jak się sprawuje Twój tel, czy Ty masz jabłko 4 (się mi tak zdaje  ??? ), właśnie sei Starszej_Dorosłej taki zamarzył, idziemy dzisiaj zakupić  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 31, 2013, 09:28:39 am
iPhone jest the best:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 31, 2013, 10:19:48 am
jeśli chodzi o komputerki, to lepiej mieć zwykłego, bo jak coś się sypnie, to zawsze znajdzie się jakiś kolega, sąsiad, kuzyn, wujek co pomoże naprawić za friko albo za piwo, a na japkach mało kto się zna :D

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 31, 2013, 07:17:04 pm
laptoki mają to do się, że ciągną ino dwa lata - dokładnie tyle, na ile mają gwarancję,
ja już przywykłam do zmiany co dwa lata - po mojemu nie ma co się żyłować na jakieś drogie zabawki
  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 31, 2013, 07:34:19 pm
mój ma 3,5 roku :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 31, 2013, 07:38:53 pm
Kelu, to rekordzista jakiś :D
moje dotychczas co dwa lata robiły psikusy, ostatni właśnie przekroczył dwa latka i był na gruntownym czyszczeniu, ino patrzeć co dalej wywinie  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 31, 2013, 07:53:29 pm
eeeeeeeeeeee tam
co Ty godosz mag
Starszej_Dorosłej zakupiłam laptoka jak się na prawo dostała
czyli 3 lata temu
lapek jest eksploatowany na okrągło, 24 h na dobę
powiem więcej ANI RAZ nic a nic nie trza było naprawiać
(tfu_tfu 3x spluwam przez lewe ramie,coby nie zapeszyć  ;)  )
oooooo przepraszam, jednego klawisza (caps lock) już nie posiada
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 31, 2013, 08:20:25 pm
Tak też jest z całym sprzętem agd, że siada zaraz po upływie gwarancji  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 31, 2013, 09:02:30 pm
Mam 15-to-letnią pralkę Ariston ... taka otwierana od góry ..  :-\ nooo ba ona w listopadzie będzie miała 16 !!!!
Nie powiem, że chodzi bez naprawy, ale do tej pory na chodzie  :o
Żebym nie zapeszyła....  :) .... idealnie wpasowana w moją małą łazienkę...  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 31, 2013, 09:07:57 pm
a bo powiem Wam, że te "stare" urządzenia - jak pralka Twoja Parabolciu, czy moja lodówka w lesie - to som robione przez inżynierów,
a te nowe wynalazki i nowsze modele pralek, lodówek, a sądzę że również kompów, a nawet samochodów, to już som "robione" przez księgowych - gwarancja na 2 lata, na 3 czy 5 - a zaraz potem ma się zepsuć, bo ma być ruch w interesie,

smutna prawda
8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 31, 2013, 10:04:34 pm
Bo się Wam przyznam ;) mój maczek psuje się tylko i wyłącznie wtedy, gdy kawą go potraktuję ;) Jeśli go nie poję to działa bez problemu :)
Urządzenia maczkowe są bezawaryjne ;) Od czasu do czasu trzeba tylko porządnie wyczyścić. Mój zaraz będzie miał dokładnie 5 lat. I jeśli tylko uda się im wyjąć z niego cukru co klawisze mu posklejal, to nawet nie pomyśle o zamianie ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 31, 2013, 10:09:24 pm
e, no ja na asusie jechałam ok 5 lat i nigdy się nie zejpsuł, ale parametry jak na obecne realia już miał za słabe, to musiał iść w odstawkę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 31, 2013, 10:10:43 pm
A widzisz, a mój się sam aktualizuje :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 31, 2013, 10:17:15 pm
no chiałabym mieć taki sprzęt, żeby mi się ram sam rozrastał, procesor sam podkręcał i dysk sam się powiększał  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 31, 2013, 10:30:29 pm
:)
A wszystko dzięki wierze w niemożliwe;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 01, 2013, 10:44:48 am
Mam 15-to-letnią pralkę Ariston ... taka otwierana od góry ..  :-\ nooo ba ona w listopadzie będzie miała 16 !!!!
Nie powiem, że chodzi bez naprawy, ale do tej pory na chodzie  :o
Żebym nie zapeszyła....  :) .... idealnie wpasowana w moją małą łazienkę...  :)


przebijam
też mam Aristona (otwierany z przodu)
działa już osiemnasty rok (za chwilę dostanie dowód osobisty)
bez ani jednej naprawy (tfu tfu)
a pamiętam, jak mnie jeden majster straszył, że to włoskie, części nie ma itd..

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 01, 2013, 10:46:59 am
To jest szansa, że moja też dobije do pełnoletności   ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2013, 10:56:39 am
A dwudziestoletnia toyota - trochę dziurawa i rozklekotana, ale bezawaryjna, dająca się prowadzić jednym paluszkiem niemal, odpalająca w największe mrozy - też może stanąć w szranki? >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 01, 2013, 11:00:46 am
 to ja wystawiam kuchenkę mikrofalową dziewiętnastoletnią, dużą, z funkcją crisp (karpatki, ciasta kruche, biszkopt w 12 min))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2013, 11:17:55 am
Ja_cie! To 19 lat temu już były kuchenki mikrofalowe :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 01, 2013, 11:19:58 am
tak, kupiliśmy drogą, nowoczesną
za moją pierwszą "nagrodę dyrektora" :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 01, 2013, 11:24:34 am
no to ja miałam pralkę "wiatke" /zresztą zdobyczną ,wystaną w kolejce społecznej ok 1 roku/jakieś 21 lat i śmigała cudnie ,chyba raz pompka się zapchała pieniążkiem,to było cudo techniki !!!!  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 01, 2013, 07:06:24 pm
Do ostatnich wypowiedzi. Znajomi oddali na złom starą pralkę, jeszcze działała, ale coś im się nie widziało. A niebawem firma ogłosiła konkurs, kto ma najstarszy egzemplarz, dostanie gratis od firmy, najnowszy model pralki. Ci co odebrali od nich, nie zanieśli jej na złom, przechowali i dzięki przezorności zarobili ca. 10.000,00, bo tyle nówka kosztowała. Nie pamiętam, jaka to była firma, ale jest to fakt, a nie anegdota.

A co do mikroweli. To najlepiej wstawić ją i wszystkie inne do muzeum. Na wycieczce, głównie od Amerykanów, wiele się nasłuchałam o jej szkodliwości. Żywność, przez którą przeszły mikrofale jest do niczego (wartość tylko ewentualnie energetyczna) a do tego powstają przy tym wolne rodniki, które przecież są szkodliwe!!!!
Dla mnie to tłumaczenie jest logiczne. Zresztą ja nigdy nie chciałam mieć mikroweli i zawsze uważałam ją za szkodliwą, ale raczej z powodu fal, które przenikną ścianki i w ten sposób na nas niekorzystnie oddziaływują.  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Sierpnia 01, 2013, 07:29:19 pm
Z tego też powodu nigdy nie miałam i nie zamierzam mieć kuchenki mikrofalowej.

Miałam lodówkę Mińsk, przez 26 lat  pracowała bezawaryjnie .
Wymieniłam ją kilka lat temu na nową, choć jeszcze na chodzie była, bo za często 
trzeba ją było rozmrażać i i prądu sporo zużywała.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 01, 2013, 08:06:49 pm
Pamiętacie pralki Franie?
Z dwoma wałeczkami na górze na wyżymanie prania.
U niektórych nadal stoi obok automatu. Nie wyobrażają sobie życia bez nich. Pamiętam, że jak u mamy spsuł się szlauf, brałam ją w rękach do góry dnem i wylewałam wodę  :)
Jeszcze były fajne wierówki, tzw. chodzące, albo większe zamykane od góry na wieczko i trzymadełkiem na górze można było nastawiać jej prędkość. To były cuda techniki  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2013, 11:12:27 pm
Oba te zabytki (sprawne!!!) wraz z dwudziestokiluletnim automatem marki polar mieszczą się w niedużej blokowej łazience mojego taty ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 01, 2013, 11:42:36 pm
nie wyobrażam sobie kuchni bez mikrofali
a jeśli chodzi o szkodliwość, to zdania są podzielone
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 01, 2013, 11:47:14 pm
Choć w mikrofali nie gotuję, a głównie grzeję mleko i roztapiam masło :D, to też nie wyobrażam sobie bez niej życia. A fale jakieś tam elektro... - mamy je teraz wszędzie dookoła, choćby telewizor czy telefony.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 02, 2013, 12:00:03 am
nie wiem czy mikrofale są szkodliwe czy nie, ale ja jakoś nie jestem do nich przekonana; jedzenie z mikrofali jest jakieś takie suche
pewnie te mikrofale kradną jedzeniu duszę :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 02, 2013, 12:03:22 am
Prawda :D Moi młodzi np. odgrzewaja w niej pizzę, a to się nie da jeść. No ale już odgrzany bigos to całkiem inna historia ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 02, 2013, 12:24:49 am
mikrofale używałam do podgrzewania mleka ;) ,jakiś czas temu mąż w ramach pomysłów racjonalizatorskich  źle zainstalował półkę na której stała i się jej spadneło z hukiem ,więc teraz w piwnicy zalega , jakoś mnie mikrofala nie pociąga,ale moje niektóre dziecka to wszystko  w niej podgrzewały ,aquila trafnie to ujęłaś kradną dusze :0ulan: ,jakieś takie bleee   :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 02, 2013, 07:27:16 am
Też mikrofalę używam tylko do podgrzania mleka, ewentualnie też zupy.
Jak dziecko było mnijsze, po przyjściu ze szkoły, sobie sam podgrzewał.
Włściwie tylko dlatego ją kupiłam.

A z tą duszą faktycznie mata rację, cóś w tym jest   xhc

Natomiast tę wierówkę z wieczkiem na górze i trzymadełkiem też miałam całkiem do niedawna :) U mnie sprawdzała się do odwirowywania, po praniu, trampek młodego i powiem szczerze, że brakuje mi jej czasami  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 02, 2013, 10:16:02 am
Nie są to jakieś fale, a fale, które uderzają w żywność z ogromną energią. I podobno na tyle deformują strukturę białek, cukrów...., że stają się nierozpoznawalane dla naszego organizmu i jest tylko wypełniaczem żołądka, a nie przyswajalnym pożywieniem. Nadto podczas uderzania tych fal, powstają wolne rodniki (o tym jestem przekonana). Co prawda mamy w otoczeniu moc ich, ale po kiego dokładać. Każdy zrobi jak uważa, ale ja zawsze byłam (nawet gdy nie docierały do mnie żadne informacje, że jest szkodliwa) i nadal jestem przeciwna mikrowelom.  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 02, 2013, 10:20:57 am
nie wiem czy mikrofale są szkodliwe czy nie, ale ja jakoś nie jestem do nich przekonana; jedzenie z mikrofali jest jakieś takie suche
pewnie te mikrofale kradną jedzeniu duszę :P

cóż, częściowo kuchnie gazowe, elektryczne, indukcje też kradną jedzeniu duszę
bo jedzonko ugotowane na prawdziwym ogniu, na kuchni węglowej inaczej (czytaj: o niebo lepiej) smakuje ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 02, 2013, 10:38:49 am
Nie są to jakieś fale, a fale, które uderzają w żywność z ogromną energią. I podobno na tyle deformują strukturę białek, cukrów...., że stają się nierozpoznawalane dla naszego organizmu i jest tylko wypełniaczem żołądka, a nie przyswajalnym pożywieniem.



Ot,..to..to...
Dobrze Dana pisze  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 02, 2013, 10:41:32 am
Oj tak Kelu ,jak poznałam mojego męża w ich mieszkaniu była właśnie kuchnia węglowa na której przyszła teściowa przyrządzała pyszne potrawy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 02, 2013, 10:49:02 am
Kelu zgadzam się. Je też wychowana na kuchni zwykłej, gdzie paliło się głównie drzewem. I wolno ugotowany na niej rosół ze swojej kury, to jest to  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 02, 2013, 11:26:33 am
cóż, częściowo kuchnie gazowe, elektryczne, indukcje też kradną jedzeniu duszę
bo jedzonko ugotowane na prawdziwym ogniu, na kuchni węglowej inaczej (czytaj: o niebo lepiej) smakuje ;)

ba, na pewno, ale trzeba się jakoś dostosować do obecnych czasów i wybierać choćby mniejsze zło ;) a kuchenka gazowa wydaje mi się mniejszym złem niż mikrofala, przynajmniej jeśli chodzi o smak :)
a kuchnię węglową pamiętam jak przez mgłę, z domu dziadka, bo u mnie od zawsze była gazówka, byłam chyba za mała żeby poczuć różnicę ;]
ja generalnie lubię rzeczy jak najbardziej naturalne i naturalnie przyrządzane, ale raczej nie zdecyduję się na pieczenie ziemniaczków w ognisku rozpalonym w pokoju :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 02, 2013, 02:41:52 pm
i jest tylko wypełniaczem żołądka, a nie przyswajalnym pożywieniem.
Eee, no to idealnie przy diecie, taki tylko wypełniacz xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 02, 2013, 06:39:29 pm
Wy tu gadu-gadu, a sprawa jest poważna ;) muszę nowego lapka sobie nabyć; poprzedni zdechł na amen...
Dobrze, ze mikrofala działa bez zarzutu, bo bez niej nie potrafię gotować, a zaraz goście na taras przychodzą:)
W tej sprawie dokonałam cudów kulinarnych i przygotowałem kolacje dla wegetarian nie jeżdżących niczego pochodzącego od zwierząt oraz białej mąki... Się utyralam. Jednak nie ma to jak wrzucić jakaś padnie na grilla i mieć spokój... xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 04, 2013, 11:30:41 am
agawa, widze, że jestes
PILNIE potrzebuję info
co było w środku ubiegłorocznych bystrowych sajgonek?

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 04, 2013, 02:19:31 pm
Muszę zapytać, bo mię to nurtuje.
Agawo, widzę Cię, nie raz, nie dwa, zalogowaną.
Jakosik mało ostatnio piszesz, a tak lubiem Twoje zielone literki  :)
Mam nadzieję, że wszystko ok ?

Przepraszam, że tutaj, ale takie samo pytanie mam do TOJI i Lulu:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 04, 2013, 05:30:14 pm
aaaaaaaaaaaaaa bo ja jak się zaloguje to se nieraz tak wiszę  do wieczora/nocy :)
a w między czasie jadę na zakupy, robię obiad, sprzątam, pracuje, obrabiam farmę i takie tam różne......

a mniej piszę - to fakt  :-\
trochę się u mnie zadziało to i weny brak
ale obiecuje, że nadrobię
jak zwykle  ;D
MIRUSIU jeszcze mnie będziesz miała dość  ;D

sajgonki wg własnego widzi_mi_się zrobione, wyszły pyszniutkie  mnx

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 04, 2013, 06:42:00 pm
Wisze zalogowaniu na stałe przez telefon. Może jutro uda mi się kupić nowego lapka i wtedy będzie łatwiej...
Przez tefon pisanie jest hujowe :( w dodatku telefon ciagle poprawia mi liteterowki i z hujowe wychodzi hurtowe ;) eh..
Tojus - sajgonki to: papier ryzowy namoczonyo moment w wodzie a w środku cieniutenko pokrojona w słupki marchewki, papryka, kielki jakieś, a to wszystko polane np delikatnie winegretem, albo czym innym byle mokrym i smacznym, może być tez majonez ;)
Można tez do środka wsadzić mięsko jakieś jeśli padlinozercy są ;)
Albo tez papier ryzowy można mamoczyc w soku ubraczanym, jest cudnie czerwony oczywiście. A do tego można zrobić do Polonia całości jogurt z czosneczkiem. Pycha :)
Idę do lodówki zobaczyć, czy mam papier ryzowy.
Pa :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 04, 2013, 06:44:19 pm
Buraczanym miało być! Nie licząc innych literowek...

Takie to stukanie przez telefon jest :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 04, 2013, 07:01:56 pm
zrobiłam trochę inaczej
hehe sajgonki po tojkowemu ;D
papier namoczyłam tak jak piszesz, zrobiłam "farsz": troszkę ugotowanego ryżu, dwa liście kapusty pekińskiej (samo zielone) marchewkę, cebulkę, seler, cukinie, bambus - wszystko starte na tarce na dużych oczkach - farsz zawinęłam w papier, obsmażyłam na oliwie na patelni,
do tego makaron ryżowy polany sosem słodko_kwaśnym, a na makaron kilka kawałeczków ugotowanej piersi z kurczaka
wyszło pyszniutkie
hehe w biedrze obecnie jest wiele produktów kuchni chińskiej
we wtorek albo w środę bedem kaczkę po tojkowemu robić  ;D

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 04, 2013, 07:31:10 pm
No to jeszcze jedna delikwentka co się nie odzywa chiba najdłużej nam została, Lulu  :o

Trzymam za słowo TOJA   :)

Agawa, bardzo mi się podoba ten hujowy w wydaniu Twojego telefonu  xhc    xhc    xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 04, 2013, 07:49:08 pm
Tak, ciekawe gdzie Lulu się podziewa....?

A ja się przy okazji kulinarnie  tez pochwałę. Bo dziś po raz pierwszy w życiu robiłam kalmary  mnx Nie mrożone, ale świeże  mnx
I samodzielnie je sprawilam, co wydawało się niemała sztuka, a okazało się proste jak drut, no może z lekka obrzydliwe ;) Najpierw obejrzałem odpowiedni filmik na YT i do dzieła.
Było na prawdę niezłe, dzieci mnie pochwalily. A ja zaznaczylam, ze dla nikogo na swiecie tego bym nie zrobiła, tylko dla dzieciaczkow moich kochanych :)

Tojka, za sajgonki gratulacje. A jutro pójdę do Lidla zobaczyć, co tam fajnego maja...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 05, 2013, 08:25:35 pm
Hura  ztx Mam nareszcie nowego laptopika  ztx
Nareszcie koniec z wypatrywaniem Waszych literek przez tefonik maleńki ;) I nareszcie odzyskuję swoje zielone literki  ztx

Niestety wszelkie dane z poprzednika bezpowrotnie utraciłam... Może w końcu nauczę się raz na zawsze systematycznie archiwizować dane na zewnętrznym dysku?... Poszły zdjęcia, artykuły, dokunenty nie do odtworzenia. Mogę tylko żałować, eh...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 05, 2013, 08:45:50 pm
Agawa, aleś Ty twardziel - ja bym się na śmierć zaryczała, jakby mi w szystko poszło w p***ole ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 05, 2013, 08:53:53 pm
A kto powiedział, że nie ryczałam? i h___mi nie rzucałam? nie wspominając o paniach na k?...
Jeszcze dokłądnie nie wiem, co mi w pi_du poszło. Ale wiem, że zdjęcia pewnej młodej a pięknej damy poszły z całą pewnością.
Jutro odbiorę starucha z punktu naprawy i oddam gdzie indziej, bo tam mi powiedzieli, że za wyjęcie dysku twardego z danymi życzą sobie tysiaka  ::(( Poszukam jeszcze gdzie indziej.
Niestety ja zakochana miłością niezmienną z MacBookach, a te nie dość, że specjalistów mało od nich, to jeszcze liczą sobie jak za zboże  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 05, 2013, 11:47:27 pm
pewnie są jakieś fora japko_maniaków, ja bym tam popytała
zwykli użytkownicy często są bardziej pomocni niż serwisy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 05, 2013, 11:50:02 pm
Aga napisz na pw o co chodzi to podpytam informatyka w pracy albo syncia .
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 06, 2013, 09:23:17 am
Aguś  :)
Jeśli masz trońkę czasu wolnego to zabieraj stary dysk i dawaj do mnie.
Olek dał mi namiary na speca co odzyskuje dane z dysku za dużo_dużo mniej niż tam zaśpiewali  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 06, 2013, 11:21:16 am
Dziś odbiorę mojego szrota ;)
Dziękuję KObiety :) Będziemy działać  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 11, 2013, 12:49:01 pm
Potrzebuję, dla zachowania jakiegoś porządku w przestrzeni, zdać raport ze swojej rzeczywistości. Coby kurz za szybko nie zakrył, a nawet jeśli zakryje, aby można było odgrzebać.
Wakacje tegoroczne przeszły w fazę wspomnień. Pracuję od tygodnia, nieco wolniej i mniej, bo jednak czas wakacyjny dookoła, ale jednak w rytm obowiązków weszłam. Dom zajmuje mnie mniej, bo Młodszy Młody ciągle w Londku urzęduje. Rzadko się z nami kontaktuje, pewnie o wiele ciekawsze rzeczy go zajmują, niż zadawanie raportów starym ;) Tęsknię za kontaktem z nim. I sobie tłumaczę: taki los matki dorastającego dziecka...
Starszy Młody szczęśliwie z podróży po dalekim świecie wrócony. Szczęśliwy, że dał radę, jakby znowu odrobinę bardziej zmężniały. Teraz intensywny czas na pisanie magisterki, bo na połowę września zaplanowana obrona. Trzymam kciuki i wspieram dowodząc obiadki od czasu do czasu.
Mężowaty szuka nowego i innego pomysłu na życie w kwestii zawodowej. Coś się u niego skończyło, coś się zapewne wkrótce zacznie. Na ten moment zalega w domu, porządkuje papierowo/dokumentowe życie, zajmuje się swoim zdrowiem, ciałem, relacjami z przyjaciółmi. A ja obserwuję z boku, bo towarzyszyć w tym trudno.
Mama po ekscesach mammograficznych uspokojona; czekamy na powtórzenie badań pod koniec października. Ostanie miesiące bardzo trudne dla niej były; wiele pożegnań musiała przeżyć. A to spowodowało u niej uruchomienie myśli o własnej śmierci. Trudno mi jej towarzyszyć; bardziej wchodzę w zaprzeczanie. Powtarzam: mamo, jesteś w dobrej formie, ciesz się życiem, nie myśl o tym. A ona czasami zapada się w coraz ciemniejszy smutek. Staram się myśleć o tym; nie potrafię tego zmienić, więc odsuwam...

Generalnie - wiodę życie spokojne, rzec by można; ustatkowane ;)
I staram się korzystać z każdej chwili, która dzieje się Tu i Teraz. Na przeszłość już wpływu nie mam. Mogę tylko zmienić swoje myślenie o zaistniałych faktach, samych faktów nie zmienię. O przyszłości za dużo nie myślę. Robię to, co jest do zrobienia w tej chwili. Na przykład poumawiałam się do różnych lekarzy, coby pobrać skierowania na badania. W tym roku mam w planie wykonianie wszystkiego bardzo szeroko i przekrojowo. W październiku będę świętować swoje 5-te urodziny. Chcę do nich dotrzeć spokojna.

A plan na dziś?
Za godzinę przyjedzie Starszy Młody z mężowatym moim po partyjce tenisa. Usiądziemy na tarasie, zjemy obiad, pogadamy. A później, już bez Młodego, pojedziemy rowerami do Powsina. Zwykła codzienność.
Taką lubię. Gdy nic się nie dzieje, gdy nic emocji nie wzrusza, gdy spokój jest czymś naturalnym.



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 11, 2013, 07:52:43 pm
Agawo, lubiem te Twoje literki  :)

A kiedy będzie, jaka mała relacyjka, z sardynkowej wysepki  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 11, 2013, 07:55:05 pm
Sardynkowe zdjęcia będą jak opanuję program iFoto w moim nowym lapku; na razie się uczę ;) i guzik mi wychodzi ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 11, 2013, 08:22:24 pm

Zwykła codzienność.
Taką lubię. Gdy nic się nie dzieje, gdy nic emocji nie wzrusza, gdy spokój jest czymś naturalnym.

Eee, no to nuda, panie dziejku... ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 11, 2013, 08:23:20 pm
A może choć jakoweś maleńkie, maciupeńkie, sprawozdanko?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 11, 2013, 09:24:08 pm
Mirusiu, Sardynia jest cudną wyspą. Niektórzy nawet upatrują w niej legendarną Atlantydę ;) Poważnie :)
Nie ma tam prawie żadnych zabytków, które przeszkadzałyby w leżeniu na plaży, za to jest obłędna przyroda.
Byłam w maleńkim hoteliku położonym na zupełnym uboczu, więc prawie cały czas spędziłam przemieszczając się pomiędzy plażą, barem a basenem ;)
Obiecuję więcej faktów, gdy zapanuję nad zdjęciami :) Pewnie dlatego odwlekam swoją relację, bo lepiej mi będzie w jakimś ciągu ze zdjęciami ułożyć opowieść.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 12, 2013, 10:34:40 am

Zwykła codzienność.
Taką lubię. Gdy nic się nie dzieje, gdy nic emocji nie wzrusza, gdy spokój jest czymś naturalnym.

Eee, no to nuda, panie dziejku... ;)

aga......ja też taka nudę kocham
gdy wszystko jest tak samo....przewidywalne....wg rozkładu
....dla mnie wyjazd na wczasy, to już stres

tez czekam na sardynkowe foty  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Sierpnia 12, 2013, 03:12:31 pm
No proszę, ja też w październiku będę świętować, ale już 10 rok bez intruza.
Bardzo tęsknię za przewidywalnym, poukładanym, choć nie nudnym życiem. Może dlatego, że u nas w domu i zarazem w przedsiębiorstwie, wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie i niczego nie mogę być pewna. Z godziny na godzinę wszystko może się wywrócić do góry nogami...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 12, 2013, 09:12:16 pm
aga......ja też taka nudę kocham
gdy wszystko jest tak samo....przewidywalne....wg rozkładu
....dla mnie wyjazd na wczasy, to już stres

hm, nuda to znaczy święty spokój
ja kocham święty spokój, ale jak jest za długo, to pierdolca dostaję
ale jak go za długo nie ma, to też
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 12, 2013, 09:17:14 pm
Eee, ale przecież nie musi być trzęsienie ziemi, żeby dobrze było ;) Ja sobie zawsze coś wymyślę. Ale to nie przeszkadza w spokoju ducha.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 12, 2013, 09:49:43 pm
Aga , świety spokoj- jakze to wspaniały stan! Szczególnie mocno odczuwam jego kojący wpływ ,gdy wychodzę od lekarza po usłyszeniu- kontrola w porządku, jest dobrze!Uffffff, świety spokój....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2013, 11:54:14 pm
Święty spokój był i się zmył. Mój szanowny mężowaty, to co robotę rzucił i w domu przesiaduje, sobie wymyślił, że nauczy się gotować. Zdrowo gotować, żeby jasność była. Obłożył się książkami i się uczył. I się, hehe, nauczył. I dziś gotował.
Rosół.
Na sposób kuchni pięciu przemian. ... cokolwiek, q_wa, to znaczy.
Efekt zastany przeze mnie po powrocie z roboty: gar tłustej i dziwnie wyglądającej cieczy, a której sterczą kości (brrr...), a wokół syf z gilem (wrrr...)
I się mnie pyta: cieszysz się?

Jak cholera  ::((

Liczę, że szybko mu się znudzi ;) Jutro wybywa w męskim gronie na żagle. Może mu tam to męskie grono przemówi do rozumu, że gotowanie to jednak broń kobieca...?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 14, 2013, 08:41:40 am
bidula
swego czasu moja kolezanka z roboty była zajarana tym gotowaniem wg 5 smaków - nie wiem czy to to samo czy inksze
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 14, 2013, 09:03:57 am
Aga ja byłabym wniebowzięta ,gdyby mój mąz zaczął gotowac i odżywiać się  wg kuchni 5 przemian! Oczywiscie mając odpowiedni produkty i zgodnie z przepisem! :D  Gar mogłabym już umyc!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 14, 2013, 09:13:21 am
Agawo stanowczo protestuję !
Ja wolę jak faceci gotują, są imo w tym lepsi, tylko może niekoniecznie jakieś pięciowe przemiany ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 14, 2013, 10:24:43 am
Potwierdzam, lepij gotujom  ztx
Ja mojego już chiba nigdy nie doścignę, a wcale też nie mam zamiaru stawać z nim w konkury. Nich sobie gotuje, bo robi to wspaniale  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 14, 2013, 10:26:12 am
tiaaa, ale ja bym wolała, żeby on dziś ugotował kaszę np jaglaną z ratatiuii... Ratunku...
On dziś na śniadanie ten rosół wciął  ::(( Patrzę i nie wierzę  ::((

Jakaś dziwna mi się wydaje ta kuchnia 5 przemian; połapać się w niej nie mogę. Na razie wiem, że kluczowe jest dodawanie specyficznych ziół i ściśle określonej kolejności zależnej od fazy gotowania. Zdecydownie nie dla mnie...

A poza wszystkim piękny dzień dziś mamy :)
Idę ogród podlewać  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 14, 2013, 01:19:25 pm

Rosół.
Na sposób kuchni pięciu przemian. ... cokolwiek, q_wa, to znaczy.


o matko, xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 14, 2013, 01:31:09 pm
Na razie jedyną 'przemianę' jaką obserwuję to taka, że moja dopieszczona kuchnia przemienieła się w pole bitewne. Wszędzie pełno poległych w walce garnków, łyżek, resztek przerabianego jedzenia. Te ostanie również na podłodze  :-X
Mój mąż gotuje dziś gołąbki  ::)
Właśnie przed chwilą do mnie przyszedł i pełnym przerażenia głosem zapytał: a skąd w kuchni tyle much?
hehe, na wsi mieszkamy, to i muchy się zlatują, jak się nie sprząta podczas gotowania  >:D

Ale mi do kuchni zakazał wchodzić. Więc nie wchodzę  :P
To też 'przemiana'.
Druga. Zobaczymy czy dojdziemy do piątej  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 14, 2013, 01:35:30 pm
hehehe no to masz przygodę  xhc

podrzuć mu do tej książki_o_pięciu_przemianach instrukcję obsługi zmywarki - może będzie przemiana nr czy  O0

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 14, 2013, 01:58:01 pm
idea dobra ,w żołądeczku musi być ciepło,ale mieszanki  smaków fajne: słodkiego, słonego, ostrego, kwaśnego i gorzkiego,no przygoda rewelka , Aga życzę cierpliwości  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 14, 2013, 02:12:17 pm

Efekt zastany przeze mnie po powrocie z roboty: gar tłustej i dziwnie wyglądającej cieczy, a której sterczą kości (brrr...), a wokół syf z gilem (wrrr...)
I się mnie pyta: cieszysz się?

Jak cholera  ::((



przypomniało mi się, że kiedyś od rozżalonej koleżanki dostałam opis grillowania w wykonaniu męskim http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=229.msg22956#msg22956    ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 14, 2013, 02:21:51 pm
jeszcze dodam, że mężczyzna wsuwa żądanie, by mięso na grilla nieco podgotować (podpiec), bo on- mężczyzna nie będzie męczył się tyle czasu przy grillu ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 14, 2013, 05:19:54 pm
Kurcze ,nie mogę narzekać bo mój jak cos gotuje ( rosół normalny niestety:)) czy  grilla tez przygotowuje   po sobie  posprząta , no może prawie sam:)
Aga zapytaj się męża dlaczego gotuje ten rosół latem ,bo to danie typowow zimowe- rozgrzewające??? Chyba  że zmarzł czeguś  ostatnio!! ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 14, 2013, 05:25:18 pm
Ależ się pytałam  :P Bo ja się go w wszystko pytam ;)
I usłyszałam, że wg tej kuchni pięciu przemian, to on musi się rozgrzewać  :)) wewnętrznie  C:-) bo ma wyziębione ograny  >:D

I stwierdzam z całym przekonaniem: gołąbki robię lepsze  8)
A i sprzątania po nich mniej ...

Choć powiadają, ze darowanemu koniowi, czyli obiadowi postawionemu na stół, w zęby, czyli w smaki, się nie zagląda  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 14, 2013, 05:28:58 pm
A jaki był objaw tego wyziębienia??
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 14, 2013, 05:30:25 pm
duża nadwaga  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 14, 2013, 05:34:28 pm
 :o Troche się na tej kuchni  znam i tego nie słyszałam!!! :) Muszę powiedziec swojemu ,ze jest mocno wyziębiony!!! A to się zdziwi!! :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 14, 2013, 05:36:38 pm
Padłam :)
Rosół  powiadasz?I gołąbki?
Nie narzekaj,mój barszcz biały mi gotował przez tyle lat co sobotę.Zostawało na niedzielę bo w wielkim garze gotował.
Odkąd sama robię zakupy i planuję weekendowe menu przystopował ale ostatnio przebąkiwał że kiełbaski białej by zjadł.Z barszczykiem rzecz jasna  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 14, 2013, 11:03:55 pm
ja bym nie kciała straszyć, ale mojej koleżanki_od_zepsutych_plec mąż (tfu_tfu, ch..j złamany) tyż te 5 przemian stosował i na taj_czi chodził a potem jak raz wzion kredyt w banku pod zastaw ich mieszkania i poszedł w pip_hen_daleko,
właściwie nie aż tak daleko, bo do samotnej matki koleżanki z klasy małoletniego naówczas syna...

o własnych synach zapomniał tem samym, jakoż i o kredycie - tym i poprzednich...

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 15, 2013, 12:00:32 am
i nie strasz kobieto  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 15, 2013, 09:37:16 am
No to się wzion i przemienił  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 15, 2013, 11:12:44 am
boszeee, mój o jodze gada...  ::((
Może to kryzys wieku późnego? Z pewnością...
NIektórzy kupują sobie motor w takim czasie. Może inni się przemieniają kuchennie...?

Na razie wziął i pojechał na żagle  8)

A ja mam 3 dni wakacji  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 15, 2013, 03:47:22 pm
Agawo, to wykorzystaj na maxa te trzy dni i nie smutaj się.  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 15, 2013, 06:52:36 pm
I jaki plan na mini wakacje .....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 15, 2013, 07:38:05 pm
I jaki plan na mini wakacje .....

Słodkie lenistwo ;)
Przyjechała do mnie moja mama zwabiona nieobecnością facetów ;) Pół dnia spędziłyśmy w tężniach w Konstancinie, drugie pół na cmentarzach ;) Mama wykorzystała moje dobre serce, więc zaliczyłyśmy rajd po całości.
hm... a taraz bym się na kanapie wyciągnęła, ale mama, pomimo swoich 74 lat, nie odpuszcza. Odkryła, że w szufladach kuchennych dawno sprzątane nie było  ??? No i sprzątamy  :(
Na szczęście jutro pracuję, więc sobie trochę odpocznę ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 15, 2013, 07:47:32 pm
Jak na mini wakacje to plan maxi. >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 15, 2013, 09:23:13 pm

Na szczęście jutro pracuję, więc sobie trochę odpocznę ;)[/i][/font][/size][/color]
xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 15, 2013, 09:23:45 pm
No to mama fajnie ci czas zagospodarowała!  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 16, 2013, 04:07:23 pm
Będę miała jeszcze jednego psa  ztx
Tylko muszę się po niego kopnac aż za Nowy Sacz... Pewnie jutro pojadę :)
Znajda cudna, golden oczywiście :) Młody i wyglodzony...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 16, 2013, 04:32:46 pm
A dobrze Ci tak.  >:D
Ja teraz mam dwa ( mąż wyjechany ) i se włosy ( wirtualne ) ze łba rwę.
Matko_i_córko. Ja za stara jestem na takie goopie_latanie po ogródku za gówniarzem, co kwiatki zżera i klocki stawia_gdzie_popadnie.  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 16, 2013, 06:11:47 pm
Uwielbiam psiaki i w ogóle wszystkie zwierzaki! Jednak dawno już doszłam do wniosku ,że najmniej kłopotliwy jest kot! Nawet dwa!!!:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 16, 2013, 06:16:23 pm
Zgadza się. Kot jest dużo_dużo mniej kłopotliwy. I samego w domu można zostawić ( piasek, żarełko, zabaweczki dać ). A psa trzeba ze sobą ciągać.
Ech...No cóż. Się człowiek obuł, to ma.  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 16, 2013, 06:19:51 pm
Jaki przesłodki mądralek za to!!! Kochac i już!  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 16, 2013, 08:05:05 pm
Jaki przesłodki mądralek za to!!! Kochac i już!  :)

... i jeszcze całować piękny pyszczek  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 16, 2013, 08:19:14 pm
Piknie, piknie, zazdraszczam, też już nie raz sobie obiecywałam psinę, ale zawszeć mnie obowiązki odstraszają  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 16, 2013, 08:36:21 pm
Siedzę i myślę, co to będzie_co to będzie ;)
Psina cudna, młody, ok 2 lata. Jakiś czas się musiał błąkać, bo wygłodzony, brudny, przestraszony. Bardzo do opiekunów przylgnął, chodzi za nimi jak, hehe, pies ;)
Nazwali go Ramzes. Wczoraj zaliczył weterynarza; zaszczepiony, odrobaczony.
Niestety tymczasowi opiekunowie nie mogą go trzymać w domu, bo ich własny pies reaguje bardzo agresywnie. Na razie mieszka w klatce na podwórku, i w tej klatce bardzo mu niedobrze.
Myślałam, ze jutro pojadę, ale drogę sprawdziłam i stwierdziłam, ze jak dla mnie samej to za daleko. W niedzielę wraca szanowny i albo pojedzie od razu, albo w poniedziałek.
No i czekam.
I się cieszę.
I boję.
I jestem pełna nadziei.
I zaglądam w oczy Conni i pytam się jej, czy przyjmie kolegę.
I się zastanawiam, czy ja będę potrafiła nowego traktować tak samo jak ją...

Jutro idę kupić nowe legowisko. Zobaczymy jak to będzie ;)
Dani, dwa psy to sajgon, wiem_wiem, bo kiedyś, gdy jeszcze nie pracowałam tak intensywnie jak teraz, był u nas dom przejściowy dla różnych znajdów. Najwięcej mieliśmy 4 psy na raz. Jak ja to ogarniałam mając jeszcze w dodatku dwójkę dzieciaczków małych? Nie wiem ;)
I teraz tez nie wiem, jak będzie. Będzie jakoś.
Bo przecież jeszcze tak nie było, aby jakoś nie było  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 16, 2013, 08:46:39 pm
Dobrze, dobrze, będzie .......... :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 16, 2013, 08:49:23 pm
Aguś jak to pies, to suczka go przyjmie i na odwrót !!!
Gorzej jakbyś sunię do domu sprowadziła.... i byłaby walka z rezydentką  :0ulan:
Wiem coś o tym bo chciałam przygarnąć sunie_bidulę na kilka dni...  8)
Nasza boksia tak warczała, że nie dało rady.!!!
**************
A gdzie koło NS jedziesz po tego psiaka ??
****************
Ps. W futro tego psiaka będziesz wylewać łzy po Conni  8)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 16, 2013, 08:54:33 pm


Dani, dwa psy to sajgon, wiem_wiem, bo kiedyś, gdy jeszcze nie pracowałam tak intensywnie jak teraz, był u nas dom przejściowy dla różnych znajdów. Najwięcej mieliśmy 4 psy na raz. Jak ja to ogarniałam mając jeszcze w dodatku dwójkę dzieciaczków małych? Nie wiem ;)
I teraz tez nie wiem, jak będzie. Będzie jakoś.
Bo przecież jeszcze tak nie było, aby jakoś nie było  :P


Będzie dobrze. Moja to najnormalniej w świecie się nudzi, bo ja teraz lekko nieruchawa (  C:-) ).
Ale, jak przestanie lać, s..ać, rzygać po zeżartym wkładzie od poduszki, to bedzie fajnie. Jeszcze troszkę.
Ale postępy są.
1. Nauczyłam ją spać na łóżku.
2. Nauczyłam ją spać pod kołdrą.
3. Nauczyłam ją, że wszystko jej można. Prawie.
Zobaczymy, czy mój mąż pochwali te nauki.
Aga, skoro moja_zawzięta_suka przyjęła małą i się nią opiekuje i daje sobie na głowę wchodzić, to Connie nie da razy ?
Przecież to "złoty" pies_suk. ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 16, 2013, 09:16:39 pm

A gdzie koło NS jedziesz po tego psiaka ??


Uście Gorlickie, gdziekolwiek to jest ;)
Takie zdjęcie Ramzesa dostałam:


(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1175612_10151522042377484_1430946061_n.jpg)

Dani, jak czytam o tym, czego Twój psiak już ise nauczył, hihi, to jestem pewna, że Twoje psy mają dokładnie tak u Ciebie, jak moje u mnie ;) ... za dobrze... ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 16, 2013, 09:18:34 pm
Toż to "nie_świeć" polarny.... ;)
Fajny_fajny.. ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 16, 2013, 09:20:13 pm
Eee, na nie_świedzia za mały... ;)
Ale kudłaty jak trzeba :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 16, 2013, 09:24:06 pm
Piękny, mnie biednej też takie się podobajom  ::((
Kurnia sama zła jestem na siebie, że nie mogę się odważyć  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 16, 2013, 09:36:28 pm
A wiesz, Mirusiu, jak ja portkami trzęsłam, gdy pierwszego psa brałam? To duża odpowiedzialność. Ale mi się wydawało, ze wiedza jakaś tajemna jest potrzebna, i że nie ogarnę. Ile jeść, kiedy jeść, jak nauczyć porządku, jak ułożyć, żeby grzeczny był?
Byłam pewna, ze nie dam rady...
A później miłość do zwierzaków spowodowała, że wszystko okazało się proste :)
Jedno jest dla mnie pewne - dla psa trzeba mieć czas. Jakoś sobie nie wyobrażam, aby był sam w domu przez długie godziny. Kot da sobie radę; pies będzie cierpiał; szczególnie młody pies...
Nie wyobrażam sobie domu bez psa. Dla mnie to uzupełnienie duszy domu...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 16, 2013, 09:43:53 pm
Och, prowda o tych obowiązkach i miłości  :)
Też wierzę, że by mi rozum podpowiedział, no i serce :)

Najpoważniejszą przeszkodą jest jednak to, że u nas od rana do 15 nikogo ni ma w domu, a zdaję sobie sprawę, że zwłaszcza
w początkowym okresie ktoś musi być z psem :-[

Mam wciąż jednak nadzieję, że kiedyś nastąpi ta chwila   :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 16, 2013, 09:55:19 pm
Weź te slicznotę! Dasz radę ,a ona zyska cudną opiekunkę! Ułozy się !
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 17, 2013, 10:07:48 am
Ciekawam, czy będzie dziś podróż po psa?
Bo, że wieźmiesz to ni mam wątpliwości  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 17, 2013, 10:26:26 am
Biorę, ale nie zdecydowałam się na jechanie samej. Boję się podróży powrotnej, bo nie znam psa i nie wiem, jak się zachowuje w samochodzie. Poczekam na szanownego, może pojedziemy za kilka dni razem :)
Ale bierzemy z pewnością :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 17, 2013, 10:35:57 am
 :)... :)... :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 17, 2013, 12:21:08 pm
Bierz, bierz, bo potem będziesz żałować  8)
Śliczny jest, troszkę chudziutki, ale już u Ciebie nabierze kształtów..... już_widzę jak mu dogadzasz   xhc ....

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 17, 2013, 10:18:59 pm
ślicznota, brać koniecznie!

moja przyjaciółka, co niedawno straciła psa (starego, schroniskowego, co go wzięła do towarzystwa dla swej starowinki suki)
właśnie od wczoraj zaś ma schroniskowego podrzutka,
robiła w domu konkurs na imię dla niego (bo nie reaguje na żadne, więc chyba mu wsio rybka), proponowałam różne, ale jej nie pasowały, bo miało być krótkie, polskie i nie_ludzkie...
wreszcie mi pisze smsem, że będzie psu Baron,
odpisałam: zgoda, ale na drugie musi być Niedźwiecki
    xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 17, 2013, 10:26:24 pm
Mag, raczej powinna wziąć drugiego i dać mu Niedźwiedzki, albo chociażby, hm... Misiu ;) do Barona w sam raz  O0

Ja o imieniu swojego nowego myślę, bo ten Ramzes mi tak_sobie leży ;) Może zostanie po prostu Rami?
Conni & Rami  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 19, 2013, 09:31:01 pm
Widziałam Cię co prawda rano, ale coś mi się zdawa, że po pieska pojechałaś?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 20, 2013, 09:43:47 am
Nie, MIrusiu. Wczoraj miałam sądny dzień. Dobrze, że minął ;)
Po psa dziś pojechał mój mąż. Będą jutro.
Jestem ciekawa jak to będzie....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 23, 2013, 01:20:52 pm
Aga, a jak Connie ?

Łatwo nie jest. Królewna bacznie patrzy, czy nie zostaje zdetronizowana ;) Staramy się ciągle podkreślać, że ona jest pierwsza, ale chyba nam nie wierzy ;) Rami jest przylepny bardzo, i bardzo żywy, i bardzo, hmmm? jurny ;) Atakuje miłośnie wszystko, co na drzewo nie ucieka  ::(( Ją też, a nawet w pierwszej kolejności. Warczy bidulka, ogania się, ale jej stawy nie wytrzymują. Ciągle muszę jej bronić. A gdy krzyknę, albo wykonam gwałtowniejszy ruch, aby go odgonić, to ona się kuli ;)
Myślę nad przyprowadzeniem do domu psiego behawiorysty. A na 20-go września umówiliśmy zabieg kastracji. Do tego czasu musimy sobie radzić. Dziś wychodząc do pracy ją zostawiłam w domu, jego w ogrodzie. Gapią się na siebie przez okno balkonowe  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 23, 2013, 07:56:31 pm
No to znaczy, dzieje się  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 23, 2013, 08:04:19 pm
Dacie rade  8) .... młody jeszcze nieułożony jest  ...
Powodzenia  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 27, 2013, 11:22:05 pm
No i dupa_dupa_dupa  :( Zginął nam psiak  :( Był w ogrodzie, a gdy wróciliśmy do domu... to go nie było. Nie wiemy, jak z terenu posesji się wydostał. Dziur nie ma, furtka zamknięta.
Szanowny jeździ po okolicy i szuka. Mlody biega i woła. A ja ryczę produkując ulotki do powieszenia w okolicy. Najgorsze jest to, że jeszcze nie zaczął reagować na imię :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 27, 2013, 11:24:56 pm
A podkopu nie zrobił. Jest jeszcze możliwość, że się spodobał komuś z okolicy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 27, 2013, 11:26:59 pm
no taka swieżynka to jeszcze gupiutka,  szkoda by było jakby sie nie najszed
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 27, 2013, 11:29:34 pm
myślę, że go ktoś zajumał...  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Sierpnia 28, 2013, 07:44:07 am
O kurka!  :(
Może się znajdzie.A może gdzieś jakąś szparę znalazł i poszedł zwiedzać okolicę  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 28, 2013, 08:20:06 am
Trzymam kciukasy, coby się znalazł jednak :-[
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Sierpnia 28, 2013, 08:24:09 am
Agawa i co? ...... znalazł się???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 28, 2013, 10:48:09 am
Ojej, ale się zmartwiłam! Daj znac jak poszukiwania! Moze ogłoszenia porobić? U nas przyniosły   dobry efekt!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 28, 2013, 01:14:22 pm
Ogłoszenia wiszą, czekamy...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 28, 2013, 01:18:09 pm
Chorobcia.... :-[
Może się znajdzie.
Ale skoro nie widać, żeby sam zwiał, to chyba jednak ktoś go zajumał.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 28, 2013, 01:47:24 pm
 >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 28, 2013, 02:53:39 pm
O  Jeeessuuuu...., aleć się wkruwiłam  >:(  >:(  >:
Trzymam kciuki za poszukiwania  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 28, 2013, 02:55:23 pm
A może to całkiem niezły sposób, aby "rozdać" psiaki ... Aga będzie przywozić, a "sąsiedzi" brać ....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 28, 2013, 03:19:08 pm
Lulu   :0ulan:,
tych złodziei też bym pozabiwała  ::((
Bo mnie się zdawa, że jednak ktoś dmuchnął, ale miejmy nadzieję, że jednak nie i się znajdzie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 28, 2013, 10:37:55 pm
Ogłoszenia wiszą wszędzie. i nic.
Dziś byłam na Paluchu, czyli naszym schronisku. Zostawiałam wiadomość, że na niego czekamy i oglądałam zdjęcia psiaków znalezionych w ciągu ostanich kilku dni  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 28, 2013, 10:41:17 pm
może się jeszcze znajdzie ...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 28, 2013, 10:41:46 pm
Mój kot się znalazł po trzech dniach!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 28, 2013, 10:42:48 pm
Może...?
Smutno mi... Taki milutki był...  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 28, 2013, 10:43:29 pm
Jestem pelna nadziei ,ze się odnajdzie!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 02:30:02 pm
Ja zaś jestem dalij z tego powodu wkruwiona  >:(
Niedobre te ludzie, łoj niedobre  >:(. >:(. >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 29, 2013, 02:36:19 pm
 >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 29, 2013, 02:40:22 pm
Aguś  :-* ...nic nie słychać o piesku ??
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 29, 2013, 04:59:19 pm
nic...

a ja zaraz jade na lotnisko po młodego
to się dopiero zmartwi... :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 29, 2013, 09:31:49 pm
a ja nie rozumiem jak można komuś psa zajumać :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 09:32:31 pm
Mnie to strasznieć wkr......  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 29, 2013, 09:46:55 pm
a ja nie rozumiem jak można komuś psa zajumać :o

Polacy kradną absolutnie wszystko ! :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 09:53:51 pm
Bidulek, a może on wrócłl do tego co mu krzywdę robił! Psy tak mają!Mój pan i koniec!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 29, 2013, 10:12:26 pm
Młody po powrocie po 2 miesiącach do domu od razu jest obrażony; bo pies miał być i nie ma...
Nie wiem, czy go ukradli; to raczej mało prawdopodobne. Faktem jest, że zniknął z zamkniętego terenu, przy zamkniętej bramie, furtce, bez dziur w ogrodzeniu. Może przeskoczył ogrodzenie? Albo jednak furtkę zostawiliśmy niedomkniętą, a wiatr ją domknął już po jego wyjściu?...
nie wiem, nie wiem...
Mało znał okolicę, więc jeśli się zagalopował gdzieś dalej, to mógł nie potrafić wrócić...
Ogłoszeniami zawiesiliśmy całą okolicę, tą dalszą też.
Znajoma mi powiedziała, że są psy-wędrowniki, które z każdego domu nawiewają, i tak sobie podróżują. Rzeczywiście Rami od samego początku sprawiał wrażenie niezainteresowanego ludźmi. Był miły, grzeczny, ale jakby nami niezainteresowany; nie wiem jak to wyjaśnić... Myślałam, ze to normalne, bo przecież pies po przejściach, wyrzucony z samochodu, to może być ostrożny. Ale może to pies z gatunku takich, którzy nie potrzebują domu i ludzi?
Próbuję to sobie poukładać, bo choć kilkanaście psów przez mój dom się przewinęło, to z takim przypadkiem zaginięcia nie mieliśmy do czynienia...

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 11:54:09 pm
Jeśli to samiec to niektóre tak mają( bez aluzji), szczególnie jak mu hormony zaczłey już buzować! Poleciał szczęścia i milosci szukać!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Sierpnia 30, 2013, 07:43:19 am
A może (mimo wyrzucenia) szuka poprzedniego właściciela.
Jako dziecko miałam przez jakiś czas bernardyna, który przez całą Polskę, od szkoły do szkoły przeszedł za właścicielką.
Pani wyprowadziła się ze Śląska do Wąbrzeżna. Pies trafił do następnej w swojej długiej drodze, szkoły w Sierakowie. Dzięki mojej mamie został u nas, wydobrzał aż któregoś dnia panowie z kina obwoźnego (takie kiedyś było) zawołali ją po imieniu. Trafili w dziesiątkę. Była właścielka powiedziała, że zostawiła ją ( Kora jej było na imię) w dobrych rękach.
Panowie będąc w Wąbrzeźnie poinformowali właścicielkę, że jej pies jest u nas i ma po nią przyjechać....... przyjechała. Kora pierwsze co zrobiła to wsadziła mordę do torebki, bo tam pani miała dla niej zawsze cukierka.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 30, 2013, 02:40:12 pm
Ciekawam, czy coś się wyjaśniło?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 30, 2013, 04:22:34 pm
Ciągle cisza. Jakby się pod ziemię zapadł. Nikt go nie widział,nie słyszał... eh...
Ja też pokrzepiam się doświadczeniami innych właścicieli, którzy odnaleźli psy po długim czasie. A może on był gdzieś z tej okolicy? i poczuł coś znajomego? i poszedł szukać swojego domu? A może zdarzy się tak, że za kilka dni, tygodni wróci do nas? może ktoś go znajdzie i zadzwoni do schroniska lub do nas? Mam nadzieję :)

A w tej chwili mam roboty huk. Ogarniam intensywnie działkę zawodową. No i do wypadu_niespodzianki się szykuję. Na razie bardziej w myślach; pakować będę się w poniedziałkowy wieczór, i kombinować: jak ciuchy na tydzień spakować w bagaż podręczny ;)
Ale i tak się cieszę :) Już czuję smak wina pitego w jakimś uroczym miejscu :)
Aby na samolot się nie spóźnić ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 30, 2013, 05:55:46 pm

 i kombinować: jak ciuchy na tydzień spakować w bagaż podręczny ;)

A podręczny w wizarze maleńki, maleńki... ;)
A może zdarzy się tak, że za kilka dni, tygodni wróci do nas? może ktoś go znajdzie i zadzwoni do schroniska lub do nas? Mam nadzieję :)

Zdarza się i za to nieustająco kciuki trzymać będę.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 31, 2013, 12:48:01 pm
Też zaciskam. Oby to łon był  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2013, 05:27:23 pm
Niestety to nie on  :(
Dostaliśmy zdjęcia...  :(

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 01, 2013, 07:00:17 pm
 :-\... :-\.... :-\
Trzeba jednak nadal mieć nadzieję, tak myślę.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 01, 2013, 08:26:42 pm
Agawo, ciekawam, jak z rozmiarem?
Czy siem udało?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2013, 09:02:33 pm
hehe, rozmiar  xhc
No więc się wcisnęłam. Trochę po całej dobie postu z obwodu zeszło, więc suwak wytrzymał  C:-) A że sukienka delikatnie różowa, to pomimo gaci_obciskających, wyglądałam w niej jak baleronik  xhc
Ale postanowiłam, że tak przyziemna rzecz, jak atak na narcyzm własny, mi humoru nie popsuje ;) i bawiłam się znakomicie  :D Co prawda wywijając dżajfa przez chwilę pomyślałam, że szef poszedł, ale to tylko odgłos nadmiaru gazów wyskakujących przy podskokach  >:D
Było znakomicie :) Przyjaciele cieszyli się, że mnie widzą, wrogowie z uśmiechem informowali, że 'dobrze' wyglądam  xhc Taki test na życzliwość ludzi >:D Nie pomyliłam się ;)

Co nie zmienia faktu, że najwyższy czas się zainteresować - skąd u mnie taki wywalony bebech. Muszę w końcu zrobić morfologię, na którą skierowanie od roku mam... eh... Bo i cholesterol poprzednio był za wysoki, i tarczyca może szwankować, i o wątrobie swojej myślę. No i jeszcze jedno: na buzi pojawiła mi się dziwna plama, całkiem spora, jakby szaro-brązowawa obwódka. Może to jakieś palmy wątrobowe?  ::((
Nic_to. Najpierw tydzień w Toskanii, później morfologia. I zobaczymy.
Na razie tym zajmować się nie będę.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 01, 2013, 09:08:09 pm
ja się dzisiaj próbowałam wcisnąć....nijak nie dało rady
może jutro rano się wcisnę  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 01, 2013, 09:08:25 pm
a jak wyglądają palmy wątrobowe?  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 01, 2013, 09:14:54 pm
Dobra, dobra, a Ty zaraz o wynikach  :)
Nieraz coś wyśkoczy i samo zyjdzie.

A palmy, czy plamy wątrobowe  >:D, to podług mnie głównie na ręcach wyśkakujom. Prosam się zarozki nie umartwiać  :0ulan:
Patrzta, jak to słówków siem czepiajom  xhc... xhc... xhc

Fajnie, że pomysł się udał i że się dobrze bawiłaś, hej  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 01, 2013, 09:15:16 pm
nooo nie wiesz  :o
na takim brązowym pniu, rosną sobie takie małe wątróbeczki  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 01, 2013, 09:24:52 pm
Co prawda wywijając dżajfa przez chwilę pomyślałam, że szef poszedł, ale to tylko odgłos nadmiaru gazów wyskakujących przy podskokach  >:D


tak we towarzystwie gazy wypuszczać no no no, kto by pomyślał :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 01, 2013, 09:32:48 pm
Co prawda wywijając dżajfa przez chwilę pomyślałam, że szef poszedł, ale to tylko odgłos nadmiaru gazów wyskakujących przy podskokach  >:D


aquila się zastanawia nad gazami, a mnie intryguje ja ten szef mógł tak niezauważenie sobie iść skoro z Tobą tańczył dżajfa...


 xhc

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2013, 10:54:51 pm
No i znowu używanie z moje dysleksji macie  xhc
A z szefami róznymi wczoraj tańcowałam  ztx Fajne odgłosy puszczajom  C:-) Na ten przykład takie, że 'z tak pięknom_kobietom_dawnom_nie_tanczył"  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 02, 2013, 12:04:19 am
"Odgłosy puszczajom" - od razu se o czymś pomyślałam i mnie zdziwiło, że mogom być fajne :o xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 06, 2013, 09:43:06 pm
No i ni ma gospodyni, śmutno  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 06, 2013, 09:45:47 pm
Gospodyni wyjechana,pewnie właśnie winko popija w miłych okolicznościach przyrody  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 06, 2013, 09:46:41 pm
Pamiętam  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 06, 2013, 09:49:44 pm
mam nadzieję, że wypije nasze zdrowie ... ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Września 06, 2013, 09:53:28 pm
Jak nie wypije to pewnie dostanie czkawki  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 10, 2013, 05:25:24 pm
Pije pije
Jutro wraca ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 10, 2013, 09:14:13 pm
Taaa... myślałam dziś o Tobie, jak się nam pięknie po angielsku wymkłaś ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 10, 2013, 09:35:32 pm
O ile pamiętam to do Toskanii. Tam pewnie ciepełko, a tu gdzie jestem (Essen) leje jak z cebra  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2013, 09:05:31 pm
No to jestem wrócona  O0
Aż samej trudno mi uwierzyć, że jeszcze dziś rano siedziałam sobie na wzgórzu ponad Pistoją  :) Piękny tydzień przeżyłam, w pięknej okolicy, przy pięknej pogodzie.
Uprzejmie Wam donoszę, ze w Pisie wieża ciągle krzywa, w Sienie Piazza del Compo pochyłe bez zmian, w Luce starówka ledwo stoi, wieże w San Gimignano w liczbie b/z, natomiast we Florencji Dawid Michała Anioła ciągle wyprostowany i dumny jak przed wiekami :)
Wina hektolitry wypiłam, makaronów tony zjadłam.
A teraz łapię równowagę i próbuję wrócić do swojej codzienności. Na ten moment jestem delikatnie odrealniona  O0 Może gdy się wyśpię będzie trochę lepiej ;)
A oto widok z mojego okna - ku pobudzeniu zazdrości ;)


(https://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1185615_213540585477385_59611926_n.jpg)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 11, 2013, 09:07:42 pm
Pięknie ,pięknie, cudownie.... w ślady twoje iśc zamierzam.. :D
Dobrze,że znow z nami jesteś! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 11, 2013, 09:13:00 pm
noooooo cudny widok, tak mój ulubiony  :)
hm....i Ty niby tak codziennie z górki, pod górkę, z górki, pod górkę  ???
po tych hektolitrach wina  ;D
i z pełnym makaronowym brzuchem  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2013, 09:15:07 pm
hehe, z drogiej strony domu była szosa ;) ja wygodnicka jestem  :P samochodem pod dom, samochodem pod knajpę  :P ino na nogach po zabytkach ;)
Utylam pewne ze 100 kilo  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 11, 2013, 09:18:06 pm
Cieszem siem bardzo, żeś zadowolona i odrealniona :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 11, 2013, 09:19:02 pm
NO wiesz co???? takie cudne tereny i możliwość wspaniałych  ,przeciekawych wędrówek, a ty samochodem???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 11, 2013, 09:40:29 pm
Łi_tam..  :0ulan:
Taki widok to ja mam na co dzień.
I nie muszę wina pić i makaronami się napychać.  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 11, 2013, 09:42:25 pm
Wina hektolitry wypiłam

nooo, a tera oszukuje, że nie pije  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 11, 2013, 09:48:38 pm
Teraz to już tylko odwyk!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2013, 09:50:01 pm
a tera oszukuje, że nie pije  O0

Po prostu mam po_czym nie pić ;) coby się upewnić, że do klubu AA jeszcze nie muszę  :P


Łi_tam..  :0ulan:
Taki widok to ja mam na co dzień.
I nie muszę wina pić i makaronami się napychać.  ;)


A dasz popatrzeć?  :-*


a ty samochodem???

Na usprawiedliwienie mam jedynie fakt, że do najbliższej knajpy, nie wspominając o sklepie, miałam 7 kilometrów krętą i wąską drogą ciągle z góry lub pod. Daleko wszędzie. Za to samochodem blisko wszędzie  :P
A sklep był taki:
(https://sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/603076_213199848844792_124898491_n.jpg)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 11, 2013, 09:51:24 pm
Mniam ,mniam :) 7 kilosow w jedną stronę w czasie wakacji to jest w sam raz!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 11, 2013, 09:57:56 pm
Toż to mój warzywniak za rogiem... ztx
Aga, byłaś w okolicy ?  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 11, 2013, 10:00:32 pm
 xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2013, 10:02:03 pm
zaraz_zaraz, Amorku, a jak zwiedzanie z tymi spacerami połączyć? ;) bo jak wsiadaliśmy w samochód około 9-tej, aby np do Sieny pojechać, to wracaliśmy do siebie późnym wieczorem. I tylko wino na tarasie było możliwe  mnx
Swoją drogą - marszobiegi teraz muszę znowu wdrożyć i z brzuchem zacząć się rozstawać ;)
Na dobry początek idę jutro rano do doktorki-endokrynolożki w sprawie tarczycy, co ją podejrzewam o wiele złego...

Dani, ja do Ciebie się ciągle wybieram. I aparat zabiorę  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 11, 2013, 10:03:53 pm
...
....Dani, ja do Ciebie się ciągle wybieram. I aparat zabiorę  :P


A dlaczego ?
A co ja takiego zrobiłam, żeby mi zaraz aparat zabierać ? ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2013, 10:04:57 pm
zasłużyłaś  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 11, 2013, 10:07:30 pm
Bo ja "sługa uniżony ".....
Ale tak aparat zabierać...
Ech_ten_fijolet....(http://emotikona.pl/emotikony/pic/07icon_smile4.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2013, 10:10:07 pm

Ech_ten_fijolet....(http://emotikona.pl/emotikony/pic/07icon_smile4.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)


zaraz fijolet  >:D
toż to zieleń jest  8)
symboliczna  :P
zazdrość speciona ze świeżością  ztx

Oooo, jeszcze moje robale_ukochane Wam pokażę  mnx Ze świeżością się mi skojarzyło  >:D

(https://sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1184919_214609315370512_141211295_n.jpg)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 11, 2013, 10:32:30 pm
ale długo tam podają

zdążyła dwa wyjarać  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2013, 10:58:50 pm
(http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 11, 2013, 11:05:02 pm
Fajnie, że jesteś  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 12, 2013, 12:07:04 am
no wreszcie jezdes  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 12, 2013, 09:23:43 am
widok piękny
robale - okropne ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Września 12, 2013, 10:05:28 am
A wiecie, że ja takiego robala to jeszcze nie jadłam. Dobre to?
W smaku podobne do....No do czego ?
Wyglądają tak paskudnie, że muszą być smaczne.
Róża, a te pety też od razu wypatrzyłam. xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 12, 2013, 10:10:19 am
Nie lubię krewetek nawet królewskich, za to mój mężulek uwielbia wszelakie paskudztwa. Zuza tez lubi takie dziwolągi.Niby to takie małe raczki ,ale brzydkie toto !
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 12, 2013, 10:56:04 pm
Po pierwsze primo - pety nie moje były ;) Nie twierdzę, ze inne moje nie były, ale te_konkretnie to innej zupełnie osoby. To skutki pokazywania Wam lajfu ;) a nie preparowanych zdjęć ;)
A po drugie primo dobre krewetki smakują bosssko  mnx Trochę tak bardzo delikatny indyk, ale mniej zwarty w zębach. I nabierają smaku od przypraw, w których były gotowane. Akurat te konkretne były lekko słodkie i pikantne. A ja najbardziej lubię takie na modłę hiszpańską, czyli obficie duszone w oliwie mocno czosnkowej  mnx
Choć przyznać muszę - obrywanie odnóży i całej reszty jest z lekka obrzydliwe ;)
*
A poza wszystkim - wracam do codzienności swojej. Praca mnie pochłonęła całkowicie. I ta zwykła i ta nadprogramowa. A do tego jeszcze coraz wyraźniej widać i czuć w moim domu, że rok szkolny się zaczął. Daj_Boże - ostatni w mojej karierze matki. Młodszy Młody rozpoczął klasę maturalną. Jest poważny. I zmotywowany. I spokojny. I.... rany_boskie... nie spóźnia się do Szkoły, pamięta o fakultetach, dba o zakup podręczników, ma zeszyty. Co więcej - co rano biega kilka kilometrów, zarezerwował korty na tenisa co sobota, zrobił sobie porządek w szafie, poukładał książki na półce, rano dba o zabranie śniadania do szkoły, czesze psa każdego wieczora, opowiada o swoich planach...
Trzymajcie mnie ludzie - co się porobiło z moim synkiem_luzakiem po 2 misiącach na obczyźnie  ::((
Podmienili?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 12, 2013, 11:04:09 pm
Agawa, super urlop  >:D

A synuś może się zakochał   xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 12, 2013, 11:06:24 pm
aż mnie ścisnęło  z zazdrości  ;) muszę swojego młodego na obczyznę
może też się odmieni ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 12, 2013, 11:10:57 pm
aż mnie ścisnęło  z zazdrości  ;)

dodam, że właśnie zniósł ze swojego pokoju talerze i kubki po kalacji  :P

Keluniu, przewiduję, że szybko to minie. Ja też zawsze na początku roku lubiłam mieć porządek & cetery ;) Później to przechodzi w stan zmęczenia życiem ;)
Dano, hm... niby się zakochał? niby kocha kogoś innego niż mnie? Niemożliwe  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 12, 2013, 11:20:45 pm
Zakochać się w mamusi  O0 to kazirodztwo  C:-)
Ty jesteś na co dzień, do mobilizacji potrzebne jest ktoś z zewnątrz bxu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 12, 2013, 11:33:13 pm
Zakochać się w mamusi

się niestety zdarza  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0suicide.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 12, 2013, 11:37:16 pm
Zakochać się w mamusi

się niestety zdarza  (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0suicide.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 12, 2013, 11:54:38 pm
aż mnie ścisnęło  z zazdrości  ;) muszę swojego młodego na obczyznę
może też się odmieni ;)
Mój - tyż maturalny - powrócił - z tegoż samego kierunku, co i Twój, Agawo - i tyż po dwóch miesiącach bez mała - ale, niestety, nic :o Taki samiuśki jak był??? Włosy ino krótkie, a pojechał z długimi, ale jakie to ma znaczenie wobec porządku w szafach (lub choćby gdzieś na wierzchu ;) )? Noooo, też bym chyba stawiała na zakochanie ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 13, 2013, 08:20:32 am
mój zakochany, ale z porządkami, odpowiedzialnością i nauką - jeszcze gorzej niż przed zakochaniem ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 13, 2013, 09:15:34 am
Widać zakochanie na każdego inaczej działa  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 13, 2013, 03:49:53 pm
Zaskoczył syneczek mamusię  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 15, 2013, 08:44:53 pm
Przyszłam Wam powiedzieć/ poskarżyć się, że zmęczona jestem tak okrutnie, jak chyba jeszcze nie byłam. Ciężko odpracowuję swój tygodniowy wyjazd tyrając jak głupia; niestety nie z wyboru, ale z przymusu  :( Dziś wróciłam po 10 godzinach w robocie wymordowana, ale też zniechęcona, z deprechą na karku i z bólem gardła.
Zjadłam coś, łyknęłam gripex i w łóżku się zakopałam. Będę teraz przeżywać swoje nieszczęścia, niepowodzenia i swoje umęczenie ;) To plan na dziś ;) Bo jutro znowu trzeba wstać i działać... Jakoś mi źle, szaro i smutno. I jakby zbyt mało miejsca we mnie na zajęcie się czymkolwiek.
Mam nadzieję, że jak odpocznę będzie trochę lepiej...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 15, 2013, 08:50:13 pm
o_to_to - źle, szaro i smutno
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 15, 2013, 08:51:35 pm
Powiedz sobie, jutro będzie padać, wiać, ale będzie piękny dzień, spotka mnie coś miłego, uśmiechnę się do kogo, ktoś uśmiech odwzajemni ... jest, będzie bosko.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 15, 2013, 08:52:26 pm
Dziś wróciłam po 10 godzinach w robocie wymordowana,
kobito, a jaka Ty masz robotę? nocny stróż jezdeś  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 15, 2013, 09:21:14 pm
hm?... stróż?... może coś w tym jest ;) trochę i pilnuję w tej robocie ;)
Ciut mi lepiej. Zjadłam ciepłą zupę. Synek mi do łóżka przyniósł, mniam.... Mówiłam, że mnie kocha? ;)

A teraz: dobranoc_Państwu  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 15, 2013, 10:00:52 pm
Pozazdrościć synusia... :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 16, 2013, 09:58:17 am
Synusia nie ma co zazdrościć; nygus, jakich mało  8) Tylko czasami serce ma wrażliwe ;) Dziś do szkoły się spóźnił, bagatela, tylko półtorej godziny  ::(( Odliczam czas, w jego sprawie, do matury. Wybrał sobie, że dostanie się na sławetny MEiL warszawski  ::(( Przyjmują wyłącznie prymusów/kujonów, a on zdecydowanie do takich się nie zalicza  ::) Znowu na łeb_na_szyję spadnie i będzie pokaleczone łapki wylizywać  :-\
Ale argumenty nie działają...

Obudziłam się dziś też spóźniona, hehe, po pracowitym weekendzie byłaprzekonana, że dziś niedziela ;) Ciągle mam ciążką głowę, ciągle czuję zmęczenie. Muszę podjąć jakieś radykalne zmiany w swoim funkcjonowaniu, bo chyba już jestem zdecydowanie za stara na takie ekscesy  ::((
Już chyba bardziej w kierunku emerytury powinnam się przymierzać, niż w stronę podejmowania nowych i trudnych wyzwań...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 16, 2013, 01:03:32 pm
Agawo oj tak trzeba przystopować  ;D,synuś niech próbuje,ambitne plany ,ja myślę że każde doświadczenie jest potrzebne a może szczęście dopisze a Ty odpocznij  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 16, 2013, 02:51:22 pm
Znamy takich nygusów, jak mu zacznie zależeć,
to Cię jeszcze zaskoczy  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 16, 2013, 04:43:43 pm
MEiL warszawski

uprasza się o przetłumaczenie skrótu - ja z zadupia, nie wiem..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 16, 2013, 04:49:24 pm
Wydział Mechaniczny Energetyki i Lotnictwa.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 16, 2013, 06:11:36 pm
aaa, wow !!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 06, 2013, 05:30:01 pm
Jakoś ostatnio weny do pisania nie mam. Może to jesień, może zmęczenie, brak czasu, a może jeszcze co innego.
Ale potrzebuję zanotować, że:
4 października minęło 5 lat od wykrycia skorupiaka
14 listopada minie 5 lat od mastektomi
15 listopada miną 2 lata od rekonstrukcji

Wobec powyższego ruszyłam w rajd badań.
Morfologia zrobiona; cholesterolem w końcu trzeba będzie się zająć  :o
Tarczyca przeuesgieowana: guz do obserwacji; wizyta u endokrynologa zamówiona  ??? niedoczynność się leczy,nie? ;)
Cytologia na 5+
Usg tv zaliczone; klimakterium jeszcze nie atakuje ;)
Usg brzucha przede mną...
Mammografia czyściutka.
Usg piersi, eh.... chyba sobie odpuszczę  >:( Ostatnio tyle nerwów się najadłam, że po prostu mi się nie chce. Skierowanie mam..., ale może pójdę od razu do specjalistów onkologów, zamiast w zwykłej przychodni?...

No to na tyle  O0
Oczywiście oprócz codziennego zauważania, ze piękną jesień mamy tego roku   8)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 06, 2013, 06:40:49 pm
Gratuluję pięcioletniej "staruszce"
i życzę dalszych pięciu, i pięcie, i pięciu, i .........latek  :0ulan:
Gratuluję też pięknych wyników i życzę dalszych takowych  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 06, 2013, 06:56:44 pm
i ja gratuluje pięciolatce
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
no tak...cholesterol...tarczyca....ten rocznik tak już ma  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 06, 2013, 07:03:59 pm
Aga :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 06, 2013, 07:13:04 pm
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/zabawa.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Gratulacje Aga. I oby do przodu.  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 06, 2013, 07:15:26 pm
wyniki dobre, czyli jest git
i oby tak dalej  :)

a ja jakoś się nie mogę wybrać na badania
ostatnio byłam półtora roku temu
a u onki się nie pojawiłam i nie mam nawet skierowania,a więc w tym roku też badań nie zaliczę
Wiem, wiem,źle robię, no ale cóż, ten typ tak ma  >:D

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 06, 2013, 07:30:56 pm
Aga, przepraszam, że tu  :)

TOJA to nie jest mundre  :-\
Nie raz słyszałam w gabinecie opiernicz takich pacjentów, łącznie z tym, że w razie czego mogą odmówić leczenia  :-\
Więc ja też nierychliwa, już z tego względu wolę iść.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 06, 2013, 08:16:38 pm
Brawa za wyniki, gratulacje z okazji rocznic! Tak trzymaj zdrowa klempo!! ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Października 06, 2013, 10:14:15 pm
Aga  ztx
To jeszcze ja zaliczę komplet u dr.J i możemy to opić,cooooo? >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 06, 2013, 10:22:13 pm
Dziękuję Kobiety  :-* :-* :-*
Opić możemy już teraz; ostatecznie pora godna :) Później też, raz jeszcze i kolejny raz ;)

(http://g.wieszjak.pl/p/_wspolne/pliki_infornext/78000/shutterstock_14313514_78515.jpg)

Wyjątkowo trudno było mi się za badania zabrać. Zwlekałam z tym zbyt długo ;) Nakopano mi w tyłek, więc musiałam się zmotywować. I do badań i do bardziej rozsądnego a codziennego zadbania o siebie.
Więc właśnie przeżywam kolejny raz rzucanie palenia, zmuszanie się do codziennych ćwiczeń oraz rozsądnego i zdrowego odżywiania. Cóż, nie po raz pierwszy ;)
Może teraz wytrzymam dłużej?   ;D
.... zanim moja autodestrukcja nie przejmie znowu nade mną kontroli...  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 06, 2013, 11:58:28 pm
agawo, rzucanie palenia jest łatwe!
rzucałam wiele razy  ;)
ale teraz już wygląda, że na zawsze - przestawiasz sobie taką wajchę w głowie i już - trzymam kciuki za powodzenie!
skoro maksymalnie wkurzona nie myślę o papierosie, to oznacza, że jest dobrze  :D
za jakieś dwa tygodnie będę niepalącą od 2 lat  8)

w sprawie badań - już nic nie robię ze skierowania, wszystko planuję sama i robię prywatnie, tylko mi potem brakuje motywacji, by pokazać to lekarzowi prowadzącemu - przecież umiem czytać
  8)

big_graty z okazji okołopięcioletniej!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 07, 2013, 07:04:57 am
mag, Ty paliłaś  :o
jakoś vogle papieros mi do Ciebie nie pasuje  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 07, 2013, 07:47:45 am
Mag, przyjdam do Ciebie z moim małżem. Może mu przestawisz tę wajchę  xhc Nijak nie potrafi sobie poradzić. Na początku roku próbował e, ale po dwóch miesiącach spasował. Ponoć najważniejsze, jak siem przechodzi na nie, nie kupować normalnych  :-\ I tu był błąd  :-\

Ja natomiast przekonałam siem, że mogam nie palić, chyba potrafię przestawić sobie tę wajchę  :-\
Cóż z tego, jak tak np. po obiadku fajnie puścić dymka  :)
U mnie to jeno dwa trzy dziennie, ale zawsze. Mogło by nie być w ogóle.
Bo to niesamowite koszty i śmierdoli niemiłosiernie  :-\  >:D

Np. do rek. moją metodą, to całkowite przeciwskazanie  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 07, 2013, 08:35:24 am
Aga, gratulacje :)
I dużo silnej woli życzę

ja owej niestety nie posiadam (czyli mam słabą silną wolę  xhc )
dlatego też palę nadal
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 07, 2013, 09:10:22 am
Mój mąz palił bardzo dużo, o dziwo -w domu, po pojawieniu się dziecka miał zakaz. I potrafil nie palic ,nadrabiając nałog  poza  domem. W wieku 40 lat czyli prawie 13 lat temu,  z dnia na dzień, postanowił nie palić ( nie probował rzucic) ,zdecydowanie, kategorycznie. Wiedział ,ze nie chce już więcej palic chociaż to lubił. Od tamtej pory zdarzyło mu się zapalić na imprezie , tylko po to, by udowodnić innym - że nie wroci do nałogu, bo nałog porzucił raz na zawsze! I o to w tym biega , by  zadecydować  na stałe , wiedzieć na 100% ,ze rzucam palenie i ,ze chce tego ,a nie tylko mi się to marzy ! I wtedy pojdzie już tylko do przodu. Trzymam kciuki za przestawienie tej wajchy!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 07, 2013, 09:29:41 am
Agawo jeszcze wielu, wielu rocznic Ci życzę  :-*.

A co do palenia, to chodzę chyba po innej planecie, bo nigdy nie zapaliłam papierosa. Podobno w akademiku, wszystkim się to udziela. A mnie zupełnie to nie pociągało.  >:D

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 07, 2013, 11:20:26 am
Piekna rocznica! :-*

A co do palenia- moja ciocia paliła przez wiele lat po 40 papierosów dziennie. I przez lata próbowała rzucać- a to jako "przyrzeczenie z okazji wielkiego Postu", a to "w intencji zmarłych z rodziny", a to zmniejszając liczbe wypalanych papierosów itp itd. I nic nie działało. Aż któregos dnia bez zadnej intencji, przysiąg, postanowień, stwierdziła ze przestaje palić. I nie pali od jakichś 20 lat! To sie da zrobić, tylko przekonaj samą siebie, że mozesz doskonale bez tego funkcjonować. Ja od 2 lat nie jem cukru, to wydawało się kompletnie niewykonalne he he
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: magdap w Października 07, 2013, 01:46:37 pm
Agawa *) gratuluję piąteczki ztx
a co do palenia -też szukam na siebie wajchy- ;D niby na codzień zwykłych nie palę ,tylko e ,ale jak mam okazję to.... albo jak mnie chłop wk... to... palę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 07, 2013, 02:08:12 pm
No Agawa piekna rocznica ....gratulacje !!!
Ale te lata zasuwają, pamiętam jak wybierałaś sie do szpitala na zabieg.

Buziaki  xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 07, 2013, 02:53:47 pm
Agawa, gratuluję piątej rocznicy i życzę kolejnych w dobrym zdrowiu  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 07, 2013, 03:23:10 pm
mag, Ty paliłaś  :o
jakoś vogle papieros mi do Ciebie nie pasuje  :o

nie śmiem pytać dlaczego ani co Ci do mnie pasuje - alem ciekawa  xhc

ja to paliłam z czystej głupoty, rozrywkowo, imprezowo, nie czułam braku nikotyny, pociągał mnie raczej rytuał,
czyli brałam do ręki telefon - do drugiej papieros, bo inaczej źle się gadało,
po obiadku papieros,
wkurzyło mnie coś to papieros - dlatego takie rzucanie z dnia na dzień nigdy nie było problemem,
miałam przerwy 7 letnie, 2 letnie,
ostatnie lata mojego palenia też były przyczynowo-skutkowe: jak tylko spotkałam anioła, to łod_raz sięgałam po fajkę  ;)

natomiast moja teściowa uzależniona od nikotyny rzuciła fajki po 40 latach palenia - i nie pali z 7 lat, dla mnie to jest wydarzenie z kategorii 'cud'  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 07, 2013, 03:49:42 pm
Aguś gratuluje 5 latko :-* ,oj z papierosami miałam długoletnią przygodę ale rzuciłam ja od razu jak młodą byłam w ciąży,nie pale na co dzień wcale  mnie nie ciągnie ale przy okazji naszych wspólnych spotkań tarasowo-rozmownie  lubię zapalić ale wcale nie muszę  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 07, 2013, 04:30:44 pm
Madziu i po takim popalaniu nie śmierdzisz sobie (dłoń, ciuchy)  :-\
W sumie to powinnam palaczki przeprosić, ślepiec nie dyskutuje o kolorach  xhc
Szczególnie od kiedy w miejscach publicznych jest zakaz palenia, mogę wreszcie wejść do knajpy, to co mi do tego  C:-)
Ma się za dużo kasy, za dużo zdrowia, to przecież nic komu do tego  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 07, 2013, 04:36:04 pm
a co do palenia -też szukam na siebie wajchy- ;
Amazonka posiadająca dzieci potrzebuje szczególnej wajchy?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 07, 2013, 05:00:17 pm
agawa, gratulejszyn rocznicowe i wynikowe  :)  
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 07, 2013, 05:05:39 pm
hehe, tak - wajcha konieczna  C:-)
Jeszcze nie wiem, jak moja zadziała; na razie wiem, jak ma na imię ;) Bo moja motywacja polega tylko na tym, by komuś coś udowodnić ;) I niby wiem, że to o zdrowie chodzi, i o zapach,(czy raczej smród), i o kasę, i o kilka innych rzeczy. Tylko to jakoś nigdy zbyt długo na mnie nie działało. Działa tylko zacietrzewienie ;)
Jutro minie tydzień, więc to nie żadne wielkie halo; zdarzało mi się dłużej nie palić; na przykład 5 lat temu nie paliłam całe pół roku ;) I w zeszłym roku nie paliłam chyba z miesiąc, i jeszcze kilka innych ewentów było ;)
Na razie przyzwyczajam się do myśli, że nie zapalę do końca życia. I nawet zaczynam móc to sobie wyobrazić ;)

I chyba rzeczywiście nikt, kto nie był w szponach nałogu, nie będzie w stanie sobie wyobrazić trudu, mozołu, oporu, gdy się rezygnuje z fajek. Bo przecież racjonalnie każda z nas wie, że palenie szkodzi, a jednak sięgamy po papierosy. Czyli co? Szkodzimy sobie z rozmysłem?

Raz jeszcze za gratulacje pięknie dziękuję  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 07, 2013, 05:38:09 pm
Agula masz świętą rację! Nie wiem co to męka uzależnienia , trudno mi to nawet sobie wyobrazić. I to wredne co napisałam:) ,pewnie chciałam was- palaczki zdopingować do rzucenia papierochów ! ;)To tylko z miłości , byscie zawsze zdrowe były! Życzę wam  szybkiego  i bezbolesnego  pozbycia  się nałogu! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 07, 2013, 05:43:14 pm
No co Ty, Amorku  :-* :-* :-*
Przecież ja doskonale rozumiem, że Ty nie wiesz. Bo byłaś mądra, gdy ja po fajki sięgałam, aby sobie animuszu dodać ze... hm... 30 lat temu...
I masz całkowitą rację, ze palenie to głupota  :-\
Ale gdy śledzę swoje myśli nałogowca, to pusty śmiech mnie ogarnia, bo potrafią tak manipulować, tak na manowce prowadzić... eh... Tak łatwo im ulec..  :-[
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 07, 2013, 05:52:06 pm
Bo to jest choroba uzależnienia! Jak alkoholik, nie ujmując!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 07, 2013, 06:22:18 pm
no tak...  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dunia w Października 07, 2013, 06:29:39 pm
Żeby Ci było raźniej Agawa - my  z Manią od Częstochowy za fumary nie łapiemy.............no cóż............idzie przynajmniej mnie jak k..wie w deszcz  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 07, 2013, 06:46:38 pm
hehe... no to podaj łapkę  8)
Ale nie damy się, co? ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 07, 2013, 07:08:28 pm
22 lipca o godz 13.45  minęło 10 albo 11 lat odkąd nie palę
zgubiłam się w rachunkach   ;)
mój ostatni rok palenia to niebieskie LM około 4,20 za paczkę, wypalałam około 1,5 paczki na dobę
paliłam ponad 20 lat, na początku paczka wystarczała mi na 2 - 3 dni
Rzuciłam z dnia na dzień. Przeraziły mnie ówczesne podwyżki papierosów, a pensja moja i męża ledwo wystarczała na życie (a właściwie nie wystarczało, bo na 2 dni przed wypłatą byłam bez grosza)
Z czegoś trzeba było zrezygnować. Ze słodyczy nie dałam rady, a więc padło na papierochy.

Po dwóch latach zauważyłam,że lżej mi się oddycha przy wchodzeniu na górkę, że biegnę (na autobus) bez zadyszki, nie mam porannego "trampka" w ustach. Tej "niby" zaoszczędzonej kasy jakoś nie widzę ;)

Pomimo, że tak długo nie pale, ciągoty do papierocha mam. Chętnie bym sobie pociągnęła przy rozmowach damsko_damskich na tarasie. Ale ćwiczę silna wolę  ;)

Trzymam kciuki, żeby Wam się udało  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 07, 2013, 07:35:58 pm
Tojuś, jak ja bym chciała mieć 10 lat za sobą ;) choć to, że do tej pory w ten sposób ćwiczysz silną wolę, to ja bym wolała nie... ćwiczyć tak długo, bo chyba ja jednak mam słaba silną wolę ;)
A w sprawie kasy zaoszczędzonej nie ma lekko: dostałam świnkę skarbonkę. Codziennie wkładam do niej 12.80  ztx Obiecałam sobie rozbić świnkę dopiero, gdy ani grosza więcej nie da się wcisnąć ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 07, 2013, 08:15:16 pm
Cytat: mag
nie śmiem pytać dlaczego ani co Ci do mnie pasuje - alem ciekawa 

tak zwyczajnie wizualnie nie pasuje :P
choć nie popieram palenia fajek, to niektórym ludziom, że tak powiem całkiem do twarzy z papierosem, a niektórym zupełnie nie ;)
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 07, 2013, 08:22:57 pm
Dla Ciebie to zbieranie do skarbonki to powinna być fajna motywacja. Pomyśl ile wycieczek będziesz za to miała  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 07, 2013, 08:26:11 pm
Jak miałam  20 lat podobali mi się faceci z papierosem! :D  TEraz - fuj!:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 07, 2013, 08:34:54 pm
a mi z fajakmi, ale tkaimi prawdziwymi, z tytoniem wypchanymi ;0

MIrusiu  :-* dokładnie, dokładnie  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 07, 2013, 08:37:50 pm
Taaaak ,rzeczywiście  Olek tez pal fajkę z amforą ( chyba tak się nazywał ten tyton)! Wyobrazcie sobie ,ze nawet papierosy wówczas  produkowaliśmy - mielismy bibułke tyton i maszynkę! I ja to robiłam!!!!Nawet zdarzyło mi się zakurzyć!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 07, 2013, 08:50:09 pm
gratuluję piąteczki :) i niepalenia i trzymam coby ten stan trwał nieprzerwanie,
mój szanowny jak rzucił w lutym (po ponad 40-tu latach palenia) tak trwa, nawet już nie marudzi,
na kasie baaaardzo to odczułam, bo były ok. dwie paczki/dzień.
nie poddaj się :0ulan: 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 07, 2013, 09:56:32 pm
a gdzie ta wajcha co to mam se w głowie przestawić  ???
....ja chyba nie mam żadnej wajchy   >:( :'( :'(
......no nic nie działa.......ja kocham palić ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 07, 2013, 10:35:16 pm
Różo, ja zakładam, że masz tak jak ja - czyli uwielbiasz moment palenia/zapalania/zaciągania/trzymania, do tego pewnie delikatny kop nikotynowy, a to wszystko razem z jakąś czynnością (czy to pisanie, czyy gadanie, czy picie kawy) tworzą doskonały komplet dający poczucie odprężenia, chwili przerwy, może nagrody, zapomnienia...
Bo jestem absolutnie pewna, że smaku i zapachu palenia wcale nie lubisz, szczególnie po przepalonym wieczorze następnego dni z samego rana  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 07, 2013, 11:19:04 pm
Różyczko, a może tą wajchą będzie myśl, że paląc twarz o co najmniej 10 lat szybciej się zestarzeje, niż by to wynikało z metryki  >:D

Mąż rzucił palenie po 9-ciu latach mojego marudzenia (ale by taką wajchę mieć, druga połówka powinna nie palić i jeszcze zwalczać ten nałóg). Ale nie powiem, był bardzo kulturalny i zawsze wychodził palić na balkon. Latem to jakoś szło, ale zimą też bez szmerania ubierał kurtkę i wychodził zakurzyć na dwór.
Tego sposobu palenia były dwie zalety: nie siedział potem w zadymionym pomieszczeniu, a i chęć na palenie mniejsza, bo wymagała więcej zachodu. A same piszecie, że najfajniej zapalić przy kawusi, towarzystwie.... xhc 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 08, 2013, 08:42:21 pm
Dana....mnie z upływem lat na wzrok pada
więc cały czas wydaje mi się, że jestem piękna  ;D  xhc
robiąc makijaż oczywiście palę  :P

o tak aga ....jest dokładnie tak jak mówisz...uwielbiam wszystkie te momenty
....tylko, żeby nie palić musiała bym pozbyć się tych wszystkich okoliczności
czyli nie pic kawy, piwa, drinków, nie rozmawiać przez telefon, nie czytać forum, nie oglądac telewizji, nie czytać, nie chodzić do kibelka  xhc,
pozostaje mi tylko jeść.....i spać
to już chyba wole palić (http://emotikona.pl/emotikony/pic/45chill.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 08, 2013, 10:36:08 pm
różyczko, a jakiej pralni nie masz :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 08, 2013, 11:42:01 pm

robiąc makijaż oczywiście palę  :P
xhc xhc xhc

....tylko, żeby nie palić musiała bym pozbyć się tych wszystkich okoliczności
czyli nie pic kawy, piwa, drinków, nie rozmawiać przez telefon, nie czytać forum, nie oglądac telewizji, nie czytać, nie chodzić do kibelka  xhc,
pozostaje mi tylko jeść.....i spać
to już chyba wole palić (http://emotikona.pl/emotikony/pic/45chill.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)


Roza (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0elvis.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
PS. Uwielbiam Twoją stopkę xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 08, 2013, 11:47:36 pm

pozostaje mi tylko jeść.....i spać
 (http://emotikona.pl/emotikony/pic/45chill.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

ino po jedzeniu tez trza koniecznie zapalić
a jak się człek już wyśpi, to na rozbudzenie trza sie sztachnąć  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 10:12:19 am
Czyli przechlapane xhc
Zajrzyjcie do dzień dobry TVN. Za chwilę będzie temat: "Kobiety umierają częściej na raka płuc niż na raka piersi"
Może te informacje będą ta wajchą :-\ Plis.. :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 09, 2013, 10:23:27 am
Za chwilę będzie temat: "Kobiety umierają częściej na raka płuc niż na raka piersi"
Może te informacje będą ta wajchą :-\ Plis.. :)

Nie dla mnie. >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 09, 2013, 10:44:27 am
 :o  >:(  :blank:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 09, 2013, 10:53:08 am
Chciałam tylko napisać, że ja właściwie, to już bezkarnie mogłabym se jarać.
No bo co? Raka płuc dostanę ?  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 09, 2013, 10:55:04 am
(...)Za chwilę będzie temat: "Kobiety umierają częściej na raka płuc niż na raka piersi"
Może te informacje będą ta wajchą :-\ Plis.. :)

Nie jestem obrończynią, ale takie coś mnie denerwuje  >:(
Dano, sorki, każdy tu jest dorosły, zatem za się odpowiada.
Takie przepraszam "gadki" zostaw dla się.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 11:11:28 am
Mirusiu, ale Ci co w tym programie, który przed chwilą występowali (lekarz, psychoterapeuta) też nie powinni o tym mówić ???
Obcy mogą, a w stosunku do bliskich (bo tak traktuję Was wszystkie) nie wolno xhc
Dorosłość nie oznacza doskonałość xhc
Czy pytanie o wajchę w głowie, która przestawi coś w nas, to tylko kokieteria, czy naprawdę dziewczyny chcą pozbyć się tego nałogu  :0ulan:

Przepraszam Was, ale póki mnie stąd nie wyrzucicie, to zawsze będę wykorzystywać wszelkie okoliczności, by Was przekonać do rzucenia tego nałogu  :-* I zapewniam za żadne riposty się nie obrażę  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 09, 2013, 11:11:55 am
Mirusia...Dzisiaj Ty masz "ogniki w oczach" ?  ;)
Przyniosłam Ci cukierka.
Kcesz ?

(http://www.ramzes.ehost.pl/FiranyDlaCiebie/cukierek%20w%20celofanie.jpg)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 11:15:12 am
Dani  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 09, 2013, 11:17:54 am
Nie lubiem i już  >:D
Spotkamy siem, to siem policzymy  :0ulan:

A na serio to śmieszne, jak się poucza dorosłe, świadome osoby  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 11:21:00 am
Niewielu dorosłych jest tak do końca dorosłymi  xhc
Też tak uważam o sobie i zawsze chętnie posłucham dobrych, życzliwych rad, gdy sytuacja tego będzie wymagać  :-\

A spotkać się, poznać w realu i policzyć  :0ulan: moje marzenie. Ale nie tym razem. Właśnie w weekend, gdy się spotykacie we Wrocławiu mojej dobrej kumpeli córka wychodzi za mąż. Nie jestem na weselu, ale na mszy i ślubie bardzo chcę być, dlatego nawet nie rozważałam spotkania we Wrocławiu  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 09, 2013, 11:22:06 am
Dani, sorka, ale moje emoty nie były skierowane do Ciebie, tylko do Dany..
Dano, moim zdaniem trafiłaś jak kulą w płot
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 09, 2013, 11:22:44 am
Chyba będzie zmiana pogody. ::)
Samoloty nisko latają. ;)
Mirusia  :-*
Betty... :blank: ;) :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 09, 2013, 11:24:31 am
a w ogóle, jak nie jadam słodyczy, tak wyjątkowo dzisiaj też chcę cukierka  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 09, 2013, 11:28:44 am
A co ja rodzinne na Was dostaję ?
 :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 09, 2013, 11:30:17 am
dobra, nie cukierka
kielicha
i nie żałuj
przyjdzie pora to odstawię ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 09, 2013, 11:40:30 am
U mnie to działa tak:
Jeśli się do czegoś przyznam przyjacielowi. Do czegoś co jest dla mnie wstydliwe (może za duże słowo) i nie akceptuję tego sama, a ten potem będzie mnie pouczał z tego tytułu, nie patrząc na moje odczucia, to jest dla mnie, tak jakby przyjaciel miał mnie w nosie. Tak to czuję  >:D

Temat uważam za zamknięty  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Października 09, 2013, 11:47:16 am
a ja z konisiem do agawy przylazłam. gratuluję, klempo! tak czymaj!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 01:30:28 pm
Mirusiu, a dla mnie jak przyjaciel przymknie oko na to, co u mnie złe, to odbieram to jakby miał mnie w dupie  xhc
Różnimy się w postrzeganiu i to wg mnie jest ciekawe. A gdybyśmy wszystkie w jednym tonie przytakiwały :-\

Koniec o fajkach i tych wajchach w głowie, które niby miałyby pomóc.

Agawo, rzuć ciekawszy temat. Pozdrawiam serdecznie i przepraszam, za zamieszanie jakie zrobiłam na Twoim podwórku, zainspirowana "Dzień dobry TVN". Oglądam ten program na zmianę z "Pytanie na śniadanie" i najbardziej mnie wkurza, że dogadali się psubraty i w tym samym czasie nadają reklamy, które doprowadzają mnie nie powiem do czego, bo piątaka musiałbym odżałować. :-\

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 09, 2013, 01:47:08 pm
Dano  :-*, nie gniew siem.
Aga, też  :-*, za "zaśmiecanie".

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 09, 2013, 02:12:49 pm
A ja tak sobie myślę że każdy z nas decyduje o sobie i takie tam wajcha nie wajcha ,jest mnóstwo nałogów jak choćby słodycze,alkohol itp  tez nie są zdrowe i jemy ,pijemy a papierosy jest moda na niepalenie , uważam  że w miejscach publicznych nie powinno się palić i w zadymionych pomieszczeniach nie lubię przebywać, sorki ale tez nie lubię być pouczana i żeby ktoś decydował co jest dla mnie zdrowe ,znam osoby niepalące i  bardzo poważnie chorują a dbają o siebie wręcz maniakalnie,Dana a co do ubrania czy rąk  przechodzącego dymem,  hmy  niestety kotlety czy placki jak się smaży  też ubranie ,włosy łapią zapach ,obierając czosnek tez ręce brzydko pachną  :)Ja uważam  że jak 3 razy do roku po kilka papierosów zapale to mi zdrowia nie ubędzie  xhc. 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 09, 2013, 02:53:19 pm
A na dodatek niech każdy żyje jak chce i jak lubi! Dzieci się uczy! Przyjaciel może zwrócić  bardzo delikatnie uwagę ,ale to trzeba umiec robić. Dobre intencje nie wystarczą, a pouczania, a tym bardziej straszenia nikt nie lubi!  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 09, 2013, 03:02:02 pm
(http://www.pl.image-share.com/upload/152/97.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 09, 2013, 03:07:59 pm
Dani ty łobuzie! ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 03:08:28 pm
Oczywiście, że niezależnie co powiem, czy powiedziałby kto inny, to i tak każdy zrobi jak chce  >:D
Delikatnością z całą pewnością nie grzeszę  xhc
Lubię jasne sytuacje, bez podtekstów (czyli tego, co bym powiedziała, ale nie wypada) i dlatego mam przyjaciół, albo wrogów. Już o tym gdzieś pisałam.  :-\
Mierzwi mnie "letniość" albo udawanie, że problemu nie ma  :-[
I czuje to, że w Was dla siebie zrozumienia lub choćby tolerancji nie znajdę  C:-)
a i tak Was lubię i ciągle dzień zaczynam i kończę od i na forum  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 03:10:09 pm
Dani weź no  :0ulan: i przegoń tego, co Ciebie atakuje  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 09, 2013, 03:30:09 pm

I czuje to, że w Was dla siebie zrozumienia lub choćby tolerancji nie znajdę  C:-)


tylko mi prosze zbez takich uogólnień  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 03:47:49 pm
Nie mogę se napisać co czuję O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 09, 2013, 03:51:39 pm
Dana kazdy moze i powinnien  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 09, 2013, 03:52:11 pm
pisz kobieto, pisz  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 09, 2013, 03:55:08 pm
Oczywiście, że niezależnie co powiem, czy powiedziałby kto inny, to i tak każdy zrobi jak chce  >:D
Delikatnością z całą pewnością nie grzeszę  xhc
Lubię jasne sytuacje, bez podtekstów (czyli tego, co bym powiedziała, ale nie wypada) i dlatego mam przyjaciół, albo wrogów. Już o tym gdzieś pisałam.  :-\
Mierzwi mnie "letniość" albo udawanie, że problemu nie ma  :-[
I czuje to, że w Was dla siebie zrozumienia lub choćby tolerancji nie znajdę  C:-)
a i tak Was lubię i ciągle dzień zaczynam i kończę od i na forum  :-*

 Dana, wybacz ,ale chciałam być szczera!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 09, 2013, 04:08:39 pm

I czuje to, że w Was dla siebie zrozumienia lub choćby tolerancji nie znajdę  C:-)


tylko mi prosze zbez takich uogólnień  :0ulan:

No właśnie  :0ulan:
Pisaj  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 04:38:19 pm
Amorku, dziękuję  :) właśnie szczerość sobie najbardziej cenię, choćby miałaby być nie po mojej myśli  :-[
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 09, 2013, 05:03:34 pm
A ja się z Daną zgodzę, przyjaciel to ten, co nawet ostro potrząśnie jak trzeba. Mam koleżankę, bardzo bliską, chociaż teraz już baaardzo rzadko się widujemy .... może wkrótce się to zmieni ... Był taki czas, że miała problemy małżeńskie i zaczęła nawet coś o rozwodzie. Ostro wyjechałam na nią i trwało to jakiś czas ...  nie przypisuję sobie ogromnego wpływu na uratowanie tego małżeństwa, ale mam nadzieję, że coś tam dobrego wniosłam. Zostali razem, nawet trzeciej córki się doczekali. Więc uważam, że dorosłość nic tu do rzeczy nie ma ... czasem najdzie jakaś głupota, że nawet człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego i tu sprawdza się ktoś życzliwy dla nas.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 09, 2013, 05:06:47 pm
Dana, przy okazji w realu pogadamy ,fajkę ( o ironio ;D)pokoju wypalimy! Ja tylko w wierze chciałabym być gorąca bo można wierzyć ,albo nie .Natomiast moje  obcowanie  z ludzmi bywa i gorące i letnie ,chyba najmniej zimne. Wrogow w ludziach nie widzę , marzy mi się ,ze i ja nie jestem nim dla kogos. Lubię ludzi rozumieć ,ale i pragnę zrozumienia . Jak mi cos nie pasi staram się to innym mowic. Często  jestem  zbyt otwarta, ale cóz pewnie taką już zostanę. Nigdy nie palę za sobą mostow i zawsze wyciągam rękę do zgody! Gdyby  ktoś chciał zrobić  krzywdę moim bliskim mogłabym być niebezpieczna! Wzruszam się zbyt szybko!  No to tyle, tak chciałam sobie skrobnąć od rzeczy  !  : Acha i poproszę nie wstrząsac mną - nie życzę sobie- mogę oddac ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 09, 2013, 05:09:29 pm
lulu, ale co innego dawać dobre rady, wspierać, razem szukać rozwiązania, w pełni rozumieć i chcieć pomóc,
a co innego straszyć
8)

tu akurat, w sprawie palenia, to i Dana i Amor z tej pozycji wystąpiły
  :-*   
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 09, 2013, 05:18:57 pm
Ale jakie to straszenie. Przytoczenie faktów, to nie jest straszenie. Skoro palenie nie zapobiega rakowi płuc, tylko je powoduje, a przynajmniej pomaga zdobyć tę przypadłość, to nie jest straszenie.
Gdyby powiedziały, że po zapaleniu papierosa, zawali im się dom, kosmici przylecą i zabiorą w ciemną dziurę, itp, to tak, to jest straszenie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 09, 2013, 05:21:39 pm
Kochana lulu - a czy myslisz ,ze chociaż jedna z uczestniczek forum nie wie czym grozi palenie?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 09, 2013, 05:24:59 pm
No sobie tak dumam, że Te palące, to tak sobie myślą ... mnie to nie dotyczy, przecież tak długo już palę i nic, uodporniałam się ...... (http://forum.barcis.pl/images/smilies/krejzol.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 09, 2013, 05:25:39 pm
lulu, nie do końca tak to rozumiem,

po co gadać komuś coś, co on wie?

gdyby chodziło o coś, czego nie wiemy - na ten przykład: właśnie odkryto, że cukierki miętowe są strasznie szkodliwe a my wszystkie je namiętnie zajadamy  - to taka wiadomość może nam w czymś pomóc

ale co może komuś uzależnionemu pomóc przypominanie mu - przez nie uzależnionego - o czymś, co on dawno wie... a jednak ta wiedza nie wystarcza mu na uwolnienie się od nałogu?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 09, 2013, 05:47:04 pm
... kropla drąży skalę ...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 09, 2013, 05:51:05 pm
i wkurwia

 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 09, 2013, 05:53:05 pm
Skała Ci to powiedziała.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 09, 2013, 05:59:39 pm
 Dokładnie mag!!! :)  Bywa się czasem taką skałą!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 06:47:12 pm
Mag w dobrych sprawach przypominania nigdy dość.
A jeszcze dodam z dzisiejszego programu w TVN, że za tylko (lub aż) 90 % zachorowań na raka płuc odpowiedzialne jest czynne lub bierne palenie. I uprzedzam nie straszę, nikomu niczego nie radzę, tylko przekazuje to co dziś usłyszałam.  :)
A co my innego robimy, gdy zachęcamy kobiety do robienia mammografii, USG... Każemy kobietom szukać dziury w całym, czyli naruszać ich bezpieczny zorganizowany świat, bo jakby co to może ten świat się zawalić  xhc

Dzięki Lulu, że choć ktoś daje mi przyzwolenie na pisanie tego co myślę (no jeszcze b_angel pozwoliła) i rozumie moje intencje  :-*

Amorku nie mogę doczekać się, kiedy wypalimy fajkę pokoju. Bo to nasze pierwsze spotkanie z Ciechocinka, dla mnie było (z mojej winy) takie sobie.  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 09, 2013, 06:59:18 pm
i rozumie moje intencje

Dana - mówi się, że dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane
nikt Ci tu nie zabrania pisania tego, co myślisz
ale ile można znosić udowadnianie, że białe jest białe a czarne jest czarne?

jeśli sądzisz, że kogoś tu odwiedziesz od palenia swoimi wypowiedziami, to się grubo mylisz ;)





Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 09, 2013, 06:59:39 pm
Dana nasze spotkanie w Ciechu było całkiem spoko,nie wiem dlaczego uważasz ,ze było nieudane?? I nie przypominam sobie bys cos żle zrobiła?Mnie bolała głowa ,to owszem źle wspominam.
 Natomiast , na to co dalej piszesz to tylko westchnę głęboko  i z pobłażliwością machnę ręką :)
To się nazywa osoba  niereformowalna . Nieważne. To ja tylko dam ci cyt. z internetu: "spożywanie tłuszczów, zwłaszcza zwierzęcych, bogatych w cholesterol sprzyja rakowi piersi".Jak jesteś taka ,to mam nadzieję ,ześ  wegetarianka! ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 07:08:50 pm
Jestem tylko cięta na palenie. Czy zaraz mam być idealna i robić tylko to, co zdrowe :-\
A co do tłuszczy zwierzęcych, to nawet milimetrowy pasek tłuszczyku przy szynce odkroję. Wegetarianką nie jestem, ale wędlin i mięsa jem tylko tyci, tyci. Uwielbiam kluchy pod wszystkimi postaciami.
Dobra o paleniu już nie wspomnę, a Róża i tak wie, że mimo wszystko ją kofam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 09, 2013, 07:15:00 pm
No, tłuszcze zwierzęce to i mleko, śmietanka, serek, jogurcik, masełko itd. :) Dobra, dobra  ja już tez przestaję! :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 09, 2013, 07:20:57 pm
A ja w młodości nie lubiłam tłustości, też odkrawywałam białe paseczki od szyneczki, ale wędzoną słoninę opaprykowaną, to zajadałam  mnx . Później mi się to zmieniło, białe paseczki nie przeszkadzały, dobry boczek też był mile widziany ... teraz może mniej mam ochotę na mięso, ale od czasu do czasu zjem solidną porcję mięcha ... w sosie też  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 09, 2013, 07:38:31 pm
A ja palę :D I nie przeszkadza mi to, co mówi Dana - uodporniłam się na wrogów palenia i takie gadki po prostu wpuszczam jednym uchem, a drugim wypuszczam ;) I pojąć nie mogę, czemu Was to złości :o
I zgadzam się z Daną, że np. trąbienie o cytologii i mammografi to też oczywiste oczywistości i jakoś nikt się nie czepia.
I tak skojarzyło mi się, że moje dzieci też się wkurzają, jak np. przed imprezą mówię im rzeczy oczwiste - bo one przeciez doskonale wiedzą, co wolno, a co nie! (co nie znaczy, że będą przestrzegać). A ja i tak mówię, choć wiem, że to rzeczy oczywiste, bo łudzę się, że może jednak tym razem przestrzegać będą ;)
I w ogóle to podziwiam Danową zimną krew :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 09, 2013, 07:48:29 pm
Swoją drogą, zauważyłyście, jacy pacjenci najwięcej palą?
Moim zdaniem onkologiczni. Najwięcej palaczy jest w przychodniach i przed szpitalami onkologicznymi.
Obserwuję to u siebie i w Gliwicach. Tam to już w ogóle  :0ulan:

Jeżeli w innych takich miejscach są zakazy to się ich przestrzega. W onkologicznych nigdy nie widziałam, aby ktoś, kogoś gonił z tego tytułu. 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 09, 2013, 08:16:51 pm
Swoją drogą, zauważyłyście, jacy pacjenci najwięcej palą?
Moim zdaniem onkologiczni.
I płucni >:D No i lekarze, zwłaszcza kardiolodzy i onkolodzy, oczywizda xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 09, 2013, 08:19:58 pm
Hamaczku ,a kto tu się złosci??? Cos ty ,my takie dywagacje  tylko sobie prowadzimy! ;D
Wiecej luzu  ! :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 09, 2013, 08:20:39 pm
a ja to uważam...i nawet powtarzam na głos, że już jestem w takim wieku......że mi właściwie wszystko wypada
ani ja panienka na wydaniu....z naciskiem na "na wydaniu"  xhc.....ani celebrytka jaka.......także nawet na ulicy se pale.......i jem jakem głodna....i mam gdzieś co se kto o mnie myśli

a jak mnie ktoś uwagę zwraca.....że niby taki dowcipny......a gównie to jakiś stary  beret jest.....bo młody albo sam pali........albo go to wali - że_tak _powiem..... głównie to w stylu...."taka pikna pani i pali"....."albo, że nie do twarzy"
to zależy wtedy czy to na ulicy....to mówie żeby se spadał
a jak to klient jezd u mnie....to wtedy z niewinną minką powiadam....."że w końcu muszę mieć jakąś wadę"

i do jakiej obłudy ludzie człowieka zmuszają  :
  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Października 09, 2013, 08:29:40 pm
A ja na ulicy nie palę.
Taką zasadę sobie wyznałam i się trzymam.
I w domu nie palę również.
A że nie bardzo chce mi się wychodzić często to i mało palę.Ale jednak.
Ale proszę o dyspensę,chłop mię wqrwia nagminnie więc szansy na odzwyczajenie raczej nie widzę  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 09:41:56 pm
A gdzie jest właścicielka tego poletka ???
Może z nerwów poszła sobie zajarać,  :-\ a co u siebie wolno  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 09, 2013, 09:46:42 pm

Jestem :)
I nie palę dalej ;) choć gdy Was poczytałam, to bym sobie fajkę zapaliła ;) Bo do czytania tylu stron najlepszy dobry papieros ;)

Ponieważ już ok kilku dni nie palę, to nagle czasu pojawiło mi się duuużo; wiecie: tam gdzie był papieros pojawia się dziura  8) i wypełniam ją dywagacjami, a właściwie dyskusją samej ze sobą. Jedna moja część mówi: no weź kup se te papierosy i przestań się katować, przecież to nic złego, a uspokoisz się, wyluzujesz... A druga część jej odpowiada: nie kupię, wytrzymam, bo chcę być wolna i zależna tylko od siebie, nie od papierosów; chcę mieć normlany oddech, chcę móc biegać bez zadyszki, chcę pachnieć perfumami nie popielniczką. Ale pierwsza część nie odpuszcza i ripostuje: no  co ty gadasz za głupoty, od palenia jeszcze niekomu nic się nie stało, a jak zapalisz to zobaczysz jaka to fajna sprawa... I tak ten dialog trwa i trwa; nawet nocami, gdy śni mi się, że chcę kupić papierosy i brakuje mi pieniędzy i się zastanawiam, czy wypada pożyczyć od obcych ludzi  xhc

Uknułam teorię, że ten pierwszy glos pochodzi od organizacji przestępczej, niemalże mafii, którą mam w sobie. Ta mafia za słuchanie się jej, za porzucenie dbania o siebie, za niebrania pod uwagę rzeczywistości, która mówi, że palenie jest bardzo szkodliwe - w zamian daje poczucie bycia chronioną przed lękiem, uczucie odprężenia, poczucie wręcz przynależności. Dokładnie jak mafia ;)

Postanowiłam wyrwać się z macek mafii  >:D
I slowa Dany wcale mnie nie zrażają. Ani mi nie przeszkadzają.
Choć przyznaję, że nigdy chyba na mnie nie działały tego typy słowa. Celowała w nich i celuje moja mama ;) A w mnie wtedy rodzi się wręcz zmasowany opór i chęć udowodnienia, że 'a właśnie się nie dam'  ;D I choć doskonale wiem, że jest to mechanizm pt: na złość mamie odmrożę sobie uszy ;) Ale to właśnie tak działa. Tak działa udowadnianie na siłę komuś, że ma się rację - tylko powoduje wzrost oporu i złość :)

I już zupełnie obok: gif wklejony przez Dani - za wszystkie pieniądze świata  xhc

No to idę zaparzyć sobie herbatkę; dziś kupiłam taką o aromacie śliwek z cynamonem  mnx
Widzicie, co to się porobiło? zamiast wina i papierosa, herbatka; eh, starość ;) albo dojrzałość  >:D ... może w końcu... ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 09:55:40 pm
Jak miło, ze pojawił się gospodarz :)
Agawo, gratuluję decyzji, życzę by mafia, ta, co do złego namawia przegrała i trzymam kciuki za tą drugą "Ty" :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 09, 2013, 10:10:17 pm
widzę gruba dyskusja o paleniu
Walter White* nie palił, a miał raka płuc  xhc


*jakby ktoś nie wiedział o zo chodzi, to o jeden z najpopularniejszych seriali ostatnich lat



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 09, 2013, 10:19:05 pm
Oh, gdyby to było takie proste - nie palę=nie choruję...  :P

Serialu nie znam, ide poszukać :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2013, 10:32:07 pm
Aquilo są takie ludziska, którym nic nie zaszkodzi, mogą zimą boso chodzić i tacy, którym byle wiaterek przyniesie katarek  xhc
Cóż natura nie wszystkich jednakowym zdrowiem obdarzyła  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 09, 2013, 10:46:45 pm
Się mi dowcip o Jasiu przypomniał, gdy pani na lekcji biologii wsadzała robaczki na roztworu nikotyny i alkoholu i robaczki pływały-pływały i zdychały. Za pytany o wniosek Jasi powiedział: kto pije i pali ten nie ma robali ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 09, 2013, 10:49:02 pm
właśnie sobie preparowuję miksturę odrobaczającą ;)
bez nikotyny, ale z tą drugą substancją przeciwrobaczą
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 09, 2013, 10:49:40 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 09, 2013, 10:57:26 pm
ale mi aquilo smaku narobiłaś,
też sobie coś przeciw_robaczego zapodałam 
xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 09, 2013, 11:13:54 pm
*jakby ktoś nie wiedział o zo chodzi, to o jeden z najpopularniejszych seriali ostatnich lat

Ooo, 5 sezonów  ztx Ale oglądania  ztx

Doczytałam, że nawet ma byc opera inspirowana serialem  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 10, 2013, 09:14:51 am
NIe trzeba seriali przytaczać, na raka płuc w wieku 47, lat zmarł moj  rówieśnik, wielki sportowiec ,który nigdy nie zapalił papierosa- Andrzej Grubba!
 To prawda jednak,że są organizmy ,którym nic nie zaszkodzi ,a są takie ,które mogą chuchać na siebie i dmuchac a i tak los im cos złego zgototuje ! Wiem,że zbyt silna fizycznie nie jestem, moje ciało już mnie zawiodło (chociaż teraz świetnie się spisuje ), dlatego staram się robic dobrze wszystko to, co zalezy ode mnie ! Oczywiście małe grzeszki tez są potrzebne by człowiek wiedział ,ze żyje! :) Aga trzymam za ciebie i za twą silną wolę !
Pozdrawiam serdecznie wszystkie dyskutantki  z nad talerza owsianki z mlekiem migdałowym  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 10, 2013, 09:52:17 am
Amorku, a gdzie kupujesz mleko migdałowe?
Też bym sobie owsiankę urozmaiciła  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 10, 2013, 10:31:06 am
Bywają w sklepach eko. NIe sa tam tanie, ja na szczęście mam znajomą w hurtowni ekologicznej i oprócz niskiej ceny dostaję rabat kupując  raz na jakiś czas większy zapas.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 10, 2013, 11:05:36 am
O jaki super przepis, Amor, dzięki!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 10, 2013, 11:20:38 pm
Czasami zabielam kawe mlekiem; wypróbuję migdałowego  mnx no, chyba że wypiję bezpośrednio ;)
*
A teraz chcę podzielic się z Wami prezentem, który sobie dziś zrobiłam - z nie_spalonych banknotów ;)
I słucham, słucham...
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KZvVOWFuyLw (https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KZvVOWFuyLw)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 11, 2013, 10:28:14 am
Edyta kazała na siebie długo czekać, ja jeszcze nie znam całej płyty
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 11, 2013, 11:18:47 am
Też lubię Edytę.
Muszę kupić płytę  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 11, 2013, 11:49:25 am
Cudna jest
i bardzo żałuję, że nie było jej tak długo

latam po youtubie i słucham sobie jej starych kawałków
i nowych też :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 11, 2013, 12:12:35 pm
a to jedna z moich ulubionych:

http://www.youtube.com/watch?v=PEDyN0Gf4zg (http://www.youtube.com/watch?v=PEDyN0Gf4zg)

i ta jeszcze:

http://www.youtube.com/watch?v=3o60nohA__o (http://www.youtube.com/watch?v=3o60nohA__o)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 22, 2013, 11:43:59 am
Agus czy Ty przypadkiem nas nie zaniedbujesz  :P ,wcale ,no mało  Twoich literek tu  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 22, 2013, 01:05:13 pm
wew robocie siedzę...  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 22, 2013, 01:23:10 pm
Pracu, pracuj...ktoś musi, by ktoś inny mógł emeryturkę brać  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 22, 2013, 01:25:50 pm
Przyszłam za kartkę piękną podziękować. Czeka na dzieciaka. Jak dzieciak wróci ze szkoły, to będzie szał.  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 29, 2013, 12:08:18 pm
No to jestem :) Na troszkę :)
Mam wolniejszy tydzień, obrobiłam swoje pole, mogę zająć się czym innym, czyli sobą; bo to chyba najważniejsze ;)

No więc: po raz setny zaczynam proces rozprawiania się z moją wagą_zbyt_dużą  ;D Przy, niejako, okazji łykam intensywnie suplementy i inne tablety mające poprawić wskaźniki mojego cholesterolu i wątroby. Od samych tablet już się najadam  >:D
Ponieważ waga i brak ruchu przez ostatni miesiąc również nadużyła mój kręgosłup - chodzę na rehabilitację, masaże, jogę. Ma to ten plus, że na myślenie o pustym brzuchu czasu nie mam  >:D Nie mam też czasu na robienie zakupów, więc wiele pokus odpada. Namiętnie za to bywam w sklepach z ciuchami traktując te wizyty jako środek motywacyjny: "o, taką sukienkę sobie kupię, gdy schudnę 10 kilo"  :0ulan:

I jeszcze, aby być w zgodzie z prawdą: uczucie głodu nieźle łagodzą papierosy  :-X więc znowu popalam... może nie tak dużo jak wcześniej, ale jednak  ::)

Na forum zaglądam codziennie, najczęściej w ciągu dnia z telefonu - dlatego nie piszę, zbyt małe klawisze dla moich paluchów ;) Ale jestem, czytam, pamiętam o Was  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 29, 2013, 01:23:05 pm
Agawo, co najmniej 5 posiłków dziennie; trzy zasadnicze i dwie przekąski. Ale nie głodź organizmu, bo przejdzie na oszczędnościowy tryb spalania i jak coś zjesz, on sobie odłoży na czarną godzinę.
A co do kiecek, które się kupi, gdy.... to fajna motywacja. xhc
Życzę powodzenia :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: magdap w Października 29, 2013, 04:38:48 pm
to ja też pozaciskam kciuki &&&& fajną masz motywację :)  mi udało się w końcu wrócić do wagi przed rakiem ,7kg poszło ,chciałabym jeszcze ze 3-4
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 29, 2013, 07:38:26 pm
Aga może założymy "klub rozprawiających się z wagą"
zaklepuję honorowe miejsce , zdobyte przez zasiedzenie ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 29, 2013, 07:41:11 pm
Noooo..........., żebyście obedwie nie musiały komu innemu w tym klubie ustępować mniejsca  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 29, 2013, 08:14:21 pm
Aguś..życzę powodzenia w odchudzaniu
motywacja się _mię bardzo podoba
ja mam taką w podróżowaniu....jak wygram w totolotka...to se pojadę tam_i_tam  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 29, 2013, 08:29:31 pm
Za powodzenie zaciskam kciukasy :0ulan:

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 29, 2013, 10:54:23 pm
Dziękuję, dziękuję :)
Zaleceniami mogę się dzielić. Głodna bywam, choć jedzenia sporo. Dopiero teraz sobie przypominam, ile żarłam wcześniej  ;D Nie wspominając o moich ukochanych miętowych czekoladkach..... ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 30, 2013, 01:16:55 am
(https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1383207_589820057744143_185514815_n.jpg)

Czasami późno w nocy mnie nachodzi.... wkurw  >:D i wtedy sobie myślę dokładnie tak jak powyżej...
Dzisiejszej nocy tak własnie jest. Więc pieprzę na chwilę dietę, wyciągam wino, zapalam papierosa i mam wszystko w d...nosie ;) Bo najfajniej było, gdy mogłam zanurzyć się w świat beztroskiego dzieciństwa i nie mieć pojęcia o tzw pieprzonej realności  >:(

Konkret? Konkret brzmi tak, że mojego syna, po 3 miesiącach orki w korporacji na tzw stażu, zwolniono ze słowami: kolejni stażyści czekają... W domyśle: po co mamy płacić zusy, podatki etc, skoro całe rzesze kolejnych młodych_głupków czekają, aby pracować za darmo....

Jak Młodemu tłumaczyć, że to nie jego wina? a wina systemu, czasów, kryzysu? Że on jest w porządku, że lata nauki i praktyk i pracy w czasie studiów na prawdę się przydadzą? że nie jest gorszy...? że jeszcze znajdzie swoje miejsce? że zarobi na utrzymanie?

Jestem zła i smutna...
I bym uciekła do jakiejś bajki. Byle to nie była bajka o Dziewczynce z zapałkami  >:D ani Brzydkie kaczątko  C:-) Ani ... hihi... Śpiąca królewna ;) No, ewentualnie może być Królowa śniegu, pod warunkiem, że będę Gerdą, której udaje się uratować Kaja ;)
Muminki są w sam raz. W niej każdy odnajduje siebie i każdy jest akceptowany. Nawet mała Mi  >:D

A Wy - macie bajki, w które byście chciały uciec?

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 30, 2013, 09:03:21 pm
nie chcę do żadnej bajki,
a w sprawie przeprowadzki chciałam napisać, że jak mnie w domu denerwowali a nie miałam jeszcze swojego pokoiku, to bardzo często mówiłam:
"jak mnie będziecie wkurzać, to się wyprowadzę do IKEI"   ;)
tam są takie ładniutkie, malutkie (prawie jak dla krasnoludków z bajki) boksy mieszkalne,
bym mogła pomieszkiwać raz w jednym, raz w drugim
  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Października 30, 2013, 10:18:37 pm

"jak mnie będziecie wkurzać, to się wyprowadzę do IKEI"   ;)
tam są takie ładniutkie, malutkie (prawie jak dla krasnoludków z bajki) boksy mieszkalne,
bym mogła pomieszkiwać raz w jednym, raz w drugim
  :D

I żarcie mają całkiem fajne.
I kawę w gratisie. xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 30, 2013, 10:20:30 pm
A ja w sprawie Młodego przytulam zbolałą Mamuśkę...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 31, 2013, 08:23:58 pm
a właśnie, bo zagapiłam się i nie napisałam o stażystach - to jest nagminna praktyka, wyzyskiwanie stażystów i sio!

chyba jakąś kampanię widziałam nawet pt. "my płacimy swoim stażystom"

smutne to - ale sądzę, że Młody doskonale wie ile jest wart - zdobył po prostu kolejne doświadczenie życiowe, łatwo to młodzi teraz nie mają



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 31, 2013, 08:26:14 pm
No nie mają, ich mamusie też nie  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 31, 2013, 09:33:44 pm
W sprawie Ikeowej bajki - Mag, a z gośćmi sobie poradzisz w razie czego? bo tam tłumy walą  ;D

Starszy jakoś się pozbierał, choć telepnęło min mocno. I szuka dalej. I szuka znowu. I znowu zaciskamy kciuki.

A co do bycia dziś młodym, hm..., własnie obaj wybyli na zabawę halowinową  :0ulan: A mamuśka znowu się martwi  :-X Dziś po wawce takie tłumy młodzieży sie przewalają, że na chodnikach brak miejsca...

A my, staruszkowie, w towarzystwie mamy i psa siedzimy w domu przy tiviku  8) I gdyby (ciągle w sprawie bajek jestem) przypłynęła do mnie złota rybka, to bym poprosiła: mieć znowu 20 lat  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 02, 2013, 10:32:36 am
a ja bym wolała mieć 30  >:D
ale rozum dzisiejszy ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 02, 2013, 04:28:06 pm

ale rozum dzisiejszy ::)


Hm... a ja chyba jednak rozum ówczesny, 20-letni bym wolała... mogłabym właczyć olewator, nie przejmować się i nie martwić prawie niczym >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 02, 2013, 05:19:22 pm
mieć 20 czy 30 lat z dzisiejszym rozumem, to chyba kiepski fan  ;D
tyle fajnych rzeczy można było robić, bo rozumu nie było  xhc

I wolałabym mieć 20 lat, nie więcej. Później były już dzieci, kłopoty, trudności różne… a 20  ztx to był czad  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 02, 2013, 05:20:59 pm
Ja tam teraz jestem większy luzak niż kiedyś.
Poproszę nazad moją czydziestkę.  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 02, 2013, 07:44:06 pm
Ja wybieram też trzydziestkę z dzisiejszym rozumem   ^-^
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 02, 2013, 07:53:42 pm
No_sie_wie, że z dzisiejszym rozumem. :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 02, 2013, 09:05:03 pm
o kącik życzeń  ;)
ToJa sprecyzuje bardzo dokładnie
poproszę maj 1985  ;)  może być nawet 2 razy  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 03, 2013, 11:34:34 am
Ciekawam, czy już lepiej? :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 03, 2013, 11:47:57 am
Dzięki Mirusiu :) Lepiej :) Jeszcze nie brykam, ale chodzę bez ciągłego bólu; muszę tylko ostrożnie się skręcać, coby równo nogi stawiać ;)
eh, starość…

A w sprawie dokładności Tojki - ja też poproszę maj 1985  ztx też może być 2 razy, albo i 4  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 03, 2013, 11:51:12 am
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 03, 2013, 12:08:49 pm
Ja nie_kcem 1985..  >:(
Byłam w ogólniaku wtedy.
I strrrrrrasznie tej szkoły nie lubiłam....bleeee
Odżyłam na studiach.  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 03, 2013, 12:11:41 pm
aaaaa bo Ty młokos jezdeś  :P
(tysz nie lubiłam czasów licealnych)
w onym roku ToJa już zdecydowane poglądy miałam  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 03, 2013, 12:17:44 pm
Mirusiu  :-*

Dani, Toja ma rację  :P jesteś małolata  :P Ogólniaka tez nie lubiłam bardzo, ale w 85-tym już było dawno po  bólu >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 03, 2013, 12:30:31 pm
Kurde to ja chiba najstarsza  >:(
Nauczanie wtedy już prawie kończyłam i w głowie mi już co inszego było.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 03, 2013, 12:48:09 pm
Ja poroniłam w 85 ,  nie chcę wracać. Niech już c.d trwa..
Własnie obejrzałam  wspomnieniową "Szansę na sukces", gdzie śpiewano piosenki  zmarłych twórcow. I tak mi smutno i taki bol emocjonalny we mnie ,że aż na siebie zła jestem za tą wrażliwosc...nie chce wracac, po co? fajnie oczywiście było ,ale i wiele bólu po drodze...a ja z tych odczuwających nadmiernie...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 03, 2013, 12:55:04 pm
Ja cztery lata później.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 03, 2013, 07:59:40 pm
20 lat? 30? ale jesteście zachłanne  ;D

ja z całą odpowiedzialnością za słowa poproszę o moją 40 - dziecko odchowane, choroba za mną,
ja sama już nie taka głupia jak przy 20 i jeszcze nie taka pomarszczona ani zaokrąglona jak teraz,
tak - 40 to jest to!


agawo, w sprawie plecków: żadnych ruchów schylających, chodzisz, siadasz i kładziesz się jakbyś kij połknęła,
skarpetki, buty, majtki - zakłada Ci pomocna dłoń,
nie możesz wykonywać żadnych ruchów powodujących ból, więc i p/bólowe prochy nie są wskazane, bo zagłuszają ostrożność,
no i przeprosty co dwie godziny, po kilku dniach mija  ;)
jak nie - szukasz magika od terapii McKenziego (ale z certyfikatem un musi być)
do neurologa się na razie nie zbliżaj - moja Basia_od_kręgowego_słupa to wogle mi zabrania tych doktorów!

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 03, 2013, 08:03:50 pm
ja bym mogła mieć kakieś 36, no 40 owątualnie  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 03, 2013, 08:11:56 pm
eeeee ale ja to bym kciała coby cały czas był ten 1985
po co sie starzeć  ;)
a jak juz by mi sie ów rok znudził, to bym se zechciała jakowys inszy  ;)
np 1989 tez był niezły  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 03, 2013, 08:13:44 pm
mieć 20 czy 30 lat z dzisiejszym rozumem, to chyba kiepski fan  ;D
tyle fajnych rzeczy można było robić, bo rozumu nie było  xhc


a ja dopiero teraz se mogę fajne rzeczy robic......bo mam na tyle rozumu  ;D...żeby wiedzieć , że już mię wszystko wypada.....i mię lata co ludzie powiedzom...i mam w doopce co se inne pomyślom
kcem mieć 30-ke tytlko na ciele.......bom mniej ważyła...i jakośtak lepiej wyglądałam..... xhc

a tak konkretrniej z roków  ;)....to bym chyba koniec 1983 wolała  bxu

o q...ka..........to już 30 lat  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 03, 2013, 08:15:32 pm
a ja was zaskoczę
lubiłam mieć 3 - 4 lata
mieszkaliśmy wtedy na wsi (rodzice za nauczycieli robili)
wieś zabita dechami była
samochód był jeden na całej wiosce
wolność i swoboda absolutne...
potem przeprowadziliśmy się do miasta - bloki, szarość, liiiipa...
a w 1985 to w podstawówce byłam, nie chcę więcej  :P

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 03, 2013, 08:35:21 pm
a ja podstawówkę lubiłam, miałam super ludzi w klasie
szczególnie 7 i 8 klasa
raaaaaany
pierwsze imprezy, pierwsze randki, pierwsze trzymania się za rączkę  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 03, 2013, 10:47:29 pm

do neurologa się na razie nie zbliżaj -


Po zwolnienie poszłam, bo się obawiałam, że w robocie nie wysiedzę ;) Jest dużo lepiej, przeprosty działają cuda  :D Leżę też na podłodze z nogami od kolan na krześle; nawet w tej pozie czytam i do Was piszę  :P Odciążenie w tej pozycji kręgosłupa jest niesamowite.
Mam skierowanie na rezonans i mam zrobić badania w kierunku osteoporozy… eh… Starość w oczy zagląda.
Więc tym bardziej bym poprosiła o odjęci mi lat; może być i jedna dziesiątka, choć zdecydowanie wolę 3 dziesiątki  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 05, 2013, 11:39:41 am
czytam i wiem że podobne dolegliwości mam/szyjny odcinek i poniżej  / ,ale jakoś z ćwiczeniami mi nie po drodze ,zazdroszczę lekarskiego  zwolnienia ,Agawko łączę się bólu,pytulaski :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 05, 2013, 11:41:48 am
Zwolnienia nie wykorzystuję, do roboty chodzę, ale ze wszystkiego innego się sama zwolniłam. Dziś spałam do 10-tej  ztx Szanowny do sklepu pojechał, chyba po raz pierwszy od miesięcy  ;D
Zaraz do pracy się wyszykuję i tam sobie przeprosty w spokoju będę robić  :0ulan:
I myślę z czego się zwolnić jeszcze mogę  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 05, 2013, 10:54:10 pm
Kurde to ja chiba najstarsza  >:(
Nauczanie wtedy już prawie kończyłam i w głowie mi już co inszego było.

Mirusiu, stety nie. Ja w tym roku byłam już z dwójką dzieci i wkraczałam w drugie otwarcie w moim życiu. :-\
Nie było lekko, ale nie narzekam, pod wieloma względami podobały mnie się te czasy  xhc
Jednak wrócić do nich za żadne skarby bym nie chciała :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 12, 2013, 09:31:25 am
Amorek napisała, że poczytałaby - co u innych się dzieje - no to piszę :)
Krzyż boli ciągle. Jest odrobinę lepiej, bo chodzić mogę, ale szału nie ma ;) Na koniec tygodnia mam termin rtg, później raz jeszcze neurolog. I zobaczymy ;)
Na razie robię przeprosty, ale to chyba za mało…  :'(
A wczoraj mój szanowny upiekł gąskę; zaprosiliśmy przyjaciół dawno nie widzianych. Całe popołudnie i wieczór gadaliśmy przy winku grzejąc się swoją obecnością i kominkiem :) Zbyt szybko ostatnio wszyscy żyjemy, za mało czasu mamy na powolne przyjaźnienie się. Tygodnie mijają, zanim się obejrzę znowu piątek ;)
Poza tym spokój :) Młodszy młody walczy dzielnie w kierunku matury. Co prawda ma czas i na imprezy i na kino i na wszystko inne, ale chyba też się uczy; choć głównie w międzyczasie  ;) Nie chcę myśleć, co będzie w maju. Będzie co ma być; po prostu  >:D
A starszy dzielnie szuka pracy. Z tygodnia na tydzień piórka mu opadają. Wczoraj powiedział nam o pomyśle na własną działalność. Zobaczymy :) Aby zdrowy i szczęśliwy był :)

Pogoda do tej pory była cudna. Cały rok był piękny, prawda? Pamiętacie tamtą zimę? Mroźną i śnieżną :) I lato gorące :) No i jesień kolorową :)
Dziś wyciągnęłam ciepłą czapkę, rękawiczki; na spacer rano poszłam. Ani biegać nie mogę, ani intensywnie się gimnastykować; trochę się poprzeciągałam, pooddychałam zimny powietrzem.
To takie momenty, w których myślę, że życie piękne jest :)
I aby do przodu  xcv Nic więcej mi nie potrzeba. Czy to już starość?…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 12, 2013, 11:46:31 am
He,he już Dani napisałam,że jak ona stara to ja już chyba zombie! :D

Co do takiej stagnacji- świętego spokoju, to chyba się dorasta , a może tylko na chwilkę to jest potrzebne? Czasami przyda się spokojny oddech!Na pewno wszystko dobrze się ułoży u twej młodzieży!
A ty biegnij na basen - tam możesz wszystko i na pewno dobrze zrobi!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 12, 2013, 11:48:50 am
O :) basen to jest to  8) Jutro z rana się wybiorę, bo zaraz do roboty biegnę; wrócę w środku nocy  >:(
Za to w robocie w przerwach syrenki ćwiczę  >:D najzabawniej jest, gdy do gabinetu nagle się drzwi otwierają i Ktosiowi szczęka opada  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 12, 2013, 11:51:34 am
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 12, 2013, 11:52:26 am
Aga że jaka starość co Ty pierdaczysz ,młoda ,piękna kobieta a że mamy dolegliwości różniaste  ,oj tam ,o tam zara damy rade !!!!!,pewnie ze jest cudnie ,ja mam chwilowe załamki ,doły ,dołki a jak wyłażę z nich dostaje podwojona energie ,sorki ze tutaj u Ciebie ale 4 dnie pokazy w robocie były i cudna grupa dziewczynek i chłopaków z Pyrlandii ,jacy mili ,piękni i przystojni,w piątek zawiązałam miła z miła konwersacje ,pomogłam w czym mogłam ,jak wczoraj przyszłam do pracy  chóralnie mnie powitali a pożegnanie było bardzo serdeczne / tyle radości wpuścili do mojego serca,może głowy  8) /,niby nic a cieszy ,bardziej zrelaksowana wróciłam z roboty  niż po spotkaniu z koleżankami ,ot młodość ,piękno ,takie zwariowanie , jak niewiele trzeba  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 12, 2013, 08:10:41 pm
pokazy w robocie były i cudna grupa dziewczynek i chłopaków z Pyrlandii ,jacy mili ,piękni i przystojni,


bo dziewczynki z Pyrlandii to wsie miłe i piękne  O:-)  :D  :-*   ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 12, 2013, 08:18:23 pm
Się nie kryguj. Przecież wiemy, że ty do Pyrlandii to jedynie wżeniona jesteś.  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 12, 2013, 08:22:46 pm
może i wżeniona
ale i zasiedziała  ;)
przeca w styczniu pyknie 22 lata jak tu wytrzymuję  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 12, 2013, 09:19:11 pm
a jak w Poznaniu mówiom na importowanych ?
(bo słoiki to zarezerwowane chyba tylko dla importu stolicznego)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 12, 2013, 09:47:50 pm
jeszcze nie wymyślili  ;)
nooo ja nie słyszałam  ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 13, 2013, 11:06:59 am
może i wżeniona
ale i zasiedziała  ;)
przeca w styczniu pyknie 22 lata jak tu wytrzymuję  ;)


się nie liczy
....czystość rasy się liczy  od trzeciego pokolenia (http://emotikona.pl/emotikony/pic/037.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)


a powiem Wam, ze ojciec mojego dziadka ze strony ojca
....o żesz ...chciałam napisać pradziadek  xhc
pochodził ...podobno  ;D...z Pyrlandii.....stąd się nazywam_jak_sie_nazywam 

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/037.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 13, 2013, 04:45:26 pm
 :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 13, 2013, 08:13:20 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 13, 2013, 08:16:21 pm
Zara...Róża, to jak ty się nazywasz?
Pyrka ?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 13, 2013, 08:18:35 pm
może być jeszcze Pyra  ;)
albo Pyrlandka, albo Pyrlandia, albo insze odmiany
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 13, 2013, 08:43:10 pm
a może skibka
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 13, 2013, 09:47:03 pm
Zara...Róża, to jak ty się nazywasz?
Pyrka ?


 C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 13, 2013, 10:24:53 pm
xhc
ot, i zagadkę mamy  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 14, 2013, 08:48:43 am
Stawiam na Poznańską! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 14, 2013, 09:15:53 am
xhc
Poznańska Pyrka  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 14, 2013, 09:33:33 am
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/037.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 15, 2013, 07:33:19 pm
No to wyszło szydło z worka, a w zasadzie z moich kości  >:D W środę robiłam prześwietlenie, dziś byłam u dohtorki. I wiem już. Moje kości się sklerociły  >:D
Mówiąc inaczej: sks  ::((
Zalecono rehabilitację. Zaczynam w poniedziałek. Na razie widmo wózka inwalidzkiego odroczone ;)

Ale też przyznać muszę, że w ramach ratowania mnie od bólu, przyjaciółka przywiozła mi mazidło, co się zwie: Maść końska  xhc I działa. Śmierdzi. Ale działa  ztx
*
Tydzień kończę, tradycyjnie już, padnięta na pysk. Ledwo się do domu dowlokłam. Miałam pomysł, coby na basen się wysłać, ale na chęciach się skończyło  ::) Nie mam siły. Jeszcze trochę muszę popisać, coby robotę dokończyć, eh…
Ale co tam, ważne, aby do przodu, nie?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 15, 2013, 07:36:48 pm
nooo  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 15, 2013, 07:46:15 pm
Maść końska dobra jest i basta :0ulan: będziesz po niej miała... końskie zdrowie xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 15, 2013, 08:07:41 pm
Maść końska dobra jest i basta :0ulan:

Jako dip. Na ten przykład.(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2glodny.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 15, 2013, 08:18:40 pm
O_nie  :o W życiu bym do pyska tego świństwa nie wzięła. Ono, to świństwo, jest w sam raz do doopy, smarowania  xhc

***
Bo mi się jeszcze przypomniało - kilka miesięcy temu u mojej mamy w mammografii znaleźli 'cósia', miała mieć biopsję, bardzo dużo nerwów bylo. No i się wyjaśniło  ztx Biopsji nie było, lekarza zmieniła, mową mammografię zrobiła, nic nie znaleziono  ztx
Na rok jest spokój.
No  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 17, 2013, 12:06:21 am
spokój rzecz święta :), dobrze, że jest dobrze - to tak parafrazując hasło z reklamy telewizyjnej jakiejś telefonii komórk. - baaardzo mi się podoba, a brzmi : a nie mówiłam, że mówiłam - genialne :)!
pozdrówka
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 17, 2013, 12:35:31 pm
Kochana końska maść:) znam ten zapach:) mój były po jakiejs akcji na desce w zimie miał tym smarować kolano:) ło matko jak sobie przypomne ten zapach >:( a nudny wtedy był taki, jak to chłop chory. ;) ale pomogła bardzo , szkoda ,że nie na głowę nie działała:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 19, 2013, 12:46:52 am
Byłam dziś na moich pierwszych zajęciach rehabilitacyjnych w sprawie mojego kręgo_słupa_co_się_zbuntował  :D
Przeprofesjonalny pan rehabilitant (jak ja lubię młodych chłopców  ztx) troskliwie się pochylił nad moim bólem. Już po pół godzinie jakby ból odpuścił…? Ufff… :)
Dostałam zadania domowe, dostałam pouczenia oraz przykazania. Na do widzenia dostałam nawet przytulasa  :P
Teraz tylko się zmotywować i ćwiczyć  8)
Się mi stary dowcip przypomniał:
- psze pana, a jak trafić do filharmonii?
- ćwiczyć, synku, ćwiczyć…

 C:-)
*
A poza tym robota mnie ostatnio lubi coraz bardziej. Z roboty mogłabym nie wychodzić. Nie wiem, czy się cieszyć, czy wprost przeciwnie  :-\
Jak to było?
"Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, co ci się trafi".
A nawet gdy trafia się sama_czekolada, to i tak może zemdlić  O0
*
Dobrej nocy wszystkim życzę  :-* :-* :-* z życzeniami słodkich czekoladkowych snów  :-* bez mdłości  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 19, 2013, 06:44:53 pm


A poza tym robota mnie ostatnio lubi coraz bardziej. Z roboty mogłabym nie wychodzić. Nie wiem, czy się cieszyć, czy wprost przeciwnie  :-\

Kiedyś się cieszyłam
obecnie rzygam robotą_wszelaką
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 19, 2013, 07:55:46 pm
Ja też jestem na etapie rz........a  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 20, 2013, 12:27:25 pm
Szlag mnie trafił. I małe szlaczki też. Wczoraj mój samochód się znowu popsuł. Dziś zadzwonili z wyceną. Dupa blada…
Znowu zęby z ścianę i zapierniczać… na mechaników…  :-\
~Rozmyślam nad życiem bez samochodu. Bym musiała wiele przemeblować…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 20, 2013, 12:47:54 pm
Aga w Twojej sytuacji raczej nierealne ale zamienic na lepsiejszy model ,nowszy  ;D ,ot ciotka dobra rada  :P/przecie TY TO WIESZ  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 20, 2013, 01:31:08 pm
Mój się wczoraj zj..ał z wysokości przy zmianie opon. To nie była moja wina i warsztat z OC mi wybuli (no obiło się trochę autko). Ale wkurwiona byłam...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 20, 2013, 01:43:16 pm
Rany!!! ::((
To coś takiego jednak się zdarza.
Ja sobie to zawsze wyobrażam, jak mi autko podnoszą..... ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 20, 2013, 01:51:33 pm
Perła ja tyz sobie  nie wyobrażam takiej sytuacji ale jednak  ale wyobrażam sobie Twój wk.... ::((     
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 21, 2013, 09:08:27 pm
Ufff, odzyskałam samochód. W ramach dowodu sympatii nawet go wypolerowali na błysk  :D Chyba tylko po to, abym nie zagryzła wyciagając kartę kredytową  O0
Mieszkanie na wsi a praca w mieście, bez własnego samochodu, to strasznie uciążliwe. Dziś rano jechałam ponad półtorej godziny, w dodatku objuczona jak osioł  >:( Muszę przejrzeć w końcu swoją torebkę, torbiszcze, torbę, w której mam cały swój dobytek. Bo jak się poruszać bez kosmetyczki wypchanej po brzegi? No jak? Tak ruszyć w świat bez szminki, pudru, podpasek, dezodorantu, lakieru, cążek, pilniczka…  ;D ? niemożliwe  C:-)
A jak nie zabrać ze sobą książki, która właśnie mnie wciągnęła? ("Wyznaję" Jaune Cabre). A że opasłe tomisko to i waży swoje.
I jak nie zabrać parasola, obiadu w pudełeczkach, czapki na 'wszelki wypadek', butów na zmianę i całej masy drobiazgów, bez których czuję się jak bez ręki? Zazwyczaj jeździły sobie w bagażniku i było git. Dziś wiozłam je na ramieniu.
Więc w ramach konsekwencji - kręgosłup znowu napierdziela.
Natomiast w końcu zakupiłam sobie podkładki ortopedyczne na krzesła pod plecy. Na prawdę pomagają. Jedna do roboty, druga do samochodu, trzecia do domu. Lepiej mieć poduszki niż laskę trójdzielną  ;D

Jakby zreasumować swój dzisiejszy wywód? Może tak: jakby nie było, najważniejsze to dawać sobie radę; nawet wtedy, gdy sobie nie daję rady  :D I nie zapominać, że życie w swych przejawach jest przebogate, a w tej przebogatości po prostu piękne :)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 21, 2013, 09:15:15 pm
Świetnie ujęte podsumowanie!Swięte słowa!:) A ja właśnie rozśmieszam się  , by nie wpaść w przygnębienie. Oglądam chyba już 15 skecz MOnty Pythona! POlecam!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 21, 2013, 09:19:45 pm
"Muszę przejrzeć w końcu swoją torebkę, torbiszcze, torbę,"
A może mały zgrabny plecaczek, wszystko się mieści i ciężar równo rozłożony ... wydaje się wtedy lżejszy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 22, 2013, 10:50:13 am
w mały, zgrabny plecaczek mogą się wymienione,niezbędne rzeczy Agi nie wmieść :P :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 22, 2013, 11:28:10 am
Polecam plecak ze stelażem. Ewentualnie walizkę na kółkach.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 22, 2013, 12:09:40 pm
Widziałam już ( ale w TV) super modne duże torebki ,posiadające kólka i wysuwane rączki do ciągnięcia!:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 22, 2013, 02:32:43 pm
jeszcze można kurierem rano wysłać, po co nosić ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 22, 2013, 05:38:46 pm
Bo jak się poruszać bez kosmetyczki wypchanej po brzegi? No jak? Tak ruszyć w świat bez szminki, pudru, podpasek, dezodorantu, lakieru, cążek, pilniczka…  ;D ? niemożliwe  C:-)
A jak nie zabrać ze sobą książki, która właśnie mnie wciągnęła? ("Wyznaję" Jaune Cabre). A że opasłe tomisko to i waży swoje.
I jak nie zabrać parasola, obiadu w pudełeczkach, czapki na 'wszelki wypadek', butów na zmianę i całej masy drobiazgów, bez których czuję się jak bez ręki?


skądś to znam ... ale że nie mam samochodu, ani specjalnie silnych rączek, to kombinuję
czyli: parasolkę kupiłam taką leciutką malutką, buty na zmianę, szczotka do włosów i kosmetyczka_niezbędniczka se są na zawsze w miejscu pracy (drugom kosmetyczkę noszę ze sobą, ale w sumie nie wiem po co, bo makijażu w pracy i tak nie poprawiam), nawet portfel se zamieniłam z takiego wielgachnego ciężkiego na takom malutkom saszetkę, która mieści karty i trochę drobnych (piniędzów i tak prawie nigdy nie noszę)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 22, 2013, 05:44:06 pm
Noszę ze sobą : portfel, klucze od domu i od samochodu, telefon i chusteczki higieniczne.
Jak się uprę to wszystko po kieszeniach upchnę. Choć w nich mam róóóżne rzeczy.
Mój mąż mówi, że jak czegoś nie mozna znaleźć to jest u mnie w kieszeni.
Kiedyś w kurtce zimowej znalazłam dwie stówy.
Kurtkę wyjęłam z szafy po sezonie letnio_jesiennym.
Miła niespodzianka to była.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 22, 2013, 06:50:50 pm
Agawa nie jest wielkoludem, to jej rzeczy też są małogabarytowe, obstaje za plecaczkiem.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 22, 2013, 07:41:48 pm
hm, plecaczek ... to w teren na wycieczki (pieszowe&rowerowe), na miasto jakoś mi nie pasi, choć damulką_elegantką bynajmniej nie jestem
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 22, 2013, 07:44:22 pm
Przeszukałam internet , nie zanalazłam eleganckiej dużej torby- torebki  z wyciaganym stelazykiem z kółkami.A widziałam takową w programie" Jak się nie ubierać ":) ( tzn tam uczą jak prawidłowo się ubierać)). Chyba jeszcze do nas nie dotarły!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 23, 2013, 10:40:25 pm
hm, plecaczek ... to w teren na wycieczki (pieszowe&rowerowe), na miasto jakoś mi nie pasi

Kiedyś już z takim turystycznym na stelażu popylałam przez wawkę  C:-) Szpileczki, płaszczyk i plecaczek rodem z gór  ;D
Patrzyłam, czy ktoś się ogląda, ale u nas to chyba nie takie dziwadła po ulicach chadzają  C:-)
Przy ostatnim wybryku mojej bryki jakoś o nim zapomniałam ;) A chyb muszę go na podorędziu trzymać, jakby znowu coś  ;)
Na razie samochód spisuje się jak ta lala. Tym razem trafił do bardzo zaprzyjaźnionego warsztatu; dobrze, ze tak się stało, że taki się znalazł, bo chyba mam samochód potrzebujący bardzo troskliwych rąk … I na pewno nie są to moje ręce ;) Jakoś mam chyba wyjątkowe szczęście do uszkadzania …  ::)

Poza tym z moim kręgosłupem sprawa zaczyna przybierać dziwnie niepokojący obrót. Czasami nie boli długo, a później jak nie łupnie, to aż przysiadam. A rano budzę się jak po treningu boskierskim; boli każdy bok.
Materac mam bardzo dobry, pomiędzy nogi wkładam sobie poduszkę, układam się zgodnie z zaleceniami rehabilitanta. Co więc się dzieje? A może nocami ja rzeczywiście walczę z kimś/czymś?
eh…
W poniedziałek idę znowu do rehabilitanta. Zobaczymy co powie…

Największy mam problem z pisaniem na lapku. Musze leżeć na płask i stukać. Długo tak nie wytrzymuję, więc pracę, która zawsze zajmowała mi ok 2 godzin dziś pisałam cały dzień  :-\ I jeszcze nie gotowe, bo w tej pozycji z myśleniem u mnie coś nie działa  ???
Jak to było: z której strony się nie obrócę to doopa  :-[
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 23, 2013, 11:43:33 pm
Noszę ze sobą : portfel, klucze od domu i od samochodu, telefon i chusteczki higieniczne.
Jak się uprę to wszystko po kieszeniach upchnę.

noooooo oprócz tych kluczyków do samochodu to w kieszeniach mam to samo co Ty  :)
a w torebce (ale to ino w drodze do i z roboty) najczęściej książkę i etui z okularami
od 2007 roku jeżdżę do roboty komunikacją miejsko_podmiejską (z przesiadkami)
i daje radę  ;) baaaa nawet zadowolona jestem, bo w mej ponad godzinnej podróży (w jedną stronę) mogiem sobie poczytać jakowegoś Cobena na ten przykład  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 24, 2013, 10:43:26 am
A o osteoporozie pomyślałaś, a?
Podsyłam:
http://pulsmedycyny.pl/2580679,39428,przewlekly-bol-w-osteoporozie.
Jeno nie bierz od razu wszystkiego co tam napisali do serca.
Kciałam tylko powiedzieć, że ból może być na tym tle.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2013, 12:12:27 pm
Mirusiu  :-* Pomyślałam. Musze umówić się do internisty po skierowania na badania. Moja starość mnie obezwładnia…  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 24, 2013, 12:18:58 pm
Aguś obadac nie zaszkodzi,ale ja stawiam na przeciążenie ,które bardzo powoli puszcza. Może pusciłoby szybciej gdybys tylko się rehabilitowała ,łykała przeciwzapalne i nie pozwalała na owianie po rozgrzaniu. Teraz  pora grypowa ,atwiej o bol kosci, mięśni itd.
Jak jesteś w domu lub przed snem bierz gorący prysznic, na to ciepłe rzeczy i prosto do łożeczka i tam się wygrzewać. Nigdy nie dopuszczać by rozgrzane ciało owiało chłodniejsze powietrze.Dltaego ja zawsze noszę szal na szyi. No może przed snem nie zakładam! :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 24, 2013, 12:26:36 pm
Amor, mówiłam Ci, że jestem Twoim fanem zwłaszcza jeśli chodzi o porady zdrowotne, sportowe. Wiesz, że Twoje porady są naprawdę bezcenne. Tylko proszem mi tu nie zaprzeczać  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 24, 2013, 12:54:23 pm
Agawo, gdzie Ci do starości :-\
A kto biegał po ogrodzie, zaraz po tym ataku bólu ???
W takim wypadku swoje trzeba odleżeć, wygrzać i wyrehabilitować, a wszystko wróci do normy.
Kobito Tyś przecie młódka jeszcze ino ciut przeciążona :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2013, 01:47:53 pm
Kurcze, jak ja nie umiem dbać o siebie…  >:(
Rzeczywiście latam jak obolały ptaszek; dziś za grabie się złapałam, coby liście ostatecznie sprzątnąć… I co się dziwić, że dupsko boli  :-[ Byłam na basenie rano, wygrzałam się w saunie, a później wskoczyłam w rytm i po zakupy poleciałam  :o
Głupia ja, głupia i tyle  >:(
Pamiętam, jak moja babcia skórkę kocią (brrr…) nosiła na krzyżu. Chyba muszę z termoforkiem się nie rozstawać  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 24, 2013, 04:17:18 pm
Agawa jak wiesz od jakiegoś czasu mam ,podobne dolegliwości z kręgosłupem ,zaczęło się to 2009 roku ,jakieś wypukliny przy szyjnym ,później dźwiganie teściowej , moj onko zlecił wtedy masaże ,gimnastyka amazońską  pod okiem rehabilitantów z lekka pomogła ale nie  wolno później mi było   przeciążać ,dźwigać ,odpowiednio się do spania układać ,wykluczyć komp , teraz od początku października  dolegliwości wróciły ,zrobił się stan zapalny kostno -mięśniowo-limfatyczny w nodze i w rekach , kręgosłup  w odcinku szyjnym i lędźwiowym i ręce/nerwy są uciskane ,może już jakaś przepuklina się zrobiła / ,dłonie bolą,plecy też  ,ponadto w nocy i po nocy zanim nie rozchodzę ,nawet w pracując tak  nie boli /nie mogę leżeć ,siedzieć ,dźwigać i bez ruchu rękę trzymać /,antybiotyk z lekka pomógł ,biorę teraz lek Moilec ,nawet niezły ,mam skierowania na tomografy każdego odcinka /ale to nie uleczy mnie/ ,mam skierowanie na rehabilitacje ale nie mogę mieć stanu zapalnego w organizmie żeby zacząć ,mój guru medyczny zalecił przed wszystkim basen i wiem ze ma racje bo nawet krotki prysznic czy kąpiel wannie przynosi mi ulgę ale zęby znacznie poprawić  wzmocnić ,wyeliminować ból muszę systematycznie na basen uczęszczać i rehabilitacje przejść i unikać przyczyny moich dolegliwości. 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 24, 2013, 05:08:54 pm
Madziu, Ty tak ciężko pracujesz. Też na zdrowie Ci to nie wychodzi. Franusia też na pewno dźwigasz.
Ale jak to wyeliminować :-\ :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 24, 2013, 05:43:38 pm
Nie Frania nie dźwigam już ,ale cale życie dźwigam siaty zakupami i insze ciężary i na to zapracowałam,już postanowiłyśmy z młodą w niedziele po śniadanku chodzić na basen tuz kolo mnie :) .
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 24, 2013, 07:35:48 pm
Kiedyś miałam zamrożone oba barki.
Objawia się to dziadostwo tym, że nie potrafimy, np. podnieść rąk do góry, nie  zapniemy w tyle w stanika i szereg innych rzeczy. Człowiek staje się więźniem własnego ciała. Ponoć zaczyna się wszystko przez stany zapalne w kaletkach barkowych. Ból (okropny) po jakimś czasie mija, ale gdy się nie ćwiczy (rehabilituje), zakres ruchów pozostaje ograniczony. Może się to stać pono przez stres, plus właśnie jakieś przewianie. Wyprowadzanie tego wszystkiego po stronie chorej ręki zajęło mi około roku czasu.

