Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Różności => Zainteresowania => Hobby => Wątek zaczęty przez: metka w Kwietnia 08, 2013, 11:00:57 pm
-
http://www.flightradar24.com/ (http://www.flightradar24.com/)
Czasem lubię się tak pogapić... Posprawdzać co to jest to, co słyszę gdzieś hen nad sobą, skąd leci, dokąd, na jakiej jest wysokości... Albo co teraz startuje/ląduje na krańcu świata, co przelatuje nad Adriatykiem, Kenią czy Sri Lanką. Albo w ekstremalnej postaci - tak planować podróż, żeby się we właściwym czasie koło lotniska znaleźć (http://emoty.blox.pl/resource/oczko.gif)
No, wciągnęło mnie troszkę...
(http://emoty.blox.pl/resource/flying_plane.gif)
-
jacie...
ale tam tego na gęsto :D
paczam i się boję że się zderzą ;)
fajne_fajne
-
też to lubiłam, dopóki nie śledziłam jak ma rodzinka najbliższa leci i pokazało, że wylądowali na polu
a zawału prawie dostałam jak siedziałam obgryzając paznokcie jak dziecko leciało, wleciało nad ocean i po jakiś 5 minutach samolot zniknął, świat stanął, do tej pory mam dreszcze, trochę siwych włosów mi przybyło zanim się zorientowałam, że skończył się zasięg radaru
-
metko!!!
z tej strony Cię nie znałam, właśnie CI coś nad głową przeleciało i pędzi do mnie ;D
na południu Polski zdecydowanie gęściej, ciekawe_ciekawe
-
Super :)
Metko, zadziwiłaś mnie :)
A na tą stronkę się gapię zawsze, gdy dzieciaki same gdzieś lecą... eh....
-
Dlaczego jesteście zdziwione? w gruncie rzeczy ja bardzo lubię marzyć... O:-)
właśnie CI coś nad głową przeleciało i pędzi do mnie ;D
pisze na nim, że z Tel Avivu do Paryża. i nie rozumiem tego (czasem się pokazują jakby niezaktualizowane?) - bo jest z Paryża, a sądząc po locie właśnie się przymierza do lądowania w Pyrzowicach...
-
nono, właśnie go wyśledziłam, że leci z Paryża
-
ja_cie!!!
wylądował, ale jaja :D
a teraz ląduje z Wawki
-
wciąga , własnie ziomalki nad nami lecial
-
jak leżałam w CO, to miałam "okno z widokiem na lotnisko"
i zdawało mi się, że częściej latają??...
-
następny nadlatuje :)
-
jak leżałam w CO, to miałam "okno z widokiem na lotnisko"
i zdawało mi się, że częściej latają??...
spać poszli, rano zaczną latać ;D
ja też już wyląduję w łóżku, dobranoc pańciom //big buziak
-
miałaś mag rację:)
teraz ich jak mrówków;)
-
Fajnie tak w niebo się pogapić! Gorzej to czasami z gory popatrzeć! Lubię się przemieszczać samolotem byle nie za daleko! Pamiętam swój lot do Chin! Dziwną trasą nas skierowano. Najpierw do Paryża! Tam 3 godziny przerwy i dopiero do Pekinu ( jakis chyba postoj był jeszcze)! Jaki żal i smutek mnie ogarnął gdy lecieliśmy nad naszą Polską! Leciałam w tę głęboką noc, gdzies tam daleko na wschód świata i wołałam nad Elblągiem ( niczym moje dziecko, kiedy to czekałysmy na zastrzyk w przychodni ,gdy miała 2 latka) - do doooooooomku, do doooooooooooooooomku :'(
-
Metko, super stronka :)
Teraz już wiem, gdzie są moi bliscy i oni będą też mogli
kontrolować moje loty bxu
Preferuję gwiazdy i niebo nad nami - satelity, planety, komety...
ale ta stronka odpowiada mi bardzo :)
Dziękuję ztx
-
fajnie, że Wam też się spodobała (http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif) (http://emotikona.pl)
jest też podobna, o statkach http://www.marinetraffic.com/ais/pl/ ale mnie jakoś nie wciągnęła. samoloty lepsze!
