Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Różności => Kulinaria => Łatwe przepisy => Wątek zaczęty przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2016, 10:50:27 am

Tytuł: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2016, 10:50:27 am
Chcę pomóc córce i zrobić jakieś mięsa, chodzi o przekąski. Kiedyś robiłam schab, indyka, a ostatnio zupełnie nic.
Będę wdzięczna za wszelakie podpowiedzi, co radzicie zrobić, by się nie narobić, a by było smacznie i ciekawie.
Gdzieś tu pisałyście o tym jak zrobić schab, by nie był suchy. Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Kwietnia 19, 2016, 11:01:41 am
Niestety nie pomogę, bo marny ze mnie kucharz. Ale z podpowiedzi chętnie skorzystam i się podszkolę ;D 
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Devilishka85 w Kwietnia 19, 2016, 01:30:02 pm
Na przekąski mięsne dobre są szaszłyki :) składniki wg uznania :) może pieczony karczek w jakiejś fajnej marynacie?
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2016, 01:42:16 pm
Mnie bardziej chodzi o coś na kolacje, śniadanie, obiad będzie na ciepło i do wyboru, więc na potem już bez piekarnika.
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 19, 2016, 01:53:05 pm
Dana, a ten schab 5 minutowy?

jest pyszny schab ze śliwką z Krakusa, hermetycznie pakowany, przyprawiony, tylko do piekarnika na 1,5 godz.; można jeść i na ciepło, i na zimno...
miałam go na Święta Wielkanocne, podobno karczek też jest dobry, ale my nie lubimy tłustego
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2016, 02:21:21 pm
zrobiłam niedawno ten schab 5 min,  był twardy i suchy!! nie wiem dlaczego, bo wszystko zrobiłam dokładnie wg przepisu!
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 19, 2016, 02:49:57 pm
w pieczonych mięsach się wyspecjalizowałam; szczególnie od czasu, gdy ich nie jadam  :P
Biorę schab lub pierś z indyka, solę, majerankuję, sypię co się nawinie  z ziół suchych, skopuje oliwą i polewam trochę octem winnym lub jabłkowym, podlewam przegotowaną wodą. Czasami, gdy mi się chce, nakłuwam i wciskam albo ząbki czosnku, albo kawałeczki boczku, albo pomidory suszone. Przykrywam i zostawiam na kilka godzin w lodówce. Później pod przykryciem do pieca na odpowiednią ilość czasu - ok godziny; ostatnie kilka minut bez przykrycia, bo niektórzy skórkę przypieczoną lubią.
Nigdy nie jest mięso suche. I ponoć - hehe, wybitne  8)
Znakomicie nadaje się do kanapek po wystygnięciu.

Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Devilishka85 w Kwietnia 19, 2016, 03:01:56 pm
Używam rękawa foliowego do pieczenia i w zasadzie żadne mięsko nie wychodzi mi suche.
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 19, 2016, 03:47:50 pm
Dana, tak wygląda ten schab z Krakusa:
(http://krakus.com/imgs/schab.png)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2016, 04:07:19 pm
Ten schab z krokusa już się nie przyprawia?
Tak po prawdzie, to nie lubię kupować gotowych przyprawionych mięs.
A co sądzicie o gotowanym schabie w mleku. Nigdy nie robiłam.
Ja kiedyś na każde święta robiłam schab ze śliwką lub morelą i pierś z indyka, naszpikowany czosnkiem. Ale ostatnio nawet na mięso nie lubię patrzeć. Na imprezie komunijnej będzie 18 osób i w tym kilku mięsożerców i chcę się przełamać. Najchętniej bym tylko piekła ciasta, ale cóż, jak mus, to mus, coś zrobię
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 19, 2016, 04:36:10 pm
już się nie przyprawia
ja też nigdy nie kupowałam gotowych do pieczenia mięs, ale tym razem się skusiłam... wszystkim smakowało
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 19, 2016, 04:40:01 pm
ja zwasze moczę mięso w solance z różnymi przyprawami i sokiem z cytryny, co najmniej dobę  8)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2016, 04:43:47 pm
Każde mięso, niezależnie od tego, czy schab, czy indyk?
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2016, 05:47:43 pm
to podawajcie dokładne przepisy na te mięsiwa do chleba - musze chłopa od tych wędlin odzwyczajać!
Agi przepis  będzie w działaniu w tym tygodniu! :)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 19, 2016, 06:27:26 pm
Używam rękawa foliowego do pieczenia