To są problemy związane ze stanami zwyrodnieniowymi związanymi z wiekiem. Problemy tkanek miękkich, z którymi można świetnie sobie poradzić, trzymając się pewnych zasad i u mnie akurat pomógł mi w tym wszystkim doświadczony rehabilitant, nie żaden lekarz :)

Piszę to to wszystko apropos owiań rozgrzanego ciała zimnem, braku osłaniania wrażliwych części.
Sama o tym zapominam, a tak się męczyłam z tymi barkami  :-\
Dzisiaj mi o tym przypomniał Amorek  :)

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 24, 2013, 07:51:33 pm
Nic dodać nic ując! :D Amorek jest  doświadczony przez życie ,a że stara się wyciągnąć wnioski na przyszłość to i pamięta o dolegliwościach i ucieka przed nimi  , jak tylko potrafi. Zapamiętałam sobie to co mówił do mnie lekarz ze 12 lat temu. Wtedy to pierwszy raz zaatakował mnie bol zapoczątkowany zwyrodnieniem w kręgach szyjnych. Wystarczyło mi latem siąść w przeciągu ze spoconą szyją ( a ma się długaśną psia kostka) i na drugi dzień blokada. Starszliwy bol trzymający mnie ze 3 tygodnie, złapał moje prawe( zdrowe ramię) w dwa miesiące po zakończeniu chemii. Zaczynał się od szyi szedł przez łopatkę i ramię! Masażystka nie mogła mnie dotknąć tak cierpiałam. Podejrzewam ,ze moje wówczas całodzienne przesiadywanie przy internecie i nowo odkrytym forum amazonek zrobiło swoje!:)Od tej pory bardzo uważam by znow mnie nie powaliło! Zwyrodnienia kręgosłupa powodują ,ze trzeba chuchać i dmuchac. Bardzo pomaga basen ,ale potem ciepełko!!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 26, 2013, 11:41:23 pm
Trzęsę gaciami tak, że aż boję się napisać. Bo jak napiszę, to będzie jakby bardziej prawda ;)

Dziś byłam na biopsji guza tarczycy. Wielkiego. 2 i pół cm  ::((
Za tydzień wyniki.

Powiadacie, że kciuki pomagają?
To poproszę duuużoooo…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 26, 2013, 11:45:29 pm
Pamiętasz? Ze dwa miechy temu tez się tak trzęsłam, z powodu biopsji u Olka. Guz był takiej samej wielkości ! Będzie dobrze! Na 100%!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 27, 2013, 12:06:00 am
Amorku  :-* pamiętam… Ja już wtedy byłam po pierwszych konsultacjach i czytając co piszesz miałam miękkie kolana…
I niby wiem, że złośliwe guzy tarczycy to rzadsze niż wygrana miliona w Lotto. Ale gdy słyszę tekst pod tytułem: "z pani przeszłością musimy być czujni…" to myślenie samo mi idzie w piz…u, a to co zostaje to galareta w mózgu, drżenie rąk i ogólne poczucie bezsensu  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 27, 2013, 12:11:38 am
A bo lekarze nie zastanawiają się jak pacjenci łapią każde ich słowo.  Będzie dobrze, ja mam mnóstwo osob z guzami tarczycy i nikogo ze złą diagnozą! Zobaczysz !Wycisz się i zapomnij na tydzień! Potem opijemy wynik! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 27, 2013, 12:14:52 am
W zapominaniu jestem dobra  ;D O tym, że dziś jest 'ten dzień' przypomniał mi telefon  xhc Tylko, nie wiedzieć czemu, wczoraj cały dzień się wyżywałam na wszystkich  >:D
Wiem_wiem, aby do środy_za_tydzień  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 27, 2013, 07:06:28 am
Jasne, że oczywiście (http://emots.yetihehe.com/3/spoko.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 27, 2013, 07:58:33 am
Trzymam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 27, 2013, 08:18:07 am
trzymam
będzie dobrze
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 27, 2013, 08:44:28 am
no to czymam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 27, 2013, 09:18:41 am
tyż czymam  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 27, 2013, 09:28:59 am
czymam mocno  :0ulan:
też mam i spokojny, łagodny jest, a może dwa są, a może trzy - nie pamiętam  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 27, 2013, 10:52:32 am
pewnie ,pewnie trzymam ,czy my już tylko te choróbska przyciągamy :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Listopada 27, 2013, 10:57:45 am
Czymam.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 27, 2013, 08:35:54 pm
Milion w totka, a to coś jeszcze rzadziej. Agawo, na co Ty liczysz (w domyśle czego się boisz) Lepiej zagraj w totka, szybciej wygrasz, niż Ci coś w tej tarczycy znajdą. Z cycków tam się nie przerzuca (przynajmniej nie słyszałam). A miał lepsze miejsce, po co mu jeszcze tarczyca :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 27, 2013, 08:55:26 pm
Agawo, wyniki będą dobre, trzymam kciuki! :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 27, 2013, 09:24:46 pm
guza w piersi i guza tarczycy znalazło mi to samo usg
co zrobiłam z guzem w piersi to wiecie  ;)
a guz tarczycy se siedzi cały czas
z biopsji wyszło, ze niegroźny, obserwujemy go na usg

kciuki zaciśnięte
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 27, 2013, 09:37:45 pm
Trzymam  mocno.... 8)
i też mam dwa i biopsję miałam kilka razy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 27, 2013, 10:57:29 pm
Dziękuję Kochane_Baby_moje  :-*
Dziś mi jakoś lepiej. Wczoraj było paskudnie. Biopsja nie pierwszyzna, a jednak spięło mnie nieźle  :( Zdałam sobie z tego sprawę dopiero jak chciałam zejść z kozetki, hehe, i poczułam, że kolana nie trzymają wcale ;)
Dziś myślę, że spokojniej dotrzymam do czwartku za tydzień  8)

Dwie dobre informacje dziś mi też wyraźnie humor poprawiły. Młodszy Młody w końcu dokończył to, co zaczął jeszcze przed wakacjami i w końcu ma papiery na to, że kierowcą jest ;) Cały on… a to gdzieś nie zdąży, a to zapomni, a to zabłądzi. Już myślałam, że całą procedurę raz jeszcze będzie musiał przechodzić, bo zajdzie okoliczność przedawnienia ;) No to jutro będę wieziona  ztx
A druga informacja to taka, że Starszy Młody w końcu zwycięsko przeszedł kwalifikacyjny tor przeszkód i w najbliższy poniedziałek zaczyna pierwszą poważną, i poważnej firmie, pracę w swoim życiu. Nie to, żeby do tej pory nie pracował, ale albo to były zajęcia dorywcze, albo na umowy zlecenia, albo staże. Napracował się w swoim życiu już sporo.
Mam nadzieję, że dobrze w końcu trafił. I że będzie zadowolony.

I jeszcze jedno - ćwiczenia kręgosłupa w końcu dają jakiś bardziej długotrwały efekt. Po porannym rozchodzeniu się, w zasadzie cały dzień bez bólu. To coś w co już przestawałam wierzyć, że nastąpi  8)

A ja dzięki powyższym okolicznościom będę miała dziś spokojną noc. Czego i Wam życzę  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 27, 2013, 11:11:38 pm
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 28, 2013, 01:19:17 am
No...przydałoby się pospać...Idę popróbować. Całusy, bo spadam na jakiś czas :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 28, 2013, 01:20:36 am
miałam Cie pytać o starszego młodego ,oj dobrze  ztx ,wiec czekamy na Twoje wyniki i wyluzuj z deka  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 28, 2013, 07:51:01 am
Młodzieży gratuluję  :)
Mamie również  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 29, 2013, 09:05:22 pm
Agawo, sprawdziła się odwieczna zasada - po burzy świeci słońce. Tylko co zrobić, by o niej pamiętać w czas burzy xhc
Super wieści  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 29, 2013, 10:04:28 pm
Mię też ucieszyły :D :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Listopada 30, 2013, 04:41:52 pm
Też potrzymam...
A ja guzków w tarczycy mam pełne wole i z biopsji wynika, że łagodne.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 05, 2013, 06:00:36 pm
o, cholera… zajrzałam tu, żeby Wam napisać, że na bal idę sobie właśnie_dziś ;)  I sobie właśnie przypomniałam, że wyników nie odebrałam… eh… Może odbiorę jutro ;)

Coby nie było - na dziś czas zabawy  ztx A o reszcie pomyślę później  ;D
Teraz idę sprawdzić, czy kiecka się na mnie dopina, makijaż poprawię, włosy ułożę, pazury pomaluję, szpilki założę. I wio  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 05, 2013, 06:02:24 pm
WSpaniałej zabawy życzę !:) Wynik , nie zając, nie ucieknie!:) A na pewno będzie ok!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 05, 2013, 06:10:12 pm
oj  :0ulan:
będzie sie działo  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 05, 2013, 06:50:28 pm
baluj, baluj  ztx
i panów czaruj ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 05, 2013, 07:06:23 pm
sie wie  ztx
założyłam czerwone szpilki ;) do czerwonych pazurów  ;D będę waleczna i czarowna  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 05, 2013, 07:22:24 pm
I jeszcze tylko czerwone usta! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 06, 2013, 09:47:33 am
Przeżyłam  ;D
Dziś dochodzę do siebie po nocnych szaleństwach, próbuję ogarnąć rzeczywistość na tyle, aby w robocie się odnaleźć ;)

A na dworze zimno, wilgotno, mroźnie, fuj… Samochód skrobałam, fuj… Nie lubię zimy, fuj…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 06, 2013, 09:57:27 am
 ::((, kto idzie na imprezę, gdy na drugi dzień do roboty trza iść.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 06, 2013, 10:45:22 am
::((, kto idzie na imprezę, gdy na drugi dzień do roboty trza iść.

Ja wiem_ja wiem... ztx
AGAWA.  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 06, 2013, 12:12:16 pm
ja bym była umarnięta całkiem  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 06, 2013, 10:31:01 pm
przeżyła...i to na szpilkach
dobra jezd  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 06, 2013, 10:50:32 pm
Wy nie podziwiajta tylko cieszta się, że Agawa nie jest np chirurgiem albo pilotem samolotu :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2013, 09:07:53 am
Wy nie podziwiajta tylko cieszta się, że Agawa nie jest np chirurgiem albo pilotem samolotu :P

z chirurgami właśnie się bawiłam  ztx i z dentystami  ztx i z bankierami  ztx
Doborowe towarzystwo  ;D

Eh, kiedyś to człowiek miał głos, mógł śpiewać całą noc… A teraz nadszarpniętą noc do dziś odczuwam. Starość, panie, starość…
Niestety mam pracujący weekend. Dom zaniedbany, domowi mężczyźni niedopieszczeni. Dobrze chociaż, że zdążyłam na Mikołaja się załapać ;) Bo na nowy telefon czekałam ;) I dostałam. Teraz mam  zagwozdkę - nauczyć się obsługi nowego sprzętu  :o Jakoś mi to kiepsko idzie, jakby zwoje nerwowe nie chciały przyswajać nowinek, eh…
A na dworze zimno, brr… Wyciągnęłam bardzo zimowe cichy, zakutana biegam. A wczoraj biegnąc orła wywinęłam. Na lodzie i śniegu zgubiłam kawałek obcasa, został po prostu w śniegu  >:( Teraz do szewca trzeba dotrzeć, bo butki fajne były, szkoda by stracić.

Kobiety, miłego Wam życzę :) Przez śnieg i przez zawieruchę prosto do celu biegnijmy  xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 07, 2013, 05:16:09 pm

Dom zaniedbany, domowi mężczyźni niedopieszczeni.

rozumiem, że niedomowi dopieszczeni na maxa  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 07, 2013, 05:19:26 pm
Najważniejsze być ty była zadbana i dopieszczona! ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 08, 2013, 11:37:32 pm
cyt. A jedyne czego brak, to właśnie śnienia o przedłużaniu genów  

se zapożyczyłam z wątku babcinego....tam nie chciałam psuć radości
jak przeczytałam to zdanie, to mi stanęło przed oczami moje BRCA
nie mam go komu przekazać....może na szczęście
  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 09, 2013, 09:38:57 am

nie mam go komu przekazać....może na szczęście
  ::)
[/quote]
Różyczko, czy na szczęście, czy nie, tego nie wiemy xhc
Musimy nieść to, co nam da los i w tym, co nam dał szukać radości. Nie masz nocy nieprzespanych i niekończących się trosk :-*
Ale trochę szkoda, że tak ładna laska i sympatyczna laska nie ma następczyni :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 09, 2013, 12:49:19 pm
We wszystkim są plusy i minusy. Wszędzie możemy się doszukać korzyści i strat! Najgorzej to chyba siąść i płakać nad złym losem, chociaż i to większości  nie jest obce! Lepiej żyje się  ludziom mającym   przekonanie ,że to co robimy, co nas spotyka  ,dotyka ma jakiś sens  . Umiejętnosc spokojnego  przyjmowania tego co nam los przynosi to rzadki lecz  wielki dar. A jeśli na cokolwiek się decydujemy ,dobrze to  przyjmować z całym obciążeniem i dziekować za wszystko co było dobre. Bo nawet w tym najtrudniejszym można znaleźć  promienie słońca. Dobrze jest pamiętać tylko to co dobre i wierzyć ,że dobrze będzie. A najważniejsze, żyć tu i teraz i chwytać każdą piekną chwilę!
Ot  tak,  podumałam:)( bo ja to muszę  sobie często przypominać, by nie dać się marazmowi i temu co potrafi wciągać w dół) ;) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 09, 2013, 01:55:02 pm
Amorku samo sedno  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2013, 10:02:37 pm
jak przeczytałam to zdanie, to mi stanęło przed oczami moje BRCA

Wiesz Różo…., nie raz się zastanawiam, jak potoczyłoby się moje życie, gdym dzieci nie miała. I czy patrzenie na nich, a w nich na siebie samą, jest powodem do radości i dumy, czy wręcz przeciwnie.
Przekazujemy naszym dzieciom, czy tego chcemy czy nie, całe dobrodziejstwo inwentarza wewnętrznego, i nie zawsze jest to fajne.
A jak układać się ze światem i ze sobą samym, gdy dzieci nie mamy, a tym samym niczego dalej nie przekazujemy? Wiele pytań filozoficznych wręcz we mnie się rodzi. Temat na ciekawą rozmowę. Wcale nie o macierzyństwie czy jego braku, a raczej o sensie życia, poszukiwaniu szczęścia nie w potomstwie, a gdzie indziej.
Dla mnie macierzyństwo było czymś, co zastąpiło mi twórczość. Dosłownie. Bo wychowywanie dzieci to głównie tworzenie, na inną twórczość, czy to pisanie, czy malowanie, po prostu czasu nie było, nie bylo również energii wewnętrznej. A teraz, gdy moje dzieci odchodzą w swoje światy, ja odszukuję w sobie możłiwości powrotu do czegoś, co we mnie bylo wcześniej. Jest trudno, jakby zagubiło sie na zawsze. Jakbym w dzieciach umieściła wszystko, a teraz jestem jedynie odtwórcza ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 09, 2013, 10:21:32 pm
Zawsze jest coś za coś. Ne da się mieć w życiu wszystkiego xhc
Tu w Niemczech wiele par świadomie rezygnuje z macierzyństwa. Nie wnikam z jakich powodów. Każdy, kto podejmuje taką decyzję (często nieodwracalną) ma swoje powody i nie nam to oceniać. Szczęście ma wile twarzy. Zawsze jednak pozostanie przykrym to, gdy ktoś chce bardzo mieć dzieci (te z przekazanymi genami) a ich mieć nie może z jakichś niezależnych od niego powodów. Bo i adopcja, która przecież daje spełnienie, jako rodzica, w tym nie pomoże.  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 09, 2013, 11:17:57 pm
Zawsze jest coś za coś. Ne da się mieć w życiu wszystkiego xhc
Tu w Niemczech wiele par świadomie rezygnuje z macierzyństwa. Nie wnikam z jakich powodów. Każdy, kto podejmuje taką decyzję (często nieodwracalną) ma swoje powody i nie nam to oceniać. Szczęście ma wile twarzy.

wódki polać Danie  :D

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2013, 11:21:13 pm
Szczęście ma wile twarzy.

Dokładnie jestem na etapie - poszukiwania szczęścia bez dzieci; już bez dzieci… Zawsze rodzajem spełnienia była dla mnie różnie pojęta twórczość, a do niej mam jakby ograniczony dostęp, jakby utracony… Szukam, ciągle szukam. Poszukiwanie też ponoć może być szczęściem ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 10, 2013, 12:32:01 am
Dzieciak mi wyfrunął z gniazda i fakt...twórcze życie "rzuciło się" na mnie. To bardzo ciekawe, co napisałaś Agawo...jest coś w tej koncepcji. Przecież, kiedy myślę o pozostawieniu czegoś po sobie, to kurcze...nie wyświetla mi się Marcelina (czy ma mnie to zawstydzać?), tylko "namalować", "narysować", "ulepić"...takie ślady zostawić. A ostatnio, po moich niedoszłych "akcjach" teledyskowych i kontaktach z aktorami, to  łazi za mną jakieś kółko teatralne, czy cóś  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 10, 2013, 08:50:17 am
Bo człowiek może się spełniać na wiele sposobów. I dobrze ,znaleźć w tym równowagę. Bo i wielkie, uwielbiane   gwiazdy , artyści, którym szaraczki  zazdroszczą,  potrafią czuć się straszliwie niespełnione, niekochane i nieszczęśliwie. Można być zwykłym , prostym człowiekiem  i odczuwać większe szczęście niż ci ,którzy w jakiś tam sposób przejdą do historii. Szczęscie wewnętrzne i odczuwanie spokoju, spełnienia ,chyba wypływa z wewnątrz nas , nie jest często  zależna od sukcesów. Fajnie jest gdy potrafimy cieszyć się  tym co mamy, a i oczywiście chciejmy więcej , rozwijajmy się i dążmy do samorealizacji! Tak najnormalniej , chciejmy być szczęśliwi !
Jestem szczęsliwa bo upiekłam wczoraj pierniczki:), cieszę się bardzo bo zaraz idę na moją gimnastykę ,a wieczorem na basen. Potem pojadę z moją ciężarną  na zakupy. Mam książkę do przeczytania, słońce za oknem wznieca radość w moim sercu. Robię paczkę dla biednych dzieci.   Czekają mnie dwie imprezy dla rodziny i przyjaciół. Cieszę się ,ze z nimi się spotkam i pośmieję. Znów zaczyna działalność moja grupa artystyczna  , gdzie bawiłam się trzymając pędzel  i kredki w ręce.  Chciałabym cos zrobić by nasza Fundacja zaistniała tak naprawdę I oby tylko zdrowie było to chyba człowiek może i chyba powinien  być szczęśliwy!
Nie zboczyłam z tematu?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 10, 2013, 09:12:36 am
Bo szczęście jest male ,duże ale trzeba je dostrzec,zależny jak się na to patrzy  ,o tak słoneczko dzisiejsze napawa optymizmem ,Franio wreszcie poszedł do przedszkola super wyzdrowiał ,mój żołądek i jelita dokuczają  ale ciutke  mniej ,za pasem święta,czas planów ,zakupów,prezentów ,krzątaniny niby męczącej ale fajny czas  ,przyjedzie syn ,będą goście,spotkania  ,młodej 18 urodziny ,prace mam i czym się martwic małymi smutkami  ,oj nie chce szczęścia bez dzieci ,nawet na chwile ale niech będą w moim życiu  :).
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 10, 2013, 09:48:15 am
Szukam, ciągle szukam. Poszukiwanie też ponoć może być szczęściem ;)[/i][/font][/size][/color]
Już Staff o tym pisał w wierszu Szczęście. Znaczy nie jest nim to, gdy coś już osiągniesz, ale właśnie ten proces dochodzenia do czegoś  xhc

i chyba powinien  być szczęśliwy!
Nie zboczyłam z tematu?
Amorku zgadzam się ze wszystkim co napisałaś i też mam podobne odczucia :)
ale to czy powinien, to już nie wiem. Od zbyt wielu czynników to zależy. Może napisałabym raczej, że bywa szczęśliwy.
A czy zboczyłaś z tematu? Gościmy u Agawy, dla której te tematy zawsze były i są bliskie.
Ważne by pisać, co się czuje, nie bać szczerej relacji (muszę o to z sobą toczyć nieustannie walkę :-\). Buziaczki dla wszystkich i miłego dzionka :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 10, 2013, 10:03:22 am
ja zrealizowałam się jako matka w zupełności
od 8 roku życia przewijałam....karmiłam.....stawiałam babki w piaskownicy...prowadzam ze żłobka i przedszkola.....
chociaż to samo robia tez babcie....ale w innym wieku  ;D ;D
znam ból porodowy....a nawet większy

ale mam chyba to coś .....co głęboko w nas siedzi......co każe zostawić na ziemi cos po sobie
przekazać potomnym cząstke siebie
dlatego sadze krzaki......pielęgnuje.......robie ze starych mebli_jeszcze starsze  ;)......maluje
a wkładam w to co robie całą siebie....nie patrze na godzinę....na zmęczenie....ten kawałeczek ziemi, który obrabiam to moje dziecko
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 10, 2013, 10:04:43 am
Otóz to, różyczko  :)  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 10, 2013, 10:51:12 am
"Szukam, szukania mi trzeba"...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 10, 2013, 03:14:43 pm
Różo jesteś moją idolką,  :-* , tylko ten jeden mały szczegół bym zmieniła, ten co trzyma emotka w Twoim podpisie w prawej ręce.  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 10, 2013, 07:08:10 pm
Dana..(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0recourse.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)

ale tego jednego nie mogę zmienić na razie....ale nie mówie nie  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 10, 2013, 09:39:02 pm
Róża no to jest nadzieja. Już na zapas Cię buziam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 12, 2013, 10:21:05 pm
Agus nie pisałaś  jak tam wyniki biopsji guzka tarczycy? Mniemam ,ze odebrałaś  i jest wszystko ok?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 12, 2013, 10:31:40 pm
nie odebrałam…  8)
I nie brac ze mnie przykładu, bo ja głupia jestem. Pocieszam się jedynie faktem, że jakby było_co, to na kopercie byłby czerwony wykrzyknik i by do mnie zadzwonili. A nie dzwonią. Czyli wykrzyknika nie ma.
Za to na ćwiczenia kręgosłupowe dzielnie chodzę. I nawet trochę przestaje boleć  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 13, 2013, 04:16:37 am
Agawo, wierzę że wynik dobry, ale nie radzę czekać, na to że zadzwonią. Chyba, że lekarze w Warszawie działają inaczej, niż w Szczecinie. Ja zrobiłam biopsję węzła chłonnego pachowego ok. połowy lipca, aże byłam przekonana, ze jest wsio ok. to sobie nie spieszyłam się z odebraniem wyniku. A odebranie to nie tylko podejście do okienka, ale rejestracja do lekarza i odstanie w makabrycznych kolejkach.  :-\ Wezwali mnie 9-tego wrześnie, listem zwykłym (który mógł zaginąć) by pilnie stawić się w poradni chirurgii onkologicznej. xhc
Jestem pewna, że tych spraw nie można porównywać, ale dla spokoju, odbierz wyniki jeszcze przed świętami. Będziesz mieć kolejny powód do świętowania :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2013, 04:48:11 pm
]dziś nawet spróbowałam  ;D około godziny krążyłam po uliczkach próbując zaparkować, a póżńiej trza było do roboty; a po robocie jechać w godzinach szczytu przez wawkę to wyczyn, na który mnie dziś nie stać…
Więc wróciłam do domu z mocnym postanowieniem, że jutro po robocie tam zawitam, może zdążę; kończę o 11.30, a otwarte mają do 12.00  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 13, 2013, 05:22:04 pm
Przyjszłam w imieniu dzieciaka za piękną "słoneczną panienkę" podziękować.  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 13, 2013, 05:28:25 pm
Agawa ja Cię podziwiam
ja po jakiekolwiek wyniki biegnę najszybciej jak się da, nawet jeśli jest to morfologia czy tsh :D
nawet nie ze strachu czy cuś, głównie z ciekawości (choć ta ciekawość pewnie bierze się ze strachu :P)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 13, 2013, 06:50:15 pm
Agawa, jeżeli dają wynik do ręki, to odbierz. Dobrze jest mieć czarno na białym napisane, że wszystko OK.
Ja tydzień temu robiłam z kontrolnych badań mammografię. Nie dostaje się wyników do ręki. Byłam ciekawa czy lekarz mi przeczyta wynik dzisiaj na wizycie.
Oczywiście, że tego nie zrobił, tylko pojawił się komentarz, że zmian niepokojących nie ma.
Jechałam z nastawieniem, że się wykłócę aby mi przeczytał...... w końcu to mnie cycek zgniatali, ale podeszłam go z drugiej strony....tzn. zapytałam " nawet te drobne zmiany ? nic nie ma? a przecież były."
No i w nawiązaniu do tego,"skoro pani się upiera przy tych drobnych zmianach to za pół roku zrobimy USG."
Też zakładam, że Twoje wyniki będą dobre, ale sprawdzić trzeba.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2013, 06:52:26 pm
Przyjszłam w imieniu dzieciaka za piękną "słoneczną panienkę" podziękować.  :-*

w pas się kłaniam  :-*

Obiecuję sobie i Wam - odbiorę jutro  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 13, 2013, 07:01:39 pm
....tzn. zapytałam " nawet te drobne zmiany ? nic nie ma? a przecież były."
No i w nawiązaniu do tego,"skoro pani się upiera przy tych drobnych zmianach to za pół roku zrobimy USG."


Dobry...  xhc "Się pani upiera "..... :0ulan:
Bym go tą szabelką na płask po plerach.... >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 13, 2013, 07:06:34 pm
Dani, pięć lat (prawie) jeżdżę do tego samego lekarza....... zawsze sobie obiecuję, że następnym razem się postawię i mu powiem, ale w gabinecie jak już każe się rozebrać to jakoś tak (kiedy jestem toples) zaczyna mi odwagi brakować i chcę szybko wyjść. Oczywiście ubrać się i wyjść. 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 13, 2013, 07:08:30 pm
Rozumiem. Ja też taki "gieroj" przy lekarzach.
Jak zmieniam, to cichcem, nic im wcześniej nie mówiąc. Najzwyczajniej w świecie więcej się nie pojawiam i już.  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2013, 07:25:27 pm
tiaaa… a już najwięcej 'odwagi' miewam leżąc u ginekologa z wziernikiem w środku  ::((
Choć jakoś nauczyłam się, przetłumaczyłam sobie, wmówiłam sobie etc - że ja w takich momentach jestem Osobą, Podmiotem i patrzę prosto w oczy i pytam, napieram, mówię. I wiecie co? zazwyczaj fartuch wtedy nagle zaczyna gadać ludzkim głosem  ;D
*
A w tego wieczora u mnie jak w dowcipie: pewien facet kochance mówił, że od żony musi iść, żonie mówił że do kochanki, a on tuptuptup do biblioteki  ;D
Więc: mąż upewniwszy się, że świetnie spędzę wieczór poszedł na śledzika z kolegami, młodemu w ramach nagrody za 5+ z niemieckiego dałam samochód, a ja  ztx mogę spokojnie popracować  ztx cały wieczór  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Grudnia 13, 2013, 07:37:42 pm
Agawo, odbierz ten wynik dla nas   Bo my ciekawskie jesteśmy  8)

No jakos tak człowieka odwaga opuszcza przy lekarzach... To mnie wiele lat temu kosztowało niemało przy prywatnych wizytach u dentystki... I oczywiście już do niej nie chodzę  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2013, 02:33:28 pm
Agawo, odbierz ten wynik dla nas   Bo my ciekawskie jesteśmy  8)

rozpoznanie kliniczne: Nod lob dex gland thyreoid
rozpoznanie cytologiczne: obecne w rozmazie z aspiratu treści krwistej, grupy typowych tyreocytów, przemawiają za zmianą o chrakterze łagodnym typu: adenomatiod nodule


 O0
*
Moment otwierania koperty w sekretariacie, gdzie najpierw musiałam podpisać zgodę, poświadczyć odbiór etc, koszmarny; ściany się zbliżają, za moment na mnie runą, litery skaczą… odszukuję magiczne słowo 'łagodne"… uff…
W styczniu wizyta u lekarza, po potwierdzenie, że na prawdę mogę ufff…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 14, 2013, 02:38:39 pm
Uff.........   :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 14, 2013, 03:16:26 pm
Akcja się rozwijała .... i ... uffff  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 14, 2013, 04:03:16 pm
 ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 14, 2013, 04:39:38 pm
uuuffffffffffffffff
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 14, 2013, 04:52:17 pm
 ztx :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 14, 2013, 04:57:28 pm
no i git  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 14, 2013, 07:14:24 pm
UFFFF!!!


a mogłaś się już cieszyć z tydzień temu
  ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 14, 2013, 08:26:45 pm
Czyścili nasz komputer (starsza z ojcem) i wyczyścili mi wszystkie linki z emotami włącznie.
Teraz mogę jedynie korzystać z tych u góry.
Cieszę się Agawa razem z Tobą ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 14, 2013, 08:37:29 pm
Nooo to świetna wiadomość na wieczór  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Grudnia 14, 2013, 08:44:22 pm
Tu też pijem ?  xhc
Super. Świetnie, że wyniki ok. :)
A w tym tygodniu chętnie se_popiję. Dzień_w_dzień. ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 14, 2013, 10:28:51 pm
NO i super! :D :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 15, 2013, 06:29:35 am
no i tak ma być  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2013, 10:34:20 am
Dziękuję Kobiety :) Rzeczywiście jest git  ;D coś puściło, niby strach niewielki, zagrożenie żadne, a jednak  ;D
Wczoraj miałam zaplanowane spotkanie towarzyskie - tradycyjnie toast za zdrowie wzniosłam  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Grudnia 15, 2013, 07:33:36 pm
 Ni i super! ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2013, 08:09:46 pm
Miałam dziś na prawdę sympatyczny dzień. Mężowaty mnie zaciągnął, i przyznać muszę: oporowałam trochę ;), na towarzyskie śpiewanie kolęd. Trochę nie miałam ochoty, bo towarzystwo mi nie znane, jakby obce gatunkowo, więc wolałam uniknąć. A tu niespodzianka; w dodatku niezwykle sympatyczna. Okazało się, że ludzie przybyli stadnie, pewnie ze 2 setki nas było, i pięknie wszyscy śpiewali. Przy wejściu dostaliśmy skserowane śpiewniki, żeby nikt nie poczuł się zagubiony. I się działo :)
Okazuje się, że ludzie chcą i generalnie potrafią śpiewać. Było ciepło, było rzewnie, było silnie, było nostalgicznie, było swojsko.
A najbardziej rozczulały szkraby małe i ciut większe, które zapraszane na scenę też śpiewały :) Na prawdę duch w narodzie trwa…  :)

A Święta tuż-tuż  ztx Jutro po pracy rozpakuję ozdoby, powieszę przed domem światełka, w oknie gwiazdeczki. Może nawet zdążę po pracy kupić kosz gwiazd betlejemskich. Na reszcie zaczynam czuć świąteczny nastój :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 15, 2013, 11:47:20 pm
Dla mnie tak jakoś dziwnie brzmią kolędy w okresie Adwentu.  :-\ Ale co kraj (rodzina) to obyczaj. >:D
Ważne że miło spędziłaś czas.
My zwykle na kolędowanie spotykamy się w drugą sobotę stycznie. Ale jest to takie kameralne spotkanie (do 20-stu osób) w domu u znajomych. Są teksty i wszyscy z ogromna radością śpiewają. :)
To jest ta magia Świąt Bożego Narodzenia  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 16, 2013, 12:30:32 am
ufff powtórzę  cieszę się !!!!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 16, 2013, 06:04:57 pm
dołączam do ufffff radosnego  ztx

i fajnie opisujesz jak czerpiesz radość ze zdarzeń swego życia - dobrze się czyta  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 23, 2013, 05:36:36 pm

Szły, szły, szły i doszły. Mamy Święta :)
Więc pozwalam sobie tu złożyć Wam życzenia:

Życzę Wam wiary, że wszystko ma sens,
nadziei, która obudzi Wasze serca i z nowym zapałem pozwoli spojrzeć na to, co już gdzieś przygasło. Nadziei jak krztynka cukru w herbacie, bo nawet jak jest jej mało to i tak wszystko osłodzi…  Nadziei klucza do miłości, mostu wskazującego Wam drogę.
I choćby pogasły wszystkie światła nie pozwólcie jej zasnąć, bo gdzieś na dnie tej ciemności jest płomień, którego nie zgasi żaden wiatr.
Nadzieja bowiem przenosi góry, ale tylko wtedy gdy mocno w to wierzymy.

Życzę Wam takiej nadziei, która pokona wszystkie "nie da się", "to niemożliwe", "bez sensu", na drodze ku przyszłości. I tej nadziei pokornej, która nauczy Was zgody na to, że nie wszystko wiemy, nie wszystko jesteśmy w stanie zrozumieć i że nie na wszystko mamy wpływ. Przy tym szczypty cierpliwości też Wam życzę, bo ona pozwala nam oczekiwać. Wie, że wszystko ma swój czas.
I wytrwałości Wam życzę, by ćwiczyć cierpliwość, bo czasem bywa tak, że kiedy się poddajemy w jakiejś szczególnie trudnej sytuacji, być może rozwiązanie oczekiwało na nas pięć minut później.
Cierpliwość pozwoli Wam znosić to, czego naprawić już nie możecie. Nie poddawajcie się zniecierpliwieniu, nie poddawajcie się zwątpieniu. Temu, kto umie czekać, czas otworzy każde drzwi.
Ale przede wszystkim życzę Wam, aby każdy kolejny dzień był piękniejszy od poprzedniego, abyście wiedziały/li, że macie wpływ na swoje życie, a przynajmniej na wiele jego aspektów, nie tylko według logiki i rachunków, ale także do przekraczania siebie, swoich ograniczeń, do budowania wewnętrznych mostów pomiędzy sobą, a światem i ludźmi, do ciągłego poszukiwania tego, co dobre, piękne i szlachetne.

Życzę Wam, aby puzzle Waszego życia z wielu części się składały. Aby były pełne dobroci, życzliwości i wszystkie idealnie pasowały do siebie...
Wesołych i pogodnych Świąt Kochani/Kochane...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 25, 2013, 11:09:12 am
W nocy, niejako przy okazji, czyli idąc na Pasterkę, zahaczyłam o aptekę. Kilka dni wolnych przede mną więc o lekach na astmę sobie przypomniałam, aby wziąć. Kolejka na kilka osób, wszystkie zbolałe, wszystkie okutane pomimo temperatur powyżej zera.
- Coś na uspokojenie poproszę.
- ale na sen też, czy tylko na wyciszenie?  - docieka zmęczona pani w okienku
- wszystko jedno, byle przestało się trząść od środka po wieczorze z teściową…
- aaa, to proponuję Verdin :) - poda odpowiedź
Z kolejki odzywa się pan:
- Verdin za słaby, niech pani weźmie lepiej Neospasimę Max i do tego Persen; dla mnie też od razu ten sam zestaw…
Przy okienku kolejna osoba:
- Raphacholin poproszę, Deprim tez niech pani dołoży, przyda się…

Wniosek sam się nasuwa - w aptece nie spotkały się osoby, dla których Wigilia dobra i spokojna byla… Co ja robiłam w tym towarzystwie? Dobre pytanie ;) Chyba tylko przypominałam sobie, jak kiedyś Święta też nie były dla mnie dobrym czasem.
Jak dobrze, że to minęło :) Jak dobrze, że pomimo tak różnych osób, które zgromadziły się przy moim stole, potrafiliśmy rozmawiać, dzielić się opowieściami, śmiać się do siebie, przekazywać sobie radość i nadzieję.

Miłego czasu dla Was nieustająco :)

A ja zostawiam swoich mężczyzn ze sprzątaniem ze stołu po śniadaniu i jadę zawieść Mamę na cmentarze. Chcemy odwiedzić tych, którzy w tym roku nie mogli przyjść do nas….. Później mam obiecany marsz z kijami po lesie… 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Grudnia 25, 2013, 06:07:32 pm
Fajne to Twoje świętowanie! :)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 26, 2013, 03:41:56 pm
Taki moment:
dania wszystkie przygotowane, stół pięknie nakryty, kominek rozpalony, goście przychodzą za pół godziny.
Znowu się udało, znowu zdążyłam  ztx
Siedzę z lampką wina i czekam. Nogi wyciągnięte na stołeczku, obok mnie najnowszy, świąteczny, numer Zwierciadła. Chwila dla mnie :)

No i jeszcze  - walizka spakowana :) Bo jutro do przyjaciół do Czech jedziemy na kilka dni. Dawno się nie widzieliśmy; wiele godzin opowieści przed nami…
Mam potrzebę powtórzenia za Amorkiem (i za panią Geppert szumiącą w tle) - ach, życie, kocham cię nad życie  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 26, 2013, 04:44:38 pm
Aga....miłego świętowania i udanego wyjazdu
dobrze, że niektórzy sa szczęśliwi i radośni, to jest z kogo energię czerpać  :0ulan:

a zaglądaj do nas czasem z tej zagranicy 

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 26, 2013, 07:19:33 pm
Twój dziadeczek z filmiku był właśnie w faktach  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 26, 2013, 10:17:28 pm
Z dziadeczka czerpać nam trzeba  ztx wszystkim  ztx
Z zza tej granicy będę do Was zaglądać/podglądać  8)
Sprawujcie się tu dobrze, noooo  :0ulan:

Goście poszli. Nakarmieni. Mam nadzieję, że nie tylko zupą mojego syna i mięsiwem męża, ale też radością i optymizmem. Bo moi przyjaciele to moja adoptowana rodzina, bez nich życie jakby mniej smakowite :)

A ja teraz z nóg padam_padam_padam… niczym Edith Piaf  O0 http://www.youtube.com/watch?v=Kya3c4WJZAk (http://www.youtube.com/watch?v=Kya3c4WJZAk)
I do łóżka tanecznym krokiem się udaję. Jutro przed nami 700 kilometrów; znów znakomita okazja, aby mężowaty nie mógł przed moim gadaniem się schować za laptopem lub gazetą  >:D To będzie mój czas  ztx Powiem mu w końcu to wszystko, przed czym się zasłaniał przed ostatni czas. Powiem mu, że czas ucieka, że nie ma na co czekac, że życie mamy jedno, że trzeba być szczęśliwym. Po prostu.

Nieustającego najlepszego dla Was  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Grudnia 27, 2013, 02:19:52 pm
Baw się tam dobrze.
...a pamiętam, ze jak kiedyś, chyba w Ameryce, pogadałaś z mężusiem, to było potem cudnie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 07, 2014, 03:35:52 pm
Jutro przed nami 700 kilometrów; znów znakomita okazja, aby mężowaty nie mógł przed moim gadaniem się schować za laptopem lub gazetą  >:D To będzie mój czas  ztx Powiem mu w końcu to wszystko, przed czym się zasłaniał przed ostatni czas. Powiem mu, że czas ucieka, że nie ma na co czekac, że życie mamy jedno, że trzeba być szczęśliwym. Po prostu.

 :-* :-* :-*

Agawo i jak wyjazd i droga. Czy zrealizowałaś swój plan, wykorzystując sytuację :)
No i czy było choć ciut śniegu, by poszusować? Nic nie piszesz, jak było. Mam nadzieję, że wypad się udał :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 07, 2014, 05:43:14 pm
Tak se pewnikiem pogadali, że se tera paczom nieustająco w oczęta i o bożym świecie zapomnieli ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 07, 2014, 06:06:02 pm
Życzę im tego z całego serca :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Stycznia 07, 2014, 06:14:54 pm
Tak se pewnikiem pogadali, że se tera paczom nieustająco w oczęta i o bożym świecie zapomnieli ;D

 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 07, 2014, 11:10:45 pm
Uprzejmie informuję, że wróceni jesteśmy ;) Trochę rzeczywiście zapatrzeni, trochę rozmarzeni :) Było cudnie, było odpoczynkowo, relaksowo, beztrosko. Po prostu pięknie :)
Codziennie masaż, basen, spacer, no i gadanie wieczorową porą. Było to nam obojgu bardzo potrzebne. A Sylwester przy ognisku na polach, wysyłanie marzeń noworocznych w kierunku gwiazd, picie szampana z plastikowych kubeczków i zakąszanie go pieczoną kiełbaską, hehe, bezcenne  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 18, 2014, 09:45:24 pm
Właśnie wróciłam z balu maturalnego młodszego młodego :) Było cudnie; wzruszenie wypływało mi spod powiek… Polonez odtańczony wzorowo :) Toast za młodzież, za nauczycieli, za rodziców oraz oczywiście za egzaminy - wzniesiony. Młodzież i nauczyciele zostali, rodzicie poszli pochlipując z cicha. A teraz siedzę i przełykam łzy… eh… skończył się w moim życiu czas dzieci. A inny się nie zaczął jeszcze. Mało tego - jakoś go na horyzoncie niespecjalnie widać…  :(
Taka smętno nostalgiczno smutno tęskna jestem.
Chyba czegoś potrzebuję… 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 18, 2014, 09:47:12 pm
przytulenia :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Stycznia 18, 2014, 09:57:47 pm
(http://smileys.sur-la-toile.com/repository/Respect/copains-9247.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 18, 2014, 10:58:20 pm

Chyba czegoś potrzebuję… 

Wiem, że znajdziesz...
Tymczasem i ja przytulam :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 18, 2014, 11:04:37 pm
Agawo to teraz taki zwyczaj, że na studniówkę dzieci z rodzicami chodzą, czy piszesz tylko o tych rodzicach, co pomagali?
Nie smutaj. Przyjdzie czas i chęć to się Twoje dzieciska rozmnożą.  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 18, 2014, 11:11:42 pm
Właśnie wróciłam z balu maturalnego młodszego młodego :) 
cheba ze studniówki  ;)  :P

Aga ino spokój Cię może uratować........albo wnuki  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 19, 2014, 11:27:05 am
Rzecz jasna, że to studniówka była  :D
A zaproszenia od szkoły otrzymali wszyscy rodzice i inne osoby, które z młodymi związani. Na przykład osobiste i osobne zaproszenia dostali dziadkowie :) To na prawdę bardzo miłe było :)
Po odtańczeniu Poloneza i wygłoszeniu przez dyrektora mowy dziękczynnej  O0 do rodziców - za to że sfinansowali bal, że wytrzymują z nauczycielami oraz swoją młodzieżą, choć czasami powinni zabić  :-X, rodzice zostali poproszeni o udanie się w inne miejsca, aby gdzie innej świętować pierwszy bal swoich pociech; mówić wprost - zostaliśmy wyproszeni  >:D

A na wnuki czekam. I się nie zanosi.
Pomyślę o adopcji  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 19, 2014, 11:29:14 am
To prywatne liceum?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 19, 2014, 01:00:21 pm
podobnie jak u Agi, jest w gimnazjum moich dzieci
W ostatni piątek przed feriami jest organizowany bal dla trzecioklasistów (wszystko odbywa sie tak jak na studniówce). Na bal zaproszeni są rodzice i przyjaciele dziecka. Przemowa p.dyrektor,polonez,podziękowania i .... goście "wylot" a dzieciaki do 22.00 sie bawią.
(gimnazjum obwodowe)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 19, 2014, 02:03:40 pm
Mirusiu, mój Młody od pierwszej klasy w szkolnictwie prywatnym. Po 3 miesiącach w I kl szkoły publicznej, gdy chcieli go skierować do szkoły specjalnej… hehe… przeniesiony maleńkiej szkółki prowadzonej przez fundację "Świat przyjazny dziecku". Gdybym tego nie zrobiła, pewnie on byłby teraz przestępcą, a ja bym była na leczeniu psychiatrycznym w placówce zamkniętej  ::((
Ale forma balu chyba nie ma akurat nic wspólnego z tym czy publiczna czy prywatna czy fundacyjna? Jak widać ze słów Toji - zależy to od ludzi tworzących szkołę, a nie od jej formy prawnej :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 01, 2014, 01:00:41 pm
Dopiero dzisiaj zauważyłam Twój wpis agawo :)
Gamoń ze mnie  >:(
Masz rację :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 01, 2014, 11:52:05 pm
A zaproszenia od szkoły otrzymali wszyscy rodzice i inne osoby, które z młodymi związani. Na przykład osobiste i osobne zaproszenia dostali dziadkowie :) To na prawdę bardzo miłe było :)
Po odtańczeniu Poloneza i wygłoszeniu przez dyrektora mowy dziękczynnej  O0 do rodziców - za to że sfinansowali bal, że wytrzymują z nauczycielami oraz swoją młodzieżą, choć czasami powinni zabić  :-X , rodzice zostali poproszeni o udanie się w inne miejsca, aby gdzie innej świętować pierwszy bal swoich pociech; mówić wprost - zostaliśmy wyproszeni  >:D

moja córka chodziła do państwowych szkół i na studniówce było podobnie - rodzice/rodziny były zaproszone na rozpoczęcie balu - obejrzeliśmy poloneza (stojąc w bezpiecznym oddaleniu na takim podniesionym kawałku sali - widać było akuratnie) posłuchaliśmy przemowy dyrektorskiej i uczniowskiego podziękowania - i do domu nas wysłali,

bardzo mile wspominam
  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 02, 2014, 03:39:05 am

moja córka chodziła do państwowych szkół i na studniówce było podobnie -   :D

Jak to było? '...nie ważna płeć, nie ważny kolor włosów; liczy się uczucie' …   O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 02, 2014, 09:40:56 am
W Zuzi szkole nie było zaproszenia dla rodziny , a szkoda!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 02, 2014, 10:21:05 am
u mojego młodego też chyba nie ma takiego zwyczaju - zresztą impreza odbywa się pod R. bo to duża szkoła i w samym mieście  ciężko o tak dużą knajpę - salę w rozsądnej cenie
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 02, 2014, 10:51:51 am
U moich dzieci też tego nie było. Nawet (szczególnie u córki 77 r.) było skromnie. Nie przypominam sobie żeby bale mnie zrujnowały. Teraz to co słyszę: próbna fryzura, próbny makijaż...
Żadne z dzieci nikogo nie zapraszały. Bawili się z koleżeństwem z klas.
A zaproszenie rodziców na początek fajne. Podkreśla wagę tego momentu i rolę rodziców w doprowadzeniu do tego momentu. ztx
Jedna wątpliwość mi tu się tylko nasuwa. Jak się czują dzieci, których rodzice z powodu np. patologii nie przyjdą lub dzieci z domu dziecka (a takie były w szkole).  :-\
A może to już czas na uświadomienie sobie, że życie to nie bajka  xhc

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 02, 2014, 11:58:11 am
U mojego syna też nie było zaproszenia, ale fajnie tak ze wszystkimi  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 02, 2014, 08:05:44 pm
u mnie też zaproszenia nie było i pierwsze słyszę o takim zwyczaju

Dano, pewnie przyjemnie im nie jest, ale to się ciągnie już od przedszkola - pierwsze przedstawienie na dzień babci i dziadka na przykład - jak już taki malec dziadków nie ma albo mieszkają daleko? albo rodzice, którzy są, a którzy ciągle pracują i nigdy przez cały okres nauki na żadnym występie nie byli? nie musi być patologii ani sieroctwa, żeby dziecko ważne momenty przeżywało w samotności. to bardzo przykre, ale pewnie studniówka nie była dla nich pierwszą taką sytuacją...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 02, 2014, 08:10:01 pm
Jeszcze są te eurosieroty  >:(
U nas pełno ich.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 05, 2014, 04:40:15 pm
Agawo, byłaś bliżej z Basią. Czy wiesz co u niej. Widzę, że tu wchodzi. Wysłałam jej wiadomość na pv., pytałam w innym wątku  i nic. Martwię się o nią. >:(
Basiu, jak to przeczytasz, to proszę odezwij się. Mogę zrozumieć potrzebę odpoczynku od forum, ale to przecież możesz napisać i wtedy cierpliwie będę czekać na wieści od Ciebie :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 08, 2014, 07:03:31 pm
Gdzie gospodynie się podziała :-\

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 08, 2014, 07:44:26 pm
Ma problemy z netem. Gospodyni.
Ale mogłaby coś z fona skrobnąć.  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 09, 2014, 06:06:46 pm
z fona się h-owo pisze  :P A poza odebraniem mi neta, miałam huk roboty, zawalono mnie i ledwo mnie było zza tej sterty widać; nawet szanowny się buntował.
Do tego jeszcze dostałam na płytce kolejne sezony Chirurgów i nocami ślepia wypatrywałam  O0 Sezon 7 za mną   ztx Jutro mam dostać kolejne dwa  ztx
Ale dziś - Net oddany   :oklaski:
Lecę Was czytać :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 09, 2014, 06:10:51 pm
uwielbiam ten serial  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 09, 2014, 06:17:28 pm

Do tego jeszcze dostałam na płytce kolejne sezony Chirurgów i nocami ślepia wypatrywałam  O0 Sezon 7 za mną   ztx Jutro mam dostać kolejne dwa  ztx


hehe nie zwalaj na robote..... >:D   chirurdzy wciagają niemiłosiernie  xhc
czekam na 13 ty 10 sezonu     ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 09, 2014, 06:18:43 pm
Parabolciu, wydałaś mnie  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 17, 2014, 08:00:48 pm
Hej puk, puk !!!
Obejrzałaś już te nowe sezony chirurgów  :oklaski:
To weź teraz napisz, że żyjesz !!!!  ...... tylko nie bij  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 17, 2014, 08:12:40 pm
Ależ jakbym bić mogła  :-*
Dziś skończyłam ostatni odcinek - 10-ty z 10-tej serii; więcej ni_ma  ::((
Ciągle mam problemy z netem, ale wracam do świata żywych ;)
A poza tym zaliczam chandrę_giganta. Powodów mnóstwo. A najbardziej na wierzchu ten, że dzieci w świat poszły, a ja planuję jak najmniej stresowo przeżyć swoją pięćdziesiątkę  :-\
Na razie, starą metodą, staram się nie myśleć  :-X Pewnie stąd te sezony Chirurgów  C:-) Przy nich myślenie zaangażowane bardzo, ale jednocześnie jakoś można trzymać je za ekranem laptopka  :P

Dla zaglądaczy-czytaczy buziaka zostawiam wraz z obietnicą poprawy  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 17, 2014, 08:28:55 pm
Agawo, ale 50 urodziny są cudowne - wiem, co piszę, bo miałam!
dzieci poszły? ale to bardzo dobrze, bo znaczy, że są samodzielne, a przecież o to nam chodzi!
chandrę proszę wyprosić stanowczo za drzwi i tu pisać do nas więcej  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 17, 2014, 08:37:53 pm
Agus ? A gdzie te "życie zaczyna się po 50"??? Przecież i teraz może  być jeszcze lepiej  ,jeszcze piękniej , spokojniej, bardziej , bardziej, bardziej? Czy życie jest  tylko dla młodych ? Przeciez "starość - nie radośc " , ale i " młodośc nie uciecha" ;D  Wygrzebuj się z dołą i żyj, bo szkoda czasu ,szkoda zycia , szkoda tej 50 tki bo za rok będzie  już 51 , a za dwa 52 ! ;D :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 17, 2014, 08:49:02 pm
Agawo 50-siątaka była super, ale 60-siątka najwspanialsza z dotychczasowych urodzin. Wszystko przed Tobą, a dzieciska ma się nei dla siebie, a dla świata, a jak se pójdą to tylko się cieszyć ztx
Co chciałabyś, by się uczepiły matczynej spódnicy i nie chciały jej poluzować  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 17, 2014, 09:53:15 pm
Agus ? A gdzie te "życie zaczyna się po 50"???

raczej po conajmniej dwóch
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 17, 2014, 09:58:12 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 18, 2014, 08:06:49 am
Niedługo ostatki… może dwie pięćdziesiątki zdziałają cuda ;)
A dziś wieczorem idę z przyjaciółmi potańczyć; będzie dobrze.
Powolutku szykuję się też do wyjazdu do Izraela. Chwaliłam się Wam jakiś czas temu, że zapolowałam na bilety; no i czas wylotu się zbliża. Kupiłam przewodnik; leży na wierzchu, zaglądam wyrywkowo, uruchamiam marzenia, budzę pasję.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 18, 2014, 08:35:54 am
wow,zazdroszczę
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 18, 2014, 08:39:24 am
No, i takie plany mi się podobają!Super! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 18, 2014, 04:34:06 pm
Agawa, niespokojny duchu, latawico Ty jedna!  xhc Ja to se siedzę w chałupie na du**e, podróżuję najdalej w Karkonosze ;), nie mam zbyt wielu i wygórowanych marzeń, ale... Izrael jest jednym z nich :)
A tymczasem, pozazdrościwszy podróżniczkom, to może na 20 rocznicę ślubu za jakimś weekendem w tej Mosznie pogrzebię ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 18, 2014, 04:40:47 pm
Hamaczku, jaki z ciebie gówniarz. 20 rocznica ślubu.....Kiedy to było. ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 18, 2014, 04:52:09 pm
Hamaczku, jaki z ciebie gówniarz.
(http://emots.yetihehe.com/1/zawstydzony.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 18, 2014, 04:54:12 pm
za jakimś weekendem w tej Mosznie pogrzebię ;)
>:D
Dani ma rację - 20-ta rocznica-kiedy to było… Ja do 30-tej się przymierzam :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Lutego 18, 2014, 07:48:26 pm
Hej, Małolaty, ja będę miała w tym roku 37 lat po ślubie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 18, 2014, 07:59:55 pm
Bo Wy ksiuty za mąż wychodziłyście, a ja - w kwiecie wieku xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 18, 2014, 08:18:49 pm
Jakie ksiuty ?? :)
Całe 23 lata ja miała  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 18, 2014, 08:19:29 pm
Hamak....Ty nie czekaj dwudziestolecia żeby se w mosznie pogrzebać >:D

ja najdalej to ostatnio do Kozienic jeżdżę  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 18, 2014, 09:40:00 pm
Hej, Małolaty, ja będę miała w tym roku 37 lat po ślubie.

.... no to ja 33 lata  :D ...... łapie się na pudło  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 18, 2014, 09:51:13 pm
u mnie tylko 28… nie wiem, czy na pudlo się załapuję  ???
Nie mniej, gdy pomyslę, że dłużej już z szanownym niż bez niego po tym świecie sie tułam, to mi tak_jakoś_dziwnie…  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 18, 2014, 09:56:16 pm
gdy pomyslę, że dłużej już z szanownym niż bez niego po tym świecie sie tułam, to mi tak_jakoś_dziwnie…  8)

.... no mnie też te liczby przerażają....  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: dani w Lutego 18, 2014, 09:58:04 pm
A u mnie jest równiuśko - pół na pół.
I uważam, że to drugie pół jest lepsze niż to pierwsze. :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 18, 2014, 10:04:33 pm
U mnie równiutko było, gdy 40-stkę kończyłam (co prawda to liczby dotyczące naszego 'bycia razem', nie ślubu, ale i tak przeraża…); teraz się przechyliło  :P  ( i to biorąc pod uwagę formalne daty, eh…)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 18, 2014, 10:32:43 pm
W temacie: polecam film w TVP kultura "Gorzkie gody" Polańskiego teraz oglądam  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 18, 2014, 10:50:16 pm
a my we wrześniu tego roku bedziem świętować ćwierćwiecze
się zastanawiamy, czy zrobić huczną_zwariowaną_rodzinną imprezę
czy se szczelić wyjazd we dwoje
na ten przykład do jakiegoś hotelu co to fajowską pralnię ma  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 18, 2014, 10:52:59 pm
głos mój za pralnią_zdecydowanie  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 18, 2014, 11:06:18 pm
Cytat z filmu, który oglądam (w odpowiedzi na Tojki pytanie): "A co tam jest, czego nie ma w domu"  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 18, 2014, 11:10:24 pm
"A co tam jest, czego nie ma w domu"  xhc

inny sufit do oglądania  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 28, 2014, 11:01:32 am
No i czas wyjazdu nadszedł. Za kilka godzin wyjdę z pracy, po drodze zaliczę kosmetyczkę i fryzjera, a jutro rano - fruuu  8)
Ale mam nadzieję do Was zaglądać  ;D Porządek ma tu być, tak?  C:-)
Do zobaczenia  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 28, 2014, 11:19:59 am
Standardowo pozazdraszczam troszki :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 28, 2014, 11:24:28 am
porządek będzie ale ja się zapytewewuje ,gdzie pańcia się wybiera /coś mnie umknęło  :P/,baw się dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 28, 2014, 11:24:54 am
a Ty gdzie znowu  >:(...ferie siem skończyli
siem rozbestwiła z temi wyjazdami ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 28, 2014, 11:26:08 am
w p***** hen daleko  xhc

faktycznie umknęło Wam dziewoje  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 28, 2014, 11:26:20 am
na ferie nie dane było, to zmykam po_feryjnie  >:D
Jadę popłakać pod ścianą płaczu  :P

Aniele  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 28, 2014, 11:29:10 am
staram skleroza teraz wiem xhc ,uważaj na siebie i popłacz za mnie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 28, 2014, 11:31:56 am
no  dyć pisała (http://emots.yetihehe.com/1/hmmm.gif)

zatknij w te ściane karteczke ode mnie

....na intencje poprawy takiej jednej...na T.   xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 28, 2014, 11:33:54 am

....na intencje poprawy takiej jednej...na T.   xhc


A nie szkoda to karteczki? Chociaż... ponoć wiara czyni cuda ??? >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 28, 2014, 11:50:18 am
Dużo wrażeń życzę i udanej podróży   :)

Ale jedno mnie zastanawia skad Ty masz Agawo tyle urlopu,
bez przerwy gdzieś śmigasz. Starcza Ci te 26 dni  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 28, 2014, 12:51:19 pm
Aga jako swój pracodawca pewne ma tyle urlopu ile zechce  :P

Jedź słońce i baw się dobrze, a potem wracaj tu do nas
foty rób, dużo fot :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 28, 2014, 01:03:18 pm
I pod ścianą płaczu popłacz w naszym imieniu.
Czekam na wrażenia, bo też mnie ciągnie w tamte strony :)
Szczęśliwego podróżowania  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 28, 2014, 01:10:47 pm
i zdjęciów proszę napstrykać!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 28, 2014, 01:12:23 pm
Aga jako swój pracodawca pewne ma tyle urlopu ile zechce  :P

Chyba, że tak  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 28, 2014, 01:49:14 pm
Aga jako swój pracodawca pewne ma tyle urlopu ile zechce  :P

Chyba, że tak  ;)

Ile chce, ale i ile może. Znam takich co mają swoją firmę i nie pamiętają kiedy byli na urlopie. xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 28, 2014, 02:52:39 pm
Trza by tam skoczyć razem...Tak, zamiast jednego zlotu w Kozienicach . Co nie? :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 28, 2014, 03:34:48 pm
Aga jako swój pracodawca pewne ma tyle urlopu ile zechce  :P

Chyba, że tak  ;)

Ile chce, ale i ile może. Znam takich co mają swoją firmę i nie pamiętają kiedy byli na urlopie. xhc

pewnie nie żyją z szanownym  >:D

Zdjęć narobię a narobię, łobiecuję jakem harcerka  :0ulan: :0ulan:

A zamiast kozienickiego przecież już rozpatrzony kierunek, nie? Jakoś tak był daleko zachodnio-zachodnio-delikatnie_północny  ??? >:D czy może raczej wschodnio-wschodnio-delikatnie_północny?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 28, 2014, 09:53:25 pm
Fajna wyprawa! Jesli mają tam również dla równowago ściane śmiechu, to możesz się pośmiac za mnie  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 28, 2014, 10:31:02 pm
o to_to!!!

 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 01, 2014, 07:57:51 pm
Wspaniałej wycieczki Agawo! Opowiesz później co i jak, bo ja wciąż nie odwiedziłam tych miejsc! Szczęsliwej podrozy!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 09, 2014, 08:06:25 pm
Dziś w nocy gościłam w domu Agawy, w górskim jej domu. Było sporo ludzi, działo się tam wiele, a na koniec sprzątałam. Mam nadzieję, że jak wrocisz to będziesz miała porządek.  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 09, 2014, 08:15:16 pm
 :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 09, 2014, 08:23:32 pm
sen  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 09, 2014, 08:48:20 pm
xhc no to już wiem, czemu czyściutkie wszystko zastałam  ztx Lulu - dzięki  :-* :-* :-*
Wróciłam dziś w nocy. Gdy zdjęcia zrzucę obiecuję pokaz i jakieś słowa do niego, bo opowiadać jest o czym :)
Na razie łapię oddech, aby jutro być przytomną w pracy  8)
I jestem przyjemnie zaskoczona piękna pogoda tutaj; bałam się przeskoku z żaru pustynnego w dżdżyste i chłodne powietrze, a dziś zaliczyłam piękny marsz po lesie, płuca przewietrzyłam, piasek wyplułam. Jest pięknie.
A podróż, choć tak króciutka, przywróciłam mi radość i energię :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 09, 2014, 08:49:53 pm
Witaj w domu, Agawo :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Marca 09, 2014, 09:10:19 pm
Agawo
Już zacieram ręce  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 10, 2014, 11:38:34 am
No...wylądowana :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 10, 2014, 02:21:11 pm
Dobrze jest zwiedzać, ładować baterie w nieznanych zakątkach, ale najważniejsze, to szczęśliwy powrót do domu  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 10, 2014, 07:51:29 pm
czekamy na fotki i jakieś wrażenia z tej egzotyki  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 10, 2014, 08:16:27 pm
zatknij w te ściane karteczke ode mnie
....na intencje poprawy takiej jednej...na T.   xhc



jezdem absolutnie przekonana, że aga jednak te kartke _na _ intencyje _poprawy   wetkła w te ściane  >:D....jakoś  od tygodnia jakby mnie lżej na ciele i duszy było.....czyżby przestała uroki rzucać  ;);)


 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 10, 2014, 09:37:14 pm
 :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:  Aga

Wiara_czyni_cuda...  xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Marca 10, 2014, 10:01:17 pm
 xhc Róża :-) jak kartka była mała to ciężko będzie znaleźć:-):-)



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 10, 2014, 10:59:07 pm
Karteczkę wetknęłam  O0
A wiecie, że karteczki są regularnie co jakiś czas zbierane specjalnym odkurzaczem i zakopywane na cmentarzu? Poważnie  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 10, 2014, 11:28:00 pm
razem z teściową  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 10, 2014, 11:31:18 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 10, 2014, 11:46:10 pm
.... noo nie mogę  xhc  xhc  xhc
Róża jesteś the_best !!! 

ztx  ztx   ztx  ztx  ztx

Dobrze, że nie mam już teściowej  xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 18, 2014, 10:58:53 pm
Puk, puk, jest tu kto?
Taka cisza. Mam nadzieję, że jest to zapowiedź dobrego  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 19, 2014, 09:15:36 am
Jestem. Choć zakręcona.
Dziecko dziś kończy maturę, a ja pod koniec tygodnia duży projekt pracowy. I do świata normalnego wrócę  ;D
Buziaki  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 19, 2014, 10:45:06 am
No to czekamy  :-*
Powodzenia w realizacji projektu  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2014, 08:57:18 pm
Ale kurz u mnie :D
Miotełką przetrzepuję po wierzchu :)

Wpadłam aby się pochwalić - dziś walnęłam trasę Warszawa-Sarbinowo-Warszawa  :0ulan:
1100 kilometrów  O0 w 12 godzin  :oklaski:
Dzięki za autostrady  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 15, 2014, 08:58:45 pm
Podziwiam, podziwiam. Ja wczoraj do Warszawy ,dzisiaj z powrotem ,ale jako pasażer i zmęczona jestem  okrutnie! :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 15, 2014, 09:03:18 pm
znaczy podjechałaś zobaczyć czy morze i plaża przed wakacjami na swoim miejscu  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 15, 2014, 09:04:02 pm
no Aga....szacun dla kierowcy 8)

ja walnęłam trase R-Kozienice-R.....w 3 dni ....a zmęczonam  ::((
 xhc



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Czerwca 15, 2014, 09:05:22 pm
znaczy podjechałaś zobaczyć czy morze i plaża przed wakacjami na swoim miejscu  ;)
ToJa  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2014, 09:09:53 pm
Pojechałam mamacię zawieźć :) Po drodze kupiłam jej i ciotce_co_jej_towarzyszy krzynkę piwa pt żywiec marcowy (kilka sobie przywiozłam  mnx) i porzuciłam zadowolone blisko plaży. A za 2 tygodnie dmuchnę znowu; może wtedy zostanę choć na 3 dni  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2014, 09:18:02 pm
no Aga....szacun dla kierowcy 8)

ja walnęłam trase R-Kozienice-R.....w 3 dni ....a zmęczonam  ::((
 xhc

xhc

Pojechałam mamacię zawieźć :) Po drodze kupiłam jej i ciotce_co_jej_towarzyszy krzynkę piwa pt żywiec marcowy (...) i porzuciłam zadowolone blisko plaży.

 >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2014, 09:23:35 pm
Pojechałam mamacię zawieźć :)

wszystkie odczytałyście prawidłowo, prawda?  O0 Mamacia = mamcia  8)
oj, te moje literówki  ::((
A marcowy żywiec polecam  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 15, 2014, 09:47:30 pm
skorzystamy  O0
....do tej pory uprawiałam łomżing na trawingu
....tak w ramach ćwiczeń gimnastycznych
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2014, 09:48:47 pm
To: >:D nie było do mamaci ;), ino do kobitków w słusznym wieku z krzynki piffffka zadowolnionych >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 15, 2014, 09:49:25 pm

....do tej pory uprawiałam łomżing na trawingu



 xhc
 xhc
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 15, 2014, 09:51:57 pm
A ten łomżing świetny  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 15, 2014, 09:57:48 pm

....do tej pory uprawiałam łomżing na trawingu



 xhc
 xhc
 xhc

No właśnie łomżing sięm skończył w promocji  ::((
od jutra nie wiem co będę piła...   ;D
Może jakaś Perła...   ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2014, 10:00:37 pm
To: >:D nie było do mamaci ;), ino do kobitków w słusznym wieku z krzynki piffffka zadowolnionych >:D

No masz  ztx
Właśnie zadzwoniłam do mamci; dziwnie opowiada… ale wiele nie może powiedzieć, bo co chwila wybucha śmiechem…
Kategorycznie stwierdzam - żiwczing lepszy niż łomżing  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 15, 2014, 10:01:50 pm
a może dlatego , że marcowy  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2014, 10:03:59 pm
bo życie jakie jest?
piękne  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 15, 2014, 10:10:37 pm
Pojechałam mamacię zawieźć :)

wszystkie odczytałyście prawidłowo, prawda?  O0



oczywiście. za pierwszym razem przeczytałam, że zawozisz macicę...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 15, 2014, 10:12:52 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 15, 2014, 10:43:48 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 15, 2014, 11:07:20 pm
dzieciak patrzy się na. mnie jak na wariatkę
co śmieje się do telefonu xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 16, 2014, 10:48:20 am
To mu wytłumacz, że człek śmieje się z czegoś, a nie na pokaz. Widać wesołą masz rozmowę  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 22, 2014, 06:42:45 pm
Wiecie, że są wakacje?
wiecie…
Upalne i smutne te wakacje.
Pomimo smutku trzeba żyć, podejmować działania, realizować plany. Choć najchętniej bym siedziała z nosem w książce.
Dwa dni temu wróciłam z Mazur. Uwielbiam tam być. Moje wakacje z dzieciństwa mają kolor i zapach jezior.
Odzyskałam trochę kondycji, trochę zadbałam o zdrowie. Teraz tydzień mam na zaległe porządkowanie różnych spraw; a to sprzątanie, a to spotkania odkładane na wolny czas, a to prostowanie spraw bankowo-urzędowych. Codzienność. Ale staram się nie zapominać o tym, co w wakacje trzeba robić w dwójnasób - czyli codziennie maszeruję lub pływam lub wsiadam na rower. Właśnie zaraz ruszam z szanownym na wycieczkę; mam dobry cel - sushi w knajpce oddalonej od nas ok 7 km  ;D
A za kilka dni wsiadamy w samolot. Zdaje się, że w marcu upolowałam bilety do Glasgow. Tam mnie jeszcze nie było  :D Więc będę oglądać zamczyska, będę wspinać się na wzgórza, będę szukać potwora z Loch Ness  8)
Bo są wakacje… eh… Choć smutkiem zszarzałe…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 22, 2014, 07:46:20 pm
Agawo ,dlaczego tak Ci smutno?nie myśl tak czarno,proszę.Pozytywne myślenie przyciàga pozytywne sytuacje.Pozwól ,że Cie mocno przytulę i prześle goracy pozytywny uśmiech.Žycie jest piękne uśmiechnij sie xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 22, 2014, 08:53:56 pm
Glasgow - to Młodego mojego lecisz odwiedzić? :D
Nie wiem, może już pisałam: musi tam być naprawdę bardzo zielono, skoro Młody zwrócił na to uwagę, gdy poleciał tam pierwszy raz. A w takiej bujnej zieleni i wśród zamczysk na pewno nabierzesz świeżej energii :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 22, 2014, 08:59:48 pm
Swoją drogę, Hamaczku, dawno nic nie pisałaś o młodym… Jestem ciekawa  ;D Jakby co, wiesz, będę tam tydzień… Jakiś nalot: chętnie  >:D ztx

Natalio, Słoneczko, i dla mnie chmury się porozsuwają. Muszę coś dokończyć, do_po_nazywać; a to wymaga czasu… Ale wiem, że będzie dobrze :) Dla Ciebie worek buziaków  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 22, 2014, 09:06:41 pm
Napiszę... Zbieram się ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 08:26:23 pm
Odnotowuję - dziś przeżyłam swój pierwszy w życiu (tak, tak  :P) rezonans magnetyczny  ;D
90 minut w tubie  ::((
Gdzie ja w tym czasie nie byłam  >:D I tu  >:(, i tu  >:D, i tu też  ::((, zajrzałam też tam  bxu oraz tam  :0ulan:
90 minut to szmat czasu. Czasu na zastanowienie się na poważnie nad  sobą, na myślenie o swoim zdrowiu, swoich poczynaniach, planach, relacjach. Męczące, a jednocześnie twórcze. Do czasu, aż nieporuszane ciało nie zaczęło dawać znać o sobie; zdrętwiałe ręce zaczęły piec, kość ogonowa przebijała się na wylot, stopy marzły. Ciało przywołało mnie z powrotem do siebie. Poczułam jak bardzo niebolące ciało jest istotne, aby móc swobodnie używać mózgu  C:-)
Od jutra znowu zaczynam skrupulatne dbanie o ciało. Nie ma to_tamto  8)

A teraz - byle dotrzymać w spokojności do czwartku, czyli do wydania mi opisu  ??? :-[ :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 31, 2014, 08:35:55 pm
Ta kość ogonowa mnie zaintrygowała ???  :)
Z naszymi kciukami z lekkim sercem do czwartku wytrzymasz :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 31, 2014, 08:39:05 pm

Poczułam jak bardzo niebolące ciało jest istotne, aby móc swobodnie używać mózgu  C:-)
Od jutra znowu zaczynam skrupulatne dbanie o ciało. Nie ma to_tamto  8)

o tak tak!
też tę mądrość odkryłam...!
ciało jest bardzo ważnym elementem człowieka i kiedy o nie się zadba, umysł lepiej pracuje i psychika ma się lepiej..
ja ciągle o ciele zapominałam, ale teraz się staram ;)
człowiek jest  jak puzle, bo o wszystko trzeba właściwie zadbać , żeby "ukadanka" była sprawna i szczęśliwa  :)

agawo, a miałaś: "nabrać powietrze, nie oddychać!"
to zawsze dla mnie najgorsze...
ja to już stara weteranka...ileż to ja miałam rezonansów?  5-6?
najdłuższy prawie 2 godziny  ::((
agawo, wiem co to znaczy  ::((
a kolejny 7 października...


A teraz - byle dotrzymać w spokojności do czwartku, czyli do wydania mi opisu  ??? :-[ :-\


trzymam kciuki, ale bedzie dobrze oczywście ! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 31, 2014, 08:39:38 pm

90 minut w tubie  ::((

rany_julek ale długo/ szok
chyba Cię porezonansowali po całości i to pewnikiem pare razy w te i nazad ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 08:41:38 pm
ano- po całości; ino bez cycków  >:( Cycki zrezonują osobno  >:( za miesiąc  :([

dopisek: Szarlotko: miałam_miałam; nieskończoną ilość razy  8)
Hamaczku -  :-*; kość ogonowa na twardym leżała  >:D/i]
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Sierpnia 31, 2014, 08:52:58 pm

Hamaczku -  :-*; kość ogonowa na twardym leżała  >:D/i]


agawo, następnym razem to na rezonans trzeba iść koniecznie z poduszeczką pod pupkę  xhc
no ale to znak, że masz szczupłą figurkę, bo moje siedzenie stety_niestety za poduszkę robi na MRI...  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 09:02:27 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 31, 2014, 09:31:59 pm
90 min ...  ::(( ::(( ::(( ja po 30 min w tubie już ledwo żyję  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 31, 2014, 10:08:29 pm
mnie się w tubie podobało
pamiętacie, mówiłam, że te hałasy w muzykę się układały
tylko potem ciężko wstać z leżanki rezonansowej ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 10:19:07 pm
A wiesz, Keluś, że i mnie się podobało? Naprawdę. Ten czas dany, nawet te dziwne dźwięki, i jakieś poszturchiwania, jakby potrząsania… to było wręcz kojące dla myśli. Był taki moment, że przesunięcie leżanki w tubie wytwało mnie wręcz z drzemki  :D
Byle ciało nie drętwiało. Długo jednak było…
Gdy w trakcie przyszła pani pielęgniarka, aby podać kontrast - zapytałam: ile jeszcze? A ona odpowiedziała, że zostało z tych 90 minut tylko 18, to byłam na prawdę zdziwiona, że już_tuż_koniec. Choć właśnie te ostatnie minuty ciągnęły się najbardziej  ;D

Przeciekawe doświadczenie na wielu poziomach  >:D

A miałyście myśli, ze tak właśnie jest w trumnie?…  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 31, 2014, 10:23:49 pm
Nie!!Aga!!
kiedyś przy rezonansie wyciągano mnie z tuby, by podać kontrast
ostatnie badanie było już nowocześniejsze,
nie wiem, kiedy podano kontrast, bo cały czas byłam podłączona jakimś kabelkiem
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 10:29:08 pm
Mnie tylko kazała rękę dalej wysunąć, i wstrzyknęła; tuby nie wysuwali...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 31, 2014, 11:11:01 pm


A miałyście myśli, ze tak właśnie jest w trumnie?…  >:D


Ooo nie , nie miałam, broń Boże ...   :o  bo nogi chyba jednak wystawały poza tubę i jak co to dam radę się wyczołgać ..  xhc 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 11:16:40 pm
to o czym tam myślałyście?...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 31, 2014, 11:19:44 pm
O rety! chyba nigdy zadnych badań nie zrobię!  xhc Rezonans miałam raz w zyciu, z powodu mięsniaków i trwał chyba 45 minut, które były wiecznością. Kazali sie nie ruszac jak usłysze hałas a ja za kazdym razem prawie podskakiwałam w powietrze, choc uprzedzali że będzie głośno... i chyba tez trochę jestem klaustrofobiczna. W przyszłosci jesli będe jakiś miała, to chyba poduszki ze sobą wezmę  >:D

Trzymam kciuki za dobre wyniki Agawo!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 31, 2014, 11:21:12 pm
Ja...chyba o niczym ??? taka "chwila" relaksu, oderwania się od WSZYSTKIEGO  :) Chociaż... tak mnie to usypialo, że myślałam o tym, że chyba nie powinnam usypiać ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 31, 2014, 11:39:13 pm
To_ja (Tojuś  :-* :-* :-*) jakaś dziwna jestem - myśli mi galopował w te i nazad. Fajne to było  :D I to właśnie było odpoczynkiem, relaksem, czasem dla mnie  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 01, 2014, 01:39:27 pm
ja siedziałam w tubie bardzo długo, bo mi cały kręgosłup oglądali i łepetynę,
zabrali mi okulary, nic nie widziałam, więc prawie zasnęłam...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 01, 2014, 01:43:38 pm
O to Ty też badanko miałaś...Moje KT trwało ok.25 min...najgorszy moment podanie kontrastu...i co chwilę : nabrać powietrze...nie oddychać...oddychać...Po badaniu miałam jeszcze czekać 0,5 godz aby wyjąć welfron...poprosiłam wcześniej bo się dobrze czułam...a przede wszystkim to już była godz. 13:00 a ja bez jedzenia...W samochodzie zjadłam banana a po drodze wstąpiliśmy nad jezioro na rybkę... mnx No to czekamy na dobre wyniki...mojego jeszcze nie ma... :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2014, 04:06:38 pm
Czekamy Maju  :-* :-* :-*

A w tubie rzeczywiście nie ma czego oglądać  ;D Oczy szeroko zamknięte miałam  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 02, 2014, 06:32:42 am
kciuki zaciskam mocno  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 04, 2014, 09:45:48 pm
O ile mnie pamięć nie myli, to dzisiaj.....
No i ?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 04, 2014, 10:20:21 pm
O ile mnie pamięć nie myli, to dzisiaj.....
No i ?

Też coś m i się tak kojarzyło  ;) że dziś.,.. ???
Pewnie z roboty nie dotarła...  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 04, 2014, 10:28:20 pm
też czekam, czy już wie wszystko?, paluchy puszczać można?  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 04, 2014, 11:00:15 pm
Byłam dziś po wyniki, ale się nie doczekałam. Pojadę jutro po pracy…
eh, ciężko jest  :(
Dzięki Amadku :) Dzięki dziewczyny :)

Teraz wróciłam z imprezki, którą wydała moja przyjaciółka, aby wśród przyjaciół świętować zostanie babcią :) Przez kilka chwil myślałam o czym innym. O nowym życiu :) Urodziła się śliczna, całkiem nowiutka Helenka :)
Piękne imiona znowu dzieci noszą  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 05, 2014, 08:23:31 am
noo Helenka zaiste zacne imię ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 06, 2014, 10:43:21 pm
Wynik odebrała????? Nie pisze więc świętuje dobre wiadomości...i takie powinny być... :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 07, 2014, 12:39:06 am
wynik dostałam dziś  ztx Nareszcie….  ztx
Góra ok, narządy_wszystkie b/z  :0ulan:
Okolice dolne opisane szczegółowo; muszę skonsultować; mięśniak bez ukrwienia (to chyba dobrze?), węzły chłonne powiększone (to chyba nie_dobrze?). Się zobaczy  O0
Generalnie - dziś z okazji -
po pierwsze primo: wesele syna przyjaciół - toast  ztx
po drugie primo: 60-tka przyjaciela - toast  ztx
Wynik powyższego - delikatne zawroty głowy w wyniku nadmiaru  >:D + zdecydowana niechęć do myślenia o czymkolwiek  :D
Reasumując - idę spać  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 07, 2014, 12:55:40 am
 ztx gratulejszyn
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 07, 2014, 07:52:18 am
Super  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 07, 2014, 08:20:31 am
Lepiej być nie może.Gratulacje ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 07, 2014, 10:39:02 am
No to ładnie  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 07, 2014, 12:01:03 pm
No ekstra  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 07, 2014, 12:08:14 pm
Gratki!  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 07, 2014, 01:17:40 pm
pewnie sen był błogi ;D ,Agawo  ztx 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 07, 2014, 01:32:57 pm
Dziś się cieszę znowu  ;D Fajny stan, gdy napięcie puści  ztx Tak dużo miejsca na wszystko w głowie się robi. Na nowe rzeczy, zajęcia, plany :) Cudownieeeee  ztx
Z tej okazji intensywnie szukam jakiegoś taniego biletu w świat; trzeba uczcić kolejne pół roku bez lekarzy  ;D
Na razie wytropiłam Sztokholm za grosze, ale tam mi się chyba nie podobało. Jest jeszcze Barcelona na wtorek, ale urlopu nagle nie mogę w tygodniu wziąć. Berlin?… Drogo, a poza tym pociągiem lepiej  8)
Jeszcze jest Nepal  ??? ::) :-\ >:D Na tydzień…  ::) Też diablo drogo, ale tak egzotycznie…
No i tak sobie patrzę i patrzę  ;D

Najważniejsze, że pogoda piękna, a żyć się chce :) Biorę więc kije i gnam w las wygonić resztki wczorajszego 'zmęcznia'  :D
Miłego dla Was  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 07, 2014, 02:15:37 pm

Jeszcze jest Nepal  ??? ::) :-\ >:D Na tydzień…  ::) Też diablo drogo, ale tak egzotycznie…
Miłego dla Was  :0ulan:


głosuję za Nepalem :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Września 07, 2014, 04:18:52 pm
Nepal!  xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Września 07, 2014, 05:11:51 pm
Nepal jest dla tych co... rzucili palenie  ;)

A serio - głosuję za Nepalem! Koniecznie.  xcv
Co (fajnego) możesz zdziałać/przeżyć jutro - zrób/przeżyj dziś. To moje motto, które polecam wszystkim  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 07, 2014, 06:03:16 pm
też za Nepalem głosuję, tylko tydzień to zdecydowanie za mało. Zanim się zaaklimatyzujesz na wysokości, już trzeba wracać :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Września 07, 2014, 06:03:44 pm
No super... Ty mogłaś toasty wznosić ja nie...obie do konsultacji ale będzie ok...bo tak ma być...Nepal....cosik nowego... :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 07, 2014, 08:31:01 pm
Nepal, Nepal!!! I zdjęcia potem poproszę :) Duuuużo zdjęć
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 08, 2014, 07:22:18 pm
Agawa
bardzo mi się podoba Twój sposób świętowania  :)
Ciekawa jestem, na co się zdecydujesz?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 08, 2014, 11:14:28 pm
haha :)
ale głosowanie  :D
A ja nic, bez decyzji  8)
Bo mi się zamarzyły dalekie egzotyki, a teraz muszę pokombinować …
Nie tak dawno czytałam książkę http://www.granice.pl/recenzja,jedz--modl-sie--kochaj,1126 (http://www.granice.pl/recenzja,jedz--modl-sie--kochaj,1126); naiwna, ale miło_terapeutyczna. I zamarzyłam o Bali :)
Ewentualnie mogą być Hawaje  ;D
Na ewentualne pytania o Karaiby odpowiadam - never  >:D
… a teraz siedzę i się zastanawiam… co sprzedać, gdzie zarobić…
*
Całkiem na poważnie: pamiętacie o tym, że życie jest jak pudełko czekoladek? nigdy nie wiemy, na co trafimy…. Na razie trafiam na pyszną mleczno-orzechową mieszankę; żrę do oporu  >:D Bo za moment będzie gorzka…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 08, 2014, 11:28:18 pm
Ja_cie, jakie egzotyki ::(( Mnie ostatnio Dublin chodzi po głowie. Takie sobie marzonko... No ale Ty w Dublinie już byłaś na pewno ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 08, 2014, 11:40:12 pm
a nie byłam :)
Jedź koniecznie :)
Jak chodzi po głowie, to niech nogi (i serce) tego doświadczą  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 09, 2014, 10:36:55 am
to jak sobie tak od czapy marzymy, to ja na Arubę (ładnie brzmi) stawiam xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 09, 2014, 10:53:28 am
pobiegłam - sprawdziłam :D ładnie_ładnie  O0
pewnie zupełnie tak_samo_ładnie jak Abackos  ztx

a zupełnie na razie - na Sylwestra - bilety do Belgradu się pojawiają  ::) :-X >:D
*
Jak ja kocham tak kombinować w oczekiwaniu - gdzie, kiedy, jak…  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 09, 2014, 04:24:36 pm
to jak sobie tak marzymy. to ja w Tatry chcę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 09, 2014, 06:51:02 pm
to jak sobie tak marzymy. to ja w Tatry chcę

ja tradycyjnie do Barcelony
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 09, 2014, 07:32:50 pm
a ja siedzę na plaży i nigdzie nie chcę  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 09, 2014, 07:40:41 pm
to jak sobie tak marzymy. to ja w Tatry chcę

ja tradycyjnie do Barcelony


na Tatry to ja leje  >:D  >:D  >:D
Barcelllonnnna, Barcelllonnnna    ztx  ztx  ztx
Fredek Mercury mi się przypomina...   xhc 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 09, 2014, 11:04:48 pm


na Tatry to ja leje  >:D  >:D  >:D
[/quote]

takiej to dobrze
i jeszcze nie docenia ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 09, 2014, 11:39:13 pm
to jak sobie tak marzymy. to ja w Tatry chcę

ja tradycyjnie do Barcelony


Przecież mówiłam, ze na dziś bilety po 39.90  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 10, 2014, 07:14:12 pm
ba

ino zbezpłatny urlaup bym musiała wziąć zez fabryki  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2014, 09:40:57 pm
to ja Maderę poproszę. tak jakoś chodzi za mną. i podobno klimat dla naszych łapek wskazany - wieczna wiosna


i drobniutkimi literkami Kopenhagę dopiszę...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 10, 2014, 09:44:51 pm
to jak sobie tak marzymy. to ja w Tatry chcę
jak zwyzdrowieję, to wew łikend bendem  >:D pomacham im od Cię


a ja siedzę na plaży i nigdzie nie chcę  8)
takiej to dobrze... lewą stópkę proszę w moim imieniu zanurzyć. w wewodzie ofkors, nie w piaseczku
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2014, 12:48:24 am
Mam  ztx
Wyspy Owcze  ztx
Na za dwa tygodnie  ztx
.
.
.
.
…. Ociec… brać…  ???
.
.

co ja tam, kurna, bendem robić…  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 11, 2014, 08:18:44 am
zazdraszczam, choć o owych wyspach nie wię prawie nic ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 11, 2014, 08:19:27 am
brać!


będziesz się owczyć  :P


(na wyspach byczych się byczy, to na wyspach owczych się owczy. co na jedno wychodzi)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 11, 2014, 09:33:26 am
Mam  ztx
Wyspy Owcze  ztx
Na za dwa tygodnie  ztx
.
.
.
.
…. Ociec… brać…  ???
.
.

co ja tam, kurna, bendem robić…  ::)


Wypasać... się ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 11, 2014, 11:47:51 am
Mam  ztx
Wyspy Owcze  ztx
co ja tam, kurna, bendem robić…  ::)


naumiesz się farerskiego (wedle wiki), a może farmerskiego  :P
i pokażesz nam piękne zdjęcia, pięknych krajobrazów (chyba tam chłodno będzie, w domowym ciepełku bede podziwiać)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 11, 2014, 06:08:00 pm
Agawo
... a dlaczego by nie Wyspy Owcze, o których, jak wspomniała aquilla, tak mało wiemy!  ztx
Super sprawa: pojechać gdzieś, gdzie na "dzień dobry" nie zna się nic  ;) poza nazwą  ;).

Za dwa tygodnie? No to możesz powoli startować z przygotowaniami!

P.s. czy jest gdzieś miejsce, w którym można pooglądać fotki z Twoich wyjazdów?
Pozdraviam przedsabatowo  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2014, 08:36:42 pm
hm, powiadacie owczyć się i fotki strzelać  >:D Sie podoba :)
Ciągle myślę…

Sasky gdzieś tu wiszą fotki, chyba w podróżach wspomnienia po_Izraelowe, choć większość wcześniejszych wyjazdów chyba była na blogu, który zawiesiłam jakiś czas temu.
Natomiast zdjęć z ostatniego wypadu do Szkocji ciągle nie ma i nie wiem, czy coś w koncu z nich będzie. Gdy zrzuciłam zdjęcia z aparatu byłam zdziwiona ich nikłą jakością; dopiero w domu zaczęłam grzebać w ustawieniach aparatu i sie okazało, że młody mi go poprzestawiał. A ja niekoniecznie się znam  :( I cykałam jak_leciało, na idiot_camera, i idiot_wyszło  >:(
Poza tym mam kłopot emocjonalny, bo w Szkocji podobało mi się bardzo, więcej niż bardzo; byłam zachwycona. W pamięci zostały mi widoki, kolory, przejrzystość, mżawka, oświetlenie… A patrzę na zdjęcia i tego na nich nie ma…  :( Dlatego pokazywać ich nie chcę.
Ale w wolnej chwili choć kilka wyłuskam i wkleję. Na pamiątkę :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 11, 2014, 09:01:26 pm
no to nie ma rady - musisz tam wrócić i obfocić zachwyceńcze widoki doporządku...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2014, 09:15:10 pm
Do Szkocji - chętnie :) Czekam na lato; mam w planach powłóczenie się po ich_haj_landzie  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 11, 2014, 10:50:59 pm
a ja zazdroszczę najbardziej, że Ci się chce_chcieć
ja dawno temu marzyłam o Paryżu....chciałam do Luwru....ale nie było mnie stać
teraz już mnie stać....to mi się nie chce tyłka ruszyć  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 11, 2014, 11:03:55 pm
Mam dziką chęć, Różo, wziąć Cię na kolano i lanie spuścić  >:( …ale tak porządnie, tak żeby niektóre myśli wyleciały Ci z głowy i zrobiły miejsce na ŻYCIE  :)
tel do mnie masz? skypa masz? czas masz?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 12, 2014, 12:04:43 am
(...) W pamięci zostały mi (...)

Ja też w tym roku straciłam sporo zdjęć z wyjazdu, ale wolę do tego nie wracać  >:D


I nie próbowałam nawet robić nocą zdjęć z naszej tegorocznej miejscówki "nad dachami Wiednia". Te migocące światła wieeelkiego miasta niemalże u stóp i ... niemalże na wyciągnięcie ręki  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 12, 2014, 08:58:21 am
Ech, aż mnie ssie, jak to wszystko czytam. Ja też chcę!!! A tu przedszkole, dziecko, remoncik mały się szykuje, auto trza zmienić, bo niedługo całkiem zardzewieje  ::(( MOŻE nam się uda na początku października w Beskidy na parę dni skoczyć, to na razie wszystko... Ale! Może jeszcze kiedyś odwiedzę bardziej egzotyczne miejsca niż Wisła Głębce :)
Agawo - gdziekolwiek pojedziesz, natrzaskaj tam fotek, przynajmniej se pooglądam :)
Różo - w Paryżu byłam jesienią i było cuuuudnie. Dużo ludziuf mi mówiło, że może mnie to miasto rozczarować, a mnie nie rozczarowało nic_a_nic! Jak masz kaskę - jedź, przełam się, żałować na pewno nie będziesz :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 18, 2014, 11:39:41 pm
hihi, 'gdziekolwiek' w końcu padło  ;D
Za niedługo wsiadam w samolot. A o świcie już będę. Później autobus i 2 godzinki jazdy. I już  ;D
Zagadka:


(http://cuda-swiata.pl/wp-content/uploads/2013/01/alhambra.jpg)


BYłam tam tylko raz w życiu, a w drodze powrotnej zrobiłam młodego  ;D Czyli 20 lat minęło… jak jeden dzień…
Wracam w poniedziałkową noc…
Do miłego :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 18, 2014, 11:54:25 pm
Zazdroszczę, nie wyjazdu, a szybkości w podejmowaniu decyzji.
A to mi przypomina mieszankę arabsko- hiszpańską. Może coś w Andaluzji?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 18, 2014, 11:55:48 pm
ja zgadnę jaaaaaaaa
to forteca w Hiszpanii
ale ja już mocno posunięta jezdem i nijak se nie przypomnę nazwy miasta

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2014, 12:01:51 am
Bingo - trafiony_zatopiony  ;D
Alhambra  ztx Lot by Londek do Malagi  >:D
Bilety wstępu kupione by_net, liczę, że zdążę, bo na jutro na 10-tą  O0

… i trzymajcie kciuki, coby mój starszy szczęśliwie za 2 godziny wylądował; bo spóźniony z Barcelony wraca, a mama nad morzem bawi, a młodszy na obozie studenckim sie integruje, a z sunią_kochaną_staruszką ktoś musi zostać… więc ja z szanownym właśnie wychodzimy i psa porzucamy…  :(…

Więc - bay_bay…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 19, 2014, 12:35:14 am
 :-* ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 19, 2014, 08:56:15 pm
oj, spóźniona jestem coby Ci pomachać husteczką... i jeszcze nieświadoma zawracałam Ci głowę sobą :(
udanego hiszpańskiego weeeeekendu!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 23, 2014, 01:04:35 pm
Jestem wrócona  ;D Ledwo żywa  8) I szczęśliwa  :0ulan:
Wpadłam tylko na moment, aby się zameldować; może wieczorem po pracy uda mi się poczytać - bardzo ciekawa jestem, co tu się przez ten czas działo  :-* :-* :-*
Miłego. Pomimo jesieni….
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 23, 2014, 05:06:34 pm
Agawo
Z Ciebie trzeba brać przykład.
Wymyślone/postanowione/zrealizowane  ztx
Suuuuper!


P.s. w Alhambrze byłam ... jakieś 16 lat temu, ale to już dawne dzieje. A na lotnisku w Maladze ... rzuciłam palenie (ze strachu przed lotem) na ładnych parę lat.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 24, 2014, 12:01:35 am
haha, lotnisko w Maladze jest jedynym znanym mi lotniskiem, gdzie można palić  >:D Jeszcze chyba w Zurychu jest klatka szklana  ;D I jeszcze gdzieś, ale nie pamiętam gdzie, jest pokoik znośny z krzesełkami, ale zadymiony okrutnie  ;D A najokropniejsze lotnisko pod każdym względem jest w Miami  >:( Tam nawet przed wyjściem nie można  >:(
Jestem palacz_nerwowy, szczególnie w podróżach mnie bierze  >:D Nie wiem, jak można nie_palić ze strachu; ze strachu palę jednego za drugim  :o … albo żrem…  :P >:D C:-)

Ale jestem padnięta… Już chyba za stara jestem na takie eskapady  ??? Będę przez tydzień dochodzić do siebie. Ale nie żałuję ani chwili. Zdjęcia szalonych chwil zrzucę jutro; mam nadzieję, że znośne wyszły, choć tylko telefonem robione  ;D

Alhambra rzuciła mnie na kolana przepychem, wielkością, rozmachem. Najbardziej chyba ogrody…. Gdy zwiedzaliśmy, w pewnej chwili sił mi zbrakło i na ławeczce, właśnie w ogrodach, zostałam. Dwie godziny przesiedziałam w zachwycie :)
I w towarzystwie cudnej małej dziewczynki w dodatku ;) Chyba około dwu-latka sobie mnie upatrzyła i kontakt chciała nawiązać. Przynosiła mi kamyczki, listki; odpięła też swoją spinkę z włosów i pokazywała, żebym sobie przypięła. Gdy moi towarzysze wrócili zobaczyli mnie z dzieckiem na kolanach, które mi włosy upinało  ;D Szanowny powiedział: spuścić mnie z oczu i od razu sobie wnusię zaadoptowałam  8)
Z jej rodzicami spędziliśmy później czas do wieczora. Przecudnej urody młodzi ludzie :) Są w podróży od kilku miesięcy; zaczęli od Seattle, byli w Ameryce Południowej, przeszli/przejechali Andy, teraz przemieszczają się z zachodnio-południowej Europy w kierunku Azji; chcą dotrzeć do Japonii  :o
Niesamowite… Chyba bym się nie zdecydowała na taką eskapadę; nawet wtedy gdybym miała znowu 20-ścia kilka lat… Odwaga czy nierozwaga?….
Zostawili swoje prace, sprzedali co_tam_mieli, i po prostu ruszyli. Nie planują kolejnych kroków, po prostu sobie jadą starym wanem kupionym na miejscu. Jesteśmy umówieni, że jeśli dotrą do Wa-wy to się do nas odezwą.
No to będę czekać :) Szczególnie na malutką Olivię :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 24, 2014, 01:01:22 am
Alhambrę zwiedzałam dawno, ale pamietam, że zrobiła na mnie wrażenie, wrażenie też zrobił na mnie podobny architektonicznie pałac
w Sewilli ALCAZAR , nie wspominam katedry... Piękna jest Hiszpania, mało byłam, ale coś udało się zobaczyć, z Barcelony muszę zrobić powtórkę, Madera też mnie zauroczyłą i też chętnie zobaczyłaby, ją jeszcze raz....A w ogole to teraz jesienią  chciałabym jeszcze raz zobaczyć bieszczadzkie połoniny i szlaki ...i tak sobie mogę marzyć i choć parę procent zrealizować mimo wszystko
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 24, 2014, 02:32:07 pm
Rok temu poznałam rodziców ... wtedy 5-letniej Tosi ... z Warszawy, która w wieku 4 lat zostawiła na rok przedszkole (i nie tylko) i pojechała z rodzicami w roczną podróż dookoła świata.

Jestem pełna podziwu dla ludzi, którzy się na taki krok decydują.
I pozytywnie im zazdraszczam ... podjęcia decyzji.
Czyli tego "wstania z fotela" i zrobienia czegoś, o czym marzy wielu, ale tylko nielicznym się to udaje zrealizować ...  :)

P.s. teraz jest TEN czas, bo ... pomyśl sobie: za 20 lat ... wtedy może się już naprawdę nie chcieć  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 02, 2014, 11:10:36 pm
nareszcie Cię widzę, gdzie się podziewałaś?
pisz coś może, alboco
8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 03, 2014, 12:13:00 am
humoru nie mam to i nie piszę  :P
rozchorowałam się  :(
i się leczę…. leżeniem i nudą  >:(
Od jutra wracam do świata bardziej żywych; może i co napiszę z tej okazji  :P

I chciałam dodać, że nie piszę tylko u siebie, bo gdzie indziej chyba coś tam piszę, nie?… ale przyznaję, że nie za dużo… weny brak ogólne i we wszystkim. Pewnie tak jest, bo znowu nie palę, a bez smoczka myśli glowy sie nie utrzymują zbyt długo  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 03, 2014, 08:06:27 am
mam nadzieje że już ze zdrowiem w porządku :-* ,Aga mam podobnie ale u mnie jak jestem przemęczona wtedy sił na nic nie mam ,a kurzyć to ja łod Bystrej nieustannie  ale kończę z tym procederem/szkoda zdrowia i pieniędzy /  :) pozdrófka
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Listopada 03, 2014, 09:36:30 am
Ja też tak mam, że jak ciało cierpi to i w głowie smutek i bałagan.
Pewnie u Ciebie cierpi też od niekurzenia... ale to chwilowe - potem będzie zdrowsze niż kiedykolwiek  :)

Jak me ciało cierpi, to próbowałam coś w tym zmienić - sposobem.
Czyli np. czytałam dowcipy, żeby smutek wygnać, a bałagan w głowie - starałam się porządkować, ale było to trudne, a na dodatek cielesnego zdrowia nie dodało.
Może za słabo się starałam :P


Szybko nam zdrowiej, czekamy :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 07, 2014, 07:34:55 pm
Miałam popisać, ale czasu brak. Bo…
drożdżowe piekę  :D
gdy jestem chora - drożdżowe
gdy mi smutno - drożdżowe
gdy wesoło - drożdżowe
gdy goście w dom - drożdżowe
… zez malinami…  mnx
… i migdałową kruszonką  mnx

Właśnie dochodzi w piekarniku  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 07, 2014, 07:45:09 pm
A może by tak drożdżówkę ......
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 07, 2014, 08:28:42 pm
A może by tak drożdżówkę ......
Drożdżówka to jedyne ciasto jakie potrafié zrobić ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 13, 2014, 01:56:08 am
Właśnie wróciłam z pięknego zajścia - Jezioro Łabędzie w wykonaniu baletu rosyjskiego; mniamusne :) A zaraz później bankiet  >:D na którym publicznie wznisłam toast (tradycyjnie  C:-)) za zdrowie  :0ulan: Bo właśnie dwie godziny temu zaczęłam siódmy rok bez raka  :0ulan:
6 lat minęło jak jedne dzień  :)
14 listopada, 6 lat temu, zamknęłam raka w słoiku  >:D I tam siedzi  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 13, 2014, 09:44:20 am
tam jego miejsce!!!

gratulacje agawo, pamiętam jak byłaś jeszcze przed operacją - ja to mam pamięć  :D

kolejnych szósteczek w zdrowiu Ci życzę  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Listopada 13, 2014, 11:43:54 am
no brawo, brawo!!!!!!  :oklaski:
popatrz ile już czasu za Tobą... tylko 6 lat (tylko -> w porównaniu do całego życia), a ile się zmieniło... ile nadziei, wzruszeń, decyzji i zwycięstw... pomnożenia tego wsiego życzę. z okazji Okazji  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 13, 2014, 11:45:20 am
Gratulacje dla zdrowiutkiej klempy!  :oklaski: :oklaski: :oklaski: :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 13, 2014, 02:02:46 pm
Dziękuję Kochane_moje  :-* :-* :-*

Pamiętam mój stan, zaraz po diagnozie, gdy do Was pisałam po raz pierwszy. Ileż było we mnie lęku, niepewności i zwykłego strachu przed leczeniem i śmiercią…  Pamiętam, jak sobie kolejne etapy wyznaczałam. Pamiętam, jak Was poznawałam. Pamiętam, pierwsze spotkania. Ważne rozmowy.
I pamiętam decyzje dotyczące spraw wielkich i zupełnie małych, ale mających wpływ na moje życie.
Dzisiejszy dzień nie jest tylko radosny… W nocy przejrzałam sentymentalnie bordowe forum… Pierwsza mnie tam powitała Dani. W szpitalu zaraz po mastektomii odwiedziła mnie Eda. Późniejsze rozmowy z Sówką… No i z Ajaką…
Wszystkie one były dla mnie tak ważne. Gdyby nie rak, nie poznałabym ich… nie płakałabym po nich…. O ile byłabym uboższa…

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 13, 2014, 02:06:37 pm
no gratuluję, gratuluję
na w razie czego może tem razem ostatnia
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 13, 2014, 02:10:09 pm
Dodam, że Ciebie Amadku tez pamietam, ale w szerego się nie ustawiaj  C:-) To szereg sentymentalno-smutasowy, nie radosno-przyjacielski. (przy okazji: maila wysłałam dawno i co? …)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 13, 2014, 02:16:19 pm
aaaa z pewną nieśmiałością jeszcze zwlekam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 13, 2014, 03:47:34 pm
Nooo, Agawa - to dorosłażeś do szkoły xhc
Gratuluję :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski:
i wielu, wielu takich zdrowych i szczęslwych (szczęśliwszych nawet lepiej) latek, Kochana :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 13, 2014, 04:34:37 pm
Niech się toczy dalej w spokojności, zakłócanej tylko własnymi nieziemskimi pomysłami  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 13, 2014, 06:45:21 pm
gratulacje  :oklaski: :oklaski: :oklaski: panci
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 13, 2014, 07:07:00 pm
gratulacje agawo, pamiętam jak byłaś jeszcze przed operacją - ja to mam pamięć  :D
też pamiętam bardzo dobrze, choć gdy dojrzałam Twoje zielone wpisy to jakoś tak sporo czasu upłynęło
wcześniej rzuciła mi się ino na oczy ta Twoja żmija ;)
a najbardziej pamiętam jak dopytywałaś o szczegóły szpitalno-operacyjne
raaaaaany to już 6 lat, a jakby wczoraj ......
ściskam Cię mocno_mocno i kolejnych szósteczek sobie i Tobie życzę -bo przeca my jeden rocznik ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 01, 2014, 07:25:22 pm
Za wszelkie gratulacyjne słowa - bardzo dziękuję :) To miłe, a nawet wzruszające, że mogę się z Wami dzielić taką rocznicą. Moi bliscy jakoś nie za bardzo chcieli świętować  ;D, raczej twierdzili, że lepiej o takich datach nie pamiętać, i że życzą mi, abym szybko i ja zapomniała  :D

A zapomnieć się nie daje, bo tak mi się porobiło, że przed jakimkolwiek zamieszaniem zdrowotnym, pojawia się najpierw nieokreślony niepokój, a później już wyraźny lęk, że znowu zaraz coś się wykryje.
W piątek potwierdzili mi termin operacji na ten piątek. Idę, aby coś tam ze mnie znowu wyciachali.
Niniejszym bardzo Was o tony kciuków i dobrych myśli proszę. Bo galotami trzęsę okropnie…  :( eh, jak zwykle…  :(

Na osłodę mam same dobre zdarzenia wokół mnie. I od dzieci_całkiem_już_dorosłych, i od mężowatego, i od różnych ludzi, co są wokół mnie. Czas spokojny się toczy…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 01, 2014, 07:28:26 pm
No, Agawko, jasne że zaciskam kciuki. Jak co zbędne - trza wyciachać :0ulan: Nic się nie martw - Mikołaj za grzeczność przyniesie piękne wyniczki.  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 01, 2014, 07:29:05 pm
no to normalne, że człowiek galotami trzęsie na taką okoliczność,
ale dobrze, że już w piątek - kciuki zapewnione!
a po powrocie znowu w czas spokojności się wpiszesz
  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 01, 2014, 07:35:36 pm
hehe a w następnym roku obydwie będziemy w okolicach Mikołaja świętować
ja, skończone leczenie ileś lat temu
a Ty rocznicę wyciachania czegoś tam, co to Ci mają wyciachać

kciuki ma się rozumieć zacisnę (znaczy jeden, bo drugi zajety)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 01, 2014, 07:39:38 pm
Mikołaj za grzeczność przyniesie piękne wyniczki.  :-*

ups… a ja już sobie prezent dziś kupiłam  ??? Chciałam mężowatemu dać, coby mi dał  >:D. Ale wobec powyższego, chyba go od razu sobie dam, żeby nie było, że dobrych wyników nie potrzebuję  :0ulan:

Mag, ten czas spokojności na prawdę mi się podoba. Kiedyś myślałam, że to nudne jest, ale zdanie zmieniłam. Po 50-tce wiele się zmienia  :P

Toja - będziesz moją przypominajką wycinki  C:-) Tylko ja myślałam, że Tobie to jakoś w lato ciachali, nie?...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 01, 2014, 07:42:59 pm
cycka mi w maju ciachali
ale 6 grudnia zakończyłam leczenie (ostatnie lampki)

ale ja mam sporo rocznic, kiedy mnie ciachali
bo i sporo mam wyciachane hehe
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 01, 2014, 07:45:23 pm
acha :)
I wszystkie ciachania się świętuje?  :P
Dobrze, dobrze  ztx Trochę już uzbierałam, w kalendarz wpiszę  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 01, 2014, 08:05:40 pm
ciachnięć?
to mnie też ciachali 17 lat temu ;)
ale miłe owo ciachanie było  >:D (choć bardzo bolesne)

agawo, trzymam kciuki za Twoje ciachanie
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 01, 2014, 08:16:33 pm

ale ja mam sporo rocznic, kiedy mnie ciachali
bo i sporo mam wyciachane hehe


a u mnie tak porobili, że mi się jedna data "trzykrotnie pokrywa"  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 01, 2014, 08:18:34 pm
aquilo,
będziesz miała na stare lata ułatwienie do zapamiętania
xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 01, 2014, 08:27:07 pm
no ta, tyle że dwie pierwsze to powiedzmy, że pozytywne (pierwsza operacja - pozbyłam się śmiecia, druga operacja - pierwszy etap rekonstrukcji), a czecia to feralna biopsja, może mój przyjszły alzhaimer zadba o to, żebym o tym zapomniała ;)
a kolejną operację miałam w urodziny brata :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 01, 2014, 10:05:25 pm
agawa czymam kciuki coby spokojność Cię (i tych ciachających) nie opuszczała zwłaszcza w czasie ciachania
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 01, 2014, 10:06:17 pm
Agawo, gaciami potrzęsiesz od czwartku. Teraz ciesz się czym chcesz  :-*
Zdrowaśka, za szczęśliwe ciachanie w piątek zapewniona  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 01, 2014, 10:14:40 pm
Będzie dobzie dobzie dobzie   :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 01, 2014, 10:34:24 pm
Będzie dobzie dobzie dobzie   :-* :-* :-*

.... no bo jak ma być jak_tylko dobzie   :-*  :-*  :-*
Kciuki zapewnione !!
A do galicji zajedziesz w przyszłym roku ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 01, 2014, 10:38:39 pm
Kocham Was Babolce  :-* :-* :-* Jakoś od razu mi lżej  C:-)
A plany galicyjskie poczynione; jak termin ustalimy, dam znać :) No i już się cieszę :) Bo najlepsza szarlotka z lodami tylko w jednym miejscu jest  :o Nie wspominając o towarzystwie  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 02, 2014, 12:44:05 am
przyjmijcie mnie do chórku - będzie dobrze, będzie dobrze - kciuki trzymam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 02, 2014, 11:48:13 am
No paczcie, paczcie,
club się wytworzył  ;)
Kciuki zaciśnięte będą  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 02, 2014, 12:39:32 pm
Agawo

Ręce dokręcę, a kciuki trzymać będę  :)

(mnie wyciachali w grudniu ubiegłego roku, więc jeśli myślimy o tym samym, to "w razie czego"/jeśli chcesz ... wal śmiało  :)) )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 02, 2014, 02:20:48 pm
:-* :-* :-*
Jedyne co pozwala mi nie myśleć, to bycie w robocie  >:( Więc zapierniczam  >:(
A w dodatku jakiś katar załapałam  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 04, 2014, 07:14:15 pm
no to się szykuję  ;D a czarny humor mnie nie opuszcza  ;D


(http://img8.demotywatoryfb.pl//uploads/201412/1417543151_lzygxa_600.jpg)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 04, 2014, 07:18:38 pm
 xhc

spokojnie, nerwy zawsze w takiej sytuacji są - ale na szczęście narzędzia mamy już lepsze, a i doktorzy przystojniejsi  :)
kciuki zaciśnięte!

kiedy wracasz?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 04, 2014, 07:18:46 pm
znaczy to jutro, co nie?
kciuka mocniej docisnę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 04, 2014, 07:20:10 pm
czym się i wracaj szybciorem!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 04, 2014, 07:24:06 pm
Jutro mam się zameldować, a plan stanowi, że już  w sobotę wracam :)
Za niezmienność planu, kto może, niech toast wniesie  ;D bo ja już dietetycznie obostrzona  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 04, 2014, 07:29:02 pm
No to siup
Coby wedle planu wszystko poszło   :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 04, 2014, 07:29:49 pm
niniejszym wzniesam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Grudnia 04, 2014, 07:38:16 pm
Ja też ... a kieliszek z winem mam pod ręką  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 04, 2014, 07:53:56 pm
Nooo, skoro tak, to letę po piwko ;D Meldowanko z samego ze_s_ranka?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 04, 2014, 08:48:08 pm
herbatką się przyłączam :) Za zdrowie, za życie, za nas  :)
Mam się zameldować o 7-dmej rano; później się okaże co i jak i kiedy  ;)

Oglądacie czasami taki serial w tvn - Szpital? W okolicach 18stej leci codziennie. Dziś się mi napatoczył; i właśnie było o pewnej pani, co w stanie ostrym z moją przypadłością trafiła do szpitala. Od razu sobie pomyślałam, że jednak lepiej iść ciąć na zimno, niż doświadczać takich bóli ;)
Kiedyś, gdy pierwszy raz się szpitala wybierałam, a świeżynka byłam, to się Was dopytywałam - co będzie mi potrzebne;  więc dziś jestem doświadczona i obyta  ;D A chusteczki do przecierania ciałka już schowane, zaraz obok butelki wody i dokumentów medycznych  :D

Buziaki Wam tu zostawiam. I mam nadzieję zameldować się w sobotę :) Poczuję namiastkę bycia 'zapuszkowaną'. (Szarlotko: dla Cię buziak specjalny  :-* :-* :-*)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 04, 2014, 08:55:23 pm
Agus trzymam mocno kciuki i zyczę szybkiego, bezbolesnego , skutecznego leczenia!  Domyslam się ,ze woreczek wycinasz, metodą tradycyjną czy laparoskopowo?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 04, 2014, 08:57:11 pm
:0ulan: paluchy będem czymać
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 04, 2014, 10:10:10 pm
wznoszę toast, a zaraz potem kciuki zacisnę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 04, 2014, 10:37:47 pm
Piwko popijam i flaczki gotuję  mnx
Wracaj planowo, a kciuki zaciśnięte.  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 05, 2014, 08:22:48 am
Aga czytam ,pamiętam i koduje ,trzym się dzielnie !!!! :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 05, 2014, 06:52:01 pm
Już żyję znowu :) za wszelkie trzymania - dziękuję ;)
Moc mają fantastyczną, bo czuję się świetnie. A sny mialam jak filmy oskarowe ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 05, 2014, 06:59:17 pm
 ztx :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 05, 2014, 07:06:58 pm
Ciesze się bardzo ,ze już po!  :oklaski:Nie wiem wprawdzie co ci uciachali , ( nie doczytałam ,albo nie zwierzyłaś się ) ale mam nadzieję,ze nic szczególnego i widocznego! Duzo zdrówka! :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Grudnia 05, 2014, 07:36:16 pm
ręce jej w każdym razie zostały, bo z pisaniem sobie radzi  ;) to najważniejsze  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 05, 2014, 07:45:55 pm
oczy też :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 05, 2014, 07:58:05 pm
nogi też ;) właśnie mnie do łazienki i spowrotem doprowadzono ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 05, 2014, 10:00:18 pm
brawo, mózgu też nie wycięli xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 05, 2014, 10:01:22 pm
mag, a na jakiej podstawie to przypuszczenie? ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 05, 2014, 10:06:58 pm
no że klika do nas? hasła do forum nie zapomniała, sny swoje pamięta    :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 05, 2014, 10:09:44 pm
hasła do forum nie zapomniała, sny swoje pamięta    :o
No, co do snów to nie wiem - coś bąknęła, ale nie opowiedziała, ale z tym hasłem - to faktycznie niezbity dowód ;)
Agawko, całuję w móżdżek na miejscu :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 05, 2014, 10:20:29 pm
A może to pamięć ręki  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 06, 2014, 12:14:54 pm
 :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 06, 2014, 12:26:02 pm
Jednak trochę mózgu chyba mi ubyło… Jakoś ciężko się myśli i działa…

Już w chałupie poleguję. O 9.00 trzeba było łóżko zwolnić, bo kolejni pacjenci czekali. Operacje robią jak na taśmie fabrycznej. Wczoraj wzięli mnie dopiero około 17 tej, po mnie jeszcze były 2 osoby. A dziś wszyscy do domu  C:-)
Pan Profesor, co operował, dziś o świcie już był na oddziale i swoich pacjentów 'obiegał', dosłownie 'obiegał', bo w dresie i trampkach był prosto z joggingu ;D Niesamowity facet…
 Tak więc leżę sobie na kanapie; staram się nie wstawać, bo ciągną dziurki bardzo; dreny powyciągali przed wypisem, trochę się boję czy nie rozerwę sobie czegoś… No i ciągle nie mam ochoty nic jeść…
Cieszyłam się na trochę odpoczynku od pracy, ale chyba znowu jakoś nie brałam pod uwagę, że tak kiepsko będzie. Eh, maruda jestem…

Dopiszę tylko, że sny miałam super-fajne… ino ich nie pamiętam ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 06, 2014, 12:31:55 pm
kobieto leż i odpoczywaj,
nie ruszaj się za dużo, jutro już będzie lepiej  :)

jeden kłopot masz z głowy i to najważniejsze!



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 06, 2014, 01:18:50 pm
leż_leż
na marudzenie masz przyzwolenie
jakoś wytrzymamy hehe
przeca pamiętam, żeś na ból wszelaki mało odporna

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 06, 2014, 01:44:06 pm
leż, poleguj, paluszek wskazujący ćwicz gdy Ci czego zabraknie
Z dnia na dzień będzie lepiej
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 06, 2014, 01:47:28 pm
Dopiszę tylko, że sny miałam super-fajne… ino ich nie pamiętam ;)

ja nigdy nie pamiętam narkozowych (narkotycznych ? ) snów, ale zawsze jestem bardzo niezadowolona jak mnie budzą  >:(

odpoczywaj  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 06, 2014, 01:55:11 pm
bo z tymi snami narkotycznymi fajnie jest; nie wiem, jak Wy macie, ale moje zawsze są w multikolorze, i jakoś wieloprzestrzenne  :D Ale nigdy nie mogę ich zapamiętać.
Pamiętam, że po wybudzeniu chciałam wstać, bo mi się wydawało, że ktoś na mnie czeka. Pielęgniarka mi nie pozwalała, a ja ją przekonywałam, że tylko na momencik  :D

No i głowa mnie tak boli…. Jak ja nie lubię chorować…
Więc sobie leżę i jęczę. I paluszkiem pokazuję. Ale na to, że nikt nie potrafi mi zrobić takiej herbatki, jaką lubię, to już nic nie potrafię poradzić  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 06, 2014, 02:25:31 pm
Agawo, a kto lubi  :-\
Ważne, że wyciachali i już w domku. Teraz parę dni dietki i potem spokój  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 06, 2014, 04:25:25 pm
Agawo ze w domku może i lepiej ja tam wolałam być w szpitalu ,pomalutku ,kilka dni upłynie zanim nabierzesz na tyle sił żeby samodzielnie wychylać się w domku i z domku ,o tak dietka podstawa ,mi pasiła bardzo ,odpoczywaj kochana ,herbatkę słabiutką pij ,woda ,woda najlepsia  :D :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 06, 2014, 05:47:36 pm
brawo, że już masz za sobą operację, leż i daj się obsługiwać :),  to takie miłe ;)
ściskam mocno
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Grudnia 06, 2014, 05:52:56 pm
Agawa, cos Ty brała przed operacją? ;) Te sny to chyba nie były po narkozie  xhc  Herbatkę to bym posłała wirtualnie, ino nie wiem skad taką emotkę wziąć  :-[
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 06, 2014, 07:23:30 pm
leżę i marudzę  ;D
a nawet jakąś awanturkę drobną zrobiłam  :P

I myślę, że rzeczywiście lepiej po takim zajściu zostać ze 2 dni dłużej w szpitalu, bo widok kuchni obsługiwanej przez facetów, nie działa na mnie zdrowotnie  ::)
Trochę seriale zaległe oglądam, głównie podsypiam. Aby do jutra… może będzie lepiej  8)
A wiecie, że jeden ze szwów jest w samym pępku?  :o I to on najbardziej boli… Masakra  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 06, 2014, 08:15:30 pm
niooooo  tak mam ,w pępuszku ale później nic nie widać  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 07, 2014, 12:50:24 am
Ja też miałam w pępku szew i dwa w jednej dziurce, ale nie pamiętam, by bolało, ale to być może z powodu pana na A. Zabieg miałam 1,5 roku temu.
Agawo jutro będzie lepiej. Wkońcuś dopiero co po operacji  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2014, 09:34:55 am
Dano, tu wszyscy wiedzą, że ja ból jakoś wyjątkowo nadwrażliwa jestem  ;D Gdy dziewczyny pisały, że po mastektomii nie bolało, to się dziwiłam, bo mnie bolało bardzoooo; a jak pisały, że po rekonstrukcji ból do zniesienia, to się złościłam, bo ja po ścianach chodziłam i tramal przez tydzień garściami łykałam.
Te dziurki obecne też chyba bardziej bolesne, niż ustawa przewiduje; choć dziś jest znacznie lepiej :)
Co prawda noc miałam kiepską, bo nie mogłam się do spania na brzuchu ułożyć, a w innej pozycji jakoś nie potrafię usnąć, ale teraz jest już nieźle :) Nawet skarpetki sama założyłam  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 07, 2014, 09:52:53 am
Dzielna Dziewczyna. Szybkiego powrotu do sprawności życzę.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 07, 2014, 12:30:21 pm
Jeszcze parę dni i będziesz śmigać jak szesnastka  ;)
Uściski  :-* 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2014, 01:03:10 pm
jeśli się nie utuczę  :P bo ta dieta lekkostrawna jakaś obfita się robi  ;D i pyszna nad wyraz, dawno takich smakołyków nie jadałam  mnx

Kaszka manna na rozgotowanym jabłuszku  mnx
herbatniki moczone w bawarce  mnx
banan posypany resztkami herbatników  mnx
krupniczek na sztywno od wielości kaszy i warzywek  mnx
tosty pszenne z masełkiem  mnx
jabłuszko uprażone polane miodkiem  mnx

a leżąca dupka rośnie….
Ktoś mi powiedział, że po takim zabiegu schudnę; tiaaaa…. chyba w uszach  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 07, 2014, 01:31:57 pm
lepi Ci ? ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 07, 2014, 01:38:50 pm
Panie doktorze jak leżę, to widzę bałagan w kuchni....
Przenieść się na inne miejsce ....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 07, 2014, 01:45:15 pm
ja siem uodporniłam na bałagan  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2014, 02:01:24 pm
lepi  ;D Mogę jeść i miejsce leżenia zmieniłam  :P
widzę wyłącznie tivik na zmianę z lapkiem  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 07, 2014, 02:42:57 pm
lepi  ;D Mogę jeść i miejsce leżenia zmieniłam  :P
widzę wyłącznie tivik na zmianę z lapkiem  8)

cudne masz widoki, moje ulubione ;) , szczególnie na lapek ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Grudnia 07, 2014, 05:11:54 pm
No i z grzywki....
Ja też bezworeczkowa.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 07, 2014, 05:21:31 pm
Może założymy klub bezworeczkowych  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2014, 06:43:42 pm
hehe, nie 'bezworeczkowych', bo to nie woreczek był, a pęcherzyk  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 07, 2014, 09:38:19 pm
Dano, tu wszyscy wiedzą, że ja ból jakoś wyjątkowo nadwrażliwa jestem.......

Niski próg bólowy  ;)
Każdy ma inny.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 07, 2014, 10:27:45 pm
ja tez źle znoszę wszelkiego rodzaju bóle a już po narkozie i zabiegach wszelakich  to masakra  ,ale narkotyczne leki wtedy skuteczne  ;),Agawko z każdym dniem będzie lepiej ,najważniejsza dieta i Panagrol brać jakiś czas /ja chyba ze dwa miesiące łykałam/ pozdrofka  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2014, 10:38:17 pm
Żadnego leku mi nie przepisano. Na razie z dietą jest jak_cie_moge  8) To znaczy apetytu raczej nie mam, a już szczególnie na to, co mi szanowny podtyka  :o Jakoś mało zjadliwe z każdą godziną to się staje  :pot:
Najbardziej wchodzą herbatniki i kasza manna, ale ile można to jeść  ??? :(
No i brzuch ciągle wielki; pewnie od tego gazu, co go we mnie wpompowali  >:(
I chodzę, a w zasadzie - pełzam, lekko zgięta  >:(

A poza wszystkim to zamykam już dziób, bo przez to moje zwolnienie, to tyle nakłapałam postów, że mianowano mnie  uzależnioną  xhc
Najważniejsze, że otumanienie ponarkotyczne mija, więc jutro mam plan, aby za pisanie 'swojej historii' się zabrać  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 07, 2014, 10:46:16 pm
pisz, kobito pisz  :0ulan: oną
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 07, 2014, 10:46:33 pm
Panagrol kupisz bez recepty ,radze brać żeby jakieś zapalenie trzustki się nie przyplątało .
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 07, 2014, 10:55:08 pm
pisz, kobito pisz  :0ulan: oną

się zabiorę  ;D za efekt nie ręczę  :P

Madziu, poczytałam o tym leku; kurcze, brzmi poważnie… Najpierw pogadam jednak z moim krojczym; on i chirurg i onkolog i coś_tam_jeszcze jest, więc pewnie coś_tam wie  8) W czwartek idę do niego na zdjęcie szwów, może będzie miał dla mnie więcej czasu niż w szpitalu, bo tam widziałam go jedynie na sali operacyjnej, gdy się ucieszył, że jednak mu nie uciekłam ze stołu  ;D i podczas obchodu, ale (jak już pisałam) wbiegł o świcie jedynie przelotem i pobiegł dalej  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 07, 2014, 11:29:20 pm
zapytaj koniecznie ,mi polecił a nawet dał w prezencie 1 opakowanie mój chirurg operujący -wycinający pęcherzyk /Panagrol to inaczej   Pancreatinum lek stary jak świat  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2014, 06:48:15 pm
Byłam, szwy mi zdjął, a przy okazji zapytałam - usłyszałam: 'ale_po_co? przecież pani zdrowa jest?"  :D
Ale poza wszystkim przyszłam głośno i wyraźnie powiedzieć, że takiego chirurga pierwszy raz w życiu spotkałam :) Nie dość, że kompetentny, to miły i życzliwy i mający czas dla pacjenta. Normalnie okaz rzadko spotykany.
W dodatku mam tyle pozytywnej energii, że po spotkaniu z nim czuję się tak, jakby mi ktoś baterię nową wsadził  ;D
I pomyśleć że ma 70 lat  8) A sylwetka i zachowanie 30 latka :)
ach, żeby wszyscy tacy lekarze byli….

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2014, 07:10:06 pm
powiedz jeszcze, że przystojniak ?   :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2014, 07:32:45 pm
(http://www.activeweb.pl/wwwfiles/clip/stani.jpg)

tylko tyci_tyci takie znalazłam  :P
Fajny, nie? szczególnie jak na pana mającego ponad 70tkę  >:D
właśnie obliczyłam, że gdy się rodziłam, to on właśnie zrobił pierwszą specjalizację  8) 
I jeszcze takie  :P


(http://narutowicz.krakow.pl/foto/chirurgia1x.jpg)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 11, 2014, 07:48:44 pm
eeeeeeeeeno, nie żartuj, gościu ma 70-tkę?
sie dobrze zakonserwował :)
nooo ale przystojniak jest/był ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2014, 07:49:52 pm
Cholera 70-tkę i jeszcze operuje?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2014, 07:54:46 pm
i to ile  ;D
Wykonuje ok 20 laparoskopii w ciągu 2 dni, a jak się dziś dowiedziałam przy pogawędce, gdy mi w pępku grzebał,  xhc pozostałe dni spędza na rybach albo innych (sic!?) zajęciach  ;D
Doskonały facet; jestem pod ogromnym wrażeniem…
Mówiłam już, że na poranny obchód przybiegł prosto z joggingu?

Choć tak gwoli prawdzie - gdybym przed operacją się dowiedziała, ile ma lat, to chyba bym innego operatora szukała  >:D Na szczęście nie przewertowałam neta, tylko poszłam za pierwszym wrażeniem :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 11, 2014, 08:16:16 pm
Ja też raczej bym odstąpiła  ;)
Ale najważniejsze, że dobrze zrobił  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 11, 2014, 08:41:26 pm
na tym zdjęciu to Twój brzuszek na tapecie  ???
 ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 11, 2014, 08:43:14 pm
Mam nadzieję, że nieee….  ;D
A już z pewnością - nie ja pstrykałam  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 13, 2014, 11:24:42 am
Agawo, Twój dziadeczek był  w dzień dobry ... u tej Waszej Chodakowskiej  ;)
Znowu energicznie rzucał głowę na boki, pływał, i takie tam  ;)

Widziałam, gdzieś stworzyłaś chyba osobny wątek.
Nie mam czasu szukać, akurat myję okna.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 11:47:10 am
Tak :) Na fejsie od kilku dni zamieszczają materiały z tego nagrania  >:D
I sobie pomyślałam, że mam czas fascynacji dwoma dziarskimi dziadkami - Panem Antonim i Panem Profesorem  :D Zdecydowanie chyba gust mi się zmienił wraz z moim wiekiem  xhc
Szczególnie dodając jeszcze jedną moją fascynację, czyli Seana Connery, którego kiedyś przypadkowo spotkałam w dalekim świecie nad jakimś basenem  ztx
Opowiadałam Wam?
Jak go zobaczyłam? i pomyślałam, że podejdę i powiem po angielsku mniej więcej tak - Dzień dobry, przepraszam, ze przeszkadzam, ale muszę panu koneicznie powiedzieć, jak pana uwielbiam, szczególnie za rolę w filmie Imię Róży, ale też widziałam…. (no długa ta przemowa była  >:D). Ale ponieważ mój angielski nie jest płynny i czasami słów mi brakuje, więc cyzelowałam swoją przemowę i jeszcze dla kurażu zamówiłam sobie drinka. I siedziałam, zerkałam  na stolik obok, kontrolowałam czy pan Sean jeszcze jest i cyzelowałam dalej. I zamawiałam kolejne drinki, bo od nich mi się jakoś lepiej po angielsku myślało  ;D Po jakichś 3 godzinach i po dobrych kilku kolejnych drinkach, zauważyłam, że pan Sean zbiera się do wyjścia; czasu na dopracowanie przemówienia nie było, więc zerwałam się od swojego stolika łapiąc równowagę  C:-) i powiedziałam - Sir Sean you're ok, verry super  ok ;D
 xhc
I mi podziękował  ztx I swoją dłoń podał  ztx I uścisnął dłoń_moją  ztx I się uśmiechnął  ztx

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 13, 2014, 11:55:04 am
Hi, hi, hiiii............, pisałaś już onegdaj o Connerym i tych drinkach  ;)
Pamiętam to, bo Ci zazdraszczałam widzenia go, no i te drineki mnie śmieszyły  ;)

A wiecie co, małż robi właśnie przy rybach.
Kupił zabite.
Kroi na kawałeczki, a one się jeszcze ruszają  ::((
Czas rzucić jedzenie żyjących stworzeń.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 13, 2014, 11:57:05 am
zerwałam się od swojego stolika łapiąc równowagę  C:-) i powiedziałam - Sir Sean you're ok, verry super  ok ;D
 xhc
xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 12:05:27 pm
Kroi na kawałeczki, a one się jeszcze ruszają  ::((

Dlatego nie kupuję żywego karpia. Jak kiedyś, już porządnie ogłuszony i bez głowy, skoczył mi spod noża na podłogę i mało zawału nie dostałam, powiedziałam sobie - koniec. Ryby mają niezwykle żywotny nerw kręgowy… 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 13, 2014, 12:08:03 pm
No właśnie kupił zabite.
Coś okropnego   ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 13, 2014, 01:08:31 pm
hahahah, mam podobnie z tym angielskim :P
ale codziennie se postanawiam, że od jutra zacznę nad tym pracować
tylko to jutro nigdy nie nadchodzi  ::)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 13, 2014, 03:32:35 pm
Kroi na kawałeczki, a one się jeszcze ruszają  ::((

Dlatego nie kupuję żywego karpia.   

a ja kupuję zawsze żywe i to co najmniej trzy sztuki (w tym roku będzie odstępstwo i będzie ino jedna sztuka)
potem sobie pływają w wannie
Młoda je dokarmia
Ja pstrykam fotki
a później Goguś sie nimi zajmuje,
dostaję je przed  wigilią, pokrojone w kawałki,
Ja je tylko na patelnię i z patelni
Nigdy mi nie podskakiwały ;)


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 03:48:49 pm
tia… żywego…. i jeszcze do wanny…
Kiedyś też tak robiłam. Starszy młody, wtedy jakoś 4 letni, przez tydzień go karmił i uczył raportować i imię mu nadał i głaskał i godzinami w łazience przesiadywał… Hipolit mu było…
Jesssuuu, całą Wigilię przeryczał pod stołem w kuchni…. Nie, nie zabiliśmy; sąsiadce oddaliśmy  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 13, 2014, 04:02:17 pm
Nasze jakoś niechcący dziurką w wannie sobie na wolność wypływały ;) Te, co dla samego pływania dla dzieciaków właściwie pływały, bo karpia nie lubimy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 04:03:39 pm
Nasze jakoś niechcący dziurką w wannie sobie na wolność wypływały ;)
C:-) xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 13, 2014, 04:23:20 pm
Hamaczku i gdzie popłynęły  ???

U nas też zawsze żywe karpie i pływające w wannie. Na szczęście mam kolegę, który od lat przychodzi nam je zabije i oprawi. Gdy mamusia jeszcze żyła, to robiła sama, a wcześniej tatuś, a następców w mojej rodzinie w tej kwestii ni ma. Ja w ogóle nie lubię dotykać ani ryb, ani mięsa. Ale cóż muszę się czasem przemóc dla dobra ogółu.

Natomiast dziwi mnie takie gadanie, by tylko kupować nieżywe. Jeśli ktoś umie ogłuszyć, to co za różnica, czy zrobią to w sklepie, czy wprawną ręką (jak np. mojego kolegi). A do domu w wiaderku z wodą. Mam 5 minut ze sklepu do domu.
To tyle na temat karpi.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 04:34:13 pm
Dla mnie największym przedświątecznym horrorem, dopóki obostrzeń nie wprowadzono (przynajmiej w dużych sklepach, bo nie wiem, jak jest w małych, ale pewnie wcale nie było lepiej  :(), był widok ledwo pyszczkami łypiących karpi, które dusiły się w nienatlenianej wodzie w niemiłosiernym tłoku, kalecząc się wzajemnie. I gdy były pakowane w torebki foliowe jeszcze żywe i tak się dusiły na żywca  :(
Teraz za takie traktowanie żywych stworzeń są wysokie kary; na szczęście, bo zdarzało mi się mieć łzy w oczach, gdy przechodziłam obok stoika z rybami w okresie przedświątecznym.
I nie mogę zrozumieć, dlaczego możemy kupować inne ryby już zabite, a te biedne karpie świąteczne muszą być żywe? Co to za dziwny proceder, który przetrwał chyba jak relikt przeszłości a epoki poprzedniej, gdy nic nie było w sklepach i karpia kupowało się długo przed świętami i nie było jak go inaczej przetrzymać, bo zamrażalniki w lodówkach były maleńkie i zostawała tylko ta wanna...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 13, 2014, 04:51:19 pm
Agawo, też mi żal karpi ściśniętych, a le nie zawsze tak jest, może w marketach, w rybnych sklepach chyba rzadziej  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 13, 2014, 05:02:32 pm
A ja karpi nie kupuję w sklepie.
Chłop mój bierze wędki i jedzie na stawy hodowlane
Płaci jakieś pieniądze (wychodzi pi razy drzwi za kg karpia jak w sklepie)
i se łowi sam te karpie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 13, 2014, 06:07:59 pm
Fajnie mieć takiego faceta  :D
Mój tylko gada….  8) że 'coś trzeba zrobić'  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 13, 2014, 06:44:54 pm
Agawo nie można mieć wszystkiego w jednym  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 14, 2014, 10:09:39 pm
Ja mam traume z dzieciństwa - jak zastałam mojego ojca z uniesionym  młotkiem w jednej ręce  a karpiem w drugiej!!!!!  :o Na nic zdały się tłumaczenia ,ze rybka tak sobie tutaj tańczy na desce!!
 U tesciow krążyła opowieść o indyku który 15 min latał po kuchni bez głowy!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2014, 10:32:27 pm
   ::((          xhc     ::((           :D           ::((          ;D          xhc      ::((        >:D         ::((         
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 14, 2014, 10:36:38 pm
Dlaczego nikt się nie rozczula na rybą, której haczyk utknął w pysku i do tego została oszukana na przynętę :-\
Odpowiednie uderzenie w ułamku sekundy zabija rybę, a haczyk, no nie wiem. Potem ryba ląduje w wiadrze, lub siatce  :-\
Dodam, że ja nie zabiłabym ryby w żaden sposób, wolałabym nie jeść, ale nie gorszę się, gdy to inni robią  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 14, 2014, 10:40:21 pm
wg mnie jak ktoś może/chce zjeść, to powinien i móc/chcieć zabić
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 14, 2014, 10:40:48 pm
ja się jak jem czy przyrządzam  zbytnio nie wczuwam , ale nie zabiłabym   ani ryby ,ani żadnego ptaszka ,zwierzaczka ,ani ludzia  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2014, 10:48:47 pm
Potwierdzam - jak kto chce jeść, niech zabije  >:D Tylko jeszcze to wytłumaczyć mojemu facetowi i rzeszy ciotek przy stole na święta  ;D
Dlatego uskuteczniam podwójną moralność - zamykam oczy sumienia i kupuję mięsko tak podane w ladach, że równie dobrze można nie wiedzieć, że kiedyś biegało…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 14, 2014, 10:56:33 pm

Dlatego uskuteczniam podwójną moralność - zamykam oczy sumienia i kupuję mięsko tak podane w ladach, że równie dobrze można nie wiedzieć, że kiedyś biegało…


nie no wiadomo, że przy obecnym stylu życia raczej kupuje się gotowce niż idzie na polowanie, ja jak chcę się napić mleka to też idę do sklepu a nie wydoić krowę
tylko jak ktoś je mięso, to niech się nie oburza, że to kiedyś żyło i oczy miało a ktoś to zatłukł ;)
ja jak wiadomo - wege, ale jakby jakiś kryzys_głód (taki prawdziwy) przycisnął to pewnie byłabym w stanie zabić i rybę i ptactwo, co do ssaków pewna nie jestem (jakaś taka solidarność) :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2014, 10:59:53 pm
jestem bardziej radykalna, ale tyko w gębie  ;D
Pewnie dlatego, ze sama prawie nie jedząc mięsa je jednak kupuję i przyrządzam  >:( I to powoduje we mnie mieszane uczucia….
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2014, 11:01:42 pm
łoj tam_łoj tam
jak trza to się zabije ;)
mucha też żyjątko, komar też żyjątko
a jak bzyczą i bzyczą to w łeb albo w inszą część ciała
i po bzykaniu ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 17, 2014, 02:18:52 pm
Swoją drogą - ciągle się zastanawiam, czemu ten relikt przeszłości, czyli epoki niechlubnie będący naszym doświadczeniem za to szczęśliwie minionej, w której państwo nie miało kasy na przechowywanie tak wielkiej ilości świeżych ryb, jakie narodowi na wigilię potrzebne, więc wymyślono na jakimś posiedzeniu partii zwyczaj zakupu żywych karpi, aby naród się nie burzył w ten 'cudowny czas' - trwa w najlepsze… To dla mnie tajemnica porównywalna z tajemnicą Narodzenia Pańskiego w dziewictwie.

No dobra - po powyższej ironii już słychać, że nie lubię świąt  :P
Ale się w końcu za nie zabrałam… Lista zakupów długa jak marudzenie dziecka od tygodnia: 'pod choinkę chcę nowego smatrfona'  >:(
Zaczynam od roboty żmudnej, uciążliwej i długotrwającej - kilka pomarańczy obrałam, skórki wypreparowałam, wymoczyłam kilkakrotnie i gotuję w cukrze.
Zapach równoważy moją niechęć do roboty kuchennej, tym bardziej, że robota intelektualna nie mająca nic wspólnego ze świętami, za to dużo wspólnego z pracą, która nie chce się zatrzymać z okazji świąt, czeka leżąc przede mną i wołając: nie zdążysz, nie zdążysz…  i choć zażółcone paznokcie od tych skórek muszę jeszcze zdążyć pomalować zanim do tej roboty pójdę  ::)

Może gdyby jakaś zabłąkana mucha się mi trafiła w kuchni i bym mogła sobie walnąć szybko i celnie, to by mi ulżyło  ;D A tak kombinuję dalej: co podać na Wigilię, a później na kolejne obiady, moim dzieciom, które 'nic co miało oczy' nie jadają…  ??? I aby to jednak świąteczne było  ???
Kombinuję przyrządzenie tofu o smaku karpia…  :-X i o smaku kaczki  :o i indyka  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 17, 2014, 02:31:05 pm
Powiedz, że akurat te stworzenia które są tu na stole, kupiłaś w sklepie o niepełnej wartości ... były ślepe.  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 17, 2014, 03:14:17 pm
Też jestem podwójnie moralna (jeszcze)..ale te kuwety z żywymi karpami mierżą mnie okrutnie. Co to w ogóle jest?! To noszenie żywego o domu i tłuczenie po kątach. Może pomyśleć też o tych dzieciach, co nagle w ojcach , braciach, dziadkach zobaczyły...no nie bójmy się tego słowa :skrytobójców? :o Ja też mam traumę...to zabawianie karpia, gadanie do niego, karmienie...i nagle tatuś znikający w łazience. Łomot, krew...nie dało się tego ukryć, mimo ze starali się bardzo.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 17, 2014, 04:58:42 pm
Coś tam wydaje mi się, że ekolodzy z unią to załatwili, nie mam nic przeciwko nim, ale czasem głupotę każdy walnie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 04, 2015, 08:01:36 pm
Agawo widzę Cie widzę ,gdzieś bywała jak Cie nie było?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2015, 08:12:13 pm
Ano jsem zpátky  ;D
Czyli - jestem z powrotem  ztx
Przez tydzień byłam u przyjaciół, którzy porzucili Polskę i na stałe osiedli na czeskiej wsi. Wypoczęłam, wyprzyjaźniłam się, wyłaziłam, no i czeskiego piwa sie opiłam, nie wspominając o jedzeniu świczkowej  mnx
Podglądałam Was, podczytywałam; ze zmartwieniami na bieżąco jestem…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 04, 2015, 09:05:15 pm
to dobrze że wrócona i wypoczęta  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 04, 2015, 09:08:10 pm
A tych czeskich przyjaciół to Ty tu gdzieś niedaleko mnie masz, c'nie? Nie trza było zahaczyć?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2015, 09:17:05 pm
Hamaczku, nawet czasu nie miałam coby pomyśleć  >:D A że niedaleko jakoś, to już ustalone było. Planuję pobyć u nich kiedyś dłużej, to wtedy się zapowiem  :0ulan: Albo i Ty wpadniesz; to zaraz za Tłumaczowem; jedyny problem to taki, że tam nie ma żadnej komunikacji publicznej transgranicznej; pozostaje tylko samochód. Jakoś się dogadamy :) Bardzo chciałabym przemierzyć wzdłuż i w szerz tamtejsze skały Adrszpaszsko-cieplickie. Byłaś?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 04, 2015, 09:25:42 pm
No, w Adrszpaskim Skalnym Mieście oczywiście tak - tam się od nas jeżdzi na szkolne wycieczki ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2015, 09:28:53 pm
Ha  ;D Chciałabym z taką wycieczką  >:D 1-go, pomimo okropnej pogody, nie udało mi się tam zaparkować, tyle luda było. Gdy byłam na wiosnę, to miałam tylko jakieś 2 godzinki na pochodzenie i to zdecydowanie za mało…..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 08, 2015, 09:18:58 pm
Gdy trzeba podjąć decyzję, trudną decyzję, taką, która nie jest oczywista, bo nie jest pewnikiem danym przez naturę lub wychowanie, ani nie jest innym aksjomatem - trzeba wziąć na siebie, na swoje ramiona, odpowiedzialność za ewentualne popełnienie błędu. Tym bardziej to trudne, gdy czynu po podjęciu decyzji, nie da się cofnąć.
Wczoraj podjęłam decyzję o uśpieniu Conni. 5 stycznia skończyła 15 lat. Od 2 lat była na sterydach i lekach uśmierzających ból z powodu chorych stawów, od kilku miesięcy nie widziała i nie słyszała, od kilku tygodni miała zaburzenia równowagi i się przewracała, od kilku dni nie mogła już wychodzić na dwór za swoimi potrzebami… Ale nie cierpiała z bólu… ale czule była wdzięczna za głaskanie, za smakołyki podtykane pod nos, prawie się uśmiechała, gdy wiedziała, że jej ukochany pan przyjechał…
Wczoraj na nią popatrzyłam i chciałam usłyszeć od niej odpowiedź, czy chce jeszcze żyć. Nie odpowiedziała tak, abym mogła to jednoznacznie zrozumieć. Musiałam sama podjąć decyzję.
Dziś wieczorem przyjechała do nas nasza ukochana pani weterynarz, która przez ostatnie 2 lata była na dobre i złe, i która zawsze, nawet kiedyś w środku nocy, przyjeżdżała, aby szybko radzić na bóle i kolejne choroby.
Dziś przyjechała, aby podać Conni ostatni zastrzyk.
A teraz siedzę sama (choć z mężem….) i płaczę… I się zastanawiam, czy jednak mogłam podjąć inną decyzję?…
Nie pytam Was o zdanie, bo wiem, że każda z Was podjęła by decyzję kierując się swoimi przesłankami i doświadczeniami, a ja nie potrzebuję rozgrzeszenia. Nie proszę też o pocieszenie, bo wcale nie chcę się pocieszać, potrzebuję jeszcze trochę sobie popłakać. Może niejako przy okazji wypłakuję łzy tęsknoty i żalu za innymi osobami i stworzeniami, które były w moim życiu, a które już odeszły…
Piszę o Conni, o tym, że dziś odeszła do psiego raju, że jej w tym pomogłam, bo nie chcę być dziś wieczorem tak bardzo sama… Nawet nie mam z kim na spacer iść… 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 08, 2015, 09:24:13 pm
Aguś, to bardzo smutne... W dużej mierze dlatego nie chcę mieć w domu zwierzaka, żeby nie musieć go tak żegnać...
Taki masz dziś trudny dzień pożegnań...
Przytulam mocno, mocno(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 08, 2015, 09:42:34 pm
płacz kobieto...płacz...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 08, 2015, 09:46:21 pm
No nic Ci mądrego nie napisze, bo w tej chwili to nie podziała  8) 
Po prostu wierz mi, ze płacze razem z Tobą (http://emots.yetihehe.com/1/beczy.gif) bo przypomniałam sobie jak mi Conni głowę kładła na kolanach w Twojej kuchni  :(
Cudna sunia i dzięki Wam tak długo żyła  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 08, 2015, 10:19:06 pm
miałam tak przed świętami trzy lata temu
nasza Suzi chorowała
zaczęło się niewinnie, badanie jedno, drugie;
i pomimo długiego i intensywnego leczenia było coraz gorzej
męczyła się ........ miała takie smutne oczy......
a później trzeba było podjąć decyzję
i wiem Aga jakie to trudne
ale czasami tak trzeb
a

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 08, 2015, 10:26:25 pm
Moja Asja tez musiala byc uspiona.Miala raka nosa i bardzo slabe serce.Pani weterynarz pomogla podjac mi decyzje .Wiem ,ze dobrze zrobilam ,bo nie cierpiala a to takie wazne.Aga podjelas sluszna decyzje.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 08, 2015, 10:36:19 pm
Agawo współczuję  :-*,ciężko jest żegnać się na zawsze ze swoimi pupilami ,ostatnio wśród bliskich znajomych dwa pieski musieli uśpić i tez jakoś mi  nie hallo  z tym  ,niestety choróbska i to te najgorsze  psy co raz częściej dopadają  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 08, 2015, 10:45:22 pm
przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 08, 2015, 11:32:04 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 09, 2015, 02:20:46 am
Przerabiałam to we wrześniu...Całuję.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 09, 2015, 08:51:56 am
rozumiem Aga Twoje uczucia
po chomiku płakaliśmy wszyscy.. urocze było stworzenie..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 09, 2015, 09:16:12 am
przytulam mocno
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 11:28:15 am
Trochę mija oszołomienie. Ciągle odczuwalna pustka i smutek. I 'zapomnienia' nawykowe: 'Młody, pamiętaj dać psu jeść przed wyjściem…'  :(

Staram się ciągle być zajęta w świecie i wśród ludzi; trochę pomaga.
A dziś robimy sobie dużą przyjemność. W Narodowym ostatni dzień wystawy o Masonerii ;) a później oczywiście Blikle :)
Miłego czasu dla Was :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 11, 2015, 12:03:30 pm
Ostatnio jadłam (sierpień ub.r.) tartę z żurawiną.
Taką małą, na kilka kęsów. Polecam. Spróbuj.
Normalnie odjazd  mnx.
A raczej za jego wyrobami nie przepadam  ;)
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 11, 2015, 12:14:42 pm
http://sklep.blikle.pl/pl/c/Wypieki/59/3  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 12:16:24 pm
A raczej za jego wyrobami nie przepadam  ;)
Babkę drożdżową robię lepszą ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 11, 2015, 12:32:18 pm
Ooo jak ja dawno nie robiłam drożdzowego ciasta :o
W ogóle prawie nie piekę bo chłop ma trzycyfrową wagę !!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 03:09:24 pm
Pyszny tort makowy zaliczony  mnx Na wagę nie wejdę  :P
I miła dodatkowa niespodzianka: przed wejściem do Narodowego Lulową piękną córkę spotkaliśmy :) Miło razem się poukulturalniać  :)

A babkę drożdżową piekę często, zazwyczaj pomaga na smutki  :) ale koniecznie musi być z dużą ilością skórki pomarańczowej  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 11, 2015, 03:15:08 pm
a byłaś w piątek u tego chirurga od pępka?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 05:36:11 pm
Byłam. Reszteczka sznurka wyciągnięta. Antybiotyk zapodany. Plasterek przyklejony. Ma być dobrze.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 11, 2015, 07:19:14 pm
No :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 11, 2015, 07:29:18 pm
więc jednak sznureczek  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 08:03:23 pm
hehe, bo pępek musi być zasznurowany, czyż nie  >:D

Dziś cały dzień rozmyślam o masonach, czyli wolnomularzach  C:-); coś we mnie to poruszyło, tak pozytywnie :) Niby w szkole coś tam w książkach było, ale jakby okraszone jakimś pejoratywem. Na wystawie doczytałam wśród tego zgromadzenia tyle zacnych nazwisk, że teraz siedzę o zbieram swoje poglądy nierewidowane w tym zakresie od zawsze. Odnalazłam wśród nich i Marka Twaina, i Oskara Wilda, i Puszkina, i Goethego, i Saint-Exuperygo, ale też na przykład Korczaka :) Albo Muchę :) Nie zapominając o Mozarcie, Beethovenie czy Armstrongu … Ciekawe to bardzo. Nowy jakiś kawałek rzeczywistości do mnie mówi ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 11, 2015, 09:10:35 pm
Mamy znajomego masona. fajny i ciekawy człek do dyskutowania, w życiu codziennym bywało różnie. Z jego żoną zwiedzałam Paryż, wielokrotnie gościłam ich u nas.
Takie abc wolnomularstwa przedstawił tutaj:
http://wolnomularstwo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=416&Itemid=30
Jak będzie Ci się chciało to poczytaj
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 09:16:16 pm
O, to ciekawe :)
Bym chciała pogadać :)
Ale dziś usłyszałam, że przynależność do loży jest ukryta, czyli, że nie mówimy o swojej przynależności… W dalszym ciągu mnie to ciekawi z jakiegoś powodu bardzo… Stronę, Dano, przeglądam. Dzięki  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 11, 2015, 09:54:23 pm
Temat ciekawy  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 11, 2015, 09:54:43 pm
w jednej z pierwszych przygód Pana Samochodzika też było o tym temacie  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 09:55:58 pm
Pan Samochodzik to chyba w Templariuszach gmerał  ;D
edit - masz Metko rację, doszukałam :) Niesamowity dwór :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 11, 2015, 10:02:14 pm
ciekawy dom, którego właścicielem był członek loży masońskiej, wpleciono w tym domu mnóstwo symboli
(http://janusz-st-andrasz.blogspot.com/2011/01/masoni-pan-milioner-i-najbardziej.html)
(http://)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 10:04:09 pm
Amadku, zdjęcia nie widać...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 11, 2015, 10:06:53 pm
wiem, właśnie próbowałam naprawić, ale na tych małych nie umiem, nie ma to jak laptop
dam link
http://2.bp.blogspot.com/_ARzLIr5r8Zs/TTa21qEjwAI/AAAAAAAAAzc/zbTO90HyWOI/s400/regaleira1.jpg
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 10:11:46 pm
a link do całości, nie tylko zdjęcia…?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 11, 2015, 10:15:48 pm
dom się nazywa Quinta da Regaleir w Sintrze w Portugalii, jest fantastyczny i park też, i można zwiedzać
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 11, 2015, 10:27:19 pm
czyli mam wyznaczony nowy kierunek marzeń :) tam mnie nie było  >:D
Amadku  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 11, 2015, 10:30:48 pm
a portugalski język łatwy jest...  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 11, 2015, 11:17:02 pm
Podobny do hiszpańskiego.
Agawo, mój znajomy nie ukrywa swojej przynależności do masonów. Strona, którą zacytowałam, jest ogólnodostępna.
Jeszcze jako ciekawostka, to syn Krystyny Żywulskiej, może któraś spotkała się z jej twórczością (pisała do Szpilek, wiele tekstów piosenek, m.i. książkę Przeżyłam Oświęcim, na obczyźnie w Niemczech tłumaczyła swoje i innych książki, malowała, by przeżyć). Miałam szczęście ją poznać. I posłuchać o S. Grodzieńskiej, która była jej przyjaciółką.