-
Metko, mnie się podoba, szczególnie ta pierwsza stronka :)
Ogromnie fascynuje mnie Astronomia, obserwuję odkąd pamiętam niebo,
wyszukuję nowych planet, podglądam gwiazdy podwójne i zmienne :0ulan:
słońce i jego aktywność, szukam meteorów :P
Samoloty też lubię - najbardziej nimi podróżować, ale te obserwacje bardzo mi się spodobały :)
Mój Mąż latał kiedyś na migach O0 i ta stronka stała się teraz Jego ulubioną ztx
-
http://youtu.be/lxLQ6rSpQFQ Metko, a może ten Ci się spodoba? Ja jestem zakochana!
-
o jeny, coś mu na plecach usiadło
:o
-
Wahadłowiec
-
A propos tytułu wątku:
ano lata i lata, i huczy od dwóch tygodni ... dosłownie, bo pas na Okęciu remontują i ... na "moje niebo" wlatywywują xhc i wlatywać będą ponoć ... do września.
-
Sasky, to my sąsiadki 8)
-
Nad moją chałupą też przelatują. Już mam z lekka dosyć tego hałasu. >:(
-
to musisz w stopery zainwestować
-
Ta...I w tik-taki. xhc
Do września tak mają latać ?
Nade mną to już z półtora miesiąca latają.
-
No co TY? Dopiero od 3 tygodni ;)
-
Ja mieszkam dalej. Widać nade mną już wcześniej korytarz się zmienił.
Edycja - a może przesadzam ?
Może tak mam tego dość, że wydaje mi się, że to z półtora miesiąca ?
-
ojoj, to dlatego nade mną jakoś ich mniej, a może prawie wcale :-\;
jakoś dziwnie zwłaszcza wieczorem bez tych światełek na niebie;
oddawajcie >:(, niech już wrócą "na swoje korytarze" - ja je lubię :)
-
Bo nad Tobą, Amadku, to latają wyżej niż teraz nade mną ::(( Czasami mam wrażenie, ze ręką mogę połachotać podwozie ::((
-
Sasky, to my sąsiadki 8)
Ja mam do CO-I na Roentgena ... 4 przystanki 136
A Ty? Poproszę o wskazówkę (tylko nie pisz, że ... nie jeździsz komunikacją xhc)
Sorki za OT
-
my też sąsiadki;
12 minut jazdy do CO, jeśli korka nie ma
-
12 minut ... to będzie 179 albo 195
Metko ... sorki
-
(tylko nie pisz, że ... nie jeździsz komunikacją xhc)
ano nie jeżdżę :P
Za to rowem mam około 10 minut O0
-
melduję, że samoloty, no przynajmniej część, do mnie wróciły (http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/plane/smileys-plane-484337.gif)
-
Z chęcią zapakowałabym się do jednego.
I pofrunęła .... :)
Bo leciałam tylko raz w życiu i ze strachu ... rzuciłam wtedy bezboleśnie palenie ztx
(palenie jeszcze wróciło, latanie .. jak na razie - nie)
-
melduję, że samoloty, no przynajmniej część, do mnie wróciły
wiem, wiem :) u mnie ciszej ztx
ze strachu ... rzuciłam wtedy bezboleśnie palenie ztx
A co to za historia?... Brzmi interesująco :) Ja latałam wielokrotnie. Na palenie wpływu (niestety) to nie ma żadnego ::((
Choć jak kiedyś mnie uwięziono, z powodu jakiejś burzy, na lotnisku w dzikim kraju na 10 godzin... i zapalić nie było wolno, bo z karabinami się przechadzali i nas, czyli porządku pilnowali..., to wtedy byłam pewna, ze jeśli tyle godzin wytrzymałam bez palenia, oczywiście + lot 8 godzin... to już nigdy po nie sięgnę... ;)
Ale papierosy wygrały 8)
-
Latanie jest super , byleby nie za daleko! To świetna sprawa za godzinę być w innym kraju !
-
A co to za historia?... Brzmi interesująco :) Ja latałam wielokrotnie. Na palenie wpływu (niestety) to nie ma żadnego ::((
(...)
A ... to moja kolejna teoria spiskowa ;) xhc ale nijak się ona ma do działu Hobby (a już na pewno do wyników in situ ;) )
-
Tak na poważnie :) Nie mogę w żaden sposób pozbyć się lęku przed lataniem samolotem. Przeszłam mini -terapię i nic lepiej.Dodam , ze mam klaustrofobię i.... boję się wysokości. Mam wrażenie, ze to chyba zupełnie mnie wyklucza... jak myślicie?