nastraszono mnie, że foliowe rękawy rakotwórcze  :(
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2016, 06:31:13 pm
lepiej chyba w szklanym, żaroodpornym naczyniu piec
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 19, 2016, 07:27:14 pm
wszystkie mięsa piekę w naczyniu żaroodpornym z pokrywą (jeśli chce ciut więcej dopiec to pod koniec zdejmuje pokrywę).
moczę tak jak Anioł (ale nie dobę tylko od wieczora do czasu pieczenia - czyli z pól doby), noooo chyba, że kupuje mięcho na już po drodze z pracy, wtedy jest bez moczenia, moczone lepsiejsze.
od ok. 2 lat nie jadamy sklepowych wędlin (z maleńkimi wyjątkami); piekę różne mięsa i są na obkład (mówiąc po poznańsku).
Każde mięso (które ma byc na zimno) piekę mniej więcej tak samo - różnica w obsypaniu ziołami, doprawieniu, obłożeniu cebulą i  czosnkiem: zależy co mam w domu i ile mi się sypnie  ;) 
Podlewam troszkę rosołkiem (wcześniej ugotowanym, niekoniecznie na mięsku, często na warzywach) - wtedy nie jest takie suche.
Na wierzch indyka kładę liście pora, tak aby przykrywały mięso - liście nie powodują wysuszenia mięsa, no i dają niepowtarzalny smaczek  mnx .
Schab najmniej lubię, najbardziej lubię mięso od szynki (kulkę).

Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 19, 2016, 07:32:29 pm
Ja to kilkuminutowe, jednak gotuję 10 min. Przed, jest zawsze w zalewie bardzo długo.. U mnie, jak się nie marynuje ze dwie doby...to znaczy, że się nie marynuje ;)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2016, 08:38:21 pm
Perła, marynata to solanka i co jeszcze?
Potem gotujesz też w słonej wodzie i w czym jeszcze.
Dla mnie to, co piszesz za ogólne, czasy, temperatura, obieg, czy góra dół.
Kiedyś piekłam mięsa, ale było to dawno i wyleciało z głowy
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 19, 2016, 08:47:12 pm
pieczenie mięsa to jak jazda na rowerze, tego się nie zapomina  ;)

a większość trzeba na wyczucie, bo każdy piekarnik jest inny  ;)
mięso to nie placek - mała szansa, żeby coś spierniczyć  ;)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 19, 2016, 08:53:25 pm
można spalić ,przesuszyć, zrobić podeszwę , o niedosmaczeniu nie wspomnę- to moje przewinienia
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 19, 2016, 09:02:31 pm
ja mam tak z plackami - nijak mi nie wychodzą  ;)
za to mięsa jeszcze nigdy nie spierniczyłam, pomimo moich niezwykłych kulinarnych "zdolności"  ;D
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 19, 2016, 09:54:26 pm
a jakiś beuf strogonow nie wchodzi w grę?
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2016, 10:01:26 pm
Nawet nie wiem, co to jest.
Będzie obfity obiad, potem słodkości i kawa. O 18-nastej idziemy na nieszpory, na których będą m.in. produkować się rodzice dzieci komunijnych. Ćwiczą jakieś śpiewanie. Wrócimy do domu kole 19:30 i ta kolacja po obżarstwie w ciągu dnia też nie musi być b. syta. Będą jakieś sałatki, wędlina warzywa, chciałąm tylko zamiast kupnej wędliny coś sama upiec. ToJka mnie ciasto wychodzi, a mięsa, skoro rzadko robię, a potem jeszcze nie jestem ich amatorką, to nigdy nie wiem, czy mi wyjdą. A jeszcze dobre mięso musi być. Przy cieście nieważne, czy jaja od szczęśliwych, czy zamkniętych kur.
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 19, 2016, 10:02:07 pm
danuto ale strogonow to raczej na ciepło, a Dana poszukuje na zimno
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 19, 2016, 10:23:37 pm
:)... pasztety są mięsne i na zimno :) plus dobre sosy w różnych smakach, konfitura z cebuli czerwonej.Pasztet też można na końcu różnie doprawić, do części np. pistacje, do drugiej częśći zielony pieprz albo kolorowy, albo grzyby itd. A sosy jakiś czosnkowy, cumberland, jakiś zielony np.bazyliowy.No nie wiem - wymyślam ;)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 19, 2016, 11:38:16 pm
Z mięs najbardziej lubię pasztety i np. z kiszonym ogórkiem lub żurawiną albo borówką.
Tylko z tym pasztetem to dużo pieprzenia. Mam kilka przepisów, ale jakoś nie zaraziłam się robieniem pasztetów. W ogóle to na co dzień kiepska ze mnie gospodyni, a od święta to lubię piec ciasta wszelakie i przy tym podjadać ciasto, a mięs nie podjem, pasztetu, jak się doprawia raczej nie spróbuję  :-\
Jak pomyślę, że trzeba dać tłusty boczek, by nie był suchy, to już mi się odechciewa go robić
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 19, 2016, 11:48:30 pm
robię pasztety bez tłustego boczku :) za to z dodatkiem fasoli :)