Mam też apetyt na Portugalię. I marzy mi się połączyć ją z Maderą. Da się?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 11, 2015, 11:27:17 pm

Ale dziś usłyszałam, że przynależność do loży jest ukryta, czyli, że nie mówimy o swojej przynależności…


przeczytałam co podała Dana.......nie mówimy o cudzej przynależności....jeżeli ten ktoś się nie ujawnił.....to jest tajemnicą
ale jeżeli ten ktoś już się "przyznał" publicznie....to można
fajne porównanie z tajemnicą lekarską
temat ciekawy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 12, 2015, 05:18:24 pm
połączyć ją z Maderą. Da się?

pewnie się da, wszystko się da :) tylko pewnie to nie takie proste, trzeba linii wewnętrznych szukać, z Lizbony jakieś nie całe 2 godzinki :)
Różo  :-* O tajemnicach i etyce mogę dużo; wyczulona jestem...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 12, 2015, 06:32:18 pm
wracam jeszcze do Pana Samochodzika, to był "Niesamowity Dwór" z Bigosem i Barbarą (chyba)
I okładka pierwszego wydania
http://4.bp.blogspot.com/-y-U3OWPqtsk/T3yZX999vpI/AAAAAAAAAMI/X8ejUyDp_-Y/s1600/2242729254.jpg
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 12, 2015, 07:04:49 pm
i z Waldemarem Baturą  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 12, 2015, 07:57:04 pm
i z Waldemarem Baturą  ;)
noooo Baturę chyba najbardziej lubiłam
booooo ja tak bardziej_bardziej to czarne charaktery lubię
(ino coby nie zabijały ;) )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 12, 2015, 08:17:09 pm
czarne charaktery lubię
(ino coby nie zabijały ;) )

a że niby coooooooooo..................mają tylko  bxu  ;D  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 12, 2015, 08:33:01 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 12, 2015, 09:36:07 pm
aleście mnie natchnęły... chyba sobie pooglądam  ;)

http://superfilm.pl/film-Pan-Samochodzik-i-niesamowity-dwor (http://superfilm.pl/film-Pan-Samochodzik-i-niesamowity-dwor)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 12, 2015, 10:59:35 pm
hehe, a ja se wyciągnęłam książkę z biblioteczki i se wrzuciłam do torebki
poczytam w drodze do roboty

a jak znam siebie, to jak ino zacznę "samochodziki" to przelecę wszystkie ;)
baaaaa może i pójde dalej i całego Nienackiego przelecę ;D

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 12, 2015, 11:43:59 pm
jakiś czas temu zestresowałam panią z bteki, domagając się dokładnej kolejności panów_samochodzików, bo uwidziło mi się czytać konieczniepokolei. a ponieważ na półce stały różne wydania, to nie dało się tego ustalić tak, na poczekaniu. dopiero w domu mogłam w necie sprawdzić i następną razą wypożyczyć właściwy tom  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 20, 2015, 08:14:01 pm
Zostaję adopcyjną mamą :) Dziś podpisałam, zastanawiając się - czy na pewno wiem, co robię - umowę adopcyjną. Dziewczynka przyjedzie do nas w piątek :)
Ma 4 latka, jest z hodowli, ale już nie może mieć więcej dzieci, więc oddają ją w tzw dobre (czyli nasze  C:-)) ręce :)
Przedstawiam Wam - oto Romina di Gattinata  ztx


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 20, 2015, 08:23:49 pm
śliczne oczka
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 20, 2015, 08:27:41 pm
Co za śliczności!!!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 20, 2015, 08:40:45 pm
Chyba doświadczam rodzenia się we mnie niezłego fioła  ;D Oglądam zdjęcia i się nakręcam  >:D
Cudna jest  ztx
Kiedyś od koleżanki, która urodziła córeczkę w bardzo późnym wieku, bo dobrze po 40-stce, a jednocześnie właścicielki kilku kotów, usłyszałam, że jej czas na pokazywanie zdjęć kotów już minął; teraz nadszedł czas na pokazywanie zdjęć córeczki. Zauważam u mnie kolejność odwrotną  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 20, 2015, 09:05:21 pm
Cudo!!! To pisze ja- kocia mama!  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 20, 2015, 09:10:58 pm
No sliczna jest !!  :D  ... chociaż mam pieska to chyba na starośc wezmę kota, bo nie trzeba z nim wychodzić na siku  ztx
Moja boksia patrzy mi czule w oczka, znaczy idziemy !!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 20, 2015, 09:46:33 pm
Rominka będzie mojego synka; ja w dalszym ciągu planuję kolejnego psa, ale jeszcze trochę muszę poczekać; ciągle miejsce w sercu zajęte przez Conni…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Stycznia 20, 2015, 09:56:17 pm

         Piękna!
  Mam i zawsze miałam w domu psy i koty - KOTY kocham bardziej!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 20, 2015, 11:18:59 pm
urodziwa ta Romina,
i nie chcę Cię zbytnio rozczarować, ale skoro będzie to kocica Twojego synka, to Ty będziesz babcią a nie mamą
:P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 21, 2015, 08:40:58 am
och te niebieskie oczy...mrauuuuuuuuuu

wszystkiego naj babciu agawo....dziś twe świeto  ;D xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 21, 2015, 09:02:32 am
no piękna ,ostatnio zobaczyłam na jednym z podwórek cudnego rudego pręgowanego  o zielonych ślipiach kota a jak się patrzył  :D,mój wnuk marzy o małym piesku  :) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 21, 2015, 09:51:24 am
Agawko ja dopiero teraz zauważyłam że Ty poważnie uzależniona jesteś , ale odwyk niewskazany  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 21, 2015, 09:54:09 am
uzależniona poważnie; znowu zdjęcia przeglądam, niczym babcia niewpuszczona na porodówkę  ;D
w tej sprawie mogę i babcią być  ztx


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 21, 2015, 12:03:30 pm
Co to za rasa? bo na pewno rasowa , albo mocno urasowiona!:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 21, 2015, 02:29:48 pm
to kot balijski :)
wybrany ze względu na minimalną alergiczność; ponoć  ::)
Właśnie zdaję egzamin na babcię - zakupiłam żwirek drewniany  >:D, kuwetę pochłaniającą zapachy  :o, myszkę brzęczącą  :P, transporter  ::((, szelki z dzwoneczkiem i smyczą  ;D…. dobrze, że sukieneczki nie musiałam  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 21, 2015, 02:36:45 pm
Najmniejsza alergiczną ma kot rasy sfinks- golasek bez włosow!:)
Balijski pochodzi o syjamskiego, włos ma nieco krótszy niż inne długowłose.Nie liczyłabym ,ze nie zasieje alergenów! Natomiast to kot bardzo zabawowy i świetny towarzysz. ( mam mądra książkę):)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 21, 2015, 02:40:43 pm
ale na golaska nie chciał się zgodzić młody; on musi mieć przytulasa… Trochę się boję tych alergenów, ale one ponoć wcale nie z sierści, a ze śliny, i ponoć balijskie mają jej najmniej
Zobaczymy…  ::) Ma mieszkać na ograniczonej powierzchni, czyli na samej górze domu, i ma nie wchodzić do naszej sypialni, a najbardziej uczulony mój mężowaty i starszy. Mi pozostaje mieć nadzieję, że będzie dobrze, bo młody tak przejęty i tak spragniony tego zwierzaka, że nikt z nas nie może mu odmówić :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 21, 2015, 02:46:07 pm
To życze byscie nie byli uczuleni na Rominę ( jakie piękne imię prawie jak Roma  ;D)! Najwazniejsze by nie wchodziła do sypialnię!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 21, 2015, 03:01:02 pm
Bo nie wiem, czy pamiętacie, ale my od 2 lat mamy już jednego golaska-znajdę  C:-) Ktoś go porzucił w lesie, aż niedowiary, bo wygląda na podrasowanego bardzo, ale za mały do wzorca. Młodzi szukali właścicieli przez kilka miesięcy i przez ogłoszenia i związek kynologiczny i przez hodowle, i nic… Mieszka na zmianę u starszego i jego teściów, i rzeczywiste nie uczula, ale jest tak obrzydliwy, że aż piękny…
Oto Dantuś  ;D



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 21, 2015, 03:07:42 pm
Kocham zwierzeta, ale koty to juz do szaleństwa. No ale u naszej kici przegrywam z chłopakami  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 21, 2015, 03:59:51 pm
O rety jaka słodzizna! Do zacałowania!  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Stycznia 21, 2015, 07:02:06 pm
Och, całkiem jak nie pies, śmieszny...
Wiem o czym mówisz, bo nam też ktoś, kiedyś podrzucił psa dziwadło.Wyglądał jak gremlin, ale po jakimś czasie wszyscy byliśmy w nim zakochani.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2015, 06:17:20 pm
No i nadszedł 'ten' dzień. Rominka przyjechała. Od razu wsunęła się w kąt pod łóżkiem i ani drgnie. Jak posąg, albo Sfinks. Tylko oczy świecą. Raz młody ją wyciągnął i pokazał - gdzie żarełko, gdzie żwirek. Obejrzała dostojnie i wróciła na swój wybrany posterunek.
No to mamy kota  ;D
Na wszelki wypadek się ewakuujemy z szanownym. Niech młody matkuje  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2015, 06:27:26 pm
Będzie Wam razem dobrze :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 23, 2015, 06:46:59 pm
Jako doświadczona kociara mogę podpowiedzieć ,ze kto chowający się po kątach ,pod łóżkiem itp. to kot wystraszony, zestresowany. Nie ma się mu co dziwic bo dopiero poznaje dom,ale można mu ułatwić by poczuł się pewniej i bezpieczniej. Kot powinien mieć tzw miejsce ucieczki- na górę!!! Najlepsze są póki, poleczki, gora szaf itp po prostu musi na was patrzeć z góry wtedy czuje się silny,  ma poczucie bezpieczeństwa. Dobre są tez sztuczne "drzewka" do wspinaczki. I kilka dni w jego obecności nie otwierajcie okien i drzwi bo może czmychnąć i nawet się nie obejrzy. Powodzenia i pamiętajcie ,ze psy całkowicie inaczej reagują niż koty. Młody może sprobowac ją wywabić zabawką zawieszoną na patyczku , nic na siłe , w nocy wychyli nosek.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2015, 07:12:23 pm
Dzięki Amorku za rady :) zaraz zawołam młodego - niech przeczyta i wie :) choć on chyba przygotowany bardzo dokładnie - mógłby poradnik napisać   C:-) Rominka wychyliła nosek i obeszła kąty; oczywiście spenetrowała półki z książkami  ;D
Przez caly dzień nic nie zjadła i nie skorzystała z kuwety… ale chyba jeszcze nie ma kłopotu… Okien młody pilnuje niczym cerber; kiedyś mojej mamy malutka kotka zawisła i się udusiła w oknie uchylnym  :(
Byłam na górze, pogłaskałam, popodziwiałam. I pozostaję z myślą, że jednak co pies to pies  8) Piękna jest, wytworna wręcz, i pięknie się porusza… ale kontakt chyba mam lepszy z psami  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 23, 2015, 07:34:04 pm
Jest róznica bo na psa gwizdniesz i zaraz przybiegnie, a kot musi ci bardzo ufac i musi mu się bardzo chcieć by zaszczycić cię swoim przyjściem! :)
Na razie udawac ,ze was nie interesuje, nie zwracac uwagi. Można zacząc się samemu bawic sznurkiem lub kuleczką zrobioną n.p z folii aluminowej. Nie zachęcać do zabawy , sama musi dojrzeć i poczuc się pewnie.:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 23, 2015, 07:44:08 pm
Agawko, śliczne maleństwa... :D
taką mam chcicę je wziąć na ręce i tulić.... :) :), moja Soncia ma duże gabaryty  :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2015, 08:04:13 pm
Mam kota  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 23, 2015, 08:06:38 pm
aż brak słów jak pięknie wyglądacie... :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2015, 08:25:02 pm
 :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2015, 08:43:44 pm
choć nie ruda, a białobeżowa, to i się jakoś dziś wyjątkowo przypomina…

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 23, 2015, 08:54:47 pm
Śliczne kocisko  :)
CieKawam co na to Dantuś, też zreszto ślicznota.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 23, 2015, 09:03:58 pm
Mam kota  ztx

no to witaj w klubie kociar...........prawda, że cudowne uczucie
koty mają zupełnie inną sierść.....i nie śmierdzą na mokro jak psy  ;D

ja mojej kupiłam wysoki drapak....i tam siedzi patrząc z góry....albo na oparciu kanapy lub fotela, parapecie
a jak przyjdzie mi brzuch rozdeptać i mruczy....no idzie  ją zjeść  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Stycznia 23, 2015, 10:27:33 pm
No i pierwsze koty za płoty!
Już się dała wziąć na ręce.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 24, 2015, 03:23:13 am
Ja niechcący, tak nauczyłam kota (nie mojego), biorąc go często na ręce, że teraz jak się pojawię, to kocisko podchodzi do mnie i domaga się tego. Wystarczy, że wyciągam ręce, a kot już podnosi przednie łapy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 24, 2015, 10:50:58 am
NIeźle się zapowiada , jeśli tak szybko dała się wziąć na ręce. Tzn .ze jest dość ufna i chyba była pieszczona. Sprawdźcie tez czy dobrze poznała kuwetę, bo z kotami róznie bywa. Ta jest dorosła, wiec powinna być już nauczona ,ale....jeśli jej zdarzały się wypadki będzie powtarzac. Mam doświadczenie z maluchami- przynajmniej pierwszy miesiąc na noc i jak zostawały same  to zamykane były w łazience z legowiskiem i kuwetą. Jeśli miały tendencje do sikania  w innym miejscu to łazienka były dłuższy czas., Dzięki temu nie powtórzyłam błędu jak z pierwszym kotem ,który niby załatwiał się do kuwety ,by nagle robic to wszędzie. Dobrze ,ze zmieniliśmy potem mieszkanie!;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 24, 2015, 10:54:58 am
ha ha pewnie nasza Lulu coś dobrego do jedzonka dała ,ona wie jak zadbać i popieścić kulinarnie  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 24, 2015, 01:17:39 pm
;) chłopy...znaczy się koty mają zwyczaj obsikiwania wszystkiego.....czytałam, że nawet kastrowane
dlatego ja od razu chciałam dziewczynke
tylko raz mi nasikała poza kuwete....dając mi do zrozumienia, że tam czas już posprzątać
tzn zruciła ręcznik w ubikacji....bo tam jest kuweta...i na niego narobiła
od tamtej pory w ubikacji nie ma ręcznika  ;D....no chyba, że mają przyjść goście  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 24, 2015, 04:08:25 pm
piękne kocisko Aga, piękne oczy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 24, 2015, 11:33:16 pm
Na wszelki wypadek zostawiłam młodego z jego przychówkiem  ;D i wyjechaliśmy  C:-) Niech walczy  :P
Wiecie, że tu jest śnieg  ztx
Jutro narty i te rzeczy  8)

Parabolko, chce Ci się…?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 24, 2015, 11:34:36 pm
Śnieg, powiadasz... ???  I narty...
To jak nic jesteś znowu niedaleko mnie ;)
Baw/cie się dobrze i wypoczywaj/cie, ile się da :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 24, 2015, 11:37:25 pm
od Ciebie Hamaczku to ze 500 km po prostej będzie  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 25, 2015, 12:12:03 am
u mnie dziś śnieg spadł
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 25, 2015, 01:22:21 am

Wiecie, że tu jest śnieg  ztx
Jutro narty i te rzeczy  8)

Parabolko, chce Ci się…?


A Ty już u nas jesteś ????

No chce  ztx  .... ale jestem uzależniona od pracujących   ???  ... PKS mi zostaje  ;) ... dam radę jak coo  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 25, 2015, 09:10:57 am
 ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 25, 2015, 04:11:12 pm
Wypoczywaj, nartuj się i te rzeczy rób, cokolwiek to znaczy  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 25, 2015, 05:05:59 pm
Leń się za wszystkie czasy! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2015, 12:19:21 am
 >:D
sie lenie ;) w zaciszu, gdzie nie wieje  C:-)
Dziś na wyciągu na Wierchomlę przypominałam sobie, jak się odmawia Ojcze_nasz… Tak wiało, tak bujało, że nawet oddychać nie było czym… i marzyłam jedynie o tym, aby wyciąg nie stanął….  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 26, 2015, 12:28:51 am
ło matko...w kosmos się wybierasz......czy wróciłaś  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 26, 2015, 12:32:32 am
się z wiatru, śniegu i chłodu otrzepuję… brrr… I się zastanawiam - dlaczego jestem tu, a nie np na Barbados  ::)
… wiem, wiem, bo kasy na Barbados nie mam….
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 26, 2015, 09:12:26 am
ło matko...w kosmos się wybierasz......czy wróciłaś  ;D
xhc xhc xhc
Agawa, nie marudź, podejmuj nowe wyzwania :0ulan: i rozwijaj się duchowo
>:Dprzypominałam sobie, jak się odmawia Ojcze_nasz…
;D
 Zresztą... po oczach widać ;D, że bawisz się doskonale :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 26, 2015, 10:57:44 am
 :D PIęknie i cudnie! Walcz! :) Ja za tydzień powinnam walczyc na lodowcu! :) Jak ja to  kocham! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 26, 2015, 11:12:46 am
Alpach znow sypnelo sniegiem wiec wyjazd bedzie udany.Poczekaj do konca lutego Amorku to moge Cie zabrac.Zreszta kazda z Was moge w Alpy podrzucic.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 26, 2015, 11:40:13 am
Dzięki pieknie Natalio ,ale my juz mamy załatwione wszystko od dwóch miesięcy :) Jedziemy w dwa auta , ja z męzem ,  warszawskie szwagrostwo z ciężarną córką i zięciem:) Ski-amade- cudowne trasy!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 26, 2015, 11:42:03 am
No to bedzie wesolo :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 26, 2015, 07:16:37 pm
amadek też jedzie? xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 26, 2015, 07:21:20 pm
amadek z jakimś tajemniczym "ski"  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 26, 2015, 07:45:00 pm
 Corocznie szaleję po ski- Amade!:):):)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Brodka w Stycznia 28, 2015, 03:58:53 pm
Aguś ..szarlotka-agawowo-lodowa w Twoim ,Paraboli i Kici towarzystwie była wyśmienita.....oby częściej takie spotkania.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 28, 2015, 04:43:29 pm
Dziś bym też zeżarła taką szarlotkę  mnx i wypiła wiśnióweczkę w takim doborowym towarzystwie. Masaż brzucha śmiechowo_karto_Parkingowy wyśmienity  xhc
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 28, 2015, 04:58:43 pm
Ja to zime wolę na zdjęciach oglądać, choć jesli już jakas jest to lepsza mroźno-śnieźna, niż brudno-deszczowo-brejasta  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 28, 2015, 07:21:26 pm
jak jest brajasta, to chyba jest ok :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 28, 2015, 09:43:43 pm
Brodko, Parabolciu, Kiciu - bardzo dziękuję za piękne spotkanie :)
A rozmowa:
- wiecie, że dostałam znaczny na 5 lat?…
- to musisz być poważnie chora…  :D

…bezcenna…  >:D :0ulan:

O jabłeczniku z lodami marzę siedząc na stołówce i patrząc na to, co przede mną na talerzu, fuj…


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 28, 2015, 09:46:45 pm
to Ty na koloniach zimowych jesteś ;) ?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 28, 2015, 11:53:36 pm
dokładnie tak, Danuto  ;D
właśnie ogłosili cisze nocną, nareszcie  >:D
Bo dziś: poranny rozruch w śniegu, śniadanie aby_aby, 15 kilometrów po górach z kijami, obiad oj_oj, drzemka, masaż, borowiny, sauna, kolacja ola_boga, basen, gry planszowe przy herbatce zbójnickiej (ciii, nikt nie widział  ;D)
teraz padam na pyszczydło; jutro znowu od początku…
a waga ani drgnie  >:(
tylko kręgowy_słup przestaje boleć; widać tylko jemu służy pobyt tutaj  C:-)

Z innej bajki, ale okolicznej - mamy tu ogrom gier planszowych, dla każdego coś miłego, scrabble też są i mają swoich wyznawców  C:-). Natomiast ja poznałam i się absolutnie zakochałam w Dexit http://www.planszowki.gildia.pl/gry/dixit/recenzja
Znacie? (http://www.planszowki.gildia.pl/gry/dixit/recenzja
Znacie?)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Stycznia 29, 2015, 11:27:56 am
strona której szukasz nie istnieje....... tak mi wyskakuje.
Jestem ciekawa jaka to gra. Lubię bardzo grać z moimi dziewczynami. Ostatnio odchodzi tylko remik. Scrabble już mnie trochę zmęczyły, ponieważ zawsze wygrywa mąż. ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 29, 2015, 11:51:07 am
coś się spsuło  >:(
to podam inną -

http://planszowkowiec.natemat.pl/10143,recenzja-dixit-dixit-2-dixit-odyssey (http://planszowkowiec.natemat.pl/10143,recenzja-dixit-dixit-2-dixit-odyssey)

i pędzę na gimnastykę…  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 29, 2015, 12:27:42 pm
Czyżbyś się w środku zimy na jakowyś turnus odchudzający wybrała :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 29, 2015, 12:56:40 pm
fajne te kolonie :), lubię tak - przyjemności i męka fizyczna :), wytrwania życzę :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 29, 2015, 01:38:53 pm
Agawa Ty to masz dobrze,tez bym chciala xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 29, 2015, 03:43:41 pm
A jak fajnie se na tych koloniach wyglada !! Szkoda, że tak krótko, bo była by nastepna_szarlotka  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 29, 2015, 08:08:50 pm
No to super wynikow po tym "odpoczynku" !:) :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 01, 2015, 01:02:05 pm
znamy dixit, znamy. do różnych rzeczy można używać, "wielowymiarowe", że tak to nazwę, te karty są, ale mimo że zawsze znajdowałam jakąś fajną interpretację, to mi jakoś nie podszedł. u nas teraz (z maluchami) najczęściej jest dobble, a dla dorosłych - hanabi - ale to dobrą pamięć trzeba mieć, ja potajemnie (albo i nie) zapisuję  ::)

baw się dobrze!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 01, 2015, 02:56:33 pm
Już się wybawiłam  ;D
Wczoraj do domu zjechaliśmy. I się kręci dalej, a inaczej. Kotka się panoszy, łazi gdzie chce i ma nas w nosie  ;D Najbardziej się jej podoba w szafie szanownego  ::((
Dzban w salonie bardzo ozdobny, co go uwielbiałam, zaginięty bez śladu, a dziecko informuje, że nigdy takowego nie widziało  :o
No i szykuje się kolejne powiększenie rodziny. Zaraz przyjedzie do nas tatuś szczeniaczków, co do wzięcia są  8) Chyba się zdecydujemy na kolejną adopcję. Normalnie okociałam, a raczej opsiałam. Albo po prostu zwariowałam  ;D

Po turnusie tygodniowym wróciłam chyba zdrowsza, ale nie chudsza. Jednak szarlotki podżerane po cichu nie pomogły  C:-) Tym bardziej, że w ośrodku obok naszego odkryłam, że w kawiarence podają suflet czekoladowy z musem malinowym  mnx Wymykanie się późną nocą na szybki 'spacerek' weszło mi w nawyk  :P
Wczoraj wieczorem byliśĶy też na balu karnawałowym, co na niego corocznie chadzamy. Miałam plan, że w kieckę pewną się z pewnością zmieszczę. Niestety, musiałam na szybko założyć co_tam_z_szafy_wyciągnęłam, bo suwak nie chciał się dopiąć  :(  Trudno, odwiesiłam ją na koniec szafy, za rok znowu się przymierzę  >:D

A od jutra trzeba do roboty intensywnie wrócić. Ot, zwykła kolej rzeczy   8)
Czas, aby zacząć myśleć o kolejnym jakimś wyjeździe  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 01, 2015, 03:14:07 pm
wszedzie dobrze ,ale w domu najlepiej
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 01, 2015, 04:08:07 pm
Nooo, w tym przypadku chyba nie tak do końca, gdyż albowiem zauważam, że brakło czasu, aby... odpocząć po tym wypoczynku 8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 01, 2015, 04:12:26 pm
C:-)
no tak… szczególnie, gdy czytam, jak Amorek szusuje  8)
Tam, gdzie byłam, śnieg spadł nam dobry dopiero w noc wyjazdu  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 02, 2015, 07:57:21 pm
Raz na jakiś czas zdarza się taki dzień…
Rano okazało się, że zbiesił mi  się komputer. Trudno. Później okazało się, że potrzebnego mi materiału nie wydrukuję też w kompa synowatego, bo drukarka się też popsuła. Trudno. Ale gdy wsiadłam w samochód i się okazało, że też nie będzie dziś ze mną współpracował, bo po tygodniu na mrozie wysiadł mu akumulator, to nie powiedziałam: trudno, tylko szpetnie zaklęłam.
A później było tylko gorzej. Na poranną taksówkę wydałam zbyt dużo, na kolejne spotkanie się spóźniłam, bo nie w ten autobus wsiadłam z braku wprawy, a bilet kupiony na cały dzień zaraz zgubiłam i musiałam kupić nowy. Ale… w kiosku kart kredytowych nie obsługują, a ja kasę już wydałam. Chciałam kupić w biletomacie, ale z karty kasę ściągnął, a biletu nie wydał… eh… Poszłam na piechotę klnąc pod nosem i próbując sobie tłumaczyć, że kondycję trenuję… Do domu wróciłam tak zmachana, jakbym na Mont Everest wlazła.
A przed chwilą zadzwoniła mama, że zmarł jej brat, czyli mój wujek… eh… Smutno okropnie. I choć był chory, i wszyscy się spodziewaliśmy takiej wieści od jakiegoś czasu, to i tak jest ból i zaskoczenie i niedowierzanie. I żal, że nie zdążyłam się z nim pożegnać.
Siedzę teraz na kanapie i chyba boję się ruszyć, bo naprawdę nie wiem, co jeszcze mnie dziś spotka.
Taki dzień… dobrze, że już się kończy.
Chyba upiekę drożdżowe. Ono zawsze pomaga.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 02, 2015, 08:05:01 pm
Upiec sobie drożdzowe  :) .. ja piekę chlebek ze słonecznikiem, ziarenkami lnu, sezamem  mnx ... oo jak pachnie w całym domu.
Na pewno rzucę się na jeszcze ciepły, hmmm z masełkiem  :pot:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 02, 2015, 08:13:45 pm
Agawa dzien sie skonczyl.Jutro bedzie lepiej.Wspolczuje z powodu smierci wujka.To zawsze boli
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 02, 2015, 08:25:49 pm
Agus he he u mnie tak od ostatniego października się dzieje  ;) wspolczuwam Tobie tez bym miała dość po takim "chorym" dniu,lampka finka rozładuje napięcie   :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 02, 2015, 08:28:02 pm
Agawko, współczuję :-*
drożdżowe...jeszcze ciepłe..... upiec :pot: i uśmiechnij się, to lekarstwo też pomaga :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 02, 2015, 08:38:27 pm
No to się pochwalę, Agawciu, aby Ci pokazać, że może być ....
Przygotowywałam niedzielny obiad, na zamówienie. W sobotę późnym wieczorem zorientowałam się, że nie mam makaronu, spoko, wstanę wcześnie w niedzielę i zrobię taki domowy. Załadowałam potrawy do autka, zawiozłam tam gdzie trzeba, rozładowałam. Okazało się, że mięsko rosołowe zostało, a na godzinę przed obiadem następna wpadka, nie ma ziemniaków. Wskoczyłam do autka, pędem do sklepu, wyskoczyłam z autka, ciapnęłam drzwiami, hop do sklepu. Wychodzę ze sklepu, podchodzę do autka, szukam kluczyków ... bez przekonania zaglądam przez okno na stacyjkę, a one sobie tam dyndają, tylko ja nie wejdę ao samochodu, bo ciapając drzwiami, zablokowałam je też. Dzwonię do mojej klientki, mówię co się stało. Przyjechała po mnie. Dzwoniłam też do syna, aby wziął ode mnie z domu zapasowe kluczyki i przyprowadził mi autko. Zwinął się dość szybko, jeszcze przywiózł mięsko rosołowe. I tak rzutem na taśmę o przewidzianej godzinie, na stół wjechał rosołek ze swojskim makaronem i między innymi mięskami, mięsko z rosołu i gorące ziemniaki.
Chyba muszę się zastanowić nad takimi zleceniami, zawsze coś wywinę ... ale to zawsze ...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 02, 2015, 09:13:26 pm
agawa sorry, że u Cię, Ty z gorącym  kakao (jeśli lubisz) siedź pod kocykiem z lapkiem lub książką
Zainspirowana historią lulu:
Komunia mego dziecięcia, przybyła pani ku pomocy, opowiedziałam jej wszystko co jest, co trza zrobić i powierzyłam pieczę nad kuchnią; wszyscy udali się do kościoła, godzina była taka, że powrót z gośćmi na obiadek; gdy nas nie było pani wyszła na papierosa, drzwi nie pilnowała i się zamknęły, a z zewnątrz ich otworzyć bez klucza nie da rady, pani gdy się zorientowała, popędziła do sąsiadów, zmobilizowała sąsiadów żeby zawieźli ją do kościoła, tam wspólnie przeszukiwali kościół, znaleźli mego mężowatego, dostali klucze, wrócili i pani zdołała odratować co się za bardzo już rozgotowało, wszystko było bardzo dobre, ja o całej historii dowiedziałam się dopiero wieczorem
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 02, 2015, 09:41:58 pm
Siedzę sobie dokładnie, jak Amadek pisze, pod kocykiem. Herbatkę sączę. A młody szuka kotki; gdzieś sobie polazła i od kilku godzin jej nie widać  :(
Dziękuję Kobiety, że mogę się powypisywać tu :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 02, 2015, 09:45:45 pm
hehe, no i dobrze amad, że Ci wcześnie nie powiedzieli, bo byś końca przyjęcia nie doczekała ;)

aga, Ty se siadnij i z kanapy nie schodź
ino wcześniej sprawdź czy kanapa dobrze_stabilnie stoi
aa i koniecznie kubek trzymaj za ucho, a druga ręką podtrzymuj,
booooo ucho może odpaść ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 02, 2015, 10:32:07 pm
Tojka a skąd wiedziałaś, że mi się to z tym uchem też tego dnia tam przydarzyło?  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 02, 2015, 10:35:30 pm
agawo,
zadziałało prawo murphy'ego: jeśli coś może się nie udać - to się nie uda,

przytulam  :-*


a lulu i amad to miały szczęście - bo się udało
  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 02, 2015, 10:36:40 pm
hehe, bo jak miałam kiedyś_kiedyś taki "fantastyczny"  dzień
to oczywiście ucho samo odeszło od kubka, a kawę miałam na kocyku, pod którym sobie grzecznie_najgrzeczniej siedziałam :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 02, 2015, 10:40:24 pm
a sio, a kysz - żadne ucho się ma nie oberwać  :P
Kto potrafi czarować? potrzebuję kota znaleźć… bo dziecko uczyć się nie może tylko szuka… Mam już dosyć słuchania kicikicikici  :-X

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 02, 2015, 10:42:26 pm
żarcie wysyp głośno_i_wyraźnie, to wylezie...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 02, 2015, 10:57:51 pm
a sio, a kysz - żadne ucho się ma nie oberwać  :P
Kto potrafi czarować? potrzebuję kota znaleźć… bo dziecko uczyć się nie może tylko szuka… Mam już dosyć słuchania kicikicikici  :-X

Agawo a moze kocie poczulo juz wiosne
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 02, 2015, 11:07:13 pm
kurde, nie miała baba kłopotu, to se kota zapuściła  >:( Żarcie sypane, okna pozamykane. Normalnie schowała się bestyja i wyleźć nie chce. Młody się przyznał, że dziś jej pazury obcinał. Pewnie się obraziła  ::)
Idę spać.
Dobrej i spokojnej (dla odmiany) nocy życzę i Wam i sobie :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 02, 2015, 11:08:49 pm
Agawo, o rety!  ::((  Dobrze, że już pod kocykiem... A kota to trzeba poszukać i w szafach i w szufladach i w... lodówce...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 02, 2015, 11:13:15 pm
I w pralce xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lutego 02, 2015, 11:25:35 pm
I w pralce xhc


i pamiętaj - kota się pierze, ale nie wiruje



edit:
Siedzi baca nad rzeką i pierze kota. Przechodzi turysta.
- Baco, kota się nie pierze.
- Pierze się.
Za godzinę wraca turysta, patrzy, a na brzegu leży martwy kot.
- A mówiłem wam, baco - nie pierze się kota.
- Pierze się, pierze, ino się nie wyżyma
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 02, 2015, 11:37:39 pm
kup myszkę to zaraz kot się znajdzie  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 02, 2015, 11:53:42 pm
kup myszkę to zaraz kot się znajdzie  xhc

śmiejcie się, śmiejcie  :P a tylko te, które kota mają zrozumieją  C:-)
Przysżłam powiedzieć, że się znalazła zguba. Blisko byłyście; w pralni siedziała na piecu  >:D

A w sprawie myszki, to psa biorę. Pewnie w sobotę go przywiozę. Dopiero wtedy kota nie znajdę  :P :o ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 03, 2015, 10:14:23 am
Agus ja wcale się nie śmiałam ,tylko chciałam rozładować wczorajsze Twoje przygody ,he my mamy małą chomiczkę i Franuś któregoś dnia nie zamknął klatki ,wyszła , ile było szukania przez kilka godzin ale szczęśliwie znalazła się ,aha nam kiedyś wyszły 3 białe myszki ze słoja i grasowały dwa tygodnie po mieszkaniu i znalazły się za piecem /było to dawno dawno temu /a po drodze trochę rzeczy pogryzły .
Agus niekoniecznie będą "żyć jak pies z kotem" ,możne być wielka przyjaźń ,moja koleżanka ma 3 psy i kota mieszka w kawalerce i żyją w zgodzie ,nawet jedzenie sobie podjadają  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 03, 2015, 10:53:40 am
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 03, 2015, 04:07:16 pm
super Aguś, :D fajnie, że masz miejsce i możesz sobie pozwolić na więcej zwierzątek niż jeden ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 03, 2015, 04:10:13 pm
Aga tez mialam kotka-slicznego madrego.Spadl z balkonu.Szukalam przez tydzien po calym osiedlu.Znalazlam brudnego nieszczesliwego.Bardzo sie cieszyl jak wrocil do domu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 03, 2015, 06:50:14 pm
koty które znam reagują najlepiej na dźwięk otwieranej lodówki
pojawiają się wtedy nagle,  nie wiadomo skąd wyłażą
jak lodówka otwiera się za cicho, albo kot przygłuchy, to powinien go zwabić zapach surowego mięsa :P

a co do relacji pies-kot, to w mojem rodzinnem domie jakoś się tolerowały
pies był pierwszy i musiał deczko ustąpić miejsca (a kotów nienawidził nienawiścią szczerą i głęboką)
żyli we stosunkach poprawnych, bez miłości wzajemnej, ale i bez agresji, zaczepki kota pies z godnością ignorował :D



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 03, 2015, 07:38:31 pm
koty które znam reagują najlepiej na dźwięk otwieranej lodówki
wszystkie koty, które mieszkały/mieszkają w moim rodzinnym mieszkaniu, tak właśnie reagowały
lodówka się otwiera, a kot nie wiadomo skąd/jak/kiedy i już siedzi i wodzi zielonym wzrokiem za osoba otwierającą lodówkę ;)

a co do kota i psa w jednym domu
przypomnijcie sobie rudego od Dani i te dwa jej psiaki
one się nie tylko tolerowały, one się kochały :)
widziałam kilka/kilkanaście fotek jak sobie ładnie jadły z jednej miski, spały na jednej kanapie, pod jedna kołderką ........
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 04, 2015, 10:16:34 am
Kociak się oswaja :) Chodzi za nami jak szczeniak, choć czasami znika w sobie wiadomym miejscu  ;D
A już za tydzień przyjedzie do nas Alvin  ;D
Od razu przyszedł mi na myśl mój ukochany film Woodego Allena - Annie Hall :) z bohaterem Alvinem  ;D

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 04, 2015, 11:27:54 am
Słodziutki szczeniaczek  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 04, 2015, 11:30:14 am
do schrupania!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 04, 2015, 11:38:29 am
pięęękny
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 04, 2015, 02:16:56 pm
cudo
dobrze, że moja Monia tego nie widzi, hehhe
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 04, 2015, 02:27:24 pm
piękny,nas zamęcza o pieska ,codziennie jedzie wyobraźni po psiaczka do schroniska  Franek ,dlatego dostał chemiczkę na mikołaja żeby się uczył odpowiedzialności ,może jak młoda pojedzie na studia ,pomyślmy o takim piesku ,ale Wasz cudeńko!!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 04, 2015, 03:48:12 pm
Alvin to mi się z wiewiórkami kojarzy a nie ze psem ;)
cudnisty jest = absolutnie nie pokażę mojej Młodej ;)
a czy to czasami nie rasa "od Maski" ? czy to taki psiak jak miała Dani?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 04, 2015, 03:48:50 pm
do zacałowania :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 04, 2015, 04:04:29 pm
Dani miała chyba beagle cudniastego  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 04, 2015, 07:54:37 pm
Echch..... Alvin cudniasty,
znowu odzywa się moja tęsknota za psem  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 04, 2015, 07:59:53 pm
Dani miała chyba beagle cudniastego  :)
nieeee, Dani miała rasę: Jack Russel Terrier
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 04, 2015, 08:36:25 pm
a mój jeszcze nie wiadomo jakiej rasy  :P
jak wyrośnie, to się zobaczy  ztx może się okazać, że i wiewiórkę miał w przodkach  ;D

znalezisko kartonowo-śmieciowe to jest… były jeszcze 3 inne, 2 poszły już do ludzi, jeden niestety nie przeżył…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 04, 2015, 08:47:38 pm

jak wyrośnie, to się zobaczy  ztx może się okazać, że i wiewiórkę miał w przodkach  ;D

aaaaaaaaaaaaa czyli to być może jest rasa rusellobiglowowiewiórkowa ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 05, 2015, 06:07:22 pm
wielorasowce są nalepsiejsze, najślachetniejsze i wogóle najkochańsze !
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lutego 05, 2015, 06:25:10 pm
Wow! jaki pikny szczeniaczek... Tyż bym chciała psa, ale chłop mój ma na ten temat odmienne zdanie... Nawet na drugiego kota nie chce się zgodzić  :'(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 05, 2015, 06:32:43 pm
wielorasowce są nalepsiejsze, najślachetniejsze i wogóle najkochańsze !
i najzdrowsze :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 06, 2015, 11:50:19 am
ojej jaki cudowny:) śliczny nic tylko przytulić  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 06, 2015, 01:19:48 pm
Cieszę się, że się podoba psiak :) Jadę po niego w niedzielę, gdzieś pod wawkę do dobrych ludzi :)
Trochę się boję, bo jeszcze pamiętam, jaki to kłopot taki psi niemowlaczek w domu. Mieliśmy jeszcze tydzień poczekać, ale w domu przejściowym już chcą się pozbyć, bo kolejny jakiś porzucony miot wzięli. Co ludzie mają serca jak dzwony, albo są szaleni  ??? ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Lutego 06, 2015, 02:54:48 pm
Agawo

Szkoda że nie zawędrowałam TU do Ciebie 2.02.
Widzę, że "splot niespodziewanie upierdliwych wypadków" Cię dopadł, ale pomyśl sobie, że może tego dnia ... odpękałaś już wszystkie tegoroczne biedy?

... i teraz już będziesz tak fajnie opisywać same fajne rzeczy  :)

No!  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 06, 2015, 07:22:44 pm
Agawko, nie martw się na zapas, będziesz się cieszyć z każdej chwili z psiaczkiem ;)
moja poprzednia Soncia (wyżeł niemiecki) miała 7 maluszków i wszyscy zmieściliśmy się w mieszkaniu 33m kw., najpierw odebrałam poród ztx potem miałam pół urlopu macierzyńskiego i karmiłam co 4 godziny xhc
było super  i za każdym płakałam przy oddawaniu 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 08, 2015, 11:45:21 am
Szczeniaczek słodki
mój Szanowny tylko owczarki kocha, w tej chwili ma trzy
dwa na działce, jeden na podwórku
wczoraj podwórkowy - Borys- wylizał mi rękę do czysta, tak się psisko stęsknił za nami :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 08, 2015, 12:59:43 pm
Jadę po psiaka :)
 I ciekawa jestem, jak Rominka zareaguje  ;D


A przy okazji - oglądałyście program tvn o 'hodowli' ? Jednak nie rozumiem niektórych ludzi  :( Ani  tych porzucających  psiaki, ani tych znęcających się nad nimi…
http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/cierpienie-psow-w-hodowli,157021.html (http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/cierpienie-psow-w-hodowli,157021.html)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 08, 2015, 01:01:26 pm
a ja myślała, że już go masz w domu i chcesz się podzielić radością ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 08, 2015, 01:03:49 pm
Na 15-tą jestem umówiona, bo pani chce każdemu z nowych 'rodziców' dokładne wskazówki przekazać - co, jak, kiedy… Ach, te niemowlaki  >:D ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 08, 2015, 01:06:45 pm
niemowlaki ? - są słooodkie :-*
ja już się nie mogę doczekać Twojej malizny ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 08, 2015, 04:34:18 pm
To masz nowe dzidziusie w domku. :) KOt dorosły ,ale tez do zaopiekowania ( fajnie ,ze tak dobrze się zaaklimatyzowała, widać dom  przyjazny), a psiaczuszek -słodzina! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 08, 2015, 05:12:39 pm
Dzidziuś śpi już w swoim łóżeczku. Przesłodki jest.
Z kotem spotkanie przebiegło szybko i łagodnie - obwąchali się i Rominka sobie poszła w swoją stronę  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 08, 2015, 05:14:04 pm
przepiękny
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 08, 2015, 05:16:16 pm
Och jejujeju, jaki cudnotek! :D Jak ja kocham takie bubusie! :D Rominka może go nie pokochać ,  w przeciwieństwie do niego ,chociaz niezbadane są wyroki boskie... :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 08, 2015, 05:21:06 pm
mako,mako, przecudny :-* :-*
to będzie jego spanie dożywotnio?  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 08, 2015, 05:22:47 pm
Rominka słodzizna  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 08, 2015, 05:25:13 pm
w kolorach to do amstafa podobne - cudaczek!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 08, 2015, 06:14:46 pm
ano cudaczek  ;D
całą drogę przepłakał… rozpaczliwie  :(
w domu obejrzał wszystko, co się dało  :D
miskę karmy wtranżolił  i wylizał  mnx
zasikał każdy kąt  :o
i padł  8)
śpi już ponad dwie godziny  :-X

Rominka przychodzi co jakiś czas i obwąchuje  8)

No i co z niego wyrośnie? byle nie amstaf… Ma maleńkie łapki, zapewne będzie nieduży, może do kolan? I ma taką milutką sierść, zupełnie jak jedwab :) Jego dwie siostrzyczki, co w domu przejściowym zostały, obie jednakowe - równo beżowe :) a jedna z włosem jakby dłuższym i delikatnie kręconym.
Pani opiekunka mi powiedziała, że codziennie je kąpała pod kranem :) Jestem ciekawa tej kąpieli bardzo  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 08, 2015, 06:52:50 pm
Agawo, ja jako psiara numer jeden , to kapie psa jak musze czyt. wysmaruje sie w kupach, albo raz na rok. wetrynarz mi mówił , ze jak za czesto kąpiemy psa to uszkadzamy jakąś tam naturalna ochronę skory.
a jaki by piesek nie urósł jest piękny :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 08, 2015, 07:11:50 pm

Pani opiekunka mi powiedziała, że codziennie je kąpała pod kranem :) Jestem ciekawa tej kąpieli bardzo  ;D


...o jessu  :o
taż psa się kąpie co parę m-cy  ::) ...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 08, 2015, 07:14:07 pm
oby w nocy spał spokojnie.Moze bedzie tęsknił i bedziesz musiał go wziąć do łóżka? Jak mówią 50% właścicieli przyznaje się ,ż piesek śpi razem z nimi a reszta po prostu się nie przyznaje xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 08, 2015, 07:37:43 pm
wiem, wiem  ;D przez całe swoje życie psy miałam; czasami kilka na raz, bo kiedyś też byliśmy domem przejściowym :) I - się przyznaję - też z nimi sypiałam :)
Ale teraz chyba pies zamieszka osobno ;) Do łóżeczka dostanie termofor i tykający budzik coby mu osłodzić samotność. I musi sobie radzić. Cóż, dzieci starszych, a przez to wygodnych rodziców nie mają lekko  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 08, 2015, 07:49:57 pm
Mój syn ma mopsa ,który też sypia z nimi.Jestem ciekawa jak to będzie jak wnusia się pojawi?Mops mordkę ma paskudną ,ale lubi gości i jak jestem u nich to śpi ze mną.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 08, 2015, 08:26:39 pm
I jakie ciepełko jest pod kołderką  xhc, tylko miejsca w łóżku mało ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 08, 2015, 10:14:12 pm
To prawda  ztx ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 09, 2015, 01:18:40 pm

Pani opiekunka mi powiedziała, że codziennie je kąpała pod kranem :) Jestem ciekawa tej kąpieli bardzo  ;D

moja Młoda - przyszły weterynarz ;) rzekła:
ależ psich niemowlaków NIE WOLNO kąpać !!!!!!!!!!

a w necie znalazłam filmik o psich kąpielach

http://deser.pl/deser/10,88223,17243066,Pieski_w_kapieli__Na_tych_slodkich_mordkach_widac.html#BoxVidImg
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 09, 2015, 01:28:05 pm
więcej fotek Twojego przychówku poproszę :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 09, 2015, 02:10:55 pm
oprócz fotek proszę o szczególy ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 09, 2015, 04:16:08 pm
Z tą kąpielą to chyba trudno będzie bez ;) Dziś o świcie zastałam go zasikanego i generalnie pobrudzonego, no i całe posłanie też wypaprane było  >:( I jak go pod kran nie wsadzić?
Fotki są :) jak prześlę z tel, pokażę :)

Na razie ćwiczymy wzajemną cierpliwość - on chce ugryźć moje palce biegające po klawiaturze, ja próbuję cierpliwie się nie dawać; a leżymy sobie na kanapie i zażywamy sjesty  ztx
Zaraz znowu będe musiała go zostawić i biec do roboty; dziecko zostanie na posterunku niańki  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 09, 2015, 04:27:12 pm
masz super,  :) :) takie poznawanie jest cudowne, gdy się widzi co te szkraby wyprawiają z radości ztx
jest już po szczepieniach? ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 09, 2015, 04:31:08 pm
Jednym słowem "nie miała baba kłopotu" wzięła sobie psa ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 09, 2015, 04:53:14 pm
oj, tak, kłopotu całe mnóstwo ;) ale ile radości  ztx
Za tydzień ostatnie szczepienie, i dopiero wtedy ewentualnie pierwsze spacerki; do tego czasu ćwiczymy załatwianie się na podkłady higieniczne; z siusiu idzie bez problemu, za to kupy zostawia niczym miny gdzie popadnie  :(
Wystawiałam go dziś na taras, bo przeczytałam, że można a nawet trzeba go po minutce hartować; trząsł się jak listeczek maleńki; tak mi się go szkoda zrobiło, że chyba na razie nie będę powtarzać. Trochę się boję, że jak od razu nie zaczniemy nauki załatwiania się na zewnątrz, to będę miała problem; ale jak to zrobić, gdy on tak malutki  ::) i z tak delikatną sierścią  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 09, 2015, 05:18:50 pm
Agawko, cierpliwości, ja jak wzięłam swoją, to była bez szczepień i miałyśmy 2 tygodnie zakazu wychodzenia na pole :(
ja cały czas pracowałam a ona siedziała w mieszkaniu sama ::((
nauczyła się z biegiem czasu  :oklaski:, to są mądre bestyje ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 09, 2015, 05:25:10 pm
Ale miło czytać ze nie tylko ja trzymam psy w łóżku:) są jeszcze tacy ludzie jak ja i moja rodzina gdzie pies to jak człowiek rodziny :P no dla mnie jest a w sumie mamy 3 psy dwie dziewczynki i chłopczyk  xhc. Jak mój tata żył to były 3 dziewczynki i jedyny facet to był tata i kot po kastracji.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Lutego 09, 2015, 06:26:58 pm
A nie można mu też jakiegos żwirku, jak kotu? ;) Może jakiś sweterek i pieskie buciki na spacery zima by się przydały https://www.youtube.com/watch?v=EVXRMcJF3_M
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Lutego 09, 2015, 06:40:09 pm
Nie mam zadnego doswiadczenia w posiadaniu psa..
Wiec tylko czytam, troche wspolczuje, a troche zazdraszczam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2015, 08:32:14 pm
Dzisiaj dopiero dotarłam agawo do Twojego maleństwa  :)
Teraz już wiem z jakiego powodu tutaj takie pianie się odbywało.
Śliczności i zaś mój smutek  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 09, 2015, 09:33:33 pm
poczytałam o butkach psich  ;D … hm… jak mi aż tak odbije, to każda z Was może przyjechać i mnie w kaftanie wysłać do zakładu  ;D ponad 3 stówy za butki  ::(( za to jakieeee !!! sama takie bym chciała  :D
A oto moje maleństwo sprzed chwili - donoszę, że jedyne co mu rośnie w oczach to tylnie łapki, jakby kangura  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2015, 09:34:41 pm
O rany  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 09, 2015, 09:43:06 pm
cudny :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 09, 2015, 10:22:36 pm
no śliczny jak nie wiem co
mógłby wcale nie urosnąć ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 09, 2015, 10:23:24 pm

mógłby wcale nie urosnąć ;)


Nieprawdaż  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 10, 2015, 11:15:45 pm
i jak dzisiaj maleństwo? ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 10, 2015, 11:22:17 pm
No Aga dawaj relację  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 10, 2015, 11:52:02 pm
dziś byłam matką/babcią, która musiała porzuć swoje maleństwo  :D
byłam ponad 6 godzin poza domem, a w tym czasie pieczę przejął szanowny  >:( dał jeść, kupę sprzątnął, ale nie wyniańczył, nie wybawił, tylko zamknął w kuchni, bo 'mu przeszkadzał'  >:( :( ???
gdy po 22-giej wróciłam do domu, to aż piszczał z radości  C:-)
No i stało się - zwariowałam do reszty  8) - kupiłam ubranko na spacerki  ;D ztx
co prawda maluch nie przepada za nim, otrząsa się, próbuje się wydostać, ale mam nadzieję, że polubi ;) I ciągle mu powtarzam, że naprawdę powinien się cieszyć, że śpioszek niemowlaczku mu nie kupiłam, choć rozważałam  :P
Dodam, że podłogi w domu lepią się od brudu, bo sprzątać już nie mam czasu; odkładam na lepsze czasy, lub na wizytę mamy  ;D :P
Oto foto relacja -
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 10, 2015, 11:52:54 pm
;) tu - 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 11, 2015, 12:06:42 am
No cudna jest Rominka   :D 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 11, 2015, 12:09:37 am
Rominka to obrażona kocica, która zajęła wyższe partie domu i od 3 dni nie schodzi na dół ;)
Na dole mieszka Alvin  C:-)
Swoją drogą - niezły komplet: Romina i Alvin :) Zaprawdę, w szpitalu_pewnym mnie będziecie odwiedzać  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 11, 2015, 12:11:54 am
Zaprawdę, w szpitalu_pewnym mnie będziecie odwiedzać  ;D
hehe zapewniam Cię, że jakby co, to w TYM szpitalu dasz sobie radę ;D
a odwiedziny moje masz jak w banku ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 11, 2015, 12:12:10 am
A dlaczego nie Romina i Albano? ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 11, 2015, 12:41:52 am
Zaprawdę, w szpitalu_pewnym mnie będziecie odwiedzać  ;D
hehe zapewniam Cię, że jakby co, to w TYM szpitalu dasz sobie radę ;D
a odwiedziny moje masz jak w banku ;)


He he .. O0 ... "mam_nadzieję" ...  Tojka mi powie gdzie przebywasz ! ,.....  to dojadę  8)
A wtedy lutnę Ci_między_oczy  :o  ... i zaraz z tego szpitala_wyjdziesz ... na_Własne_Żądanie ...  xhc

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 11, 2015, 09:00:33 am
Alvin i wiewiórki:) od razu z tym mi się skojarzyło:)ale spoko tak łatwo w TYM szpitalu się nie znajdziesz:) to jeszcze nie przypadek BEZNADZIEJNY:)  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 11, 2015, 10:41:30 am
no piękny :oklaski: ,co tam podłogi   :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 11, 2015, 12:12:18 pm
cudo :-* :-*
jak by zamykali w pewnych szpitalach za tą chorobę, to nic się nie martw, będzie nas więcej i będzie super xhc xhc ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 11, 2015, 12:35:48 pm
cudo :-* :-*
jak by zamykali w pewnych szpitalach za tą chorobę, to nic się nie martw, będzie nas więcej i będzie super xhc xhc ztx
to bysmy się spotkaly na pewno łóżko w łożko a w nich nasze psiaki:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 11, 2015, 05:57:30 pm
zazdraszczam psa i kota w domie
szczególnie że chyba masz komu je podrzucać jak będziesz wyjeżdżać ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 11, 2015, 06:00:09 pm
hehe, aga, podrzuca mamuśkę do siebie do domu ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 12, 2015, 01:42:22 pm
ooo...aga ma następne futerko do myziania
....mniammm....cudniaste



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 12, 2015, 01:47:16 pm
Musiałam w przerwie obiadkowej do domu się kopnąć, bo maleństwo źle się czuje  :( i ma biegunkę  :( Pewnie po wczorajszym odrobaczaniu  ??? Martwię się. Tym bardziej, że muszę go znowu zostawić samego. Młody wróci dopiero za jakieś 3 godziny. Na szybko ugotowałam troszkę ryżu i zostawiłam koło posłania, bo karmy nie tknął od rana  ::)
Podałam mu troszkę smekty strzykawką; dobrze?

A ja chwyciłam banana, jabłoko i pędzę znowu do roboty  >:( Dziś muszę kiblować do 22.30  >:( :-[ ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 12, 2015, 01:55:45 pm

na tyle godzin ino jabłoko :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 12, 2015, 02:00:53 pm
Aga przypuszczam ze dla takich maluchow jest specjalna sucha  karma przy biegunce.Radzę zawsze mieć ją w domu, zwierzaczki bardzo szybko się odwadniają.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 12, 2015, 02:14:41 pm

na tyle godzin ino jabłoko :D


+ kanapka na stacji benzynowej  :P
Amorku, poję strzykawką, martwię się tylko o ten czas, gdy w domu mnie nie ma…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 12, 2015, 06:50:42 pm
Agawko, smekta oki, gdyby dalej cuś było nie alo, to daj jeszcze siemię lniane, a jeśli nie poprawi się, to pewnikiem
trza do weteryniarza ::(( ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 13, 2015, 08:20:39 am
Agawo jakie doniesienia w sprawie pieska??? :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 13, 2015, 10:00:40 am
Agawka i co z malizną? ::) ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 13, 2015, 12:30:28 pm
Troszkę lepiej :) Ciągle kłopot z jedzeniem, ale biegunka opanowana (chyba  ???).
Nie bardzo chce jeść; gotuję po odrobince, coby świeże było - marchewka z ryżem i odrobiną kurczaka; grymasi jak niemowlę  8) Co 2-3 godziny udaje mi się włożyć z niego odrobinkę.
Najchętniej czas spędza tak jak na zdjęciu ;) Strasznie mi szkoda, że nie mogę być z nim cały czas...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 13, 2015, 01:23:27 pm
jeszcze chwila i będzie do nas pisał  ;D
śliczniutki!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lutego 13, 2015, 02:01:27 pm
Właśnie takiego psa bym chciała mieć! Ale na razie nikt w domu nowego zwierzaka nie zobaczy. Jeszcze nie czas...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 13, 2015, 03:44:10 pm
ale bym go wycałowała:) jest piękny ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 13, 2015, 03:45:56 pm
Strasznie kochanulki jest! Pędź do weterynarza , poda mu zastrzyk i psinka ozdrowieje raz dwa.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 13, 2015, 04:37:42 pm
pieszczoszek pańci  ;D,do pracy będziesz z nim chadzać  xhc ale widok śliczny ,oj wygrzeje Ci boczek  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 13, 2015, 05:13:49 pm
:)
Z Conni do pracy chadzałam :) A w zasadzie ona mnie ze sobą do pracy zabierała ;) Miała certyfikat pies-terapeuta, odpowiedni kubraczek i pracę na oddziale dziecięcym  :) Uwielbiała to :) A dzieciaczki uwielbiały ją :)
Niestety, gdy ja zaczęłam więcej pracować, nie mogłam już łączyć zajęcia wolontariuszki dogoterapii i z coraz rzadszych wizyt w końcu przestałyśmy jeździć wcale  :( Bardzo szkoda. Miałam nadzieję, że któryś z moich synków pójdzie na szkolenie i będzie kontynuował to zajęcie; cóż, dzieci wybierają swoje drogi ;) I na szczęście ;)
Alvinek do tego się nie będzie nadawał. Już teraz widać, że to mieszanka jakichś ogromnie delikatnych w budowie ras, i nie chodzi mi o układ pokarmowy, a raczej o budowę łapek, żeber  8) Nie wiem, co z niego wyrośnie  ??? Jakiś śmiechowaty delikacik  :P Z pewnością nie jest on zwyczajnym wielorasowcem ;)

A poza wszystkim to mnie dziś łeb na_ala jak ta lala  >:( Już nie wiem, co ze sobą mam zrobić, i gdzie ten łeb wsadzić. Kilka dni temu Toja i jeszcze ktoś, sorry że nie pamiętam, narzekali na ból. Powiedzcie - przeszło? to jakaś nadzieja  na przyszłą ulgę choć będzie…
I jeszcze - właśnie mija 3-ci tydzień, w którym nie udało mi się odebrać wyników biopsji tarczycy. Normalnie zapominam  ::) :-[ :-X Przypominam sobie, gdy już w domu wieczorem jestem  :greensmilies-021: Myślę, że gdyby tam 'coś' wyszło, to by do mnie zadzwonili, nie?
Zaraz sobie kartkę powieszę na lodówce; a druga na lustrze w łazience; a trzecią chyba na czole  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 13, 2015, 05:22:01 pm
jego można zacałować :-* :-* jest przecudny, jak poczujesz się lepiej, to może jednak weteryniarz, coś musi go mulić :-\
Agawka, są labolatoria co dzwonią a i takie co nie, lepiej odebrać i być spokojnym :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 13, 2015, 05:38:48 pm
myślę, że gdyby było bardzo_bardzo źle, to by zadzwonili

a ból głowy przeszedł mi pod koniec 4-go dnia jak się mocno  wq_łam i za robotę się zabrałam ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 14, 2015, 06:41:05 pm
Agawka daj meldunek jak malizna dzisiaj  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 21, 2015, 06:31:16 pm
Zaniedbałam się  ;D Już meldunki z frontów różnych zostawiam -
1. Malizna już nie taka mała  :P Gdy do nas trafił ważył ciut powyżej 2 kg, wczoraj ważył 3,800  8) Zaczyna być go widać  >:D Ale ciągle nie słychać; no chyba, że płacze, gdy wychodzę do pracy   :( Je, aż mu się uszy trzęsą i robi się coraz bardziej nieznośny ;) Więc, HA, podjęłam decyzję, że od jutra idzie do przedszkola  ;D To znaczy - idziemy razem  C:-) Na razie przyzwyczaja się do obróżki i smyczy; czarna rozpacz  8) ;D
I rzecz najważniejsza - coraz wyraźnej w nim widać jakiegoś charciego przodka  ;D nawet_nawet ładnie to się zapowiada  C:-)
2. Wynik biopsji tarczycy odebrałam, endokrynolożkę zaliczyłam; guz do obserwacji (skąd ja to znam  ::)) łagodny, ukrwiony, duży. Zaznaczam w kalendarzu kolejną datę i do tego czasu zapominam ;)
3. Roboty znowu co niemiara. Tydzień trochę odpoczęłam; czas nadrobić. Pewnie przez jakiś tydzień będzie mnie tu mniej; później nadrobię. Płodozmian dla równowagi  :P
4. A tak w ogóle przyszłam pokazać Wam filmik, który dziś mnie rozbawił, zaczarował, uśmiech spowodował - taka akcja  ztx https://www.youtube.com/watch?v=eR3Jr20p6qo&spfreload=10 (https://www.youtube.com/watch?v=eR3Jr20p6qo&spfreload=10)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 21, 2015, 06:48:58 pm
raport przyjęty :oklaski:
i tak trzymaj z guzem, do następnego razu ;D
mimo że moja teraz skończy 8 wiosen, to na palcach jednej ręki słyszałam jak szczeka :D, a płacze codziennie kiedy wychodzę, i jestem zadowolona, że nie na odwrót ztx, w bloku byłoby to bardzo uciążliwe  ::((
ja ze swoją chodziłam do zerówki, i podpowiadam: pokrój zółty ser w kostkę (jak do sałatki) i kosteczka w nagrodę jak coś dobrze zrobi, można wiele rzeczy tym wyegzekwować, bo one są łasuchy na smakołyki mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 21, 2015, 08:12:10 pm
filmik świetny :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 21, 2015, 08:55:24 pm
co do piesecka, może najwpierw na szelkach go czymać? chyba łatwiej piesom je zaakceptować na początek
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 21, 2015, 10:22:08 pm
hehe takie pociągowe party całkiem niezłe
ale u nas w Pl nie przejdzie - tłok jak ch*a

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Lutego 21, 2015, 10:55:42 pm
Tłok jak tłok, ale pociągami czasem tak rzuca, że tańczy się bez własnej woli. Tojka a gdzie ty takie przeładowane pociągi widziałaś. W mojej okolicy jak przejeżdża pociąg to ostro trzeba gapić się aby zobaczyć pasażera. W filmiku to raczej coś jak metro/podmiejski .
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 22, 2015, 11:19:24 am
zapraszam do mnie jak chcesz tłok zobaczyć ;)
u mnie właśnie jeżdżą takie podmiejskie - szynobusy

noooo ale można w niedziele pociągowe tańce urządzać - mniej tłoczno ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 22, 2015, 05:36:33 pm
Byliśmy dziś w przedszkolu  ztx Fajnie, fajnie  ztx To był pierwszy kontakt Alviego z innymi psami. Początkowo przyglądał się z uwagą, później przyłączył się do zabawy, a nawet dał odpór pewnemu labradorowi, co był zbyt duży i nachalny  ;D Usłyszałam i zobaczyłam, że mam hardego pieska ;) Pani psia behawiorystka bardzo nas pochwaliła, a jej słowa, że Alvin jest bardzo goldenowaty z zachowania (bo z pewnością nie z wyglądu  >:D) spowodowały, że miałam łzy w oczach na samo wspomnienie spojrzenia Conni.
Wróciliśmy absolutnie padnięci, i on i ja. Dużo nauki przed nami, bo psiak jest jednak niepokorny i mało nastawiony na współpracę z człowiekiem; to bardzo różne od zachowania goldenów, które wszystko by zrobiły, by zadowolić swojego pana. Alvi najbardziej jest zainteresowany bieganiem, szczególnie bieganiem, gdy coś/ktoś ucieka. Najwyraźniej miał jednak charcich przodków; wyraźnie też to widać po jego tylnych łapkach, są jakby większe (jakby kangórze), i układają się do biegu razem, nie naprzemiennie jak w wszystkich psów. Pani zasugerowała, żeby poczytała o whippetach; to taka odmiana chartów; pewnie jakieś geny się mocno w nim zaplątały. Tak czy owak, zaczynamy układanie naszego łobuziaka :)

A zaraz przychodzą do nas moi kochani veganie; kuchnia zastawiona smakołykami, a ja zacieram ręce z radości; dawno synowatego nie widziałam :) Gdyby nie psiak, to nie wiem kiedy by znalazł  czas ;)
Robię kwiat z cebuli :) https://www.youtube.com/watch?v=9pW6kf91ees&spfreload=10 (https://www.youtube.com/watch?v=9pW6kf91ees&spfreload=10)Znacie takie cudo? do tego dziki ryż i sałata z awokado :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 22, 2015, 05:47:43 pm
hehe a tak chciała kulturalnie łyżeczką obtoczyć tę cebulę
nie ma co się cyrtolić, w łapki i po krzyku ;)

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 22, 2015, 05:56:11 pm
Psiaczek w przedszkolu ?? Super, czego to ludzie nie wymyslą! :D Na pewno będą z tego korzyści!:)
Rózy nie znałam - wygląda imponująco!Dawno niczego nie smażyłam w głebokim tłuszczu, Zuzi bym zrobiła ,ciekawe czy w jakies bezglutenowej mące jak obtoczę to tez będzie ok?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 22, 2015, 07:56:02 pm
Amorku, obtaczałam (pluchamy…  ztx >:D :0ulan:) w mące gryczano-orzechowej; wyszło super :) do tego mazidełko z cieciorki z zieleniną, pycha  mnx Nie użyłam też jajka, a jedynie spryskałam wodą, aby mąka miała do czego się przyczepić ;)
Moje dzieciaczki sobie już poszły; czas na leżenie na kanapie; nareszcie  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 28, 2015, 10:41:10 pm
Taki kundel już jestem  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 28, 2015, 10:43:47 pm
:), a jaki wystrojony.
Nie walczy z płaszczykiem  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 28, 2015, 10:46:49 pm
walczy  ;D Oj_walczy  >:(
ale ja zwariowana 'mamuśka' jestem  :P Normalnie, odbiło mi  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 28, 2015, 11:12:27 pm
śliczniutki i jak pokornie stoi :D
jak Ci się Agawka udało go ubrać bez sprzeciwów?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 28, 2015, 11:17:41 pm
ha :) Bo ja mam specjał  ztx w ręku  ztx - i wszystko dlatego zrobi  C:-)
Nawet na moment do zdjęcia zapozuje  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 28, 2015, 11:26:58 pm
u mnie żadne specjały nie działają  ::(( zaszyje się pod fotel i tyle ją widzieli, mogę jej podłożyć na wyciągnięcie łapy ciasteczka i nic :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 28, 2015, 11:41:06 pm
Ptaszyno, moja kruszynka po przejściach_okropnych, więc od razu nawiązałam kontakt z psim behawiorystą; dużo różności mi opowiada i pomaga bardzo. Między innymi mówi, że pomiędzy 8 a 20 tygodniem życia psiny jest tzw 'okno socjalizacyjne' i właśnie wtedy musimy zmieścić się ze wszystkimi oddziaływaniami  ;D Później, jeśli czegoś wcześniej nie wprowadziliśmy, może  być problem.
Mój młokos ma hardy charakterek. Musimy dużo pracować, właśnie smakołykami, nad tym, aby uznał, że to właśnie ja jestem najważniejszą dla niego osobą. I tak się dzieje. Nikt inny nie może go karmić (trudne to, bo ja pracuję i długo mnie nie bywa w domu…), nikt inny nie może wymuszać zachować (jw  >:()… On musi poczuć, że to ja decyduję o nim, nie odwrotnie.
Staram się bardzo, bo bym chciała, żeby dobrze się nam razem żyło.
Moja poprzednia sunia była niezwykła; ona nie musiała być układana; po prostu sama rozumiała, czego od niej chcę i   to robiła. Ten maluch jest zupełnie inny; on ma własny pomysł na siebie i swoje życie  ;D
Ciężko jest… eh… 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 01, 2015, 12:08:26 am
generalnie moim największym problemem jest czyszczenie uszu, wyciąganie kleszczy i kąpiel, te rzeczy jej nie odpowiadają ::((
poza tym reszta jest super, nie boi się burzy i petard, możemy spacerować po polu ztx, są momenty kiedy próbuje coś na mnie wymusić, ale to sporadycznie.
pewnikiem Agawko ile psów tyle charakterków xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 02, 2015, 07:00:37 pm
a w co ubierasz kota  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 02, 2015, 09:12:52 pm
a w co ubierasz kota  ???
xhc
Przemyślę  ;D Może tak - (http://4.bp.blogspot.com/-v6gaYQaitBo/VJ2QFaExIKI/AAAAAAAAIB8/5Q8ofGhBsao/s1600/koi.jpg)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 02, 2015, 09:52:50 pm
jaki gustowny kapelusik  ;D

zamiłowanie do nakrycia głowy  jak mniemam kotka ma po mamusi  ;D  ;D  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 02, 2015, 10:05:10 pm
po babci  :P ona mojego synowatego jest  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 02, 2015, 10:12:37 pm
Miny zadowolonej to ona nie ma  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 02, 2015, 10:16:12 pm
bo Natalko jest jej za gorąco xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 03, 2015, 02:06:28 pm
Mam dziś Dzień Sprzątania_Wielkiego, więc i tu wpadłam odkurzyć.
Od jakiegoś czasu miałam dziwne wrażenie, że czymś zarosłam, jakimiś niepotrzebnymi rzeczami wkoło mnie, ale też, symbolicznie niejako, niepotrzebnymi, starymi myślami, wspomnieniami, może nawet zasadami. Nawet przyszła mi refleksja, że nie mam już zupełnie miejsca na nic, a w szczególności na nowe myśli.
Sprzątam od świtu. Pakuję w torby ogromniaste wszystko, czego nie potrzebuję, i od razu znoszę do samochodu, a gdy ten jest pełen - wywożę do kontenerów. Zrobiłam już 2 kursy.
Czuję się, jakbym wyrzucała niepotrzebną przeszłość. A przede mną jeszcze sporo roboty.
Najważniejsze, że jakoś dziwnie mi to na duszę pomaga. Jakby rzeczywiście więcej miejsca się robiło. Jakby zaczynało być widać światełko w tunelu przygnębienia.
Myślę sobie, że okres życia, który teraz mam - paradoksalnie - odbieram jako bardzo trudny; nawet chyba najtrudniejszy. Kiedyś myślałam, że czas stabilizacji zawodowej połączony z odejściem dzieci z domu, będzie czasem spokojnym i dobrym. A tak się stało, że od kilku miesięcy jestem w jakimś czarnym dole i ciągle słyszę pukanie od spodu. Więc się zakopuję niżej i niżej, i czyszczę i czyszczę. Mam nadzieję osiągnąć poziom, gdzie nie będzie już nic mnie ciągnęło w przeszłość, a zacznę nareszcie widzieć przyszłość. Na razie nie widzę, albo boję się spojrzeć.
Idę przekopywać się dalej. Przede mną ogromna szafa pełna dokumentów, niektóre sprzed 40 lat…
Wieczorem będzie piękne ognisko… Mam nadzieję, że patrząc na nie będę mogła się uśmiechnąć; nie przez łzy a z nostalgią. I że zrobi się we mnie nareszcie miejsce na Nowe. Cokolwiek to by miało być. 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 03, 2015, 02:42:18 pm
ja na razie myślę o takim wielkim sprzątaniu
już ze 100 razy zaczynałam, ale kończyło się na mojej szafie
iiiiiiiiii mi się odechciewało

wszystkie moje "przydasie" wywołują wspomnienia
i są to bardzo miłe wspomnienie, dlatego tak trudno się ich pozbyć
(nie wspomnień, ino tych wszystkich "przydasie" )

najczęściej  zaczynam porządki, gdy jakieś gupie_czarne mysli mnie nachodzą
ale dość szybko odchodzą, skoro sprzątanie kończy się na jednej szafie

wczoraj zaczęłam od "kotłowni", która służy również jako graciarnia - jestem na półmetku

wyrzucaj,wyrzucaj, szczególnie te złe myśli


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 03, 2015, 02:46:46 pm
Mam nadzieję, że już wkrótce spośród tej sprzątaniny wyjrzy jasny kawałek... czegoś :-*
Ech, bo ja mam taką niemoc, że nawet sprzątać mi się nie chce...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 03, 2015, 02:58:53 pm
ot sprzątnie odblokowuje xhc ,ja wczoraj z butami zrobiłam porządek ,tydzień temu w torebkach ,oj papiery czekają tez,dzisiaj pościel pozmieniałam ,odkurzyłam bo teraz nawet na to czasu nie mam i czuje się czystsza  ;D
Aga chwila dla siebie jeszcze potrzebna !!!!!! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 03, 2015, 03:46:43 pm
Brawo Aga dla twojej mobilizacji  do oczyszczania! U mnie wciąż tworza się  kolejne worki "ze starym", które  czekają na wydanie w świat !Staram się by nic wokół mnie nie narastało i to bardzo dobrze działa na człowieka! i TY zaraz lepiej się poczujesz , odetchniesz świeżym powietrzem! A ile miejsca się zrobi! Agus wiesz przecież ,ze wszystko mija ...itd.  i te złe chwile tez przeminą!  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 03, 2015, 05:45:06 pm
Aga, dzięki  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 03, 2015, 06:02:10 pm
prawdziwe wiosenne porządki u Ciebie agawo!
to zawsze warto robić  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 03, 2015, 07:28:37 pm
… ciągle pakuję… skąd tyle tego  ::((
Sentymentalne "przydasie" wędrują do pudełek. Tak samo książki, które nie pasują jakoś do tych na półkach, a wyrzucić się ich nie da. Np. wydanie z 72' Muminków, albo Ferdynand Wspaniały, albo Kot w butach  :D No i Winnetou w kilku tomach  :)  Jeszcze pół setki innych. No i kasety… Nie mogę wyrzucić.
Wyrzucam też kwiaty, które kiepsko rosną; razem z doniczkami; po całości.
No i do ciuchów też doszłam. Pomimo tego, że tu zaglądam z porządkami najczęściej, to jakoś chyba we mnie się zmienia i wiele nie pasuje, choć jeszcze 3 miesiące temu liczyłam na to, że będę nosić np wąskie spódnice, hehe…

Miłych porządków dla tych z Was, które zapłodnione się poczuły  ;D
A ja idę rozpalać ognisko  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 03, 2015, 07:38:48 pm
Agawko  :oklaski: :oklaski: u rodziców mam jeszcze swoje bajki, takie rozkładane i postacie się ruszały po pociągnięciu za jakąś część, pewnikiem mają ok pół wieku, teraz korzystali z nich siostrzeńcy i bratanek :)  ale uczucie jakie towarzyszy przy czytaniu tych bajek ....
pewnikiem nie uwierzysz, ja ze swoich staroci nie umiem wyrzucić sukienki ze studniówki, nic nie zniszczona, z materiału zwanego bukla i dalej się w niej mieszczę  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 03, 2015, 08:09:08 pm
Ja już po porządkach ciuchowych, trzy wielkie pudła pojechały dla polaków na Białorusi.
Mam ten adres w Kużnicy skąd odbierają jeszcze od naszej Sunflower ..
Tam bieda i nie wybrzydzają. Jak mi Irina napisała że zmechacone swetry prują i robią na drutach z tego skarpety i czapki to, to u nas niewyobrażalne !!  Jeden karton to ciuszki po Karolku, reszta to takie co wyrosłam ja i córka.
Oddać u nas może można by było ale na ogół to wolą kasę .....
Przed świętami pojechał karton z zabawkami, pluszakami i książeczkami dla dzieci.
Nie mam poczucia żalu dla 'przydasiów' bo wiem ze tam są spożytkowane i naprawdę Ci ludzie się cieszą  :)
A ja jestem oczyszczona, odgruzowana i gotowa na wiosnę.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 05, 2015, 12:27:38 am
Dziewczyny :) .. nie macie nic do wydania ??? .. z przydasiów ??  ???
Czasami 'nasi_biedni' ... tego nie chcą .... / wiem bo chciałam oddać całkiem dobre/nie sprane_ale_za_małe_rzeczy_to zostawiali_ na_ półpętrze /  a na Białorusi się z tego cieszą !!
Paczkę się wysyła na terenie Polski i opłatę ponosi odbiorca !!
jak macie  to wysyłajcie...  :) ..
Wszystko biorą !! .. sprane ręczniki, zużytą pościel i wszelkie ubrania...  8)

Ps... Aguś  :) sorry, że u Ciebie ale Ty zaczęłaś o porządkach i oczyszczaniu......  :-*  :-*  :-* 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 05, 2015, 06:59:01 am
Ja ciągle cos wydaję ( nie znoszę trzymać niepotrzebnych rzeczy w domu) , ale nie mam problemu co z tym zrobić! Mam wielu chętnych  na wszystko.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 05, 2015, 10:41:56 am
Parabolciu - podaj dokładne instrukcje, na pewno się przydadzą :)

Dziś wywożę kolejne pudła; pojadą do znajomej pani, która pomaga ludziom gdzieś na wsi. Nie znam szczegółów, bo nie chcę; nie chcę się wiązać, bo mnie to zbyt angażuje; później całymi miesiącami nie myślę o niczym innym, jak o tym - co jeszcze mogę zrobić, by pomóc. Oczywiście - tak trzeba. Ale mam zdecydowanie zbyt dużo na głowie, aby brać sobie jeszcze coś tak angażującego.

Z ciekawostek archeologicznych odkopanych w moim garażu: buty narciarskie plus narty - Anno Domini 1986  ;D Lekko śmigane, nie zajechane  ;D Jedynie do muzeum  C:-) Dostałam je w prezencie, a miałam je na sobie tylko 2 sezony; później pojawił się starszy młody, a narty na kilka lat zaległy w pudłach. Gdy wróciłam do zjeżdżania i je przypięłam, od razu skręciłam kolano i znowu kilka lat przerwy. Później już nigdy nie zainwestowałam w swoje narty; jedynie wypożyczałam na stoku i tak jest do tej pory.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 05, 2015, 12:10:30 pm
większość ubrań wydaję koleżance z pracy, która ma dużo rodziny na takiej prawdziwej wsi - a tam wszystkie ciuchy się przydają, te gorsze do pracy w obejściu i w polu

ale mam sporo "przydasiów" kuchennych (całe zestawy - pamiętacie jak były modne czerwone dodatki, potem niebieskie .. )
Parabola, daj mi namiary na PW - chętnie się pozbędę wielu  rzeczy (hehe ze 20 torebek mam do wydania ;) )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 05, 2015, 01:53:09 pm
Dziewczyny nie będę na ogólnym podawać adresu, maila , kto chce to na priv podam.
Irina prowadzi świetlice w Grodnie, gdzie uczą dzieci pisać i czytać po polsku.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 06, 2015, 12:00:39 am
Dzięki Parobolu :) Na priv poproszę :) Paczki już mam.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 10, 2015, 03:37:31 pm
Moje czyszczenie/sprzątanie/wyrzucanie wypełzło dziś do ogrodu. Narobiłam się znowu jak dziki wół. Znowu ogromniaste torby przygotowane do wywózki.
A stało się to tak, że rano wyjrzałam do ogrodu, a tu w stawie nie ma wody  ::(( Przewód do pompy się omsknął i cała woda została wypompowana pod tuje. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo tuje rzadko podlewane, więc się im przydało. Ja natomiast założyłam ogromniaste rękawice gumowe, na nogi kalosze i wlazłam do stawu. Ryby na szczęście w zakamarkach znalazły sobie trochę wody i przeżyły; ropuchy tylko spod nóg mi uskakiwały.
Powyciągałam tony szlamu zalegającego od lat; również stare rośliny przerzedziłam; obmyłam pod ciśnieniem kamienie omszałe i pozarastane, część z nich nawet wyszorowałam. Nie ma to jak przerobić w pozytywną stronę jakiś zalegający wquwwwwww….  8)
No i stare donice, połamane jakieś resztki narzędzi, zeszłoroczne liście - to wszystko w worach.
Teraz nowa woda się do stawu nalewa, ja odpoczywam po na szybko odgrzanym wczorajszym obiadku.
Czekam aż mój kręgosłup mi powie, że tym razem przesadziłam  :P
Ale jeśli się nie odezwie to jeszcze wpadnę do Obi i nakupię roślinki do doniczek. Jutro ma być ładny dzień :) W sam raz na jakieś twórcze zajęcie :)

Miłego dla Was :)

A przy urnach już byłyście? Bo ja się właśnie zastanawiam - czy przed pójściem się przebrać, czy lepiej iść w stroju mocno roboczym  ??? Ostatecznie jakia kampania - taki strój  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 10, 2015, 08:39:41 pm
mam nadzieje, że się nie przebrałas
w końcu jeden z kandydatów nie_za_bogaty....w jednej kurtce chodzi  ;D
cza być w końcu z narodem  ;D

mój kręgosłup wręcz krzyczy po 2-dniowym koszeniu trawy , która miejscami po kolana prawie była

ja w ramach porządków wydałam na razie jedną bluzkę.....reszte musze przymierzyć...może się upcham
  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 10, 2015, 10:14:46 pm
Przebrałam się. Mąż kazał  8)
Kręgosłup wytrzymał. Czyli jutro ciąg dalszy  ;D

Gorzej z kręgosłupem moralnym; po ogłoszeniu wyników wziął i strzelił. Rzucam qu_wami.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 10, 2015, 10:17:11 pm
Agawa prosze zmień kolor tczionki bo czytać nie można ::(( ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 10, 2015, 10:19:17 pm
już :)
ręka mi się omskła  ;D to od nadmiaru roboty w grządkach dzisiaj  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 10, 2015, 10:20:20 pm
ja tyż  >:( >:( (rzucam) ale jeszcze dogrywka na którą naiwnie liczę  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 10, 2015, 10:21:15 pm
po ogłoszeniu wyników wziął i strzelił. Rzucam qu_wami.
sie trza pakować i ruszać w świat ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 10, 2015, 10:22:32 pm
no właśnie… podoba mi się Nowa Zelandia ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 10, 2015, 10:23:47 pm
a kto Tojcia będzie jezdził do Kozienic i choć gdzie  ;)
super Agawka, bo mnie Australia, będziem sąsiadkami  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 10, 2015, 10:25:58 pm
Ptaszyno - Kozienice przeniesiemy w lepsze okolice ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 10, 2015, 10:27:26 pm
gdzie będą drzewa eukaliptusowe  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 10, 2015, 10:31:16 pm
no trafił jasny ,jeszcze jest szansa ,żeby nie było powtórki bis ,ojj będzie nerwowo  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 10, 2015, 10:57:35 pm
Na odstresowanie opowiem Wam moją dzisiejszą przygodę, która przywraca wiarę i w ludzi i w nasze państwo.
Gdy jechałam po południu na wybory na ulicy obok mojej zobaczyłam dziewczynkę ok 7-8 letnią, która wyraźnie była zdenerwowana, nawet jakby zapłakana. Zatrzymałam się, zapytałam, czy nie pomóc w czymś?… Odpowiedziała, że nie, że dziękuje.
Gdy wracałam po jakimś czasie dziewczynka stała nadal, już wyraźnie zapłakana, nerwowo stukająca coś w swoim telefonie. Pomyślałam, że jednak dzieje się coś niedobrego. Wysiadłam i stanowczo poprosiłam o opis sytuacji. Okazało się, że dziewczynka nie jest stąd, a wraca od koleżanki, która już z rodzicami pojechała gdzieś - a na naszej ulicy biega pies, który się zgubił. I ona nie może go zostawić, bo się bardzo martwi, że on wpadnie pod samochód, albo że nie trafi do domu, albo że stanie się 'inne nieszczęście'. Że zadzwoniła już do swojej mamy, która do niej jedzie, i że zadzwoniła po straż miejską, która też jedzie. I poprosiła mnie, żebym, jeśli mogę, to z nią poczekała, bo ona trochę już zaczyna się bać.
No to poczekałam. I zlokalizowałam psa - piękny, zadbany golden :) ani obroży, ani żadnego medalika nie miał.
Gdy tak czekałyśmy, to pojawił się młody człowiek i tez się przyłączył do czekania. A później jeszcze jego narzeczona. I jeszcze jedna pani. I jakiś pan. I tak czekaliśmy. W międzyczasie zabrałam psa na przechadzkę - może zaprowadzi do swojego domu? nic z tego, zachowywał się, jakby wcale okolicy nie znał.
W trakcie dostawaliśmy informację od eco-straży, że przyjadą, i podawali czas dojazdu.
Gadaliśmy sobie z ludźmi, przyprowadzili swoje psy, ja swojego też.
Na ulicy stało ok 10 osób i dokładnie 6 psów :) GadaliśĶy o wszystkim. I o wyborach, i o mieszkaniu pod lasem, i o tym, że mało się wszyscy tu znamy. Najbliżej mieszkający sąsiad wyniósł nam herbatkę, bo chłodno się zaczęło robić. Normalnie piknik :)
Przyjechała w końcu straż miejsca. Wypasiony samochód przystosowany do przewozu zwierzaków; bardzo mili i profesjonalni strażnicy obejrzeli zgubionego psa, sprawdzili czy nie ma chipa. Wsadzili go do samochodu.
Gdy już mieli odjeżdżać - na końcu ulicy widzę młodego człowieka jadącego na rowerze, myślałam, że to mój syn, który zaniepokoił się, że tka długo mnie nie ma, bo jakiś podobny był, nawet taką samą kurtkę miał. Pomachałam z daleka. No to on przyspieszył do nas.
Okazało się, że jakieś dwie godziny wcześniej, gdy jego mama wyjeżdżała samochodem z posesji - pies uciekł. No i on od 2 godzin jeździ po okolicznych ulicach i go szuka.
Wyobrażacie sobie - jakie szczęście, że znalazł nas w ostatniej chwili? dosłownie za kolejne 2 minuty pies pojechałby do schroniska.
I kolejna mila refleksja - tylu fajnych ludzi poznało się dzięki psu :)
Młody człowiek powiedział, że babcia, gdy dzieje się 'nieszczęście' to piecze szarlotkę, więc w domu u niego czeka gorąca szarlotka - i że nas wszystkich zaprasza :)
Było kosmicznie miło, smacznie i ciepło :) Babcia przemiła i przeszczęśliwa, że pies się odnalazł :)
I takie to zdarzenie miałam dziś po południu :)
To znacznie milsze niż wybory i polityczne dywagacje :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 10, 2015, 11:10:22 pm
wow, jestem pod wrażeniem  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 10, 2015, 11:20:52 pm
to jak scena z filmu..  :)  aż trudno uwierzyć, że jest aż tylu dobrych ludzi.... :) :)  spędziłaś piękne popołudnie Agawka  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 10, 2015, 11:26:42 pm
dobrych ludzi jest wielu, ale nie każdy przynosi herbatkę i zaprasza na szarlotkę  :) w dzisiejszych czasach...  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 10, 2015, 11:49:10 pm
świetna historia,
a mama po dziewczynkę przyjechała?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 11, 2015, 12:07:50 am
przyjechała :) Też miło było.
Na mnie jednak największe wrażenie zrobiła straż miejska. Nie dość, że przyjęli przez telefon hm… nie wiem, jak napisać? zapotrzebowanie?… to jeszcze przyjechali na czas, mieli przygotowane profesjonalne klatki dla psów, nawet smakołyki na zachętę ;) i byli bardzo mili, profesjonalni. Nie-do-uwierzenia…  :oklaski:
Jakoś myślałam, że oni tylko aktywni, gdy samochód się źle zaparkuje ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 11, 2015, 12:13:45 am
pozory czasem mylą  ;)


u mnie społeczeństwo też zdało egzamin - przynieśli mi do domu dokumenty, które zostawiłam w komisji wyborczej... nawet nie wiedziałam, że ich nie mam  :o
 ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 11, 2015, 09:49:35 am
cudowna historia......siem wzruszyłam
jednak zwierzęta jednoczą ludzi
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Maja 11, 2015, 10:03:32 am
Fajna historia.
Najfajniejsze, że nie z filmu ani książki, a z ... z życia wzięta.
Echhh ... ŻYCIE bywa zaskakujące, miło - też :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 11, 2015, 12:10:20 pm
brzmi jak bajka, albo scenariusz do filmu familijnego :).
Niestety ze stwierdzeniem, że psy (zwierzęta) jednoczą ludzi nie do końca się zgadzam :(. w ubiegłym roku domek obok mnie kupiło młode małżeństwo, trochę dziwne małzeństwo....zadbaną, wypielęgnowaną działkę zamienili w smietnisko, pobojowisko. Kupili najpoierw jednego doga argentyńskiego, potem tej samej rasy młodą sukę. Wybywaja na całe dnie, do pracy i chyba na imprezy, a psy samopas. Są agresywne, wściekle dopadaja płotu na każdego przechodnia i .... niemiłosiernie wyją całymi godzinami... sypialnię mam dokładnie obok ich płota. Do zabawy dostaja normalne pluszaki, które rozszarpują na strzępy, więc kawałki wypełnień, szmaty walaja się po ogrodzie. Zwróciłam dwa razy uwagę na wycie psów, pan powiedział mi ; a co mam je zastrzelić? !!!! Interweniowałam w straży miejskiej, dzwoniłam do urzędu. Pozwolenia na psy nie mają, zgłoszone nie są, a ta rasa jest na liście psów agresywnych.
Wszyscy sąsiedzi bliżsi i dalsi narzekaja, ale chyba się boją zgłosić oficjalinie...
tak więc u nas psy nie jednoczą ludzi :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Maja 11, 2015, 12:12:06 pm
Wzruszająca historia. Ludzie chcą być dobrzy, ale nie zawsze im wychodzi.
Trzeba ich dobrem zarazić i to zrobiłyście z Małą.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 11, 2015, 01:15:35 pm
ale chyba się boją zgłosić oficjalinie...


Wiem, co to znaczy bać się sąsiada. I wiem, że nie wszyscy są mili i kulturalni. I że nie wszyscy przestrzegają prawa i porządku. Jeden z naszych sąsiadów wylewa nocami szambo do pobliskiego kanałku. Wszyscy wiemy - który. Wszyscy czujemy nosami konsekwencje. Nikt nie zgłasza. Bo kiedyś, gdy ktoś zwrócił mu uwagę, to następnego dnia miał podrapany samochód. Może i przypadek, ale skutecznie mamy buzie pozamykane  ::)

Bajki się zdarzają. Nie są codziennością. Dlatego sobie je wyłapuję i się nimi cieszę :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 13, 2015, 12:53:07 pm
Czasami słonce, czasami deszcz…

(https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xft1/v/t1.0-9/11014940_988218477877218_8601070345140282957_n.jpg?oh=1bb061a4559ac712c28dac35e076131d&oe=56097F18&__gda__=1443226770_04fe0586d249ce75dbc5853a8f077640)

Przy okazji - wiecie, że Berni z poprzedniej opowieści znowu nawiał? Tym razem właściciele mieli miej szczęścia. Musieli odebrać do ze schroniska. Choć dobrze, że dzięki fejsbukowi go namierzyli dość szybko…
[Ewidentnie dziarski golden pokochał przygody ;)/i]
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 13, 2015, 03:38:48 pm
 xhc
przygody lub przyjmowanie gości szarlotką  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 28, 2015, 09:29:29 pm
Czasami rzeczywistość skrzeczy.
 My do niej mówimy, a ona odpowiada milczeniem, lub co najwyżej wydaje z siebie westchnienie. Myślimy: w czym zawiniłam? co złego zrobiłam? dlaczego nie mogę tego zrozumieć? nie mogę zmienić?… Rzeczywistość milczy, nie odpowiada, wzdycha. My próbujemy dalej. Ostatecznie doświadczenie uczy, że najcenniejszą rzeczą jest być w dialogu, w kontakcie, w rozumieniu i zrozumieniu. Próbujemy dalej i dalej nic.
Przypomina to walenie głową w mur.
Znacie?
Ja znam.
A teraz coś opowiem. Takie zwykłe zdarzenie.
Kilka dni temu, w piękne popołudnie, siedziałam ze swoją przyjaciółką na tarasie. Słońce grzało, glicynia pachniała obłędnie, koło nas biegał mój żywy i niesforny pies. Jadłyśmy świeże truskawki maczające je w ciepłej czekoladzie. Ela wyciągając nogi przed siebie powiedziała: tak jest w raju… No, "dokładnie"; pomyślałam i spojrzałam pod swoje nogi, bo coś mnie smyrnęło. Pode mną leżała wielka, jeszcze ciepła, kupa mojego psa…
Westchnęłam i odpowiedziałam Eli: Nawet w raju psy robią kupy…

Bo tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak wszechogarniająca szczęśliwość. Możemy jedynie jej dotknąć na chwilę, pod warunkiem, że zatracimy z pola widzenia jakąś jej część, tą gorszą, gorzej pachnącą. Ale na długo to nie działa. Wcześniej czy później widzimy całość. I wtedy nagle - tragedia. Bo rzeczywistość jest jaka jest. Niedoskonała.
I nie musi odpowiadać na nasze potrzeby. Wcale. Wcale nie. Wcale a wcale. Ona rządzi się swoimi prawami. Miewa humory i gazy, nie wspominając już o robieniu kupy.
Dlatego jedyne co możemy - to łapać chwile szczęśliwego zadowolenia i nie zastanawiać się, czy to nasza wina, że czuć gdzie_nie_gdzie smrodek.
Bo to nie nasza wina. Niczyja wina.
Po prostu pies zrobił kupę ;) Po prostu rzeczywistość innego stworzenia jest od naszych chęci niezależna :)

Miłego  :-* :-* :-*

(a jeśli ktoś się zastanawia, czy ze mną wszystko ok, to odpowiadam, że jak najbardziej - tak :)  - ale chyba odpłynęłam trochę w kierunku emigracji wewnętrznej; obiecuję wrócić cała i zdrowa :) )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 28, 2015, 09:44:35 pm

.....najcenniejszą rzeczą jest być w dialogu, w kontakcie, w rozumieniu i zrozumieniu.....


nic dodać....nic ująć  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 28, 2015, 09:46:51 pm
czasami tez dobrze jest przeczekać , nie gonić drugiego , nie naciskać...wszystko się ułoży..czekac na dobre chwile , dbać o nie ,jak już są ...
Agawa- pięknie piszesz... :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 28, 2015, 10:06:08 pm
No dobra, a co z tą kupą, wszak to ona sprowadziła Cię z raju ...
Może to pozwoli Ci dłużej unosić się w rajskiej krainie. http://waruj.pl/pastuch-dla-psa-tz-kd660-obroza-akumulatorowa.html (http://waruj.pl/pastuch-dla-psa-tz-kd660-obroza-akumulatorowa.html)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 28, 2015, 10:19:19 pm
heh, dopiero tera przeczytałam o psie dziewczynce i szarlotce
jestę w cienszkim szoku  :o
pozytywnym, ale ciężkim ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 28, 2015, 10:21:18 pm
No dobra, a co z tą kupą, [/url]

kupę sprzątnęłam  :P w torebeczkę :) Smrodek pozostał  ;D
Nie mam sumienia do tego urządzenia, co Lulu zapodała. Wolę łagodne przemawianie z nadzieją, że zostanę zrozumiana  O0

Aquilo, a powiesz więcej o szoku? bom ciekawa…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 28, 2015, 10:22:46 pm
no bo ja myślałam, że takie rzeczy to tylko w filmach ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 28, 2015, 10:29:49 pm
aaaa  ;D
Na przykład w tym filmie o psie co jeździł….?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 08, 2015, 07:42:36 pm
Spędziłam kilka dni w pięknym miejscu, u przyjaciół, w górach. Wyspacerowałam się, wypływałam, najadłam, wygadałam. Jest i dobrze. Odpoczęłam. Znowu mam chęć żyć, pracować, działać. Jeszcze miesiąc i zacznę tak wyczekiwany urlop.
A tymczasem, idąc za ciosem robienia sobie dobrze ;) kupiłam dziś na targu skrzynkę karczochów  mnx
Lubicie? jadacie?
Jak najbardziej lubicie?

Dziś na kolację gotuję całe 3 sztuki, po jednej na łeb ;) Będziemy listek po listku wyjadać maczając w sosie musztardowo-cytrynowo-oliwnym  mnx i w sosie majonezowym (to młody) ;)
Uwielbiam. Szczególnie w anturażu tarasowo letnim  8)
Wyobraźcie sobie ten obrazek dodając do niego zimne białe wino w zanurzoną w kieliszku truskawką  mnx

Kto wpada?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 08, 2015, 07:45:30 pm
Jaaaa
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 08, 2015, 08:09:06 pm
ja chętnie  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 08, 2015, 08:17:09 pm
ooo ja Cię... spodziewaj się nalotu ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 08, 2015, 08:31:18 pm
musiałam se wygoglować, coby se przypomnieć, które to
tak się teraz namnożyło tych warzyw i owoców, że ciężko spamiętać wszystko
popatrzyłam, poczytałam przepisy i ....  chyba mi sie tego cusia nie kce
ale na wino bez truskawki chętnie wpadnę  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 08, 2015, 08:39:49 pm
karczocha to jadałam w restauracjach , ale   jako dodatek  do dań . Tutaj musiałabym chyba mocno go poszukać , bo nie kojarze bym gdziekolwiek go widziała. Wiem ,natomiast ,ze jest warzywem odchudzającym!!!
 możesz zaserwowac w Bystrej ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 08, 2015, 08:42:45 pm
ja też się piszę na wpadnięcie!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 08, 2015, 10:22:03 pm
Karczochy rzeczywiście bywają u nas rzadko; zbyt rzadko. Nauczyłam się je przygotowywać i jeść z Bretanii; chyba tam właśnie ich ojczyzna. Gdy tylko gdzieś znajdę - kupuję ile wlezie i zajadam na okrągło.
Gotuje się je prosto: do wielkiego gara wkłada się karczochy liśćmi do góry, najpierw obcinamy łodygę i nożyczkami wierzchołki ostrych starszych liści; zalewamy wodą z solą i odrobiną octu. Gotujemy ok pół godziny. Jemy odrywając listek, maczamy go w sosie i zębami delikatnie zeskrobujemy miękką część spodu liścia. Gdy zjemy wszystkie listki dostaniemy się do serca karczocha - czyli do tego, co najlepsze :) Zeskrobujemy rodzaj futerka z włoskami i zostaje na sam koniec esencja smaku - najdelikatniejsza, najbardziej pożądana część :) Zjadamy zasłaniając się łokciami przed innymi stołownikami, coby nie pożarli naszego serca ;)
Obiecuję przed Bystrą mieć na uwadze karczochy. Jestem pewna, że polubicie :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 08, 2015, 11:09:39 pm
Próbowałam będąc w Alzacji (nie smakowały mi - może źle podane) a widziałam je na polach w Peru  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 23, 2015, 12:32:06 am
Dawno nic o moim nicponiu Wam nie opowiadałam. A czas leci, nicpoń rośnie. I jest coraz bardziej kochany. Gdyby mógł - nie odstępowałby mnie na krok. Bywa męczące, ale głównie jest rozczulające. Nawet zżarte ciasteczka wybaczam mu najdalej po 15 minutach  :D
Przyznajcie - czyż nie jest rozbrajający?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 23, 2015, 03:50:24 am
Ślicznosci!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: latek w Czerwca 23, 2015, 07:26:22 am
Urocze stworzonko :)
A skoro już było tu smakowitościach typu karczochy to nieśmiało zapytam czy wiecie, gdzie w Polsce można kupić tonkę w jakiejś normalnej cenie. Znalazłam do tej pory w trzech sklepach, ale ceny z kosmosu :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 23, 2015, 09:54:24 am
Latku, nasiona tonki przywiózł mi kiedyś znajomy w prezencie. Na początku nieśmiało, później coraz więcej dodawałam do różności jedzeniowych, głównie do deserów, ale po 2-3 ziarenka, więc zapas sprzed, chyba…. 2 lat, mam ciągle. Nawet nie wiedziałam, że u nas można gdzieś kupić  :)
To bardzo specyficzny i niepopularny u nas smak ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 23, 2015, 03:13:32 pm
cudny piesełek
kiedy oglądam takie zdjęcia, to prawie żałuję, że nie chcę psa w domu ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 23, 2015, 03:29:07 pm
pod betty literkami się obiema łapkami podpisuję  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 23, 2015, 03:34:36 pm
Nawet zżarte ciasteczka wybaczam mu najdalej po 15 minutach  :D
Przyznajcie - czyż nie jest rozbrajający?


Jakie zżarte ciasteczka  ;D
Czy te oczy mogą kłamać  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 23, 2015, 03:35:49 pm
ale ma cudne oczy
zaległ na kozetce niczym u psychoterapeuty
  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 23, 2015, 03:53:53 pm
spojrzenie ma najniewinniejsze na świecie! słodki  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 23, 2015, 04:54:47 pm
nooo śliczny jest, a jakie ma cudne oczęta
ale ja bym chciała obejrzeć go w całej okazałości
znaczy stojącego, nie leżącego
noooooo i prawie_weterynarz tez prosi o fotkę całościową
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 23, 2015, 07:46:22 pm
o rety, jaki słodziak! do zakochania i zatarmoszenia...!
wszystkimi koniczynami się pod betty i amadkiem podpisuję!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 23, 2015, 07:59:13 pm
pieeeeesiooooooo [elmirka mode: ON]
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 23, 2015, 08:03:45 pm
Fajniusi  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 23, 2015, 08:09:16 pm
meciątku_młodszemu właśnie pokazałam focię. był uśmiech od ucha do ucha i "aaaaa, jaki słodziutki! dokładnie taki jak ja!"

kurcze, chyba jednak przesadzam z tym ich całowaniem i mówieniem po tysiąckroć, że są wspaniałe... no nie, pani terapeutko?  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 23, 2015, 08:10:47 pm
"aaaaa, jaki słodziutki! dokładnie taki jak ja!"

 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: latek w Czerwca 23, 2015, 09:06:36 pm
Latku, nasiona tonki przywiózł mi kiedyś znajomy w prezencie. Na początku nieśmiało, później coraz więcej dodawałam do różności jedzeniowych, głównie do deserów, ale po 2-3 ziarenka, więc zapas sprzed, chyba…. 2 lat, mam ciągle. Nawet nie wiedziałam, że u nas można gdzieś kupić  :)
To bardzo specyficzny i niepopularny u nas smak ;)


Kupić tonkę można, tylko z cenami chyba poszaleli - za 10 ml ekstraktu życzą sobie 47 pln, a za 65 gramów nasion ponad 60 pln plus oczywiście koszty przesyłki.
Ja dodawałam tonkę do makowca, zupy pomidorowej, spaghetti bolognese, bigosu i wołowiny.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 23, 2015, 10:26:50 pm
A wiecie, że zdjęcie zrobione rzeczywiście we_robocie  :D Przyzwyczajam go; może zmiennikiem moim zostanie  >:D 8) Ostatecznie pracować musi ktoś, aby odpoczywać ktoś i_t_d  ;D
A głaskania i całowania  i zachwytów nigdy dosyć. Alviś najbardziej je lubi w łóżku, oczywiście wtedy, gdy szanownego nie ma, bo jak tylko go zobaczy to pod kołdrę się chowa  C:-)
Świeże zdjęcia spróbuję zrobić jutro na porannym spacerku - z dedykacją dla miłej młodej pani wet :)

Latko, jeśli takie ceny, to chyba z tym smakiem się nie zaprzyjaźnię bardziej ;)



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: latek w Czerwca 23, 2015, 10:30:26 pm
A wiecie, że zdjęcie zrobione rzeczywiście we_robocie  :D Przyzwyczajam go; może zmiennikiem moim zostanie  >:D 8) Ostatecznie pracować musi ktoś, aby odpoczywać ktoś i_t_d  ;D
A głaskania i całowania  i zachwytów nigdy dosyć. Alviś najbardziej je lubi w łóżku, oczywiście wtedy, gdy szanownego nie ma, bo jak tylko go zobaczy to pod kołdrę się chowa  C:-)
Świeże zdjęcia spróbuję zrobić jutro na porannym spacerku - z dedykacją dla miłej młodej pani wet :)

Latko, jeśli takie ceny, to chyba z tym smakiem się nie zaprzyjaźnię bardziej ;)


No to czekam na kolejne fotki Alvisia :)
Wielu przypraw mi brakuje w Polsce, ale nie mam pomysłu czym zastąpić tonkę, cynamon tak nie "podkręci" smaku pomidorowej (już próbowałam)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 23, 2015, 10:41:23 pm
ale ta/ten tonka to podobno bardzo wydajne ziele - taki kg wystarcza na ponad rok, więc może się opłaca?
nie znam smaku, poczytałam se w necie
  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: latek w Czerwca 23, 2015, 10:44:58 pm
ale ta/ten tonka to podobno bardzo wydajne ziele - taki kg wystarcza na ponad rok  :P

To zależy jak często używasz :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 23, 2015, 11:03:45 pm
no jasne, ale wyczytałam tam też, że za dużo to nie wolno  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 23, 2015, 11:07:20 pm
Tonka ma wyjątkowy smak, chyba niczym z tutejszych przypraw nie zastąpisz. Gdy o cynamonie wspomniałaś, pomyślałam o swoich eksperymentach poszukiwawczych, gdy cynamonem, pieprzem cytrynowym i czuszką szukałam smaku w fasoli w pomidorach ;) Wyszło super, ale nigdy nie udało mi się tej mieszanki powtórzyć ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: latek w Czerwca 23, 2015, 11:21:53 pm
Tonka ma wyjątkowy smak, chyba niczym z tutejszych przypraw nie zastąpisz. Gdy o cynamonie wspomniałaś, pomyślałam o swoich eksperymentach poszukiwawczych, gdy cynamonem, pieprzem cytrynowym i czuszką szukałam smaku w fasoli w pomidorach ;) Wyszło super, ale nigdy nie udało mi się tej mieszanki powtórzyć ;)

Zgadza się, nigdy zamiennikami nie uda się uzyskać tego, co osiągniesz używając oryginalnych przypraw, ale spróbuję jutro zrobić mieszankę cynamonu, zmielonych migdałów, wanilii i  płatków chili - ciekawe jak się to będzie komponowało z marynowaną wołowiną   :pot:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 26, 2015, 08:42:43 pm
Alvik dla Tojkowej córki :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 26, 2015, 08:49:13 pm
Przesympatyczny
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: latek w Czerwca 26, 2015, 08:53:48 pm
ależ Ci zazdroszczę, że możesz mieć psiaka :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 26, 2015, 09:19:55 pm
jakie chudziutkie nóżęta
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 26, 2015, 09:23:03 pm
pewnie mu jeść nie daje ;)
he_he jaka poza ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 26, 2015, 09:42:35 pm
bo on na drugie imię ma Chudeusz ;) za marudzenie przy jedzeniu. A na trzecie Edypek ;) za zamiłowanie do sypiania z matką, tfu… z pańcią, to znaczy chciałam powiedzieć ze mną ;) eh, te przejęzyczenia  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 26, 2015, 10:31:21 pm
ale chłopak widzę lubi poczytać - to się chwali ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 26, 2015, 10:38:55 pm
Ślicznota- psinka!:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 26, 2015, 10:48:18 pm
Chudeusz ale bardzo ładny !!  :D

Też kiedyś miałam takiego niejadka  :o ... jak nie dostał tego co chciał !! ... to potrafił nie jeść ze dwa dni !!
To był mieszaniec pudla_foksteriera i dobrze, że miał te włosy napuszone, to jakoś wyglądał  ;D
Ale jak go kąpałam  to obraz nędzy i rozpaczy ....  :o  :o  :o  .... skóra i kości !!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 29, 2015, 07:33:39 pm
Przyszłam publicznie opowiedzieć o kręgowym slupie moim. Bo jest kiepsko.
Od tygodnia boli w odcinku piersiowym. Leki przeciwzapalne mało pomagają, więc dziś poszłam do neurologa. Zmienił leki na dużo mocniejsze. Nie wiem, czy będe je brać, bo nie można przy nich prowadzić samochodu, a ja do końca tygodnia muszę jakoś do roboty się przemieszczać; nie ma zmiłuj się. Natomiast lekarz też zalecił pilną i intensywną rehabilitację. Niestety możliwa jest ona wyłącznie w trybie oddziału dziennego w szpitalu. Tak więc w tym tygodniu mam 2 spotkania z rehabilitantem, natomiast od poniedziałku ląduję od 9 rano do 14 codziennie przez 2 tygodnie w szpitalu w Konstancinie.
Czekam na to jak na cud, który ma się dla mnie tam wydarzyć, bo jestem już tak zmęczona bólem, w takim kiepskim nastroju, tak marudząca, tak niemogąca nic koło siebie zrobić, że mam serdecznie dosyć. Siebie samej. A moje otoczenie ma dosyć mnie. Nie jest fajnie, tak ogólnie…

Najgorszą w tym rzeczą jest to, że wobec powyższego nie dojadę do B  :( >:( ::(( :-X :-\
Urlop, 100 razy po 5 złotych, rozpocznę od intensywnego leczenia  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Czerwca 29, 2015, 07:37:20 pm
 >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 29, 2015, 07:41:09 pm
o, nie!!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 29, 2015, 07:50:29 pm
No co Ty gadasz !!  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Czerwca 29, 2015, 08:24:43 pm
 >:(  :( :( a tak kciałam Cię poznać w realu  :(
psiaczek super, nie ważne jak go zwał, jak chcesz jadka to podrzucę Ci moją śmietnikarę  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 29, 2015, 08:43:24 pm
 :(  :o  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 29, 2015, 08:53:26 pm
Aga wchodzę po przerwie z braku czasu, sieci i zdrowia ( mam podobnie- ból  i drętwienie ręki, karku i łopatki  >:(- leczę się sama z różnym skutkiem ), a tu taka wiadomość!!! :(MUszę dodać ,ze wróżka ze mnie czy cuś ,ale gdzies po głowie mi chodziło ,że nie przyjedziesz   >:D.  I dodam,ze bardzo ,a to bardzo mi przykro z tego powodu! :'(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 29, 2015, 08:58:23 pm
no to pięknie urlop zaczniesz,kuruj się,rehabilituj  :0ulan: :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 01, 2015, 11:20:34 pm
Jutro zaczynam rehabilitację. Codziennie, przez 5 dni, mam zjawiać się na oddziale i poddawać się różnym oddziaływaniom ;) Czekam jak na zbawienie jakie, bo od bólu i prochów jestem już otępiała. Mam ciągły tępy ucisk pod łopatką, który nasila się przy chodzeniu, a znika jedynie przy leżeniu plackiem, w dodatku z rękami szeroko rozłożonymi. Jednym slowem - dysk się wysunął i nie ma zamiaru wrócić na swoje miejsce  :(
Najbardziej mnie ciekawi i z lekka nawet kręci jeden z zaleconych zabiegów: podwis na wyciągu  ;D
O kciuki się uprasza  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 01, 2015, 11:24:35 pm
super że udało Ci się wskoczyć tak szybko na rehabilitację  :) moje kciuki już masz  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 01, 2015, 11:26:21 pm
No ba - moje też :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 01, 2015, 11:41:35 pm
kciuki zaciskam coby pomogło i ból wszelki precz się wyniósł
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 01, 2015, 11:47:49 pm
super że udało Ci się wskoczyć tak szybko na rehabilitację  :)

tia… 170 dziennie  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 01, 2015, 11:52:40 pm
a to przykro :(, że Cię nie zobaczę, niech Ci chociaż pomogą...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 01, 2015, 11:57:59 pm
tia… 170 dziennie  >:([/i][/font][/size][/color]

 ::(( ::((  brak słów  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 02, 2015, 12:05:52 am
w mojej wsi ruski doktor nastawia na miejsce za 30 złotych
w tych pieniądzach masaż przez młodego  ;D rehabilitanta z dyplomem
ostanio się mie zdażyła nawet amazonka
:o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 02, 2015, 07:42:22 am
agawo, a dlaczego Ty nie po mckenziemu się naprawiasz?
pamiętam, że już raz Ci taka rehabilitacja pomogła,
a pytam, bo obawiam się tego, co w szpitalnej rehabilitacji Ci zaproponują

opis Twojego łopatkowego bólu przypomina mi tę moją miesięczną gehennę z 2011 roku (jesienią to było, nawet na wycieczkę do stolicy się wybrałam, pamiętasz jak leżałam na brzuchu na kafejkowej kanapie na wystawie szarlotki?)
współczuję bardzo!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 02, 2015, 09:22:03 am
Jak ja miałam problemy z dyskiem ( rwa kulszowa) to w szpitalu dostałam środki przeciwbólowe i koniec.Po paru nocach w szpitalu poszłam do masażysty greka .Po pierwszym razie wyszłam już bez bólu.Dobry terapeuta pomoże najlepiej i skutecznie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 02, 2015, 05:07:33 pm

Najbardziej mnie ciekawi i z lekka nawet kręci jeden z zaleconych zabiegów: podwis na wyciągu  ;D

się odezwę, bo wedle mnie to  beznadziejny_nic nie pomagający zabieg;
sie tyle najeździłam_narehabilitowałam po sanatoriach, że co nieco widziałam, słyszałam, doświadczyłam ;)
te wszystkie wyciągi,podwieszki, młynki i insze duperele to ino pudrowanie, a nie rehabilitacja ;)
Dobre efekty na dłuższą metę daje masaż, gimnastyka i McKenzi (eliminuje przyczyny bólu, a nie  tymczasowo uśmierza ból - a wyciągi i insze duperele to pomoc tylko na trochę)


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 02, 2015, 05:54:18 pm
już mi sie nawet gadać nie chce  :(
MacKenziego stosuję, u terapeuty byłam 2 razy, idę jeszcze we wtorek. Jestem po jednym masażu; ulga na czas leżenia, później ból wraca.
Dziś w szpitalu mną obracali na różne strony; nie wiem, czy to pomoże; mam taką nadzieję; cóż mi pozostaje? Był i podwis, i zwis, i masaż, i terapia manualna, i zabieg powięzi (szok bólowy  ::((), na koniec basen ;))
Łykam mydokalm, po którym generalnie najlepiej czuję się blisko ubikacji ;)

Generalnie jestem w sytuacji: tonący brzytwy się chwyta. Za 2 tyg wsiadam w samolot na kilka dobrych godzin, nie wspominając, ze na miejscu czeka mnie przejechanie samochodem w ciągu 4 tyg jakichś 6-7 tys km  :-X
Pewnie gdyby okoliczności przyrody było nieco inne, miałabym w sobie więcej spokoju  :-\

Idę z karimatą na trawę. Z piwem. A co  ;D Dziś zasłużyłam  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 02, 2015, 08:04:52 pm
Agawa są takie pasy gumowe( tylko ten upał teraz) kup taki i na dzień zabezpieczaj kręgosłup .Powinno dać ulgę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 02, 2015, 09:25:45 pm
Tez tak miałam kilka miesięcy po chemii, 3 tygodnie bardzo silnego ciągłego bólu , którego nawet leki nie uśmierzały , ani leżenie, masazytska wręcz nie mogła dotknąć newralgicznego miejsca. Na silnych lekach w kopertę  jechałam w Europę , na szczescie  już powoli mijało , a basen na miejscu chyba dołożył się do wyleczenia. Minie zanim polecisz pa,pa!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 05, 2015, 07:49:45 pm
Wczoraj przeczytałam, że zmarła pani Krystyna Siesicka. Wychowałam się na jej książkach. Kultowa 'Zapałka na zakręcie', znakomite 'Jezioro osobliwości', niezapomniana 'Urszula', 'Beethoven i spodnie', przy której to  płakałam.
Przeszukam dziś dysk. Znalazłam. Leżę i słucham 'Zapałki'. Wracają obrazy z mojej dziewczęcości.
Jak napisała moja koleżanka na BF - dziś składam hołd Pani Siesickiej.

ps. Plecy odpuszczają. O skakaniu i innych ekscesach nie może być jeszcze mowy, ale ulga już nadchodzi :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 05, 2015, 07:56:22 pm
o rety... "fotoplastykon" mój ukochany czytałam chyba kilkadziesiąt razy... zapałkę i inne też znam. i autograf specjalne dla mnie.. zdaje się, że nawet zdjęcie jakieś bym znalazła...


 :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 05, 2015, 08:21:17 pm
O Autografie zupełnie zapomniałam…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 05, 2015, 08:46:13 pm
raduje Agawko nadchodząca ulga  bxu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 12, 2015, 07:28:44 pm
Agawa - dychasz? Jak słup?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 13, 2015, 10:02:54 pm
no właśnie, już zdrowa i wyjechana?
od piatku nima
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 13, 2015, 11:54:45 pm
Wyjechana
Zaraz wraca
Słup dupnie...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 14, 2015, 12:03:00 am
Słup dupnie...

 ::(( ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 14, 2015, 12:08:44 am
słup dupnie jak do Bystrej, a jak we świat, to daje radę  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 14, 2015, 12:09:32 am
 >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 14, 2015, 12:25:17 am
W świat za chwile
Na razie ratuje rodzine... Miałam pogrzeb w dalszej rodzinie, wracam jutro wieczorem.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 17, 2015, 04:06:33 pm
No to wróciłam.
I znowu znikam.
Wrócę w okolicach połowy sierpnia.
Miłego  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 17, 2015, 04:09:36 pm
Wysokich lotów ;), Agawko :-* I świetnej zabawy, i wielu ciekawych miejsc i fantastycznych wspomnień  :D
I jak się gdzie drowiesz do neta, to relacjonuj :D
Będziemy tęsknić :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 17, 2015, 04:17:22 pm
odpoczywaj!
o kręgosłup dbaj!
do nas zaglądaj!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 17, 2015, 04:41:00 pm
i fotki rób
coby nam wielki świat pokazać
booooooo mało z nas taaaaki świat w realu może zobaczyć

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 17, 2015, 04:48:50 pm
Agawo, szczęśliwych lotów, wspaniałych wrażeń, bez kręgosłupowych (i innych) dolegliwości  :-*
Ładuj swoje akumulatory i wracaj do nas  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 17, 2015, 05:59:07 pm
:-* :-* :-* :-* :-* :0ulan: podbijaj świat ,smakuj i  wszystko później ładnie pokaż ,opisz  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 17, 2015, 06:05:03 pm
Baw się dobrze i pozdrow tam, wiesz co-  tę kobitkę z ręką w górze, King konga na szczycie ,to  miejsce z kultowym teatrem i  przeogromnymi reklamami, cudowne muzea,  no i uroń łzę za mnie pod wzruszającym pomnikiem  ,niedaleko tej  już jedynej największej wieży , pa,pa  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 17, 2015, 07:47:24 pm
Nawet nie wiem gdzie jedziesz ??? .... ale to nic  :-* .... zadowolenia i radości z urlopu  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 17, 2015, 07:57:26 pm
Miłego wypoczynku i duużo miłych chwil
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 17, 2015, 09:55:44 pm
Parabolciu  przeczytaj dokładnie  mój post !:) dokładnie napisałam co ma ode mnie pozdrowić!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 17, 2015, 10:45:28 pm
a bloga kakiegoś nie będziesz pisać, cobyśmy na bieżąco zaglądały?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 18, 2015, 01:40:13 am
bendem  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 18, 2015, 07:01:11 pm
Agawo napisz 3 posty i będziesz the best, same szósteczki  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lipca 18, 2015, 08:27:28 pm
wypoczywaj Agawka, dbaj o swój słup i pisaj  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: latek w Lipca 18, 2015, 08:53:35 pm
UDanego wypoczynku i czekamy na relację :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 18, 2015, 10:55:42 pm
Dwa posty zostawię sobie na powrót ;)
Teraz jeden - walizki domknięte. O świcie mamy plan wyruszyć. Za 5 dni wsiadamy w samolot i fruuu :) A dziś jeszcze cieszyłam się byciem wśród przyjaciół na Jazie na Starówce; było jak zwykle bosko :)
Dobrego czasu Wam_tutaj, czy gdzie tam Was drogi poniosą. I do zobaczenia przez literki. Będę wykorzystywać możliwość podłączania się do netu gdzie się da ;)
Do miłego  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 19, 2015, 10:24:11 am
spokojnej drogi, lotów, wspaniałego zwiedzania, odwiedzania i poznawania  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 19, 2015, 02:33:08 pm
Udanego urlopu też życzę :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 20, 2015, 05:40:19 pm
no i tyle samo lądowań, co startów!  :-*


edit: kurcze, nie mam konta gugl, nie chcem mieć. czy jest jakaś inna droga, żeby na Twojego bloga wleźć?  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 20, 2015, 06:28:43 pm
Meciu - mam to samo :(
To miejmy tylko nadzieję, że Agawa będzie się tak świetnie bawić, że nie bardzo będzie miała czas blog prowadzić, to my nie będziemy bardzo żałować ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 20, 2015, 06:31:49 pm
ja mam i nie mogę przez linka agawy wejść
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2015, 11:31:24 pm
Wróconam.
Za brak relacji z trasy - przepraszam. Kataklizmy nas nie omijały. Na szczęście powodujące tylko wyłom w majątku, nie w zdrowiu, czy inszym nieszczęściu ;)
Zdjęcia i opis szczegółów opiszę za chwilę. Jak odeśpię. I gdy uporządkuję swój świat ;)
Na teraz i na szybko - jak ja się cieszę, ze znów TU jestem :) Bo wszędzie dobrze, ale w domu i tak dalej ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 15, 2015, 11:29:01 pm
Dobrze, że szczęśliwie wróciliście  :)
Klimatyzujesz się, czy insze przeszkody, że tu taka cisza. Wciąż czekam na relację i wrażenia  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 16, 2015, 12:32:10 am
Dano, dopadł mnie jet lag  :( Śpię na okrągło, boli mnie ciągle głowa, jestem rozkojarzona  ::) Mam nadzieję, że szybko minie. Dziś prawie-przespałam cały dzień po koszmarnie spędzonej nocy. Dopiero teraz dochodzę do siebie.
Miałam też koszmarny lot przez Atlantyk. Nie dość, że obok mnie leciał tatuś z niemowlakiem, który się darł co jakiś czas (dzidziuś, nie tatuś  8)), to jeszcze facet przede mną miał popsuty fotel, który opuszczał się tak nisko, że prawie leżał mi na kolanach  >:( a obsługa nie chciała interweniować, bo nie mieli chyba go gdzie przesadzić  >:(
Pewnie, gdybym się przespała w samolocie, to jakoś bym szybciej do siebie wracała  ???
Na razie jestem do niczego, a już najmniej do składnego pisania czy obrabiania zdjęć.

Ale miło, że pytasz :) Buziaki  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 16, 2015, 12:42:31 am
Te strefy czasowe nie dla wszystkich są łatwe do przechodzenia z jednej w drugą  :-\
Wracaj do równowagi pourlopowej  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 16, 2015, 02:14:53 pm
cześć wrócona agawo :), odeśpij, odreaguj i odezwij się :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 18, 2015, 10:42:59 am
Powroty, szczególnie po długim czasie są trudne, żeby nie powiedzieć zbyt zaskakujące. Gdy ochłonę, poukładam - zapewne dam znać.
Kiedyś zasłyszałam: żarło-żarło i zdechło.  >:D
No to właśnie tak jest u mnie…

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 18, 2015, 11:35:13 am
Może spasuj z oczekiwaniami i tyle nie planuj  >:D :-*

Wciąż nie wiem czy Ci tej Chameryki zazdrościć  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 18, 2015, 11:54:53 am
długie wyjazdy, długie rozłąki, długie dzieci - to wszystko trudne kwestie
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 18, 2015, 12:59:37 pm
Agawo zdrowie najważniejsze  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 18, 2015, 01:46:17 pm
Otóż to! zdrowie najważniejsze, resztę można już jakos wyprostować  , zadziałać i poukładać! Calusy :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 18, 2015, 04:30:27 pm
długie wyjazdy, długie rozłąki, długie dzieci - to wszystko trudne kwestie
 :-*


Sens dwóch pierwszych zwrotów rozumiem, ale co miałaś na myśli pisząc długie dzieci  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 18, 2015, 05:34:23 pm
no wysokie synki na myśli miałam, ale długie lepiej pasowało
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 18, 2015, 05:39:53 pm
Dana, nie słyszałaś nigdy o wzroście Agawowego Malutkiego?  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Sierpnia 18, 2015, 08:02:48 pm
aa to on taki Malutki jak ja Gruba  xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 18, 2015, 11:19:26 pm
Dana, nie słyszałaś nigdy o wzroście Agawowego Malutkiego?  ;)

Skąd, rodzin Waszych jeszcze nie znam i nie kojarzę wszystkiego  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 21, 2015, 10:27:51 pm
Aga, dochodzisz do siebie? :-*
Bo czekam na relację - bez tego nie dokończę swojej :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 22, 2015, 10:43:27 am
Żyję, żyję… ale co to za życie ;)
Zdjęcia ciągle w aparacie, a ja gonię własny ogon. Obiecuję w tym tyg już się ogarnąć. Jednak tak długie wyjazdy, w moim wypadku, niosą konsekwencje, które bolą po powrocie.
A synek rzeczywiście długiiii. A w tej Hameryce nawet się jakby wyciągnął, tzn wyprostował  8) Centymetra do 2 metrów brakuje ;) Zdecydowanie nie do przeskoczenia ;)
Buziaki dla wszystkich :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 31, 2015, 09:17:59 pm
Aga, gdzies się podziała dziewico?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 31, 2015, 09:59:05 pm
się aklimatyzuje  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2015, 09:49:06 am
:P >:D

Utknęłam gdzieś…. pomiędzy  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 01, 2015, 05:13:03 pm
No to... pięknie ;)
Wyłaź :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2015, 06:07:40 pm

Może za chwilę się odetkam; na razie tkwię  8)
Utknięcia cd -
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 01, 2015, 06:38:40 pm
Czy kolory w tym "tunelu"  są od zachodu słońca. Pięknie, doskonale rozumiem, że nie chcesz stamtąd wyłazić  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 01, 2015, 11:34:55 pm
Dano - to kanion Antylopy; najpiękniejsze i najdziwniejsze miejsce, w jakim kiedykolwiek byłam :) http://www.interameryka.com/2012/02/kanion-antylopy-arizona/ (http://www.interameryka.com/2012/02/kanion-antylopy-arizona/)

http://gigapano.net/pano/antelope/index_pl.html
 (http://gigapano.net/pano/antelope/index_pl.html)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 02, 2015, 07:21:11 am
a weż no w koncu opisz tę podróż , wrzuc fotki!  czekam :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 02, 2015, 08:14:36 am
... nie tylko Ty, Amorku  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 02, 2015, 11:14:56 am
kanion my se obejrzały
Aga wiemy jak wygląda
fotek wspólnych wstawiać nie musi
  ;D :P >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 02, 2015, 02:52:14 pm
bo ja się zastanawiam, tak generalnie się zastanawiam - jaki to ma sens? żebym Wam opowiadała o tej Hameryce? Jak kto ciekawy jak tam jest, to se poczyta w necie - net wie wszystko ;) A moje doświadczenia i przeżycia (zresztą nie tylko stamtąd) jakoś tak niespecyficzne, że aż nie do zrozumienia dla mnie samej, więc tym bardziej pisać o nich mi nie śpieszno ;)

Na ten moment cieszę się, że znowu mam laptopa (bo mi zaginął), że mam smartfona (bo mi się popsuł), że powolutku odzyskuję siły po tym szalonym wyjeździe. Aby do przodu  8)
I bardzo wszystkich zaglądaczy do mnie_tu przepraszam - jeszcze nie mogę pisać, czytać, przetwarzać w sobie - tego co u Was; co nie znaczy, że o Was nie myslę  :-*

poniżej - zamyślenie nad sensem nad Grand Canyon  8)


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 02, 2015, 03:51:43 pm
ja nie jestem wcale ciekawa, co o Ameryce piszą w necie, a jak będę ciekawa, to se znajdę,
ja jestem właśnie ciekawa Twoich wrażeń, im bardziej niespecyficzne to dla mnie i czytających lepiej, nie?


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 02, 2015, 03:56:29 pm
Mnie też zawsze najbardziej interesują indywidualne odczucia, wrażenia, refleksje, bo dzięki nim, nie tylko poznajemy nowe kraje, ale i osobę, która się nimi dzieli  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 02, 2015, 05:22:37 pm
Aga pisz , ciekawa jestem twoich przezyc , w końcu liznęłam tez   tej Hameryki i naprawdę jest o czym dyskutować.  Wywołuje ona skrajne emocje , popatrz nawet Zuza będąc  pod jej  ogromnym wpływem skonstruowała pracę magisterską!:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 04, 2015, 10:58:36 pm
Agawo, no nie bądź taka, nie daj się prosić, nie zastanawiaj się już, pisz, pisz, plisss.....  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 05, 2015, 11:18:33 am
Już się nie zastanawiam :) Już robię notatki, grupuję zdjęcia ;) To na prawdę wcale nie proste, eh - tyle dni, tyle zdarzeń, tyle wrażeń, tyle myśli.
Zostwiając naszą 10-dniową włóczęgę przez Europę - w Stanach spędziliśmy 4 tygodnie, przejechaliśmy samochodem ponad 10 tys km, nocowaliśmy w około 20 różnych miejsc, na nogach przeszliśmy (jak policzył Ifon mojego synowatego  >:D) łącznie 476 km, co daje jakieś 17-25 km dziennie; biorąc pod uwagę, że były dni (co prawda tylko 2  :P) leżenia i nie_łażenia oraz dni mniej intensywne, powoduje, że ból nóg czuję do dziś (szczególnie odnowił sie problem ze ścięgnami Achillesa  :-[).
Dziś mam wolniejszy dzień. Poza tym, że znowu mi się popsuł telefon (to przestaje być już śmieszne  >:() i muszę kopnąć się do miasta (bez samochodu, bo ten, jakże by inaczej - popsuty  >:(), aby spróbować go reanimować, to jestem wolna i bez zobowiązań  ;) ;D Na szczęście (byle nie zapeszyć  C:-)) laptop kupiony na allegro  ztx działa bez zarzutu :)
Dziś napiszę jakąś bardziej zborną notkę i czymś z tej Hameryki; obiecuję  C:-)

Na razie - zdjęcie zrobione w drodze - tak to było  8) szczególnie o świcie (jak na zdjęciu), gdy trzeba bylo jechać dalej  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 05, 2015, 11:36:59 am
Pierwsze koty za płoty :oklaski:
Niecierpliwie czekam na c.d. :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 05, 2015, 12:02:12 pm
Super wyprawa gratuluję.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 05, 2015, 06:23:02 pm
Rety!!!
4 tygodnie wojaży ...
... 476 km w nogach!

Wrażeń przy tym zliczyć się nie da, i tych "ochów" i "achów" również.

Pisz, wklejaj, pokaż nam trochę tego, co widziałaś  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 05, 2015, 07:43:15 pm
O Ameryce notka pierwsza –

Gdy myślę dziś o wakacyjnym american trip najpierw myślę o mustangach. Dziwicie się? I dobrze. W Ameryce wiele rzeczy mną wstrząsnęło – ta historia też. Zresztą razem z historią Indian. Pewnie moje myśli mają związek z falą emigrantów zalewającą Europę i wrogimi, wręcz nienawistnymi  głosami wielu osób…
Przez wiele dni przemieszczaliśmy się przez dzikie rejony Ameryki na których do dnia dzisiejszego są rezerwaty Indian. To (przynajmniej w stanach Nevada, Utah, Arizona, nowy Meksyk) bardzo nieprzyjazna ziemia – głównie pustynie kamienne. Ci z Indian, których spotkaliśmy – to jakby ludzie żyjący bez możliwości asymilacji ze społeczeństwem. Mężczyźni głównie pijani, często żebrzący pod stacjami benzynowymi, brudne dzieci chodzące bez celu. Niby prawo stanowi, że w każdym z rezerwatów są punkty szkolne i punkty ochrony zdrowia, ale jednocześnie nie ma obowiązku szkolnego, więc Indianie swoich dzieci często do szkoły nie posyłają. Ogromne wrażenie na mnie zrobiły indiańskie kobiety. Często zajmują się one wyrobem biżuterii czy pamiątek; mają pozwolenie sprzedawania ich osobiście; w kilku miejscach specjalnie się zatrzymaliśmy, aby coś od nich kupić, ale przez wszystkim chciałam porozmawiać. Niestety to drugie się nie udawało. Mój szkolny angielski był niewystarczający, abym mogła wejść w jakąkolwiek wymianę z nimi na temat niezwiązany z ceną drobiazgu, który kupowałam, a ich akcent i ubogość słownictwa była taka jakby nie znali angielskiego; nawet mój synowaty, który jest w zasadzie dwujęzyczny, nie dał rady; jakby opędzały się od niego, jakby był zbyt nachalny w swoich próbach. Natomiast zawsze, przy każdym spotkaniu,  zatrzymywało mnie ich spojrzenie: przerażająco smutne oczy na twarzy wyrażającej dumę i nic więcej; żadnej chęci rozmowy, jakby nie chciały nic usłyszeć, ale też jakby straciły potrzebę czy chęć powiedzenia czegokolwiek. (Gwoli sprawiedliwości: wiem, że właśnie kobieta – Indianka została wybrana mis świata, czyli są takie, którym udaje się zmienić swoje życie; widziałam także piękną młodą Indiankę pracującą w barze, czyli jednak są tacy, którzy próbują integrować się ze społeczeństwem…)
Co to ma wspólnego z mustangami?
Już wyjaśniam. Jak wszyscy wiemy – konie zawitały do Ameryki razem z konkwistadorami w XVI wieku. Wcześniej rodowici mieszkańcy Ameryki nie widzieli takich stworzeń. Gdy zobaczyli Hiszpanów na koniach padali na ziemię i bili pokłony, ponieważ byli przekonani, że tylko bóstwa mogą tak wyglądać – czyli mieć dwie głowy, ręce i cztery nogi. Jednak bardzo szybko Indianie nauczyli się, że konie mogą być również ich sprzymierzeńcami. Ponieważ konkwistadorzy nie pilnowali swoich zwierząt, bo byli przekonani od początku o tym, że są u siebie, nocami konie się oddalały, a z czasem Indianie nauczyli się je obłaskawiać i hodować, ponieważ uważali je za dar niebios, traktowali je bardzo łagodnie. Jednak ogromna część koni zaczęła żyć na wolności. Ponieważ warunki bytowe były dobre, więc mnożyły się na potęgę. I żyły przede wszystkim na wolności. Zresztą słowo ‘mustang’ pochodzi od hiszpańskiego słowa: „mustengo” i oznacza „bezpański”. Indianie nie trzymali swoich koni na uwięzi, bardzo je szanowali, nie zakładali żadnych uprzęży ani siodeł, a na noc puszczali je wolno. Rano mustangi do nich wracały.
W tej historii koniecznie muszę wspomnieć, jak to się stało, że Indianie stracili prawa do ziemi, na której żyli od zawsze. Otóż nie zostali oni pokonani w żadnej z wielu bitew, nie zostali powybijani. Zostali oni namówili do sprzedania swojej ziemi. A ponieważ nie znali znaczenia kupna-sprzedaży czegoś, co wydawało się im wieczne i podarowane wszystkim ludziom przez bogów, więc nie rozumieli tego, co robią. Przy tym byli otumaniani alkoholem przez tzw. kupujących. Do dziś alkoholizm jest ogromnym problemem Indian. Ich organizmy nie metabolizują związków alkoholu, przez to bardzo szybko się uzależniają i bardzo szybko ich organizmy się degenerują. Akcje społeczne w tej sprawie, którymi zawieszona jest Ameryka, nie docierają do ich świadomości, bo są tak pijani…
Ad rem - jak powiedziałam – mustangi czuły się w nowym świecie dobrze i rozmnażały się. Gdy do Ameryki zaczęli przyjeżdżać osadnicy oczywiście ‘brali’ sobie dzikie konie. Zwyczaj zresztą był taki, że konie się albo odławiało, albo kradło ;) Ale co z resztą? Ano zaczęła przeszkadzać osadnikom, którzy zakładali swoje ogromne rancza i farmy, tym bardziej ogromne, że ziemia była przecież ‘niczyja’, bo już nie Indian.
Stada mustangów niszczyły uprawy poszukując pożywienia. Osadnicy organizowali nagonki, zapędzali stada mustangów nad skraj kanionów i spychali je w dół.
Gdy siedziałam nad Wielkim Kanionem, patrzyłam w dół i myślałam – ile stworzeń tam spadło?...
Refleksja, która mnie nie opuszcza: Ameryka to kraj, który został zbudowany na kradzieży, oszustwie i zbrodni. A Indianie i mustangi są tego symbolem.
(poniżej: zakupiona biżu od pięknej Indianki i upolowane aparatem stado mustangów; do dziś można je spotkać na wolności; na szczęście są pod ścisłą ochroną)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 05, 2015, 09:27:50 pm
Dzięki i prośba o jeszcze  :)

Dlatego, mimo, że nie byłam, a może właśnie dlatego,
lubię czytać/oglądać, o ichnich kulturowych różnicach.
I właśnie P. Conroy, którego polecałam onegdaj, tłumaczył ciekawie różnice pomiędzy głębokim południem,
a północą.

Agawo pisaj, czekam z niecierpliwością  :)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: latek w Września 05, 2015, 09:38:24 pm
taki mi się cytat przypomniał, pamiętam go jeszcze z czasów dzieciństwa, kiedy książki Karola Maya były moją ulubioną lekturą
"A kiedy szczątki ostatniego z Indian zgniją w zaroślach i w wodzie, wtedy szlachetnie myślące i czujące pokolenie stanie przed sawannami i górami Zachodu i zawoła:
Tu spoczywa czerwona rasa; nie stała się ona wielką, gdyż nie dano jej osiągnąć wielkości.
"
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 05, 2015, 11:28:56 pm
Obawiam się, że po moich notkach o Ameryce… hm… nie polubicie tego kraju. Nie znaczy to, że nie jest tam pięknie. Przyroda jest piękna. Taka, która rzuca na kolana i odbiera oddech z zachwytu. Dla odmiany nastroju - jutro obiecuję o Parkach Narodowych :) Obiecuję się postarać i nie pisnąć (chwilowo  8)) ani słowa o ludziach  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 05, 2015, 11:35:28 pm
O-ho! To ja czekam na to o ludziach >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 06, 2015, 12:10:30 am
I ja też, bo o przyrodzie mogę poczytać w necie  :)
Ameryka w Twoich oczach, odczuciach  :)
Znam osoby, które się nią zachłysnęły, nawet potrafiły porzucić całe dotychczasowe życie dla niej.
Znam też relacje córki, która spędziła tam 13 miesięcy, mieszkając u chamerykańskiej rodziny  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 06, 2015, 09:18:49 am
Bardzo ciekawa i niespotykana relacja Agawa .
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 06, 2015, 09:48:23 am
Obawiam się, że po moich notkach o Ameryce… hm… nie polubicie tego kraju.


nie przejmuj się, przed Twoimi notkami też nie bardzo pałałam  ;)
czyta się świetnie - czekam na dużo_jeszcze!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 06, 2015, 12:14:56 pm
Jak zapowiedziałam – dziś Parki Narodowe Ameryki. Formalnie jedynie, bo o widokach, przeżyciach, przygodach – innym razem.
Tu byliśmy ☺
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Arches
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Big_Bend
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Black_Canyon_of_the_Gunnison
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Bryce_Canyon
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Canyonlands
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Capitol_Reef
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Carlsbad_Caverns
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Doliny_Śmierci
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Kings_Canyon
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Redwood
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Sekwoi
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Wielkiego_Kanionu
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Yosemite
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Zion

No to chyba wszystkie zebrałam ☺ Trochę tego jest.  I oczywiście nie są to wszystkie Parki amerykańskie ;)
Parki zajmują ogromne przestrzenie. Jedynie samochodami można się do nich dostać (no, chyba że jest się Prawdziwym Turystą, bo takich widzieliśmy, z plecakami, w traperach, którzy przemierzająca Amerykę). Na terenie Parku działają zawsze bezpłatne busy; można zostawić samochód na parkingu (zawsze jest ich pod dostatkiem, zawsze są oznakowane, strzeżone, bezpłatne) i dalej poruszać się niezawodnymi busami, a ich kierowcy są bardzo mili, udzielają wszelkich informacji i pomagają na wszelkie sposoby. Proste  :)
Wszystkie Parki są znakomicie przystosowane dla zwiedzających. Zaczynając od miejsc wjazdowych, gdzie w dużych budkach mają swoje miejsca randżersi – służby powołane do ochrony przyrody, ale też dla pomocy zwiedzającym. Dopóki turyści są ‘grzeczni’ randżersi są pomocni, jeśli jednak ktoś zdecyduje się zaszaleć, może spotkać się z bardzo zdecydowanym działaniem ;) Są naprawdę niezwykle skuteczni. Proste  :)
Szlaki są dobrze oznakowane (czas pokonania, trudność), w większości miejsca potencjalnie niebezpieczne są dobrze ogrodzone (nie wiem czemu – ale z wyjątkiem, z mojej perspektywy ;)) tych najbardziej niebezpiecznych (Przełom Kolorado jest zupełnie niezabezpieczony, tak samo jak Wielki Kanion; turyści wskakujący na wiszące skały i wychylający się, ale zrobić najbardziej ekstremalne selfi – wcale nie należą do rzadkości…) Proste  :)
Kilkakrotnie w Pakach trafialiśmy na na urządzane przez raandżersów  wieczorne ogniska z pokazem slajdów o dzikiej przyrodzie. Na takich ogniskach można się też nauczyć dlaczego nie karmić zwierząt, nie ścinać drzew, nie zanieczyszczać wody itp. Ale rozrywkowa i integracyjna część jest przeważająca. Pozostaje wrażenie, że randzersi to ludzie prawdziwie zakręceni na swojej pracy, prawdziwi fascynaci przyrody. Proste  :)
Na terenach Parków zazwyczaj są hotele/motele/kampingi, punkty gastronomiczne różnego standard, toalety (zawsze czyste (sic!). Ważnym jest to, że wpływy z ich działalności idą na utrzymanie Parku, nie do prywatnych kieszeni przedsiębiorców. Proste  :)
I jeszcze jedna rzecz – zazwyczaj na terenach Parków nie działa sieć komórkowa, nie wspominając o zasięgu wifi. W schronisku można wypożyczyć krótkofalówki, co wybierając się na szlak, może czasami uratować życie, lub szukać punktu z telefonem alarmowym, których jest naprawdę dużo. Proste  :)
W Parkach jest bardzo bezpiecznie. Ludzie zostawiają na kempingach pełne namioty, spokojnie wędrując nocami. Nie zdarzają się przestępstwa. Przypuszczam, że są ku temu 3 powody: 1) Jednym rodzajem gości są typowi turyści – raczej kulturalni. 2) Wandalom nie opłaca się jechać “gdzieś tam do Parku” – takie miejsca nie interesują tej grupy ludzi. Poza tym drogi wyjazdowe z Parku są nieliczne i łatwo mogą zostać zablokowane przez randżersów. 3) Inną grupą turystów są Amerykanie z dziada pradziada, a ci mają „bzika” na punkcie „amerykańskości”: własne jednostki miary, własny sport (nie piłka nożna jak wszędzie indziej), nawet własna religia chrześcijańska. Do tego flagi umieszczane, gdzie tylko się da. Park Narodowy to część ich „amerykańskości”. Proste  :)
W Parkach Narodowych zwierzęta są nieco oswojone z ludźmi; często można je spotkać przy drodze. Lepiej jednak do nich nie podchodzić ;) No chyba, że chce się mieć do czynienia z randżersami, którzy w takich przypadkach nie są już mili. Proste  :)
Strażnicy dysponują samochodami, wysokiej jakości krótkofalówkami, bronią palną i białą, lornetkami, noktowizorami, łodziami, w razie potrzeby – helikopterami. Z tego co słyszeliśmy, ale też mieliśmy okazję obserwować, zawsze są gotowi do pomocy, są szybcy, profesjonalni. Są niejako symbolem Parku. Proste  :)
Zaskakującym, ale tak niezwykle pozytywnie było to, że dojeżdżając do każdego z parków w radiu włączał się informatory parkowy nadawany właśni przez randżersów (z imienia I nazwiska) – o pogodzie, stanie dróg, otwartych kempingach, gatunkach zwierząt itd. Proste  :)

Wjazd do wszystkich Parków jest płatny – ok 20$, ale można też kupić, I my się na to zdecydowaliśmy, bilet roczny, ok 100 $ I wtedy wszystkie Parki całej Ameryki stoją otworem ;) My, jak to Polacy, od razu zakombinowaliśmy, coby później przekazać bilet naszym znajomym, co ruszyli w podobny objazd po nas – hehe… Amerykanie przewidzieli takie sytuacje ;) Bilet jest imienny. Proste  :)

Bo, wiecie…, jak jest się Amerykaninem…., to większość rzeczy jest prosta  :) Proste  :)

No to może następna notka o dużych miastach będzie, hm…?
Chyba Was zanudzam ;)
Do pisania o ludziach jeszcze nie dojrzałam ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 06, 2015, 12:26:19 pm
Podoba się taki przekaz  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 06, 2015, 12:35:25 pm
o nie, nie! wcale nie zanudzasz! nawet moja migrena na chwilę przycichła!
do ichnich parków jestem mega_zachęcona. lubię dobrą organizację.

(a kleszcze tam mają?)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 06, 2015, 12:43:04 pm
Proste, grunt to dobra organizacja  ;)

i fajne opisane  :)
 
Przypomniały się łod razu horrory i insze filmy fabularne, których akcja odbywała się tamże.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 06, 2015, 12:46:55 pm

(a kleszcze tam mają?)

oj  ::(( mają  ::(( zarażone  ::(( Są w Ameryce całe miasteczka dosłownie wymarłe na choroby odkleszczowe. Psikaliśmy się na okrągło, a i tak się zdarzały  >:( Na szczęście nie znaleźliśmy na sobie żadnego już wgryzionego, ale ubrania po wyjściu z lasu otrzepywaliśmy dokładnie. Pomimo upału zawsze długie spodnie, zakryte buty, długie rękawy i czapki…eh…
 
Mirusiu, oj, żebyś wiedziała, co momentami działo się w mojej wyobraźni, gdy prawie nocą schodziliśmy ze szlaków  >:D ::(( :greensmilies-021:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 06, 2015, 12:48:05 pm
Ech...., wyobrażam sobie   xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 06, 2015, 01:02:46 pm
pisz dalej
proste
  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 06, 2015, 01:13:31 pm
super to ciekawe, muszę jeszcze raz powolutku przeczytać , Olek tez się załapie  !:)
 my tylko 6 tys zrobiliśmy w 3 tygodnie i byłam dętka , no ale to była tylko północ. 
 pisz , opisuj , przekazuj przemyślenia , naprawdę piękne to wszystko! :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 06, 2015, 02:47:51 pm
łee, to nie jadę. poczytam tylko. od czytania na szczęście się człowiek nie zaraża  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 06, 2015, 03:03:37 pm
Refleksja, która mnie nie opuszcza: Ameryka to kraj, który został zbudowany na kradzieży, oszustwie i zbrodni.

nie byłam w Ameryce, ale mam dokładnie takie samo zdanie!

a konie... jak u szarlotki na fotografiach...

pisz kobieto dalej, bo dobrze się czyta - proste
  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 06, 2015, 03:22:44 pm
To nawet jest historyczna prawda  ( kraj zbudowany na kradzieży itd.) , zresztą w każdym państwie znajdą się takie przykłady. Faktem tez jest ,że to przeciekawe miejsce .
A cózby powiedzieć o Australii ,którą także chciałbym kiedyś zwiedzić - kraj stworzony  przez  złodziei i przestępcow bo takowych tam setkami  zsyłano ! Każde miejsce ma swoją niechlubną  i wspaniałą przeszłość.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 06, 2015, 04:02:59 pm
czytałam u Pawlikowskiej o historii australii. nie do końca z tymi przestępcami tak było
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 06, 2015, 04:08:38 pm
Mnie się wydaje ,ze to fakt historyczny.
" W 1770 r. do wschodnich wybrzeży Australii dotarł James Cook - słynny brytyjski podróżnik. Sporządził on dokładne mapy i opisał roślinność. Jako odkrywca, ogłosił tę część kontynentu posiadłością Korony Brytyjskiej i nazwał Nową Południową Walią. Początkowo Anglia wykorzystywała nową posiadłość wyłącznie jako kolonię karną. W 1788 przywieziono tu pierwszych skazańców i założono pierwsze osiedle, Sydney. Z czasem zakładano kolejne, niezależne od siebie kolonie. Przez kolejne blisko 100 lat zsyłano tu więźniów i przestępców.

 Ostatni transport z zesłańcami przybył w 1868 r. Stopniowo jednak zaczęli napływać także dobrowolni osadnicy, zachęceni opowieściami o możliwościach uzyskania ziem uprawnych. Przybywali przede wszystkim emigranci z bardzo przeludnionych Wysp Brytyjskich.

 Fala imigrantów znacznie wzrosła zwłaszcza po odkryciu w 1851 r. złóż złota"
źródł- wydawnictwo Pascal
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 06, 2015, 05:11:06 pm
Do Australii  też bym chciała :) Bardzo :) Na razie nie po drodze ;)

Tak sobie pomyślałam - jest jednak różnica pomiędzy etiologią stworzenia społeczeństw obu krajów. W Australii również zepchnięto autochtonów w rodzaj niebytu, ale przestępcy tam zesłani jednak tworzyli coś dla siebie, bo innego miejsca nie mieli. Osadnicy amerykańscy, ci pierwsi (choć mogę się mylić) pojawili się tam rządni bogactwa; nie był to przymus, a raczej wybór.
Czytałam badania, z których wynika, że największa częstotliwość występowania zespołu nadpobudliwości psycho-ruchowej (ADHD) występuje właśnie w Australii - to genetycznie przekazywana cecha - właśnie od ludzi, którzy w skostniałych społeczeństwach nie mogli się odnaleźć i zostali skazywani na kolonie karne. Ale również z tego samego faktu - właśnie tam najwięcej odkrywców, wynalazców, podróżników.

Jak się cieszę, że moje pisanie dla Was ciekawe  :-* Aż zachciało mi się pisać dalej  >:D




a konie... jak u szarlotki na fotografiach...
  :)


Gdy się przymierzałam z aparatem, niejednokrotnie zresztą, myślałam o Szarlotce. Jakby to powiedzieć - jestem troszkę jej uczennicą :) Spotkałyśmy się ze dwa, trzy razy i uczyła mnie obsługi mojego sprzętu, ale bardziej pokazywała - na co patrzeć obiektywem. Eh… pamiętam…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Września 06, 2015, 05:14:53 pm
tak, tak, zsyłano więźniów! ale podobno to często byli więźniowie skazani za kradzież kromki chleba. chodzi mi o to, że nie cała australia na zbrodniarzach ukształtowana  ;) że nie wszyscy byli takimi zatwardziałymi przestępcami. jak wrócę do dom (bo zaraz wychodzę), to zrobię focię strony z książki, bo fajnie napisana, myślę że da się przeczytać  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 06, 2015, 05:28:46 pm
oczywiście metko ,masz rację , wiadomo ,ze to uogólnienie. Tak jak i uogólnieniem jest agawowe , ze osadnicy przybyli żądni bogactwa. Pewnie i tacy byli ,ale ileż uciekało przed prześladowaniami, iluż szukało normalnego ,przyzwoitego ,spokojnego życia ,  wyjedzali po pracę , walczyc o zwykła lepszą przyszłość. Ja siedziałam i płakałam nad losem  tysięcy ludzi( w Muzeum Ellis Island)  ,którzy przemierzali  mile, a potem po segregacji  byli odrywani od rodzin i wyrzucani z powrotem na statek bo nie spełniali jakiś norm bądź po prostu byli chorzy. Pewnie inaczej to wygląda od strony północy  inaczej od południa. Hmm tak mi się teraz skojarzyło- te tysiące uciekinierow islamskich ,a nasza  europejska cywilizacja ! Czy ci nowi Europejczycy nie stworzą innego państwa, państw, innej Europy? to może być  bardzo niebezpieczne.Kurcze , nasuwają mi się wszelkie przepowiednie, a tfu, tfu a kysz!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 06, 2015, 06:26:39 pm
( w Muzeum Ellis Island) 

Dokładnie w tym samym miejscu płakałam oglądając i czytając…. to przerażające, bardzo smutne; losy ludzkie bywają/bywały okrutne. Pomnik emigrantów w porcie w NY też robi piorunujące wrażenie.
Ale tutaj chyba piszemy o innych czasach - gdy na Ellis Island, czyli od dopiero od końca XIX wieku przeprowadzono selekcję przybyszów, Stany już dawno istniały; tu rozważmy wcześniejsze czasy, czyli osadnicze - XVII-XVIII wiek… A moje zdanie o pierszych osadnikach - się zgadza: to uogólnenie; nie znam na tyle historii, aby się upierać.