-
Boję się wysokości i mam klaustrofobię i latam nawet po kikanascie godzin. To wszystko od nastawienia zalęży, przygotowania psychicznego i zajęcia się czyms w trakcie lotu. Wszyscy wokół spią ,ja nie potrafię , ale za to czytam , a i tabletkę łyknę jak trzeba! Można swoją psychikę okiełznac!
-
Saro mojego rodzonego brata raz namówiłyśmy na wycieczkę czarterem do Turcji. Czarter był spóźniony. Myślałyśmy, że nas na lotnisku pozabija. Chodził cały czas nie odzywając się do nikogo. Przeżył. Ale powiedział nigdy więcej. I mimo możliwości finansowych, nie wybiera się tam, gdzie trzeba korzystać z lotu. Ale nie traktuje tego jako rezygnację, nie rozpacza z tego powodu. A bratowa albo z córką, albo sama lata. xcv
-
Tak na poważnie :) Nie mogę w żaden sposób pozbyć się lęku przed lataniem samolotem. Przeszłam mini -terapię i nic lepiej.Dodam , ze mam klaustrofobię i.... boję się wysokości. Mam wrażenie, ze to chyba zupełnie mnie wyklucza... jak myślicie?
Saro tylko jak sama się wykluczysz to będziesz wykluczona. Czasem dobrze jest zawalczyć ze swoimi strachami ,demonami...( całe życie to robię...)
-
Tak na poważnie :) Nie mogę w żaden sposób pozbyć się lęku przed lataniem samolotem. Przeszłam mini -terapię i nic lepiej.Dodam , ze mam klaustrofobię i.... boję się wysokości. Mam wrażenie, ze to chyba zupełnie mnie wyklucza... jak myślicie?
Niedawno jakiś reżyser zwierzał się z podobnego problemu. Z tego co pamiętam pomógł mu lek o nazwie xanax.
-
Jeden z moich najmniej bezpiecznych lotów, to KIjów Soczi. Samolot odleciał z dwu godzinnym spóźnieniem. A gdy lecieliśmy miało się wrażenie, że zaraz rozleci się. Wsio skrzypiało. Ale już pobyt w Gruzji i Armenii cudowny. ztx
-
jutro rano leci moja siostra z dziećmi, do Turcji
to zorganizowany wyjazd z jej pracy
nie zna numeru lotu, da się bez tego jakoś znaleźć jej samolot?? wie ktoś?
-
Znalazłam. Śledzę. A denerwuję się tak, jakbym sama w tym samolocie siedziała.. ::((
-
eeee, śledząc denerwujesz się bardziej,
w środku to spoko O0
-
Hej, Metko! A Ty gdzie teraz przelatujesz? Bo chyba jakoś obok nas? O0
-
na farmerach pytałam Ją (bo tam mi miga) , gdzie sie podziewa
ale odp ni ma :-\
-
no już przeca dałam Ci odpowiedź - sms przyleciał? przyleciał. i już jestem. xcv
i powiem, że też się boję latania. ale to taki strach, który fascynuje. moim ulubionym gatunkiem filmowym są... takie katastroficzne lotnicze. (ukochany to "Plan lotu" z Jodie Foster. chociaż trudno w takiej sytuacji mówić o "ukochanym". mocno mi się w pamięć wrył w każdym razie.) jak je oglądam, to boję się tak, że ::(( . ale przestać nie mogę. głupie, wiem. kiedyś mój ówczesny_narzeczony obiecał mi, że przed podróżą poślubną zrobimy sobie tematyczny maraton filmowy - mieliśmy lecieć samolotem. na szczęście w ferworze przygotowań zapomniał o tym (albo udawał że zapomniał). i całe szczęście! a i tak miałam problem wejść na teren lotniska. a do samolotu wsiadłam tylko dlatego, że lało niemiłosiernie, ja w sandałkach i patrzyłam pod nogi, a nie przed siebie. tłumek dookoła letko popychał, rękaw na schodach dziurawy, wszędzie kapało, kałuże i zanim się obejrzałam, już byłam w środku... gdyby nie to, to chyba by mnie musieli wnosić. to była moja jedyna jak dotąd podróż czymkolwiek_latającym. nie to, żebym się bała, ale... jak mam sobie pomyśleć, że miałabym to powtórzyć... dobrze, że na lotniskach są toalety ;)
Metko, mnie się podoba, szczególnie ta pierwsza stronka :)
Ogromnie fascynuje mnie Astronomia, obserwuję odkąd pamiętam niebo,
wyszukuję nowych planet, podglądam gwiazdy podwójne i zmienne :0ulan:
słońce i jego aktywność, szukam meteorów :P
Samoloty też lubię - najbardziej nimi podróżować, ale te obserwacje bardzo mi się spodobały :)
Mój Mąż latał kiedyś na migach O0 i ta stronka stała się teraz Jego ulubioną ztx
Psotuniu, podziwiam! ja Wielkiego Wozu od Małego nie umiem odróżnić i nawet nie wiem gdzie ich szukać... choć kiedyś wiedziałam. to mi nasunęło myśl, że może czas na wizytę w planetarium? maluchy jeszcze nie były (choć może jeszcze za małe?), a ja też byłam ostatnio w podstawówce... dzięki Psotuniu, wielkie dzięki za wenę i latające pozdrowienia dla Męża przekaż!