ugotuj mięso różne (szynka wieprzowa, indyk (piersi & noga) z włoszczyzną, zmiel z przyprawami dodając fasolę z puszki (lub gotowaną); dopraw ziołami plus jajko; zapiecz  mnx
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Aminda w Kwietnia 20, 2016, 12:13:58 am
\
A co sądzicie o gotowanym schabie w mleku. Nigdy nie robiłam.
Piekłam na święta wielkanocne  :D  Smaczny. Byłby jeszcze smaczniejszy, gdybym go mocniej posoliła ;)  Zaskakująco suchy (ale nie że wiór, na kanapki lub do sosiku super)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 20, 2016, 12:24:34 am
U mnie kulinarne korzenie żydowskie. Nigdy do głowy by mi nie przyszło mieszać mięsa z mlekiem. Nie tyle zakaz religijny, co nawyk ;)
Po mojemu - po prostu nie pasuje. I gdy szanowny mój moczy dziczyznę w mleku to coś we mnie cierpi…
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Kwietnia 20, 2016, 12:57:03 am
U mnie kulinarne korzenie żydowskie. Nigdy do głowy by mi nie przyszło mieszać mięsa z mlekiem. Nie tyle zakaz religijny, co nawyk ;)
Po mojemu - po prostu nie pasuje. I gdy szanowny mój moczy dziczyznę w mleku to coś we mnie cierpi…


Ale dziczyzna to jak najbardziej w mleku moczona !!