Swoją drogą - mam mętlik w głowie w sprawie uchodźców w tej chwili; jedyne co wiem z pewnością - to że serce trzeba mieć szeroko otwarte i czułe; choć jest we mnie dużo lęku. Mam wrażenie, że znany nam porządek na świecie, taki, który jakoś obłaskawialiśmy, upada, załamuje się. A nowy jeszcze nie powstał. I tego nowego się boję. Nawet nie politycznego nowego porządku, ale ogólnoludzkiego, w którym może być tak, że nie będzie miejsca na solidarność, współczucie, pomoc innym. Smutne to…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 06, 2015, 08:07:45 pm
Kurcze coś nie widziałam tej rozmowy.
Ostatnio trochem poczytałam o różnicach, tj. stylu życia, wykształceniu, pracy, między białymi, też tymi z przeszłością, a aborygenami.
Smutne. Trochem przypomina opowieść o mustangach.
U kogo poczytałam, ano u Nesbo. Nie umniejszając mu, ale się nie spodziewałam.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 06, 2015, 08:33:53 pm
Masz rację , wiele działo się zanim pojawili się pierwsi osadnicy . Byłam zafascynowana  historią Stanow śledząc ją od czasow ojcow pielgrzymow, bo podobno wtedy jest jej początek . A byli to   ( część mowi, ze Holendrzy ) Anglicy katoliccy purytanie   ,ktorzy (ukrywali się w Holandii )uciekli przed  religijnym prześladowaniem . Dotarli stateczkiem Mayflower w 1620r i wylądowali w Playmouth potem na Cod Cap. Celem ich było stworzenie idealnego sprawiedliwego społeczeństwa, zycie uczciwe, wszyscy mieli się   równo   dzielić dobrem , bez względu na pracę  .Zima spowodowała ,że przetrwali nieliczni a w podziękowaniu złożono indyka i to był początek   Święta Dziękczynienia Thanksgiving!:)Potem oczywiście jeszcze wiele się działo , powstawały nowe kolonie ,które z czasem się połączyły, to zapamiętałam( uwielbiam zwiedzac i uczyc się z przewodnika) tak w skrocie.
Oczywiście rdzennymi mieszkańcami byli Indianie , hmm sami sprzedali ( plotki mówią ze za koraliki) Manhatan Holendrom. Historia to podobno stara  k....a którą każdy obraca jak chce. Zawsze  najbardziej cierpią niewinni ludzie , ale tak powstają nasze cywilizacje , jedna po drugiej od minojskiej, egipskiej ,rzymskiej, bizantyjskiej , osmanskiej itd. i aktualnie jest ich kilka. Często poprzednicy muszą ginąc by powstało cos nowego ,niekoniecznie lepszego, taka jest straszna natura człowieka. A zwycięzcom stawia się pomniki. Zwrociłas uwagę na cmentarze , wojskowe pomniki? niesamowice  celebruje się te miejsca ,a mnie cisnęło się na usta pytanie  co robiliscie w Korei, Wietnamie  , tak daleko od domu? oczywiscie nie do tych młodych chłopcow to pytanie !
cholera , rozgadałam się w twoim watku. Przepraszam , czekam na dalsze opisy podrozy , dla mnie   Ameryka jest przeinteresująca , może z powodu  wielokuturowosci?

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 06, 2015, 10:30:02 pm
bardzo ciekawie opisujesz, czekam na cd :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 07, 2015, 01:26:45 pm
Ja też czekam, bo wiem, że do Hameryki nie pojadę  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 07, 2015, 02:33:04 pm
Ciekawie opowiadasz  :)

I o Indianach (zawsze miałam nadzieję, że w którymś wcześniejszym wcieleniu  ;) byłam Indianką) i o koniach (https://www.youtube.com/watch?v=3UzCDifCPUE) (sorry za polski akcent, ale nie mogłam się oprzeć)

A co do parków - jestem pod wrażeniem ...  8)
Tyle pięknych miejsc ...  8)



Oj, trzeba się było przygotować do takiego wyjazdu. Żeby przegapić jak najmniej  ;) i być tam, gdzie to możliwe  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 07, 2015, 02:36:25 pm
Przecie nie przyjechała do Bystrej, żeby się przygotowywać  :P ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 08, 2015, 05:54:56 pm
Dano - sama prawda; zamiast w Bystrej siedziałam/leżałam w domu i się przygotowywałam, a bardziej konkretnie: przygotowywałam swój kręgosłup na tą eskapadę. Powiem z dumą: się udało, bo nie zabolał ani razu. I nie boli do tej pory. Choć do ćwiczeń muszę wrócić; siedząca praca znowu zaczyna być odczuwalna; eh, starość…

Dal cierpliwych  - relacji ciąg dalszy -
Notka kolejna. Tym razem padło na miasta przez subiektywny pryzmat.

Kęs Nowego Jorku.

To moja kolejna bytność w tym mieście. Wszystko co turysta ‘musi’ zobaczyć – dawno zaliczone. Ten pobyt zaplanowany na smakowanie, na zatopienie się w atmosferze, na powłóczenie się bez celu, na znalezienie sensu bycia w tym mieście.
4 dni samotnego łazikowania, bo moi panowie zajęci swoimi Ważnymi Sprawami. I dobrze. Nie podlegałam żadnym przymusom ani naciskom.
Rano zaliczałam najlepsze pancakesy w okolicy polane obowiązkowo syropem klonowym (rzadszy i mniej słodki niż ten, który znamy u nas), kubas kawy i szłam przed siebie wtapiając się w rytm miasta.
NY przypomina mi ogromne mrowisko. Z ogromnych wieżowców wysypuje się mrowie ludzi i gdzieś pędzi. Ludzka rzeka płynie ulicami, czasami się łączy, czasami rozdziela. Gdzieś wszyscy biegną. Ludzie w NY nie chodzą, oni właśnie biegną. Nie widać niepełnosprawnych, nie widać grubasów, nie widać biedy. Tu muszę dodać – mieszkaliśmy na Manhattanie i tym razem nie wypuszczałam się nigdzie dalej; stąd taki a nie inny obraz.
Wchodziłam do sklepów polując na wyprzedaże, zaglądałam do galerii, oglądałam wystawy, na całe popołudnia znikałam w muzeach czy w bibliotece miejskiej. Poezja zwiedzania – bez pośpiechu, bez napinki, bez planu.
Uwielbiam zwiedzanie przez smakowanie. Niestety amerykańska kuchnia nie jest moim pierwszym wyborem. Będąc tam trzeba oczywiście zjeść hamburgera i żeberka, ale głównie odżywiam się kupowanymi w marketach gotowymi sałatkami; są świeże, pyszne, bogate, różnorodne; jest w czym wybierać – usiąść gdzieś na ławeczce, rozpakować sałatkę, zagryzać bajgielkiem, popijać kawą i ciekawie rozglądać się dookoła – piękne chwile.

Najciekawsze punkty tegorocznego NY –

Grand Zero:
pomnik ofiar zamachu robi ogromne wrażenie – to granitowa dziura w ziemi, do której z każdej strony leje się woda wpadająca na dnie do wnętrza; dookoła wygrawerowane nazwiska ofiar; przy niektórych wetknięty kwiatek, gdzie nie gdzie ktoś się modli oparty o granit. Zamyślenie…
Nowe wieżowce dookoła wielkie, jeszcze większe niż poprzednie wieże – pokażmy światu, że jesteśmy potęgą i się nie boimy – oto przeslanie. Do muzeum nie weszłam; jakoś nastroju nie było…

Gmach Nowojorskie Biblioteki Publicznej: trafiłam tam zachęcona przez syna, który po swojej egzaminacyjnej w niej wizycie pełen był ochów i achów; musiałam to zobaczyć, tym bardziej, że wszelkie biblioteki kocham miłością bezrefleksyjną ;) Rzeczywiście robi wrażenie. Piękny klasycystyczny budynek w pięknym zadbanym parku powoduje chęć bycia, dotykania, nieopuszczania. Cały kompleks ‘grał’ w wielu filmach (i Sex w wielkim mieście i Pogromcy duchów i kilka innych) Całkowicie rozumiem syna, który marzy, aby w jej okolicach zostać na dłużej ;) Też bym została, eh…

High Line – to prawdziwy hit NY; są to dawne tory napowietrznej kolejki przekształcone w promenadę, którą idzie się kilometrami wśród zielonych ogrodów z alejkami między dachami budynków. Niezapomniany spacer. Szczególnie niezapomniany, bo zabłądziłam tak idąc I idąc ;) Powrót trwał do nocy ;)

Rockefeller Center – pozwoliłam sobie wjechać na tarasy widokowe, żeby zobaczyć NY z innego punktu niż z Empire State Building; tam byłam poprzednim razem, teraz szukałam odmiany I przygody. Cóż, hm… taras jak taras ;) Wieje tak samo mocno, tłoczno też tak samo. Widok NY z góry jak to widok ;) Jedynie niezwykle szybka, przeszklona winda robi wrażenie. Dużo bardziej ciekawie jest na dole, gdzie wśród rzeźb można poczuć klimat krachu giełdy z początku XX wieku I spróbować wyobrazić sobie bogactwo rodziny Rockefellerów; dla mnie niewyobrażalne. Pod rzeźbą Atlasa przesiedziałam ponad godzinę czytając o historii miejsca i (oczywiście) wcinając bajgla ;)
Central Park – sama radość odpoczynku. Cały dzień przesiedziany lub przespacerowany po bezkresnej zieleni. Obserwowałam ludzi, którzy odpoczywają, leżą na trawie, jeżdżą na rowerach, pływają łódkami, tańczą na wrotkach. Nie ma u nas takich miejsc, gdzie ludzie tak swobodnie by oddawali się swoim zwariowanym ekspresjom. Są miejsca ciche, są też głośne, muzyka różnorodna – co kto lubi.

Time Square – tam trzeba być. Koniecznie nocą. Doświadczenie psycho-dansingu w najczystszej postaci. Wszystko śpiewa, gra, rusza się, przelewa się. Oszołomienie. Raz wystarczy. Dlatego tym razem jedynie przeszłam kawałek  - tle ile trzeba aby dotrzeć na przedstawianie na Broadway ‘u ;)

Broadway – nie mogłam sobie tego odmówić. Nie chodzi mi o samą ulicę, choć tą warto się przespacerować, poczuć atmosferę sztuki, popatrzeć na ludzi. Ale chodzi o to, aby móc powiedzieć: byłam na przedstawianiu na Broadwayu ;) No więc : byliśmy. Wybraliśmy z przebogatej oferty Upiora w operze. Fantastyczny wieczór. Sama sala teatralna robi wrażenie. Jest to jeden z kilkudziesięciu teatrów na Broadwayu, a wielki jest niczym nasza Kongresowa; bogactwo wyposarzenia onieśmiela. To samo z rekwizytami, strojami, muzyką. Bajka; byłam w bajce. I chcę jeszcze; przecież tyle do obejrzenia kolejnych przedstawień. Na szczęście spieszyć się nie muszę. Przedstawienia na Broadwayu grane są dziesiątkami lat ;) Już też powinnam zacząć odkładać kasę, bo ten wieczór poważnie nadwyrężył nasz budżet.

MoMA , czyli The Museum of Modern Art
Czekałam do piątku, bo  wtedy, między szesnastą a dwudziestą są Free Friday Nights. Zaoszczędzić 20 dolców zawsze warto, choć w tym przypadku zdecydowanie mogłabym zapłacić dużo więcej. Fantastyczne miejsce; najbardziej żywe I niezwykłe muzeum, w jakim kiedykolwiek byłam. Jeśli kiedykolwiek zabłądzicie w tamte strony – nie wahajcie się. Koniecznie trzeba zobaczyć całość ekspozycji, która jest NIESAMOWITA! Wszystko to, o czym uczyłam się na historii sztuki nagle jest w jednym muzeum! Picasso, Klimt, Munch, Warhol, Rousseau, Klee, Chagall, Miro… W Europie podróżujemy po różnych krajach w poszukiwaniu tych nazwisk.
Muszę też przyznać, że chyba pierwszy raz w życiu podobało mi się chodzenie po muzeum z audio przewodnikiem. Bardzo ciekawe są nagrania do posłuchania przed obrazami. W naszych muzeach byłyby to jakieś wywody z kosmosu, czyli pogłębionego studium historycznego. Tutaj najpierw jest wytłumaczone co widać na obrazie (czasem trudno wpaść na ten pomysł), a potem możliwe interpretacje. Na przykład “Panny z Awinionu” Picassa – “obraz przedstawia kobiety, a właściwie prostytutki, pozujące nago. Wbrew pozorom najciekawsza jest ta, którą widać w prawym górnym rogu obrazu, tak ta z tą pokrzywioną twarzą. To największe osiągnięcie Picassa – kubizm. Obraz jest niesamowity także z innego powodu. Spójrz uważnie – te kobiety prawie wychodzą z niego, stoją tak nagie i tak blisko jakby miały zapytać – tego chciałeś?” Albo o Klimcie: “Klimt na tym obrazie przedstawia kobietę w ciąży i to jeszcze z widocznymi piersiami. Przecież dla tamtejszego środowiska wiedeńskiego kobiece ciało to był temat tabu. Ależ oni musieli być w szoku jak to zobaczyli!” Czy takie opisy nie zostają w pamięci?
Jednak najciekawsze było V piętro gdzie jest stała ekspozycja prac Yoko Ono. Nie potrafię o nich opowiedzieć. Są jakby wymykające się kanonom sztuki, którą znam. Większość to instalacje zmuszające do nadawania im nowych znaczeń. To jedno wielkie wyzwanie, a jednak pociągające, nie można stamtąd wyjść, trzeba zatrzymywać się, myśleć, czasami wybuchnąć śmiechem. Na przykład: jasno oświetlony kąt sali, pod kocem leży jakaś szczelnie przykryta postać. Co jakiś czas postać się porusza, więc wiemy (my tłumnie oglądający), że tam ktoś żywy leży. Ludzie stoją i się gapią w milczeniu i ciszy absolutnej, jakby pod napięciem. Obok na ścianie wieszak, a na nim wiszące takie same koce – możesz sobie wziąć (jestem szkoła otwocka nie falenicka – nie: wziąść ;)) i położyć się obok. Ktoś chętny? Ja się nie zdecydowałam. Za to, gdy następnego dnia namówiłam synowatego, żeby poszedł raz jeszcze ze mną – on się położył. Później wiele razy wracał do wspomnienia, co się z jego głowie i myślach działo, gdy tak leżał i wiedział, że ludzie stoją i się gapią… Albo film na którym zarejestrowany happening Yoko Ono: siedziała na scenie nieruchomo, obok niej leżały nożyczki. Każdy z widzów mógł odejść i odciąć fragment jej ubrania. Dla mnie fascynujące było patrzenie na nieruchomą twarz Yoko, gdy ludzie tymi nożyczkami po kawałeczku odcinali jej fragmenty spódnicy, sweterka. W pewnym momencie podchodzi młody mężczyzna i szybkimi ruchami zaczyna odcinać duże części ubrania; przecina bluzkę, odcina ramiączka od biustonosza; Yoko zostaje z odsłoniętą piersią; jedną dłonią zakrywa pierś, druga nieruchoma; oczy kieruje na mężczyznę – a te oczy wyrażają cały świat emocji – i gniew, i zaskoczenie, i lęk, i poddanie się… To było wręcz (dla mnie oglądającej) przeżycie erotyczne. Absolutnie niezwykłe. Choć, jak wspomniałam, nie rozumiem do końca takiej sztuki. Może o to właśnie chodzi – aby nie rozumieć, a czuć…

Sklepy – ach, to dopiero doświadczenie… Oczywiście nie robiłam zakupów (Las Vegas i oczekiwanie wygranej dopiero było przede mną ;)), za to wszędzie zaglądałam. W NY są największe sklepy, jakie widziałam. Na przykład firmowy sklep M&M’sów, hehe, nawet nie wyobrażacie sobie – ile smaków może być tych cukiereczków. Odkryłam swoje ukochane: z wiśniami. Pyszne są też migdałowe. Ciekawe są z chrupkami w środku… Podchodzi się do wielkich kontenerów z kubeczkiem i własnoręcznie nasypuje się te, na które ma się ochotę. Ale przede wszystkim oszałamia ilość kolorów – może 100? Albo 150. No i do tego gadżety: ręczniki w M&M’sy, albo kąpielówki; a może chcesz talerzyk? Proszę bardzo. Albo wózek dla dziecka? A jakim kolorze? Do wyboru do koloru. Pod warunkiem, że chcesz go mieć w cukiereczki M&M, bo niczego innego tam nie ma.
Sklep firmowy Nike, to było wyzwanie; szczególnie, że od niego trafiłam z synowatym. Na 4-ch piętrach każdy z ciuchów tej firmy w dowolnym rozmiarze. Do biegania osobno, do ćwiczeń na siłowni oczywiście osobno; buty osobno lub razem z dresami; dla kobiet osobne piętro, dla dzieci również, z podziałem na wiek; eh… A wszystko wyłącznie Nike. Trochę kasy tam zostawiłam. Za to synowaty przeszczęśliwy do dziś.
Osobna przygoda to wizyta w sklepie Tiffany. Mają tam najdroższą jaką kiedykolwiek widziałam biżuterię, a na środku sklepu, w szklanym sejfie, stoi największy na świece brylant - Wielka Gwiazda Afryki; ma ponad 500 karatów… Co mnie zaskoczyło: niezwykle miła, uczynna, chętnie udzielająca wszelkich informacji – obsługa. Przemiły pan sprzedawca, który wciągnął mnie w dyskusję, zachęcił mnie do przymierzenia wisiorka z niewielkim brylantem; bagatela: za jedyne 52 tys. $. Obiecałam, że jak wygram w Vegas, to do niego wrócę i go kupię. Potraktował moje słowa poważnie i z nabożną powagą wręczył mi swoją wizytówkę (o wygranej w Vegas innym razem…)
Muszę jeszcze słówko o sklepie firmowym Apple. Rzeczy z nadgryzionym jabłuszkiem to moja wieloletnia miłość. Jak wszystko tam - robi wrażenie. Sklep jest pod ziemią, a konkretnie pod ogromnym placem. Dookoła poustawiane ławeczki, gdzie można  skorzystać z darmowego dostępu do sieci (co w Stanach jest rzadkością), więc obsadzone ludźmi do granic możliwości wsadzenia szpilki, a po środku placu szklana ni to puszka, ni to wieżyczka, do której stoi ogromna kolejka - ludzie wchodzą do tej wieżyczki z jabłuszkiem i znikają ;) Chwilę nam zajęło zrozumienie, że jest to szklana winda zwożąca pod ziemię wprost do sklepu. I jak to tam - można kupić absolutnie wszytko, co tylko firma Apple wyprodukowała. Dodam: tylko to; żadnych innych produktów tam nie uświadczysz.

Podsumowując: Nie wiem jak opisać Nowy Jork… jest przeogromny i różnorodny! To moje powtarzające się wrażenie. To takie miasto, które jest jakby znajome, ale jednak zupełnie wyjątkowe. To centrum świata. Jest tu wszystko, a nawet więcej. Ale zdecydowanie nie mogłabym tu mieszkać. I to nie ze względu na architekturę, czy przeogromną tłoczność, ale jakieś takie dziwne kłucie w boku. Może to lęk, że ta wielkość jest zalewająca? Nie zmienia to faktu, że to miasto ma jakiś magnes. Już myślę o powrocie ;)
Cd – czyli Las Vegas – kolejnym razem ;)

A tu link do zdjęć z NY -
https://goo.gl/photos/cGYZtLKBTJtmnAHg8 (https://goo.gl/photos/cGYZtLKBTJtmnAHg8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 08, 2015, 06:07:03 pm
super! cudnie!

i koniś tam był
:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 08, 2015, 06:10:42 pm
No  :D To portret konisia z karuzeli w Central Parku  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 08, 2015, 06:16:45 pm
ekstra opis, prawie wszędzie byłam przecież to był jakiś czas temu po prostu mój swiat, ale Twoimi oczami, literkami jest bardzo fajnie znów tam być
dzięki  :-*



ps. m&m's są w rurach długich na dwa piętra, robi to wrażenie
Central Park rzeczywiście wyzwala jakąś energię


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 08, 2015, 06:50:18 pm
i Central Park


przepraszam za doczepkę
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 08, 2015, 06:51:42 pm
nono amad,
Tyś tam nieźle rozrabiała (se swój wątek amerykański zrób w podróżach -
przyda się  :P )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 08, 2015, 07:38:57 pm
bardzo ciekawie napisane, można samemu se zobaczyć w wyobrazni  :)
Amadku Mag dobrze radzi  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 08, 2015, 08:04:55 pm
O ja Cie Agawo  :)  :)  :)
Amadku, nie wiedziałam  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 08, 2015, 09:33:27 pm
fascynujące aga
mnie się raczej nie uda tam być
a co to za pomnik penisów
???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 08, 2015, 09:57:36 pm
Amadku - doczepiaj :) Ja pobieżnie, a wszystkich zdjęć i tak nie dam rady; tony ich wiszą, tony ciągle nieprzerobione…
Różo - myślę, że mówisz o tej szalonej, a narzucającej jakieś skojarzenia z sennych koszmarów rzeźbie, która stoi na wewnętrznym dziedzińcu w MoMA Też zobaczyłam w niej penisa  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 08, 2015, 09:58:34 pm
głodnemu chleb na myśli ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 08, 2015, 10:14:53 pm
Tojka  :-* :-* :-*
*
Las Vegas czyli Miasto Grzechu

Oj, to dopiero jest miasto… Wielkie, betonowe, wysokie, świecące i zbudowane na samym środku kamienno-piaskowej pustyni. Pod koniec XIX wieku jakiś sprytny wędrowiec (zresztą nie byle jaki, ale Polak spod Grodna ;), który później stał się pierwowzorem postaci Ojca Chrzestnego ;)) znalazł tam studnie artezyjskie i sobie wymyślił, że zbuduje miasto; początkowo był to punkt przystankowo-rekreacyjny dla podróżnych i poszukiwaczy złota, ale w latach 30-tych ubiegłego wieku właśnie tam przybyli naukowcy, którzy konstruowali bombę atomową (w latach 40-tych właśnie tam było ok 40 prób nuklearnych). Wtedy to miasto zaczęło się szybko rozwijać, a gdy zniesiono prohibicję – hulaj dusza, Boga nie ma – ruszyło wszystko z kopyta. I tak trwa do dziś.  Niesamowite….
LV jest najgęściej zaludnionym miastem tej części Stanów. Kto żyw tam gna, oczywiście żeby wygrać ;)
Ta część miasta, którą znamy z filmów, to tzw. Las Vegas Strip. Poza tą ulicą, w zasadzie, są jedynie dzielnice gęsto zabudowane dla mieszkańców oraz fabryki (nie udało mi się dowiedzieć, co jest tam produkowane – może tajne to_to? ;)) A na Stripie są hotele, jedynie hotele, wielkie hotele, hotele wielkie jak całe miasta.
Po wysiąściu z samolotu na lotnisku – nie ma już nikt wątpliwość, że jest w Vegas – wszystkie hole zastawione są automatami do gier. Pasażerowie rzucają bagaże I od razu siadają. Niesamowite…
W Vegas są najtańsze, największe I najbardziej luksusowe hotele w Stanach. Dla porównania: w NY za dobę w naprawdę kiepskim hotelu płaciliśmy 300$; tu za luksus o jakim nigdy nie marzyłam (jesssuuuu – jaka łazienkaaaaa….., a jaki widok…. A jakie wielkie łóżko……) zapłaciliśmy za dobę 90$ (ceny za pokój 3 osobowy). Rozumiecie: żyć nie umierać. Niesamowite…
Aby wejść w hotelu do pokoju nie ma innej drogi, tylko trzeba przejść przez kasyno; kasyna są w każdym jednym hotelu; nie wiem, czy jest tam choć jedne bez kasyna? Widziałam ludzi, którzy po wejściu nie podchodzili do check-in area, tylko porzucali walizki I biegli do ruletki czy do black jack’a. Niesamowite…
Kasyna, a tym samym całe miasto, żyją całą dobę. Zmienia się jedynie klientela. Nocami są to bardzo bogaci ludzie – biznesmeni, zamożne piękne kobiety, ale też ‘dziewczynki’ różnego asortymentu. Obserwowałam Japończyka, który z nieruchomą twarzą wsadzał do automatu banknoty 100 dolarowe I klikał_klikał_klikał…Podczas mojej ‘obserwacji’ wrzucił może z 10 tys $... Poranki zajęte są przez kogo innego – gospodynie domowe obstawiające po 3-4 najtańsze automaty na raz (są różne automaty: od 1 centa do takich, które nie przyjmują mniejszej stawki niż 100&). Widziałam również ludzi na wózkach inwalidzkich (a nawet pana podpiętego do urządzenia podającego mu tlen (sic!) – którzy z przymglonymi oczami klikali w maszynę. Niesamowite…
Koło kasyna chodziłam przez kilka godzin. Obserwowałam. Starałam się rozgryźć zasady. I się nie zdecydowałam. Poszłam w końcu spać. Ale usnąć nie mogłam. Kręciłam się, przewracałam. Eh… a jak już nigdy w życiu tu nie przyjadę?... Będę żałować: być w Vegas I nie zagrać? Ale jak przegram? A kasa ostro wyliczona, trzeba oszczędzać. Obudził się od mojego wiercenia mężowaty; obudził się synowaty. Pytają. No to odpowiadam. Jest decyzja: nie ma to_tamto: idziemy. Niesamowite…
Wyciągnęłam zakamuflowane na czarną godzinę 100$ (przypominam, że to noc była – tanio gra się rano, ale rano to wtedy było u Was, a u nas rano już musieliśmy wyjeżdżać) I usiadłam do ruletki. Jakoś najbardziej czytelne zasady mi się wydały ;) Po pierwsze okazało się, że synowaty został natychmiast wylegitymowany I odesłany poza dywan – zasady są takie, że wszystkie stoły i automaty stoją na dywanach, a pomiędzy nimi są bez dywanowe ścieżki; osoby nie mające ukończonych 21 lat nie mogą wchodzić na dywan; nie mogą również pić alkoholu (akurat za to lubię Stany) Innym razem, gdy usiadłam na ulicy I zamówiłam sobie piwo, kelner poprosił, aby mój ‘nieletni’ wstał od stolika; nie mogą nawet siedzieć w miejscu, gdzie pity jest alkohol. Niesamowite…
No więc – zaczęłam za 100$. Zasady rzeczywiście są proste; jakby kto chciał – mogę uczyć ;). Najpierw wygrałam troszkę; później troszkę przegrałam, później znowu wygrałam dużo więcej, tak ze 3 razy więcej ;) Mężowaty stał obok i nie komentował, ale nagle zadysponował: teraz ja. A ja, głupia, zamiast zgarnąć żetony, to mu swoje lekką ręką oddałam. Przegrał w ciągu 10 minut. Jak on to zrobił? Niesamowite…
W kasynie jest  jeszcze jeden zwyczaj: gdy grasz pojawiają się panie roznoszące darmowe drinki (przy stołach do gier i przy automatach można też palić ;) – dla graczy wszystko…); więc byłam delikatnie ‘upojona’ ;) nie zadziałały więc moje hamulce – poprosiłam raz jeszcze o żetony za 100$ i raz jeszcze usiadłam do stołu; a co… ;) Nie wiem ile godzin siedziałam; 3? Może troszkę więcej. To wciąga. Bardzo. Szczególnie gdy się wygrywa. A ja wygrywałam. Ale tez przegrywałam. Odejście od stołu jest zaprawdę trudne, nawet dla mnie – teoretycznie znającej mechanizmy kierujące emocjami ;) Kończąc: zszedł z pokoju zaniepokojony synowaty I kazał mi wstać. Natychmiast. Niesamowite…
Wstałam. Zostawiając buty… Mężowaty zgarnął wygrane żetony. Było na dobre zakupy ☺ Choć nie było zdecydowanie na powrót do NY po wisiorek z brylantem ;)
Wydałam wszystko następnego dnia z autlecie nieopodal Vegas. Pisząc te słowa mam na sobie bluzeczkę od Diora ;) A co? Na więcej nie starczyło ;)
Trochę słów o ulicach, a w zasadzie o jednej ulicy, czyli o Las Vegas Strip. Jak wyżej napisałam są na niej jedynie hotele. Każdy z nich jest ogromny, luksusowy, oczywiście z kasynem na dole. Aby się wyróżnić i podkreślić bogactwo hotele mają zadziwiającą architekturę. A to mijamy zamek królewny Śnieżki, a to wieżę Eiffla, a to budowlę rzymską, a to piramidę egipską – można dostać zawrotu głowy. Największy, najbardziej luksusowy hotel to Bellagio (nie, nie, tam nie mieszkaliśmy ;)); przed nim jest ogromne jezioro z fontannami, które zapewne znacie z wielu filmów (np. z Bonda). Co wieczór urządzany jest pokaz tańczących fontann do muzyki z największych przebojów. Mniej by to dziwiło, gdyby nie fakt, że jak pamiętamy – jesteśmy na pustyni, a poza tym w pobliskiej Kalifornii jest od wielu lat klęska suszy. Niesamowite…
Co jeszcze o Vegas?... hm… Oczywiście kaplice szybkich ślubów. Tak, są rzeczywiście. Nie, nie wzięłam ze ślubnym kolejnego ślubu; nie było nas stać ;) Nie przekonał mnie do wydania kolejnej kasy nawet sobowtór Presleya w stroju księdza z kosmosu ;) Niesamowite...
No i jeszcze koniecznie trzeba wspomnieć o szołach wszelkiego typu  prawie każdy hotel ma własną salę (jak nasza Kongresowa), gdzie co wieczór odbywa się przedstawienie. Do wyboru - co kto lubi. My rzuciliśmy monetą - albo Cirque du Soleil, który koniecznie chcił zobaczyć mężowaty, albo moja bajka z dzieciństwa pt.: znikający pociąg w wykonaniu Davida Copperfielda; oczywiście wygrałam  ;D ALe nie jestem pewna, czy było warto. Po porstu trzeba tam wrócić. Na kolejne przedstawienie  :P

Cd – nastąpi: San Francisko do obrobienia ;) i tamtejsze życie na luzie…

https://goo.gl/photos/GTpTHCQ4isHS4u2K8 (https://goo.gl/photos/GTpTHCQ4isHS4u2K8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 08, 2015, 10:27:00 pm
Masz talent pisarski czyta się świetnie.Podziwiam Cię i gatuluję tak wspaniałej podróży ( wyprawy)Tak w duchu zazdroszczę Ci tego ,bo sama bym się chyba nie odważyła tam polecieć.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 08, 2015, 11:21:44 pm
Fakt Agawa pisze super; cokolwiek weźmie na warsztat obróci w kapitalną opowieść. I że to wszystko pamięta  xhc
Fascynująca podróż  :D
Ja i zazdroszczę i nie zazdroszczę.
Dla mnie to mrowie ludzi, ogromniaste budowle i ten amarykański szoł, przemierzone tysiące kilometrów autem i setki na nogach i ogromna ilość wrażeń - tego nie zazdroszczę, nawet bym nie dała rady  :(
A zazdroszczę widoków, kanionów i tego, że udało Wam się  rodzinnie spędzać tak fascynujący urlop.
Starczyłoby to na kilka wypraw do USA  xcv
W L.V. po godzinie bym wysiadła. Ani te ogromne, luksusowe, na dodatek tanie hotele by mnie nie zachwyciły, a ten zgiełk, chyba wywiałby mnie gdzieś w okoliczne pustynie.
No ale to tylko teoretyzowanie, bo pewnikiem, nigdy tam mnie nie będzie.
Agawo, pisz dalej, a potem wydaj to w postaci reportaży z podróży do USA. Nada się  :oklaski:
   
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Września 08, 2015, 11:58:49 pm
Agawa


Masz o czym pisać  :)
W dodatku robisz to doskonale! - piszesz tak, że z przyjemnością się czyta Twoją opowieść  8)

Fajnie, że w ferworze wyjazdu miałaś czas na nieśpieszne spacerowanie, na oglądanie i smakowanie wszystkiego, co Cię interesowało wokół.
Super sprawa!!!

Zazdraszczam pozytywnie.
Tym bardziej, że TAM nigdy nie dotrę ... z kilku względów. Pierwszy z nich to ... mój analfabetyzm językowy, a co za tym idzie niemoc w próbach komunikowania się z otoczeniem.
Echhhh ...
Ale nic to!

Pisz, pisz, relacjonuj, dziel się - a my Ci za to po stokroć dziękujemy  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 09, 2015, 08:12:58 am
ja pierdziele...w kasynie by mi się spodobało ....(patrz emotka w podpisie  ;D )

czy mężowaty oprócz wygranych żetonów zgarnął również twoje buty, czy musiałaś sobie odkupić
xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 09, 2015, 08:25:20 am
fajno, że się fajno bawiłaś :oklaski: :oklaski:

ja to chyba się starzeję, bo te wielkie miasta przestają mnie pociągać, wolę w góry i do lasu ;)
a pomyśleć, że nie tak dawno temu podróż do NY była jednym z moich marzeń
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 09, 2015, 09:44:51 am
Aquilo, o czym Ty piszesz, niechęć do zgiełku, dużych miast, to wcale nie cecha starości. Ja tak od zawsze miałam i nadal mam. Gdzie dużo luda, to spieprzam czem prędzej. Dlatego, jak już jestem w naszych pięknych Tatrach to żadne Krupówki, dolinki, a gnam w wysokie góry, gdzie turystów mniej i Ci którzy są są dla siebie mili, witają się, pozdrawiają, wymieniają sądy o trudnościach, pogodzie.
Pamiętam włóczęgę po Parku Narodowym w Hiszpanii. W tychże górach spotkaliśmy zaledwie kilka osób na 6-8 godzinnej wędrówce, za to jak przenieśliśmy się na Costa de Brawa, tłum i głowa mnie tam bolała nieustanie, aż do samego wyjazdu  :-\ Niby nie jestem odludek, a jednak zwiedzanie w tłumie odpada  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 09, 2015, 10:29:04 am
ja pierdziele...w kasynie by mi się spodobało ....
 
xhc

taaak, dlatego też sporo czasu w nich spędzałam  :D ale też dlatego, że w środku jest klimatyzacja, a na zewnątrz okolice 100 st F  8), dobra - nocą jest chłodniej; 80  >:D
Aquillo, miasta to miejsca przesiadkowe - trudno w nich nie być, choć znam takich traperów, którzy po wylądowaniu np. właśnie w Vegas, brali samochód na lotnisku i od razu wyruszali w trasę. Niestety my takiej kondycji nie mieliśmy. Myślę sobie, że - zresztą - być tam i nie przejść się Stripem, to byłaby jakaś strata. Ale opuszczałam Vegas po 30-tu kilku godzinach z prawdziwą ulgą; byłam tam 2-krotnie - przy wylocie była powtórka ;) Typowo turystycznie czy poznawczo byliśmy w San Francisko, opiszę z przyjemnością, bo to przyjemne miasto  :D Tak samo jak w Las Angeles, choć to miejsce nie zrobiło na nas zapowiadanego w przewodnikach wrażenia. Prawdziwa przygoda, i po nią tam głównie pojechaliśmy, to parki.
Jeśli uznacie, że pisze za dużo - powiedzcie  C:-) Po miesiącu od powrotu nareszcie mam w głowie miejsce na obrobienie tego, co tam było. I nie jest to wyłącznie kwestia odzyskania laptopa, ale jakby możliwość wewnętrznego opracowania. To była tak szalona, szybka, męcząca podróż, że po niej musiałam dać sobie czas i na odpoczynek i na przetrawianie przeżyć. Miałam wrażenie, że nażarłam się, ale ze strawieniem były kłopoty  >:D

Różo, sandały mężowaty niósł przez kasyno w rękach, bo ja 'nie potrafiłam' w nich iść  ;D Więc odpowiadając - nie, nie odkupiłam ich… I innych też nie kupiłam. Ta wyprawa nie dość, że pochłonęła nasze oszczędności, to jeszcze zdrenowała karty kredytowe do dna. Mamy teraz czas ich zasypywania  :P
Zawsze podziwiałam ludzi, którzy do Stanów latają na zakupy; rzeczywiście ciuchy są tam tanie, dużo tańsze niż u nas (w dodatku lepsze, lepszej jakości, oryginalniejsze) serce boli, że trzeba sobie odmawiać; ale ile trzeba mieć kasy, aby tam być - mieszkać, jeść, poruszać się, i jeszcze kupować ubrania  ??? Nigdy tyle nie miałam. I się nie zapowiada  >:D
Dano, zwiedzanie w grupie, która musi trzymać razem jest dla mnie trudne. Wolę, nawet z tłumie, być sama. Wtedy wybieram drogę, mogę odpocząć, gdy tego potrzebuję, ale też wiem, że sporo tak tracę, bo jednak przewodnik zawsze wie więcej; żadne przygotowania i przewodniki czytane wcześniej tego nie zmienią. Coś za coś  :D
Sasky - mój angielski jest, jakby to powiedzieć, słaby?…. wiesz, taki bardziej turystyczny  ;D Mówię po angielsku jak Kali od Stasia i Nel  C:-) Ale akurat w Ameryce to nie przeszkadza. Tam ludzie mówią tak różnie, tak kaleczą język, że jeśli tylko chcesz - dogadasz się zawsze. A jak już będzie naprawdę pod górkę, to zawsze może się okazać, że człowiek obok jest Polakiem  ;D i chętnie pomoże  C:-)
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 09, 2015, 11:24:19 am
Agawo dla mnie grupa to 2-5 osób, a nie tabun ludzi i przewodnik.
A sama rzadko lubię być. I tak tego na co dzień mam aż za nadto. Rower głównie sama, spacer z kijami, od niedawna znalazłam kumpelę, z którą w tym temacie się zgrywamy. Basen zawsze sama i godzina kontemplacji podczas pływania. Och, co mi wtedy przychodzi do głowy  >:D

Agawo pisz ile Ci starczy sił i czasu. Pisząc zrobisz sobie powtórkę i utrwalisz doznania, których taki natłok, wymaga uporządkowania  ;)
Dzięki za to, co dotychczas  :-* i prośba o jeszcze   :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 24, 2015, 12:19:36 pm
trzymam tylko zaraz napisz  :D :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 24, 2015, 11:38:15 pm
Gdzieś już dziś napisałam - doopa_blada u mnie  ::) :-\ Kiepsko. Z synowatym kiepsko. Zderzył się ze ścianą rzeczywistości i tym razem rodzice mu dupska nie uratują  :-X Pisze podania. I bije się w piersi - zaniedbał drobiazgu, a konsekwencją będzie rok w plecy. Kasa z Biedronce czeka na niego… eh…

Żeby sobie umilić bycie w tej szarudze emocjonalnej odgrzebuję notatki czynione podczas drogi w Stanach w wakacje.
Kopiuj-wklej - jak znalazł na dzisiejszą chandrę:

...Przejeżdżamy przez Dolinę Śmierci. W amerykańskiej świadomości zbiorowej funkcjonuje ta okolica jako Strefa 51; czyli miejsce gdzie są przechowywane resztki statku obcej cywilizacji, który amerykanie (ponoć) zestrzelili i tu przechowują i badają ;) Mijamy wielką stację paliw, nazwaną właśnie  "strefa 51"; na niej wszystko w obrazkach alienów. Jaka to musi być ogromna potrzeba wiary w to, że jest coś niezwykłego, a jednocześnie ukrytego przed szarymi masami ;)
Jesteśmy w drodze z Vegas do Yossemity Park, długie godziny przez Dolinę Śmierci. Nie ma tu nic. Wysokie skały, a pomiędzy nimi szosa. Z bardzo rzadka mija nas jakiś samochód. Wyruszyć tu bez benzyny albo wody to katastrofa.
Szukam w sobie pewności, że gdzie bym nie była.. to dam radę ;)
Od Vegas minęło 5 godzin. A my ciągle w drodze. Minęłyśmy słone jezioro pośród gór z formacjami Mono Lejk - dziwny świat ;)
No i wjeżdżamy do Yosemity :) Zaczyna się pięknie...
M.in oglądany sekwoje. Nie jest ich tu dużo, ale robią wrażenie. Zaskakująca i przeciekawa informacja: aby sekwoje mogły się rozmnażać, potrzebny jest pożar. Pożar niszczy stare poszycie, zamienia je w żyzny nawóz pod przyszłe drzewa, natomiast wysoka temperatura powoduje pękanie bardzo twardych szyszek i uwolnienie z nich nasion. Młode sekwoje mają gałązki opuszczone w dół, jak dzieci rączki ;), żeby miały miejsce na rośnięcie. Gdy dorosną, wybujają - ich gałęzie rozkładają się szeroko; dopiero wtedy mogą pokazać jak wielkie i dostojne są. Natomiast mają dziwny system korzeniowy - płytki (bo rosną na skałach i nie mogą po wodę sięgać głęboko), za to bardzo rozległy przez kapilary; sięgają po wodę nawet kilkadziesiąt metrów w bok. Czy to nie ciekawe? I symboliczne :)
Nowe życie może zaistnieć, gdy state splonie… by życie mogło się rozwijać - musi sięgać daleko i sprytnie… ;)
Po drodze mijamy też modlących się muzułmanów, trochę to przerażające - jakby manifestacja religii w miejscu niereligijnym. Ggdy mijalismy modlacego się Żyda u podnóża góry - wywołało to w nas uśmiech sympatii. Muzułmanie przez to, że są dużą grupą, jakby narzucają coś innym ludziom wkoło, ludziom, którzy są tu po co innego.
Ciągle jesteśmy w drodze. To już 10 godz. Oczywiście zatrzymujemy się, aby coś zjeść, lub podziwiać miejsca, robić zdjęcia. Podczas jazdy gadamy sobie o różnych rzeczach. A ja czas też wykorzystuję na pisanie.
*

cdn  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 24, 2015, 11:57:48 pm
Bardzo, bardzo ciekawe :)

A z Młodym - cóż, w biedronce odbębni ;D i przecie będzie dobzie, dobzie :-* Niechaj się uczą na błędach :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 25, 2015, 10:35:07 am
może jeszcze młodemu się uda odkręcić i wyjdzie z opresji...tego życzę.
Twoja opowieść znowu mnie wciągnęła - idę do googli dopełnić wiedzę, dzięki :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 25, 2015, 09:43:45 pm
cd :)

3.08
Tyle rzeczy na raz dzieje się wokół mnie w tej chwili; w tych dniach. Nie mam jak usiąść i zebrać myśli, aby składnie pisać, a powiedzieć, opowiedzieć chcę dużo.
Przed chwilą jeszcze byliśmy w stanie Iutha, teraz dojeżdżamy do rejonu i miasta, które nazywa się Meksykański Kapelusz - dookoła setki ogromnych skał, wielkich jak maczugi wielkoluda. Przerażające piękno.
Co jakiś czas zatrzymujemy się, robimy zdjęcia i mkniemy dalej.
Gdy tak intensywnie jest wokoło - brak miejsca na to co wewnątrz. Zaczynam odczuwać syndrom przejedzenia z niemożnością przetrawienia ;) Zalega coś. I mdli. Z nadmiaru.
Piszę te słowa od kilku godzin. W tym czasie przejechaliśmy ok 700 km. Jeździ się tu inaczej niż w Polsce - prościej i szybciej. W Polsce jest poniedziałek ok 6 rano, u mnie jeszcze niedziela, wieczór. Do hotelu mamy jeszcze ok 140 mil; jakieś 2,5 godz jazdy.
Właśnie już zupełnie po ciemku zjechalismy z góry jak Rysy, drogą tak kręta i wąską, że największy globtroter by się nie powstydxil ;) A ja mam  ze strachu mokro w majtkach. Panowie jadący ze mną - mają ze mnie ubaw ;) Nazwa - Moki Dawuey w Black Messa; zapamiętam na długo...
Jesteśmy gdzieś poza zasięgiem radia, a w kieszeni samochodu znajdujemy jakąś płytę - czarny rap - aby nie usunąć bawimy się w zgadywanki : kto miał ten samochód przed nami. Stawiamy, że to była młoda para czarnych ludzi, zapewne bogatych, zapewne mało wykształconych, zapewne na wakacjach jak my ;) Piotr dodaje : a może w Vegas wygrali pieniądze i dlatego mogli go wynająć... ;) Hmmm,  a ja stchurzylam i nie postawiłam za wszystko ;)
Usunęłam..
Dojechaliśmy do hotelu. U nas jest 23.10… W Polsce po 8-smej. Zadzwonię jeszcze do dziecka_porzuconego i mamy. Halo? Tu kontrola  ;D

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 25, 2015, 09:48:41 pm
i jeszcze to :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 25, 2015, 10:11:31 pm
Gdzieś już dziś napisałam - doopa_blada u mnie  ::) :-\ Kiepsko. Z synowatym kiepsko. Zderzył się ze ścianą rzeczywistości i tym razem rodzice mu dupska nie uratują  :-X Pisze podania. I bije się w piersi - zaniedbał drobiazgu, a konsekwencją będzie rok w plecy. Kasa z Biedronce czeka na niego…


i jak tam na dywaniku? bo tu się kciuki zaciskało!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 25, 2015, 10:19:31 pm
doopa  ::)
czekamy ciągle  :-\
Na dywaniku dostał opierdziel w kształcie pouczenia na przyszłość, czyli na rok kolejny - za rok, gdzie to go serdecznie zapraszają. Piszemy dalej - do Wielce Szanownego Głównego Rektora  8)
W poniedziałek składamy. Na odpowiedź przepisowych 14 dni. Młody ma plan twardo iść na zajęcia ze swoją grupą i czekać na przychylną decyzję.
Będę o kciuki w intencji pewnie nie raz prosić…

Na Politechnice to ponoć normalne, że studiuje się na  kolejnych latach bez egzaminów z lat wcześniejszych, ale chyba w całej historii nikt nie był tak głupi, żeby nie wziąć zwykłego zaliczenia  ::(( Płaci myto za głupotę  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 26, 2015, 08:00:12 am
Agawa to jest ( było) tzw studiowanie "awansem" .Potrzebna jest na pewno zgoda rektora a egzamin czy zaliczenie zaległe robi się po roku.Powodzenia dla synusia
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 26, 2015, 09:59:17 am
Przeczytam wszystko na spokojnie  , z uwagą i przyjemnoscia , na razie gonię!
TRzymam mocno kciuki w sprawie synusia! dbaj o siebie! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Września 26, 2015, 01:02:28 pm
O, zazdroszczę Ci, Agawo - kawał świata zwiedziłaś. Ciekawie tu wszystko opisujesz, tak się zaczytałam, że obiad będzie w porze późno wieczornej. Ciekawa jestem c.d.n - u?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 26, 2015, 01:27:08 pm
Apeluję do Autorki o niewstawianie tak atrakcyjnych postów: bo ja na stronie siedemdziesiąt ileś jestem i mam rozterki: czytać już bieżączki czy po kolei...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 26, 2015, 02:16:42 pm
oooAnciu! podpowiem: po kolei ;) (to z własnego doświadczenia piszę)

agawo, a może pod pisemko do najwyższego na uczelni jakieś zaświadczenie podczepić ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 28, 2015, 11:49:13 am
Kobiety, plisss, zaciśnijcie  C:-) Młody poszedł składać podania o przywrócenie go na studia… Pod dziekanatem tłumy podobnych_mu ze wszystkich lat. Małe dzieci, mały problem  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 28, 2015, 01:10:04 pm
TRZYMAM MOCNO!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 28, 2015, 01:27:09 pm
mam nadzieję, że nia za późno zaciskam!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 28, 2015, 01:35:38 pm
no własnie ja teraz zajrzałam , młody złożyć złoży ale za pomyślne rozpatrzenie trzymam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 28, 2015, 01:40:14 pm
Będzie dobrze   dobrze Agawa .Dziekan w 99,9% pomaga zabłąkanym owieczką . :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Września 28, 2015, 04:47:11 pm
 :0ulan: :0ulan:  już dostał nauczkę, oby wszystko się dobrze skończyło
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 28, 2015, 04:48:59 pm
trzymam mocno i wierzę,ze wróci na studia  bogatszy o doświadczenie na całe życie! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 28, 2015, 07:10:20 pm
Podanie złożone. Na "widzenie" się nie dostał. Ponoć do końca tygodnia ma być odpowiedź. Już sama nie wiem, za co kciuki zaciskać - czy żeby dostał po tyłku porządnie (bo mam wrażenie słuchając go, że mało do niego dotarło… jeszcze…, a nawet jakby łapki z uciechy zaciera, i plany ma, że przed nim fajny gapjer… ), czy żeby jednak znowu mu się udało.
Proszę pozaciskajcie w intencji - aby dostał od losu (tu: od Rektora) to, co jest mu potrzebne. Za to ja zaciskam. Bo tak naprawdę nie mam pojęcia, co dla niego lepsze…  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 28, 2015, 07:20:15 pm
Tacy są studenci ,takie ich prawo.To ostatnie lata młodości i robienia błędów.Przyjdzie prawdziwe życie to go nauczy,dorośnie Agawo.My też tacy byliśmy.Po latach to zostają miłe wspomnienia.Moim zdaniem rektor się ugnie i podanie rozpatrzy pozytywnie.On ich zna i na pewno da mu szansę,
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 28, 2015, 07:21:39 pm
no właśnie - z czego będzie miał więcej pożytku?

trudno tak myśleć, bo człowiek by chciał z barków dziecięcia swego zdjąć wszelkie kłopoty,
więc cokolwiek się stanie - niech Młody weźmie z tego, co dla niego najlepsze
:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 28, 2015, 07:41:06 pm
A czy władze uczelni nie patrzą na to przez pryzmat $? Każdy pościg to dla szkoły niezły zastrzyk pieniędzy.... Oby doświadczenie okazało się cenne. I dobre.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 28, 2015, 08:54:31 pm
ja jednak zaciskam coby podanie zostało rozpatrzone na TAK
coś tam mu zostanie po tej "wpadce"
niech mu się znowu uda

mojej Młodej (wprawdzie jeszcze nie studentce) wielokrotnie się udawało  ;)
myślałam wiele razy, że może lepiej, żeby jej się nie udało za którymś razem, może by się czegoś nauczyła
a po czasie już inaczej myślałam .... niech jej sie uda, niech ślizgiem idzie dalej

eh, te nasze dzieci
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 28, 2015, 09:04:01 pm
Zaciskam za... lepsze :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 28, 2015, 09:18:26 pm
.My też tacy byliśmy.

oj, dokładnie, dokładnie ;) A jeszcze przy tym byłam przekonana o własnej genialności, samowystarczalności i nieśmiertelności  :D Tylko moja mama o tym wszystkim nie wiedziała ;) I w tym rzeczywiście byłam genialna  >:D O tym, że miałam poprawkę na pierwszym roku, dowiedziała się np. dopiero niedawno  C:-)



 bo człowiek by chciał z barków dziecięcia swego zdjąć wszelkie kłopoty,
:)


No właśnie. Dziś komuś opowiadałam o młodym i użyłam zdrobnienia jego imienia. A moja koleżanka zwróciła mi uwagę, że malutki to on już dawno nie jest. Ciągle trudno mi to dostrzec. Bo jakoś tak… taki malutki (sic!!!) jest  8)


A czy władze uczelni nie patrzą na to przez pryzmat $?

O tym też myślimy. I w tym nadzieję na dalsze studiowanie upatrujemy. Co będzie, to zobaczymy. Dziś młody przyniósł info, że na II rok z jego grupy zakwalifikowanych jest 5 osób; na 20  ::(( Czyli - muszą popatrzeć na tych nieudaczników łaskawie, bo finansowo rykoszetem dostaną.




eh, te nasze dzieci


eh…, te dzieci…  ::((


Zaciskam za... lepsze :)


Dzięki Hamaczku :) I dziękuję wszystkim :) Jakoś mi łatwiej, że mogę sobie pogadać, a nie tylko słuchać od szanownego, że 'źle wychowałam'. Się zapytałam dziś: a gdzie ty byłeś przez 20 lat? Obraził się  :greensmilies-021:

Powtarzam sobie: co by nie było, będzie dobrze, dobrze, dobrze …
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 28, 2015, 09:52:59 pm
a nie tylko słuchać od szanownego, że 'źle wychowałam'. Się zapytałam dziś: a gdzie ty byłeś przez 20 lat? Obraził się  [/i][/font][/size][/color]

he, he, mój Szanowny to sobie nawet wymówkę załatwił, coby takie słowa bezproblemowo wypowiadać

za Młodego trzymam, coby jak_by_nie_było to dobrze było
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 02, 2015, 07:00:03 pm
Odpowiedź miała być do końca tygodnia. Właśnie chyba tydzień się kończy, nie? A odpowiedzi nie ma  :( Żadnej. Więc dalej nic nie wiemy.

Generalnie mam humor pod zdechłym Azorkiem. Nie chce mi się nic. Ani robić, ani gadać.
Jedynie chce mi się czytać. Leżę pod kocykiem i kończę ostatni tom Milenium; mniam… Obok herbata z imbirem. Wokół Was też grypa szaleje? Dziś w robocie pomór był; padli prawie wszyscy. Ciekawe, czy tez się poczęstowałam?
Zobaczymy jutro ;)

A poza wszystkim - zaczął się październik. I byłam, jak co roku, u swojej ulubionej doktórki. 7 lat temu też byłam. 7 lat temu moje życie do 10 października było innym życiem. Jak co roku odebrałam plik skierowań na badania. Już rozpisane do końca listopada. Teraz tylko dopilnować terminów. No i nie paść na zawał z nerwów ;) Czy jeszcze kiedykolwiek tak będzie, że pójdę na badania bez dygotu kolan  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 02, 2015, 07:54:49 pm
Odpowiedź miała być do końca tygodnia. Właśnie chyba tydzień się kończy, nie? A odpowiedzi nie ma  :( Żadnej. Więc dalej nic nie wiemy.

Cholibka, bo właśnie myślałam o Was.
Ja wierzę jednak, że będzie ok, tzn. pozytywna odpowiedź  :) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 06, 2015, 08:13:30 pm
Wciąż nic?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 06, 2015, 08:21:44 pm
Nic. Młody twardo chodzi na zajęcia. I koresponduje z pewnym uniwersytetem w świecie, co obiecał mu stypendium… tam na niego czekają. Jeszcze tylko wykołuje jakąś kasę na bilet, akademik i jedzenie w tym świecie i tyle moje dziecko będę widzieć  ::)
A w dziekanacie mu powiedzieli, że do końca tego tygodnia na wszystkie podania sz.p. Rektor odpisze. Więc ciągle mam nadzieję, że jednak młody nigdzie nie pojedzie  :-X
Czyli - trzymajcie, plisss… Bo ja już siwa  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 06, 2015, 08:23:48 pm
no to trzymamy!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 06, 2015, 08:24:33 pm
Czymie się :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 06, 2015, 08:33:44 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 06, 2015, 09:55:08 pm
Zobaczysz będzie dobrze
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 07, 2015, 02:26:22 pm
Czekamy i trzymamy  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 07, 2015, 02:42:24 pm
:-*
najgorsze to to czekanie; tak w zawieszeniu jesteśmy; nie wiadomo co robić… po prostu czekamy… Młody też w napięciu. Narozrabiał i teraz ma placek  8)
Ale nie ma tego złego itd. Ponieważ usiedzieć w domu nie może, bo go nosi, to na wszystkie zajęcia biega, wstaje o świcie, psa wyprowadza, a nawet do Babci jeździ i jej dywany trzepie, szafki myje, zakupy robi ;) Odkupuje poczucie winy, jak potrafi. Może coś w tej głowie mu zostanie  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 07, 2015, 02:55:00 pm
Na pewno zostanie..
Czekam razem z Wami
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 07, 2015, 05:54:04 pm
no, popatrzcie jak to synuś jednak wcale nie olewający, skoro gdzieś tam jednak  się przejmuje
dobrze Aga,  będzie z tego nauka życia ,  coś z tego zapamięta
trzymaj się, czekanie bywa trudne, wszystko się ułoży :-*  ( trzymam kciuki)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 07, 2015, 07:45:22 pm
ale czy wiadomo jak długo trzeba jeszcze czekać?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 07, 2015, 07:59:26 pm
babci szafki myje  :o
bedom z niego ludzie....dobrze wychowałaś
8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 07, 2015, 09:48:41 pm
się sam wychował, ja tylko karmiłam ;)
Odpowiedź ma być jutro, ufff…. Na razie poszedł na bal studencki. Stwierdził, że skoro jeszcze odpowiedzi formalnej nie ma, to on jeszcze za studenta się uważa, więc idzie  8)
Jutro się okaże czy  :greensmilies-021: czy  :0ulan:

Oczywiście proszę o zaciśnięcie. Jednak w intencji zostania studentem… Nauczkę już chyba dostał, więcej już po uszach dostawać nie musi. Ani ja… gdy pomyślę, że miałby wyjechać, czy to do roboty, czy na studia w świat, to mi się ze strachu mdło robi  ::) :( On wielki. I inteligentny. Ale taki głupi…. i malutki…. ciągle…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 08, 2015, 07:43:02 am
Agawa nie stresuj się .Dziekan te dzieciaki zna i ma duuuuże dobre serce -zobaczysz.Co do dzieci ja mam prawie 60 i dla mojej mamy ciągle jestem małą dziewczynką.Tak to już jest
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 08, 2015, 09:09:02 am
To czymamy, zaciskamy i czekamy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 08, 2015, 10:10:43 am
Co do dzieci ja mam prawie 60

ło matko, toś poszła na rekord  xhc

Natalia nie bij  :-*

agawa, jakby nie było to dobrze będzie, marzenia trza spełniać, no może troszkę później, także trzymam za dziekana wyrozumiałego
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 08, 2015, 10:52:14 am
mam nadzieje że się  dziś wyjaśni ,oczywiście z pozytywnie dla studenta :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 08, 2015, 12:12:14 pm
dlaczego mam bić Amado????Nie kumam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 08, 2015, 12:21:48 pm
jak nie chcesz, to dobrze, to :-* ślę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 08, 2015, 12:23:39 pm
 i tak nie kumam raz kijem raz buzi ??? Ale za co?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 08, 2015, 09:57:39 pm
dziś też odpowiedzi nie ma;  już nie daję radę  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 10, 2015, 04:20:53 pm
… gwoli informacji w powyższej sprawie - dooopa  :(

Idę się upić. Powód zacny: urodziny szanownego połączone z naszą rocznicą ślubu :)
Wasze zdrowie też wzniosę  >:D Najlepszego :)  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 10, 2015, 04:31:17 pm
oj tam, grunt, że jest powód do napicia się  ;)

wszystkiego dobrego!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Października 10, 2015, 04:34:23 pm
no to zdrówko ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 10, 2015, 04:39:11 pm
Zdrówka Agawa.A tak na marginesie to dziekan mnie zawiódł i to bardzo ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 10, 2015, 04:44:42 pm
Najlepszego (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0drinks.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 10, 2015, 04:47:35 pm
teraz doopa :( może  okazać się później nie doopą ,a co tam cza opić  ;D, najlepszego !!!!!  :-* 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 10, 2015, 04:48:40 pm
najlepszego dla Was i za Was  :)

dołączę z toastem z ochotą, bo dziś urodziny też domowo świętujem
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 10, 2015, 06:53:02 pm
He, he - to o rocznicy się nie da zapomnieć ;D
Najlepszego :-* Za przyszłość Młodego - tę bliższą i tę dalszą - też :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 10, 2015, 07:11:08 pm
To powodów do napicia faktycznie masz wystarczająco..
Wasze zdrowie wychylam herbatą zieloną. Stuk
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 10, 2015, 07:14:50 pm
Wszystkiego najlepszego  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 10, 2015, 07:48:37 pm
i ja z dziesiąteczką się dołączam :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 10, 2015, 09:34:31 pm
Najlepszości zatem szanownemu i gratki z okazji rocznicy  :),
a z młodzież dalej czymam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 10, 2015, 09:54:56 pm
to ja wzniese toast winem z czarnego beza  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 10, 2015, 09:55:45 pm
Za młodych dorosłych życia nie przeżyjemy, ani swoich doświadczeń nie przekażemy. Muszą je zdobywać sami. Cokolwiek się teraz zdarzy, nawet gdyby to był rok "na zmywaku" będzie to ważnym doświadczeniem. Wspominałaś, że synuś chce studiować za oceanem. Czy do tego był niezbędny zaliczony rok?
Dziekanka to prawo studenta. Wierzę, że wszystko obróci się na dobre. Życie to nie wyścigi, ważne by zdrowym być  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 11, 2015, 12:02:37 am
Dziękuję Kochane  :-*
Życie zza lampki czerwonego wygląda znacznie lżej  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 11, 2015, 10:49:10 am
najlepszego na dalsze lata ...........

a synuś da sobie radę (Ty też :)  )
te młodsze dziecka tak mają ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 12, 2015, 12:02:25 pm
He, he - to o rocznicy się nie da zapomnieć ;D

I od naszego nastawienia w tej sprawie zależy wybór wina: czy chcemy celebrować czy zapomnieć ;-)

Agawo+połówko - kolejnych udanych wspólnych lat!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 17, 2015, 05:05:52 pm
wielu jeszcze  wspólnych, szczęsliwych  rocznic - Tobie i mężowi życzę  :-* :-* :-*
a syncio , cóż, da radę ,jak nie teraz to za jakiś czas wszystko się dobrze ułoży ! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 18, 2015, 12:18:50 am
Dziękuję Kochane_Baby  :-*
Im dłużej ze ślubnym żyję, tym jakoś nam lepiej i lepiej ;) I ten kierunek ma zostać. Taki jest plan  :0ulan:
A młody, cóż…. Teraz czekamy na odpowiedź na kolejne podanie z kolejną prośbą  8) Jeszcze tydzień. I ew komisja  8) Nerwy już mi puściły, czyli przestałam o tym myśleć. Młody na uczelnię popyla aż miło  >:D Nigdy takim sumiennym uczniem nie był, jak teraz, gdy oficjalnie żadnym uczniem już nie jest, a na ćwiczeniach, gdy się okazuje, że go nie liście nie ma, to twardo mówi, że to z powodu bałaganu w dziekanacie, i że to nie jego wina  C:-) Tupetu to mu nigdy nie brakowało  8)
Pocieszająca w tym jest myśl, że jakby nie było, to on na czterech łapach ląduje, i że da sobie radę w życiu… Bylebym tylko to przeżyła zanim na zawał z powodu jego wybryków nie zejdę. Albo z powodu innego ;)
Sytuacja z wczorajszej nocy:
młody na spotkaniu z kolegami w tzw mieście. Ok 24 pisze sms'a, że zaraz wraca i żeby domu od środka nie zamykać. No to nie zamykam i idę spać, ale świateł nie gaszę, coby po ciemaku do domu nie wchodził. Usypiam. Budzi się szanowny, co usnął wcześniej i sms'a nie widział. Widzi dom rozświetlony i stwierdza, że młody wracając, jak zwykle, świateł nie pogasił i nie pozamykał, więc wstaje, dom zamyka,  światła gasi i idzie spać. Wraca młody i chce wejść. Drzwi zamknięte od wewnątrz. Młody dzwoni do mnie, ale ja mam, jak zawsze komórkę wyłączoną. Cóż… dzwoni do ojca. Budzi szanownego. Szanowny wściekły, że go budzą rzuca %&^&*%^$ i idzie otworzyć. Ja się budzę, bo hałas. Oni idą spać i natychmiast chrapią. Ja przewracam się w łóżku do świtu. Zasypiam ok 7-mej. O 7.10 wstaje szanowny, wyspany, i zarządza pobudkę, bo trzeba wyjść z psem  >:(
I jak tu być spokojną, zrównoważoną, sympatyczną, miłą, rozumiejącą…  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 18, 2015, 12:50:54 am

Im dłużej ze ślubnym żyję, tym jakoś nam lepiej i lepiej ;)

a wiesz, że i u mnie podobnie ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 18, 2015, 12:58:57 am
wprawy nabieramy  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 18, 2015, 03:29:31 am
mi z moi też lepiej i lepiej  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 18, 2015, 09:52:15 am
A mi trudno określić jak jest. Muszę odczekać trochę bo od czasu choroby jest aż za miły  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 18, 2015, 10:11:55 am
Agawo, oby popołudniowa drzemka przebiegła bez zakłóceń... U nas pogoda taka, że kołdra trzyma i poduszka dusi ...nic, tylko w pieleszach zostać...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Października 18, 2015, 10:22:25 am
Jakąś rocznicę tu się świętuje?  ;D
Spóźnionam ale szczerze gratuluję  :) Każdy rok przybliża nas (kobiety) do perfekcji  :oklaski:
A w sprawie Młodego kciuki trzymam,może upór i zaangażowanie zostaną docenione.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 18, 2015, 01:52:36 pm

I jak tu być spokojną, zrównoważoną, sympatyczną, miłą, rozumiejącą…  ???


tylko facobook to zrozumie  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 18, 2015, 02:24:30 pm
Rózo, te Twoje odpowiedzi są boskie  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 18, 2015, 03:32:37 pm

I jak tu być spokojną, zrównoważoną, sympatyczną, miłą, rozumiejącą…  ???


tylko facobook to zrozumie  ;D

 xhc              xhc               xhc              xhc               xhc                   xhc                 xhc                   xhc                 xhc      xhc


a ja nie wiedziałam, za co go tak lubię  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 18, 2015, 04:01:37 pm
Agawo jak ja Ciebie rozumiem ,mam nadzieje że już mam za sobą nocne powroty moich dzieci ,ale to był czas ,sama się dziwie jak ja to wytrzymałam, nazywałam to zmianą czuwającą  ,jak wszyscy grzecznie chrapali w swoich łózkach ja niby usypiałam /bez tabletki ani rusz /a mąż mój to spał twardo nikt i nic go nie ruszało nawet dzbanek wypitej kawy przed snem/i tak pozostało,mnie wytrąca ze snu najdrobniejszy ruch w domu a inni śpią/ ,współczuwam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 18, 2015, 05:28:37 pm
Rózo, te Twoje odpowiedzi są boskie  :)
też tak uważam; krótkie, a ile w nich treści i enteligencji, humoru :oklaski:
Zwróciły moją uwagę już na r.
No i jeszcze dodam, że zazdroszczę tak trafnego ripostowania. Ja to muszę 10 zdań napisać, by przekazać to, co Róża w kilku słowach przekaże, a i tak wychodzi mi to jakoś pokrętnie i nie zawsze jest zrozumiane  :-\

Szkoda, że pani T. tego nie docenia  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 18, 2015, 08:14:49 pm
(http://emots.yetihehe.com/1/zawstydzony.gif)


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 19, 2015, 07:16:57 pm
padnięty po spacerku :)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 19, 2015, 07:25:28 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 19, 2015, 07:38:17 pm
O rany, ale model  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 19, 2015, 07:44:39 pm
skąd to znam  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 19, 2015, 07:51:03 pm
Agawo, Twój pupil na spacery chodzi w czapce  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 19, 2015, 07:53:45 pm
i w płaszczyku  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 19, 2015, 08:14:04 pm
padnięty po spacerku :)
jeździł zuch na nartach??? ;D no bo ta czapeczka!!! ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 19, 2015, 08:14:33 pm
gustownie ubrany  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 19, 2015, 08:15:34 pm
gustownie ubrany  :D

a przede wszystkim cieplutko na krótką sierść  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 20, 2015, 11:52:37 am
cudny Alvik
ślicznie mamusia ubrała
  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 23, 2015, 07:23:57 pm
kolega z gniazda nas odwiedził  ;D i od razu poczuł się jak w domu  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 23, 2015, 07:26:09 pm
taki bardziej gimnastyk   xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 23, 2015, 07:30:39 pm
najważniejsze dobre samopoczucie   ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 23, 2015, 09:49:30 pm
Aaale fajna poza :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 24, 2015, 10:56:31 pm
Wysłać go do Top model animals bądź Mam talent  :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 14, 2015, 09:02:23 pm
Agawo, gratulacje i następnych siódemek zażyczam  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 14, 2015, 09:12:48 pm
Niesamowity jezd xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 14, 2015, 09:36:40 pm
ja też tu przyszłam, bo tam się zaczęło gadanie o innych sprawach, życzyć kolejnych siódemeczek w zdrowiu i spokojności!
pamiętam Twoje pojawienie się w naszej rodzinie na forum  8)
i czekanie na operację z oznaczeniem wartownika...
a to już siedem lat!!!

Twoje zdrowie agawo!

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: latek w Listopada 14, 2015, 09:42:48 pm
To się dołączymy z Wielbłądem do życzeń, kolejnych dobrych lat
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 14, 2015, 10:28:57 pm
Agus zdrówka ,pomyślności i mniej pracy  :-*Gratuluje !!!! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 14, 2015, 11:08:44 pm
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 14, 2015, 11:10:58 pm
wielu kolejnych rocznic
zdrówka i szczęśliwości wszelakiej  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 15, 2015, 12:43:07 am
Dziś jestem w żałobie. Po świecie, w którym czułam się w miarę bezpiecznie. Jestem frankofonką, ale dziś jestem przede wszystkim parisien …
I nie mogę dojść do ładu ze sobą. Po prostu lecą mi łzy… coś się nieodwracalnie skończyło - moja  wiara w humanizm, przekonanie o tym, że dobro zwycięży. Dziś dotarło do mnie w sposób nie zostawiający złudzeń, że w naturę cZŁOwieka wpisane jest ZŁO. Walczę sama ze sobą, aby nie pozwolić zabić w sobie wiary w to, że wokół jest mnóstwo ludzi, którzy potrafią i chcą kochać. I sama siebie nie mogę przekonać.



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 15, 2015, 01:31:09 am
Dziś dotarło do mnie w sposób nie zostawiający złudzeń, że w naturę cZŁOwieka wpisane jest ZŁO. Walczę sama ze sobą, aby nie pozwolić zabić w sobie wiary w to, że wokół jest mnóstwo ludzi, którzy potrafią i chcą kochać. I sama siebie nie mogę przekonać.

Aga jakie ZŁO ?? ....  jakie Ty masz 'złudzenia  że w naturę człowieka' wpisane jest zło  ???

Tak, jest mnóstwo ludzi, którzy Cię kochają  :D ... potrzebują ..  :) ... przyjedz do B.  :)  ..... to się przekonasz ...  O0


Ps... wiem, że ta wypowiedz jest wyrwana_z_kontekstu ....  ;)
... ale piszesz w wielkim żalu do ludzi  :o ...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 15, 2015, 10:24:23 am
Aga ja tak pierwszy raz poczułam się 11 września 2001 roku i  obawiałam się, że tak i u nas się stanie ( może niekoniecznie w Polsce,  ale Europa jeszcze wiele razy oberwie)
niestety w swoim czasie naczytałam się o różnych przepowiedniach ::), staram się je odrzucić ,ale wciąż wracają przeczytane słowa, gdy rzeczywistość bezwzględnie  je przypomina
obyśmy za dwa lata mogli jeszcze normalnie żyć
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 15, 2015, 10:36:02 am
Aga mam podobnie od jakiegoś czasu inaczej spostrzegam świat a wydarzenia w Paryżu dobiły mnie,mam   osobiste powody  żeby przeżywać to głębiej/za długo by pisać/ ,cały czas zadaje sobie pytanie dlaczego tyle agresji ,złości w ludziach,władza ,pieniądze ,dominacja,chore ambicje a tak mało życzliwości ,wybaczenia ,spojrzenia inaczej na bliźnich o rożnych poglądach i innej wiary.Oby każdy następny dzień był lepszy ,bez przemocy ,bez agresji.
Agus życzyłam Ci mniej pracy ,może i  inaczej mniej pracuj ,odpocznij !!!!! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 15, 2015, 02:23:28 pm
Ile jest prawdy w takim podejściu do lektury Koranu i znaczenia jego słów..
http://www.euroislam.pl/index.php/2013/10/nie-zabijaj-wedlug-koranu/
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 17, 2015, 10:15:14 am
Przyszłam się pochwalić, że siódemkowe badania rocznicowe niniejszym skończyłam  C:-)
Bałam się od kilku dni jak cholera, bo wynik mammografii był niejasny - jakieś torbiele i inne cuda do pilnej kontroli usg. Tak więc dziś o świcie miałam miękkie kolana, gdy do pani doktorki od cycków jechałam. Musiałam sporo poczekać na wizytę, bo nie chciałam znowu trafić do przypadkowego lekarza, co to raka może widział na obrazkach w podręczniku, albo na praktykach w szpitalu i przy pacjentce 'po przejściach' panikuje na sam widok zrekonstruowanej piersi. Tak mi się zdarzyło i 2 lata temu i 5 lat temu, i nie było to fajne; zanim uległam namowom tamtego lekarza na pilną biopsję -  po raz kolejny zarejestrowałam się w CO i tam się dowiedziałam, że 'histeryzuję'. No i aby tego nie powtarzać, tym razem od razu poszłam do doktorki z CO.
Tak dokładnie mnie odjeździła usg, że myślałam, że do kręgosłupa sięgnie. Wynik: czyściutko ;) Implant też ma się dobrze. A torbielki tradycyjnie - do obserwacji. Obserwować mogę je długo; nawet i 50 lat  :P
Usg brzucha też w normie :) Wątroba jak zwykle stłuszczona i niejednorodna, ale taka dokładnie jest od czasu, gdy zaczęłam ją podglądać, czyli od 7 lat. I niech sobie będzie :)
Morfologię od razu pobrała niezwykle zręczna pielęgniarka; od dawna nie trafiłam na panią, która nie wydziwiała nad moim żyłami, tylko najpierw je dokładnie namierzyła i od razu i bezbłędnie kujnęła  C:-) Przy okazji się zgadałyśmy, że to samo studium pielęgniarskie kończyłyśmy. Ostatecznie - co dobra szkoła to szkoła  8) Pogadałyśmy też o młodych-niedouczonych pielęgniarkach, które nie uczą się już pobierania krwi na sobie samych, a od razu są wysyłane na oddział  :o Pewnie dlatego nie potrafią z czułością się wkłuwać…
Wyniki będą jutro. Ciekawa jestem wyniku wit D po rocznej suplementacji.
Muszę jeszcze odebrać cytologię. Leży sobie i czeka, ale wiem, że też czyściutko :) Usg tv zaliczone również :)
Przede mną jeszcze podejrzenie na usg moich torbielek na tarczycy; to za 2 tygodnie. Mam nadzieję, że tym razem biopsji nie zlecą. Wizytę u endokrynologa mam później, chyba za jakieś 2 tyg; obejrzy wyniki tsh; zobaczymy czy moje haszimoto opanowane tabletami ;)
I to tyle :)
Kolejną szczęśliwą siódemkę rozpoczynam :)

Choć nastrój delikatnie mi się poprawił, w dalszym ciągu mi smutno. Jakoś nadmiernie przeżywam zawirowania w świecie i w Polsce. Czuję się jak dziecko, które doświadczyło traumy i przy tym wie, że nie ma obok niego mądrych rodziców, którzy pomogliby mu tą traumę ogarnąć. Gdy czytam wypowiedzi Polskich polityków - skóra na mnie się marszczy ze strachu. Nie widzę wśród nich mądrych, myślących ludzi, którzy ogarną  niepokoje. Raczej je podżegają…

Raport zdany, a ja idę sobie do pracy :) Przynajmniej przez kilkanaście godzin będę myśleć o czym innym, a nie o zawirowaniach światowych i zdrowotnych  :D
Miłego dla czytaczy :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 17, 2015, 10:18:03 am
Yes, yes, yes!  :-*

Raport przyjęty, znaczy się...
Udanego dnia Agawo!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 17, 2015, 10:21:00 am
Gratuluje Agawa nie ma to jak szczęśliwa siódemka.Super wyniki baaardzo się cieszę.Polityką się nie przejmuj ,bo nie masz na nią wpływu.Niestety.Miłego dnia i ciesz się zdrowiem reszta niech Ci powiewa :oklaski: :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 17, 2015, 10:30:30 am
gratulpować zdrowizny siedmioletniej
też tak lubię...wszystko na raz...krótki stres...a potem rok spokoju

nie wiedziałam, że pielęgniarki ćwiczą na własnych żyłach pobieranie krwi  :o......za to już teraz wiem jak odróżnić te które akuratnie na sobie ćwiczyły  ;D



Jakoś nadmiernie przeżywam zawirowania .............. Czuję się jak dziecko, które doświadczyło traumy i przy tym wie, że nie ma obok niego mądrych rodziców, którzy pomogliby mu tą traumę ogarnąć. 


mam tak samo ale wcale nie dotyczy to polityki
głównie jak przedawkuję rzeczywistość....tę bliższą mego ogródka   ::)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 17, 2015, 10:37:28 am
U mnie jak chodziłam na chemię to na nas wkłucie do żyły ćwiczyli młodzi lekarze ::(( ::((.Jak jeden po 3 razach nie miał pozytywnego rezultatu ,to podeszła pielęgniarka i go wyrzuciła ode mnie jak przygotowywał się do czwartego razu.Wtedy przyszedł stary lekarz i nie było roblemu :: ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 17, 2015, 12:29:04 pm
Agawo, no i super  :oklaski: cieszę się z Tobą
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Listopada 17, 2015, 03:33:00 pm
Agawo!

Cieszę się razem z Tobą i z dziewczynami. Dlatego wyrażę swą radość po Twojemu, na zielono
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 17, 2015, 06:00:29 pm
Gratulacje Aga:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 17, 2015, 06:24:54 pm
gratuluję potwierdzonej zdrowotności  :oklaski:,

a reszta .... świat, nasze grajdołkowe tu i teraz .... eh, na dużą skalę i tak nic nie poradzimy, trza dbać o dobrą codzienność, swoją, najbliższych i tych trochę dalszych, i wierzyć, że reszta jakoś będzie  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 17, 2015, 07:31:52 pm
gratuluję gruntownego przeglądu!

wino se otwórz i świętuj - to poprawia nastrój  8)
reszta niestety poza naszym zasięgiem

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Listopada 17, 2015, 09:26:39 pm
gratulejszyn xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 17, 2015, 09:43:07 pm
brawo zdrowa" klempo"- klępo  :D :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 17, 2015, 09:55:31 pm
gratuluję potwierdzonej zdrowotności  :oklaski:,

a reszta .... świat, nasze grajdołkowe tu i teraz .... eh, na dużą skalę i tak nic nie poradzimy, trza dbać o dobrą codzienność, swoją, najbliższych i tych trochę dalszych, i wierzyć, że reszta jakoś będzie  :)


Buziaki Agawko  na tą siódemkę  :-*  :-*  :-* ...

Ps..Amadek tak pięknie napisał, że nie mogłam się powstrzymać, coby nie za 'cytować' ...  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 17, 2015, 09:58:21 pm
tak, zapomniałam przyklasnąć amadkowi :oklaski: po prostu - róbmy swoje !!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 17, 2015, 10:03:49 pm
Amorek  :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 23, 2015, 10:46:10 pm
No to robię swoje :) Dziś na ten przykład zrobiłam kasztany  mnx Zrobiłam 'na próbę', bo po raz pierwszy, więc pewności nie było. Wyszły pychotne. Szczególnie w zestawie z winem  mnx

Dodam jeszcze, że przy skubaniu kasztanów towarzyszy Grechuta. Lubicie? https://www.youtube.com/watch?v=x9af5CASm2E&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=x9af5CASm2E&feature=youtu.be)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Listopada 23, 2015, 10:50:25 pm
 mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 24, 2015, 01:51:37 am
 :welcome:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 24, 2015, 03:38:12 am
Szczęśliwej siódemeczki gratuluję, niech jeszcze ze 7 ich będzie!  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 24, 2015, 10:13:55 am
nie wiem czy lubię kasztany, bo nie jadłam
a Grechutę i owszem i to bardzo
mnx  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2015, 10:32:55 am
A ja lubię sprawdzać takie różne wynalazki :) Kiedyś tylko w świecie było to możliwe; same wiecie: najlepsze kasztany itd  ;D https://www.youtube.com/watch?v=1cMmC_tCgXo (https://www.youtube.com/watch?v=1cMmC_tCgXo) A teraz kombinuję - a to kasztany, a to pasta z oliwek czarnych, a to karczochy  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 24, 2015, 10:36:04 am
Aga, bardzo się cieszę, że u Ciebie badanka superaśne
nie ma to jak usłyszeć: wszystko w normie :)
zdrowotności kobieto :)

kasztany - nooo widziałam,były w biedrze
i się zastanawiałam, może kupić? przepis w necie by się znalazło
nie kupiłam
mówisz, ze dobre? trza chyba będzie spróbować, może Gogusia namówię coby "upichcił"
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2015, 12:00:54 pm
dobre :) trochę jak miękkie i bardziej słodkie orzechy :) Można i całe dania z nich majstrować (obieranie najbardziej okropne), ale tez jako wykwintny dodatek do mięsa (indyk bardzo pasi  mnx). U nas stosowane jako przekąska do wina czerwonego, więc nie wiem co lepsze - czy kasztany czy wino  ;D No i najlepsze są oczywiście pieczone (choć można gotować); są specjalne patelnie; u nas sprawdza się piekarnik :)

W sprawie badań - w poniedziałek jeszcze mam usg tarczycy, a we wtorek densytometrię głowy kości udowej. U mnie w rodzinie osteoporoza szaleje wśród kobiet, stąd skierowanie dla mnie…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 24, 2015, 12:15:18 pm
a ja do badań na osteoporozę cały czas sie przymierzam i jakoś przymierzyć się nie mogę
cholewcia, a byłam dzisiaj u rodzinnego, mogłam poprosić o skierowanie
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 24, 2015, 01:05:08 pm
Ja mam badanie w czwartek ,mam już stwierdzoną osteropenie.Zobaczymy czy  D 3 zadziałała
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 24, 2015, 01:05:53 pm
u mnie rodzinny powiedział, że może dać do poradni, a na badanie to już oni tam mogą dać - za dużo zachodu, dałam sobie spokój, kiedyś robiłam regularnie co roku
Tojka, daj znać jak to u Cię z takim skierowaniem jak już dotrzesz znów
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 24, 2015, 01:30:18 pm
u mnie skierowanie dał rodzinny; powiedział, że do poradni to w przypadku leczenia, a samo badanie to w jego gestii
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 24, 2015, 01:59:23 pm
Jednym słowem co parafia to inne rządy ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 25, 2015, 03:28:42 pm
No, to gdybyś kiedyś zapomniałą osobiście o tym pkt. 1 to ja tu w Twój autorski wątek wkleję. Q pamięci :-)


Świat jest dobry, ludzie są dobrzy. Ty jesteś dobra  :-*
(a jeśli przez chwilę się wyda, że jest inaczej - patrz punkt pierwszy  :0ulan: )

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 25, 2015, 10:05:49 pm
:D

Niniejszym muszę wyostrzyć wzrok i wytrwale patrzeć dziś w punkt 1. Bo gdyby nie późna pora to bym poszła i zabiła. A tak zabiję jutro. Pewnego fartucha. Jeśli mi nie przejdzie oczywiście.
Moja mama, lat 75, przewróciła się gdzieś w okolicach końca lipca. Nie było mnie przy tym, nie widziałam. Od jakiegoś czasu tylko wiedziałam, że boli ją kręgosłup. Zaprowadziłam ją do lekarza ortopedy, zresztą prywatnie, bo termin do tego zusowego miała na ze miesiąc, czyli dziś. Ale wcześniej byłyśmy u tamtego. Zlecił rgt kręgosłupa; popatrzył i powiedział, że boli i przestanie. Dał jakieś przeciwbółacze, po których mama nie nie mogła oddalić się od wc, więc ich nie łykała. No i dziś pojechała do innego, tego państwowego. A ten zobaczył tamto rtg i powiedział: ale pani ma złamane 3 kręgi  :o :o :o I natychmiast zaordynował gorset  :o :o :o + zakaz schylania się, dźwigania etc…
No i idę zabić tego prywatnego  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 25, 2015, 10:22:05 pm

masakra, należy mu się!







i niech Ci kasę odda
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 25, 2015, 10:27:49 pm
i jak tu wierzyć fartuchom  >:( >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 25, 2015, 10:44:31 pm
Sprawdziło się, że nie kasa się liczy, a kompetencje  >:( To tak na pocieszenie dla tych, co kasy nie mają
Agawo zażądaj zwrotu kasy  :0ulan: i nie daj mu w pysk, bo szkoda Twojej ręki na tego konowała  :-\ :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 25, 2015, 11:19:56 pm
akurat nie o kase chodziło, a o czas  :( To skandaliczne i niedorzeczne, że w takich przypadkach na wizytę czeka się 7 tygodni  :o Tylko dlatego poszliśmy prywatnie.
Mamę bardzo boli, a ona z tych 'twardych'. Jak boli, to znaczy, że 'trzeba wytrzymać'. Widziałam jedynie po jej bladości i, jak na nią, małej ruchliwości, że musi być kiepsko. Ale do głowy mi nie przyszło, że lekarz może złamania na rtg nie zobaczyć  :o A jak powiedział, że te bóle to 'wina' osteoporozy, to uwierzyłam  :(

Jak tam jutro pojadę, to, trzymajcie narody, trzęsienie ziemi zrobię. Już wujka google przetrzepałam. Wiem sporo nt. konsekwencji złej diagnozy. Bedzie awantura  >:(
Dobrze, że jakimś cudem, chwała Bogu, do niczego złego nie doszło w tym czasie bez stabilizacji. A że moja mama taka gooopia, że tyle z tym chodziła, zanim mi powiedziała - to zupełnie inna bajka  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 25, 2015, 11:40:20 pm
A gdyby tak, zupełnie przypadkowo, dyktafon w torebce się uruchomił podczas rozmowy .....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 26, 2015, 04:08:54 am
To się wierzyć nie chce.
Żeby lekarz ORTOPEDA nie zobaczył takiego złamania.
Zrób rozpierduchę Aga. Może innym razem przyjrzy się uważniej.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 26, 2015, 06:08:24 am
Konował nie lekarz
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 26, 2015, 08:12:09 am
koszmar tacy lekarze
zadziałaj tam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 26, 2015, 08:28:08 am
Aga współodczuwam mamie i Tobie   :-*, znam takie przypadki jak Wasz psiapsiółka moja ta od raka ,pracowała w szpitalu na izbie przyjęć i pośliznęła się podczas dyżuru ,zaraz poszła do dyżurnego ortopedy , wedle lekarza rtg wykazało zwichniecie stawu skokowego /ale nic groźnego twierdził /,kazał bandażować ,okładać i takie tam ,noga puchła ,nie mogła chodzić ,była na L4 ,poszła ponownie po miesiącu  do innego lekarza i co noga w stawie skokowym zlamana ,szok i niedowierzanie ,oczywiście rozróby nie zrobiła bo tam pracowała ,mąż mój tez miał teraz z jednym takim fartuchem w przychodni szpitalnej do czynienia ,maskara,aż trafiliśmy w ramach enel -medu/ i jak okazało się że przyjmuje  w naszej przychodni której mamy lekarza rodzinnego/ do porządnego ortopedy ,szok i zaskoczenie pozytywne ,nawet mój osobisty znajomy ortopeda  mocno odbiega od tego co ten prezentuje sobą :oklaski:,wystrzelałabym albo na zesłanie wysłała takie fartuchy ,niedouki  ::(( :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 26, 2015, 10:19:51 am
jak się chłopu memu kręgosłup spsuł kiedyś, to sam poznał z daleka , że lekarz debil i żle czyta rtg  ::((
a wiecie po czym poznał
po suwaku od spodni, który się prześwitlił......i był u góry zdjęcia
  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 26, 2015, 01:08:48 pm
Skąd ja to znam... od grudnia leczono mamę na rwę kulszową. Zastrzyki przeciwbólowe, witaminowe.... dopiero prywatnie zrobiona TK czy RM wykazało skruszenie 3 kręgów lędźwiowych i rozsiane zmiany (być może rakowe).
Echhhh....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 26, 2015, 01:25:43 pm
Nie kracz Ancia  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 26, 2015, 01:27:01 pm
Nie kracz Ancia  ::(( ::((

Nieee...jestem daleka od krakania. Mnie chodzi o sposób diagnozowania. mam wrażenie, że istnieje tajemnicze 69 (wiek), po którym pewne badania, zabiegi, etc nie są już tak ochoczo proponowane...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 26, 2015, 01:35:58 pm
I dlatego boję się polskiej kasy chorych ::(( ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 26, 2015, 06:33:02 pm
Byłam; rozpierduchę zrobiłam; czyli pismo wysmarowałam i żądaniem odpowiedzi i się ustosunkowania przez innego lekarza oraz z oczekiwaniem propozycji rozwiązania sprawy.
Mamy 2 tyg na odpowiedź. A tymczasem pilnie, i oczywiście za pieniądze, w sobotę robimy rezonans i z wynikiem próbujemy dostać się na cito znowu do ortopedy.
Myślę, że rzeczywiście jest bariera wieku, po której lekarze traktują pacjenta jakby spisując go na 'straty'  >:( Nawet ta prywatna i luksusowa gałąź służby zdrowia, czyli często za niemałe pieniądze (rezonans 400 zł  :o), nie potrafi odpowiednio podejść do starszego wiekiem pacjenta. Brakuje u nas geriatrów z prawdziwego zdarzenia, a pozostali lekarze stosują spychologię. Buszując po sieci w poszukiwaniu dobrego dla mamy lekarza wpisałam w wyszukiwarkę hasło: lekarz dla starszego człowieka. To co wyskoczyło… wprawiło mnie w przerażenie - dziesiątki stron z opisem skandalicznego zachowywania się lekarzy wobec starszych osób, łącznie z umieszczeniem bez wskazań na oddziale psychiatrycznym  >:(

Dziś jestem spokojniejsza, jakoś opanowujemy to zamieszanie; no i przede wszystkim mama spokojniejsza. Nareszcie do niej dotarło, że nie może ze wszystkim być sama i może, a nawet powinna, korzystać z mojej pomocy, a nie sama cierpieć w kąciku. Udało mi sie ją przekonać, żeby przeniosła się na jakiś czas do nas; przynajmniej nie będzie musiała robić zakupów, stać przy kuchni… No chyba, że nie wytrzyma i zrobi jak zawsze, czyli gdy ja wyjdę do pracy, to ona wyciągnie deskę do prasowania, bo 'w łóżku się umiera córuś, więc ja muszę coś robić'… wrrr….  ::)
Na razie grzecznie leży na kocach na podłodze z nogami na krzesełku i słucha sobie książki z audiobooka. A Alvin cierpliwie waruje koło niej pilnując, aby Romina nie wskoczyła na jej brzuch ;)
Normalnie cyrk  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 26, 2015, 07:00:32 pm
co do starszych ludzi - na pewno jest dużo winy po stronie lekarzy
ale starsi ludzie też bywają straszni
nie mówię oczywiście o Twojej mamie, ale bardzo wielu starszych ludzi jakich spotykam też bym wysłała do psychiatryka
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 26, 2015, 07:09:55 pm
Wszystko moim zdaniem zależy od klasy lekarza.
I od sposobu zarządzania placówką.
U mnie na wsi są dwa szpitale - wojewódzki i miejski.

Ten pierwszy - masakra.
W drugim robi się dużo dla pacjentów albo więcej.
I traktuje się ich należycie.
I nie oszczędza się na badaniach, tak jak w wojewódzkim.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 26, 2015, 07:10:55 pm
nie mogę czytać o Twojej Mamie, bo zaraz staje mi przed oczami moja i przypominam sobie, jak Ją potraktowano w szpitalu
jak musiała cierpieć przed śmiercią, bo konował jeden i drugi i trzeci nie rozpoznał zapalenia otrzewnej po operacji :(

nadgarstek Kuby, według lekarza opisującego rtg, też był bez złamań i zmian
dobrze, że ortopeda nie czytał opisu tylko obejrzał zdjęcie
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 26, 2015, 07:20:00 pm
Aż strach pomyśleć,że człowiek będzie stary i może jak ja bez bezpośredniej opieki bliskich.Żywcem wywiozą do prosektorium ,żeby nie widzieć ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 26, 2015, 08:36:22 pm
Natalko, są jeszcze psiapsiółki, sąsiedzi, a w ostateczności płatna opiekunka. Wiele osób ma podobnie do Ciebie, nawet mając więcej dzieci, czy rodzeństwo. Mogą być daleko, mają swoje sprawy, których nie rzucą...
Aby jak najdłużej być samodzielnym i niezależnym  :-\
Agawo, dobrze, że złożyłaś skargę na piśmie  :oklaski:
Jak się tłumaczył ten konował ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 26, 2015, 08:45:00 pm
Dano, z fartuchem się nie widziałam; pewnie bym w tym celu musiała umówić się do niego na wizytę… niedoczekanie  >:(

Myślę sobie, że rzeczywiście jest kłopot samotności na starość. Dlatego trzeba mieć dużo różnych kontaktów, być aktywnym towarzysko, utrzymywać przyjaźnie; czyli robić wszystko, by nie być samotnym. Niestety może to nie wystarczyć …
[Z moimi przyjaciółkami mamy plan :) Na starość, gdy już będziemy same (bo wszystkie optymistycznie zakładamy, że żyć będziemy bardzo długo i zdrowo), to zamieszkamy razem w domu jednej z nas. Będzie i taniej i weselej i bezpieczniej. No i pokłócić się będzie zawsze z kim  :P I wypić  :D I potańczyć  :0ulan:/i]
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 26, 2015, 08:48:11 pm
 Aga  dobrze Że działasz ,ja na szczęście mam że  moja mamcia jest  samodzielna fizycznie,ale rożnie bywało ,gorzej z jej finansami tu musimy często pomagać i interweniować  ;)
a pro-po opieki dzisiaj w PZU dowiedziałam się że można za całe 3,5 miesięczne do obecnej polisy i składki dokupić sobie  asystenta w czasie utraty zdrowia  ztx   oraz obowiązkowe ubezpieczenie PZU antybiotyk za 4,50 zl ,na leki refundowane ze zniżką 80 % ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 26, 2015, 08:56:53 pm
Jakiś plan to jest  ;)
ale nie do końca realny, bo przecież dziecka, nawet te daleko mieszkające, co jakiś czas wpadną i to chciałyby do swojego rodzinnego domu  :)
Ja stawiam na sąsiedzkie przyjazne, bądź poprawne relacje, gdzie byłaby wzajemna pomoc i troska  :-\

Zachód (mam na myśli Szweję, Niemcy) rozwiązał to tak: rodzice zwykle po uzyskaniu pełnoletności dzieci, mało, bądź wcale nie pomagają (mam na myśli przeciętną rodzinę, a nie bogaczy) a na starość sprzedają dorobek i przenoszą się do domu starców lub zatrudniają u siebie na stałe opiekunkę, a państwo to dofinansowuje (tak jest w Niemczech). Nie liczą tam na opiekę dzieci na stare lata.
U nas wciąż się na maxa pomaga i liczy się jednak na pomoc dziecków... Czas pokaże jak to będzie  ::)
Kiedyś dwa pokolenia mieszkały razem, teraz bardzo rzadko, chyba, ze bieda do tego zmusi...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 26, 2015, 09:14:00 pm
Dobrze Dano prawisz :)
Ostatnio namierzyłam nowo budowane osiedle koło wawki właśnie z takim zamierzeniem - dla starszych osób nowe domki-segmenty na wspólnym terenie z infrastrukturą, ale też z lekarzem na etacie, z możliwością zamawiania posiłków, z opieką pielęgniarską etc. Taki rodzaj nowoczesnego domu starców  >:D Nawet mi się to spodobało. Ciekawa jestem, jak dalej temu przedsięwzięciu będzie się wiodło.
Mam w Londynie rodzinę i przyglądam się tamtejszym rozwiązaniom. Jest tak, jak Dana pisze. I to ma sens. Bardzo leciwa cioteczka mieszka w takim domu opieki - ma swoje mieszkanko, ale ma też opiekę, posiłki, lekarza i dużo wolności. Może się poruszać poza ośrodek, może zapraszać gości; na miejscu ma przyjaciół, ma rehabilitację.
U nas takich rozwiązań jeszcze nie ma, albo ja o nich nie wiem. Znam jedne z takich ośrodków (mama moich przyjaciół w nim jest), prywatny, za koszmarnie wielkie pieniądze, ale w życiu w nim nie chciałabym być  ::) :-X Chodzące i jeszcze sprawne osoby przebywają razem z ciężko chorymi, lezącymi  :-X Nie ma rehabiitacji ani rozrywek; nie można samodzielnie wychodzić poza teren  :-X eh…. ubezwłasnowolnienie jedynie z powodu bycia starym i potrzebującym opieki i pomocy  ::) :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 26, 2015, 09:30:45 pm
z tą samotnością na starość to kłopot - trzeba dbać o przyjaciół, żeby byli zdrowi i długo żyli - to wespół się jakoś da radę,
też mam plan podobny do agawowego, no i nie zapominajmy o domu_bardzo_niespokojnej_starości w B
xhc


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 26, 2015, 09:34:21 pm
ooo mag  :oklaski: z widokiem na góry telko bzy windy  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 26, 2015, 09:37:40 pm
właśnie pomyślałam, że na windę trzeba zacząć składać  >:D najlepiej taką od razu od samej wsi  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 27, 2015, 09:06:21 am
U nas takich rozwiązań jeszcze nie ma, albo ja o nich nie wiem.

W R. jest "Dom Kombatanta"
to normalne bloki na osiedlu, teren ogrodzony.....pokój z łazienką......stołówka....pralnia....opieka lekarska....integraja
tylko, że tam trza być onym kombatantem no i emerytura nie za mała  ;), bo sporą część jej zabierają.....ale kombatanci mają też galanty dodatek kombatancki
mój teść sobie to załatwił.....po rozwodzie ze swoją uroczą żoną   ;D........i mieszkał tam ze 20 lat

ja bym się chętnie na starość do takiego CUŚ przeprowadziła....upiorą, ugotują, do lekarza blisko, do szpitala zawiozą, masz swój telewizor do seriali  ;)....dziadek jak był młodszy to i koleżanki u niego bywały  ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 27, 2015, 09:13:04 am
Różo, tyż liczysz na odwiedzających kolegów w tymże domu  bxu ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 27, 2015, 09:15:34 am
jasne
parasolnik zakupie...nada się na laski i kule
xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2015, 12:16:20 am
Przyszłam odkurzyć kąty. Choć nie chce się bardzo. Nie chce mi się robić co_kolwiek. Same smutasy wkoło mnie i we mnie. Jakoś nie mogę się pozbierać. A już przed_świątecznie tym bardziej.
Jedno dziecko mam chore. Bardzo. Niby już lepiej. Na szczęście. Ale jakoś optymizmu ani w nim, ani we mnie, nie ma zbyt dużo.
Drugie dziecko mam zbuntowane oportunistycznie. Nawet opisywać mi się nie chce. Rozumiem to jako reakcję na chorowanie drugiego i odreagowywanie ogromnego napięcia. Choć szlag trafia.
Mama obolała. Czekamy na rozpoczęcie rehabilitacji. Na razie udało się ją namówić na wysłanie na 2-tyg turnus rehabilitacyjny. Niestety zahaczający o święta. Więc święta, chyba po raz pierwszy, spędzimy oddzielnie.
O perturbacjach w dalszej rodzinie (czyli o operacji u szwagierki, chorobie jej dziecka, rozwodzie siostry, akcji wybuchu agresji wobec wszystkiego i wszystkich drugiej siostry, załamaniu kuzyna, co głównie odbija się na jego rodzinie, ale ja słuchać muszę...) pisać więcej nie będę. No, chyba, że pokuszę się w ramach dni świąteczno_wolnych o spłodzenie thrillera z domieszką horroru łamanego przez kryminał.
Szanowny wyjechany. Zresztą jak zwykle, gdy się coś dzieje. Normalka. Nawet myślę, że lepiej, ze go nie ma. Nie muszę gotować.
W pracy hujnia z patatajnią. Roboty nadmiar, za to kasy mniej. Normalka końcoworoczna.
No i to, co się dzieje w polityce. Dla mnie - szok. Nie_do_wiary, że jednak moje najczarniejsze scenariusze stają się prawdą. Można mówić do mnie: wieszczka. Niestety. Dodam: będzie jeszcze gorzej.
No więc… nie zostaje mi nic innego jak uruchomić zasoby mentalnej wiary w lepsze. I czekać, aż się odmieni. Choć tak na dziś - sama w to nie wierzę.

Zaglądam do Waszych wątków indywidualnych, choć (jak na mnie) niewiele piszę. Ale chcę, abyście wiedziały, że myślę o Was. Że dobrze Wam życzę. Że kciuki trzymam. I że wierzę, że Wasze święta będą dobre, spokojne, pełne wiary i optymizmu. Moc buziaków  :-* :-* :-*

I jeszcze wklejka, która przez kilka ostatnich dni podtrzymuje moje koślawe i uszczuplone poczucie humory, które to z kolei trzyma mnie w pionie (wkleiłam w wątku żartów, więc tu powtarzam; jeśli któraś z Was obserwuje i siebie inny rodzaj poczucia humoru niż wisielczy - nie klikajcie ;)
https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ (https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 15, 2015, 08:41:35 am
Agawo, 3maj się...Wraz z powrotem zdrowia syna wiele rzeczy wróci do normy.

W takich chwilach w głowie kołaczą mi słowa mojej przyjaciółki, osieroconej matki: ...i tak warto żyć!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 15, 2015, 09:29:32 am
no masz, rzeczywiście za dużo tego,
ale może odsiej te sprawy na które nie masz wpływu, niech o to martwią się tymczasem inni,
i skup się na najbliższych - robisz to, co powinnaś i wierzę, że niebawem da się już powiedzieć, że idzie ku dobremu
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 15, 2015, 09:47:58 am
Agawa, słuchaj co mówi Mag.
Jak wspaniale poradziły sobie z chorobą, która trwała baardzo długo. Na wszystko potrzeba czasu. I u Ciebie wszystko się poukłada, wyjaśni. Będziesz silniejsza o jeszcze jedno doświadczenie. Wiadomo, że łatwiej byłoby nie doświadczać tylu rzeczy i żyć spokojniej.
Przytulasy zostawiam i życzę Ci wszystkiego dobrego. Wyjaśnienia wszystkich nurtujących Cię spraw.
Najważniejsze oczywiście to powrót syna do całkowitego zdrowia. I tego życzę Wam z całego serca.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 15, 2015, 09:56:48 am
Agawa przytulam mocno i bardzo współczuję,choroba dzieci bardzo boli.Młodzi mają silny organizm ,zobaczysz niedługo wszystko się ułoży i będzie dobrze.Przytulam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 15, 2015, 10:28:15 am
Agawo, też Cię przytulam, do mądrych rad Mag, nic nie dodam. Czekam z Tobą na wyzdrowienie syna, bo to najważniejsze, co daleko olej, a radości poszukaj w swoim środeczku, fajnych wspomnieniach, z pewnością coś się znajdzie  :-*

Nasunęło mi się, jak mnie mała H. pocieszyła. W tym roku odwiedzili moje rodzinne strony, gdzie dzieci spędzały połowę wakacji. Syn pamiętał to z dzieciństwa, jako coś uroczego (a to zabita dziura dechami) i chciał te miejsca pokazać swojej żonie i dzieciom. Odwiedzili też grób moich rodziców i babci. Od tego czasu H. pyta o "umarcie"
Mnie też dopytywała o rodziców, odpowiedziałam, że byli już starzy i umarli. Na to ona: "przepjowadź się do nas będziesz miała jodziców"
Dla dziecka zawsze jest jakieś rozwiązanie, radość z zwykłych rzeczy  ;) Nie komplikują sobie życia, jak my dorośli.
Agawo, po nocy przychodzi dzień, nie ma innego wyjścia :) po deszczu słonko, a czasem i tęcza i tego Ci z całego serca życzę  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Grudnia 15, 2015, 11:58:59 am
agawo oj dzieje się u Ciebie...
postaraj się zrobić jak Mag pisze
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 15, 2015, 02:36:05 pm
nieustająco ściskam kciuki, żeby się wyprostowało, poukładało, wyjaśniło i zdrowie wróciło  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 15, 2015, 04:15:17 pm
Aguś weź to co w reklamie  ;)( to tak na wywołanie uśmiechu)
a tak w ogóle to wcale ci się nie dziwię  bo załamać się można
na pociechę  -nigdzie cudownie nie jest , ale najważniejsze by było zdrowie, a resztę trzeba przeczekać, przecierpieć, przemilczeć, przekrzyczeć, przespać, prez,prze,prze... wiesz, wszystko mija... :-* :-* :-* 
( ja dziś pramolan łyknęłam bo już mi uszami się wylewało)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Grudnia 15, 2015, 06:37:27 pm
Agawo, dużo tego... Oby się wszystko poukładało jak najszybciej, a na razie przytulam...  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2015, 07:26:46 pm
:-* :-* :-*
aby ta tęcza już się pokazała…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 15, 2015, 11:23:19 pm
Agawko dziewczyny dobrze radzą dbaj o siebie  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 20, 2015, 08:21:43 pm
I jak, jest już w domciu?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 20, 2015, 08:28:39 pm
ile można czekać na wyniki? wściec się można czasami z tą naszą służbą zdrowia!
obyś mogła już odetchnąć z ulgą ! dobrze, że synuś już  w kondycji- to najważniejsze  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 20, 2015, 08:37:02 pm
Może jutro w końcu coś się wyjaśni. W tej intencji zaciśnijcie mocno kciuki, plisss… Jeśli pozostanie bez zmian - wypiszemy go na własną odpowiedzialność i zaczniemy szukać pomocy gdzie indziej.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 20, 2015, 08:41:16 pm
Trzymam, oby się wyjaśniło.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 20, 2015, 08:41:37 pm
No własnie miałam pisać o tych kciukach, że zaciskam :-*
Też wolę dowiadywać się u kilku lekarzy, tak że, skoro M. czuje się dobrze, popieram Waszą decyzję, bo to trochę za długo trwa. Niech się szybko trafi jakaś mądra głowa :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 20, 2015, 08:53:29 pm
Zaciskam bardzo mocno  :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 20, 2015, 09:00:06 pm
już najwyższy czas, żeby coś powiedzieli!
kciuki za Was od dawna zaciśnięte!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 20, 2015, 09:02:05 pm
kciuki za Was od dawna zaciśnięte!

Moje też!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 20, 2015, 09:03:33 pm
nieustająco trzymam
i wszystko co dobre w waszym kierunku popycham
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 20, 2015, 09:40:10 pm
Trzymam, oby się wyjaśniło.

Cały czas trzymam i czekam na wyjaśnienie  8) .... bo teraz różne rzeczy się mogą przytrafić  :o
Jak S. zachorowała i wciskali SM to masakra  >:(  >:( 
Drążcie temat choroby bo nie wiadomo czy się nie powtórzy  ::((  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 20, 2015, 09:47:57 pm
Ja przez pół roku chodziłam po lekarzach i nikt nie wiedział co mi jest.Na końcu sama zasugerowałam lekarzowi i prawie zgadłam.
Zaliczyłam między czasie radiostetów,zielarzy i innych tego typu uzdrowicieli
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 20, 2015, 10:16:57 pm
Agawko  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 20, 2015, 10:32:56 pm
Agawo, trzymam mocno
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 21, 2015, 07:28:13 am
się trzyma  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 21, 2015, 07:34:08 am
 :0ulan:sie trzyma i dobre myśli wysyła :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 21, 2015, 09:40:35 am
Agawo i jak  ??? Dobre myśli ślę  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 21, 2015, 09:53:23 am
Ojjj...zaciskam, zaciskam aż do białości!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 21, 2015, 10:45:35 am
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 21, 2015, 06:01:12 pm
czekamy na wypis, a lekarz się nie spieszy  ::) może jutro  ??? W każdym razie M ma się dobrze; na szczęście. Problemy z diagnozą to na prawdę betka ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 21, 2015, 06:16:10 pm
Będziesz skarba miała na święta SUPER.Mamuśka odchucha ,dopieści i wszystko będzie dobrze. :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 22, 2015, 08:14:40 pm
Hura  ztx Przywiozłam synowatego do domu :) Co prawda nie do swojego, a do jego, ale znaczy, że ze szponów szpitalnych wyrwany  ztx Żeby za kolorowo nie było, to nie dość, że na początku stycznia ma tam wrócić na badania na 3 dni, to plik recept dostał i ma łykać petardę. Ale wszystko lepsze niż przymusowe zamknięcie ;)
No to teraz mogę zająć się w końcu tymi świętami, co zza rogu wyglądają i krzyczą, żeby się nimi zająć. Młodszy lampki wyciągnął i chałupę rozświetlił, a ja jutro nabędę choinkę, a nawet może i coś do jedzenia  >:D
Jedno, wielkie - ufff….  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 22, 2015, 08:16:01 pm
dołączam do ufffff  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 22, 2015, 08:18:22 pm
Dołączam również do ufffff :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 22, 2015, 08:22:49 pm
A ja myślałam, że mamuśka synuśka do dom zabierze, do swojego dom.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 22, 2015, 08:25:34 pm
 :-*  ztx  ztx ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 22, 2015, 08:29:27 pm
Lulu synuś pewnie pod opieką swojej pani, dobrze, że w domu, ale ważniejsza jest diagnoza i opanowanie tego, co się przytrafiło ( ???) i wyleczenie, czego z całego serca życzę  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 22, 2015, 08:32:53 pm
jest dobrze - a będzie jeszcze lepiej!
 ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 22, 2015, 08:35:59 pm
no i za to lepiej - zacisne :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 22, 2015, 08:46:59 pm
Aguś uff super ztx ,będzie dobrze zobaczysz ,teraz zajmij się karpikiem i dogadzaj synciowi  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 22, 2015, 08:49:43 pm
To dobre święta przed Wami ztx Cieszę się :-*
A o reszcie pomyślicie po świętach i wtedy kciuki ściskać będę - to oczywistość :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 22, 2015, 08:55:37 pm
to normalnośc wraca ! :) super! tak trzymać i żadnego chorowania w przyszłym roku !:)  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 22, 2015, 08:59:13 pm
Super, że Młody uwolniony  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 22, 2015, 09:06:48 pm
Bardzo się cieszę :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 22, 2015, 09:39:53 pm
Jakoś nareszcie miejsce w mózgu mi się robi na coś więcej niż przerwanie ;) Karpika jeszcze nie mam; gdy po robocie pojechałam do sklepu, to pustki na rybnym stoisku były. A ludzi w sklepie tyle, jakby potop miał być ;) Zostawiam na jutro skoro świt zakupowe działania. Mam też zaufany sklepik, gdzie mam zamiar gotowce nabyć :) Ale faszerowanego i w galarecie zrobię chyba sama :) No, chyba, że się nie wyrobię. Wyrobić się za to muszę z vegańskimi smakołykami, coby dziecię pokarmić ;) Jeszcze jutro cały dzień wew robocie przesiedzę, niestety...
Nareszcie na słowo 'święta' delikatnie się uśmiecham :) I tym samym składam wszystkim zaglądającym tu dobrym duszom - życzenia wszystkiego najcieplejszego  i najzdrowszego  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 22, 2015, 09:53:59 pm
ufffff... aż u mnie było słychać jak wielki kamień spadł z serca  :-*!
najważniejsze, że już lepiej i że w domu, a z resztą dasz radę :)
cieszę się z Tobą :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 22, 2015, 09:55:16 pm
nabądż se aguś raczej tych gotowców cobyś  miała siłe świętować  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Grudnia 22, 2015, 11:19:29 pm
super że Młody na wolności  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 23, 2015, 07:57:10 am
Aga, miłego świętowania :)
a żarełkiem sie nie przejmuj za bardzo - to nie jest najwazniejsze
ważne,że  synowaty w domu (pomimo, ze nie Twoim domu ;) )
ale w święta będziesz go miała i w swoim domku

buziaki świąteczne
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 23, 2015, 12:11:51 pm
Ufff...
Niech to będą cudne Święta!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Grudnia 23, 2015, 11:57:15 pm
No to ulga! Świętujecie wesoło!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 03, 2016, 08:02:13 pm
Ponieważ zamilkłam, a Wy pytacie - to odpowiem: u mnie kiepsko, więc siedzę w kącie. Dziecko nieźle. Mama jak_cię_mogę. Ja gorzej. Nie fizycznie, nie intelektualnie, a emocjonalnie. Jak się pozbieram, a myślę, że to niedługo będzie, to obiecuję wrócić z większym zapałem ;)
Buziaki dla Was  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 03, 2016, 08:06:54 pm
No masz, a miałam dawno pytać, mea culpa.
Myślałam, że siedzisz cichutko, to wsio ok i latasz po świecie i zapomniałaś (odreagowywujesz) od nas  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 03, 2016, 08:07:25 pm
:-* :-* :-* Aga w kupie raźniej  ;D,każda z nas coś ma ,jakoś musi być  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 03, 2016, 09:02:41 pm
Aguś droga , wylazuj z dołka, nie przesiaduj tam  bo sama wiesz , ze cholera wciąga głębiej! :-* :-* :-*
ja tez tak raz u góry raz na dole , a  w nocy lęki się odzywają ! walczę  jak lew  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 09, 2016, 12:42:53 am
Kochana moje : - wszystkie_Wy  :-*
Dziękuję za słowa pamięci. Za wspieranie. Za pytania. Za obecność.
Jest mi przykro, że nie mogę w tej chwili być bardziej obecna, żeby nie powiedzieć 'przytomna', w towarzyszeniu Wam tu - na forum.
Słowo wyjaśnienia, co jak mniemam, niewiele wyjaśni - z czymś trudnym w sobie nie daję sobie w tej chwili rady. Choroba mojego dziecka coś we mnie złamała. Jakbym, aby to przetrwać, potrzebowała zabić w sobie coś ważnego i żywego. I taka na wpół żywa, na wpół martwa sobie jestem.
Niby działam. Niby żyję. Ale jakoś inaczej. Jakby wolniej. Jakby bez czegoś ważnego. Jakby wcześniejsze połączenia ze światem się przeformułowały. I jakby coś się musiało zmienić, abym mogła przetrwać.

Gwoli zadbania o fakty: M. ma się nieźle. Wyszedł dziś ze szpitala, gdzie mu zrobiono wszelkie badania potwierdzające, że zmiany w jego organizmie wywołane bakterią się cofają. Nie jest świetnie, ale jest nieźle. Jelita ciągle podrażnione i każde odstępstwo od diety powoduje bóle. Wątroba delikatnie powiększona. Przestrzeganie zaleceń - wskazane.
Jako matka dorosłego dziecka niewiele mogę macierzystością się wykazać. Ani dopilnować odżywiania… ani trybu życia… Zostaje wspieranie z oddali. A to zbyt mało, abym ulgę mogła poczuć.
Ratuje mnie zaangażowanie w pracę, więc pracuję jak nigdy w życiu. Prawie na okrągło. Ma to swoje dobre strony. Pozwala myśli zająć czym innym. Ma też strony złe. Jestem wykończona fizycznie.
Ale też myślę, że choroba M. jedynie nałożyła się na inne trudne zmiany w moim życiu. Dlatego to wszystko tak nadmiarowo przeżywam.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją nieobecność na forum. I że nie zapomnicie mnie. Nawet gdy mnie tu nie będzie tak intensywnie, jak dotychczas.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 09, 2016, 02:15:27 am
Żebyś tylko nie zapędziła się. Pracą jest dobrą terapią, ale jak wszystko w nadmiarze, może się przejeść. Pewnie to wiesz. Więc układaj sobie te wszystkie sprawy, ale znajdź też chwilę na małe radości, dobre pączki i kawę na Nowym Świecie.  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 09, 2016, 03:16:16 am
Agawo, posyłam pozytywne myśli i słoneczną energie tropików  :-* :-* :-* Daj sobie odpocząć
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 09, 2016, 09:04:56 am
mam nadzieję, że poukładasz wszystko w miarę szybko i bez szkody dla siebie,
przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 09, 2016, 09:13:13 am
Aga- rozumiem, aż nazbyt dobrze  , życzę siły , odporności i dużo pozytywnej energii! i wracaj szybko ! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 09, 2016, 09:26:09 am
Syn ma mądrych rodziców. Więc i myślenie po nich odziedziczył. Sam pewnie mocno wystraszony i zadba o siebie.
Pamiętaj o sobie! Dbaj o siebie!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 09, 2016, 10:36:37 am
Rozsupłaj, odżyj i wróć. Czekamy, jesteśmy :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 09, 2016, 11:54:38 am
Agawo, nie odczułam by Cię było dużo mniej. Każda z nas czasem wypada na jakiś czas. Nie każdy potrafi pisać, gdy mu ciężko na duszy (ja do takich należę, wolę poczekać w samotności na lepsze dni).
Napisałaś najważniejsze, że choroba rozpoznana i ma się ku zdrowotności, znajdujesz ujście swoich emocji w pracy i super. Najgorsza jest niemoc i cieszę się, że jej nie doświadczasz. Przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 09, 2016, 12:07:00 pm
Aga  :-*  :-*  :-* ściskam mocno i czekam na Twoje literki.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 09, 2016, 12:33:31 pm
Agawa izie ku dobremu i to najważniejsze.Przytulam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Stycznia 09, 2016, 01:43:14 pm
ściskam mocno, niech się poukłada, dbaj o siebie mimo wszystko
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 09, 2016, 03:27:02 pm
Aguś pliss zagladaj  :-*,dobrze że z M lepiej ,zagoniona mało pisze a jak pisze to hurtowo
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Stycznia 09, 2016, 03:35:41 pm
Aguś, musi minąć chwila zanim po tym stresie poukładasz sobie w głowie na nowo. Najważniejsze, że z Młodym lepiej.
Reszta się ułoży
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 09, 2016, 06:20:08 pm
Jedyne co ma sens, to być. Po prostu. I mieć nadzieję, że sobie poradzimy ze wszystkim, co los przyniesie. A jak wskazują ostatnie doświadczenia - nigdy nie można być pewnym dnia ani godziny. Gdy o tym myślę, wpadam w przerażenie. Więc ćwiczę nie_myślenie. Kiepsko wychodzi. Pomaga zaangażowanie w różne przedsięwzięcia.
Po raz kolejny "odkrywam" teatry. I Filharmonię. No i praca, praca. Dobrze, że jest.
Jedynie ciągle nie mogę czytać. Treść ciągle  umyka. Mam nadzieję, że to minie, bo nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej. Ja, pożeraczka nałogowa książek, w ciągu ostatniego miesiąca nie przeczytałam nic. Na stoliku nocnym leży kilka książek. Nawet nie mam odruchu, aby po nie sięgnąć. Muszą poczekać na lepszy czas.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 09, 2016, 06:41:54 pm
Agus praca pomaga ,łapać chwile też pomaga /przynajmniej mi /,nie znamy dani ani godziny co się może zdarzyć w naszym życiu ,ma sens rozmowa ,ma sens bycie z kimś ale to my wiemy ,niektórzy tego nie doceniają,znam bezsens myśli ,leku ,strachu ,przygnębienia ,trzeba jakoś ten kryzys przetrwać /ja z tych co piszą ,wykrzykują /ale sa momenty ze nie daje rade ,wrażliwcy maja przerąbane  :(,najgorsze są noce i samotność
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Stycznia 09, 2016, 08:24:34 pm
Agawo, rozumiem Cię doskonale. Wiem jakie to trudne, kiedy człowiek tak bardzo chciałby pomóc a tu wszędzie mur ... Miesiąc przed moja chorobą połamał się mój teść, tak fatalnie, że leżał w łóżku do stycznia 2015 (zmarł), mieszkał sam i miał tylko nas. Kilka miesięcy po mojej operacji zachorował mój syn, też lekarze nie wiedzieli co mu jest. Myślałam, że zwariuję,  mieszka w innym mieście i jak się pojawiał był coraz chudszy. Po kilku miesiącach postawiono diagnozę, problemy gastryczne pozostaną na całe życie, musi uważać i oby się nie pogorszyło. Na szczęście ożenił się i żona ma na niego kojący wpływ, mniej jest zestresowany. Niestety, wrażliwość odziedziczył po mnie. W październiku 2014 r. moja mama ( od kilku lat walcząca z cukrzycą) dostała zawału brzusznego - operacje, szpitale i kiedy miało być lepiej zabiła Ją bakteria szpitalna (luty 2015). Podobnie jak u Ciebie to nie koniec nieszczęść, odeszli na zawsze również inni z rodziny... Trudne to wszystko bardzo, jakoś musimy przetrwać... Ja także w takich chwilach zamykam się w sobie. Ciężko mi mówić, pisać i nie mogę się skupić w pracy. Jestem osobą wierzącą, modlitwa dla mnie to najlepsza terapia. Jestem z Tobą i wspieram Cię dobrymi myślami.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 09, 2016, 08:32:36 pm
Basiu, ciężki miałaś czas, jakby czarna seria  :( :-* Nadzieja, że nie trwa wiecznie i zawsze przychodzi też lepsze  :)
Niestety takie chwile (w tym pożegnania) są wpisane w nasze ziemskie wędrowanie.
W przetrwaniu trudnego czasu mnie też pomaga wiara....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Stycznia 09, 2016, 08:51:24 pm
Dana, to się rozumiemy bez słów. Nie przetrwałabym tego bez załamania psychicznego, a tak cały czas przy chorych trwałam. Wierzę, że wszytko to po coś jest, może jeszcze nie rozumiemy ...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 09, 2016, 11:29:23 pm
Agawka dobrze że możesz o wszystkim zapomnieć w pracy ale ją też zapodaj sobie z umiarem  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 09, 2016, 11:32:49 pm
to przyjaciele, poczekają :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 09, 2016, 11:51:18 pm
to przyjaciele, poczekają :-*


....po czekają  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 09, 2016, 11:52:14 pm
Aguś  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 19, 2016, 02:32:05 pm
jak tam M po szpitalu? doszedł do siebie?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 19, 2016, 02:41:07 pm
Aleś mnie namierzyła w przerwie na kawę ;)

M pracuje od zeszłego tygodnia. Pracuje to eufemizm. On zapierdala po 12-14 godzin na dobę  >:( Nienawidzę korporacji  >:(
Czuje się dobrze, ale jest wyraźnie osłabiony. Staram się przetłumaczyć mu, że musi dbać o siebie, wysypiać się, łykać witaminy, ale nie dopilnuję za niego.
Martwię się. Po prostu.
Jeszcze dodatkowo mam dupościsk, bo jakieś pół roku temu kupił sobie bilety do Ameryki Południowej. Termin wylotu - za miesiąc. Niby jeszcze trochę czasu, aby nabrał sił, ale… eh…
Bycie matką dorosłego dziecka to nie bułka z masłem  :( :-X Jedyne na co udało mi się go namówić to, że pójdzie do naszego znajomego profesora_od_wszystkich_chorób_wewnętrznych na konsultację. Może on przemówi młodemu do rozumu  ???

Raport zdany. Zamykam teatrzyk i zapier_lam dalej. Jaka matka - taki syn  8) >:D C:-)
Do wieczora  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 19, 2016, 05:11:11 pm
hezus ! zazdroszczę mu tej hameryki płd ! (ale obawy rozumię ;))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 19, 2016, 05:14:15 pm
doskonale rozumiem obawy,
może da się namówić na wizytę u znajomego profesora - przydałby się ktoś, kto to ogarnie i oceni zagrożenie i rozwieje niepokoje
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 19, 2016, 05:40:10 pm
i fajnie, jakby jego dziewczyna zechciała pogonić go do lekarza i przypominała o tabletkach, byłoby ci lżej... :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 19, 2016, 10:20:26 pm
aj młode nasze aktywne ,ambitne ,ciekawe świata i dobrze ,przebada się synko i wyruszy w świat  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 20, 2016, 12:55:27 am
doskonale rozumiem obawy,
może da się namówić na wizytę u znajomego profesora - przydałby się ktoś, kto to ogarnie i oceni zagrożenie i rozwieje niepokoje



nooo a może z 'synową' pogadasz na kawie, coby Go dopilnowała i wysłała do profesora ;D

Ps.... mam podobnie  :o ....  nie słucha matki, ojca nic_a_nic  ::((  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 20, 2016, 02:29:21 pm
nooo a może z 'synową' pogadasz na kawie, coby Go dopilnowała i wysłała do profesora ;D

i pokazała jak ma myć gary....co mu gotować

aaaa...i koniecznie jak ma trzymać nogi
żeby się nie zmęczył    :P  ;D ;D


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 20, 2016, 08:05:13 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 20, 2016, 10:05:52 pm
>:D oj, blisko_blisko mi  ;D
Czuję, że wredna teściowa we mnie łeb podnosi  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 21, 2016, 09:04:26 am
>:D oj, blisko_blisko mi  ;D
Czuję, że wredna teściowa we mnie łeb podnosi  C:-)


 >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 21, 2016, 09:15:10 am
No bo jak nie bronić dziecka, kiedy krzywda mu się dzieje.  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 21, 2016, 09:17:23 am
taa ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 21, 2016, 11:35:14 am
>:D oj, blisko_blisko mi  ;D
Czuję, że wredna teściowa we mnie łeb podnosi  C:-)


siem nie zagalopuj, bo się wnuków nigdy nie doczekasz  ;D

służem radą w razie cuś
na obiad góra raz w miesiącu  ;)......najlepiej gotowy podrzuć...gary se potem odbierzesz
....telefon raz w tygodniu...no chyba żeby się coś stało  :P
na wigilie i we święta zaproś...ale nie na siłe...jak bedom chciały se pobyć same...zgódż się z radością..(prezenty daj wcześniej  >:D )



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 21, 2016, 12:53:08 pm
Róża wie, co mówi  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2016, 01:01:07 am
Bendonc wrendnom teściowom dziś zrobiłam dzieciom humus i pod drzwiami postawiłam  :P Uznałam, że nie robiąc nic a nic tylko martwię się bardziej ;)
Tym samym wprowadziła się w dobry piąteczkowy nastrój. Więc popracowawszy trochę zrobiłam sobie przyjemność nad przyjemnościami i zabrałam szanownego do kina :) Na nowy film Tarantino  mnx Uwielbiam  mnx Po stokroć uwielbiam  mnx No może tylko Woodego Allena uwielbiam bardziej ;)
A wcześniej zaszłam do Empiku i wydałam kupę kasy ;) Ostatecznie piątunio dziś, a ja potrzebowałam pociechy.
Niektórych pocieszają ciuchy, innych kosmetyki, a mnie zdecydowanie książki.
Za 2 tygodnie mam zaplanowany urlop. Mało tego - mam na ten urlop zupełnie, jak na mnie, niezwykły plan: na cały tydzień zaszyję się na mazurskiej wsi, na zupełnym odludziu, gdzie ludziem jedynym będzie wyłącznie mój szanowny oraz mój Alvin ;) I tam zabiorę kupiony dziś zbiór  mnx
Uwaga - się chwalę  ztx


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 23, 2016, 01:07:32 am
.... noo baa kobito jak mam przeczytać co kupiłaś   :o
Oczu se nie przestawię, a monitor mam stacjonarny i się nie da !!  ;)  ... 

Ps... na biurku za mało miejsca coby się położyć na płask  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2016, 01:12:51 am
Parabolko - pozazdrość ILOŚCI  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 23, 2016, 09:27:08 am
agawo zazdroszczać będę tej głuchej ciszy i świętego spokoju,odpoczywaj należy Ci się  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 23, 2016, 09:46:19 am
wypoczywaj - należy ci się!! zakupów gratuluję , tylko Historię mam i  pochłonęłam, Bator mnie zainteresowała ( czyżby  Wyspa łza?) i Murakami, którego już dawno nie czytałam . Kuchnia jaka? ( tytułow nie dostrzegłam) podaj dokładnie w co się wczytywać będziesz? acha mnie cieszą wszystkie zakupy :):)  :) najmniej spożywcze, chyba ze robione w sklepie eko!:)
działanie z humusem bardzo mnie rozśmieszyło i umocniło mnie w przekonaniu, że nie odstaję  od reszty kochających mamuś! :) :) :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 23, 2016, 09:46:42 am
masz zamiar to pochłonąć w tydzień  :o
a spacery ze psem...a seks  >:D



Niektórych pocieszają ciuchy, innych kosmetyki, a mnie zdecydowanie książki.


książki też.....zamówiłam już powieść o jelitach  ;D

ale mnie zdecydowanie pocieszają krzaki tudzież inne zielska ....ale z tym musze poczekać do wiosny
i gupoty dostaje w zimie jak se nie mogę w ziemi pogrzebać, cuś uciąć, przesadzić  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 23, 2016, 09:56:19 am
sex  ??? co to jest sex  ???
Różo - tak krzaczory też pocieszające; aby do wiosny :)

Bator - Wyspa Łza; nie wytrzymałam i już zaczęłam  mnx Dodatkowym prezentem są zdjęcia pana hm… Golec? Pierwszy raz słyszę to nazwisko, a zdjęcia reportersko-atrystyczne; piękne, łapiące uczucia w twarzach. A Kuchnia z grudnia, z potrawami zimowymi i świątecznymi; byla wyprzedaż starych egzemplarzy; się przyda na zaś ;)
Natomiast co do humusu, to dziś mam w planie zielone_mazidło dla nich. Wieczorem M wpadnie do nas, bo na uczelni od rana urzęduje, to wieczorem przyjedzie się odgadać i zregenerować ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 23, 2016, 09:58:23 am

...a seks  >:D


jak będzie pralnia to będzie i seks  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 23, 2016, 11:43:53 am
Ooo...historia wewnętrzna za mną łazi. TYm bardziej, że na fejsie zrobili jej niezłą promocję wstawiając obszerne fragmenty. Czytało się nieźle. Czekam na relację.

I zazdraszczam tego wyjazdu...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 23, 2016, 08:27:19 pm
Ojej, zazdraszczam tego odludzia! Ja bym tam zabrała ino Alvina ;) No i książki, oczywiście :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 24, 2016, 12:25:05 pm

...... zabrałam szanownego do kina :) Na nowy film Tarantino  mnx Uwielbiam  mnx Po stokroć uwielbiam  mnx ...


Też byłam, poleciałam po mojej młodzieży, dobry, jak zawsze  :)

A dzisiaj okropność. Chyba ta zmiana pogody. Słaba, senna  ::((
Sks  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 28, 2016, 05:52:02 pm
Na froncie spokój. Trochę odpoczywam. Trochę nie_odpoczywam. W sobotę zdaję kolejny, dla mnie ważny egzamin. Końcówka… Kolejny za dwa lata.
A dziś próbowałam w sobie odnaleźć dziecko; dobrze szło :) Tym , które kiedyś to lubiły - polecam :)   
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 28, 2016, 05:53:45 pm
też próbowałam, bo córkowata zawzięcie koloruje, ale mnie kark boli - za bardzo się pochylałam nad tym  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 28, 2016, 05:56:42 pm
to po co się pochylasz  :P
A wolisz kredkami czy cienkopisami? sobie nabyłam też komplet 40  ;D cienkopisów  ztx zawsze o takim marzyłam, od szkolnych lat  ;D …tylko w robocie zostawiłam, więc kredkami próbuję.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 28, 2016, 07:05:51 pm
ooooo ja sobie niedawno zakupiłam, tylko szukam czegos porządnego do kolorowania , chyba wolałabym kredki :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 28, 2016, 07:13:59 pm
mnie jakoś do tych kolorowanek nie ciągnie. takie małe dziubdziusie te elementy. jak już, to wolę te, które mają meciątka - duży, konkretny, porządny rysunek, ;) a nie milion cząsteczek i dopasowuj tu, człowieku, te kolory, żeby to w całości jakoś wyglądało. chyba by mi się tylko  nerwica pogłębiała  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 28, 2016, 07:17:26 pm
cienkopisy są dobre, wyraziste i cudnie się mieścisz nimi w konturach - rysunki wypełniane nimi są piękne,
ale chyba najlepsze są takie kredki specjalne, tylko nie mogę ich znaleźć
>:(

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 28, 2016, 07:24:31 pm
a jakie to są specjalne kredki  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 28, 2016, 07:25:57 pm
podobno kredki akwarelowe są dobre do tego, muszę je  odszukać, gdzies w domu są
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 28, 2016, 07:27:26 pm
akwarelowe, z tego co pamiętam, to takie miękkie, rozpływające się…I one w te mini_konturki  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 28, 2016, 07:45:04 pm
w Matrasie są kredki" Faber-Castell "kupujemy Franiowi

wyraziste barwy i lekko się maluje , nie łamią się  ,oj lubię kolorowanki ,bardzo często z małym to robię ,on chłopskie rysunki ,ja babskie  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 28, 2016, 07:52:10 pm
dzięki, madziu, zapisałam! przy najbliższej wizycie w matrasie luknę na nie. a ile kosztują? moje dziewczyny mają bambino - te grubaśne. są super.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 28, 2016, 08:24:39 pm
Aga te akwarelowe to normalnie wyglądające i rysujace kredki ( może mylisz z pastelami? Tylko po zakonczeniu rysowania mozesz cinkim wilgotnym pedzelkiem przetrzec rysuneczek badz sam szczegol  i powoli stworzysz cudna akwarele!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 28, 2016, 08:25:46 pm
zaleznosci od ilości ale chyba 12 szt- 15 zl a 24 szt ok 28 ,ale Franio ma od początku roku a codziennie ich używa ,ma tez świecówki z tej samej firmy już 2 rok i nie łamią się , wydajne bardzo :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 28, 2016, 10:20:42 pm
a jakie to są specjalne kredki  ???

bezdrzewne Progresso:

http://www.artysta.sklep.pl/pic_produkty/4702.jpg (http://www.artysta.sklep.pl/pic_produkty/4702.jpg)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 28, 2016, 10:40:44 pm
Dzięki :) Poszukam. I sobie kupię, a co  8)

Jest u nas moja malutka siostrzenica. Słodka 5 letnia królewna :) Tak pomieszkuje w tym tygodniu, bo jej rodzice mają inne a ważne zadania. Przypominam sobie, jak to jest dziecko w domu. Fajnie jest :) Ciekawie. I zajmująco.
Na kolację zjadłyśmy sobie naleśniki z lodami i popiłyśmy colą. A co  ztx Święto jest  ;D Święto lasu  :D
Upiekłyśmy też ciasto czekoladowe z polewą malinową  mnx A później musiałam usiąść do popracowania swojego. Królewna przycupnęła na przeciwko mnie i pilnie mnie obserwuje rysując swoje mandale.
- co piszesz? - pyta po kilku minutach
- wiesz, to się nazywa superwizja; muszę opisać jak pracuję, a mój nauczyciel to przeczyta i mi powie, czego nie wiem, o czym zapomniałam, a co już wiem dobrze…
- aaa, to jak moja pani w przedszkolu, gdy rysunki jej pokazuję - buzia uśmiecha się ze zrozumieniem - ale wiesz, to co piszesz, ta twoja wizja, wiesz, ona nie musi być super, pani w przedszkolu mówi, że wystarczy, żebym była zadowolona ze swojej wizji, ta wizja może być po prostu dobra…

I jak tu się nie uśmiechnąć :) :) :)
Właśnie skończyłam pisać swoją ostatnią przed egzaminami dobrą_wizję :) Jutro tylko ogarnę w pamięci resztę teorii i w sobotę mogę iść  C:-)
Samych dobrych wizji Wam na noc i na jutro życzę  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 28, 2016, 11:05:41 pm
własna wizja to podstawa!  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Stycznia 28, 2016, 11:11:37 pm
muszę chyba tę Twoją królewnę wypożyczyć i podesłać do jednego wykładowcy, niech się dziad uczy od mądrzejszych
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 28, 2016, 11:13:25 pm
Właśnie skończyłam pisać swoją ostatnią przed egzaminami dobrą_wizję :) Jutro tylko ogarnę w pamięci resztę teorii i w sobotę mogę iść  C:-)

Noooo, to w sobotę będę trzymać kciukasy za powodzenie Twojej dobrej wizji :) Już z nadmorza :D - i to jest dopiero świetna wizja :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 28, 2016, 11:42:24 pm
dołączam do Hamaczka z kciukami  :) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 28, 2016, 11:44:41 pm
Też potrzymam za pomyślność egzaminu  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Stycznia 28, 2016, 11:58:46 pm
rety, hamak, co Ty w nadmorzu robisz, bo nie doczytałam!

a ja tu z nadmorską tęsknotą przyjszłam... a Ty takie rzeczy wypisujesz, że właśnie tam jesteś  :'( nie mogłaś mnie do walizki zabrać...?  :'(




agawa, powodzenia!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 29, 2016, 06:30:47 am
Jeszcze mię tam nie ma - wyruszam w sobotę ze_s_rana :) Kierunek Ustronie Morskie :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 29, 2016, 08:36:01 am
z nadmorza :D - i to jest dopiero świetna wizja :D

Oj, tak :) Najpiękniejsza wizja  :D Też do walizki bym wskoczyła  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 29, 2016, 08:54:33 am
-Agawo za sobotę :0ulan:,oj tak wizja musi być   :D
-nad morze tez bym spakowała się ,Hamaczku zazdroszczam :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 29, 2016, 09:00:22 am
Powodzenia Agawo w sobotę .
Baw się dobrze Hamaczku na nadmorzu :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 29, 2016, 10:07:24 am
muszę chyba tę Twoją królewnę wypożyczyć i podesłać do jednego wykładowcy, niech się dziad uczy od mądrzejszych


Ojjj..racja, czytam i czytam...mądre dziewczę!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 29, 2016, 02:11:56 pm
muszę chyba tę Twoją królewnę wypożyczyć i podesłać do jednego wykładowcy, niech się dziad uczy od mądrzejszych

 xhc
 niech królewna szykuje jakiś organizer, bo posypią się propozycje wypożyczeń :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: sasky7 w Stycznia 30, 2016, 09:58:12 pm
Na froncie spokój. Trochę odpoczywam. Trochę nie_odpoczywam. W sobotę zdaję kolejny, dla mnie ważny egzamin. Końcówka… Kolejny za dwa lata.
A dziś próbowałam w sobie odnaleźć dziecko; dobrze szło :) Tym , które kiedyś to lubiły - polecam :)   


"Łapacz snów. Relaksująca kolorowanka dla dorosłych".
Dostałam ją tydzień temu od przejeżdżającej Przyjaciółki  :)
Plus kredki.

Ale cienkopisy lub flamastry, o których wspominacie, na pewno będą od nich bardziej efektowne!

P.s. w kwestii tytułu: przekartkowałam książkę i jakoś żadnych treści dla dorosłych nie odnalazłam!
(chyba że ... motyw ptaka  xhc )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 30, 2016, 10:15:12 pm
(chyba że ... motyw ptaka  xhc )

no i z jakim ogonem  ;) xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 31, 2016, 09:48:22 am
co do kolorowanki, to wczoraj pięknie się odstresowałam wypełniając nazbieranymi w domu kredkami ( długo je wcześniej ostrzyłam) orientalny wzór  :)
wygląda imponująco :) świetna zabawa
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 31, 2016, 02:51:08 pm
Amorku - zdjęcie działa poprosimy :)

U mnie dzień odpoczynku. Napięcie puściło. I katar & ból gardła w to miejsce się pojawiły  :( Często tak miewam; niestety. Nawet, gdy się pilnuję, to i tak długotrwały stres kończy się chorobą, eh…
Leżę sobie na kanapie, popijam herbatę z imbirem na zmianę z sokiem malinowym. I zastanawiam się, czy łykać Neosine; różnie piszą o tym specyfiku  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 31, 2016, 02:58:16 pm
rozumiem, że wczoraj sukces - można gratulować  :D +  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 31, 2016, 04:12:37 pm
sukces - można gratulować  :D +  :oklaski:

 :) :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 31, 2016, 04:16:11 pm
 :oklaski: :oklaski:
sukces - można gratulować  :D +  :oklaski:

 :) :oklaski:
:oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 31, 2016, 04:33:30 pm
Amorku - zdjęcie działa poprosimy :)
Czyżby Amorek strzelał z działa  ;)

Agawo  :oklaski: masz zasłu,żony odpoczynek, tylko po co to przeziębienie  ??? :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 31, 2016, 04:58:48 pm
trudno to nazwać dziełem, a co dopiero działem! moja praca dość niestaranna ( kredki testowałam ) nie ma się czym chwalić tym bardziej, że to tylko kolorowanka  :)
Aga brawa dla ciebie mądra i zdolna  kobieto!  :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 31, 2016, 05:28:56 pm
Dziękuję_dziękuję  :-*

Ale radować się będę za jakiś czas, gdy zostanę zawezwana przed oblicze i tam usłyszę co i jak i dlaczego i tak dalej  >:D W tym przypadku to działa tak, że każdy z nas jest podczas takiego dnia, jaki miałam wczoraj, oglądany, słychany, przepytywany przez różne osoby w różnych sytuacjach. Później te osoby opisują swoje uwagi i oddają je naszemu mentorowi, który zresztą też wczoraj był i się przyglądał. No i dopiero później mentor wzywa nas na widzenie i te uwagi przekazuje, a przede wszystkim słucha - co my mamy do powiedzenia nt. całego kursu i przyswojonego materiału. W tych przypadkach nie ma oceny cyferkowej a opisowa; to bardzo obszerna taka informacja o naszym całościowym rozwoju zawodowym i o jego kierunku: czy idziemy w dobrym tempie i w dobrą stronę ;) Najważniejsze w tym jest, aby przez każdego z nas wybrany kierunek był w zgodzie z tym, co i jak robimy, i z tym co widzą nasi nauczyciele.
Wiem, że dla postronnych to skomplikowane, ale zaprawdę to jedyny słuszny rodzaj oceny jakiejś pracy :) Na ten moment mogę z całą pewnością powiedzieć, że jestem z siebie zadowolona tak na maksa w jakichś 70%, a w pozostałych mam wrażenie, że dałam radę, tak po prostu ;) Ciekawa jestem bardzo uwag moich nauczycieli.


Amorku - zdjęcie działa poprosimy :)
Czyżby Amorek strzelał z działa  ;)

 xhc
Amorku, pokaż działo  ;D Aby się działo  >:D

Nałykałam się jednak Neosine. Chyba działa, bo mi ciut lepiej. Trochę się zdrzemnęłam; może to pomogło.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Krynia58 w Stycznia 31, 2016, 07:20:52 pm
Agawo, niech Ci się zdrowieje  :)
I czekam na dobre wieści sprzed oblicza  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 31, 2016, 07:39:49 pm
Agawo, a to co zdajesz ma jakąś swoją nazwę  :)

My mamy w naszej rabocie takie opisowe oceny co dwa lata, ale cyferki też som.
Najpierw my przedstawiamy swoją propozycję oceny i dlaczego, a potem wierchuszka.
Potem można negocjować. Ale u nas to jedna wielka lipa  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Stycznia 31, 2016, 08:18:32 pm
agawa, gratulacje  :oklaski:
i zdrówko, i energia niech szybko wracają
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 31, 2016, 08:23:49 pm
aga wizja była teraz odpocznij  :-*i dalej działaj/coś pisałaś o mazurach c'nie/
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 31, 2016, 09:06:21 pm
Aga, super samoocena! Brawo! Zuch dziewczynka. A teraz spokojnej nocy i kolorowych snów... Może ten kalendarz Kryni ... :-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Krynia58 w Stycznia 31, 2016, 09:27:40 pm
Ten kalendarz czarno-biały jest, Anciu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 31, 2016, 09:36:19 pm
Madziu - Tak, tak, Mazury czekają :) Jeszcze tydzień muszą wytrzymać beze mnie ;)

Mirusiu, moje zawodowe egzaminy nie mają swojej nazwy; to rodzaj weryfikacji zawodowej dla tych z nas, którzy wybierają wspinanie się po kolejnych szczebelkach drabiny rozwoju. Ich zadaniem jest bycie rodzajem busoli - określenie, czy dobrze idziemy, bo poruszamy się po materii tak niejasnej, symbolicznej, trudne w uchwyceniu, że taka zewnętrzna pomoc jest niezbędna, aby się nie pogubić. Co jakiś czas jesteśmy w taki sposób egzaminowani, ale jedynie po to, aby nam pomóc. I jest to na bardzo_bardzo serio.

Kryniu, amadku, anciu, Kobiety  :-* Trzymajcie się cieplutko :) Nie dajce się przeziębieniom i innym influencjom  :D

hm… jaki kalendarz???

Haha, już doczytałam  C:-) Tak, taki kalendarz chyba by mi się przydał :) Chyba za nim się porozglądam  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 31, 2016, 09:52:14 pm


Mirusiu, moje zawodowe egzaminy nie mają swojej nazwy; to rodzaj weryfikacji zawodowej dla tych z nas, którzy wybierają wspinanie się po kolejnych szczebelkach drabiny rozwoju. Ich zadaniem jest bycie rodzajem busoli - określenie, czy dobrze idziemy, bo poruszamy się po materii tak niejasnej, symbolicznej, trudne w uchwyceniu, że taka zewnętrzna pomoc jest niezbędna, aby się nie pogubić. Co jakiś czas jesteśmy w taki sposób egzaminowani, ale jedynie po to, aby nam pomóc. I jest to na bardzo_bardzo serio.

Chyba już kiedyś taki egzamin miałaś Aguś !! ... coś pamiętam ...

hm… jaki kalendarz???

Haha, już doczytałam  C:-) Tak, taki kalendarz chyba by mi się przydał :) Chyba za nim się porozglądam  >:D

Ja też zobaczę czy można go kupić  ztx ... 
mojego chłopa nie można odchudzić w ten_sposób  >:( ... jeszcze mnie posądzi o zdradę  ;D


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Stycznia 31, 2016, 09:57:54 pm
Tak, aguś, zrozumiałam na czym on polega, ten egzamin  :)
Tak z ciekawości pytałam, bo chyba każda grupa zawodowa ma swoje.

Parabolciu, pozieleniałaś  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 31, 2016, 10:01:18 pm
Tak, Parabolo, co jakiś czas takie egzaminy zdaję :) I zdawać będę dopóki będę pracować :) No, chyba, że zawód zmienię, co chodzi mi czasami po głowie ;)

Mirusiu, tak mi się wydaje, że w każdym zawodzie, gdzie najważniejszym czynnikiem jest człowiek, jakiś rodzaj weryfikacji powinien być. Mam wrażenie, ze często spotyka się egzaminy, aby oceniać pracownika, a nie aby mu pomagać się rozwijać...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 31, 2016, 10:06:55 pm

Parabolciu, pozieleniałaś  ;)

... nie !! ... :) ... zrobiłam się żółta  xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 31, 2016, 10:08:08 pm
ten kalendarz jest czarno-biały, ale ma się w związku z nim kolorowe sny  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 31, 2016, 10:09:30 pm
 ztx  to takie mogą być  bxu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 31, 2016, 10:22:27 pm
Agawa zdradź proszę ten twój zawód  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 31, 2016, 10:38:01 pm
Agawa zdradź proszę ten twój zawód  ::((

C:-)
Natalio, kiedyś powiem Ci na ucho  :-*


ten kalendarz jest czarno-biały, ale ma się w związku z nim kolorowe sny  :P

Sny :) tak, tak :) ale też zawieszenie takiego kalendarza powoduje bezproblemowe i bezwysiłkowe ćwiczenia mięśni brzucha i przepony: patrzysz i wciągasz  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 31, 2016, 11:13:51 pm
zawieszenie takiego kalendarza powoduje bezproblemowe i bezwysiłkowe ćwiczenia mięśni brzucha i przepony: patrzysz i wciągasz  ;D[/i][/font][/size][/color]

no sedno sprawy, dziewczyny biegają na wf a tu bez wychodzenia z pokoju ma się piękny kaloryferek  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Stycznia 31, 2016, 11:14:17 pm
Agawko  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 02, 2016, 09:41:43 am
Tak mi się skojarzyło a propos Twoich rozmów :-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 02, 2016, 09:50:42 am
cała prawda
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 02, 2016, 09:51:17 am
Piękne :) Kopiuję i posyłam w świat :) Dzięki Anciu  :-*

Infekcja ciągle trzyma  :( Szczególnie rano jest koszmarnie; później trochę lepiej, jakby się wycofywało… a następnego dnia rano znowu zmasowany atak  :( Dziś się dowiedziałam, że szpitale w wa-wie przepełnione grypopochodnymi; strach się bać.
Myjcie ręce  :blank: Nie całujcie się  :blank: Nie chodźcie w miejsca, gdzie tłumy są  :blank:
I - aby do wiosny  8)
A ja do roboty. Po raz pierwszy będę w maseczce pomykać; ciekawa jestem reakcji otoczenia ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 02, 2016, 10:11:38 am
Aga grypa,przeziębienia strasznie się rozbujała,nie raz  nieuniknione kontakty z otoczeniem ,trzeba iść zakupy zrobić ,autobusem jechać ,iść do lekarza ,wczoraj w aptece młoda farmaceutka w maseczce podawała leki ,zdrowiej  kobieto/czosnaczek ,cebulka ,miód ,sok malinowy ,kiszonki/ :-* [/color]
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 02, 2016, 06:11:20 pm
Agawa, podaję łapkę.
Od piątku jestem połamana z bólem stawów i głowy.
Dopiero dzisiaj zaczęłam się robić smarkata. Najgorsza ta słabość a z psem trzeba wyjść. Nie ma zmiłuj się.
Aby do wiosny, albo niech wróci mróz i wymrozi te paskudne zarazki. >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 02, 2016, 07:35:10 pm
No właśnie - pies, eh… Trzeba wychodzić. I pracować trzeba.
Niech te wirusy już sobie pójdą precz  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 02, 2016, 10:13:19 pm
z kotem się fajnie choruje  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 02, 2016, 10:17:11 pm
z kotem się fajnie choruje  :P

... nigdy nie miałam kota, ale kto wie ???
Moja boksia ma 10 lat, a te rasy długo nie żyją,.... chyba że mnie zaskoczy i pożyje jeszcze z 5 lat  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 03, 2016, 11:28:01 am
A o tym koleżanka agawa pomyślała:
"neosine czy groprinosin - to leki przeciwwirusowe, świetnie działają jak kogos " coś" bierze czy profilaktycznie przy chorej już rodzince, heviran", to słowa Amorka.
Ja się męczę od ubiegłego czwartu. Dwa dni tylko miałam wielką gorączkę, dzisiaj już środa i dopiero troszkę lepiej, tylko, że łokrutnie zaflegmiona jestem. Ja sobie te specyfiki niestety przypomniałam dopiero wczoraj, że mi Amorek podawał, i że durna baba nawet sobie zapisałam.
To choć Tobie przypominam, że też jest i takie cuś  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 03, 2016, 12:41:58 pm
Neosine łykam; już 4-ty dzień; jeszcze ze 2 dni połykam. Jest lepiej, ale to zaflegmienie, fffruuuwwweee  :-X
No i w maseczce w robocie pomykam  :P Dziś zrobię sobie zdjęcie. Albo lepiej zrobię zdjęcie moich koleżanek na mój widok  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 03, 2016, 01:05:50 pm
Mnie też tu zawiało cy_cuś :( Już przedwczoraj czułam się nie bardzo, nabyłam więc ten groprinosin i łykam, ale jakoś mi nie bardzo pomaga. Zapodaję też ibuprom, wit. c i herbatkę z cytryną. Na spacerki okutana chodzę, ale nie wiem, czy zaryzykować wykorzystanie karnetu do aquaparku ::)
Musi cosik mocno szaleć, skoro nawet mnie dopadło - tylko czemu w ferie >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 03, 2016, 01:21:50 pm
czosneczku Hamaczku też sobie zapodaj
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 03, 2016, 03:22:16 pm
czy zaryzykować wykorzystanie karnetu do aquaparku ::)

jeśli chlorowana woda - wskakuj  ;D albo się polepszy albo się sp(*&*&szy  C:-) A chlor wypala wszelkie zarazki  ;D
A wirusy szaleją, szaleją, szaleją…
Na za 3 tygodnie mam bilety do Odessy upolowane pewną nocą; mam też tam już kupione bilety do opery… A tam właśnie ogłosili kataklizm grypowy  >:( :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 03, 2016, 03:31:28 pm
Podobno dobrze robi sauna Hamaczku
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 03, 2016, 04:58:35 pm
Jest tutaj sauna, hm...
Tylko w życiu nie byłam, nie wiem, jak tego użyć i czy aby dla niskociśnieniowców po nowotworze będzie ok ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 03, 2016, 05:14:34 pm
Mniej bezpiecznie dla wysokociśnieniowców w saunie.
A rakowcom odradzają; chodzę rzadziej, ale jak dopada choróbsko, to sauna mi nie pomogła. Łóżeczko, jeśli początek, to bywała mocny alkohol, najlepiej trochę pobełtany w buzi, witamina C.
Ale jak na dobre zagości choróbsko, to musiał być lekarz i konkretne leczenie.
Hamaczku współczuję, że nie możesz na maksa korzystać z wyjazdu. Mnie też w Polanicy przepadły dwa wejścia na basen :(
Aklimatyzacja w ostrzejszym morskim klimacie, przy szalejących wirusach, też swoje robi, znaczy dokłada się.

Wypoczywaj, mimo wszystko i korzystaj ile się da. W piątek pomacham Ci ze Świnoujścia

Agawo, zdrówka  :-* Gdzie Cię niesie na wschód  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 03, 2016, 05:16:21 pm
Doczytałam, że przy przeziębieniu, zwłaszcza z temperaturą - sauna niewskazana. 