pees. dla maluchów znalazłam takie coś: http://www.planetarium.edu.pl/seanse.htm zadzwonię i dopytam o szczegóły ztx
-
oj lata lata mi nad głową ,dosłownie ,święto u nas w mieście http://www.airshow.sp.mil.pl/,mieszkam niedaleko od lotniska tak że z balkonu prawie wszystko widzę/już przylatują ,już maja próby/,a nad głową z hukiem ,bliziuteńko przelatują piękne maszyny,oj największą radochę maja dzieciaczki,miasto tym żyje ,my się w sobotę rodzinnie wybieramy na pokazy :) .
-
Zazdraszczam widoczków Madziu, tylko trochu głośno :)
-
fajnie !!!!! :D
-
Jakieś trzy tygodnie temu przez Radom wracaliśmy do domu. Zatrzymaliśmy się na BP bo organizm kawy się domagał a nad głowami jakiś samolot robił śruby i inne cuda wianki :o 8)We mnie to mimo wszystko budzi i zachwyt i strach jednocześnie.
-
We mnie to mimo wszystko budzi i zachwyt i strach jednocześnie.
We mnie też ::(( I jeszcze zawsze sobie myślę, że ci za sterami, czy jak się to w samolociku nazywa, to do końca normalni być nie mogą O0
-
strach o nich ,żeby nic się złego nie wydarzyło ,podziwiam tych ludzi ,mają cudną pasje ,ale bardzo niebezpieczną ,dla nas oglądających z dołu wszystko pięknie wygląda a dla pilotów /lata pracy żeby zdobyć wiedzę ,doświadczenie,z jaką precyzją i odpornością na stres muszą się wykazać ,no i końskim zdrowiem/ chapeau bas :0ulan: .
Eva tak na początku sierpnia odbywały się w Mistrzostwa Europy Akrobacji Samolotowych w klasie Advanced.
Hamaczku O0
-
ech, tak na żywo to zobaczyć... niedaleko mnie jest lotnisko sportowe, też czasem robią różne fikołki, no ale nie na taką skalę
we mnie też jest strach... tym bardziej, że u nas kilka(naście) lat temu zabił się jeden żołnierz, podczas rutynowego ćwiczenia (skok ze spadochronem, flaga zaplątała się w linkę i się nie otworzył), kilka dni wcześniej z nim rozmawiałam... a drugi kolega miał wypadek szybowcem. żyje. ale...
-
Chapeau bas, Madziu, dla nich :0ulan:
Przecie słyszelim też o kilku wypadkach :-\
W TVN24 była relacja rano z Radomia, wyglądałam Was dziewczyny 8)
-
we mnie też jest strach... tym bardziej, że u nas kilka(naście) lat temu zabił się jeden żołnierz,
A pamiętacie "sławetny" wypadek samolotu Iskra z 11.11.1998 ?
Mglisto wtedy było strasznie, ale samoloty miały przelecieć nad W-wą..