Ja nawet wątróbki z indyka w mleku moczę  :)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: suchal w Kwietnia 20, 2016, 08:00:48 am
Dana, zrób galaretki. Są lekkie i bardziej strawne.
Z gotowanego drobiu, marchewki i możesz dodać co chcesz z warzyw.
Piekę różne schaby, karkówki..... najbardziej mojej rodzince smakuje boczuś zawijany.
A i może roladę szpinakową. Nie ma dużo roboty.
Dana, po całym dniu nie będzie się ludzikom chciało tak objadać na noc. :)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 20, 2016, 08:17:38 am
Agawo, zachęciłaś mnie tym pasztetem. Wypróbuje, ale nie dla gości, najpierw zrobię dla siebie. Nie podałaś, czy dajesz wątróbki. Pasztet bez wątroby?. Podaj proszę dokładny przepis na to coś z fasolą.
Suchalku galaretki, głównie drobiowe, robię ze dwa razy w miesiącu i je lubimy, ale jak przewieź. Będę miała samochodową lodówkę i tam muszę wszystko zmieścić. Też o nich myślałam. Może się skuszę.
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 20, 2016, 08:50:06 am
galaretki, czyli tymbaliki - bardzo dobry pomysł i np. drobiowe to żadna robota, wyjdzie duzo za jednym gotowaniem i wszyscy lubią. No i dietetyczne :)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 20, 2016, 09:29:06 am
Dana - wątróbka jak najbardziej; zapomniałam ale czasami zapominam również dodać do mięsa, i też wychodzi ;) A przepisu dokładnego nie podam, bo ja 'na oko' gotuję ;)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: danuta w Kwietnia 20, 2016, 11:17:19 am
synowa na Wielkanoc zrobiła pyszny pasztet wegański marchewkowo imbirowy z przepisu Agnieszki Maciąg - wart polecenia
http://agnieszkamaciag.pl/wegetarianski-pasztet-z-pieczonej-marchewki/
zrobiła też mięsny - też pyszny. jak się zdecydujesz na miesny to poproszę ją o przepis.
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 20, 2016, 11:57:00 am
Może się kiedyś przekonam do pasztetów. Dziś kupiłam schab, szynkę kulkę i filet z indyka i popiekę mięsa. W końcu taka uroczystość nie będę kupować wędlin. Schab i szynkę (którą dodatkowo naszpikowałam ząbkami czosnku) posypałam różnościami (zioła prowansalskie, kminek, majeranek, sól, pieprz) i włożyłam do lodówki. W piątek rano będę piekła. Będą to dwie doby, styknie. Indyk jest w foli hermetycznie zamknięty, to go dopiero jutro wyjmę i zabejcuję. Piec oczywiście będę w piątek. Może wieczorem w czwartek zrobię trochę galaretki. Chyba do niedzieli się nie zestarzeje.
Miałam kupić gotowe  :-\
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 20, 2016, 12:20:58 pm
galaretki chyba jednak lepiej w piątek? jeśli w czwartek ugotujesz mięso i warzywa i zostawisz je w wywarze, to samo zalanie galaretką (wyjmujesz mięso, zagotowujesz wywar i rozpuszczasz żelatynę, zalewasz) to 5 minut, a będą lepiej wyglądały.
A mięsa, oprócz ziół, skrop oliwą i do wyboru - ocet jabłkowy lub cytryna :)
Powodzenia  C:-)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: betty w Kwietnia 20, 2016, 12:53:06 pm
Galaretę robię z golonek i nóżek - wtedy żadnej żelatyny nie trzeba.
Ponieważ nie lubię tłustej, to przed gotowaniem obieram goloinki ze skóry.
Potem wrzucam samo chude mięsko do miseczek, tężeje szybko.
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 09:32:25 pm
kupiłam dziś szynkę i piers indyka do pieczenia. Zaraz zamierzam jakos je przygotować , czy w solance czy tez w marynacie. Sprobuję się wami zainspirować i poczytam w internecie. Może do niedzieli taka szynka lezec w ? solance? co lepsze do tych mies?indyka zrobilabym w sobotę , oba maja być i na obiad i do chleba.POdpowiecie?
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Kwietnia 21, 2016, 10:05:07 pm
spokojnie w solance może leżeć mięsko do niedzieli
do indyka bym dodała curry
a do obu - czosnek, cytryna, papryka ostra, papryka słodka, ziele ang., lisć laurowy i inksze przyprawy jakie lubisz

Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 21, 2016, 10:09:42 pm
spokojnie poleży, czy to w solance czy w zalewie :) przetestowane :)
byle oczywiście w lodówce :) ale o oczywistościach nie gadamy ;)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 10:26:42 pm
dzięki , już są w lodowce w zalewie solankowej i w marynacie :)
 zobaczymy co mi z tego wyjdzie :)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 21, 2016, 10:33:45 pm
Eksperymentuje. Jak wyjdą smaczne to podpowiem. U mnie w lodówce 3 mięska: schab, szynka i filet z indyka. Każdy trochę inaczej przyprawiałam.  Piec będę oddzielnie, a efekt dopiero na kolację w sobotę będzie obaczony.
Amorku powodzenia w eksperymentowaniu
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 21, 2016, 10:35:27 pm
dzięki i wzajemnie!:)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 22, 2016, 12:59:59 pm
Indyk i schab już zawinięte w folię aluminiową (zaraz po wyjęciu z piekarnika) i chłodzą się na balkonie. Galaretki zalane. Ilość rosołu dokładnie, jak była potrzebna do zlania przygotowanych kubeczków. Dwie godziny i jeszcze nie całkiem zastygłe. Czyżby za mało żelatyny  ::((
Ostatnie mięsko (z szynki) w piekarniku.
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 22, 2016, 07:14:46 pm
włóż do lodówki :)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 22, 2016, 08:16:16 pm
nigdy nie zawijam w folie zaraz po wyjęciu z piekarnika.
Mięso wyjmuje z piekarnika i zostawiam pod przykryciem aby "ciepło" i "skroplenie" (cholera nie wiem jak to nazwać) weszło w mięso - zapewnia to wilgotność mięsu. Dopiero jak wystygnie zawijam w folie (jeśli jest taka konieczność - jeśli nie, to zostawiam w naczyniu z przykryciem.
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 22, 2016, 08:52:50 pm
włóż do lodówki :)
włożyłam  :P
Właśnie zawinięcie w folie ma zatrzymać wilgoć, zapachy... i nie wiem co. Robię tak, jak mi jakaś fachura radziła.
Jak skosztują to powiem, czy wyszło dobre
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 22, 2016, 08:56:36 pm
różne są szkoły kulinarne  ;)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 22, 2016, 08:59:10 pm
o wkładaniu w folię gorącego też nie słyszałam…
ale moje szkoła z gatunku: nie utrudniać, jeśli nie ma konieczności  ;D
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 22, 2016, 09:12:07 pm
I tak muszę zapakować, więc nie była to dodatkowa praca. W naczyniach nie przewiozę
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 22, 2016, 09:27:25 pm
Dana, dziewczynom chodzi raczej o to, że gorącego mięsa nie powinno sie zawijać w folię...
pamiętam, że mój ulubiony Michel Moran mowił, że mięso po wyjęciu z piekarnika powinno "odpocząć" pół godziny na pólmisku w temperaturze pokojowej
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 22, 2016, 09:46:03 pm
mnie się wydaje , ze należy  mięso zostawić do ostygnięcia w tym, gdzie się piekło i w zamknięciu  -tak jak Tojka robi , to gwarantuje wilgotność i soczystość
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 22, 2016, 10:07:47 pm
Jak macie rację, to zbaboliłam, jeszcze ciepłe zawinęłam  ::((
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 22, 2016, 10:13:07 pm
Dana może lepiej, ze zawinęłas gorące niż jakbys zostawiła na wierzchu bez owijania , na pewno będzie wszystkim smakowało!
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 24, 2016, 10:28:54 am
kupiłam dziś szynkę i piers indyka do pieczenia. Zaraz zamierzam jakos je przygotować , czy w solance czy tez w marynacie. Sprobuję się wami zainspirować (...)
i jak wyszła ta szynka i indyk?
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 24, 2016, 10:32:35 am
indyk może  nie najgorszy , ale w/g mnie  jednak suchy
teraz własnie piekę szynkę , jeszcze 15 min zostało, a nadal tak bielutka  na pieczen nie wygląda:)
 tylko musze się przyznać , ze wczoraj zauważyłam ( po 15 latach) nowy program do pieczenia własnie mięs w piekarniku:):):)
sama jestem ciekawa tej szynki
marynata do inydka i solanka do szynki chyba ok!
 
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 24, 2016, 10:34:18 am
Amorku, tę szynkę dopieczesz kilka minut przed końcem przy otwartym naczyniu, żeby się trochę zrumieniła?

U mnie w lodówce 3 mięska: schab, szynka i filet z indyka. Każdy trochę inaczej przyprawiałam.  Piec będę oddzielnie, a efekt dopiero na kolację w sobotę będzie obaczony.
Dana, i jak efekt po sobotniej kolacji?
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 24, 2016, 10:40:37 am
własnie to robię ,ale mam watpiwosci cyz o to mi chodziło
piekę w żaroodpornym , ale może lepszy efekt byłby w rękawie?
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 24, 2016, 10:43:24 am
rękawy podobno niezdrowe...
mama będzie na dzisiejszy obiad robiła właśnie pierś indyka w żaroodpornym
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 24, 2016, 10:44:03 am
Dana to chyba jeszcze chwila, aż wróci i wszystko opowie  :)

Amorku, a piekłaś tego indyka pod przykryciem czy bez, czy tez na końcu go odkryłaś do przypieczenia  ???
Zauważyłam, że moja pierś indycza ;) nie jest sucha, gdy pod przykryciem pieczona, za to w miarę wolno, czyli na 180 st, a przede wszystkim wcześniej wkropiona octem winnym.
W rękawie wychodzi lepsze, bo jednak mniej pary się ulatnia, ale powiadają, że foliowych rękawów używać nie należy  ::)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 24, 2016, 10:48:06 am
Dana to chyba jeszcze chwila, aż wróci i wszystko opowie  :)