Na razie korzystam w pełni :) - właśnie wróciłam ze spaceru plażą. Ale sztorm, ale fala, ale pięknie ztx
A mam nadzieję, że się do piątku podkuruję na tyle, że mi ten basen jednak nie przepadnie. Samego basenu mi tam nie szkoda, tylko jacuzzi ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 03, 2016, 05:23:53 pm
Etam, w jacuzzi można się nabawić grzybicy. Woda cieplejsza, niż w basenie, na małej objętości dużo ludzisk i infekcje gotowe... nie żałuj
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 03, 2016, 11:09:17 pm
Hamaczku ciesz oko widokami i relaksuj się szumem fal  :)
trzymam kciuki co by te zarazki Wam kochane odpuściły   :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 05, 2016, 04:45:43 pm
Inspiracje kolorowankowe https://www.facebook.com/terapiaart/
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 08, 2016, 07:26:32 pm
No i siedzę już sobie na swoich wywczasach  ztx
Wygodna kanapa, ksiązka, wifi, podane jedzonko, herbatka obok  :) Alvin padł obok mnie po dniu pełnym wydarzeń; spacer też zaliczył :) No i te zachwyty wszystkich współwczasowiczów ;) Każdego trzeba było przywitać, polizać, spróbować wejść na kolanka  C:-) Mam słodkiego psa. I bardzo niewychowanego  :P Reaguje wyłącznie na smakołyki  8)
Dobrze mi; dobrze nam. Kilka dni odpoczynku przed nami :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 08, 2016, 07:42:16 pm
Wypoczywajcie, leńcie się na całego  8) Alvin jest cudny !! ... należy się Wam  :-*

Jak jesteśmy na spacerze z moją boksią to muszę uważać bo spotykamy często jej kolegę Segala /też bokser/
Jak ja się schylam co by go pogłaskać to on w tym czasie podnosi się i dostaje takiego liza w policzek  ::(( ze muszę uważać żeby zębów nie stracić  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 08, 2016, 07:56:02 pm
Agawo przyjemnego leniuchowania  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 08, 2016, 08:45:53 pm
Odpoczywaj Agawa ,tankuj dobrą energię. ztx ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 09, 2016, 12:02:37 am
wypoczywajcie do maksa  :-*
chyba Alvin najszczęśliwszy bo ma tylu wielbicieli  ;D 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 09, 2016, 09:00:07 am
Ło rajuśku, a to się psisko rozbisurmani :-D

Słońca, czasu na czytanie, wypoczynku Agawo!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 09, 2016, 10:56:57 am
odpoczywaj, gdzie ta wygodna kanapa? i jedzonko? w górach? :)

mój(właściwie męża) psiak zapałał do mnie wielką miłością
niestety, nie odwzajemniam tych uczuć >:D bo to miłość bardzo zaborcza
Maks skacze na mnie, włazi pod nogi i między nogi, skubie palto, rękawy, spodnie
oczywiście tylko mnie tak traktuje,a, jeszcze dziewczynę Kuby
Młody stwierdził, że to pies na baby :D
zaczynam odczuwać lęk przed wyjściem na podwórko :o ;)
a mój wielbiciel coraz większy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 09, 2016, 11:01:17 am
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 09, 2016, 11:53:14 am
Tym razem w Mazurskich lasach sobie jesteśmy, Zarobieni jesteśmy tu strasznie. Rano gimnastyka, później śniadanko (dziś owsianka i razowiec z pomidorami), kilka kilometrów po lesie z kijami (Alvin padł  ;D; my też), po powrocie drugie śniadanie (dziś: pieczone jabłko z cynamonem  mnx), zaraz gimnastyka w basenie, później obiadek, chwila na książkę, ale nie za długa, bo o 4-tej fitness na sali gimnastycznej, a przed nim trzeba zdążyć zjeść podwieczorek, o 6-tej kolacja, a o 8 jeszcze czekają nas tańce z instruktorem  ;D
W międzyczasie musze znaleźć miejsce na popracowanie, bo nie udało mi się opracować ważnego_cósia przed wyjazdem, a musze go do jutra wysłać.
No i tak człowiek gania na tym wypoczynku ;)

Kelu, Alvin też pies na baby jest  >:D On uwielbia włazić pomiędzy nogi, a najlepiej, gdy ktos jest w spódnicy ;) Przednia zabawa  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 09, 2016, 12:07:24 pm
Fajnie :)
O namiar można prosić?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 09, 2016, 12:16:58 pm
Agawa to prywatny wyjazd?Podaj namiar proszę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 09, 2016, 01:10:36 pm
prywatny :) tygodniowe podnoszenie z grobu dla przepracowanych ;)
Większość osób jest tu na diecie dr Dąbrowskiej (fajnie i urozmaicenie podana), ale mnie ona nie służy, jakoś przekonania nie mam, więc mamy dietę 1000 cal. Co jakiś czas ośrodek robi promocyjne pakiety, watro polować; nasz tańszy o 30% od standardu.

http://www.milomlynzdroj.pl (http://www.milomlynzdroj.pl)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 09, 2016, 01:18:39 pm
Fajnie, fajnie :D
Długo tam planujecie pobyć?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 09, 2016, 01:26:36 pm
Podoba mi się, szczególnie rozkład zajęć, jedzenie z drugim śniadaniem i podwieczorkiem, tylko te 1000 kcal, chyba bym umarła  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 09, 2016, 02:10:04 pm
ale chyba nie każdy ma 1000 kalorii???Tylko osoby z nadwagą dostają taką dietę???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 09, 2016, 02:15:57 pm
Nie każdy, tylko głodomory ;) - reszta żywi się wyłącznie zielonką xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lutego 09, 2016, 02:29:36 pm
 ::(( ::(( to ja bym padła
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 09, 2016, 03:45:18 pm
toż Ty tuż obok dziecka mego jesteś, skojarzyłam bo paczkę musiałam słać, i Twój Miłomłyn jakoś bardzo znajomo brzmiał, po drugiej stronie drogi się dziecko feriuje

wypoczywaj, odpoczywaj i weź Alvika na spacerek do mojej, ona uwielbia takie skaczące, radosne zwierzaki
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Lutego 09, 2016, 05:18:11 pm
Agawo dużo odpoczynku:) mówisz ,że masz niewychowanego psa? ja mam takie 3 :) każdy inny ale każdy dba o swoje interesy, tj który pierwszy na fotelu:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 09, 2016, 10:27:55 pm
Agus fajnie mazury o tej porze roku ,odpoczywaj ,baw się dobrze !!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 10, 2016, 01:49:47 pm
fajnie fajnie :)
o diecie dr Dąbrowskiej baaardzo myślałam, dla siebie, ale tez na dolegliwości mojego męza. Miałam obczajone dwa tygodnie (w ośrodku U ZBÓJA, który p.dr poleca i tam konsultuje, Golub Dobrzyń), cena była bardzo atrakcyjna za dwa tyg. ponad 1 tys., ale mój małż nie chciał :).
Ciekawa jestem, dlaczego Ci nie pasuje ta dieta. Sama się zastanawiałam, czy to dla mnie, bo dużo surowizny,
a nie zawsze mi służy.
odpoczywaj  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 11, 2016, 11:51:30 am
…. no w dalszym ciągu zarobiona jestem okrutnie. A jak chwila jest, to natychmiast padam na wyrko i nie myślę o niczym. Wieczorami zasypiam jak dziecko.
I o to chodziło na tych wywczasach ;)
Moje pobieżne obserwacje nt. diety dr Dąbrowskiej są pozytywne - same warzywa, ale w znacznej części gotowane lub pieczone b/z tłuszczu żadnego; dużo rożnych przypraw i dużo ziół i herbatek owocowych. Ale wiem, że bez żadnego białka bym cierpiała strasznie. I rozumiem, że nawet kilka dni działa oczyszczająco, ma wpływ na obniżenie cholesterolu, cukru, oczyszczenie wątroby. Ale też wiem, że od wtorku wracam do roboty i nie mogę sobie pozwolić na osłabienie, a wiem, że byłoby kiepsko; tak jak bywa kiepsko z paniami tutaj obecnymi. Po pierwszym, drugim dniu zaczyna boleć głowa, plącze się myślenie, kobiety potykają się, nie mają siły. TUtaj razem z dietą jest intensywny program sportowy, i osoby na diecie pani dr tez ćwiczą, czyli zacięcie się w sobie i do przodu :)

Alvik jest maskotką hotelu. Łaskawie daje się rozpieszczać wszystkim ;) I jest zachwycony leśnymi marszami. My przechodzimy 5-7 km, a on chyba robi ze 3 razy wiecej ;)

Amadku, jeśli chodzi o urok okolicy - dobrze Twoja młodzież trafiła :)  Ciekawa jestem, co porabiają na takim obozie?

No i koniec przerwy - biegnę na gimnastykę w basenie  ztx
Do miłego  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 11, 2016, 12:26:02 pm
Ale Ci fajnie!!!! Biegnij, biegnij.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lutego 11, 2016, 12:47:09 pm
-mój znajmy był na turnusie tylko na morzem organizowanym przez dr Dąbrowską ,stosuje ta dietę jak na jakiś czas i twierdzi ze o niebo lepiej się czuje ,poznał ta panią osobiście a ponieważ jego żona jest farmaceutka to temat znają dokładnie , dietę i turnusy bardzo chwalą :)
-aga a Ty nie miałaś tam odpoczywać ,praca na bok  ::)  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 11, 2016, 03:00:25 pm
a te 7 książek co to miałaś wziąć ze sobą  kiedy przeczytasz  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 11, 2016, 06:27:42 pm
a te 7 książek co to miałaś wziąć ze sobą  kiedy przeczytasz  ???

hehe, leżą koło łóżka i na mnie patrzą  >:D razem  z plikiem zaległych miesięczników  ;D A co - też są na wywczasach  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 11, 2016, 06:44:05 pm
to ich bierz w las....razem z Alvikiem  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 11, 2016, 06:51:50 pm
na dźwiganie się nie umawiałam  8) niech sobie leżą i odpoczywają  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 13, 2016, 06:51:48 pm
Właśnie wróciłam z kolacji. Ale się porobiło  ::(( >:( ;D Do 'mojego' ośrodka odchudzającego przyjechały na weekend walentynkowe pary, bo hotel zrobił do nich skierowaną ofertę. Wiecie: cudowne chwile w spa i tak dalej. Wchodzę dziś na  kolację, jak zwykle - w dresie, z włosami w strąkach po basenie i saunie, a wcześniej gimnastyce (komu, na litość boską, chciałoby się czesać w takich warunkach co godzinę kilka razy dziennie  :-X), w klapkach na grube skarpety (chłodno jednak bywa), w dodatku z niegrzecznym psem między nogami (bo on tak uwielbia, gdy się boi, a tego co tam było każdy pies by się przestraszył…), a tam stoły na czerwono, róże w wazonach, baloniki serduszkowe i pełno ludzi odstrzelonych jak mrówki na święto lasu  ::(( Wiecie: szpilki, koronki, krawaty etc  >:(.
Nasza grupka, mocno przerzedzona, bo większość odchudzających się i sportujących się, wyjechała rano, stanęła w zamieszaniu i dysonansie  :o
Ale daliśmy radę  ;D Ostatecznie stwierdziliśmy, że to 'nasz' ośrodek, i że oni są nie na miejscu w takim ubraniu  ;D
Jutro wieczorem wracamy do domu. I dobrze. Bo chyba zaczynam być z lekka zmęczona tym odpoczywaniem  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 13, 2016, 06:54:38 pm
 xhc
Skąd mogłaś wiedzieć? Przecie Walenty dopiro jutro ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 13, 2016, 06:59:22 pm
haha, przynajmniej mój szanowny się dowiedział, że jutro Walenty  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 13, 2016, 10:06:56 pm
Mnie by to zupełnie nie ruszyło, znaczy, że ja w dresach, a ktoś inny wystrojony
Po to się wyjeżdża, by ucieszył nas powrót, też tak mam  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 21, 2016, 10:57:40 pm
przyszłam się poskarżyć  :(
bo mój Alvin cierpiący  :(
W zeszłym tygodniu poszedł z szanownym na spacer (i jak to z tatusiem…) wdał się w spięcie z innym psem i ma ranę na łopatce. Jakieś 7 cm rany ciętej szarpanej  ::) Oczywiście było szycie, są codzienne zastrzyki z antybiotykiem i przemywania. Ale ciągle się rozłazi  >:( I babrze  >:(
Opatrunku założyć nie można, bo ciągle się zsuwa. Zakładam mu moje t-szorty, ale też nie wystarcza, bo co go spuszczę z oczu, to zaczyna drapać  :-X I sobie rozdrapuje.
Mam dosyć. Wiem, że to pestka. I że powinno się goić jak na psie. Ale się nie goi  ::)
Macie jakiś pomysł - jak to zabezpieczyć ??? Przecież plastra nie przykleję  :-\ Nie potrafię tak zabandażować, coby się nie przesuwało  :'(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Lutego 21, 2016, 11:09:30 pm
Agawa, a taki krzyżowy opatrunek jak ( szelki na proste plecy) ....... pod jedną łapą, przez łopatki do - pod drugą łapą.....wiesz? prawda? może nie spadnie.
Albo takie coś jak koło, jak kotom zakłada się aby nie lizały po sterylizacji rany. Wtedy tylną łapą nie sięgnie do rany i nie rozdrapie.
Myślę, że masz zagwostkę. :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 21, 2016, 11:13:43 pm
Agawka tak jak Suchalek pisze, u weteryniarzy są takie plastikowe nakładki i robi się z tego tubę na szyję Alvina i nie dosięgnie pysiem do rany
kiedyś na animalsie widziałam jak weteryniarze robili opatrunki z miodem bo ma właściwości ziarnikowania skóry
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 21, 2016, 11:18:02 pm
A może jakieś niemowlęce ubranko (bluzkę z rękawem/kaftanik) dałoby się wykorzystać, żeby mu założyć na przednie łapy i ten zaopatrunkowany jak potrafisz grzbiet ?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 21, 2016, 11:24:39 pm
krzyżowo - mówisz Suchalku… Próbuję :) Bo ja ciągle na jedną łapę i pod brzuchem ciągnęłam  :-\ Te plastikowe kołnierze się nie sprawdzają, bo nie może się w tym położyć  :( On nietypowy jest. Łepek maleńki, a klata ogromna  :-X

Hamaczku - właśnie ubranka takie zakładam. Nawet zaczął już je lubić. A nawet jak modelka na wybiegu w nich paraduje z dumą  :D Tylko ranka ciągle krwawi i się babrają od krwi. I ciągle go przebieram. I już t-szertów nie starcza. Tym bardziej, że każde siusianie to ich moczenie  ::) Podwiązuję je kokardką, ale ciągle się zsuwa. Bo to hm… dość żywy i ruchliwy pies.
Nie miała baba kłopotu, to se pasa wzięła  ::)

Dobra, nie narzekam. Kiedyś się zagoi.
Tak tylko chciałam się poskarżyć  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lutego 21, 2016, 11:30:24 pm
biedny piesio

wiem, że tera to już nie ma znaczenia, ale czy przynajmniej sprawca (w sensie właściciel sprawcy) jakowoś się poczuł ?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 21, 2016, 11:32:58 pm
… się nie poczuł…  >:(

Natalio, poczytałam o tych opatrunkach z miodu; spróbuję… 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 29, 2016, 08:42:07 pm
Melduję żem wrócona  :)
Było cudnie, bo Odessa jest cudna. Wszystko opiszę, gdy swój ogon złapię po tym szalonym weekendzie  >:D
Na razie zbieram się do rozpakowania walizek, eh… nie lubię  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 29, 2016, 08:43:04 pm
super_super! na fejsie widziałam  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 29, 2016, 08:43:20 pm
Miło CIę widziec z powrotem. Ale zobaczyć w takiej kreacji w operze....wów! :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 29, 2016, 08:45:36 pm
super_super! na fejsie widziałam  :P

Ale zobaczyć w takiej kreacji w operze....wów! :oklaski:

Fejsówki to mają szczęście  :P

Pisaj szybciutko, bom i ja ciekawa tego egzotycznego, bądź co bądź, wypadu :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Lutego 29, 2016, 08:56:23 pm
Miło CIę widziec z powrotem. Ale zobaczyć w takiej kreacji w operze....wów! :oklaski:

gwiazda_normalnie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 29, 2016, 09:13:27 pm
jak na gwiazdę przystało - dziękuję_dziękuję_ w pas się kłaniam :)

… a autograf chcecie?…  :D
*
Zdjęcia pokażę :) Łapię oddech. Wyciągam z walizki skarby  mnx Takiego łososia dawno nie jadłam. A szampanskoje  mnx A kawior  mnx
Kobiety, Ukraina jest cudna. Piękna. Zdobna. Zasobna w ludzi. W ich serca.
I strasznie biedna też…
Opowiem wszystko; obiecuję :)

Na razie zabieram się za pisanie raportu na jutro rano, co go miałam napisać w samolocie lecąc tam. Ale się nie złożyło  :P 8) Długa noc przede mną. Jak się ma fantazję na operę nad Morzem Czarnym… to później nie ma wybacz; trza zapierdzielać  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Lutego 29, 2016, 09:37:46 pm
Też bym chętnie Agawę Odesską zobaczyła, ale mnie nie wpuściła do grona swoich znajomych....buuuu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 29, 2016, 10:33:26 pm
jx
Kobiety, Ukraina jest cudna. Piękna. Zdobna. Zasobna w ludzi. W ich serca.

taaaaaaaa, moje dziecko pierwszy raz pojechało na Ukrainę jakieś 10 lat temu
i się w Ukrainie zakochało
a potem to już w całym byłym ZSRR
a naj_naj to w jednym długowłosym facecie

tak_że agawo uważaj - wszystko przed  Tobą  ;)

na fotkowa relacje czekam, bo ja niefejsbukowa  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 29, 2016, 11:01:57 pm
agawo uważaj - wszystko przed  Tobą  ;)[/font][/size][/color]

oj_nie ;) ten typ urody akurat mnie nie rusza  :P

Choć tam w Operze będąc miałam zaszczyt i przyjemność siedzieć w loży przy samej scenie - i pośladki tancerzy miałam przed nosem  ;D dosłownie  :P Miam_mniam były  >:D C:-)
Ale takie 'mniam' są na wszystkich baletach świata  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 29, 2016, 11:13:10 pm
Tylko te pośladki w przewadze wolą chłopców  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 29, 2016, 11:15:01 pm
Myślę, że to stereotyp, Dana.

Ale żeby aż do Odessy lecieć chłopskie posladki oglądać - hoho ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 29, 2016, 11:19:10 pm
Tylko te pośladki w przewadze wolą chłopców  :-\

a co mnie tam obchodzi, kogo oni wolą  :P patrzenie jest przyjemnością samą w sobie  >:D


Myślę, że to stereotyp, Dana.

Ale żeby aż do Odessy lecieć chłopskie posladki oglądać - hoho ;D

 C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 07, 2016, 12:14:21 am
O opowieściach z Ukrainy pamiętam. Na zdjęcia czekam i wiem, że odgrzane za jakiś czas - będą pyszniejsze :)
*
Scena z dziś:
proscenium: dzieci wyjechane, dom opustoszały, cisza, spokój, jedyne dźwięki wydaje płaczący pod drzwiami pies
didaskalia: kawa na stole, smycz na krześle
osoby: on, ona
On - chyba trzeba wyjść?…
Ona: za minutę, dopiję kawę….
Pies: Auuu….
Ona: cicho, zaraz wyjdziesz…
On: co powiedziałaś?
Ona:?…
On: no powiedziałaś - tatuś z tobą wyjdzie?…
Ona: że co?!…
On: (zwracając się do płaczącego psa): mamusia nie słyszy, zaraz tatuś z tobą wyjdzie…
Kurtyna

recenzja = szok  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 07, 2016, 11:43:17 am
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 07, 2016, 12:02:48 pm
fajnie  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 07, 2016, 12:16:09 pm
no i wszystko jasne  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 07, 2016, 04:51:01 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 07, 2016, 06:39:47 pm
xhc
no i dziecko zaopiekowane  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 07, 2016, 10:07:10 pm
Moje dziecko_młodsze przysłało mi plik zdjęć :) Nooo, aż nie wierzę, że aż tak dobrze mu tam :) I że on tak się dzieli z nami :)
Grzeczne dziecko, no  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 07, 2016, 10:29:39 pm
Potwierdzam. Grzeczne, dobre, słucha mamy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 07, 2016, 11:12:04 pm
A nie mówiłam, że nie trza płakać? 8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 07, 2016, 11:18:12 pm
… z tym płakaniem, to różnie jest… Skypa nie odbiera; różne to myśli powoduje, eh… I jak tu mózg wyłączyć  ???
Tęsknota to trudne uczucie  ::) Dobrze, że dzień kolejny pilnie zaplanowany ;) Jakoś to będzie  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 08, 2016, 12:40:31 am
jak dziecko fotki przysłało
i na fotkach wygląda dobrze
i czujesz, że jest dobrze,
to daj sie dziecku zadomowić
stęskni sie to poskajpujecie

dwa dni wytrzymywałam najdłużej bez wiadomości, w trzecim bombardowałam coby choć "OK" napisała  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 08, 2016, 04:07:08 pm
jak te ludzie kiedyś bez telefonów żyli
gołąb przeca ze 2 tygodnie leciał
  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 08, 2016, 05:53:16 pm
jak te ludzie kiedyś bez telefonów żyli

nooo i mieli sie lepi  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 08, 2016, 10:39:44 pm
Mam wrażenie, że ludzie kiedyś aż tak nie 'inwestowali' w dzieci. Dzieci się 'jakoś' chowały, a jeśli przeżyły, bo umieralność była spora, więc i przywiązywanie się było ryzykowne, to sobie szły w świat, bo zazwyczaj rodzicie już umierali ;) A teraz się pochrzaniło, bo dzieci przeiwestowane, te koszty szkół, języków, nart, odżywiania  ;D Żal, gdy takaaa inwestycja sobie idzie w świat  C:-) i jeszcze znaku życia nie daje  >:(
A jeszcze, gdy druga inwestycja też naraz się w świat wybiera, to jakby świat się wali, puste konto, tfuuu, gniazdo zostaje  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 08, 2016, 10:52:15 pm
ale jeszcze jest mały synuś   ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 08, 2016, 10:57:45 pm
no właśnie oba_dwa się wzięły i zwinęły  >:(
Człowiek chowa, własną piersią i tak dalej. A one myk_myk i  nie ma dzieci  ::)

Żartuję ;) Wiem, że takie prawo dzieci i taki los matek. I tak ma być. Bo tak jest dobrze. Po to dzieci chowamy, aby szły w świat. Nie przecież po to, aby siedziały koło nas i za rękę nas trzymały, nie?
Żart mi się przypomina:

Na łożu śmierci leży 80-latek - kochany mąż, ojciec i dziadek. Dookoła zebrała się cała rodzina. Żona, wszystkie dzieci, wnuki oraz kilkoro prawnucząt. Wszyscy w milczeniu wpatrują się w sufit tudzież w podłogę, czekając na zbliżającą się chwilę... Nagle ciszę przerywa dziadek i rzecze:
- Zdradzę wam swój największy sekret... Ja naprawdę nie chciałem się żenić i zakładać rodziny. Miałem wszystko: szybkie samochody, piękne kobiety, sporo przyjaciół i kasę na koncie. Ale pewnego wieczoru znajomy rzekł do mnie:
- "Ożeń się i załóż rodzinę bo nie będzie ci miał, kto podać szklanki wody, kiedy będzie ci się chciało pić na łożu śmierci."
Od tego momentu słowa te nie dawały mi spokoju. Postanowiłem radykalnie zmienić swoje życie i ożenić się. Skończyły się wyskoki z kolegami na piwo. Teraz wyskakiwałem tylko do nocnego po gerberki dla was, dzieci moje. Wieczorne dyskoteki z dziewczynami, zamieniły się w wieczorne oglądanie seriali z żoną... Pieniądze z konta zostały roztrwonione na fundusze inwestycyjne dla was kochane dzieci. Swawolne dni sprzed małżeństwa odeszły jak wiatr... I teraz, kiedy leżę na łożu śmierci ...
- Wiecie co?
- Co? - wszyscy zdumieni wpatrują się w staruszka.
- Nie chce mi się pić!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 08, 2016, 11:05:57 pm
 xhc




w przyszłą sobotę będę na konferencji. jeden z tematów jest właśnie o potrzebie odfrunięcia. chyba się zapłaczę. u mnie jeszcze zdecydowanie nie_ten_etap
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 09, 2016, 01:54:28 am
Do czasu wyfrunięci młode tak dadzą w kość, że czasem modlić będziesz się o wyfrunięcie.  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 09, 2016, 11:29:52 am
lulu, też tak podejrzewam  ;)  podobnie było z przedszkolem. najpierw nie umiałam sobie tego wyobrazić, że moje ukochane maleństwo pójdzie na przeraźliwie długie 5 godzin od mamy. jak już przyszedł "ten wiek", to sama poganiałam o 8, żeby już szła...

teraz jest szkoła i pytam: po kiego grzyba te lekcje się kończą o 12? nic zrobić się nie da! o 14:30 też niechętnie je odbieram  ;)  tak około 16 to dla mnie optymalny czas.

a cofając się jeszcze bardziej - ciąża. bałam się porodu jak diabli. do ósmego miesiąca. w dziewiątym tak mnie wszystko bolało i tak opuchło, że błagałam, żeby to dziecko w końcu ze mnie wyszło. obojętne którą stroną.

no ale to wszystko jakoś na bieżąco wyszło. na zapas nie umiałam się na to przygotować.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 09, 2016, 11:34:03 am
Do czasu wyfrunięci młode tak dadzą w kość, że czasem modlić będziesz się o wyfrunięcie.  ;D

jak kiedyś pisałam-jak dziecko małe to jest tak fajne,że z miłości możnaby je zjeść.Jak dorasta,to zaczynamy żałować,że tego nie zrobiliśmy. ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 09, 2016, 02:22:53 pm
aga...a sumie to trza przecież myśleć pozytywnie c*nie

wiesz ilu jest takich "zainwestowanych"  ;) co to 40-ka na karku....a on od mamusi ani myśli się wynieść
...często nawet do pracy mu się nie chce chodzić   ::)......a jakby dwóch  ::((

całe szczęście , że Twoi wyfrunięci z domu  >:D

dowcip o dziadku super   xhc
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 14, 2016, 11:36:42 am
Aga mam nadzieje że gastrycznie u Ciebie już ok  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 14, 2016, 11:48:57 am
Dzięki Madziu  :-*
Bezproblemowo :) Choć miałam nie_spaną noc, ale z zupełnie innych powodów; takich radosno-dobrych :)
Mój starszy po świecie buszuje, i około północy zadzwonili na skypie równocześnie do nas i do rodziców Ani, abyśmy byli świadkami, jak pod pomnikiem Chrystusa w Rio de Janeiro (no, wymyślił….  :o) prosi Anię o rękę  ztx No i jak ona odpowiada: tak  :)
Emocje długo nie pozwalały mi zasnąć. W dodatku szanowny co jakiś czas siadał na łóżku i głośno stwierdzał: ale fajnie, fajnie, ale się cieszę, a ty się cieszysz?
No i noc poszła się gonić. Za to nastrój dziś cudny :) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 14, 2016, 11:49:35 am
 ztx :oklaski: ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 14, 2016, 11:59:36 am
przez takie emocje to każdy by nie spał  ztx
gratulacje dla Młodych!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 14, 2016, 12:19:01 pm
wow, agawa, będziesz miała synową! czyli tak jakby córcię!  :oklaski: 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 14, 2016, 12:26:52 pm
gratulacje  :oklaski: , jak romantycznie  :)
parę dobrych lat temu (10) mieliśmy podobnie - o północy w Barcelonie na wzgórzu Montjuice się zaręczyła córcia. I była to spodziewana niespodzianka, nie znaliśmy tylko dnia ani godziny
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 14, 2016, 12:55:00 pm
no gratulacje dla młodych :oklaski:, emocje super ztx ,mój straszy w piramidach w Egipcie się zaręczył kiedyś /ale tylko zaręczyny były stety/ :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 14, 2016, 12:57:28 pm
 ztx :oklaski: ztx (odgapiłam od Anci  ;))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 14, 2016, 02:08:53 pm
Gratulacje  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 14, 2016, 04:30:28 pm
Gratulacje  :oklaski:  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 14, 2016, 05:13:35 pm
fajnie_fajnie  :)
noooooo to może teraz już niedługo_za trochę, a może szybciej jak sie postaraja
uczynią Cie szczęśliwą babcią  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 14, 2016, 05:15:11 pm
fiu_fiu  :0ulan:
gratulejszyn dla teściowej  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 14, 2016, 05:16:36 pm
właśnie miałam Ci pisać, że moja rodzinna przepisuje mi przy biegunkach Enterol, ale czytam, że już niepotrzebny  :)
fajne pomysły mają teraz młodzi  :oklaski:, ale co się dziwić, jak świat stoi otworem!  :D
pomyślności dla Młodych!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 14, 2016, 05:49:57 pm
Beciu, dopiero dziś sobie przypomniałam, że Enterol mam w apteczce, bo zawsze na wyjazdy go zabieram ;) Na szczęście szybko minęło ;)

Emocje dziś już trochę opadają po nocnych wieściach :)
Mogliśmy ostatecznie się tego w końcu spodziewać; oni już jak stare dobre małżeństwo są ;) Od 8 lat razem… Jak ten czas leci :)
Większość ich przyjaciół już po ślubach, a niektórzy dzieciaci, więc i na nich przyszła pora. Cóż, teraz czekamy na wyznaczenie daty ślubu ;) Jeszcze niech Ania skończy specjalizację, a młody niech w końcu osiądzie w jakiejś robocie na stałym etacie ;) A wnuki, a jeszcze chętniej wnuczki  - zawsze i w każdej ilości - przyjmę :) I na krócej i na dłużej :) Czuję od dawna, że mam na nie wiele miejsca w sobie :) I oni doskonale o tym wiedzą :)
Ostatecznie mnie wychowały babcie i jakoś przeżyłam, może nawet lepiej przeżyłam niż pod opieką rodziców ;) Mam dług, który może iść w pokolenia.

A te oświadczyny w różnych i dziwnych miejscach świata to moda jakaś ostatnio. Młodzi świat traktują teraz jak my kiedyś swoje podwórko ;) Uczyć się nam od nich. I odwagi, i romantyzmu, i radości życia :)

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 14, 2016, 05:56:05 pm

 Młodzi świat traktują teraz jak my kiedyś swoje podwórko ;) Uczyć się nam od nich. I odwagi, i romantyzmu, i radości życia :)


ładnie powiedziane Aga, tak uczyć się na starośc od dzieci trza    8)
Tylko u mnie romantyzm przemienia się w reumatyzm  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 15, 2016, 09:57:12 am
Parabolo, oplułam monitor. A że jestem w pracy wiec musiałam się tłumaczyć...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 15, 2016, 10:05:18 am
 xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 15, 2016, 10:45:13 am
co ja tu wyczytałam! super !  gratulacje!:)  no i  babciowanie może będzie szybciej niż myślałaś! :) młodzi dzielni , niech oglądają , poznają świat!  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 15, 2016, 01:00:51 pm
no_no, super!!
A jeszcze bardziej super, że chcieli, abyście w tym uczestniczyli.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Marca 15, 2016, 01:27:40 pm
Ale romantyczni! Gratulacje!  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 15, 2016, 07:21:17 pm
gratulacje dla Młodych  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 16, 2016, 05:33:19 pm
jak romantycznie:Rio de Janeiro, Barcelona, Egipt, Tatry
muszę zacząć pracować nad swoimi chłopakami, żeby też coś oryginalnego wymyślili :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 16, 2016, 07:12:03 pm
na przykład na dachu z papy bo to bliżej gwiazd  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 16, 2016, 07:46:54 pm
 xhc  i taniej  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 16, 2016, 09:00:51 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 20, 2016, 08:25:25 am
Agawo, a taki image?  Choćby tylko 17 marca :-) https://www.facebook.com/NYPost/videos/10157341429670206/?fref=nf
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 20, 2016, 09:25:08 am
Mrs. green  :D
Śliczna  :)

Ja dopiero ćwiczę  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 20, 2016, 09:30:34 am
babcia super zakręcona na zielono
ja mam tak samo groszkowo w kuchni  mnx

aga..do tych fioletowych włosów to jednak włóż lawendową sukienkę
  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 20, 2016, 10:47:19 am
Green Lady - super!  :oklaski:






choć ja bym tak nie mogła - potrzebuję zmian, po pewnym czasie przytłoczyłby mnie ten zielony kolor
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 20, 2016, 12:14:13 pm
a ja kiedyś znałam taką kolorową starsza panią ,mojej mamy koleżanki mamę ,wieku 80 lat robiła szpagat ,ubierała się jak najbardziej barwnie ,elegancko ,kapelusze różniaste,płaszcze ,sukienki jedwabne ,cudne kamizele a do tego poczucie humoru i dystans  :oklaski:,
super pani green ,yellow  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 20, 2016, 04:41:35 pm
W wieku 74 lat stwierdzać "I see myself in the future as the green lady." to jest coś  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 20, 2016, 06:17:22 pm
green, yellow,  red wszystko jedno byle happy !:) ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 20, 2016, 09:40:34 pm
Rzeka Amazonka. Itacoatiara.
Zerkam w GoogleMaps  ::(( Czy tam jest życie  ??? Jest. I oni tam są  ::(( Pierwszy kontakt z netem od kilku dni.
Spłynęli setkę kilometrów jakąś łódką. Teraz odpoczywają. Mają w planie wyprawę w głąb  >:( :( :o Aby znaleźli tam to, czego szukają. I aby w końcu zaczęli wracać. Bo nie mogę się doczekać. Obiecali, że wrócą w terminie, czyli na święta, eh… Jeszcze tydzień  :'(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 20, 2016, 09:44:48 pm
nie buc aguś.......wrócom 8)
wina se nalej
Ty se tu jeszcze niefioletowe włosy będziesz wyrywać....a oni najspokojniej w świecie może wnuka
  :-X
 ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 20, 2016, 10:17:37 pm
o_to_to
Może właśnie spełniają Twoje marzenie o wnuku.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 20, 2016, 11:02:55 pm
w takich warunkach wnuka  ::(( C:-) nie wiem, czy się da  ??? Sypiali na stercie jutowych worków.
Się_da  ???
Ale jeśli się da/dało, to niech w tym wnukiem już wracają. No.

A wina se nalałam. Jutro nie pracuję. Więc luuuuzik  :D
I mam plan, aby jutro umówić się do mojej ulubionej fryzjerki. Nie wiem, czy fjolet sobie zapodam, ale siwiznę przykryję z pewnością :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 20, 2016, 11:11:38 pm
a to niby na jutowych workach sie nie da? ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 20, 2016, 11:16:22 pm

Się_da  ???

da się da  ;D
jutro zapodasz sobie coś dla włosów i tydzień do ich powrotu szybko zleci  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Marca 21, 2016, 05:41:23 am
"Testament" Grishama był też na temat Amazonki... może poczytaj, zanim skończysz, oni już wrócą... a może lepiej nie czytać... tam są opisy przyrody, wiesz? całkiem ładne... i bohater jedzie i wraca - o tym Ci chciałam Cię zapewnić  :-* 

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 21, 2016, 08:37:34 am
i kto tu kogo ma uczyć pozytywnego myślenia
całe szczęście, że się te jutowe worki trafiły
inaczej by musieli  bxu na gołej ziemi
  ::((


 >:D :P ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 25, 2016, 07:31:55 pm
dzieci wrocone w komplecie
mazurki prawie gotowe
sernik w piecu
bigos na tarasie
mięsa się marynują
koszyczek czeka w pogotowiu

No to zaczynam świętowanie  ztx Bo właśnie 52 lata temu się urodziłam  ztx Zresztą dokładnie w Wielki Piątek  ;D I bardzo się ciesze z tego faktu, że moi rodzice mieli taki pomysł, aby mnie na świat sprowadzić :) I wiem jedno - z roku na rok jest lepiej i lepiej :) I mam nadzieję, że tak będzie trwało. Mniej chodzi o to, co się wydarzy, choć przyznaję, że ma to znaczenie, ale chodzi o to, że moja gotowość do życia pełnią życia jest taka, jak sobie wyobrażałam, że kiedyś tak będzie :)
Czego i Wam gorąco życzę  :-* Na Święta i bez Świąt też  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 25, 2016, 07:33:51 pm
Usciski Urodzinowe Agawa  :-* ....sto lat w zdrowiu i radości  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 25, 2016, 07:33:59 pm
ot skleroza ,za dużo problemów i zapomniałam.
Agunia- dużo radości, zdrowia, szczęścia, spokoju , miłości spełnienia marzeń!! piękna i mądra jesteś - tak trzymaj!! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 25, 2016, 07:40:12 pm
I bardzo się ciesze z tego faktu, że moi rodzice mieli taki pomysł, aby mnie na świat sprowadzić :) I wiem jedno - z roku na rok jest lepiej i lepiej :)

I pięknie :oklaski: :-*
Niech trwa :-*

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 25, 2016, 08:03:13 pm
zdróweczka  i miłości "baranku"  ;D  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 25, 2016, 08:15:33 pm
najlepszego ,zdrówka "owieczko " :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Marca 25, 2016, 08:26:38 pm
Całusy i Twoje zdrówko!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Marca 25, 2016, 08:32:07 pm
Buziak urodzinowy Aguś  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 25, 2016, 08:42:23 pm
Zdrówka Agawa i wesołych świąt :oklaski: ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Marca 25, 2016, 08:51:23 pm
najlepsiejszego aga  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 25, 2016, 09:20:33 pm
Twoje urodziny = data moich urodzin  :)
Smakuj życie z całych sił i zmierzaj do kolejnych jeszcze wielu urodzin w zdrowiu
Całusy  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 25, 2016, 09:24:03 pm
Bliźniaczki ;) Obu zdrówka wobec tego :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 25, 2016, 10:01:20 pm
wszystkiego najwspanialszego
 i buziaków mnóstwo  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 25, 2016, 10:37:59 pm
urodzinowe uściski, wszystkiego najlepsiejszego Aguś :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 25, 2016, 11:01:54 pm
Dana najlepszego  :-* ..... zdrówka wszelakiego  :)


Ps... a Ty tak ;cichaczesz; się przyznajesz ?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 25, 2016, 11:02:34 pm
wszystkiego najlepszego! szczęśliwości, miłości, zdrowotności! i pięknie się czyta słowa o tym, że jest Ci dobrze, coraz lepiej  :oklaski:   :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 25, 2016, 11:15:24 pm
Agawa, zdrowia, radości, pomyślności, satysfakcji z pracy,
gromadki wnuków
oraz wszystkiego tego, co sama sobie życzysz!
  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 25, 2016, 11:50:17 pm
Oj, jak mi miło :) Naprawdę :)
Bo nie pisałam, abyście życzenia mi składały, choć, hm….  :D, toż wiedziałam, że dużo dobrych słów i myśli od Was dostanę, a pisałam, aby powiedzieć, że starzenie się ma dobry, taki prawdziwie_dobry aspekt :)
Niniejszym - pięknie dziękuję  :-* :-* :-*

A Danie - mojej księżycowej siostrze - stu lat w zdrowiu i szczęśliwości życzę z całego serca  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 26, 2016, 01:33:06 am
troszkę się spóźniłam, ale życzę jubilatkom samych radosnych i zdrowych dni!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: latek w Marca 26, 2016, 09:49:13 am
Ja również dołączam życzenia wszystkiego naj, naj, naj

(http://nadunadapu.com/wp-content/uploads/2013/11/camel-flower_2405726k.jpg)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 26, 2016, 08:55:20 pm
Co Wy z tymi życzeniami. Miłe to, ale ja dopiero 15-nastego, tylko  urodzonam w 52 roku, a tyle lat ma Agawa  :)
Ale za życzenia te na zapas pięknie dziękuję  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 27, 2016, 11:09:57 am
Twoje urodziny = data moich urodzin  :)
po przeczytaniu tego zdania - można wyciągnąć wniosek , ze macie tę samą datę urodzin! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 27, 2016, 11:52:54 am
Jakby nie patrzeć - dziś dzień urodzin-odrodzin każdej z nas :)
Szczęśliwości wszelkiej :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 27, 2016, 02:00:57 pm
Twoje urodziny = data moich urodzin  :)
po przeczytaniu tego zdania - można wyciągnąć wniosek , ze macie tę samą datę urodzin! :)

bo powinno być - Twoja liczba lat - mój rok urodzenia
chyba
  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 27, 2016, 05:43:05 pm
Pisałam na skróty, a zabieganie przedświąteczne, ogło spowodować inne skojarzenoia.
Ja jak widzę 52, to zaraz widzę mój rok urodzenia, stad mój komentarz u agawy. Sory za brak precyzji w wyrażaniu się :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Marca 27, 2016, 08:03:57 pm
Agawka przepraszam za spóźnione życzenia samych naj.. naj..najlepszości  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 29, 2016, 07:36:21 pm
W różnych miejscach na forumku słychać, że jakiś taki czas na trudne rzeczy się zrobił. Mniej mnie tu, bo i u mnie trudno się porobiło. Tak ogólnie się od jakiegoś czasu coś rozlewało, ale nadganiałam. Tu machnęłam, tam poprawiłam, gdzie indziej oczy przymknęłam. Ale w końcu walnęło po całości.
Mam w domu nie_chodzącą moją mamę. W dodatku z niewiadomego powodu. Wszelkie konsultacje porobione - i ortopeda, i neurolog, i chirurg naczyniowy… I nic - diagnozy nie ma. Jest koszmarny ból kolana i uda przy obciążeniu, który znika gdy mama leży. Na leżąco może nogą wywijać w prawo i lewo, a stanąć na niej nie może. Prześwietlenia porobione - biodra, kręgosłup, kolana. Wszystko ok; jedynie zmiany zwyrodnieniowe.
A chodzić nie może.
Na ten moment przy balkoniku przesuwa się do łazienki z wielkim bólem.
Wezwaliśmy do domu rehabilitanta; zgłosił, że może to być niespecyficzna rwa kulszowa. I tego się uczepiliśmy, bo nadzieja, że się wyleczy.
Bierze przeciwzapalne i ma zalecone ćwiczenia.
Od środy przyjdzie jakaś kobieta na cały dzień, coby ktoś przy niej był, gdy będziemy do pracy wychodzić, ale jakoś, choć sytuacja z grubsza ogarnięta, to mną coś tąpnęło; jakbym siły życiowe straciła… Niby nie deprecha, bo nawet_nawet się trzymam, ale właśnie spadek wszystkich sił.
Dziś zakupy, które zwykle robię raz na tydzień, zamiast zwyczajowej godziny robiłam 3 godziny. Chodziłam pomiędyz półkami i nie mogłam ogarnąć najprostszych rzeczy: jeśli planuję pomidorową, to czy wystarczy puszka pomidorów, czy potrzebne są 3? a ile kurczaka do niej? i czy mam w domu włoszczyznę, czy nie? No i tak się wałęsałam pomiędzy regałami. W końcu się, już w domu, okazało, że przywiozłam głównie czekoladę  ;D w wielu wydaniach  8) Od tabliczek gorzkiej i z orzechami, przez ptasie i tiramisu, do czekolady w proszku  mnx
Teraz: mama siedzi w fotelu zbierając siły na 'wejście' po schodach do sypialni i popija gorącą czekoladę. Ja siedzę przy lapku, też zbieram siły, aby mama 'weszła' po schodach i zajadam ptasie. Szanowny siedzi u siebie w pokoju i co chwila woła: to_co? idziemy po tych schodach? i wcina torcik wedlowski  8)
O jutrze nie myślę  C:-)

Z wieści chyba lepszych - mamy datę ślubu młodych. 9.09.2017  >:D Mamy tez miejsce. I umówionego przesympatycznego i mądrego księdza. Teraz młody ma czas na załatwienie i wyprostowanie formalności związanych ze ślubem kościelnym. Bo on z lekka zaniedbany w tym zakresie, wieć sporo pracy/nauki przed nim.
Patrzę na swojego syna i się dziwię - jak to dziewczyna, która ładnie poprosi - może spowodować takie zmiany…
 
No to tyle u mnie :)
O trzymanie kciuków się uprasza :) Oczywiście - w sprawie mamy. Zaczynam rozumieć głęboki sens składanych głównie przez osoby starsze życzeń: zdrowia_zdrowia_zdrowia, bo z całą resztą sobie poradzę  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 29, 2016, 07:51:15 pm
no tak, mówią, że jak nie urok to sraczka!
ciężko czasem to popychać do przodu...

 
ale za to data na ślub ładna i czasu dużo na przygotowania
  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 29, 2016, 07:56:09 pm
przytulam mocno Agus, jakos ułozyc się musi i ułoży!
podpowiem , że gdy w stresie jestem , spieszy mi się i nie wiem co kupić bo skupic się nijak nie idzie, to biorę na zapas wszystkiego ( prawie) i potem mrożę i zawsze  mam zapas ..
data ślubu  super , jeszcze 4 dni i byłby dzień i miesiąc  ślubu mojej Zuzi:) 
 i pomysl na pociechę - wnuczki coraz bliżej :) ( a właśnie usnął  mój taki przecudowny, najsłodszy , rozkoszny skarb ,który mowi już wszystko , ale tak lukrowanym słowem, ze się Dziadostwo  rozpuszcza  jak kostka lodu na słońcu  :):):))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 29, 2016, 08:56:35 pm
No.. Bo w życiu tak już jest, że nigdy nie może byc za dobrze..
Za zdrowie mamy i wyleczenie kciuki zaciskam.
A dla Mlodego i Narzeczonej gratulacje. Fajnie, ze juz data ustalona :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 29, 2016, 09:51:04 pm
To się u Ciebie dzieje. Dobrze że nie same smutki. Za moment będziesz wybierać fryz, strój na ślub synka.
Cóż starość nie radość  :( Niewielu do ostatnich swoich chwil zachowuje sprawność
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 30, 2016, 08:58:40 am
ze się Dziadostwo  rozpuszcza  jak kostka lodu na słońcu  :):):))

O rety....cudne określenie.

Agawo, z diagnozą rwy kulszowej to ja mam niestety kiepskie wspomnienia. Więc diagnozujcie jak się da. W przypadku mojej mamy 2 m-ce leczenie rwy, po czym okazało się, że w wyniku osteoporozy+zbyt ciężka prac i rozprysły się 2 kręgi lędźwiowe.  Ból kolana może iść z kręgosłupa (to akurat teść doświadczył). I nawet dobry rehabilitant może nieświadomie czynić szkodę :-(

Sorry, że tak z buta. Ale w tym temacie mam akurat takie wspomnienia :-(


A czekolada dobra jest. Na różne bóle. Z wagą się jedynie  nie mogą dogadać.

Spokojnego weekendu :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 30, 2016, 08:25:52 pm
agawa co ja czytam złe wieści cudne wieści  życie,z jednej strony masz o czym myśleć a z drugiej robić ,wiem ze sobie poradzisz ale mamy choroby nie zazdroszczam ,dla Cię :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 30, 2016, 09:36:27 pm
Agawo, fatalnie, ale jest duża nadzieja, że leki i rehabilitant pomogą. I tego życzę, żeby mamę postawił na chodzące nogi.
jak wiesz, u mnie moi staruszkowie niedomagają, każdy w inny sposób i jest to powód do zmartwienia. Walcz o chodzenie i sprawność mamy, bo to jest podstawa. jak mój ojciec przestał kompletnie stawać na nogi zaczął się prawdziwy dramat. Oczywiście nie straszę i mam nadzieję, że Twoja mama wróci do dobrej kondycji.
Co do tych małych wielkich decyzji, to nomen omen pisałam w moim wątku rodzinnym dwa dni temu i  nawet przywołałam Ciebie, że Ty jako fachowiec byś to zaklasyfikowała. Tak teraz mam, gorzej, bo mój mąż jeszcze bardziej i już długo. Takie dwie kupki....
Dzisiaj o północy kierunek lotnisko, sukces mamy, bo udało się spakować. Tak więc rozumiem rozterki i wielkie decyzje, kupić to czy tamto, a chodzi o pierdołki - mówiąc brzydko. Siły i odpoczynku, zdrowia dla Mamy i niech będzie lepiej na frontach.
Gratulacje dla Was  z okazji Pieknej Decyzji młodych  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 30, 2016, 09:46:19 pm

Z wieści chyba lepszych - mamy datę ślubu młodych. 9.09.2017  >:D 

9.09 - to moja data ślubu  :D
i naszej Luśki urodziny  ;)

w sprawie mamy kciuki zaciskam - coby to ino rwa kulszowa była i coby jak najszybciej minęła
no i całusy mamuśce proszę przekazać, wszak się znamy i rękę sobie na poznańskim Starym Rynku uścisnęłyśmy  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 30, 2016, 10:33:10 pm
trzymam kciuki za mamę  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 01, 2016, 08:56:50 pm
Dziękuję Kobiety za kciuki. Potrzebujemy bardzo.
Ból nie mija. Mama niecierpliwa, popłakująca  :( Gdy dziś byliśmy na spacerze z psem, a ona została sama; miała nie wstawać, ale wstała i źle stąpnęła, i znowu ból powrócił okropny; na szczęście się nie przewróciła.
Co jakiś czas płacze i powtarza, że teraz tylko na śmierć czeka :( Nie wiem, jak z nią rozmawiać, eh…
Gdy pomyślę, że jeszcze kilka tygodni temu biegała na obcasisku i w kapelusiku, z czerwona apaszką… to i mi się płakać chce, no i sobie też popłakuję :(

Szukam  jakiegoś miejsca, gdzie na nfz pilnie przyjmą ją do szpitala rehabilitacyjnego, czy jakieś sanatorium? sama nie wiem…? co robić? jak to układać?
Boję się, że z tego nie wyjdzie… że będzie leżeć… :( Nie o siebie się martwię, a właśnie o nią, że cierpieć będzie, że chodzić nie może. Dla niej to największa kara. Zawsze była taka czynna, biegająca, załatwiająca, a teraz nic nie może. I to ją denerwuje, łzy powoduje…

Babcia szanownego, z którą mieszkaliśmy po ślubie, powtarzała: starość się Panu Bogu nie udała. Ano, nie udała się… :(

W tym, niestety, od dźwigania mamy, mnie zaczyna pobolewać krzyż  ::) >:( Ćwiczę zawzięcie - i syrenki, i psa z głowa w dół oraz do góry ;) a nawet całą sekwencję powitania słońca robię powtarzając ją kilka razy. Nareszcie mam solidną motywację ;) Gdy ja się rozłożę teraz, to szanownego szlag zaleje  >:D A jednak wolałabym, aby nie…  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2016, 09:06:01 pm
Agawa miałam też problem z mamą ( RM wykazał degradację kręgów lędźwiowych) rehabilitacja na nfz miała być za pół roku.Mama chodziła z wielkim trudem i bardzo ją bolało.Znalazłam rehabilitanta( masażystę)  co przychodził na początku 2x w tygodniu ,później 1x w tygodniu.Trochę to trwało ale całe szczęście pomogło i mama znów normalnie chodzi.Twoja mama też dojdzie do siebie ,tylko w pewnym wieku trwa to dłużej .Moja mama ma w tej chwili 86 lat.Przytulam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 01, 2016, 09:16:18 pm
A może do "znachora"? Mam na myśli jakiegoś dobrego - może jest taki w Waszej okolicy?
Opowiem (pewnie już gdzieś kiedyś opowiadałam ;) )

Z 15 lat temu to było, jak moją Mamę pobolewała ręka. Nie pokazywała oczywiście po sobie, jak bardzo, do dochtorów różnorakich i na rehabilitację latała, jakiśs zastrzyki dostawała nawet, a ja ją kiedyś nakryłam wijącą się z bólu na podłodze. Znajomi polecili nam "znachora" z Wrocławia (mówię "znachor", ale był to "ruski" ortopeda, a jednocześnie irydolog). Mama pojechała do niego i tak: ręka bolała, stwierdził, że od kręgosłupa szyjnego i... ciągnął ją za nogę :o I do domu kilka ćwiczeń zadał, dziś jak myślę, to mi trochę na McKenziowe wyglądają. Mama była u niego na 4 czy 5 wizytach i przeszło. Może po 8-10 latach ręka znów ją zaczęła trochę pobolewać, ale nie tak jak wtedy.
Mój mąż też z usług tego pana potem kilka razy skorzystał i też bardzo sobie chwalił.

Może kogoś takiego poszukać, popytać wśród znajomych? Bo jednak ci wschodni lekarze widzą człowieka jak całość, a nie że jak katar, to się leczy tylko katar i na nic innego nie patrzy:(

Zdrowia - Wam obu :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 01, 2016, 09:23:45 pm
no właśnie - ma przychodzić rehabilitant… Gdy w czwartek do niego mamę zawiozłam (jeszcze jako tako kuśtykała…), to od razu zdjął jej ból. Ma być w czwartek u nas. Ale mama na ten moment powtarza, że schowa się przed nim pod stół  :-X, bo nie pozwoli się dotknąć, tak ją teraz boli. Mam nadzieję, że jemu uda się ją przekonać…
Dziś Natalio. Przewracasz mi nadzieję. Moja mama wobec Twojej to młoda koza ;) Ma 'dopiero' 76 ;)

Hamaczku :) Też mam namiar na takiego 'znachora'. Tylko się boimy. Mama ma zaawansowaną osteoporozę. Boję się, że coś jej się złamie/przeskoczy_czy_co?…  ???

Właśnie udało mi się ją położyć na podłodze z nogami na krześle. Ufff… łatwe to nie było ;) Ale leży i nawet mówi, że nareszcie jej nie boli :) Tivik włączyłam i do końca filmu ma tak leżeć ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 01, 2016, 09:40:54 pm
Agawa, ośrodek o którym napiszę jest daleko od Ciebie, ale jest dobry, to Sztum. Jest blisko mnie. W okolicy zawsze się cieszył bardzo dobrą opinią i to w podejściu personelu do pacjenta, i fachowości. Może pogadaj z nimi.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2016, 09:50:42 pm
Agawa ja w Austrii mialam rwę kulszową w szpitalu dali środki przeciwbólowe ,a masażysta po 3 godzinach masażu wyprowadził mnie z problemu.Rehabilitant musi wiedzieć o osteroperozie mamy żeby jej faktycznie nie zrobił krzywdy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 01, 2016, 09:58:34 pm
Dzięki Lulu; zadzwonię do nich w środę.
Natalio, gdy czytam, to bardzo boli, ż emy ciągle w trzecim albo i piątym świecie pod tym względzie jesteśmy  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 01, 2016, 09:59:52 pm
Agawo, przytulam i sił życzę.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 01, 2016, 10:25:29 pm


Babcia szanownego, z którą mieszkaliśmy po ślubie, powtarzała: starość się Panu Bogu nie udała. Ano, nie udała się… :(
\ [/i]
[/size][/color]


Noo nie udała się !!  >:(

Wiem to  ...  ??? 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 01, 2016, 10:34:21 pm
agawo, przychodząca do domu rehabilitacja wydaje się być teraz dobrym pomysłem,
oni - ci dobrzy - są lepsi od lekarzy

im szybciej zaczniecie, tym szybciej mama z tego wyjdzie
sił Wam życzę
:-*


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 01, 2016, 10:48:06 pm
Agawo, może czegoś nie doczytałam, czy jest diagnoza rwy kulszowej, czy przypuszczenie. Ta pierwsza z czasem minie, rehabilitant pomoże, a teraz doraźnie leki przeciwbólowe. Nie mam własnych doświadczeń, tylko obserwacje.
Czy robione było prześwietlenie, tomograf, czy rezonans. Może to skutki jakieś złamania niezrośniętego.

Wierzę, że mam jeszcze będzie śmigać w swoich obcasikach  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 01, 2016, 10:58:34 pm
wyobrażam sobie, jak ciężko patrzeć na cierpienia kochanej osoby
silne przeciwbólowe nie pomagają?
mam nadzieję, że z każdym dniem będzie coraz lepiej, że rehabilitacja pomoże i Mama znów będzie aktywna i energiczna
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 01, 2016, 11:12:37 pm
Dzięki Lulu; zadzwonię do nich w środę.
Natalio, gdy czytam, to bardzo boli, ż emy ciągle w trzecim albo i piątym świecie pod tym względzie jesteśmy  :-X

Agawa ten masaźysta to jest Grek i sama go znalazłam ( tzn znajomy polecił) lekarze nic nie zrobili
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 02, 2016, 06:42:23 pm
lekarze nic nie zrobili

No właśnie. To mnie złości.
Zawezwałam dziś lekarza do domu. I powiedziałam, ze nie wypuszczę, aż nie wymyśli, co możemy mamie dawać, aby choć trochę jej ulżyć. Nie wiem, czy to moja desperacja, czy w końcu jakiś sensowny lekarz, bo się okazało, że są leki, które można jej podać. Jedne na rozluźnienie mięśni, drugie przeciwzapalne, trzecie witaminowe na odbudowę nerwów, i jeszcze kolejne wydębiłam - antydepresanty delikatne. Oczywiście, że efekt będzie podobny to tego, gdy nic nie brała, bo to takie pieruńskie schorzenie; ale lekarz tak zagadał do mamy, że ona uwierzyła, że gdy będzie ćwiczyć, to za kilka dni ból się zmniejszy :)
No i od rana obie walimy się na podłogę co 2 godziny i robimy serię ćwiczeń - najpierw syrenki, później naciąganie krzyża, i następnie delikatnie koci grzbiet oraz na koniec rozciąganie przodów ud; w nagrodę relaks z nogami na krześle pod kocykiem ;)
Ufff :) Będzie dobrze :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 02, 2016, 07:00:58 pm
wydaje mnie się że lekarz zrobił 25% bo zaczęła wierzyć w sens ćwiczeń że pomogą  :)
kciuki za Ciebie i mamusię  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 02, 2016, 07:28:39 pm
Wiara może wiele zdziałać.
A ćwiczenia pewnie jeszcze więcej.

Agus, możesz mi napisać, jakie to leki na odbudowę nerwów? Może sama bym zaczęła brać..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 02, 2016, 07:41:49 pm
(pewnie revitanerw)

w takim zmasowanym ataku jest nadzieja
  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 02, 2016, 07:55:22 pm
Ten lek to - Alanerw; ponoć są tańsze zamienniki, ale w aptece nie było, a chciałam od razu kupić.

Właśnie pot obcieramy obie z siebie ;) "Weszłyśmy' po schodach  >:D Dzielne_my  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 02, 2016, 08:06:16 pm
 :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 02, 2016, 09:51:06 pm
Bravo Wy!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 02, 2016, 10:54:19 pm
Alanerw brałam w zastrzykach jak miałam porażenie nerwu strzałkowego, pomógł ale chyba z setkę  wybrałam.
Powodzenia, będzie lepiej  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 02, 2016, 11:05:14 pm
revitanerw to może być ten zamiennik, bo na pewno tańszy jest,
zerknęłam na skład, wydaje się mieć nawet coś więcej

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 02, 2016, 11:33:01 pm
Pani dr nie chciała przepisać żadnych zastrzyków. Powiedziała, że wraz z wiekiem zwiększa się ilość powikłań; rozmawiałyśmy i o zastrzykach z alanerw i wit B12. Odradziła.
Mag, tak, to ten zamiennik; w sieci sprawdziłam. Kupię, bo długo to łykać trzeba. Aby tylko pomogło. Przy okazji: chyba można to tez sobie podawać zapobiegawczo, nie? i uzupełniająco :) Może na mózg też działa  ??? ;D :P

Już sama nie wiem, co robić, co myśleć. Jeszcze w dzień jakoś się trzymam; bardziej dla mamy, niż z rzeczywistej potrzeby - się uśmiecham i pełna optymizmu jestem. Teraz, gdy ona już usnęła, zalewa mnie fala nieciekawych myśli i uczuć. Poszłam na długi spacer z psem (jak to dobrze, że go mam, i dobrze, że taki łobuziak jest; myśli czarne rozwiewa…), trochę głowę przewietrzyłam. Ale mi smutno tak ogólnie, życiowo. Poczułam tak namacalnie, że w jesieni życia jestem.
Dzieci sobie poszły. Każdy z nich, gdzieś tam w świecie hula, i mam nadzieję - jest szczęśliwy. A mi jakoś pusto, tak ni_jak.
Dziś w ciągu dnia siedziałam z mamą - wyciągnęłam albumy ze zdjęciami. Mama chciała pooglądać…. Patrzyłam na siebie sprzed 30 lat; później na maleńkie dzieci, i jak rosły, jak świat zdobywały. Podróże, święta, obozy, urodzinki, spacery… Przypominałam sobie ich pasje, w których uczestniczyłam. I konie, i pianino, harcerstwo, żeglarstwo, narty, deska, deskorolka, nawet łuk… hehe, albo epizod młodszego z baletem ;) No i kolejne domowe zwierzaki; nawet kolonię mrówek mam uwiecznioną ;)
Tak mnie wzięło nostalgicznie. Bo ja się jednak całe życie definiowałam przez dzieci. I nie zmieniłam bym z całego swojego życia ani chwili. Ale  jednak gdy one sobie poszły, to pozostanie bez nich jest dla mnie trudne. Od jakiegoś czasu staram się wkręcić się w jakąś pasję, która mogłaby wypełnić pustkę. trochę się daje. Ale jednak - to nie to. I już nie wiem, czy to wyłącznie kwestia  braku dzieci, czy raczej wynik mojego starzenia się.
Kołacze mi po głowie, szczególnie gdy na zbolałą mamę spoglądam, myśl: czas się kończy…

Posmęciłam. Tak miewam. Przejdzie.
Rano wstanę, pomogę mamie się wykąpać, pójdę pobiegać z psem, ugotuję jakiś obiad, może coś poczytam. No i będę z mamą znowu ćwiczyć ;) Z pewnością i mnie pomoże ;) I na kręgosłup, i na duszę :) I tak dotrwam do środy, gdy to do roboty pójdę i na żadne 'głupie' myśli czasu mieć nie będę ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 02, 2016, 11:53:06 pm
 :-*

A o kwasie oczywiście już pogrzebałam ;)
http://www.pozdrowiedoglowy.pl/jak-dziala-kwas-alfa-liponowy-w-skrocie/ (http://www.pozdrowiedoglowy.pl/jak-dziala-kwas-alfa-liponowy-w-skrocie/)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 03, 2016, 08:26:55 am
Też w moim życiu (myślę, że większość mam tak ma) co najmniej 80 % uzależnione, związane było z dziećmi. Ich wyjście z domu mam już za sobą od ponad 15-nastu lat. Agawo zapewniam da się to na nowo poukładać, mało, nawet teraz gdy dziecka dorosłe, dłużej niż tydzień - dwa, nie dałabym rady z nimi być. Nie że są złe relacje. Wręcz przeciwnie. Ale trudno jest utrzymać na wodzy swoje racje, a przecież oni mają swoje życie i moje racje nie są już ich racjami  :-\
A lukę w emocjach mnie wypełniły wnuki. Nie ma chwili bym o nich nie myślała i gdy tylko sygnał, że potrzebują, dostaję skrzydeł i do nich gnam  xcv
W jesieni życia już jestem, ale jakoś mnie nie nachodzi smutek przemijania. Z oczywistym nie dyskutuję Mamie życzę zdrówka, a Tobie cierpliwości  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 03, 2016, 10:54:40 am
Agawo, tak zdroworozsądkowo: Twoje starzenie się. Zapewne pomiędzy Tobą i Twoją mama jest jakieś 20 lat z okładem różnicy. Więc dość długi proces starzenia przed Tobą...

Znam kobietki po 70., 80. i nawet te, którym stuknęło 9 dycha, a ja patrzę na nie z podziwem. I z jeszcze większym podziwem ich słucham!


Pomiędzy mną a moją mamą było 38 lat różnicy. Nie zdążyłam pomyśleć o przemijaniu...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 03, 2016, 11:07:25 am
agawo, nie wiem czy to Cie chociaż ciutke pocieszy
ale tak mam od dość dawna
(nooo ale ja mam parę latek więcej niż Ty  ;) )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 03, 2016, 01:26:16 pm
He, he, he to macie do grona jeszcze jedną   xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 03, 2016, 04:54:57 pm
Dzieci sobie poszły. Każdy z nich, gdzieś tam w świecie hula, i mam nadzieję - jest szczęśliwy. A mi jakoś pusto, tak ni_jak.
Dziś w ciągu dnia siedziałam z mamą - wyciągnęłam albumy ze zdjęciami. Mama chciała pooglądać…. Patrzyłam na siebie sprzed 30 lat; później na maleńkie dzieci, i jak rosły, jak świat zdobywały. Podróże, święta, obozy, urodzinki, spacery… Przypominałam sobie ich pasje, w których uczestniczyłam. I konie, i pianino, harcerstwo, żeglarstwo, narty, deska, deskorolka, nawet łuk… hehe, albo epizod młodszego z baletem ;) No i kolejne domowe zwierzaki; nawet kolonię mrówek mam uwiecznioną ;)

nad zdjęciami, takimi od mojego chodzenia z brzuchem do teraz, siedziałam przez ostatni tydzień, codziennie po kilka godzin (bo zdjęć robię zdecydowanie za dużo i nie potrafię żadnego wywalić, co utrudnia potem sprawne szukanie)
a siedziałam, bo robiłam prezent dla ćwierćwiecznej córkowatej,
aż mi się, od tego siedzenia w kompie, oczy wpychały zezem do nosa...
(ale dałam radę, zrobiłam zbiór/wybór 25x25!)

i też uruchomiło to we mnie masę myśli + refleksję nad tym, jaka to ja już wiekowa jestem  ::(( - i niby KIEDY to wszystko, co na zdjęciach widzę,  się stało?

ale pisząc najgeneralniej jak się tylko da - te moje myśli (wyjmując bolącą tęsknotę za własnymi rodzicami) były z gatunku radosnych,
że tyle solidnej roboty odwaliłam i nawet mi się udało - bez żadnych prób generalnych, kwalifikacji i raczej na chybił_trafił...

i chyba też mi się udało, nie wiem jak, bo starań nie czyniłam, osiągnąć stan radości z samodzielności dziecka, która to radość może sobie trwać i trwać, nie zmąci jej nawet odległość, dopóki napływać będą meldunki o szczęściu rzeczonego dziecięcia...

mam nadzieję, że to, co myślę teraz, to nie jest stan przejściowy
8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 03, 2016, 06:41:56 pm
  :'(

Szczęśliwa i spełniona...  to musi być cudne uczucie :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 03, 2016, 08:04:05 pm
Do słów mag chciałabym się odnieść, bo ładnie…
Ale -
muszę się poskarżyć, a może macie jakieś rady/doświadczenia/nadzieje…
Z mamą jest coraz gorzej. Źle postawiła nogę, bo 'musiała' coś z podłogi podnieść, teraz boli dużo bardziej. Była tez rano rehabilitantka. Niby uprzedziła, że po zabiegu może być gorzej jeszcze do jutra, ale jest tak kiepsko, że nadzieja na 'lepsze' się poszła bujać. Z jednej kuli przeszła na dwie, w dodatku z zabezpieczeniem od tyłu i trzymaniem pod pachami, bo ma zawroty głowy i się boimy, że się przewróci.
Jest wycofana, popłakuje po kątach, powtarza, że nie chce żyć…
Co robić? Kobiety, co robić?

Są jakieś ośrodki rehabilitacyjne w takich sprawach? Gdzie się zwrócić? Skąd pomoc?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 03, 2016, 08:08:57 pm
kurcze, nie mam zielonego pojęcia...
a może jednak trzeba zrobić rezonans czy coś?




Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 03, 2016, 08:15:33 pm
Też myślałam o rezonansie
Agawo, a może jak nie odpuści ból to na oddział ratunkowy. Dadzą lepsze leki przeciwbólowe w kroplówce i przebadają, postawią diagnozę
Agawo, masz trudny czas, a za chwilę do pracy  :-\
Trzymam kciuki, aby opanować ból
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 03, 2016, 08:18:53 pm
ale rezonans czego?
kręgosłupa? miała w listopadzie; wyszło stare złamanie kręgu piersiowego (co się przewróciła, gdy w Stanach byliśmy i się nie przyznała…) i zwyrodnienia; czy nogi i biodra? (ma termin rtg bioder na 10-go)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 03, 2016, 09:00:31 pm
Aga te zawroty mogą być od tego, że dużo leży. Jeśli jednak, nie bardzo podejrzewacie ten powód zawrotów, to wizyta u neurologa wskazana.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 03, 2016, 09:46:42 pm
Jeśli zawroty i nie trzymanie równowagi, to rezonans głowy
RTG bioder, kręgosłupa też
Agawo, czy mamę można operować ??? Czy tylko rehabilitacja wchodzi w rachubę. Na odległość i nie będąc fachowcem, trudno coś radzić. Skalę problemu Ty najlepiej czujesz i sama niedawno miałaś przykre doświadczenia z kręgosłupem.
W sytuacji bólu nie do opanowania, bym jechała do szpitala na oddział ratunkowy. Tam wózeczkiem podjedzie do toalety. Są specjalne uchwyty, by sobie radzić w łazience, pielęgniarki mają więcej wprawy niż Ty. Czy można w szpitalu wynająć pielęgniarkę, by mamę specjalnie doglądała ???
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 03, 2016, 10:20:36 pm
Przytulam Aga mocno,nie potrafię nic doradzić chociaż sama lata walczę z dyskopatią.Może jedynie pas ściągający coby usztywnić i zabezpieczyć trochę .Zawroty mogą być też z powodu zwyrodnień w części szyjnej ,ucisku na nerw itd
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 03, 2016, 10:52:42 pm
Dzięki Kochane  :-*
Utwierdzacie mnie w pomyśle, aby do szpitala jechać. Poczekam jeszcze kilka dni; może jednak będzie się polepszać, nie pogarszać. Ale jeśli nie, to pojadę. Niby widziało ją już kilku lekarzy, ale mało co z tego wyniknęło (mówiłam już, że nie lubię lekarzy  ???); głównie stosowali spychologię: nie moja dziedzina = nie potrafię pomóc  >:( Jedyny sensowny to lekarz internista, który lekowo zaopatrzył oraz rehabilitantka, która nadziei dodaje.
Mam jeszcze pomysł, aby psychiatrę sprowadzić, aby delikatne antydepresanty przepisał. Internista nie chciał przepisać z powodu interakcji z lekami, które już łyka.

Swoją drogą - dawno nie miałam takiej motywacji do dbania o swoje ciało, jak teraz. Gdy pomyślę, że tak nagle można przestać chodzić i tak cierpieć z bólu, to od razu mi się chce ćwiczyć ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 03, 2016, 10:57:54 pm
Nie umiem nic mądrego napisać.
Mogę tylko przytulić..  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 04, 2016, 11:15:54 pm
No i doopa.
Jesteśmy w szpitalu. Noga nie wytrzymała i się zlamala w udzie, na szczęście nie głowa kości udowej, choć nie wiem czy o jakimkolwiek szczęściu tu możemy mowić 😔
Przyjechała mama karetka, gdzieś ja zabrali, a ja czekam...
I się trzęsę...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 04, 2016, 11:18:40 pm
Przytulam mocno Aguś  :-*
Ehh ...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 04, 2016, 11:20:25 pm
no to "pięknie" ,pytulkam Was :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 04, 2016, 11:21:07 pm
O kurczę, ale się porobiło... :(
Aguś :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 04, 2016, 11:23:51 pm
Aga przytulam  :-*
Potrzebna jesteś mamie silna, by ją wspierać. Dobrze, że już w szpitalu, zdiagnozują i dadzą zalecenia. Jakoś się pozbieracie, choć wiem, że teraz ciężko  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 05, 2016, 01:25:49 am
złamanie z przemieszczeniem
nie wiemy jak długo będzie czekac na operację; może jutro w znieczulenie zewnętrznym założą jej śrubę w kolano, która będzie stabilizować do czasu operacji; mamy nadzieję czegoś dowiedzieć się po porannym obchodzie...
od życzliwej pielęgniarki się dowiedzieliśmy, że warto zorganizować oddanie krwi ze wskazaniem; im więcej osób, tym szybciej, ponoć, ja zoperują….  :(
jutro pojadą chłopcy, zapewne uda się im ściągnąć kolegów…
ponoć w całej Polsce są ogromne braki krwi…

siedzę, piję i ryczę…
skończyła się jakaś epoka w moim życiu…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 05, 2016, 06:51:30 am
o rany, Aguś...
Przytulam..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 05, 2016, 07:03:37 am
Przytulam mocno Aga.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 05, 2016, 07:38:31 am
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 05, 2016, 09:26:22 am
Aga, mocno tulam.
Wyrycz, przepij, zapij...a potem ciesz się, że wciąż jest przy Tobie, a raczej Ty przy niej. I ... nie zamykaj jeszcze ani rozdziału, ani epoki...

Oby operacja była jak najszybciej. Oby kość dała radę sie zrosnąć i pozwolić na swobodne funkcjonowanie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 05, 2016, 09:36:51 am
współczuwam ,Aguś no to nieciekawie jest ,pocieszać nie będę  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 05, 2016, 10:07:54 am
A przyczyna to osteroporoza ??? Biedulka się nacierpiała  :(
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 05, 2016, 10:11:30 am
ech, przytulam mocno i siły ślę  :-*
Mama jest pod opieką i to jest dobre
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 05, 2016, 10:52:07 am
Amadku, a może możesz wysłać swoje dzieci do punktu krwiodawstwa w MSW? Później karteczkę trzeba zanieść na oddział Traumatologii…. Dostają dzień wolny w szkole/uczelni.
Wiem, że to poświęcenie. Wiem, że o dużo proszę…

Mama na rzadką grupę; czekają na krew, bo do zabiegu musi być zapas.
Byłam dzis rano u niej. Każdego dnia będa ją rano przygotowywać do operacji, bo w każdej chwili mogą ją zabrać na blok.
Na szczęście jest zadziwiająco spokojna. Najważniejsze, że jej nie boli; jest na morfinie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 05, 2016, 10:58:42 am
mężowaty by poleciał na pewno, ale go brak  :-\
najstarsza to wyniki anemiczne ma i od niej nie wezmą, młodsze niepełnoletnie, a my niemożemy  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 05, 2016, 11:07:17 am
ano my nie możemy…  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Maja 05, 2016, 11:47:01 am
A może można Agawa przejść się do punktu krwiodawstwa i poprosić o docelowe oddanie krwi tam na miejscu?
Przytulasy zostawiam.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 05, 2016, 11:57:22 am
nie rozumiem tej metody, ale na oddziale życzą sobie potwierdzenia dostarczone fizycznie do nich na piśmie…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 05, 2016, 02:44:03 pm
jak nie urok, to sraczka...
a z nas krwiodawcy jak z koziej dupy trąbka!

przytulam kobieto, bo nic więcej nie mogę zrobić
:-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Maja 05, 2016, 08:17:16 pm
Przypomniało mię się, ale to Cię nie pocieszy, że moja mamuśka tak złamała kość miednicy.
Też silną osteoperozę miała, o której nie wiedziała. No ale też naświetlania dołu kilkanaście lat wstecz miała,
a onegdaj łone chyba gorsze były, bardziej dziadostkie. Kiedyś już gdzieś o tym wspominałam.
Potem wybierała całą serię zastrzyków, niezazbyt przyjemnych, ale może teraz już inne metody mają.

Trzym się mocno  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 05, 2016, 08:18:30 pm
ja pitole .......
czym się
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 05, 2016, 09:52:48 pm
trzymam się dopóki siedzę u mamy, wychodzę i ryczę
dziś trzymali ją na czczo i bez wody do 17  :( bo ciągle była nadzieja, że pojawi się krew… albo nie wiem na co czekali
dla mnie to wygląda na znęcanie się
dobrze, że moje żebry/prośby/płacze/przekupstwa powodują, że dostaje morfinę…

jutro z rana ma się stawić sztab ludzi do oddania krwi, mam nadzieję, że ci, którzy obiecali dojadą; tego się trzymam, i tego, że to pomoże, że w końcu ją zoperują
patrzenie na jej cierpienie powoduje, że nie ma we mnie życia
dziś nie poszłam do pracy, dobrze, że mogę…, ale jutro muszę iść, i mam nadzieję, że nie będę ryczeć, bo bez makijażu wyglądam kijowo…

Jeśli możecie - zaciśnijcie, albo się pomódlcie
… proszę…

Gdy chorował mój syn, a chorował bardzo i długo, było mi z jakiegoś powodu łatwiej; nie ryczałam tak na okrągło; bardziej się złościłam

***
Zastanawiam się nad honorowym krwiodawstwem. Kiedyś każdy szanujący się młody człowiek latał ile mógł, aby oddać krew. Były za to większe profity niż teraz. Teraz krwi brakuje bardzo. Gdy mama z ciągu dnia się zdrzemnęła poszłam pogadać z panią, która w szpitalu jest odpowiedzialna za pozyskiwanie krwi. Powiedziała, że tak źle jak teraz nie było nigdy. Że nigdy odkąd ona pamięta, a pani około 60-tki od zawsze w krwiodawstwie pracująca, nie było tak mało krwi. Operacje ratujące życie mają jakie takie zaopatrzenie, natomiast inne muszą czekać, aż krew się pojawi.
Żyjemy w tak samolubnym społeczeństwie…
Jeśli jutro rano zjawią się wszyscy, to i tak trzeba będzie czekać, aż krew się odfiltruje_i_coś_tam. Nie mówiłam o tym mamie. Niech noc przeżyje w nadziei, że rano ją zoperują. Ale strasznie się boję, że będzie musiała czekać jeszcze jeden dzień; albo i kolejny. A dzisiejszy dzień trwał tak długo; za długo na takie cierpienie.
Mam w znajomych na FB ponad setkę osób. Niektórzy, gdy przeczytali o mojej prośbie, dzwonili, pocieszali. Inni udostępniali apel o krew na swoich profilach. I jestem pewna, że żadna z tych osób nie pojedzie do szpitala. I się nie dziwię. Bo to nie ich mama leży i cierpi.
I przypominam sobie różne apele, które widziałam na fejsie. I też rzadko reagowałam…

Pojadą przyjaciele spoza fejsbuka, ci z którymi jestem blisko na co dzień. Odłożą swoje sprawy i pojadą. Pojedzie sporo młodzieży, bo synowie ściągnęli swoich przyjaciół; też nie fejsbukowych, a tych codziennych, wieloletnich. I pojadą osoby z rodziny, te, które mogą.

A ja dziękuję Wam za miejsce, gdzie mogę się wypłakać. I za życzliwe rękawy na moje łzy...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 05, 2016, 10:00:42 pm
Nie potrafię nic napisać,bardzo Ci współczuję i mocno,baardzo mocno przytulam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 05, 2016, 10:04:16 pm
Agawa, mocno, mocno przytulam...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Maja 05, 2016, 10:27:32 pm
agawa, przytulam
ta bezsilność towarzyszenia, gdy tak niewiele można zrobić jest koszmarna
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 05, 2016, 10:39:08 pm
Okropne to wszystko!  :( Niestety, moge tylko pozytywna energię wyslac mentalnie. Oby się udało tą krew zebrać jak najszybciej!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Maja 05, 2016, 10:40:14 pm
Agawo straszne jest to, co piszesz. Bardzo bardzo mocno zaciskam kciuki za jutrzejszy dzień, aby doszło do operacji i Twojej mamie pomogli. Ciebie z całych sił przytulam i modlitwę zmówię
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 05, 2016, 10:50:50 pm
Agawko przytulam i trzymam kciuki żeby jak najszybciej zoperowali mamusię  :0ulan:
wszystko się dobrze skończy i ta myśl niech Ci pomaga  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 05, 2016, 11:50:51 pm

a z nas krwiodawcy jak z koziej dupy trąbka!
:-*


noo potwierdzam !!   ::)
a ja mam taką za...tą krew i nie mogę oddać  ::)

Aguś teraz nie ma takiej_wspólnoty_zjednoczenia jak kiedyś ??? ... jednego_podwórka na którym się wychowaliśmy  ::) .... każdy siedzi przy swoim kompie ???

Teraz jest ... 'walka_szczurów_w_korporacjach'   ::(( ... o stanowiska_pozycje_zawodowe ... >:D

Ps. mam nadzieję że dacie radę ze zbiórką_krwi  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 05, 2016, 11:57:40 pm
nie wiem jak to jest u was, ale coś mi to dziwnie wygląda
owszem, jak chory pojawi się w szpitalu, czeka na operacje, to dostaje karteczkę na oddanie krwi przez znajomych, rodzinę.
Ale nie jest to OBOWIĄZEK, oddanie krwi nie decyduje o tym czy będzie operacja czy nie, baaaa nie decyduje równiez o przyspieszeniu operacji.
W ostatnich 8 latach byłam operowana 3 razy, mąż 1 raz. Za każdym razem powiadomiono nas o oddawaniu krwi przez znajomych i rodzinę. Tak samo powiadamiano innych chorych. Niektórzy z nich robili wszystko aby jak najszybciej i jak najwięcej ("wymagane" bodajże są 4 jednostki)  ktoś oddał krew.
Ale nie od tego zależało kto i kiedy będzie operowany !
Z tego co wiem, szpitale wysyłają zapotrzebowanie do stacji krwiodawstwa i na tym zapotrzebowaniu jest również informacja ile krwi udało im się pozyskać.  Na niektóre grupy krwi troszkę się czeka, to fakt.

Tym bardziej współczuję czekania i nerwów. Oby jak najkrócej mama czekała.
I powtórzę .....  ja pitole.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 06, 2016, 12:01:44 am
dziękuję za Wasze każde słowo

Powyżej napisałam, że tzw znajomi z fb itd. Odszekuję. Poryczałam się. Bo kilka nieznanych mi osób napisało, że jutro pójdą. I oddadzą krew. Znajomi też piszą. Że pójdą.
Niech się tak stanie. Niech nic nie stanie im na drodze…
I gdy jutro rano pojadę do mamy… to niech ona będzie na operacji… Niech nie leży i niech już nie czeka…
*
Toja, niby u nas też tak jest. Ale tajemnicą Poliszynela jest, że to przyspiesza operację.
Przed chwilą rozmawiałam z koleżanką, której siostra pracuje w tym szpitalu. I przyznała, ze to praktyka. Nielegalna ale obowiązująca...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 06, 2016, 12:04:07 am
Niech się stanie :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 06, 2016, 12:51:49 am
nie wiem jak to jest u was, ale coś mi to dziwnie wygląda
owszem, jak chory pojawi się w szpitalu, czeka na operacje, to dostaje karteczkę na oddanie krwi przez znajomych, rodzinę.
Ale nie jest to OBOWIĄZEK, oddanie krwi nie decyduje o tym czy będzie operacja czy nie, baaaa nie decyduje równiez o przyspieszeniu operacji.
Tym bardziej współczuję czekania i nerwów. Oby jak najkrócej mama czekała.

Masakra_teraz  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 06, 2016, 03:43:23 am
trzymajcie się!
jest nadzieja, że wszystko dobrze się skończy!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 06, 2016, 06:58:18 am
agawa, moja koleżanka z biura chciała odddać krew w naszym krwiodawstwie... dzwoniłyśmy i pani powiedziała, że nie ma już zaświadczenia o oddaniu krwi ze wskazaniem...
przytulam i moc dobrej energii ślę...
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 06, 2016, 08:51:24 am
 :-*

Czekam na wieści pooperacyjne. Niech się stanie!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Maja 06, 2016, 10:01:09 am
Moja córka jest taką " społecznicą", że tak jakoś. .."musiała" kilka razy w życiu " z samości"oddać krew...I nie jest to łatwe. Bo ta krew musi być perfekt. Dopiero za trzecim razem Marcelina spełniła standardy. Tak, że nawet jak się chce, to nie zawsze teges...
Mocno Cię ściskam!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 06, 2016, 10:57:21 am
szykują mamę do operacji...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 06, 2016, 11:28:10 am
zaciskam kciuki!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 06, 2016, 12:03:22 pm
i ja mocno trzymam!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 06, 2016, 12:19:13 pm
Krew do każdej operacji musi być zabezpieczona; bank krwi jest pusty; lekarze nie wymuszają oddania krwi ale pielęgniarki i lekarze też mówią, że krwi nie ma, że trzeba czekać. Bezradna rodzina patrzy na cierpiącego Chorego I czeka. To co wszyscy możemy robić to mówić ludziom, że krew jest potrzebna, po to aby chorzy po wypadkach nie musieli czekać na operację; to krew powinna czekać na nich.
Wczoraj po nieprzespanej nocy po godzinach patrzenia na cierpienie mamy głośno mówiłam wszędzie o ty, że krew jest potrzebna.
To prawda nie ma oddawania krwi ze wskazanie, ale jeśli przyniesie się na oddział za świadczenie, że dużo osób oddało krew, jest szansa, że ktoś wykona jeden telefon więcej i będzie chciał poszukać krwi dla mojej mamy,bo zobaczy zaangażowanie ludzi.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 06, 2016, 12:30:32 pm
Coraz więcej ludzi jest wykluczonych z możliwości oddania krwi, przez istniejące lub przeszłe choroby. Wystarczy spojrzeć na nowotwory czy autoimmunologiczne. Coraz więcej osób po chorobie, ujemny przyrost naturalny... Aż strach pomyśleć co będzie za kilka, kilkanaście lat!

Ale, dziś najważniejsze, że Twoja Mama ma operację.
Agawo, odetchnij chwilę czekając.  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 06, 2016, 12:32:39 pm
czymam  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 06, 2016, 02:08:33 pm
 :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Maja 06, 2016, 04:12:41 pm
trzymam kciuki!  :-*

agawa, wczoraj, gdy koleżanka weszła na stronę naszego krwiodawstwa, to przekazała mi stan zapasów:
http://www.rckik-katowice.pl/


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 06, 2016, 06:58:28 pm
weszłam na stronę krwiodawstwa w moim mieście
jest gorzej niż u Ciebie Beciu.

muszę koniecznie odszukać starą książeczkę Honorowego Dawcy Krwi - Goguś kiedyś oddawał, bo baaaaardzo lubił czekoladę  ;)
to tak w razie cuś

agawa, cały dzień w pracy myślałam o Twojej Mamie i o tym cholernie dziwnym naszym kraju/ systemie.
trzymajcie się.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 06, 2016, 07:21:24 pm
Nie mam siły szukać strony warszawskiej; ciekawe to bardzo. Wiem, że dla mamy krew skądś tam przywozili; ma "0".
Po operacji czuje się nieźle, choć jest wymęczona. Dopiero od niej wyszłam; znieczulenie jeszcze nie zeszło. Mam nadzieję, że na noc dostanie coś przeciwbólowego. Juro mają ją stawiać przy balkoniku…
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 06, 2016, 07:36:23 pm
prosze  http://www.rckik-warszawa.com.pl/
jezusiczku, mojej krwi w stolycy to prawie nie ma  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 06, 2016, 07:45:23 pm
Uff :-*
Niech szybko wracają siły i radość :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 06, 2016, 09:53:02 pm
dopiero doczytałam, trzymajta się  :0ulan: :0ulan: :0ulan:

a co do krwi, tyż kiedyś_kiedyś chciałam oddawać, ale od chuchra co ważyło poniżej 50 kg nie chcieli brać, choć zdrowa byłam jak koń, także to nie jest takie proste
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 06, 2016, 09:59:52 pm
Jak poczytałam wszystkie warunki oddawania to sie dziwię, że wogóle jest jeszcze jakaś krew  ::(( http://www.darkrwi.info.pl/portal/pokaz/7/kto-nie-moze-oddac-krwi.html

I tak się zastanawiam czy rzeczywiście potrzeba krwi przy kazdej operacji czy to tylko asekuracja? Ja nie miałam przetaczanej przy zadnej operacji (mimo gigantycznej anemii podczas usuwania macicy), a Świadkowie Jehowy odmawiają transfuzji z zasady i jakoś nie słychać żeby masowo umierali podczas operacji  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Maja 06, 2016, 10:15:28 pm
Jak poczytałam wszystkie warunki oddawania to sie dziwię, że wogóle jest jeszcze jakaś krew  ::(( http://www.darkrwi.info.pl/portal/pokaz/7/kto-nie-moze-oddac-krwi.html

nawet nie wiedziałam, że rak przedinwazyjny NIE dyskwalifikuje na stałe, ale i tak dyskwalifikuje mnie tarczyca
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 06, 2016, 10:59:11 pm
Agawko  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Maja 07, 2016, 07:52:47 am

Mój Najstarszy jest honorowym dawcą, ale ,Aguś, dopiero co oddawał, musi być przerwa dwumiesięczna
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 07, 2016, 10:32:59 am
mojej córkowatej, jak się raz wybrała oddać krew, powiedzieli, że ma niedowagę!

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 07, 2016, 11:30:54 am
W stanach zagrożenia życia, to jehowi mogą swoje przekonania wsadzić gdzieś, lekarz zleca to co konieczne.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 07, 2016, 06:11:29 pm
W stanach zagrożenia życia, to jehowi mogą swoje przekonania wsadzić gdzieś, lekarz zleca to co konieczne.

A to możliwe w przypadku osoby dorosłej, która wyraźnie nie wyrazila zgody na jakąś procedurę medyczną? Szpitalowi chyba groziłby proces. Co innego jesli pogotowie przywiezie nieprzytomnego i nie można go zapytac o zgodę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 07, 2016, 08:17:45 pm
asekuracja?

asekuracja opisana w procedurach; w razie komplikacji - ratuje życie
dziś w ciągu dnia pani leżaca obok mamy po wczorajszej operacji biodra miała pilnie przetaczaną krew

tu ciekawie - http://www.rynekzdrowia.pl/Po-godzinach/Bedziesz-poddany-planowej-operacji-Spodziewaj-sie-ze-rodzina-zostanie-poproszona-o-krew,112259,10.html (http://www.rynekzdrowia.pl/Po-godzinach/Bedziesz-poddany-planowej-operacji-Spodziewaj-sie-ze-rodzina-zostanie-poproszona-o-krew,112259,10.html)

W Polsce krew można pobierać tylko przez służbę krwi, dlatego bliscy, którzy zdecydują się po rozmowie z lekarzami oddać krew, zgłaszają się do punktów krwiodawstwa i informują, że oddają krew na rzecz chorego, który leży w konkretnym szpitalu. Otrzymują pisemne potwierdzenie, że krew oddali, a zaświadczenia przekazują lekarzowi, który prosił ich o wsparcie bliskiego.
 
- Zaświadczenia, które otrzymujemy od bliskich naszego pacjenta dołączamy do formularza zgłoszeniowego, który składamy w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, oczekując na krew do konkretnego zabiegu - opisuje Świętochowski. - Zwykle są to dwie - trzy karteczki, ale zdarza się, że i piętnaście osób odda krew na rzecz jednego chorego - dodaje.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 07, 2016, 09:08:49 pm
Zapomniałam dodać, że dziś Pani Pielęgniarka mi powiedziała, że wczoraj dla mamy krew oddało 21 osób  ztx i że takiego 'oblężenia' dawno nie mieli  ztx
I że dziś jeszcze przyszli jacyś panowie w liczbie 4 sztuk i też dali karteczki  :oklaski:
I że w wyniku tej akcji oddział jest zabezpieczony na około 2-3 tygodni  C:-)

A dla mnie to okazja do kontaktu z daleką rodziną, z którą się nie dość, że nie widziałam od bardzo dawna, ale nawet nie było okazji pogadać. Wieść szybko się rozeszła; młodzi ruszyli do punktu krwiodawstwa, a starsi do łóżka mamy :)
Byłam u niej dziś rano przed pracą; umyłam, popoprawiam, nakarmiłam. A gdy przyjechałam ok 18 prosto z roboty, to koło niej tłum ciotek i pociotek. Mam nadzieję, że zapału im starczy na długo, bo długo będziemy potrzebowały takiego zainteresowania i wsparcia we wszystkim.

Już wstępnie wiem, że mama wyjdzie ze szpitala za około tydzień. I wiem, że długo nie będzie samodzielnie chodziła. Myślimy jak przeorganizować życie, aby to ogarnąć. Wiem, że muszę wypożyczyć i łóżko i balkonik i kilka innych rzeczy. Wiem, że muszę zorganizować pomoc codzienną...

Macie jakieś doświadczenia w tej sprawie? rady? wskazówki?

***
I jeszcze - kilka osób z punktu krwiodawstwa odeszło z kwitkiem ;) Rzeczywiście trzeba być zdrowym jak koń :) No i mieć wagę powyżej 50 kg ;) Jedna z moich koleżanek przy tej okazji się dowiedziała, że ma chorą tarczycę ;) A inna, która zawsze kwękała, że jest 'słabowita', się dowiedziała, że ma wyniki 'modelowe' i że jest absolutnie zdrowa  ;D
Natomiast moja przyszła synowa, ostatecznie pani doktór w trakcie drugiej specjalizacji ;), po oddaniu krwi bezpośrednio wbiegła na piechotę na 4-te piętro do kliniki oddać karteczkę, zdążyła tylko powiedzieć, że 'ona do babci' i fajtnęła zemdlona na glebę  ;D Będziemy z niej długo sobie żartować  8)

Jak słyszycie z powyższych literek jakoś emocjonalnie się wyrównałam. Na ten moment ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 07, 2016, 09:13:46 pm
Aga ogarniesz to świetnie, ważne abyś trafiła na właściwą pomoc - osobę.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 07, 2016, 09:42:35 pm
Jak słyszycie z powyższych literek jakoś emocjonalnie się wyrównałam. Na ten moment ;)


OK !!  .... <3
Mam nadzieję, że nie tylko na ten moment, bo idzie 'dobzie_dobzie'  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 07, 2016, 09:44:42 pm
Przyjaciół poznaje się w biedzie. U Ciebie się sprawdzili, jest powód do radości, a mama wydobrzeje. Super, że myślisz o łóżku. Można wypożyczyć, ale i kupić używane. Popytam koleżankę, jak oni to załatwiali. Kupili używane.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 07, 2016, 09:52:14 pm
Przyjaciół poznaje się w biedzie.

to sama prawda

Tyle wzruszeń przeżyłam wczoraj i dziś… Dobrze wiedzieć, że mam przyjaciół na których mogę liczyć. Ale największe wzruszenia spowodowali moi synowie i ich przyjaciele. To przede wszystkim oni się tak zorganizowali. Wspaniali_piękni_zdrowi młodzi :) I jakoś mi dobrze, że tacy oni są, że mają przyjaciół; bo to zapowiada dla nich dobre życie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 07, 2016, 10:09:25 pm
 :) :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 07, 2016, 10:54:52 pm
 :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Maja 08, 2016, 11:38:28 am
Super!!!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 08, 2016, 04:04:16 pm
Agawo, czytam, czytam...ależ sie porobiło :(, dobrze, że już po operacji, że mama nie cierpi. Dobrze, że sprawdzili sie przyjaciele, to daje siłę  Tobie. Agawo, mam doswiadczenia - niestety. Łóżko rehabilitacyjne dla ojca wypożyczyłam za 100zł/m-c. Rozważałam kupno,ceny różne w zależności od producenta, stopnia ruchomości łóżka. Oczywiście elektryczne podnoszenie w poziomie i najlepiej każda część regulowane ułozenie - cała pow. łóżka się "łamie". Firma, z której wypożyczyłam przywiozla, złozyła, uruchomiłayć,
ważny jest materac p.odleżynowy, można pożyczyć, my kupiłyśmy. Opiekę pewnie zorganizujesz, ale moze lekarz rodzinny dać chyba to jest skierowanie, przychodzi pilęgniarka na godzinę (?) dziennie bezpłatnie. Ja już nie jestem pewna co się należało w ramach nfz, bo i tak poza tym opłacałyśmy prywatne opiekunki i już mi się to zaciera. Trzymam za Mamę, żeby szybko wracała do formy, a Tobie siły.
Jeśli coś istotnego mi się przypomni, napiszę.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Maja 08, 2016, 07:35:05 pm
Agawo, materac p.odleżynowy, dobre łóżko i rehabilitacja mogą bardzo pomóc. Mój teść po pierwszym złamaniu biodra chodził pomimo 84 lat. Niestety, później nie chciał słuchać i przeszarżował, połamał się drugi raz:( Ważna jest motywacja, mama na pewno ma więcej cierpliwości. Będzie dobrze - zobaczysz. Trzymam kciuki.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 09, 2016, 09:32:09 am
Dobre te wiadomości o pomocy, bliskości, przyjaźni.
Oby Twoja Mama wracał do sił. A Twoja prosta łagodnie pięła się w górę :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 09, 2016, 05:57:46 pm
Moja prosta falista ;) W środę mamę wypisują. Na razie podjęliśmy decyzję, że na miesiąc zawozimy mamę do ośrodka szpitalno-rehabilitacyjnego.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Krynia58 w Maja 09, 2016, 06:35:45 pm
Agawo  :-* w ciągu ostatnich dni niejedną ciepłą myśl posłałam w Waszą stronę.
Zdrowia dla Mamy, siły dla Ciebie......
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 09, 2016, 07:23:14 pm
Na razie podjęliśmy decyzję, że na miesiąc zawozimy mamę do ośrodka szpitalno-rehabilitacyjnego.

decyzja bardzo słuszna, pomogą Mamie w rehabilitacji i Tobie będzie lżej  :) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 11, 2016, 11:23:17 pm
Mama od dziś jest w całkiem nowym szpitalu. Bałyśmy się obie - co tam zastaniemy? czy trzeba będzie walczyć o prze_życie, czy też pomogą mamie?
Jest dobrze. Warunki całkiem niezłe. Szpitalne ale niezłe ;)
Oddział jest położony w lesie, a gdy przyjechałyśmy, to wokół oddziału na trawce pełno było chorych na wózkach, przy balkonikach, o kulach. Jakoś wesoło i miło to wyglądało.
Od razu przyszedł lekarz, zebrał wywiad, zbadał dokładnie, zalecił proste ćwiczenia. Pani pielęgniarka zajęła się rzetelnie i empatycznie, choć bez czułostkowości ;) Mama od razu usłyszała, że nie jest to miejsce do 'leżenia i pachnienia' ;), ale do ciężkiej pracy ;) Dokładnie tego dla mamy chciałam :)
Absolutnie mnie rozczuliło, że dostałam obiad razem z mamą, bo salowa oświadczyła, że "głodna nie będę miała cierpliwości, aby być cierpliwa wobec mamy ;)" Jadalne było  >:D
Też od razu mamę zabrano na rehabilitację, bo trzeba pionizować, bo trzeba ręce wzmacniać, bo trzeba uczyć poruszania się na wózku, bo "w łóżku będzie czas na odpoczynek w nocy"  >:D

Jestem spokojna. Zostawiłam mamę w dobrych rękach. Mam miesiąc na przygotowanie się na Zmiany w życiu. Ale najważniejsze, że mam przekonanie, że mama jest przekonana, że będzie chodzić. A jej nastawienie w tej sprawie jest najważniejsze.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Maja 12, 2016, 09:13:20 am
to trochę kamienia z serca! i tylko tak dalej
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 12, 2016, 09:24:27 am
ufff  :-*

no i to powietrze w K....toż to jak w sanatorium
   8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 12, 2016, 09:41:27 am
Super, ze są takie miejsca  :)
Jeśli na NFZ to cieszy, a jeśli z dopłatą to też niezłe rozwiązanie.
Mama zobaczy, że nie ją jedną spotkała niemoc i wierzę że to ja zmobilizuje, by zawalczyć o siebie. Powodzenia  :0ulan: :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 12, 2016, 09:49:22 am
no rzeczywiście pięknie tam ,szpital w lesie ,na uboczu ,leżałam tam kiedyś na innym oddziale ,Franek miał tam migdał wycinany,powiatowy szpital ale przyzwoity ,ludzie chwalą sobie
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 12, 2016, 10:38:25 am
za dopłatą, ale karta kredytowa wytrzyma ;) Ostatecznie moje wakacje w tym roku i tak poszły się bujać  8)
Zamiast po świecie będę z mamą po ogródku się szwendać  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Maja 12, 2016, 10:59:35 am
no niestety ale opiekę ma mama i rehabilitacje na miejscu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Maja 12, 2016, 11:00:14 am
jużeś się wybujała po świecie ......starcy  :P
teraz se będziesz siedzieć w tem ogródku i wspominać  ;D

no zawsze przychodzi ten czas , że się trzeba rodzicem zająć
nie wiem czy u mnie się już zatarło wspomnienie po tylu latach.....czy może wiek był inny i sposób przeżywania.......(miałam 24 lata)......ale jak  ja ogarnęłam te chorobę mamy wtedy (lata 80-te)...bez samochodu....komórek....środkami komunikacji...wynajętymi karetkami...Bydgoszcz...W-wa......i dwoje młodszego rodzeństwa
...............nie wiem  ::((




znajomi mówili, żem dzielna i mnie podziwiają  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 12, 2016, 11:18:46 am
Róża ogarnęłaś, bo byłaś młoda, kochałaś rodzinę. Brawa dla Cię za dzielność i dorosłość, kiedy jeszcze mogłabyś pofruwać  :oklaski:
 

no zawsze przychodzi ten czas , że się trzeba rodzicem zająć
Oby tak wszyscy myśleli, to starość nie byłaby taka smutna i samotna
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 12, 2016, 11:13:23 pm
Różo, trochę wiem na temat 'ogarniania' ciężkich chorób w latach 80-tych; niestety… :( Wtedy umierał mój tata. I dziadek miał wylew za wylewam; później przez kilka lat leżał w domu :( Nie wiem, jak Ty, mając 20-kilka lat to ogarnęłaś… Szacun.

Wczoraj na temat 'wywozu' mamy ścięłam się z ciotką, czyli siostrą mamy. Usłyszałam, że nie powinnam jej tam wysyłać, bo 'moim obowiązkiem jest zająć się mamą w domu'.
Cóż, na szczęście czasy się zmieniły. Już można inaczej. Na szczęście.
W życiu bym nie zapewniła mamie takich warunków do powrotu do zdrowia w domu.
Mama ma zapewnioną opiekę, ale to pestka. Przede wszystkim ma całościową rehabilitację przez kilka godzin dziennie dopasowaną do swoich potrzeb i możliwości. Oczywiście - jest jej ciężko. Zapewne wolałaby leżeć i nic nie robić.
Ale jeśli naszym celem jest, aby była za jakiś czas samodzielna, to ta praca jest konieczna. I wiem, że ona to rozumie, choć dziś po obiedzie powiedział mi, że jest ciężko i że nie wie, czy wytrzyma…
Jadę do niej w niedzielę na cały dzień. Zawiozę jej Ipoda ;) I adresem na Skypie ;)
Ma czas, aby z nowinkami się zaznajomić ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Maja 12, 2016, 11:52:10 pm
nie patrz na ciotkę, najważniejsze że mama to rozumie  :)
moja mama po udarze też została wywieziona na rehabilitację szpitalną na 2 miesiące a była dorosłym niemowlakiem w pampersie  :( 
tata i mamy siostra uważali że lepiej poczekać na miejsce w naszym szpitalu, nie ustąpiłam bo koleżanka pracująca na neurologii mi powiedziała że w jej wieku każdy dzień stracony jest nie do odrobienia  :-\
wychodziła idąc o kuli i wiem że więcej nie osiągnie ale to jest bardzo dużo że może samodzielnie się poruszać po domu, ale właśnie mama przez długie lata miała do mnie pretensje że ją wywiozłam do Mielca a tata z jej siostrą potwierdzili że miałam rację będąc upartą nie ustępując
najważniejsze jest przywrócenie sprawności fizycznej mamy a nie dorady innych  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 13, 2016, 06:30:27 am
Przeszlam opiekę nad leżącym ( gdy umierał mój mąż) i wiem co to jest .Jestem wdzięczna mojej mamie ,że tak bardzo się stara być samodzielną.Zmartwienia niestety nas nie opuszczają,właśnie zmieniam opiekunkę dla mamy ( a starzy ludzie się przyzwyczajają) bo podobno mało się angażuję w opiece nad mamą a ona potrzebuje wolna np w ferie wakacje itd( oczywiście płatne wolne )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 19, 2016, 09:32:08 pm
za myśli pełne wsparcia dot mamy -  :-* :-* :-*
Ale generalnie, jakby nie mówić, u mnie w dalszym ciągu czarna_koperta. A to co we mnie gra ostatnio to tu bliżej - https://www.youtube.com/watch?v=j4KaWxEXcUY (https://www.youtube.com/watch?v=j4KaWxEXcUY)


o krwi, nożu fantazjuję nocami i dniami  >:D

Aby kontakt z rzeczywistością zachować: jeszcze przez 4 tyg mama będzie w szpitalu rehabilitacyjnym, co dokumentnie opustoszy moje konto oraz wysuszy kartę kredytową. Ale jest nadzieja, że mama opuści to miejsce (na które pomstuje, złorzeczy; na własnych nogach choć z kulami); co będzie dalej - nie myślę na razie. Odkładam. Zobaczymy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 19, 2016, 09:43:53 pm
Gdy wyjdzie o własnych siłach...złorzeczenia stracą na sile. A o to chodzi. Ból finansowy....boli...znam to :-(
Nie jesteś sama.  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 19, 2016, 09:51:11 pm
wszystko mija jak sama wiesz...i ten trud minie..oby mamusia zadowolona i zdrowa była!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 22, 2016, 09:34:35 pm
(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13232955_595530993943129_6205788460312129589_n.jpg?oh=49ee75edebd1ba2ae43839ccc1de254f&oe=579FD35B)

no to sobie leżę....
Obiecałam sobie, że wstanę jutro  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 22, 2016, 09:59:51 pm
Agawo, co się dzieje ???
Leżeć można z różnych powodów: wierzę, że leżysz, by odpocząć i jutro z nowymi siłami zastartować do pokonywania trudów codzienności. Dobrego wypoczynku  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 22, 2016, 10:32:25 pm
czasami, nawet gdy nie chcę, to się przewracam; tak jest teraz; padłam pod natłokiem, naporem; przygnieciona jestem
Życiem
Jutro wstanę. I pójdę dalej.
Bo to życie takie jest. Gdy padasz - musisz wstać.

Mama ma się nieźle. Ja gorzej. Nie_fizycznie. Inaczej.
Poczułam, że coś się definitywnie skończyło. A na nowe czuję się niegotowa.
Tyle...

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 22, 2016, 10:40:20 pm
szewc bez butów chodzi  ;) :-*
Przyjeżdżaj do Bystrej. Mama ma się nieźle, znajdzie się ktoś w rodzinie, kto przy wsparciu opłaconej opiekunki poradzi sobie, a Ty potrzebujesz takiego babskiego spotkania i nic nie robienia, chyba, że wyprawa w góry. Tak bym chciała powtórzyć trasę, którą szłyśmy z Sasky i kogo uda mi się namówić  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 21, 2016, 10:31:28 am
Ponieważ kurzem kącik zarósł, a nawet na drugą stronę spadł - sprzątam :)

Aktualizacje bieżące -
1. Mama odlicza dni w szpitalu rehabilitacyjnym wydreptując ścieżki niczym pan Dulski na Kopiec Kościuszki; w piątek przywożę ją do domu
2. Dom przygotowany, przemeblowany; będzie się działo
3. uczę się bardzo; w sobotę mam ostatnie zajęcia; marzę, aby odetchnąć pustą głową
4. Alvin utyty w dalszym ciągu, choć codziennie robimy rundkę 6-cio kilometrową
5. Przygotowania do ślubu rozpoczęte, data wyznaczona, formalności w toku; starszy młody przejęty
6. Młodszy młody, jak to on, pokazuje się nocami w okolicach lodówki; ślady zostawiane świadczą, że się ciężko uczy; ponoć sesja jest czy jakoś tak
7. Róże nad furtką z braku podlewania wzięły i uschnęły, eh... o trawniku nawet nie wspominam, kosiarka nie dałaby rady
8. Szanowny daje radę, choć nie wiem jak

No - aby do wakacji :)

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 21, 2016, 11:08:09 am
dzieje_się!
wakacje rzeczywiście potrzebne od zaraz  ;)

mam nadzieję, że dacie radę ze wszystkim!
nawet jak na początku będzie trudno

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 21, 2016, 11:38:38 am
no dzieje się ,ale to właśnie nasze życie,dobro ,zło ,choroby ,radości ,Agawa łapmy chwile bo one są ważne   :-* :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 21, 2016, 02:58:08 pm
Myśli o wakacjach własnie się wzięły i zrealizowały - nabyłam bilety  C:-) I niech teraz ktoś lub coś stanie mi na drodze  >:D

Dobra, przerwa przy necie dobiegła końca; wracam do swoich owiec  ::) :-X ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 21, 2016, 03:07:37 pm
skrót telegraficzny - ale dużo się uzbierało! ważne, że jest horyzont i perspektywa :),
trzym się!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 21, 2016, 03:22:14 pm
A co będzie z mamą, kto się zaopiekuje. Piszę to tak trochę z przekąsem, bo do Bystrej nie możesz, a w świat polecisz. Rozumiem, rodzina bliższa sercu  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 21, 2016, 05:00:01 pm
Pastereczko zapracowana - śmigaj na wakacje. Oby mamie zapewnić opiekę. Oby ktoś dreptał z utytym Alvinem (jakoś trudno przy jego aparycji wyobrazić sobie utytość).
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 21, 2016, 05:14:45 pm
Myśli o wakacjach własnie się wzięły i zrealizowały - nabyłam bilety  C:-) I niech teraz ktoś lub coś stanie mi na drodze  >:D


zaaaaazdraaaaaszczaaaaam ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 21, 2016, 08:44:01 pm
Super :)
A dokąd ten bilet - jeśli można ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 21, 2016, 10:02:21 pm
Super :)
A dokąd ten bilet - jeśli można ;)

O_to_to
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 21, 2016, 10:17:04 pm
Szkocja :) Mogę nalot tam i owam w ramach prewencji zrobić  >:D
A w planach wyspa Skye  ;D Muszę nad kondycją popracować. Mam tam 7 dni, a w zasadzie 5 i 200 km do przejścia nogami  :-X

Dano, na tydzień naszego wyjazdu wypertraktowałam z mamą, że zawiozę ją znowu na oddział szpitalno-rehabilitacyjny  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 21, 2016, 10:32:41 pm
Szkocja :)/.../
A w planach wyspa Skye  ;D


Cudnie :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 21, 2016, 11:01:09 pm
całkiem galanty kierunek - ja jeszcze siedzę nad za_dużo_zdjęć z Ediego
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 21, 2016, 11:35:52 pm
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13442220_1233770166655380_3518780401490811553_n.jpg?oh=7466fbb2fdebf19dda72be1db5b26bcd&oe=57CC2B01)

Na życzenie Anci - utyty Alvin  O0
W chwili robienie zdjęcia stoi pod lodówką patrząc na mnie i oczyskami mówi: No-co-ty-pańcia-daj-coś.....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 21, 2016, 11:44:51 pm
To spojrzenie..
Dałaś cos, mam nadzieję?  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 21, 2016, 11:46:34 pm
marchewkę
olał, czyli zaniósł na posłanie i zostawił
czeka na coś_smaczniejszego
ale twarda jestem  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 21, 2016, 11:47:47 pm
śliczny on śliczny ,no spojrzenie ma  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 22, 2016, 10:27:29 pm
on mówi: "zlituj się, zlituj, bądź człowiekiem, proszzzzzzzzzzzzę, Agusiu, Agusieńku, Agusuiuniunieńku, buuuu" xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 22, 2016, 10:56:29 pm
Jakbym tak za kazdym razem sie litowała nad 'zebrajacym' spojrzeniem mojej boksi to ona chyba juz by sie turlała  ::)

Chrupki light leżą w misce, ale jak sie lodówka otwiera to zaraz jest  :o
Aga jestem z Toba i rozumiem, to psie spojrzenie az 'boli' ale nie daj się !!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 22, 2016, 11:48:42 pm
on mówi: "zlituj się, zlituj, bądź człowiekiem, proszzzzzzzzzzzzę, Agusiu, Agusieńku, Agusuiuniunieńku, buuuu" xhc


...chyba kiedyś go nagram, bo rzeczywiście jest czego posłuchać  ;D
Generalnie ma do zrzucenia jakieś 6 kilogramów; jak na psa tej wielkości to sporo; niestety. Lekko nie jest. Jedziemy na surowych warzywach end chrupkach light. Dzięki Parabolko, że rozumiesz :)

Madziu, on może i śliczny, choć ja tego nie widzę; natomiast tak cwany, przebiegły, że wymiękam, eh... Niby go lubię, ale ciągle porównuję z poprzednią sunią. Zdecydowanie, jeśli chodzi o mnie, to rasa nie trafiona. Gdyby nie to, że on uratowany i adoptowany, to bym oddała... A tak - trafił do nas i tak ma zostać. Podpisałam niemalże własną krwią - że dam radę.
Może też na jego charakterze odbija się ciężkie dzieciństwo? zaniedbanie? choroby z przeszłości? Wiem, że jego rodzeństwo też różne perturbacje ma; żaden pies, z którego właścielami mam kontakt, pochodzącymi z tamtej nielegalnej hodowli, nie jest zdrowy, nie trzyma wzorca rasy, no i mają problemy z zachowaniem.
Alvik nigdy nie był spokojny, ale po pogryzieniu sprzed kilku miesięcy, jest agresywny wobec innych psów. Psi behawiorysta nie potrafił nam w tym pomóc. Prawdopodobnie pomoże kastracja. Ale podejdę do tematu po wakacjach. Na razie ciągle podejmuję próby socjalizacji. Czasami wychodzi i fajnie się bawi, niestety częściej kończy się zwarciem.
A już najgorzej jest, gdy musimy przejść wzdłuż uliczek do lasu - wyrywa się, aby walczyć pod płotami, gdzie są psy; koszmar. Żadne komendy nie działają, choć zna je doskonale, ale tylko wtedy, gdy jesteśmy sami, czyli nie ma innych psów w okolicy. To co pomaga, to smakołyk przed nosem; wtedy nie widzi nic  :-X i możemy spokojnie dojść do lasu czy na łąki.
A gdy dojdziemy, mogę go spuścić ze smyczy i liczyć na to, że będzie pamiętał, gdy pogoni za bażantem albo innym stworzeniem, że mam smakołyk w kieszeni, więc jest nadzieja, że wróci na wołanie.
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że ładnie biegnie na smyczy koło mnie wtedy, gdy ja biegnę. Tylko ile ja mogę biegać  ??? Z pewnością jak na niego - zbyt mało ;) eh...
No i takie to moje życie z Alvikiem  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 23, 2016, 07:25:25 am
A poczemu ja go nie widzę  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 23, 2016, 09:05:10 am
a nie wiem, Mirusiu  ???
Naprawdę nie widać? u mnie wielkie niczym byk...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 23, 2016, 10:51:14 am
straszny słodziak z niego :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 23, 2016, 10:57:40 am
jednym słowem urwis ale śliczny ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 23, 2016, 05:16:12 pm
pieseły jak ludzie, też mają różne charaktera
ale wszystkie łączy jedno - wszystkie , nawet przygłuche, doskonale rozpoznają dźwięk otwieranej lodówki
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 23, 2016, 05:38:05 pm
he he moja to głucha jak pień jak mnie nie widzi, znaczy odwrócona kopertą do mnie  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 23, 2016, 08:06:00 pm
Widzę   bxu, cudny jest  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 23, 2016, 08:18:16 pm

natomiast tak cwany, przebiegły, że wymiękam, eh... Gdyby nie to, że on uratowany i adoptowany, to bym oddała... A tak - trafił do nas i tak ma zostać. Podpisałam niemalże własną krwią - że dam radę.
Może też na jego charakterze odbija się ciężkie dzieciństwo? zaniedbanie? choroby z przeszłości?
jest agresywny wobec innych psów.
...wyrywa się, aby walczyć pod płotami, gdzie są psy; koszmar. Żadne komendy nie działają, choć zna je doskonale, ale tylko wtedy, gdy jesteśmy sami, czyli nie ma innych psów w okolicy. To co pomaga, to smakołyk przed nosem; wtedy nie widzi nic  :-X i możemy spokojnie dojść do lasu czy na łąki.
A gdy dojdziemy, mogę go spuścić ze smyczy i liczyć na to, że będzie pamiętał, gdy pogoni za bażantem albo innym stworzeniem, że mam smakołyk w kieszeni, więc jest nadzieja, że wróci na wołanie.

Macie z moją mamą tego samego psa? ;) "Nasz" wzięty ze schroniska, pewnie też lekko nie miał...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 27, 2016, 12:06:01 am
Reniferku - pozdrów mamę  :-*

U nas zmiany, panie, zmiany ;)
Mama zainstalowana i zadowolona. Dzielna jest niesłychanie. Dziarsko chodzi z jedną kulą; mówi, że trochę boli, ale nie ma co się rozczulać. Ma teraz 3 tygodnie odpoczynku; będzie się wylegiwać w ogródku, czytać książki, i ćwiczyć tylko ciut-ciut ;) Później wraca na miesiąc na rehabilitacji ciąg dalszy. Udało się nam przyspieszyć wyjazd refundowany, więc kieszeń moja troszkę też odpocznie.
Wczoraj mieliśmy zajście towarzyskie - średnia wieku ok 70-tki wyraźnie zaniżana przez moich synów ;), którzy robili za katering, kelnerów, zabawiaczy, didżejów oraz taksówkarzy - dla kilkunastu dam, które przybyły uściskać mamę. Miłe to było bardzo. A mama przeszczęśliwa.
No i jeszcze ważna rzecz - zakończyłam na ten rok szkolny swoje przygody edukacyjne. Od dziś aż do września będe czytać wyłącznie to, na co mam ochotę, dla odmiany od tego, co czytać muszę  :P

Moje prawie-wakacje rozpoczęłam  więc szumnie i dumnie :) Tym bardziej, że dziś trafiła mi się przyjemność wielka - byłam na koncercie Bocellego :) Ależ wzruszenie, ależ przyjemność :) Tak mogę wakacjować codziennie ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 27, 2016, 12:57:13 am
zanudzę Was
spać nie mogę
buszuję po necie, po YTubie
znalazłam
słucham i ryczę
bo dziś połączyło się z miłością z przeszłości
https://www.youtube.com/watch?v=4REbp0s_G9w (https://www.youtube.com/watch?v=4REbp0s_G9w)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 27, 2016, 10:36:02 am
koncert z Portofino oglądałam w TV któreś święta i byłam zauroczona, na żywo owszem ale chyba kameralnie inaczej  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 27, 2016, 07:55:13 pm
noo mózg na wakacjach to fajna sprawa :P

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 27, 2016, 08:01:38 pm
agawo,
cieszę się, że mama się tak ładnie rehabilituje - może nie będzie tak strasznie, jak się obawiałaś!

a na wakacje zasłużyłaś - odpoczywaj
  :)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 27, 2016, 11:12:31 pm
agawo,
cieszę się, że mama się tak ładnie rehabilituje - może nie będzie tak strasznie, jak się obawiałaś!

a na wakacje zasłużyłaś - odpoczywaj
  :)

..... nooo zasłużyłaś jak nikt !!

Mama da radę, bo przecież TY najlepiej wiesz co dla Niej Dobre...  :)  :)  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 27, 2016, 11:41:47 pm
właśnie wróciłam zez roboty - i w łeb od razu
Dziś mój synowaty pojechał odebrać wynik pooperacyjnego rtg, co je cyknęliśmy w piątek, po powrocie mamy do domu. Napisano: staw rzekomy w miejscu złamania. No_żesz_q_wa  >:( :( :-X :'(
Jutro muszę obczaić jakiegoś ortopedę na szybko i się dowiedzieć co dalej.
Mama przestraszona i cichutka.
Ja się muszę napić. Bo nie wydolę  :-X
Na razie poczytałam u doktora Googla. Nic nie rozumiem. Poza tym, że to bardzo niedobrze.

Wiem jedno - wyjazdu nie odpuszczę. Bo nie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 27, 2016, 11:56:10 pm
 :(
Jasne, że nie - jest Ci potrzebny, żeby nabrać sił :0ulan:, które - wygląda na to - po powrocie będą zaś potrzebne :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 27, 2016, 11:56:20 pm
nie wiem co to rzekomy staw....ale jak niedobrze to współczuwam dalszych kłopotów
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 28, 2016, 12:23:25 am
Też nie wiem, co to takiego..
Ale skoro wyczytałaś, ze niedobrze, to kciuki zaciskam, żeby doktory coś zaradzili  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 28, 2016, 07:47:32 am
współczuję , przytulam i kciuki zacisam by lekarze coś mądrego wymyślili , a ma dobrze się rehabilitowała
i koniecznie wypocznij , no i jakby ci się zechciało tak przynajmniej na nockę , o dwóch nie marzę ( wiesz gdzie)  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 28, 2016, 09:39:39 am
wczoraj natknęłam się na staw rzekomy przypadkowo, czytając o złamaniu szyjki kości udowej tesciowej...
Agawo, wspólczuję, bo znowu zmartwienie  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Czerwca 28, 2016, 09:41:05 am
co się polepszy, to się popieprzy...

przytulam!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Czerwca 28, 2016, 09:55:19 am
Agawo :( Współczuję kolejnego problemu. Mam nadzieję, że doktory coś mądrego na to wymyślą. Trzymam za Was kciuki. A Ty odpocznij koniecznie, bo to oszaleć idzie...  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Czerwca 28, 2016, 04:34:17 pm
staw rzekomy miał mój Młody w nadgarstku
to znaczy, że kości się nie zrosną, trzeba będzie czyścić i zespalać np. śrubą
Aguś, współczuję :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 28, 2016, 05:06:48 pm
Aga współczuje bardzo i ściskam Cię mocno  :-*

Mój syn też miał w nadgarstku ...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 28, 2016, 05:32:59 pm
ech, qufa  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 28, 2016, 11:08:33 pm
ja już nic nie pisze, bo coś ostatnio to ino kiepskie wieści u wielu z nas.
czas coby los sie choć troszke odwrócił
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 28, 2016, 11:20:23 pm
Dziś w środku dnia znalazłam czas i siły, aby wziąć opis i pojechać do lekarza, który mamę operował. Nie miałam nadziei zbyt dużo, bo sporo wtedy_tam wycierpieliśmy, ale się zawzięłam. Naładowana niczym meserszmit gotowy do boju w słusznej sprawie wtargnęłam nie umówiona na oddział.
I co? I się okazało, że na dobry nastój w dobrej chwili lekarza trafiłam. Znalazł całe kilka minut, aby mi spokojnie wyjaśnić, że o diagnozie stawu rzekomego można mówić po kilku miesiącach od operacji w przypadku kości tak wielkiej jak kość udowa oraz w przypadku wieku mamy, gdy to kości potrzebują więcej czasu na zrastanie się. Czyli luzik... ;)
Dostałyśmy skierowanie na kolejny rtg na za 2 miesiące. Wtedy będzie może wiadomo więcej.
Uspokoiłam się. No i mama się uspokoiła.
Ale - ponieważ pomimo uspokojenia -  nastrój mocno depresyjny jej nie mija, podjęłam decyzję, że pojedziemy do lekarza od nastroju. Ledwo wymogłam na mamie zgodę, eh... Wizyta w poniedziałek. A ja liczę na moc działania różowych (czy jaki tam kolor będą miały ;)) tabletek na dobry humor.
Bo dłużej ani ona ani ja tego nie wytrzymamy.

Mój urlop się zbliża. I niech już nastanie, bo robię bokami. Jeszcze 10 dni...

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Czerwca 28, 2016, 11:34:55 pm
jest nadzieja  :),Agawo odpocznij ,nabierz sił i spokojnie ,na wszystko potrzebny czas  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 28, 2016, 11:54:54 pm
Aguś  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 29, 2016, 09:40:07 pm
tulam mocno  :-*  i niech już tych zmartwień nie będzie...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 29, 2016, 11:57:21 pm
Dobrze, ze sie złe nie potwierdziło i niech tak zostanie.  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Czerwca 30, 2016, 03:10:21 am
oby dobre i spokojne w Twoją stronę zmierzało
i wakacjuj, i odpoczywaj
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 06, 2016, 12:03:37 am
Wyjazd za 5 dni :) Zaczynam ciuchy szykować - czy buty trekingowe, czy zwykłe adidasy  ??? dresy, czy jednak sukienki  ??? A może tak podjąć ryzyko i nie zabrać kolorowych kosmetyków  ???

Byłam wczoraj z mamą u pani_od_nastroju - coby słowa: 'psychiatra' nie używać  :-X Zawiozłam, zaprowadziłam i wyszłam. Zostawiałam na 50 min panie same. Odebrałam mamę, do domu jedziemy. A mama w płacz: "zobacz, córuś, na co mi przyszło na starość... po psychiatrach mnie wozisz..."
Wykupiłyśmy tabletki. Połknęła grzecznie.
Pierwsza od 2-ch miesięcy w pełni przespana noc za nami. I cały dzień w miarę_dobrze minął. Tabletki zapewne nie działają jeszcze, to zapewne efekt powizytowy_placebo. Ale ważne, że jest. I niech trwa. Bo trudno jednak bardzo wytrzymywać płacz mamy...

Natomiast ja od 3 tygodni nie byłam na jodze. Nie biegam też z psem wystarczająco długo i często. Jakoś tak się zrobiło, że czas mi się kurczy w oczach. Dziś niby miałam pół dnia wolnego. Ale... poszłam sobie na pedicure. Zabrałam też mamę, bo jakos tak się dzieje, że gdy nogi ładne, to jakby w głowie lżej ;) I się zagadałyśmy z panią kosmetyczką ;) Bo jej mama po podobnej operacji, więc trochę tematów było.
Później zakupy, zamiast godziny, zajęły mi całe 3 godziny, bo wiedziałam, że u mamy jest jej siostra, więc wracać pędem nie muszę. Tak więc jeszcze pojechałam na pocztę porobić opłaty, do paczkomatu odebrać zamówioną książkę, w międzyczasie kawa ze spotkaną koleżanką... I tak minęło pół dnia, eh.
Zresztą podobnie wygląda każdy dzień. Na przykład wczoraj pół dnia przycinałam uschnięte przez upały róże. Z tym, że fizycznie sekator może miałam w ręku około godziny. Za to gadałam przez telefon, gadałam z mamą, gadałam z dzieckiem... I tak mija czas ;)

Czuję bardzo, że zmieniło mi się życie. Nagle z pędu przeszłam na tryb: wolno_jeszcze_wolniej. Dopasowałam się do mamy. Wiem, że tak być musi. Niespecjalnie mam wyjście. Tylko jest we mnie jakiś rodzaj żalu, sama nie wiem - skąd i po co... Czuję, że jestem w kolejnym, wcale nie fajnym, etapie życia. A mam poczucie, że poprzedni etap jeszcze powinien trochę potrwać. Jeszcze kilka rzeczy chciałam zrobić, zobaczyć, doświadczyć...
Uczucie to jeszcze pogłębił fakt doświadczony wczoraj podczas wizyty u okulisty. Od jakiegoś czasu, może od roku?, czułam, że gorzej widzę, że coś niefajnego dzieje się z moim jednym okiem. Beznamiętnym tonem pana fartucha usłyszałam, że mam w tym oku - uwaga - minus 12 dioptrii  ::(( I że to prawdopodobnie zaćma  :( Umówione usg oka i oczodołu na koniec sierpnia...  :(

Reasumując - końca tego wszystkiego... nie widzę  :P

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Lipca 06, 2016, 10:52:02 am
Też mam jakiś taki moment...Niby bez obowiązków, z super planami...a dni mi się rozłażą. Np. od tygodnia "maluję". Czyli: a to coś zeżrę, a to telefon, a to komputer. Sztalugi jeno rozłożone  , wszystko rozgrzebane, syf w domu.
No i też wzrok! Jak mam malować z takim "niedociąganiem"?
Z bliska okulary, ale jak mam luknąć w dal...to muszę założyć te drugie...I co k..wa? Muszę co chwilę łypać i sprzęt zmieniać, jak?! Ślepa malarka, zajebiste!
I często myślę o Jurku, który zmarł nam na rękach, który był w życiu mojego Marka "całe życie", a tak nagle, niemal momentalnie zniknął...Cisza, koniec, pstryk!Myślę o Rodzicach, co powoli coraz bardziej pochyleni...Chyba wyczuwam Twój nastrój agawo.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 06, 2016, 12:19:17 pm
ech, dziewczyny... moje dni też jakieś takie... inne... wolniejsze... a czasem na pełnym gazie po to, by za chwilę wyhamować niemal nosem ryjąc ziemię...


i mimo tego, odpoczęta się nie czuję. ta "inność" mnie wykańcza, tak bardzo nie jest "moja"...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Lipca 06, 2016, 02:36:54 pm
Zmiany najczęściej przychodzą "nie w porę", chciałoby sie je czasem jakos wyprzedzić i przygotować się, ale nie tak to działa, niestety...   ::)  Najtrudniejsze jest to, ze wpływ możemy mieć do pewnego stopnia tylko na siebie

Ale na zaćme to doktory cos poradzą  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 06, 2016, 11:40:54 pm
Popsitulkam... :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 07, 2016, 12:05:51 am
Popsitulkam... :-*

potrzebuję bardzo...
Bo kotkę zgubiliśmy  :(
Chyba wyszła, gdy tabun gości wychodził kilka godzin temu. Nie było mnie w domu, w kilkanaście osób na raz wychodziło. Ponoć, tak szanowny zeznaje, gdy goście byli, to Romina też była. A później nawet o niej nie pomyślał. Dopiero godzinę temu zapytałam: gdzie kot? i się okazało, że nie ma. Ani w szafie, ani w łóżku, ani nigdzie :( Obeszłam całą okolicę. Zmarzłam, zmokłam, gardło zdarłam. I nie ma.
...eh...
I jak tu iść spać bez kota  ??? ::) :-X :(

W dodatku - co ja powiem młodemu, gdy ten do domu wróci  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Lipca 07, 2016, 12:46:50 am
Już widziałam na FB, wiec i tu spiesze przytulić! Niech sie znajdzie jak najszybciej! Może jakoś mentalnie ja przywołuj? :-* 

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 07, 2016, 12:52:57 am
Braju, dokładnie tak robię. Nie wiem, jak żyć bez niej :(
Wizualizuję. Jak siedzi na moim biurku. Wodzi oczami za myszką komputerową. Słyszę jak miauczy domagając się głaskania.

I widzę, jak za oknami wieje, pada... :( Martwię się :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 07, 2016, 02:51:00 am
wróci, koty zawsze wracają, tylko czas czekania i wypatrywania trudny
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 07, 2016, 02:11:35 pm
agawo, też przytulam i rozumiem Cie jak "nie wiem co".... mówię oczywiscie o mamie, nowej sytuacji, innym etapie życia... przechodziłam z ojcem, teraz teściowa, a gdzie JA? gdzie jakieś fajne, spokojne życie, co to pzrez te lata zasłuzyłam na trochę spokoju, może liczniejszych wyjazdów urlopowych, zajmowania się sobą...
kotek mam nadzeiję, że wróci, ale kompletnie się na tym nie znam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 07, 2016, 04:17:15 pm
ech koteły koteły, wracają, ale gdyby tylko wiedziały jak się człowiek o nich martwi
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 07, 2016, 05:35:17 pm
koteczka wrócona
wyczochrana, wybrudzona, głodna - rano dobijała się drzwi ;)
A dziś cąły dzień śpi na mojej kanapie...
eh, tyle się namartwiłam, a ona na łajzy poszła  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 07, 2016, 06:56:47 pm
zgłodniało to wróciło ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 07, 2016, 07:08:32 pm
uff, przynajmniej tu dobrze  :) :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 07, 2016, 07:09:28 pm
widać nic nie upolowało  >:D
choć i tak chyba ważniejsze, że ona upolować się nie dała  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 11, 2016, 04:50:17 pm
No i dobrnęłam do tej daty :)
W sobotę zamknęłam sprawy pracowe na miesiąc.
Dziś rano zawiozłam mamę do Kozienic. I jutro wsiadam w samolot. Kilka dni wakacji, łazęgi, dobrego piwa, cudnych widoków, przytulasów przyjaciół, gadania do nocy. Dom i zwierzynę zostawiam pod opieką dobrą. I mają dać sobie radę.
A co najważniejsze - podpisaliśmy umowę weselną ;) Data nareszcie obstalowana. Teraz można spokojnie planować elementy uroczystości. Czyli - rozpoczął się proces mojego stawania się teściową  ;D Już czuję, jak mi włosy w nosie rosną  ;D I nos garbaciowieje  :P

Miłego Kobiety dla Was na ten czas. I proszę: niech tu się dzieje tylko samo dobro, tak?

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 11, 2016, 05:09:59 pm
super, zazdraszczam wakacji
mnie już normalnie nosi, w tym roku nigdzie nie byłam, bo studia, bo pies, bo cośtam

a co do teściowania to jeno życzę coby te wszystkie dowcipy nie były o Tobie :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 11, 2016, 05:12:38 pm
a co do teściowania to jeno życzę coby te wszystkie dowcipy nie były o Tobie :P

he_he  ;)

szalonego wyjazdu  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 11, 2016, 05:28:59 pm
Leć i odpoczywaj, łap chwile  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 11, 2016, 05:37:46 pm
odpoczynku, odetchnięcia, odskoczni, oderwania od codzienności  xcv  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 11, 2016, 05:59:00 pm
a dokąd to?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 11, 2016, 06:44:33 pm
O ile mnie pamięć nie myli, to do dziecia mego ;)
No to fruuuuu xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 11, 2016, 07:42:31 pm
a dokąd to?

w tym roku, jako i onegdaj, kierunek mniej ważny ;) ważniejsza była cena biletu  :P
Tym bardziej, że kieszeń mocno nadwyrężona wydarzeniami zdrowotnymi.
Jedziemy w gości  ;D I damy się gościć  ;D W gościnnej Szkocji  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 11, 2016, 07:45:32 pm
niniejszym zazdraszczam, chętnie tam wrócę  8)
wracaj wypoczęta!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 11, 2016, 07:57:18 pm
Dzięki  :-* Zdjęć nacykam. I żeby nie to_tamto, żadną lustrzanką - wyłącznie telefonem  :P

Nie napisałam Wam o jeszcze jednej ważnej rzeczy. A mianowicie od dziś mam znowu w domu studenta  ;D
Ale łatwo nie jest. Jak kiedys pisałam - w ubiegłym roku skreślili go z listy, bo zapomniał, że egzamin, który sobie zostawił z sesji letniej na poprawkową, jest jedynym, który musi być zdany w terminie. Tak więc cały rok studiował bez papierów  >:D Teoretycznie, po ostatniej sesji powinien być na 3-cim roku. Ale musiał raz jeszcze aplikowac na rok pierwszy. Wiem, wiem, skomplikowane. I ja nie bardzo rozumiem, jak on to zrobił. Ale zrobił ;)
Tak więc dziś ogłoszono wyniki. I został przyjęty. Oczywiście. Nawet z jedną z pierwszych lokat. Jak zwykle. I teraz - jak zwykle też się okazało, że do najbliższego piątku ma dostarczyć na uczelnię oryginał matury.
Nooooo... Nie ma go  ::) Normalnie - nie ma. I nie wie - co z nim zrobił, gdzie wsadził, komu dał  ::) ???

U Tojki Becia się ucieszyła, gdy o zdawaniu prawka przez młodego napisałam, że nie tylko jej tacy roztrzepani ;)
Ano.
Tylko ja już nie wyrabiam.
Zabiję. Posiekam. Spalę. A popiół po lesie rozrzucę.

Napisał podanie do Wysokiej Komisyji, coby mu duplikat wydali. Jutro złoży. Może do piątku dostanie.
A jak nie to... jak wyżej  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Lipca 11, 2016, 08:04:13 pm
Przewietrzenie wskazane  :D xcv
no masz fajnie młody zuch a że roztargniony /mam mamę/ :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 11, 2016, 09:37:05 pm
to jeszcze Wam pokażę Alvina :)

Jak to fajnie mieć czas i posiedzieć przy kompie  C:-)


(https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13654170_1248276798538050_7772121839931696185_n.jpg?oh=325bd3c102ae2544fc2fe5e7ef0e043a&oe=57EDCD0B)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 11, 2016, 09:41:35 pm
No sliczny jest  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 11, 2016, 10:01:42 pm
skoro już studiował, to może oryginał matury jest na uczelni - niech popyta tam gdzie składał w poprzednich latach dokumenty.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 11, 2016, 10:26:28 pm
wspaniałej Szkocji, oderwania, radości! i gratulacje dla studenta, a swiadectwo maturalne...taki tam drobiazg ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 11, 2016, 10:26:55 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 11, 2016, 10:43:48 pm
Na uczelni mają w dokumentach kopię; oryginał mu oddali, gdy byli łaskawi go skreślić, co poświadczył własnoręcznym podpisem  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 11, 2016, 11:13:46 pm
a nie składał gdzieś indziej kiedyś odpisu? odpis jest tak samo honorowany
zresztą, skoro w aktach mają kopię to powinna być poświadczona, na tej samej uczelni poświadczona kopia mogłaby być honorowana, bo w rozporzadzeniu dot. dokumentacji przebiegu studiów jest jak byk, że uczelnia przechowuje poświadczone kopie; tymczasowo powinni to uznać, jeśli są ludzkimi ludziami

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 11, 2016, 11:31:59 pm
gdyby byli ludzkimi ludźmi, to by go nie skreślili w zeszłym roku  >:(
albo wcześniej, gdy składał indeks po sesji, to by zerknęli i go zawezwali i uprzedzili, że tego akurat przełożyć się nie da, bo był czas, aby zdał o czasie...
Był na uczelni; rozmawiał. Potrzebny oryginał do wglądu. A to, że raz go już widzieli nikogo nie obchodzi.
Bo prawo musi być. Politechnika ostoją prawa jest  ::)

Podejrzewam, że gdy odebrał oryginał z uczelni w zeszłym roku, wsadził sobie w kieszeń złożony dziesięć razy, coby się zmieścił. I zapomniał.
A teraz czeka nas czekanie, aby komisja zdążyła wydać duplikat. I za to świeczkę jutro zapalę w jakimś zacnym miejscu.

Na przykład w Świątyni Opatrzności, bo pojadę ją sobie obejrzeć. Bo tam przeniesiono naszego zaprzyjaźnionego księdza, co chcemy, aby dzieciom ślubu udzielił.
Więc plan na jutro, tuż przed wylotem - dwie pieczenie na raz: pogadanie z mądrym księdzem o ślubie i czary-mary w sprawie matury  ;D Może za to, aby ilość startów i lądowań się zgadzała i tym razem - też świeczkę zapalę  O:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 12, 2016, 01:35:20 pm
wsadził sobie w kieszeń złożony dziesięć razy, coby się zmieścił.


a nie upraliście   ???  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 12, 2016, 01:57:00 pm
a może i prał_sobie; ja tam jego ciuchów od bardzo dawna nie tykam nawet kijem  ;D chyba, że przy przytulaniu, gdy się nachyli do mateczki ze swojej wysokości :)
Z innej beczki - Widziałyście Świątynię Opatrzności w wawce  ??? Koniecznie. Rzuconam na kolana. Nic więcej nie powiem, bo mnie zatkało.
I taka zatkana wsiadam w autobus i ewakuuję się na podwarszawskie lotnisko.
Odetkam się, gdy wyląduję  ;D
Miłego  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 12, 2016, 04:55:17 pm
tę ohydną gigantyczną makabryłe -  wyciskarkę do cytryn ?
widziałam, widuję,  za każdy razem żałuję, że nie da się odzobaczyć
i nie dlatego żem antykościołowa, wielu kościołowych ze moją opinią się zgodziło


miłych lotów
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 12, 2016, 08:43:45 pm
a może i prał_sobie; ja tam jego ciuchów od bardzo dawna nie tykam nawet kijem  ;D
jak Ty to zrobiłaś, że sam sobie pierze?

udanego wypoczynku, wspaniałych wrażeń i tyle samo lądowań co startów!
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 14, 2016, 07:03:41 pm
wspaniałych wakacji i udanego, efektywnego zwiedzania :-*  ( kurcze już mnie nosi, cos bym pozwiedzała, a tu trzeba na wnuka czekac  ;D)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 14, 2016, 08:19:25 pm
Dziękuję kochane 💕
Jest pięknie. I intensywnie. Tak jak miało być 😇
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 14, 2016, 10:13:59 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 19, 2016, 09:55:06 pm
https://www.youtube.com/watch?v=MagNCfhFal4
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 19, 2016, 11:10:00 pm
Kelu - dokładnie tak  :) Dziękuję  :-*

Właśnie wróciłam. Już po godzinie bym znowu gdzieś uciekała/wyjechała, eh...
Na razie zaczynam ogarnianie porzuconej codzienności.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 20, 2016, 11:38:46 am
Witaj w domu.... :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 20, 2016, 04:01:58 pm
Powolutku łapię równowagę śród_wakacyjną.
Po kilku niezwykle intensywnych dniach wyjazdowych - 1200 mil samochodem + 70 km na nogach  ztx - wracam do normalności. Pooowooooluuutku...  ;D
Ogladam raz po raz zdjęcia i raz po raz wzdycham z zachwytu. Uwielbiam tamten kawałek świata. Łącznie z jego pogodą ;) Chyba wakacyjnie staję się zimnolubna ;)
Najcudniejsze wspomnienie - dojechaliśmy na skraj wyspy Skye - Balmaqueen - wysokie skały, wodospad, a przy nim maleńka platforma widokowa; wokół pustka. Od kilku godzin zacina deszcz, tym razem z lewej strony ;). Kilka minut zbierania się w samochodzie, aby móc wysiąść: kurtka, peleryna przeciwdeszczowa, czapka, plecak. Idziemy ledwo łapiąc równowagę pokonując wiatr. Kilka minut drogi pod górę. I nagle ten widok - tęcza, która zaczyna się pod moimi stopami w morzu i wznosi się w górę i w głąb oceanu. Myśl: zrobić ten krok?
Zdjęcie tego nie oddaje, niestety.

(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/l/t1.0-9/13729163_1255074834524913_7266842309609489070_n.jpg?oh=986b3f48353b5a7326039ecee37d99f7&oe=57E8F2A6)
(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13697134_1255075137858216_5302774808806554010_n.jpg?oh=4cbaaeff92eb6901f09267b44d271977&oe=5826F2A6)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 20, 2016, 04:24:05 pm
Przecudownie :) Kcem tam być :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 20, 2016, 04:58:37 pm
Jedź, hamaczku, jedź :) Bo to cudny kraj :)
Anegdota, bo powyżej pomieszałam w jednym zdaniu mile i kilometry ;)
Wchodzę do sklepu i zebrawszy się na odwagę, bo jak wiecie mój angielski nie jest perfekcyjny (delikatnie mówiąc  ;D) głośno i wyraźnie mówię:
- 25 decagrams ham please - wyraźnie akcentuję 's' na końcu dekagrams  C:-)
- łoootttt???? - słyszę w odpowiedzi
Zebrawszy się w sobie raz jeszcze mówię:
- a quarter kilos of ham, please.... - pamiętam ciągle o 's' na końcu  >:D
- łooooottttt?????
Tracę rezon, zaczynam nerwowo rozglądać się za szanownym, w tym momencie podchodzi inna sprzedawczyni i odzywa się po polsku -
- my tu w funtach ważymy  ;D, zaraz pani podam :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 20, 2016, 05:12:17 pm
 xhc xhc



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 20, 2016, 05:48:09 pm
 xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 20, 2016, 06:28:27 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 20, 2016, 07:21:00 pm
tak myślałam :D już nas wiele razy w świecie to spotkało! :D
będę tam na pewno ! tylko jeszcze nie wiem kiedy , no i tę Iralndię , Dublin tez trzeba by zaliczyć!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lipca 20, 2016, 09:45:59 pm
Podobną sytuację miałam dziesiątki lat temu we Francji...aga opiszę u Ciebie....nocny wypad po kafejkach...ja jeszcze paliłam....brat i kuzyn poszli grać w bilard...zostałam z kuzynką...po chwili przyszedł kelner po zamówienie....kuzyn podszedł i zamówił....ja chciałam zapalić...nie było na stole popielniczki...gdy kelner wrócił "dla jaj" poprosiłam o popielniczkę....po chwili usłyszałam...dobrze proszę Pani. zaraz podam.....szczęka mi opadła....okazało się ,że facet uciekł z Polski....prosił aby nie mówić...."gęba w kubeł"....ale od tego czasu nie udaję ,że wiem wszystko.....Buziaczki
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 20, 2016, 10:35:54 pm
ależ szybko to minęło - dopiero wyjeżdżałaś :). Ile może się podziać w ciągu tygodnia (albo coś koło tego)!
Fotki piękne plus opis i prawie jak bym tam była :)....tylko "prawie" robi różnicę....
fajnie, że wyjazd się udał, lubię też te chwile "po" kiedy jeszcze żyje się tym co się zobaczyło, poczuło
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 20, 2016, 10:52:22 pm
skały i woda...2w1....mrauuuuu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 20, 2016, 11:06:11 pm
A wiecie, że Harry Potter kręcony w części był właśnie w Highlandzie, czyli na północy Szkocji? czyli dokładnie tam, gdzie mnie w tym roku poniosło :)
I ślady Harrego śledziłam  ;D Co prawda samochód wzbić się nie chciał, a na dworzec z peronem 9 i 3/4 nie trafiłam, za to widziałam wiadukt, po którym pociąg do Hogwartu jechał :) No i spotkałam prawie_Hagrida  >:D


(https://scontent-mad1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13697190_1255299097835820_5638369083683596294_n.jpg?oh=501bec7fbe561339e1b4524e9c419c03&oe=582B14E0)
(https://scontent-mad1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13716002_1255299564502440_8228914134377048776_n.jpg?oh=a009e96dbf4ec837d2e69acc905be564&oe=581DEFDE)
(https://scontent-mad1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13707540_1255298374502559_555020076641034280_n.jpg?oh=a245b3ef58984b46dbe68181cbb748bf&oe=581F99E7)

Danusiu, kradziony czas musi być intensywny  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 20, 2016, 11:10:57 pm
superwidoczki
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 21, 2016, 07:49:00 am
Bajecznie  :oklaski:  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 21, 2016, 09:08:19 am
wow! pięknie tam!
chyba się wybiorę  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lipca 21, 2016, 09:09:42 am
HIhihi...nieźle (a propos kupowania).

A widoki obłędne!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 21, 2016, 11:45:44 am
pieknie "nakradłaś" ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 21, 2016, 12:11:15 pm
agawa, możesz mi napisać ile płaciłaś za bilety do Szkocji?
koleżanka ma siostrę w Edynburgu i szuka tanich lotów...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 21, 2016, 12:35:28 pm
Beciu, cenę to trzeba upolować. Ja kupowałam ostatnio bilety chłopakom do Glasgow po 79 zł (to bardzo tanio). Ale na ten sam lot jak zaglądałam tydzień wcześniej i dwa dni później to już były po ponad 300.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 21, 2016, 03:24:46 pm
cudne widoki
 i tak chłodniutko  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 21, 2016, 03:57:26 pm
Beciu, bilety się łapie w locie 🤓
Tak jak Hamaczek pisze - polujemy. Te akurat upolowane na: podniebnipiraci- 29.90; kupione już chyba w lutym czy marcu. Takie promocje pojawiają się czasami, ale nie można sobie wybrać daty, tylko bierzesz co jest, No i - gdzie jest 😝
Moje dzieciaki właśnie kupiły bilety do Brazylii na listopad 🙈
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 21, 2016, 04:12:41 pm
dokładnie Beciu:)
 a myślisz , ze dlaczego Olek ma dalekosiężne plany? i już wie gdzie będzie w listopadzie ?
 Dowiedziałam się właśnie ,ze  w przyszłym roku lecimy na Islandię :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 21, 2016, 06:39:13 pm
dzięki za Wasze podpowiedzi, przekażę koleżance, tylko że Ona nie może brać byle jakiego terminu, bo w trakcie roku szkolnego nie poleci, dziecko szkolne ma...
Amorku, no pięknie, ale to chyba niezorganizowana wycieczka, bo rozumiem, że na miejscu na własną rękę szuka się noclegów?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 21, 2016, 06:44:33 pm
jasne, Olek szuka przez internet równie korzystnych cenowo noclegow.  Do Paryza mielismy kupione bilety w pażdzierniku, a byliśmy w maju.
Agawa a mnie się wydawało , ze twoi młodzi już na wiosnę lecieli do Brazylii jeszcze przed decyzją o ślubie? czyzby powtórka?chyba ,ze był to inny południowoamerykański kraj?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 21, 2016, 07:59:53 pm
Jasne, Amorku, że nie Brazylia :) Meksyk tym razem. Tak to jest, jak się w necie siedzi zamiast pracować ;) Tu głupoty piszę, a  i w robocie nie idzie ;)
Będą lądować 1 listopada - w sam raz w tamtejsze święto zmarłych.
Beciu, większość tanich lotów nie obejmuje wakacji, trzeba naprawdę trafić, aby się wpasować. Ci, którzy żyją, aby podróżować, jak moje synowate, potrafią kilka nocy zarwać śledząc portale lotnicze, podróżnicze, czy fora dla wtajemniczonych. Zazwyczaj nie mają wyznaczonego kierunku, ani daty, a jedynie czekają na okazję. Gdy lecieli do Brazylii to bilety kupili bardzo niedrogo, bo w którymś portalu był błąd - zamiast ceny w dolarach podano cenę w lirach tureckich - albo odwrotnie, nie pamiętam - czyli 1/3 taniej niż normalnie. Tacy poszukiwacze tanich lotów, jak moi mlodzi, od razu się rzucili i kilka biletów po tych cenach linie musiały sprzedać; czyli kupili bilety powrotnie nie za 3-4 tys zł, a za 1 tys ;) Z tym, że z Turcji. Później polowali na tanie połączenie do Stambułu; znaleźli najtańsze, już bez polowania, a ze zwykłej wyszukiwarki połączeń, przez Amsterdam i Paryż  :-X Łącznie w jedną stronę lecieli 38 godzin  ::((
I tak się lata. Jak jest się młodym, ma się czas i mozna pozarywać noce, a przy tym dziesiątki godzin w podróży na lotniskach nie straszne  ;D
A już na takie cuda się nie piszę  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 25, 2016, 06:07:34 pm
Wiecie ile niepotrzebnych rzeczy może się uzbierać w domu  ::(( ::)
Czas nie_pracowania spędzam niezwykle pracowicie. Zaglądam w szuflady, szafki, na półki, do szafy. I wyrzucam zgodnie z maksymą, że jeśli jakiejś rzeczy nie miałam w ręku od ponad roku - aut  >:D
Przy okazji myję, odkurzam, przekładam.
Przede mną jeszcze trochę. A kręgosłup już woła o odpoczynek.
Zrobiłam sobie wodę cytrynową z lodem i zasiadłam na tarasie. I patrzę, że ogród też woła o porządki, eh...
I tak to kilka dni wolnego mi schodzi na nic_nie_robieniu  :P

Wiem, że Kela i Hamak mają dziś podobne zajęcia :) Kobiety, wieczorem wino zamiast ibupronu, tak?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 25, 2016, 08:17:14 pm
Wiecie ile niepotrzebnych rzeczy może się uzbierać w domu  ::(( ::)


wiemy  ::(( ::(( zwłaszcza szykując się pomału do przeprowadzki  ::(( ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 25, 2016, 09:03:05 pm
Taka książka o sprzątaniu jest; tytułu nie pamiętam, pani Japonka ją napisała. Nie czytałam; jedynie recenzje poczytałam. Chodzi o wyrzucanie, prawda? Jestem miszcz  ;D
Aquilo, mie wiem jak Ty, ale ja zdecydowanie zbyt wiele nagromadziłam. Po raz setny sobie obiecuję, że kupować nie będę. I co? Kiedy chyba żyć bez zakupów nie mogę ;)
Na dziś postanowiłam zakończyć. Worki wywlekłam, bo jutro dzień odbioru tzw. 'suchego'. Mokrych nie wsadzałam, to może zabiorą ;) Choć chyba nigdy tyle nie wystawiłam. Sąsiedzi pomyślą, że u nas jakiś potop_czy_inna rozróba ;)
Na tarasie się wyciągnęłam. Słucham ciszy. Piję wino. Jest dobrze.

Powiem coś jeszcze. Młodzież moja podarowała mi i szanownemu takie urządzonko na rękę; niby zegarek. Nosi się to_to bez przerwy. I to_to mierzy ciśnienie, puls, ilość oddechów, ilość kroków, podaje nastrój, emocje i takie różne. A później aplikacja w telefonie mnie informuje - jak się czuję i czy zdrowa jestem.
Hm... dziwny ten świat. Teraz już bez takiego gadżetu nikt nie wie, jak się miewa? Obiecałam, że będe nosić. Zobaczymy, czy sprzęt powie więcej niż wiem sama  :-X
I - ciekawe, czy sprzęt zanotuje, że wino dobrze mi robi  ;D C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 25, 2016, 09:24:47 pm
I jeszcze o jednym zapomniałam ;) Starość nie radość ;) Dobrze, że kalendarz w telefonie mam, tomi przypomniał ;) Może te nowoczesne gadżety jednak na coś się przydają ?
Jutro wieczorem idę na biopsję kolejnego guza, co moja tarczyca go wyhodowała. To już trzeci rok z rzędu, eh. Trzeci guż, trzecia biopsja, trzeci raz trzęsienie gaci  :-X
Potrzymajcie, proszę, jeśli akurat wolne ręce mieć będziecie  :-* Choć sama biopsja to pikuś. Za 2-3 tygodnie, gdy po wynik będe iść, to dopiero będzie tęsawka  :'(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 25, 2016, 09:33:45 pm
będzie ok, te tarczycowe zwykle są ok, jeno strach jest zawsze, wiadomo, ale chyba z 95% to się sprawdza tylko na wszelki wypadek; gacie się dopierze albo wyrzuci i znowu będzie spokój na jakiś czas ;)


co do wyrzucania, no ja kontenerów nie wywożę, ale jak na 5 lat w jednym miejscu to uzbierało się dużo za dużo, nie mam tendencji do kolekcjonowania "przydasi" ale przez to że nie mam sumienia wyrzucać prezentów oraz nie mogę zreformować księcia by wyrzucał co niepotrzebne, a no i przez to że mam ciuchy, któryc nie noszę, ale które mi się podobają - to jakoś tak się nazbierało  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 25, 2016, 09:39:20 pm
Noooo, u mię tyż wędruje ino z półki na półkę - z półki do szuflady - bo szkoda... ;)

Oczywizda, Agawo, że się potrzymie :0ulan: Od rana?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 25, 2016, 09:41:24 pm
agawa, kciuki zaciskam!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 25, 2016, 09:51:49 pm
u mnie z wolnymi ręcami dość kiepsko - jak nie Julia , to Oliwka...właśnie położyłyśmy do lożeczka. tzn. kładziemy od ok. 20-tej, jak nie kupki, to brzuszki.. sorki agawo,że rozwijam  tu, ale to w "nawiązaniu" do kciuków  ;), wesprę myślami sprawczymi  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 25, 2016, 09:53:29 pm
Dzięki dziewczynki  :-* I kciuki i sprawcze myśli potrzebne :)
Hamaczku - termin mam na 19.30. Mam nadzieję, że nie zapomnę tam dotrzeć  ;D Moja endokrynolozka powtarza, że jeśli na loterii raków miałaby coś wylosować, to zdecydowanie najlepiej tego od tarczycy, bo najłatwiejszy do wyleczenia. Nie zmienia to faktu, że wolałabym - nie :) Chcę zdecydowanie - pudło  :D

Z tymi rzeczami niepotrzebnymi to mam kłopot. Bo ja generalnie chomik jestem. I moi faceci też chomiki. Tylko ja jestem chomik_porządnicki. W pudełeczka, na półeczki, do koszyczka. I szkoda wyrzucić cokolwiek. Bo: prezent; bo pamiątka; bo szkoda. Ale dziś twarda byłam. Poszło wszystko łącznie z książkami sprzed 30 lat ;)
A moi faceci to chomiki bałaganiarze. Dziś znalazłam 6 (sześć  >:() słuchawek do muzyki. Zaplątane, poupychane, zakurzone. I co teraz z nimi zrobić  ??? To samo z kabelkami różnymi  :( I z komputerem sprzed wieków  :o
Natomiast najwięcej wyrzuciłam ciuchów. Jakoś w ostatnich latach zmienił mi się image  8) Torbę wielką zapakowałam do wysłania. Bo jednak dobrych ciuchów żal wyrzucić.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 25, 2016, 10:11:36 pm
Dobrych wieści Agawa.Przytulam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Nastja1989 w Lipca 25, 2016, 10:47:54 pm
Moja koleżanka ma kilka guzków w tarczycy i lagodne sa. I nic z nimi nie robi. Na pewno i u Ciebie tak będzie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 25, 2016, 10:58:14 pm
Potrzymam.
Choć wiem, że będzie dobrze 💕
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 26, 2016, 06:38:19 am
Potrzymam kciuki, ale spokojnie ,  będzie dobrze  ! ☺
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: domina13 w Lipca 26, 2016, 08:00:09 am
Potrzymam kciuki za biopsję i jeszcze mocniej za dobry wynik :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lipca 26, 2016, 08:44:53 am
I ja to samo. Trzymam.