I jeden spadł. W lesie niedaleko.
http://www.galeriaotwock.waw.pl/displayimage.php?pid=1747 (http://www.galeriaotwock.waw.pl/displayimage.php?pid=1747)
-
oj pamiętam obchody w Dniu Niepodległości, a na Air Show w kolejnych edycjach 2007,2009 r tez wypadki się wydarzyły i zginęli piloci :(,wczoraj byłam na pokazach było cudnie ,niesamowite wrażenia i emocje ,zamieszczam relacje z pokazów zamieszczaną w lokalnej gazecie
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130824/AIRSHOW/130829401
-
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/gallery?Site=ED&Date=20130825&Category=GALERIA12&ArtNo=825009991&Ref=PH&Params=Itemnr=1
-
a ja od 20.15 śledzę lot mego dziecka
leci i leci i leci i już lada moment doleci
-
Ta obserwacja jest faktycznie praktyczna.Jak młodzi do mnie przylatują to czekam aż samolot wyląduje ,wtedy w auto i na lotnisko.Super sprawa
-
.......... to czekam aż samolot wyląduje............
noooo też czekałam
jak tylko wylądował mogłam spokojnie iść spać :)
-
dzisiaj ja będę czekać - nie lubię, latać też nie lubię, ale z dwojga złego chyba wolę :-\
-
Dzis tu siedzę i oczyska wlepiam ::) Jak ja nie lubię, gdy moi bliscy lecą… :(
-
nie wiem czy latanie gorsze czy jazda samochodem hen daleko i to i to ,stres dla mateczek :)
-
jedno i drugie okropne :'( wlepiam jeszcze 50 min; później 10 godz przerwy i znowu wlepianie się przez 9 godzin :-[
-
wiem, rozumiem i współczuję tego wlepiania :-*
-
Co do wlepiania - też rozumiem :-* :-* :-*
-
jak myślicie? - jak sie tak wlepiam, to utrzymuję ten samolot w powietrzu siłą woli, nie? ;) takie wspomaganie pilota, prawda? ;)
-
tzw.autopilot :)
-
jak myślicie? - jak sie tak wlepiam, to utrzymuję ten samolot w powietrzu siłą woli, nie? ;) takie wspomaganie pilota, prawda? ;)
Samolot to najbezpieczniejszy środek lokomocji więc się nie martw :0ulan: :0ulan:
-
Ja uwielbiam latać, bo... zasypiam zanim samolot wystaruje, ale kiedy Wielbłąd leci sam to się denerwuję, wię doskonale Cię rozumiem
-
No właśnie… Ja też lubię latać, choć się denerwuję; muszę mieć jakąś ręką do ściskania ;) Ale gdy ktoś z moich leci beze mnie, to świruję :-\
Mamy niedobrą historię rodzinną; mama mojego męża zginęła w katastrofie lotniczej :( To nie działa uspokajająco :(
-
otóż to... co z tego, że statystycznie jest najmniej wypadków. za to przy jednym wypadku giną zazwyczaj wszyscy...
jednakowo uwielbiam i boję się okropnie...
-
otóż to... co z tego, że statystycznie jest najmniej wypadków. za to przy jednym wypadku giną zazwyczaj wszyscy...
ale za to dość szybko
-
też się tym pocieszam ;)
-
wylądowali ztx
No to ide spać :)
Dzięki za towarzyszenie podczas lotu >:D
-
:-* w dzień lypiej będzie
-
dzisiaj ja moje dziecko śledzę 8)
startuje właśnie ::((
kierunek Teneryfa
....
i już są nad Czechami...
....
dopiszę, bo jeszcze mogę
reniferku, ja się stresuję, bo jeszcze nigdy nie leciałam... boję się
-
Ależ się rozlatały te Wasze dziecka :)
Beciu - zaciskam kciuki za szczęśliwy lot, a Ty się tak nie stresuj :-* (no wiem, łatwo_się_gada)
-
Moi niedługo lecą do Lizbony, ja z wnukami pośledzę lot rodziców, dzięki za podpowiadajkę, będą dzieci miały frajdę
-
wylądował :D
niesamowite to śledzenie 8)
-
też bardzo lubię :)
Kiedyś, nie tak dawno, zrobiłam raban, że z moimi młodymi samolot porwali ;D Leciał do konkretnego miasta i przed nim nagle zmienił kierunek i zaczął się oddalać - zamarłam, a później w lament poszłam ;) z pół godziny patrzyłam zanim zrozumiałam, że ustawiał się z drugiej strony do lądowania >:D
-
To może lepiej się nie stresować i nie patrzeć :-\
Lecąc do Limy, na monitorku co jakiś czas śledziłam nasz lot. Ładnie to wyglądało
-
Siedzę i się gapię. Od kilku godzin. Jeden w prawo, drugi w lewo. Jeden ma lądować za 4 godziny, drugi za 7 :'(
Nie wiem, czy iść spać, czy dalej zasilać swoją wolą ???