tak, wiem  :)
tylko chciałam przypomieć, żeby nam napisała  :)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 24, 2016, 10:52:26 am
Trochę mnie agawa zmartwiła "zdrowotnością" rękawa, bo ja sobie bez niego nie wyobrażam pieczenia. Nic mi nie wychodzi suche, żadnego pitolenia ze zmywaniem. Zlewam sobie tylko sosik, który jest super bazą do np. śliwkowego. Wystarczy wrzucić garść owoców, zmiksować naszą kultową pytką i gotowe. Plaster pieczeni, sos...i obiad (obiady) gotowy. Oprócz zastosowania "wędliniarskiego", rzecz jasna.
Jak czytam gdzieś w przepisie "podlać w trakcie pieczenia', "otworzyć naczynie i dopiec na 15 min.przed końcem",to natychmiast przerzucam się na inny  ;)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: agawa w Kwietnia 24, 2016, 10:56:36 am
Perło, też zawsze piekłam w rękawie; teraz już mi tak nie smakuje ;) Choć z brytfannami zdecydowanie więcej roboty, to jakoś po tych zdrowotnościowych informacjach się przełamuję ;)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 24, 2016, 11:16:23 am
piekłam w zaroodpornym pod prykryciem ,potem triochę otworzyłam by się dopiekło z zew. ( indyk)
A teraz męczę się z tą szynką , dopiekam i dopiekam, ale zaraz przykryje i zostawię do wystudzenia w piekarniku. Wciąż boję się ze, nie upieczona! :) a chyba ze dwie godziny siedzi :) tylko 125 min to piekłam  na nowootkrytym programie konkretnie tu do pieczeni wieprzowej i nastawiłam tylko wagę. pOtem już dopiekałam na zwykłym programach. A nic , eksperymentuję , smakosz już wraca do domu to powie co i jak. :)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 24, 2016, 11:20:55 am
Twój mięsożerca wyda miarodajną opinię  8)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: madzia_61 w Kwietnia 24, 2016, 11:34:25 am
piekę mięska foli do pieczenia,dzień wcześniej mięso nacieram ziółkami /co się nawinie /pozostawiam na na jakiś z czas albo w lodówce albo w zimnym miejscu , z soczystością ,miękkością wszystko zależy od rodzaju mięsa indyk -udziec wycinam kosteczki ,zwijam w rulon obwiązuje specjalnym sznurkiem lub siatką do pieczenia mięs ,pyszne mięciutkie wychodzi ,szynka jest trudna do pieczenia raczej z tych mało soczystych trzeba marantę zrobić ,chyba że się chemią podrasuje ,karczek soczysty pyszny  mnx,schab najpierw parze i do worka z przyprawami rożnie wychodzi od gatunku  mięska zależne  :)
   ściągawka przypraw co i jak i do jakiego mięska  http://www.niam.pl/pl/artykul/35-jak_trafnie_dobrac_przyprawy_do_mies
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 24, 2016, 11:46:52 am
Szynka najlepiej mi wychodzi ta "na szybko" gotowana i ze dwie doby wcześniej macerowana (zalewa wodno-solno-octowa,plus przyprawy)
Jadłyśmy w grudniu w Bystrej...debiutowałam wtedy z nią i wyszła mi twardawa, ale pokrojona na "carpaccio",  z moim żytnim chlebem była całkiem galanta  ;)
Teraz, po długim marynowaniu ( uważam, że to podstawa, bo ocet "spala" mięso) i po dwukrotnym gotowaniu po 10 min, jest taka, jak trzeba. Jakość wyrobu zależy też oczywiście od mięsa. Ja za bardzo nie umiem tego ocenić w sklepie :(
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 24, 2016, 01:38:00 pm
solanka była jak trzeba , ocet balsamiczny  także zawierała  3 dni szynka się moczyła , dalej stygnie , wygląda  teraz całkiem ładnie, a i zamierzam sos zrobić z tego się samo podczas pieczenia wytrzyło  ( była  wraz z mięsem  też cebulka pomidory i czosnek i woda ,trochę rosołu) tylko zmiksuję, zobaczymy jak bedzei smakować
 a ja zrobiłam sobie smothie mniama mniam :)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: hamak w Kwietnia 24, 2016, 03:01:39 pm
Uprasza się uprzyjemnie o podanie składów wspomnianych wyżej solanek/marynat/maceratów :D
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 24, 2016, 03:57:20 pm
podam linki, których trescią się posiłkowałam :) :
http://www.poezja-smaku.pl/domowa-wedlina-z-piersi-indyka/