Znajoma ostatnio się diagnozuje w tym zakresie, kieleckim lekarzom nie uwierzyła i pojechała do W-wy. Bardzo sobie chwali.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 26, 2016, 10:35:25 am
nawet radomskie  dają rade  ;)
w zimie miałam biopsje z dwóch sztuk

Aguś nie denerwujsja
:-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 26, 2016, 10:42:01 am
kciuki pozaciskamy i luzik  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 26, 2016, 02:29:32 pm
potrzymam za dobry wynik
niestety, u mnie dużo "przydasiów", już nie mieszczą się w szafkach i szafach
a Ślubny to chyba na terapię powinien pójść, nie tylko własne "przydasie" zbiera, ale i cudze :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lipca 26, 2016, 03:30:06 pm
Trzymam Aga  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Lipca 26, 2016, 05:00:03 pm
a Ślubny to chyba na terapię powinien pójść, nie tylko własne "przydasie" zbiera, ale i cudze :(

wywal, a jak będzie pytał gdzie jest coś, to udawaj głupa :P
ja tak czasem robiłam  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 26, 2016, 05:11:57 pm
znaczy, że niby dzisiaj ta biopsja?
no to jeszcze zdążę kciuki zacisnąć.
choć jestem dobrej myśli.
też mam guzek na tarczycy.
wykryli mi go równocześnie/ na tej samej wizycie usg/ z guzkiem w piersi
guzka w piersi już nie ma, a ten na tarczycy /biopsja była rok po wykryciu/ siedzi sobie spokojnie  ;)

dopiero dzisiaj obejrzałam fotki ze szkockiego wyjazdu. ślicznie tam. muszę pokazać mojej podróżniczce. w tamtych rejonach jeszcze nie była.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 26, 2016, 05:46:46 pm
a Ślubny to chyba na terapię powinien pójść, nie tylko własne "przydasie" zbiera, ale i cudze :(

wywal, a jak będzie pytał gdzie jest coś, to udawaj głupa :P
ja tak czasem robiłam  >:D

Ja też >:D Cudze jakoś łatwiej wywalić niż własne :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 26, 2016, 09:54:02 pm
Wróconam. Czyli: przeżyłam. Wynik za 8 dni. Ale wtedy mnie nie będzie, czyli dowiem się dopiero 8 sierpnia. Czyli do tego czasu - zapominam ;)

Tojuś - w Szkocji zakochana jestem, a to stan, który zaciera obiektywizm ;) Wszystko mi tam się podoba - zaczynając od pogody, przez jedzenie, a na przyrodzie kończąc, a jeszcze w to wkładając ludzi :) Gdybym mogła wybierać, to wybrałabym do życia Szkocję. No, ewentualnie Nową Zelandię ;) Tylko tam jeszcze nie dotarłam, więc nie wiem na_pewno  :P

Za kciuki wszelkie dziękuję serdecznie :) O potrzymanie raz jeszcze upomnę się w odpowiednim czasie  :D

A z innej beczki: sprzęt, co go dostałam od synowatych - od wczoraj pokazuje mi delikatne nadciśnienie, którego w życiu nie miałam, a właściwie miałam niedociśnienie. Pokazuje też zbyt szybkie tętno :( Chyba wyrzucę ten sprzęt :( Tylko się denerwuję :( Dziś przed tą biopsją poprosiłam o zmierzenie ciśnienia i rzeczywiście było podwyższone :(
94/139  :'(

A na plaster mi z tą wiedzą  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 26, 2016, 10:06:14 pm
to stresik podwyższył  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 26, 2016, 10:27:20 pm
ale aż o tyle? z 75/115 na tyle?
i jakoś od razu się jakby gorzej czuję ;)
a stresu ani ani nie czuję  ???

Rzucam kawę. No i chyba znowu papierosy. I jak tu żyć  ???
Jutro wywożę znowu mamę do szpitala. Może ten fakt mi podnosi ciśnienie? Bo ona znowu w nie_humorze, że tam jechać ma  ::) A ja znowu czuję się wyrodną córką, że po świecie się włóczę i matkę podrzucam do szpitala, eh...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 26, 2016, 10:31:33 pm
aż tak, u mnie na warsztatach pokazało 160/90  ::((
a norma moja to 120/70

a mama lepiej ruchoma po tych wyjazdach?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 26, 2016, 10:44:08 pm
Znacznie lepiej. Każdy wyjazd podnosi jej sprawność bardzo. W zasadzie w tej chwili już normalnie chodzi. Jedynie - boi się bardzo, więc chodzi niezwykle ostrożnie. Po moim powrocie idziemy na wizytę do szpitala, gdzie ją operowali; tam jeszcze jedno zdjęcie zrobią i określą - jak się goi.
To, że ona chodzi po takiej operacji, to prawdziwy cud. I jestem pewna, że gdyby nie te pobyty, rehabilitacja i odpowiednie do niej podejście, to byłoby znacznie gorzej.
Ma jeszcze jakiś bolesny przykurcz po operowanej stronie pod kolanem. Ponoć to normalne. I ponoć z powodu takich przykurczy starszym ludziom tak ciężko jest wrócić do sprawności po złamaniach. Teraz będzie miała na przykurcze - masaż, laser i zamrażanie oprócz normalnej gimnastyki.
No i bolą ją mięśnie obu nóg. Prawdopodobnie to bóle reumatyczne. Na razie nie ma dobranych leków. To jeszcze przed nami.

A w sprawie ciśnienia - dla mnie to ziemia nieznana. Nigdy nie rozumiałam, dlaczego ludzie 'sobie to robią, że mają wysokie ciśnienie" ;) A teraz w tym jestem. I tym bardziej nie rozumiem ;) Choć jednak łatwiej mi zrozumieć innych, w tym Ciebie, mag, niż siebie. Bo u mnie nigdy itakdalej ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Lipca 26, 2016, 10:48:24 pm
Kiedy mi wykryli nadciśnienie, odstawiłam kawę.
Pozwalałam sobie raz na tydzień.
Ale lubię smak kawy, zresztą piję tylko rano.
Teraz piję codziennie rano i w pomiarze nie widzę różnicy.

A stres, wiadomo,...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 26, 2016, 10:50:23 pm
ja mam nadzieję, że to był jednorazowy wyskok, bo od tamtej chwili mierzę i nigdy nie przekroczyłam 140/90
no ale latka lecą, to kto wie...
  :P

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 27, 2016, 07:58:02 am
Mag to jest już niestety lekkie nadciśnienie.max to jest 135/85
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 27, 2016, 08:25:26 am
aż poszlam sprawdzić do notesu, "nie przekroczylam" oznacza, że najwyższe było 137/80
i właściwie to zdarzyło się kilka razy na kilkadziesiąt pomiarów, przy tym to drugie zawsze jest w normie, podskakuje to pierwsze
teraz po sniadaniu mam 126/66 puls 68


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lipca 27, 2016, 08:32:35 am
Agawo, a to nie syndrom białego fartucha? Ciężarówką będąc miałam ciśnienie rzędu 90/60. Szłam do swojego gina i bywało 170 i nawet 220. Panikował. Kazał mierzyć. Przez 2 tygodnie 90/60 a podczas wizyty znów skok. A dr przemiły (zresztą wciąż ten sam). Ale wtedy przynajmniej przestał się bać ;-)

Wyjazdu udanego. Wyniku jedynego słusznego. I nie miej wyrzutów sumienia.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Lipca 27, 2016, 08:37:13 am
aż poszlam sprawdzić do notesu, "nie przekroczylam" oznacza, że najwyższe było 137/80
i właściwie to zdarzyło się kilka razy na kilkadziesiąt pomiarów, przy tym to drugie zawsze jest w normie, podskakuje to pierwsze
teraz po sniadaniu mam 126/66 puls 68
no to lepiej nie może być!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Lipca 27, 2016, 10:39:16 pm
Moje cisnienie wróciło do "normy" samo, też chyba mam syndrom fartucha bo u doktory było podwyższone, a potem mierzyłam o róznych porach przez 2 tygodnie i codziennie było za niskie
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 28, 2016, 04:20:58 pm
Moje ciśnienie się unormowało :) Czyli efekt fartucha to był  :P
To zadziwiające - jak nasz organizm się mobilizuje bez naszej woli, gdy jakieś zadanie nasz czeka. Świadomie - niby luzik, a nasze ciało walczy.

Dziś mam znowu pracowity dzień. Ogarniam ogród. Skosiłam trawnik i powycinałam tony zielonego. Zresztą uschniętego też ;) Sporo roślin mi powypadało. Głównie ze starości, niestety. Cały ogród woła o odświeżenie; takie globalne ;) Tylko sił brak. I czasu. No i chyba chęci ;)

Mam takie ogromniaste dwa iglaki przy płocie w centralnym miejscu ogrodu. Kiedyś, z 5 lat temu, wlazły mi na nie mszyce. Zanim zauważyłam, to dolne gałęzie były już nie do uratowania i trzeba było je wyciąć. No i teraz mam pod nimi taką wielką i ciemną dziurę. Dziś tam wlazłam i poodcinałam jeszcze trochę gałęzi od spodu z nadzieją, że światło się pojawi, ale chyba to nie był dobry ruch. Powinnam tam coś wsadzić, ale pomysłu nie mam.
Może jakieś wielkie paprocie?
A może jakieś funkie tam sobie poradzą?

Macie jakiś pomysł?


(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13873020_1260704697295260_5470375377882145520_n.jpg?oh=6fa30dd1c74908e2093ccf6827c0bd32&oe=58217527)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 28, 2016, 04:29:05 pm
O tak - funkie albo jeszcze lepiej kolorowe żurawki, które też lubią cień. A najlepiej i jedne, i drugie :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 28, 2016, 04:35:00 pm
a widziesz :) o żurawkach zapomniałam :)
Jak wrócę ze swojego nadmorza to chyba się zajmę twórczo  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 28, 2016, 04:54:49 pm
żurawka! właśnie czegoś takiego szukam!
też mam gdzie wsadzić - dzięki hamaczku
:-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 28, 2016, 07:53:11 pm
funkie, te z kolorowymi liśćmi czują się w cieniu bardzo dobrze
jakbyś do mnie dotarła, to możemy się pobawić w wykopki   :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 28, 2016, 08:28:23 pm
tylko nie paprocie - przestrzegam, rozlezą Ci się po całej okolicy, ciężko bardzo wytępić, gorsze od pokrzywy. Funkie to dobry pomysł faktycznie.Żurawka to nie wiem co to - zaraz sprawdzę. Mój ogród z oczywistych  powodów samopas....strach myśleć  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Lipca 28, 2016, 08:34:23 pm
Tak czytam i se myślę... Weźta mię na korki. Z tego wszystkiego wiem tylko, co to paproć  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 28, 2016, 08:49:30 pm
funkie, te z kolorowymi liśćmi czują się w cieniu bardzo dobrze
jakbyś do mnie dotarła, to możemy się pobawić w wykopki   :)


Dawaj zdjęcia - to może i ja dotrę  :D

Wiem, wiem, nie dziś ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 28, 2016, 09:19:14 pm
możemy się pobawić w wykopki   :)

Umowa  :-*
Reniferku, nauka przychodzi wraz z ilością pęcherzy na rękach  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 28, 2016, 09:22:46 pm
 + z ilością wydanej kasy, z której w efekcie wyszła kicha :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 28, 2016, 10:00:48 pm
oj - tak  ;D
2 lata temu zamarzyła mi się lawenda. Nakupiłam skrzynkę ogromną, bo 'pole' chciałam mieć. Tylko, że lawenda ani w cieniu nie rośnie (a tak jej kazałam  :-X), ani gliny zamiast dobrej ziemi nie lubi  :-\ (a taką jej zaserwowałam  :'()
Inne moje straty - to róże. Nie wiem dlaczego, ale mi nie wychodzą. To znaczy jedynie sympatie rosną jak głupie, ale inne, głównie rabatowe, po roku zamierają i nie kwitną. Prawdopodobnie to również wynik nieodpowiedniej gleby  ::) Powinnam przed posadzeniem wykopać dół, zasilić porządnie i nasypać dobrej ziemi, a nie mojej gliny, tylko mi sie nie chce, eh.. No to czemu się dziwię  ??? :( :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 28, 2016, 10:41:14 pm
a ja chyba już trzeciego  różanecznika wywale.......i więcej próbować nie będę.....u mnie też lita glina

żurawki cudne są i mają liście w zimie.....ale te kolorowe to wolą trochę słońca....w cieniu to u mnie tylko seledynowa rosnie......ale funkie to na bank pod drzewami się mają dobrze


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 28, 2016, 10:56:58 pm
moje różaneczniki, tfu, ftu, mają się świetnie :) Mają już ponad 14 lat :) Sadziłam maleńkie; nawet miałam myśli, że nie doczekam, aż okien sięgną, a teraz już w te okna wlazły i myślę o ich odmłodzeniu, ale mi żal, bo co roku kwitną obłędnie, tfu, tfu :)
Różo, one wymagają kwasnej ziemi; przez zasadzeniem trzeba dół ogromny wykopać i nasypać kupnej - specjalnej pod różaneczniki; inaczej - bez szans. No i odżywka corocznie przed okresem kwitnienia.
No i jeszcze - po przekwitnieniu trzeba im przekwitłe kwiatostany delikatnie obłamywać; nienawidzę tej roboty, ale robię. Ponoć to gwarantuje kwitnienie w następnym roku.
Oto one - tegoroczne :)


(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13880354_1260919423940454_5958076968432336723_n.jpg?oh=8793cd0ebdafdbd9504442fbc4761c24&oe=5823CF00)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lipca 28, 2016, 11:04:57 pm
mam takie, tylko nie wiedziałam, że to różaneczniki  :-X
no i oczywiście nic im nie nawoziłam, żadnej ziemi kupnej nie dostały, no i nic im nie obrywam,
kwitną któryś rok z kolei - ino mniejsze mam, bo niedawno wsadzone

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 28, 2016, 11:07:59 pm
no urody przecudnej są

ale ja moim doły kopałam.....ziemię kwaśna sypałam....łobrywałam przekwitłe.....niby cus tam zakwitło....ale na liściach ciągle jakąs chorobę mają wiosną  >:(

hortensji 2 lata temu obiecałam, że ją wypir....e....to wzięła i w zejszłym roku zakwitła
to zostawiłam.....a ona zmarzła....i w tym nie kwitnie

przestawiam się na takie co nie trza okrywać....pielesić......nie mam siły


mag...Ty pod lasem....to masz naturalnie kwaśno w glebie  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 29, 2016, 10:16:42 am
Bo ja sobie myslę, że niektóre to mają zwykłe szczęście do roślin :) Mag, tak jak Róża pisze - pod lasem naturalnym masz, to i ziemia dobra do różaneczników.
A niektóre to się narobią, pęcherze sobie wyhodują, a efekt będzie albo nie ;)
Moja róża nad furtką, co o nią dbałam i chuchałam przez kilka lat - w tym roku wzięła i zdechła. Jeszcze ją reanimuję, podcinam, zasilam, gadam do niej, powtarzam jej, że bez niej mój dom się zmieni, że ją uwielbiam i_takie_tam :) A ona z tygodnia na tydzień marnieje, eh.
A hortensje od czasu, gdy moja zbyt porządnicka mama, jesienią je wycięła do ziemi, bo 'brzydko sterczały'  >:(, kwitną ledwo-ledwo  :(
Do peonii też szczęścia nie mam. Co posadzę, to zdechną. Przesadzam co 3 lata, szukam innego, lepszego miejsca - i nic :( A tak je lubię...
To samo begonie; nawet w skrzynkach mi nie wychodzą :(
A w tym roku to nawet pelargonie coś kiepsko kwitną :(
No i jakaś franca na magnolie mi wlazła; muszę je opryskać, bo szkoda by było. Też już ponad 14 lat mają i corocznie pięknie kwitną.

Kiedyś miałam takie wyobrażenie, że wszystko będzie mi rosło, jak tylko wsadzę  :P A tu nie chce ;) Narobić się muszę, jak wół, coby efekt był.

Dogie - my tu gadu-gadu, a ja zmykam :) Do pakowania :)
Nad morze tym razem śmigam. Się prostować, zdrowieć, kondycji szukać. Nie wiem, czy w ośrodku będzie net, więc pewnie tylko by_fon będę podglądać, czy grzecznie i zdrowo się macie :)
Do miłego  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 29, 2016, 10:22:18 am
Na mojej magnolii też jakby mączniak :( :( Co nie przeszkadza jej za bardzo kwitnąć - jak co roku - drugi raz :)
Muszę pogrzebać w necie, co z tym zrobić...

Udanego, Agawa :-*Wracaj odnowiona ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lipca 29, 2016, 11:18:14 am
sie tam odnawiaj Agawo, cobys nówka sztuka wróciła do nas ... i do roboty  ;)
a co Wy tutaj tak o kfiotkach, jak dwa roslinne watki są.
A potem jak rady_porady będę szukała, to pamiętać nie będę, że to u Agawy było.

reniferku, ja tez z tych co to nie rozróżniają kfiotków i roślinek.
okazuje sie, że funkie mam :)  ino nie wiedziałam, że one się tak zowią - mówię na nie "zielone liście", albo "zielono_jasne liście",
a te żurawki to mi sie bardzo podobają (zerknęłam by net) i se na przyszła wiosnę zakupię, bo akuratnie miejsce dla nich mam.


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Lipca 29, 2016, 10:43:41 pm
noo to baw się dobrze! i zapodaj linkę gdzie będziesz - ja tak lubię oglądać...

o fiatuszkach się nie wypowiem, bo u mnie wsio zdycha  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 30, 2016, 12:51:13 am
Dom posprzątany do cna. Ogród takowoż :) Tak tydzień urlopowy bez_wyjazdowy spędziłam  ;D
Walizki spakowane. Nawet sprzęt do jogi odnalazłam i w walizkę się zmieścił. No wiecie - pasy, mata, klocek, gacie... To zamiast kiecek, kapeluszy  i pierścionków, nie wspominając o kosmetykach  ;D
Dziecko pouczone. Pies, kot i ryby też  :P

Ino samochód wziął i odmówił współpracy  >:( Bagażnik mu się nie dopiął i tak został  >:(
Tak więc jutro świtem, zamiast nad morze, ruszam do serwisu  >:(
No_żesz_qu_wa_mać  >:( ::(( :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lipca 30, 2016, 08:59:17 am
za dużo walizek w bagażniku i się nie dopiął ;)

pewnie już naprawiony i już pędzisz w kierunku morza

domu i ogrodu wysprzątanego zazdroszczę, bo mój już się zbałaganił
a moja osobistość :)nie ma ochoty sprzątać od nowa ;D
miłego jogowania  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 30, 2016, 09:47:18 am
dooopa  :(
Szanowny pojechał od przyjaciela pożyczyć samochód, bo nasz wyłącznie ewentualnie na sznurek  :( Został w warsztacie; coś z całą elektryką walnęło, zamek centralny też odmówił współpracy, i alarm na dodatek  >:(
Tia, to te maty do jogi takie wielkie  ;D I moje gacie  :P

Dla Twojej Osobistości Kelu - buziaki  :-*
Dla Was wszystkich też  :-* :-* :-*


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lipca 30, 2016, 02:28:53 pm
odwzajemniam  :-*
szerokiej drogi, udanego wypoczynku i kondycji nabierania!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 06, 2016, 10:27:50 pm
Melduję, że wróconam :) Wróconam i szczęśliwam :)
Byłam na najfajniejszym na świecie wyjeździe :) Jak na obozie sportowym ;)
Wypoczęłam. Wyzdrowiałam. Kondycji nabrałam. Rozciągnęłam się.
I już na przyszły rok sobie miejsce zarezerwowałam ;)
A jeszcze dziś rano na sali gimnastycznej robiłam takie rzeczy, o których nawet tydzień temu nie pomyślałam, że się do nich przymierzę  ;D I już kombinuję, gdzie w domu mogę sobie drabinki gimnastyczne zainstalować, pasy podczepić, coby conajmniej 2 razy dziennie na głowie się stawiać  ztx
Cudowne uczucie :) Wręcz ekstatyczne :)


(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13962513_1267596783272718_3838440743991592694_n.jpg?oh=1948eacb124f12f3d59bab7dc51d916c&oe=581E95D1)

Uprzejmie informuję, że druga koperta od lewej w głębi - jest moja  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 06, 2016, 10:46:05 pm
zazdroszczę takiego poczucia zadowolenia, radości, szczęścia - pozytywnie zazdroszczę :),
super, że jesteś w takim wspaniałym stanie! czy to był Twój pierwszy w życiu kontakt z jogą? pewnie nie, bo chyba byś na głowie tak szybko nie stanęła
p.s. koperta całkiem, całkiem...;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 06, 2016, 10:53:09 pm
p.s. koperta całkiem, całkiem...;)


Zupełnie do rzeczy  ;D  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Sierpnia 06, 2016, 11:05:32 pm
no nieźle :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 06, 2016, 11:08:35 pm
Danusiu, od roku ćwiczę systematycznie, czyli raz w tygodniu. Kiedyś próbowałam, ale trafiłam do szkoły jogi, gdzie głównie młodzież chodzi, i po jakimś czasie wymiękłam, bo ile można mierzyć się z byciem najgorszą na sali ;)
A w zeszłym roku przed wakacjami strzelił mi kręgosłup w odcinku piersiowym. Ból był okropny. Nie mogłam oddychać swobodnie, z łóżka mnie podnoszono, nie mogłam się ani schylić ani przekręcić. Nawet prowadzenie samochodu sprawiało mi ból. I wtedy, oprócz rehabilitacji, zaczęłam chodzić do żony kolegi szanownego, która jest nauczycielką jogi, ale takiej leczniczej jogi - czyli jogi Iyengara. Jeździłam do niej przez miesiąc codziennie i powolutku odzyskiwałam sprawność. Do tego stopnia, że po miesiącu wsiadłam w samolot i poleciałam do Stanów, gdzie zrobiłam ponad 7 tys km samochodem. I to wszystko beż żadnego bólu.
Od tamtej pory, tfu, tfu, ani razu mnie kręgosłup nie zabolał. I mam nadzieję, że tak zostanie.
Niestety, abym mogła powiedzieć, że jestem z siebie w miarę zadowolona - raz w tygodniu to zbyt mało. Teraz, po tygodniu ćwiczeń 3 razy dziennie po półtorej godziny, mogę powiedzieć, że mam wrażenie odzyskiwania siebie w swoim ciele. Bardzo bym chciała to utrzymać, bo dawno, bardzo dawno, nie czułam się tak rewelacyjnie.
Jest również nie do przecenienia efekt innych osób na sali i obcego nauczyciela. Do tej pory ćwiczyłam sam na sam z koleżanką-nauczycielką. A teraz nagle cała sala ludzi w różnym wieku, niektórzy starsi ode mnie, którzy dawali radę. To mobilizuje do wysiłku bardzo.

Myślę też, że wpływ na moje samopoczucie miała dieta. Na obozie mieliśmy dietę wegańską. Pyszną, zrównoważoną, przygotowywaną przez kucharza specjalizującego się w takiej kuchni. Zresztą szanowny przez tydzień chodził wieczorami do niego na kurs gotowania ;) Hm, poczekam na zwrot w naturze zainwestowanych w ten kurs pieniędzy  >:D Powiedziałam mu, że przez 30 lat naszego małżeństwa ja gotowałam, a teraz czas na niego ;)
Goneralnie - polecam taką formę spędzenia urlopu. Jakbym odmłodniała ze 20 lat  ;D
A teraz tylko myślę - jak i c o zrobić, aby tego nie zaprzepaścić...

Za komplementy mojej kaperty - haha  ;D (czy wszyscy zauważyli, że największa na sali?) - dziękuję :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 07, 2016, 12:43:51 am
Przyjemne z pożytecznym, czegóż chciec więcej od wypoczynku!  :oklaski: :oklaski: :oklaski: Zazdraszczam kondycji i determinacji.

No i czekam na opis posiłków gotowanych przez męża  ;)  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 07, 2016, 08:23:10 am
jaaaaaacie, ale miałaś fajowsko
i od razu pisze: dzielna jesteś, mi by sie nie chciało  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 07, 2016, 08:40:31 am
Super  :oklaski: zazdroszczę  ;)
Dla mnie zapanowanie nad ciałem to bomba. Jeśli możesz to zapodaj linka, spróbuję kiedyś może pojechać, tylko w moim przypadku, to będę musiała sama jechać. Męża ani na dietę wegańską nie namówię, a już na ćwiczenia  ::(( to w ogóle
Cieszę się, że kręgosłup \ci nie dokucza, tak trzymaj  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 07, 2016, 08:54:44 am
koperta pierwsza klasa!
dieta dietą, da się zrobić, ale za ten ruch systematyczny to wielkie brawa!
dla mnie to jest ciężka robota i trudno mi się zmobilizować, ciągle to robię i nic...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 07, 2016, 11:15:11 am
Ale suuuuperrr.... Gratulacje! Za wytrzymałość, za efekty.

Czekam z utęsknieniem, by naszemu klubowi jeden dobroczyńca rzucił nieco grosza - wrócą spotkania w szkole jogi.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 07, 2016, 11:35:16 am
ekstra :oklaski:,  choć głowa w dół to dla mnie bardziej tortura niż relaks
dieta, którą podadzą i jest smaczna bardzo mi się podoba
ilość ćwiczeń jaką sobie zapodałaś - oszałamiająca, ale Ty przecie zaprawiona w tych bojach  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 07, 2016, 12:32:41 pm
zazdroszczę kondycji, zazdroszczę koperty, zazdroszczę męża gotującego wegańskie jedzenie
zzieleniałam ;D
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 07, 2016, 02:03:19 pm
brawa Aga! uwielbiam gdy ludzie są naładowani szczęściem, zadowoleniem, a jeśli  wynika to  z samodyscypliny to w ogóle super!!  :)
szkoda, że mój mąż na taki wyjazd się nie pisze, a od diety to ucieka w podskokach!

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 07, 2016, 02:43:33 pm
brawa Aga! uwielbiam gdy ludzie są naładowani szczęściem, zadowoleniem, a jeśli  wynika to  z samodyscypliny to w ogóle super!!  :)
szkoda, że mój mąż na taki wyjazd się nie pisze, a od diety to ucieka w podskokach!

jedź beż męża ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 07, 2016, 02:52:04 pm
a pewnie , ze mogłabym , tylko , ze dla mnie chodzic na jogę  ,tai chi czy inne ćwiczenia oraz stosowanie diety zdrowotnej  nie stanowi zadnego problemu - jest przyjemnoscią !
to mąz jest problemem dla mnie  xhc dbam o niego i martwię się o jego zdrowie  :) jemu przydałby się taki pobyt i dieta ! ale jak widać to mój problem nie jego! coż  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 07, 2016, 02:58:30 pm
zazdroszczę kondycji, zazdroszczę koperty, zazdroszczę męża gotującego wegańskie jedzenie

ja najbardziej zazdroszczę męża gotującego
................cokolwiek
  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 07, 2016, 03:19:17 pm
Żeby z tym gotowaniem to bylo tak hop-siup  ::) Na ten moment na obiecywankach się skończyło. Może się kiedyś zacznie, może już jutro? Któż to wie  ;D
(Dana, link poszedł na priv :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 07, 2016, 07:52:53 pm
(Dana, link poszedł na priv :))

A ja też bym mogła dostać?

Wieści cudne, tylko tak trzymać  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 07, 2016, 10:20:06 pm
Poszło, gdzie pójść miało  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 07, 2016, 11:15:12 pm
Agawo, a spróbuj nic nie ugotować, sama coś przekąś choćby na mieście, może to go zdopinguje do ćwiczeń w kuchni. W przeciwnym razie szybko minie mu zapał  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 08, 2016, 07:25:57 am
 :)  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 08, 2016, 02:03:55 pm
No to zmobilizowałaś mnie do kontynuowania zajęć z jogi na UTW....Już nie będę miała żadnych wymówek...Pozdrawiam....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 08, 2016, 02:53:51 pm
dzięki agawo za info, brzmi bardzo kusząco, ale faktycznie dobrze by było mieć podkład - czyli poćwiczyć wcześniej
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 08, 2016, 03:01:28 pm
Joga jest dobra na wszystko  >:D To piszę ja_neofitka  >:D ;D ztx
Dziś wieczorem reaktywuję swój karnet do szkoły jogi. Czas, aby z działań wakacyjnych przejść do stałych  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 08, 2016, 04:53:22 pm
Agawo, jak dałaś radę na dwóch posiłkach, czy w międzyczasie coś przekąszaliście i czy było to też wegańskie  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 08, 2016, 05:59:12 pm
Daliśmy radę, pomimo moich niepokojów w tym temacie, koncertowo.

O 8.00, po pierwszych zajęciach jogi, na które chodzi się z pustym żołądkiem, czyli w tym wypadku: na czczo, dostawaliśmy napój imbirowy (zmiksowany imbir z mlekiem kokosowym lub migdałowym i stewią - na ciepło).
O 9.00 - joga.
O 11.0, czyli po 2 sesji jogi było śniadanie: płatki owsiane na wodzie, różne nasiona, różne warzywa pokrojone, pasty (z ciecierzycy, z awokado, z nasion słonecznika, z tofu - każdego dnia trochę o innym smaku, z innymi ziołami, dodatkami - a to oliwki, a to pomidory suszone etc), dla chętnych: świeżo upieczony chleb razowy; do tego herbaty owocowe lub zioła do zaparzenia. Na wynos: owoc (banan, brzoskwinia, kiwi, jabłko etc)
Do 17.00 był czas wolny. W nim, dla chętnych (czyli dla mnie-nie  ;D),  zorganizowane wymarsze z kijami, lub kurs biegania. Albo - plaża i inne przyjemności ;)
O 17.00 sesja jogi. Czasami na plaży, czasami na klifie (boskie doświadczenia :)))
O 19.00 obiado-kolacja. Zawsze zupa-krem, każdego dnia inna + jakaś kasza (każdego dnia inna) + warzywa w sosie do kaszy (pyszności  mnx); czasami warzywa nadziewane tofucznicą  mnx + mieszanka sałat z sosem (każdego dnia inny; do tej pory nie zgłębiłam zawartości ;)) + herbaty owocowe + deser (jeeeny - jakie były dobre  mnx; bez cukru, bez mąki)
Na kolacji siedzieliśmy ponad godzinę, bo to i rozmowy różne przy jedzeniu były :)
O 20.30 - sesja jogi twarzy - przekomiczne i, mam nadzieję, przydatne  :P ;D (podczas zajęć, gdy siedzieliśmy na podłodze w sali gimnastycznej, dzieciarnia z ośrodka zbierała się pod oknami i robili do nas miny, takie jak my robiliśmy  xhc)
O 21.00 szanowny z częścią uczestników szedł na kurs wegańskiego gotowania, a dla pozostałych były inne atrakcje: a to masaż dźwiękami mis tybetańskiech  :o, a to pokaz filmu o twórcy tej metody jogi - Iyengarze, albo pokaz slajdów z wycieczek po świecie założycielki tej szkoły jogi i zachęta oczywiście, abyśmy dali się  namówić na wyjazd ;) - Sri Lanka, Indie, Nepal, Japonia, eh... Pojechałabym ;) Tylko kiedyś jeszcze muszę pracować  8) Albo na przykład - spotkanie z panią, która jest zielarką i robi własne kosmetyki ( niestety, akurat tego dnia zmogło mnie takie zmęczenie, że musiałam wcześniej iść spać; żałuję bardzo, bo ponoć było bardzo ciekawie...)

Pomiędzy śniadaniem a obiadokolacją zjadaliśmy jakiś owoc i chodziliśmy na kawę do kawiarni obok ośrodka. Byłam bardzo zdziwiona, ale nie czułam głodu w ciągu dnia. Nawet nie kusiły mnie punkty z goframi czy lodami. Niedaleko nas była smażalnia ryb - nieźle tam pachniało, nawet miałam ochotę, ale brzuch byl pełny zupełnie czym innym :)
Przed snem zaparzaliśmy sobie, już w pokoju, napar z mięty, rumianku czy melisy.
I tyle :)
Możecie wierzyć, albo nie - abolutnie wystarczające :) Szanowny schudł prawie 2 kg; ja niestety nie. Mówię sobie, że u mnie tłuszcz zmienił się w mięśnie, więc wagowo efektu nie ma. Za to jest efekt w obwodzie talii, bo spodnie zapinają się zdecydowanie łatwiej ;)

Wczoraj wieczorem byliśmy na przyjęciu, nasz przyjaciel kończył 70 lat.  Ponieważ do tej pory nikt z naszych przyjaciół nie był wegetarianinem, a i my nie uprzedziliśmy gospodarzy, bo nie widzieliśmy takiej potrzeby, były wyłącznie dania mięsne, choć lekkie - głównie ryby i indyk. Głupio było nie zjeść ;) Ale już po chwili bardzo żałowałam. Bo ani mi specjalnie nie smakowało (choć jeszcze tydzień temu bym zapewne bardzo była zadowolona), ani dobrze się nie czułam. Jakiś ciężar mdły mi usiadł na żołądku :(  Albo to efekt mięsa, albo wina..., albo tortu, na który też się skusiłam, a jednak nie był tak dobry, jak to zapamiętałam  8) )

W każdym razie - dziś z ulgą powróciłam do vege. I znowu czuję się normalnie ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 08, 2016, 07:34:48 pm
W Bystrej można by spokojnie taki tydzień zrobić ! tylko chyba chętnych brak!  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 08, 2016, 08:04:00 pm
Amorku a tam brak  ??? ... jak trza czegoś nowego spróbować to czemu nie !!
Jak nie wytrzymam, to se przywiozę i skitram jakieś mięsiwo  ztx ... coby nie zemrzeć z głodu  xhc
Ale kto będzie nam serwował tyle zajęć jogi  ::) ... Amorek lub Agawa  8)   :oklaski:
A kto będzie gotował ??? .... ja wypadam z tymi sadzonymi  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 08, 2016, 08:06:28 pm
Ja od ośmiu lat, chyba trochę ponad, jestem na dwóch posiłkach takich solidniejszych (śniadanie, obiad).
Doliczając owoce, jakiś jogurt będzie 5 posiłków dziennie.
No i ostatnio obiady jem bardziej dietetyczne i mniej.

Jeśli mogę u Ciebie agawo, od początku roku odstawiłam całkowicie słodkie, tak jakoś, i intensywniej marszuję, choć i tak ciagle mało.
Zeszło mi od tego okresu ok 6 kilo. Idzie jak krew z nosa, ale wreszcie coś sama już czuję jakby mnie mniej i ponoć zaczęło już być widać. I nogi coraz fajniejsze się robią  :)
Ale brzuch (oponę) ciągle mam. Tu brzuszki się kłaniają. Na razie tylko o nich myślę, a nic nie robię, ech....  ;)

A wokle wreszcie cała moja rodzina się rusza i ta "przyszła" (mam nadzieję  ;)) też, i to jest fajne.

A ten Twój link agawo jest super, ceny niestety też, ale muszę coś na ten kształt kiedyś obmyslić.
Chciałoby się takiej jogi  ztx i żarełka  mnx
Jeszcze raz dzięki  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Sierpnia 08, 2016, 08:10:50 pm
A ten Twój link agawo jest super, ceny niestety też, ale muszę coś na ten kształt kiedyś obmyslić.
Chciałoby się takiej jogi  ztx i żarełka  mnx
Jeszcze raz dzięki  :)

Coś przeoczyłam !!.... jaki link  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 08, 2016, 08:15:12 pm
(Dana, link poszedł na priv :))

A ja też bym mogła dostać?

...

A tu o tym  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 08, 2016, 08:15:41 pm
Linki do ośrodka, gdzie Agawa głową w dół wisiała, poszły na priv do tych, co kciały :P

A ja wpisałam "wakacje z jogą" i trochę tego jest. Ale nie wszystkie brzmią mi fajnie: a to coś tam za dodatkową opłatą, a to matę i klocki jakieś trzeba mieć swoje, a ja kasę wydam a skąd pewność, że mi się to potem jeszcze przyda >:D

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 08, 2016, 08:16:26 pm
Parabolciu- to utopia, szkoda nawet gadac . Raczej chętne same w domu niech  zrobią sobie dietę i ćwiczenia ! a jak im wejdzie w krew to pogadamy!:)
Mirusiu , to co jadasz na pewno daje efekty , bo to już minimum, nawet nie wiem czy dietetyk nie dodał by ci węglowodanow lub białka. A jeszcze  jak sa ćwczenia to  nie ma szans by waga nie spadała. Co do brzuszka to same " brzuszki"  niewiele dadzą , raczej ćwiczenia na korpus, wzmacnianie całego tułowia  są takie specjalne.
( u mnie to problem z jedzeniem , cholera lubię jesc  ostatnie lata :) niby zdrowo ,ale za dużo) :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 08, 2016, 08:23:36 pm
Niby tak, ale i tak od lat stoję wagowo w miejscu, no przynajmniej nie tyję, tfu, tfu .....
A znacie takich, dorosłych, którzy nie lubią jeść, bo ja nie  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 08, 2016, 08:32:14 pm
jak to MIrusiu? wyczytałam , ze schudłaś 6 kg!  to nie jest mało!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 08, 2016, 08:34:38 pm
No taaaa....  ;),
ale całe lata nic, a nic, mimo tych dwóch posiłków.

Jednak gdzieś popełniam jakiś błąd żywieniowy, cały czas mam to z tył łba,
(dobrze, że z tył ;))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 08, 2016, 08:39:38 pm
a to coś tam za dodatkową opłatą, a to matę i klocki jakieś trzeba mieć swoje,

no właśnie ;) Czytać uważnie trzeba oferty, bo cenę podają niby niższą niż gdzie indziej, a później się okazuje, że za wszystko trzeba dopłacać. Na moim za dodatkową opłatą był kurs gotowania, a wszystko inne w cenie. Nie_mało to wychodzi. Ale nie żałuję ani złotówki.
A koszty na klocki i inne przybory i tak mieć będę, bo postanowiłam do domu sobie zakupić  ;D Szczególnie na taki pas do podwieszania poluję. Jeszcze nie znalazłam. Za to znalazłam ofertę drabinek gimnastycznych  ;D A teraz chodzę po chałupie i się rozglądam - gdzie je dam  C:-) Wypada, że zmieszczą się jedynie w sypialni. I tak w tejże sypialni, oprócz łóżka, mieć będę rowerek (na koszule szanownego), atlas (na moje kiecki), steper (na_nic, ino na kurz) i drabinki z pasem do podwieszania  ;D
Czyli reasumując - sypiać będę na sali gimnastycznej  >:D Rano otworzę oczy i pomyślę: ale jestem wysportowana w kosmos  ztx


Niby tak, ale i tak od lat stoję wagowo w miejscu, no przynajmniej nie tyję, tfu, tfu .....

Mam tak samo. Tyle razu już ograniczenia wprowadzałam, tyle razy już_tuż chudłam. I nic. I cieszę się, że od jakiegoś czasu przynajmniej nie tyję. Niestety pod tym względem mamy znacznie gorzej niż faceci. Klimakterium nie ułatwia  ::) :(


Parabolciu- to utopia

Też tak myślę. Nasze spotkania nie od tego  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 08, 2016, 09:24:18 pm
Mirusiu, nie wyobrażam sobie Ciebie bez tych 6 kg  ;) Jak jeszcze trochę schudniesz, to chłop w łóżku Cię nie znajdzie  ;)
A co do brzuszka, to w gratisie nie zabrał Ci doktor na rekonstruowanego cycuszka  ???
i czy po cięciu brzucha po całości, bezpieczne będą brzuszki  :-\ lepiej wzmacniać korpus, jak radzi Amorek.
A co do jedzenia i przyjemności z tego płynącej się zgadzam, latem właściwie bez przerwy przegryzam jakiś owoc.
Waga nie rośnie, ale mimo dużej porcji ruchu, ani drgnie w dół :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 08, 2016, 09:27:59 pm
polecam dietę ortodontyczną ;)
co prawda jem śmietanę 36% żeby nie schuść, ale nigdy nie miałam tak płaskiego brzucha  xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 08, 2016, 10:21:34 pm
eeeej, masz aparat?! ale super! gratki! (to moje marzenie niespełnione, dlatemu tak się jaram)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 08, 2016, 10:33:41 pm
nie martw się agawo, na drabinkach można dużo ciuchów powiesić  ;D
buty też będą się dobrze prezentować, szpilki  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 08, 2016, 10:37:56 pm
eeeej, masz aparat?! ale super! gratki! (to moje marzenie niespełnione, dlatemu tak się jaram)

jeszcze nie, żeby założyć aparat muszę się najpierw pomęczyć, bo moja szczena należy to tych niełatwych przypadków, na razie mam separatory (to takie gumeczki wsadzone między zęby żeby zrobić trochę miejsca, miałam 4, ale jedną niechcący zjadłam  :o potem będę miała ekspander - to będzie jazda z dietą, mówieniem i wogóle nie wiem jak ja to przeżyję i dopiero potem aparat - jak wytrwam)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 08, 2016, 10:43:56 pm
nie martw się agawo, na drabinkach można dużo ciuchów powiesić  ;D
buty też będą się dobrze prezentować, szpilki  xhc

kiedyś, przy okazji rozmów na temat malowania pokoju, przedstawialam szanownemu plan przemeblowania sypialni:
(on) - yyy... ale jak ty to wymyślilaś? przecież tu szafa nam się nie zmieści...
(ja) - a po co nam szafa, skoro i tak wszystko trzymamy na zewnątrz?
malarz, który przy tym był, opluł się ze śmiechu...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 08, 2016, 10:46:03 pm
eeeej, masz aparat?! ale super! gratki! (to moje marzenie niespełnione, dlatemu tak się jaram)

jeszcze nie, żeby założyć aparat muszę się najpierw pomęczyć, bo moja szczena należy to tych niełatwych przypadków, na razie mam separatory (to takie gumeczki wsadzone między zęby żeby zrobić trochę miejsca, miałam 4, ale jedną niechcący zjadłam  :o potem będę miała ekspander - to będzie jazda z dietą, mówieniem i wogóle nie wiem jak ja to przeżyję i dopiero potem aparat - jak wytrwam)

no to konkretne kroki poczynione. dasz radę! tylko może dietę ciut wzbogać, coby te gumki zbyt atrakcyjne nie były  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 08, 2016, 10:53:38 pm
Cytat: metka link=topic=141.msg131835#msg131835date=1470689163
tylko może dietę ciut wzbogać, coby te gumki zbyt atrakcyjne nie były  ;)
xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 08, 2016, 10:54:18 pm
nie martw się agawo, na drabinkach można dużo ciuchów powiesić  ;D
buty też będą się dobrze prezentować, szpilki  xhc

 xhc
Dokładnie tak  ;D


potem będę miała ekspander [/size])

Mój młody tak się do ekspandera przyzwyczaił, że ma go do dziś  :P Czyli 3 lata po zdjęciu aparatu  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 09, 2016, 08:27:14 am
Mirusiu, nie wyobrażam sobie Ciebie bez tych 6 kg  ;) Jak jeszcze trochę schudniesz, to chłop w łóżku Cię nie znajdzie  ;)
A co do brzuszka, to w gratisie nie zabrał Ci doktor na rekonstruowanego cycuszka  ???

Bo ja zawsze powtarzam, że to wszystko w naszej łepetynie jest  ;)

No ale u mnie jest w rzeczywistości, nie tylko w łepetynie.
Bo jak mi wydłubali podbrzusze, czyli od łona do pępka (tak powyżej 1 cm od niego), to mi została ta piękna łoponka sięgająca do stanika  ;)
No ale na to tylko raczej ćwiczenia, już mam pokazane, co i jak, tylko się nie chce
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 09, 2016, 09:55:11 am
Mirusiu, ta łoponka to przychodzi z wiekiem, a u Ciebie jest tak znikoma, więc nie kokietuj  ;) :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 12, 2016, 10:38:15 am
Dobre saamopoczucie powakacyjne poszło się bujać.

Mija właśnie tydzień pracy i mieszkania mamy z nami.
Nawet nie to, że jest bardzo źle. Jest 'normalnie'. Tylko jakieś obciążenie we mnie jest. Napięcie. Lęk.
Gdy wychodzę z domu, kilka razy upewniam się, czy mam włączony i nie sciszony telefon, czy mama ma wszystko pod ręką, myślę - co strzeli jej do głowy, czy wejdzie na krzesło, bo wymyśli, że jakiś kwiatek trzeba podlać, albo ćmę zauważy i będzie ją łapać, aby wypuścić (wczorajszy wyczyn  >:().
Z trudem też znoszę to, że noga ją boli. Bo boli, gdy nie łyka przeciwbólowych. Dziwne to bóle, bo nie w miejscu złamania; bolą ją piszczele, jakby 'pod skórą', tak to opisuje; ból jest taki silny, że 'podcina' jej nogi  :(
Lekarze nie potrafią powiedzieć - co to za cholera. Stawiają na bóle psychiczne  ::) Jeszcze przed nami diagnozowanie w poradni reumatologicznej.
I tak w ciągu kilku miesięcy - ze zdrowej, żwawej mamy, mam w domu staruszeczkę...
Choć cieszymy się, że ta kochana staruszeczka - chodzi :) chodzi :) Sama :) Bez chodzika :) Nawet po schodach chodzi :)

Eh, nowy etap życia...

A z innej beczki - dieta vegańska ma się u nas w domu dobrze. Nawet młody zaakceptował ;) Dojada poza domem  >:D Trochę narzeka mama; mówi, że smaczne tylko dziwne to jedzenie ;)
Jogi nie ćwiczyłam ani razu  :-[ Trudno się samej zmotywować, a na razie nie chcę wychodzić poza dom częściej, niż praca moja tego wymaga. Muszą na razie wystarczyć spacery z psem.
Eh  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 12, 2016, 08:16:44 pm
Agawo, a może mama stąpając ostrożnie (zbyt ostrożnie) nadwyręża nogę w innym miejscu.

Obaw współczuję. Nic miłego. Ale qrteczka, fachowcu, nie pozwól by Ci myśli takiej maści radość odebrały, spokój zniszczyły, małp na ramiona nawsadzały. Heloł....do jogi, do wyciszenia, do zdroworozsądkowego podejścia marsz!

Nasza mama odeszła w ciągu 11 dni. Uznała, że to już. I koniec. I nie było mocnych. Więc raduj się tą staruszeczką. Skoro chodzi to nie straciła chęci życia. A to już wiele.
Odzyskania równowagi i niezapomnianych smaków vege-kuchni Agawo!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 12, 2016, 10:45:52 pm
Agawo, szkoda, że tak szybko przepadła ta energia z turnusu. Czułaś się o 20 lat młodsza i co  ??? w zderzeniu z codziennością dnia poszła se w siną dal  :-\ :-\
Mamie współczuję, cieszy że jest samodzielna i że znalazła u was opiekę :oklaski:
Eh, nowy etap życia...
Dla Ciebie nowy, ale też nowy dla mamy: z samodzielnej osoby stać się zależną od innych staruszką  ::((
Dobrze, że ma Was  :-*
Zastanawiam się nie raz (bo powiew starości nie raz czuję na plecach) jak to będzie, ja taka zosia samosia, czy pozwolę sobie pomóc, czy będą grała geroja  :-\ i udawała, że daję radę, czy w domach dzieci znajdzie się miejsce, by nas ptrzygarnąć na.... 

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 13, 2016, 12:33:23 pm
Aga mam nadzieję, ze to tylko chwilowe przygnębienie , które szybko minie! :-*
Na pociechę ? może i na pociechę: moja przyjaciólka (  w moim wieku) mieszka całe zycie z mamusią . Za mąz nie wyszła bo mamusi wszyscy" potencjalni"  przeszkadzali , a  tata zmarł jak kolezanka  miała 15 lat. Wszystkie te lata mama codziennie umiera ( ma 93 lata a wyniki lepsze niż my wszystkie)  Krysia lata koło niej i obrywa często fizycznie . Druga corka tez choruje na chorowanie i jest tą  lepszą corką bo w ogole się nie zjawia.. A mamusia na propozycje wakacji w świetnym ośrodku dla starszych osob - mowi- a prawie ci nie pojde !! ostatnio zrobiłą cyrk w oknie ( ze ma zamknięte drzwi i jest niedozywiona i zaniedbana co jest wierutnym kłamstwem) i koleżankę wzywali z pracy bo inaczej wyłamią drzwi. Przed mieszkaniem czekala policja, straz pozarna i pogotowie!:) a mamusia po wejsciu całej grupy siedziała zadowolona na łóżeczku. Straz szybko poszła , policja tez , lekarze orzekli ze jest całkowicie zdrowa na umyśle  i zakończyło się tym ze kolezanka nawet drzwi zamykac na klucz nie może. A mamusia z domu nie chce wyjść od lat tylko wpuszcza roznych oszustow! tak bez wyjścia sytuacja- ubezwłasnowolnic nie ma szans.
To może spojrz na mamę łaskawym okiem, coz starość, jakos będzie trzymaj się  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2016, 01:33:06 pm
Babcia szanownego, która - dopóki pan na A nie zżarł jej mózgu - była przemiłą staruszką, mówiła: "starość się Panu Bogu nie udała". Nic dodać, nic ująć.
Mam chyba nadmiarowe poczucie obowiązku wobec mamy. A z drugiej strony - ona jest przestraszona na myśl o samodzielności, czy raczej - samotności. No i tak na razie jest. Może za chwilę będzie chciała wrócić do siebie? Zobaczymy.

Na ten moment inną 'zabawę' mamy - w nocy mieliśmy pożar  C:-)
Poszliśmy do sąsiadów zza ściany na wino, z planem oglądania nocnych perseid w ogrodzie. Chłodno było, a oczekiwanie się dłużyło, więc rozpaliliśmy ogień w kominku. A że wziął i się zapchał sadzami po sezonie zimowym - to te sadze się zapaliły w przewodzie kominowym. Z komina na dachu poszedł żywy ogień, iskry i dym.
Wezwaliśmy straż pożarną, bo gęsta zabudowa, strach, że zajmie się nie tylko nasz dach, ale i okoliczne. Nie było bardzo groźnie; tylko troszkę groźnie ;) Ale emocje były  C:-)
Sąsiedzi emocje mają do teraz - pół ściany w salonie strażacy im rozwalili, aby płonące sadze z wnętrza komina wydobyć; do tego nadpalona podłoga, eh...
No i takie to 'perseidy' nocą mieliśmy  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 13, 2016, 02:19:53 pm
Ło matko!!!
Dobrze, że wszyscy cali :-*
Też mam pożar za sobą kilka lat temu, ale szczęśliwie nie aż tak.
A sadza w kominie zdradliwa jak szlag >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 13, 2016, 04:13:59 pm
To niezłe kino mieliście! Ja pamietam palące się sadze w drewnianym domku dziadków, ale fajnie buchało z komina! Ale wtedy juz mielismy eternit, nie strzeche, wię paniki nie było  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 13, 2016, 04:16:44 pm
ojejku! to fatalnie się skończyło dla sąsiadów, dobrze, że tylko pół ściany, a nie cały dom. Okropność, chyba uraz do perseidów im zostanie na długo :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 13, 2016, 04:39:00 pm
Zajrzeliśmy do sąsiadów przed chwilą. Zupę i ciasto im zaniosłam, bo pracują od rana sprzątając nocną przygodę. Raz jeszcze omawialiśmy nocną akcję:
Strażacy biegną do nas pod nosem mrucząc jeden do drugiego:
- co za ludzie palą w kominku w sierpniu?...
- to my - odpowiadamy zgodnie z sąsiadką cienkimi głosikami przygładzając swoje blondi włosy  ;D
W odpowiedzi słyszymy:
- acha...
 >:D

Bałagan z grubsza posprzątany. Remont czeka sąsiadów; niestety spory, bo dym okadził cały parter, do tego podłoga zniszczona od szczap płonącego drzewa i zalania wodą, no i połowa ściany w kominem rozwalona. Pogorzelisko. Choć muszę przyznać, że w nocy wyglądało to gorzej.

Tak, noc perseidów zapamiętamy na długo.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 13, 2016, 05:04:42 pm

- co za ludzie palą w kominku w sierpniu?...
- to my - odpowiadamy zgodnie z sąsiadką cienkimi głosikami przygładzając swoje blondi włosy  ;D
W odpowiedzi słyszymy:
- acha...
 >:D


 xhc
Ups, sorki :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 13, 2016, 09:55:16 pm
Kominowe perseidy okazały się bardziej emocjonujące, a jak tam życzenia  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 14, 2016, 11:42:22 am
palące się sadze w kominie - przeżyłam to chyba rok temu, było strasznie
oby nigdy więcej
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 14, 2016, 02:20:17 pm
Kominiarz regularnie to rzecz święta  :)
Dobrze, ze nikomu nic się nie stało
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 14, 2016, 02:20:29 pm
Tak se pomyślałam że dobrze jednak, że ni mom domu i komina  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 14, 2016, 04:22:49 pm
Mirusia, każdy dom ma chociaż wentylację, to też czyszczą kominiarze.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 14, 2016, 04:36:26 pm
Oczywista oczywistość, że kominiarze zawsze przed sezonem grzewczym u nas są. Różna, niestety, jest jakość ich pracy; czasami odwalają fuszerę. Tym razem - to był nasz błąd, gapiostwo - no bo kto rozpala w kominku w sierpniu, gdy kominiarza jeszcze nie było  ???
Nauczka, aby wołać ich 2 razy w roku.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 14, 2016, 09:08:17 pm
..
Zastanawiam się nie raz (bo powiew starości nie raz czuję na plecach) jak to będzie, ja taka zosia samosia, czy pozwolę sobie pomóc, czy będą grała geroja  :-\ i udawała, że daję radę, czy w domach dzieci znajdzie się miejsce, by nas ptrzygarnąć na....

Bo dobrze by było, aby u nas to jakoś pomyślane, przemyślane i zorganizowane, było, tak po ludzku.
Aby ten kto się nie czuje już na siłach, bądź tylko już chce, czy czuje taką potrzebę, mógł się zapisać za wczasu, do takiego domu opieki, aby tych najbliższych nie obciążać, żeby mieć tam zapewnioną oną, plus jakieś zajęcia stosownie do wieku, sił i potrzeb, no i towarzystwo.

Mirusia, każdy dom ma chociaż wentylację, to też czyszczą kominiarze.

Taa..., ale moją łepetynę już to nie musi zaprzątać  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 14, 2016, 10:28:53 pm
Mirusiu moja psychika do takiego domu nie dorosła, w ostatnich dniach chce się być z bliskimi, choć być może świadomość, że się ich obciąża, to zweryfikuje.
Tak wyniosłam z domu. Mieszkała z nami babcia i to było normalne, kolejne pokolenia, to już raczej woleliśmy być oddzielnie, dobrze jeśli to oddzielnie nie oznacza setek kilometrów, a choćby coś takiego, jak ma Natalka, takie doglądanie, przy zachowaniu swojego terytorium.
To co jest w Szwecji, Niemczech w ogóle mi się nie podoba, oczywiście nie uogólniając, bo pewnie są różne rodziny.
Model włoski bardziej mi odpowiada.
W naszej wsi od niedawna funkcjonuje dom seniora, to coś takiego jak przedszkole dla dzieci. Rodzina niepełnosprawnego rodzica przywozi i senior ma zapewnioną opiekę (3 posiłki) i zajęcia (odpowiednio do swoich możliwości) od 7-mej do 17-nastej, czyli mniej więcej w godzinach pracy. Oczywiście jest to odpłatne, ale nie w takich bajońskich kwotach, jak prywatne domy opieki. Da się to unieść, a rodzina, jeszcze często pracująca, może się realizować, a babcia, dziadek, ma kontakt z wnukami wieczorkiem.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 16, 2016, 02:38:26 pm
Mam dużo myśli wokół tematu, który się powyżej nawiązał. Zapewne do niego wrócę.

Na razie chcę powiedzieć -  >:( :-X ::(( :greensmilies-021:
Byłam dziś z mamą w szpitalu, gdzie ją operowali. Na kontroli. 4 godziny w dusznym korytarzu z setką czekających i 14-stoma krzesełkami i dwiema ławeczkami (policzyłam  >:() - żeby nie było wątpliwości - to poradnia ortopedyczna. Zresztą - jaka by nie była - warunki nieludzkie. Do tego setki ludzi przeciskających się korytarzem, bo chcieli przejść dalej, do innych lekarzy oraz wózki z chorymi z izby przyjęć do rentgena, bo jest tylko jeden  ::((... Odejść nie można, bo wywoływali po nazwisku (o ochronie danych osobowych nie będe się wypowiadać, bo to pestka).

Od lekarza po tych godzinach żeśmy się dowiedziały, że:
1. "na enefzet to mogę pani na te bóle nóg przeciwbólowe przepisać" (cytat!)
2. "a po co pani skierowanie na rehabilitację, jeszcze tam panią połamią" (cytat!) Aby wątpliwości nie było: jak powiedział tak zrobił - czyli skierowania nie dał. Jak buliliśmy, tak bulić będziemy  >:(
Dobrze, że chociaż rentgen zrobili, przecież mógł okiem rzucić i stwierdzić, że 'jest dobrze'. Na szczęście pręt w kości ma się dobrze. Można nogę obciążać.

O szczegółach typu - 'dzień dobry', czy nawiązanie kontaktu wzrokowego z pacjentem etc wspominać nie warto.
Warto pod ten szpital podłożyć bombę.
Obie z mamą nadajemy się na reanimację. Którą sobie właśnie serwujemy. Mama reanimację piwną, ja kawową, bo do pracy na popołudnie idę.

Ale jestem wqwiona  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 16, 2016, 02:51:26 pm
szkoda, ze nie mieszkasz bliżej poleciłabym "moich" fachowcow. OLek już  był zagrozony operacją barku( uraz po upadku na nartach w tym roku) , ale po przejsciu przez ręce kilku rehabilitantow- specjalistow z prawdziwego zdarzenia , ręka i bark zaczynają wracac do normalności. ( cwiczy tez dwa   razy w tygodniu u nich) . Miał do czynienia z osteopatą ( ale takim z bardzo dużym doświadczeniem i ogromna wiedzą), kilka razy " zaatakował " go rehabilitant z wielkimi gwoxdziami?  xhc i jeszcze inne techniki plus gimnastyka zdziałały bardzo dużo. Tylko niestety to nie z NFZ. >:D
 miłej reanimacji życzę:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 16, 2016, 03:06:10 pm
Amorku, dobrych rehabilitantów prywatnie to znam :) Takich z gwoździami też  >:D
Tylko nie wiem skąd kasę brać  :( W tą nogę i całą resztę już sporo zainwestowaliśmy. Dla odmiany mama mogłaby coś otrzymać za lata przykładnie płaconych składek. Zresztą mniej mi o to chodzi, a bardziej o to, że ortopedzi uważają się za bogów, którym żaden rehabilitant do niczego potrzebny nie jest  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 16, 2016, 04:43:56 pm
Zresztą mniej mi o to chodzi, a bardziej o to, że ortopedzi uważają się za bogów, którym żaden rehabilitant do niczego potrzebny nie jest  >:(

potwierdzam, moja Basia od kręgosłupa mówi to od lat,

no i nie dziwuję się Twojemu wkurwieniu!
  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 16, 2016, 05:32:49 pm
Zastanawiam się skąd wynika ten brak empatii do pacjenta (chodzi o ludzkie potraktowanie) to o czym piszesz, kontakt wzrokowy itp. Nie ograniczałabym tego zjawiska tylko do ortopedów, w grupie onkologów też sporo gburów się znajdzie i przecież nie o NFZ tu idzie (bo ten wiadomo, może tylko ile może  :-\ i rzeczywistości nie zmienimy, nie wpłyniemy też na podział kasy).
Dlaczego ten sam lekarz w gabinecie prywatnym, poda rękę, porozmawia z pacjentem, jak z człowiekiem, a nie jak w przypadkiem. Przecież i na kontraktach z NFZ-etem teraz nieźle zarabiają, więc o co biega, skoro nie o kasę  :-\
W Niemczech zupełnie nie ma prywatnej służby zdrowia. Każdy lekarz ma podpisaną umowę z jakąś kasą chorych, których jest kilka i konkurują z sobą. Jak się do jakiejś kasy zapiszesz na konkretny pakiet, to Twoje składki tam idą, a nie gdzieś do wielkiego wora p.t. NFZ (czyli państwo, czyli niczyje  C:-) ).

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 16, 2016, 08:10:39 pm
Mam dużo myśli wokół tematu, który się powyżej nawiązał. Zapewne do niego wrócę.


Ja też.
Ale chyba na razie nie chce mi sie wokle gadać.

Jestem właśnie po wielu wizytach szpitalnych u mojego taty, gdzie do łonego zapisał się na własne życzenie, w celach diagnostycznych. Po co na co, tylko łon wie. Nikt nie ingeruje w jego decyzje. Nie da się. Zresztą nigdy się na dało.
Starałam się jedynie zapełnić mu czas.
Ale co? i tak niedobrze. Cały świat be, szpital, pielęgniary, lekarze, córka, zięć, noo chociaż wnuk się tym razem sprawił, pogoda i wokle, a przede wszystkim, że jestem stary.
To nic, że sprawny, w sumie zdrowy.
Zły na cały świat (86 lat), mama 78.
Szkoda mi mamy, bo na co dzień musi go znosić.

Ech.... szkoda gadać, źle to urządzone.
Do bani ...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 18, 2016, 10:50:34 pm
stwierdzam we związku z powyższym, ze najwięcej empatii do pacjenta mają..............weterynarze  ;)

(byłam 3 razy w tym tygodniu)

co do pożaru sadzy w kominie...to się u nas zapaliły ze 2 lata temu.........cudny widok był  ;D ...słup ognia i iskier....wylot komina do czerwoności rozpalony
chłop gaśnicą wygasił.....nie trza było ścian rozwalać   ;)
jedynie z wiosną trza było ten wylot wymienić, bo się w blasze dziury porobiły  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 19, 2016, 06:35:28 pm
Agawa, co do zdania lekarza o rehabilitantach, to ja się przychylam. Mój mąż od kilkudziesięciu lat ma usztywniony lewy staw biodrowy. Przy jakichkolwiek zabiegach, na wszelki wypadek mówi o tym. Znalazła się jedna taka, która wysłuchała tego, a następnie postanowiła rozruszać ten staw.  ::(( ... Śmiałam się później z męża, że nie pozwolił sobie za darmochę, "naprawić" tego co mu prof. Dega "zepsuł".  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 19, 2016, 07:01:48 pm
ortopedzi uważają się za bogów, którym żaden rehabilitant do niczego potrzebny nie jest  >:(


niestety, nie tylko ortopedzi...  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 22, 2016, 11:50:49 pm
Szybki raport zdrowotny zdam, coby w pamięci (mojej  ;D) został:

* dziś byłam na usg oczu  :o :o :o - tak, tak, robią takie cuda, gdy wzrok siada; a u mnie wziął i siadł - w ciągu roku o 8 dioptrii  ::(( Wynik: prawdopodobnie - zaćma jądrowa  ::(( O takiej jeszcze nie słyszałam. Szanowny podsumował: "masz niezwykłego męża, to i zaćmę masz niezwykłą"  ;D Za tydzień wizyta u okulisty i prawdopodobnie skierowanie na zabieg  :(
* przy okazji bytności w klinice przypomniałam sobie o wykonanej jakiś czas temu biopsji tarczycy, więc o wynik się upomniałam. Nie to, abym tak zupełnie z pamięci wyparła, ale kierowałam się doświadczeniem, że jeśli na kopercie z wynikiem nie ma czerwonej kropy, więc raka nie ma, więc nie dzwonią po odbiór  :D Nie zawiodłam się: wynik - guz łagodny, do obserwacji. Czyli kolejny do podglądania  ;D
* o wynikach cytologii zapomniałam  >:( Cóż, nie sposób utrzymywać w pamięci wszystkiego  ;D
* natomiast pamiętałam, aby zapisać się na usg piersi, mammografię oraz usg tv i brzucha  :)

Hm... i tym sposobem płynnie niejako weszłam w tryb corocznych badań :(
Nie lubię, nie lubię bardzo...

A życie toczy się dalej. Praca, ogród, dzieci, pies, szanowny (kolejność celowa  ;D). Nic nowego. I dobrze. Spokój jako najważniejszy stan :) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 23, 2016, 09:04:57 am
usg tv - nie znam :o :D
badan dużo, ale jaka będziesz przebadanai pewna, że wszystko ok ! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 23, 2016, 10:11:45 am
usg tv to dopochwowe  8)

przyznam, że 8 dioptrii w rok to niezły wynik  >:( - też nie słyszałam o jądrowej zaćmie, niech licho porwie ten postęp!

dobrze, że cała reszta OK
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 23, 2016, 10:45:04 am
A niech porwie  >:(
Wolę jakoś zamiast 'dopochwowe' - transvaginalne  ;D

Mam tak od czasu, gdy będąc młodą harcerką, wlazłam do namiotu męskiego zastępu z radosnym pytaniem: nie widzieliście gdzieś mojej pochwy  ??? (w domyśle - od finki  ;D)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: metka w Sierpnia 23, 2016, 11:43:56 am
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 23, 2016, 11:46:00 am
 xhc

któryś się przyznał   ;D :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Sierpnia 23, 2016, 01:22:28 pm
dobre  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 23, 2016, 02:04:54 pm
xhc

któryś się przyznał   ;D :-X

 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 23, 2016, 02:12:36 pm
śmiejcie się, śmiejcie..., a jak oni wybuchnęli śmiechem, to naprawdę nie wiedziałam - o co im chodzi  ??? Bo ja grzeczna dziewczynka byłam, grzeczna, czyli wolno_kojarząca  :-X
Na szczęście to był ostatni dzień obozu i tylko jeden dzień miałam przechlapane  :'(

Tak_że_ten_teges: usg tv  C:-)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Sierpnia 23, 2016, 02:25:50 pm
szkoda, że to był ostatni dzień, popularność cie ominęła xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 23, 2016, 02:33:23 pm
A niech porwie  >:(
Wolę jakoś zamiast 'dopochwowe' - transvaginalne  ;D


Dowcipne, dowcipne ;-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 23, 2016, 09:54:57 pm
 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 24, 2016, 09:31:07 am
aga,
jak nie słyszałaś o zaćmie jądrowej
widać, nie czytasz moich postów  ;)
przecież mam takową zaćmę od ... 3-4 lat
moja okulistka twierdzi, że u mnie jeszcze nie potrzeba operować
właściwie to twierdziła na ostatniej wizycie, czyli jakieś półtora roku temu
bo od wtedy jeszcze nie byłam na kontroli, a miałam chodzić minimum co 7 - 8 miesięcy
NO to trza się będzie wybrać; a może poszukam takiej z usg, może lepiej widoczna będzie ta moja zaćma
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 24, 2016, 10:27:07 am
No, że jądrowa - to mi umknęło :)
Na usg oczu nie widać zaćmy; widać inne nieprzyjemności do wykluczenia ;)

Dowiedziałam się, że u_nasz czas oczekiwania na wszczepienie nowej soczewki to ok 2 lat  :o A ja prawie nie widzę na jedno oko  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Sierpnia 24, 2016, 01:19:40 pm
w całym kraju ok. 2 lat - już obdzwoniłam pipidówki, bo myślałam, ze tam jakieś szybsze terminy są;
trza pochodzić prywatnie, to może wtedy się złapie jakiś wcześniejszy termin
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 24, 2016, 03:05:38 pm
W Warszawie na Bielanach jest bardzo dobra klinika okulistyczna.
Moja mama trafila tam bardzo szybko, bo wcześniej chodziła prywatnie do pani dr, która 2 razy w tygodniu przyjeżdża na moje zadupie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 24, 2016, 09:31:56 pm
To będziemy imię pani dr sławić :)  ;D Się odezwę w tej sprawie  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 24, 2016, 10:40:47 pm
Na pewno przypomę sobie nazwisko.
W końcu chodzę do niej z dziećmi od 4 lat  ::((

Niech mi się tylko odpowiednia klapka w mózgu odblokuje..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 24, 2016, 10:46:30 pm
spokojnie :) przy perspektywie dwuletniej chwila zawirowanie na zwojach to drobiazg :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 22, 2016, 09:36:20 pm
Przysiadłam. Chyba siły mnie opuściły. Dziś szczególnie.
Ostanio dużo na siebie wzięłam. Dużo, ale smakowicie. Mniej mnie w necie, dużo więcej w realu (nie mylić z Auchan  ;D).
Znowu praca mnie wciągnęła i puścić nie chce. Dni zaplanowane co do kwadransa.
I dziś też w planie było: 16.00 pod Sejmem. Bo tak trzeba. Bo czasami milczeć nie wolno.
I pomimo, że spotkałam tam mnóstwo wspaniałych kobiet - znanych mi i nie znanych, i pomimo, że atmosfera była miła choć gorąca, to wróciłam zmęczona bardzo. Czuję zmęczenie bezradnością. I zmęczenie stałym, spokojnym dawaniem odporu głupocie, chamstwu, niekompetencji.
Po raz pierwszy dziś urodziła się w mojej głowie myśl - nie chcę tu dłużej żyć, nie chcę żyć w kraju rządzonym przez stado idiotów, którzy upatrują sobie za punkt chorego honoru poniżenie, upokorzenie, upodlenie połowy tego narodu.
Emigracja wewnętrzna przestała mi wystarczać. Głębiej wyemigrować nie mogę. Mogę albo przestać być Polką i patrzeć na to, co się dzieje z bardzo daleka, albo zacząć coś robić - bo posty na fejsie czy instagramie:  #czarnymarsz - to zbyt mało.

I nawet jeśli dziś w głosowaniu wielkoduszny pan na K i jego wyznawcy odpuszczą, w co nie bardzo wierzę, to fakt, że takie ustawy w ogóle rodzą się w głowach osób, które nami rządzą, dla mnie jest upokarzający.

A myśli na temat badań, na które mam skierowania, a jeszcze nie mam terminów, są tym razem zaprawdę miłą odskocznią od całego tego bajzlu. Przynajmniej mam poczucie, zapewne złudne, że nad czymś jednak mogę zapanować. Jeśli nie nad tym - czyją własnością jest moja i innych kobiet w Polsce macica - to choć panuję nad tym, kiedy zrobię usg i mammografię.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 22, 2016, 10:05:18 pm
Cóż, smutne to...smutny kraj :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 23, 2016, 08:03:43 pm
już mi się nawet czytać njusów nie chce
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 23, 2016, 08:20:46 pm
Ja mimo wszystko śledzę, ale na komentarze nie mam chęci...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 23, 2016, 08:55:58 pm
a ja nie mogę przestać czytać :(
Jestem wkurzona. Tym bardziej, że jutro muszę cały dzień w robocie, a czuję, że chcę w marszu być, żeby się wykrzyczeć w otoczeniu podobnie myślących, czujących, sprzeciwiających się.
Mam dość, tego, co się tu dzieje. Się przelało.

I jestem wkurzona z jeszcze jednego powodu. Bo ponad rok temu mówiłam głośno, że tak będzie, że 'dobra  >:( zmiana' to kierunek katolandu. I wtedy zewsząd słyszałam, że panikuję, że przesadzam. I teraz też słyszę, że przesadzam.
Jak ja nie lubię być Kasandrą  ::) :-X

Boli mnie, że ludzie budzą się dopiero, gdy dzieje się tragedia na wyciągnięcie ręki. Że różne pańcie teraz wymachują mi przed nosem sztandarami z 'dzieciątkami poczętymi', a gdy ich córka ma urodzić ciężko upośledzone dziecko, to płaczą i szukają pomocy. I co bardziej przerażające - biorą tą pomoc - wyjeżdżają do Niemiec czy Czech i pozbywają się 'kłopotu' po ciuchu.
Taka hipokryzja wkurza mnie najbardziej; na zmianę z panem tak zwanym profesorem Chazenem oraz drugim specjalistą od macic Terlikowskim  >:(

I wkurzają mnie wszystkie kobiety, które z własnych niewielkich dochodów pasą brzuchy księżom co niedzielę, a po cichutku mówią, że chyba się nie zgadzają... Marzę o solidarności kobiet. Aby była raz taka niedziela, że kościoły będą puste. Aby księża zobaczyli, że nie tędy droga. Nie przez odbieranie wolności wyboru.
Mamy projekt, który odbiera resztki praw kobietom, wiktymizuje ciążę, sprowadza nas do roli inkubatorów, nie liczy się ze zdrowiem kobiet, a stawia na równi zygotę i człowieka. Bo kobieta jest człowiekiem.
Chyba...?

Dobra. Ani słowa więcej na ten temat tu nie powiem.
Idą kombinować co zrobić, aby jutro mieć w ciągu dnia kilka godzin wolnego, coby na marsz pójść. Bo nie pójść w takiej chwili to zbrodnia porównywalna do aborcji ;) rozumu ;)

***
Przez chwilę się zastanowiłam - po co o tym Wam tu jednak piszę,  bo przecież wiem, że niechętnie w tego typu dyskusje wchodzicie, choć - po ciuchu właśnie - myślicie podobnie. Piszę, ponieważ potrzebuję, abyście wiedziały jaka jestem.
I mam nadzieję jednak, jeszcze nieporzuconą, że za 3 lata, przy kolejnych wyborach, te z Was, które rok temu były "chore", "zajęte" - pójdą do wyborów. I że zagłosują na kogokolwiek, tylko nie na pis_&^&%$%#$  >:(
Ostatnio usłyszałam, jestem mądra, wyważona, spokojna. Otóż nie. Jestem wściekła. I niewyważona. I po raz pierwszy w życiu (no, może po raz drugi...) czuję, że mogłabym z bezsilności zabić. Że gdy ktoś pozbawia mnie, czyli wszystkich kobiet w Polsce,  prawa wyboru w najbardziej podstawowej sprawie - sprawie decydowania o własnym ciele, o własnej reprodukcji, o własnych planach życiowych - to lont od bomby we mnie skrócony jest tak bardzo, że wybucham natychmiast.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 23, 2016, 09:00:46 pm
A ileż można na ten temat dyskutować ....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 23, 2016, 09:07:25 pm
ja myślę podobnie nawet nie po ciuchu ;) tylko po głośnu ;)

ale nie chce mi się już czytać o tych przepychankach
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 23, 2016, 09:14:56 pm
ja myślę podobnie nawet nie po ciuchu ;) tylko po głośnu ;)
ja też!
a Ty, agawa, dobrze, że wyrzucasz to z siebie,  piszesz... bardzo mądrze piszesz  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 23, 2016, 09:16:55 pm
te "chore" to chyba  nie o mnie?  :D 
Tylko podpowiedz na kogo głosować  w przyszłości bo PO za którym baaaaaaaaaaaaaaardzo byłam od wielu lat , samo się skompromitowało i zraziło ludzi do siebie. Ja liczę jeszcze na Nowoczesną , obym się nie przeliczyła. Pewnie , ze wszystko lepsze niż PiS ale wielu ludzi   trzeba czyms zachęcić i jakos odciągnąć od Kaczorów.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 23, 2016, 09:33:15 pm
a ja liczę, że ktoś się obudzi, że się objawi, że będzie kogo wybrać.
Bo teraz rzeczywiście posucha i pomyje.

Teraz jest czas na protest.

A poźniej?
może Biedroń?
Nowacka?
?
nie wiem, nie wiem

Wiem, że teraz trzeba coś zrobić. Cokolwiek. Aby tylko nie zalec w bezradności.
Właśnie przed chwilą się dowiedziałam, że jutro u nas będzie kilka osób nocować, co do wa-wy na protest przyjeżdżają. Nie znam ludzi. Ale mogę dać im kolację i nocleg. Tyle mogę.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 23, 2016, 10:33:14 pm
dla Biedronia to nawet poszłabym na wybory
bo tak to nie chodzę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 23, 2016, 10:59:09 pm
Agawo, zgadzam się z Tobą często i w kwestii tego co się teraz dzieje również. Ostatnio wyciszyłam się w dyskusjach, bo mam "ton pouczający", a nie chcę tak być odbierana.
Dobrze, że wylewasz wszystko z siebie, zaoszczędzisz na zdrowiu. Też uważam, że nawet jak nie wywołamy dyskusji, to dobrze jest przedstawić swój osąd rzeczywistości.
Wartość człowieka to wolna wola, sam Bóg nam ją dał i nie rozumiem, by ktoś stawiał się ponad to.
Ci krzyczący to wg mnie pseudokatolicy, którzy z prawdą objawioną, nie mają wiele wspólnego  :(
Mnie w tej obecnej rzeczywistości jeszcze bardziej wkurza temat smoleńska i tracenie setek tysięcy na grzebanie w temacie, szukanie winnych. Chcieli pojechać, to pojechali, ich prywatna sprawa, a nie w imieniu narodu  >:(
Jeśli tyle się rozdaje (jestem wrogiem wszelkiego rozdawnictwa!) to trzeba oszczędzać lub zarabiać. A tu o gospodarce cicho sza. Tak jak gdzieś Anka pisała, tak źle w budownictwie jeszcze nie było. Odczuwamy to jako firma i zamiast tworzyć miejsca pracy, trzeba dumać jak przeżyć.
A na niektóre twarze to nie mogę patrzeć, oglądam wiadomości (żeby nie było Fakty) by być na bieżąco, ale niektórych osób nie trawię, to już urasta do formy uczulenia.
Tematy które teraz są na tapecie (aborcja, invitro, smoleńsk) są zastępcze (nie znaczy że nie ważne) w stosunku do faktycznego kierowania państwem.
A co do kolejnych wyborów, jestem sceptyczna, PIS wszystko zrobi, zadłuży nasze dzieci na krocie (dziś ponoć każde rodzące się dziecko na starcie ma dług 20 000 zł) by zostać wybranym. A właśnie rząd ma myśleć na kilka lat do przodu, zwykły zjadacz chleba, często patrzy co ma w talerzu  :-\
To tyle o moim punkcie widzenia, odreagowuję sportowo  :0ulan: dziś 14 km w nogach
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 23, 2016, 11:02:34 pm
btw
jeden z smsów widzów Szkła Kontaktowego:
"Zmiany w rządzie. Podobno Misiewicz premierem"
 ;)
nie wiem już, czy śmiać się, czy płakać  ::)
chyba to najlepsze:
"Róbmy swoje"!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 24, 2016, 10:59:09 am
Agawo , bardzo dobrze, że to z siebie wyrzucasz. Temat aborcji jest wazny, tylko podejrzewam ,że jest tematem zastępczym,jest o tym głośno, a po ciuchu, pod osłona nocy darmozjady  podpiszą coś z zupełnie innego tematu, czego konsekwencje poznamy później. Ustawe o aborcji swojego projektu pewnie tez przepchną wcześniej czy później, Niby każdy ma głosowć ze swoimi sumieniem, a wiadomo ,że nikt Jarowi się nie przeciwstawi , bo wylotka z partii.
Słuchałam rozmowę w Markiem Jurkiem-nóż w kieszeni się otwierał.Na pytanie redaktora " co by Pan powiedział zgwłacnonej dziewczynce" odpowiedział pytaniem na pytanie:)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 24, 2016, 11:24:12 am
Agawo, w pełni się z Tobą zgadzam i nigdy nie głosowałam na Pis i również przewidywałam, że będzie właśnie to co jest teraz. Moja przyjacółka głosowała na Pis i bardzo byłam o to na nią zła. Tłumaczyłam, przekonywałam... teraz mówi, że dokładnie spełnia się to o czym jej mówiłam. Jest zagorzałą przeciwniczka PIsu, cóż mądry Polak po szkodzie. To co teraz dzieje się w kraju jest jak koszmarny sen, robią wszystko co chcą, nie liczy się uczciwość , przyzwoitość, kompetencje.Są tak pewni siebie, że w żywe oczy kpią sobie z nas...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 24, 2016, 11:53:02 am
Danusiu, dobrze, że Twoja kolezanka przejrzała na oczy, ale niestety jest gro ich zwolenników, niektórzy mówią ,że PiS ma poparcie tylko na wsiach i ludziach niewykształconych,niestety to nieprawda, bo znam gro ludzi z wyższym wykształceniem co popierają ich w 100%. Idą w ciemno:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 24, 2016, 01:18:03 pm
Nie mogę uwierzyć, że ludzie patrzą na to samo, co ja, a widzą całkiem coś innego.
Nie mogę zrozumiec, skąd się bierze poparcie dla pis.

Juz pomijam tak bulwersujące tematy, jak aborcja czy in vitro.
Ale codzienność - ta buta, arogancja władzy, bezczelność, wszechobecny nepotyzm, pogarda dla ludzi spoza własnego kręgu.
Mój rozum tego nie ogarnia.

W piątek wypisałam dzieci z zajęć wychowania do życia w rodzinie.
Klasę przejęła jakaś stara dewota, homofobka, z pisowskimi poglądami.

Od początku uczę dzieciaki tolerancji, nie chcę, żeby ktoś taki mieszał im w głowach.
I mówił, że homoseksualista to ktoś gorszy, kto powinien się leczyć.

Żeby była jasność: na wyborach byłam.
Pisu bałam się od dawna, tego co będą robić jak już dojdą do władzy.
Ale stało się.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 24, 2016, 02:15:24 pm
ustawa nad którą toczy się batalia sejmie jest dla mnie bzdurą, tu bardzo ciekawe spojrzenie http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/ustawa-antyaborcyjna-nie-da-sie-zatrzymac-postepu-w-medycynie,212594.html '
a co do rządów PIS a nie mówiłam ,pisałam,na wybory chodzę bo to mój obowiązek , chce mieć wpływ na to w jakim państwie żyje,
co do komisji sejmowych badających to tylko promocja ludzi w niej zasiadających ,szkoda pieniędzy i czasu ,bardziej mi do lewa ,niż do prawa :P
 
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 24, 2016, 05:30:51 pm
Madzia, dziś lekarze ginekolodzy zaczna się bać robić zabiegi prenatalne jutro Ziobro weźmie się się za kardiochirurgów. Masakra
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 24, 2016, 08:46:50 pm
Nie mogę uwierzyć, że ludzie patrzą na to samo, co ja, a widzą całkiem coś innego.
Nie mogę zrozumiec, skąd się bierze poparcie dla pis.

Juz pomijam tak bulwersujące tematy, jak aborcja czy in vitro.
Ale codzienność - ta buta, arogancja władzy, bezczelność, wszechobecny nepotyzm, pogarda dla ludzi spoza własnego kręgu.
Mój rozum tego nie ogarnia.

(-)  Żeby była jasność: na wyborach byłam.


Mój rozum też tego nie ogarnia !! .... nie jestem w 'wieku_rozrodczym' ale nóż się w kieszeni_otwiera jak słyszę o czym p/osły debatują !!!   >:(  >:(  >:(
Byłam na wyborach, ale 'mój_głos' nie miał 'większego_znaczenia' na wynik głosowania...  :(

Może jakoś_dożyjemy do następnych wyborów  :0ulan: 

Ale ... noo ale ?? ...  czy pojawi się 'coś/ktoś' ...  :oklaski:   ktoś/co_porwie Naród_do_wyborów ?????
Wątpliwe to !!!  ...  sama nie wiem na kogo_głosowałabym w tym czasie   ::(( 

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 24, 2016, 10:21:30 pm
Moi znajmomi Belgowie maja obowiązek chodzić na wybory. Jest to ich obowiązek, zdarza się ,że czasami banki sprawdzaja czy przyzniu kredyty czy spełniasz obowiązek obywatelski. Nikt tego nie rozpatruje  w kategorii przymusu.U nas pewnie by się to nie przyjęło, zaraz by było ,że do czegos się obywateli zmusza
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 24, 2016, 10:50:30 pm
Potwierdzam - mam szwagra w Belgii. Są też kary pieniężne, choć nie aż tak bardzo dotkliwe. Tu przymus, ale jednocześnie np. badania prenatalne są standardem, a aborcja do któregoś tygodnia dopuszczalna z woli kobiety...

Co to najgorętszych ostatnio tematów to mam wrażenie, że decydenci nie odróżniają, że kobietom chodzi o PRAWO do aborcji , do podjęcia takiej decyzji - albo niepodjęcia - zgodnie ze swoim sumieniem, a nie o PRZYMUS dokonywania aborcji  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 25, 2016, 09:18:14 am
Hamaczek trafił w sedno , to prawo decydowania o sobie jest dowodem na to , ze żyjemy lub w nie w  państwie demokratycznym
Na razie zagraża nam autorytaryzm
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 25, 2016, 09:44:10 am
Moi znajmomi Belgowie maja obowiązek chodzić na wybory. Jest to ich obowiązek, zdarza się ,że czasami banki sprawdzaja czy przyzniu kredyty czy spełniasz obowiązek obywatelski. Nikt tego nie rozpatruje  w kategorii przymusu.U nas pewnie by się to nie przyjęło, zaraz by było ,że do czegos się obywateli zmusza

ten obowiązek to faszyzm jakiś, to też nie jest dobre
ja jestem w zasadzie anarchistą, nie chodzę na wybory, jak mam wybierać między złodziejami a głupkami to sory, dla mnie żaden wybór
to co wyprawia pis jest przerażające, ale to jak platformersi rozkradali państwo po cichu też jest przerażające
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 25, 2016, 10:38:30 am
Aquilo, anarchizm w dużej grupie się nie sprawdza  :( Niestety zależności wzajemnych w społeczeństwie nie da się wyeliminować, chyba że wyniesiemy się na bezludną wyspę i z żadnej ze struktur, co się zowie "państwo" nie będziemy korzystać. Stawiam raczej na to, że jeśli korzystasz  z przywilejów jakie daje (lub nie daje  C:-)) państwo, to musisz też mieć obowiązki, w tym również uczestniczenie w wyborach. Pójście i skreślenie wszystkich (jeśli nie ma się na kogo głosować) jest wg mnie lepsze niż nie pójście.
Pamiętam wybory za komuny, były wtedy odważne osoby, które nie szły, ale te w większości były zgarniane przez suki i dowożone do urn, chyba że schowały się do mysiej dziury. Wtedy nawet nie wypadało wchodzić do kabiny, brało się kartę do głosowania i nic nie odnotowując wrzucało do urny, oddając głos na jedynie słuszną partię  ::((
Jestem przekorą, która nie lubi podporządkowywania się, więc choć weszłam do kabiny z zasłonką. Byłam jedyna, koledzy pytali, nie boisz się  C:-)
Czasy niedawne, dla młodych nie do uwierzenia, że tak było. Dlatego cenię sobie demokrację, choć ona u nas szczególnie nieciekawie wygląda, ta Polska buta, pseudopatriotyzm, przechodzący często w nacjonalizm są wstrętne  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 25, 2016, 10:40:43 am
Nie ma władzy, która nie karmi się przy rządzeniu. Przyznanie, że tak jest, i że inaczej nie będzie - to rodzaj zobaczenie rzeczywistości bez różowych okularów.
Ale bezradność patrzenia, jak ślepi, głupi, niewykształceni, chamscy rządzący - niszczą podstawy gospodarcze kraju, patrzenie na podkopywanie podstaw gospodarki - bez możliwości zrobienia czegokolwiek... z wiedzą, że zapłacimy za to wszyscy, ale przede wszystkim zapłacą nasze dzieci - bo na podstawach, które były budowane przez 20 ostatnich lat, Polska wg ekonomistów pojedzie jeszcze rok - góra 2 lata. Później będzie krach.

***
Emocje we mnie troszkę mniejsze. Głównie smutek i rezygnacja w tej chwili.
Wczoraj tylko na pół godziny udało mi się dołączyć do marszu. Jestem też zmartwiona, że nie było zbyt wiele osób. Myślałam, że przyjdą wszystkie kobiety.
Mam myśl, że żyję w kraju, gdzie większość uważa, że jego chata skraja. A chyba jedynie masowy ruch mógłby zatrzymać chorą machinę.

***
Dana - boję się, że już niedługo klimaty nie wchodzenie do kabiny przy głosowaniu, wrócą. Będziemy musieli głosować na jedyną i słuszną.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 25, 2016, 12:28:07 pm

***
Dana - boję się, że już niedługo klimaty nie wchodzenie do kabiny przy głosowaniu, wrócą. Będziemy musieli głosować na jedyną i słuszną.[/i][/font]
[/color]
[/quote]
strach się bać  ;D,
obowiązek a nie przymus to dwie insze sprawy,
smutek jest bo zaprzepaszczamy to co już osiągnęliśmy,wywalczyliśmy ciężką pracą ,cofamy się,zamykamy się i to dosłownie,
to co było nie powróci , już takiego zrywu nie będzie,
lepiej nie będzie przynajmniej do następnych wyborów,
temat rzeka ,nóż się otwiera ale jednostki nic nie mogą  :( 
[/color][/size]
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 25, 2016, 02:09:49 pm
Aquila Belgowie tego tak nie odbierają.
 Człowiek ma prawa i obowiązki, tak jak każdy z nas w każdej dziedzinie życia.
Nie przeżyłam głębokiej komuny, rodzice nie należeli do żadnej partii, pewnie dlatego tata pomimo wykształcenia nie mógł zostać dyrektorem.
Ale skoro pokolenia walczyły o wolną Polskę, w której przywilejem jest głosowanie na wybory , korzystam z tego.
Nigdy nie byłam za PiS-em , ani nikt z moich bliskich. Boję się ich ::(( hahah pewnie zaraz wprowadzą podatek od bycia singlem :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 25, 2016, 04:19:05 pm
Raczej nie bo by musieli od przywódcy zacząć i jeszcze trzeba by mu dosolić bykowe  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 25, 2016, 05:58:37 pm
 ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 25, 2016, 06:26:39 pm
Aquila Belgowie tego tak nie odbierają.
 Człowiek ma prawa i obowiązki, tak jak każdy z nas w każdej dziedzinie życia.

płacę podatki, nie robię nic nielegalnego (no dobra, czasem przechodzę ulicę w miejscu niedozwolonym) i nie poczuwam się do niczego więcej i nikt mnie do niczego więcej nie zmusi; jak wprowadzą obowiązek - nie pójdę tym bardziej; zmuszanie do uczestnictwa w wyborach to taki sam faszyzm jak zmuszanie kobiet do rodzenia niechcianych dzieci
Dano - państwo nie daje żadnych przywilejów, bo państwo samo w sobie niczego nie ma, opieka zdrowotna, szkoły czy policja jest opłacana z naszych pieniędzy, więc sory - do niczego poza płaceniem podatków się nie poczuwam, a już na pewno nie do ułatwiania kolejnym świniom drogi do koryta
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 25, 2016, 07:19:51 pm
Można i tak myśleć  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 25, 2016, 07:33:22 pm
Aquila Belgowie tego tak nie odbierają.
 Człowiek ma prawa i obowiązki, tak jak każdy z nas w każdej dziedzinie życia.

płacę podatki, nie robię nic nielegalnego (no dobra, czasem przechodzę ulicę w miejscu niedozwolonym) i nie poczuwam się do niczego więcej i nikt mnie do niczego więcej nie zmusi; jak wprowadzą obowiązek - nie pójdę tym bardziej; zmuszanie do uczestnictwa w wyborach to taki sam faszyzm jak zmuszanie kobiet do rodzenia niechcianych dzieci
Dano - państwo nie daje żadnych przywilejów, bo państwo samo w sobie niczego nie ma, opieka zdrowotna, szkoły czy policja jest opłacana z naszych pieniędzy, więc sory - do niczego poza płaceniem podatków się nie poczuwam, a już na pewno nie do ułatwiania kolejnym świniom drogi do koryta
Nikt do niczego Cię nie zmusza , a skoro im to odpowiada to chyba nie trzeba to od razu nazywac faszyzmem.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 25, 2016, 08:20:15 pm
mnie nikt, bo nie jestem ichnim obywatelem, całe naszczęście pośród wielu głupot na to jeszcze u nas nie wpadli
wszystkim odpowiada? nie sądzę
ach, rozumiem - tych którym nie odpowiada, trzeba zmusić ;) jak obywatel krnąbrny to trza go wytresować, to jezd faszyzm ;)
to tak samo durne jak wychowanie patridiotyczne w szkołach, czy przymusowa służba wojskowa, którą w końcu zniesiono, a która zniszczyła kawał życia wielu młodym chłopakom
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Września 25, 2016, 08:57:00 pm
eee komu zniszczyła to zniszczyła ,bez wojska tez sobie niszczą życie ,znam też takich że wojsko im  pomogło w życiu albo miało dobry wpływ,
no co do nauki w szkole  wychowania  patridiotycznego to mój był ulubiony przedmiot obok wychowania fizycznego  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 25, 2016, 09:35:44 pm
Odnosząc się agawo do Twojego postu, że nie lubimy dyskusji, czy jakoś tak, nie chce mi się szukać,
ale od dwóch dni łażą mi te słowa po łepetynie.

Obiecuję krótko.

Sparwy kraju nie są mi obojętne.
Był czas, młodości, moich studiów, gdy kibicowałam strajkującym robotnikom, uczestniczyłam w strajkach studenckich.
Potem czas przemian, kiedy już sama pracując, mocno wierzyłam w dobre zmiany.
Minęło 20/30 lat i czas pokazał jakie to były zmiany.
Uważam się niestety za pokolenie stracone/zawiedzione.
Najwyraźniej jestem na wewnętrznej emigracji, mimo, że na wybory wciąż chodzę.
Nie wierzę, że kiedyś poprowadzimy ten kraj do normalności, tj. do takiego momentu, że bez kłótni wypracujemy, latami, dobrą przyszłość, gospodarkę na takim poziomie, aby nam się dobrze żyło. Nie potrafimy tego. Bez przerwy sie kłócimy, zrywamy do działania, co już mnie draźni, ale jeśli chodzi o normalną, znojną, pracę, coś z nami nie tak.
Jeśli spojrzy się historycznie na ten temat, widać to jak na dłoni.
Dlatego ja mówię pas. Przestało mnie to już bawić, niech inni pokażą ...

Nie jest mi z tym dobrze, ale inaczej nie potrafię na dzień dzisiejszy i myślę też, że nie jestem w swoim mysleniu odosobniona.
Napisałam to po to bo odczytałam te słowa trochę jako zarzut.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 25, 2016, 10:03:37 pm
Nie, Mirusiu, to nie był zarzut. To był skrót myślowy odnoszący się do tematyki tego forum. Ono służy głównie innemu celowi. I zagorzałe dyskusje polityczne mogą nas podzielić, a rolą forum jest jednoczenie, bo mamy tu jednego wroga - raka. Nasze poglądy polityczne to absolutnie wtórna sprawa.

I - dodając - myślę podobnie do Ciebie - chce mi się mniej. I to dobrze nie jest. Ale na ten moment nie bardzo mogę inaczej.
Przed chwilą wysmarowałam płomiennego posta nt. demokracji, wyborów, przyszłości. I poszło do kosza.
Bo pomyślałam, że nie jestem tu po to, aby kogokolwiek do czegokolwiek przekonywać.
Wylałam swój żal, złość. Wzięłyście. Wysłuchałyście.
Dziękuję.
Dziś mi już lepiej.
Nie znaczy, że ból niezgody na to, co się dzieje, minął. Nie. Boli nadal.
Jedynie wściekłość zbladła. Pojawił się ogromny smutek. Smutek, że w takim kraju żyję.

Aquila - nie mam ochoty ani potrzeby przekonywać nikogo do zmiany postaw. Ale naprawdę szkoda, że oddajesz swój głos innym. Mam wrażenie, że oddajesz go znacznie_znacznie głupszym od siebie. I nie mogę zrozumieć - dlaczego to robisz.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 25, 2016, 10:09:15 pm
 ;)  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 26, 2016, 08:14:35 am
Na różowym co jakiś czas wybucha dyskusja polityczna, niektóre z Was pamiętają jaka potrafi być. Ostatnio jednej z moich "przeciwniczek", po jej dość ostrym poście, napisałam, że ją zawsze lubiłam. Bo taka jest prawda, nie dziwią, nie zrażają mnie inne poglądy. Powala mnie głupota. W dyskusji muszą być dwie strony, co nie znaczy, że wynikiem tego musi być przekonanie do swoich poglądów. Nie widzę powodu dla którego nie można tu, wyrazić swojego zdania. To co się dzieje tu i teraz też nas dotyczy, to też nasze życie, więc czemu nie miałybyśmy pisać. Jedyne czego sobie nie odmawiam, to zwrócenia uwagi osobom, które nie poszły głosować, że nie mają prawa narzekać, przecież zaocznie sobie to wybrały.
Sądzę, że w żadnym kraju nie ma rządu, który odpowiadałby wszystkim, ale tak popapranego jak nasz obecny, to się nie znajdzie. Może, tak krytykowane PO, nie było szczytem marzeń ale było przewidywalne.
Przy obecnej władzy nawet nie jestem w stanie przewidzieć, kiedy i z kim się pokłócą. Rządzą nami obsesje.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 26, 2016, 08:53:00 am
Lulu , nic dodać nic ując:)
Amen  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 26, 2016, 09:48:38 am
Powala mnie głupota. W dyskusji muszą być dwie strony, co nie znaczy, że wynikiem tego musi być przekonanie do swoich poglądów.

dla mnie to oczywiste, ale niestety dla wielu takie podejście do dyskusji jest obce - wtedy, prędzej czy później, rozmowa kończy się nawalanką
  8)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 26, 2016, 10:13:55 am
znamy to znamy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 26, 2016, 03:09:37 pm
Lulu zgadzam się z Tobą po całosci, ale w jednym przekornie nie :)
ze niby nie ma więcej takich popapranych rządow jak nasz :)
gdybym miała wybierac na pewno zostanę  u nas, wierząc , ze jednak cos  ( rząd)  zmienimy  na lepszy, niż tkwic w Syrii, Korei Pólnocnej i wieeeeeeeeelu jeszcze krajach  :) ( ale chyba stoczyłam z tematu i nie zamierzam za bradzo dyskutować bo przekonałam się ,  ze prawdziwa dyskusja to patrzenie sobie w jej  trakcie  w oczy , wirtualne rozmowy prowadzą do nawalanki jak słusznie mag zauważyła ) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 26, 2016, 05:08:17 pm
Jedyne czego sobie nie odmawiam, to zwrócenia uwagi osobom, które nie poszły głosować, że nie mają prawa narzekać, przecież zaocznie sobie to wybrały.

ech te utarte slogany ;)
ależ mam prawo narzekać, bo to nie jest kwestia wyborów; jakbym poszła, nic by się nie zmieniło; nie będę głosować na złodziei tylko dlatego, że są ciutkę bardziej liberalni w kwestii aborcji; błagam, jakie my mamy wybory, jaki mamy wybór? jedyne co mogłabym zrobić to oddać nieważny głos, to szkoda się fatygować
ale śmieszy mnie jedna rzecz najbardziej - przeciw całkowitemu zakazowi aborcji protestują ci, którzy chodzą do kościoła, dają na tacę, biorą śluby kościelne etc; to jest dwulicowe, kk zawsze będzie przeciw aborcji, więc jak to komuś nie pasuje, to się powinien od tej instytucji odciąć (co ja uczyniłam jako 12letnia dziewczynka); jak nie chcecie żeby biskupi decydowali o naszych macicach to przestańcie ich qfa wspierać
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 26, 2016, 05:37:55 pm
przeciw całkowitemu zakazowi aborcji protestują ci, którzy chodzą do kościoła, dają na tacę, biorą śluby kościelne etc;

dokładnie
mnie to wręcz oburza
bo - albo albo
*
Myślę sobie, a myśl tą kieruję do Aquili, że podobnie do Ciebie myśli wiele, zbyt wiele osób. Dlatego wybory wypadły jak wypadły. Czyli z ponad 50% absencją.
Zadecydowali ci, którzy nie mieli takich dylematów, wątpliwości. Po prostu - ksiądz kazał i oni poszli.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 26, 2016, 05:59:39 pm
przeciw całkowitemu zakazowi aborcji protestują ci, którzy chodzą do kościoła, dają na tacę, biorą śluby kościelne etc;

dokładnie
mnie to wręcz oburza
bo - albo albo


jakie ładne dwie szufladki :(

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 26, 2016, 06:02:49 pm
przeciw całkowitemu zakazowi aborcji protestują ci, którzy chodzą do kościoła, dają na tacę, biorą śluby kościelne etc;

dokładnie
mnie to wręcz oburza
bo - albo albo


jakie ładne dwie szufladki :(
lubię to  ( oczywiście to ostatnie )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 26, 2016, 06:05:23 pm
ale co?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 26, 2016, 06:49:09 pm
jakie szufladki, należenie do kk oznacza identyfikowanie się z jego nauką, należysz - uznajesz tę naukę, nie uznajesz jej - nie należysz; nadal możesz być chrześcijaninem, nie musisz być katolikiem
jeśli identyfikujecie się tylko częściowo, to lepiej się wypisać, bo po co się wygłupiać
ale katolicy lubią se wybrać z katechizmu to co im pasuje, a to co nie pasuje - odrzucić
i mamy - miliony pseudokatolików
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 26, 2016, 07:10:10 pm
kij wsadzam - http://swieckapolska.pl/akcje/wystap-z-kosciola/procedura/ (http://swieckapolska.pl/akcje/wystap-z-kosciola/procedura/)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 26, 2016, 08:16:27 pm
A wiecie co?, ja jednak bardziej skłaniam się do zdania aquili.

Jakie to wybory?, między czym, a kim?
Mimo, że sama wciąż jeszcz na nie łażę - nie wiem, czy nie był to ostatni raz, a już przed łostatnimi obiecywałam sobie, że już więcej nie pójdę - nie czuję się z tym dobrze.

Jakieś zakłamanie z mej strony.

I przestancie z tą nawalanką  ;),
przecież my nie głupie baby i rozmawiać potrafimy, czyż nie  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 26, 2016, 09:00:15 pm
Mirusiu, nawalanka jedynie u tych, którzy nie potrafią dyskutować,
my sobie dajemy radę
:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Września 26, 2016, 09:30:08 pm
jakie szufladki, należenie do kk oznacza identyfikowanie się z jego nauką, należysz - uznajesz tę naukę, nie uznajesz jej - nie należysz; nadal możesz być chrześcijaninem, nie musisz być katolikiem
jeśli identyfikujecie się tylko częściowo, to lepiej się wypisać, bo po co się wygłupiać
ale katolicy lubią se wybrać z katechizmu to co im pasuje, a to co nie pasuje - odrzucić
i mamy - miliony pseudokatolików
Kochana wg mnie bardzo wszystko dzielisz albo białe albo czarne.
Jestem Katolikiem  i uwazam ,że Bog dał mi rozum i wolną wolę.To ja za siebie decyduje,mam wybory w swoim zyciu. Jest wiele rzeczy których w kosciele nie popieram , ale wierze w Boga, niekoniecznie księzy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 26, 2016, 09:34:05 pm
niestety, czuję się zaszufladkowana
bo przecież ślub kościelny brałam i na tacę czasem coś rzuciłam, siłą szufladowego pędu pewnie też PIS popieram ::((
w zgeneralizowanej linii obok proboszcza, biskupa, Terlikowskiego
nie mam prawa być sobą, bo muszę być katolikiem z wyobrażeń nie_katolików?
a gdyby tak rząd wpadł na pomysł, by wprowadzić ustawę nakazującą wszystkim chodzenie do kościoła, to nie miałabym prawa przeciwko temu protestować, bo sama do kościoła chodzę?
i skoro takie fałszywe  są te protestujące kobiety- katoliczki, to czy  ateista szanujący, podziwiający katolickiego księdza Jana Kaczkowskiego jest też fałszywy?
przeraża mnie nasilająca się fala sortów różnego typu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 26, 2016, 09:59:49 pm
Zadecydowali ci, którzy nie mieli takich dylematów, wątpliwości. Po prostu - ksiądz kazał i oni poszli.
[/i][/font][/size][/color]
Mnie nikt nie musi kazać, pójście do wyborów uważam za swój obowiązek, a nie przymus. W ogóle życie to w przewadze obowiązki >:D

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 26, 2016, 10:29:56 pm
niestety, czuję się zaszufladkowana
bo przecież ślub kościelny brałam i na tacę czasem coś rzuciłam, siłą szufladowego pędu pewnie też PIS popieram ::((
w zgeneralizowanej linii obok proboszcza, biskupa, Terlikowskiego
nie mam prawa być sobą, bo muszę być katolikiem z wyobrażeń nie_katolików?
a gdyby tak rząd wpadł na pomysł, by wprowadzić ustawę nakazującą wszystkim chodzenie do kościoła, to nie miałabym prawa przeciwko temu protestować, bo sama do kościoła chodzę?
i skoro takie fałszywe  są te protestujące kobiety- katoliczki, to czy  ateista szanujący, podziwiający katolickiego księdza Jana Kaczkowskiego jest też fałszywy?
przeraża mnie nasilająca się fala sortów różnego typu

nie, nie napisałam, że jak dajesz na tacę, to popierasz pis; piszę, że jak identyfikujesz się z kościołem, tzn zgadzasz się  z jego nauką, nauka kk jest taka, że aborcja to zło; jeśli myślisz inaczej znaczy że niezupełnie identyfikujesz się z kościołem, który wspierasz, jak większość polskich katolików - se wybiera co im pasuje; masz do tego prawo, jasne, ale jak dajesz na tacę, to ich wspierasz, więc tem samym strzelasz sobie w stopę
logiczne?
jak baby dają na tacę, a potem drą się, że biskupi chcą rządzić ich macicami, to sory - głupie baby - nie wspiera się swojego wroga
paradoksalnie w całym tym konflikcie mam szacun dla ortodoksyjnych katoliczek, co to nigdy gumki nie użyją, ani się nie wyskrobią - one są konsekwentne w swoich poglądach, przerażające jednocześnie, ale przynajmniej konsekwentne

anka - dlatego napisałam, że można wciąż być chrześcijaninem nie będąc katolikiem, bycie katolikiem oznacza uznanie nauki kk, a ona jest jaka jest - ogólnie z punktu widzenia współczesnego człowieka jest niezafajna;
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 26, 2016, 10:53:18 pm
a ja napisałam, że można być katoliczką i protestować przeciwko ustawie, bo można być przeciwko wsadzaniu kobiet do więzień, przeciwko prokuratorom w gabinetach ginekologicznych, przeciwko nakazom, które wywołują w ludziach odwrotny od zamierzonego skutek.
druga sprawa  - gdyby wszyscy wg nauki kościoła żyli, to konfesjonały nie byłyby potrzebne, za to wielki popyt miałyby aureole,
oprócz nauki kościoła jest jeszcze Biblia i własne sumienie, gdyby nikt się nie "wychylał" kościół miałby kształt tego z I wieku, a jednak trochę się zmienił
fakt, wybieram pewne " rzeczy", nikt mnie nie zmusi do oddawania czci figurom i obrazom
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 26, 2016, 10:58:35 pm
Brawo aquila! Popieram w całej rozciągłości.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 26, 2016, 11:07:57 pm
za dużo uogólnień
 8)


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 26, 2016, 11:17:09 pm
Może...ale skoro wychodzimy na ulice przeciw tej intelektualnej ciemnocie, to jak możemy jednocześnie ją wspierać? No ale ja też już dawno odcięłam się od kościoła, nie mam więc takich dylematów. Spadam, bo już mi się nożyk otwiera... ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 26, 2016, 11:19:29 pm
No to ja jestem super pisówa, moher(ze względu na wiek) i co tam jeszcze, mam za sobą dwa śluby kościelne i na tacę daję. A tym co nie chodzą do kościoła z lekka przypomnę, że Bóg dał ludziom wolną wolę i nie pamiętam aby to odwołał, no chyba że o czymś zapomniałam.  ::((  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 26, 2016, 11:41:48 pm
wolna wola, tak, albo myślisz jak ci każe (ten bóg w sensie), albo smażysz się w piekle
taka ta wolna ta wola ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 26, 2016, 11:58:30 pm
Aquila nie jestem znawcą pisma świętego ale w nowy testamencie jasno jest wyłożone czego Bóg oczekuje ale nie ma tam nic o bezmyślnym poddaństwie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 27, 2016, 12:28:49 am
Jestem ateistką, więc w ogóle nie przyjmuję, że "Bóg coś dał"...Dla mnie wszechświat jest cudownie wolny od wszelkiej demagogii i nic mi nie zmąci tego myślenia :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 27, 2016, 07:01:06 am
niestety, czuję się zaszufladkowana
bo przecież ślub kościelny brałam i na tacę czasem coś rzuciłam, siłą szufladowego pędu pewnie też PIS popieram ::((
w zgeneralizowanej linii obok proboszcza, biskupa, Terlikowskiego
nie mam prawa być sobą, bo muszę być katolikiem z wyobrażeń nie_katolików?
a gdyby tak rząd wpadł na pomysł, by wprowadzić ustawę nakazującą wszystkim chodzenie do kościoła, to nie miałabym prawa przeciwko temu protestować, bo sama do kościoła chodzę?
i skoro takie fałszywe  są te protestujące kobiety- katoliczki, to czy  ateista szanujący, podziwiający katolickiego księdza Jana Kaczkowskiego jest też fałszywy?
przeraża mnie nasilająca się fala sortów różnego typu
podpisuję się pod słowami Keli i tylko dodam, ze jestem jak najbardziej za życiem , ale też  w 100% za prawem wyboru jakie powinna dawać nam demokracja , więc nie uogólniaj aquilo 
bo wiem, ze jak wprowadzą zakaz, to aborcja pokątna i tak będzie
o wierze i Bogu dyskutować nie będę bo nie mam takiej wiedzy, zresztą taka pisanina zamienia się w trollowanie, obrażanie , wychodzą głownie  emocje 
 na żywo, patrząc sobie w oczy można spokojnie porozmawiac oczywiscie z kimś kto nie ziaje nienawiścią  brrr
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 27, 2016, 07:20:28 am
takie posty kończą wszelką dyskusję

a potem Agawa mówi, że nie chcemy dyskutować ;)

no bo tak to faktycznie nie ma sensu
niby nie musimy się zgadzać, a jednak wystarczy wyrazić swoje zdanie i zara się ktoś obraża

niby czemu ja mam nie uogólniać, wszyscy uogólniamy, ja przedstawiam logiczne argumenty, a w odpowiedzi dostaję argumenty "emocjonalne"
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 27, 2016, 07:31:47 am
takie posty kończą wszelką dyskusję
...., a w odpowiedzi dostaję argumenty "emocjonalne"

Iiiiiii.... tam...., nie podchodź tak do tego  ;)

trudno wypowiadać się na te tematy bez emocji,

a w dodatku w dyskusji, gdzie poniekąd każdy ma swoją rację.

Ja lubię takie dyskusje.
Zawsze w ich trakcie mogę się czegoś dowiedzieć, poznać argumenty innych i może zmienić swoje zdanie.

Moje myślenie, aquilo, bardzo podobne do Twojego,
nie ukrywam, lubię Twoje wypowiedzi, nawet jak są czasami kontrowersyjne, dają mi do myślenia  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 27, 2016, 09:02:45 am
Aquila nie sądzę aby ktoś się obraził, ja na pewno nie. Ty wyraziłaś swoje zdanie i ja też tam widziałam emocje. To są Twoje emocje i tak ma być. Dyskusja bez emocji jest nudna. Jak na razie nie używamy emotek z pistoletem  xhc i to jest dobrze.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 27, 2016, 12:42:28 pm
Zawsze wyrażałam pogląd, że każdemu-każdemu-każdemu wolno żyć wg swoich wewnętrznych drogowskazów. I katolikowi i muzułmaninowi i ateiście i politeiście. Oczywiście jeśli te przekonania nie godzą w innych. Uściślam: nie mam zgody, aby osoba przekonana, że życie nie ma sensu, ganiała z nożem i aby innych pozbawiała ich życia. Niechaj taka osoba rozporządza swoim życiem.

To, na co się nie zgadzam, przeciwko czemu głośno protestuję - to zakusy, aby swoje przekonania narzucać innym. Tym samy ograniczając ich prawa wyboru, a nawet dając sobie prawo do głoszenia - co jest dobre dla kogoś.
Sprzeciwiam się, aby pozbawiać praw do dokonywania osobistych wyborów kobiet-nie-katoliczek (bo o prawie do decydowania, gdzie swoje penisy wsadzają mężczyźni, nikt nie mówi), tym samym narzucając im zachowania, które są dla nich trudne, a i zmuszając tym samym do poświęceń często ponad możliwość wyobrażenia dla osób, których to nie dotyczy.

Jeśli ktoś jest katolikiem - pragnie żyć według przykazań - dla mnie jest zrozumiałe i oczywiste, że będzie chodził do kościoła, będzie dawał na tacę, nie będzie myślał o przerywaniu ciąży, nie zdecyduje się na in vitro, nie pomyśli o rozwodzie etc. A jeśli taka myśl przejdzie mu przez głowę: pójdzie do swojego kapłana i będzie szukał pomocy w trudnym dla niego dylemacie. Wiem, że często dostanie wsparcie. Albo rozgrzeszenie.

Ale: dlaczego ja-niewierząca mam przestrzegać zasad religii, która jest dla mnie obca? Przestrzegam z własnego wyboru, rozwoju wewnętrznego zasad współżycia w społeczeństwie, bo nie zdecydowałam się, aby żyć poza nim. Nie zabijam, nie kradnę, nie poniżam. Pracuję, płacę podatki, wspomagam tych, którzy pomocy potrzebują.
Ale - nie pozwolę, aby ktoś wsadzał ręce/nos/swoje poglądy do mojej sypialni i mówił mi - czy płód, który noszę jest ważniejszy niż ja, niż moje zdrowie, niż moje plany na życie. Tym bardziej, że mowa jest wyłącznie o mojej macicy, a nie ma ani słowa o penisie, który do tej macicy sobie zajrzał i  swój ślad w niej pozostawił.
Nie życzę sobie również, aby ktokolwiek decydował w jaki sposób zdecyduję się na przyjęcie zarodka do swojej macicy. Ograniczenie procedur in vitro uważam za próbę powstrzymywania rozwoju medycyny. Bezpłodność jest chorobą naszych czasów. I należy ją leczyć takimi metodami, na jakie pozwala obecny stan wiedzy. Naprotechnologia to próba manipulacji świadomością ludzi, mniej jest metodą leczenia. To tak jakby choremu na raka zamiast operacji i chemioterapii oferować wiedzę o tym, jak nie zachorować na kolejnego raka.

Powtórzę, bo może nie do końca to wybrzmiało w moich literkach: jeśli ktoś nie chce przerywać ciąży - niech jej nie przerywa; jeśli ktoś ma w sobie siły, aby mierzyć się z traumą wychowywania upośledzonego dziecka - nich nie robi badań prenatalnych; jeśli ktoś nie chce korzystać z metody leczenia bezpłodności metodą in vitro - niech tego nie robi.
Ale niech nie zakazuje tych działań innym.

Buntuję się wobec państwa, które rości sobie prawa do decydowania, która wiara, w którego boga, i czy wiara w ogóle - jest wszechogarniająca i wszechobowiązująca. Chcę, aby kościół i jego hierarchowie zajmowali się wyłącznie swoimi wiernymi i aby nie mieli możliwości wpływu na ludzi, którzy nie są jego członkami. I chcę, aby państwo stanowiło prawa dla wszystkich swoich obywateli, a nie dla obywateli wierzących. Bo wtedy czuję się zniewolona przez religię katolicką.

Natomiast jestem normalnie i po ludzku ciekawa: jak osoby wierzące układają w sobie, łączą w jedną całość - bycie czynnym katolikiem, dawanie na tacę (czyli zasilanie rosnącej siły kościoła) oraz poglądy mówiące nt. dopuszczalności przerywania ciąży? Bo ja nie potrafiłam tego połączyć (jak kilku innych rzeczy) i dlatego opuściłam kościół (a w zasadzie jestem w trakcie procedury opuszczania, bo to nie łatwe ;))
Uważam się za agnostyczkę. Uczciwie i głośno mówię: nie wiem, czy Bóg taki lub inny istnieje. I nie chcę się zajmować dyskusją na ten temat.
Chcę, aby kościół zostawił mnie w spokoju. Tak jak ja  pragnę zostawić kościół. 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 27, 2016, 01:23:03 pm
AMEN
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 27, 2016, 02:37:07 pm
Nie widzę nic trudnego w połączeniu wiary z życiem. Uparcie wracam do danej nam wolnej woli. Wczoraj przez moment, szkoda że nie całość, słuchałam wypowiedzi księdza (ale nie toruńskiego) na temat rachunku sumienia. Bardzo prosto wytłumaczył jak to robić. Dla mnie naistotniejsze były jego wskazówki, jak podejść do tego tematu. Dał przykład niedzieli i uczestnictwa we mszy św. Według niego to człowiek sam ma uznać, czy nieobecność była spowodowana tylko i wyłącznie lenistwem, czy zaistniały jednak inne okoliczności, które spowodowały nieobecność. Nie nawoływał do przesadnego tłumaczenia siebie samego ale mamy wybór, mamy możliwość "negocjacji". Mogę z tego wnioskować, że wiara to nie schemat, to też możliwość dokonywania wyborów.
A wracając do składanych ofiar, to przecież na okrągło je wszyscy składamy. Tylko tym którym chcemy.
Mam na myśli sklepy, stacje benzynowe, restauracje. Przecież tam też płacimy dużo więcej niż wynika z kosztów produkcji.  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 27, 2016, 02:39:49 pm
dobrze napisane agawo, dodam tylko, że badania prenatalne nie są jedynie po to, by móc - w razie czego - ciążę usunąć,
robi się je też po to, by móc w porę zadziałać i uratować zdrowie dziecka
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 27, 2016, 04:29:27 pm
człowiek sam ma uznać,

no właśnie :) Człowiek, a nie prawo.
Zbyt bardzo, jak na mnie, wiara miesza się z prawem. To dwa odrębne porządki, choć czasami na siebie zachądzące. Dlatego tyle niejasności. Jeśli jest w prawie zapisane, że zabicie drugiego człowieka jest zbrodnią, a kościół mówi: nie zabijaj - to tu jest zgodność. Ale jeśli kościół mówi, że zarodek ma większe prawo do życia niż kobieta nosząca ten zarodek - to jest to dogmat, a nie prawo. I prawo nie powinno przenosić dogmatu na swój teren.


badania prenatalne nie są jedynie po to, by móc - w razie czego - ciążę usunąć,
robi się je też po to, by móc w porę zadziałać i uratować zdrowie dziecka


Ależ tak, ależ oczywiście. I dlatego jestem oburzona nowymi  sformułowaniami w proponowanym projekcie, ponieważ lekarze będą się bali wykonywania tych badań, ponieważ jakichś ich odsetek może zakończyć się poronieniem. Również próba leczenia płodu w łonie matki potencjalnie może zagrażać utrzymaniu ciąży. Nie mamy jeszcze idealnych procedur, wiedzy, aby zagwarantować stu procentowe absolutne bezpieczeństwo takich zabiegów. Lekarz za każdym razem musi podjąć decyzję - czy proponowane leczenie warte jest ryzyka. Po wejściu w życie nowej ustawy te decyzje będą wymagały od lekarza heroizmu, bo w razie niepowodzenia będzie skarżony i będzie mu groziło  więzienie. Nie znam lekarza, który będzie chciał takie badania wykonywać. Choć mam nadzieję, że po wejściu ustawy - znajdzie się kilku herosów. I jeśli będzie to wymagało składania się na prawników dla nich - będę się składać; chociażby symbolicznie. Bo jak Lulu napisała - mamy wybór - gdzie i na co chcemy przeznaczyć swoje środki. Tego jeszcze nam nie odbierają.


AMEN


Czyli po mojemu - Niech tak będzie :)
Ciągle jednak pozostaje pytanie: jak będzie?...
Bo mam pewność, że jeśli się nie obudzimy, to żyć będziemy w innej Polsce.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 27, 2016, 04:49:41 pm
Agawo "jeśli kościół mówi", w tym konkretnym przypadku, to nie kościół a hierarchowie, a to już zupełnie inna sprawa. Nauką kościoła jest nauka Chrystusa, jeśli hierarchowie ją wypaczają to ich sprawa/odpowiedzialność. Ja z uporem maniaka przypominam o wolnej woli. Ta wolna wola pozwoliła mi kilka lat temu wyjść z kościoła podczas mszy, w momencie, kiedy ksiądz zaczął wygadywać głupoty. Nawet przez myśl mi nie przeszło spowiadać się z tego.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 27, 2016, 04:58:33 pm
Kościół w naszym kraju, to nie hierarchowie, władza, ograniczenia, patologia? Chyba śnię?!!! Tak...i zajebiście uogólniam! No dalej, dalej proszę o argumenty usprawiedliwiające...sorry, zwykłą hipokryzję.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 27, 2016, 05:05:49 pm
Jak na razie nie używamy emotek z pistoletem  xhc i to jest dobrze.

nie no spokojnie, jak coś to se najwpierw dajmy zwyczajnie kulturalnie po mordzie, a potem dopiero sięgajmy po broń  ^-^
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 27, 2016, 08:29:29 pm
Wspomniany już w tym wątku ksiądz Kaczkowski sam trafnie zauważył, że troska kościoła o płód kończy się na płodzie własnie. Nie ma troski o dziecko, jego los, wychowanie, opiekę, miłość do niego, etc.

W ostatnim czasie odwiedzam w niedzielę różne kościoły. Zauważam ogromne różnice w treści kazań, hojności wiernych.
I cieszę się, że trafiłam na Karczówkę. A msza i kazanie w innych kościołach utwierdza mnie w tym przekonaniu.

Mam znajomych i przyjaciół, którzy są rodzicami dzięki in vitro. A skoro człowiek opanował tę sztukę to trzeba z niej mądrze korzystać.

Nie podoba mi się to, co się dzieje w naszym kraju. Nawet w mieście... http://kielce.wyborcza.pl/kielce/1,47262,20737513,skandaliczna-wystawa-o-homoseksualistach-w-kielcach-pedofilia.html
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Września 27, 2016, 08:44:14 pm
o tak, to porażające!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 27, 2016, 08:51:30 pm
No... takie konkretne pytanie. I z grubej rury...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 27, 2016, 09:32:45 pm
Własnie ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 27, 2016, 10:44:21 pm
No... takie konkretne pytanie.

dziecko nieślubnej kobiety  ;D jest dzieckiem kobiety wolnej, a więc i ono wolne będzie  8) (bo, co wiem z pewnością: gdyby ta kobieta miała dziecko z gwałtu - wtedy kościół przeszkód nie widzi)
a dziecko dziecka, które wyboru nie ma/nie miało - więc można błogosławić

bowiem nasz kościół (zgada: część przedstawicieli kościoła) błogosławi wyłącznie pokornym, którzy z wyboru rezygnują, lub jest im odbierany

*
Co w Kielcach się działo - widziałam; nie potrafię komentować inaczej niż przez przekleństwa... Jest takie powiedzenie: woła o pomstę do nieba.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 28, 2016, 12:06:21 am
Wystawa straszna, dla mnie nie do pojęcia, b w przestrzeni publicznej cos takie było  >:(
Zaś co do chrzczenia dzieci nieślubnych, to nie przesadzajcie, jeśli tylko jest wola matki, jest chrzczone
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 28, 2016, 06:33:20 pm
Nieślubne - tak, ale ze związku ze ślubem tylko cywilnym - już nie. Bo "tamtej pani tak się życie ułożyło, a ja świadomie żyję w grzechu" (to cytat) ::) Nie chce mi się nawet opowiadać, co przeszłam, chcąc ochrzcić swoje dziecko w kościele katolickim.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 28, 2016, 07:03:25 pm
Hamaczku, w kościele katolickim, jak są przeszkody (znaczy wg ichniego prawa, nie możesz wziąć ślubu kościelnego) nie ma problemu z ochrzczeniem, zaś, gdy nie chcą brać ślubu kościelnego, znaczy też nie będą dbać o wychowanie katolickie. Więc jakaś logika w tym jest. Dziecko, gdy dorośnie może samo zdecydować, jeśli jednak rodzice decydują, to się za czymś opowiadają.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 28, 2016, 07:14:20 pm
gdy nie chcą brać ślubu kościelnego, znaczy też nie będą dbać o wychowanie katolickie. Więc jakaś logika w tym jest. 
Dla mnie pokrętna. Jeśli rodzice przychodzą do TEGO kościoła (a mieli też "do wyboru" inny), to znaczy, że chcą dla swojego dziecka właśnie TEGO wychowania. Tak to kościół katolicki odrzuca potencjalne baranki.
I boli mnie to, że wg tej kościelnej "logiki" jestem gorsza (i moje dzieci) niż wiele pań puszczalskich, które mają każde dziecko z innym, nieślubnym nawet cywilnie, partnerem, i ich dzieci >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 28, 2016, 09:25:46 pm
Każdy ma prawo mieć w tej kwestii swoje zdanie, a i kościół jako instytucja swoje zasady, czy z nich skorzystamy to nasza sprawa. I nie ma tu kategorii lepszy gorszy, tak uważam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 28, 2016, 09:37:01 pm
Kościół, jako instytucja ma swoje zasady...właśnie obserwujemy jakie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 28, 2016, 09:49:03 pm
Nieludzkie i oderwane od rzeczywistości.

Każdy ma prawo mieć w tej kwestii swoje zdanie, a i kościół jako instytucja swoje zasady, czy z nich skorzystamy to nasza sprawa. I nie ma tu kategorii lepszy gorszy, tak uważam

Hm... no ja to widzę inaczej:
- para żyjąca wspólnie, w jednym domu, "na kocią łapę", bez żadnego ślubu - dzieci ochrzszczone bez problemu, bo to dla kościoła dzieci kobiety samotnej,
- para żyjąca wspólnie w jednym domu ze ślubem cywilnym - problem, bo matka to grzesznica.
(to nie mój wymysł, tak mnie uświadomił ksiądz)

No i nie mów mi, że kościół nie traktuje tych drugich jako gorszych. Że rodziców, to ciul, ale gorsze są też dzieci, dlatego nie można udzielić im chrztu.

To chore zasady.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 28, 2016, 11:01:19 pm
Kościół, jako instytucja ma swoje zasady...właśnie obserwujemy jakie.

Gwoli sprawiedliwości: Kościół nie dążył do zmiany ustawy. Poprawkę wniosła partia Kukiz'15 przy udziale prawników, którzy wyczuli 'klimat'. A że żyjemy w państwie, gdzie rządzący chcą być bardziej święci od Papieża - to mamy takie a nie inne konsekwencje - czyli przyjęcie projektu do dalszych prac. Najbardziej jednak oburza oddalenie obywatelskiego projektu "Ratujmy kobiety". Jeszcze niedawno pełniący nam obowiązki prezydenta obiecywał na zmianę z panem K, że każdy głos ludności zostanie wysłuchany i wzięty pod uwagę. I oto się stało  >:(



To chore zasady.

Uważam, że te akurat zasady są słuszne. Dura lex sed lex. Jesteś niewierzący - nie wziąłeś ślubu kościelnego - twoje dzieci również nie zostaną przyjęte do kościoła. Oczywiście dyskusja o tym, czy panna z dzieckiem jest bardziej 'wierząca' od mężatki 'cywilnej' jest dyskusją ciekawą i wartą kontynuacji, ale nie zmienia to faktu, że jeśli nie przyjmujesz sakramentów - nie możesz liczyć na kolejne sakramenty.
I wiem, jak to boli, bo też przez 'krzyż pański' przechodziłam, gdy swoje dzieci chrzciłam nie mając ślubu kościelnego. I oczywiście ksiądz się zgodził za dużą kasę. I oczywiście jest to oburzające i świadczące o 'moralności' wśród księży. Ale faktu nie zmienia, że prawo jest prawem. A każde prawo można obejść. I to nie jest w porządku.
Ale uważam również, że proszenie o chrzest dla dziecka, gdy ma się wątpliwości co do swojej wiary, a wynikiem tego jest brak ślubu kościelnego, jest próbą pogodzenia dwóch ważnych rzeczy: zadośćuczynienia rodzinie (te mamy, babcie i ciotki szemrzące pod nosami: dziecka nie ochrzcisz ???) oraz kompromisem z własnymi wątpliwościami religijnymi.
Tak zwany 'prawdziwy katolik' nie powinen wybrać sobie partnera spoza kościoła. Takie prawo.
I oczywiście, że się oburzamy, bo 'miłość', 'przeznaczenie', bo to 'dobry czlowiek' (sama tak mówiłam), ale nie zmienia to faktu, że księża stoją po stronie prawa kościoła. I chcą, abyśmy nie mieli wątpliwości.
Bycie 'dobrym człowiekiem' na szczęście nie jest synonimem bycia katolikiem.
Ale my pragniemy mieć wszystko. I być katolikami i móc wybierać tylko niektóre z sakramentów. I być jeszcze traktowi dokładnie tak samo, czyli równo, jak osoby przyjmujące wszystkie sakramenty.
Zupełnie inną dyskusją jest to, czy osoba przyjmująca wszystkie sakramenty, również przyjmująca komunię co niedziela i chodząca na każdą mszę codzienną - jest lepszym człowiekiem niż tak, która tego nie robi. Tak się przyjeło u nas (i dla mnie świadczy to o tym, że żyjemy w katolandzie), że Katolik jest z samej definicji kimś lepszym. Ma swoją wiarę, swoją przynależność, swoje rytuały, święta, grupę odniesienia (co z tego, że miałką najczęściej...), a osoby spoza kościoła tego nie mają, a również tego pragną - poczucia przynależności, rytuałów. No bo jak tu wprowadzić dziecko do społeczności, gdy nie ma uroczystości chrztu? a czy jest jakiś inny rytuał wchodzenia w dojrzałość zamiast najpierw komuniii, później bierzmowania?
Ano nie ma.
Nie wspominam już o przerażającej wizji pogrzebu bez księdza  8)
Dlatego, pomimo wewnętrznych wątpliwości, tak chcemy być częścią kościoła. A później się zżymamy, że kościół nas ogranicza, eh...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 28, 2016, 11:16:59 pm
Pisząc o zasadach kościoła, a raczej o "zasadach"...całkiem mało pomyślałam o TEJ ustawie. Inne kwiatki mi się wyświetlają.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 29, 2016, 08:15:56 am
 cyt.  z agawy "Zupełnie inną dyskusją jest to, czy osoba przyjmująca wszystkie sakramenty, również przyjmująca komunię co niedziela i chodząca na każdą mszę codzienną - jest lepszym człowiekiem niż ta, która tego nie robi. Tak się przyjeło u nas (i dla mnie świadczy to o tym, że żyjemy w katolandzie), że Katolik jest z samej definicji kimś lepszym. "
 gdzie ty żyjesz agawa , w jakim srodowisku?? bo w moim nikomu nie przyszło by to do głowy! a ateistow mam dużo wokół siebie ( nie mylić z antyteistami )
 a może to twoje jakieś podświadome kompleksy?? ;)
 ( sorx z braku czasu  i niechęci do dyskusji wirtualnych bywam tu rzadko  i z doskoku) ( masło  maślane??)  zobaczymy się w realu , może wtedy porozmawiamy patrząc sobie w oczy i widząc reakcje drugej osoby?
Pozdrawiam wszystkich  dobrych ludzi  bez względu na poglądy i wyznania , wybaczam złym :) majac nadzieję , ze takich u nas brak
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 29, 2016, 12:50:55 pm
"państwo H. idą do kościoła, a Ty leżysz....z kochanką żyjesz....córka ma nieślubne dziecko......"
-rzekła moja "katolicka" teściowa_chrześcijanka  do swego syna, sama  widując księdza raz do roku jak po kolędzie przyjdzie  ::)

ale ona jest z lepszego sortu...jak większość w tym kraju 
;D

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 29, 2016, 01:16:13 pm
W Kielcowie bywały (bo to tak patrze na moich znajomych chrzcących kilkanaście lat wstecz)problemy z ochrzczeniem dziecka, którego rodzice nie mają ślubu (w ogóle lub kościelnego). Choć chyba się powoli to zmienia, bo znalazły się co najmniej 2 kościoły, gdzie księża mówią wprost, że chrzest jest dla dziecka, a nie rodziców. I chrzczą
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 29, 2016, 03:37:26 pm
Pisałam, pisałam i wywaliło :(
A chciałam dorzucić łyżkę miodu do beczki dziegciu ;)
Ochrzciłam dziecię nie mając ślubu kościelnego, a mając cywilny. Jeden ksiądz potraktował nas fatalnie i odsądził od czci i wiary, ale znalazł się inny (z tej samej parafii) i on ochrzcił nam dziecko bez problemów, błagań czy poniżania i, co ciekawe, bez pieniędzy. Ani złotówki nie chciał, choć chcieliśmy dać.
Okazało się, że to jak najbardziej możliwe w KK, trza tylko wypełnić papierek, że się potomka wychowa w wierze, co akurat dla nas było logiczne. Bo jakbym chciała wychowywać ateistę, to bym nie chrzciła.
Tenże ksiądz rozmawiał z nami o ślubie kościelnym, o naszych wątpliwościach, ale nigdy nie naciskał. Kiedy później zdecydowaliśmy się na ten krok, formalności trwały trzy tygodnie, obeszło się bez nauk przedmałżeńskich i, oczywiście, znów nie chciał kasy, choć nigdy nie kreowaliśmy się na biednych. Nie chciał po prostu. Bo to sakrament, a w sakramentach nie o pieniądze idzie. Są na szczęście i tacy ludzie w Kościele, choć pewnie, co smutne, w mniejszości.

A co do tego, co napisała Agawa: nigdy nie brałam pod uwagę zdania babć i cioć na temat chrztu. Zresztą nikt specjalnie nie naciskał. Sami tego chcieliśmy.

Co do reszty, uważam podobnie jak Amorek: dobrzy i źli, uczciwi i nieuczciwi, głupi i mądrzy są po obydwu stronach barykady.
I jeszcze: mnie przeraża fanatyzm jako taki i chęć podporządkowania całego świata swoim poglądom. I nie ma dla mnie znaczenia, czy jest to związane z jakąkolwiek religią.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 29, 2016, 05:02:08 pm
No cóż...jakoś nie obserwuję w kraju fanatyzmu racjonalności. Życzyłabym sobie, żeby mój rząd nie był ciągle na kolanach, nie zapierdalał z kasą do Rydzyka , a i kościół wraz z tą pieprzniętą władzą nie wpierdalał się w moje życie. Proste? Sorry, że tak dosadnie, ale jak sobie pomyślę, że mi Marcelinę ktoś zgwałci i ta zajdzie...Albo, że będzie nosiła patologiczną ciążę i nic, absolutnie nic nie będzie mogła z tym zrobić...  Chuj mnie strzela!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 29, 2016, 05:32:21 pm
Cytuj
Co do reszty, uważam podobnie jak Amorek: dobrzy i źli, uczciwi i nieuczciwi, głupi i mądrzy są po obydwu stronach barykady.

niby tak, ale pozwolę se się posłużyć cycatem ;):
Religion is an insult to human dignity. With or without it you would have good people doing good things and evil people doing evil things. But for good people to do evil things, that takes religion. Steven Weinberg

możecie się obrażać, ale imo gość trafił w sedno

No cóż...jakoś nie obserwuję w kraju fanatyzmu racjonalności. Życzyłabym sobie, żeby mój rząd nie był ciągle na kolanach, nie zapierdalał z kasą do Rydzyka , a i kościół wraz z tą pieprzniętą władzą nie wpierdalał się w moje życie. Proste? Sorry, że tak dosadnie, ale jak sobie pomyślę, że mi Marcelinę ktoś zgwałci i ta zajdzie...Albo, że będzie nosiła patologiczną ciążę i nic, absolutnie nic nie będzie mogła z tym zrobić...  Chuj mnie strzela!

nie no normalnie jak biali ludzie, pojedziecie do Czech czy innego cywilizowanego kraju i za kasę załatwicie sprawę; tak to działa; gorzej mają ci, co kasy nie mają
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 29, 2016, 07:13:47 pm
I niech białych ludzi "czarni" zostawią w spokoju !
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 29, 2016, 07:15:57 pm
 xhc  xhc  co racja to racja  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 29, 2016, 07:45:53 pm
Się tu religijnie bardzo zrobiło ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 29, 2016, 08:07:12 pm
Najbliższe  mi jest to, co napisał Amorek.
Czasu nie mam by wchodzić w szczegóły.
Agawo, na Twoje pytania odpowiedź jest w Piśmie Świętym
Ściskam Was Wszystkie i do zobaczenia jutro, a wtedy możemy sobie podyskutować
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Września 29, 2016, 08:23:10 pm
A mnie najbliższe jet to, co pisze aquila i agawa. 8)
Bawcie się dobrze na warsztatach, ja pośmigam po Pradze :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 03, 2016, 07:57:42 pm
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03332-Trwa-czarny-protest-a-CETA-przechodzi-sobie-dalej.htm

:-(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 08, 2016, 01:24:28 pm
Zmiana tematu - TAMTAM  ;D

Przyszłam uprzejmie poprosić o wyrazy współczucia, szacunku oraz zachwytu pomieszanego z przerażeniem -
otóż dziś mam dzień pod tytułem: Armagedon  :P
Za niedługo zwalą się w mój dom goście z okazji tego, że mój osobisty szanowny kończy 60 lat  C:-) oraz z powodu, że jestem z nim od lat trzydziestu  >:D
Śledzie wyjęte, mięsiwa dochodzą, wódka się mrozi. A ja wybywam do fryzjera, coby urody sobie na ten dzień dodać.
Współczujecie, prawda?
Bo ja sobie współczuję. I mam nadzieję, że do jutra przeżyję. Jakoś...  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 08, 2016, 01:28:33 pm
Jakość. Jakość. Skoro i dwie okazje, i wzmocnienie na urodzie, i wyżerka, to jest jakość. jakość pierwsza klasa!
Spotkania pełnego uśmiechu i dobrych życzeń Wam życzę!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 08, 2016, 02:46:22 pm
nie współczuję, boś zdrowa ! :) gratuluję, ze wytrzymałaś tyle lat z jednym chłopem i dla niego gratulacje, ze udało się  mu dobić do 60!  ;)
a ty golnij sobie i korzystaj z przyjemności spotkania z ludźmi :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 08, 2016, 03:12:36 pm
Agawa, mięsa, śledzie...... a jak przyjdzie ktoś, kto preferuje taką żywność jak Ty? ;)
Wszystkiego najlepszego z okazji 30 rocznicy ślubu i wszystkiego co dobre dla męża na 60 rocznicę urodzin. :oklaski:
U mnie sześćdziesiątka za pół roku. Będę miała do kogo"iść"po wskazówki: jak żyć panie po 60 ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 08, 2016, 03:29:03 pm
Na ogródku pewnie jeszcze trochę trawy zostało i liści wszystkich jeszcze Aga nie zgrabiła.  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 08, 2016, 03:32:09 pm
gratulacje i wszystkiego co najlepsze dla Was!


(ja też w tym roku 30 odfajkowałam, chłop 55 - ale bez ceregieli)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 08, 2016, 03:52:29 pm
o vege zadbałam  mnx opowiem ze szczegółami, gdy przeżyjemy. Sporo gości bez mięsnych; zaraza się szerzy  :P

Miłego Kobiety  :-* I dziękuję za pokrzepienie w tym_nieszczęściu  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 08, 2016, 04:45:32 pm
Wszystkiego dobrego dla Was .....ściskam mocno  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 08, 2016, 05:18:54 pm
trochę wysiłku i nerwówki, ale potem sama przyjemność
i radość spotkania z przyjaciółmi
wszystkiego naj dla was razem i dla Twojego Męża
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 08, 2016, 06:08:38 pm
Takie imprezy to ciężka harówa dla gospodarzy.
Współczuję.

I regularnie urządzam  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 08, 2016, 06:36:08 pm
dobrej zabawy na dziś
i cierpliwości na dalsze lata
   :-*

chłop po 60 to wiesz....ta jego pauza  ;D  to będzie już jakby bardziej >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 08, 2016, 08:42:43 pm
Najlepszości z okazji 60-tki i rocznicy  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 08, 2016, 08:58:23 pm
Nie współczuję, bo nie ma czego  ;) same powody do radości  :)
Gratulacje  :oklaski: dla Was i udanej imprezy  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 08, 2016, 09:28:50 pm
Tak, tak, oczywiście, że współczuję ;D
30 lat, hoho - wytrwalości gratuluję :oklaski: :oklaski: :oklaski:
60 - toż to młody chłop  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 08, 2016, 10:30:59 pm
dalszej pomyślności i najlepszości  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 09, 2016, 05:46:46 am
dalszej pomyślności i najlepszości  :-* :-*

to tak po mojemu, to kopiuję i się podpisuję
 :-*  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 09, 2016, 03:10:46 pm
pewnikiem już po imprezie ,pomyślności i szczęśliwości dla 60 -latka  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 09, 2016, 05:21:50 pm
Żyjesz  ;) :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 09, 2016, 11:58:04 pm
:) :P
Żyję.
Było pięknie.
I jestem naprawdę dumna, że tak życie mnie poprowadziło, że mam tyle pięknych dusz przy sobie. Zaprosiliśmy z szanownym chyba większość z tych, którzy byli dla nas ważni w ciągu minionych 30 lat oraz jeszcze tych, którzy byli ważni dla niego. Przez nasz dom przeszły wczoraj prawdziwe tłumy. Były toasty, śpiewy, przemowy, pokaz zdjęć. Były też rozmowy, przytulania, uściski, gratulacje.
Jestem w takiej refleksji (wcale niezbyt odkrywczej  ;D), że w życiu trzeba mieć szczęście. Bo gdybym w swoim czasie nie spotkała zupełnym przypadkiem pewnego człowieka, gdybym z nim nie przegadała trochę czasu na tematy filozoficzne, a on by akurat innemu czlowiekowi nie wspomniał 'mimo_chodem' o tej rozmowie, to ten człowiek nie miałby szansy zostać moim mężem. A gdyby mojej przyjaciółki ówczesny facet się nie rozchorował na nasze wesele, gdzie świadkowała, to ona na tymże weselu nie poznałaby swojego obecnego męża. A tenże z kolei nie miałby szansy poznać nas ze swoimi przyjaciółmi, którzy na dziś są naszą zastępczą rodziną.
A gdybym kiedyś w przypadkowej rozmowie nie użyła rzadkiego imienia jednego z naszych przyjaciół, to ktoś by nie skojarzył, nie odezwał się, nie zagadał - i bym nigdy nie poznała przecudownych ludzi, dzięki którym wykonuję taki zawód a nie inny. Albo gdybym innym razem nie wspomniała na dużym spotkaniu towarzyskim, że chcemy zmienić miejsce mieszkania, to jacyś obcy wtedy ludzie by nie podali nam informacji o domu na sprzedaż i dziś nie mielibyśmy ich za sąsiadów, a przy okazji za najbliższych (bo przez ścianę  ;D) przyjaciół. I tak dalej... Zadziwiające, prawda?
Myślałyście kiedyś o tym, jak życiem rządzi przypadek?...

Tak więc - na dziś - wczorajszy dzień minął. Pozostawił piękne wspomnienia. Kwiaty. I wiele prezentów. Oraz dziesiątki zdjęć. Będzie co oglądać, gdy w życie powróci szarość ;)
Jeszcze jedna refleksja - pomagali mi w okiełznaniu żywiołu przyjęcia (oprócz mojej ulubionej pani Jagody - Parabolko: nieustające pozdrowienia  :-*) obaj moi synowie, którzy na ten dzień porzucili swoje zajęcia i dzielnie zabawiali gości, roznosili przekąski, alkohole, obsługiwali muzykę i robili to wszystko, o co ich poprosiłam - przy okazji przypominając sobie: kto jest kim  ;D - i to był ten moment, gdy pomyślałam: tak, to jest szczęście - przeżywać taką dumę z dzieci, gdy wszyscy się zachwycają, gratulują i powtarzają, że znakomicie z ról rodzicielskich się wywiązaliśmy.
I wiecie co? Tak - to zadanie chyba odrobiliśmy ;)
Choć kilka innych nie bardzo.
I na dziś nie ma to znaczenia  C:-)

Serdecznie w imieniu szanownego i swoim dziękuję Wam za życzenia. Niech się spełnią  :-*
 


(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/14612471_1323006061065123_6806769504103631643_o.jpg)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 10, 2016, 12:17:36 am
(https://photos-2.dropbox.com/t/2/AABhbb5_CU_sryQKpJrHAT-3FFzj8GnIkkih8_FFVfYHbQ/12/610216544/jpeg/32x32/1/_/1/2/BRT_2276c.jpg/EJWYzfkEGGAgAigC/pyrLaYW_Yv7nCFA4nJY73xIUXG2hdzKpe5kRIxUcTrg?size=1600x1200&size_mode=3)

A to Romina, która najpierw z ciekawością, później ze złością patrzyła na całą zadymę. Dobrze po północy nie wytrzymała, wpadła do salonu i urządziła wściekłą awanturę pod tytułem: miaaałłłł - to mój teren - uciekajcie stąd - bo będę drapać  C:-)


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Października 10, 2016, 08:30:38 am
Pięknie wyglądacie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Października 10, 2016, 09:07:44 am
Aga,tak to pięknie napisałaś że mam oczy mokre  :-*
Niech ten stan trwa i trwa i trwa.Bo gdy jest szczęście to cała reszta jakoś staje się mniej ważna.
I dla chłopaków Waszych gratki i wyrazy uznania,skoro jesteś dumna to znaczy że kawał dobrej roboty odwaliliście z szanownym  :D
I napisze jeszcze to co zawsze mi serce grzeje ( bo ja taki gooopi romantyk jestem) - tak,dla TAKICH chwil warto żyć  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 10, 2016, 10:26:42 am
pięknie wyglądacie!


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 10, 2016, 11:10:13 am
Pięknie i na dodatek jesteście do siebie podobni  :oklaski:
Mówią, że podobieństwo do siebie jest dobrą wróżbą na wspólną przyszłość. Jesteście tego dowodem
A to co napisałaś, nic dodać, nic ująć i z tych przypadków raz jest dobrze, a raz źle, Wam się udało, cieszę się razem z Wami  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 10, 2016, 11:44:01 am
PIĘKNIŚCIE_SĄ  8)

refleksje podobne Twoim też mnie stale nachodzą
kiedyś miałam dwa miejsca pracy  do wyboru.....gdybym wybrała inaczej, nie poznała bym chłopa mego  ;)
a już zrosłam się prawie z myślą, że  "gdybym nie zachorowała" ....to nie wydarzyło by się mnóstwo  rzeczy w moim życiu....głownie dobrych
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 10, 2016, 12:08:22 pm
dobrze się konserwują ci dzisiejsi sześćdziesięciolatkowie
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 10, 2016, 02:33:47 pm
Agawo, pięknie napisałaś, piękni jesteście, gratuluję tych 30 lat szczęśliwych i niech te szczęśliwe zrządzenia losu i PRZYPADKI (nie przypadkiem piszę z dużej litery ;) ) trwają i spotykają Was! Wszystkiego Najlepszego dla Jubilata!
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 10, 2016, 08:22:25 pm
Teraz dopiero widzę,  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 10, 2016, 10:30:45 pm
Gratulacje Aga
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 10, 2016, 10:36:22 pm
piękni ,uśmiechnięci,szczęśliwi   :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 10, 2016, 10:42:28 pm
Dziękuję Kochane  :-*

Ale:
przyglądam się zdjęciom... Widzę oczywiście uśmiech, wzruszenie - ale też widzę zmarszczki i siwe włosy. I myślę: gdzie podziała się moja młodość  ??? Ciągle gdzieś w środku mam mniej lat niż widać na zdjęciu  :D Inaczej: wnętrze nie nadąża za ciałem  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 10, 2016, 11:15:06 pm
Aaa tam czarujesz  xhc  xhc
pięknie wyglądasz//wyglądacie !!!!! ....  :-*

Włosy można farbować  O0 ....

Ps.. Wnętrze to Twoja piękna_osobowość  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Października 11, 2016, 09:17:15 am
Agawko, pięknie wyglądacie! Ja tam widzę uśmiechniętą, szczęśliwą parę, a nie jakieś zmarszczki i inne siwki.
Jeszcze nie gratulowałam rocznic, więc niniejszym to czynię, dołączając życzenia samych pozytywnych zbiegów okoliczności i innych przypadków! Szczęśliwości  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 11, 2016, 09:39:05 am
Agawo, skoro widzisz zmarszczki, znaczy żeś młoda i wzrok sokoli  ;) :-*
Ja tam nic takiego nie widzę, a siwizna to też kolor, nie gorszy od innych  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 11, 2016, 10:28:49 am
Ja tam Twoją młodość widzę i na zdjęciach i we wpisach na forum. A że nie jest to już młodość nastoletnie, to tym lepiej!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 11, 2016, 10:39:52 am
Agawko co tam zmarszczki ,siwe włosy ,kilogramy ważne co w środku i jak Wy siebie traktujecie ,odbieracie  :-*
ja ostatnio patrzeć na siebie nie mogę tu fałdka,tluszczyk ,tam oponka ale mam to gdzieś .... schudnę ;D,włosy tez nie takie jak lubię ,wystrzygła mnie fryzjera na maxa ,zmarszczki widzę ,oj zatuszuje podkładem ,ważne tu i teraz,włączyłam odpoczynek i wypoczywam  /nawet pracując,obecny system się sprawdza / ,wyznaczyłam sobie  cele ......
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 11, 2016, 05:03:09 pm
Dziękuję Kochane  :-*

Ale:
przyglądam się zdjęciom... Widzę oczywiście uśmiech, wzruszenie - ale też widzę zmarszczki i siwe włosy. I myślę: gdzie podziała się moja młodość  ??? Ciągle gdzieś w środku mam mniej lat niż widać na zdjęciu  :D Inaczej: wnętrze nie nadąża za ciałem  >:D


jak na piczątku mojego amazońskiego forumowania Cie czytałam na różowym, to myślałam, że gdzieś we moim wieku jesteś  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 11, 2016, 08:45:33 pm
myślałam, że gdzieś we moim wieku jesteś  xhc

duszom jezedem  ;D

czasami jezdem...
Ale nie dziś. Dziś mam 200 lat. Jestem zmęczona. Wkurzona. Byle_jaka.
Po kilku dniach pełnych najpierw przygotowań, później wzruszeń, życzeń, podziękowań - dziś wróciła zwykła rzeczywistość.
Nie dość, że Alvin zbolały, zabandażowany i płaczący, to jeszcze się właśnie dowiedziałam, że w robocie się zawaliło to, co obiecało, że stać będzie  >:(
Na piątek mam bilety kupione ze 2 tygodnie temu do Mediolanu. Powinnam normalnie wsiąść w samolot i sobie lecieć. I - znając siebie - z całą pewnością to zrobię...
Ale:
zawaloną robotę zostawiam, czyli z pustej głowy na wyjeździe będą nici  :-X
i zostawiam psa z łapami z opatrunkami z synowatym, co całymi dniami będzie na uczelni  :'(
Gdyby był zdrowy, to zostawałby na ogródku i by sobie hasał, a tak zostanie w chałupie, zamknięty, bidulek obolały  ::)

Wiecie co? Do koperty te plany...  :(

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Ewka_79 w Października 11, 2016, 09:30:57 pm
I ja dlatego nigdy nic nie planuję  xhc

Bardzo ładną kobietą jesteś. Męża masz cudownego. Nic dodać nic ująć 😁
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 11, 2016, 11:12:14 pm
dopiero doczytałam
Aga, najlepszości  :-* dla Ciebie i Szanownego  :-*

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 12, 2016, 09:49:51 am
i ode mnie
100 lat!!!!!

cudnie wyglądacie oboje
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 12, 2016, 05:55:52 pm
piękna z Was para!
życzę kolejnych rocznic w dobrym zdrowiu i szczęściu! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 16, 2016, 09:57:28 pm
Od piątku siedzę sobie, a w zasadzie - chodzę sobie po pięknym kawałku świata.
Północne Włochy, okolice jeziora Como. Nie potrafię stad pokazać Wam zdjeć; musicie chwilowo uwierzyć na słowo: tą okolicę stworzył sam Bóg, i jest ona dowodem na jego istnienie.
Najpiękniejsze i najmilsze Włochy w jakich byłam, rownież ze względu na przemiłych ludzi.
Mieszkamy w maleńkim hoteliku na brzegu jeziora, codziennie wypływamy stateczkiem gdzieś w okoliczne mieściny. Jemy przepyszne makarony, pijemy domowe wino, przyjaźnimy się z ludźmi, którzy bardzo chcą się z nami dogadać, choć my po włosku jedynie 'bondziorno' oraz 'gracjaz', a oni po angielsku 'fenkju' 😃
Jutro ruszamy dalej, czyli w okolice Wenecji. Nigdy tam nie byłam i myśle, że to godne miejsce na spędzenie 30tej rocznicy ślubu, czyż nie? 😇
Może na gondoli coś ożyje? 😎
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 16, 2016, 10:05:22 pm
nie wiem czy mnie pamięć nie myli, ale 25 rocznicę chyba przypieczętowaliście pocałunkiem na wieży Aifla  ;)
nooo to teraz czas na rocznicowy całus w gondoli  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 16, 2016, 10:14:00 pm
bardzo godne miejsce :), zapewne będziesz koło Mostu Westchnień, tylko pamietaj, że to więźniowie wzdychali z pasażu więziennego za wolnością :) - to
 tak  w uproszczeniu. zapuście sie w zaułki poza głównymi turystycznymi uliczkami, fajnie się tam zgubić :)...
kiedyś był taki koszmarny film "Kot o dziewieciu ogonach", widziałam, brrrr..., wycofali go z kin, bo ludziska zawałów dostawali - działo się  w Wenecji ;)
ale życzę oczywiście tylko pieknych  chwil  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 16, 2016, 10:14:16 pm
Buona sera signora!  :D
agawa, godne i piękne!
gondola wymarzona na małżeńską rocznicę...  :)
a gondolierzy, zwłaszcza jeden,  mnx >:D (to tak na marginesie - bo niewypada zestawiać z rocznicą)
tylko trochę za dużo ludzi, ale dobrze Danusia radzi  8)
my mieliśmy za mało czasu wolnego, żeby zapuszczac się poza turystyczne centrum...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 16, 2016, 10:38:04 pm
Wenecja jest cudna, wróciłabym tam jeszcze  8)
Mnóstwa wrażeń Wam zyczę i koniecznie przepłyńcie kanał Grande gondolą albo tramwajem wodnym  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 16, 2016, 11:00:50 pm
Od piątku siedzę sobie, a w zasadzie - chodzę sobie po pięknym kawałku świata.
Północne Włochy, okolice jeziora Como. 

nie byłam, ale miałam być, loty są tanie, gorzej z cenami na miejscu; ale kiedyś będę. na pewno.