... i tak nie usnę, dopóki znaku z lądowań nie dostanę...
Życie matki nie jest łatwe :(
-
Iść spać :) Zachowaj siły na zaś ;)
Rozumiem o czym piszesz, też póki nie mam informacji, że dojechali, jeśli sen, to tylko po wspomaganiu :-\
Loty mnie mniej niepokoją, bardziej jazdy autkiem
-
No i co Aga? spałas? :) jeden już na miejscu, drugi zaraz będzie! :)
-
W końcu usnęłam. Odbierałam tylko sms'y. Z powietrza na ziemi - jak bezpieczniej ???
-
Rozumiem Cię Aga ,ja też mam zawsze "duszę na ramieniu" jak moi lecą samolotem,mimo ,że jak ogólnie twierdzą jest to najbezpieczniejszy środek transportu. ::(( ::((
-
Proszę o instrukcję "jak dla małpy", jak korzystać z tego programu. I czy jest po polsku?
Dziecka dziś lecą do Porto i chcę wnukom pokazać, gdzie rodzice są w powietrzu
-
w prawym górnym rogu masz okienko z lupką (samolocik) - wpisujesz nr lotu (bez spacji, w przypadku ostatniego lotu moich dzieci również bez początkowego '0') i naciskasz - szukaj. Wcześniej mogą, ale nie muszą wyświetlić się poniżej wszysktie loty z takim samym nr początkowym. I już :)
Po lewej w kolumnie wyświetlają się dane lotu - godzi, cel, rodzaj samolotu.
Opcja bezpłatna działa chyba pół godz; później trzeba operację wyszukiwania powtórzyć.
Po polsku nie znalazłam.
-
A jak nie znam numeru lotu, tylko z jakiego lotniska i dokąd i wiem, że wylot po 20-stej. Zapomniałam wczoraj młodych spytać, a dziś prosto z pracy pojechali do Berlina
Dzięki Agawo za pomoc, spróbuję poszukać
-
bez nr lotu to chyba nie wyszukasz?
może jest inf o nr na stronie lotniska?
Dla dzieciaczków również, tak myslę, może być wskazanie przez Ciebie dowolnego samolotu lecącego w odpowiednim kierunku ;D Gdy klikniesz któryś z samolocików w locie - pojawią się inf o nim oraz przebyta droga.
-
Można tak no około szukać. Ja tak szukałam jak córka leciała. Znałam tylko godzinę wylotu i miejsce do którego leciała. Wyszukałam w połączeniach, tam był wpisany nr lotu. A dziś dostałam zdjęcie od córci z wieczornego spaceru po Bostonie.
-
...Gdy klikniesz któryś z samolocików w locie - pojawią się inf o nim oraz przebyta droga.
To co wyżej, a także po kliknięciu czegoś tam wyświetla się rozkład lotów, jak znasz godzinę wylotu, gdzie_skąd i dokąd, też wyszukać się da ten konkretny lot.
-
Idę szukać, dzięki :-*
-
za kilka dni znowu będe katusze przeżywać; eh, nie lubię, gdy są w górze
gdy są daleko też zresztą nie lubię :(
-
Agawo, co tu lubić, czy nie lubić ;)
Ja się cieszę, że młodym się chce i cieszę się, że mam siłę na 4 dni zostać sama z maluchami ztx
Obie dobrze wiemy, że niebezpieczniej jest na naszych ulicach
Moi chyba wylądowali, bo do Porto już nic się nie kieruje, ale zabawa przednia i jaki tłok pod niebem ::((
-
... ale zabawa przednia i jaki tłok pod niebem ::((
Ot to :)
Jak metka kiedyś pisała o tym, jakoś mnie nie brało ;)
Może inaczej, jak ktoś znajomy leci :)
Dzięki meto :), a Ty się kiedyś wokle odezwiesz wreszcie, a?