http://ritaskitchen.blog.pl/2014/09/10/domowa-szynka-z-solanki/
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 24, 2016, 04:33:07 pm
a ja jestem zainteresowana Perłowymi śliwkami do "zlanego" sosu z pod mięska
ile tych śliwek coby nie przedobrzyć? moczyć wcześniej?
nie robiłam nigdy sosu śliwkowego
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Barbara w Kwietnia 24, 2016, 05:18:39 pm
Ja też się przełamałam i rękawa już nie używam. Ten sosik Perłowy ze śliwek bardzo mnie intryguje. A te śliwki to ze sklepu czy może "własnoręcznie" suszone? Wszystkie śliwki w sklepach są z olejem słonecznikowym... Czasem kupuję, jak mnie najdzie.
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 24, 2016, 06:25:25 pm
Twój mięsożerca wyda miarodajną opinię  8)
donoszę , że padlinożerca docenił i wyjątkowo ( to dotyczy mięs) ocenił jako bardzo smaczne!!! ztx
Aniele dzięki za podpowiedź dotyczącą solanki!!  :)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 24, 2016, 06:58:17 pm
czyli Amorku zostałaś doceniona przez znawcę mięsin wszelakich  :oklaski:
Mamy filet z indyka, z przepisu podanego przeze mnie przez telefon  :P, też nam smakował  mnx
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 24, 2016, 07:04:39 pm
a gdzie ten twój przepis??
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Becia w Kwietnia 24, 2016, 07:08:24 pm
zebrałam Wasze z tego wątku  :P
spytałam mamę jakie ma przyprawy i takimi wczoraj potraktowała filet, dzisiaj dopowiedziałam, żeby skropiła olejem rzepakowym, oliwy z oliwek nie miała, i podlała bulionem  :)
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 24, 2016, 07:24:05 pm
to jednak jestem wege z natury bo mnie nie smakował ani ten filet ani ta szynka - próbowałam i ble
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Perła w Kwietnia 24, 2016, 11:46:01 pm
Wrzucam garść, garstkę, kilka...No, na oko ;) Mamy wytopiony tłuszczyk ( czasem z cebulowymi farfoclami, czosnkiem) i do tego siup trochę śliwek (ostatnio miałam z Lidla,  takie wysuszone...na wilgotno :) ). Miksujemy pytką i gotowe. Śliwki robią też gęstość i niech to będzie wyznacznik ile ma ich być.
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Kwietnia 26, 2016, 06:43:52 pm
Uprasza się uprzyjemnie o podanie składów wspomnianych wyżej solanek/marynat/maceratów :D
jedna z "moich" marynat do schabu
4 łyżki oleju rzepakowego
4 łyżki  sosu sojowego (lepszy jest słodkawy)
2-3 ząbki czosnku
zioła prowansalskie + pieprz (najlepiej świeżo zmielony) + sól
1 łyżeczka miodu
 
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Amor w Kwietnia 26, 2016, 06:55:20 pm
to jednak jestem wege z natury bo mnie nie smakował ani ten filet ani ta szynka - próbowałam i ble
zapomniałam napisac , że bardziej  na zimno smakuje mi to mięso , spróbowałam, naprawdę smaczne
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Kwietnia 26, 2016, 07:37:59 pm
moje mięska biesiadnikom smakowały. Najwięcej ochów zebrała szynka naszpikowana czosnkiem. Ja dla zasady spróbowałam wszystkie mięska. Dla mnie najlepszy indyk.
Chyba to zawinięcie  w folię, zaraz po wyjęciu z brytfanki, nie zaszkodziło.
Chyba 90 % sukcesu to dobre mięso, bo skoro takiej niezaprawionej w bojach kuchennych jak ja, mięsko się udało, to widać, nie jest to takie trudne  :-\
Tytuł: Odp: Pieczone mięsa lub insze smakołyki na przyjęcie
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Sienkiewicz w Września 16, 2020, 01:31:32 pm
Niedawno znalazłam interesującego bloga, który ma mnóstwo przepisów. Niektóre z nich zasługują na Twoją uwagę.