Cytuj
gracjaz

a nie "grazie" ? ;)

Cytuj
Jutro ruszamy dalej, czyli w okolice Wenecji. Nigdy tam nie byłam i myśle, że to godne miejsce na spędzenie 30tej rocznicy ślubu, czyż nie? 😇
Może na gondoli coś ożyje? 😎

ja mam odhaczone i nigdy więcej ;) jakiś długi weekend wtedy był, więc ludzi jeszcze więcej niż zwykle, miasto samo w sobie jest piękne miejscami i miejscami obskurne niemiłosiernie; śmierdzi, 5 euro za kawałek najgorszej na świecie pizzy; za gondole to w ogóle jakaś cena-kosmos - popłynęlim tylko po to by mieć odhaczone; w takim tłumie i smrodzie to trudno o romantyczne uniesienia; Mieszkańcy w ogóle zaczynaja żądać ograniczenia ruchu turustycznego, nie dziwię im się. Fllorencja lepsza, o niebo, tam bym mogła mieszkać.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 16, 2016, 11:09:22 pm
Włochy piękne ale niestety niektóre miejsca przereklamowane ,to samo zdanie już słyszałam na temat Wenecji,
Agawo fajnie ,każde miejsce romantyczne w szczególności we dwoje w rocznicowo :oklaski: :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 16, 2016, 11:40:35 pm
Podzialam zdanie Aquili. Też wybrałabym Florencję
Wybór ułatwiła mi pogoda  ;) We Florencji piękne słońce, a gdy zwiedzaliśmy Wenecje deszcz, a jak przestał to pochmurno i tak szaro buro, mokro
zaś
Agawo fajnie ,każde miejsce romantyczne w szczególności we dwoje w rocznicowo :oklaski: :-*[/color][/size]
dokładnie tak  :)
Brawa dla Was, bawcie się dobrze  bxu i ładujcie akumulatory na naszą szarą jesień
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 16, 2016, 11:58:37 pm
Cytuj
gracjaz
a nie "grazie" ? ;)

(...) miasto samo w sobie jest piękne miejscami i miejscami obskurne niemiłosiernie; śmierdzi, 5 euro za kawałek najgorszej na świecie pizzy; za gondole to w ogóle jakaś cena-kosmos - popłynęlim tylko po to by mieć odhaczone; w takim tłumie i smrodzie to trudno o romantyczne uniesienia; Mieszkańcy w ogóle zaczynaja żądać ograniczenia ruchu turustycznego, nie dziwię im się. Fllorencja lepsza, o niebo, tam bym mogła mieszkać.


tak - grazie  8)
aquila, byłam 10 dni temu w Wenecji - nie śmierdziało
o pizzy mam to samo zdanie - najgorsza jaką jadłyśmy we Włoszech
aaa... i byle jaka kawa za 4 euro, pita w drzwiach, bo przy stolikach byłoby jeszcze droższa  ::)
w innych miastach cena kawy przy barze 1 - 1,5 euro
ceny za gondolę nie znam, bo nasza 53 osobowa grupa płynęła statkiem turystycznym

się wcisłam w cytaty i nie umiem wyjść :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 17, 2016, 09:43:56 pm
Pierwszy luk Wenecji za mną - tiaaaa, to trzeba zobaczyć koniecznie; żeby wiedzieć, dlaczego raz wystarczy 🙈
Na ten moment- dżdżysto, tłoczno, drogo, śmierdząco 😭
Jutro muzea, bazylika, wyspa od szkiełek. Na gondolę nie wsiadam. Wolę kasę wydać na co innego 👀
A poza wszystkim jestem strasznie zmęczona. Może obudzę się w lepszym nastroju 😒
Ale nie sadzę, abym zdanie co tego miasta zmieniła.  Dziś powiedziałam szanownemu, że to bardziej przypomina spauperyzowaną Florencję, niż miasto miłości 🙃 Dużo bardziej wolałabym teraz przechadzać się po Florencji, niż mieć w perspektywie powrót tam...
Na pocieszenie niejako - siedzę sobie teraz na tarasie naszego hoteliku (poza Wenecją na szczęście) i popijam Barollo 😇 Zbieram siły na jutro 😎
Bo dokładnie jutro jest Ten dzień. Minie całe 30 lat z szanownym. I patrzcie jaka dzielna jestem - jeszcze oboje żyjemy 😃 Czytaj: nie pozabijaliśmy się, choć powody były 😈
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 17, 2016, 10:22:24 pm
z tego wniosek, że to dzięki słońcu mój odbiór Wenecji był trochę inny  :P
w ubiegłą sobotę pokazywali w tv zalany plac św. Marka
uważajcie, bo jutro niestety też ma tam padać...

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 17, 2016, 10:26:45 pm
Cudnie, że świętujecie, że macie, mimo trzydziestki na karku, chęć wspólnego spędzania czasu. Nie ważne Wenecja, czy Florencja, ważne że razem  :oklaski:
Co do zmęczenia, taka pora roku, a tam jeszcze dżdżysto, dużo chcecie zobaczyć (zaliczyć, odhaczyć  ;) ) a uczyli nas na warsztatach, że nic nie musimy, miłego delektowania Borollo ( a co to ???)  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 18, 2016, 09:24:45 am
Barollo to ponoć naj najlepsze tutejsze wino 🤓
Pogoda na kurtkę i wełniany szal, i oczywiście kapelusz 😍
No to idziemy w ten dzień ❤️

Miłego nieustająco dla Was 💕🤗😎
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 20, 2016, 12:59:12 am
Aga, i jak drugi dzień w Wenecji?
ta wyspa od szkiełek mnie zainteresowała... my nie zwiedziliśmy tego
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 20, 2016, 08:18:47 am
Beciu potwierdzam, Wenecja w słońcu lepiej wygląda  8)
Byłam pod koniec kwietnia kiedy jeszcze nie było wielkich upałów i te farflocle w kanałach tak jeszcze nie śmierdziały.

Aga napisz coś o tych szkiełkach bo tam nie byłam.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 20, 2016, 08:57:11 am
Parabola szkiełka to wyspa dmuchanego szkła na wyspie Murano.Sprzedają cudeńka warto zobaczyć.Sama Wenecja jest śliczna .Niestety ja byłam w karnawale ( te stroje i maski są przepiękne) ale taki tłum ludzi,że faktycznie raz mi wystarczy!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 20, 2016, 09:23:17 am
Agawo zmęczona ale szczęśliwa co' nie  ?  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 20, 2016, 10:48:08 am
Byliśmy w Wenecji kilkanaście lat temu (jeszcze we dwoje). Początek września. Cudnie! najszybciej wydane  100 dolarów - na wycieczkę gondolą. Kawa w cenie 40 zł za filiżankę na pl. Św. Marka - przerażani odeszlisy w uliczki...
A potem się zakochałam w Wenecji na starej widokówce. Mam album z takimi perełkami jak plac z gruzami wieży. I przecudną książkę ze starymi rycinami. Uwielbiam. I niech taka pozostanie w mej pamięci (jak to zabrzmiało ;-) ).
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 20, 2016, 11:03:38 am
Z ulga opuściłam Wenecję, opiszę po powrocie; z tel kiepsko się stuka...
W każdym razie - bardziej odnalazłam się w klimatach Murano, Burano i Torcelo; wczoraj po nich właśnie buszowalismy cały dzień.
Teraz jesteśmy w Sirmione; na razie pada równo, siedzimy w hoteliku i zastanawiamy się nad życiem, a konkretnie nad tym, czy wyjsć i zmoknąć, ale w zamian za katar mieć wspomnienia i widoki w sercu, czy tez pod kołdrami czekać na lepsze czasy 👀
Z oddali widać zajawkę słońca, chyba przezczekamy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 20, 2016, 12:06:37 pm
obecnie nawet w Tajlandii pada  ::(( ,a niektórzy po słonce pojechali a tu chała 8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 22, 2016, 11:45:36 pm
Melduję żem wrócona  :D
A teraz idę na spokojnie poczytać, co żeście tu namajstrowały przez tydzień  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 23, 2016, 10:43:51 pm
fajnie, że wrócona, fajnie, że zadowolona - nieprawdaż ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 24, 2016, 11:43:24 pm
Smutno mi.
Bardzo.
Nie. Nic szczególnego i smutnego u mnie się nie dzieje.
Ot, do codzienności wróciłam - praca_praca_praca. I dom_dzieci_mąż_dzieci.
Ale jest jakiś ogromny smutek we mnie spowodowany głównie tym, co do mnie dociera ze świata. Mam wrażenie, że cały świat - ten świat, który znam - pogrążony jest w jakimś chaosie. Że z tego chaosu może wyłonić się prawdziwie dobra zmiana, ale może wyłonić się jakiś potworny pochłaniający stwór.
Czytam o tym, co w Polsce. O hejcie po artykule, w którym piosenkarka przyznała się do aborcji. O buncie kobiet wobec zagarniania ich praw. Czytam wypowiedzi polityków, którzy w większości 'nie wiedzą o_co_choziiii'...
Ale czytam też o wyborach prezydenckich w Ameryce. O przemowie amerykańskiej Pierwszej Damy. I zamieram w nadziei, że może świat się zmienia w dobrą, prawdziwie dobrą stronę.
Dotarła do mnie też wiadomość, że wschód Europy jest w porozumieniu z muzułmańskim południem, i że zawierają porozumienie, aby 'wykorzenić" zło, które kryje się w kobiecej seksualności, i że prawosławie popiera obrzezanie kobiet.
Nie wiem, czy bardziej jestem w lęku, czy w złości, czy właśnie w smutku.

Mam ten przywilej, że nikt mnie już nie obrzeza. Że nie zajdę już w ciążę, której nie pragnę. Że nikt nie zajrzy mi pod kołdrę i nie znajdzie tam 'nieczystości'. Ale przeraża mnie perspektywa, że Mój Kraj, moje państwo - staje się ziemią, z której chcę uciekać, której się wstydzę.
Idąc ulicą zastanawiam się która z mijanych mnie kobiet pragnie mojej (symbolicznie - mojej) śmierci przy porodzie? Która jest przekonana, że poniżanie kobiet to 'normalność'?
I gdy tak idąc się zastanawiam - zaczynam najpierw się bać, a później odczuwam gniew. Taki gniew nie_do_opanowania. Taki, że mogłabym zabić, aby bronić wolności wyborów, wolności myślenia inaczej, niż mi nakazują.

Prześladuje mnie prawie psychotyczna myśl, że jestem jak Kasandra - że wiedziałam, że tak będzie. I że teraz wiem, że będzie jeszcze gorzej.

I że nie potrafię się obronić.
Że jestem bezbronna.
Mogę jedynie patrzeć w bezradności.
I się bać.
O swoje dzieci. O wnuki.

Dziś moja mama obchodziła 77-dme urodziny. Byłam u niej rano. Wieczorem pojechali moi synowie. Pokazywała im swoje zdjęcia z dzieciństwa. Urodziła się 24 października 1939 roku. Dwa miesiące po wybuchu wojny.
Jej pierwsze zdjęcia: ma około 4 lat. Wielka kokarda we włosach. I przerażenie w oczach. Jest rok 1943-44. Warszawa. Chwila przed Powstaniem Warszawskim. Okoliczności zrobienia zdjęcia nie są zapamiętane. Ważne, że się przechowało.
I ważne, że moja mama przeżyła. Wojnę. Powstanie. Lata odbudowy. Lata transformacji.
To daje nadzieję, że mozna przeżyć największe zawieruchy.

Może i ja dam radę...?


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 25, 2016, 01:13:37 am
Czuję podobnie...z tym, że nie mam siły o tym pisać.  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 25, 2016, 07:20:21 am
Hmmm........, nie jesteś w swoim samopoczuciu, agawo, odosobniona ..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 25, 2016, 10:51:35 am

Może i ja dam radę...?


Kto, jak nie Ty?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 25, 2016, 12:12:54 pm
tak, słuchając, czytając różne informacje ze świata w ostatnich dniach, poczułam taki prawdziwy niepokój, strach, że przecież nigdzie nie jest zagwarantowane, że pokój w naszym regionie jest oczywisty... że nawet wewnątrz, w naszym kraju skrajności, nienawiść się szerzy...władza temu pomaga...
mając w głowie ciągle Wołyń, tak niewiele trzeba, żeby z tych skrajności  urodziło się nieszczęście. Przepraszam, za porównanie do Wołynia, ale nie mówię tu o skali nieszczęścia, ale o mechanizmach
może dla swojego zdrowia należy odizolować się o info, ale póki co nie potrafię
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 25, 2016, 12:57:50 pm
zgadzam się z Paniami!
i dodaję: dlatego trzeba obejrzeć Wołyń
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 25, 2016, 04:03:30 pm
tak, trzeba. to chyba taka obowiązkowa lekcja do odrobienia, ku pamięci, ku przestrodze
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2016, 09:41:14 pm
Kurcze, nie mogę się przemóc, aby iść do kina na ten film. Chyba poczekam na dvd - będę przewijać krwawe fragmenty.
Ostatnio tak miewam, że zdarza mi się wyjść z kina w środku seansu, bo wytrzymać nie mogę... jakiegoś ogromnego napięcia, niepokoju.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 26, 2016, 11:43:46 am
Wiecie po co ludzie podróżują? Macie jakieś koncepcje?
Bo jeśłi chodzi o mnie - to wiem jedynie, że uwielbiam na chwilę uciec 'stąd' - coby zaraz wrócić i pomyśleć: lubię swoje 'tu' ;)
Ale nie rozumiem, dlaczego moje dzieci 'stąd' też lubią uciekać  ??? ::)
Od jutra znowu zostaję czasowo bezdzietna  ::((
Duży do Mexico  ::((
Młodszy na Tajwan  ::(( ::((

A mnie znowu czeka miesiąc przed laptopem włączonym na metkowe loty on line  :-[
Nawet Alvin nie jest w stanie poprawić  mi nastroju  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 26, 2016, 12:24:27 pm
i kto to pyta!!!! ;)
świetnie, że jadą, podróżują, no nie będę pisać -  podróże kształcą- to jasne jak słońce  8),
no i jasne, że  się denerwujesz i tak już będzie niestety.
Ja do teraz denerwuję się jak moje dzieci same, czy z rodzinami jeżdżą gdziekolwiek, nieważne czy za granicę, czy chociażby do Kielc (syn co chwila), do nas i z powrotem.
szczęśliwej podróży dla Twoich chłopaków, cudownych wrażeń i nie martw się, będzie dobrze :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Października 26, 2016, 12:33:26 pm
he uciec choć na chwile od codzienności lubić bardzo ;D,
po kimś to mają Twoje dziecka  :P ,
mój starszy non stop weekendowo gna ,teraz wreszcie po porze deszczowej tam ;) wygrzewają się upojnie ,pływają ,nurkują ,pływają na katamaranach a mi ślą  zdjęcia i żal dupę ściska  :( ale tyle ich ciężko pracują to musza dystans łapać :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 26, 2016, 02:59:29 pm
A ja (kurczę - zaś wyrodna :o  ;) ) bardzo bym chciała, żeby moje dzieci tak podrózowały - chociaż one :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 26, 2016, 04:51:43 pm
A ja (kurczę - zaś wyrodna :o  ;) ) bardzo bym chciała, żeby moje dzieci tak podróżowały - chociaż one :P
bym powiedziała całkiem odwrotnie, gdzie tu wyrodna  ;) raczej troskliwa  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 30, 2016, 09:25:21 pm
hm... czy ja troskliwa  ???
raczej lękliwa  ::)

Zerkam na wyświetlacz swojego telefonu mniej więcej co 5 minut. I tak przez cały dzień. Nawet jeśli przed chwilą się odzywali, to i tak zerkam, bo może jeszcze coś przesłali?...
Znowu oswajam pustawy dom. Booooszeee, ile ja mam czaaaaasuuuu..... Oczywiście czasu na robotę ;) Będę uczciwa: na spacery z Alvinem czasu mam zbyt mało. Albo inaczej: czasu wystarcza, tylko chęci nie_bardzo ;)
Dziecka się ze świata odzywają i piszą, że im dobrze. Intensywnie - ale dobrze. Jeden podziwia kulturę obcą i zabytki. Drugi bada możliwości naukowe w odległej krainie.
Ciągle się zastanawiam - jak to się porobiło, że muszą obaj szukać swojego szczęścia tak daleko od domu? Oczywiście biorę na barki swoją część: moją/naszą z szanownym gorączkę podróżniczą. Ale biorę też pod uwagę taką okoliczność, że w daleka od nas dopiero mogą realizować siebie pełniej, bo z bliska czują się zbyt kontrolowani? dopingowani? ograniczani?
Ale myślę też o tym, że Polska przestała być miejscem, gdzie można spokojnie planować przyszłość, i że ja oraz szanowny mało mamy w tym wypadku za uszami. Po prostu i normalnie młodzi wiedzą, że gdzie indziej można bardziej planować spokojną i normalną przyszłość?
Tak czy owak - na ten moment czytam maile z opowieściami, że w Meksyku wegetarianinom nie żyje się lekko i pogoda utrudnia życie, a tłok powoduje klaustrofobię  oraz o tym, że Tajwan, choć inny niż Chiny, niestety zbyt mało europejski, aby tam zostać (na szczęście  ;D)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 30, 2016, 09:47:41 pm

Ale biorę też pod uwagę taką okoliczność, że w daleka od nas dopiero mogą realizować siebie pełniej, bo z bliska czują się zbyt kontrolowani? dopingowani? ograniczani?

A ja jakoś jestem przekonana, że co jak co, ale to na pewno nie to :)  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 30, 2016, 10:15:58 pm
kurde a myślałam, że w mehiko to tyle fasoli żrom, że wegetarianie nie mają tam problemu :/
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 30, 2016, 10:36:00 pm
bo oni do tej fasoli mielone_fuj dodajom  ::)
No i zdjęcie pieczonej świnki morskiej na patyku dostałam  ::((

Hamaczku - oj, nie wiem, nie wiem... Bo Wy nie wiecie ile my oczekiwań co do naszych młodych mamy  >:D


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 31, 2016, 09:53:37 am
Bo Wy nie wiecie ile my oczekiwań co do naszych młodych mamy  >:D
a życie i tak swoje pokaże  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 31, 2016, 06:22:08 pm
nasze rodziciele tyż mieli oczekiwania  ;) ......a ich rodziciele swoje
i przez tyle pokoleń nikt nikomu nie przekazał , coby nie mieć oczekiwań
tak dla zdrowia własnego 
:P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 31, 2016, 06:29:23 pm
przekazujemy sobie wzajemnie, i przez pokolenia też
ino ten przekaz idzie strasznie długo
tak na przykład matka do mnie mówiła, gdy miałam 16 lat, cobym o zdrowie dbała
a do mnie ten przekaz dociera właśnie teraz...

tak samo z tymi wymaganiami
bo ojciec mi powtarzał, że niczego ode mnie nie chce, tylko żebym potrafiła być szczęśliwa
no i właśnie zaczynam to zaczynać z lekka kumać
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 31, 2016, 08:18:47 pm
a mię_się właśnie przypomniało, ze jak byłam nastolatką to moja mama mnie powiedziała, że jej mama mówiła
"jak wyjdziesz za mąż, to nigdy nie będziesz jadła suchego chleba
....zawsze ze łzami"

ot...taki przekaz pokoleniowy
   
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 31, 2016, 09:21:19 pm
nasze rodziciele tyż mieli oczekiwania  ;) ......a ich rodziciele swoje
i przez tyle pokoleń nikt nikomu nie przekazał , coby nie mieć oczekiwań
tak dla zdrowia własnego 
:P

ktoś pierwszy zwyczajnie musi się wysrać na te oczekiwania (zawsze powtarzam, że rodziców trzeba sobie wychować)
no u mnie to byłam ja i mój brader, ale że łoboje się dziecków nie dorobilim, to ta nasza mundrość nie zostanie dalej przekazana


tak na przykład matka do mnie mówiła, gdy miałam 16 lat, cobym o zdrowie dbała
a do mnie ten przekaz dociera właśnie teraz...


no i dobrze, pomyśl jakbyś zaczęła dbać o zdrowie w wieku nastu lat - ile lat życia byś zmarnowała na jogging i jedzenie sałaty !!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 01, 2016, 12:45:20 am
ile lat życia byś zmarnowała na jogging i jedzenie sałaty !!!!

 xhc
no_masz  ;D
Te cudne chwile, o których moja matka nigdy się nie dowie  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 03, 2016, 10:03:48 pm
Tydzień mija odkąd bez dzieci jezdem  ::) :(
Wieści dostaję rzadko i oszczędnie; eh...

Duży włóczy się wynajętym rozklekotanym samochodem nocując gdzie się da, albo i nie da. Realizuje pomysł przemierzenia Meksyku z góry na dół. I na co to mu  ??? Zasięg neta słaby i rzadki  :(
Młody szuka szczęścia po innej stronie globu. Dziś dostałam informację, że "oddycha nareszcie z ulgą, że może dowiedzieć się, co to wolność"...; eh... A nie wie, że wolność jest w nim, nie na zewnątrz  ??? Chociaż warunki tzw. bytowe znakomite; dobre i to. Tylko poszukiwanie pracy nie idzie; 'idzie' za to wydawanie kasy. Mam nadzieję, że na powrót sobie odłoży  ::)

Dobra, nie narzekam. Chwalę się, że udaje mi się wytrzymywać niepokój bez wpadania w panikę, gdy wiadomości od nich nie ma. Ciągle słyszę w głowie głos, który mówi: spokojnie, wytrzymasz, to tylko histeria. I daję radę. I jestem z siebie dumna :)

A poza tym, eh..., wczoraj byliśmy z mamą u onkologa; miała biopsję 'cósia' w piersi. Czekamy 2 tygodnie na wynik. I w tej sprawie też uruchamiam w głowie głos: będzie dobrze, dasz radę...
I kolejne "hmmm" - ciągle nie mam czasu, aby poumawiać się na swoje badania; skierowania leżą od kilku tygodni, a na zajęcie się tym przekładam z dnia na kolejny dzień...  Dobra, w poniedziałek zacznę dzwonić ;) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 04, 2016, 03:57:10 am
A może zrób sobie listę i ustaw hierarchię ważności poszczególnych działań, i fanatycznie się tego trzymaj.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 04, 2016, 08:56:27 am
Niezły kalejdoskop.
Pamiętaj, że aby to ogarnąć warto byś miała spokojną głowę i była zdrowa , więc... odkurz skierowania i pójdź w jedynym słusznym kierunku.
Za pozostałe rzeczy armia kciukasów w gotowości.

Słucham/czytam o wyprawach, patrzę na naszego 12.latka i ...jakoś nie czuję by kiedykolwiek odważył się na taką podróż. Chyba nieco zazdraszczam...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Listopada 04, 2016, 09:02:43 am
Agawo wiem ja też przeżywam każda podroż ,dzieci /dużych dzieci /ale wrzuć na luz  ;D,te nasze duże dziadki mają prawo do samodzielności ,do pobycia bzy rodziców,układania sobie życia ,wolność to wolność  :D,moje wróciły szczęśliwe ale wrażeń nie znam ,bo im głowy nie zawracam ,aklimatyzacja ,powrót do rzeczywistości  ;)Ty to taka opiekunka rodu  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 04, 2016, 10:24:07 am
Moje z 5-cio tygodniowej podróży poślubnej po Indiach (sami wsio załatwiali, bez wsparcia biur podróży i nocowali byle gdzie, nie w jakichś wypasionych hotelach) przyjechali z Filipem (z konopi  ;) ) a miał być dopiero za rok
Oni przeżyli, ja też, a jak ich w Berlinie odebrałam z lotniska, będąc oczywiście przygotowaną (bułeczki z szyneczką) na wypadek, gdyby umierali głodu. Jak im polskie produkty smakowały ;)
Trzeba wyjechać, by docenić, co się ma i poznać inne kultury, a to ubogaca. Super są Twoje dziecka, że je tak w świat niesie. Też by mnie poniosło, ale strach paraliżuje i ang. nie znam  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 04, 2016, 05:35:56 pm
Ty, matka!
dzieci masz dorosłe!
to czego się spodziewałaś?
że będą w domku siedzieć z Tobą?


 ;D +  :P +  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 04, 2016, 05:44:22 pm
Też by mnie poniosło, ale strach paraliżuje i ang. nie znam  :-\

na jednej z wycieczek poznalim gościa, który podróżował SAM po całym świecie, a po angielsku mówił baaaaardzo słabo, zupełnie nie wiem jak sobie radził, no ale jakoś sobie radził
także Dana - weź se jakiś podstawowy kurs, coby "dzień dobry", "dziękuję", "po ile chleb", "odwal się", "nie, nie jestem z Polski" i takie tam podstawowe wyrażenia ogarnąć - i jaaazda w drogę  :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 04, 2016, 06:32:13 pm
Ty, matka!
dzieci masz dorosłe!
to czego się spodziewałaś?
że będą w domku siedzieć z Tobą?


 ;D +  :P +  :-*

 xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 04, 2016, 06:32:41 pm
Tylko się cieszyć, że chłopaki samodzielne i nie boją się świata! super! mamuśka nie panikuj pojechali to i wrócą! :)
moja to tylko marzy by gdzies polecieć , ale teraz może sobie tylko  pomarzyć i powspominać  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 04, 2016, 06:37:25 pm
"nie, nie jestem z Polski" i takie tam podstawowe wyrażenia

" z Rosji też nie"  ;D
Słaby mój angielski bardzo, ale od czasu, gdy sobie jeździmy coraz bardziej się ośmielam i gadam; przy tym zupełnie mi nie przeszkadza, że gadam bez jakiekolwiek gramatyki  ;D Najważniejsze, żeby się do_gadać.
Ostatnio we Włoszech weszliśmy z szanownym do maleńkiego sklepiku dla autochtonów z miejscowymi serami i domowymi winami, oliwkami i innymi przysmakami. Sprzedawca wyłącznie po włosku, szanowny postawił na angielski, ja zaczęłam paplać po francusku - bo czemu nie  ;D Suma sumarum - pan zrozumiał, że jesteśmy z kraju Wałęsy i czarnego protestu (wyraził solidarność - a przynajmniej tak to zrozumiałam, bo wygrażał pięścią i powtarzał: politica del_coś_tam_dalej  :P >:D Pytał, czy mamy 'bambini" i czy się zdrowe "salute"  ;D
My chwaliliśmy zabytki, pogodę, kościoły 0 i tez zrozumiał, a przynajmniej tak wyglądał jakby zrozumiał ;) I kupiliśmy co chciliśmy.

Tak że ten anlgielski z lekka przereklamowany w niektórych miejscach  C:-)

A co do dorosłości dzieci, eh..., mogłyby gdzieś bliżej jeżdzić. A ich egzotyka pociąga. A egzotyka ma to do siebie, że daleko jest. A że w moim przypadku egzotyka się nie sprawdziła tak do końca, odchorowałam bardzo...
I wiem, że oni teraz mają na podróżowanie, bo jak się dzieci pojawią, to odczekać trzeba będzie. I naprawdę cieszę się bardzo, że są samodzielni i dzielni, no i że tak gospodarują swoimi środkami, że ich stać (o młodym nie piszę, bo jego akurat nie stać, a też wybywa, eh...)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 04, 2016, 06:42:07 pm
Już kiedyś Wam pisałam, że mój chłop to w każdym języku gada  xhc gdzie nie byliśmy to po kilku dniach podstawowe zwroty miał już osłuchane , nawet w Chinach i w Wietnamie.
Teraz w Indiach jest, wiec pewnikiem za tydzień już będzie  znał trochę słow. xhc
To od predyspozycji zależy,  mnie brakuje śmiałości by uzywac to co już znam.
Co do egzotyki to ta jest najciekawsza i zupełnie  normalne , ze pociąga  bardziej niż to co znajome.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 04, 2016, 06:57:16 pm
Tego własnie ludziom zazdrowszę; ja mam od razu w głowie misz-masz, i już nie wiem, czy to angielskie slówko, francuskie, czy nabyte przed chwilą  ;D
W Indiach też kilka słów podchwyciałam i powtarzałam - choć dzis już nic nie pamiętam. Ale zdarzało mi się mówić je nieadekwatnie - wiesz: dziękuję zamiast dzień dobry  ;D

Sama nie wiem, jak to się stało, ale obaj moi synowie, szczególnie młodszy, są dwujęzyczni. Pewnie dobre podstawy ze szkoły, ale też zasada od zawsze dla nich w domu wprowadzona, że tv mogli oglądać wyłącznie po angielsku; no i gry komputerowe  >:D
W Stanach autentycznie podziwiałam młodego, który bez problemu dogadywał się z każdym z każdym akcentem; nawet szanowny często słabo rozumiał, i młodego wołał na tłumacza...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 04, 2016, 07:43:53 pm
chyba całe nasze pokolenie podziwia swoje dzieciaki bo większość z nich  już świetnie zna języki ( za naszych czasów nawet jak je umiałaś to nie było gdzie i kiedy ćwiczyć w realu)
OLek  zna biegle niemiecki, ale chyba jego wewnętrzna siła powoduje , ze nie ma oporów by używac nawet kilku znanych mu słów w dziwnym języku , tez mu tego  zazdroszczę i psioczę czasem na siebie .( mam podobnie  jak Ty  od razu przypomina mi się angielski, niemiecki i rosyjski xhc zdarzyło mi   się składac zdania angielsko- niemieckie i tego nie zauwazałam bo rozmowca znał oba języki  xhc)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 04, 2016, 09:47:04 pm
Moja mama też taka poliglotka  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 05, 2016, 09:02:07 am
Najfajniej jest z moją wnusią zaczyna mówić i raz odpowiada po angielsku raz po polsku.Łatwiej i chętniej mówi po angielsku.Jednak 2 dni w żłobku i kontakt z dziećmi robi swoje.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 05, 2016, 11:55:36 am
Moje niemieckie wnuki bez trudu zmieniają język. Słyszę to jak bawią się niemieckimi dziećmi, a w międzyczasie do mnie, po polsku.
Czasem, gdy czytam książkę, pytają o znaczenie jakiegoś słowa z polskiego, w szkole pewnie też czasem, szczególnie młodszemu brakuje słowa. Ale jest pewne, że biegle będą operować dwoma językami. Chodzą do polskiej szkoły, więc i czytanie po polsku będzie oswojone. Z pewnością mają trudniej, które i w domu i w szkole, i na podwórku operują tym samym językiem. Wnuczka miała zajęcia wyrównawcze z j. niemieckiego, nauczycielka uznała że są jej potrzebne (I klasa). 
Ja niby znam niemiecki, ale moje brzmienie nie ma wiele wspólnego z poprawnym niemieckim  :-\ Tego ichniego "r" nie opanuję, tak jak Niemcy nie nauczą się naszego cz, rz, sz, ł.

Agawo, nie gniewasz się, że korzystając z Twojego poletka, tak zboczyłam  ;) :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 05, 2016, 02:02:21 pm

Agawo, nie gniewasz się,


ależ ależ  ;D >:D :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 05, 2016, 07:53:15 pm
Moja kuzynka dzieckiem bedąc szprechała po niemiaszkiemu jak złoto.
Bawiąc sie ze mną, używała i tego, i tego języka.
Nasza wspólnu babcia była tłumaczem.
Mając w późniejszym wieku kontakty z niemcownią, notabene wyszła za niemca, wszystkie niemiaszki myśleli, że łona ichnia.
No ale ja z dość specyficznego terenu, pod tym względem, pochodzę.
Dodam tylko, że moja gałąź rodziny jeśli już, to raczej środkowopolska,z dużą domieszką wschodniej,
natomiast jej, tak jakoś ...               
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 05, 2016, 08:54:24 pm

bo te rodziny to wędrowały i wędrują, to i się mieszają  ;D
I języki też się mieszają  :P

Mojej przyjaciółki dzieci rozjechały się po świecie - najstarsza córka w Anglii, środkowy syn w Chinach, najmłodszy we Włoszech. Na ostatnie święta zjechało towarzystwo do rodzinnego domu wraz ze swoimi połówkami ze świata. Cudny czas - kolorowo pomieszany. Siedzieliśmy przy wielkim stole i gadaliśmy wszystkimi językami świata, ale przede wszystkimi ręce były w ruchu  ;D
Oczywiście angielski był jedynym łączącym wszystkich, ale ponieważ Dżoj (Chinka; jej prawdziwe imię brzmi inaczej, ale nikt nie potrafił go wymówić, więc zostało zmienione na Dżoj, bo najbliższe dźwiękowo było  ;D) mówiła słabo i z bardzo dziwnym akcentem, natomiast Tom (Anglik) mówił głównie po szkocku ( a już szczególnie gdy szkocka z kropelką wody weszłam mu do głowy), bo on właściwie Szkot nie Anglik, a Carla (Włoszka) co drugi wyraz wykrzykiwała 'mammamijaaa" i też nie bardzo było wiadomo, o co chodzi - rozmowa była przeciekawa  ;D
Jedyne przy czym wszyscy się zgadzali i powtarzali zgodnym chórem - "mniam_mniamiiiii", i jeszcze się oblizywali - był sernik mojej przyjaciółki - mistrzostwo świata, nie znane nowym_przybyłym ;)
Z przyjaciółką już się cieszymy na kolejne spotkania - gdy dzieci małe się pojawią i też zaczną gadać  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 05, 2016, 09:09:34 pm
chyba całe nasze pokolenie podziwia swoje dzieciaki bo większość z nich  już świetnie zna języki

polemizowałałabym ;)
języki to główny punkt, w którym ludzie kłamią w CV; biegła znajomość to naprawdę rzadkość, zależy jeszcze w jakich środowiskach, ale mówię o zwykłych szaraczkach;

Dana, że jakiegoś dźwięku dobrze nie wymawiasz to żaden problem, prawie żaden Polak nie będzie mówił idealnie po angielsku, zawsze będzie słychać, że to Polak, żaden Francuz czy Rosjanin nie będzie ładnie mówił po hiszpańsku (ale Polak da radę jak się postara), Ukraińca w Polsce też każdy rozpozna, choć Ukraińcy mówią często perfekcyjnie w sensie gramatycznym, ale  to nie jest żadna przeszkoda; aparat mowy wykształca się za młodu i tego nie przeskoczymy, ale jak mówisz poprawnie to nie ma czego się wstydzić
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 10, 2016, 09:10:08 pm
Jest takie słowo, co najszybciej mi ostatnio na język wchodzi. Samo. Jakbym innego komentarza nie znajdowała na to, co się przydarza.

Ja Pier*&^Lę  ::((

Weszłam z godzinę temu do pomieszczenie gospodarczego, bo tam też mam pralkę, a rano pranie wstawiłam, to sobie myślę: tym razem nie zapomnę na tydzień - powieszę, będzie pachnące. Wchodzę. A tam tak przyjemnie ciepło. Myslę sobie: wyschnie w trymiga ;) Wieszam. Robi mi się gorąco.
Rozglądam się, bo jakoś nieswojo, czy co  ??? ::)
Patrzę...  ::(( Z pieca gazowego płomień wychodzi i ścianę liże.
Ja pier&^%Lę  ::((
Zaraz będzie pożar  ::((

Telefon do męża. Nie odbiera.
Telefon do pana_złotej_rączki. NIe odbiera.

Ja pier&^^%Lę  ::((
Postanawiam być jak Macgyver  >:D Podchodzę do pieca i zręcznym ruchem przekręcam pokrętło. Ogień przygasa. I zgasa.

Ja pier&^%Lę  ::((
A kaloryfery?
A ciepła woda?
A 3 dni wolnego przede mną?
Ja pier*&^Lę  ::((

Reasumując: kominek rozpalony, może nie zamarznę. Nowy piec potrzeba. Równa się siedem tysiaków z kieszeni + robocizna + suma nieznana. Będzie w poniedziałek. Na szczęscie szanowny telefon odebrał, zadziałał, siłę sprawczą w życie wcielił  8) :P
Ale - czekają nas 3 dni bez ogrzewania.
I bez ciepłej wody.

Ja pier*&^Lę  ::(( Byle mróz nie chwycił  :-X :o

To że dzieci się stadnie nie odzywają od kilku dni przestaje mieć znaczenie. Piramida potrzeb Maslowa w eksperymencie społecznie zaangażowanym się potwierdza. Gdzie byt niezabezpieczony nie ma miejsca/czasu na pierdoły czy inne tęskne niepokoje  :'(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 10, 2016, 09:26:09 pm
Bym spojrzała na to z innej strony  :) :-*
Cudem (bo zdążyłaś na czas wyłączyć piec) uniknęłaś spalenia domu  ztx
W pomieszczeniu ciepło, szybko wyschnie pranie, które miałaś rozwiesić  ztx
I jest okazja pójść na basen, bo nie ma jak się wykąpać  ztx
Czyli nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło  ;)
No i jeszcze nowy piec mieć będziecie, mam nadzieję z lepszym zabezpieczeniem, co by przygoda z pożarem się nie przytrafiła  ztx

 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 10, 2016, 09:30:47 pm
 xhc xhc xhc

Dodam, że moje dziecię jedno kiedyś z nostalgią rzekło było: Ale wy to mieliście fajnie... mieliście biedę i czarno-białą telewizję O0
Czyli Ty chwilowo też masz FAJNIE >:D

Dobrze, że nikomu nic się nie stało, no ale faktycznie: ja Pier%^&Lę ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 10, 2016, 09:30:56 pm
Dobre podejście Dana.
Aga równie dobrze możecie wyjechać na te dni, tam gdzie piec jest dobry i ciepła woda jest, i jedzonko gotowe podadzą.
Nie zazdroszczę tej piecowej przygody.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 10, 2016, 09:58:14 pm
3 dni bez ciepłej wody i ogrzewania, to spoko, jest zimno - więc się nie spocisz, nie spocisz się - nie będziesz śmierdzieć = możesz się 3 dni nie myć, albo tylko tak symbolicznie :P
przeżyłam kiedyś bcałą zimę bez bieżącej wody (ale to było we poprzednim stuleciu także tego .... ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 10, 2016, 10:11:20 pm
tiaaa....
same plusy  ;D

Wygrzebałam z kredensu nalewkę z malin. W sam raz. Też plus. Rozgrzewa. Nie podejrzewałam, że dom tak szybciorkiem wymarza. Na dole fajnie, bo kominek grzeje. W sypialni już 17 st. Zdrowo. Skarpetki na noc założę ;) I oprócz szanownego - Alvina oraz Rominę do łóżka sobie zabiorę  8)
A jutro przywiozę sobie kaloryferki na prąd.

I kosztach pomyślę wiosną  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 10, 2016, 10:11:53 pm
kominek jest? czego chcieć więcej  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 10, 2016, 10:16:30 pm
17 to zdrowo, antyalergiczne  :)
dobrze, że do pralki Cię zagnało i pełzające płomienie dzielnie ugasiłaś  :0ulan:,
może w kominkowym pokoju śpijcie, będzie nastrojowo
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Listopada 11, 2016, 08:32:13 am
Agawa, ktoś tam z góry jednak nad Tobą czuwa. :-*
Dużo "ciepła" życzę na te trzy dni i nie tylko.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 11, 2016, 08:40:21 am
O rany
Ja pier%$#lę

Dobrze, że w porę tam poszłaś..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2016, 09:47:55 am
Zimno dziś, nie ?
Dajemy radę. Ponoć zdrowo tak jest. I antyalergicznie.
Rozważamy jednak wyjazd :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Listopada 11, 2016, 10:29:11 am
Agawa, współczuję...
wiem co to znaczy awaria pieca gazowego dwufunkcyjnego...
też taki mam i też się kiedyś zepsuł, innym razem mieliśmy awarię przyłącza gazowego do naszej klatki... wprawdzie mam tylko 45m kw., ale przeniosłam się na_ten_czas do mamy  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 11, 2016, 10:55:12 am
Aga dawaj na Poznań, rogale czekają. xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2016, 11:50:33 am
daję, ale na Bydgoszcz  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 11, 2016, 11:54:10 am
trza było do mnie, bliżej, choć też chłodno
kiedyś mi się śniło, że do mnie przyjechaliście na niewiadomo ile, bo Twa mama się u Cię niepodzielnie rozgościła - takie nocne dziwaki  >:D  O:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 11, 2016, 12:18:13 pm
xhc
Amadku, my ze zwierzakami się pakujemy  ::) Antyalergicznie by nie było  ;D Choć, wiesz - kto wie, może kiedyś z walizkami pod furtką stanę i o strawę poproszę ;)
Dogotowuję zupę, inne gary spakowane, zwierzaki zaciekawione chodzą wokół porozstawianych toreb. A w domu coraz chłodniej. Już 15 st  :o Boję się, co będzie w poniedziałek rano  >:(
Jeszcze przelotem po drodze o marsz zahaczymy :)

Tak, życie to przygoda, zaskakująca :)
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Listopada 11, 2016, 12:32:14 pm
Aż mi się zimno zrobiło...  :o  Dobrze, że zjawiłas sie tam w sama porę!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 11, 2016, 02:14:28 pm
Się porobiło  :0ulan: 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 11, 2016, 02:36:21 pm
że też piece psują się zawsze zimą :D nie mogłyby tak latem? :D
i jeszcze- narzekamy czasem na naszych chłopów, ale kiedy się coś dzieje, są niezastąpieni ze swoja siła sprawczą ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 11, 2016, 04:48:56 pm
że też piece psują się zawsze zimą :D nie mogłyby tak latem? :D

latem to się od nieoczyszczonych kominków palom chałupy u somsiadów Agawy ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 11, 2016, 07:58:43 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 11, 2016, 08:06:25 pm
J
Ja Pier*&^Lę  ::((

(


O ja ....miałaś nosa kiedy wejść po pranie! Dom sie dogrzeje, spoko. Oby się duchem i ciałem udało uciec od trosk dnia codziennego. I zmiany mantry życzę!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 11, 2016, 08:54:38 pm
Aguś  :-* ... włos się na głowie jeży   >:(  ...
Dobrze, że to pranie_tam_było ...   ??? ..
Ufff ...  :0ulan:  :0ulan:  :0ulan:


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 14, 2016, 04:05:03 pm
Wróciłam
zamontowani
nagrzewa się

jak pierdzielnik ogarnę - poczytam, popiszę  >:D
Jednak dom, to dom. Wycieczki są dobre, ale nie w takiej sytuacji ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 14, 2016, 07:31:53 pm
dobrze, ze wszystko do normy wraca
nie ma to jak ciepełko w domku w listopadowy wieczor
przypomniało mi się właśnie , że w czasie  nieobecności Olka miał przyjść "pan" do pieca :o :o :o
kiedy??? nie pamiętam, na razie wszystko grzeje jak trzeba,  oby tak dalej!  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 14, 2016, 07:42:35 pm
tylko nie pozwól czyścić komina, jak wszystko grzeje jak trzeba   xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 14, 2016, 08:10:00 pm
o nie!! komina to ja obcemu nie dam tknąć!! xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Listopada 14, 2016, 09:17:32 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 14, 2016, 10:32:43 pm
xhc
dobre  xhc
a skojarzenia hulają, hulają, hulają   ;D

Od tego zdarzenia już nigdy nie zaniedbam przeglądu ani komina, ani pieca, ani niczego innego. Wg kalendarza będę wzywać. I niech czyszczą. Byle dobrze  >:D

A nowy piec - fiu_fiu - fajowy :) Taki nowoczesny. I ognia żadnego nie ma na wierzchu ;)
Musieli tylko do niego połowę ściany mi rozwalić, bo poprzedni staruszek miał jedną rurę do komina, a ten ma dwie. A jak już wodę puścili to się okazało, że na górze jeden z kaloryferów zacząć przeciekać. I też od razu wymienili.

Szanowny od czwartku nie mówi o mnie inaczej niż 'wiedźma'. Bo ostatnio mu mówiłam, że może sprzedamy dom i nowy wybudujemy. A jako argument mu podawałam, że stary ten nasz dom i trzeba będzie coraz więcej w niego inwestować. No i że dzieci nie ma, więc mniejszy nam by wystarczył.
No i teraz się nazywa, że 'wykrakałam'. Więc się już nie odzywam. Tylko się cieszę, że ciepło w tyłki mamy ;)

Idę z piesem na spacer. Nareszcie po własnej okolicy. A przy okazji księżyc będziemy obserwować. Widziałyście już? Ponoć wart uwagi ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 14, 2016, 11:36:12 pm
nic nie widać, mgła taka, jak w horrorach!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Listopada 14, 2016, 11:50:31 pm
U nas tyż nic_a_nic :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 15, 2016, 12:15:42 am
A ja w Wiśle se oglądam do woli :) Fajny jest i jakoś tak...uśmiecha się :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 15, 2016, 12:25:42 am
U mnie chmur nie ma ale księżyc taki normalny.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Listopada 15, 2016, 08:21:41 am
Był, oj był ten księżyc..... wielki, jasny z taką aureolą. Kiedy wyszłam na ćmika tak o 20 to jasno było na balkonie jak przy lampach. Mąż mówił aby oglądać w innych godzinach, a ja gapiłam się dopiero późnym wieczorem. 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 22, 2016, 12:39:03 am
... ciemną nocą, gdy roboty wszelkie skończone, a spać się nie chce - nostalgicznie mnie wzięło ;)
I takie znalazłam  ::) :-X I sobie myślę - ależ ja się świata bałam  :(
Muszę poszukać takiego, na którym widać, że były też momenty, gdy się nie bałam, a wręcz przeciwnie. Bo były i takie i takie  ;D


(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15073336_1365654546800274_2749528783734610853_n.jpg?oh=632b6b0c0fd99cb7a2367d2efb84592f&oe=58C10322)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Listopada 22, 2016, 08:57:28 am
Ewentualnie niepewność. Strachu tu nie widzę.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 22, 2016, 09:24:27 am
Jaki strach, lekka nieśmiałość  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 22, 2016, 09:34:51 am
Nieco inaczej wyglądam wystraszona  ::((

Tu widać onieśmielenie...w końcu aparaty w naszych czasach nie były rzeczą powszechną.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Listopada 22, 2016, 09:40:34 am
bardzo milusia dziewczynka, a jaki wianek kwietny na głowie - czyżby jakieś występy?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 22, 2016, 11:11:58 am
Widzę podobieństwo z Twoim młodszym
Trudno, żeby dziewczynki były od razu niestrachliwe  ;)
Całkiem rezolutna jesteś na tym zdjęciu  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 22, 2016, 11:43:58 am
To jakieś występy choinkowe były w przedszkolu ;) Obok ciachnełam razem z choinką moją przedszkolną koleżankę.
Jak ja nie znosiłam przedszkola  ::) :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 22, 2016, 05:10:45 pm
Jak laleczka:)
Ja na szczęście do przedszkola nie chodziłam, ale nie znam nikogo, kto by dobrze wspominał..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Basia75 w Listopada 22, 2016, 05:13:24 pm
 
Jak ja nie znosiłam przedszkola  ::) :-X

Noo Ciotka.To ja już wiem po Kim to ma Natalka  ;D
W sumie co się dziwić,po prawie chrzestnej mamie coś się też dziedziczy  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 28, 2016, 05:09:41 pm
Buziaki dla upartej_i_kochanej Natusi  :-* :-* :-*

Przyszłam powiedzieć, że oto dziś postanowiłam zacząć święta. A raczej przygotowania do świąt.
Kupiłam kapustę i mięsiwa na bigos  ;D Już w garze pyrkocze  ;D

I porządek dawno zaplanowany też zaczęłam, czyli z regałów zdjęłam wszystkie książki, aby je przejrzeć/zrobić selekcję/pooddawać, bo na nowe_prezentowe miejsce trzeba zrobić ;) Przy okazji kurze od kilku lat niewycierane wycieram, bibeloty obmywam, odkrywam rzeczy zapomniane.

No i najważniejsza nowina: po raz kolejny zostałam ciocią-babcią  ztx
Przedstawiam Wam Klarę  :) Dziś ma 3 dni :) I jest córeczką córki mojej najukochańszej przyjaciółki :) Niestety długo jej nie zobaczę, bo na stałe mieszka w Anglii. Na razie muszą mi wystarczać zdjęcia i filmiki...


(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15267822_1372440539455008_8327115340572944182_n.jpg?oh=eb1295446e445590eedbd7d115d3b04f&oe=58BE8862)

Wczoraj długo wysłuchiwałam w zachwycie o porodzie w maleńkim szpitalu na przedmieściach małego miasteczka w północnej Anglii - o jednoosobowej sali, o normalnym towarzyszeniu podczas porodu bliskich, o położnej pomocnej i obecnej, o lekarzu, który przed każdym dotknięciem się do młodej mamy najpierw wyjaśniał co będzie robił, a później pytał o zgodę, o tym, że kilka godzin po porodzie zapytali, czy chce już jechać do domu - bo wszystko jest fantastycznie i pewnie chcą już być u siebie...
I cieszę się ze względu na maleńką Klarę i jej rodziców, bo to cudowne na życie być 'dobrze urodzoną', ale też smucę się, że to co normalne - dla nas tutaj - jest ciągle niedostępne.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 28, 2016, 05:45:36 pm
Gratulacje ciocio_babciu

Lubię oglądać serial dokumentalny "porodówka", chyba leci na TLC, co prawda zwykle nocą
Tam ogląda się sceny, o których piszesz
Dla nas prawie nierealne
Tam masz swoją położną, bliskich obok, wszystko na spokojnie i z troską.
Fajnie, gdyby mogło być tak u nas...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 28, 2016, 05:55:27 pm
No właśnie - nie rozumiem, dlaczego tak być nie może. Nie zawsze chodzi o warunki; częściej o podejście  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 28, 2016, 06:04:50 pm
gratulacje i przypatruj się, przypatruj się  ;)

tak rodziłam najstarszą miło, spokojnie, ładny, duży pokój, wszystko wyjaśnione i wielkie okno, wschód słońca i narodziny  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Listopada 28, 2016, 06:43:35 pm
Wczoraj długo wysłuchiwałam w zachwycie o porodzie w maleńkim szpitalu na przedmieściach małego miasteczka w północnej Anglii - o jednoosobowej sali

wiem jak jezd w polskich szpitalach, ale nie wiem jak jest na porodówkach, to co u nas rodząca leży rozkraczona i wrzeszczy, a cała reszta pacjentek se wcina obiad/rozwiązuje krzyżówki czy przyjmuje wizyty?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 28, 2016, 07:41:43 pm
U nas czasem rodzą na podłodze...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 28, 2016, 09:28:40 pm
No nie wiem. Ja tam na swoje porody narzekać nie mogę, warunki może średnio intymne, ale do położnych przyczepić się nijak nie mogę, były bardzo pomocne i serdeczne :) Ja z tych, co by w życiu nie chciały przy porodzie towarzystwa najbliższych, więc tego też nikomu nie zazdroszczę ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 28, 2016, 10:00:41 pm
No nie wiem. Ja tam na swoje porody narzekać nie mogę, warunki może średnio intymne, ale do położnych przyczepić się nijak nie mogę, były bardzo pomocne i serdeczne :) Ja z tych, co by w życiu nie chciały przy porodzie towarzystwa najbliższych, więc tego też nikomu nie zazdroszczę ;)

Ja też nie mogę narzekać na porody, ale z pierwszym dzieckiem to 'poszłam rodzić jak mi załatwili lekarza' bo tak się bałam ! A było to 35 lat_temu ...  i jeszcze przed stanem_wojennym .. ::) ... i to był mój błąd bo zrobili mi_prowokację  :o  .... i bolało ... ojj bolało ..  :o
Przy drugim nie_zdążyłam bo tak szybko_mnie_wzięło i przekonałam się że nie_taki _straszny  ;D  .. ten poród  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 29, 2016, 12:03:51 pm
Zycie się toczy swoimi torami nie uwzględniając, czy ktoś gotowy, czy nie...
W nocy mieliśmy powtórkę z rozrywki - całą noc spędziłam w szpitalach (różnych  >:() z połamaną znowu mamą. Tym razem łokieć i bark. Dziś zadecydowali, że ze względu na wiek nie będa operować. Jutro ją odbieram ze szpitala. W gipsie.
Dawno u nas nie mieszkała. A ja już niemalże zapomniałam, jak to jest mieć u siebie niesprawną mamę.
Wrrr....  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Listopada 29, 2016, 12:08:13 pm
współczuję i przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 29, 2016, 12:35:00 pm
Przytulam mocno  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Listopada 29, 2016, 01:24:31 pm
Też przytulam  :-*
Tak już spokojnie było, plany  :-\
Szczęście, że mama ma Ciebie w pobliżu, a Twoje dzieci uczą się, jak to może być, gdy Wy się zestarzejecie
Pomalutku mama wydobrzeje, do świąt jeszcze trochę czasu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 29, 2016, 03:09:11 pm
Aguś :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Listopada 29, 2016, 03:26:13 pm
Przytulam, współczuję :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 29, 2016, 04:25:30 pm
 ::(( 😘
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Listopada 29, 2016, 05:15:31 pm
to się porobiło!
przytulam mocno  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Listopada 29, 2016, 09:17:53 pm
ale nie znam nikogo, kto by dobrze wspominał..
znasz .... ToJa  ;) ino my o przedszkolu nie gadali  ;)
przedszkole uwielbiałam od zawsze
tak bardzo je lubiłam, że chciałam zostać panią przedszkolanką
niestety nie wyszło - oblałam śpiew  xhc

co do porodów ... ależ u nas też tak jest, tylko trzeba wybrać odpowiedni szpital  ;)
moja córka rodziła państwowo  ;)
pojedyncza sala porodowa, partner przy niej, położna osobista i lekarz tuż_tuż na każde wezwanie
po porodzie sala 2-u osobowa, przestronna, położna na każde wezwanie (ino guziczek trza było nacisnąć), a jak nie była wzywana to co godzinkę i tak przychodziła pytać "i jak tam? "

nosz qurcze, jak nie urok, to przemarsz wojsk napoleońskich - to sie porobiło, znowu będziesz miała kołowrót
zdrówka mamusi życzę, a Tobie siły  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 29, 2016, 10:50:54 pm
Dzięki kochane  :-*

Jutro odbieram mamę ze szpitala. Nie zoperowali jej ręki. Ordynator uznał, że ryzyko komplikacji większe niż ewentualne zyski. Będzie miałą niesprawny staw łokciowy. Na razie ma gips na całą rękę łącznie z barkiem (bo też mocno stłuczony); za tydzień kontrola i kolejny rentgen; i kolejna decyzja - co dalej. Albo jednak operacja (jeśli coś tam się nie ustabilizuje), albo zostanie gips na 4 do 6 tygodni.
Umówiłam się z siostrą mamy, że rano jadąc do pracy będe mamę do niej zawozić, a po południu lub wieczorem (w zależności od moich dyżurów; na razie udało mi się zawiesić/pozamieniać  wszystkie dyżury nocne do końca grudnia, co będzie dalej - się zobaczy) ją odbierać. Przypomniało mi się, jak prawie 30 lat temu dziecko woziłam co rano na drugi koniec  miasta do mojej babci, abym mogła do pracy jechać...
Eh...
Życie.
Kocham cię życie, choć mieszasz bardzo...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Listopada 29, 2016, 11:01:26 pm
Będzie dobzie, dobzie, dobzie... :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 29, 2016, 11:23:09 pm
trzeba wybrać odpowiedni szpital  ;)
[/font][/size][/color]
[/quote]
Jeszcze sobie pogadam ;)
Opowiadałam Wam jak to było w szpitalu przy poprzednim złamaniu - jakie horrory przeżywaliśmy znosząc arogancję lekarzy, walcząc o morfinę, dając łapówki, aby salowe chciały basen podać...
Tym razem - przez przypadek - wylądowałyśmy w środku nocy w innym, przypadkowym szpitalu. SOR prawie pusty, sekretarka zaproponowała herbatę i przeprosiła, że na lekarza musimy trochę poczekać. Młody, bardzo przejęty lekarz na początku się przedstawił, był delikatny, pytał czy nie boli. Na oddziale pielęgniarka przywitała mamę słowami: a co to się pani stało? czy nie boli? czy dać dodatkową poduszkę pod rękę?
Przyznam - szok  :o
Dziś rano, gdy zawiozłam mamie potrzebne jej rzeczy, z sympatią patrzyłam  na panie pielęgniarki, które krzątając się zagadują z żartem do chorych, pytają się ciągle, czy czegoś nie potrzeba. Mama, nauczona poprzednimi doświadczeniami, też ze zdziwieniem powiedziała, że zespół lekarzy i pielęgniarek z nocy - wychodząc z oddziału - zaglądali do każdej sali i mówili: "do widzenia' i 'powodzenia' i 'trzymamy kciuki'.
To szpital na Solcu :)
Czyli - tak: są też takie.
Przywraca mi to wiarę w świat i ludzi.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Listopada 30, 2016, 12:20:41 am
Fakt...szokujące to nieco. K...ale czemu? Że normalne, ludzkie odruchy odbieramy, jako przejaw niesamowitości? Co za życie. :( I jeszcze ta pislandia wokół, odechciewa się człowiekowi nawet uśmiechać..
Trzymaj się Aga.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Listopada 30, 2016, 07:23:05 am
Trzymaj się agawo, bardzo mocno Cię przytulam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Listopada 30, 2016, 08:58:20 am
Zostawiam przytulasy i życzenia na duże pokłady cierpliwości. :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Listopada 30, 2016, 10:31:17 am
o matusiukochana Aguś  ::((...znowu  ::((
to se mama pocierpi....a Ty przy okazji
u mnie dziś mija 2 miesiące jak się rozbiłam....kość się w ręce już zrosła....ale boli i nie do końca sprawna
stopa niby tylko stłuczona a raczej przygnieciona ....a ja wciąż  kuleje
:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 30, 2016, 01:52:52 pm
roza miałam pęknięcie ( rysę ) na kości przedramienia czułam ból ok 1 roku .Musisz uzbroić się w cierpliwość-wszystko minie,zobaczysz.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 30, 2016, 01:58:30 pm
]Na starej skórze nie chce goić się jak na psie  >:( ;D Nogę zwichnęłam też ze 2 miesiące temu, i też do dziś pobolewa, nie daje o sobie zapomnieć.
Starość, wrrr....
W młodości każde zwichnięcie, albo i złamanie przechodziło niemalże bezboleśnie. A teraz nie chce, buuu....

Odebrałam mamę ze szpitala. Zawiozłam do ciotek. NIech się bawią. Odbiorę po robocie. Zobaczymy, jak długo tak pociągniemy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 30, 2016, 02:11:55 pm
Masz "szczęście" ,że masz ciotki.Ja niestety jestem sama na "placu boju" ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Listopada 30, 2016, 02:18:58 pm
Tak, mam szczęście; wiem o tym. I korzystam z każdej pomocy, która tylko się nadarza. I nie wyobrażam sobie, że dałabym radę inaczej. Natalio  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Listopada 30, 2016, 07:12:40 pm
Aga, tulam mocno.
Siły i cierpliwości życzę. I żeby się poskładało najlepiej jak to możliwe.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Listopada 30, 2016, 07:38:34 pm
doczytałam  teraz  bo zabiegana mocno jestem
 ech życie, gdybys ty dupę miało !!! Aguś przytulam mocno na te problemy, stresy, zmartwienia  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Listopada 30, 2016, 07:57:47 pm
Tak, mam szczęście; wiem o tym. I korzystam z każdej pomocy, która tylko się nadarza. I nie wyobrażam sobie, że dałabym radę inaczej.


.......sama !! ... nie dałabyś rady  :(

Korzystaj z pomocy jak tylko możesz i nikomu nie odmawiaj jak chce  ;D

Uściski  :-* ....  dasz_radę ...  O0
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Listopada 30, 2016, 08:06:16 pm
dobrze, że jest ktoś, kto może pomóc
a opowieść o szpitalu - wszędzie są ludzie i ludziska
przytulam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 08, 2016, 08:22:54 pm
No to - jak to Hamaczek zauważyła - jutro idę się chlastać; zresztą równolegle z Kelą  :D :-*
O kciuki się uprasza, bo boję się okropnie.
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że będą mi na żywca w oku dłubać  :o A jak wydłubią  ??? ::) :-X I nawet upić się nie mogę na tę okoliczność, bo w instrukcji napisali, że nie wolno. Widać, nie tylko ja mam takie myśli  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 08, 2016, 08:25:59 pm
O, doczytałam, że  się boisz
dlaczemu " na żywca"?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 08, 2016, 08:29:57 pm
idę na zaćmę + korekta dioptrii - robią zawsze w znieczuleniu zastrzykiem okolicy oka, a pacjent, czyli w tym przypadku ja  :o, ma unieruchomioną głowę w jakimś imadle, coby nie machał tą głową i gapi się, jak mu dłubią w oku  :-X Nawet mrugać nie można, bo na powieki taki rozwieracz zakładają  :-\ ::)
Anestezjolożka obiecała mi, że dostanę od niej w bonusie głupiego jasia; jeśli nie dostanę, to będe wierzgać  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 08, 2016, 08:31:22 pm
rozwieracz  :o

Będzie dobzie, dobzie, dobzie :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 08, 2016, 08:32:54 pm
głupi jaś musi być, nie ma to tamto
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 08, 2016, 08:33:16 pm
ale jakie oko będzie potem!

rozumiem strach, ale my się tu jutro grupowo zasadzim na zaciskanie kciuków i żaden rozwieracz nie będzie straszny!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 08, 2016, 08:34:18 pm
rozwieracz  :o


ło matko..giny też rozwieracz zakładajom...i raczej wierzgac  sie nie da   ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 08, 2016, 09:43:05 pm
rozwieracz  :o

ło matko..giny też rozwieracz zakładajom...i raczej wierzgac  sie nie da   ;)

no ale już lepiej jak grzebio na dole niż w oku  ::(( ::(( ::((
ja bym cheba musiała dostać ze milią gupich jasiów
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 08, 2016, 09:48:15 pm
No to - jak to Hamaczek zauważyła - jutro idę się chlastać; zresztą równolegle z Kelą  :D :-*
O kciuki się uprasza, bo boję się okropnie.
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że będą mi na żywca w oku dłubać  :o A jak wydłubią  ??? ::) :-X I nawet upić się nie mogę na tę okoliczność, bo w instrukcji napisali, że nie wolno. Widać, nie tylko ja mam takie myśli  >:D


 ::(( na żywca?? Sadyści!!
Niech ci dużo dadzą tego głupiego jasia
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 09, 2016, 12:28:17 am
Agawo, babcia zięcia miała operację na zaćmę w wieku ca. 80 lat. Zabieg prywatnie, więc od razu na oba oka. Bo na NFZ to podobno po jednym oku.
Operację zniosła wyśmienicie. A po zdjęciu opatrunku, jakie było jej zdziwienie. Pierwsze jej słowa: " jak ja jednak stara jestem, ile mam zmarszczek"
Tobie to nie grozi jesteś młódka i ino sobie poprawisz komfort życia, prowadzenia autka.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 09, 2016, 07:18:17 am
Aga, rzuć proszę na priva ile dałaś za tę zaćmę.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 09, 2016, 08:06:26 am

Tobie to nie grozi jesteś młódka i ino sobie poprawisz komfort życia, prowadzenia autka.

Chyba i mnie się operacja oczna nada. Czytam  i się zastanawiam, po co Aga sutka sobie poprawia...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 09, 2016, 09:21:35 am
Agawo, trzymam mocno, stres zrozumiały jak cholera   :0ulan:
moja mama ma oboje oczu zrobione i czyta bez okularów, koleżanka rok temu robiła i tez jest zadowolona.
Trzym się!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2016, 11:08:27 am
odłożyli na za 2 tygodnie
moja infekcja zdyskwalifikowała mnie w tym przedsięwzięciu  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 09, 2016, 11:24:37 am
Czyli przed samymi świętami... Ale po zabiegu nie ma musu jakichś opatrunków, wymuszonej pozycji (mąż znajomej musiał siedzieć bez ruchu z uniesioną albo schyloną głową przez dobę)?

Kuruj się, co by nie jeździć po próżnicy.  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 09, 2016, 11:37:50 am
dżwigać nie mozna po ocznych operacjach
będziesz Aguś leżeć i pachniec do 3-króli
;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2016, 12:05:51 pm
no właśnie się martwię bardzo
i zła jestem, też bardzo

kolejny możliwy termin to koniec stycznia, a chciałam na ferie gdzieś bryknąć, więc jeśli nie teraz, to dopiero w marcu :(
Doopa blada  ;D

Nie wiem, co z tymi świętami będzie  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 09, 2016, 12:29:14 pm
catering se zamów  ;)
albo "synowa" z synem niech zadziała  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 09, 2016, 12:38:32 pm
Co Ty z tymi świętami... Sama jesteś ?!Zrobią Ci, albo nie zrobią 8).. Jest sytuacja i bryknięcie na ferie wydaje się fajniejszą perspektywą i w ogóle, nowe oczy na nowy rok...bomba!
Matko, jak ja bym chciała zrobić sobie taki zabieg! Widzieć z daleka, z bliska bez okularów. Wspaniała opcja...Tylko jak pokonać ten strach?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 09, 2016, 12:45:15 pm
albo skąd wziąć kasę  ;)

kiedyś sasky opowiadała jak składa na wakacje : do wazonu/słoiczka wrzuca 5- złotówki, które dojrzy w swym portfelu
ja też zaczęłam - tak z półtora roku temu
obecnie się zastanawiam, czy nie zmienić napisu: 5 zł na Paryż (tak mam teraz) na 5 zł na oczy  ;)

mam ino -6 w oczach do samochodu i -3 w oczach do kompa, ale jestem ślepa jak kret. jazda od zmierzchu do świtu to jakis koszmar  ::((

dopisek: jakieś gupie porównanie mi sie wyrwało  ;) przeca kret w ciemności widzi b.dobrze  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 09, 2016, 01:46:08 pm
Kret jest wyjątkiem ;)
Też kiepsko widzę po zmroku i przy sztucznym świetle też gorzej (+6 i +2,75)  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2016, 02:03:47 pm
wiecie, co jest śmieszno-tragiczne w całym tym zaćmowym zajściu? - przed zabiegiem każą podpisać umowę i zgodę na zabieg - a w niej jak wół - że zabieg może nie poprawić widzenia :o
Szukam dobrych stron w tej obsuwie czasowej - może znajdę ;) Catering niezły mam przetestowany, a i dzieci się zaprzęgnie bardziej ;) No i nowe oczy pod choinkę  ;D
Abym tylko tą infekcję do 19-go wyleczyła  >:(

Prowadzenie samochodu po ślepaku nie jest dobre. A bez samochodu jak bez ręki  ::)

W każdym razie zrobił mi się sam - wolny dzień. Aż nie wiem, jak go spożytkować  ;D Na razie leżę i książkę czytam  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 09, 2016, 03:17:43 pm
dopiero teraz weszłam na forum w chwiluni przerwy w robocie - i co ja widzę! Agawo, wspólczuję stresu i że przełozone :(. No ale...jakby to przeziębienie miało komplikować, to rozsądne.
chyba musisz sobie zapodać dzisiaj coś na odstresowanie i ku zdrowotności...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 09, 2016, 04:21:01 pm


Nie wiem, co z tymi świętami będzie  ::)


Nooo..będą. Bardziej dla Ciebie leniwe. Ale to i może lepiej...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 09, 2016, 07:45:28 pm
przeca kret w ciemności widzi b.dobrze  ;)

Nie, wcale nie widzi :) Oczy kretów są maleńkie i porośnięte sierścią. Zamiast wzroku, który pod ziemią nie jest im potrzebny, mają świetny słuch i węch :)
 
Chyba dobrze, że mnie nie ciachali dziś. Infekcja z niewielkiej rozwija się; niestety. Kicham na potęgę.
Cały dzień się przebujałam na kanapie nie robiąc prawie nic. A teraz do łóżka wlazłam i poczułam się po prostu chora. Herbata z malinami i imbirem, ciepłe skarpety, termoforek. Chyba sobie pójdę spać.
Jakoś mnie wyczerpała dzisiejsza akcja bez finału.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 09, 2016, 08:48:47 pm


Nie wiem, co z tymi świętami będzie  ::)


Nooo..będą. Bardziej dla Ciebie leniwe. Ale to i może lepiej...

tak czy inaczy świnta  się odbędą  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 17, 2016, 02:03:53 am
Jutro przylatuje mój synek.
Za 2 dni ide na zabieg - mam nadzieję, że zaczną widzieć...

A dziś jest strasznie. Bardzo.
I się zastanawiam - czy dobrze, że mój syn tu wraca,  i czy dobrze, że zacznę coś widzieć ostrzej...

I tak widzenie i rozumienie rzeczywistości boli wystarczająco bardzo :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 17, 2016, 02:13:04 am
Nie wiem jak to się rozegra, jak to rozegramy,ale dziś ewidentnie jakaś zupa się wylała.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 17, 2016, 04:30:16 am
  Ciezki czas , duza niewiadoma,  poczucie dziwnej straty ...
Teraz  przy okazji nieprzespanej nocy doczytalam o zabiegu
Agus nic się nie boj, moja przyjaciółka miała tak oczka naprawianie z zaćmy i spokojnie wszystko się odbyło!  Bedzie ok ! 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 17, 2016, 09:04:57 am
Agawo, a pewnie, że dobrze, że wraca, Będzie bliżej Ciebie. A przecież wyjechać umie, więc gdyby taka potrzeba powstała...da sobie radę.
Wciąż nie pojmuję ogromnego poparcia dla rządzących. Realnego poparcia. W sali z teściem leży facet, który jest bardziej zapatrzony w PiS niż w krzyż. I takich ludzi widać i słychać wokół...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 17, 2016, 10:37:02 am
Jutro przylatuje mój synek.
Za 2 dni ide na zabieg - mam nadzieję, że zaczną widzieć...

A dziś jest strasznie. Bardzo.
I się zastanawiam - czy dobrze, że mój syn tu wraca,  i czy dobrze, że zacznę coś widzieć ostrzej...

I tak widzenie i rozumienie rzeczywistości boli wystarczająco bardzo :(

Te same obawy mam ja.Mój wpada tylko na 4 dni -ale czy będzie mógł odlecieć?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 17, 2016, 07:48:11 pm
jejciu ci ja czytam ,oczki reperujesz  ::((ale dobzie, moja koleżanka laserowo miała zabieg na zaćmę/w Nałęczowie/  /też ma bardzo poważną wadę wzroku/ , wszystko rewelacyjnie się wygoiło ,ściskam delikatnie  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 17, 2016, 10:02:01 pm
Synuś w dom zawitał. Poprzytulaliśmy się. Ucieszyliśmy się. I tyle go widziałam.
Zabrał gar herbaty dla przyjaciół pod Sejmem i pognał. Moim samochodem, eh...
Córki ma się dla siebie, synów dla świata.
Doświadczam prawdziwości powyższego.
Liczę, że jednak na święta dotrze ;) Chociażby po prezenty ;)

Wiecie co? Cieszę się. Że jest.
Jeszcze nie wiem - mam nadzieję, że choć on wie - czy zostaje czy wraca w świat. Ale i tak się cieszę :)

Oczki na poniedziałek nabierają realności. Uwierzyłam, że będę bez kataru i mnie ciachną  C:-) Może jednak widzenie - ostre i wszystkiego - nie jest takie złe  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 17, 2016, 11:13:25 pm
Dziecko w domu, to już masz święta :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 18, 2016, 05:33:28 am
Ogólnie, wszystkie dzieci są dla świata. Ja teraz bardziej mogę liczyć na pomoc od syna, córka bardzo daleko.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 18, 2016, 12:39:30 pm

Córki ma się dla siebie, synów dla świata.


absolutnie się z tym nie zgadzam  :P

no chyba, że ja na innej planecie mieszkam
;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Grudnia 18, 2016, 01:14:01 pm
Aguś, ja swojego młodszego już 4 lata nie widziałam ,a starszego widuje 3-5 razy w roku ,w tym roku nawet na święta go  nie będzie  :(,dobzie że mam córki i Francia ,młoda widuje przeważnie raz w miesiącu  ale codziennie gadamy przez telefon ,starsza jest codziennie ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 18, 2016, 03:20:38 pm
Nie ma reguły
Agawo, za moment będzie synowa, jak się z nią dogadasz, to będziesz mieć "córkę"
Mnie się z synową lepiej rozmawia, niż s synem
No może nie tak szczerze jak z córką, ale to mamy jeszcze do przerobienia
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 18, 2016, 08:11:07 pm

Co do powiedzonka na temat synów chowanych dla świata - czytam, co piszecie, i zdania nie zmieniam - myślę, że córce zawsze bliżej będzie do swojej matki, niż synowi. Syn pójdzie za swoją kobietą zostawiając matkę swojemu ojcu. Takie prawo naturalne. I oczywiście bywają wyjątki, ale nie zmieniają reguły. Oczywiście nie znaczy to, że synowie nie mają kontaktu ze swoimi rodzinami, ale wydaje mi się, że kontakt ten jest mniej intensywny, niż gdyby byli córkami w tej samej rodzinie.
Dla mnie - jako, że córek nie posiadam - niestety. Pozostaje mi  tylko akceptacja tego faktu.

Miły i rodzinny weekend dobiega końca. MIło jest mieć w domu obu synków, bo i starszy, stęskniony za młodym, przyjechał i pobył. I polepiliśmy na 6 rąk pierogów stosy :) Nawet z tej okazji darowałam sobie pojechanie do Centrum w sprawie politycznej. Polityka ważna bardzo, ale pierogi na dziś ważniejsze. Rzadkie chiwile uczę się celebrować i cieszyć się nimi.

Przed moimi panami tydzień dalszych przygotowań do świąt, a będą mieli co robić, bo sporo gości się przewijać będzie. I rodzina narzeczonej starszego, i nasza rodzina, i przyjaciele. Lubię tłumne zajścia; tym bardziej lubię - im bardziej nie muszę wokół nich skakać  ;D
Dziś jeszcze jakieś zakupy porobiłam - z gatunku 'ozdobne_bardzo'. I tak: gwiazdy betlejemskie stoją, jemioła wisi, wieniec świąteczny na drzwiach - obecny, serwetki świąteczne oraz świece - zakupione; w oknie lampki rozwieszone i podłączone. No to chyba wszystko, co mogłam - zrobiłam :)

A jutro rano robię drugie podejście do ciachania  :)
Jestem w całości septyczna  ;D Gardło wypalone woda z solą, nos zdezynfekowany do cna płukankami i kroplami, no i oczy zakraplane antybakteryjnie co godzina ;) Zrobiłam sobie jeszcze sterylny manicure, coby nie zainfekować przypadkiem twarzy ;)
No i tak przygotowana jutro jadę.

Trzymajcie kciuki. Już chcę to mieć za sobą. Bardzo chcę.
Bardzo chcę zobaczyć znowu świat ostro i wyraźnie. Bo tak widzieć go trzeba.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 18, 2016, 08:17:54 pm
potrzymam, niech ta sterylność będzie wykorzystana :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 18, 2016, 08:38:15 pm
Powodzenia  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 18, 2016, 09:08:52 pm
Rzadkie chiwile uczę się celebrować i cieszyć się nimi.


Jestem w całości septyczna .


Brawo Ty!

a co do drugiego czytam i się zastanawiam skąd Ci się sceptycyzm wziął...

Do przodu Aguś, i na ostro bierz ten świat.

Czekam na relację pozabiegową. I kciuki zaciskam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 18, 2016, 09:17:47 pm
skąd Ci się sceptycyzm wziął...

xhc
wyszło to, co chowam - sceptycyzm to moje drugie imię  ;D
Raport zdam. Jak widzieć będę literki....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 18, 2016, 09:53:40 pm
O której?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 18, 2016, 09:56:00 pm
coby się wreszcie wszystko udało Aguś  z temi oczami  :-*

a w sprawie tych synów i córek, to ja na prawdę nie znam z życia innej sytuacji
moi najbliżsi faceci byli /są wręcz zrośnięci ze swoimi matkami

i chłop osobisty posiadając 2 siostry jest z matką na codzień.....karmiony prawie piersią do dziś dynda na pępowinie....a siostry... jedna bywa 3 razy do roku...a druga raz na 5 lat (obie w tym samym mieście co matka mieszkają)

mój ociec miał 3 starsze siostry....a z matką był prawie codziennie......i sam sie zajmował nią do ostatniej minuty

no mówiłam, że ja z innej planety 
::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 18, 2016, 09:58:00 pm
O której?
Izba przyjęć na 11.00. Ciachanie na okolice 12.00.

Różo - to zupełnie inaczej, niż w rodzinach, które ja znam i z której pochodzę... zgoła odwrotnie...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 18, 2016, 10:11:59 pm
a bo to różnie bywa - nie zależy pewnie od płci tylko od rodziny

agawo, kciuki na jutro przygotowane!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 18, 2016, 10:16:44 pm
Potrzymam mocno Aguś coby poszło wszystko planowo  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Grudnia 18, 2016, 10:46:38 pm
Kciuki trzymać będę.
Agawo, synowe są czasami bardziej opiekuńcze niż własne córki. :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 19, 2016, 09:50:39 am
trzymam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 19, 2016, 10:11:51 am
Też czymam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Grudnia 19, 2016, 10:13:46 am
i ja czymie  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 19, 2016, 11:07:49 am
no to trzymam coby przyjęli i pięknie zrobili
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2016, 04:53:14 pm
Już? Puszczać?
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 19, 2016, 05:03:48 pm
wróconam, a w zasadzie - przywiezionam
ślepa jestem jak kret
jakoś sobie wyobrażałam, że od razu będe widzieć, a widzę tylko kolory nakładające się na siebie

za kciuki  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 19, 2016, 05:08:20 pm
dobrze, że już po - dałaś radę!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2016, 05:11:50 pm
A teraz - laba, labusia, labunia ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Grudnia 19, 2016, 06:50:56 pm
agawo, szybkiego widzenia w pełnej ostrości  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 19, 2016, 08:15:02 pm
to odpoczywaj po całości i już za momencik wszystko zobaczysz w wielkiej ostrości  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 19, 2016, 08:16:50 pm
[i} ...a widzę tylko kolory nakładające się na siebie...[/i][/size][/color]

Mówisz???,
a jak długo to będzie trwało, kiedy się należy spodziewać, powrotu, co ja gadam, lepszego widzenia?
Fajnie, że masz za sobą  :)

Dwa dni temu widziałam operację usuwania worków pod oczami, dlatego tu se pozwalam, bo pod nimi  ;)
Myślałam, że to tylko nadmiar skóry i ewentualnie woda pod nią.
Gdzie tam normalne wałki tłuszczu, ffuuujjjjjj...., takie glizdy i się jeszcze przepukliny tam robią.
Tera jak na swoje popatrzę to_to widzę  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 19, 2016, 08:30:41 pm
Dobrze, że już PO.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 19, 2016, 08:38:49 pm
jak piszesz to znaczy kompa od lodówki odróżniasz  :P ;D >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 19, 2016, 09:16:21 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 20, 2016, 07:46:18 am
zdrówka Aga i sokolego wzroku  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 20, 2016, 08:53:44 am
 :-*  ostrego widzenia, a tymczasem odpoczywaj  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 20, 2016, 09:17:38 am
Dziękuję Kochane :)
Sokoli to już on nie będzie, ale w tej chwili z -14 mam -2,5  ztx I widzę świat jakby kolorowiej  ??? ;D

Byłam dziś o świcie na kontroli, kolejna za tydzień. Ciągle trzeba bardzo uważać - nie schylać się, nie myć twarzy/włosów  ::(( (fryzjer na mnie sporo zarobi  8)), nie dźwigać, nie doprowadzać do podniesienia ciśnienia - np. nie wolno kichać  :-X etc - tak będzie bezwzględnie przez miesiąc, powrót na normalności za ok 8 tyg  :)
Bylebym tylko niczego nie popsuła  ::) Bo trudno patrzeć na postępującą burdelizację wokół mnie i nie podnosić sobie ciśnienia przy tym, tylko spokojnie znosić ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 20, 2016, 09:45:09 am
-2,5? Wow... super.

Dbał o siebie, rozsądną kobietą jesteś. Dasz radę.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 20, 2016, 11:37:25 am
i nie przeciążać wzroku proszę = w necie mniej siedzieć  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 20, 2016, 12:26:16 pm
tylko co robić, jak żyć  ???
własnie przyłapałam się na tym, że o ile do pralki wrzuciłam, to już nie wyjmę  >:(  KOleżanka mnie nastraszyła, że jej znajoma 'się popsuła' po zabiegu, gdy buty wiązała  :o

a w książce literki skaczą  :'(

a ile można leżąc zajmować się własnymi myślami  :(
Jadę po południu do roboty, przynajmniej się czymś zajmę  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Grudnia 20, 2016, 05:38:56 pm
np. nie wolno kichać  :-X ;)

ale jak nie kichać, przecie to się nie da zapanować nad tym  ::(( ::(( ::((
ja kicham kilka razy dziennie w okresie kiedy NIE MAM kataru
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 20, 2016, 05:43:23 pm
pieprz i tabakę odstaw  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Grudnia 20, 2016, 09:17:03 pm
Wow! -2,5 - super! Teraz musisz tylko jakoś przetrwać te 8 tygodni, dasz radę!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 20, 2016, 09:22:58 pm
Toja, żebyś wiedziała - pieprzu nie wolno  :-X jako i innych ostrych przypraw  :'(
Widzenie na ostro ma zastąpić ostrości w jedzeniu ;) Ziewanie również zakazane  ::)

Aquilo, pamiętaj o tym, jeśli kiedyś - oby_nie - przyjdzie czas na takowe oczne wybryki, jakie ja sobie zapodałam  C:-)


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Grudnia 20, 2016, 09:36:15 pm
Ziewanie????? To jak żyć??? Jeszcze powiedz, że kawy nie wolno, bo ciśnienie podnosi.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 20, 2016, 09:38:56 pm
no właśnie - ja dziś na przykład miałam taką serię kichnięć - chyba z osiem... znikąd

trzymaj się dzielnie, bo te odjęte (albo dodane) dioptrie, to super sprawa!

a nic nie pisałaś o samym zabiegu - bolące to było?



Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 20, 2016, 10:05:44 pm
Kawy też nie wolno, ani mocnej herbaty, ani alkoholu  :-X
I niestety to widać od razu w badaniu, bo dziś rano z przyzwyczajenia łyknęłam kubas, przed badaniem - i wyszło, że ciśnienie w gałce mam poniesione  ::)
Sam zabieg, cóżżż.... eh....
Zacznę od początku:
2 godziny w pokoju przygotowawczym, gdzie pani pielęgniarka wpuszcza na zmianę różne krople - najpierw do obu, później tylko do operowanego. Szczypiące, piekące; najpierw odkażające, później rozszerzające żrenicę, na koniec nieczulające; mniej więcej co 15 minut przez cały czas. Odkażają nam też dłonie, coby przypadkiem nie zatrzeć. Zresztą sterylności pilnują dobrze i na okrągło - ubrania sterylne, ochraniacze na buty etc.
Na salę zabiegową zabiera pani pielęgniarka z bloku - już na wózku; pewnie coby przypadkiem na nawiał jej pacjent  ;D A na poważnie - ten wózek zapewne dlatego, że na tym etapie oko_zabiegowe już prawie nie widzi nic poza światłem, które okropnie razi.
Na bloku każą się położyć, a głowę kładzie się w takie zagłębienie i przez czoło przymocowują paskiem - też pewnie coby nie nawiać. Ja w tym momencie bym nawiała, ale nogi odmówiły mi posłuszeństwa.
Tabletki na rozweselenie nie dostałam, bo zadecydowali, że więcej dolegliwości ubocznych bym miała, niż strachu, który mam  >:( Pewnie zbyt mało histeryzowałam  ;D
Na twarz całą zakładają taką maskę, która się przylepia i oblepia całość, więc już nic absolutnie nie widać. Tylko słychać ;) Na szczęście, bo i panie pielęgniarki i sam operator - mili i serdeczni bardzo. Operator cały czas do mnie gadał, a ja do niego, nawet zażartował, że szkoda, ze mi tak maska ust nie zakleiła ;) Toja - byłabyś ze mnie dumna  :P
Podczas samego zabiegu nie ma odczucia absolutnie żadnego bólu. Nie czułam zakładania rozwieracza, choć wiedziałam, że mi zakładają, bo kazali w różne strony oczyskami przewracać i coś szczękało koło uszu.
Trwa to około 15 minut; jest uczucie uciskania gałki ocznej i widać różne światła o róznych kolorach - od laserowego białego, przed żółte słoneczne i rozproszone po czerwone łuny.
Po zabiegu znowu na wózek i przenoszą do pokoju odpoczynkowego - półleżące fotele, woda, soki, herbatka. Po godzinie pielęgniarka zabiera na pierwsze badanie wzroku. U mnie wysżło tragicznie - nic nie widziałam; przestraszyłam się bardzo. Zreszta nie widziałam dość długo; w zasadzie do nocy.
Przy wyjściu dostaje się zasłonkę na oko, z którą trzeba spać przez miesiąc. Poza tym można chodzić bez niej ;) Na szczęście, bo już w domu dostałam ksywkę: piratka  ;D
I tyle :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 20, 2016, 10:47:14 pm
całkiem fajna zabawa  8)

to teraz grzecznie leżeć i czekać na pełne efekty
jak moja córkowata dostała okulary z cylindrem, to choć był niewielki, poprawił jej komfort widzenia na tyle, że zakrzyknęła: mamo, widzę listki na drzewach!
czego i Tobie życzę  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 20, 2016, 10:48:15 pm
Dzielna byłaś bardzo :oklaski: :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 20, 2016, 10:53:55 pm
Tak - widzenie listków - piękna sprawa :) Dziś prowadziłam samochód i stwierdziłam z zadowoleniem, że widzę nie tylko markę samochodu obok mnie, ale i mogę przeczytać drogowskazy  ;D Miła odmiana  >:D
Hamaczku - wcale nie byłam dzielna; wczoraj ryczałam; z napięcia, zmęczenia, ale też z przerażenia, że nie będe widzieć wcale....

Ciągle mam problem z operacjami, które nie ratują życia, a jedynie poprawiają jego komfort...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 20, 2016, 11:01:00 pm
eh, żeby mieć tak 8 tysięcy  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Grudnia 20, 2016, 11:09:52 pm
płakać nie wolno!
wtedy dopiero się to ciśnienie podnosi
???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 20, 2016, 11:19:01 pm
nie 8
3 ew x 2
ale można też ustawić się w kolejkę, czas kiedyś nadejdzie... A radocha będzie taka sama :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 20, 2016, 11:44:41 pm
u nas trza mieć 8 (już rozpytywałam)

za 3 ToJa chętnie  :)  (jakiś namiar na pw), ino jak się sezon grzewczy skończy   ;)

a stać w kolejce ponad 2 lata nie zamierzam, bo mogę nie dożyć  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 20, 2016, 11:55:12 pm
ToJka zapisać się w kolejkę nie zaszkodzi
Tam sporo niezdecydowanych, albo takich, co to nie wytrzymali i prywatnie zrobili, kolejka może się skrócić
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 21, 2016, 07:30:33 am
Zniechęciło mnie to troszku, za dużo mecyji ......
Dbaj o siebie  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 21, 2016, 09:30:33 am
w Lublinie też robią....ino nie wiem za ile
chłopa brat se zrobił na oba oczy....i teraz chodzi bez okularów
pewnie mu lepiej żyć.....ale jakoś mu inteligencji na twarzy ubyło razem z tymi okularami
  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 21, 2016, 10:04:48 am
córka (mieszka w W-wie) mówiła mi, że jej sąsiadka własnie zrobiła operacje w czeskim Cieszynie, podobno bardzo dobrze robia i tanio.Mozna się potem ubiegać o refundację. Musiało się jej opłacić, skoro z Warszawy załatwiała czeski Cieszyn. Agawo, Ty też chyba na pewnym etapie myślałaś o Czechach.
Agawo, moja koleżanka miała tą operację w ub. roku w styczniu, też była wystraszona po, że nie jest tak dobrze jak powinno, była na dodatkowej kontroli u mojej siostry (siostra jest okulistka, ale nie miała nic wspólnego z operacją) bo tak się obawiała o efekt, miała załamkę po. wszystko przeszło, jest dobrze i jest zadowolona. Chyba potrzeba cierpliwości...
trzymam za zadowalający efekt i za Twoje nerwy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 21, 2016, 10:06:05 am
inteligencja mniej ważna  ;)
ważniejsze coby jakiegoś bruneta wieczorową porą  nie potrącić
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 21, 2016, 10:15:41 am
Rozpatrywałąm Czechy - nie zdecydowałam się, bo
- zwrot z zusu wcale niepewny, sporo osób walczy do dziś, a zabieg zrobili zaraz, gdy ogłosili, że można - czyli około 2-3 lata
- sporo jest kontroli pozabiegowych - dziń po, tydzień po, miesiąc po - jeśli zabieg w Czechach - trzeba je robić odpłatnie u nas - każda wizyta ok 200-400 zł
- po zabiegu, aby soczewka się nie odkleiła, trzeba ze sobą jak z jajkiem - długie podróże są niewskazane = po zabiegu w Czechach jest sporo powikłań
(2 doby po zabiegu co godzinę trzeba wkraplać odkażające i antybiotyk - ręce sterylne!; niby nie widać, nic nie czuć tzn. bólu nie ma, to może mylić, można łatwo zapomnieć, że w oku jest żywa i otwarta rana...)
Najlepiej by było - zrobić sobie 2 tygodniowe wczasy w Czechach ;)
Fakt - cent w Cieszynie - ok 1000 zł :) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 21, 2016, 10:22:06 am
tak pewnie jest, masz racje, nie wiem czy kobieta tam była dłużej, szczegółów nie znam.Wiem stąd, że proponowała córce drobną pomoc przy bliźnietach (przypilnowanie jednego, kiedy sprowadza dzieci na dół wychodząc na spacer) i mówiła o swojej operacji
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Grudnia 21, 2016, 04:39:28 pm
Fajnie, że to już za Tobą  :-*
Dbaj o siebie!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 21, 2016, 05:09:09 pm

Ciągle mam problem z operacjami, które nie ratują życia, a jedynie poprawiają jego komfort...


I oby tylko takie Cię spotykały!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 29, 2016, 11:26:40 pm
Melduję, że oczka mają się dobrze. A nawet bardzo dobrze :)
Jedyna upierdliwość, która została na ten moment, to zakraplanie kropli co kilka godzin. W dziwnych momentach telefon mi o tym przypomina i wtedy zaczynam nerwowe poszukiwanie po torebce/kieszeni/szufladzie - gdzie kropelki mam  C:-)
Święta minęły spokojnie. Odpuściłam sobie wszelkie napinki, a moi panowie w odpowiedzi - napinki wzięli na siebie  ;D Booossskoooo  :D
Gościliśmy tłumy różnokolorowe i różnopaństwowe. Było ciekawie i twórczo. Tak jak lubię. Wspomnienia okraszone zdjęciami zostaną na dłużej :)
Pochwalę się - dostałam pod choinkę prezent-cudo-  Nakładkę z szerokokątnym obiektywem do telefonu :) I z obiektywem: rybie oko  ;D Najfajniejsza zabaweczka ever :)

Ponieważ w związku z oczkami również postanowiłam wziąć sobie wolne w pracy, więc od świąt byczę się jakby jeszcze bardziej. Sypiam do 10-tej, chodzę na długie spacery z Alvinem, krzątam się bez zobowiązań po kuchni i takie tam różne  >:D No i pstrykam zdjątka  O0

A dziś - bardziej twórczo się wzięłam - i upiekłam makowce. Na święta niczego nie robiłam, to nadrabiam; tym bardziej, ze jutro nasi przyjezdni przyjaciele nas zaszczycają. Szanowny warzy żurek i kaczuchę, to ja chociaż o ciasto zadbałam ;)
Ale... chyba z wprawy wyszłam. Pierwsze ciasto drożdżowe - okazało się, że masła nie dodałam ;) Drugie, hm... zapomniałam o cukrze, powaznie... Nastawiłam trzecie. I wyszło zbyt rzadkie  ::) Ale co tam - zawinęłam, wsadziłam w foremki. Trochę się powichrowało, ale się upiekło.
Smak - palce lizać :) Wygląd, hm... artystyczny  :P

No i tak mija mi końcówka roku. Spokojnie. Bez ekscytacji. Bez wydarzeń. Ani wesołych, ani smutnych. Uwielbiam codzienność...

Wklejam Wam swojego makowca  >:D Tego mniej zwichrowanego  ;D


(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15741243_1415642515134810_8771521780589270759_n.jpg?oh=7dce25f6c34123d7f635e264304038e7&oe=591F3196)

A może wiecie, czy to upieczone - beztłuszczowe drożdżowe bez maku - można jakoś wykorzystać? Bo upiekłam. Słodkie i suche okropnie.
Ale pomyślałam, że może mogę je pokroić i wysuszyć w piekarniku na sucharki  ??? Będzie jadalne, jak myślicie  ??? Czy szkoda zachodu i do kosza lepiej  ???
Bo to bez cukru od razu na surowo wywaliłam  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 29, 2016, 11:36:31 pm
Jak kto lubi, to można pokroić i na śniadanko ciepłym mlekiem zalać :)
To na zdjęciu wygląda  mnx

Ja w piątek, jak chłopaki przylecieli, placki piekłam. Zawołałam M. na pogaduszki i do pomocy - ser mi wrzucał do michy, ja bełtałam. Do połowy dodałam kakao, nadziubdziałam się łyżką, bo sernik-zebrę se umyśliłam, na wierchu piana. Wyrósł cudnie, opadł prawie wcale, pianka idealna :)
Kroję ci ja po wigilii, a on niesłodki kompletnie ;D Znaczy pianka ino słodka :D Zagadalim się ze synem i cukru nie wsypałam - jako i Ty :D
Ja tam go nie ruszam, ale moim nieszczególnie przeszkadza :D- zszedł był jako ostatni, ale już prawie cały xhc

A z oczków się cieszę bardzo, bardzo :-* Oszczędzaj je (czytaj: się ;D ) teraz :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 29, 2016, 11:44:20 pm
Zagadalim się ze synem

No właśnie :)
Bo synowie w domu to najfajniejsza rzecz  ztx Nie mogę się nacieszyć. I o niczym innym nie myślę.
Młodego mam jeszcze 4 dni, eh..
A Twoi do kiedy zostają?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 29, 2016, 11:48:27 pm
Jutro odlatują.
Tydzień minął szybko ::) Nawet M. to zauważył:
"Cholera, mamo, ale ten czas zleciał - nawet nie zdążyłem zajść do wszystkich kebabów, do których miałem zamiar"
 :o  >:D  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 29, 2016, 11:58:18 pm
Cudne. Cudne.
Cudne dzieci mamy :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 30, 2016, 10:13:10 am
przypomniało mi się jak czytałam wypowiedż Marii Czubaszek, która jak wiecie tylko parówki umiała odgrzać  ;)
że raz upiekła Karolakowi szarlotkę
i chyba mu smakowała, bo kazał sobie dolać drugą porcję
  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 30, 2016, 10:31:19 am
  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 30, 2016, 05:50:11 pm
Taką szarlotkę też uwielbiam  mnx Było to ulubione danie Agnieszki Osieckiej; koniecznie na podkładce z żubrem  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 30, 2016, 08:15:01 pm
No proszszsz......., i już jakby z górki z temi oczami  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 31, 2016, 05:14:36 pm
Dobrze mi na świecie. Nie często tak miewam, więc celebruję, cieszę się, uśmiecham się do ludzi i do siebie.
Czy zauważyłyście, że poczucie bycia szczęśliwym mało zależne jest od okoliczności zewnętrznych (choć nie powiem, że niezależne zupełnie), ale od rodzaju wewnętrznej decyzji? Niby wszyscy wiemy, że tak jest, ale często wydaje się to niewykonalne. A u mnie własnie taki czas, że choć dookoła wali się i pali się, to ja - niemalże na przekór - cała w szczęśliwości :)

Właśnie dopiekam paszteciki ze szpinakiem oraz pieczarki faszerowane w stadnych ilościach. Idziemy na kilka równoległych imprez sylwestrowych, więc składkowe menu szykuję. A szykując popijam wino musujące, wprawiam się w tańczący nastrój (póki szpilek na nogach nie mam  ;D) i przeglądam wieści ze świata w necie.
Niezbyt dobrze się w tym roku działo. Tyle zła, tyle głupoty się rozlało; tyle zacnych osób odeszło...
I - wiecie co? - przeżyłyśmy_my. I tego trzeba się trzymać - że choćby nie wiem co, to damy radę. Byle zdrowie było.
No i trochę szczęścia aby też było.
I trochę kasy.
I jeszcze, aby byli zawsze obok nas ludzie życzliwi, którzy nas wspierają, gdy się potykamy.

Najlepszego Kochane  :-*

ps. właśnie odkryłam - paszteciki spierniczyłam  >:( zapomniałam położyć pod nie papier do pieczenia; przypiekły się do podłoża na amen... Przy próbie oderwania - rozpadają się. Czyli: ciasto było świetne; kruchutkie  ;D
Coś mi kulinarnie końcówka roku szwankuje  :-X Może to znak, że powinnam kuchnię porzucić  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 31, 2016, 06:58:28 pm
e tam porzucić!! przytulic przypalone paszteciki i kuchenkę ( byle nie gorącą) ! xhc
dobrze jest , wszystko goście zjedzą! tak trzymaj!
 tez znam i bardzo lubię  takie poczucie szczęścia i niestety odwrotnie( nie lubię) , ale jakos trzeba dac radę! najlepszego na ten NOwy Rok! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 02, 2017, 12:23:34 am
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15741301_614171988775027_3321518074045988617_n.jpg?oh=edea34f132b856bbd565765840926497&oe=58E4330C)

Stanisław Barańczak

Dokładnie tak dziś mam...
***
Z innej beczki - mam noc wertowania portali turystycznych & linii lotniczych; jakoś noc post-sylwestrową trzeba spędzić  ;D
Znalazłam kilka fajnych połączeń lotniczych oraz stronę: http://www.momondo.pl/inspiracje/najlepsze-atrakcje-turystyczne-na-swiecie/?utm_source=facebook&utm_medium=social-paid&utm_campaign=LAB%7CID00331%7Ctourist-attractions-part-two%7C&source=disp-Facebook-General.blog-promo#FmVtIDfw7wLhoGK3.97 (http://www.momondo.pl/inspiracje/najlepsze-atrakcje-turystyczne-na-swiecie/?utm_source=facebook&utm_medium=social-paid&utm_campaign=LAB%7CID00331%7Ctourist-attractions-part-two%7C&source=disp-Facebook-General.blog-promo#FmVtIDfw7wLhoGK3.97)

Z 15 zaliczyłam 7  ::) :-X
Jest po co żyć  :D
Intensywniej przekopuję linie lotnicze  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 02, 2017, 09:07:40 am
Super wieści, super energia. tego mi trzeba!

tak trzymaj!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 02, 2017, 09:55:02 am
plan jest pociągający, tylko w ostatnich latach straszno troszkę podróżować,
w tych polecanych miejscach mało takich "przyrodniczych" cudów, ale Kapadocja jest - choć tyle mam odhaczone,
miałam tam wrócić, niestety już się nie wybiorę, bo jw...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 02, 2017, 11:06:28 am
Tak, straszny ten świat.
Rzucam monetą - bać się czy nie.
Wypadł orzeł.
Kupiłam. Tym razem, jak na mnie, ze sporym wyprzedzeniem - na koniec kwietnia; powiem gdzie, jak się będę pakować  8)
Znowu mam pustą kartę kredytową; mam po co do roboty biegać; z nadzieją, że gdy czas wylotu będzie, to znowu się uzbiera, cobym na miejscu miała za co jeść  ;D I nie jest to miejsce z listy powyżej; na tamte karta nie starczyła  :'( a promocje nie objęły  :'(

A w sprawie innych poczynań okołonoworocznych - z kilometrów z psem wróciłam spocona i szczęśliwa. No i jeszcze ciągle nie zapaliłam od przedwczoraj  :-X Łatwo nie jest  :-X
Macie znowu jakieś postanowienia? Bo ja tak corocznie się sprawdzam. Z nadzieją, że to będzie TEN rok  ;D Jakoś łatwiej się zebrać w postanowieniach, gdy data znacząca w kalendarzu  ;)

Miłego i twórczego dla Was  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 02, 2017, 10:33:08 pm
Podobno trzeba wymyślić trzy nowe rzeczy...Ja mam raczej kontynuację starych: lepiej joga, malowanie...A z nowych: zarobić wreszcie jakieś pieniądze  ;), a z nimi to: min.Stany, Islandia, Indie i marzenie życia: Wyspy Polinezji, na Pacyfik chcę!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 02, 2017, 10:43:12 pm
Indie - obowiązkowo. Raz i wystarczy  :P
A z wysp polecam mój osobisty raj na ziemi: Bahama, a konkretnie wyspa Abacos. Jak ja za nią tęsknię, eh...
Perło, zarabiaj dużo. Jest po co :)

Przyszłam powiedzieć, że właśnie stał się cud - mama podjęła decyzję, że chce do swojego domu  ztx Czym prędzej ją zawiozłam. Oczywiście się boję okropnie, jak sobie radzić będzie. Ostatecznie bez sprawnej jednej ręki oraz przeciwstawnie drugiej nogi, hmmm..., będzie jej trudno, ale chyba wszyscy już wyczerpaliśmy swoje wewnętrzne możliwości bezkolizyjnego radzenia sobie ze wspólnym mieszkaniem.
Wróciłam i oddycham jakby głębiej, bez ucisku strachu, że za chwilę zostanę skomentowana, że znowu coś zrobiłam nie_tak_jak_ona_by_zrobiła.
Podziwiam sama siebie, że tyle wytrzymałam.
Eh, do kolejnego jej połamania się. Tfuuu, wyplułam  ;D Niech będzie zdrowa. I niech ją widuję jedynie, gdy pojadę zawieźć zakupy  >:D
Nie ma to jak miłość córkowa, nie  ??? ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 02, 2017, 10:47:22 pm
 :) :-*
Uff, a myślałam, że tylko ja, wyrodnica, na rodzica swego jedynego psioczę (że tak nieśmiało, z niejakim wyrzutem sumienia zrobię  ;) )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Stycznia 02, 2017, 10:55:46 pm
Mój nieżyjący teść był aniołem, a jednak, kiedy się wprowadził (zaledwie rok po wzięciu domu na kredyt), miałam wrażenie , że moje życie się skończyło. Serio...tak to odczuwałam. Potem taktownie wrócił do Radomia, bo sam stwierdził, że to falstart... I myślę, że nasza końcówka, ta bliskość i odejście z trzymaniem się za ręce była taka prawdziwa, bo...wrócił do nas w najwłaściwszym momencie.
Tak, że agawa...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 02, 2017, 11:30:34 pm
Mam kłopot ze swoją mamą, ale też z całą resztą swojej rodziny; i z siostrami ciotecznymi, i z ciotkami, i z wujostwem.... Jedynie babcie były w porządku, ale kładę to na karb mojego ówczesnego wieku ;)
Kiedyś któraś z moich sióstr powiedziała, że ja chyba od innej małpy pochodzę. I się muszę z tym zgodzić. Nie mogę  z nimi wspólnego języka znaleźć. To czasami boli, choć najczęściej o tym nie myslę, przynajmniej odkąd mam swoją rodzinę i mówię o sobie, że jestem 'dorosła' ;) cokolwiek to znaczy ;) Gdy podczas wakacji zaprosiłąm swoje siostrzeństwo na grila - mój nadzwyczaj spokojny pies, hehe, ugryzł jedną z nich  :-X
Zasłużyła  >:D

Tak, że - mamę swoją uwielbiam. Z daleka. Ona naprawdę aniołem jest. Ale mi jej skrzydła jakoś przeszkadzają ;)
I gdy jest niesprawna - wycofują się same wszelkie moje animozje i zajmuję się nią z troską i miłością. Ale gdy zdrowieje - niech patrzy na swoje kurze, a nie liczy moje  :D
Jestem pewna, że jej to służy i mnie  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 03, 2017, 08:07:58 am
mój nadzwyczaj spokojny pies, hehe, ugryzł jedną z nich  :-X
Zasłużyła  >:D


 
 xhc

ja robię test "kota"

przy wredotach moja kicia nie wychodzi z szafy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 03, 2017, 09:43:21 am
Mam kłopot ze swoją mamą, ale też z całą resztą swojej rodziny; i z siostrami ciotecznymi, i z ciotkami, i z wujostwem.... Jedynie babcie były w porządku, ale kładę to na karb mojego ówczesnego wieku ;)
Kiedyś któraś z moich sióstr powiedziała, że ja chyba od innej małpy pochodzę. I się muszę z tym zgodzić. Nie mogę  z nimi wspólnego języka znaleźć. To czasami boli, choć najczęściej o tym nie myslę, przynajmniej odkąd mam swoją rodzinę i mówię o sobie, że jestem 'dorosła' ;) cokolwiek to znaczy ;) Gdy podczas wakacji zaprosiłąm swoje siostrzeństwo na grila - mój nadzwyczaj spokojny pies, hehe, ugryzł jedną z nich  :-X
Zasłużyła  >:D

Tak, że - mamę swoją uwielbiam. Z daleka. Ona naprawdę aniołem jest. Ale mi jej skrzydła jakoś przeszkadzają ;)
I gdy jest niesprawna - wycofują się same wszelkie moje animozje i zajmuję się nią z troską i miłością. Ale gdy zdrowieje - niech patrzy na swoje kurze, a nie liczy moje  :D
Jestem pewna, że jej to służy i mnie  8)

Agawa w pełni Cię rozumiem.Moja mama mieszka parę przecznic dalej i wolę jednak wynająć opiekunkę niż być zobowiązana codziennie do opieki.Jadę kiedy chcę i jestem jak długo chcę.Kocham ją bardzo ,ale mieszkać z matką nie wytrzymałabym nerwowo.Gdy miałam 14 lat wyjechałam do internatu i już nigdy tak na prawdę w domu nie mieszkałam.Chybo to dlatego tak teraz jest.O rodzeństwie nie wspomnę.Została mi jedna siostra ale odpowiedzialność za matkę mam tylko ja.Nawet gdy byłam na leczeniu nie wykazała się zainteresowaniem ::(( ::((O finansach nie wspomnę ::(( ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2017, 10:56:38 pm
Opustoszał mi dziś dom :(
O mamie pisałam. Dziś wsadziłam w samolot młodszego młodego; kolejne miesiące z dala spędzi... A w niedzielę wyekspediuję w świat szanownego.
I tym sposobem zostanę sama.
Z psem.
I z kotem.
I z robotą. Nareszcie nikt mi nie będzie przeszkadzał.
Oprócz Was  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 04, 2017, 11:00:36 pm
Lubię być sama (najlepiej jeszcze bez roboty ;) )
A tych kolejnych miesięcy to przewiduje się dużo na raz?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2017, 11:05:56 pm
ponoć do marca  :'( ponoć tyle mu potrzeba, aby coś tam dokończyć i dostać na to papier; ale jakoś mu nie wierzę...I jakoś nie do końca wierzę, że nie zaniedba przez to formalności tu na miejscu; już jeden rok zawalił; obawiam się kolejnego :(
Teraz, będąc tu przez te dni, miał zdać jakiś zaległy egzamin, ale - znowu 'ponoć' - mu nie pozwolono, eh... 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 04, 2017, 11:09:30 pm
Oj tam, oj tam - da(cie) radę :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 04, 2017, 11:31:16 pm
Coraz bardziej lubię być mamą nastolatka, który nigdzie daleko i na długo się nie wybiera, który wprost mówi "psitul"... Ale lubię też, gdy we dwóch znikają na kilka godzin...albo i dni ;-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 04, 2017, 11:51:53 pm
mówi "psitul"...

ciągle do łez rozczula mnie wspomnienie młodego, który mówił: kociam cie najbajdziej na swiecie...
I nie moge się przyzwyczaić, że już nie mówi, i że znika na tak długo... Chciałabym cofnąć zegar...

Ale też lubię być sama. I lubię widzieć, jak moje dzieci sobie w świecie radzą, że są poukładane, zaradne, pełne chęci działania. Jedno nie idzie w parze z drugim...
Idę przytulić psa; zamiast ;) Bo właściele psów dzielą się na dwie kategorie - na tych, którzy ze swoimi psami sypiają, i na tych, którzy się nie przyznają, że z nimi sypiają  :P

Dobrej i spokojnej dla Was :) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 05, 2017, 11:35:03 pm
w przeciwieństwie  do kociarzy, którzy się zawsze przyznają :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 05, 2017, 11:50:42 pm
mówi "psitul"...

ciągle do łez rozczula mnie wspomnienie młodego, który mówił: kociam cie najbajdziej na swiecie...
I nie moge się przyzwyczaić, że już nie mówi, i że znika na tak długo... Chciałabym cofnąć zegar...
 



Moje bachory też mi tego juz nie mówią  ::)
Ale za to jak mówię do Karusia: chodz się przytul do babci, a on mocno mnie ściska za szyję i mówi kofam cię babciu !! .... bezcenne   ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 06, 2017, 09:46:19 am
Parabolu m.in. po to są wnuki, dziecka już mniej wylewne w okazywaniu uczuć (pewnie z naszej winy, bo sami ich w dorosłości też mniej przytulamy)
miód na nasze skołatane serca i zbolałe ciała, doskonale wiem, co czujesz Parabolu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Stycznia 06, 2017, 12:56:04 pm
z moją młodą często mówimy ,piszemy sobie że kocham Cię/zresztą gesty/ ,w ogóle dzieckom mówię i tym starym kocham ,no wnuczki są do zakochana ,ja sama pamiętam jak to moja babcia była powiernica i oparciem moim  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 06, 2017, 04:01:24 pm
hm... do bycia babcią gotowa jestem od dawna :)
Tylko moja gotowość na działania się nie przenosi  ;D
Dlatego bardzo poszukuję innych inspiracji do bycia szczęśliwą  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 06, 2017, 06:54:22 pm

Dlatego bardzo poszukuję innych inspiracji do bycia szczęśliwą  8)

i super, bo bycie babcia jest wspaniałe , ale może być to za mało by na stałe uszczęśliwiało
najlepiej byłoby być szczęśliwym mimo wszystkiego co nas otacza , by to szczęście po prostu było w nas, niezależnie od okoliczności 
ale to chyba utopia..
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Stycznia 06, 2017, 07:19:52 pm
"Każdy jest na tyle szczęśliwy, na ile się za takiego uważa" - Seneka Młodszy (co nie znaczy, że głupszy) 


 :greensmilies-021: 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Stycznia 06, 2017, 09:15:35 pm
Amorku wg mnie utopią jest nieustanny stan szczęśliwości
Stawiam na chwile, czasem godziny, czasem dnie, ale nie permanentny stan

A wnuki zaspokajają mi podstawową potrzebę kochania bezwarunkowego, każdą cząstką mnie
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 14, 2017, 12:22:24 pm

Dlatego bardzo poszukuję innych inspiracji do bycia szczęśliwą  8)


i znalała ???...............czy dalej szuka
napisze cuś 
>:(




 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 16, 2017, 02:53:14 pm
agawo, porwali Cię?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lutego 16, 2017, 09:11:57 pm
puk, puk
gdzieżeś Ty  :-X  :-\  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 16, 2017, 09:21:32 pm
Noo martwię się !!! ...
Agawa milczy, a to do niej nie podobne   ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 16, 2017, 10:55:24 pm
Milczy, ale troszki zagląda. Czekajmy cierpliwie - milczy, to pewnikiem se musi :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Lutego 16, 2017, 11:01:15 pm
Agawa może chwilowo wyznaje zasadę, że "milczenie jest złotem" ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 17, 2017, 08:59:08 am
Ładuje akumulatorki...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 17, 2017, 01:15:05 pm
oj ładuje , ładuje  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 19, 2017, 06:27:22 pm
Ech, tera to i ja się już niepokoję ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 19, 2017, 07:10:37 pm
e, nie martwmy się, na FB zerka - znaczy żyje  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 19, 2017, 07:11:46 pm
Tu tyż zerka, ale nie pisa - cheba nas już nie lubi :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 19, 2017, 07:12:59 pm
to może jakiegoś focha szczelić? szybciej się odezwie  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 19, 2017, 07:19:04 pm
(http://emots.yetihehe.com/1/foch.gif)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 19, 2017, 08:50:26 pm
Żyje
Z kradzionego neta
Na końcu świata
Wracam za tydzień
Chyba wracam bo mi tu dobrze
Nieustająco Was kocham
I uczę się kochać świat i ludzi ... znowu
Nie msrtwcie się
Jest dobrze
A nawet lepiej
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 19, 2017, 08:52:45 pm
Uff :D To dobrze, że Ci tak dobrze :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Lutego 19, 2017, 08:57:28 pm
ale żeby tak se wyjechać na koniec świata i nic nam tu nie powiedzieć  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 19, 2017, 11:38:12 pm
Nooo a obiecywała jak kupowała bilety  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 20, 2017, 06:43:33 pm
Za to 'zerka nie pisze wiec nie lubi' to chyba jednak focha strzelę
Nawet nie wiecie ile trzeba się nakombinować, coby w świecie za neta majątku nie streścić nie mieszkając w wypasionych hotelach a gdzie popadnie 🙈
I nie mając lapka a jedynie fon 😜
I będąc codziennie gdzie indziej w dodatku - choć z grubsza w tym samym miejscu z perspektywy polski 😎
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 20, 2017, 06:53:54 pm
Za to 'zerka nie pisze wiec nie lubi' to chyba jednak focha strzelę
Nie trzeba :), ja już strzeliłam ;D

 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 25, 2017, 06:58:36 pm
Uprzejmie informuję, że wróconam :)
A teraz odpoczywam. A później opowiem. I nawet może zdjęcia jakieś pokażę  ;D
I - obiecuję - przed kolejną eskapadą Was uprzedzę, cobyście w nerwach po świecie mnie nie szukały  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 25, 2017, 07:05:20 pm
Witaj w naszym domku i
oby to mi było ostatni raz, tak, jak obiecujesz  ;)
a na wrażenia poparte zdjęciami czekam z niecierpliwością  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lutego 25, 2017, 09:58:39 pm
czekamy z niecierpliwością i ciekawością :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 12, 2017, 10:16:40 pm
Mam nadzieję, że do wątku o wyspach szczęśliwych dotarłyście :)

A ja dziś przypełzłam, aby się usprawiedliwić z moich nieobecności i małych bytności tu, na forumku.

Życie mi znowu przyspieszyło, i nie wiem w co ręce wkładać.
Po pierwsze - robota. Bo jak mam plany wyjazdowe realizować, to zapierniczać trzeba. W dodatku mam jakieś nagromadzenie zajść około-pracowych, a inspirujących, więc weekendy też się po zajmowały.
Po drugie - młodszy młody opuszcza nasze gniazdo, więc przygotowania mnie w tej sprawie też zajmują; ostatnie terminy finiszują i za chwilę pozostanę w domu jedynie z szanownym, z psem, którego nie udaje mi się ciągle polubić oraz z kotem, który mnie nie lubi. Jak same rozumiecie - nic ino wyżywać się w robocie ;)
No i po trzecie - zbliża się czas realizacji moich szalonych zakupów biletowych sprzed kilku tygodni. 20 kwietnia wybywam na 3 tygodnie w tereny mi obce, nie obeznane i trochę (jak na mnie) jednak dziwne. Przygotowania czynię - miejscówki na miejscu, przejazdy, plany zwiedzania etc. To zajmujące bardzo.
Zbliżający się ślub starszego młodego też pochłania - i czas i energię. Powinnam również intensywniej zająć się swoimi oponkami na brzuchu, bo żadna z podobających mi się kreacji jakoś się nie chce rozciągnąć ;) ... a jakoś to mi najmniej wychodzi...

No i tak mijają kolejne dni, tygodnie.... a ja jedynie łapię kalendarz i wpisuję kolejne terminy.

Chciałabym, abyście wiedziały, że nie zapominam o Was. Zaglądam, aby być choć w części na bierząco. Myślę o Was. Przytulam każdą z osobna. I liczę na spokojniejszy czas, gdy emocje opadną, a ja wrócę do swoich normalnych zajęć. I do Was.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Marca 12, 2017, 10:26:46 pm
 :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 12, 2017, 10:33:41 pm

Chciałabym, abyście wiedziały, że nie zapominam o Was.


Wiemy, wiemy :)
Ogarniaj wsio i wracaj, poczekamy :-*

Przytulasy dla Cię też :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 12, 2017, 11:32:11 pm
Dzieje sie, dzieje..... :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 13, 2017, 07:19:34 am
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 13, 2017, 07:33:23 am
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 13, 2017, 08:27:39 am
zalatanaś, ale nagroda za pracowitość będzie cudna!
a tak z innej beczki: miałaś oprawki zmienić, a na FB widziałam, że jeszcze nie zdecydowałaś  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 13, 2017, 09:39:20 am
Aguś...a czemu Twój kot Cie nie lubi  ???


 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 13, 2017, 09:48:03 am
Ach, wizyta u okulisty jeszcze nie umówiona  :( Zaraz to zrobię. Stare szkiełka coraz bardziej niewydolne, a i oczkom przyda się przegląd. Choć, jakby pomyśleć szerzej, nie_widzenie ostro miewa swoje zalety. W sobotę, gdy musiałam przemówić, w dodatku bardziej merytorycznie przemówić, do sali pełnej ludzi, było mi jakby lżej, bo widziałam świat rozmazany i mogłam sobie wyobrazić, że mówię do kilku osób  C:-)

A kocica mnie nie lubi, bo nie jestem facetem; jak domniemuję to najważniejsza przyczyna; do facetów lgnie jakby magnez w brzuszku miała. Oraz taka jeszcze przyczyna, że jestem pańcią od_psa, więc ona na wszelki wypadek mnie omija, bo gdy tylko podejdzie, to natychmiast zjawia się Alvin i z całego rozpędu wskakuje na nas udając, że jej nie widzi  :-X

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 13, 2017, 12:09:29 pm
No... wkraść się w łaski kocicy...bezcenne :-)

A jak generalnie po oczkowej operacji? Skoro podróż na wyspy już była, tzn., że szybko i bezproblemowo poszło z uzyskaniem pożądanego stanu...

Plany fajowe...
A młodszy to już tak na długo / na stałe?

Buziole ślę!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 13, 2017, 12:58:05 pm
Fajnie Agawo, masz plan, dużo dzieje się  :oklaski:
Puść pary, gdzie tym razem wyprawa  ???
A kocica zazdrosna o pańcię i charakterna, jak prawie każdy kot  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 14, 2017, 10:26:46 am
Japonia  ::((
Sama nie wiem, gdzie mnie niesie; w każdym razie - tam też mnie jeszcze nie było  ;D Ale biletów za bezcen do Tokio nie mogłam nie kupić  >:D
Od dzieci dostałam mapę świata i mam na niej zaznaczać punkciki bytności. Jakby nie spojrzeć - sporo miejsc bez_punkcikowych  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 14, 2017, 10:47:18 am
BRAWO Aga. :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 14, 2017, 10:51:03 am
wow, Japonia , o to jest cos co fajnie byłoby zobaczyć! brawa , przetrzyj szlaki  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 14, 2017, 10:52:21 am
I termin super, by zwiedzać kraj kwitnącej wiśni  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Marca 16, 2017, 11:58:06 pm
O, to jest wyprawa na koniec świata, prawie jak na inna planetę!  xcv  Gratuluję "bezcennych" biletów!  :oklaski:

Znajomi byli kilka tygodni, na rowerach. Wzięli ze soba karteczki z nazwami różnych rzeczy, żeby na przykład zamiast mleka sojowego nie kupic sobie farby emulsyjnej, bo wiekszośc produktów nie ma napisów angielskich ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Marca 17, 2017, 09:24:52 am
to jak szkoła przetrwania  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 17, 2017, 12:11:52 pm
Braja - to chyba jedyny sposób, aby tam nie zaginąć w 'akcji'  ;D My robimy sobie katalog zdjęciowy przedmiotów i potrzeb  C:-)
Choć o innych przygotowaniach jeszcze nie myślę; jeszcze mam miesiąc, aby się zebrać...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 03, 2017, 10:48:50 pm
eeeeeee_no, to tu ani życzeń nie było, ani tortu  :-\
nie było mnie trochę w necie (ale już jestem  :)  )


agawo, wszystkiego najlepszego, najzdrowszego, najszczęśliwszego w którąś tam z kolei wiosnę życia  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 03, 2017, 10:56:39 pm
niestety, w moim kapowniku nie ma nic w tym temacie, a i FB milczał - no to jak?

agawo, cokolwiek Ci doliczyła Tojka - ode mnie też uściski i życzenia zdrówka!
  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 03, 2017, 11:00:01 pm
I ode mnie też.
Czemu fb nie pokazał? Ukrywasz się?  :-*💙🍀🍸
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 04, 2017, 06:50:18 am
Wszystkiego naj ,naj Agawa ztx :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 04, 2017, 08:51:06 am
Aguś  :oklaski: :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 04, 2017, 10:24:31 am
Dziękuję Wam_Kochane  :-*
Tak, wiosna za wiosną mkną, lat przybywa, a ja ciągle chętna z apetytem na życie :)

W tym roku wzruszyłam się urodzinkowo wyjątkowo  - chłopcy zrobili mi album ze zdjęciami z naszego życia - od momentu ślubu, poprzez ich narodziny, inne ważne momenty życia, wakacje, podróże, bale maturalne - zakończony słowami: Dziękujemy Ci mamo, że jesteśmy na świecie.
Miłe to bardzo.
Najważniejsze osiągnięcie mojego życia - moi synkowie :)

Dobrej wiosny dla Was  :-* Niech wszystko dobre rozkwita :)

*
Aha - na fb się ukryłam  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 04, 2017, 01:36:13 pm
wszystkiego naj_ pozytywniejszego 💐😘

też taki album dostałam na urodziny i to fantastyczny prezent jest
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 04, 2017, 01:43:08 pm
Wszystkiego naj i mocne uściski_urodzinowe  :-*  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 04, 2017, 02:25:51 pm
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 04, 2017, 03:56:29 pm
wiele zdrowych wiosenek Aguś :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 04, 2017, 08:07:02 pm

Tak, wiosna za wiosną mkną, lat przybywa, a ja ciągle chętna z apetytem na życie :)
i niech tak pozostanie  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Kwietnia 04, 2017, 08:33:51 pm
100 lat  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Kwietnia 05, 2017, 07:52:14 am
wszystkiego naj, naj naj :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 05, 2017, 09:26:27 am
Agawa, dużo zdrowia życzę oraz tego aby apetyt na życie nigdy Ci się nie zmniejszył.
STO LAT! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 05, 2017, 01:57:10 pm
Wszystkiego najlepszego, spełnienia wszystkich planów i zamierzeń na następne lata, a teraz na najbliższy rok. :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 05, 2017, 02:27:12 pm
składałam na FB ( mam nadzieję , ze przeeczytałaś? )ale i tu mogę jeszcze raz zyczyc ci spełnienia marzeń wszelakich!  :-* :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Małgosia w Kwietnia 05, 2017, 02:35:49 pm
Wszystkiego dobrego
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 05, 2017, 09:28:37 pm
Taką mam sklerozę, że juz nie pomne czym na FB świętowała  ::((

Zatem wszystkiego najlepszego! I zdrowia i radości i pieknych podrózy i ciekawych przeżyć!  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 05, 2017, 10:16:37 pm
na FB nie było impry  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Kwietnia 05, 2017, 10:45:38 pm
Zdrowia, cudownych podróży, miłości  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 06, 2017, 11:35:58 am
Raz jeszcze - pięknie dziękuję  :-*
Miło wiedzieć, że dobrze mi życzycie  :-*

A impry nie było w tym roku, jako i w poprzednim, nigdzie; na fb przede wszystkim  :P

Mam nareszcie ciutkę spokojniejszy czas w życiu. Jakoś więcej miejsca na wszystko się robi, gdy dzieci żyją swoim życiem z dala od domowej lodówki, pralki etc  :-X
Tak więc zaczynam bardziej intensywne przygotowania do podróży po Japonii. Namiętnie czytam wszystko co ręce mi wpadnie, a napisane w związku z tym krajem, historią, podróżami. Oglądam filmy. Słucham muzyki https://www.youtube.com/watch?v=lyieFu7BnHE (https://www.youtube.com/watch?v=lyieFu7BnHE)  :)
albo to - https://www.youtube.com/watch?v=yzC4hFK5P3g&list=PL_dk8-VMYn3p9bES7dCTAmQaTm6QPxC38 (https://www.youtube.com/watch?v=yzC4hFK5P3g&list=PL_dk8-VMYn3p9bES7dCTAmQaTm6QPxC38)  :blank:
A z Wami chcę podzielić się myślą, że świat w swoim bogactwie ma jak dla mnie prawie jednorodną podstawę - czytając mity i baśnie japońskie znalazłam mit w stworzeniu Japonii - wydaje mi się bardzo podobny do mitów grackich, czyż nie?
A jednocześnie postaje zaduma: na podobnej podstawie tak różna kultura, obyczajowość może wyrosnąć...


Mit o stworzeniu Wysp Japońskich
Wyspy Japońskie zostały stworzone  przez parę demiurgów – Izanagi i Izanami, przedstawicieli siódmego pokolenia bogów. Boska dwójka zstąpiła  z niebios, Izanagi ujął niebiańską włócznię i zamieszał nią  w bezkresnym oceanie, który pokrywał ówczesną Ziemię.  Ił spadający z włóczni nagromadził się, tworząc małą wysepkę, na której Izanagi i Izanami ustawili niebiański słup  i zbudowali swój pałac. Następnie okrążyli słup, każde  w przeciwną stronę i połączyli się jako mąż i żona.
Niestety, podczas tego rytuału Izanami odezwała się pierwsza,  przez co pierworodna dwójka ich dzieci była nieudana.  Bóstwa wróciły wtedy na niebiosa z prośbą o poradę. Zalecono im powtórzenie ceremonii z zastrzeżeniem, że jako  pierwszy musi odezwać się Izanagi. Drugie podejście przebiegło pomyślnie i wkrótce potem małżonkowie spłodzili ośmioro dzieci-wysp tworzących Japonię.  Izanagi i Izanami płodzili następnie kolejne dzieci i w ten  sposób archipelag zapełniał się górami, lasami i rzekami. Niestety, rodząc bóstwo ognia, Homusubi, Izanami  została śmiertelnie poparzona i odeszła do krainy ciemności, Yomi. Izanagi podążył za nią błagając, by zechciała  wrócić. Izanami zgodziła się pod warunkiem, że najpierw  porozmawia z duchami ciemności, a mąż nie będzie jej  podglądał. Ten jednak nie dotrzymał obietnicy i w świetle  pochodni zobaczył, że jej ciało się rozkłada. Przerażony  tym widokiem uciekł. Rozgniewana Izanami zapowiedziała, że za karę codziennie uśmierci tysiąc ludzi. Izanagi odparł zaś, że w tej sytuacji za jego sprawą będzie się rodziło kolejne 1500. W ten sposób, choć każdego dnia ludzie umierają, jednocześnie rodzi się ich jeszcze więcej.

Miłego dla Was  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 06, 2017, 02:54:16 pm
widzę, że przygotowujesz się do wyjazdu :)
ja zawsze tak robię, muszę wiedzieć jak najwięcej o miejscu do którego się wybieram, jego kulturze, historii nawet o mitach  :)
mam nadzieję, że będziesz prowadzić dziennik podróży, pojadę kiedyś twoim śladem :)
A na FB jakaś znajoma  składała ci życzenia ( chyba w zeszłym tygodniu) domyśliłam się, że masz urodzinki chociaż nic mi się nie wyświetliło na temat  jubileuszu  i o ile pamiętam  ( nie na osi)  pod nią się podłączyłam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 06, 2017, 11:42:26 pm
Japonia...
niezawistnie zazdraszczam  :0ulan: :0ulan: :0ulan:
znajomi byli objazdowo, fajno, jeno drogo :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 07, 2017, 11:58:44 pm
Agawko duużo zdrowia, spełnienia marzeń i samych najlepszości  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 10, 2017, 12:52:56 am
Cytat: aquila link=topic=141.msg148147#msg148147 date=14915149 46
,jeno drogo :(

trzepię net w ostatnich przygotowaniach
więc w sprawie drogości jest tak, że jest tak samo jak na ten przykład w Paryżewie czy Londku
ceny hoteli w normie europejskiej_nie_azjatyckiej
jedzenie porównywalnej do jedzenia w wawce
pozostaję nieustannie w nadziei, że moja karta wytrzyma
a jak nie wytrzyma, to mężowatego wytrzyma

Amorku - mam zamiar dziennik prowadzić. Nie wiem jeszcze, czy zdecyduję się zabrać ze sobą lapka, a wiem, że z tel ciężko blogować... Ale jakby nie było - z pewnością jakieś zapiski będę prowadzić. Na ten moment odkryłam, że musimy zmienić swoje plany podróżnicze, bo załapujemy sie idealnie na tzw. 'zloty tydzień', czyli na święto kwitnienia wiśni - cała Japonia ma wtedy wolne, więc wszystko co można wtedy zobaczyć jest już dawno zajęte/zarezerwowane....
Mieliśmy plan, coby po wylądowaniu zostać w Tokio, ale w związku z powyższym od razu ewakuujemy się shinkansenem do Kioto. Taka nieprzyjemność... Ale - wczoraj byliśmy w przemiłym miejscu, czyli w kawałeczku Japonii w wawie, czyli w miejscu, gdzie można z zaczerpnąć informacji i kupić wszelkie bilety na pociągli, metro, internet (wszystko na 1/3 ceny niż kupowane na miejscu). Rozmawialiśmy z paniami z_tamtąd, które zachwycone Chopinem wybrały Polskę na swoje miejsce do życia. Wiele arcy_ciekawych informacji dostaliśmy.
Na ten moment najbardziej stresuje mnie ta, że w Japonii nie można (absolutnie  :o) czyścić publicznie nosa. Przy moim katarze... hm... jestem zestresowana_okrutnie  ::((
No i odgłosy fizjologiczne dochodzące czasami z wc również niedozwolone...
Natomiast dozwolone jest siorbanie :) ...byle nie bekanie...  ;D

Jakby tam nie było - przed nami jeszcze święta. Również stresogenne, bo spędzane w bliskim kontakcie z przyszłą rodziną mojego pierworodnego. W związku z tym pielęgnuję w sobie pokłady wyrozumiałości dla wyznawców partii_nam_rządzącej...

Ptaszyno -  :-* :-* :-* -
Wszystkie Wasze życzenia zbieram w koszyczek, aby mieć z czego czerpać w chwilach zwątpienia.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 10, 2017, 10:48:52 am
agawo, będzie to zapewne piękna, emocjonująca podróż i to jest do pozazdroszczenia :), natomiast wyzwanie swiąteczne myślę, że może być trudne ;), chyba, że temat drażliwy ominiecie z daleka ;)
i jeszcze takie pytanie zwiazane z podrożowaniem -  czy to w Twoim wątku był link do strony/bloga o Sardynii - Polka prowadzi go i były namiary. W pierwszy momencie Sardynia mi się z Toba kojarzy, bo byłas niedawno. Moich znajomych (mieszkają w Niemczech) syn z dziewczyną mieszkaja i pracują w Japonii, on zawsze był pod wielkim wrażeniem, jeździł tam słuzbowo i teraz juz tam są chyba na jakimś stażu czy kontrakcie
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 10, 2017, 11:22:03 am
Danusiu, na Sardynię pojechaliśmy korzystając z usług Alicji Stolarczyk; namiary w sieci. Prowadzi bloga, a raczej str int, pomaga zorganizować przyjazdy od A do Z.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 10, 2017, 04:42:06 pm
No i pamiętaj https://www.youtube.com/watch?v=W1vqv8ikrlc
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 10, 2017, 07:47:43 pm
 Dzieki agawo, kiedys juz wczytywalam sie w tego bloga i zainteresowal mnie.Natomiast na razie nie widze samych lotow, ale wbijam k-ce-
Nic nie ma.musze bardziej sie "wglebic" w temat :).
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 10, 2017, 08:43:06 pm
Danusiu, na Sardynię lepiej szukać przez biura podróży, bo Polska nie ma tam lotów rejsowych, więc z przesiadkami zapewne można, ale podróż trwa bardzo długo; biura podróży mają czartery i czasami sprzedają same bilety bez pobytu. W każdym razie - tam, gdzie nie ma lotów rejsowych, chyba nie ma szans na tani bilet; a przynajmniej mi się nie udało. Moi młodzi polują na bilety łączone, gdy lecą na kraniec świata i jest im obojętne, czy podróż trwa 20 godz czy 40, byle tanio było  8)

Anciu - Żyła w punkt jak zawsze  ;D I kibelków też jestem ciekawa bardzo; cuda o nich słyszałam  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 10, 2017, 09:20:26 pm
o kibelki na pewno będą super, może być problem czy coś nacisnąć czy nie, usiąść połozyc się czy zawisnąć  ;D ? tam przecież wszędzie  panuje elektronika
 za to ja nigdy nie zapomnę chińskich kibelkow , ich nieustający odór blee
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 14, 2017, 10:33:36 pm
A weźnij Ty przypomnij, kiedy to wylatasz :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 14, 2017, 10:34:29 pm
w piątek  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 14, 2017, 10:35:19 pm
Znaczy przyszły?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 14, 2017, 11:07:20 pm
znaczy mam tylko tydzień do wyjazdu  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 15, 2017, 08:17:49 am
Oj tam, oj tam, a cóż to spakować walizkę ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 15, 2017, 09:16:29 am
przecież to aż siedem dni! kupa czasu  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 15, 2017, 01:20:25 pm
dasz radę !!!! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 15, 2017, 04:12:56 pm
Zdążę, oczywizda, że zdążę. Ino huk roboty jeszcze.
A najgorsze, że mi ząb wziął i się spsuł okrutnie  ::) :-X Wczoraj poczułam, że jest nie_halo, a dziś się okazało, że jest tragicznie. Właśnie z gabinetu wróciłam; kanałowe będzie; na razie zatruty w celu uśmiercenia  :'(
Dobrze, że teraz mi strzeliło, a nie za tydzień  ::) :-X Ale boli bardzo. We wtorek będzie ciąg dalszy  :'(
W związku z powyższym robota co była na wtorek, skumulowana - bo poniedziałek bez_robotny_świątecznie, została przełożona na środę i czwartek, które to dni już były przeładowane, bo z piątku - gdzie wylot już mam - wcześniej robotę poprzekładałam  :-\

Ale - jakoś to będzie. A jakby nie było, to też jakoś będzie. Bylebym na samolot zdążyła. I byle bezbólowo podróż w całości przeszła ;)
A na razie patrzę, jak moje ciasta ludziska wcinają, napawam się ich zachwytem i staram się wyobrazić sobie, że dobre bardzo zrobiłam  >:D

Dobrych i spokojnych Świąt dla Was  :-* :-* :-*
Bo Odrodzenie - Zmartwychwstanie - Cud życia -


(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17903591_10212439381397634_2487409174838634593_n.jpg?oh=186acc8a75e422db55aa0a6aeaac8ccb&oe=5983966D)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 15, 2017, 06:02:16 pm
ojojoj, współczuję bardzo z tym zębem, kiedyś tam szukałam w Zywcu dentysty w pierwszy dzień grudniowych świąt! całe szczęście , że ten wyjazd to nie za tydzień! Olek na ostatniej wycieczce opowiadał o "nieszczęściu" współczłonka wyjazdu ,  który pierwszego dnia złamał jedynkę , biedaczek seplenił już do końca ,  a był to jakiś dr neurolog  :)
Miłego świętowania !  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 15, 2017, 09:32:24 pm
całe szczęście , że ten wyjazd to nie za tydzień!

Właśnie, że już za 5 dni  :(
A ząb napie*&^la. Boję się. Nie znam przygód z zebami; nigdy poza dwiema plombami, nic takiego mi się nie przydarzyło. Leczenie 'kanałowe' brzmi okropnie  :'( Pewnie we wtorek profilaktycznie zemdleję wchodząc do gabinetu  :'(
Czuję oddech starości i psucia się od środka na plecach  :'(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Kwietnia 15, 2017, 11:45:16 pm
Ojej, ale sobie wybrał moment na psucie  >:(  Mam nadzieję, że omdlenie nie będzie potrzebne, buziaki posyłam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 16, 2017, 12:41:37 am
Agawo, dalej boli?
To może wydłub lekarstwo  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 16, 2017, 12:44:43 am
dasz radę ;), dobrze, że teraz, a nie w Japonii! ale stres zrozumialy, niecodziennie lata się na drugi koniec świata.....
trzym się!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 16, 2017, 02:41:34 am
całe szczęście , że ten wyjazd to nie za tydzień!


Czuję oddech starości i psucia się od środka na plecach  :'(


Aaa tam "pi***sz"... ;D
Ja_niczego_na_plecach_nie czuje ...  xhc
Starość  ;) .... jaka starosc !! ........
My zawsze Młode i Piękne   ztx
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 16, 2017, 07:47:18 am
oczywiście miałam na myśli, że dobrze , ze ten wyjazd dopiero za tydzień bo tam trudniej byłoby z chorym zębem  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 16, 2017, 08:28:44 am
Mój brat powiedział, że mianem "stare" określa się osoby wkraczające w lata od 60 wzwyż.
Wiadomość taką przekazał mi z życzeniami z okazji urodzin 60- tych twierdząc, że już nie mogę się obrażać za takie określenie w stosunku do mojej osoby.
Co on tam wie, my ciągle jesteśmy młode i piękne (jak to ujęła Parabola :oklaski:)
Agawo, nie załapujesz się jeszcze na to określenie. ;)
 Zęby bolą niezależnie od wieku.
Odwagi w leczeniu zęba. Kanałowe trzeba zaleczyć do końca.To kilka wizyt. Przytulasy zostawiam. :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 20, 2017, 10:59:27 am
Ząb podleczony ;)
Walizki na wierzchu.
Obowiązki & zlecenia porozdawane.
Jutro sobie lecimy.
Kolejna notka, już z wysp, w okolicach soboty rano  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 20, 2017, 11:08:47 am
agawa podbijaj świat i baw się dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 20, 2017, 11:14:03 am
さようなら
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 20, 2017, 11:52:21 am
Agawo, leć  xcv i wracaj szybko i dziel się wrażeniami!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Kwietnia 20, 2017, 12:16:06 pm
leć, doświadczaj, wracaj i opowiadaj
będziemy czekać na Ciebie, zdjęcia i opowieści
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Kwietnia 20, 2017, 12:25:41 pm
cudownego czasu!
czekamy na relacje i fotki
  xcv
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 20, 2017, 01:15:50 pm
Tyle lądowań, co i startów  xcv
Upajaj się krajem kwitnącej wiśni
a po powrocie dziel się wrażeniami
Szczęśliwego wojażowania  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 20, 2017, 05:27:57 pm
Przyjemności  ztx ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 20, 2017, 07:50:47 pm
cudownego czasu!
czekamy na relacje i fotki
  xcv

Bardzo cudownego :-*
I bardzo czekamy :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 20, 2017, 09:51:47 pm
Agawo, cudnego czasu!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 21, 2017, 08:20:17 am
Życzę Ci Agawa samych pozytywnych wzrokowo-słuchowo-smakowych wrażeń. :)

Róża..... a coś Ty naskrobała?...przetłumaczysz?? ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2017, 08:38:59 am
wspaniałej, niezapomnianej, szczęśliwej podróży!  :D :-* :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Kwietnia 21, 2017, 09:10:45 am
Róża..... a coś Ty naskrobała?...przetłumaczysz?? ;)
;D
aga przetłumaczy po powrocie
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2017, 09:57:55 am
Róża mówi - sajo-nara  ztx
I ja Wam mówię - sajo-nara  :-* :-* :-*

A za 2 tyg powiem - ahajo_dozajmas  ;D (czy jakoś tak  >:D)

Ostatnie buziaki Kochane. No to lecę...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 22, 2017, 06:07:53 pm
Z fb wynika, ze doleciala szczesliwie :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 22, 2017, 08:09:42 pm
Oby tylko Korea Płn. siedziała cicho C:-) Japonia tak blisko  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 24, 2017, 12:20:45 am
parę dni nie zagladalam, a tu takie nowinki
Japonia - hm.... ino pomarzyć
baw sie dobrze  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 24, 2017, 10:14:28 am
Jednak wklejanie zdjęć by fon to nie prosta sprawa- na ten moment wierzcie mi na słowo - wiśnie kwitną, różanecznniki też - Kioto zachwyca wszystkim.
W tej chwili u nas zbliża się wieczór, po całym dniu, kolejnym, zwiedzania- moje stopy wołają o ratunek, ale twardo zakładam buty i dalej idziemy w miasto; kocham żyć 😍
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 24, 2017, 02:14:49 pm
ja Ci wierzę  ;)
kochaj, żyj i czasami zjedz coś dobrego! dalszego cudnego pobytu, dobranoc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 24, 2017, 09:36:50 pm
a ty maszeruj, maszeruj i ciesz się życiem i możliwością zobaczenia cos tak dla nas odmiennego! całusy dalekie posyłam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 24, 2017, 10:12:06 pm
I ja tyż :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 26, 2017, 10:50:15 am
Odmienności łykam jak kaczka na każdym kroku 👻
Jestem w dalszym ciągu zachwycona absolutnie wszystkim- od widoków, poprzez ludzi, jedzenie, aż do sławetnych kibelków 💩
Obiecuję opowiadać i pokazywać, gdy wrócę 😋
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 26, 2017, 12:46:51 pm
A spróbuj nie ;) C:-)
Chłoń wszystko, co się da i nich sił nie zabraknie, ani nie pojawią się przeciwności losu jakoweś  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Kwietnia 26, 2017, 06:17:41 pm
aż do sławetnych kibelków 💩

też mają takie w podłodze?

to w sumie dużo lepsze jest niż te nasze

a jeśli chodzi o publiczne - o wiele bardziej higieniczno-praktyczne (łatwiej uniknąć dotknięcia i nie trzeba testować mięśni ud w pozycji na narciarza)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 26, 2017, 06:20:46 pm
i na pewno są czyściutkie , a nie takie obrzydliwe jak chińskie  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 05, 2017, 03:00:53 pm
Informuję, żem wrócona  ztx
Padnięta, ale szczęśliwa, że i tym razem ilość startów i lądowań wyszła na zero  :D
Pewnie w weekend znajdę trochę czasu na wstępne obrobienie zdjęć i opisanie z grubsza tego, co widziałam, przeżyłam, doświadczyłam; z chęcią pokażę, bo podróż była naprawdę ciekawa i inspirująca.

Przeglądam leniwie forum; doczytuję,  co u Was  :-*

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 05, 2017, 05:54:07 pm
 :welcome:
i pisz, póki wrażania świeże, niezmącone naszą rzeczywistością
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 14, 2017, 11:14:12 pm
Pisałaś w innym wątku, że koczujesz na lotnisku
mam nadzieję, że przymusowy postój minął i buszujesz gdzieś  ???
Podziel się wrażeniami z podróży
Pozdrawiam i czekam na wieści  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 15, 2017, 10:07:19 pm
Jutro wracam. Dzis ostatni wieczór na Sycylii.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 16, 2017, 09:30:10 pm
Nareszcie ;)
Niecierpliwie czekamy na opowieści (i zdjęcia :) )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 16, 2017, 11:41:48 pm
Jestem. Samolot był opóźniony. A jeszcze prosto z lotniska pojechaliśmy na pl. Krasińskich pod Sąd Najwyższy. Pomimo zmęczenia nie mogliśmy - nie pojechać.
Powrót trudny i smutny. Jakoś pozbierać się nie mogę. Nasłuchiwaliśmy stamtąd z niepokojem tego, co u nas się dzieje. Rozmawialiśmy też z innymi turystami z różnych stron świata. Pytali nas - dlaczego Polacy nie chcą przyjmować uchodźców? pytali też dlaczego 'obrażamy' się na Unię? Czasami brakowało słów, aby wyjaśniać  :(

A same wakacje - cudo :) Ino ciut za gorąco ;) Temperatura rzadko spadała poniżej 35 st, a były dni, gdy w cieniu było 40  ::((
Sporo zwiedziliśmy, ale przede wszystkim odpoczęliśmy.
No i mogłam w końcu dać upust swojej miłości do staroci  ;D Musiałam dotknąć każdego kamienia z czasów Imperium, a kamienie pozostałe po starożytnej Grecji wręcz głaskałam.

Zachwycona jestem też przyrodą Sycylii - kaniony, góry, rwące rzeki, nie wspominając o plażach.
Jeśli ktoś chce aktywnie spędzić urlop, wbrew pozorom, Sycylia jest w sam raz; tylko nie w lipcu  ;D >:D


(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/20106529_1643467259019000_3922455605699017908_n.jpg?oh=6f94ab09b0904f869b4627440af8dba5&oe=59F64E2E)

(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/20139895_1643466752352384_2329566100278069501_n.jpg?oh=861c3543a6313060b13c2a4398cee5a9&oe=59FF8304)

(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/20046378_1643468072352252_3609355248551177481_n.jpg?oh=c5409f2964bff19da20d4de0cf274ec4&oe=59FE9840)

Aha - Hamaczku, doczytałam, że w Czeskim raju byłas przed chwilą :) A ja zaraz tam jadę. W czwartek na weekend się wybieram. Moi czescy przyjaciele obchodzą 30 rocznicę ślubu, a ja im świadkowałam. No więc jest okazja, aby pobrykać w dobrej okolicy w miłym towarzystwie :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 17, 2017, 10:31:14 am
 :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lipca 17, 2017, 12:14:57 pm
Wow!!! Ale foty!!! Jeszcze, jeszczeeeee!!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lipca 17, 2017, 12:29:14 pm
łał....kamienie stare....i greckie...i jeszcze pogłaskane  mnx
cudnie tam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lipca 17, 2017, 07:57:58 pm
Tia, kamienie, co tam, ale za to jaka piękna dziewczyna  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 19, 2017, 12:03:09 am
Siedzę i łzami się zalewam...
Z okazji 30 rocznicy ślubu naszych przyjaciół przejrzałam pliki filmików sprzed 30-25-20 lat naszego wspólnego życia... Z nich kompiluję film dla nich. I ryczę. Ryczę za utraconą młodością. Ryczę za ludźmi, którzy na tych filmach tańczą, mówią, świętują, a których już wśród nas nie ma... Ale ryczę też za naszą/swoją utraconą młodością. Jacyż piękni i młodzi byliśmy. Jacyż byliśmy bogaci swoją wiarą w nas...
Jutro pod ten filmik podłożę tekst, podłożę muzykę....
Pojadę do nich, moich najstarszych_najbliższych przyjaciół i będę świętować, ale też łkać razem z nimi...
Nikt z naszych bliskich nie odszedł z innego powodu niż - rak...
Eh...

Nalałam sobie whisky. Wycieram łzy. I wzruszenie. I złość. I nostalgia.

Po nas zostaną kamienie...


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 19, 2017, 12:09:06 am
Agawciu (http://emots.yetihehe.com/1/pocieszacz.gif)


Pojadę do nich, moich najstarszych_najbliższych przyjaciół i będę świętować, ale też łkać razem z nimi...
 

I to będzie cudny wieczór  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 19, 2017, 12:14:49 am
 :-* :'( :-* :'(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lipca 19, 2017, 10:26:44 am
Fajnie mieć takich wiernych przyjaciół i cieszyć się sobą, wspomnieniami, ale i teraźniejszością. Chce Wam się spotkać, świętować  ztx :oklaski:
A młodość mija, normalka, przeszłość jest w nas, a przyszłość w dzieciach, wnukach, dziełach stworzonych (nawet jeśli to tylko zasadzone drzewo)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Lipca 19, 2017, 11:58:47 pm
Płaczcie i smiejcie się, cudownie jest miec wiernych przyjaciół!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lipca 20, 2017, 01:47:40 pm
Aga, gdyby te lata nie minęły nie mielibyście aż tylu cudownych wspomnień. Tu się cieszyć trzeba, że przyjaźń i miłość pięknie przeszły próbę czasu.
Marzy mi się starość. W jako takim zdrowiu i kondycji.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 20, 2017, 03:07:32 pm
Siedzę i łzami się zalewam...
Z okazji 30 rocznicy ślubu naszych przyjaciół przejrzałam pliki filmików sprzed 30-25-20 lat naszego wspólnego życia... Z nich kompiluję film dla nich. I ryczę. Ryczę za utraconą młodością. Ryczę za ludźmi, którzy na tych filmach tańczą, mówią, świętują, a których już wśród nas nie ma... Ale ryczę też za naszą/swoją utraconą młodością. Jacyż piękni i młodzi byliśmy. Jacyż byliśmy bogaci swoją wiarą w nas...
Jutro pod ten filmik podłożę tekst, podłożę muzykę....
Pojadę do nich, moich najstarszych_najbliższych przyjaciół i będę świętować, ale też łkać razem z nimi...
Nikt z naszych bliskich nie odszedł z innego powodu niż - rak...
Eh...

Nalałam sobie whisky. Wycieram łzy. I wzruszenie. I złość. I nostalgia.

Po nas zostaną kamienie...


  doskonale cię rozumiem, mam podobnie ..
nawet czuję ból w żołądku ( a może to helikobacter który mi zdiagnozowano ;)) gdy wspominam i myślę o przemijaniu o upływającym czasie...
A tak w ogóle jeszcze kolejnych 30 lat  w radości, szczęściu i miłości! Przecież "wesołe jest życie staruszka"  ;) :-* :-* :-*

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 24, 2017, 11:34:38 pm
Wróconam :)
Po trzech cudnych dniach jestem naładowana szczęściem; teraz tylko - niech trwa :)
Przy winie wieczornym odgrzebałyśmy stare zdjęcia; tyle śmiechu, wzruszeń, opowieści, że do świtu starczyło.
Oto my i synkami - w tym samym wieku wszystko robiłyśmy, więc nie tylko ślub brałyśmy prawie razem świadkując sobie wzajemnie, ale i synów razem żeśmy na świat przywołały ;)


(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/20257961_1651832254849167_7152190217909319093_n.jpg?oh=7035e6b6435a941da4e047a4890bc2bd&oe=59EBFA2A)

A to my wczoraj  :P

(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/20245862_1651833558182370_5444074443790568989_n.jpg?oh=27754d6cb3598023d8d0a0a0a4e4dda1&oe=5A038825)

Jakby nie patrzeć - wiele lat minęło  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lipca 24, 2017, 11:40:31 pm
O ja_cie, ale fajne tam na górze dziewuszki :D
Tym na dole też zresztą niczego nie brakuje :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lipca 25, 2017, 07:41:02 am
wielkie brawa za taką przyjaźn! dalej jesteście urocze :)  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lipca 25, 2017, 10:27:18 am
urocze  ;D  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lipca 26, 2017, 10:59:20 am
Bajeczne takie spotkania. I wartościowe takie przyjaźnie.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Lipca 26, 2017, 12:28:26 pm
piękne byłyście i dalej jesteście :), a że troszkę starsze....
pięknie mieć takie przyjaźnie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Lipca 26, 2017, 01:25:19 pm
cudne spotkania takie są i przyjaźnie długie  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 04, 2017, 10:20:00 pm
Kochane, przyszłam poodkurzać ;)
I oficjalnie poinformować, że w sobotę zmieniłam swój status ;) A w zasadzie to go poszerzyłam.
Zostałam świekrą, co zostało przypieczętowane podpisami i oblane hektolitrami łez wzruszenia.

Była piękna uroczystość, a później wspaniała zabawa. Padło wiele wzruszających słów, bo przemowom nie było końca. Jako i tańcom.
Stopy będę reanimować długo, bo szpilki to jednak nie moja bajka ;)

Teraz pozostaje mi/nam trzymać kciuki za szczęśliwe rozmnażanie się tego nowego stadła. Niech się stanie :)

Ponieważ nie mam uprawnień, aby tu publicznie pokazywać zdjęcia innych osób, a bardzo chcę Wam choć namiastkę emocji pokazać - tak więc tu ja z Mamą (bo jej zgodę mam  :-*), na moment przed wyjściem na ślub :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 04, 2017, 10:35:24 pm
Pięknie obie dwie wyglądacie   :oklaski: widać, że szczęście Was rozpiera
A młodym niech los sprzyja  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 04, 2017, 10:40:52 pm
gratulacje wielkie :)! pięknie wyglądacie i szczęście bije od Was! Wszystkiego najlepszego dla Młodych i dla Was Rodziców  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 04, 2017, 10:55:12 pm
Uściski dla Was i dla Młodych na tą nową drogę życia  :) ... niech szczęście ich nie opuszcza  O0

Życzę Wam 'przyszłym_dziadkom'  :D ....... szybkiego 'dziadostwa'  8) ... tz. wnuków !!
Tak się u nas w Małopolsce mówi  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 04, 2017, 11:10:44 pm
dziękujemy :)
w pas się kłaniamy :)
i dziadostwa sobie życzymy
jako i Wy nam życzcie  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 04, 2017, 11:13:57 pm
pięknie i radośnie obie wyglądacie  :-*
a czego sobie życzysz, niech się spełni 😃
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 04, 2017, 11:27:25 pm
no - ale jedynie tego dziadostwa_od_dziadkowania sobie życzymy  ;D
bo poweselny kredyt mamy  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 05, 2017, 06:53:49 am
 ztx :oklaski:gratulacje
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 05, 2017, 07:15:01 am
Piękne dziewczyny  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 05, 2017, 09:25:04 am
fajnie, ze tak razem, uśmiechnięte i oby tak było dalej  :D obyście szczęśliwie  zostały szczęśliwymi Babciami :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 05, 2017, 01:01:19 pm
Dziękujemy :)
Amorku - mojej Mamie życzę zostania praBabcią  :oklaski:
Ale - tak: obie bardzo czekamy :)

Zaliczyłam dziś wizytę u psiego psychologa z Alvinem  >:D Hm... reasumując: pies ma się dobrze, ja też. Problem jest gdzie indziej  :-X Ale oczywiście zmiany zasad są już wcielane z życie. Głównie: pies nie podchodzi do kanapy  :o ::(( Walczymy  :'( 8)
W tym przypadku również prosimy o trzymanie kciuków  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 05, 2017, 01:08:18 pm
No to kciuki za dziadkowanie w niedalekiej przyszlosci, no i za Alvina też ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 05, 2017, 01:46:32 pm
Aga raczej na druhnę wyglądasz, nie na świekrę  :oklaski:
młodym - miłości życzę
a Tobie takiego "świekrowania", żeby kawałów o Tobie nie opowiadano
  ;D  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 05, 2017, 01:48:50 pm
no tak mamie oczywiście prababciowania :)  :):)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 05, 2017, 03:12:45 pm
Agawo, witam w gronie świekr. Nazwa nieciekawa, ale dowcipów chyba mniej niż o teściowej  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 05, 2017, 04:28:45 pm
Dobrze widzieć Twoją mamę z takim uśmiechem.

Ciekawe za to jak na Ciebie będą wnusiątka mówić: "baba Gawa" ;-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 05, 2017, 08:45:39 pm
a wiesz Aguś, że jak Ty świekra .........(nie teściowa  ;) )
to Twoja nowa córka to snecha
  :P ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Września 05, 2017, 09:15:00 pm
Młodym wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, a Tobie szybkiego zostania babcią!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 05, 2017, 09:30:59 pm
Twoja nowa córka to snecha   :P ::((

 xhc
***
Dla Keli  :-*
Moja ulubienica, która nie opuszczała mnie przez cały ślub i wesele -
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 05, 2017, 10:57:27 pm
Aga, gratulejszyn  :-* dla Was  i dla Młodych
noooo i szczęśliwości
nooo i cobyś szybko babcią została i przekonała sie jakie to cudne uczucie


rekonstrukcja nie poszła na marne  ;)
rowek jak sie patrzy  ;)
perły się dobrze układają  ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 06, 2017, 03:03:41 pm
Oj_tak  ;D rowek  ztx
Gdy sukienkę kupowałam, przyszła mi do głowy myśl, że mogę ją założyć dzięki rekonstrukcji. Na zdjęciach nie widać - miała aż pod łopatki odkryte plecy  ;D Jedynie oklapłego lewusa przytrzymałam sobie silikonową przyczepką. Zrekonstuowany dawał sobie radę z grawitacją sam  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 06, 2017, 06:08:08 pm
Dziękuję za zdjęcie z Asią  :-*
obie macie dużo uroku
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 06, 2017, 06:51:53 pm
dwie słodkie dziewczyny  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 06, 2017, 07:39:40 pm
Gratulacje! Piękne fotki i piękna Ty :) I Młodzi też, widziałam na fejsie :) No to czekamy razem z Tobą na małe słodkie wnuczątko :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 06, 2017, 07:44:30 pm
Wnuczątko - agawiątko :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 06, 2017, 08:27:29 pm
tak tak tak  ztx
TAK  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 06, 2017, 09:25:00 pm
Znaczy życzymy Ci wnuczki  ztx  ztx  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 13, 2017, 08:54:49 pm
Nowy, inny, kolejny czas nastał.
Ekscytacje i ekscesy minęły; nastał czas kontaktu z rzeczywistością. Odebrałam skierowania na badania  :-X
Sporo się nazbierało.

Czytając Tojkę przypomniałam sobie, że jeszcze do prześwietleń, rentgenów, usg wszelakich oraz pobrań różnych, muszę poprosić o cholesterol  C:-) Jak kontrol, to po całości  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 13, 2017, 09:25:09 pm
No...przegląd i spokojna po nim głowa - ważna rzecz!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 14, 2017, 07:52:11 pm
"kontrol"  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 14, 2017, 09:13:52 pm
Aquila, Tyś jest czasami dzieciuch  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 14, 2017, 09:26:12 pm
bo 'kontrol' to jednak zupełnie inna ranga niż jakaś_tam_kontrola, czyż nie?  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 14, 2017, 09:31:21 pm
bo 'kontrol' to jednak zupełnie inna ranga niż jakaś_tam_kontrola, czyż nie?  ;D
xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 14, 2017, 09:38:54 pm
Jutro wieczorem mam rtg klatki i echo serca. Oczywiście trzęsę. Ale tylko wtedy, gdy o tym pomyślę. Więc nie myślę. Jeśli kalendarz googlowy mi nie przypomni odpowiednio wcześniej, to mogę nie dojechać  :blank:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 14, 2017, 10:05:25 pm
Ani mi się waż! C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 14, 2017, 11:50:54 pm
kciuki za badania i jak chcesz, to Ci przypomnimy :), a piątek więc weż poprawkę na korki
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 15, 2017, 12:02:11 am
chyba nie chcę  :P
Strusia polityka ma swoje zalety. I wady. Ale o wadach nie myślę  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 15, 2017, 08:42:29 am
Aquila, Tyś jest czasami dzieciuch  ;)

ale że co ;) dodajmy jeszcze: "kontrol w miesiącu wrześniu" :D ja tak życzliwie, bo mnie to słowo strasznie bawi :D w przeciwieństwie np. do wyrażenia "półtorej roku" za które bym wsadzała do więzienia :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 15, 2017, 02:50:46 pm
ja nie cierpię, jak ktoś mówi "te" zamiast "to"
np. "te okno", "te krzesło"

a w pracy mam kolesia, który mówi "poszłem" - czasem mam ochotę przegryźć mu aortę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 15, 2017, 05:51:45 pm
Na poważnie - to chyba nikt nie podejrzewał, że ja na poważnie z tą 'kontrol', hę?
A za 'poszłem' przegryzam natychmiast  :P

Wychodzę na badania. Trzymajta. Bo telepie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 15, 2017, 06:01:43 pm
Powodzenia Aga i mało ważne czy KONTROL,czy KONTROLA  xhc xhc ,ważne żeby wyniki były ok!!!! :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 15, 2017, 06:04:00 pm
 :0ulan:  :0ulan: trzymam za rączke  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 15, 2017, 06:34:11 pm
ad. 1 - jasneee że nieeeee
ad. 2 - trzymamyyyy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Września 15, 2017, 08:17:44 pm
no i jak tam kontrol  xhc wyszła   ;)

oby dobrze, bo kciuków nie trzymałam i jakby co to będzie przeze mnie  ;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 15, 2017, 10:21:00 pm
ja nie cierpię, jak ktoś mówi "te" zamiast "to"
np. "te okno", "te krzesło"

a w pracy mam kolesia, który mówi "poszłem" - czasem mam ochotę przegryźć mu aortę

o to_to
poszłem u kolegi z roboty zawszęć poprawiam - powoli się dziecko uczy  xhc

no na mię jeszcze działa okrutnie "sEnatorium" >:D
a kontrol to jezd kontrol  :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 15, 2017, 10:52:25 pm
senatorium = sanatorium dla senatorów
tytułem suchara z wieczora :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Września 15, 2017, 11:02:07 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 16, 2017, 12:41:28 am
przeżyłam, nie zemdlałam 8)

echo serca w porzo  :P choć pan_fartuch na odchodne powiedział (niby żartobliwie  ;D) - bo wy się tak badacie, jakby od tych badań coś zależało, a ja mogę stwierdzić jedynie, że do dziś pani nie przeszła zawału, nie ma pani tętniaka, nie ma pani powiększone żadnej komory, ale jeśli jutro panią coś zaboli, to od razu wzywać pogotowie, bo kobiety schodzą_nam (sic!?!?) na zawał szybciej niż mężczyźni  :-X

rtg płuc zrobione, nie odebrane, bo lekarz sobie wzioł i wyszeł  >:D opis odbiorę jutro
natomiast pani wykonująca badanie - przesympatyczna, młoda amazonka
zaprosiłam
może przyjdzie  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 16, 2017, 01:31:42 am
... a to buc !! .... niby ten lekarz  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 16, 2017, 08:50:07 am
A że wielkie to serce to nie stwierdził :o   >:(  :)
Serca gratuluję, a tam - dutków z góry też, bo też na pewno w porzo :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 16, 2017, 10:00:35 am
 :oklaski:no i po strachu Aga  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 16, 2017, 10:03:53 am
NO i super, masz to za sobą!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 16, 2017, 10:48:23 am

 
 w przeciwieństwie np. do wyrażenia "półtorej roku"

a półtorej litry może być ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 16, 2017, 10:50:07 am
w przeciwieństwie np. do wyrażenia "półtorej roku"

a półtorej litry może być ;D

zależy jakiego płynu  xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 16, 2017, 10:50:38 am
 xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Września 16, 2017, 07:59:26 pm
Bobolece jedne xhc

Aga cieszym się  :), a ten fartuchowaty pewnie żartowny chciał być, łoni tak majo.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 16, 2017, 10:28:13 pm
Nie odebrałam rtg. Nie zdążyłam. Musi poczekać do poniedziałku. Wychodzę z założenia, i mocno się go trzymam, że gdyby coś_nie_teges, to by dzwonili.
Natomiast zamiast tego dzień spędziłam miło i rodzinnie, czyli z szanownym. Przed południem pojechaliśmy do podmiejskiego miasteczka, gdzie jest cudny sklep z rękodziełem różnym i nabyliśmy prezenty dla małżeństwa naszych przyjaciół, którzy razem za chwilę będą świętować 60-tki :) Pojechaliśmy z Alvinem, dla którego to też miał być czas na pobycie z nami. Panie w sklepie zakochały się w nim ;) Wszystkie psiary zostały od razu ukochanymi ciociami  >:D Może i nie jest ten Alvin jednak takim złym psem ;) Złym - w sensie - agresywnym  C:-) Dobrych ludzi jednak poznaje ;)
Później zjedliśmy przepyszny obiadek w karczmie. Po raz pierwszy od nie_wiem_kiedy zjadłam schabowego  :o Pyszny był; taki jak u babci  ;D Razem z zasmażaną kapustką, mniam. Oczywiście Alvin jadł też  ;D
Po południu - kino.
Dobry film, który zostaje pod skórą.
Teraz herbata z malinami i cytryną. Książka.
Dobra sobota to była.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 17, 2017, 11:47:16 am
super, że "kontrol" przebiegła pomyślnie i szczęśliwie, w związku tym można ku zdrowotności wypić " półtorej" litra wina, a nie zawadzi załatwić sobie skierowania do "senatorium"  ;D
oj tam ,oj tam , wkurzać się z powodu błędów językowych? tolerancji więcej ;) nikt nie jest doskonały ;)
Aguś, a na poważnie, fajnie, że przebrnęłaś szczęśliwie przez badania , rozumiem stres, sama coraz gorzej znoszę wszelakie kontrole, wizyty u lekarzy. Ciśnienie mam ostatnio  dziwnie wysokie, a serce skacze , kołacze i ech , szkoda gadać.
A lekarz prawdę powiedział,  za bardzo przejmujemy się badaniami, a jutro i tak wszystko może się zdarzyć. Jednak papierek  zaświadczający, że wszystko jest ok dziwnie dobrze robi :) a wynik prześwietlenia na pewno jest w porządeczku :)
zazdroszczę możliwości oglądania trudnych filmow, mam potem straszne sny, męczę się sama ze sobą , chyba zostaną mi już na zawsze tylko komedie :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 18, 2017, 08:25:36 pm
najważniejsze, że kontrol się udała
moja babcia nie robiła schabowych....do niej chodziło sie na pierogi z dudków  mnx
a mówi się "poszłem" wtedy jak szłem na skróty
:P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 18, 2017, 08:30:43 pm
pierogi z dudków  mnx

mnx mnx mnx Moja mama robiła :) Już nigdy ich nie zjem, bo chyba nikt już nie robi, a na pewno nie takie dobre...
A wczoraj sobie uświadomiłam, że jak taty braknie, to już nigdy nie zjem kotletów z kani, bo w tej sprawie tylko jemu ufam ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 18, 2017, 09:06:15 pm
moja mama też robiła pierogi z dudków mnx
i z jagodami, i z serem, i ruskie, i z mięsem, i z kapustą i z grzybami mnx
i knedle ze śliwkami
cóż, córka to beztalencie w tym temacie O0
kotlety z kani robiłam ostatnio kilka razy, bo wyjątkowy urodzaj na kanie mamy, poznaję je po charakterystycznym zapachu
choć te ostatnie nie pachniały prawie wcale, szukałam innych oznak potwierdzających  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 18, 2017, 11:03:01 pm
a skąd teraz dudki wziąć  ??? :P albo i wziąść  C:-)

Kanie kupiłam w sobotę na bazarku  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 19, 2017, 09:16:17 am
Dudki to wg górali pieniądze, innego znaczenia nie znam
a znaczenia tych do pierogów, nie znam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 19, 2017, 09:39:33 am
Pierogi z dudkami, to pierogi z płuckami.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 19, 2017, 12:40:34 pm
fuj, z dopłatą bym nie zjadła
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 19, 2017, 01:22:54 pm
fuj, z dopłatą bym nie zjadła

a czemu fuj jak nie próbowałaś
płuca taki sam organ do jedzenia jak wątroba czy nerki...tyle, że się nazywają wątróbką lub cynaderkami
;)

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 19, 2017, 01:37:32 pm
Różo, tych też nie jadam, chyba, że w pasztecie, tam jakoś zapominam, że tam jest wątróbka.
ale ja z tych co nie zjedzą też flaków, tatara, nie spróbuje mięsa na surowo, gdy robi mielone lub gołąbki  :-\
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 19, 2017, 01:53:46 pm
fuj, z dopłatą bym nie zjadła
.   
Ja też nie ,w życiu nie wzięłabym do ust
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 19, 2017, 02:15:36 pm
wzięły byście koleżanki do ust...i to bez dopłaty.... jak byście nie wiedziały co bierzecie  :P
ja kiedyś jadłam kiełbasę z nutrii i z konia....bo nie wiedziałam.......a smakowały że ho_ho
mnx mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 19, 2017, 03:31:03 pm
A ja bym chętnie spróbowała pierogów z dudkami, ale takie domowej roboty. Kiełbasy z nutrii nie miałam okazji jeść, ale z koniny jadłam pycha  mnx . Poczęstowałam koleżankę (nie wiedziała co to jest) końską kiełbasą, też mówiła, że nie zjadłaby, że by się porzygała prędzej, nawet ją posadziłyśmy tak, aby miała prostą drogę ... gdyby musiała ... Nic takiego, smakowało, nawet ja się dowiedziała co jadła.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: renifer w Września 19, 2017, 05:24:49 pm
wzięły byście koleżanki do ust...i to bez dopłaty.... jak byście nie wiedziały co bierzecie  :P
ja kiedyś jadłam kiełbasę z nutrii i z konia....bo nie wiedziałam.......a smakowały że ho_ho
mnx mnx

No nie wiem, nie znoszę wszelakich podróbek, zapaszek mi przeszkadza.
Też nie miałam pojęcia co to te dudki, myślałam, że to może jakieś grzybki :D

Ps. Mojego kolegi ciotka za poprzednich czasów podała rodzince kotleciki, wszyscy się nimi zachwycali, bo mięso to rarytas przecie wtedy był. Wiele lat później zaczęła opowiadać, że z psa były  ::(( I teraz sami nie wiedzą, czy jej wierzyć czy też nie...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 19, 2017, 05:43:58 pm
Cytat: roza3
wzięły byście koleżanki do ust...i to bez dopłaty.... jak byście nie wiedziały co bierzecie  :P

eee nie ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 19, 2017, 08:25:44 pm
 xhc

Co do dudków to chłopina mój jako świeży zięć, informowany, że to pierogi z grzybami, wpierniczał, aż mu się uszy trzęsły ;D Po kilku razach, jak już przywykł, poznał prawdę - jadał czasem i potem, choć ze zdecydowanie mniejszym smakiem >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 19, 2017, 08:40:44 pm
no widzisz hamak...czyli to co sie bierze do buzi jest jednak w mózgu
..............a nie  w  buzi
  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 19, 2017, 08:53:34 pm
Kiełbasa i pasztety z mięsa nutrii to chyba jedyne kiełbasy, których smak pamiętam z lat 70/80. Rodzice hodowali. I były pyszne. I surowe mięso uwielbiam. Robiąc mielone czy pulpeciki na bank 1 czy 2 znikają w moich trzewiach na surowo ;-)

Raz moi sąsiedzi bliźniaki zaproponowali mi kiedyś jajecznicę. Zjadłam ze smakiem. Później mi powiedzieli, że to był móżdżek. U nich też jadłam smażoną taką wielką purchawkę zwaną byczym jajem. Pyszna była.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Września 19, 2017, 09:12:31 pm
przestańcie, bo się porzygam :p
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2017, 09:23:54 pm
no widzisz hamak...czyli to co sie bierze do buzi jest jednak w mózgu
..............a nie  w  buzi
  xhc
xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Września 19, 2017, 09:42:23 pm
Za dobry móżdżek to się płaci: Grzanka z móżdżkiem -29,00 zł
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 19, 2017, 09:52:33 pm
Mózgi zaczynają być w cenie  ;D
A już najbardziej te, które są odpowiednio połączone z językami, czyli jęzorkami  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 23, 2017, 03:54:59 pm
Donoszę, że udało mi się pamiętać o dotarciu na kolejne badania coroczne  :P
Usg brzucha wykonane. Stłuszczona wątroba b/z, natomiast na nerce pojawiła się cysta; do obserwacji. Usg dolnych partii lajtowo.
Udało się również pobrać krew ;) Pielęgniarki żył szukały chyba wszędzie, w końcu zdecydowałam się im podać rękę po stronie mastektomii. Na szczęście tym razem obyło się bez puchnięcia. Może jednak minęło już wystarczająco wiele lat, aby przestać cackać się ze sobą?
Przy okazji niejako - zdaje się, że właśnie zaliczam dziewiątkę od diagnozy. To jednak sporo czasu.

Tak więc jeszcze tylko moja ginka w kolejce i badania od niej oraz usg tarczycy.
I - wio - w kolejny rok :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 23, 2017, 04:25:42 pm
GRATULUJĘ dobrych wyników.Mnie ten stres czekam w przyszlym tygodniu ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Września 23, 2017, 04:32:46 pm
Brawo aga:)
I medal dla dzielnego pacjenta💟
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Września 23, 2017, 05:27:33 pm
Dzielna dziewczynka  :oklaski:
Gratuluję!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 23, 2017, 06:29:25 pm
 :oklaski: I dziewiątki też gratuluję :oklaski:
Jak się liczy i od diagnozy, i od operacji - to wychodzi więcej "rocznic" ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Września 23, 2017, 06:42:07 pm
Dobre wieści. Oby takich więcej!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 23, 2017, 07:57:02 pm
ale te rocznice pędzą  :o, wieeeeelu kolejnych 😗
i gratulacje, że inspekcje (nie kontrol  ;D) zdrowotne przeszłaś pomyślnie  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 23, 2017, 08:03:20 pm
O kurka :o, przypomniałyście mi, że ja też muszę, nie tyle na kontrol ;), co do onka, bo mi trza papiór na niepełnosprytność na niedługo wypełnić, w listopadzie mi się kończy. A terminy na wizytę pewnikiem  odległe >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Września 23, 2017, 08:16:43 pm
papiór wzięłam od pierwszego kontaktu i wszystko oki było  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 23, 2017, 08:32:54 pm
Niby wiem, ale mam wrażenie, że od onków lepiej widziany ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 24, 2017, 12:21:27 am
Się za życzenia w_zdrowiu_kolejnych - kłaniam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Września 24, 2017, 01:31:15 am
No dycha Ci stuknęła  :D ... 'prawie' nie wierzę, bo pamiętam jak 'pakowałaś' się do szpitala  ;D  ;D  ;D
Gratuluję  :-*  :-*  :-*
Ja_to_se_muszę policzyć na paluszkach  ???  .... ile 'po'  ;D ... bo tak szybko mnie doganiacie  ;D  ;D  ;D

Ps... Taki żart, nie bij  ::((

Uściski dla_dziesięciolatki   :-*  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 24, 2017, 11:11:29 am
dziesięciolatka chyba będzie za rok; chyba  ??? 9 lat mija od diagnozy; a 14 pażdziernika będzie 9tka od operacji... Pamiętam jakie cyrki wyczyniałam, coby 13-go mnie nie ciachnęli  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 24, 2017, 11:33:39 am
To świętujemy dopiero 14-tego  ;)
A za dbałość o badania  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Września 28, 2017, 09:36:04 am
no to gratulacje  :oklaski: za dobre wyniki zdrowa  klępinio  :oklaski: i za piękne zdrowe  lata :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 29, 2017, 04:46:19 pm
Badania w toku, ciąg dalszy w przyszłym tygodniu.
Jak razie czas stanął, bo jutro będę się konferencjować  C:-) Znowu przećwiczę opanowywanie stresu pod presją  >:D

Tymczasem pichcę bigos, bo jesień poczułam. I pindrzę się do lusterka, bo z powodu jesieni - albo i z innego powodu  ;D - zdecydowałam się na zmianę luku  8) ::(( ;D Jak emotki pokazują - uczucia mieszane  :blank:


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Września 29, 2017, 04:54:53 pm
Ładni ludzie są zawsze ładni niezależnie co ubiorą lub jak się uczeszą  :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Września 29, 2017, 05:30:49 pm
o to to :) ale ten look to gdzie zmieniony? kolor? długość?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 29, 2017, 06:19:59 pm
Dawno żeśmy się nie widziały, co?  :-*
Zapuszczam i ścinam, zapuszczam i... właśnie znowu ścięłam  >:D
Koloru nie ruszam. Chyba, że siwizną znowu zarosnę  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Września 29, 2017, 07:07:21 pm
Wolę Cię w dłuższych  :) Widać wtedy ich prawdziwe piękno (do pozazdroszczenia :P )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Września 29, 2017, 08:19:19 pm
look OK  8)
ja tez się noszę  coraz krócej....bo siem_pocem  ::)
o bardzo się_mię podoba, że okularów od Prady  ;D nie zakupiłaś....im mniej_tym ładniej....tych oprawek grubych... znaczy_się
 
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 29, 2017, 08:30:59 pm
nie kupiłam  :( ciągle mam problem z jakąkolwiek zmianą  C:-)
A co do pocenia się - tak, zdecydowanie z tego powodu skracam.

Popłakałam się... jak bóbr... coś się przelało..
Słyszałyście?
https://www.youtube.com/watch?time_continue=119&v=yQNVB1ghR9c (https://www.youtube.com/watch?time_continue=119&v=yQNVB1ghR9c)

Kiedyś ludzie tak nie umierali  :( :'(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Września 29, 2017, 09:08:18 pm
a jak  ???
dożył pięknego wieku, jakiego większość nie osiągnie i żył mając pasję, kochał teatr
też go lubiłam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Września 29, 2017, 09:30:02 pm
a jak  ???

tak stadnie...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 12, 2017, 12:36:53 pm
Przyszłam powiedzieć, że jestem. A jakoby mnie nie było.
Ujowo jest. Tak ogólnie. Bo jesień. Bo robota. Bo katar. Bo kiepskie wyniki krwi (wątroba słabuje ...).
A jeszcze jutro mam poprawkę mammografii, bo kazali  :o Normalnie boję się.

A jeszcze młodszy młody znowu ma swoje odpały. Właśnie się w domu pakuje, bo na 'niedźwiedzie jedzie"  :o Tia... do Szwecji..., powałęsać się po północy  ::) Autostopem ma się tam ze Sztokholmu dostać  ::) :-X A jedzenie w plecaku ma zabrać stąd, bo kasy na szwedzkie frykasy nie ma  :blank:
W matkę razem z ojcem się wdał i bilety nocą zakupił za 19.90. Więc leci. Głupol  >:(

I co tu robić drogi forumku? Jedynie wytrzymywać...

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 12, 2017, 12:40:31 pm
Trzymam za wyniki Agawa .Młody zobaczy świat nie przejmuj się tym da radę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 12, 2017, 12:44:24 pm
za 19,90  :o
ale , że taki chytrus  ;D czy taki zaradny....jako ta matka z ojcem  ;D >:D
niech zdobywa świat póki młody i przez dziecki nie uwiązany
niech tylko uchodżców omija...tak na wszelki wypadek
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 12, 2017, 12:54:48 pm
Często uchodźca jest lepszym człowiekiem niż krajan .Nie spotkałam się nigdy z ich strony z niewłaściwym zachowaniem.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Października 12, 2017, 02:28:23 pm
czyli spokoju duszy to Ty nie masz agawo, ale coś mi się zdaje, że gdyby zapanował spokój i nuda, to byś żle się z tym czuła  >:D
a za powtórkę mammo trzymam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Października 12, 2017, 04:00:00 pm
czyli spokoju duszy to Ty nie masz agawo, ale coś mi się zdaje, że gdyby zapanował spokój i nuda, to byś żle się z tym czuła  >:D

Ot co  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 12, 2017, 04:08:27 pm
Kocanka piaskowa. Gorzka i niefajna z niej herbata. Ale skuteczniejsza niż czystek czy ostropest.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 12, 2017, 07:12:44 pm
trzymam kciuki za dobry wynik mammografii!

Ujowo jest. Tak ogólnie. Bo jesień. Bo robota. Bo katar. Bo kiepskie wyniki krwi (wątroba słabuje ...).

a mogę wiedzieć jakie masz wyniki z wątroby?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 12, 2017, 07:55:44 pm
podwyższone kwasochłonne... o kilka %
kreatynina - to samo...
kwas moczowy - norma o 100% przekroczona...
ALT - o 50%
 :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 12, 2017, 08:01:23 pm
 :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 12, 2017, 08:46:14 pm
cuś się zakwasiłaś :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Października 12, 2017, 10:08:21 pm
cholewcia, nieciekawe te wyniki  :-\
ja jestem na etapie badania swojej wątróbki - własnie się zbieram od tygodnia coby iśc do wampirzycy jakowejs

jak przeczytałam, że synuś do Szwecji jedzie, to myślałam, że jakąś robotę podłapał - podobno młodzi szturmem teraz do Szwecji (roboty huk)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 12, 2017, 10:14:11 pm
Kreatynina i kwas moczowy, to nie z powodu nerek, a wątroby ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 12, 2017, 11:53:22 pm
Będzie dobzie, dobzie, dobzie :-* Może to wszystko ma związek z przemęczeniem, przeziębieniem, z braku czasu nie takim jedzeniem. Głowa do góry :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 13, 2017, 11:11:32 am
związek z przemęczeniem, przeziębieniem, z braku czasu nie takim jedzeniem.

pewnie tak  :( Dieta wdrożona  :(
I jak, Panie_dzieju, bez kawy żyć  ??? ::)
Dziś podjadę po kocankę; nie znałam tego ziółka. Niby od dawna słyszałam o przetłuszczonej wątróbce mej, ale się nią nie zajmowałam szczególnie. I oto skutki  :-X

Byłam dziś z rana na poprawce mamoo. Nie powiedziano mi w zasadzie - co się stało. Owszem: przeproszono za kłopot. I tyle. Wynik w ciągu tygodnia.

Młody zameldował się ze Szwecji. Jak to on - w zachwytach. Dzikość przyrody + brak ludzi. O zwierzakach oraz innych niedźwiedziach  nie wspominał;może poszły już spać? I uprzedził, że zapomniał (wrrr....) power banka, czyli stracimy kontakt zapewne, chyba, że natrafią na jakąś życzliwą ludzką siedzibę, co pozwoli się mu doładować. Eh... Byle w miarę spokojnie te kilka dni przeżyć.
Toja - z robotą w Szwecji wcale nie tak hop siup. Wszędzie tam, gdzie mlody pisał - wymagają języka szwedzkiego. Pewnie zależy to od rodzaju firmy, czy wykonywanej pracy.

Dziękuję Kochane  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 13, 2017, 11:58:19 am
No jak bez kawy żyć  ???
Nie cierpię diet, bo zawsze wtedy mam ochote na coś niedozwolonego  :-[

Jak miałam podwyższone te alaty i aspaty to kolezanka dała mi taka mieszankę ziół, po której wróciły do normy. To od mnicha jakiegoś.
Chcesz spróbować  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 13, 2017, 12:01:52 pm
Nie miałam nigdy żadnych alatów robionych, tylko cholesterol z rozbiciem na składniki
Kiedy sie te alaty robi?
Agawo, bola Cię stopy? Bo jeśli tak, może to dna moczanowa (podwyższony mocznik we krwi) To sie leczy

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 13, 2017, 12:39:07 pm
Parabolka, ja chcę.
ma to jakąś nazwę?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 13, 2017, 02:34:29 pm
No jak bez kawy żyć  ???
Nie cierpię diet, bo zawsze wtedy mam ochote na coś niedozwolonego  :-[

Jak miałam podwyższone te alaty i aspaty to kolezanka dała mi taka mieszankę ziół, po której wróciły do normy. To od mnicha jakiegoś.
Chcesz spróbować  :)
to zapewnie zioła Klimuszki
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 13, 2017, 02:50:37 pm
Nie ma nazwy  :) ..... my nazywamy wątrobowe  ;)
Kupujesz sypkie zioła np. po 50 gram i mieszasz wszystko razem. Potem do torebki czy słoika i 3 x dziennie zaparzasz po 1 łyżce w szklance wody. Pijesz  1/2 godz przed jedzeniem  8)

Uprzedzam gorzkie, !!!! ....  ale do wypicia  8)

Ps. na priv wyślę później, bo teraz lece po wnuka do przedszkola  ;D

Natalia nie jest to Klimuszko !!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 13, 2017, 03:48:02 pm
Dana przy każdej chemi miałam alaty i aspaty badane.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 13, 2017, 04:09:30 pm
Zerknę na wyniki przed chemią robione, może tez miałam. Już kiedyś pisałam, lecząc się nie byłam jeszcze na forum i odhaczałam to co zapodali medycy, zupełnie nic nie śledząc. Raz tylko chemię przełożyli (tę po operacji) i wtedy wiedziałam, że płytki za niskie były. Dostałam zastrzyk ze sterydów i tydzień później była chemia.
Byłam kompletnie zielona w temacie. Dopiero tu co nieco doczytuję  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 13, 2017, 04:59:59 pm
Kreatynina i kwas moczowy, to nie z powodu nerek, a wątroby ???
no tak, kreatynina i kwas moczowy to z nerek
http://m.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/kregoslup/dna-moczanowa-podagra-artretyzm-przyczyny-objawy-leczenie_33631.html
miałam pół roku temu spuchnięty i bolesny paluch, w wyniku kwas moczowy był powyżej normy, teraz jest w normie

idę dzisiaj do apteki, to spytam o kocankę
dzięki! nie znałam tego zioła

agawa zadbaj o siebie!  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 13, 2017, 05:24:53 pm
Różnie piszą o tych wskaźnikach; mój doktorek powiedział, że to wina wątroby :(
Nie mam objawów żadnych; jeśli nie liczyć nadwagi  >:(

Kocanki nie kupiłam; nie mogłam zaparkować nigdzie w pobliżu, nawet dalekim, sklepu z ziołami. Jutro spróbuję. Od razu z ziołami od Parabolki.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 14, 2017, 04:07:24 pm
Oto i ona. Po zapachu podejrzwałam, że to jakaś odmiana krwawnika. Ale to jeszcze lepsze ziółko.
W trakcie chemii wzmacniałam moją oczyszczalnię LIV.52 (to preparat ziołow w formie tabletek z firmy Himalaya)
http://www.himalayaherbs.pl/zdrowie-ogolne/77-liv-52-himalaya-zapalenie-watroby.html
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 14, 2017, 04:22:14 pm
Jak nie urok, to przemarsz wojsk  >:(
W nocy Alvin - na drugie Łobuziak - ściągnął sobie półmisek z blatu kuchennego z resztkami jedzenia, co to nie chciało mi się po gościach wieczornych zmywać. Moja_wina, moja_bardzo_wielka_wina...
Żarełka to tam nie było, za to półmisek się stłukł na podłodze. Łobuziak wylizując resztki - bo każdy kawałeczek szkła był jak kryształ... - skaleczył się potwornie w łapę; a może i kawałek tłukącego się szkła w odprysku to był?.... - Ma przeciętą nie tylko skórę, ale i mięsień oraz kawałek ścięgna w przedniej łapie.
Cała kuchnia we krwi. I w szkle.
O świcie byliśmy u weta. Szycie pod narkozą, eh...
Później musiałam go zostawić w przychodni, bo do roboty musiałam skoczyć. Teraz wróciłam. Śpi biedaczek. Nie wiemy, czy nie połknął kawałka szkła?... Mamy obserwować. A jutro znowu do weta na zastrzyk.
Wiecie co? Mam  dosyć... Gorzej niż z małym dzieckiem. Gdybym wcześniej nie miała innych psów, to bym bez zastrzeżeń uwierzyła w myśl krążącą mi po głowie - że się nie nadaję na opiekunkę/właścicielkę psa...  :(

Za to wieści od młodszego młodego fajne przychodzą. Robili sobie namiot gdzieś nad jeziorem w lesie_absolutnym. Traperskie życie prowadzą. Gwiazdy obserwowali. O świcie zdjęcia ptaków jakichś robili. Później poszli głębiej w las szukać śladów zwierzaków_większych. Gotują w kociołku nad ogniskiem przysmaki przywiezione ze sobą. Normalnie - myśliwi  ;D
Młodość, ach, młodość... :)

Dopisek - Anciu, dzięki :)
Będę ćwiczyć się w dbaniu o siebie :) Jakem harcerka  C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 14, 2017, 04:44:23 pm
Ojejjjj... szkoda psiny.
Mój małż przeczytał zachwycony kiedyś tę książkę: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/94971/zyjacy-z-wilkami

Teraz inaczej nieco patrzy na zwierzęta, jako że swoją rolę mogą już wyssać z mlekiem matki.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 14, 2017, 06:18:37 pm
Bidulek! Niech się biedaczek szybko zagoi! :( Ludziom w takich przypadkach zaleca sie kiedyś  jedzenie gluciastego chleba, zeby oblepił ewentualne szkło w jelitach
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 14, 2017, 09:29:00 pm
Z psami pewnikiem jak z dziećmi - ja jestem zdania, że one żadna biała karta, a na charakterek najczęściej rady nie ma, co najwyżej można próbować minimalizować ;)
Biedny psinka...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 15, 2017, 01:06:52 pm
co ja tu czytam?
dobrze, ze po mammo odetchnęłaś, wyniki wątroby.. sama nie wiem co ci doradzić bo w ostatnich moich badaniach, pierwszy raz miałam chyba Alat ciut przekroczony i z lekka zgłupiałam , musiałabym powtórzyc, ale ostatnio ciastka wcinam to może najpierw odstawię  ;)
a ze zwierzaczkami to tak bywa, moje koty już stare to i spokojniejsze, ale bywało róznie ..
ucałuj psinkę w nosek
dobrze, ze  z dzieciakami masz spokoj, to chyba najważniejsze, możesz odetchnąć z ulgą
całusy
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 16, 2017, 07:20:12 pm
Zaczęłam się ziółkować  >:D fuuujjjj  :-X Ale ma być dobrze :) Łykam też prochy na obniżenie mocznika. Pod koniec miesiąca będzie sprawdzian ;)
Alvik ma się nieźle. Rana sucha, nie krwawi. Uciążliwość to jeżdżenie codziennie na zastrzyk z antybiotykiem i opatrunek. Za tydzień zdjęcie szwów.
Młodszy młody wrócił ze swoich niedźwiedzich wyczynów  ;D Cały, zdrowy, zmęczony, brudny ( ::(() i szczęśliwy. Niedźwiedzia nie widzieli  :P Jedynie rybołowy i błotniaki (cokolwiek to jest  ;D).

A z mammo się nie odzywają. Czyli tym razem chyba dobrze? Zajrzę tam w środe rano; może będzie wynik. Może odetchnę...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 16, 2017, 08:50:54 pm
No to kilka spraw odhaczonych pozytywnie ztx ztx,dziecko zdrowe,pies prawie i Ty też za chwilę .Gratulacje ztx ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 17, 2017, 06:56:40 pm
też nie lubię ziółek ;) ostropest, morwa biała, czystek , błeee kocanki nie dam rady ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 18, 2017, 12:43:16 am
Zaczęłam się ziółkować  >:D fuuujjjj  :-X Ale ma być dobrze :).


Mówiłam, że gorzkie !! .....  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 18, 2017, 10:06:36 am
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 18, 2017, 10:56:56 am
Tak generalnie to nasza wątroba najlepiej regeneruje się w nocy, gdy nie pracuje tak intensywie. Wobec czego ostropest czy kocankę najlepiej przyjmowac na noc.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 18, 2017, 03:51:05 pm
czyli co?
kocanki lepiej nie kupować (właśnie miałam zamiar iść do zielarskiego), bo nie do wypicia?
ostropest bardziej znośny w smaku?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 18, 2017, 06:17:58 pm
Beciu, nawet nie ma porównania. Ale ponoć "gorzki lek najlepiej leczy" ;-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 18, 2017, 06:37:46 pm
a ja to wszystko wypiję:)  a na co ta kocanka, co leczy, jakie dolegliwości?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 19, 2017, 01:53:17 pm
a ja to wszystko wypiję:)  a na co ta kocanka, co leczy, jakie dolegliwości?
W szczególności wśród jej licznych zalet wskazuje się na to iż jest to  surowiec stosowany przede wszystkim w przypadku problemów z wątrobą. Szczególnie polecany dla sceptyków którzy nie wierzą w chemiczne środki wspomagające. Ci z pewnością powinni wypróbować kocanki piaskowej która wzmocni wątrobę.

Źródło: http://www.zdrowyportal.org/1619/kocanki-piaskowe-wlasciwosci-lecznicze-zastosowanie-sposob-uzycia/

Kocanka charakteryzuje się działaniem żółciopędnym w związku z czym pomaga w uregulowaniu procesów trawiennych. Można ją stosować w przypadku kamicy żółciowej, skurczeniu i zapaleniu dróg żółciowych oraz przy problemach z wątrobą. Pomaga przy detoksykacji wątroby, gdy jest ona skażona toksynami spożytymi z jedzeniem oraz wchłoniętymi z lekami. Wyciąg z kocanki charakteryzuje się działaniem zmniejszającym napięcie mięśni gładkich. W związku z czym powinny go stosować kobiety, które mają problemy z bolesnymi miesiączkami. Stosowanie kocanki powinny rozważyć osoby, które mają problemy z trawieniem, ze względu na to, że zioło przyspiesza perystaltykę jelit oraz jest pomocne w szybszym przyswajaniu składników pokarmowych. Można jej używać także w celu zwalczenia skąpomoczu, gdyż działa moczopędnie. Z kolei jej detoksykujące właściwości sprawiają, ze jest skuteczna w walce z dną moczową. Kocanka piaskowa jest również świetnym wyborem w przypadku osób, które cierpią na artretyzm oraz reumatyzm. Specjaliści polecają ja również przy niedokrwistości żołądka. Roślina charakteryzuje się działaniem uszczelniającym naczynia krwionośne, dzięki czemu wzmacnia tkankę łączną. To z kolei sprawia, że kocanka działa przeciwobrzękowo.

https://pieknojestwtobie.com/kocanka-piaskowa-substancje-aktywne-wlasciwosci-lecznicze-zastosowanie/

To i na obrzęki i na ból "nimakała", i na detoks... Ale paskudne, że hej!!! Wypijam 2-3 herbatki w tygodniu. Na co dzień bym nie dała rady.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 19, 2017, 02:23:47 pm
muszę się zmusić ;) kilka punktów dla mnie
oprócz tego, który dla mag :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Października 19, 2017, 03:31:38 pm
a ja ostatnio nie narzekam  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 19, 2017, 06:26:50 pm
bo w Bystrej nie jesteś  ;D

że i w walce z dną moczanową pomaga ta kocanka, to sama w necie nie doczytałam... chyba jednak kupię i spróbuję, może dam radę pić  ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 19, 2017, 07:25:13 pm
a może lepiej zrobić sobie nalewkę  :-\

"...Ale odwary i napary z kocanki są mniej skuteczne od wyciągów alkoholowych – po prostu flawonoidy lepiej rozpuszczają się w alkoholach niż w wodzie.
Nalewka: na 1 część kocanki wziąć 5 części alkoholu 70% i macerować 7-14 dni, codziennie potrząsając butelką.
Pić 1 łyżeczkę nalewki w kieliszku wody."
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 19, 2017, 07:37:56 pm
Becia daj spokój...aż 2 tygodnie macerowania  ::((
któ ra wątroba sie doczeka
;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 19, 2017, 08:08:22 pm
 xhc
To przez te 14 dni będę piła napar albo odwar  :))
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 20, 2017, 10:26:33 am
idzie się przyzwyczaić  :-X C:-)

za 2 tygodnie zrobię tak:  mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 20, 2017, 10:58:03 am
Mój guru zielarstwa (dr Różański) wciąż powtarza, że zioła najlepiej przyswajają się w alkoholach. Albo bardzo mocnym, albo w czerwonym winie (ważne, aby do 12 koników miało) albo dla dzieci zmielone w młynku do kawy (zmikronizowane) i mieszane z miodem w proporcjach 1:1.

O! A przypomniało mi się o jednej książeczce....zaraz sprawdzę co tam o wątrobie piszą
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 20, 2017, 11:35:04 am
Ancia, jak sprawdzisz, to napisz  :)
... ale temat rozwija się nam nie w tym wątku, co powinien
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 20, 2017, 12:15:25 pm
alkohol + nadwyrężona watroba = katastrofa 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 20, 2017, 02:30:49 pm
alkohol + nadwyrężona watroba = katastrofa

ale jak alkohol jest ze zielem wątrobowym -  to się zeruje >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 20, 2017, 04:33:27 pm
w jakimś celu natura dała nam te ziela  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 21, 2017, 10:54:24 am
Resweratrol + kurkumina = super miks dla wątroby. Wedle wspomnianego już Rożańskiego. I ta mieszanka polecana nawet przy raku wątroby (poparte badaniami: w 2013r. Synergistic anticancer effects of curcumin and resveratrol https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23446753)

I żeń szeń, ale czerwony (azjatycki).
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 21, 2017, 12:12:25 pm
Różański...też kocham.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 24, 2017, 04:16:54 pm
błeee kocanki nie dam rady ;)
kupiłam, zrobiłam napar, spróbowałam, ale też nie dam rady wypić
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 24, 2017, 04:58:40 pm
błeee kocanki nie dam rady ;)
kupiłam, zrobiłam napar, spróbowałam, ale też nie dam rady wypić

Cieniaki  ;-)
 Ale jaką mam minę po wypiciu to tylko mój ślubny wie   xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 24, 2017, 05:57:35 pm
bleee  ??? to nawet kocanki nie kupuje po Waszych komentarzach  xhc 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 24, 2017, 06:57:03 pm
Oj tam, oj tam, kocanka to może nie kawior z szampanem ale da się przeżyć.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 24, 2017, 07:35:24 pm
Ancia, mój tata wypił duszkiem całą szklankę  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 24, 2017, 08:01:29 pm
 No to jest BOHATEREM wnioskuję po tym jak przeczytałam poprzednie wpisy :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Października 24, 2017, 08:03:14 pm
duszkiem to ruskie i spirit wypijaju całom szklanke  :P
można?....można  ;D
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 24, 2017, 08:16:11 pm
Ancia, mój tata wypił duszkiem całą szklankę  :P

A wiesz Beciu, że to może być niezły patent :-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 25, 2017, 07:25:48 pm
muszę koniecznie kupić tę  kocankę, by sprawdzić , ze i to dam radę wlać w siebie  :D  gdyby spirit był dla mnie zdrowy to pewnikiem i jemu dałabym radę  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Października 26, 2017, 12:04:53 am
 xhc  xhc  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2017, 12:27:58 pm
hmm, właśnie popijam kocankę pospolitą ( to ta?) i powiem , że całkiem smaczna. Spodziewałam się jakiegoś gorzkiego świństwa, które spowoduje trzepanie , a tu miła niespodzianka  :D Smaczek magi w zupie, kozieradki
 wypiję z przyjemnością :D tylko nie wiem po co, bo wyczytałam, że to na kamicę żółciową  :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 28, 2017, 12:43:00 pm
magii?  :o
ja czułam tylko gorycz  ::)
kupiłam, bo dziewczyny polecały na detoksytację wątroby, mam trochę podwyższony AlAt...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2017, 12:48:12 pm
kompletnie nie wyczuwam goryczy, zero. Olkowi dałam, powiedział, ze goryczkę wyczuwa ( ze mną chyba coś nie tak) ale całkiem smaczne do wypicia :)
rzeczywiście- przeczytałam bez zrozumienia ! przeciwskazaniem jest kamica:)
do stosowania w dolegliwościach trawiennych ( nie mam ale chyba nie zaszkodzi, szczegolnie po wczorajszej imprezce ) smacznego :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 28, 2017, 01:03:59 pm
no to nie wiem... może inny gatunek kocanki kupiłaś  :-\
na tej co ja mam nie jest napisane, że pospolita, tylko "kwiatostan kocanek"
muszę jeszcze raz zrobić sobie i dokładniej posmakować  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2017, 01:17:12 pm
mam coś z głową >:(
napisane jak byk na torebce- Kwiatostan kocanek Helichrysi inflorescentia
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 28, 2017, 01:21:07 pm
 ;D
teraz nazwa się zgadza!  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2017, 01:28:18 pm
może cos na głowę macie do picia, bardziej by mi się przydało >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 28, 2017, 01:32:50 pm
Ja kocankę sama zbierałam, gorzkie diabelstwo jest, tylko to też zależy jaką ilość tego się parzy. Mój mąż nawet syna, jeszcze wtedy kilkuletniego, nauczył to pić.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 28, 2017, 01:35:24 pm
Amor miałam przez ok 2 miesięcy ból głowy .Moja lekarka ( i tu niektórym podpadnę) homeopatka zapisała mi FERRUM-QUARZ-KAPSELN firmy Weleda.Przeszło i do dziś mam spokój.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2017, 02:03:20 pm
Natalio dzięki, ale nie ból mi doskwiera  :D tylko jakieś rozkojarzenie
lulu zaparzyłam wg przepisu na torebce
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 28, 2017, 02:16:19 pm
hmm, właśnie popijam kocankę pospolitą ( to ta?) i powiem , że całkiem smaczna.

Na zdjeciu i w moim kubeczku gości kocanka piaskowa. Wiem, że kocanek dużo jest. Niektóre nawet jako kwiatki w ogródku rosną.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2017, 03:09:10 pm
ale ta pospolita to w mojej głowie powstała
na torebce wyraźnie napisane , dowód dostarczam :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 28, 2017, 03:42:35 pm
No widzisz. ta piaskowa to po łacinie Helichrysum arenarium
Ale być może Ty zaprawiona w bojach. Generalnie to postanowiła w końcu w tym roku spijać to, co suszę (bo najczęściej to w dużej mierze mole się radują z moich zapasów). Więc popijam zieloną z dodatkiem kwiatów wrzosu i bławatka. Zieloną z kwiatami akacji lub jaśminu. Moją herbatkę z lilaka (O! Agawo, ona też super na wątróbkę działa, a ma znacznie lepszy smak). Zieloną z kwiatami czeremchy i bławatkami... Krwawnik z żurawiną. W okolicach pełni księzyca wrotycz. Kolorowo mam w kubeczkach. A junior zapałał miłością do yerba mate (wpływ nauczyciela historii). I biorąc po uwagę fakt, że w jego koledzy i koleżanki piją w domu kawę to ... cieszy mnie ta yerba.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 28, 2017, 04:12:03 pm
Amorku, mam taką samą  :P
może to jakiś mix różnych gatunków kocanek
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2017, 04:55:20 pm
najważniejsze, ze mi smakuje :) mogę wypić  całą torebkę :)
a ja codziennie na czczo wypijam czystka, myślałam Anciu , ze zbyt wiele ziół to nie można żłopać , tylko na zmianę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 28, 2017, 05:02:25 pm
Zmieniam. Przez kilka dni pijam jakąś określoną mieszankę. Potem zmieniam na inną. Dzisiaj wypiłam kubek czarnej herbaty. Jejjjjj...prawie zapomniałam, jak smakuje.

Agawo, a tak generalnie to jak naprawa Twojej wątróbki postępuje?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 28, 2017, 07:07:00 pm
A junior zapałał miłością do yerba mate (wpływ nauczyciela historii). I biorąc po uwagę fakt, że w jego koledzy i koleżanki piją w domu kawę to ... cieszy mnie ta yerba.

hm, ale to są porównywalne używki, yerba też ma sporo kofeiny
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 28, 2017, 07:36:40 pm
No...i aquila, nasza Pytia zara Wam powie, że jesteście kompletnymi idiotkami ;D
Bo ona posiadła wszelką wiedzę tego świata i jak Jej coś pasuje, to wtedy to jest prawda.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 28, 2017, 07:54:20 pm
To jak nasz obecny nierząd -nikt nie ma racji tylko oni xhc xhc Dlatego Perła nie wypowiadam się ,bo zaraz będą słowa krytyki nie poparte niczym konkretnym tylko zasadą -ja wiem wszystko. ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2017, 07:57:43 pm
tylko błagam, nie kompromitujcie się durnymi kłótniami o g...o
każdy ma prawo do swoich opinii swego zdania  byle nie obrażać drugiego epitetami, nie oceniać go, nie wyśmiewać , nie upokarzać
konstruktywna dyskusja to jest to , albo po prostu  - ty nie musisz wierzyć w to co ja
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 28, 2017, 08:00:47 pm
ja prawie nic nie wiem  :-\
Każda z nas czasem pisze, jakby wszystko wiedziała, mnie się też czasem zdarza, choć jest j.w.
Amorek mnie uprzedził, podobnie bym napisała
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 28, 2017, 08:09:10 pm
Niestety...najczęściej to się kończy napinkami.
Wystarczy usłyszeć: "bzdury piszesz", "brednie", "może wreszcie zrozumiesz"...to jest mega aroganckie, bo akurat żadna tutaj nie ma aż takiej wiedzy (zwłaszcza medycznej, czy zielarskiej), żeby komuś tak przysuwać.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: aquila w Października 28, 2017, 08:22:21 pm
co złego napisałam? że yerba ma kofeinę i co za tym idzie może być nie mniej szkodliwa niż kawa? albo jednakowo korzystna?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Października 28, 2017, 08:25:56 pm
No tu akurat nie...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 28, 2017, 08:28:03 pm
Perła, ja wolę, że ktoś napisze: "piszesz bzdury" niżby miał tak pomyśleć i tego nie wyartykułował
Nawet z napinkami da sie przedstawić swój sąd na daną sprawę
Przecież nikt nikomu nie daje po m...zie  ;) Każda szczera wypowiedź więcej daje, niż przytakiwanie. Tylko się nie obrażajmy (mówię to też sobie)
Jak sytuacja wymaga powagi, to nikt nikomu nie ubliża, ani nie udowadnia, zaś pogawędki mogą być różniaste, by forum żyło
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Października 28, 2017, 08:29:53 pm
jeszcze nic złego aquila, ale odnoszę wrażenie, że chyba już się kiedyś naraziłaś jakimiś ostrzejszymi krytykami  ;) ale spoko, wierzę, że    można tutaj normalnie porozmawiać
to ja dodam, ze kiedyś piłam taką wodę , soli himalajskiej używam( w kuchni)  i pary innych "cudów" bo po prostu mam wrażenie, ze coś dobrego  robię dla siebie ( być może jest to złudne , ale poprawia mi samopoczucie  :D)
Dana całkowicie się nie zgadzam - pisanie: mówisz bzdury jest ocenianiem, obrażaniem drugiej osoby. Trzeba od siebie zaczynać- ja uważam tak i tak , a nie - to ty się mylisz, ty nie masz racji , bo potem jest - ty jesteś głupia itd
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 28, 2017, 08:34:47 pm
Poczytajcie o wodzie strukturalnej ( po zamrożeniu lub tzw żywej wodzie) bardzo wskazana .
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Października 28, 2017, 08:43:32 pm
pisanie: mówisz bzdury jest ocenianiem, obrażaniem drugiej osoby. Trzeba od siebie zaczynać- ja uważam tak i tak , a nie - to ty się mylisz, ty nie masz racji , bo potem jest - ty jesteś głupia itd
:oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Października 28, 2017, 10:07:16 pm
Amorku wyrwałaś z kontekstu. Oczywiście, że lepiej dyskutować, powtarzając "ja tak uważam", nie odnosząc się do wypowiedzi drugiej osoby. Ja pisałam o czymś innym. Powtórzę wolę szczerość niż zbytnią kurtuazję i owijanie w bawełnę, przy przyjęciu założenia, że nikt tu nikomu nie chce dokopać i że sobie dobrze życzymy i nieraz ostrzejsze sformułowanie wynika z życzliwości, troski, a nie z wymądrzania się, czy złośliwości
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 29, 2017, 09:45:58 am
Yerba ma kofeinę. I wiem o tym. Ale taka w wersji saszetkowej, gdy herbaty jej niewiele, a do tego dodatki owocowe wypełniają torebkę na pewno ma jej znacznie mniej niż porcja yerby zaparzana w bombilli.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: anka21 w Października 29, 2017, 01:20:02 pm
A ja uważam ,że każdy ma prawo pić, jeść i wierzyć w czary mary, bioenergoterie i inne tego typu rzeczy, jesli tylko popawia mu to samopoczucie,nastrój. Nikogo za nic nie będe krytykować. Tak jak juz wcześniej pisałam z rożnych babcinych sposobów korzystam, medycyny wschodu na poprawienie odporności, bo po prostu po wielu lekach nawet po pyralginie , nie wspominając o antybiotykach, mam wstząs anafilaktyczny.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Października 29, 2017, 03:59:04 pm
tu taka dyskusja, a gospodyni niet  :-\
agawo, gdzieżeś Ty  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 30, 2017, 09:09:20 pm

agawo, gdzieżeś Ty  ???

piję ziółka
i pracuję
dużo

podczutuję, ale wdawać się w dyskusję nie mam siły; bym musiała porzucić to, co w głowie mam na inny temat (czyli temat pracowy), a pozwolić sobie teraz na to nie mogę...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 01, 2017, 07:17:59 pm
.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 01, 2017, 07:26:53 pm
ale zawsze się odzywa , gdy potrzebujemy fachowej rady  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 01, 2017, 07:37:34 pm
Agawo, cos się stało?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 01, 2017, 07:54:45 pm
eh, na wynurzenia mnie wzieło
i skasowałam
bo chyba chyba chyba jednak nie...

przepraszam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 01, 2017, 07:55:54 pm
wynurz się kochana, może sobie i innym  tym pomożesz  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 01, 2017, 07:58:16 pm
 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 01, 2017, 07:59:25 pm
eh.....
niestety chyba nie pomogę...
ale wkleję... co wykasowałam... Lojalność wobec Was chyba mnie trzyma...
*

Boję się śmierci.

Nie potrafię jej oswoić.
Nie potrafię zracjonalizować.
Nie potrafię się przestać bać.
Dlatego nie śpię nocami. Myśli latają mi po głowie, ale to strzępki myśli są. Gonią się, jakby chciały połączyć się w jakąś całość. I wiem, że ta cąłość może być jedna: człowiek jest śmiertelny. Czyli ja też. Ale nie jestem gotowa, aby ta całość zobaczyć w sobie. Gdy już prawie to 'wiem'... wtedy myśl się rozpada pod naporem setek pytań: ale jak to? a co z moimi bliskimi? jak dadzą sobie radę? I kolejne pytania: co w związku z tym dalej? Jak to będzie, gdy mnie nie będzie?
W ciągu dnia jest lepiej. Intensywnie pracuję; ludzie wpuszczają mnie w swój świat. I rodzi się we mnie nadzieja na nieśmiertelność. W nich. I wiem, że to złudne, że nie jest to prawdziwe. Bo każdy rodzi się samotnie i w samotności umrze. I nie ma w tym nadziei. Jest ból.

Jakoś nie chce mi się spierać. Kłócić.
Jakbym odpuściła sobie cały zamęt rzeczywistości. Wystarczy mi zamętu wewnątrz mnie.

A teraz siedzę i zaznaczam do kasowania. I odpuszczam. Napiszę. Wykasuję. Napiszę...
Właśnie teraz tak mam.
I właśnie zaraz pójdę na piąteczkowy wieczór do przyjaciół. Obgadamy miniony tydzień. Podzielimy się sobą. Napijemy się wina. Zostawimy sobie życzenia na kolejny tydzień, aby przeżyć go w zdrowiu i spokoju. Pomimo zawieruchy; tej zewnętrznej i tej wewnętrznej.
Bo jedno wiem z całą pewnością - że nie mam wpływu na to, co się stanie. Mogę tylko wierzyć, że cokolwiek się by nie stało, dam radę to przeżyć. No właśnie... przeżyć...
I znowu potykam się o swoją omnipotencję. O swoje przekonanie o nieśmiertelności.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 01, 2017, 08:00:07 pm
eh, przepraszam  :-*
nie masz za co  :-*
Jak zechcesz to się podzielisz swoimi myślami,
a na dziś dobrego wieczoru

Pisałam to co wyżej przed Twoim postem i nie kasuję
Szewc bez butów... tak mi się nasunęło
Rozgryzasz ludzkie problemy innych, może skorzystaj z pomocy....
Racja, że rodzimy się i umieramy w samotności, bo nawet bliscy, siedzący przy nas są tylko obok
Nie mam takich lęków jak TY, choć coraz częściej nachodzą mnie myśli, by wszystko pomału porządkować, by nie zostawić po sobie "bałaganu" a jakoś wciąż to tylko plany
Kiedyś gdzieś czytałam, że powinniśmy tak żyć, jakby jutro miało się nasze życie skończyć, czyli jak ???
realizować marzenia, niczego nie odkładać na zaś, nie krzywdzić bliźniego...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 01, 2017, 08:11:18 pm
Aguś :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Grudnia 01, 2017, 08:35:03 pm
Chyba niewielu jest takich, co z ręką na sercu mogą powiedzieć, że się nie boją.
Ja też się boję :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Grudnia 01, 2017, 08:51:32 pm
Dobrze, że wychodzisz  :-*, ze spaniem u mnie tak samo, z tą ostatecznością raz lepiej raz gorzej  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 01, 2017, 08:55:26 pm
jak ja wam zazdroszczę umiejętności wyciszania się
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 01, 2017, 09:13:30 pm
Byłam przy śmierci babci, prawie byłam przy śmierci mamy, byłam przy śmierci brata. Po tych doświadczeniach nie mogę powiedzieć, że się nie boję ale jak na razie, nie ma takiego paraliżującego strachu jaki mnie nachodził od roku 2007 do 2015.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 01, 2017, 09:13:49 pm
Agawo, bardzo szczere i prawdziwe co napisałaś.Myślę, ze wiele z nas podpisuje sie pod Twoimi slowami.Tak, boimy się, nie potrafimy często tego powiedzieć - nawet teraz nie powinnam pisac "my" tylko ja. Tak, ja też sie boję.Bardziej o swoich bliskich, ale o siebie też. Dzieki za te słowa. Chyba powiedziane, nazwane uczucie staje sie oswojone.Jesteś na spotkaniu z przyjaciółmi,
Ulzy, może "rozgonisz" tą mgłę.
Tego życzę nam wszystkim  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Grudnia 01, 2017, 09:41:41 pm
Byleby nie bolało. Tego bardziej się boję niż śmierci.

4 lata temu strach przed tym, że mnie nie będzie podczas następnych świąt Bożego Narodzenia był wręcz paraliżujący.

Teraz wiem, że mam mądrego męża i że sobie poradzi. Wiem, że juniorowi pewnie byłoby trudno, ale przecież często mamy odchodzą zbyt wcześnie. Mam świadomość, że Mariusz z racji swojej pracy też może kiedyś nie wrócić z trasy...

Jedyne obawy i brak zrozumienia, gotowości i strach to choroba i śmierć następnego pokolenia... nawet nie chce pisać o kim myślę. Choć to nie ma uzasadnienia, bo przecież zdrowy jest...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 01, 2017, 09:56:32 pm
Mnie bliżej do wypowiedzi Anci
Też najbardziej boję się o następne pokolenia, kolejność powinna być zachowana, a w życiu bywa różnie  >:(
Byłam przy śmierci babci i mamusi, może to trochę oswoiło nadejście tego, co w końcu nieuchronne
Gdy babcia umarła, były to czasy, gdy zmarły leżał w domu do pogrzebu. Obcowało się ze zmarłym 2-3 dni, był codzienny różaniec, na który schodzili się sąsiedzi. Takie dłuższe pożegnanie
Mamusia już była w kaplicy, ale byłam z nią ostatnie godziny życia, aż do ostatniego oddechu  :(
Była to smutna chwila, ale lekcja też, mamusia już nie cierpiała i to było dobre
Najgorszy dla mnie moment, gdy wynosili ją w worku  >:( ::(( Już nie pamiętam ile godzin po śmierci to było. Umarła w szpitalu


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 01, 2017, 10:00:18 pm
Ja boje się tego " nigdy". Nigdy już nie będę...Co to w ogóle znaczy?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 01, 2017, 10:38:40 pm
ja ciut_ciut oswoiłam się ze śmiercią
boję się... bo pokażcie mi kogoś kto się nie boi

pamiętacie Sówkę i jej wątek "oswoić śmierć" - dawno to było - wtedy nie rozumiałam jak można oswoić śmierć, jak można się z nią pogodzić, jak można....  czytałam jej wątek i płakałam. Nie chciałam umierać, nie wyobrażałam sobie, żeby ktoś z mojego otoczenia odszedł. Miałam to szczęście, że wszyscy moi bliscy (niektórzy pomimo sędziwego wieku) jeszcze kulali się po tym świecie  ;) )

gdy odeszła dani, bardzo to przeżyłam. była pierwszą osobą, tak bardzo mi bliską, która odeszła.

a potem był BUM - nagle zmarł mąż. Miałam pretensje do Pana Boga, miałam pretensje do całego świata. Płakałam. Bluzgałam. Stawalam w pionie. I od nowa: płakałam. bluzgałam, krzyczałam. I powoli, bardzo powoli zaczęłam się oswajać ze śmiercią. teraz wiem, że najbardziej się bałam iż sobie nie dam rady psychicznie, fizycznie i materialnie. Człowiek jest jednak bardzo silny  :) niewyobrażalnie  :) ale to wszystko  przychodzi powoli, małymi kroczkami. Nadal się boję śmierci, ale to trochę inne "banie się", takie ciut_ciut łagodniejsze, bez wielkiego przerażenia.

przerażenie dopada mnie gdy myśl moja powędruje (jak to Ancia napisała)  w kierunku następnego pokolenia

gdy nachodzą mnie myśli o chorobie, śmierci, gdy moje ciśnienie mocno podskakuje, wtedy zaczynam sprzątać i porządkować rzeczy i sprawy ;) bo jakbym odeszła, to trzeba zostawić porządek  ;)  i powoli_powoli uspokajam się ....

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 01, 2017, 11:04:14 pm
eeeee tam, co tu gadać/myśleć o śmierci
trza te myśli odganiać
Ty agawo poszłaś do przyjaciół
co niektóre już śpią
a ja idę na farmę
tam tyle roboty, że zapomina się o wszystkim  :)
jutro zabieram się za mycie okien  ;)




Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 01, 2017, 11:19:40 pm
Na farmie zima, ubierz się ciepło.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 01, 2017, 11:43:15 pm
  U mnie już dawno  bylo pierwsze   sikanie   
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Grudnia 01, 2017, 11:46:24 pm
też jakoś się do tego czasu dostosować nie umiem, ale mi się dobrze siedzi po nocy, tylko rano ciężko
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 01, 2017, 11:47:21 pm
Ale pierwsze sikanie to chyba po północy jest.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 01, 2017, 11:49:35 pm
eeee po północy to jest  sikanie dla nocnych marków ....
no to idem na siku
sikanie ludzka rzecz.... jak to mawia Pil  ;)
(stare dobre czasy na nocnym czacie  :D  )
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Grudnia 01, 2017, 11:52:51 pm
Agawo, dzięki!  :-*

Czasem mysle o smierci. Swojej, rodziny, przyjaciól... Ktoś mądry powiedział kiedyś "gdy umiera człowiek, umiera caly Wszechświat". I w pewnym sensie jest to prawda. Każdy z nas jest niepowtarzalny, ma unikalny sposób widzenia świata. Gdy ktoś umiera, Wszechświat innych zmienia się na zawsze.

Choć moja religia mówi o wieczności duszy, iluzoryczności ziemskiej tożsamości i nieustannej wedrówce w cyklu narodzin i smierci, to wcale nie zmienia faktu, że w nowym ciele, w nowej sytuacji, to już nie będę taka sama "ja" jak jestem w tej chwili. Nawet jeśli bedę "lepsza" to w tej chwili mi żal, że nie bedzie ze mną tych doświadczen, które sprawiły, że jestem tu gdzie jestem, ludzi, wspomnień. Być może tylko ja zauważyłam ta ciemno granatową chmurę, gdy w dzieciństwie stałam obok sterty słomy? A może tylko do mnie mrugnęła spadająca gwiazda? Wierzę w reinkarnację, ale nie wiem gdzie jest moja babcia, dziadek, gdzie moja sunia, mój kanarek, gdzie ciocia Irka. Czy nasza relacja skonczyła się raz na zawsze czy może sie jeszcze kiedyś spotkamy? Czy rozpoznamy pokrewną duszę?  Kiedy jednak nastapia narodziny, o wszystkim zapomnę. To, co zdobyłam w rozwoju ducha, pojdzie za mną uspione.

Z moim tatą czasem miewam filozoficzne rozmowy. Martwił się, że nic po nim nie zostanie, że nie ma ciąglości rodziny, bo nie mam dzieci. Chyba go nie pocieszyłam- powiedzialam, że wyginęly całe narody, całe miliony czy miliardy ludzi umarły kompletnie zapomniane. Pamieta się o kilkuset sławnych ludziach, choć i ta pamięć często jest bardziej mitem niż rzeczywistością, cała reszta to anonimowa czarna masa. I w dodatku niemal cała ludzkośc to potomstwo jedengo samca żyjacego jakies 100 000 lat temu. Potomstwo innych nie przetrwało  :P

Myślę, że choć jej tak nie lubimy, smierć jest nam potrzebna. Bez niej nie byłoby impulsu do rozwoju. Nie byłoby miłości, nie byłoby smaku w życiu.


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Grudnia 01, 2017, 11:58:19 pm
to u mnie będzie ostatnie sikanie  :D zaraz idę spać, jutro ciężki dzień, sporo przygotowań mnie czeka, wieczorem goście
dziś dużó zrobiłam, ale nie wszystko można wcześniej
dobrej nocki, dobrego snu wam życzę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Grudnia 02, 2017, 02:05:08 am
Dziewczyny sie posikały... ze strachu czy ze śmiechu?  ;D

Jak już skończyłam pisac i wyszłam, żeby jeszcz epowiesic w jednym z domków zaslony, to mnie tak naszlo, że napisałam to co napisałam od ludzkiej strony. W hinduizmie materia jest tak samo emanacja Boga jak duch. Ale materia jest ulotna, zmienna, nieświadoma, a Bóg wszechobecny i wszechwiedzący, bo w pełni swiadomy. Materia jest zatem jak podświadomośc Boga, do której może się zbliżyc dzięki nam- którzy w tę ulotnośc i zmienność możemy się zanurzyć, zapomninająć, że to tylko jeden z przejawów istnienia rzeczywistości. Oświecenie, satori, objawienie- to rózne nazwy określające stan, gdy malenka świadomość zamknieta w ludzkim ciele zaczyna postrzegać więcej. No to już nie przynudzam filozoficznie i znikam.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Grudnia 02, 2017, 10:32:05 am
U mnie dziś sen bez tabletki by nie przyszedł. Wzięłam koło 1:30, bo dziś trzeba było wstać. Rano na rynek po jaja wiejskie (potem by ich nie było) i piekę chlebek. Idziemy do znajomych i zwykle zabieram go z sobą. Goście rzucają się na niego, jakby chleba nigdy nie jedli. Aż głupio, bo na bok idą smakołyki gospodyni  ;)

Braju, ja choć innej wiary, też wierzę w nieśmiertelną duszę i obcowanie dusz, nawet ich udział w życiu żywych. Gorzej mi idzie przyjąć dogmat o zmartwychwstaniu ciał, może reinkarnacja na to odpowiada

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 02, 2017, 11:33:14 am
Dziękuję za Wasze myśli  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2017, 06:49:30 pm
w świątecznym wątku marzyłam
a dziś w domu zastałam
mam  ztx
Dziękuję, dziękuję  :-* :-* :-*


(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/25158033_1795680113797713_643262804626661327_n.jpg?oh=42d08ab14ebfc3ddb1e5c5fd6865048f&oe=5A893963)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 14, 2017, 07:46:22 pm
 :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2017, 07:52:05 pm
prawda, że  :o ?  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Grudnia 14, 2017, 08:35:55 pm
fajnie, kiedy spłeniaja się małe marzenia :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2017, 08:38:26 pm
Oj, jak cudownie  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 14, 2017, 08:40:51 pm
Normalnie Ci zazdroszczę  ;)
Opraw i powieś na ścianie  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2017, 08:48:03 pm
Parabolko, ale której?
Bo biegam z nim po mieszkaniu i szukam miejsca :) Czy dla każdego - czyli salon? czy tylko dla mnie - czyli sypialnia? a może kuchnia, bo tu najwięcej jestem?
Oj, jakie przyjemne to bieganie  ztx

I przyjemne jest to, że - nie wiem  >:D Tyle radości ciągle przede mną  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 14, 2017, 08:51:11 pm
Mój ulubiony Freud nie nadaje się do publikacji...Domyślasz się? 8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2017, 08:56:48 pm
kilku/a się nie nadaje  ;D
Swoją drogą - większość jest w rękach prywatnych. Ciekawa jestem, gdzie właściciele je trzymają  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 14, 2017, 09:23:02 pm
Mój ulubiony Freud nie nadaje się do publikacji...Domyślasz się? 8)
nagi mężczyzna ze szczurem ? ;D
a może któras  goła kobitka ?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Grudnia 14, 2017, 09:26:43 pm
Też pomyślałam o facecie ze szczurem, albo o rubensowej paniusi na kanapie ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2017, 10:31:45 pm
rubensowa pańcia może być nawet apetyczna ;) facet ze szczurem może nie jest Adonisem (zresztą żaden z portretowanych nie jest, wg mnie oczywiście ;) ), ale jest jedna pani... taka pani siedząca... otwarcie siedząca...  :-X A do tego malował ją Freud a nie np. Boznańska czy Karpiński ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 14, 2017, 10:48:30 pm
raczej leżące widziałam u Freuda( o nim.przeciez był a mowa)
myślałam o pewnym obrazie  który kiedyś Perła miała na FB , chyba widziałam oryginał bodajże w Paryżu? 
A już wiem , rzeczywiście widziałam oryginał  ale to było dzięki Courbeta  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 14, 2017, 11:01:15 pm
sorki za byki  bo piszę z komorki leżąc  w łożu :)
 miało być dzieło Courbeta
uciekam już nie zaśmiecać   :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2017, 11:04:14 pm
Amorku, jeden i drugi - realista ;) jednak chyba spuścizna rodzinna uczyniła spustoszenia w widzeniu Luciana Freuda, bo jego akty jakoś zbyt_wyjątkowo realistyczne ;)
Ciekawa jestem tego obrazu, co Perła pokazała?
Są gdzieś w Anglii zbiory Freuda pokazywane, ale raczej nie na wystawie stałej, a takiej, bo jeżdzi po różnych muzeach. Wiem też, że większość sprzedana, więc do zobaczenia tylko w necie lub w katalogu.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2017, 11:40:31 pm
i co? znalazłaś już miejsce?
jakby co, to proponuję sypialnię - ściana na przeciw łóżka
budzisz się - otwierasz oczy i ....... widzisz :)

he_he, mam taki jeden obraz ( własnie na takiej ścianie powieszony (Perla widziała w mms, a metka rano po otwarciu oczu  ;)  )
niestety L. coraz więcej rozumie - znowu trzeba go zdjąć, w szary papier zapakować i wstawić do kotłowni.
Juz tak sobie stał gdy moje dziewczyny były w nieodpowiednim wieku  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 14, 2017, 11:44:07 pm
na razie leży na stole :)
a ja się gapię i gapię :)
Jutro pojadę z nim po ramę  :)
A później się zobaczy  ztx

Ciekawa jestem tego Twojego, co chcesz go zapakować  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 14, 2017, 11:46:55 pm
jak byś go zobaczyła to byś zrobiła
tak  ::((
albo tak  xhc
noooo chyba, że tak  mnx

mam cos spsute w tel/ nie mogę wysyłać mms, bo bym Ci juz_od_razu  wysłala  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 15, 2017, 12:36:49 am
Wstaw tu.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 15, 2017, 12:40:10 am
Mnie chodzi o tego gościa w pełnym rozkroku na kanapie...Mam album przed sobą, ale fot nie umiem tu wstawiać.

Tak Tojka...ten Twój równie mocny.

Dziewczyny wstawcie! >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Grudnia 15, 2017, 12:41:59 am
lulu, nie mogę ;)
to się nie nadaje na forum publiczne ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 15, 2017, 01:14:34 am
A ten Courbeta, to "Stworzenie świata", zoom na krocze...po prostu.  Wisi w Paryżu  w Musee d'Orsay. Też na żywca widziałam i ...robi wrażenie:
http://rynekisztuka.pl/2013/02/11/odnaleziono-portret-modelki-pozujacej-do-skandalizujacego-obrazu-courbeta/

A ten Freuda "Mężczyzna ze szczurem":
http://dailyreview.com.au/wp-content/uploads/2014/05/Naked-Man-with-Rat-1977-WEB.jpg
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 15, 2017, 07:57:22 am
obrzydliwy ........i wcale nie szczur  ;)
mało przystojny i na dodatek rudy
:P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 15, 2017, 08:03:28 am
Fascynacja narządami zawsze była bardzo duża ::(( Są tacy co erotyzm na obrazach  fascynuje.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Grudnia 15, 2017, 08:32:11 am
Istotnie, nie szczur tylko raczej kret. I mała niezgodność z naturą. Jeśli członek z lekka skierował się w bok, to tym bardziej reszta, mam na myśli jądra, powinny też ulec grawitacji. Taki mały szczegół.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2017, 09:20:19 am
Krocze Courbeta zaprawdę estetyczne :)
Krocze Freuda - już jakby mniej http://www.delood.com/art/‘naked-portraits’-lucian-freud (http://www.delood.com/art/‘naked-portraits’-lucian-freud) Ale nie chodzi o krocze, a o przerysowany 'realizm' modelki  :-X

A w sprawie erotyki w malarstwie - najbardziej poruszają mnie obrazy cierpiących świętych ze średniowiecza czy późniejszych. BYłam ostatnio w Muzeum Narodowym (świetna wystawa czasowa o stylu Biedermeier) i przy okazji ze znajomymi zajrzeliśmy do kolekcji historycznej. I tam obraz (nie pamiętam czyj) z jakimś torturowanym świętym (nie pamiętam jakim), który pięknie umięśniony leżał rozciągnięty, pokaleczony, z oszczepem w torsie, zakrwawiony (to dopiero realizm...), z delikatnie przesłoniętym penisem, choć wyobraźnia robi swoje ;) , a wokół niego patrzące niewiasty. Moja znajoma, kustoszka, powiedziała, że takie obrazy panie wieszaly sobie w domach i się patrzyły... oczywiście 'modląc się'. Choć nawet dziś, czyli w XXI wieku to bardziej akt erotyczny niż akt cierpienia. I sobie wyobraziłam perwersję tamtego czasu, zakłamanie...Brrrr....
Tak więc - wolę już odsłonięte krocze. Jak patrzeć to patrzeć wprost, a nie udając, że się modlę ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 15, 2017, 10:27:55 am
Co nie Agawa? Ja na te o obrazy Freuda mogę godzinami. I nawet, jak mam te 'bezbronne" krocza przed nosem, to jakoś ...  głównie nie to widzę.
Naprawdę facet ze szczurkiem jest tylko obrzydliwy? Ej!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2017, 10:34:39 am
Perła  :-*

I jeszcze jeden akt - bez krocza tym razem, za to z otwarciem na sporo skojarzeń... https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1971541392872971&set=a.275340122493115.84962.100000513887703&type=3&theater (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1971541392872971&set=a.275340122493115.84962.100000513887703&type=3&theater)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 15, 2017, 10:46:09 am
kocham muzea, galerie sztuki  w przeciwieństwie do mojego chłopa ( zawsze mamy lekki problem na wyjazdach)  na te wszystkie obrazy, rzeźby patrzę jak na dzieła sztuki, staram się dostrzec w nich coś innego fascynującego i podziwiam ogromny talent i przeogromną pracę artystow, chyba nie śmiałabym nawet krytykować.
Majac szczęście podziwiać te największe , najsłynniejsze dzieła zawsze łzy ronię , nie wiem dlaczego, chyba po prostu się wzruszam  :D
mały problem miewam  ze sztuką nowoczesną , czasem bywa zbyt trudna, Zuza starała się mnie wciągnąć w patrzenie, odczytywanie  dużo tłumaczyła ( bo  to jej  ukochana ) dzięki temu coś więcej już jarzę, ale...koneserem nie jestem  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 15, 2017, 10:48:50 am
Perła nic na to nie poradze...ale jest obrzydliwy...dla mnie ......ale to zapewne kolorystyka obrazu
na akcie kobiecym widze plamy opadowe  ::((....czy ona jeszcze żyje?
za to Courbet
mnx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 15, 2017, 10:57:01 am
Aaaa , Agawa tego, to chyba w znajomych mam...Czysta subtelność po Freudzie  ;)
Wiesz, też przymierzam się do aktów...z naciskiem na przymierzam.
 Kiedyś wszystkie emocje wyrażałam za pomocą nagiej postaci  ;)
I szok...te łyse postacie namiętnie rysowałam na rok przed zachorowaniem. Tylko to rysowałam! Zilustrowałam chorobę. Jak to się na to mówi...prekognicja? Czy to jednak to możliwe? :o
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1548617155443&set=a.1548617075441.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 15, 2017, 10:58:06 am
przecie to nie pornol Róża  tylko dzieło sztuki  :D nie trza się wpatrywać tylko w genitalia, doszukiwać ułomności ciała, to trzeba tak całościowo potraktować
 cóz, każdy ma prawo do swego widzenia

fajne Perła,widać, że przeżywałaś, jakbys bała się tego tematu ( trudno się dziwić)
jakoś wcześniej przeoczyłam na FB
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2017, 10:59:39 am

na akcie kobiecym widze plamy opadowe  ::((..
 
mnx

no tak ;)
a ja się dziwię, że psychoanaliza tak nielubiana  >:D Gdy odsłaniamy mózg z jego meandrami zazwyczaj odkrywamy to, czego ludzie nie chcą o sobie wiedzieć  8) Gniew, zawiść, destrukcję... Lepiej uważać, że to świat jest zły, a my_takie_piękne  ;D Że to 'oni', nigdy 'my'  ;D
A tu wnuk dziadka_Freuda pokazuje kawa na ławę - jak to wygląda  :P Bo to brzydkie takie...
Fascynuje mnie fakt, że obrazy Freuda są w tej chwili najdroższymi obrazami. Czyli jest popyt  C:-) Na brzydotę  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 15, 2017, 11:01:33 am
a może na normalność? czyli to czego w świecie celebrytow  brak?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Grudnia 15, 2017, 11:05:33 am
Amor ale ja nie o genitaliach mówie, tylko własnie o całości....nie podoba mi się!!!
mam widocznie inne poczucie estetyki
;D :P
akt ma być  piękny
brzydote toleruje tylko u Beksińskiego
  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Perła w Grudnia 15, 2017, 11:20:11 am
Amor...dzięki za lajki...Jezu, jakie to starocie, też zapomniałam, że to takie zakopane było.
Nie wiem, po pogodnych obrazkach, nagle...Przez cały 2008 to smarowałam...a potem przestałam i nigdy do tego nie wróciłam.
Może ja na tych Filipinach to jasnowidzenie jednak se poćwiczę? Podobno niektórzy zaliczają taki odjazd już po 10-ciu dniach nieżarcia.  8)
Agawa...już spadam! Ale jakoś tak, wiesz, te tematy od razu mnie nakręcają
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2017, 12:33:52 pm
a może na normalność? czyli to czego w świecie celebrytow  brak?

Właśnie przeczytałam, że aktorka Małgorzata Socha została objechana w necie, bo na jakiejś gali pokazała się w sukni z dużym dekoltem, z widocznym okrawkiem piersi. Normalnych piersi, czyli takich po wykarmieniu dwójki dzieci :) Pisali, że 'to wstyd takie naleśniki pokazywać'. I żeby 'sobie implanty zrobiła, bo ją stać'.
Taki świat  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 15, 2017, 12:37:45 pm
straszne czasy, niektórzy to mózgi powinni sobie wymienić na implanty  bo nawet silikon we łbie byłby lepszy niż to g..o co mają
jak już  młodzi i piękni ludzie nie są wystarczająco  naturalnie piękni to ten świat legnie niedługo w gruzach
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Grudnia 15, 2017, 12:43:01 pm
Myślę jednak, że to nie "taki świat", a raczej "taki świat neta"  C:-)
Gdzie indziej można anonimowo wypluć z siebie zalegający jad?
No, jeszcze na marszach neofaszystów, gdy kominiarka twarz zasłania...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 15, 2017, 12:45:09 pm
Myślę jednak, że to nie "taki świat", a raczej "taki świat neta"  C:-)
Gdzie indziej można anonimowo wypluć z siebie zalegający jad?
No, jeszcze na marszach neofaszystów, gdy kominiarka twarz zasłania...

niestety to również zawdzięczamy "dobrej zmnianie" ::(( ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Grudnia 15, 2017, 12:46:50 pm
Myślę jednak, że to nie "taki świat", a raczej "taki świat neta"  C:-)
Gdzie indziej można anonimowo wypluć z siebie zalegający jad?
No, jeszcze na marszach neofaszystów, gdy kominiarka twarz zasłania...

to prawda, ale myślę ( nie broniąc oczywiście "dobrej zmiany"  itp. spraw), ze taki świat to i w Hollywood istnieje  może jeszcze bardziej przywiązuje się tam wagę do wyglądu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Grudnia 15, 2017, 12:50:00 pm
Amerykańcy zawsze byli mocno trzepnięci xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 04, 2018, 06:31:38 pm
a tu za chwilę będziemy miesięcznicę obchodzić...............niepisania  >:(
żyje???....zdrowa????.....zmęczona ??? .....czy zajęta
bxu
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 04, 2018, 06:38:05 pm
aaaaaaaa przypomniało mi się, ze mi się przyśniłaś  Aguś! byłaś dość zdołowana, mam nadzieję, ze w realu tylko zapracowana ? :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 06, 2018, 12:57:43 am
Zapracowana.
Końcówka roku zawsze u mnie ciężka, choć księgową nie jestem  :P A i początek roku lekki nie będzie, bo ludziom po świętach (nie wiedzieć czemu) się jakoś pogarsza...  :-X
Święta przeżyłam bardzo intensywnie, bo powiększona rodzina zobowiązuje. Ale było miło. Bardzo. A ja bardzo się starałam. Przede wszystkim starałam się, aby bardziej czuć z siebie zadowolenie niż zdołowanie i przygniecenie robotą ;)
A zaraz po świętach bryknęliśmy sobie z mężowatym do Białowieży :) Ach :) Ach :) Cudnie było :) Zakochałam się w tamtejszych ludziach, którzy z Puszczy żyją, kochają ją, dbają o nią, chronią ją... jak potrafią... Zaliczyliśmy kilka wycieczek w głąb Puszczy. Widziałam pana_Łosia  ztx
Sylwestra tam spędziliśmy - cała noc przy ognisku, z grzanym winem i śpiewami - od 'Hej, sokoły", przez 'Szła dzieweczka...", do "Hej, ułani"  :D Nie znaliśmy ludzi, z którymi się bawiliśmy, a bylo ich sporo, i róznej maści narodowej - i Francuzi, i Niemcy, Szkoci, Norwedzy, nawet Rosjanie i para Greków :) Ale przeważali Polacy z różnych stron kraju. Wszyscy przyjechali, aby 'dotknąć', puki jeszcze ona jest, Puszczy.
Cudna drużyna :) Żyć się chce :)

Kochane, przebiegłam forumek. Poczytałam o nerwach różnych. Tak bym chciała dać Wam odrobinę dystansu, uśmiechu, poczucia szczęścia... Mam nadzieję, że 'złe' minie  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 06, 2018, 07:39:36 am
Białowieża i natura ..... mmmmmmmm  :-*

a fejsbukowa fotka cudnista (to pewnie tak dobrze się wygląda jak czlowiek odpocznie - w puszczy?  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 06, 2018, 10:25:12 am
Tojuś, zdjęcie zrobione we wrześniu ;) Może jeszcze po wakacjach byłam  C:-)
Amorku, a gdzie i w jakim celu ja się szwendałam po Twoich snach?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 06, 2018, 01:51:15 pm
Agus   zielonego  pojęcia nie mam  gdzie się spotkalysmy ! w jakimś pomieszczeniu  to było i tylko rozmawiałyśmy chyba o problemach stresach,   ale dokładnie  nie pamiętam! i to ja pytałam    jak sobie radzisz  teraz ze    swoimi  lękami  strachami  .:)  chyba nic konkretnego nie uskyszalam   :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 06, 2018, 04:13:28 pm
jak sobie radzisz  teraz ze    swoimi  lękami  strachami

a szkoda :) też bym chciała wiedzieć ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Stycznia 06, 2018, 04:31:58 pm
 xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 25, 2018, 12:02:54 am
Zaglądam tu :)
Nie zapominajcie o mnie :)
Bo -
jestem na ostatnim finiszu - jeszcze tylko ( ::(() 5-6 miesięcy i zacznę normalniej funkcjonować  :)
Czyli skonczę zawodowy projekt i wrócę do świata żywych :)

A na razie - ledwo żyję z przepracowania (co mi się kiepsko kojarzy, bo ponad 8 lat temu miałam podobnie...), ale tuż za rogiem widac już koniec (wtedy konca widac nie było...).
Tak więc - kocham Was nieustająco, choć mnie widac mniej...

ps. na tygodniowym odpoczynku byłam - czyli jakos tam o siebie jednak dbam ;) więc mi tu o zdrowiu nie gadać, tak? No :) 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 25, 2018, 04:00:04 am
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 25, 2018, 07:58:30 am
 :0ulan: :0ulan:Aga pozdrawiam :0ulan: :0ulan:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 29, 2018, 11:02:07 pm
Byłam sobie w górach; pewnie wiecie, nie?
I w tej sprawie przyszlam się poskarżyć. Albo i nie w tej sprawie, ale w około_tematycznej. Bo w tychże górach ostro chodziłam. Jak na mnie - ostro. Czyli dziennie ok 10-14 km po szlakach śnieżnych i oblodzonych. Już od samego początku czułam moje kolano, co 40 lat temu miałam zwichnięte i nigdy nie zdiagnozowane dokładnie. Ale tylko je 'czułam'. NIe bolało, ani nic. Ostatniego dnia pobytu masażysta, co mnie obmacywał codziennie przez cały tam pobyt, stwierdził, że łydka po stronie tego kolana, o którym nic nie wiedział, bo mu nie mówiłam - jakaś grubsza i twardsza jest. Nie przejęłam się, bo w dalszym ciągu nic nie czułam.
Aż do dziś. Na spacerze z piesełem się wzięłam i poślizgnełam. Cudem się nie wyj*&łam... I boli jak cho*&ra... nie, nie kolano, ale właśnie mięsień łydki.
I mam pytanie - może wiecie - przeczekać aż przejdzie? a może jednak trzeba do jakiegoś lekarza? Ortopeda? Czy od razu ten od naczyń krwionośnych? A może przejdzie?
Bo w dlaszym ciągu gulę w kolanie czuję, ale nie boli. Ale łydka zrobiła się twarda, ciepła. I boli. Ciągnie. Aż stawać nie mogę...
No to co? czekać?
A moze szanownemu podsunąć do masowania?
Wiem, marudzę. Ale ja sprawna jeszcze przez kilka miesięcy muszę być. Ewentualnie później mam w planach urlop kilku tygodniowy. I zapewne rehabilitację...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Stycznia 29, 2018, 11:08:35 pm
Szkoda, że nie pociągnełaś tematu z masażystą, może mógłby podpowiedzieć co to jest. Myślę, że nie warto czekać, tylko jak najszybciej do lekarza.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 29, 2018, 11:14:05 pm
Wg mnie nie ma co czekać, ino lekarz. Ortopedzio chyba najlepiej.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Stycznia 29, 2018, 11:25:36 pm
Skoro nie boli a jest gula w kolanie to dawaj szanownemu do masowania !!
Ale nie tylko kolano ale całą łydkę aż do stopy, dobrym żelem/maścią !
Potem zawinąć nawet ciepłym ręcznikiem i do łóżka  :) ... wygrzewać !

Jak jutro nie będzie lepiej to konsultuj !
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 30, 2018, 12:06:48 am
No to plan, bez wpadania w histerię, mam - dziś osobisty domowy masażysta, a jutro tel w sprawie terminu u ortopedy... A ja ćwiczę nowy sposób poruszania się po schodach... (kto wymyślił sypialnię na piętrze, no kto_do_jasnej_cholery...!?) dupa wyżej na schodku i się podciągamy, i znowu dupa na schodek i się wciągamy... ćwiczę też przy okazji ręce  :-X I przeklinam moje nadwyżki w wadze  :'(
Chyba bez lekarza się nie obejdzie...

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 30, 2018, 10:14:35 am
Koniecznie lekarz i USG. Bo może być mięsień naderwany.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 30, 2018, 01:37:34 pm
wizytę mam w czwartek po południu; może dokuśtykam  ;D
Z tyłu głowy mi sie niejasno majaczy: sport to zdrowie...  :-X
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 30, 2018, 03:14:44 pm
jeśli boli łydka i to nie punktowo tylko cała, to Aga do naczyniowca się wybierz
zrób usg dla spokoju, bo jeśli to jakieś zakrzepy, to raczej masować nie wolno
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 30, 2018, 04:14:59 pm
Małż tak kiedyś się skontuzjował. Przy pachwinie. Kazałam rozgrzewać. Ale bolało coraz mocniej. Poszedł, na wyniku usg napisali, że rozerwał mięsień przywodziciela wielkiego (Ancia, skąd oni wiedzieli, że mam wielkiego? ;-)). Lekarz kazał okładać zimnymi kompresami....

Dokuśtykaj ostrożnie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 30, 2018, 07:12:24 pm
rozerwał mięsień przywodziciela wielkiego (Ancia, skąd oni wiedzieli, że mam wielkiego? ;-)). Lekarz kazał okładać zimnymi kompresami....
xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Stycznia 30, 2018, 07:48:35 pm
 xhc przed doktorami nie ma tajemnic   xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 30, 2018, 09:03:40 pm
xhc
no właśnie, dlatego ich nie lubię; nie pościemniam sobie, że grzeczna byłam  :'(
Kuśtykam powolutku. Boli trochę mniej, jakby się rozchodziło...

Natomiast zbiegiem okoliczności - dzis przyszedł kurier i przytachał pudło  ;D Bo będąc w górach wzięłam udział w losowaniu na balu karnawałowym charytatywnym i wygrałam  ;D Rowerek stacjonarny  :P W sam raz będzie  C:-) Właśnie go złożyliśmy... Kolejny wieszak na pranie jakby...  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Stycznia 30, 2018, 09:16:15 pm
szczęściara :) w totka zagraj
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 30, 2018, 09:22:20 pm
też grywam  ;D daję Panu Bogu szansę zawsze, gdy o tym pamiętam  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Stycznia 30, 2018, 10:08:22 pm
dopiero doczytalam
kobieto do czwartku to troche dlugo
w wielkim miescie mieszkasz, moze gdzies na jutro chociaz usg
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 30, 2018, 10:13:27 pm
musiałabym przełożyć robotę, pacjentów odwoływać, a przekłądać nie mam gdzie... dlatego dopiero czwartek. Wiem, że od razu z wizytą jest możłiwe usg, więc czekam bardzo. Trochę mniej mnie boli niż wczoraj; pewnie jakiś uraz z gór wczoraj naciągnęłam.
A może samo przejdzie....?  ;D

Bo właśnie dziś nowy cel do zarabiania mi się pojawił. Bilety kupiłam  ztx
Oglądanie Perlastej w fb działa na mnie motywująco  >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Stycznia 30, 2018, 11:32:50 pm
No nie! :o :D
Na kiedy?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Stycznia 31, 2018, 02:55:08 am
 Na Filipiny?   :D xcv Mam nadzieje, ze Twoja nózka dojdzie do siebie przed tym wylotem. ja swoja stłuklam ponad tydzień temu (no kto mógl przewidziec, że stawanie na wiadrze może sie skończyć przewróceniem onego ;) ) i wciąż mam gule i różne kolory. Boli coraz mniej, smaruje arniką
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Stycznia 31, 2018, 08:15:02 am

Bo właśnie dziś nowy cel do zarabiania mi się pojawił. Bilety kupiłam  ztx
Oglądanie Perlastej w fb działa na mnie motywująco  >:D


 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Powiem Ci, że i za mną chodzi wyjazd na 1 m-c. Nawet kosztem urlopu...

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Stycznia 31, 2018, 09:07:59 am
Patrząc na Perłę też bym te Filipiny zaliczyła,ale najchętniej z towarzystwem z naszego Forum.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Stycznia 31, 2018, 08:36:45 pm
U mnie na razie Wietnam. Emiraty miały promocję własnie tam. Choć polowałam na Filipiny. Ale co się odwlecze itd ;)

Noga boli jakby mniej. Smaruję maścią z Arniką; pomaga. Jutro wizyta; zobaczymy co fartuch powie...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: mag w Lutego 02, 2018, 02:17:45 pm
najsamprzód z kolanem to się idzie do rehabilitanta manualnego,

coś już wiesz?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Lutego 02, 2018, 11:15:44 pm
 ??? ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 04, 2018, 12:33:45 pm
niestety usg dopiero 12 lutego :(
Przestało boleć; jedynie jakby ciało obce w kolanie sobie siedzi. A mi w głowie czarne myśli siedzą. O mięsakach sobie poczytałam  :o
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 04, 2018, 12:44:25 pm
to po coś czytała?????  >:(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Lutego 04, 2018, 03:42:33 pm
Taż nie miałas co czytać  ::)
A jak Twoja wątróbka ? ... robiłas kontrolne badania...bo nie czytałam albo mi umkneło ...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 04, 2018, 06:50:39 pm
ano poczytałam...  :o >:(
a o wątrobie gadać mi się nie chce; kwas moczowy redukuję na prochach...

sypię się, oj, sypię...
Najlepiej mi, gdy nie myslę. O sobie gdy nie myslę. Czyli gdy w robocie siedzę. No więc siedzę. Z nielicznymi wyjątkami, gdy towarzysko się rozbijam, tak jak w ostatnich dniach - od czwartku w nieustającej zadymie towarzyskiej jestem - od hucznych urodzinek mojej mamy chrzestnej (równo siedemdziesiątka jej stuknęła, a że po operacji kręgosłupa szyjnego świeżo jest, więc z prowiantem ją nawiedziliśmy stadnie), przez spotkanie domowe mojej pracowej brygady (siedem cudnych kobiet, co pogadać nie mają razem kiedy, więc udalo się nam znaleźć dobry dla wszystkich termin, na który czekałyśmy od ponad miesiąca), przez wczorajszy bal charytatywny (na którym z obowiązku, ale i z przyjemności, bywamy corocznie), do dzisiejszego spotkania u mnie w domu (czekam na przyjaciół, z którymi co tydzień grywamy w bridża). Można powiedzieć, że zaliczam kumulację ;)

Właśnie skończyłam eksperyment kulinarny uskuteczniać - przyjdą i sprawdzą, czy jadalne_to ;) (razowe penne z sosem z batatów posypane natką i płatkami migdałów zamiast parmezanu, bo vegańsko się gościmy).

I tak to moje nie_myślenie się przędzie. Byle z dala od kompa i dr google ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 04, 2018, 07:12:39 pm
Super Ci czas upływa, nie ma co zawracać sobie głowy małymi niedomaganiami
Zazdroszczę kondycji, po balu brydż, niestety muszę odespać
Agawo, czy to ten bal, o którym TVN informuje (bal dziennikarzy) jak tak, może Cię gdzieś wypatrzę
 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 04, 2018, 07:28:18 pm
sypię się, oj, sypię...

Nie jest tak źle, skoro masz i czas, i przede wszystkim siły i ochotę na takie tam różne towarzyskie atrakcje :)  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 04, 2018, 07:32:46 pm
Nie, Dana, to nie ten :) Aż tak wysoko moje obowiązki nie sięgają :)
My działamy lokalnie, czyli w zaprzyjaźnionej gminie. To był już 19-sty bal charytatywny organizowany przez władze gminy oraz lokalnych przedsiębiorców w celu zbierania funduszy na specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla dzieci z dysfunkcją intelektualną. Co roku udaje się zebrać około 50 tys zł i dzięki temu ośrodek może bardziej ambitnie działać. Dzieciaki mają i pomoc materialną (co bywa niezbędne), ale przede wszystkim nowoczesny sprzęt do rehabilitacji, czy wycieczki, nie wspominając o takich oczywistościach jak basen czy zajęcia taneczne.
Na Balu Dziennikarzy, jak przeczytałam, zebrali 200 tys  :oklaski: Może za jakiś czas i u nas, na 'naszym' balu takie sumy uzbieramy :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Lutego 04, 2018, 07:34:16 pm
Brawo dla Was za udział w takiej inicjatywie - chcąc nie chcąc człowiekowi się chce :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 04, 2018, 10:49:50 pm
Info ze szkiełka. Zebrali na balu dziennikarzy 400 tys. zł.
Fajnie, bawią się i przy okazji robią dobrą robotę
Tak cichaczem trudniej przekazywać kasę
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 05, 2018, 12:03:37 am
400 tys. zł.

Łałlll :) Tak, fajnie, że ludziom się chce. I, wiesz Hamaczku, po cichu mi łatwiej, niż w świetle reflektorów :)
Ale pomaganie tak w ogóle jest po prostu fajne :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 05, 2018, 12:44:46 am
Agawo, to mówiłaś chyba do mnie (z tą pomocą w cichości)
Jeśli Tobie łatwiej, to super  :oklaski:
Większość w tych akcjach bierze udział też dla reklamy, pokazania się
Ważny jest cel, więc wsio ryba, jakie pobudki
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 05, 2018, 01:08:54 am
Tak, Dana, do Ciebie :0 Do Hamaczka chciałam - że nie zawsze się chce, ale to nie ma znaczenia :) Jak trzeba, to  trzeba :)
Widać - moja czterodniówka daje mi się we znaki ;)
Właśnie wyszki moi przyjaciele. W robrach - remis :) W punktach - z szanownym umoczyliśmy  ;D

A jutro trzeba o świcie wstać i dalej zapie*&ć  :-X Byle nie mieć czasu na myślenie  ::((
Hm... więc sobie renowację podłogi w salonie zaserwowałam. Panie robotnicy potwierdzili, ze juto o 9.00 będą  ::(( Trzeba im miejsce pracy przygotować  ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 12, 2018, 12:29:44 pm
Zdaję relację z kolana ;)
Bo nareszcie dotarłam na usg. Na szczęście już kilka dni temu przestało dokuczać, a nawet miałam ochotę odwołać wizytę ;)
Okazało się, że mam od urodzenia (czego to się dowiaduję o sobie  >:D) rzepkę w nietypowym ułożeniu, i powoduje to większe ścieranie przestrzeni jakichś_tam. Więzadła zdrowe, mocne - co ucieszyło mnie najbardziej.
Teraz do ortopedy i ma mi dac jakiś tabsy co będą oliwić stawy. No i mam nie chodzić po schodach, po górach etc.

Ufff, no to mogę żyć dalej  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Lutego 12, 2018, 12:32:08 pm
to się cieszę, że wieści dobre! tak trzymaj! :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Lutego 12, 2018, 02:50:11 pm
a po tych górach nie chodzic to juz na zawsze...czy póki się nie naoliwisz  ???
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Lutego 12, 2018, 05:58:38 pm
No i mam nie chodzić po schodach, po górach etc.
Ufff, no to mogę żyć dalej  ;D[/i][/font][/size][/color]

i tańczyć możesz, oczywiście tylko na płaskim

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 12, 2018, 06:47:30 pm
Aga, poczytaj o DMSO http://rytmynatury.pl/zapalenie-kosci-stawow/

Co prawda to nie zapalenie, ale preparat ładnie wzmacnia. Wiem, bo kciuka smaruję. I ostrogi syna.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Lutego 12, 2018, 06:56:43 pm
Aga to już masz diagnozę....Ja od dwóch miesięcy cierpię - ból w biodrze. Byłam u rodzinnej - zapalenie biodra...Tabletki zjadłam i....nadal boli.Qrde przy mojej osteoporozie????? W środę ponowna wizyta u rodzinnej i PROŚBA o rtg....Odrzucam ".... kości...."
Aga TY małolata....Życzę dobrych diagnoz i ....na tańce...wędrówki...wyjazdy...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 12, 2018, 08:05:08 pm
Aga, poczytaj o DMSO http://rytmynatury.pl/zapalenie-kosci-stawow/

Co prawda to nie zapalenie, ale preparat ładnie wzmacnia. Wiem, bo kciuka smaruję. I ostrogi syna.

jaki preparat? gdzie go kupić?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Lutego 12, 2018, 08:08:30 pm
Koleżanka ostrzykuje czymś kolana, kcesz to popytam co to takiego.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 12, 2018, 08:12:24 pm
Aga, poczytaj o DMSO http://rytmynatury.pl/zapalenie-kosci-stawow/

Co prawda to nie zapalenie, ale preparat ładnie wzmacnia. Wiem, bo kciuka smaruję. I ostrogi syna.

jaki preparat? gdzie go kupić?


Kelu. DMSO,  tak nazywa się w skrócie (i takiej nazwy używają). Kupić można w sklepach z ziołami, etc. (tam gdzie kwa askorbinowy, kolagen, etc.). Moja przyjaciółka z ostrym RZS stosuje go, wraz z mocną dawką kurkumy. Od roku. Nie łyka już sterydów.

https://www.odkrywamyzakryte.com/dmso/

https://arena.pl/dmso-dimetylosulfotlenek-pojemnosc-250-ml,p38800806.html?gclid=EAIaIQobChMIyeKipoqh2QIVw6sYCh1hawEsEAQYAiABEgJDm_D_BwE
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 12, 2018, 08:22:16 pm
Anciu, wypytaj o szczegóły. Może i mnie te specyfiki pomogą.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Lutego 12, 2018, 08:44:05 pm
Mówisz, i masz :-)

"Ja biorę pokrewny msm. Różnie piszą, co lepsze. Ogarnę. Dzięki. Na mnie świetnie działaa kurkumina z peperyną w dawce terapeutycznej 1430 mg dwa razy na dobę, firmy Oxford Vitality."

i dalej

"Od 1. stycznia nie wzięłam ani raz sterydów. Kurkumina, msm, vit.C, magnez, K2, D3, probiotyki. Czasem przy złej pogodzie objawowo niesteroidalne przeciwzapalne.". A z Basią pisałyśmy sobie w sierpniu, gdy znajomy polecił DMSO (weterynarz zresztą leczący DMSO kontuzje koni).


Maja, może by na Twoje biodro pomogło?  Smaruję woda: DMSO (1:1). Robi się ciepłe podczas wymieszania cieczy!!!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Lutego 12, 2018, 09:03:06 pm
Dziękuję  :-*
Msm to tabletki do łykania, a DMSO stosuje się zewnętrznie
tak zrozumiałam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Lutego 14, 2018, 09:37:39 pm
Dzięki kochane. Muszę rozejrzeć się w świecie kolanowych preparatów, ale na razie czekam na wizytę u lekarza. Co do ostrzykiwania... boję się... Wolę łykać, jeśli tylko będzie skutecznie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 10, 2018, 01:50:05 pm
Agawa gdzie Ty się podziewsz ??  :)
Robota Cię zawaliła czy cuś  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 11, 2018, 10:54:19 pm
Robota też. Ale bardziej czy_cóś...
Odliczam tygodnie do wakacji z nadzieją, że coś_czy_cóś się zmieni... Jeszcze jakieś 15 tygodni...

Jedno jest niezmienne i ciągłe: myślę o Was  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 23, 2018, 12:49:46 am
U mnie b/z.
Tyram. I nic nie rozumiem. To znaczy - im więcej wiem, tym mniej rozumiem. Mówią, że to normalne. Nie wiem... Egzaminy zdaję pod koniec czerwca. Liczę, że jakoweś rozumienie jednak wróci.
Albo i nie wróci.

Z rzeczy ciekawszych - upolowałam sobie bilet. Nawet, w ramach ćwiczenia się w dobroci, kupiłam tez dla szanownego. Arabskie linie przelecą nas do Wietnamu. Jest po co żyć.
Jeszcze tylko muszę zarobić ciut_ciut na hotele, ale Google powiadają, że nie dużo muszę zarobić, co mnie cieszy niepomiernie. Bo sił nie mam. Ani czasu... na to zarabianie...

Acha... bo w zeszłym tygodniu chałupę sobie nadpaliłam. Piec gazowy mi się zapalił. Więc teraz malowanie mam. Koszmar... eh...

A wiecie, że wiosnę ktoś wziął i zabił? I że nie przyjdzie wcale?
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Marca 23, 2018, 03:24:23 am
 ::((  Dobrze, że nic Wam sie nie stało. 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 23, 2018, 08:32:35 am
agawa, sory, to co Ty masz za piec  :o
przeciez gazówki same sie wyłączają przy najmniejszej awarii.
Noooooo chyba, że była awaria tego wyłącznika  xhc
Przed każdym sezonem grzewczym wołam majstra coby mi przegląd pieca robił (bo sie boje, że mi kiedyś "wybuchnie")
i zawsze słysze "pani sie nie boi, on sie wyłączy jak mu cis będzie dolegało"
noooo i ufam majstrowi i nie zyję w strachu :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 23, 2018, 08:56:04 am
jak to się piec zapalił  :o...i chałupy kawałek  :o
napisz cos dokładniej, bo my...znaczy _sie chłop zamyśliwa gaz na starość podciągnąć i ogrzewanie gazowe....ale to ja musze wiedzieć czym to grozi w razie_cuś
.....ja w ogóle to chce chyba apiać do bloków  ::)...starzeje się
  :(
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Marca 23, 2018, 09:29:27 am
roza ciagnijcie gaz - super wygoda :)
jak w bloku  xhc

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 23, 2018, 09:42:53 am
Dla mnie blok to super wyjście na stare lata.Nie ma trawników do koszenia,napraw,remontów itd.Nie każdy jednak czuje się dobrze w takim blokowisku.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Marca 23, 2018, 12:06:18 pm
Jak już na stare lata ktoś musi kosić trawę, to w takim wypadku trzeba dostosować wielkość trawnika do możliwości. Skrzynki balkonowe z trawą to jest właśnie odpowiednia powierzchnia i pochylać się bardzo nie trzeba, i można nawet nożyczkami bardzo dokładnie ciąć. Super sprawa. Ja właśnie będę część skrzynek likwidować, coby się nie urobić po pachy.  xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 23, 2018, 01:16:26 pm

Przed każdym sezonem grzewczym wołam majstra coby mi przegląd pieca robił



No właśnie. Mój majster, gdy przyjechał nas ratować, zaraz po straży pożarnej, eh..., to powiedział, że ostatni raz był u nas ok 8 lat temu... Jak ten czas zapiernicza...  ::((
Przepaliła się nagrzewnica i ogień poszedł po ścianie. A że w tym samym pomieszczeniu mam pralkę i sznurki na których własnie się suszyło pranie, to poszło migiem. Dobrze, że w chałupie byliśmy...
Dodam, coby oddać raport prawdzie - i aby świat dowiedział się, że idiotką wraz z idiotą jestem/śmy, to powiem, że piec od ogrzewania wody zrobił nam ten sam numer ze 2 lata temu; wtedy wymieniliśmy staruszka i już go nie mamy. Teraz numer powtórzył piec od ogrzewania centralnego. Dziś przyjechał nowy; tamten miał ponad 30 lat...
A przy okazji malowania chałupy tyram jak głupia; chyba nigdy na święta nie miałam tak wysprzątane  ;D To znaczy - w tej chwili jest burdel. Ale czyszczę wszystko co w ręce wpadnie...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 23, 2018, 01:19:53 pm
Najważniejsze ,że nikomu nic się nie stało :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 23, 2018, 03:05:39 pm
to samo mi przyszło do głowy- dobrze, ze tylko ( i az) tyle bo i cała chałupa mogła się "sfajfcyć " o was to nawet nie wspomnę, bo, aż strach pomyśleć. . Nie zaharuj się  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 23, 2018, 03:10:07 pm
O_matko_i_córko  ::((
Dobrze, że chałupa sie nie spaliła i Wy cali i zdrowi !
Reszta do przezycia  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 23, 2018, 03:29:48 pm
Aga, że też tak spokojnie o tym gadasz
ja jeszcze dziś na wspomnienie września 2103 roku dostaję dygotu serca :(
tyle że u mnie doszedł jeszcze lęk o poparzone dziecko
współczuwam bardzo stresu i porządków
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 23, 2018, 06:14:32 pm
ja jeszcze dziś na wspomnienie września 2103 roku dostaję dygotu serca :(

Kelu to Ty się teleportowałaś do przyszłości  ;)

Agawo, najlepiej uczyć się na własnych błędach i dobrze jak to się dobrze skończy ino nieco postraszy  >:D :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 23, 2018, 07:21:44 pm
Kojarzę to Wasze "dwa lata temu"  ;) Ale... to już aż dwa lata :o
Dobrze, żeście cali i zdrowi :-*, a tego malowania i czystości to nawet zazdraszczam mocno ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 23, 2018, 08:00:18 pm
Hamaczku też sobie coś podpal I będzie sprzątanie I czysto xhc xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 23, 2018, 08:06:25 pm
Z moim zapałem to śmiem wont :P Tato ma duże, prawie wolne mieszkanie i ucieszyłby się nawet, że będzie mu raźniej ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 23, 2018, 10:29:40 pm
... to już aż dwa lata :o

dziś z szanownym o tym gadałam - półtora roku temu to było; też przed świętami, tylko tymi drugimi ;) i tez zimno jak cholera było... Śmialiśmy się, że głupota_nasza nie podlega leczeniu  ::((


Hamaczku też sobie coś podpal


Oj, nie nie nie... nie radzę... Oprócz sadzy zostaje smród  :'( Nie dość, że zimno, to wietrzymy ciągle  :'(


jeszcze dziś na wspomnienie września 2103 roku dostaję dygotu serca :(

to już tyle czasu minęło? pamiętam, jak o młodego się martwiłaś...  :-*
U nas, na szczęście, bez obrażeń. Nie licząc mojego kręgosłupa od noszenia/przesuwania/wyrzucania nadwyrężonego...

Część dalszego sprzątania zostawiłam do jutra, bo mój młody zjeżdża ze świata. Obiecał pomoc. Nie ma to jak młodość i siła...
Dziś pół dnia doszorowywałam moją ukochaną lampę witrażową w kuchni. Wcześniej nie zauważyłam, że szkiełka się osmoliły. Trudna to robota, szczególnie, że na drabinie i z rękoma w górze...
Piec już działa. To najważniejsze, bo zimno ciut było. Noce nawet fajnie, bo lubię spać w zimnie; najgorzej rano się wygrzebać ;)
Pan malarz skonczył dziś robotę. Zostało tylko domywanie, szorowanie. Wszystkie sprzęty w kuchni oblepione sadzami... I w salonie też. No i ten specyficzny zapach :(

Powiem szczerze: nigdy przed świętami nie miałam tak gruntownie posprzątanej chałupy  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Marca 24, 2018, 02:28:56 pm
Szczęście w nieszczęściu...Aga może za rok jak będziesz robiła porządki przedświąteczne przypomni się,że należy zawołać fachowca do kontroli pieca.
Czytając twoją historię o mało co cała woda z pralki zalałaby mi łazienkę. Muszę wąż wkładać do wanny i zapomniałam mimo,że na pralce mam przyklejoną karteczkę przypominającą. Chciałam iść do kotłowni wyczyścić piec ale się zaczytałam no i usłyszałam,że woda leci na posadzkę. Tak więc Twoja przykra historia uratowała mnie od "ciężkiej " pracy.  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 24, 2018, 05:10:41 pm
 ::(( .... ale szczęście, że w domu byliście.

Spokojności życzę. I ulgi po egzaminach czerwcowych.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 28, 2018, 08:25:07 pm
Aga a czy czasem u Ciebie jakoweś rocznice ostatnio nie były  ???
Tak mi coś 'dzwoniło' ale nie wiem czy dobrze pamiętam.
Jakby co to najlepszości dla Cię  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 28, 2018, 10:39:44 pm
lata lecą Parabolciu  :-*
nie ma się czym chwalić, no - chyba, że tym - że jeszcze mogę  ;D ... sprzątać...

Dziś robiłam zakupy w dużym sklepie, szukając produktu (tak, tak - nówki filcowe podkładki pod meble; jedziemy po całości  :P) poprosiłam o pomoc panią z działu_odpowiednigo; podała mi z uśmiechem przy okazji prezentując nienaganny manicure z piękną czerwienią na paznokciach; spojrzałam na swoje dłonie... powinnam nosić rękawiczki  :-X :o Dawno się tak nie zawstydziłam. Nie mam siły nawet, aby wieczorem ogarnąć paznokcie, nie wspominając o popękaniach i szorstkości od środków myjących  :( ::)

Tak że - aby do świąt. Wtedy padnę. Ale wcześniej opiłuję pazurki ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 28, 2018, 11:29:55 pm
Eee no peselem nie musisz się chwalić,   8) ... ale całusów od nas nie chcesz    ;D    :D   :P

Wszystkiego najzdrowszego, Z okazji Twoich Urodzin wszystkiego co najlepsze, co dobre i miłe,
co budzi uśmiech na twarzy, co kryje się w maleńkim słowie - szczęście,
a także tradycyjne 100 lat.

:-*  :-*  :-*  :-*  :-*


Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 28, 2018, 11:38:58 pm
Po pierwsze: muszę koniecznie uzupełnić danutkowy kalendarz  :)
Po drugie: muszę koniecznie... pamiętać, żeby przewracać w nim kartki ;)

Po trzecie, a właściwie po najpierwsze :): najlepszego, Agawa :-* zdrówka i radości, a jednocześnie spokoju, w tym duuużo psychicznego :) :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Marca 28, 2018, 11:55:59 pm
Po pierwsze: muszę koniecznie uzupełnić danutkowy kalendarz  :)


Ja żem też w Danutkowym szukała !! ... ale nie było  :o

I tak do końca to nie wiemy Hamaczku ... kiedy  ;D

Ps.. jednak chemia nie wypaliła_mi_wszystkich_szarych  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Marca 29, 2018, 12:05:48 am
 ;D :D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Marca 29, 2018, 02:08:58 pm
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Marca 29, 2018, 05:24:10 pm
Pomyślności wszelkiej agawo! Niech Ci szczęście sprzyja i zdrowie dopisuje  na 100 lat!  :-* 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: amado w Marca 29, 2018, 06:01:17 pm
zdrówka, radości i marzeń spełnienia 💐 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Marca 29, 2018, 06:23:16 pm
Zdrowia Aga i pogody ducha!!!!! :oklaski: :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Marca 29, 2018, 07:11:17 pm
Aga, zdrowia, radości, pomyślności, powodzenia w pracy, pociechy z synów i wielu wspaniałych podróży!
no i żebyś jeszcze długo chwaliła się, że możesz >:D  ;D
🌷🍀
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Marca 29, 2018, 07:13:31 pm
Dołączam do życzeń  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Monia_Lissa w Marca 29, 2018, 07:35:46 pm

       ...i ode mnie też najlepsze życzenia - zdrówka, szczęścia i dużo miłości! :) :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Marca 29, 2018, 07:36:56 pm
Dziękuję Kochane Kobiety  :-*
Życzone dobro wraca - więc i Wam - Świątecznie i nie_świątecznie - niech się dzieje_samo_dobro  :-*

(to rzekłszy podwinęła rękawy i poszła dalej sprzątać.... widać mgliście koniec, więc ochota większa  ;D)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Marca 29, 2018, 08:23:31 pm
i ja się dołączam....spełnienia marzeń....zdrowotno_podrózniczo_wnukowych  8)

ja się już moich spracowanych rąk  ::((  przestałam wstydzić....wzrok siadł więc bez okularów nie widzę tych zadbanych
  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Marca 29, 2018, 08:43:55 pm
Spełnienia, zdrowia  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Marca 29, 2018, 09:36:07 pm
I ja dołączam, do życzeń.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Marca 29, 2018, 10:10:51 pm
Cos mam nie teges we własnym kalendarzyku, bo wpisany jest 30....
Dołączam się czym prędzej - wszystkiego co szczęściem się
zwie  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Marca 29, 2018, 10:57:29 pm
Zdrowia i spełnienia marzeń :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Marca 30, 2018, 01:19:14 am
wszystkiego co najlepsze ! zdrowia !  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Kwietnia 02, 2018, 10:59:20 pm
Agawko spóźnione najlepszości  :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 02, 2018, 11:15:08 pm
Dziękuję Kochane :)  :-*

Jestem właśnie po wyjściu gości z przyjątka urodzinkowego. Gwarno i licznie było. I miło. Obficie.
Zaordynowałam toasty - każdy musiał wygłosić nie tylko toast ogólny, ale i toast do każdego :) Śmiechu było co nie miara ;)
Do czasu, aż do tematów politycznych nie doszliśmy... :( Po raz pierwszy w moim domu widziałam, jak moi goście się pokłócili...  :-X ::) >:(

Smutne rzeczy się dzieją w państwie polskim...
Na szczęście udało nam się odwołać do myślenia, do empatii, do człowieczeństwa... Zasmuciłam się bardzo, bo nigdy w tym gronie to się nie zdarzyło. Wiem, że nasza wieloletnia przyjaźń wiele wytrzyma. Ufam, że to poróżnienie nas nie rozdzieli, ale było ostro. Za ostro... I jestem smutna...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Kwietnia 03, 2018, 06:33:21 am
Ja niestety straciłam kontakt  przez politykę z moim kół.ze studiów.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Kwietnia 03, 2018, 09:54:01 am
Ojjj... to rzeczywiście niefajne. Mam wśród znajomych z cro.pli (forum skąd z Atojką się znamy) zapalnych zwolenników PIS. Widujemy sie wirtualnie. Dyskusje ostre, pełne obelg, etc.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Kwietnia 03, 2018, 11:40:23 am
Tak osobiście/znajomi nie spotkałam się z obelgami przy rozmowie/pisaniu z pisowcami. Może mam szczęście trafiać na kulturalnych pisowców.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Kwietnia 03, 2018, 02:14:40 pm
 :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 11, 2018, 08:51:20 pm
Agawo, służbowo zakończone co miało być kończone?

No i kiedy do tego Wietnamu lecicie?

I jak kolana?

Mam nadzieję, że domowych awarii więcej nie było. A czy nie ma czasami jakichś dobrych-babcio-wieści? ;-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 13, 2018, 12:42:10 am
ad 1 - egzaminy końcowe trwają; piszę, zdaję, piszę, zdaję; koniec 23 czerwca + napisanie pracy końcowej do 6 lipca... eh, padam na pysk
ad 2 - bilety do Witnamu nabyte na koniec listopada; jest po co żyć  :P
ad 3 - kolano zdiagnozowane, ale do lekarza nie dotarłam; powinnam mieć na rehabilitację, bo mięsień jeden za krótki, drugi chyba za długi - i to się jakoś nazywa i powiduje nieprawidłowe działenie stawu, który się wyciera  ??? ::) Zajmę się tym... kiedyś...
ad 4 - młodzi zajęci bardzo; Młody zapiernicza w korpo wspinając się po szczebelkach, a Młoda pracuje całymi dniami kończąc specjalizację; egzaminy ma mieć w listopadzie. Szukają większego mieszkania na rozwój. Czyli nadzieja jest  ;D

Nieustannie Was kocham. Myślę. Zaglądam.
Anciu - wielki buziak  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 13, 2018, 07:01:56 am
 :oklaski:brawo Aga
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 13, 2018, 09:24:02 am
No to kciuki zaciskam z powodzenie spraw z pkt. 1-4 :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 31, 2018, 12:22:53 am
Drogie :)
U mnie bez zmian. Czyli zapierdzielam.
Troski nieduże codzienność podsyła; staram się dawać sobie radę z tymi, na które wpływ mam, a te inne oddalam i z tej oddali się im przyglądam. Czasami to przyglądanie się - boli.
Generalnie - donoszę, że żyję. I odliczam dni do wakacji. Bo już, z dnia na dzień, czuję, że bardzo potrzebuję odpoczynku. Od jutra do niedzieli mam wolne po raz pierwszy od wielu tygodni. Nawet weekend wolny się szykuje, co u mnie jest prawdziwym świętem.
W ogrodzie tyle mam roboty, że z prawdziwą przyjemnością zabiorę się za wycinanie, podcinanie. Generalnie - szykowanie miejsca na Nowe.
Domowo - norma - szanowny wyjeżdża_wraca_i_tak_w_kółko.
Młodszy Młody pilnie się uczy i szykuje do kolejnego wyjazdu; tym razem niedaleko będzie, bo do Horsen w Belgii go niesie. Dostał stypendium z tamtejszego uniwersytetu; ma jakiś projekt uskuteczniać.
Starszy Młody również zapierdziela; to chyba rodzinne. Jedyna różnica to taka, że wybrał korporacyjne szczebelki, które nam są obce. Podziwiamy i kciuki trzymamy. Choć nie rozumiemy.
Alvin nie zmądrzał ani o centymetr. Wczoraj znowu rzucił się na jeża. Jeż przeżył, za to Alvin ma znowu spuchnięty nos. Romina, również bez zmian, ciągle szuka przytulasów i miziania. Kochana baba; jak to baba...
I mama... Ach, kochana mama; tak dzielna w  swoim starzeniu się jest. Tak bardzo dba o utrzymanie się w sprawności, aby nie być dla nas ciężarem. Dwa razy w tygodniu chodzi na basen, raz na tance w kręgu. Oraz codziennie o świecie na marsz z kijami po parku. Kilka dni temu znowu się przewróciła w autobusie. Na szczęście nic sobie nie połamała, tylko się potłukła. Im jestem starsza, tym bardziej doceniam jej dzielność. Chciałabym mieć tyle dyscypliny do dbania o siebie.
Tak, też staram się dbać o sprawność. Ale na razie codzienny spacer z psem musi wystarczyć.

Nachodzi mnie refleksja nie dająca się oddalić, że stan takiego zapierdzielania znam dobrze. Już tak miałam. Ponad 10 lat temu zapewne, gdyby to forum wtedy było, pisałabym podobnie: zapierdzielam. Obiecywałam sobie wielokrotnie, że już nigdy do takiego stanu  nie wrócę. I wróciłam. I chwilowo nie widzę możliwości zatrzymania się. Mam nadzieję, że to tylko do czasu moich egzaminów specjalizacyjnych, a później zwolnię. I za to trzymam mocno kciuki. Bo wiem, że może się to skończyć kiepsko.

Przytulam Was mocno. Nie zapominajcie o mnie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 31, 2018, 12:48:31 am


Przytulam Was mocno. Nie zapominajcie o mnie.



Też Cię tulam mocno   :-*

Często o Tobie myslę, ale wiem że jesteś zajęta i nie chcę_doopy_zawracać  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 31, 2018, 01:09:19 am
ale obiecaj, że po tych egzaminach zwolnisz
bo potórki z rozrywki ani Ty dla siebie nie chcesz, ani my
Ja zbyt późno sie przekonałam, ze zapierdzielanie nic dobrego do zycia nie wnosi
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 31, 2018, 01:14:10 am
ale obiecaj, że po tych egzaminach zwolnisz
bo potórki z rozrywki ani Ty dla siebie nie chcesz, ani my
Ja zbyt późno sie przekonałam, ze zapierdzielanie nic dobrego do zycia nie wnosi


Tojka   :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 31, 2018, 11:45:56 am
Tojki słuchaj.

A gdyby przyjrzeć się jej historii i postom, to .... jeszcze nie tak dawno nie wyobrażała sobie własnego zatrzymania. A tu paczaj....cuda się zdarzają.

Postawa mamy godna podziwu. Zdawaj, wyjeżdżaj, odpoczywaj.
W minionym tygodniu uratowaliśmy z juniorem jeża. Szedł ulicą, więc zatrzymałam auto (swoje i nadjeżdżające z naprzeciwka), poprzez ścierkę do szyb jeża ulokowałam na skraju pola (bo my takimi ulicami jeździmy). Popołudniu sprawdzałam - ślad wędrówki jeża wyraźny w zbożu. Przeżył.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 31, 2018, 01:58:11 pm
Agawa  :-*
powodzenia w zmaganiach specjalizacyjnych i ogródkowych
A codzienny spacer z psem, to już dobry początek  :oklaski:
Staram się, podobnie jak Twoja mama (dla niej ukłony) być jak najdłużej sprawną i samodzielną, stąd ten mój sportowy tryb życia. Na dodatek to lubię, nie muszę się zbytnio zmuszać  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Maja 31, 2018, 02:08:51 pm
 :-* :-* :-* Powodzenia w realizacji....
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Maja 31, 2018, 11:23:22 pm
Zatem plan to 3xZ- zakuć, zdać, zwolnić!  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 01, 2018, 01:58:56 am
Zatem plan to 3xZ- zakuć, zdać, zwolnić!  :-* :-* :-*


Braja  :oklaski:
Samo sedno !!!

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 23, 2018, 11:25:39 pm
Zdałam :)

To już jest koniec..., nie ma już nic,
Jesteśmy wolni, możemy iść ...

Więc donoszę, że wracam do świata żywych  ztx
Na razie na lekkim rauszu, ale szczęśliwa. Jeszcze tylko (sic?!  ::(() obrona pracy gdzieś w okolicach listopada, ale to pestka w porównaniu z tym, co za mną  ztx
Cieszę się.
Bardzo.

I teraz znowu zacznę tu być. Cieszycie się?
Ja myślę...  :-* :P ;D C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 23, 2018, 11:30:31 pm
No jasne  ztx
Gratuluję (tylko nie wiem czego)  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Czerwca 23, 2018, 11:36:24 pm
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:  Gratuluję!  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 23, 2018, 11:38:13 pm
Nie tak łatwo wytłumaczyć  ;D Ale ciszyć się można. Bo ciężko było  :D

W uproszczeniu - otrzymuję uprawnienia do kontrolowania pracy osób wykonujących mój zawód  C:-) Rozwijam w sobie jęęęędzowaaatośćććć  ;D Juhuuuuuuuu  ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 24, 2018, 12:00:48 am
gratuluje zdania :)
i bardzo prosze o efektywne kontrolowanie wszystkich tych pseudo..... , ktorzy tylko czychaja aby oskubac "klientow"
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 24, 2018, 12:02:05 am
I jeszcze Wam powiem, bo dawno mnie nie było, a działo się - ino szybko sie dziać musiało, bo czasu na pierdoły nie miałam ;) Tak więc zaliczyłam w międyczasie swoje pierwsze w życiu badanie pt. kolonoskopia  C:-)
Z tego braku czasu i ogólnej niechęci do pochylenia się nad tym badaniem zafundowałam sobie badanie w narkozie.
Najgorsze było przygotowywanie się. Brrr.... W ubiegły czwartek cały dzien spędziłam w robocie, ale od sniadania na głodzie. Po 17tej zaczęłam pić ten obrzydliwy środek, br..... Piałam do do 8smej rano, gdy to mogłam sie przespać, czyli opuścić okolice ubikacji. Pojechałam do szpitala na 14. Najgorsze było pragnienie. Nie głód, a pragnienie.
Położyłam się w gustownych gatkach z dziurką z tyłu na leżance, a cudowna anestezjolożka, na codzień pracująca na oddziale pediatrycznym,  zagadała do mnie: no, spokojnie, zakręci ci się w głowce, policz do dziesięciu... Odpowiedziałam jej: jedne, dwa, kręci się leciutko, chyba noga mi zdrętwiała... A ona na to: już cię dziecko wybudzam, spokojnie...
 ;D
A później przyszedł do mnie doktor i powiedział mi najpiękniejszy komplement never: ale się pani pięknie wyczyściła  xhc
Tak, że teges - jestem przebadana od tyłu  ;D Niczego nie znaleziono.

"Z pani przeszłością onkologiczną kolejne badanie zalecam za 5 lat"  :P

***
Tojuś - masz jak w banku. Ostrzę zęby  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 24, 2018, 12:08:25 am
ja się na kolono i gastro zbieram
ino jakaś sójka we mnie siedzi ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: danuta w Czerwca 24, 2018, 01:43:13 am
Gratulacje z okazji zdania egzaminow jak rowniez czystej zdrowej drogi do koperty!
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 24, 2018, 05:35:09 am
No gratulacje Aga ,też się muszę wybrać na to badanie.Niestety ta dieta przed mnie odstrasza ::(( ::(( ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Czerwca 24, 2018, 09:45:00 am
nareszcie  wrócona  :-* .....i gratulacje za egzaminy  :oklaski: .....i za zdrową du...ę



Rozwijam w sobie jęęęędzowaaatośćććć  ;D
xhc czyli ziarno juz wcześniej posiałaś  ;D  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 24, 2018, 10:31:06 am
xhc czyli ziarno juz wcześniej posiałaś  ;D  :P

a nie było widać?  ;D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 24, 2018, 11:07:03 am
gratulacje za wszystkie  osiągnięcia :) w dziedzinie naukowej oraz zdrowotnej  :D
"jędzowatość"  proponuję wypróbować w Bystrej - zobaczymy czy się uda  ;D ( mogłabyś jędzo przyjechać  :P)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 24, 2018, 11:20:19 am
Zdałam :)
:oklaski: :oklaski: :oklaski:

I teraz znowu zacznę tu być. Cieszycie się?
Ja myślę...  :-* :P ;D C:-)


 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Czerwca 24, 2018, 11:57:28 am
Bardzo się cieszę, że egzamin zdany i jelitka czyste !
Mam nadzieję że nadrobisz tu swoją prawie_nieobecność bo brakowało Ciebie  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Becia w Czerwca 24, 2018, 02:19:01 pm
 :oklaski: za egzamin
 :oklaski: dla czystych jelit
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Czerwca 24, 2018, 02:36:35 pm
Same dobre wieści!! 🙌😙👍👍👍
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Czerwca 24, 2018, 02:57:00 pm
Gratuluję zdanego egzaminu..../ przecież innej opcji nie było/... jelito też czyste, a to najważniejsze, tez przez to przechodziłam....Nie będziesz jędzowata dla dobrych, ale wszelkich pseudo TO DAJ IM POPALIĆ..... :-* :-* :-*
Zawsze szukam Twoich zielonych literek.... :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 24, 2018, 03:33:35 pm
O...jak SUPER!!!  Gratulacje ogromne!   ztx :oklaski: ztx
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 24, 2018, 08:07:37 pm
 :-* i za cztery litery i za egzamin  :oklaski:
Boszszsz...... ja to bym się już nie potrafiła niczego uczyć  ;) ;),
przynajmniej pracując, natomiast w przyszłości, jaśli dożyjem, obiecałam se zapodać różne kursa  ;)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 24, 2018, 11:12:58 pm
Mirusiu a po co?
Chyba, że o prawko na autko idzie
Żyj i ciesz się każdym dniem, a z czasem może i wnukami, a p co Ci kusa
Agawy egzamin to drabinka zawodowa, jak dobrze zrozumiałam i ma służyć awansowi, by lepiej zarabiać i mniej się napracować (Agawo nie bij, doceniam Twoje ambicje  :-*)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 24, 2018, 11:26:08 pm
"jędzowatość"  proponuję wypróbować w Bystrej - zobaczymy czy się uda  ;D ( mogłabyś jędzo przyjechać  :P)
a jak potwierdzimy jedzowatość to się zrehabilitować  >:D ;)
Fachowa siła na nasze (moją) zbolałe dusze nie do przecenienia  :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 26, 2018, 08:40:37 pm
Mirusiu a po co?

Żeby opóźnić demencję C:-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 04, 2018, 08:34:55 pm
Drogie :)
Jak ten czas zapierdziela. Czy to praca czy wakacje, nie mogę za sobą nadążyć  >:D :-X
Przed urlopem uwijałam się jak w ukropie. Na szczęście udało się zakończyć to, co zaplanowałam. I sobie pojechałam. Najpierw nostalgicznie w Bieszczady, gdzie śladów po sobie sprzed 30 lat szukałam. Później Sobieszewo gdzie ciało ćwiczyłam wyginając nogi w kierunku głowy i na odwrót. Później Kazimierz, gdzie z kolei po filmach latałam pasąc swój umysł. A jeszcze później - skąd to właśnie wróciłam - zaliczyłam międzykulturowy ślub i wesele - przystojny Polak ślubował ślicznej jak z porcelany Chince, że jej nie opuści i tak dalej.
I tak oto do prawie_końca swojego urlopu dobiegłam.
Mam teraz najbliższy tydzień na odgruzowanie chałupy po mojej nieobecności, na sterty prasowania, na wycinanie zarośniętego i miejscami wyschniętego ogrodu, na bieganie z psem po lesie, na chodzenie na basen... i na kilka jeszcze rzeczy - na przykład na kilka odkładanych przez rok spotkań koleżeńskich.
Żałuję bardzo, że nie mogłam dopasować się do czasu relaksu w Bystrej. Tęsknię za siostrzanymi uściskami i rozmowami. Może za rok się uda? Aby. Bo życie tak szybko zapiernicza, tak wiele rzeczy umyka. Gdy doganiam jedne - inne się gubią.
Ściskam każdą z Was z osobna i wszystkie razem bardzo mocno.
Do następnej okazji  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 04, 2018, 09:34:28 pm
Zamiast rozpaczać, wystarczyło zajechać do nas. Jeszcze jesteśmy i będziemy.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 04, 2018, 10:59:40 pm
Własnie! Po co pracować? Prana ucieka z ubran i ręka nie nadwyręża  ;D  Agawo, obiecalas nam, że zwolnisz...  8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 05, 2018, 01:33:04 am
Agawo uda się, jak się zaplanuje i zrealizuje  :P
W końcu same sobie ustalamy priorytety i robimy to, co dla nas w danym momencie ważne i co nam najbardziej jest potrzebne
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 05, 2018, 12:02:24 pm
Oj, tak. Te plany i wybory...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 05, 2018, 09:14:25 pm
na emeryturze nadrobisz wszystko   :P ;D >:D
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 06, 2018, 12:53:19 am
Na emeryturze będę siedzieć na tarasie i książki pisać  ;D Teraz gonię za materiałami  :P
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 06, 2018, 01:45:23 pm
Na emeryturze będę siedzieć na tarasie i książki pisać  ;D Teraz gonię za materiałami  :P
[/quote

Życzę spełnienia tych marzeń. Ja na emeryturze zapierniczam więcej niż wcześniej, bo wszystko robię jak to się mówi " bo jeszcze dam radę, przed ..." :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 06, 2018, 02:31:23 pm
oooo...fajnie, będzie co czytać. Tylko pisz prosto, co my moje zwoje pojęły sens słów ;-)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 08, 2018, 09:00:42 pm
Anciu, ja zawsze piszę prosto :)
Tak prosto z serca, duszy, prosto z umysłu - wprost do umysłu i duszy czytacza :)

Dziś chcę na bardzo poważnie napisać.
Byłam dziś na pogrzebie Kory. Chciałam. Musiałam.
Nie, nie znałam Jej osobiście. Tak, mam wrażenie, że znałam Ją bardzo dobrze. Poprzez Jej teksty, które towarzyszyły mi od młodości. Razem z nimi dojrzewałam, a Kora uczyła mnie myślenia. I pokazywała jak można być wolną. W sobie. Dla siebie. Bez względu na to, co się dzieje na zewnątrz.
Gdy byłam dziewczęciem z zapartym tchem słuchałam "Kocham cię kochanie moje'; później wykrzykiwałam "Czuję się świetnie", choć w sercu miałam lodowaty sopel; łkałam do Luccioli i do Miraży.
Pamiętam jedną z płyt Kory - teksty do Szymborskiej... "Nic dwa razy" i "Róża'... słuchałam ich na okrągło. Nie wiem, co dokładnie mi robiły, ale były niezwykle ważne - jakbym uwierzyła, że poezja może mieć ciało, można jej dotknąć. Tego było mi trzeba, aby nie zatonąć w beznadziei rzeczywistości.

Kilka dni temu wracałam z nad morza. Rano wsiadłam do samochodu i po raz pierwszy od tygodnia włączyłam radio. Pierwsza informacja: Kora zmarła.
Jak to? Zmarła? Przecież śmierć nie dotyczy wszystkich! Nie dotyczy Kory. Mnie nie dotyczy...
Tak, to taki moment, gdy rzeczywistość dotyka zbyt mocno i gdy nie można udawać, że istnieje nieśmiertelność. Jestem śmiertelna, bo takie osoby jak Kora też odchodzą.
Pamiętam Jej koncert sprzed pięciu, może sześciu lat - w Och Teatrze; absolutny szał. Szał ciał. Kora na scenie szalała. Tyle energii mogłoby zasilić całe miasto. To niemożliwe, że takie osoby też umierają...
Na pogrzebie, gdzie nie było ani jednego zbędnego słowa, ani jednej niepotrzebnej osoby, słuchałam ludzi, którzy przyszli opowiedzieć o swojej przyjaźni z Korą. Tyle dobrego się wydarzyło...
A ja się cieszę, że znam Jej teksty. Że na jakiś sposób Kora nie umarła. Ona ciągle jej obecna. W każdej nucie i w każdym słowie, którymi nas obdarowała.

Wiecie, że w noc w którą Kora umarła było zaćmienie księżyca? Dopiero zbieżność zanotowałam czytając wpis Kamila Sipowicza. Niesamowite...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Sierpnia 08, 2018, 09:07:36 pm
To bardzo ciepły i wzruszający tekst Aga.Nie byłam wielbicielką Kory ale ją podziwiałam.Jej przesłanie powinno być wezwaniem dla wszystkich-NALEŻY SIĘ BADAĆ.Jej rak jajnika był za późno stwierdzony ,zbyt późno na szansę wyleczenia.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 08, 2018, 10:02:47 pm
Tak Natalio - trzeba się badać.
Ale nawet wtedy, eh..., można być zaskoczonym :(
Kora była wyjątkowa dla mnie; choć widzę to tak ostro dopiero teraz - też nie miała czasu na 'pierdoły', czyli również na badanie się systematycznie. Nie wiem czy pamiętacie 'aferę' sprzed kilku lat, gdy Policja odkryła, że w przesyłkach na imię Ramony (cudny pieseł Kory) przyszła przesyłka z marihuaną? Myślę, że wtedy już Kora miewała 'osłabienia' czy 'boleści', ale próbowała 'leczyć się' marihuaną, a nie dała sobie szansy na dobrą diagnostykę. To jedynie wolne skojarzenia do zapamiętanych faktów, a nie fakty...

Przy okazji dopiszę: Ramona była dziś też na pogrzebie; cichutko siedziała w ramionach Sipowicza i innych osób. Na szczęście nikomu nie przyszło do głowy, aby robić z tego aferę.

Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Sierpnia 08, 2018, 10:20:04 pm
Aga, dziękuję za Twój tekst. Kora to moja prawie rówieśnica. Do dzisiaj znam Jej teksty piosenek, nawet sama się dziwiłam,że tak dużo pamiętam.
A propo diagnostyki. W którymś wywiadzie przeczytałam,że zawiodła się na swoim znajomym lekarzu. Zbagatelizował objawy. Wreszcie poszła do innej lekarki, która PRZECZYTAŁA wszystkie wyniki badań i postawiła diagnozę. To było przeszło pięć lat temu....
Oj skąd MY to znamy.... :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Sierpnia 08, 2018, 10:35:36 pm
Dzieki za podzielenie się tym przeżyciem!  :-* Wiele jej piosenek towarzyszyło mojej młodości. Nie byłam nigdy fanką Maanamu, bo nie bylam niczyją fanką. Kochałam piosenki, które mi sie podobały. Wiele piosenek Kory pozostało na zawsze w mojej podswiadomości i nie raz łapie sie na nuceniu melodii, ktora przyszla nie wiadomo skąd. 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Sierpnia 09, 2018, 08:54:29 am
Patrzyłam wczoraj na pana Wojtka Manna. Patrzyłam. Bardziej patrzyłam niż słuchałam, choć mówił dosadnie, osobiście, dojrzale... Drżąca broda, zaszklone oczy....

W trakcie pogrzebów zaskakują dzieci. Kiedy weszłam do grona osieroconych mam (moich znajomych) zaskakiwały mnie wypowiedzi odchodzących dzieci. Jakże dojrzałe, jakże proste. I jak bolesne. I brak strachu.
Może dlatego, patrząc na wnuka Kory uśmiechnełam się, gdy ten nie potrafił ukryć zwykłej ciekawości, i gdy rodzina przygotowywał się do pochowania prochów Kory ten z zaciekawieniem zaglądał do grobu...

Mierziły mnie komórki... och... jak bardzo mierziły....

Dla mnie Kora była zbyt. Zbyt odważna. Zbyt ekstrawagancka. Taką ją poznałam pewnie dzięki Trójce i Jarmarkowi w latach 80.tych. A że wtedy miałam mniej niż 10, nie więcej niż 16 lat, więc i taka Kora w pamięci mi pozostała. Teraz z otwartym sercem czytam o niej, i jej słowa. Inaczej je odbierając.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 09, 2018, 11:34:48 am
Dobrze powiedziałaś Anciu - Kora była 'zbyt'. Dla wielu w związku z tym nie do przyjęcia. Ona nie miała żadnych ograniczeń - i w twórczości i w życiu. Taka była.
Zawsze podziwiam u ludzi odwagę do bycia sobą. Była sobą na 100%.
Ja takiej odwagi nie mam; i chyba mieć nie będę. By zawsze mówić i robić to, czego pragnę, co czuję. Ogranicza mnie silny przymus brania pod uwagę i uważność wobec wymagań wobec mnie  tzw kultury, społeczeństwa, bliskich. Kazde przystosowanie się do tego co na zewnątrz ogranicza to co wewnątrz, powoduje rodzaj ścisku bardziej lub mniej odczuwalnego. Wydaje mi się, że takie osoby jak na przykład Kora, inaczej rozwiązują te konflikty, mają gdzie indziej granicę ustanowioną. I być może właśnie ten fakt czyni je dla nas, dla osób obok, "zbyt".
~Dla mnie jest w tym coś pociągającego, fascynującego...
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: roza3 w Sierpnia 09, 2018, 12:03:27 pm
też jako dziewcze zaczęłam od "kocham Cię kochanie moje" ....wakacje w Gdańsku  zawsze kojarzą mi się z tą piosenką
Kora może była.....jak napisałyście "zbyt"....ale na lata 80-te.....na szary świat prl-u
dzisiaj już tak jej nie postrzegam
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 25, 2018, 11:17:41 pm
Przyszłam powiedzieć, że żyję :) Ale nie ma u mnie nic ciekawego, więc popiszę nie o sobie a o mojej mamie :)

Wczoraj miała 80-te urodziny :) Nie_do_wiary... Aż nie chce się wierzyć, że ma już tyle lat. Swoich przy tej okazji liczyć nie będę.
Pamiętacie jak pisałam, jak się połamała 2 lata temu? Śladu, tfu_tfu, nie ma. Chodzi świetnie. Czasami nogi ją bolą, ale stara się nie narzekać. Za to jest ciągle zajęta. Chodzi na darmową gimnastykę do seniorów 2 razy w tygodniu. Raz w tygodniu chodzi na tance w kręgu. 2 razy w tyg chodzi na basen. Przynajmniej raz w tygodniu jest w kinie, a drugi raz w teatrze.
Podziwiam ją bardzo. Nie wiem  skąd bierze tyle energii...
Wczoraj upiekła dla nas ciasto czekoladowe, mniam...
A poza tym zajęła się produkcją...
Nakupiła firanek na kilogramy w grzebałce i szyje z nich torebeczki zakończone tasiemką, do używania których namawia wszystkich w koło zamiast torebek plastikowych do kupowania warzyw w supermarketach.

Ponieważ obdzieliła już nimi wszystkie swoje znajome, moje znajome i znajome znajomych, to ostatnio mi się przyznała, że rozdawała je obcym ludziom w Auchanie  ;D I brali  :) I jej dziękowali  :)
A teraz wzięła się za rozmnażanie fiołków z listków. Naprodukowała ich już dziesiątki sadzonek. I też ma pomysł, aby je rozdawać. I jak tu jej nie kochać?...

Kochane - życie jest cudne. Tylko trzeba żyć. I mówię to głównie do siebie ;) Bo w zasadzie z roboty nie wychodzę. A życie umyka...
Ale żeby nie było, że tylko praca u mnie - to jeszcze powiem, że walizki pakuję. Powolutku odliczam dni. Znowu Azja... I znowu się boję. Oczywiście boję się wszystkiego ;)

Ooo.... Zerknęłam na datę swojego ostatniego postu tutaj. Dawno to było. Więc nie mogłam Wam napisać, że pracę kończącą moje zmagania zawodowe napisałam i obroniłam  ztx A na konferencji zawodowej w ostatni weekend w Sopocie został mi wręczony papier. A raczej PAPIER  :D Oprawię go w ramki, na ścianie powieszę. I - jakem stara harcerka - obiecuję sobie, że już nigdy w żadne nauki się nie wdam  >:D :P 8)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: ptaszyna w Października 26, 2018, 12:02:26 am
 :oklaski: :oklaski: za nauki  ztx ztx  :oklaski: za PAPIER i nauki  :-*
cudowną masz Mamcie, duużo zdrówka dla Niej i oby żyła jak najdłużej  :oklaski:
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 26, 2018, 12:07:02 am
Agawa, czuję... czuję... czuję optymizm  :D Mimo wstrętnej jesieni  :D Super  :D
PAPIERA gratuluję :-*

p.s. ja tez odliczam dni, wprawdzie tylko do Dupapesztu :), ale też się boję (najbardziej szybkiej samolotowej przesiadki w stolycy ::(()
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 26, 2018, 12:30:56 am
Dziękuję Ptaszyno :) A mamie przekażę :)
Hamaczku, o jesieni nie mam czasu ;) Za to mam  ładny parasol, taki w kwiaty. Chyba pomaga :) A przesiadki ida jak po sznurku. Zdjęcia rób :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Października 26, 2018, 05:58:56 am
Takie firankowe siatki, to ja na zamówienie mojej córki szyłam. Ona taka ekologiczna jest. Oj utrudnia czasem ta ekologia życie, a ja nie lubię sobie zbytnio utrudniać.  ;)
Agawa patrz i naśladuj mamę, ucz się od lepszych.  xhc
Hamak ciesz się, że ta przesiatka nie jest w Amsterdamie.  xhc
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Października 26, 2018, 07:26:38 am
Twoja Mama jest niesamowita!!
Ty też zresztą, PAPIER masz i dzieje się u Ciebie..
Może tylko spróbuj pracować mniej, cobyś miała czas na przyjemności😘
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 26, 2018, 08:00:24 am
Agawo, cudne wieści.

Tak, pamiętam jak się bałaś, że kontuzje mamy to kamyk, który poruszy lawinę mknącą niechybnie ku pożegnaniu.
A tu już dwa lata. Super!

PAPIER - ważna rzecz! Zanim zawiśnie - pochwal się.
I raduj wyprawą.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 26, 2018, 11:22:53 am
Betty, kochana, na emeryturze takie rzeczy się robi  >:D Koniecznie za czymś się zakręć  :-*
Lulu, torebusie w modzie :) WIedziałam, że i Ty zdolna jesteś :) A ekologia staje sie nie modą, a przymusem. Za 20 lat wymrą nam oceany, jeśli nie przestaniemy w nie plastiku ładować...


pochwal się.

Wew robocie leży. Sobie oglądają. Z kadr wyciągnę niebawem, to pokażę. A co? Bo na razie kadry naliczają mi 'podwyżkę'... hehe... 27, 20  :-X 8)
A ponieważ dzwonią do mnie z różnych miejsc z gratulacjami, bo wieść po środowisku się roznosi, to wcale się nie zdziwiłam, że dziś rano zadzwonił do mnie jakiś pan... hm... i zaczął nawijkę - że gratuluje, że to wielki sukces i tak dalej. A że nazwisko mi nic nie mówiło, to grzecznie przytakiwałam, dziękowałam... i wątpliwości rozwiewałam w głowie. No i ten pan po pięciu minutach perorowania mówi do mnie, że moi klienci mnie wybrali i zostałam laureatem jakichś_tam_orłów...  :o .... i że jeśli prześlę im 299,99 to oni mi to w grawer, ramki, pozłocenie i mi biznes jeszcze wzrośnie  xhc
Grzecznie podziękowałam. Odpowiedziałam, że mój biznes jest już wystarczający, hehe... I na stronę rzeczoną przez pana zajrzałam. Pan zrobił mi dzień; nie przestanę się śmiać długo  ;D
Ludzie to jednak mają cudne pomysły na zarabianie kasy...  >:D xhc
Oto ten pomysł - oddaję za darmo  ;D http://www.orlymedycyny.pl/city-6446-warszawa

 
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Maja048 w Października 26, 2018, 03:59:06 pm
 I - jakem stara harcerka - obiecuję sobie, że już nigdy w żadne nauki się nie wdam  >:D :P 8)
Dopiero doczytałam i hihihihihi....Jako stara harcerka uczę się nadal , przeszło rok temu rozpoczęłam NOWĄ PRACĘ w której ciągle się uczę / nie mylić z nauką prezydenta /  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Października 26, 2018, 05:13:22 pm
Ja zawsze jak coś kończyłam ( studia podyplomowe,kursy,szkolenia) to zawsze powtarzałam -dosyć tej nauki ,nigdy więcej.Gdy wróciłam do Polski zapisałam się znów na studia podyplomowe z niemieckiego i pewnie gdyby nie choroba tobym dotrwała do końca ::(( Od 2012 roku przestałam się dokształcać ::(( ::((
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Października 26, 2018, 05:53:38 pm
Agawo, Orle nasz <3
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: braja w Października 26, 2018, 09:30:51 pm
Agawo, gratuluję! I mamie gratuluję twórczej i spełnionej emerytury! :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Kela w Października 27, 2018, 04:58:47 pm
już kocham Twoją Mamę, jaka kreatywność, pogoda ducha i życzliwość wobec innych :oklaski:
Tobie gratuluję PAPIERU i jak Cię znam, pewnie niebawem znów się w coś wdasz ;)
hamak - protestuję we związku ze wstrętną jesienią ;) ona przecie cudna jezd ;) dziś znów grabiłam liście, lubię :)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: hamak w Października 27, 2018, 10:05:58 pm
A ja nie :P I właściwie to nawet nie wiem, czy jakieś są, takam urobiona (i zdołowana, a bardziej chyba w_urwiona) ::)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Października 31, 2018, 11:57:47 pm
Agawo, Orle nasz <3
xhc
Mów mi: orlico  ;D
Właśnie mamy środowiskowo ubaw - obdzwaniali nas z listy alfabetycznej. Liczyli chyba, że na tanią psychomanipulację polecimy  C:-)

Kelu  :-* Hamaczku  :-* Uwielbiam grabić liście. I cieszę się właśnie na całe_cztery_dni_wolnego  ztx Sobie pograbię. Dla odmiany. Bo może chodzi właśnie o odmianę  8)
Braju, Natalio, Maju - moc buziaków przesyłam  :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: betty w Listopada 01, 2018, 06:57:58 am
nie mam trawnika i liści.
chętnie u was pograbię
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Listopada 01, 2018, 07:23:37 am
ja miałam i już nie mam trawnika i liści.Nie tęsknię jednak -jakoś dziwnie dużą frajdę mi sprawia wyjść przed blok , a tu pstryk i wszystko pograbione,przycięte i wypełte( czy wypielone?)
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Maja 21, 2019, 11:38:11 am
Bardzo przepraszam, ale od Wszystkich Świętych to już sporo czasu minęło.
I tak długa nieobecność w wątku to jest co najmniej karygodna.
Więc upraszam o jakiś radosny meldunek. Że już zwalniasz. Że kolejna podróż czeka.  Że Twoja mama ma się dobrze i wpadła na kolejny pomysł (jak z firankowymi woreczkami). CO u psa i kota.
No i najbardziej wyczekiwane: czy wieści babciowe są jakoweś?

Buziaki zostawiam (może się nie zakurzą).
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 21, 2019, 08:58:33 pm
Ale najwyraźniej koleżanka Agawa się wymiksowała i niech się jej dobrze wiedzie.
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 24, 2019, 10:42:58 am
Drogie i Kochane.

Nie, nie wymiksowałam się. Jestem na ostrym detoksie od neta. Tak, zaglądam na fejsa, głównie zawodowo. Czasami coś udostępnię (coby świat o mnie nie zapomniał).
Pracuję. Jeżdżę po świecie. Uprawiam ogród. Zajmuję się ludźmi ze świata, którzy pomieszkują u mnie. Gotuję. Piszę artykuły. Czytam; za dużo czytam.

Nie bawię wnuków (stan- brak). Nie zapominam  o Was.
Spotkamy się na wrześniowych warsztatach.

Buziaki ogromne  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 24, 2019, 11:01:05 am
Miło było, choć te kilka słówek Twoich przeczytać  ztx
Serdecznie pozdrawiam  :-* :-* :-*

A tak poza tym, to odpoczywaj se od neta, ale nie od forum  :0ulan:, które niewiele ma wspólnego z netem
Tu jest bliskość (mam taką nadzieję)
Brakuje Twoich literek. Skrobnij czasem, co wyczytujesz w książkach, które namiętnie czytasz, podziel się refleksjami
Tytuł: Odp: Agawowy świat
Wiadomość wysłana przez: oooAncia! w Czerwca 25, 2019, 08:40:26 am
Buuuu.... ale nie ze wszystkimi się zobaczymy we wrześniu.

Zrobiłabyś sobie porządny detoks od pisania i czytania i przyjechała do Bystrej, o!